1
00:00:19,040 --> 00:00:21,560
Przyczyna zgonu: upadek z wysokości.
2
00:00:22,160 --> 00:00:23,000
Samobójstwo?
3
00:00:23,080 --> 00:00:24,280
Być może.
4
00:00:41,040 --> 00:00:44,800
SZKOŁA DLA ELITY
5
00:00:51,000 --> 00:00:52,680
Nic z tego. Nie odbiera.
6
00:00:53,920 --> 00:00:55,200
Idę na policję.
7
00:00:55,280 --> 00:00:57,320
- Pójdę z tobą.
- Chodźmy.
8
00:01:03,440 --> 00:01:04,760
Mówiłem ci.
9
00:01:04,840 --> 00:01:06,520
Nie chciałem go denerwować.
10
00:01:07,000 --> 00:01:08,560
Cholera, przepraszam.
11
00:01:10,680 --> 00:01:14,120
Rocío, twoja mama przyjedzie
podwieźć cię do szkoły.
12
00:01:14,200 --> 00:01:16,960
Przy tym zamieszaniu lepiej zostań z nią.
13
00:01:17,040 --> 00:01:19,800
Prędzej czy później
go znajdziemy. Chodźmy.
14
00:01:19,880 --> 00:01:21,360
- Chodź.
- Do zobaczenia.
15
00:01:24,520 --> 00:01:25,760
Nico…
16
00:01:37,240 --> 00:01:38,080
Hej.
17
00:01:40,200 --> 00:01:42,280
Gdzie, do cholery, byłeś?
18
00:01:42,360 --> 00:01:44,760
Spokojnie, bracie, byłem tu i tam.
19
00:01:44,840 --> 00:01:46,480
Uściskaj mnie, do cholery!
20
00:01:51,640 --> 00:01:52,680
Hej.
21
00:01:53,400 --> 00:01:54,320
Co jest?
22
00:01:58,160 --> 00:01:59,840
Co z wami, do cholery?
23
00:02:05,080 --> 00:02:07,200
Przestaniecie się na mnie gapić?
24
00:02:07,880 --> 00:02:09,600
Dłużej tego nie zniosę.
25
00:02:09,680 --> 00:02:11,680
Próbowałam wszystkiego.
26
00:02:11,760 --> 00:02:14,760
Wszyscy próbowaliśmy. Nie dam rady.
27
00:02:15,640 --> 00:02:17,360
Czego próbowałaś, ciociu?
28
00:02:18,720 --> 00:02:19,640
Nico.
29
00:02:20,280 --> 00:02:21,800
Przyjechała mama Rocío.
30
00:02:21,880 --> 00:02:24,360
Dacie nam chwilę? Zaraz wyjdę.
31
00:02:24,440 --> 00:02:25,520
Oczywiście.
32
00:02:29,040 --> 00:02:30,880
Przebiorę się i pojadę z tobą.
33
00:02:30,960 --> 00:02:33,080
Mam dość zrzędzenia twoich starych.
34
00:02:34,320 --> 00:02:37,120
Masz za bardzo rozszerzone źrenice.
35
00:02:39,800 --> 00:02:42,400
To była tylko impreza
z kumplami ze squatu.
36
00:02:42,480 --> 00:02:45,360
Tęsknią za mną i bardzo mnie lubią.
37
00:02:45,440 --> 00:02:46,760
Prochy z lekami?
38
00:02:46,840 --> 00:02:49,480
Nie mieszałem. Wyrzuciłem piguły.
39
00:02:50,120 --> 00:02:51,000
Co?
40
00:02:52,280 --> 00:02:54,120
To były te złe prochy, bracie.
41
00:02:54,200 --> 00:02:57,080
Jesteś chory! Jak możesz nam to robić?
42
00:02:57,160 --> 00:02:58,520
Wam?
43
00:02:58,600 --> 00:03:01,560
- Robię to sobie.
- A nas to nie dotyka?
44
00:03:01,640 --> 00:03:05,480
Tymi gównianymi pigułami
chcesz ze mnie zrobić pieprzoną amebę.
45
00:03:05,560 --> 00:03:06,640
Ty i wszyscy inni!
46
00:03:06,720 --> 00:03:09,800
Chcieliśmy dać ci dom,
zająć się tobą, kochać cię.
47
00:03:11,560 --> 00:03:13,800
Kiedy tak się zestarzałeś?
48
00:03:13,880 --> 00:03:15,360
Gadasz jak twoja matka.
49
00:03:15,440 --> 00:03:18,840
Nie waż się o niej mówić!
To przez ciebie tak cierpi.
50
00:03:19,480 --> 00:03:21,960
Przestań. Przesadzasz, bracie.
51
00:03:22,040 --> 00:03:24,360
Nie nazywaj mnie „bratem”.
52
00:03:25,120 --> 00:03:26,800
Jesteś pieprzonym egoistą!
53
00:03:29,320 --> 00:03:30,960
Niech się pakuje i spada!
54
00:03:31,040 --> 00:03:34,120
Ja mam dość, ty też.
Tata tym bardziej. Niech idzie!
55
00:03:34,200 --> 00:03:35,440
Co ty gadasz?
56
00:03:35,520 --> 00:03:37,960
Zjeżdżaj na swój squat!
57
00:03:38,040 --> 00:03:40,720
Tam cię kochają, a nas nie obchodzisz.
58
00:03:40,800 --> 00:03:41,760
Nie mówiłem tak.
59
00:03:41,840 --> 00:03:44,320
Wracaj do rodziców albo pod most!
60
00:03:44,400 --> 00:03:46,280
Mam to gdzieś. Wynoś się!
61
00:03:46,360 --> 00:03:47,200
Cholera.
62
00:04:09,280 --> 00:04:10,880
Wiesz najlepiej,
63
00:04:11,680 --> 00:04:15,200
jak trudno było mi znów zaufać ludziom.
64
00:04:15,280 --> 00:04:18,600
Ale okazałeś się
takim samym palantem jak inni,
65
00:04:18,680 --> 00:04:21,800
którzy zdobyli moje zaufanie,
a potem je zawiedli.
66
00:04:21,880 --> 00:04:23,600
- Isa…
- Daj mi spokój.
67
00:04:24,320 --> 00:04:26,760
Sprawiłeś mi największy ból. Zadowolony?
68
00:04:26,840 --> 00:04:28,640
- To nieprawda.
- Prawda.
69
00:04:28,720 --> 00:04:30,880
Nauczyłeś mnie jednego.
70
00:04:32,000 --> 00:04:33,680
Rodzina jest najważniejsza.
71
00:04:33,760 --> 00:04:35,960
Cholera, to nie tak.
72
00:04:36,040 --> 00:04:38,120
Nie oszukałem cię dla rodziny.
73
00:04:38,200 --> 00:04:40,960
Zrobiłem to dla ciebie
i dla mnie. Dla nas.
74
00:04:41,840 --> 00:04:42,840
Chodź ze mną.
75
00:04:42,920 --> 00:04:44,520
- Nie dotykaj mnie.
- Chodź.
76
00:04:51,560 --> 00:04:52,680
- Co jest?
- Chodź.
77
00:04:53,160 --> 00:04:54,960
- Nie dotykaj.
- Chodź.
78
00:04:58,200 --> 00:04:59,800
- Dídac, nie.
- Tak.
79
00:04:59,880 --> 00:05:01,600
Powiem jej. My jej powiemy.
80
00:05:01,680 --> 00:05:04,160
Wyjaśnisz, co Luis ma z tym wspólnego
81
00:05:04,240 --> 00:05:05,920
i co macie mi powiedzieć?
82
00:05:11,120 --> 00:05:12,960
Dobra, chodźmy.
83
00:05:19,320 --> 00:05:22,280
- Dlaczego jesteśmy w komisariacie?
- Dzień dobry.
84
00:05:22,960 --> 00:05:25,640
Możesz mi odpowiedzieć, zamiast się witać?
