1
00:00:09,479 --> 00:00:14,104
NA PODSTAWIE PRAWDZIWEJ HISTORII
2
00:00:36,937 --> 00:00:37,812
Papa?
3
00:00:57,771 --> 00:00:58,646
Papo!
4
00:01:03,604 --> 00:01:04,479
Co?
5
00:01:06,437 --> 00:01:08,896
Tweety znowu uciekł.
6
00:01:10,062 --> 00:01:10,979
Jasne.
7
00:01:13,146 --> 00:01:15,812
{\an8}NETFLIX PRZEDSTAWIA
8
00:02:01,937 --> 00:02:03,771
Tweety?
9
00:02:03,854 --> 00:02:04,771
Mamo?
10
00:02:20,354 --> 00:02:23,312
{\an8}CABO SAN LUCAS, MEKSYK
ROK 2014
11
00:03:27,396 --> 00:03:31,312
Ostatnia trójka na śniadaniu
sprząta toaletę przez tydzień.
12
00:03:33,312 --> 00:03:34,521
Boże, Venegas!
13
00:03:37,021 --> 00:03:38,437
I…
14
00:03:39,146 --> 00:03:41,187
gol!
15
00:03:41,271 --> 00:03:43,604
Dopiero co myłam podłogę!
16
00:03:43,687 --> 00:03:46,521
Mówiłem wam, byście nie grali w domu.
17
00:03:48,062 --> 00:03:49,062
Żadnego szacunku.
18
00:03:49,146 --> 00:03:52,812
Dzieciaki z ulicy
nie nauczą się tego w dzień.
19
00:03:52,896 --> 00:03:54,771
Ty uczysz się od 20 lat.
20
00:03:55,979 --> 00:03:56,812
No dobra.
21
00:03:57,396 --> 00:04:01,021
Jadę do miasta po części do auta.
Potrzebujesz czegoś?
22
00:04:01,104 --> 00:04:02,729
Jajek i cebuli.
23
00:04:02,812 --> 00:04:04,896
Niedawno kupowałem jajka.
24
00:04:04,979 --> 00:04:08,062
Mam nie karmić dzieci?
Nie wiedziałam, że mogę.
25
00:04:08,146 --> 00:04:12,187
Jajka są drogie.
Może znajdźmy coś tańszego.
26
00:04:12,271 --> 00:04:13,687
Może piasek?
27
00:04:15,604 --> 00:04:17,312
To w tobie kocham.
28
00:04:18,604 --> 00:04:20,187
Jesteś taka zaradna.
29
00:04:28,271 --> 00:04:31,937
POŁĄCZENIE PRZYCHODZĄCE
BANK
30
00:05:01,146 --> 00:05:02,104
Cześć, Tweety.
31
00:05:02,646 --> 00:05:04,562
- Cześć, papo Omarze.
- Hej.
32
00:05:07,187 --> 00:05:08,271
Mijo,
33
00:05:09,687 --> 00:05:11,396
nie możesz wciąż uciekać.
34
00:05:11,479 --> 00:05:14,687
To ciężkie, ale mama nie wróci.
35
00:05:21,479 --> 00:05:24,146
Wiesz, co pomaga, gdy jest mi ciężko?
36
00:05:32,979 --> 00:05:33,937
Gwóźdź?
37
00:05:35,562 --> 00:05:37,521
To nie jest zwykły gwóźdź.
38
00:05:37,604 --> 00:05:41,062
To magiczny gwóźdź. Wiesz, jak działa?
39
00:05:42,229 --> 00:05:43,062
Pewnie.
40
00:05:43,146 --> 00:05:46,187
Kiedy mam z czymś problem,
41
00:05:46,854 --> 00:05:50,979
zapisuję to na kartce papieru.
42
00:05:51,062 --> 00:05:54,521
A potem biorę ten gwóźdź
i przybijam kartkę do drzwi.
43
00:05:54,604 --> 00:05:55,521
I gotowe!
44
00:05:56,146 --> 00:05:57,979
Bóg mnie wysłuchuje.
45
00:06:00,229 --> 00:06:01,937
Mówię serio.
46
00:06:02,604 --> 00:06:04,479
Kolejnym razem
47
00:06:05,354 --> 00:06:08,604
pomódl się mocno i poproś Boga o pomoc.
48
00:06:09,271 --> 00:06:12,229
Niedługo wszystko, co złe,
49
00:06:13,229 --> 00:06:16,479
będzie już tylko mglistym wspomnieniem.
50
00:06:17,521 --> 00:06:20,104
Nie widziałem, byś przybijał kartki.
51
00:06:22,271 --> 00:06:23,854
Chcesz czy nie?
52
00:06:23,937 --> 00:06:26,271
Niech będzie.
53
00:06:26,354 --> 00:06:29,562
No weź go. Idź się pobawić.
54
00:06:35,146 --> 00:06:36,229
Wsiadaj.
55
00:06:40,271 --> 00:06:42,604
Zaraz wrócę.
56
00:06:44,271 --> 00:06:45,687
- Omar.
- Berto.
57
00:06:46,771 --> 00:06:49,396
Mam tu złodzieja, to pewnie sierota.
58
00:06:50,146 --> 00:06:53,396
Przyłapałem go w marinie,
jak kradł zegarek gringo.
59
00:06:53,479 --> 00:06:55,396
Próbuję go odzyskać.
60
00:06:55,479 --> 00:06:58,687
Wiesz, jacy są. Może pogada z tobą.
61
00:07:00,312 --> 00:07:01,271
Spróbuję.
62
00:07:11,896 --> 00:07:13,146
Uderzyłeś go?
63
00:07:13,646 --> 00:07:14,687
Przesłuchałem.
64
00:07:22,354 --> 00:07:24,396
Na pewno już jadłeś,
65
00:07:24,479 --> 00:07:27,437
ale moja żona ugotowała chilaquiles.
66
00:07:27,937 --> 00:07:30,229
Szczerze mówiąc trochę za chrupkie,
67
00:07:30,312 --> 00:07:33,562
a ser dość słony.
68
00:07:34,354 --> 00:07:37,062
Ale pewnie nie lubisz chilaquiles.
69
00:07:38,271 --> 00:07:39,229
Właśnie.
70
00:07:40,604 --> 00:07:44,354
Zresztą ciężko byłoby ci jeść
z tym zegarkiem w ustach.
71
00:07:53,187 --> 00:07:54,729
O KAPITANIE!
MÓJ KAPITANIE!
72
00:07:54,812 --> 00:07:56,646
Masz dwie opcje.
73
00:07:57,229 --> 00:08:00,562
Pojedziesz ze mną,
oddasz zegarek i przeprosisz.
74
00:08:01,396 --> 00:08:02,562
Albo jedź z nim.
75
00:08:06,687 --> 00:08:07,854
Chcę chilaquiles.
76
00:08:11,187 --> 00:08:13,979
Jestem Omar,
ale chłopcy wołają mnie papa Omar.
77
00:08:14,604 --> 00:08:16,396
Nie jesteś moim ojcem.
78
00:08:17,896 --> 00:08:19,896
W porządku. Jak masz na imię?
79
00:08:20,729 --> 00:08:21,646
Moco.
80
00:08:22,354 --> 00:08:24,146
Nico?
81
00:08:25,854 --> 00:08:27,646
- A naprawdę?
- Moco.
82
00:08:28,229 --> 00:08:29,187
W porządku.
83
00:08:30,396 --> 00:08:31,896
Dołącz do nas.
84
00:08:31,979 --> 00:08:34,771
- Do was?
- W Casa Hogar.
85
00:08:35,271 --> 00:08:37,562
Przydałaby mi się pomoc z młodymi.
86
00:08:37,646 --> 00:08:40,646
Nie będę niańką. Daję sobie radę.
87
00:08:41,479 --> 00:08:43,646
- Kradnąc.
- Nie można kraść.
88
00:08:43,729 --> 00:08:45,271
Ani przerywać, młody.
89
00:08:49,562 --> 00:08:50,812
Jestem ciekaw.
90
00:08:52,521 --> 00:08:54,354
Co zrobiłbyś z zegarkiem?
91
00:08:54,437 --> 00:08:55,979
Sprzedałbym go.
92
00:08:56,562 --> 00:09:00,271
Kupiłbym sobie najki
z czerwonymi sznurówkami.
93
00:09:00,937 --> 00:09:03,562
Z czerwoną czapką, miazga.
94
00:09:03,646 --> 00:09:06,104
Chcesz zaimponować złym ludziom.
95
00:09:06,187 --> 00:09:07,562
Co ty o tym wiesz?
96
00:09:07,646 --> 00:09:11,021
Jeśli chcesz, by twoje życie było lepsze,
97
00:09:11,521 --> 00:09:14,771
codziennie musisz postępować właściwie.
98
00:09:15,437 --> 00:09:19,271
Nieważne, co myślą inni i że jest ciężko.
99
00:09:19,354 --> 00:09:21,354
Tylko tak wyjdziesz na ludzi.
100
00:09:22,437 --> 00:09:27,021
Sí. I jeśli będę ciężko pracował,
101
00:09:27,104 --> 00:09:30,396
będę mógł wozić sieroty
w rozklekotanym aucie.
102
00:09:33,354 --> 00:09:34,896
Ja chcę niebieskie najki.
103
00:09:43,937 --> 00:09:46,521
Każdy człowiek ma powołanie.
104
00:09:47,312 --> 00:09:49,854
W sercu. Powołanie do wielkich rzeczy.
105
00:09:50,771 --> 00:09:54,812
Większość ludzi za nim nie podąża.
Ignorują je.
106
00:09:54,896 --> 00:09:58,354
Toną w teleturniejach
lub raportach kwartalnych.
107
00:09:58,437 --> 00:10:03,146
Albo lidze baseballowej swoich dzieci.
Ale nie ty, co, Greg?
108
00:10:03,729 --> 00:10:06,354
Ty podążasz za tym powołaniem.
109
00:10:06,854 --> 00:10:08,021
Jestem Gary.
110
00:10:08,104 --> 00:10:14,062
Od razu widzę,
że lubisz wyróżniać się z tłumu.
111
00:10:14,562 --> 00:10:16,396
Widzisz te trofea?
112
00:10:18,396 --> 00:10:21,771
To za wygraną w Bisbee’s Black & Blue,
113
00:10:21,854 --> 00:10:25,187
najbardziej prestiżowych
zawodach wędkarskich na świecie.
114
00:10:25,812 --> 00:10:28,146
Wiesz, co one o mnie mówią?
115
00:10:28,687 --> 00:10:30,437
Że umiesz łowić ryby.
116
00:10:32,146 --> 00:10:36,979
Mówią, że zawsze
jestem najlepszy w tym, co robię.
117
00:10:37,062 --> 00:10:38,146
Jestem zwycięzcą.
118
00:10:38,729 --> 00:10:41,229
Nie próbujesz wysłać takiej wiadomości?
119
00:10:42,146 --> 00:10:43,771
Czy nie dlatego tu jesteś?
120
00:10:44,437 --> 00:10:47,396
Żeby złapać wielkiego marlina
121
00:10:47,479 --> 00:10:51,146
i powiesić tę bestię
za swoim mahoniowym biurkiem?
122
00:10:51,229 --> 00:10:52,979
- Co?
- Zgadza się.
123
00:10:53,062 --> 00:10:59,187
Inni zarządcy funduszy hendgingowych
jedzą sushi i grają w golfa,
124
00:10:59,271 --> 00:11:03,187
a ty wparujesz na poniedziałkowe spotkanie
125
00:11:03,271 --> 00:11:05,479
i powiesz: "Hej!
126
00:11:05,562 --> 00:11:10,229
W weekend stoczyłem walkę
z lewiatanem i wygrałem.
127
00:11:11,271 --> 00:11:12,396
A wy?".
128
00:11:14,021 --> 00:11:17,021
Padną z wrażenia, prawda?
129
00:11:17,104 --> 00:11:18,021
- Jasne.
- Tak?
130
00:11:18,104 --> 00:11:20,021
- Prawda.
- Gotowy?
131
00:11:20,104 --> 00:11:23,104
- Tego właśnie chcę.
- Świetnie.
132
00:11:23,187 --> 00:11:26,021
Podpisz to. Przyniosę długopis.
133
00:11:26,104 --> 00:11:28,979
Płatność z góry.
134
00:11:29,062 --> 00:11:31,479
I wrócę do domu z marlinem?
135
00:11:31,562 --> 00:11:34,979
Ze mną masz największą szansę
ze wszystkich w Cabo.
136
00:11:35,479 --> 00:11:38,646
Jasne. Słyszałem, że inni kapitanowie
137
00:11:38,729 --> 00:11:42,187
gwarantują powrót z marlinem.
138
00:11:42,771 --> 00:11:45,562
Niezależnie, czy go złowimy.
139
00:11:47,396 --> 00:11:49,646
Za dopłatą.
140
00:11:49,729 --> 00:11:52,604
Chcesz, bym odkupił od kogoś rybę?
141
00:11:53,521 --> 00:11:55,687
- Jak mówiłeś…
- Nie robię tak.
142
00:11:55,771 --> 00:11:58,771
- Chodzi o percepcję.
- To oszustwo.
143
00:11:58,854 --> 00:12:01,729
- Przepraszam.
- Wynocha z łodzi.
144
00:12:01,812 --> 00:12:03,812
- Proszę.
- Wynocha, Gary.
145
00:12:03,896 --> 00:12:07,229
Zapomnij o tym, co powiedziałem.
146
00:12:07,312 --> 00:12:09,896
- Wynocha.
- Dobra.
