1
00:00:02,000 --> 00:00:07,000
Downloaded from
YTS.MX
2
00:00:08,000 --> 00:00:13,000
Official YIFY movies site:
YTS.MX
3
00:00:21,791 --> 00:00:28,166
Trwa Rok Pański 1997, czas dobrobytu.
4
00:00:28,833 --> 00:00:33,458
Wspaniałość boskiego stworzenia,
obfitości Ziemi,
5
00:00:33,541 --> 00:00:35,250
cuda współczesności…
6
00:00:35,333 --> 00:00:36,458
NETFLIX PRZEDSTAWIA
7
00:00:36,541 --> 00:00:38,666
…olśniewają jak nigdy dotąd.
8
00:00:39,250 --> 00:00:40,666
A jednak dla niektórych…
9
00:00:41,541 --> 00:00:45,458
upragniony amerykański sen,
nadzieja rodaków,
10
00:00:45,541 --> 00:00:47,708
pozostaje poza zasięgiem.
11
00:00:47,791 --> 00:00:50,041
- Amen, pastorze.
- Tak.
12
00:00:50,125 --> 00:00:54,708
{\an8}Choć czujemy rozgoryczenie,
uskarżamy się na niesprawiedliwość,
13
00:00:54,791 --> 00:00:56,333
{\an8}nawet na Boga…
14
00:00:57,625 --> 00:01:00,125
Choć są tacy,
co drwią z naszych przekonań,
15
00:01:00,750 --> 00:01:06,916
wierzmy nie tylko w naszego Boga,
ale również w nas samych, w naszą siłę.
16
00:01:07,000 --> 00:01:09,666
Amen!
17
00:01:09,750 --> 00:01:13,375
W to, że zdolni jesteśmy wstać,
latać nawet,
18
00:01:13,458 --> 00:01:19,458
bo takie pokolenie nadejdzie,
o ile nasza wiara wytrwa.
19
00:01:20,708 --> 00:01:22,666
Nie traćcie tej wiary.
20
00:01:22,750 --> 00:01:24,708
- Dzięki ci, Boże.
- Amen.
21
00:01:24,791 --> 00:01:29,250
W czasach, gdy rodziny
tak łatwo się rozpadają…
22
00:01:32,083 --> 00:01:34,416
- Dokąd to, J.D.?
- Popływać!
23
00:01:34,500 --> 00:01:36,333
Uważaj na węże.
24
00:01:39,541 --> 00:01:41,083
Gdy pytają, skąd pochodzę,
25
00:01:41,166 --> 00:01:44,333
mówię, że z Ohio,
bo większość życia tam mieszkałem,
26
00:01:44,416 --> 00:01:46,375
ale to nie do końca prawda.
27
00:01:48,708 --> 00:01:50,375
Zapytaj, gdzie jest mój dom,
28
00:01:51,291 --> 00:01:53,500
a odpowiem, że w Jackson, w Kentucky.
29
00:01:57,708 --> 00:02:00,125
To w tych kotlinach spędzałem każde lato.
30
00:02:00,750 --> 00:02:02,750
Najlepszy czas mojego dzieciństwa.
31
00:02:04,000 --> 00:02:05,625
Stąd pochodzi moja rodzina.
32
00:02:29,791 --> 00:02:30,708
Co tam masz?
33
00:02:31,708 --> 00:02:32,625
To…
34
00:02:33,708 --> 00:02:34,583
To żółw.
35
00:02:36,000 --> 00:02:39,000
- Ma pękniętą skorupę. Zerwij mu.
- Nie.
36
00:02:39,083 --> 00:02:42,708
Wtedy zdechnie.
Klatka piersiowa jest z nią połączona.
37
00:02:43,333 --> 00:02:47,625
- Rzuć. Zobaczymy, jak daleko poleci.
- Nie. On wyzdrowieje.
38
00:02:47,708 --> 00:02:48,666
Jak tam chcesz.
39
00:02:52,583 --> 00:02:55,291
- Nikt się nie spakował?
- Ja tak.
40
00:02:55,375 --> 00:02:57,416
Mówiłam Kevinowi, że do 1 wrócimy.
41
00:02:57,500 --> 00:03:01,125
- Spakowałaś się, staruszko?
- Co ci tak pilno? Randkę masz?
42
00:03:01,208 --> 00:03:04,791
Tak, z brakiem nudy.
Następnym razem przyjadę z Chipem.
43
00:03:04,875 --> 00:03:07,541
Nie potrzeba tu waszych dramatów.
44
00:03:07,625 --> 00:03:08,541
Pakuj się!
45
00:03:08,625 --> 00:03:12,250
Posadź tu zad. Pojadę, jak zechcę.
46
00:03:12,333 --> 00:03:13,958
- Pięknie, mamo.
- Odpalam!
47
00:03:15,000 --> 00:03:15,833
Tak!
48
00:03:16,375 --> 00:03:18,625
- Gdzie twój brat?
- Pojechał sobie.
49
00:03:18,708 --> 00:03:21,375
Nie możesz go choć przez chwilę upilnować?
50
00:03:44,208 --> 00:03:47,041
- Bierz go!
- Wypływa!
51
00:03:47,125 --> 00:03:49,375
- Wracaj do Ohio!
- Pod wodę z nim!
52
00:03:50,041 --> 00:03:51,041
Frajer!
53
00:04:00,958 --> 00:04:01,958
Spadaj.
54
00:04:02,666 --> 00:04:05,375
W Jackson szybko można wpaść w tarapaty,
55
00:04:06,083 --> 00:04:09,291
ale dziadkowie nauczyli mnie,
żeby nie wszczynać bójek.
56
00:04:10,125 --> 00:04:13,625
Jeśli jednak to ktoś inny zacznie,
doprowadź ją do końca.
57
00:04:13,708 --> 00:04:17,541
Wracaj do mamusi, frajerze.
Przekaż, że ją wieczorem odwiedzę.
58
00:04:18,625 --> 00:04:22,208
- Patrzcie go!
- Gnojek.
59
00:04:22,291 --> 00:04:25,791
Jeśli nie jesteś w stanie,
rodzina ci pomoże.
60
00:04:25,875 --> 00:04:27,083
Zostawcie go!
61
00:04:27,166 --> 00:04:31,208
Taki był nasz kodeks.
Dla mnie najważniejsza rzecz na świecie.
62
00:04:32,750 --> 00:04:34,333
- Puść!
- Zabierać łapy!
63
00:04:34,416 --> 00:04:36,125
Co wy wyprawiacie?
64
00:04:36,208 --> 00:04:41,500
Sukinsynie, tak cię kopnę w dupę,
że przez 10 lat będziesz miał hemoroidy.
65
00:04:41,583 --> 00:04:43,833
- Syn McCalla?
- Jeb się, dziadzie.
66
00:04:47,083 --> 00:04:48,916
Wypad, bo zadzwonię do starego.
67
00:04:50,125 --> 00:04:51,166
Dziwak.
68
00:04:51,250 --> 00:04:52,416
Chodź, J.D.
69
00:05:00,625 --> 00:05:01,875
Co ci się stało?
70
00:05:01,958 --> 00:05:04,500
Wdał się w bójkę.
71
00:05:04,583 --> 00:05:07,375
Tak bardzo nie chcesz wracać do domu?
72
00:05:08,250 --> 00:05:11,000
- Kto to był? Zabiję go.
- Przestań, mamo.
73
00:05:11,083 --> 00:05:13,000
Zabiję. Nazwisko.
74
00:05:13,083 --> 00:05:16,083
Syn Hugh McCalla i jakieś inne wypierdki.
75
00:05:16,166 --> 00:05:18,791
Toż on ciemny jak tabaka w rogu.
76
00:05:18,875 --> 00:05:19,875
Przynieś lodu.
77
00:05:20,583 --> 00:05:24,791
Powiedziałeś draniom,
że jeden Vance jest wart ich trzech?
78
00:05:24,875 --> 00:05:26,583
- No pewnie.
- Zuch chłopak.
79
00:05:26,666 --> 00:05:28,416
No to gra gitara.
80
00:05:28,500 --> 00:05:30,041
Wszystko dobrze?
81
00:05:30,125 --> 00:05:31,208
Nic mi nie jest.
82
00:05:31,291 --> 00:05:33,416
- Na pewno?
- Tak.
83
00:05:37,083 --> 00:05:38,041
Pakuj się!
84
00:05:39,708 --> 00:05:42,791
Wytrzyj się.
Przed nami trzy godziny jazdy.
85
00:05:46,625 --> 00:05:48,833
Za 45 minut i tak będziecie głodni.
86
00:05:49,500 --> 00:05:53,416
Jeszcze rodzinne zdjęcie. Chodź tu, Bev.
87
00:05:53,500 --> 00:05:55,375
Nigdy stąd nie wyjedziemy.
88
00:05:55,458 --> 00:05:58,916
- Gdzie?
- Tam. Stań przy siostrze.
89
00:05:59,000 --> 00:06:02,291
Siostry mają być obok siebie.
Patrzcie w aparat.
90
00:06:16,750 --> 00:06:18,000
Jedziemy.
91
00:06:18,083 --> 00:06:20,458
Mam już dość Kentucky.
92
00:06:20,541 --> 00:06:21,875
Pa, tato. Kocham cię!
93
00:06:21,958 --> 00:06:23,916
- Pa.
- Do zobaczenia.
94
00:06:25,666 --> 00:06:28,666
Nie możemy zostać?
Czemu zawsze wracamy pierwsi?
95
00:06:28,750 --> 00:06:30,708
Czemu wyjechaliście z Jackson?
96
00:06:30,791 --> 00:06:34,291
Tak to jest,
jak się zaciąży w wieku 13 lat.
97
00:06:48,916 --> 00:06:52,041
Wtedy nie mogłem tego pojąć.
98
00:06:52,875 --> 00:06:55,291
Babcia niemal w moim wieku,
99
00:06:55,375 --> 00:06:59,000
porzucająca w ciąży cały znany jej świat,
100
00:06:59,083 --> 00:07:01,250
jedynych krewnych, jakich miała.
101
00:07:03,791 --> 00:07:08,666
To mi dało do myślenia.
Czułem, że poznałem odpowiedź na pytanie,
102
00:07:08,750 --> 00:07:11,125
którego jeszcze nie zadałem.
103
00:07:11,750 --> 00:07:13,166
Jaka jest nasza rodzina.
104
00:08:54,583 --> 00:08:56,583
W końcu powrót do cywilizacji.
105
00:08:57,125 --> 00:08:58,291
Jest Kevin.
106
00:08:58,958 --> 00:09:00,666
- Weź moje rzeczy.
- Nie.
107
00:09:02,041 --> 00:09:04,250
Middletown to nie cywilizacja.
108
00:09:04,333 --> 00:09:06,416
Cześć!
109
00:09:08,791 --> 00:09:13,000
Cześć, mały.
110
00:09:13,083 --> 00:09:14,958
Bev, daj no żeberek.
111
00:09:16,041 --> 00:09:18,291
A wyrodna mamusia się lampi.
112
00:09:18,375 --> 00:09:21,083
Funta kłaków niewarta.
113
00:09:23,541 --> 00:09:26,250
Masz, brzdącu.
114
00:09:27,333 --> 00:09:30,041
Zanieś do domku.
115
00:09:30,833 --> 00:09:32,583
- Leć.
- Dziękuję.
116
00:09:32,666 --> 00:09:34,458
Nie ma za co.
117
00:09:36,166 --> 00:09:37,000
Ruszajmy!
118
00:09:37,083 --> 00:09:40,208
Jadę do siebie. Do jutra.
119
00:09:40,291 --> 00:09:42,250
- Dobranoc wszystkim.
- Dobranoc.