85
00:05:32,920 --> 00:05:37,120
RODZINA ARTINIAN GOLDSTEIN
MADRYT
86
00:05:40,680 --> 00:05:44,520
Dídac współpracował z nami,
nie ze swoją rodziną.
87
00:05:46,280 --> 00:05:47,320
Nie rozumiem.
88
00:05:48,000 --> 00:05:53,480
Po strzelaninie wniknąłem do Las Encinas,
żeby sprawdzić, kto za tym stoi.
89
00:05:54,280 --> 00:05:57,640
I odkryliśmy
skomplikowaną sieć zależności,
90
00:05:58,360 --> 00:06:00,400
która prowadzi do twoich rodziców.
91
00:06:01,040 --> 00:06:02,680
Twoja matka i ojciec mają
92
00:06:03,280 --> 00:06:04,840
dość pokaźne CV.
93
00:06:06,040 --> 00:06:08,200
Szantaż, wymuszenie, porwania…
94
00:06:08,280 --> 00:06:11,720
- Nie kłamcie.
- On nie kłamie. To prawda.
95
00:06:11,800 --> 00:06:12,760
To jest wojna.
96
00:06:12,840 --> 00:06:15,400
Nie skończy się. A my tkwimy w jej środku.
97
00:06:15,920 --> 00:06:19,560
Skończy się, gdy jedna rodzina upadnie.
I ma to być moja, tak?
98
00:06:19,640 --> 00:06:22,240
Jego rodzinę też mamy na oku.
99
00:06:22,320 --> 00:06:25,400
Dídac nam pomaga i dalej będzie to robił.
100
00:06:25,960 --> 00:06:28,080
Za nich też się weźmiemy.
101
00:06:28,160 --> 00:06:31,520
Ale na razie priorytetem są twoi rodzice.
102
00:06:31,600 --> 00:06:34,520
Mogą zamknąć moją rodzinę,
skoro na to zasługuje.
103
00:06:34,600 --> 00:06:39,200
Jeżeli dzięki temu zostawią nas w spokoju,
jest mi to obojętne.
104
00:06:39,280 --> 00:06:41,000
- Mnie nie jest.
- Co?
105
00:06:41,080 --> 00:06:43,440
Nie zdradzam ludzi, których kocham,
106
00:06:43,520 --> 00:06:46,360
tak jak ty mnie i moją rodzinę.
Mam swoje zasady.
107
00:06:48,240 --> 00:06:51,120
Jeśli chodzi o ciebie,
pewnie nic nie zrobiłeś,
108
00:06:51,200 --> 00:06:54,280
bo nie masz dowodów
przeciwko mojej rodzinie.
109
00:06:54,880 --> 00:06:55,800
Zgadza się.
110
00:06:56,880 --> 00:06:58,680
Dlatego potrzebujemy pomocy.
111
00:07:00,600 --> 00:07:01,440
Nie.
112
00:07:02,480 --> 00:07:05,760
Zostawcie mnie w spokoju.
Ty zostaw mnie w spokoju.
113
00:07:21,880 --> 00:07:23,240
Dzień dobry, Saro.
114
00:07:24,160 --> 00:07:25,160
Dzień dobry.
115
00:07:27,080 --> 00:07:30,400
Nie zadręczaj się.
Nie patrz na nich i o nich nie myśl.
116
00:07:31,000 --> 00:07:32,000
Ignoruj ich.
117
00:07:34,240 --> 00:07:35,920
Sądziłam, że będzie łatwiej.
118
00:07:38,080 --> 00:07:39,120
Chodź ze mną.
119
00:07:43,200 --> 00:07:44,880
Mam to tak zostawić?
120
00:07:47,160 --> 00:07:49,080
A jeśli skrzywdzi też Chloe?
121
00:07:49,640 --> 00:07:53,480
To cię nie obchodzi.
Jesteś zazdrosna, bo ma inną.
122
00:07:54,840 --> 00:07:56,000
Nieprawda.
123
00:07:56,520 --> 00:08:00,080
Jesteś od niego uzależniona.
To typowe. Mnie też to spotkało.
124
00:08:00,600 --> 00:08:03,480
Zależność emocjonalna
nie znika z dnia na dzień.
125
00:08:05,760 --> 00:08:06,840
I wiesz co?
126
00:08:07,480 --> 00:08:08,480
On o tym wie.
127
00:08:08,960 --> 00:08:09,880
O czym?
128
00:08:09,960 --> 00:08:13,920
Że wciąż jesteś uzależniona.
Uwielbia to, nawet jeśli jest z inną.
129
00:08:14,680 --> 00:08:17,520
I zrobi wszystko,
żeby cię przy sobie zatrzymać.
130
00:08:17,600 --> 00:08:20,560
Musi czuć, że ma nad tobą władzę.
131
00:08:25,040 --> 00:08:27,200
Dlatego musisz się od niego odsunąć.
132
00:08:30,320 --> 00:08:31,160
Chwileczkę.
133
00:08:40,880 --> 00:08:42,120
Proszę.
134
00:08:42,200 --> 00:08:44,720
Złóż wniosek o przeniesienie.
135
00:08:44,800 --> 00:08:46,400
Do innej szkoły?
136
00:08:47,760 --> 00:08:50,320
Straciłam już dom.
Teraz mam stracić resztę?
137
00:08:50,400 --> 00:08:55,600
Nic nie tracisz. Tylko zyskujesz.
Spokój, wolność, zdrowie psychiczne.
138
00:08:55,680 --> 00:08:57,240
Zrób to. Mówię serio.
139
00:09:09,560 --> 00:09:11,120
Słuchaj…
140
00:09:11,200 --> 00:09:14,000
Twoje poranne wizyty stały się tradycją.
141
00:09:14,080 --> 00:09:15,520
No tak.
142
00:09:17,240 --> 00:09:18,480
To fajne, nie?
143
00:09:20,360 --> 00:09:21,240
Moja matka.
144
00:09:21,760 --> 00:09:22,600
Pokaż.
145
00:09:22,680 --> 00:09:25,480
Jest w Isadora House
i chce się ze mną zobaczyć.
146
00:09:27,200 --> 00:09:28,720
Trzymaj ją na dystans.
147
00:09:28,800 --> 00:09:31,040
Może coś się stało. Zaczekaj.
148
00:09:31,840 --> 00:09:33,360
- Mogę?
- Nie.
149
00:09:33,920 --> 00:09:37,120
- To mój telefon i moja matka.
- Robię to dla ciebie.
150
00:09:37,200 --> 00:09:39,200
Skoro nie potrafisz, ja to zrobię.
151
00:09:39,920 --> 00:09:40,880
Zablokowana.
152
00:09:43,520 --> 00:09:45,280
Nie widzisz tego?
153
00:09:45,360 --> 00:09:49,360
Przez nią czujesz się niespokojna
lub winna, tkwisz w pułapce.
154
00:09:50,240 --> 00:09:51,400
To prawda.
155
00:09:51,480 --> 00:09:53,640
Dobra, na czym skończyliśmy?
156
00:09:57,000 --> 00:09:59,480
Muszę iść na lekcję.
157
00:10:00,960 --> 00:10:02,120
Tak.
158
00:10:03,160 --> 00:10:04,640
Uciekam.
159
00:10:05,400 --> 00:10:06,480
Do zobaczenia.
160
00:10:07,640 --> 00:10:08,480
Cześć.
161
00:10:24,480 --> 00:10:27,960
CHODŹ ZA MNĄ.
162
00:10:39,720 --> 00:10:41,200
Chcesz pogadać?
163
00:11:34,800 --> 00:11:35,920
Do kogo piszesz?
164
00:11:36,400 --> 00:11:37,240
Do Chloe.
165
00:11:42,200 --> 00:11:44,280
Jesteś z nią, żebym była zazdrosna.
166
00:11:48,320 --> 00:11:50,040
Idę do swojej dziewczyny.
167
00:12:04,320 --> 00:12:06,680
Potrzebujesz przyjaciela? Bo ja – tak.
168
00:12:08,880 --> 00:12:10,680
Mnie też by się przydał.
169
00:12:11,640 --> 00:12:13,760
Ale wolę usłyszeć twoją historię.