147
00:12:09,979 --> 00:12:11,896
Wynocha z doku!
148
00:12:11,979 --> 00:12:14,062
Wracaj do swojego klubiku!
149
00:12:17,729 --> 00:12:18,604
To on.
150
00:12:21,479 --> 00:12:22,437
Przepraszam.
151
00:12:23,771 --> 00:12:26,229
- Nie jestem zainteresowany.
- Co?
152
00:12:26,812 --> 00:12:29,437
Niczego od ciebie nie kupię.
153
00:12:31,104 --> 00:12:32,812
"O kapitanie. Mój kapitanie?"
154
00:12:35,437 --> 00:12:36,479
Dawaj to.
155
00:12:40,896 --> 00:12:44,229
- Zabierz tego gówniarza.
- Oddał ci zegarek.
156
00:12:44,312 --> 00:12:48,021
- Chce przeprosić.
- Naszczał mi do kubka.
157
00:12:49,937 --> 00:12:51,187
Kupi nowy.
158
00:12:51,271 --> 00:12:54,437
Coś ci powiem. Można odzyskać zegarek,
159
00:12:54,521 --> 00:12:59,062
dostać nowy kubek,
ale nie zapomni się smaku sików.
160
00:13:08,271 --> 00:13:12,104
Próbuję go nauczyć
odpowiedzialności za błędy.
161
00:13:12,187 --> 00:13:15,479
Pozwól mu przeprosić.
162
00:13:15,562 --> 00:13:16,896
Wynoście się stąd.
163
00:13:17,979 --> 00:13:18,896
Będzie sztorm.
164
00:13:32,771 --> 00:13:34,229
Ważna wiadomość.
165
00:13:34,312 --> 00:13:37,979
Wczoraj mówiliśmy, że huragan Odile
idzie w stronę Pacyfiku.
166
00:13:38,062 --> 00:13:41,771
Doniesienia mówią jednak,
że zmienił on swój kierunek
167
00:13:41,854 --> 00:13:45,896
i zmierza prosto na nas.
Uderzenie nastąpi jeszcze dziś.
168
00:13:45,979 --> 00:13:48,021
Wiatr osiąga do 160 km/h,
169
00:13:48,104 --> 00:13:52,479
więc może być to
największy huragan od dekad.
170
00:13:52,562 --> 00:13:57,396
Zapnijcie pasy, Cabo San Lucas,
bo czeka nas ostra jazda.
171
00:13:58,521 --> 00:14:01,521
Później dam ci więcej,
ale każdy musi zjeść.
172
00:14:01,604 --> 00:14:04,521
- Wiki, liczyłeś?
- Czemu pytasz Wikiego?
173
00:14:04,604 --> 00:14:05,937
- Jest mądry.
- A ja?
174
00:14:06,021 --> 00:14:08,104
- Ty nie.
- Jestem Wikipedia.
175
00:14:08,187 --> 00:14:11,146
Znowu tuńczyk? Wyrosną mi płetwy.
176
00:14:11,229 --> 00:14:12,771
Geco, jestem tutaj.
177
00:14:13,271 --> 00:14:15,187
Lepsze to niż żarcie ze śmieci.
178
00:14:15,771 --> 00:14:18,521
To makrela, nie tuńczyk.
179
00:14:18,604 --> 00:14:21,354
Nikogo to nie obchodzi, świrze.
180
00:14:21,437 --> 00:14:25,479
Nie nazywaj go świrem.
Ale racja, nikogo to nie obchodzi.
181
00:14:25,562 --> 00:14:29,771
Dobra, słuchajcie mnie!
182
00:14:31,896 --> 00:14:35,396
Czas spłacić swoje długi.
Pewnie słyszeliście,
183
00:14:35,479 --> 00:14:39,604
że za kilka godzin
dotrze do nas nawałnica.
184
00:14:39,687 --> 00:14:41,854
Nie ma się czego bać.
185
00:14:41,937 --> 00:14:45,604
Casa Hogar to nasz dom,
więc musimy go chronić.
186
00:14:45,687 --> 00:14:48,937
Dlatego mam dobrą wiadomość
i świetną wiadomość.
187
00:14:49,021 --> 00:14:50,979
Koniec makreli?
188
00:14:51,062 --> 00:14:55,979
Dobra wiadomość: zero obowiązków,
by przygotować się na sztorm.
189
00:14:59,479 --> 00:15:04,729
Świetna wiadomość:
otrzymaliśmy 500 worków z piaskiem.
190
00:15:04,812 --> 00:15:06,646
Kiedy zjemy,
191
00:15:06,729 --> 00:15:09,729
ustawimy je wokół budynku,
by nas nie zalało.
192
00:15:12,062 --> 00:15:14,646
Noszenie piasku to świetna wiadomość?
193
00:15:15,229 --> 00:15:17,937
Jesteśmy sierotami, nie idiotami.
194
00:15:29,604 --> 00:15:31,687
Wygląda, jakby miał narkolupsję.
195
00:15:32,396 --> 00:15:36,521
Narkolepsję? Nie sądzę.
196
00:15:36,604 --> 00:15:39,937
Jak te kozy, które mdleją, gdy się boją.
197
00:15:40,604 --> 00:15:42,146
Nie boję się, idioto.
198
00:15:42,229 --> 00:15:44,396
Nie chcę gapić się na twój ryj.
199
00:15:44,479 --> 00:15:46,562
Macie prawo się bać.
200
00:15:47,229 --> 00:15:49,771
Ale jesteśmy tu bezpieczni. Prawda, Omar?
201
00:15:51,062 --> 00:15:53,021
Tak.
202
00:15:54,896 --> 00:15:58,062
A co z Chico i Burro?
203
00:15:58,146 --> 00:15:59,187
Kim, kochanie?
204
00:15:59,271 --> 00:16:02,646
To jego znajomi z ulicy.
Mieszkają pod brezentem.
205
00:16:02,729 --> 00:16:04,146
Pod brezentem?
206
00:16:04,729 --> 00:16:07,396
Musi nimi nieźle pomiatać.
207
00:16:07,479 --> 00:16:08,604
Geco.
208
00:16:08,687 --> 00:16:11,104
Naprawdę, pełno tam dzieciaków.
209
00:16:11,812 --> 00:16:16,562
To nie fair, że jesteśmy tutaj,
a one zostały na ulicy.
210
00:16:16,646 --> 00:16:19,896
- Czemu mamy tyle szczęścia?
- Może nie mamy.
211
00:16:20,521 --> 00:16:21,771
To znaczy?
212
00:16:21,854 --> 00:16:24,479
Nie widzę tu nikogo szczęśliwego.
213
00:16:24,562 --> 00:16:25,396
Geco.
214
00:16:26,062 --> 00:16:27,396
Może Bóg postanowił
215
00:16:27,479 --> 00:16:30,979
zebrać wszystkie smutne dzieci,
by za jednym razem zmieść…
216
00:16:31,062 --> 00:16:31,937
Geco!
217
00:17:30,812 --> 00:17:31,646
Papa!
218
00:18:02,729 --> 00:18:04,521
Uwaga na szkło.
219
00:18:09,146 --> 00:18:11,979
- Co za rozczarowanie.
- Co?
220
00:18:13,062 --> 00:18:14,562
Makrela jest cała.
221
00:18:17,354 --> 00:18:19,229
Jak będziemy grać w piłkę?
222
00:18:19,312 --> 00:18:21,812
- I tak nie gramy.
- Gramy.
223
00:18:21,896 --> 00:18:22,937
Jestem najlepszy.
224
00:18:23,021 --> 00:18:24,687
Wcale nie, ja.
225
00:18:24,771 --> 00:18:27,229
Naprawimy boisko i zagramy sam na sam.
226
00:18:28,312 --> 00:18:29,854
Wyłączyłem bezpieczniki.
227
00:18:29,937 --> 00:18:32,271
Postaram się, by nie wchodzili do wody.
228
00:18:32,354 --> 00:18:34,354
- Na ile zostało jedzenia?
- Halo?
229
00:18:34,437 --> 00:18:35,604
- Tydzień.
- Tweety.
230
00:18:35,687 --> 00:18:37,354
Z konserwami może dwa.
231
00:18:37,437 --> 00:18:39,437
- Jest obok.
- Kto to?
232
00:18:39,521 --> 00:18:42,021
Tak. To do ciebie.
233
00:18:44,146 --> 00:18:46,271
BANK
234
00:18:49,021 --> 00:18:50,229
Mówi Omar.
235
00:18:51,479 --> 00:18:52,896
Witam, panie Castillo.
236
00:18:53,729 --> 00:18:56,396
Chciałem oddzwonić, ale…
237
00:18:58,479 --> 00:19:00,104
Tak, dostałem listy.
238
00:19:04,854 --> 00:19:06,062
Co to oznacza?
239
00:19:39,312 --> 00:19:40,271
Geco.
240
00:19:44,812 --> 00:19:47,187
ZAWODY BISBEE’S BLACK & BLUE
241
00:19:49,896 --> 00:19:52,104
LOKALNE DRUŻYNY
242
00:19:53,187 --> 00:19:54,104
W porządku.
243
00:19:55,437 --> 00:19:57,521
Zaczekajcie tu.
244
00:20:00,271 --> 00:20:01,729
Wiki, co to jest Bisbee?
245
00:20:02,729 --> 00:20:05,729
To największe zawody wędkarskie świata.
246
00:20:05,812 --> 00:20:08,312
Najlepsze drużyny walczą o miliony.
247
00:20:08,396 --> 00:20:12,521
Nigdy nie odwołaliśmy zawodów
i nie zrobimy tego teraz.
248
00:20:12,604 --> 00:20:15,062
Tak, kończy rozmowę.
249
00:20:16,104 --> 00:20:18,146
Tak, chwileczkę.
250
00:20:18,229 --> 00:20:20,729
- Strona jest nieważna.
- Jak dzieci, Omar?
251
00:20:20,812 --> 00:20:22,979
Świetnie. Co się dzieje?
252
00:20:23,562 --> 00:20:26,562
Sztorm odstraszył trochę zespołów,
253
00:20:26,646 --> 00:20:30,354
więc brat umożliwił
darmowy start lokalnym rybakom.
254
00:20:30,437 --> 00:20:31,687
Dzięki czemu…
255
00:20:31,771 --> 00:20:34,979
Dlatego dzwonię osobiście.
256
00:20:35,062 --> 00:20:37,271
Zawody się odbywają.
257
00:20:37,354 --> 00:20:38,562
Mam wrócić potem?
258
00:20:38,646 --> 00:20:42,396
Zaczekaj. Czego potrzebujesz?
259
00:20:42,479 --> 00:20:44,604
Zalało nasz dom.
260
00:20:45,646 --> 00:20:48,146
Możemy pożyczyć pompę?
261
00:20:48,229 --> 00:20:50,979
Byłbym bardzo wdzięczny.
262
00:20:51,062 --> 00:20:54,104
Pompę? Jasne. Chodź, pogadamy z Quique.
263
00:20:55,729 --> 00:20:58,187
Nie chcę cię o to prosić, ale…
264
00:20:59,604 --> 00:21:02,271
Wszystko w porządku?
265
00:21:02,937 --> 00:21:04,437
Co się dzieje?
266
00:21:05,187 --> 00:21:08,271
- Pogadałbyś z bankiem?
- Z bankiem?
267
00:21:09,562 --> 00:21:12,271
Potrzebujemy czasu, by spłacić długi.
268
00:21:12,354 --> 00:21:15,146
Może szepnąłbyś im słówko.
269
00:21:15,229 --> 00:21:16,771
Ile masz długu?
270
00:21:18,229 --> 00:21:20,312
Sto siedemnaście tysięcy.
271
00:21:20,396 --> 00:21:21,271
Rany.
272
00:21:21,354 --> 00:21:24,479
Ile czasu potrzebujesz?
273
00:21:24,562 --> 00:21:29,146
Dali nam 30 dni,
ale straciliśmy sponsorów.
274
00:21:29,896 --> 00:21:32,562
- Zrobię, co mogę.
- Co za sztorm.
275
00:21:33,062 --> 00:21:33,979
O nie.
276
00:21:34,687 --> 00:21:35,729
Spóźniłem się.
277
00:21:39,896 --> 00:21:40,854
Wade?
278
00:21:40,937 --> 00:21:44,104
Cześć. Jak za dawnych lat.
279
00:21:44,646 --> 00:21:46,229
Ale jesteś stary i gruby.
280
00:21:47,437 --> 00:21:51,229
Wybacz, ale nie spełniasz wymogów.
281
00:21:52,021 --> 00:21:55,937
Co? W radio mówili,
że nie pobieracie opłaty.
282
00:21:56,021 --> 00:21:58,812
Od tutejszych. Ty jesteś z San Diego.
283
00:21:58,896 --> 00:22:00,521
Nie mówisz serio.
284
00:22:01,437 --> 00:22:03,229
To było 25 lat temu.
285
00:22:04,021 --> 00:22:05,396
Spójrz na listę.
286
00:22:05,479 --> 00:22:09,437
Czy ktoś z nich wygrał te zawody dwa razy?
287
00:22:10,062 --> 00:22:11,562
Ja wygrałem.
288
00:22:12,146 --> 00:22:17,021
Czy ktoś w tym pomieszczeniu
wygrał dwa razy Black & Blue?
289
00:22:17,104 --> 00:22:20,229
Albo chociaż raz?
290
00:22:20,979 --> 00:22:22,146
Ktokolwiek?
291
00:22:23,271 --> 00:22:25,937
- Nie?
- Spytajmy Quique o pompę.
292
00:22:26,021 --> 00:22:27,271
- Chodź.