120
00:10:11,916 --> 00:10:14,625
- Dobranoc, córeczko.
- Do jutra, tato.
121
00:10:24,166 --> 00:10:27,500
Jeśli dziadkowie gonili
za lepszym życiem Szosą 23,
122
00:10:28,375 --> 00:10:29,625
nigdy go nie złapali.
123
00:10:30,458 --> 00:10:33,250
{\an8}Wszyscy mieszkańcy Middletown tacy byli.
124
00:10:34,208 --> 00:10:35,416
{\an8}Czegoś im brakowało.
125
00:10:36,791 --> 00:10:38,125
Może nadziei.
126
00:10:46,958 --> 00:10:50,541
{\an8}CZTERNAŚCIE LAT PÓŹNIEJ
127
00:11:09,083 --> 00:11:10,583
- Wypłata.
- Dzięki.
128
00:11:11,083 --> 00:11:13,000
Szosą 23 nie dojedziesz do Yale,
129
00:11:13,083 --> 00:11:17,083
ale zbliżyłem się do mojego snu
bardziej niż reszta.
130
00:11:17,625 --> 00:11:20,208
Widziałem go, był na wyciągnięcie ręki.
131
00:11:21,250 --> 00:11:24,041
{\an8}Ale wiodła do niego wyboista droga.
132
00:11:24,125 --> 00:11:26,208
{\an8}WYDZIAŁ PRAWA NA UNIWERSYTECIE YALE
133
00:11:26,291 --> 00:11:27,375
{\an8}A skrótu nie było.
134
00:11:34,500 --> 00:11:35,875
Co to? Zabierz.
135
00:11:35,958 --> 00:11:37,583
- Zjedz.
- Uczę się.
136
00:11:37,666 --> 00:11:40,666
- Musisz jeść.
- Tutaj nie wolno. Wyrzucą mnie.
137
00:11:42,083 --> 00:11:44,375
Stanę na czatach. Chodź.
138
00:11:51,583 --> 00:11:53,041
- Nadchodzą!
- Co?
139
00:11:53,125 --> 00:11:54,916
Schowaj jedzenie!
140
00:11:55,375 --> 00:11:56,250
Kamery!
141
00:11:56,333 --> 00:12:00,000
Usha, zabiorą cię
do słynnych uniwersyteckich lochów.
142
00:12:00,875 --> 00:12:04,208
Przestań, kretynie. Chcesz trochę?
143
00:12:04,291 --> 00:12:06,750
Nie. Idę dziś na kolację.
144
00:12:06,833 --> 00:12:08,250
Poradzisz sobie.
145
00:12:09,666 --> 00:12:11,833
- Denerwujesz się?
- Nie.
146
00:12:11,916 --> 00:12:15,208
Będę musiał
przebić typków z Ligi Bluszczowej.
147
00:12:15,291 --> 00:12:18,916
W razie czego opowiedz
o sporze Hatfieldów z McCoyami.
148
00:12:19,000 --> 00:12:22,125
Boże, po co ja ci o tym mówiłem?
149
00:12:22,208 --> 00:12:25,375
Dostaniesz tę pracę. Zobaczysz.
150
00:12:25,458 --> 00:12:29,458
Oby. Nie puszczę cię do Waszyngtonu samej.
151
00:12:30,250 --> 00:12:31,916
Nie chcę jechać bez ciebie.
152
00:12:40,458 --> 00:12:41,583
Mam spotkanie.
153
00:12:42,500 --> 00:12:43,958
Ale cię kocham.
154
00:12:46,666 --> 00:12:47,541
Kocham.
155
00:12:48,041 --> 00:12:49,541
- Naprawdę?
- Tak.
156
00:12:50,250 --> 00:12:51,458
Ja też cię kocham.
157
00:12:55,916 --> 00:12:56,750
Dzięki.
158
00:13:00,416 --> 00:13:03,250
{\an8}CZESNE: 67 825 $
KOSZT BEZPOŚREDNI: 21 390 $
159
00:13:03,333 --> 00:13:05,750
Miło cię widzieć, J.D.
160
00:13:06,541 --> 00:13:08,666
Masz dofinansowanie na nowy semestr?
161
00:13:09,833 --> 00:13:12,166
Tak. Chciałem o nim porozmawiać.
162
00:13:13,083 --> 00:13:15,541
Wiem. W zeszłym roku dostałeś więcej.
163
00:13:15,625 --> 00:13:19,958
Pracuję na trzy etaty.
Dwadzieścia jeden tysięcy to za dużo.
164
00:13:21,375 --> 00:13:22,541
A jak kancelarie?
165
00:13:23,333 --> 00:13:27,541
Oddzwoniły. Dziś mam kolację,
jutro kilka rozmów…
166
00:13:27,625 --> 00:13:31,625
Praktykanci dostają zwykle ponad 30 000.
167
00:13:31,708 --> 00:13:34,875
Jeśli dostanę posadę. A jeśli nie?
168
00:13:34,958 --> 00:13:37,125
Szukam planu awaryjnego.
169
00:13:37,750 --> 00:13:38,833
Jest taki?
170
00:13:39,833 --> 00:13:41,875
Robię, co tylko mogę.
171
00:13:43,333 --> 00:13:45,208
Dostaniesz tę pracę.
172
00:13:46,291 --> 00:13:47,708
Jestem tego pewna.
173
00:13:51,041 --> 00:13:53,250
Rozważyłbym staż,
174
00:13:53,333 --> 00:13:56,083
ale może być też najniższe stanowisko.
175
00:13:56,166 --> 00:13:59,125
Oczywiście. Bądź otwarty na propozycje.
176
00:14:00,125 --> 00:14:02,041
Przedstawię cię.
177
00:14:02,125 --> 00:14:04,708
Chciałbym porozmawiać z kimś konkretnym.
178
00:14:04,791 --> 00:14:07,000
Holly! Jesteś.
179
00:14:07,083 --> 00:14:09,000
Brooks! Owszem.
180
00:14:10,458 --> 00:14:12,541
Byłem redaktorem w Yale Journal.
181
00:14:12,625 --> 00:14:16,208
Odwiedzałem najlepsze kancelarie,
182
00:14:16,291 --> 00:14:18,166
na pewno rozważyłbym…
183
00:14:18,250 --> 00:14:19,083
Przepraszam.
184
00:14:19,833 --> 00:14:20,916
Zadzwoń we wtorek.
185
00:14:21,750 --> 00:14:23,375
Wina, proszę pana?
186
00:14:24,625 --> 00:14:28,208
- Napij się. Jest naprawdę dobre.
- Czerwone czy białe?
187
00:14:28,291 --> 00:14:29,458
Może być białe.
188
00:14:29,541 --> 00:14:32,083
Chardonnay czy sauvignon blanc?
189
00:14:35,333 --> 00:14:36,375
Weź chardonnay.
190
00:14:38,708 --> 00:14:40,083
- Dziękuję.
- Kontynuuj…
191
00:14:40,625 --> 00:14:42,958
Tak… Przepraszam.
192
00:14:47,208 --> 00:14:49,875
Moja dziewczyna
dostała staż w Waszyngtonie.
193
00:14:49,958 --> 00:14:52,041
Chciałem pomówić z panem Rosemanem,
194
00:14:52,125 --> 00:14:54,375
- bo jego kancelaria…
- Jest tam.
195
00:14:54,458 --> 00:14:55,875
Ten wysoki w okularach.
196
00:14:57,625 --> 00:14:59,958
Gdzie robiłeś licencjat?
197
00:15:00,041 --> 00:15:03,250
- Na Uniwersytecie Ohio.
- Niektóre państwowe są dobre.
198
00:15:24,666 --> 00:15:25,833
Wolne?
199
00:15:26,875 --> 00:15:27,708
Proszę.
200
00:15:29,708 --> 00:15:30,666
Phillip Roseman.
201
00:15:31,458 --> 00:15:32,333
J.D. Vance.
202
00:15:33,291 --> 00:15:34,125
Dziękuję.
203
00:15:34,916 --> 00:15:38,000
I słusznie. Ja tak zrobiłam
na pierwszym roku.
204
00:15:38,083 --> 00:15:41,250
…po trupach do celu.
Chciałem się skupić na prawie.
205
00:15:50,375 --> 00:15:51,958
Piszesz dla Journala?
206
00:15:52,041 --> 00:15:54,791
- Tym razem nie.
- Szkoda.
207
00:15:56,083 --> 00:16:00,083
- Będę się ubiegał ponownie.
- Większość kancelarii chce redaktorów.
208
00:16:00,666 --> 00:16:01,958
Tak słyszałem.
209
00:16:05,916 --> 00:16:07,875
Przepraszam pana.
210
00:16:14,625 --> 00:16:15,458
J.D.?
211
00:16:15,541 --> 00:16:17,583
Po chuj jest tyle widelców?
212
00:16:17,666 --> 00:16:19,791
Co ja mam z nimi robić?
213
00:16:20,791 --> 00:16:24,250
Mają dwa rodzaje białego wina.
To jak jakiś test.
214
00:16:24,333 --> 00:16:25,250
Bo tak jest.
215
00:16:25,333 --> 00:16:28,041
Wybieraj najbardziej wytrawne.
216
00:16:28,125 --> 00:16:28,958
Dobrze.
217
00:16:29,041 --> 00:16:32,875
Sztućce dobieraj od zewnątrz do środka.
218
00:16:32,958 --> 00:16:36,125
Nóż jak szpatułka jest do ryb.
219
00:16:36,208 --> 00:16:38,291
Duża łyżka jest do zupy.
220
00:16:38,375 --> 00:16:41,208
Łyżeczka na górze do deseru.
221
00:16:41,291 --> 00:16:45,666
W obu dłoniach połącz
palce wskazujące z kciukami.
222
00:16:46,458 --> 00:16:48,125
- Co?
- Zrób to.
223
00:16:49,750 --> 00:16:53,666
Po prawej masz „d” jak „drink”,
a „b” po lewej to „bułka i chleb”.
224
00:16:54,416 --> 00:16:56,083
- Jasne?
- Tak.
225
00:16:56,166 --> 00:16:57,916
Teraz przyłóż dłonie do oczu.
226
00:17:00,166 --> 00:17:03,166
- Co dalej?
- Naprawdę to zrobiłeś?
227
00:17:03,250 --> 00:17:04,083
Boże.
228
00:17:04,583 --> 00:17:07,791
Ale ze mnie kmiot.
Dlaczego ty ze mną jesteś?
229
00:17:07,875 --> 00:17:12,458
Bo nie jesteś dupkiem
i nie znasz się na sztućcach.
230
00:17:12,541 --> 00:17:16,000
Oddzwoniła do ciebie
najlepsza kancelaria. Odwagi.
231
00:17:17,083 --> 00:17:18,541
To tylko kolacja.
232
00:17:18,625 --> 00:17:22,958
Tylko kolacja, bułka z masłem.
Dziękuję, duchowa przewodniczko.
233
00:17:23,583 --> 00:17:27,166
- Nie ma sprawy. Pa.
- Pa.
234
00:17:32,125 --> 00:17:35,166
Czego chcesz, Linda?
Jestem na ważnej kolacji.
235
00:17:35,250 --> 00:17:36,166
Chodzi o mamę.
236
00:17:37,583 --> 00:17:38,833
Jest w szpitalu.
237
00:17:40,166 --> 00:17:42,000
Nic jej nie jest? Co się stało?
238
00:17:42,708 --> 00:17:44,125
Znowu zaczęła brać.
239
00:17:46,541 --> 00:17:48,958
Nie mogę teraz o tym rozmawiać.
240
00:17:49,041 --> 00:17:50,166
Heroinę.
241
00:17:51,541 --> 00:17:52,500
Co?