170
00:12:13,840 --> 00:12:17,120
Tak się skupiłem na Ericu,
że chyba cię zaniedbałem.
171
00:12:17,200 --> 00:12:18,200
Stary,
172
00:12:18,760 --> 00:12:22,000
na prawdziwych przyjaciół
zawsze można liczyć.
173
00:12:22,080 --> 00:12:23,640
I tak jest z tobą.
174
00:12:25,840 --> 00:12:26,920
Co się stało?
175
00:12:29,040 --> 00:12:31,400
Eric ostro nawalił.
176
00:12:32,040 --> 00:12:34,280
- Wywaliliśmy go z domu.
- Cholera.
177
00:12:34,880 --> 00:12:39,120
Jestem na niego wkurwiony,
ale czuję się jak szmata.
178
00:12:39,200 --> 00:12:40,600
Może za parę dni…
179
00:12:40,680 --> 00:12:43,000
Nie o to chodzi. On da sobie radę.
180
00:12:44,960 --> 00:12:47,800
Wkurza mnie to, że go porzuciliśmy.
181
00:12:47,880 --> 00:12:51,360
Traktowaliście go zajebiście dobrze.
182
00:12:52,120 --> 00:12:53,120
On wróci.
183
00:12:54,720 --> 00:12:55,560
Na bank.
184
00:13:12,800 --> 00:13:16,000
OSTATNIE: TONI DILER,
LASKA Z IMPREZY, PRACA, KLUB, DOM
185
00:13:16,080 --> 00:13:18,760
WUJEK ALFONSO, CHLOE, ROCÍO, CIOCIA MARÍA
186
00:13:18,840 --> 00:13:20,680
NICO
187
00:13:29,160 --> 00:13:31,560
OSTATNIE: ISADORA, TATA, MAMA, WUJEK
188
00:13:31,640 --> 00:13:32,480
ERIC
189
00:14:03,760 --> 00:14:05,400
Powinieneś zniknąć.
190
00:14:05,480 --> 00:14:06,600
Jesteś ohydny.
191
00:14:08,560 --> 00:14:11,640
Jesteś zerem. Ciągle zawodzisz innych.
192
00:14:12,720 --> 00:14:13,840
Jesteś żałosny.
193
00:14:14,520 --> 00:14:18,440
Powinieneś zniknąć.
Wyświadczyłbyś nam wielką przysługę.
194
00:14:19,680 --> 00:14:22,800
Nie zbliżaj się.
Niszczysz wszystko, czego dotkniesz.
195
00:14:22,880 --> 00:14:24,520
- Jesteś zerem.
- Zniknij.
196
00:14:24,600 --> 00:14:26,120
- Rozczarowanie.
- Wstyd.
197
00:14:26,200 --> 00:14:28,520
- Jesteś żałosny.
- Wszystko niszczysz.
198
00:14:28,600 --> 00:14:30,280
- Zero.
- Nie zbliżaj się.
199
00:14:30,360 --> 00:14:32,000
- Wstyd.
- Niszczysz…
200
00:14:32,080 --> 00:14:33,160
To właśnie robisz.
201
00:14:33,240 --> 00:14:39,000
- Wszystko niszczysz.
- Jesteś ohydny.
202
00:14:39,080 --> 00:14:40,320
Wszystko w porządku?
203
00:14:51,680 --> 00:14:52,600
Isa…
204
00:14:54,240 --> 00:14:55,160
Cześć, kochana.
205
00:14:55,880 --> 00:14:57,120
Masz chwilę?
206
00:14:58,200 --> 00:14:59,080
Tak.
207
00:15:00,680 --> 00:15:03,160
Muszę wiedzieć, o co chodzi z moją mamą.
208
00:15:03,240 --> 00:15:05,080
Nie, kochana, naprawdę.
209
00:15:05,160 --> 00:15:08,920
Sama żałuję, że wiem.
Żyj w niewiedzy, póki możesz.
210
00:15:09,000 --> 00:15:12,520
Nie, jeśli ona jest kryminalistką…
To sędzia, do cholery!
211
00:15:12,600 --> 00:15:16,880
Ty też nie powinnaś udawać,
jeśli twoi rodzice robią jakieś przekręty.
212
00:15:17,480 --> 00:15:20,720
Nie mogą być bezkarni tylko dlatego,
że to nasi rodzice.
213
00:15:20,800 --> 00:15:22,040
Znajdź sobie hobby.
214
00:15:22,120 --> 00:15:24,800
Pomyśl o czymś innym. Ja ciągle tak robię.
215
00:15:27,520 --> 00:15:31,760
„Gdy sprawiedliwość nie jest sprawiedliwa,
to my będziemy”. Pamiętasz?
216
00:15:32,400 --> 00:15:35,720
„Zadbamy o to, aby ci,
którzy mają zapłacić, zapłacili.
217
00:15:35,800 --> 00:15:37,120
Kimkolwiek są”.
218
00:15:38,440 --> 00:15:41,720
Mama zawsze była dla mnie przykładem
i powodem do dumy.
219
00:15:42,240 --> 00:15:46,160
Ale jeśli się okaże, że jest skorumpowana,
220
00:15:46,240 --> 00:15:47,480
nie martw się o mnie.
221
00:15:48,280 --> 00:15:49,320
Niech zapłaci.
222
00:16:04,560 --> 00:16:07,200
Policja od miesięcy depcze wam po piętach.
223
00:16:08,600 --> 00:16:11,400
Tak. Musimy być bardziej ostrożni.
224
00:16:11,960 --> 00:16:13,800
Czyli macie to w dupie?
225
00:16:14,960 --> 00:16:17,960
Naszą rolą
jest znać się na takich sprawach.
226
00:16:18,800 --> 00:16:24,560
Macie to gdzieś,
bo bez przerwy robicie coś nielegalnego.
227
00:16:24,640 --> 00:16:26,560
Nic nam się nie stało.
228
00:16:27,640 --> 00:16:29,320
Wiesz dlaczego?
229
00:16:30,520 --> 00:16:33,960
Bo policja nie ma pojęcia,
kogo powinna ścigać.
230
00:16:34,040 --> 00:16:36,600
Nawet nie wiedzą,
co jest legalne, a co nie.
231
00:16:36,680 --> 00:16:38,920
Zabicie Amazony?
232
00:16:39,840 --> 00:16:42,480
Strzelanina w szkole pełnej nieletnich?
233
00:16:42,560 --> 00:16:43,960
Łapówki?
234
00:16:44,040 --> 00:16:45,280
Szantażowanie sędzi,
235
00:16:45,360 --> 00:16:48,560
by zburzyć budynek,
który jest w dobrym stanie?
236
00:16:48,640 --> 00:16:50,440
Czy to legalne? Nielegalne?
237
00:16:50,520 --> 00:16:54,200
- Jeśli chcesz przestać, zrobimy to.
- Oczywiście, że chcę.
238
00:16:55,120 --> 00:16:57,440
Musimy przestać, Martín.
239
00:16:57,520 --> 00:17:01,120
- Tkwi w tym po uszy.
- Przymknij się.
240
00:17:03,280 --> 00:17:05,880
Koniec z tym gównem.
241
00:17:06,880 --> 00:17:08,200
Co tam masz?
242
00:17:08,280 --> 00:17:11,160
Dokumenty obciążające Catalinę.
Mama mi je dała.
243
00:17:12,840 --> 00:17:14,320
Co ty odpieprzasz?
244
00:17:14,400 --> 00:17:17,840
O co chodzi? Przecież chciałeś
mnie włączyć do interesów.
245
00:17:20,160 --> 00:17:22,160
Co zrobisz z tą teczką?
246
00:17:22,240 --> 00:17:23,880
Oddasz Catalinie?
247
00:17:24,360 --> 00:17:26,480
To dobry sposób, by odwrócić role.
248
00:17:26,560 --> 00:17:29,240
Wiesz, co się stanie, jeśli jej to oddasz?
249
00:17:29,320 --> 00:17:30,240
Co?