- Dziwne.
293
00:22:27,354 --> 00:22:29,937
A więc tylko ja.
294
00:22:30,021 --> 00:22:31,104
Wiecie czemu?
295
00:22:31,187 --> 00:22:36,229
Bo jestem jedyną osobą,
która wygrała zawody dwa razy.
296
00:22:40,562 --> 00:22:41,396
Posłuchaj.
297
00:22:42,396 --> 00:22:44,729
Było między nami trochę kłótni,
298
00:22:44,812 --> 00:22:46,812
ale przeprosiłem za fajerwerki.
299
00:22:46,896 --> 00:22:48,062
- Nie.
- Cóż…
300
00:22:49,479 --> 00:22:52,062
Szanujemy się jako kapitanów.
301
00:22:52,146 --> 00:22:54,354
Powiem szczerze.
302
00:22:54,437 --> 00:22:58,646
Ostatnio nie przelewa mi się
w kwestiach finansowych.
303
00:22:58,729 --> 00:23:02,021
Gdybyś pozwolił mi wystartować za darmo…
304
00:23:02,104 --> 00:23:04,979
- Wade.
- Wiem, jeśli zrobisz to dla mnie,
305
00:23:05,062 --> 00:23:08,021
każdy prawnik z łodzią
będzie chciał tego samego.
306
00:23:08,104 --> 00:23:10,437
Ale wymyślmy coś.
307
00:23:10,521 --> 00:23:16,521
Może wystartuję w zespole
z jakimś lokalnym rybakiem?
308
00:23:16,604 --> 00:23:19,896
Nie musi być nawet dobry.
309
00:23:20,521 --> 00:23:22,604
Może nawet nie łowić.
310
00:23:22,687 --> 00:23:28,312
Wystarczy, że wyciągnie rybę,
kiedy ją złowię, i tyle.
311
00:23:29,312 --> 00:23:31,562
To będzie dobra historia.
312
00:23:32,187 --> 00:23:35,354
Miejscowy z wielką szansą.
313
00:23:35,437 --> 00:23:38,187
Prasa będzie zachwycona.
314
00:23:40,479 --> 00:23:41,854
- Prasa?
- Tak.
315
00:23:50,687 --> 00:23:52,854
Dzięki, Biz.
316
00:23:52,937 --> 00:23:55,979
To będzie mój rok, serio.
317
00:23:56,062 --> 00:23:59,312
„Kapitan Wade Malloy wraca,
by bronić swojego tytułu”.
318
00:23:59,812 --> 00:24:00,771
Świetnie.
319
00:24:01,479 --> 00:24:03,187
Szacun. Kto to?
320
00:24:03,687 --> 00:24:05,021
Casa Hogar?
321
00:24:10,812 --> 00:24:13,062
Te dzieciaki?
322
00:24:13,146 --> 00:24:16,229
Nie mogę być z nimi w zespole.
323
00:24:16,312 --> 00:24:18,437
To złodzieje.
324
00:24:19,896 --> 00:24:21,437
Otwórz okna.
325
00:24:21,521 --> 00:24:23,562
Wiesz, jak działa woda?
326
00:24:23,646 --> 00:24:25,104
- Papo Omarze?
- Tak?
327
00:24:32,229 --> 00:24:33,646
Jasne.
328
00:24:34,146 --> 00:24:36,896
Ale pamiętaj, Tweety.
329
00:24:39,729 --> 00:24:41,354
Bóg zawsze słucha,
330
00:24:41,437 --> 00:24:45,062
ale nie zawsze odpowiada tak,
jak byśmy tego chcieli.
331
00:24:45,146 --> 00:24:46,021
Dlatego…
332
00:24:51,812 --> 00:24:55,521
Sprawa ma się tak.
Ty i trójka grzecznych sierot
333
00:24:55,604 --> 00:24:57,646
dołączycie do mnie w zawodach.
334
00:24:57,729 --> 00:24:59,729
On jest za mały.
335
00:24:59,812 --> 00:25:02,187
Róbcie, co mówię i nie odzywajcie się.
336
00:25:02,271 --> 00:25:05,271
Jeśli złapię zwycięską rybę,
dzielimy się 80/20.
337
00:25:05,354 --> 00:25:08,604
Dla mnie będzie 80%. Jasne?
Do zobaczenia za tydzień.
338
00:25:10,896 --> 00:25:11,937
Chwila.
339
00:25:12,687 --> 00:25:15,312
Nie wiem, o czym ty mówisz!
340
00:25:17,354 --> 00:25:18,229
Udało się!
341
00:25:19,229 --> 00:25:22,187
Modlitwa się spełniła! Nie wierzę.
342
00:25:28,521 --> 00:25:29,687
BÓG
343
00:25:39,146 --> 00:25:41,729
- To rozproszenie.
- Tak.
344
00:25:41,812 --> 00:25:42,729
I strata czasu.
345
00:25:42,812 --> 00:25:45,729
Nie spędzę trzech dni na kutrze.
346
00:25:46,312 --> 00:25:47,312
Jasne.
347
00:25:47,396 --> 00:25:51,687
Chłopcy będą rozczarowani,
ale trudno. Jakoś przeżyją.
348
00:25:51,771 --> 00:25:55,021
Życie rozczarowuje. Dobry przekaz.
349
00:25:56,104 --> 00:25:59,062
To sarkazm? Bo nie pomagasz.
350
00:25:59,146 --> 00:26:03,396
Dobrze, pogadajmy szczerze.
W miesiąc musimy znaleźć 117 000 $.
351
00:26:03,479 --> 00:26:04,437
I na remont.
352
00:26:04,521 --> 00:26:07,062
Masz szansę, by zdobyć pieniądze.
353
00:26:07,146 --> 00:26:09,062
Wystarczy złowić rybę.
354
00:26:09,146 --> 00:26:13,062
To jakieś szaleństwo.
Nie znam się na łowieniu ryb.
355
00:26:13,146 --> 00:26:16,187
- Ale kapitan Wade się zna.
- Jego czas minął.
356
00:26:16,271 --> 00:26:18,354
Dobrze, masz rację.
357
00:26:19,229 --> 00:26:21,729
Szanse na wygraną są małe,
358
00:26:21,812 --> 00:26:24,062
więc trzymajmy się twojego planu.
359
00:26:29,021 --> 00:26:30,562
Masz plan, prawda?
360
00:26:45,979 --> 00:26:49,187
To Super Bowl zawodów rybackich.
361
00:26:49,271 --> 00:26:52,729
Najlepsi wędkarze z całego świata
362
00:26:52,812 --> 00:26:54,854
marzą tu o bogactwie i sławie.
363
00:26:55,771 --> 00:26:58,271
W obliczu huraganu Odile
364
00:26:58,354 --> 00:27:01,687
dziś Cabo dowodzi,
że nic nie złamie jego ducha.
365
00:27:01,771 --> 00:27:06,437
Po 33 latach prestiż zawodów
jest coraz większy.
366
00:27:06,521 --> 00:27:07,479
Panie i panowie,
367
00:27:07,562 --> 00:27:10,729
witamy na pierwszym dniu
Bisbee’s Black & Blue.
368
00:27:10,812 --> 00:27:13,104
{\an8}Cóż to jest za rok.
369
00:27:13,187 --> 00:27:16,104
{\an8}Racja, Larry.
Po części jest tak wyjątkowy,
370
00:27:16,187 --> 00:27:18,771
{\an8}bo w zawodach biorą udział lokalni rybacy.
371
00:27:18,854 --> 00:27:21,146
Są debiutanci, jak Casa Hogar,
372
00:27:21,229 --> 00:27:24,937
zespół z lokalnego sierocińca,
na czele którego stoi
373
00:27:25,021 --> 00:27:28,896
dwukrotny laureat Bisbee,
kapitan Wade Malloy.
374
00:27:28,979 --> 00:27:31,479
To będą niesamowite trzy dni.
375
00:27:33,312 --> 00:27:36,312
H-O-G-A-R.
376
00:27:36,396 --> 00:27:39,312
Zespół liczy pięć osób?
377
00:27:39,396 --> 00:27:41,021
Sześć.
378
00:27:45,604 --> 00:27:46,562
On.
379
00:27:47,229 --> 00:27:50,562
Drogi zegarek. Nigdy cię nie złapie.
380
00:27:51,312 --> 00:27:52,646
Tylko odpoczywam.
381
00:27:52,729 --> 00:27:54,729
Nie, ona.
382
00:27:55,771 --> 00:27:58,812
Lichy pasek torebki.
Wystarczy szarpnięcie.
383
00:27:58,896 --> 00:28:00,062
O co ci chodzi?
384
00:28:01,729 --> 00:28:02,562
Dołącz do nas.
385
00:28:03,437 --> 00:28:06,021
Nie zamieszkam w sypiącym się sierocińcu.
386
00:28:06,604 --> 00:28:10,354
Mówię o zawodach.
Dołącz do naszego zespołu.
387
00:28:11,521 --> 00:28:13,021
- Ja?
- Tak.
388
00:28:13,104 --> 00:28:14,396
- To frajda.
- Frajda?
389
00:28:14,479 --> 00:28:16,021
- Tak.
- Rany.
390
00:28:16,104 --> 00:28:17,937
Wariat z ciebie.
391
00:28:22,979 --> 00:28:25,479
Ta jest moja.
392
00:28:26,146 --> 00:28:28,021
Nie, ta.
393
00:28:30,479 --> 00:28:33,437
Witamy na pokładzie SS Hollywood,
drogie panie.
394
00:28:33,521 --> 00:28:35,646
Obok DJ-a jest olejek do opalania.
395
00:28:36,229 --> 00:28:38,771
Jak wygramy z taką łodzią?
396
00:28:38,854 --> 00:28:42,104
To jacht. Nie nadaje się do łowienia ryb.
397
00:28:42,187 --> 00:28:44,229
Poczytaj książki, głupku.
398
00:28:44,312 --> 00:28:48,146
Poza tym mamy w drużynie
dwukrotnego zwycięzcę.
399
00:28:48,229 --> 00:28:53,229
Kapitan Wade na pewno
ma wypasioną motorówkę,
400
00:28:53,312 --> 00:28:55,437
która mknie po wodzie jak rakieta.
401
00:28:56,812 --> 00:28:58,479
Delfiny ledwo nadążają.
402
00:28:58,562 --> 00:29:01,729
Ale mkniemy tak szybko,
że ledwie trzymamy się…
403
00:29:04,354 --> 00:29:05,479
Cholera jasna.
404
00:29:06,187 --> 00:29:08,479
Nie chodzi o przewód paliwowy.
405
00:29:08,562 --> 00:29:11,229
Gdybym chciał majtka z głupimi pomysłami,
406
00:29:11,312 --> 00:29:12,896
zatrudniłbym swoją byłą.
407
00:29:12,979 --> 00:29:13,854
Kapitan Wade?
408
00:29:15,062 --> 00:29:17,146
Jesteście. Dobrze.
409
00:29:18,062 --> 00:29:19,437
Świetnie.
410
00:29:19,521 --> 00:29:20,812
Jak ci na imię?
411
00:29:21,562 --> 00:29:22,854
- Omar.
- Właśnie.
412
00:29:22,937 --> 00:29:24,021
To Hollywood.
413
00:29:24,104 --> 00:29:26,521
Omar na pewno wam mówił,
414
00:29:26,604 --> 00:29:28,479
że jestem kapitan Wade Molloy.
415
00:29:28,562 --> 00:29:32,812
Jako jedyny dwukrotnie wygrałem
zawody Bisbee’s Black & Blue.
416
00:29:32,896 --> 00:29:34,854
Wchodzicie na podkład Za Słabej,
417
00:29:34,937 --> 00:29:37,937
legendarnej łodzi, na której zwyciężałem.
418
00:29:38,437 --> 00:29:42,437
To kawał historii wędkarstwa sportowego.
419
00:29:42,521 --> 00:29:44,312
- Kawał szrotu.
- Hej.
420
00:29:44,396 --> 00:29:45,604
To Chato.
421
00:29:45,687 --> 00:29:48,812
Pomagał mi 11 lat temu,
gdy wygrałem pierwsze zawody.
422
00:29:49,521 --> 00:29:50,354
Hola, amigos.
423
00:29:50,437 --> 00:29:52,271
Kiepski, ale tani.
424
00:29:52,979 --> 00:29:55,146
Utopię go, gdy nadarzy się szansa.
425
00:29:55,229 --> 00:29:56,271
Co?
426
00:29:57,062 --> 00:29:59,396
Powiedziałem, że jestem wdzięczny.
427
00:29:59,479 --> 00:30:00,562
Jasne.
428
00:30:00,646 --> 00:30:02,812
Wchodźcie. Daj im kamizelki.
429
00:30:02,896 --> 00:30:04,354
I z drogi.
430
00:30:12,771 --> 00:30:14,562
Zmieniłeś zdanie?
431
00:30:14,646 --> 00:30:16,646
Tak. To nasza łódź?
432
00:30:21,521 --> 00:30:23,604
- Tak.
- Dobra.
433
00:30:23,687 --> 00:30:26,479
Nie, tylko nie on.
434
00:30:26,562 --> 00:30:28,812
Żałuje tego, co zrobił.
435
00:30:28,896 --> 00:30:31,354
- Bardzo.
- Nie wpuszczę go.
436
00:30:31,437 --> 00:30:34,854
Należy do zespołu.
Albo wszyscy, albo nikt.
437
00:30:38,812 --> 00:30:40,312
Dobra. Wchodź i siadaj.
438
00:31:03,687 --> 00:31:04,687
Płyniemy!