242
00:17:54,083 --> 00:17:55,500
Przedawkowała.
243
00:18:02,166 --> 00:18:05,083
„»To jest kijanka«,
powiedział pan Shepherd”.
244
00:18:05,833 --> 00:18:07,625
Co wyrośnie z kijanki?
245
00:18:07,708 --> 00:18:08,791
Żaba!
246
00:18:10,291 --> 00:18:11,666
Podanie do ciebie, J.D.
247
00:18:12,875 --> 00:18:14,083
Brawo, synku!
248
00:18:30,958 --> 00:18:31,791
Mamo?
249
00:18:55,375 --> 00:18:56,541
Zrobiłem coś?
250
00:19:11,375 --> 00:19:14,541
Powiedziałem jej,
że moimi dziećmi są płatne godziny.
251
00:19:17,875 --> 00:19:19,750
- Dobre.
- W porządku?
252
00:19:20,791 --> 00:19:22,458
Tak. Dziękuję.
253
00:19:23,208 --> 00:19:25,708
Poznałeś już Richa i Pamelę?
254
00:19:25,791 --> 00:19:26,958
- Cześć.
- Witam.
255
00:19:27,833 --> 00:19:30,000
- Miło cię poznać, J.D.
- Witam pana.
256
00:19:30,083 --> 00:19:33,875
Brett opowiadał nam właśnie,
jak to zamienił
257
00:19:33,958 --> 00:19:37,416
szkołę biznesu Harvarda
na wydział prawa Yale.
258
00:19:38,291 --> 00:19:40,541
A jak było z tobą?
259
00:19:40,625 --> 00:19:43,833
Jestem z Ohio,
ale moja rodzina pochodzi z Kentucky.
260
00:19:43,916 --> 00:19:45,208
Kraina wiechliny łąkowej.
261
00:19:45,291 --> 00:19:48,208
Po liceum poszedłem do wojska,
służyłem w Iraku.
262
00:19:48,875 --> 00:19:52,375
Wspaniałe doświadczenie.
Dzięki temu opłaciłem studia.
263
00:19:52,458 --> 00:19:54,375
- Amerykański sen.
- Zgadza się.
264
00:19:54,458 --> 00:19:56,916
Po dwóch latach zdobyłem dyplom.
265
00:19:57,583 --> 00:20:00,500
Pochodzisz z górniczej rodziny?
266
00:20:00,583 --> 00:20:03,916
Nie. Mój dziadek
pracował w hucie na północy,
267
00:20:04,000 --> 00:20:06,375
jak wielu innych z Appalachów.
268
00:20:13,666 --> 00:20:16,791
Pochodzili ze swego rodzaju
bidockiej szlachty,
269
00:20:16,875 --> 00:20:20,791
dziadek był spokrewniony
z inicjatorem sporu Hatfieldów z McCoyami.
270
00:20:20,875 --> 00:20:22,000
- Naprawdę?
- Tak.
271
00:20:22,083 --> 00:20:24,666
- Poważnie?
- Widziałam serial.
272
00:20:26,250 --> 00:20:27,833
Jak to jest tam wracać?
273
00:20:28,791 --> 00:20:31,750
Raczej rzadko tam jeżdżę.
274
00:20:32,583 --> 00:20:34,666
Pewnie czujesz się tam jak kosmita.
275
00:20:36,875 --> 00:20:39,125
W sumie można tak powiedzieć.
276
00:20:39,208 --> 00:20:42,375
Patrzysz i mówisz: „Co to za wsiury?”.
277
00:20:43,291 --> 00:20:45,208
Nie używamy tego określenia.
278
00:20:45,875 --> 00:20:48,333
Nie o to mi chodziło…
279
00:20:49,083 --> 00:20:50,625
No wiesz…
280
00:20:50,708 --> 00:20:54,125
Studiujesz w jednej z najlepszych
szkół na świecie.
281
00:20:54,208 --> 00:20:56,666
Matka była jedną z najlepszych w liceum.
282
00:20:56,750 --> 00:21:00,125
Bardzo mądra kobieta,
może mądrzejsza od wszystkich tutaj.
283
00:21:01,291 --> 00:21:02,125
Możliwe.
284
00:21:02,916 --> 00:21:05,583
Nie chciałem cię urazić.
285
00:21:07,541 --> 00:21:09,375
To się panu nie udało.
286
00:21:10,875 --> 00:21:13,833
Może to twojej matce
powinniśmy zaoferować posadę.
287
00:21:23,291 --> 00:21:25,875
Jak do tego doszło? Musiałaś coś zauważyć.
288
00:21:25,958 --> 00:21:29,916
Nie mogę ciągle przy niej być.
Mam własne życie.
289
00:21:30,000 --> 00:21:33,541
Zepsuło nam się auto,
Kevin pracuje na nocnej zmianie,
290
00:21:33,625 --> 00:21:35,541
więc ja muszę zająć się naprawą.
291
00:21:36,291 --> 00:21:41,958
Mama pieprzy się
z jakimś ćpunem o imieniu Ray.
292
00:21:42,041 --> 00:21:45,083
Cioci Lori już nie ma,
wszystko na mojej głowie.
293
00:21:45,666 --> 00:21:47,500
- Cicho!
- Wcale nie!
294
00:21:47,583 --> 00:21:50,625
Rozmawiam z wujkiem! Przestańcie!
295
00:21:52,708 --> 00:21:54,000
Przepraszam za krzyk.
296
00:21:55,333 --> 00:21:56,916
Wybacz, że mnie nie było.
297
00:21:57,583 --> 00:21:58,750
Możesz przyjechać?
298
00:22:04,041 --> 00:22:07,791
W tym tygodniu mam rozmowy o pracę…
299
00:22:07,875 --> 00:22:09,166
Wrócisz do domu?
300
00:22:18,541 --> 00:22:20,083
{\an8}WESOŁEGO ALLELUJA
301
00:22:20,166 --> 00:22:21,625
{\an8}Czemu zawsze to robimy?
302
00:22:21,708 --> 00:22:23,708
Bo to nasza tradycja.
303
00:22:23,791 --> 00:22:25,291
A te z zeszłego roku?
304
00:22:25,375 --> 00:22:30,041
Na Święta mogę zapakować stare prezenty
i położyć ci je pod sztucznym drzewkiem.
305
00:22:31,166 --> 00:22:33,375
Ścisz program. Nie słyszę Whitney.
306
00:22:33,458 --> 00:22:34,916
Tak brzmi dużo lepiej.
307
00:22:36,208 --> 00:22:37,416
Mądrala.
308
00:22:39,083 --> 00:22:40,916
Mamo, oglądam Gore'a.
309
00:22:41,000 --> 00:22:43,125
Zrobiłeś to, jak miałeś pięć lat.
310
00:22:45,416 --> 00:22:46,250
Dziesięć.
311
00:22:46,333 --> 00:22:49,333
Nieważne. To moja pamiątka na starość.
312
00:22:49,416 --> 00:22:51,083
- Muszę tylko…
- Lindsay?
313
00:22:52,625 --> 00:22:53,625
Co?
314
00:22:54,791 --> 00:22:57,458
- To Kevin.
- Może być nawet dzieciątko Jezus.
315
00:22:57,541 --> 00:23:00,000
Jest Wielkanoc. Wracaj do domu.
316
00:23:01,416 --> 00:23:02,375
Muszę kończyć.
317
00:23:04,000 --> 00:23:04,833
„To Kevin”.
318
00:23:06,000 --> 00:23:07,375
Ciągle tylko Kevin.
319
00:23:07,916 --> 00:23:09,500
Co mam zrobić?
320
00:23:09,583 --> 00:23:12,791
Rób wydmuszki
albo pomóż z koszyczkiem babci.
321
00:23:12,875 --> 00:23:14,333
Jak mam go ozdobić?
322
00:23:15,083 --> 00:23:17,583
- Wymyśl coś. Co ona lubi?
- Mentole.
323
00:23:17,666 --> 00:23:19,708
Lubi kwiaty. Zrób jeden z tego.
324
00:23:26,541 --> 00:23:27,958
Jest ktoś w domu?
325
00:23:28,041 --> 00:23:30,000
To pewnie Chip. Ma coś dla was.
326
00:23:31,500 --> 00:23:32,541
Wchodź!
327
00:23:33,375 --> 00:23:34,208
- Co?
- Cześć.
328
00:23:35,208 --> 00:23:38,166
- I co ty na to?
- Nie siedźcie tak. Jest wasz!
329
00:23:39,750 --> 00:23:42,458
Jak go nazwiemy? Ale super.
330
00:23:42,541 --> 00:23:45,125
- Duży jeszcze urośnie?
- Ten był najlepszy.
331
00:23:46,583 --> 00:23:48,083
- Co się mówi?
- Cześć.
332
00:23:48,166 --> 00:23:50,333
- Co się mówi?
- Dziękujemy.
333
00:23:50,416 --> 00:23:51,916
Zabierzcie go na dwór.
334
00:23:52,000 --> 00:23:53,833
- Śliczny.
- Ale ma łapy.
335
00:23:53,916 --> 00:23:55,500
- Zabierzcie go.
- Do nogi.
336
00:23:55,583 --> 00:23:56,833
- Łapcie go!
- Już!
337
00:23:56,916 --> 00:23:58,500
Zaraz gdzieś naszcza!
338
00:23:58,583 --> 00:24:00,458
Zaczyna węszyć…
339
00:24:00,541 --> 00:24:02,041
Idzie do mojego pokoju!
340
00:24:02,125 --> 00:24:03,958
Zniszczy mi dywan!
341
00:24:08,666 --> 00:24:12,875
Zły pies. Jeśli znów to zrobi, zajebię go!
342
00:24:12,958 --> 00:24:14,541
- Ty go chciałeś.
- Mamo!
343
00:24:19,875 --> 00:24:23,000
Szcza, gdzie mu się podoba.
344
00:24:23,083 --> 00:24:25,208
Będzie pasował idealnie.
345
00:24:27,416 --> 00:24:30,666
Zabierzcie go na zewnątrz. Posprzątam.
346
00:24:31,208 --> 00:24:32,583
- Ja pójdę.
- Naszczane…
347
00:24:32,666 --> 00:24:34,875
- Smycz.
- Ja wezmę.
348
00:24:34,958 --> 00:24:37,625
- Pójdę z nim.
- Tylko uważaj.
349
00:24:39,583 --> 00:24:41,541
- Mam go.
- Łap!
350
00:24:42,500 --> 00:24:44,083
- J.D.!
- Nie chciałem…
351
00:24:44,166 --> 00:24:47,041
Ile razy mówiłam,
żebyś nie był takim łamagą?
352
00:24:47,125 --> 00:24:48,458
- Przepraszam.
- Tak?
353
00:24:48,541 --> 00:24:50,333
Marsz do swojego pokoju!
354
00:24:50,916 --> 00:24:52,541
To tylko jajka.
355
00:24:52,625 --> 00:24:56,416
Pierdol się. To moja rodzinna pamiątka.
356
00:25:20,333 --> 00:25:23,625
Kto to? Gaduła z nawiedzonego domu?
357
00:25:24,291 --> 00:25:25,208
To Atog.
358
00:25:27,166 --> 00:25:28,791
Długo będziesz się złościł?
359
00:25:30,125 --> 00:25:31,666
Bo nie mam kasy!
360
00:25:31,750 --> 00:25:34,291
I postanowiłeś mi o tym nie mówić?
361
00:25:34,375 --> 00:25:35,916
Tak, ty głupia suko!
362
00:25:36,000 --> 00:25:37,708
Głupia suko?
363
00:25:37,791 --> 00:25:39,541
- Niezła parka.
- A rachunki?
364
00:25:39,625 --> 00:25:40,625
Ubaw po pachy.