250
00:17:30,320 --> 00:17:34,160
Wydyma nas bez mydła.
I nawet nie mrugnie okiem.
251
00:17:34,240 --> 00:17:35,640
Chcesz tego?
252
00:17:35,720 --> 00:17:38,600
Nie. Chcę umieć ufać ludziom.
253
00:17:38,680 --> 00:17:39,560
Ufać?
254
00:17:40,920 --> 00:17:44,360
Zaufanie…
to najgorsza polisa ubezpieczeniowa.
255
00:17:44,440 --> 00:17:45,400
Masz.
256
00:17:50,080 --> 00:17:51,000
Nie rób tego.
257
00:17:51,080 --> 00:17:55,320
Zostaw ją.
Możemy spróbować działać inaczej.
258
00:18:05,840 --> 00:18:07,760
Czemu Isa do ciebie dzwoni?
259
00:18:13,120 --> 00:18:14,400
Halo?
260
00:18:14,480 --> 00:18:17,880
Spotkajmy się dzisiaj.
Zwrócę ci twoje dokumenty.
261
00:18:17,960 --> 00:18:19,040
Słucham?
262
00:18:19,120 --> 00:18:21,000
Te papiery to twoja sprawa.
263
00:18:21,080 --> 00:18:22,640
Ale szczerze mówiąc,
264
00:18:22,720 --> 00:18:25,120
mam nadzieję, że zgnijesz w więzieniu.
265
00:18:30,160 --> 00:18:32,720
Dobrze. Wyznacz miejsce, przyjadę.
266
00:18:37,440 --> 00:18:39,520
Pójdziemy razem i ją przeprosimy.
267
00:19:03,440 --> 00:19:05,120
Siedzimy po uszy w gównie.
268
00:19:07,720 --> 00:19:08,720
Widzisz?
269
00:19:10,080 --> 00:19:13,480
Rozumiesz, czemu nie chciałam,
żebyś w tym uczestniczyła?
270
00:19:14,560 --> 00:19:16,160
Chroniłam cię.
271
00:19:19,960 --> 00:19:22,800
ISADORA: SPOTKAJMY SIĘ TUTAJ
272
00:19:33,040 --> 00:19:34,560
Po co się spotykacie?
273
00:19:34,640 --> 00:19:37,760
- To sprawa między jej rodzicami a mną.
- O co chodzi?
274
00:19:37,840 --> 00:19:40,720
O nic. Naprawdę. Koniec tematu.
275
00:19:47,080 --> 00:19:49,080
MARTÍN
NOWA WIADOMOŚĆ
276
00:19:49,160 --> 00:19:52,720
SPOTKAJMY SIĘ O TEJ SAMEJ PORZE
NA DACHU TEGO BUDYNKU.
277
00:19:52,800 --> 00:19:54,040
BĘDZIE DYSKRETNIEJ.
278
00:19:54,120 --> 00:19:56,800
- Jadę z tobą do Isy.
- Rocío…
279
00:19:56,880 --> 00:20:00,800
Jest moją przyjaciółką, ty moją mamą.
Chcę wiedzieć, co się dzieje.
280
00:20:00,880 --> 00:20:03,800
Jeśli ty mi nie powiesz, ona to zrobi.
281
00:20:05,720 --> 00:20:08,520
Dobra, ale masz nie wysiadać z auta.
282
00:21:22,680 --> 00:21:23,760
O czym myślisz?
283
00:21:32,680 --> 00:21:33,640
O niczym.
284
00:21:38,880 --> 00:21:39,880
Powiedz.
285
00:21:43,760 --> 00:21:46,240
Zimno mi się zrobiło. Przepraszam.
286
00:21:50,960 --> 00:21:53,000
Jeśli jesteś zły, że wyjeżdżam,
287
00:21:55,160 --> 00:21:56,360
jedź ze mną.
288
00:22:02,920 --> 00:22:04,720
- Odbiło ci?
- Nie.
289
00:22:05,840 --> 00:22:07,000
Mówię serio.
290
00:22:08,480 --> 00:22:09,560
A szkoła?
291
00:22:10,160 --> 00:22:12,000
Możesz chodzić ze mną.
292
00:22:17,680 --> 00:22:20,480
Nie, to jakaś głupota.
293
00:22:21,680 --> 00:22:24,800
Głupotą byłoby
nie cieszyć się tym, co mamy.
294
00:22:26,280 --> 00:22:28,880
Wiem, że trudno ci
zaakceptować to, co dobre.
295
00:22:29,680 --> 00:22:31,920
Myślisz, że na to nie zasługujesz.
296
00:22:33,560 --> 00:22:34,960
Ale zasługujesz.
297
00:22:37,160 --> 00:22:41,040
Zasługujesz na dobre życie.
298
00:22:42,080 --> 00:22:43,720
Chętnie ci je dam.
299
00:22:50,680 --> 00:22:52,120
Przemyśl to.
300
00:22:53,200 --> 00:22:54,520
I daj znać.
301
00:24:42,320 --> 00:24:44,520
HABLA
WIADOMOŚCI OD UCZNIÓW
302
00:24:56,600 --> 00:24:57,920
HALO?
303
00:24:58,000 --> 00:25:00,440
MUSZĘ Z KIMŚ POROZMAWIAĆ…
304
00:25:00,520 --> 00:25:06,440
ZANIM TO ZROBIĘ.
305
00:25:11,240 --> 00:25:12,280
CO ZROBISZ?
306
00:25:13,120 --> 00:25:14,560
ZABIJĘ SIĘ.
307
00:25:18,160 --> 00:25:21,800
Umowa mówi o „znajomych”.
Pedro to przyjaciel.
308
00:25:21,880 --> 00:25:24,840
Stary, gdzieś odpłynąłeś myślami.
309
00:25:25,760 --> 00:25:27,360
Martwisz się czymś?
310
00:25:28,560 --> 00:25:29,560
Co?
311
00:25:30,160 --> 00:25:32,680
Nie. Wszystko jest w porządku.
312
00:25:33,520 --> 00:25:36,680
Można być czyimś przyjacielem,
nie znając go.
313
00:25:36,760 --> 00:25:38,240
Proszę spojrzeć na Pedra.
314
00:25:38,320 --> 00:25:41,640
Zdumiewające, że podpisaliście to
przed notariuszem.
315
00:25:41,720 --> 00:25:42,760
Jak zareagowała?
316
00:25:45,080 --> 00:25:48,640
MOŻEMY SIĘ SPOTKAĆ? POTRZEBUJĘ RADY.
317
00:25:49,760 --> 00:25:51,080
OMAR JEST ONLINE
318
00:25:52,240 --> 00:25:55,080
POTRZEBUJĘ RADY TWOJEJ I DALMARA.
319
00:25:55,160 --> 00:25:59,080
POTRZEBUJĘ WASZEJ POMOCY.
320
00:26:00,200 --> 00:26:04,840
OTRZYMAŁAŚ PRZELEW NA 2 000 000 EURO
321
00:26:10,000 --> 00:26:13,040
CHCESZ ZACZĄĆ OD NOWA?
322
00:26:14,640 --> 00:26:18,080
CHLOE CIĘ ZABLOKOWAŁA.
MOGŁA NIE PRZECZYTAĆ TEJ WIADOMOŚCI.
323
00:26:30,280 --> 00:26:31,240
Carmen?
324
00:26:33,280 --> 00:26:34,480
Wszystko w porządku?
325
00:26:35,560 --> 00:26:36,920
Tak. Co u ciebie?
326
00:26:37,720 --> 00:26:39,600
Martwisz się o Chloe, prawda?
327
00:26:40,880 --> 00:26:43,440
Nie rozmawiasz z nią, odkąd jest z Raúlem.
328
00:26:44,400 --> 00:26:45,320
Mogę?
329
00:26:55,440 --> 00:26:57,280
Odsuwa ją od ciebie.
330
00:26:58,360 --> 00:27:00,840
Od ciebie i od nas, jej przyjaciół.
331
00:27:02,720 --> 00:27:04,120
To jego metoda.