439
00:31:42,396 --> 00:31:45,062
- Chato, sprawdź przewód!
- Tak, kapitanie.
440
00:31:52,562 --> 00:31:53,437
Chato!
441
00:32:04,396 --> 00:32:05,562
Putamales!
442
00:32:26,229 --> 00:32:27,062
{\an8}ZA SŁABA
443
00:32:27,146 --> 00:32:28,146
{\an8}Prawie gotowe.
444
00:32:38,979 --> 00:32:40,562
Skąd jesteś, Moco?
445
00:32:41,521 --> 00:32:42,437
Z Zacatal.
446
00:32:43,062 --> 00:32:44,062
Co?
447
00:32:44,687 --> 00:32:46,937
Wziąłeś z nami świra z Zacatal?
448
00:32:47,021 --> 00:32:49,854
- A ty skąd jesteś?
- Z Chaparral.
449
00:32:49,937 --> 00:32:51,646
- Dość!
- Spokojnie.
450
00:32:51,729 --> 00:32:52,896
Jesteś spoko?
451
00:32:54,187 --> 00:32:56,312
Tak, fajna fryzura.
452
00:32:59,021 --> 00:33:00,479
Droczy się?
453
00:33:00,562 --> 00:33:03,062
Nie, gość lubi komplementować.
454
00:33:04,729 --> 00:33:05,562
Chwila.
455
00:33:06,437 --> 00:33:07,854
Droczysz się?
456
00:33:16,937 --> 00:33:18,479
Co robisz?
457
00:33:19,521 --> 00:33:20,979
- Zostaw to.
- Spokojnie.
458
00:33:21,062 --> 00:33:22,229
- Chato!
- Tak?
459
00:33:22,312 --> 00:33:24,479
Nie pozwól im nic dotykać.
460
00:33:25,062 --> 00:33:27,187
- O co mu chodzi?
- Spokojnie.
461
00:33:27,979 --> 00:33:31,562
Nie lubi, gdy dotyka się Adeline.
To jego szczęśliwy wabik.
462
00:33:31,646 --> 00:33:34,771
Miał go na obu zawodach.
463
00:33:41,687 --> 00:33:43,604
Wszystko gotowe.
464
00:33:44,312 --> 00:33:47,229
Wyjaśnię wam kilka spraw.
465
00:33:49,062 --> 00:33:53,812
Wybaczcie, jeśli moje nastawienie
dało wam mniemanie,
466
00:33:53,896 --> 00:33:57,229
że was lubię i cieszę się,
że tu jesteście.
467
00:33:57,312 --> 00:33:59,354
Nic z tych rzeczy.
468
00:33:59,437 --> 00:34:03,646
Od teraz macie niczego nie dotykać.
469
00:34:04,562 --> 00:34:07,521
Po drugie: nie odzywajcie się,
470
00:34:07,604 --> 00:34:10,146
jeśli wam nie każę.
471
00:34:10,229 --> 00:34:15,021
Inaczej jutro wypadniecie z zespołu
472
00:34:15,104 --> 00:34:18,354
i zastąpię was innymi
bezimiennymi sierotami.
473
00:34:18,937 --> 00:34:21,646
Kiedy już złapiemy rybę,
474
00:34:22,521 --> 00:34:26,021
jedno z was musi ją wyciągnąć.
475
00:34:27,104 --> 00:34:28,354
Ja!
476
00:34:28,437 --> 00:34:31,437
- Omar, bądź gotowy.
- Putamales.
477
00:34:33,479 --> 00:34:35,896
Usiądziesz w tym krześle.
478
00:34:36,396 --> 00:34:40,271
Powiem ci, jak wciągnąć rybę.
479
00:34:40,354 --> 00:34:41,187
Jasne?
480
00:34:42,312 --> 00:34:45,021
- Jeszcze jakieś pytania?
- Mamy imiona.
481
00:34:46,562 --> 00:34:47,396
Co?
482
00:34:47,479 --> 00:34:50,104
Nie jesteśmy bezimiennymi sierotami.
483
00:34:50,812 --> 00:34:52,854
I nie jesteśmy sierotami.
484
00:34:52,937 --> 00:34:55,896
Akurat szukamy nowych rodzin.
485
00:35:03,604 --> 00:35:05,146
- Kapitanie?
- Tak.
486
00:35:09,479 --> 00:35:11,937
- Mieszkasz tu?
- Czego chcesz?
487
00:35:12,562 --> 00:35:15,562
Wolę nie wciągać ryby.
488
00:35:16,896 --> 00:35:17,729
Czemu?
489
00:35:18,771 --> 00:35:22,604
Dzieciaki miałyby większą frajdę.
490
00:35:22,687 --> 00:35:23,979
I naukę.
491
00:35:24,062 --> 00:35:27,562
- Frajdę?
- Tak.
492
00:35:27,646 --> 00:35:29,896
Może Moco by to zrobił.
493
00:35:29,979 --> 00:35:33,312
Wiem, że mieliście spór,
ale jest najstarszy.
494
00:35:33,396 --> 00:35:36,271
Poczułby, że jest częścią zespołu.
495
00:35:36,354 --> 00:35:41,854
Jak chcesz. Coś jeszcze?
496
00:35:43,104 --> 00:35:46,021
- Nie.
- Świetnie.
497
00:35:49,229 --> 00:35:51,187
Jeszcze jedno.
498
00:35:52,229 --> 00:35:53,062
Co?
499
00:35:54,229 --> 00:35:58,104
Pomóż mi trochę
zmniejszyć ich oczekiwania.
500
00:35:59,271 --> 00:36:00,146
Czemu?
501
00:36:01,312 --> 00:36:02,396
Sam wiesz.
502
00:36:02,979 --> 00:36:05,687
Cieszą się, że tu są,
503
00:36:05,771 --> 00:36:09,146
ale szanse są przeciwko nam.
504
00:36:09,229 --> 00:36:11,771
Kiedyś byłeś świetnym kapitanem, ale…
505
00:36:12,396 --> 00:36:18,354
Nie o to mi chodziło.
Chcę tylko, by byli realistami.
506
00:36:21,521 --> 00:36:23,771
Masz rację.
507
00:36:25,687 --> 00:36:26,771
- Dobra.
- Dobra.
508
00:36:27,312 --> 00:36:28,562
- Świetnie.
- Tak.
509
00:36:28,646 --> 00:36:30,354
Idealnie.
510
00:36:31,104 --> 00:36:34,187
Powiedz im kilka słów.
511
00:36:34,271 --> 00:36:36,854
- Oczywiście.
- Możesz potem.
512
00:36:39,937 --> 00:36:40,771
Dzięki.
513
00:36:47,562 --> 00:36:49,562
Słuchajcie.
514
00:36:50,687 --> 00:36:51,771
Zmiana planów.
515
00:36:53,479 --> 00:36:56,271
Ty będziesz wyciągał rybę.
516
00:36:56,354 --> 00:36:58,021
- Ja?
- Czemu on?
517
00:36:58,104 --> 00:36:59,979
Nie należy nawet do zespołu.
518
00:37:00,062 --> 00:37:02,271
Może potem się zmienicie.
519
00:37:02,354 --> 00:37:06,604
Nie, kapitanie. A zespół Blackjack?
520
00:37:06,687 --> 00:37:07,896
Żadnych wymian.
521
00:37:08,687 --> 00:37:12,437
Kto dotnie wędki, ma wyciągnąć rybę sam.
522
00:37:12,521 --> 00:37:14,187
Co to za zespół?
523
00:37:14,771 --> 00:37:16,604
Zwycięzcy, którzy oszukali.
524
00:37:16,687 --> 00:37:18,021
Milion dolarów…
525
00:37:18,104 --> 00:37:18,937
Właśnie.
526
00:37:19,021 --> 00:37:20,812
- Prysło.
- Więc?
527
00:37:22,979 --> 00:37:24,729
Zrobisz to czy nie?
528
00:37:24,812 --> 00:37:26,229
Może być.
529
00:37:28,062 --> 00:37:29,437
Aż poczułem inspirację.
530
00:37:29,521 --> 00:37:30,812
Dobra!
531
00:37:30,896 --> 00:37:33,771
Wiem, że jesteście podekscytowani,
532
00:37:33,854 --> 00:37:35,937
ale pamiętajcie o jednym.
533
00:37:36,021 --> 00:37:39,479
W wędkarstwie trzeba mieć dużo szczęścia.
534
00:37:39,562 --> 00:37:43,521
Można wszystko zaplanować
i podejmować słuszne decyzje,
535
00:37:43,604 --> 00:37:46,896
ale nad wieloma sprawami
nie mamy kontroli.
536
00:37:46,979 --> 00:37:49,062
Łowię na tych wodach
537
00:37:50,354 --> 00:37:51,729
od 25 lat.
538
00:37:52,646 --> 00:37:54,812
Nie zawsze złowię wielkiego marlina.
539
00:37:55,562 --> 00:37:57,146
Kapitanie Wade,
540
00:37:57,229 --> 00:37:59,896
chyba wszyscy zgodzimy się, że…
541
00:37:59,979 --> 00:38:04,146
Ale nigdy nie wracałem z niczym
z trzydniowego połowu.
542
00:38:04,229 --> 00:38:07,646
I tym razem to się nie zmieni.
543
00:38:07,729 --> 00:38:10,937
Nie zniechęcajcie się, chłopcy.
544
00:38:11,021 --> 00:38:15,396
Złapiemy zwycięskiego marlina,
545
00:38:15,479 --> 00:38:19,812
a was czeka przygoda życia.
546
00:38:19,896 --> 00:38:22,812
- Piątka!
- Putamales, słyszycie?
547
00:38:23,312 --> 00:38:24,854
Piątka! Za wolno.
548
00:38:27,312 --> 00:38:28,187
Szykuj się.
549
00:38:29,896 --> 00:38:31,812
Słyszeliście to?
550
00:38:38,187 --> 00:38:39,104
Co to było?
551
00:38:40,021 --> 00:38:43,479
Jeśli chcesz uczyć ich przegrywania,
proszę bardzo.
552
00:38:43,562 --> 00:38:44,937
Ja nie będę.
553
00:38:45,021 --> 00:38:47,437
Jestem i będę zwycięzcą.
554
00:38:48,021 --> 00:38:49,187
Żartujesz?
555
00:38:49,896 --> 00:38:52,437
W żadnym wypadku.
556
00:39:02,271 --> 00:39:04,479
- W porządku?
- Jasne.
557
00:39:05,437 --> 00:39:06,479
Gotowy, Moco?
558
00:39:07,562 --> 00:39:08,521
Chyba tak.
559
00:39:08,604 --> 00:39:09,937
Co za bzdura.
560
00:39:12,229 --> 00:39:13,562
O co mu chodzi?
561
00:39:13,646 --> 00:39:16,604
Zastrzelili mu brata w twojej dzielni.
Nic takiego.
562
00:39:17,979 --> 00:39:20,187
Nie wierzę, że możemy wygrać.
563
00:39:20,271 --> 00:39:21,854
Uwielbiam wędkowanie.
564
00:39:44,562 --> 00:39:45,896
Nienawidzę wędkowania.
565
00:40:01,187 --> 00:40:03,896
Tylko ty nie masz mdłości.
566
00:40:03,979 --> 00:40:05,812
- Pływałeś kiedyś?
- Nie.
567
00:40:06,937 --> 00:40:08,854
Nie wiem, może.
568
00:40:10,896 --> 00:40:11,979
To normalne.
569
00:40:13,146 --> 00:40:17,187
Ludzie zapamiętują wszystko
ze zdjęć i opowieści rodziny.
570
00:40:17,271 --> 00:40:19,229
Ty tego nie miałeś, więc…
571
00:40:19,312 --> 00:40:20,437
Mam rodziców.
572
00:40:22,354 --> 00:40:24,271
Nie jestem sierotą.
573
00:40:26,771 --> 00:40:27,854
Gdzie oni są?
574
00:40:29,646 --> 00:40:30,979
Mama w Teksasie.
575
00:40:31,979 --> 00:40:33,396
Albo Arizonie, nie wiem.
576
00:40:34,021 --> 00:40:34,979
A ojciec?
577
00:40:37,146 --> 00:40:38,771
Oby jak najdalej stąd.
578
00:40:40,229 --> 00:40:42,646
- Kiedy go widziałeś?
- Co cię to?
579
00:40:42,729 --> 00:40:45,979
Po prostu rozmawiamy.
580
00:40:46,479 --> 00:40:48,562
To pogadajmy o pogodzie.
581
00:40:50,187 --> 00:40:52,396
Chcesz pogadać o swoich rodzicach?
582
00:40:55,021 --> 00:40:56,187
Właśnie.
583
00:40:56,271 --> 00:40:57,271
Na łodzi.
584
00:40:57,979 --> 00:40:58,812
Co?
585
00:40:59,479 --> 00:41:00,729
Nie pamiętam mamy,
586
00:41:00,812 --> 00:41:03,187
ale ojca ostatnio widziałem na łodzi.
587
00:41:04,937 --> 00:41:06,854
Były moje ósme urodziny.
588
00:41:08,396 --> 00:41:12,229
Nie znaliśmy się na wędkowaniu,
ale błagałem go o to.
589
00:41:13,604 --> 00:41:15,396
Pamiętam to jak przez mgłę.
590
00:41:15,896 --> 00:41:18,854
Łódź się przewróciła
i uderzył się w głowę.
591
00:41:19,854 --> 00:41:21,146
No i wiesz.
592
00:41:22,604 --> 00:41:23,896
Mam szczęście.