365
00:25:42,916 --> 00:25:43,916
Wracaj tu!
366
00:25:44,000 --> 00:25:46,833
Przepraszam cię.
367
00:25:46,916 --> 00:25:49,375
Czasem potrafię coś spierdolić…
368
00:25:54,458 --> 00:25:56,125
Pójdziemy do twojego sklepu?
369
00:25:59,541 --> 00:26:01,291
Kupimy karty futbolowe…
370
00:26:03,291 --> 00:26:05,541
Bo ja i tak idę.
371
00:26:06,583 --> 00:26:10,458
Popatrzę sobie na facetów
w obcisłych portkach.
372
00:26:10,541 --> 00:26:13,250
- Chodź.
- Dobra.
373
00:26:14,375 --> 00:26:16,083
- Naraska.
- Dzięki, Steve.
374
00:26:21,208 --> 00:26:22,333
Kogo masz?
375
00:26:26,791 --> 00:26:30,375
Znajdź kogoś nowego.
Joe Montana nawet już nie gra.
376
00:26:30,458 --> 00:26:33,458
Cztery razy zdobył Super Bowl,
trzykrotny MVP,
377
00:26:33,541 --> 00:26:36,875
trzykrotny zawodnik All-Pro,
117 zwycięstw w karierze.
378
00:26:36,958 --> 00:26:38,666
Brzmisz jak robot.
379
00:26:38,750 --> 00:26:40,583
Długość podań: 40 551 jardów.
380
00:26:42,125 --> 00:26:44,500
- Czemu jesteś bystrzakiem?
- Nie wiem.
381
00:26:44,583 --> 00:26:46,208
Jak myślisz, po kim?
382
00:26:48,333 --> 00:26:51,291
- Jasne.
- Po mnie. Żebyś wiedział.
383
00:26:51,375 --> 00:26:52,666
Zapamiętaj to sobie.
384
00:26:52,750 --> 00:26:55,458
- Jak chcesz.
- Osiągnięcia Montany wymieniłeś.
385
00:26:56,000 --> 00:26:58,333
A kto ma najlepszą cieszynkę?
386
00:27:00,458 --> 00:27:01,791
{\an8}Deion.
387
00:27:01,875 --> 00:27:03,000
Jasne.
388
00:27:04,041 --> 00:27:06,708
- Przestań!
- Tak to robi?
389
00:27:06,791 --> 00:27:09,250
Wcale nie. To idzie tak.
390
00:27:15,833 --> 00:27:17,333
Pozbieraj.
391
00:27:18,500 --> 00:27:20,041
Tu się nie tańczy.
392
00:27:20,125 --> 00:27:21,916
„Tu się nie tańczy”.
393
00:27:22,000 --> 00:27:23,625
Zbieraj!
394
00:27:23,708 --> 00:27:24,708
Zbiera!
395
00:27:26,041 --> 00:27:27,375
Wynoście się!
396
00:27:28,416 --> 00:27:31,000
- Nie kupił jeszcze kart.
- Wynocha!
397
00:27:31,083 --> 00:27:32,958
Dobra! Idziemy, J.D.
398
00:27:38,500 --> 00:27:39,500
Suka!
399
00:27:41,208 --> 00:27:42,041
Szybko!
400
00:27:43,625 --> 00:27:45,458
Masz. Schowaj.
401
00:27:47,041 --> 00:27:48,750
Do wozu. Szybko!
402
00:27:51,500 --> 00:27:54,166
{\an8}Chipowi by tam szajba odbiła.
403
00:27:54,750 --> 00:27:56,125
Nie powiem mu.
404
00:27:57,625 --> 00:28:00,416
Jasne, że powiem. To zbyt fajna anegdotka.
405
00:28:01,500 --> 00:28:02,416
Lubisz go, nie?
406
00:28:02,500 --> 00:28:06,208
Jest wporzo,
ale ciągle gada tylko o policji.
407
00:28:06,291 --> 00:28:07,541
Bo to glina.
408
00:28:07,625 --> 00:28:10,958
Tak, ale można mieć też inne tematy.
409
00:28:12,666 --> 00:28:15,958
Rozmawiałam z nim o tym…
410
00:28:18,291 --> 00:28:20,000
że się do niego wprowadzimy.
411
00:28:21,375 --> 00:28:25,375
Miałbyś własny pokój,
jest tam nawet stół do ping-ponga.
412
00:28:25,458 --> 00:28:27,166
To chyba fajnie, co?
413
00:28:30,000 --> 00:28:31,166
Sam nie wiem.
414
00:28:32,125 --> 00:28:32,958
Dlaczego?
415
00:28:34,375 --> 00:28:38,208
Potem byśmy się od niego wynieśli
i znów musieli szukać domu.
416
00:28:38,291 --> 00:28:39,250
Zawsze tak jest.
417
00:28:40,250 --> 00:28:43,125
Chris nazywa go twoim smakiem miesiąca.
418
00:28:44,500 --> 00:28:45,333
Co takiego?
419
00:28:47,625 --> 00:28:49,416
Zna kilku twoich chłopaków…
420
00:28:49,500 --> 00:28:52,625
Pozwalasz temu gnojkowi tak gadać o matce?
421
00:28:52,708 --> 00:28:56,083
- Nie pozwalam.
- Po tym, co dla ciebie robię?
422
00:29:00,583 --> 00:29:03,041
Myślisz, że oni mnie obchodzą?
423
00:29:03,125 --> 00:29:04,666
Jestem z nimi dlatego,
424
00:29:04,750 --> 00:29:07,708
żebyście z Lindsay mieli to,
czego ja nie miałam.
425
00:29:08,708 --> 00:29:10,000
Nie macie pojęcia.
426
00:29:10,083 --> 00:29:14,166
W 400-osobowej szkole
byłam drugą najlepszą uczennicą.
427
00:29:14,250 --> 00:29:16,125
Mogłam robić wszystko,
428
00:29:16,208 --> 00:29:19,000
ale mnie nikt nie woził do biblioteki,
429
00:29:19,083 --> 00:29:23,291
nie mówił, że mogę iść na studia,
że pomoże mi je opłacić.
430
00:29:29,416 --> 00:29:31,666
- Mogę się rozbić.
- Mamo!
431
00:29:31,750 --> 00:29:33,625
Mogę się rozbić i nas zabić.
432
00:29:33,708 --> 00:29:36,583
- Może wtedy byś zrozumiał!
- Zatrzymaj się!
433
00:29:43,750 --> 00:29:46,708
- Zatrzymaj!
- Wracaj na miejsce!
434
00:29:51,083 --> 00:29:53,750
Nie becz! Naprawdę myślałeś,
że nas zabiję?
435
00:29:53,833 --> 00:29:55,750
Chris ma rację. Suka z ciebie!
436
00:29:56,208 --> 00:29:58,625
Tak myślisz o własnej matce?
437
00:29:59,375 --> 00:30:00,666
Ty przegrywie!
438
00:30:00,750 --> 00:30:02,666
Spójrz na siebie, grubasie!
439
00:30:03,583 --> 00:30:06,541
Nie będziesz tak do mnie mówił!
440
00:30:06,625 --> 00:30:08,458
- Nie będziesz!
- Zostaw mnie!
441
00:30:08,541 --> 00:30:09,791
Wracaj!
442
00:30:12,375 --> 00:30:13,583
Do cholery!
443
00:30:16,250 --> 00:30:17,291
J.D.!
444
00:30:20,500 --> 00:30:22,333
Wracaj tutaj!
445
00:30:22,416 --> 00:30:24,083
Cholera jasna.
446
00:30:24,166 --> 00:30:25,750
Na pomoc!
447
00:30:25,833 --> 00:30:27,666
- Pomocy!
- Co się dzieje?
448
00:30:27,750 --> 00:30:30,833
- Mama chce mnie zabić!
- Do jasnej cholery.
449
00:30:30,916 --> 00:30:33,541
- Wracaj tutaj!
- Schowaj się w środku.
450
00:30:33,625 --> 00:30:37,416
- J.D.! Chodź do mnie!
- Poszczuję cię psami!
451
00:30:37,500 --> 00:30:40,458
Nie do ciebie mówię!
Wyłaź, do kurwy nędzy!
452
00:30:40,541 --> 00:30:41,375
Ja pierdolę!
453
00:30:42,375 --> 00:30:44,208
- J.D.?
- Nie otworzę!
454
00:30:44,291 --> 00:30:49,000
- Babciu, przyjedź po mnie.
- County Road 11345!
455
00:30:49,083 --> 00:30:50,583
- 11345!
- Wpuść mnie!
456
00:30:50,666 --> 00:30:52,125
- Nie!
- Otwieraj!
457
00:30:52,208 --> 00:30:53,833
Mamie odbiło! Weź dziadka!
458
00:30:53,916 --> 00:30:56,375
- Odłóż słuchawkę!
- Chciałaś go zabić!
459
00:30:56,458 --> 00:30:57,833
Otwórz te jebane drzwi!
460
00:30:59,666 --> 00:31:01,666
- Jaja sobie robisz?
- Weź dziadka!
461
00:31:01,750 --> 00:31:03,291
Do samochodu! Już!
462
00:31:03,375 --> 00:31:08,666
- Mamo!
- County Road 11345! Proszę przyjechać!
463
00:31:09,625 --> 00:31:13,000
- Zadzwonię do opieki społecznej!
- A dzwoń se, kurwa!
464
00:31:13,083 --> 00:31:16,625
Wstawaj, kurwa! Zapierdalaj do samochodu!
465
00:31:17,375 --> 00:31:20,208
- Dzięki Bogu!
- Zadzwoniłaś po nich, suko?
466
00:31:20,291 --> 00:31:21,458
Wtargnęła tu!
467
00:31:21,541 --> 00:31:23,583
- To sprawa rodzinna.
- Proszę go puścić.
468
00:31:23,666 --> 00:31:26,833
- Nic nie zrobiłam. Bachor się droczy.
- Puść go.
469
00:31:26,916 --> 00:31:29,250
- Żartujesz sobie?
- I cofnij się.
470
00:31:31,000 --> 00:31:31,958
Chodź, synu.
471
00:31:35,000 --> 00:31:39,125
{\an8}NAZWISKO PACJENTKI: BEVERLY VANCE
472
00:31:39,208 --> 00:31:41,250
{\an8}OŚRODEK LECZENIA UZALEŻNIEŃ
473
00:31:43,958 --> 00:31:44,916
Bez jaj.
474
00:31:46,625 --> 00:31:47,708
Jezu.
475
00:31:48,916 --> 00:31:51,458
Nie da się czegoś zrobić z tym wi-fi?
476
00:31:51,541 --> 00:31:53,875
Sorki. Pojawia się i znika.
477
00:31:59,375 --> 00:32:00,208
Boże.
478
00:32:01,291 --> 00:32:02,708
- Cześć, kochanie.
- Hej.
479
00:32:03,458 --> 00:32:05,375
Miałeś przyjechać po kolacji.
480
00:32:05,958 --> 00:32:09,333
Przepraszam. Zapomniałem.
481
00:32:09,958 --> 00:32:11,083
Jak ci poszło?
482
00:32:15,208 --> 00:32:18,500
Nie wiem. Chyba dałem dupy.
483
00:32:19,291 --> 00:32:22,916
- Coś ty.
- Naskoczyłem na jednego z partnerów.
484
00:32:23,000 --> 00:32:24,208
Zasłużył sobie,
485
00:32:24,291 --> 00:32:27,166
ale na rozmowę mnie za to nie zaproszą.
486
00:32:28,833 --> 00:32:31,083
- J.D.?
- Jestem tu.
487
00:32:32,166 --> 00:32:33,208
Czyli gdzie?