332
00:27:04,720 --> 00:27:08,560
Izoluje, tłamsi, maltretuje…
333
00:27:10,320 --> 00:27:11,160
Słucham?
334
00:27:11,240 --> 00:27:13,880
Mnie tak traktował, dlatego uciekłam.
335
00:27:14,800 --> 00:27:18,640
Długo to trwało,
bo ciężko się odciąć od kogoś takiego.
336
00:27:18,720 --> 00:27:19,840
Ale mi się udało.
337
00:27:21,680 --> 00:27:24,160
Musisz szybko wyrwać Chloe z tamtego domu.
338
00:27:24,840 --> 00:27:27,120
Myślisz, że jest silna,
339
00:27:27,200 --> 00:27:31,680
odważna i samodzielna,
że facet nigdy nie będzie nią pomiatać.
340
00:27:31,760 --> 00:27:34,240
Ale… Raúl potrafi to zrobić.
341
00:27:34,760 --> 00:27:38,840
Nie sądziłam, że będę taką dziewczyną,
ale on mnie w nią zamienił.
342
00:27:39,800 --> 00:27:41,520
To pieprzony manipulator.
343
00:27:56,760 --> 00:27:57,600
Co to?
344
00:27:58,200 --> 00:27:59,440
Rzeczy Ivána?
345
00:28:03,040 --> 00:28:04,160
Cześć.
346
00:28:05,640 --> 00:28:06,480
Cześć.
347
00:28:44,320 --> 00:28:46,160
Przyniesiesz lubrykant?
348
00:28:46,240 --> 00:28:49,040
Moja głowa i ciało
zupełnie się rozstroiły.
349
00:28:50,080 --> 00:28:51,040
Jasne.
350
00:29:29,360 --> 00:29:30,760
Nałożę, dobra?
351
00:29:36,280 --> 00:29:37,920
Co ty, kurwa, robisz?
352
00:29:38,000 --> 00:29:39,400
Co robię?
353
00:29:41,680 --> 00:29:42,840
Co to jest?
354
00:29:47,120 --> 00:29:48,440
To stare nagranie.
355
00:29:49,520 --> 00:29:53,560
Stare? Właśnie tak byłeś dzisiaj ubrany.
Masz mnie za głupią?
356
00:29:54,640 --> 00:29:58,040
To z czasów, gdy byliśmy razem.
Sara próbuje cię wkurwić.
357
00:29:58,120 --> 00:30:00,400
Nie zbliżaj się do mnie, sukinsynu!
358
00:30:00,480 --> 00:30:02,760
- Porozmawiajmy.
- Daj mi spokój.
359
00:30:02,840 --> 00:30:04,520
- Posłuchaj.
- Ty gnoju.
360
00:30:04,600 --> 00:30:06,680
Chloe! Proszę, pogadajmy.
361
00:30:07,240 --> 00:30:09,840
Skurwysyn. Gówno, a nie stare nagranie.
362
00:30:09,920 --> 00:30:11,240
Do kogo dzwonisz?
363
00:30:11,320 --> 00:30:12,560
- Do matki.
- Oddawaj.
364
00:30:12,640 --> 00:30:13,720
To mój telefon!
365
00:30:13,800 --> 00:30:16,360
- Nie mamy o czym gadać.
- Porozmawiajmy!
366
00:30:17,880 --> 00:30:18,720
Dobra?
367
00:30:21,120 --> 00:30:21,960
Iván?
368
00:30:22,560 --> 00:30:24,120
- Chloe?
- Mamo!
369
00:30:25,000 --> 00:30:26,600
Wszystko w porządku?
370
00:30:27,200 --> 00:30:28,280
Otwórz!
371
00:30:28,360 --> 00:30:32,120
Carmen, wszystko gra.
Wiesz, że nie jesteś tu mile widziana.
372
00:30:32,200 --> 00:30:34,200
Chcę to usłyszeć od córki.
373
00:30:36,840 --> 00:30:38,880
- Otwórz…
- Chloe, co się dzieje?
374
00:30:38,960 --> 00:30:40,200
…i spław ją.
375
00:30:40,920 --> 00:30:41,920
Zgoda?
376
00:30:42,880 --> 00:30:45,200
Jak mnie wykiwasz, to się wścieknę.
377
00:30:45,280 --> 00:30:47,800
- Chloe.
- Zajebiście się wścieknę.
378
00:30:48,600 --> 00:30:50,080
Otwórz w końcu.
379
00:30:52,320 --> 00:30:53,160
Otwórz!
380
00:30:53,920 --> 00:30:55,000
Już idę, mamo.
381
00:31:08,920 --> 00:31:09,800
Co jest?
382
00:31:11,520 --> 00:31:12,480
Jak się czujesz?
383
00:31:13,800 --> 00:31:16,000
Doskonale. Czego chcesz?
384
00:31:17,840 --> 00:31:19,640
- Mogę wejść?
- To zły moment.
385
00:31:19,720 --> 00:31:22,720
Jasne, że mogę.
Jak mogłabyś nie wpuścić matki?
386
00:31:29,920 --> 00:31:31,240
Raúl, mój drogi,
387
00:31:31,920 --> 00:31:32,880
co słychać?
388
00:31:33,720 --> 00:31:34,960
Co u ciebie?
389
00:31:35,040 --> 00:31:37,640
Wybacz. Ubierzesz się,
żebyśmy mogli pogadać?
390
00:31:38,400 --> 00:31:41,720
- To kiepski moment.
- Pójdę po whisky, którą zostawiłam.
391
00:31:41,800 --> 00:31:44,000
Wiem, gdzie jest. Nie martw się.
392
00:31:44,680 --> 00:31:45,800
Ubierz się.
393
00:31:52,440 --> 00:31:53,640
Co to za bagaż?
394
00:31:54,320 --> 00:31:55,240
Ivána.
395
00:32:09,880 --> 00:32:11,040
I co?
396
00:32:11,560 --> 00:32:14,240
- Czekam w aucie. Pośpiesz się.
- Już idziemy.
397
00:32:14,320 --> 00:32:16,000
Skarbie, jesteś gotowa?
398
00:32:16,520 --> 00:32:18,600
Lepiej zostań, mamo.
399
00:32:18,680 --> 00:32:19,760
Dlaczego?
400
00:32:19,840 --> 00:32:22,120
Chcę to zrobić sama z tatą i Cataliną.
401
00:32:22,200 --> 00:32:23,560
Zabierz mnie.
402
00:32:23,640 --> 00:32:26,680
- W razie czego…
- Nie, mamo. Posłuchasz mnie?
403
00:32:26,760 --> 00:32:28,000
Nie jedź.
404
00:32:28,600 --> 00:32:29,680
Proszę cię.
405
00:32:51,560 --> 00:32:53,760
- A mama?
- Nie jedzie.
406
00:32:55,080 --> 00:32:57,800
Nigdy we mnie nie wierzyła.
Sami to załatwimy.
407
00:32:58,720 --> 00:33:01,080
Jedź. Nie chcę się spóźnić.
408
00:33:11,760 --> 00:33:14,360
Obu wam odbiło.
409
00:33:15,680 --> 00:33:17,080
Iván to zaproponował.
410
00:33:17,960 --> 00:33:19,360
A ty się zgadzasz?
411
00:33:19,440 --> 00:33:20,600
Nie wiem.
412
00:33:21,280 --> 00:33:22,880
Dlatego proszę was o radę.
413
00:33:23,960 --> 00:33:25,520
Kochasz Ivána?
414
00:33:29,720 --> 00:33:31,480
Możesz to powiedzieć.
415
00:33:32,160 --> 00:33:33,480
Jesteśmy przyjaciółmi.
416
00:33:36,480 --> 00:33:37,760
Myślę, że tak.
417
00:33:37,840 --> 00:33:39,800
Chcesz to ciągnąć dalej?
418
00:33:42,320 --> 00:33:43,200
Tak.
419
00:33:43,680 --> 00:33:45,200
Więc wszystko jasne.