593
00:41:25,229 --> 00:41:27,771
Ci chłopcy nie poznali swoich ojców.
594
00:41:29,479 --> 00:41:32,354
Twój ojciec nie żyje.
Nie musisz się cieszyć.
595
00:41:32,937 --> 00:41:36,354
Nie cieszy mnie to.
Po prostu jestem wdzięczny,
596
00:41:37,771 --> 00:41:39,979
że było mi dane go poznać.
597
00:41:41,646 --> 00:41:44,104
Nauczył mnie życia.
598
00:41:44,187 --> 00:41:48,937
Dla tych chłopców to ja.
Dlatego nazywają mnie papą Omarem.
599
00:41:49,021 --> 00:41:50,937
Ja nie będę.
600
00:41:56,854 --> 00:41:59,021
Trochę, ale nie szkodzi.
601
00:42:06,729 --> 00:42:08,354
- Kapitanie Wade.
- Tak?
602
00:42:08,437 --> 00:42:10,562
Zjedz z nami trochę taco.
603
00:42:11,062 --> 00:42:12,521
Nie, dzięki.
604
00:42:12,604 --> 00:42:14,479
Proszę z nami usiąść.
605
00:42:16,562 --> 00:42:17,396
Dobrze.
606
00:42:20,229 --> 00:42:22,354
Zastanawia ich ryba, którą złowiłeś.
607
00:42:23,937 --> 00:42:24,937
Jaka?
608
00:42:25,021 --> 00:42:27,771
Gdy wygrał pan zawody.
To musiało być niezłe.
609
00:42:27,854 --> 00:42:29,229
Proszę opowiedzieć.
610
00:42:29,854 --> 00:42:32,062
No tak, ta ryba.
611
00:42:33,229 --> 00:42:34,271
To było coś.
612
00:42:35,812 --> 00:42:38,062
Ma pan gadane, Dr. Seuss.
613
00:42:39,062 --> 00:42:41,396
Pokaż im bliznę.
614
00:42:41,479 --> 00:42:42,729
Uwielbiamy blizny!
615
00:42:42,812 --> 00:42:43,979
W porządku.
616
00:42:44,062 --> 00:42:45,146
Wielki marlin
617
00:42:46,437 --> 00:42:49,062
przebił swoim dziobem moją łydkę.
618
00:42:49,146 --> 00:42:50,396
Prawie urwał mi nogę.
619
00:42:53,146 --> 00:42:55,729
- Zachowałem się jak młodziak.
- Czemu?
620
00:42:55,812 --> 00:42:59,562
- Wygrał pan dwa razy.
- Może dzięki szczęściu.
621
00:43:00,604 --> 00:43:01,979
Nieprawda.
622
00:43:02,896 --> 00:43:07,146
W zawodach jest tyle łodzi,
że szansa jest jedna na 10 000.
623
00:43:07,229 --> 00:43:11,896
Nie boję się marlinów i blizn.
624
00:43:11,979 --> 00:43:13,521
Proszę spojrzeć!
625
00:43:15,729 --> 00:43:17,896
Biłem się z gośćmi z dzielni.
626
00:43:19,354 --> 00:43:22,896
Wuj uderzył cię wieszakiem.
Moja ciotka robiła to samo.
627
00:43:22,979 --> 00:43:25,146
- Niech ci będzie.
- Dureń z ciebie.
628
00:43:25,854 --> 00:43:27,062
Pokażę ci bliznę.
629
00:43:28,729 --> 00:43:29,812
Śrubokręt.
630
00:43:30,312 --> 00:43:33,521
Przybrany ojciec dźgnął mnie,
bo wylałem mu piwo.
631
00:43:33,604 --> 00:43:35,771
Brutalnie!
632
00:43:35,854 --> 00:43:38,146
Wiki, pokaż mu blizny na plecach.
633
00:43:38,229 --> 00:43:39,812
- Tak.
- Hollywood, dość.
634
00:43:39,896 --> 00:43:42,396
Co? Wszyscy je mamy.
635
00:43:43,146 --> 00:43:46,396
Moco, też pewnie masz jakieś blizny.
636
00:43:46,479 --> 00:43:47,312
Pokaż je.
637
00:43:48,104 --> 00:43:49,021
Nie.
638
00:43:49,104 --> 00:43:51,187
Ma blizny z Zacatal.
639
00:43:51,271 --> 00:43:53,812
Potknął się o nogi,
wpadł na szklane drzwi.
640
00:43:53,896 --> 00:43:56,937
Zaraz przyprawię cię o nową bliznę.
641
00:44:00,146 --> 00:44:01,062
{\an8}Ryba!
642
00:44:02,854 --> 00:44:05,229
Tak jest!
643
00:44:05,937 --> 00:44:09,104
Siadaj w krześle i złap wędkę.
644
00:44:09,187 --> 00:44:10,187
Gotowy? Dawaj!
645
00:44:11,146 --> 00:44:13,271
Włóż ją i nie puszczaj.
646
00:44:13,354 --> 00:44:15,021
Pięknie.
647
00:44:15,104 --> 00:44:16,896
Złap rytm.
648
00:44:16,979 --> 00:44:17,937
- Chato.
- Tak?
649
00:44:18,021 --> 00:44:19,354
- Widzisz?
- Tak!
650
00:44:19,937 --> 00:44:22,062
Niebiesko-zielony! Wielki!
651
00:44:22,562 --> 00:44:24,271
To dobrze?
652
00:44:24,354 --> 00:44:26,271
To niebieski marlin. Idealnie!
653
00:44:30,979 --> 00:44:35,396
Zgłoś, że mamy rybę!
654
00:44:36,021 --> 00:44:37,729
Giganta!
655
00:44:40,312 --> 00:44:41,271
Ciągnij!
656
00:44:41,354 --> 00:44:43,687
Zespół Casa Hogar ma rybę!
657
00:44:43,771 --> 00:44:45,021
Casa Hogar!
658
00:44:45,104 --> 00:44:48,062
- Ciągnij.
- Casa Hogar ma rybę!
659
00:44:49,646 --> 00:44:50,729
Wielka!
660
00:44:57,562 --> 00:44:58,812
Ciągnij!
661
00:45:19,854 --> 00:45:21,979
Zrobimy wspólne zdjęcie?
662
00:45:37,604 --> 00:45:40,562
Zwycięska ryba z pierwszego dnia zawodów.
663
00:45:40,646 --> 00:45:45,146
Marlin błękitny o wadze 167 kg
zespołu Błękitna Głębia.
664
00:45:48,354 --> 00:45:49,354
Mogę prowadzić?
665
00:45:50,354 --> 00:45:52,146
- Wsiadaj.
- No dobra.
666
00:45:56,271 --> 00:45:58,896
Przenocuj u nas.
Łóżek mamy pod dostatkiem.
667
00:45:58,979 --> 00:46:00,062
Właśnie.
668
00:46:00,687 --> 00:46:01,562
Co?
669
00:46:03,479 --> 00:46:05,354
Mówiłem, że nie jestem sierotą.
670
00:46:06,312 --> 00:46:09,021
- Wrócisz jutro?
- Nie wiem.
671
00:46:09,646 --> 00:46:11,187
Bądź w dokach o 7,00.
672
00:46:16,562 --> 00:46:20,062
Świetny dzień, co?
Nie złapaliśmy ryby, ale…
673
00:46:21,562 --> 00:46:23,396
Było świetnie,
674
00:46:23,479 --> 00:46:27,646
ale musimy wygrać, by uratować Casa Hogar.
675
00:46:30,354 --> 00:46:32,479
Hollywood słyszał rozmowę z bankiem.
676
00:46:35,229 --> 00:46:37,187
Nie musisz się tym przejmować.
677
00:46:37,896 --> 00:46:41,146
Nie mogę wrócić na ulicę.
678
00:46:41,687 --> 00:46:44,646
Geco i Hollywood są twardzi.
679
00:46:44,729 --> 00:46:47,896
Poradzą sobie. Ale ja jestem inny.
680
00:46:47,979 --> 00:46:51,271
Nikt nie wróci na ulicę, jasne?
681
00:46:51,354 --> 00:46:52,312
Obiecuję.
682
00:47:18,146 --> 00:47:21,521
Spójrzcie na tę furę! Co za światła.
683
00:47:23,771 --> 00:47:24,896
Czyje to auto?
684
00:47:25,562 --> 00:47:26,562
Świetne.
685
00:47:35,896 --> 00:47:38,937
Papo Omarze!
Zobacz, co przyniósł twój brat.
686
00:47:39,021 --> 00:47:39,896
Mój brat?
687
00:47:40,521 --> 00:47:42,812
Mówiłem, że jesteś mi niczym brat.
688
00:47:44,521 --> 00:47:47,687
Ale jestem zbyt przystojny,
byśmy byli rodziną.
689
00:47:48,187 --> 00:47:50,771
Hector! Co ty tu robisz?
690
00:47:50,854 --> 00:47:51,979
Chodź tu!
691
00:47:53,479 --> 00:47:55,396
Świetnie wyglądasz.
692
00:47:55,479 --> 00:47:56,896
Nic się nie zmieniłeś.
693
00:47:57,396 --> 00:48:00,354
Ty też nie. Masz wszystkie włosy.
694
00:48:02,687 --> 00:48:05,396
Gdy powiedzieli o zespole Casa Hogar,
695
00:48:05,479 --> 00:48:10,271
pomyślałem: „Boże.
Omar Venegas na łodzi rybackiej?
696
00:48:10,354 --> 00:48:14,312
Nie! Pewnie był pijany
albo ktoś przystawił mu lufę”.
697
00:48:14,396 --> 00:48:19,021
- Serio, denerwował się?
- Strasznie.
698
00:48:19,104 --> 00:48:21,104
Był przerażony.
699
00:48:21,187 --> 00:48:23,646
Dobra. Jutro trzeba rano wstać.
700
00:48:23,729 --> 00:48:25,187
- Chwila.
- Do łóżka.
701
00:48:25,271 --> 00:48:28,729
Może nie macie łodzi za milion dolarów,
702
00:48:29,521 --> 00:48:34,062
ale już oni mogą wyglądać
jak milion dolarów!
703
00:48:34,146 --> 00:48:36,146
I dla ciebie też!
704
00:48:40,396 --> 00:48:43,854
Chłopcy, papa Omar kazał wam iść do łóżka.
705
00:48:44,854 --> 00:48:45,729
Chodźcie.
706
00:48:46,646 --> 00:48:48,562
- Chodźcie.
- Dzięki, Hector.
707
00:48:49,187 --> 00:48:52,229
- Dziękujemy.
- Proszę.
708
00:48:52,729 --> 00:48:54,312
Miękkie jak jedwab!
709
00:48:55,187 --> 00:48:56,354
Bądźcie grzeczni.
710
00:49:01,354 --> 00:49:04,021
Ruszmy się stąd, bracie.
711
00:49:05,646 --> 00:49:08,437
Płomienie było widać dwie ulice dalej.
712
00:49:08,521 --> 00:49:12,146
Pamiętam ten ogień,
ale to na pewno byliśmy my?
713
00:49:12,229 --> 00:49:17,146
Trzech gości walących benzyną
patrzących na płonące auto.
714
00:49:18,146 --> 00:49:20,062
Obędzie się bez detektywa.
715
00:49:20,146 --> 00:49:23,146
Tak Kacho stracił swoje brwi.
716
00:49:23,229 --> 00:49:24,979
Humpty?
717
00:49:25,062 --> 00:49:29,562
Tak, Humpty Dumpty.
Tak zyskał tę ksywkę. Pamiętasz?
718
00:49:30,312 --> 00:49:32,854
Przez spalone brwi. Dziękuję.
719
00:49:32,937 --> 00:49:37,979
Miał ogoloną głowę i jasną skórę.
Wyglądał jak wielkie jajo.
720
00:49:39,021 --> 00:49:41,187
Fakt, zrobiliśmy to.
721
00:49:43,021 --> 00:49:44,437
To było straszne.
722
00:49:45,312 --> 00:49:48,479
- Wciąż nazywają go Humpty?
- Nie, nie żyje.
723
00:49:49,562 --> 00:49:53,812
Ale ty sobie radzisz. Becca jest świetna.
724
00:49:54,979 --> 00:49:57,479
Nie sądziłem, że się ustatkujesz.
725
00:49:57,562 --> 00:49:59,437
Ludzie się zmieniają.
726
00:49:59,521 --> 00:50:02,229
Sí, jesteś nowym człowiekiem.
727
00:50:03,271 --> 00:50:04,146
Papą Omarem.
728
00:50:05,687 --> 00:50:07,312
Co tu robisz, Hector?
729
00:50:08,062 --> 00:50:11,896
Widzisz nas w telewizji
i wpadasz po dziesięciu latach?
730
00:50:11,979 --> 00:50:15,437
Po prostu odwiedzam starego znajomego,
731
00:50:15,521 --> 00:50:18,396
by zobaczyć, czy papa Hector
może jakoś pomóc.
732
00:50:18,479 --> 00:50:20,146
Nie trzeba.
733
00:50:20,229 --> 00:50:22,187
Co za ulga.
734
00:50:22,271 --> 00:50:25,729
Słyszałem, że widzisz bankowi 117 kafli.
735
00:50:25,812 --> 00:50:29,396
Pewnie pomylili cię z innym papą Omarem.
736
00:50:31,479 --> 00:50:33,021
Poradzimy sobie.
737
00:50:34,562 --> 00:50:37,354
Pewnie. Dzięki zawodom wędkarskim?
738
00:50:39,771 --> 00:50:42,146
Wybacz, nie chciałem cię wyśmiewać.