488
00:32:34,708 --> 00:32:36,666
Chyba gdzieś w New Jersey.
489
00:32:38,125 --> 00:32:39,125
Co?
490
00:32:40,791 --> 00:32:43,291
Przecież masz jutro kilka rozmów.
491
00:32:48,208 --> 00:32:49,583
Mama jest w szpitalu.
492
00:32:50,083 --> 00:32:53,458
Boże. Co się stało? Nic jej nie jest?
493
00:32:55,083 --> 00:32:56,333
Znowu zaczęła ćpać.
494
00:32:58,625 --> 00:33:01,333
Tak mi przykro.
495
00:33:02,166 --> 00:33:04,166
Muszę tam pojechać.
496
00:33:05,041 --> 00:33:07,958
- Mogę do ciebie dolecieć.
- Nie.
497
00:33:08,041 --> 00:33:10,375
Poszukam lotów.
498
00:33:10,458 --> 00:33:13,375
Dziękuję, ale nie musisz tego robić.
499
00:33:16,708 --> 00:33:17,541
Dobrze.
500
00:33:19,083 --> 00:33:21,666
Może jakiś profesor wstawi się za tobą?
501
00:33:21,750 --> 00:33:24,416
- Poprosi o drugą szansę.
- I co im powie?
502
00:33:25,166 --> 00:33:28,125
„Zawalił rozmowę,
ale pochodzi z pojebanej rodziny.
503
00:33:28,208 --> 00:33:29,833
Dajcie mu szansę”.
504
00:33:29,916 --> 00:33:32,708
Sorry, stary. Odrzuciło twoją kartę.
505
00:33:35,333 --> 00:33:36,708
Serio? Przepraszam…
506
00:33:39,000 --> 00:33:41,333
Oddzwonię do ciebie, Usha.
507
00:33:41,416 --> 00:33:42,250
Dobrze.
508
00:33:43,625 --> 00:33:45,500
Zadzwoń, jak dojedziesz.
509
00:33:45,583 --> 00:33:47,625
Ta powinna działać.
510
00:33:49,333 --> 00:33:50,333
Dobrze.
511
00:33:51,833 --> 00:33:55,291
Wszystko będzie dobrze.
512
00:33:56,875 --> 00:33:59,416
Tylko jedź ostrożnie.
513
00:34:01,416 --> 00:34:02,375
Dzięki.
514
00:34:02,958 --> 00:34:03,916
Jasne. Pa.
515
00:34:04,750 --> 00:34:05,708
Pa.
516
00:34:30,625 --> 00:34:32,958
- Gdzie mój wnuk?
- Tutaj.
517
00:34:33,041 --> 00:34:35,875
Czemu siedzi w radiowozie
jak jakiś kryminalista?
518
00:34:35,958 --> 00:34:37,583
Dla jego bezpieczeństwa.
519
00:34:37,666 --> 00:34:40,416
Przyjechaliśmy. Niech już wysiada.
520
00:34:40,500 --> 00:34:43,166
- Dobrze. Tylko proszę o spokój.
- W porządku.
521
00:34:46,041 --> 00:34:49,708
Chodź do mnie. Już wszystko dobrze.
522
00:34:49,791 --> 00:34:51,416
Nic nie zrobiłam!
523
00:34:51,500 --> 00:34:53,083
- Zostawcie ją!
- Stój!
524
00:34:53,166 --> 00:34:56,083
- Puśćcie moją mamę!
- Powiem ci, jak będzie.
525
00:34:56,166 --> 00:34:57,875
- Nic nie zaszło!
- Słuchaj!
526
00:34:57,958 --> 00:34:59,291
Posłuchaj mnie.
527
00:34:59,833 --> 00:35:02,958
Może w twojej rodzinie to normalne,
ale tak nie wolno.
528
00:35:03,416 --> 00:35:07,333
Trzeba pomóc twojej mamie.
Zrobimy to, jeśli powiesz, co się stało.
529
00:35:08,458 --> 00:35:10,125
Uderzyła cię?
530
00:35:19,625 --> 00:35:20,458
Nie.
531
00:35:22,250 --> 00:35:23,458
Nic nie zrobiła.
532
00:35:27,291 --> 00:35:28,250
Wydurniałem się.
533
00:35:32,583 --> 00:35:33,416
W porządku.
534
00:35:36,375 --> 00:35:38,750
Rozkujcie ją. Nie będzie oskarżenia.
535
00:35:48,625 --> 00:35:52,125
Wszystko będzie okej.
Dobry z ciebie chłopiec.
536
00:36:06,750 --> 00:36:10,833
Dobrze, że po nas zadzwoniłeś.
To była dobra decyzja.
537
00:36:11,791 --> 00:36:14,416
- Już w porządku?
- Tak.
538
00:36:27,250 --> 00:36:30,916
Jest godzina 8,15, radio WGGC.
539
00:36:31,000 --> 00:36:32,375
Tu Trish i Scott.
540
00:36:32,458 --> 00:36:37,291
Nadajemy na żywo
z toru wrotkarskiego w Middletown.
541
00:36:37,375 --> 00:36:40,625
Zgadza się, Scott!
Nasza stacja ma dla was upominki.
542
00:36:40,708 --> 00:36:43,708
Dwadzieścia pięć koszulek do rozdania.
543
00:36:46,083 --> 00:36:51,291
Mamy też nie jeden,
ale dwa bilety na koncert Brada Paisleya.
544
00:37:05,791 --> 00:37:07,000
- Przepraszam.
- Tak?
545
00:37:07,083 --> 00:37:09,833
- Gdzie znajdę…
- Nie gadaj mi o przepisach!
546
00:37:09,916 --> 00:37:12,833
Macie wyrzucać osoby,
które otarły się o śmierć?
547
00:37:12,916 --> 00:37:13,833
Dziękuję.
548
00:37:13,916 --> 00:37:16,916
Tłumaczyłam już. Minęły 24 godziny.
549
00:37:17,000 --> 00:37:19,833
Pracowałam tu, kiedy tobie rosły pryszcze.
550
00:37:19,916 --> 00:37:22,125
Ciszej. Są tu też inni pacjenci.
551
00:37:22,208 --> 00:37:25,000
A to ci niespodzianka.
Przecież to szpital.
552
00:37:25,083 --> 00:37:29,291
- Chociaż na tydzień.
- Jej stan jest już stabilny.
553
00:37:29,375 --> 00:37:32,333
Przepraszam. Jestem synem.
554
00:37:32,416 --> 00:37:35,833
- Co tu się dzieje?
- Chcą wyrzucić mamę.
555
00:37:35,916 --> 00:37:38,083
Stan matki jest stabilny. Może iść.
556
00:37:38,166 --> 00:37:41,000
- Gówno prawda. Mam gorączkę.
- Spójrz na nią!
557
00:37:41,083 --> 00:37:43,416
- Dokąd ją zabieracie?
- Dokąd pan chce.
558
00:37:43,500 --> 00:37:46,333
Do jakiegoś innego ośrodka?
559
00:37:46,416 --> 00:37:50,958
Jest kilka prywatnych.
Może pan o tym z kimś pomówić.
560
00:37:51,041 --> 00:37:52,708
- Jasne.
- Wspaniale.
561
00:37:52,791 --> 00:37:56,500
Chciałbym wiedzieć,
co pokryje ubezpieczenie.
562
00:37:56,583 --> 00:37:58,125
Nie ma ubezpieczenia.
563
00:37:59,916 --> 00:38:01,125
Przedawniło się.
564
00:38:02,041 --> 00:38:05,416
Za moich czasów
nie wyrzucało się niepłacących pacjentów.
565
00:38:05,500 --> 00:38:07,291
To polityka szpitala.
566
00:38:07,375 --> 00:38:11,416
- Dzwoń do Terry'ego Cleary'ego.
- Nie pracuje tu od dziesięciu lat.
567
00:38:11,500 --> 00:38:14,166
To do kogoś innego zorientowanego!
568
00:38:14,250 --> 00:38:16,708
- Proszę wezwać lekarza dyżurnego.
- Jasne.
569
00:38:16,791 --> 00:38:18,375
- Świetnie.
- Dziękuję.
570
00:38:19,041 --> 00:38:21,041
- Na coś się przyda.
- Dr. Newton?
571
00:38:22,708 --> 00:38:24,791
Dzień dobry. Jak się dziś mamy?
572
00:38:24,875 --> 00:38:27,833
Lepiej, gdybyśmy
mogli w końcu coś ustalić…
573
00:38:27,916 --> 00:38:30,291
Porozmawiamy na korytarzu?
574
00:38:30,375 --> 00:38:31,583
- Dobrze.
- Dziękuję.
575
00:38:32,000 --> 00:38:35,916
Bo co mnie, kurwa, obchodzi,
co ma do powiedzenia lekarz.
576
00:38:36,833 --> 00:38:41,125
Nazywam się J.D., jestem synem Beverly.
Przepraszam za scenę.
577
00:38:41,208 --> 00:38:43,875
Dopiero przyjechałem. Coś dla niej znajdę.
578
00:38:43,958 --> 00:38:48,333
- Proszę tylko o jeden nocleg.
- Brak nam łóżek.
579
00:38:48,416 --> 00:38:52,416
Powinna wrócić do domu
i zacząć brać suboxone.
580
00:38:53,208 --> 00:38:57,000
Ona nie ma gdzie się podziać.
581
00:38:58,125 --> 00:38:58,958
Przykro mi.
582
00:38:59,708 --> 00:39:02,625
Wie pan,
że pracowała tu wiele lat, prawda?
583
00:39:02,708 --> 00:39:06,333
Wszystko zaczęło się tutaj
od tabletek przeciwbólowych.
584
00:39:06,416 --> 00:39:07,916
Chciałbym pomóc.
585
00:39:09,208 --> 00:39:12,500
Macie czas do 15. Tyle mogę zrobić.
586
00:39:24,375 --> 00:39:25,625
Mamy czas do 15.
587
00:39:27,083 --> 00:39:30,625
Tyle dały nam twoje prawnicze negocjacje?
588
00:39:30,708 --> 00:39:32,333
Brawa dla Yale.
589
00:39:32,416 --> 00:39:34,750
Na razie, mamo. Przyjadę po ciebie.
590
00:39:39,541 --> 00:39:41,458
Jak tam twoja szkółka dla szych?
591
00:39:42,000 --> 00:39:43,416
Dobrze.
592
00:39:44,583 --> 00:39:46,291
Podobno masz dziewczynę.
593
00:39:47,916 --> 00:39:48,958
Jak się nazywa?
594
00:39:49,583 --> 00:39:51,541
Przyjadę po ciebie o 15.
595
00:39:56,000 --> 00:39:58,791
- Witaj w domu.
- Dzięki.
596
00:40:00,125 --> 00:40:02,666
- Szlag. Jestem spóźniona.
- Na co?
597
00:40:02,750 --> 00:40:07,125
Mamuśka z drużyny piłkarskiej Meghan
wkręciła mnie w zrobienie przyjęcia,
598
00:40:07,208 --> 00:40:11,416
a my mamy w domu pięć serwetek
i kilka hot dogów.
599
00:40:12,250 --> 00:40:14,583
Przykro mi, Linds. Halo.
600
00:40:14,666 --> 00:40:16,375
- J.D. Vance?
- Tak.
601
00:40:16,458 --> 00:40:19,416
Dzwonię w imieniu pana Rosemana
z Glaston Hamburg.
602
00:40:19,500 --> 00:40:22,541
Zapraszamy pana na rozmowę
jutro na godzinę 10.
603
00:40:22,625 --> 00:40:27,375
To wspaniale. Dziękuję. Fantastycznie.
604
00:40:27,458 --> 00:40:28,750
Ale 10 jutro…
605
00:40:28,833 --> 00:40:31,333
Nie dałoby się może tego przełożyć?