420
00:33:45,280 --> 00:33:47,240
Zawsze możesz powtórzyć klasę.
421
00:33:48,880 --> 00:33:53,320
Jeśli zostanie, niczego nie straci.
Iván może poczekać kilka miesięcy.
422
00:33:54,920 --> 00:33:57,920
Można stracić kogoś
w ciągu kilku tygodni, dni,
423
00:33:58,720 --> 00:33:59,880
a nawet godzin.
424
00:34:00,480 --> 00:34:01,760
Cholera.
425
00:34:01,840 --> 00:34:03,680
Wielkie dzięki, Omar.
426
00:34:03,760 --> 00:34:09,040
Uważam, że nie powinieneś
pozwalać sobą pomiatać.
427
00:34:09,880 --> 00:34:11,440
To Iván dostał stypendium.
428
00:34:11,520 --> 00:34:14,680
Ty będziesz tam,
żeby gotować albo nosić mu plecak.
429
00:34:14,760 --> 00:34:17,760
Chyba że tamtą szkołę
też będzie ci opłacał.
430
00:34:19,360 --> 00:34:23,800
Przestań być utrzymankiem
i zacznij żyć dla siebie.
431
00:34:30,560 --> 00:34:32,520
Też mnie miałeś za utrzymanka?
432
00:34:32,600 --> 00:34:35,200
- Jedź z nim.
- Nie. Zostań tutaj.
433
00:34:35,280 --> 00:34:38,120
A kiedy wróci, o ile w ogóle,
434
00:34:38,200 --> 00:34:39,720
zobaczymy, co się stanie.
435
00:34:41,640 --> 00:34:45,560
Lepiej będzie, jeśli sam to przemyślisz.
436
00:34:46,400 --> 00:34:48,760
Przez nas masz jeszcze większy mętlik.
437
00:34:57,200 --> 00:34:58,640
Potem daj mi znać.
438
00:34:59,520 --> 00:35:00,560
Daj nam znać.
439
00:35:01,200 --> 00:35:02,200
Nam obu.
440
00:35:06,640 --> 00:35:07,480
Chodźmy.
441
00:35:20,480 --> 00:35:25,440
- Mamo, to nie jest dobry moment.
- A kiedy będzie dobry?
442
00:35:26,560 --> 00:35:28,480
Gdy uderzy cię z drugiej strony?
443
00:35:37,800 --> 00:35:38,800
Idź z nim.
444
00:35:42,800 --> 00:35:43,840
Po co?
445
00:35:43,920 --> 00:35:46,920
Żeby się pożegnać albo coś. Po prostu idź.
446
00:35:47,000 --> 00:35:48,080
Zrób to, proszę.
447
00:35:51,080 --> 00:35:51,920
Idź.
448
00:35:55,240 --> 00:35:56,440
Dokąd to?
449
00:35:57,720 --> 00:35:59,800
Wychodzę na chwilę.
450
00:35:59,880 --> 00:36:01,120
Tylko na chwilę.
451
00:36:08,960 --> 00:36:11,800
Napijemy się whisky i pogadamy.
452
00:36:12,400 --> 00:36:13,640
Chodźmy na dach.
453
00:36:14,320 --> 00:36:15,560
Na świeże powietrze.
454
00:36:22,720 --> 00:36:24,680
PISZ DO MNIE. ZALEŻY MI NA TOBIE.
455
00:36:25,920 --> 00:36:27,760
Odpowiedz, proszę.
456
00:36:31,040 --> 00:36:33,880
NIE PISAŁABYŚ TAK, GDYBYŚ MNIE ZNAŁA.
457
00:36:37,400 --> 00:36:39,920
NA PEWNO BYM PISAŁA.
458
00:36:40,000 --> 00:36:44,640
CHCĘ WSZYSTKO SKOŃCZYĆ I ZNIKNĄĆ.
459
00:36:44,720 --> 00:36:45,720
ALE DLACZEGO?
460
00:36:45,800 --> 00:36:49,920
TYLKO WTEDY PRZESTANĘ NISZCZYĆ TYCH,
KTÓRZY MNIE KOCHAJĄ.
461
00:36:55,920 --> 00:36:59,600
TWOJA RODZINA NA PEWNO NIE MYŚLI,
ŻE JĄ NISZCZYSZ.
462
00:36:59,680 --> 00:37:02,880
WŁAŚNIE, ŻE MYŚLI. WYKOPALI MNIE Z DOMU.
463
00:37:02,960 --> 00:37:06,080
WYRZUCIŁA MNIE OSOBA,
KTÓRĄ KOCHAM NAJBARDZIEJ.
464
00:37:11,040 --> 00:37:12,880
- Co się dzieje?
- Gdzie Eric?
465
00:37:12,960 --> 00:37:13,840
Co z nim?
466
00:37:13,920 --> 00:37:15,880
Dzwoniłam do niego. Nie odbiera.
467
00:37:15,960 --> 00:37:17,000
Co się stało?
468
00:37:17,080 --> 00:37:19,840
Musimy go znaleźć. Zadzwoń. Może odbierze.
469
00:37:24,000 --> 00:37:25,080
I co?
470
00:37:26,600 --> 00:37:27,440
Nie odbiera.
471
00:37:27,520 --> 00:37:28,600
Cholera.
472
00:37:28,680 --> 00:37:30,520
Powiesz nam, o co chodzi?
473
00:37:33,440 --> 00:37:36,480
- Mógł zrobić coś głupiego.
- Jak to?
474
00:37:38,320 --> 00:37:39,560
Wiem, gdzie może być.
475
00:37:39,640 --> 00:37:40,720
Chodźmy.
476
00:37:40,800 --> 00:37:43,280
- Idę po kluczyki.
- Zaczekaj.
477
00:37:43,360 --> 00:37:44,720
Lepiej pójdę sam.
478
00:37:44,800 --> 00:37:46,560
Was teraz odtrąci.
479
00:37:47,320 --> 00:37:49,280
- Oby nie odtrącił mnie.
- Dobrze.
480
00:37:49,360 --> 00:37:51,880
- Niedługo wrócę.
- Tylko zadzwoń, proszę.
481
00:38:03,120 --> 00:38:05,920
WSIADAM DO TAKSÓWKI.
DO ZOBACZENIA NA LOTNISKU.
482
00:38:19,200 --> 00:38:20,040
Iván.
483
00:38:22,160 --> 00:38:23,120
Co za…
484
00:38:25,080 --> 00:38:26,480
Co za wielkie gówno.
485
00:38:27,680 --> 00:38:28,760
I jaka szkoda.
486
00:38:29,880 --> 00:38:32,800
I… cieszę się, że wyjeżdżasz.
487
00:38:34,080 --> 00:38:36,560
Zasługujesz na szczęście, a nie na nas.
488
00:38:38,000 --> 00:38:38,840
Iván…
489
00:39:02,360 --> 00:39:06,240
MAM BILET DLA CIEBIE.
MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZYJEDZIESZ.
490
00:39:08,720 --> 00:39:09,920
WSIADAM DO TAKSÓWKI.
491
00:39:10,000 --> 00:39:12,600
MAM BILET DLA CIEBIE.
MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZYJEDZIESZ.
492
00:39:39,360 --> 00:39:41,360
Catalina się spóźnia.
493
00:39:43,160 --> 00:39:44,160
Nie przyjdzie.
494
00:39:45,680 --> 00:39:46,880
Dlaczego?
495
00:39:48,800 --> 00:39:50,080
Co zrobiłeś, tato?
496
00:39:52,440 --> 00:39:55,320
JESTEM NA DACHU,
NA KTÓRY WYSŁAŁ MNIE TWÓJ TATA.
497
00:39:56,040 --> 00:39:57,400
Dokąd ją wysłałeś?
498
00:40:09,680 --> 00:40:12,440
WYŚLIJ MI SWOJĄ LOKALIZACJĘ. SZYBKO.
499
00:40:12,520 --> 00:40:15,080
Co zrobiłeś? O co chodzi?