739
00:50:45,271 --> 00:50:47,187
Obyś miał lepszy plan.
740
00:50:47,979 --> 00:50:50,479
Ci chłopcy, których widziałem,
741
00:50:51,979 --> 00:50:53,187
są słabi.
742
00:50:54,146 --> 00:50:56,479
Pamiętasz, jak jest na ulicy.
743
00:50:56,562 --> 00:50:58,521
Jeśli ich tam wyślesz,
744
00:50:59,479 --> 00:51:01,271
zniszczą ich.
745
00:51:03,979 --> 00:51:04,937
Chcesz robotę?
746
00:51:06,771 --> 00:51:09,479
- Dam ci kilka łatwych rundek.
- Nie.
747
00:51:09,562 --> 00:51:12,021
Spłacisz dług i zrobisz remont.
748
00:51:12,104 --> 00:51:15,146
- Zrobisz nowe boisko.
- Nie i już.
749
00:51:15,229 --> 00:51:16,437
Już taki nie jestem.
750
00:51:16,521 --> 00:51:17,979
- Jaki?
- Jak ty.
751
00:51:22,979 --> 00:51:26,896
- Przepraszam.
- W porządku.
752
00:51:28,354 --> 00:51:31,229
Ja chociaż jestem wobec siebie szczery.
753
00:51:33,021 --> 00:51:34,229
To znaczy?
754
00:51:34,312 --> 00:51:38,979
Łatwo chronić sieroty,
kiedy wszystko jest w porządku.
755
00:51:40,187 --> 00:51:42,146
Ale coś ci powiem.
756
00:51:42,229 --> 00:51:46,979
W końcu napotkasz problem,
którego nie rozwiążesz modłami.
757
00:51:47,062 --> 00:51:50,729
Wtedy okaże się, na co stać papę Omara.
758
00:51:53,729 --> 00:51:54,812
Lina!
759
00:52:09,646 --> 00:52:12,021
Kolejny piękny poranek w Cabo San Lucas.
760
00:52:12,104 --> 00:52:15,437
Rozpoczynamy drugi dzień
zawodów wędkarskich.
761
00:52:15,521 --> 00:52:17,896
Póki co prowadzi zespół Błękitna Głębia,
762
00:52:17,979 --> 00:52:21,354
który wczoraj złapał
piękną rybę o wadze 167 kg.
763
00:52:27,187 --> 00:52:28,229
Nie przyjdzie.
764
00:52:41,021 --> 00:52:42,104
Spóźniliście się.
765
00:52:44,021 --> 00:52:47,396
- Masz koszulkę.
- Nie ubiorę jej.
766
00:53:07,687 --> 00:53:09,771
Jak długo to potrwa?
767
00:53:09,854 --> 00:53:11,854
Przecież jest świetnie.
768
00:53:12,771 --> 00:53:14,687
Wolałbyś siedzieć w domu?
769
00:53:15,521 --> 00:53:18,604
Czemu wali rybami,
chociaż nic nie złowiliśmy?
770
00:53:18,687 --> 00:53:20,771
Sieroty nie mają tu wstępu.
771
00:53:21,729 --> 00:53:23,104
Przepraszam.
772
00:53:24,437 --> 00:53:26,979
To węzeł brystolski?
773
00:53:28,854 --> 00:53:30,229
Tak.
774
00:53:30,979 --> 00:53:33,937
Czytałem o nim. Wygląda na trudny.
775
00:53:35,562 --> 00:53:39,354
W teorii jest ciężki, w praktyce nie.
776
00:53:40,479 --> 00:53:44,229
Chodź. Mam żyłkę i pętelkę.
777
00:53:45,396 --> 00:53:48,729
Sześć razy owijam żyłkę,
778
00:53:49,562 --> 00:53:52,521
biorę jeden koniec,
przeciągam go przez żyłkę
779
00:53:53,104 --> 00:53:55,396
i pociągam za dwa końce.
780
00:53:55,479 --> 00:53:57,729
A naciąg tworzy węzeł.
781
00:53:58,229 --> 00:53:59,187
Correcto.
782
00:54:00,312 --> 00:54:01,896
Super, dzięki.
783
00:54:12,812 --> 00:54:16,062
Gratuluję nowych strojów.
784
00:54:16,729 --> 00:54:20,354
Wyglądacie jak sprzedawcy abonamentów.
785
00:54:22,854 --> 00:54:26,646
Wiki, dzisiaj ty wyciągasz rybę.
786
00:54:27,271 --> 00:54:28,937
Świetny pomysł.
787
00:54:29,021 --> 00:54:32,021
Wiki? Moja babcia ma więcej krzepy.
788
00:54:32,771 --> 00:54:35,146
Przecież ty nie masz babci.
789
00:54:35,229 --> 00:54:38,396
- To była przerzutnia, idioto.
- Cicho.
790
00:54:39,354 --> 00:54:41,146
Co o tym myślisz?
791
00:54:43,396 --> 00:54:46,104
Nie wiem, Geco byłby lepszy.
792
00:54:47,187 --> 00:54:49,771
Kapitanie, co o tym myślisz?
793
00:54:50,896 --> 00:54:52,521
Ciężko złapać marlina,
794
00:54:52,604 --> 00:54:55,396
ale uczyłem tego młodszych od ciebie.
795
00:54:55,479 --> 00:54:56,979
I poradzili sobie.
796
00:54:58,062 --> 00:55:00,437
- Dasz radę.
- Uczył pan syna?
797
00:55:02,271 --> 00:55:03,104
Tak.
798
00:55:03,187 --> 00:55:04,937
Widziałem zdjęcie w kabinie.
799
00:55:05,021 --> 00:55:06,396
Ma pan syna?
800
00:55:07,021 --> 00:55:09,812
- Tak.
- Gdzie? Ile ma lat?
801
00:55:10,729 --> 00:55:11,937
Jest w waszym wieku.
802
00:55:13,396 --> 00:55:15,312
Mieszka z matką w Dallas.
803
00:55:16,312 --> 00:55:18,104
Czemu nie jest pan z nim?
804
00:55:19,312 --> 00:55:21,479
Bo łowię marliny.
805
00:55:21,979 --> 00:55:25,187
- To znaczy?
- W Dallas nie ma marlinów.
806
00:55:25,271 --> 00:55:27,604
- Tak.
- To zrozumiałem.
807
00:55:28,479 --> 00:55:32,521
Ale wybrał pan ryby, a nie swojego syna?
808
00:55:34,396 --> 00:55:37,062
- Widzę to inaczej.
- Jak?
809
00:55:37,146 --> 00:55:38,937
- Geco.
- Hej.
810
00:55:39,729 --> 00:55:40,646
Posłuchaj.
811
00:55:42,062 --> 00:55:44,521
Myślę, że każdy człowiek
812
00:55:45,604 --> 00:55:48,229
posiada powołanie do wielkich rzeczy.
813
00:55:48,312 --> 00:55:52,937
Do robienia czegoś lepiej niż inni.
814
00:55:53,021 --> 00:55:56,729
Większość osób się tego boi.
815
00:55:58,104 --> 00:56:03,062
Znajdują liczne wymówki, w tym rodzinę,
816
00:56:03,604 --> 00:56:04,854
by żyć bezpiecznie
817
00:56:05,729 --> 00:56:07,146
i zignorować powołanie.
818
00:56:09,146 --> 00:56:10,604
Ale ja jestem inny.
819
00:56:11,312 --> 00:56:12,854
Jestem tu i robię to.
820
00:56:13,979 --> 00:56:15,062
A mój syn
821
00:56:16,437 --> 00:56:19,812
pewnego dnia weźmie moje trofea
822
00:56:19,896 --> 00:56:24,771
i powie: „Mój tata był wyjątkowy.
823
00:56:25,896 --> 00:56:27,271
Był kimś wielkim”.
824
00:56:28,354 --> 00:56:34,479
I może będzie miał jaja,
by przekazać to swojemu synowi.
825
00:56:39,104 --> 00:56:40,312
Trofeum wędkarskie?
826
00:56:42,187 --> 00:56:45,396
Straciliśmy naszych ojców
z durnych powodów.
827
00:56:45,979 --> 00:56:48,479
Kule, narkotyki, więzienie.
828
00:56:49,354 --> 00:56:52,271
Ale upiekło się nam
w porównaniu do pana syna.
829
00:56:59,104 --> 00:57:01,187
- Przygotuj żyłkę.
- Dobrze.
830
00:57:42,396 --> 00:57:44,396
- Chato.
- Co tam?
831
00:57:46,437 --> 00:57:49,646
Kapitanie, bierze!
832
00:57:50,729 --> 00:57:51,854
Niemożliwe!
833
00:57:53,062 --> 00:57:54,729
Wiki, siadaj.
834
00:57:56,521 --> 00:57:58,479
Dobrze, dasz radę.
835
00:57:58,562 --> 00:57:59,812
- Wodorosty?
- Dobra.
836
00:57:59,896 --> 00:58:02,229
Teraz powoli ustaw opór.
837
00:58:02,312 --> 00:58:04,937
- Widzisz ją?
- Tak!
838
00:58:05,021 --> 00:58:07,396
Dobrze. Wciągaj ją!
839
00:58:07,896 --> 00:58:10,396
Dobrze, kilka obrotów na raz.
840
00:58:10,479 --> 00:58:12,396
I wciągaj!
841
00:58:15,979 --> 00:58:16,812
Widzieliście?
842
00:58:19,604 --> 00:58:21,062
Dobrze, Wiki!
843
00:58:21,146 --> 00:58:23,062
Nie przejmuj się, Moco.
844
00:58:23,146 --> 00:58:26,021
Dla ciebie wodorosty to szczyt marzeń.
845
00:58:26,521 --> 00:58:29,396
Nie każdy może być twoim bratem.
846
00:58:29,479 --> 00:58:30,521
Co?
847
00:58:30,604 --> 00:58:32,146
Słyszałeś, sieroto!
848
00:58:36,146 --> 00:58:38,062
Cały czas ciągnij!
849
00:58:42,312 --> 00:58:43,229
Pomocy!
850
00:58:43,937 --> 00:58:45,979
Geco! Trzymaj się! Omar!
851
00:58:46,062 --> 00:58:48,979
Cały czas wciągaj!
852
00:58:49,062 --> 00:58:51,312
Ciągnij, Wiki!
853
00:58:52,396 --> 00:58:55,187
- Dobrze!
- Omar!
854
00:58:58,854 --> 00:59:00,687
Mam cię!
855
00:59:01,271 --> 00:59:04,271
Złap rytm. Dawaj.
856
00:59:05,021 --> 00:59:06,062
Geco!
857
00:59:07,271 --> 00:59:09,687
Świetnie ci idzie.
858
00:59:09,771 --> 00:59:12,396
- Trzymajcie się!
- Kapitanie!
859
00:59:13,396 --> 00:59:14,437
Kapitanie!
860
00:59:16,354 --> 00:59:17,812
Wskakuj!
861
00:59:17,896 --> 00:59:19,604
Nie umiem pływać!
862
00:59:20,271 --> 00:59:21,854
Chato, wskakuj!
863
00:59:21,937 --> 00:59:23,937
- Nie umiem pływać!
- Cholera!
864
00:59:26,187 --> 00:59:27,021
Kapitanie!
865
00:59:30,479 --> 00:59:31,521
Kapitanie!
866
00:59:35,229 --> 00:59:36,437
Do licha!
867
01:00:14,437 --> 01:00:15,854
Zgubiłem but!
868
01:00:16,854 --> 01:00:18,021
But?
869
01:00:19,021 --> 01:00:21,854
Wiesz, co mnie to kosztowało, durniu?
870
01:00:21,937 --> 01:00:24,396
To tylko dzieci!
871
01:00:24,479 --> 01:00:25,646
Mam to gdzieś!
872
01:00:26,604 --> 01:00:29,604
Dlatego nie chciałem brać dzieci!
873
01:00:35,729 --> 01:00:37,312
Żadnych dzieci!
874
01:00:52,521 --> 01:00:53,896
Drugiego dnia zawodów
875
01:00:53,979 --> 01:00:56,187
pojawiło się kilka nowych połowów,
876
01:00:56,271 --> 01:00:59,521
{\an8}ale żaden nie zbliżył się
do marlina o wadze 167 kg,
877
01:00:59,604 --> 01:01:02,687
{\an8}którego wczoraj złapał
zespół Błękitna Głębia.
878
01:01:02,771 --> 01:01:05,312
{\an8}Tak. Został ostatni dzień zawodów.
879
01:01:05,396 --> 01:01:07,354
{\an8}Zaczyna robić się nerwowo.
880
01:01:07,437 --> 01:01:09,562
{\an8}Ale to najlepsi wędkarze świata.
881
01:01:09,646 --> 01:01:12,771
{\an8}Walka potrwa do samego końca.
882
01:01:16,729 --> 01:01:17,729
Do rana?
883
01:01:19,021 --> 01:01:20,229
Może nie.
884
01:01:30,187 --> 01:01:31,104
Moco!
885
01:01:33,479 --> 01:01:35,146
Wrócisz w jednym bucie?
886
01:01:48,104 --> 01:01:50,896
Nie zostaniesz na kolację?
887
01:01:51,396 --> 01:01:53,437
Buty też się znajdą.
888
01:01:55,104 --> 01:01:56,812
Nie trzeba.
889
01:01:56,896 --> 01:01:59,229
Nie bądź niegrzeczny, wejdź.
890
01:02:02,021 --> 01:02:03,354
Pożyczę ci buty.
891
01:02:06,479 --> 01:02:07,396
Chodźmy.