606
00:40:31,416 --> 00:40:34,416
Jestem dziesięć godzin drogi od New Haven.
607
00:40:34,750 --> 00:40:36,125
Niestety nie.
608
00:40:36,208 --> 00:40:38,750
Pan Roseman zostaje tam tylko jeden dzień.
609
00:40:39,916 --> 00:40:44,916
A więc 10 jutro. Dziękuję. Do widzenia.
610
00:40:47,083 --> 00:40:49,458
- Kto to?
- W sprawie praktyk.
611
00:40:49,541 --> 00:40:52,500
Jutro mam jedyną szansę na rozmowę.
612
00:40:52,583 --> 00:40:54,916
- Muszę tam być.
- Czyli jeden dzień?
613
00:40:56,458 --> 00:40:58,333
- Krótka wizyta.
- Wiem.
614
00:40:58,416 --> 00:41:01,916
O jeden dzień za długa. Heroina? Chryste.
615
00:41:02,000 --> 00:41:03,750
Kiedy tak się stoczyła?
616
00:41:04,500 --> 00:41:07,333
- Tato?
- Dziadku!
617
00:41:07,916 --> 00:41:09,875
- Słyszycie coś?
- Nie!
618
00:41:09,958 --> 00:41:11,375
- Widzę go!
- Jest!
619
00:41:11,458 --> 00:41:14,291
Telewizor gra za głośno. Zbiję szybę.
620
00:41:14,375 --> 00:41:15,625
- Co?
- Wybiję szybę.
621
00:41:16,833 --> 00:41:18,875
Odsuń się!
622
00:41:22,750 --> 00:41:24,375
Otwórz drzwi!
623
00:41:26,958 --> 00:41:28,958
Tato!
624
00:41:29,583 --> 00:41:31,541
- Dzwońcie po pogotowie.
- Tato?
625
00:41:33,791 --> 00:41:34,625
Dzwoń!
626
00:41:38,791 --> 00:41:39,708
Za późno.
627
00:41:39,791 --> 00:41:41,041
Skąd wiesz?
628
00:41:41,125 --> 00:41:44,625
Jestem pielęgniarką, mamo. On nie żyje.
629
00:41:55,208 --> 00:41:58,958
To nie nagły wypadek.
Po prostu przyślijcie koronera.
630
00:42:01,416 --> 00:42:02,583
Tak, jestem pewna.
631
00:42:10,125 --> 00:42:11,041
Jimmy…
632
00:43:11,208 --> 00:43:12,625
Czemu tak robią, babciu?
633
00:43:14,125 --> 00:43:18,541
Bo mieszkańcy Appalachów
szanują swoich zmarłych.
634
00:43:33,166 --> 00:43:35,541
Dopiero po śmierci dziadka zrozumiałem,
635
00:43:35,625 --> 00:43:38,291
że to on chronił mamę przed światem.
636
00:43:40,000 --> 00:43:43,416
Odeszła jej jedyna opoka.
637
00:43:44,958 --> 00:43:47,458
Wszystkie jej marzenia, nasze w sumie też,
638
00:43:49,583 --> 00:43:51,500
oddaliły się jeszcze bardziej.
639
00:43:54,333 --> 00:43:56,000
Wszystko dobrze, kotku?
640
00:43:56,083 --> 00:43:57,625
Nic mi nie jest, Matt.
641
00:44:37,125 --> 00:44:39,625
- Zaboli?
- Już po wszystkim.
642
00:44:41,000 --> 00:44:44,250
Pełen profesjonalizm, Janice. Znasz mnie.
643
00:44:44,333 --> 00:44:45,750
Nie to co ta nowa.
644
00:44:46,416 --> 00:44:49,458
Kit? Jeszcze się nauczy.
645
00:44:51,583 --> 00:44:55,000
- Przynieść ci coś?
- Nie trzeba.
646
00:44:55,083 --> 00:44:57,500
- Proszę.
- Dziękuję.
647
00:45:20,541 --> 00:45:22,666
Wróciłaś. Jak było na pogrzebie?
648
00:45:23,208 --> 00:45:25,625
Ciągle te same rodzinne bzdety.
649
00:45:31,583 --> 00:45:32,833
Boże. Twoje?
650
00:45:33,791 --> 00:45:36,041
Jeżdżę na parkingu po pracy.
651
00:45:36,125 --> 00:45:37,916
Ja też kiedyś…
652
00:45:40,000 --> 00:45:44,208
- Mogę przymierzyć? Jaki to rozmiar?
- Siódemka.
653
00:45:45,416 --> 00:45:46,333
Pasują?
654
00:45:46,416 --> 00:45:47,791
Jak ulał.
655
00:45:51,125 --> 00:45:53,916
Uwielbiałam chodzić na tor wrotkarski.
656
00:45:54,000 --> 00:45:55,458
Na randki pewnie też?
657
00:45:55,541 --> 00:45:57,916
Niezła była ze mnie laska.
658
00:45:58,916 --> 00:46:01,958
Chodziłam na dyskoteki.
Mogę się przejechać?
659
00:46:03,125 --> 00:46:04,375
Gdzie?
660
00:46:07,250 --> 00:46:08,416
Przepraszam.
661
00:46:12,958 --> 00:46:14,958
ODDZIAŁ INTENSYWNEJ TERAPII
662
00:46:25,750 --> 00:46:26,750
Cześć!
663
00:46:31,125 --> 00:46:32,958
Siostro!
664
00:46:33,041 --> 00:46:35,791
- Proszę wezwać ochronę!
- Ochrona!
665
00:46:38,583 --> 00:46:40,000
I co zrobili?
666
00:46:40,083 --> 00:46:42,708
A jak sądzisz? Zwolnili mnie.
667
00:46:42,791 --> 00:46:45,791
- Beverly!
- I tak miałam dość tego miejsca.
668
00:46:45,875 --> 00:46:48,583
Praca zarobkowa przeszkadzała jej w życiu.
669
00:46:48,666 --> 00:46:50,000
Znajdę inną pracę.
670
00:46:50,083 --> 00:46:52,000
Mogłaś stracić licencję.
671
00:46:52,916 --> 00:46:53,916
Co robisz?
672
00:46:54,000 --> 00:46:55,458
Głowa mnie boli. Muszę…
673
00:46:55,541 --> 00:46:59,625
Nie możesz odstawiać takich numerów
przy każdym złym dniu.
674
00:46:59,708 --> 00:47:01,375
Pomyśl o dzieciach.
675
00:47:01,458 --> 00:47:04,375
Od osiemnastego roku życia o nich myślę.
676
00:47:05,125 --> 00:47:08,166
Cały czas wciąż tylko myślę o dzieciach.
677
00:47:09,375 --> 00:47:10,708
Wszystko nasza wina.
678
00:47:12,458 --> 00:47:13,708
Co teraz zrobisz?
679
00:47:15,000 --> 00:47:16,125
Coś wymyślę.
680
00:47:16,208 --> 00:47:17,625
Świetny plan.
681
00:47:21,583 --> 00:47:25,166
To nie takie proste.
Poczekaj, aż sama zajdziesz w ciążę.
682
00:47:25,250 --> 00:47:26,583
Żadnego dzieciura.
683
00:47:26,666 --> 00:47:30,000
Bo jakaś wyjątkowa jesteś?
Taki już los dziewczyn.
684
00:47:30,083 --> 00:47:31,708
Tylko tych głupich.
685
00:47:32,791 --> 00:47:34,625
- Beverly!
- Ja jestem głupia?
686
00:47:34,708 --> 00:47:36,583
- Gówniara.
- Idę do Kevina!
687
00:47:36,666 --> 00:47:39,291
To nie ty musisz płacić rachunki!
688
00:47:39,375 --> 00:47:42,583
- Jestem mądrzejsza!
- Masz szanować matkę!
689
00:47:47,500 --> 00:47:51,041
Możemy przełączyć
na program o Monice Lewinsky?
690
00:47:51,583 --> 00:47:53,458
Nie chcę o tym więcej słuchać.
691
00:47:54,250 --> 00:47:56,166
- Jak ta gra się nazywa?
- Kuźwa!
692
00:47:56,250 --> 00:47:57,916
Wyrażaj się. Gin.
693
00:47:59,000 --> 00:48:00,083
Ciągle przegrywam.
694
00:48:00,958 --> 00:48:05,041
Jak ci się nie podoba,
znajdź sobie frajera, co nie umie grać.
695
00:48:07,166 --> 00:48:08,333
Rozdaj.
696
00:48:19,625 --> 00:48:20,958
- Boże.
- Cholera.
697
00:48:21,041 --> 00:48:24,291
Nigdy nie widziałam,
żeby ktoś tak chujowo grał w karty.
698
00:48:38,000 --> 00:48:39,541
Ile razy to widziałaś?
699
00:48:40,291 --> 00:48:41,833
Ze sto.
700
00:48:41,916 --> 00:48:43,166
Po co wciąż oglądasz?
701
00:48:44,000 --> 00:48:46,458
Bo lubię.
702
00:48:46,541 --> 00:48:49,333
W dzisiejszym świecie
jesteś jednym z trzech:
703
00:48:49,416 --> 00:48:53,750
dobrym Terminatorem,
złym Terminatorem lub neutralnym.
704
00:48:53,833 --> 00:48:55,291
Ty jesteś dobrym.
705
00:48:55,375 --> 00:48:58,583
Nie zawsze tak było. Musiałam się nauczyć.
706
00:49:00,500 --> 00:49:03,291
Też możesz nim zostać,
jak tego nie spierdolisz.
707
00:49:04,208 --> 00:49:05,208
Jesteś jak ja.
708
00:49:07,375 --> 00:49:08,291
Mama też?
709
00:49:08,375 --> 00:49:10,625
Ona wdała się w dziadka.
710
00:49:11,250 --> 00:49:13,208
On był dobrym Terminatorem.
711
00:49:14,958 --> 00:49:16,583
Zdarzało mu się być złym.
712
00:49:18,291 --> 00:49:21,000
Myślisz, że dlaczego nie mieszkał ze mną?
713
00:49:21,083 --> 00:49:22,541
W jaki sposób był zły?
714
00:49:24,291 --> 00:49:28,291
Wszystko brał sobie do serca.
Czuł się przez to słaby.
715
00:49:29,791 --> 00:49:30,958
Też mogę być zły?
716
00:49:33,875 --> 00:49:36,000
Znowu jakaś zadyma na ulicy.
717
00:49:38,416 --> 00:49:39,750
Ciągle coś.
718
00:49:41,250 --> 00:49:42,166
J.D.
719
00:49:48,458 --> 00:49:49,875
Wezwijcie pomoc!
720
00:49:55,208 --> 00:49:57,666
Dzwońcie po pogotowie!
721
00:49:57,750 --> 00:50:01,041
- Mama?
- A co ze mną?
722
00:50:01,125 --> 00:50:03,583
- Zejdź z drogi!
- Pomocy!
723
00:50:04,333 --> 00:50:06,541
- Nikt nie chce pomóc!
- Pomóżcie jej!
724
00:50:06,625 --> 00:50:11,500
- Czy ktoś może mi pomóc?
- Uspokój się, Bev!
725
00:50:12,458 --> 00:50:13,625
Jesteś roztrzęsiona…
726
00:50:13,708 --> 00:50:15,125
Nie!
727
00:50:15,208 --> 00:50:17,125
- Mamo?
- Hej!
728
00:50:17,208 --> 00:50:20,125
Uspokój się. Wszyscy za nim tęsknimy.
729
00:50:20,208 --> 00:50:24,291
To był mój tata, nie twój!
730
00:50:24,375 --> 00:50:26,666
- Ty suko!