500
00:40:17,440 --> 00:40:20,240
WYŚLIJ MI SWOJĄ LOKALIZACJĘ. SZYBKO.
501
00:40:22,960 --> 00:40:23,960
Posłuchaj.
502
00:40:24,680 --> 00:40:28,200
Ciężko mi to przyznać
i zgodzić się z twoją mamą,
503
00:40:28,720 --> 00:40:32,320
ale to najwyraźniej cię przerasta.
504
00:40:32,840 --> 00:40:36,040
Oddawanie ci władzy było błędem.
505
00:40:36,120 --> 00:40:39,280
Sam powinienem był się zająć Cataliną.
506
00:40:48,080 --> 00:40:49,480
W interesach
507
00:40:50,400 --> 00:40:53,440
trzeba być bezwzględnym.
508
00:40:53,960 --> 00:40:55,800
A ty wciąż…
509
00:40:57,880 --> 00:40:59,160
jesteś zielona.
510
00:41:06,640 --> 00:41:07,960
Czemu tu przyszłaś?
511
00:41:08,040 --> 00:41:11,280
- Co się dzieje?
- Miałaś siedzieć w samochodzie.
512
00:41:24,920 --> 00:41:26,240
Co, jeśli to zrobisz?
513
00:41:32,720 --> 00:41:33,800
Kto wygra?
514
00:41:39,960 --> 00:41:41,680
Beze mnie będzie wam lepiej.
515
00:41:43,080 --> 00:41:45,840
Gdyby to była prawda,
czy bym tu przyszedł?
516
00:41:47,240 --> 00:41:49,280
Rano myślałeś co innego.
517
00:41:50,360 --> 00:41:52,120
Przepraszam.
518
00:41:52,200 --> 00:41:55,480
Byłem wkurzony. I tak naprawdę na siebie.
519
00:41:55,560 --> 00:41:57,760
Bo nie wiem, jak ci pomóc
520
00:41:57,840 --> 00:42:00,760
ani jak pokazać,
że jesteś dla mnie bardzo ważny.
521
00:42:02,640 --> 00:42:03,560
Koniec.
522
00:42:04,320 --> 00:42:05,560
Już próbowałeś.
523
00:42:07,080 --> 00:42:11,520
- Masz czyste sumienie. To nie twoja wina.
- Nie, Eric, proszę.
524
00:42:24,960 --> 00:42:26,040
Napij się.
525
00:42:27,400 --> 00:42:28,440
Nie lubię.
526
00:42:28,960 --> 00:42:30,440
Ja nie lubię ciebie.
527
00:42:31,080 --> 00:42:35,920
A mimo to tu jestem
i usiłuję zrozumieć, co ona w tobie widzi.
528
00:42:37,080 --> 00:42:38,640
Opiekuję się nią.
529
00:42:38,720 --> 00:42:41,080
Rozumiem ją i chronię.
530
00:42:41,160 --> 00:42:45,920
Bijesz ją, trzymasz wbrew jej woli
i przemieniasz w kogoś innego.
531
00:42:46,000 --> 00:42:46,840
Carmen…
532
00:42:46,920 --> 00:42:51,040
Sara mi opowiedziała,
jak bardzo lubisz bić innych.
533
00:42:54,160 --> 00:42:58,320
To pieprzona manipulatorka.
Boli ją to, że między nami koniec.
534
00:42:58,400 --> 00:43:01,880
Gdy moja córka otworzyła drzwi,
miała czerwoną twarz.
535
00:43:01,960 --> 00:43:04,640
Pewnie chwilę wcześniej ją uderzyłeś.
536
00:43:04,720 --> 00:43:08,520
Nikt ci nie mówił,
że nie tak traktuje się kobiety?
537
00:43:08,600 --> 00:43:11,600
Kłóciliśmy się. Doszło do przepychanki.
538
00:43:11,680 --> 00:43:13,360
- Do przepychanki?
- Tak.
539
00:43:14,000 --> 00:43:15,080
To wszystko.
540
00:43:17,640 --> 00:43:19,560
Jak to było? Pokażesz mi?
541
00:43:19,640 --> 00:43:22,240
Coś w stylu:
„Przestań, robisz mi krzywdę?”.
542
00:43:22,320 --> 00:43:24,960
- Coś takiego?
- Przestań, Carmen, proszę.
543
00:43:25,040 --> 00:43:28,760
I w trakcie tej przepychanki ją uderzyłeś.
544
00:43:29,360 --> 00:43:30,640
Więc jak było?
545
00:43:30,720 --> 00:43:32,280
Mniej więcej tak?
546
00:43:32,960 --> 00:43:35,320
- Co? Tak ją uderzyłeś.
- Co, do chuja?
547
00:43:35,400 --> 00:43:38,440
Zapewne moja córka, a znam ją dobrze,
548
00:43:38,520 --> 00:43:39,960
próbowała się bronić.
549
00:43:40,040 --> 00:43:42,600
Prawda? Jak to robiła?
550
00:43:42,680 --> 00:43:44,240
- Pchnęła cię?
- Przestań.
551
00:43:44,320 --> 00:43:45,440
Tak cię pchnęła?
552
00:43:46,440 --> 00:43:47,280
Dobra,
553
00:43:47,360 --> 00:43:48,320
dosyć tego.
554
00:43:48,400 --> 00:43:49,920
Uspokój się, wariatko!
555
00:43:50,000 --> 00:43:51,800
Uspokoisz się?
556
00:43:57,800 --> 00:43:59,040
Gdzie Catalina?
557
00:44:00,400 --> 00:44:02,160
Czemu tak ci na niej zależy?
558
00:44:05,040 --> 00:44:08,360
Catalina zaczęła sprawiać
za dużo problemów.
559
00:44:09,440 --> 00:44:12,400
Wcześniej była przydatna. Wiesz, do czego?
560
00:44:13,000 --> 00:44:14,640
Dzięki tym dokumentom
561
00:44:16,640 --> 00:44:21,120
dostaliśmy licencje,
otworzyliśmy Isadora House,
562
00:44:21,200 --> 00:44:23,840
który tak bardzo lubisz,
założyliśmy holding…
563
00:44:23,920 --> 00:44:26,480
Do tego nam się przydała.
564
00:44:26,560 --> 00:44:31,520
Ale to już się skończyło.
A skoro jej nie potrzebujemy…
565
00:44:32,080 --> 00:44:33,120
bum.
566
00:44:33,880 --> 00:44:34,840
Zniknie.
567
00:44:36,160 --> 00:44:37,520
Wypadnie z gry.
568
00:44:38,600 --> 00:44:39,680
Do widzenia.
569
00:44:41,120 --> 00:44:44,480
Rocío, zrób coś!
570
00:44:44,560 --> 00:44:47,760
Proszę cię, Eric.
Mówi przez ciebie choroba. To nie ty.
571
00:44:47,840 --> 00:44:51,200
Po odstawieniu leków
wszystko wydaje się jeszcze gorsze.
572
00:44:52,320 --> 00:44:53,160
Eric,
573
00:44:53,760 --> 00:44:55,040
widzisz mnie?
574
00:44:57,600 --> 00:45:01,040
Chłopak, który przed tobą stoi,
jest ci ogromnie wdzięczny.
575
00:45:04,560 --> 00:45:06,200
Muszę ci to tłumaczyć?
576
00:45:08,720 --> 00:45:11,440
Ja, Nico, nie byłbym tu, gdyby nie ty.
577
00:45:12,800 --> 00:45:14,920
Nie to, że chciałem być taki jak ty.
578
00:45:17,000 --> 00:45:18,000
Co za ulga.
579
00:45:19,680 --> 00:45:20,680
Nigdy.
580
00:45:22,160 --> 00:45:24,920
Ale przy tobie
pierwszy raz mogłem być sobą.
581
00:45:26,000 --> 00:45:30,840
Nie oceniałeś, nie pytałeś…
Zawsze byłeś moim wspólnikiem.
582
00:45:32,080 --> 00:45:36,120
Przy tobie zawsze byłem Nikiem.
Nawet zanim się nim stałem.