892
01:02:21,937 --> 01:02:23,062
Gotowi?
893
01:02:24,937 --> 01:02:27,062
Raz, dwa, trzy. Kto skacze?
894
01:02:31,187 --> 01:02:33,354
- Coś dziś złowiliście.
- Tak.
895
01:02:40,812 --> 01:02:44,396
Dzwonił pan Bisbee.
Nic nie ugrał z bankiem.
896
01:02:45,729 --> 01:02:46,562
Jasne.
897
01:02:50,146 --> 01:02:53,062
Ktoś przyjechał, by zrobić zdjęcia domu.
898
01:02:55,021 --> 01:02:56,437
Nie będę kłamać.
899
01:02:58,062 --> 01:03:01,646
Boję się, że za dwa tygodnie
to miejsce nie będzie już nasze.
900
01:03:08,021 --> 01:03:09,104
Papo Omarze.
901
01:03:12,729 --> 01:03:15,646
Coś świetnego.
902
01:03:15,729 --> 01:03:18,479
- To kapitan Wade.
- Widzę.
903
01:03:18,562 --> 01:03:20,646
Dobrze napisałem? Becca pomogła.
904
01:03:20,729 --> 01:03:22,271
Tak, dobrze.
905
01:03:24,229 --> 01:03:26,687
Przybijesz ją na moich drzwiach?
906
01:03:28,646 --> 01:03:30,354
Jasne.
907
01:03:30,437 --> 01:03:32,521
- Dziękuję.
- Jasne.
908
01:03:37,479 --> 01:03:38,771
Do łóżka, chłopcy.
909
01:03:38,854 --> 01:03:41,687
Grupa pierwsza ma pięć minut
na umycie zębów.
910
01:03:41,771 --> 01:03:44,729
KAPITAN WADE
911
01:03:55,437 --> 01:03:57,104
- Czego?
- Kapitanie.
912
01:03:58,062 --> 01:03:59,021
To ja, Omar.
913
01:03:59,521 --> 01:04:02,354
- Czego chcesz?
- Przyniosłem kolację.
914
01:04:03,521 --> 01:04:04,562
Wejdź.
915
01:04:08,521 --> 01:04:09,729
Siadaj.
916
01:04:09,812 --> 01:04:13,146
Kanapka z mięsem. Świetna na kaca.
917
01:04:13,229 --> 01:04:16,896
„Lepsze złe wędkowanie
niż dobry dzień w domu” powiedział ktoś,
918
01:04:16,979 --> 01:04:18,646
kto nie miał takiego dnia.
919
01:04:19,562 --> 01:04:22,271
Przykro mi z powodu przynęty.
920
01:04:22,354 --> 01:04:25,437
Nazywasz ją Adeline, tak?
921
01:04:25,521 --> 01:04:27,854
Tak. To imię mojej żony.
922
01:04:29,271 --> 01:04:30,771
Nazwał ją mój syn.
923
01:04:33,812 --> 01:04:35,187
Kiedy ich widziałeś?
924
01:04:35,271 --> 01:04:37,937
28 października 2009 roku.
925
01:04:38,812 --> 01:04:40,771
Wyjechali do Dallas.
926
01:04:41,479 --> 01:04:45,104
- Nie chciałeś też pojechać?
- Został ostatni dzień turnieju.
927
01:04:50,729 --> 01:04:52,646
Masz mnie za marnego ojca.
928
01:04:52,729 --> 01:04:54,021
- Nie.
- Tak.
929
01:04:54,104 --> 01:04:56,146
Nie, posłuchaj.
930
01:04:56,229 --> 01:04:59,896
Wszyscy robimy, co w naszej mocy.
931
01:04:59,979 --> 01:05:02,521
Ale powiem szczerze, Geco ma rację.
932
01:05:02,604 --> 01:05:07,312
Dzieci nie chcą ojca z trofeami.
933
01:05:07,396 --> 01:05:10,604
Potrzebują ojca, który będzie obecny.
934
01:05:11,104 --> 01:05:13,854
Zawsze. Jak kotwica.
935
01:05:14,646 --> 01:05:16,312
„Kotwica”. Sprytne.
936
01:05:17,812 --> 01:05:19,437
Cóż, mój syn
937
01:05:21,146 --> 01:05:22,854
chciał być jak ja.
938
01:05:23,937 --> 01:05:26,062
Gdy wróciłem z pierwszym trofeum,
939
01:05:26,146 --> 01:05:27,687
był pod wrażeniem.
940
01:05:28,396 --> 01:05:31,187
A ona była niczym guma.
941
01:05:32,396 --> 01:05:33,646
Zawsze elastyczna.
942
01:05:34,812 --> 01:05:39,437
Nazywała mnie:
„O kapitanie. Mój kapitanie”.
943
01:05:41,062 --> 01:05:42,729
A potem przegrałem.
944
01:05:42,812 --> 01:05:45,396
I znowu, i znowu.
945
01:05:46,521 --> 01:05:48,146
I straciłem wszystko.
946
01:05:50,479 --> 01:05:52,521
To była moja szansa.
947
01:05:53,354 --> 01:05:54,354
Wiesz?
948
01:05:55,229 --> 01:05:57,021
By znów być mistrzem.
949
01:05:59,312 --> 01:06:00,937
Gdyby mi się udało,
950
01:06:02,437 --> 01:06:03,854
znów by mnie podziwiali.
951
01:06:05,479 --> 01:06:07,354
Może by wrócili. Kto wie?
952
01:06:07,937 --> 01:06:09,437
Nie mówisz od rzeczy.
953
01:06:09,521 --> 01:06:13,146
Ale musisz coś zjeść,
byśmy mieli szansę wygrać.
954
01:06:14,229 --> 01:06:17,812
Nie mamy szans.
Piorun nie uderza dwa razy.
955
01:06:17,896 --> 01:06:20,062
- Nie wiesz tego.
- Wiem.
956
01:06:20,146 --> 01:06:21,146
Nie.
957
01:06:21,229 --> 01:06:24,437
Miałem do tego sceptyczne podejście,
958
01:06:25,104 --> 01:06:27,604
ale gdy zobaczyłem tego marlina…
959
01:06:29,812 --> 01:06:32,771
Czasami zdarzają się nam
niewiarygodne rzeczy.
960
01:06:33,687 --> 01:06:36,562
Nie marzyliśmy o starcie w Bisbee.
961
01:06:36,646 --> 01:06:39,937
- Bank nas dręczy…
- Jaki bank?
962
01:06:41,312 --> 01:06:42,646
- Nieważne.
- Chwila.
963
01:06:42,729 --> 01:06:45,896
- Nie czuj presji.
- No nie.
964
01:06:45,979 --> 01:06:46,812
Co?
965
01:06:46,896 --> 01:06:50,062
Wykorzystujesz zawody,
by uratować sierociniec?
966
01:06:50,146 --> 01:06:52,937
- Tak to wygląda.
- Posłuchaj.
967
01:06:53,021 --> 01:06:54,979
Nie obwiniaj za to mnie.
968
01:06:55,062 --> 01:06:57,187
Wiem, że ciężko będzie wygrać.
969
01:06:57,271 --> 01:06:58,437
To popieprzone.
970
01:06:58,521 --> 01:07:00,771
Ale wciąż mamy szansę.
971
01:07:00,854 --> 01:07:02,604
Nigdy jej nie mieliśmy.
972
01:07:03,354 --> 01:07:04,479
Być może,
973
01:07:05,479 --> 01:07:07,271
ale powinniśmy spróbować.
974
01:07:08,271 --> 01:07:09,229
To koniec.
975
01:07:21,729 --> 01:07:23,479
To od jednego z chłopców.
976
01:08:37,937 --> 01:08:38,812
Halo?
977
01:08:43,646 --> 01:08:44,521
Co się dzieje?
978
01:08:54,312 --> 01:08:59,396
Lokalny rybak złapał ją rano.
Nie bierze udziału w zawodach.
979
01:09:00,104 --> 01:09:02,312
Sprzeda ją po dobrej cenie.
980
01:09:02,396 --> 01:09:04,437
Po co nam ona?
981
01:09:05,187 --> 01:09:07,854
To marlin błękitny o wadze 122 kg.
982
01:09:07,937 --> 01:09:09,937
Nie wygramy,
983
01:09:10,021 --> 01:09:12,521
ale może będziemy drudzy.
984
01:09:12,604 --> 01:09:13,979
To wciąż dobra kasa.
985
01:09:14,937 --> 01:09:17,979
Chcesz oszukać? Czemu?
986
01:09:19,687 --> 01:09:21,354
Chcesz wygrać, prawda?
987
01:09:22,687 --> 01:09:25,229
To jedyne wyjście.
988
01:09:25,729 --> 01:09:26,771
Posłuchaj.
989
01:09:28,521 --> 01:09:32,646
Gdy przyjedziecie do doku,
ryba będzie już gotowa.
990
01:09:32,729 --> 01:09:36,396
Przywiążę ją do tyłu łodzi.
991
01:09:36,479 --> 01:09:39,187
Nikt jej przypadkowo nie znajdzie.
992
01:09:40,271 --> 01:09:42,021
Wypłyniemy na morze
993
01:09:42,771 --> 01:09:45,729
i pomożesz mi złapać ją na haczyk.
994
01:09:45,812 --> 01:09:47,646
Jakiś chłopiec ją wciągnie.
995
01:09:47,729 --> 01:09:50,604
Czemu ja? Chato o tym wie?
996
01:09:50,687 --> 01:09:54,979
Nie jest zadowolony,
ale wie, że to dla dobra sprawy.
997
01:09:55,062 --> 01:09:57,729
Odwróci uwagę chłopców.
998
01:09:58,479 --> 01:09:59,479
Posłuchaj mnie.
999
01:10:01,354 --> 01:10:02,604
Co robisz?
1000
01:10:02,687 --> 01:10:06,271
Nie chciałem mówić o banku.
Poczułeś presję.
1001
01:10:06,354 --> 01:10:10,646
To nie jest jedyny sposób.
Wygrałeś zawody dwa razy.
1002
01:10:10,729 --> 01:10:13,729
- Jeśli kogoś na to stać…
- Oszukałem.
1003
01:10:15,312 --> 01:10:16,187
Oszukałem.
1004
01:10:16,937 --> 01:10:20,062
- Co?
- Za drugim razem.
1005
01:10:21,146 --> 01:10:22,854
Zrobiłem to samo.
1006
01:10:25,979 --> 01:10:28,646
Ale raz wygrałeś.
1007
01:10:30,646 --> 01:10:32,562
- To już coś.
- Tak.
1008
01:10:33,729 --> 01:10:35,146
Czasami tak.
1009
01:10:37,604 --> 01:10:38,729
Ale zazwyczaj…
1010
01:10:39,812 --> 01:10:41,229
Sam nie wiem.
1011
01:10:41,312 --> 01:10:43,104
Bez ciebie nie dam rady.
1012
01:10:43,854 --> 01:10:47,312
Jeśli chcesz się wycofać,
daj mi znać od razu.
1013
01:10:48,271 --> 01:10:49,937
Ale żeby uratować chłopców
1014
01:10:50,896 --> 01:10:52,437
musisz to zrobić.
1015
01:11:03,146 --> 01:11:04,187
Odpocznij.
1016
01:11:51,479 --> 01:11:54,354
Mówiłem ci. To nie dla dzieci.
1017
01:11:54,437 --> 01:11:58,104
- Bóg kazał mi pojechać.
- Niby jak?
1018
01:11:59,521 --> 01:12:00,896
Tobie nie?
1019
01:12:02,854 --> 01:12:04,812
Dobra, siadaj z przodu.
1020
01:12:06,062 --> 01:12:08,604
Nie wiedziałem, że słuchasz Boga.
1021
01:12:12,437 --> 01:12:16,104
To trzeci, ostatni dzień
zawodów Bisbee’s Black & Blue.
1022
01:12:16,187 --> 01:12:19,271
Ryba do pobicia to wciąż 167 kg.
1023
01:12:19,354 --> 01:12:22,479
Do końca zostało tylko dziewięć godzin,
1024
01:12:22,562 --> 01:12:26,854
{\an8}więc reszta zespołów
nie ma czasu do stracenia.
1025
01:12:31,146 --> 01:12:33,604
- Jest ma mały.
- To Tweety.
1026
01:12:33,687 --> 01:12:37,437
To on narysował ten obrazek.
Cieszy się, że tu jest.
1027
01:12:37,521 --> 01:12:40,062
- Wiem, czemu mama mnie porzuciła.
- Boże.
1028
01:12:40,146 --> 01:12:42,229
Bym pomógł w zawodach.
1029
01:12:42,312 --> 01:12:46,354
Oczywiście. Daj mu kamizelkę.
1030
01:12:47,312 --> 01:12:48,854
Wypływajmy.
1031
01:12:51,104 --> 01:12:51,979
Chodźcie.
1032
01:12:53,104 --> 01:12:54,104
Na pokład.
1033
01:13:07,271 --> 01:13:08,312
Płyniemy!
1034
01:13:16,104 --> 01:13:18,354
Chato, sprawdź przewody paliwowe.
1035
01:13:30,854 --> 01:13:33,687
- Chato.
- Kapitanie!
1036
01:13:51,854 --> 01:13:53,062
Pomóc wam?
1037
01:13:55,021 --> 01:13:55,854
Nie trzeba.
1038
01:13:56,854 --> 01:13:58,479
Damy radę!
1039
01:13:58,562 --> 01:14:00,354
- Mogę spojrzeć.
- Nie.
1040
01:14:11,812 --> 01:14:13,437
- Jest dobrze!
- Świetnie.