- Przestań!
731
00:50:26,750 --> 00:50:28,750
- Mój!
- Uspokój się, Bev!
732
00:50:28,833 --> 00:50:30,208
Proszę cię, mamo…
733
00:50:30,291 --> 00:50:33,500
Cofnąć się! Zachowajmy spokój.
734
00:50:33,583 --> 00:50:35,291
- Bev…
- To mój tata!
735
00:50:48,125 --> 00:50:49,916
Nie podchodzić!
736
00:50:57,458 --> 00:51:01,333
Nie!
737
00:51:06,625 --> 00:51:08,541
- J.D.!
- Nie!
738
00:51:08,625 --> 00:51:11,333
Nie patrz na to.
739
00:51:11,416 --> 00:51:12,541
Na mnie patrz.
740
00:51:12,625 --> 00:51:14,250
Na mnie, dobrze?
741
00:51:14,333 --> 00:51:16,458
Lindsay. Przyjdź do mnie.
742
00:51:16,541 --> 00:51:18,166
- Tylko spokojnie.
- Nie!
743
00:51:18,250 --> 00:51:20,541
- Spokojnie.
- Pomóżcie jej!
744
00:51:34,625 --> 00:51:37,208
Szukam miejsca dla matki.
745
00:51:39,875 --> 00:51:42,125
Nie ma ubezpieczenia, ale…
746
00:51:44,250 --> 00:51:46,083
Rozumiem. Dzięki.
747
00:51:47,375 --> 00:51:48,333
Szlag.
748
00:51:54,875 --> 00:51:56,458
Nie każcie mi czekać.
749
00:51:58,375 --> 00:52:01,125
Boże. Czy to kanapka z pieczoną mortadelą?
750
00:52:02,208 --> 00:52:03,291
Życie mi ratujesz.
751
00:52:03,916 --> 00:52:05,958
Daj. Potrzebuję tego.
752
00:52:06,625 --> 00:52:08,875
- Dawaj kanapkę.
- Ostatnia dla ciebie.
753
00:52:09,666 --> 00:52:11,916
W Yale takich nie macie.
754
00:52:13,166 --> 00:52:15,000
Tam to pewnie są zakazane.
755
00:52:15,708 --> 00:52:18,541
Boże, brakowało mi tego.
756
00:52:21,000 --> 00:52:23,541
Tam są. Patrzcie państwo.
757
00:52:23,625 --> 00:52:25,708
Cicho! Mówi do Yale'a.
758
00:52:26,208 --> 00:52:28,291
Nie widziałem cię od pogrzebu babci.
759
00:52:28,375 --> 00:52:30,250
- Tak długo?
- Cześć, Linds.
760
00:52:30,333 --> 00:52:31,333
Postrach okolicy.
761
00:52:32,208 --> 00:52:33,583
- Piwo masz.
- Tak.
762
00:52:33,666 --> 00:52:35,000
A bułki?
763
00:52:37,458 --> 00:52:40,791
No to będziesz jadł same parówy.
764
00:52:40,875 --> 00:52:42,458
- Dobra.
- Brawo.
765
00:52:44,916 --> 00:52:45,875
Co ty tu robisz?
766
00:52:46,500 --> 00:52:48,791
Przyjechałem pomóc matce.
767
00:52:48,875 --> 00:52:50,916
Byłem, gdy Lindsay ją przywiozła.
768
00:52:51,000 --> 00:52:53,375
- Przykro mi.
- Szukam dla niej odwyku.
769
00:52:53,458 --> 00:52:56,041
- Byle nie w Cedar Creek.
- Zamianka.
770
00:52:56,125 --> 00:52:57,291
Dlaczego?
771
00:52:57,375 --> 00:53:00,541
- Gówniane żarcie.
- Szwagier tam był.
772
00:53:00,625 --> 00:53:02,291
- A ten…
- Roztocza.
773
00:53:02,375 --> 00:53:05,166
Za to Fairlawn jest jak ośrodek wczasowy.
774
00:53:05,250 --> 00:53:08,458
Nie mają miejsc. Zresztą nie stać nas.
775
00:53:08,541 --> 00:53:10,333
- Kochanie!
- Tak?
776
00:53:10,416 --> 00:53:13,333
Twoja kumpela Sally
pracuje w jakimś odwyku…
777
00:53:13,416 --> 00:53:14,375
New Beginnings.
778
00:53:14,458 --> 00:53:17,375
- Zapytaj ją, czy nie mają miejsc.
- Jasne.
779
00:53:18,500 --> 00:53:20,125
Że też on ma żonę.
780
00:53:20,208 --> 00:53:22,541
Właśnie. Oczy jej zawiązałeś?
781
00:53:22,625 --> 00:53:25,583
Tak. Zawiązałem.
782
00:53:31,750 --> 00:53:32,958
Dodzwoniłeś się?
783
00:53:33,500 --> 00:53:36,041
Wciąż czekam w kolejce. Niewiarygodne.
784
00:53:40,875 --> 00:53:42,750
DZWONI USHA
785
00:53:45,166 --> 00:53:46,375
Rozmawiałeś z nią?
786
00:53:47,208 --> 00:53:49,500
Nie chcę jej w to wciągać.
787
00:53:50,083 --> 00:53:51,250
Na to już za późno.
788
00:53:57,750 --> 00:53:59,250
Nie bądź dupkiem.
789
00:54:00,375 --> 00:54:01,708
Niech sama zdecyduje.
790
00:54:03,791 --> 00:54:04,625
Szlag.
791
00:54:06,125 --> 00:54:08,750
Parker poszedł o krok dalej i powiedział,
792
00:54:08,833 --> 00:54:12,666
że sędziowie są upolitycznieni,
a to niekoniecznie prawda.
793
00:54:12,750 --> 00:54:14,375
- Zaraz wracam.
- Ma rację.
794
00:54:16,458 --> 00:54:20,250
- Dojechałeś cały?
- Tak. Wybacz, że dopiero teraz dzwonię.
795
00:54:20,333 --> 00:54:22,250
Sporo się tu dzieje.
796
00:54:23,208 --> 00:54:24,583
Z mamą dobrze?
797
00:54:24,666 --> 00:54:26,833
W sumie ciężko stwierdzić,
798
00:54:26,916 --> 00:54:29,791
ale musi opuścić szpital do 15.
799
00:54:29,875 --> 00:54:33,291
Kiepsko mi idzie szukanie dla niej odwyku.
800
00:54:35,333 --> 00:54:38,458
Ale… Wiesz co?
801
00:54:38,541 --> 00:54:39,375
Co?
802
00:54:40,125 --> 00:54:43,583
Dzwonili z kancelarii Glaston Hamburg.
803
00:54:43,666 --> 00:54:46,083
Zaprosili cię na rozmowę?
804
00:54:46,166 --> 00:54:48,166
- Z Phillipem Rosemanem.
- Tak!
805
00:54:48,250 --> 00:54:50,958
- Jutro o 10 rano.
- To cudownie.
806
00:54:51,041 --> 00:54:52,791
Jeśli zdążę.
807
00:54:53,291 --> 00:54:54,666
Pozwól mi przyjechać.
808
00:54:54,750 --> 00:54:57,208
Ja z nią zostanę, a ty pojedziesz.
809
00:54:57,291 --> 00:54:58,500
Dzięki,
810
00:54:58,583 --> 00:55:01,166
ale nie wiesz, w co się pakujesz.
811
00:55:01,250 --> 00:55:04,250
Byłam w szpitalu,
kiedy moja babcia chorowała.
812
00:55:04,333 --> 00:55:06,250
To nie jakaś pieprzona grypa.
813
00:55:07,458 --> 00:55:10,625
Moja matka przedawkowała heroinę.
814
00:55:12,791 --> 00:55:14,750
Z czymś takim chcesz się borykać?
815
00:55:18,208 --> 00:55:19,166
Tak sądziłem.
816
00:55:26,500 --> 00:55:30,500
Muszę do nich wracać
i walczyć dalej. Cześć.
817
00:55:41,125 --> 00:55:42,333
- J.D.!
- Tak?
818
00:55:43,291 --> 00:55:44,416
Chodź.
819
00:55:48,791 --> 00:55:53,750
Powiedział, że interpretacja prawa
zawsze jest subiektywna.
820
00:55:53,833 --> 00:55:57,833
Tak. Czy to znaczy, że nie możemy
wierzyć w system sądownictwa?
821
00:56:13,083 --> 00:56:16,458
Cheryl mówi,
że mogą mieć miejsca. Jedziemy.
822
00:56:16,541 --> 00:56:17,958
Pomówcie z Sally Coates.
823
00:56:18,041 --> 00:56:20,958
Niby ktoś zaklepał wolne miejsce,
ale jedźcie.
824
00:56:21,041 --> 00:56:23,541
- Dzięki, Cheryl.
- Nie ma sprawy.
825
00:56:23,625 --> 00:56:25,041
Mamo, gdzie moje korki?
826
00:56:25,125 --> 00:56:26,833
Sprawdź pod łóżkiem, skarbie.
827
00:56:27,458 --> 00:56:28,875
Zabierz mnie stąd.
828
00:56:31,125 --> 00:56:32,791
Ale z ciebie mamuśka.
829
00:56:32,875 --> 00:56:34,166
Gra pozorów.
830
00:56:34,250 --> 00:56:37,000
W tej grze ja wygrywam.
831
00:56:40,166 --> 00:56:41,708
Ten odwyk…
832
00:56:42,791 --> 00:56:43,791
Co?
833
00:56:43,875 --> 00:56:45,583
Myślisz, że teraz to coś da?
834
00:56:55,375 --> 00:56:56,416
Tęskniłeś?
835
00:56:57,666 --> 00:56:58,500
Tak.
836
00:57:00,250 --> 00:57:03,458
Lindsay bywa w domu
czy cały czas u swojego księciunia?
837
00:57:04,583 --> 00:57:05,875
Wiesz, jak to jest.
838
00:57:15,500 --> 00:57:17,708
- Dla ciebie.
- Co to?
839
00:57:18,791 --> 00:57:23,000
Takie tam dla zabicia czasu,
żebyś się nie nudziła.
840
00:57:23,666 --> 00:57:28,208
Są dowcipy, zadania z matmy,
jest też coś z Biblii.
841
00:57:28,833 --> 00:57:29,666
Ode mnie.
842
00:57:43,083 --> 00:57:43,916
Kocham cię.
843
00:57:46,583 --> 00:57:49,416
Kiedy stąd wyjdę,
stworzę dla nas prawdziwy dom.
844
00:57:50,708 --> 00:57:51,541
Dobrze?
845
00:57:52,083 --> 00:57:55,708
Pomożesz w gotowaniu
i zdrowym trybie życia.
846
00:57:59,000 --> 00:58:00,541
Od teraz będzie inaczej.
847
00:58:06,416 --> 00:58:10,208
Ośrodek New Beginnings.
Z kim mam połączyć?
848
00:58:10,291 --> 00:58:11,291
Dzień dobry.
849
00:58:11,375 --> 00:58:14,666
Przyszliśmy w odwiedziny do syna.
Victor Boyd.
850
00:58:15,166 --> 00:58:17,041
Oczywiście. Proszę usiąść.
851
00:58:18,791 --> 00:58:19,708
Słucham?
852
00:58:19,791 --> 00:58:22,875
Dzień dobry. J.D. Vance.
Przyszedłem do Sally Coates.
853
00:58:25,375 --> 00:58:28,291
Wiem, że Cheryl to wasza przyjaciółka
854
00:58:28,375 --> 00:58:29,916
i chętnie bym pomogła,
855
00:58:30,000 --> 00:58:32,375
ale obowiązują mnie procedury…
856
00:58:32,458 --> 00:58:33,416
Rozumiem to.