583
00:45:40,240 --> 00:45:43,360
Teraz już wiesz, ile dla mnie znaczysz.
584
00:45:46,640 --> 00:45:48,160
Jeśli to zrobisz,
585
00:45:50,920 --> 00:45:53,640
będę przynajmniej wiedział,
że ci powiedziałem.
586
00:45:56,000 --> 00:45:57,480
A jeśli cię nie będzie,
587
00:46:00,280 --> 00:46:04,360
nie zobaczysz tej zajebiście
wielkiej pustki, jaką po sobie zostawisz.
588
00:46:08,080 --> 00:46:09,840
Proszę, chodźmy do domu.
589
00:46:32,560 --> 00:46:33,520
Przykro mi.
590
00:46:35,000 --> 00:46:37,880
Wiem, że chciałeś, żebym była taka jak ty.
591
00:46:38,680 --> 00:46:40,960
Ale ja chcę żyć po swojemu.
592
00:46:41,040 --> 00:46:42,320
W porządku.
593
00:46:43,480 --> 00:46:45,880
- Już dobrze, kochanie.
- Wiesz co?
594
00:46:45,960 --> 00:46:48,240
Uważam, że to ja mam rację.
595
00:46:48,320 --> 00:46:50,920
Interesy mają być najważniejsze, tak?
596
00:46:51,480 --> 00:46:54,160
Mam się sprzeciwiać,
gdy sądzę, że się mylisz.
597
00:46:54,240 --> 00:46:56,440
A przysięgam, że się mylisz.
598
00:46:56,520 --> 00:47:00,800
Chciałeś, żebym bez wahania
podejmowała trudne decyzje.
599
00:47:01,400 --> 00:47:02,840
Tego ode mnie chciałeś?
600
00:47:06,760 --> 00:47:10,640
Gdzie jest teczka Cataliny? Daj mi ją.
601
00:47:13,040 --> 00:47:16,440
Gdzie są dokumenty Cataliny? Daj mi je.
602
00:47:17,040 --> 00:47:18,160
Daj je.
603
00:47:18,240 --> 00:47:19,840
Nie mam ich, tato.
604
00:47:21,960 --> 00:47:24,320
Są u ludzi, którzy powinni je mieć.
605
00:47:25,360 --> 00:47:29,160
Przyznał się. Mamy oboje.
Martína i Catalinę. Ruszamy.
606
00:47:32,920 --> 00:47:34,280
Co zrobiłaś?
607
00:47:34,840 --> 00:47:35,880
Miałeś rację.
608
00:47:37,640 --> 00:47:40,360
Zaufanie to najgorsza
polisa ubezpieczeniowa.
609
00:48:05,840 --> 00:48:07,800
CATALINA DURÁN JEST TUTAJ.
610
00:48:31,920 --> 00:48:32,880
Dziękuję.
611
00:48:33,600 --> 00:48:36,760
Catalina Durán? Jest pani aresztowana.
612
00:48:38,600 --> 00:48:40,720
Ma pani prawo zachować milczenie.
613
00:48:42,240 --> 00:48:44,720
Pani słowa mogą zostać użyte przeciw pani.
614
00:50:09,120 --> 00:50:11,400
Nikt mi nie podskoczy! Nikt!
615
00:50:13,360 --> 00:50:15,400
Lód.
616
00:50:17,880 --> 00:50:18,880
Że co?
617
00:50:20,920 --> 00:50:21,920
Do whisky.
618
00:50:22,600 --> 00:50:23,960
Nie ma lodu.
619
00:50:25,360 --> 00:50:28,280
Co mnie to, kurwa, obchodzi?
620
00:50:29,680 --> 00:50:31,120
Jesteś stuknięta!
621
00:50:31,920 --> 00:50:35,280
Teraz widzisz, że nie wiesz,
jak traktuje się kobiety.
622
00:50:36,640 --> 00:50:39,200
Nic dziwnego,
że córka nie chce cię widzieć.
623
00:50:40,440 --> 00:50:41,520
Kiedy kobieta
624
00:50:42,760 --> 00:50:44,080
prosi o lód,
625
00:50:45,480 --> 00:50:48,160
a lodu nie ma, wiesz, co musisz zrobić?
626
00:50:48,760 --> 00:50:49,880
Wiesz?
627
00:50:49,960 --> 00:50:50,840
Co?
628
00:51:01,200 --> 00:51:02,920
Skoczyć po lód.
629
00:51:14,920 --> 00:51:16,440
Jak poszło?
630
00:51:17,280 --> 00:51:18,920
Tata został aresztowany.
631
00:51:19,000 --> 00:51:20,200
Co?
632
00:51:20,280 --> 00:51:22,200
Aresztowali tatę i Catalinę.
633
00:51:22,280 --> 00:51:24,640
Policja założyła podsłuch.
634
00:51:24,720 --> 00:51:26,680
Jaka policja? Jaki podsłuch?
635
00:51:26,760 --> 00:51:30,200
- Kto wiedział, gdzie są?
- Nie mam pojęcia.
636
00:51:30,280 --> 00:51:32,280
Ważne, że ty tam nie byłaś.
637
00:51:33,000 --> 00:51:35,160
Co, gdyby i ciebie podsłuchali?
638
00:51:50,440 --> 00:51:51,440
Dalmar?
639
00:51:52,800 --> 00:51:53,800
Dalmar!
640
00:51:55,080 --> 00:51:55,920
Tak?
641
00:51:56,000 --> 00:51:57,800
Co jesteś taki wystraszony?
642
00:52:07,280 --> 00:52:08,640
Co za smętna mina.
643
00:52:20,640 --> 00:52:23,280
Wiem, że ci smutno, ale dobrze zrobiłeś.
644
00:52:23,840 --> 00:52:26,440
Ale nie zrobił tego, co chciał.
645
00:52:29,400 --> 00:52:30,400
Chodź tu.
646
00:52:38,680 --> 00:52:40,040
Zostaniesz na kolację?
647
00:52:42,320 --> 00:52:44,960
Wiesz, robi się późno,
648
00:52:45,040 --> 00:52:47,680
trudno mi będzie wrócić do rodziców.
649
00:52:50,000 --> 00:52:51,680
Możesz spać u nas,
650
00:52:52,240 --> 00:52:53,520
jeśli chcesz.
651
00:53:00,160 --> 00:53:01,000
Nie.
652
00:53:01,560 --> 00:53:02,720
Wolę nie zostawać.
653
00:53:06,200 --> 00:53:07,680
Tak będzie lepiej.
654
00:53:10,080 --> 00:53:11,200
Chodź, przyjacielu.
655
00:53:27,960 --> 00:53:29,760
Idź. Ja posprzątam.
656
00:53:31,040 --> 00:53:32,480
Dobra,
657
00:53:32,560 --> 00:53:33,880
zdzwonimy się.
658
00:53:34,360 --> 00:53:35,880
Jesteśmy w kontakcie.
659
00:53:36,760 --> 00:53:37,600
Cześć.
660
00:56:03,240 --> 00:56:06,200
Miał jakiś powód,
żeby odebrać sobie życie?
661
00:56:07,480 --> 00:56:09,360
To był chłopak z problemami.
662
00:56:14,640 --> 00:56:17,360
Uciekanie się do przemocy,
osobowość narcyza.
663
00:56:18,120 --> 00:56:19,960
Toksyczny brak pewności siebie.
664
00:56:24,440 --> 00:56:26,280
Chloe, mieszkałaś z nim.
665
00:56:26,360 --> 00:56:27,920
Gdzie byłeś, kiedy Raúl…
666
00:56:28,000 --> 00:56:29,920
Całe popołudnie spędziła ze mną.
667
00:56:46,840 --> 00:56:48,040
Witaj z powrotem.
668
00:56:50,720 --> 00:56:51,760
Dziękuję, Mateo.
669
00:56:53,040 --> 00:56:54,320
Na czym skończyliśmy?
670
00:57:14,280 --> 00:57:15,520
Cholera.
671
00:59:35,480 --> 00:59:38,920
Napisy: Przemysław Rak