1041
01:14:13,521 --> 01:14:16,396
- Udanego połowu.
- Dzięki.
1042
01:14:17,896 --> 01:14:18,812
Adios!
1043
01:14:48,687 --> 01:14:51,812
Chodźcie. Mam coś dla was.
1044
01:14:51,896 --> 01:14:53,687
- Dla nas?
- Tak.
1045
01:14:54,687 --> 01:14:56,104
- Omar.
- Tak?
1046
01:14:56,646 --> 01:14:58,771
Pomóż mi z przewodem paliwowym.
1047
01:14:58,854 --> 01:14:59,687
Jasne.
1048
01:15:07,646 --> 01:15:10,437
- To z knajpy Don Miguel?
- Tak.
1049
01:15:10,521 --> 01:15:14,187
Kanapki, quesadille, kukurydza.
Czego dusza zapragnie.
1050
01:15:19,771 --> 01:15:21,021
Tweety, dobre?
1051
01:15:31,604 --> 01:15:32,479
Dobra.
1052
01:15:34,854 --> 01:15:38,646
Wezmę wabik i zaczepimy go o rybę.
1053
01:16:21,604 --> 01:16:22,562
Co zrobiłeś?
1054
01:16:28,854 --> 01:16:31,354
Ty durny…
1055
01:17:15,937 --> 01:17:20,729
Chcę wam coś powiedzieć.
1056
01:17:22,062 --> 01:17:25,479
Kapitanie, Chato, dziękujemy za zawody.
1057
01:17:26,437 --> 01:17:31,687
Daliście nam szansę i doświadczenie,
którego nigdy nie zapomnimy.
1058
01:17:34,687 --> 01:17:38,146
Nie złapaliśmy żadnej ryby.
1059
01:17:38,229 --> 01:17:41,021
Wiecie, co to oznacza.
1060
01:17:43,021 --> 01:17:48,979
Zawsze mówiłem,
że jeśli ktoś postępuje właściwie,
1061
01:17:49,979 --> 01:17:51,771
to wszystko będzie dobrze.
1062
01:17:53,062 --> 01:17:55,062
Ale nie do końca tak jest.
1063
01:17:57,062 --> 01:17:58,562
Czasami się nie udaje.
1064
01:17:59,979 --> 01:18:01,062
A nawet często.
1065
01:18:02,812 --> 01:18:06,104
Obiera się trudną ścieżkę,
wiele się poświęca,
1066
01:18:06,187 --> 01:18:11,771
a na koniec dnia
stoi się w tym samym miejscu.
1067
01:18:11,854 --> 01:18:13,812
Wysiłek wydaje się daremny.
1068
01:18:15,229 --> 01:18:16,146
Ale nie jest.
1069
01:18:17,729 --> 01:18:21,354
Bo gdy życie was powali, a często to robi,
1070
01:18:22,146 --> 01:18:24,437
stawicie temu czoła.
1071
01:18:26,187 --> 01:18:27,562
Zawsze będę was kochał.
1072
01:18:28,271 --> 01:18:32,312
Bez względu na wszystko
pozostaniecie moimi synami.
1073
01:18:33,604 --> 01:18:35,437
A ja będę waszym papą.
1074
01:18:36,229 --> 01:18:38,562
A więc kłamałeś.
1075
01:18:41,271 --> 01:18:43,604
Obiecałeś, że nie wrócimy na ulicę.
1076
01:18:43,687 --> 01:18:45,479
Nie słyszałeś go?
1077
01:18:46,396 --> 01:18:48,646
Stawimy temu czoła.
1078
01:18:48,729 --> 01:18:49,646
Geco.
1079
01:18:52,979 --> 01:18:57,187
Nie martw się, papo Omarze. Rozumiem cię.
1080
01:18:58,979 --> 01:19:02,771
Dobre rzeczy się zdarzają, ale nie nam.
1081
01:19:09,021 --> 01:19:11,604
Nie złapiemy ryby?
1082
01:19:13,854 --> 01:19:15,604
Posłuchaj, Chato.
1083
01:19:15,687 --> 01:19:18,104
Ustaw kilka wędek z przodu
1084
01:19:18,646 --> 01:19:21,854
i pokaż im, jak łowić makrele.
1085
01:19:44,521 --> 01:19:46,104
Chodzi o wyczucie chwili.
1086
01:20:32,271 --> 01:20:34,521
Bierze!
1087
01:20:35,062 --> 01:20:35,937
Czekaj, nie.
1088
01:20:36,562 --> 01:20:39,562
- Nie mogę.
- Nie dawaj mi jej.
1089
01:20:39,646 --> 01:20:41,979
- Nie mogę.
- Obróć się.
1090
01:20:43,979 --> 01:20:45,896
To przegub Cardana.
1091
01:20:45,979 --> 01:20:48,812
Będę ci wszystko mówił. Widzisz rybę?
1092
01:20:48,896 --> 01:20:51,146
Tak! Niebieski!
1093
01:20:51,229 --> 01:20:53,854
Złapaliśmy marlina!
1094
01:20:53,937 --> 01:20:57,521
Dobrze, powoli ustaw opór.
1095
01:20:57,604 --> 01:20:58,562
- Dobrze.
- Tak.
1096
01:20:58,646 --> 01:21:00,687
Oddychaj.
1097
01:21:00,771 --> 01:21:04,604
Zacznij ją wciągać.
1098
01:21:04,687 --> 01:21:07,187
Wciągaj, odchyl się. Dasz radę.
1099
01:21:07,271 --> 01:21:09,271
- Chato, zgłoś to.
- Tak!
1100
01:21:09,354 --> 01:21:10,396
Wciągaj.
1101
01:21:10,896 --> 01:21:12,104
Cofnij.
1102
01:21:13,437 --> 01:21:14,646
Bisbee?
1103
01:21:14,729 --> 01:21:19,021
Dlatego zawsze mówimy,
że to nie tylko zawody wędkarskie.
1104
01:21:19,104 --> 01:21:20,604
- To sposób…
- Wayne!
1105
01:21:20,687 --> 01:21:23,604
Casa Hogar złapało wielkiego marlina!
1106
01:21:23,687 --> 01:21:24,604
Jedź z nami.
1107
01:21:24,687 --> 01:21:28,771
Kolejna ryba na wędce,
tym razem zespołu Casa Hogar,
1108
01:21:28,854 --> 01:21:33,604
sierot z obszaru Cabo.
To byłaby spora niespodzianka.
1109
01:21:35,687 --> 01:21:37,396
Przynieś stację do biura.
1110
01:21:38,396 --> 01:21:40,271
{\an8}Wciągaj!
1111
01:21:41,562 --> 01:21:42,479
Dobra.
1112
01:21:42,562 --> 01:21:44,729
Ciągnij.
1113
01:21:44,812 --> 01:21:46,437
- Chato, cofnij łódź.
- Tak.
1114
01:21:47,021 --> 01:21:49,062
Jeszcze trochę, daj mi wody.
1115
01:21:55,812 --> 01:22:00,229
Chato, lokalizacja: 20 stopni na północ.
1116
01:22:00,312 --> 01:22:04,687
Lokalizacja: 20 stopni na północ,
149 stopni na zachód!
1117
01:22:04,771 --> 01:22:05,646
Mamy rybę!
1118
01:22:05,729 --> 01:22:09,146
Jeśli im się uda, Casa Hogar
1119
01:22:09,229 --> 01:22:12,979
{\an8}będzie pierwszy zwycięskim
zespołem z Meksyku.
1120
01:22:13,896 --> 01:22:16,646
Ucieknie ci, spokojnie!
1121
01:22:16,729 --> 01:22:19,646
{\an8}Walczą z rybą już od 40 minut.
1122
01:22:19,729 --> 01:22:21,104
{\an8}Muszą być blisko.
1123
01:22:23,646 --> 01:22:25,062
Ciągnij.
1124
01:22:25,646 --> 01:22:27,729
Dobrze.
1125
01:22:29,437 --> 01:22:31,521
Wciągaj.
1126
01:22:31,604 --> 01:22:33,146
Ciągnij.
1127
01:22:33,229 --> 01:22:34,854
Dasz radę.
1128
01:22:36,562 --> 01:22:37,396
Ciągnij!
1129
01:22:38,146 --> 01:22:38,979
Ciągnij!
1130
01:22:39,896 --> 01:22:42,521
- Nie poddawaj się.
- Nie mogę.
1131
01:22:42,604 --> 01:22:43,729
Posłuchaj mnie.
1132
01:22:44,896 --> 01:22:46,271
Spójrz na nich.
1133
01:22:46,937 --> 01:22:49,646
To twoi synowie.
1134
01:22:50,562 --> 01:22:53,104
Potrzebują cię. Walcz.
1135
01:22:54,187 --> 01:22:55,312
Dla nich.
1136
01:22:55,812 --> 01:22:57,896
- Walcz!
- Dasz radę!
1137
01:22:57,979 --> 01:22:59,396
Tak!
1138
01:23:01,521 --> 01:23:03,312
Dasz radę, papo Omarze.
1139
01:23:04,854 --> 01:23:05,729
Dasz radę.
1140
01:23:08,312 --> 01:23:10,771
- Dasz radę!
- Ciągnij!
1141
01:23:12,646 --> 01:23:15,729
- Widzę go!
- Dasz radę!
1142
01:23:18,521 --> 01:23:20,771
- Wciągnijcie ją na łódź!
- No dalej!
1143
01:23:20,854 --> 01:23:22,146
- Papa Omar!
- Proszę.
1144
01:23:25,479 --> 01:23:26,562
Dasz radę.
1145
01:23:28,771 --> 01:23:29,896
Ciągnij!
1146
01:23:29,979 --> 01:23:30,854
Dawaj!
1147
01:23:31,437 --> 01:23:32,271
No dalej!
1148
01:23:42,812 --> 01:23:43,646
Papo!
1149
01:23:44,729 --> 01:23:47,062
Już prawie!
1150
01:23:49,146 --> 01:23:50,021
Papo!
1151
01:24:00,229 --> 01:24:01,521
Ostatni raz!
1152
01:24:43,896 --> 01:24:45,729
Udało się!
1153
01:24:48,187 --> 01:24:49,187
Tak!
1154
01:24:51,562 --> 01:24:52,562
Udało się!
1155
01:25:01,021 --> 01:25:02,604
Zrobili to!
1156
01:25:03,604 --> 01:25:07,646
Niesamowity obrót zdarzeń
w tej ostatniej godzinie.
1157
01:25:07,729 --> 01:25:12,812
Casa Hogar złapało marlina
o niesamowitej wadze 174 kg.
1158
01:25:12,896 --> 01:25:15,521
Są nowymi liderami.
1159
01:25:16,146 --> 01:25:18,812
Mam wielki zaszczyt i przyjemność
1160
01:25:18,896 --> 01:25:22,229
ogłosić zwycięzców zawodów
Bisbee’s Black & Blue 2014.
1161
01:25:22,312 --> 01:25:23,812
Zespół Casa Hogar!
1162
01:25:34,896 --> 01:25:37,146
Chcę skuter i białego tygrysa.
1163
01:25:37,229 --> 01:25:39,854
- To głupie.
- To zwykłego tygrysa.
1164
01:25:41,687 --> 01:25:44,896
Wpadnij, jeśli będziesz w Dallas.
1165
01:25:45,729 --> 01:25:47,396
Tam nie ma marlinów.
1166
01:25:47,479 --> 01:25:48,896
Ten mi starczy.
1167
01:25:50,687 --> 01:25:52,687
Czas rzucić kotwicę.
1168
01:25:54,854 --> 01:25:56,896
Teraz to już pewne.
1169
01:25:57,479 --> 01:25:59,729
Jesteś dwukrotnym mistrzem.
1170
01:26:04,604 --> 01:26:06,187
Zespół Casa?
1171
01:26:07,271 --> 01:26:08,271
Zespół Casa.
1172
01:26:09,771 --> 01:26:10,604
Zespół Casa.
1173
01:26:11,229 --> 01:26:12,437
Zespół Casa!
1174
01:26:55,562 --> 01:26:58,604
{\an8}Casa Hogar to pierwszy zespół z Meksyku,
1175
01:26:58,687 --> 01:27:01,437
{\an8}który wygrał Bisbee’s Black & Blue.
1176
01:27:01,521 --> 01:27:05,396
{\an8}Przed tymi zawodami
1177
01:27:05,479 --> 01:27:11,271
{\an8}żaden z chłopców nigdy nie łowił ryb.
1178
01:27:11,354 --> 01:27:14,771
{\an8}Omar i Rebecca Venegas
wciąż prowadzą Casa Hogar
1179
01:27:14,854 --> 01:27:17,396
{\an8}i pomagają potrzebującym.
1180
01:27:17,479 --> 01:27:22,729
{\an8}Omar już nigdy nie złowił ryby.
1181
01:27:22,812 --> 01:27:27,729
{\an8}Wygraną z zawodów
przeznaczono na rozwój Casa Hogar,
1182
01:27:27,812 --> 01:27:31,562
{\an8}w tym program dla dziewcząt.
1183
01:27:32,146 --> 01:27:33,854
{\an8}Od 2008 roku Casa Hogar Cabo
1184
01:27:33,937 --> 01:27:37,479
{\an8}zapewniło dom 300 chłopcom
i dziewczynom z prywatnych datków.
1185
01:27:37,562 --> 01:27:39,854
{\an8}Więcej na stronie CasaHogarCabo.com.
1186
01:27:40,521 --> 01:27:45,229
WITAMY
1187
01:34:50,521 --> 01:34:55,521
Napisy: Krzysztof Zając