857
00:58:34,083 --> 00:58:38,791
Ale od kiedy zmarła babcia,
z mamą jest naprawdę bardzo źle.
858
00:58:39,375 --> 00:58:41,125
Chciałabym pomóc, ale…
859
00:58:41,208 --> 00:58:43,833
Szanuję pani podejście do procedur.
860
00:58:44,500 --> 00:58:45,625
Wiem, że nawaliła.
861
00:58:46,625 --> 00:58:48,541
I to nie raz.
862
00:58:48,625 --> 00:58:51,458
Ale w głębi duszy jest dobrym człowiekiem.
863
00:58:56,041 --> 00:58:59,250
Ukończyła szkołę dla pielęgniarek,
będąc samotną matką,
864
00:59:00,083 --> 00:59:01,625
a teraz ja studiuję prawo.
865
00:59:02,791 --> 00:59:05,750
Jestem głęboko przekonany o tym, że…
866
00:59:08,041 --> 00:59:10,666
gdyby tylko ktoś w nią uwierzył…
867
00:59:12,000 --> 00:59:15,166
Proszę zrozumieć, ja nie mogę stąd odejść.
868
00:59:15,750 --> 00:59:18,916
Muszę zrobić absolutnie wszystko,
co w mojej mocy.
869
00:59:20,916 --> 00:59:22,250
Chodzi o moją rodzinę.
870
00:59:23,833 --> 00:59:27,750
Będę przedstawiał argumenty,
dopóki ochrona mnie stąd nie wywlecze.
871
00:59:31,083 --> 00:59:33,416
Jason Flip do pokoju grupowego.
872
00:59:33,500 --> 00:59:36,166
Jason Flip do pokoju grupowego. Dziękuję.
873
00:59:39,041 --> 00:59:40,500
MOŻESZ PRZESTAĆ BRAĆ
874
00:59:40,583 --> 00:59:43,166
- Cieszę się, że pomogłam.
- Dziękuję pani.
875
00:59:44,291 --> 00:59:45,125
Udało się.
876
00:59:48,500 --> 00:59:50,541
Teraz żeby się nie pogubić.
877
00:59:52,041 --> 00:59:56,583
Pięćset z tej, tysiąc z tej.
878
00:59:56,666 --> 01:00:00,166
Nie. Z tej pięćset, a z tej tysiąc.
879
01:00:00,250 --> 01:00:01,083
Z tej?
880
01:00:01,166 --> 01:00:04,125
Autoryzuję je.
Środki zostaną pobrane po przyjęciu.
881
01:00:06,958 --> 01:00:10,041
- Dobrze.
- Wystarczy na pierwszy tydzień.
882
01:00:10,125 --> 01:00:11,208
Przyjedź po mnie.
883
01:00:11,291 --> 01:00:13,958
Wymagana jest opłata za dwa tygodnie.
884
01:00:15,000 --> 01:00:15,875
Dobrze.
885
01:00:18,625 --> 01:00:21,333
Jeszcze pięćset z tej
886
01:00:21,416 --> 01:00:24,541
i… tysiąc z tej.
887
01:00:24,625 --> 01:00:28,000
Powinno wystarczyć. Proszę sprawdzić.
888
01:00:29,416 --> 01:00:30,625
Przepraszam.
889
01:00:31,875 --> 01:00:32,875
Ostatnia.
890
01:00:37,166 --> 01:00:38,250
W porządku.
891
01:00:38,333 --> 01:00:40,375
- Poważnie?
- Tak.
892
01:00:40,458 --> 01:00:42,041
Wspaniale. Dziękuję.
893
01:00:42,125 --> 01:00:43,208
To wszystko.
894
01:00:43,291 --> 01:00:45,250
Świetnie. Zaraz podpiszę.
895
01:00:45,333 --> 01:00:47,416
- Tylko powiem mamie.
- Dobrze.
896
01:00:49,541 --> 01:00:51,833
Możesz tu zostać.
897
01:00:51,916 --> 01:00:55,083
Tylko jeszcze spotkanie
z lekarzem i terapeutą.
898
01:00:55,166 --> 01:00:57,208
- Dzięki, ale nie.
- Co ty mówisz?
899
01:00:58,041 --> 01:00:59,000
Rozmyśliłam się.
900
01:00:59,083 --> 01:01:00,708
- Gdzie idziesz?
- Co?
901
01:01:00,791 --> 01:01:04,125
- Błagałem, żeby cię przyjęli.
- Nikt cię nie prosił.
902
01:01:05,041 --> 01:01:07,375
- Zbytek łaski.
- Po co ja tu jestem?
903
01:01:08,000 --> 01:01:11,375
- Żeby poczuć się lepszy?
- Jak możesz być taka samolubna?
904
01:01:11,458 --> 01:01:13,875
- Niszczysz życie Lindsay!
- Cicho.
905
01:01:13,958 --> 01:01:16,708
- Nie mieszaj jej!
- To samo było z babcią.
906
01:01:16,791 --> 01:01:20,291
Doiłaś z niej kasę,
aż nic jej nie zostało.
907
01:01:20,375 --> 01:01:23,791
- Bo taka była święta.
- Cały czas ci pomagała!
908
01:01:23,875 --> 01:01:25,541
Wtedy, kiedy nie trzeba.
909
01:01:27,000 --> 01:01:30,000
Nie chce ci się żyć
czy po prostu już starać?
910
01:01:30,083 --> 01:01:32,541
- Przestań.
- Starałam się… wiele razy.
911
01:01:40,000 --> 01:01:40,833
Mam jej dość.
912
01:01:40,916 --> 01:01:44,666
Nie bądź głupi. Nie zostawimy jej.
Ona nie ma gdzie się podziać.
913
01:01:44,750 --> 01:01:46,583
- Ciągle jej bronisz.
- Nie!
914
01:01:46,666 --> 01:01:49,791
Dla ciebie była najgorsza,
a masz wyrzuty sumienia.
915
01:01:49,875 --> 01:01:51,375
Tak samo robiła z babcią.
916
01:01:54,375 --> 01:01:56,208
Nie wiesz wszystkiego.
917
01:01:56,291 --> 01:01:59,208
Już za dzieciaka nam to robiła.
918
01:02:00,125 --> 01:02:02,583
Nie od niej się zaczęło.
919
01:02:04,791 --> 01:02:08,750
Mama i ciocia Lori miały jeszcze gorzej.
920
01:02:09,541 --> 01:02:11,250
Przeszły prawdziwe piekło.
921
01:02:12,416 --> 01:02:14,916
Beverly, schowaj siostrę w szafie!
922
01:02:15,000 --> 01:02:17,125
- Morda!
- Co z ciebie za człowiek?
923
01:02:17,208 --> 01:02:21,125
Jeszcze raz wrócisz pijany,
to cię podpalę!
924
01:02:21,208 --> 01:02:23,791
Będę wracał, kiedy będę chciał!
925
01:02:24,375 --> 01:02:26,250
Precz, pijaku!
926
01:02:26,833 --> 01:02:28,875
- Morda, bo oberwiesz!
- Przestań!
927
01:02:28,958 --> 01:02:30,708
Zostaw! Wynoś się!
928
01:02:32,166 --> 01:02:35,875
I teraz leżysz we własnych szczochach,
ty zapity sukinsynu.
929
01:02:36,666 --> 01:02:38,458
Ostrzegałam cię!
930
01:02:43,458 --> 01:02:44,875
Sam jesteś sobie winien.
931
01:02:45,625 --> 01:02:47,291
Co z ciebie za ojciec?
932
01:03:14,541 --> 01:03:16,208
Nie bronię jej…
933
01:03:17,291 --> 01:03:19,500
ale staram się jej przebaczyć.
934
01:03:22,625 --> 01:03:26,791
Bo inaczej nigdy nie przełamiesz
tego zaklętego kręgu.
935
01:04:10,875 --> 01:04:11,791
Mamo, to…
936
01:04:14,083 --> 01:04:16,041
To moja dziewczyna. Usha.
937
01:04:21,958 --> 01:04:23,166
Skąd pochodzi?
938
01:04:25,000 --> 01:04:26,125
Z Indii.
939
01:04:28,333 --> 01:04:30,000
Bardzo ładna.
940
01:04:30,875 --> 01:04:32,625
Polubiłabyś ją.
941
01:04:32,708 --> 01:04:34,333
Niech tu przyjedzie.
942
01:04:39,875 --> 01:04:41,541
Naprawdę dobrze mi szło.
943
01:04:42,583 --> 01:04:45,750
Pracowałam,
starałam się odzyskać licencję…
944
01:04:49,041 --> 01:04:50,333
Po prostu miałam…
945
01:04:52,083 --> 01:04:53,666
zły miesiąc.
946
01:05:05,000 --> 01:05:06,958
Jestem jutro umówiony na rozmowę.
947
01:05:07,041 --> 01:05:07,875
Inaczej…
948
01:05:12,750 --> 01:05:14,375
Na pewno tu nie zostaniesz?
949
01:05:14,458 --> 01:05:16,083
- Załatwiłem miejsce.
- Nie.
950
01:05:17,208 --> 01:05:18,708
Zawieź mnie do Raya.
951
01:05:18,791 --> 01:05:21,375
- Daj spokój.
- Znasz mnie.
952
01:05:22,083 --> 01:05:23,625
Ląduję na czterech łapach.
953
01:05:29,041 --> 01:05:32,416
Pogratuluj mi. Zostałam mężatką.
954
01:05:32,500 --> 01:05:34,000
Wychodzisz za mąż?
955
01:05:34,083 --> 01:05:35,875
Już wyszłam.
956
01:05:37,666 --> 01:05:38,666
No i?
957
01:05:39,625 --> 01:05:41,375
Nikt się nie cieszy?
958
01:05:42,041 --> 01:05:44,041
Nikomu nie powiedziałaś?
959
01:05:44,125 --> 01:05:47,291
- Myślałem, że zerwaliście.
- Nie wyszłam za Matta.
960
01:05:47,375 --> 01:05:48,500
Wyszłam za Kena.
961
01:05:48,583 --> 01:05:49,666
Co?
962
01:05:49,750 --> 01:05:51,083
A co to za jeden?
963
01:05:51,166 --> 01:05:53,916
Mój szef w stacji dializ.
964
01:05:54,958 --> 01:05:57,500
Ja pierdzielę. Jak to się stało?
965
01:05:57,583 --> 01:05:58,791
Kręciłam z nim.
966
01:05:58,875 --> 01:06:01,750
Z Mattem skończyłam jakiś czas temu.
967
01:06:01,833 --> 01:06:03,291
Zerwałaś z Mattem?
968
01:06:03,375 --> 01:06:06,250
No raczej. Wyszłam za innego.
969
01:06:22,541 --> 01:06:25,875
Tu jest kuchnia i kuchenne graty.
970
01:06:29,666 --> 01:06:32,583
To był kiedyś kegerator.
971
01:06:33,083 --> 01:06:34,916
Chciałem go zatrzymać, ale…
972
01:06:35,458 --> 01:06:37,416
Teraz chłodzimy w nim napoje.
973
01:06:41,583 --> 01:06:43,541
Przykro mi z powodu twojego psa.
974
01:06:44,291 --> 01:06:46,791
Mam uczulenie. Duszę się.
975
01:06:48,291 --> 01:06:50,291
Pokażę ci twój pokój.
976
01:06:50,875 --> 01:06:51,916
Tędy.
977
01:06:56,833 --> 01:06:57,958
To jest Travis.
978
01:06:58,625 --> 01:07:00,041
A to J.D.
979
01:07:03,583 --> 01:07:04,541
Rozgość się.
980
01:07:16,625 --> 01:07:17,625
Pokazać ci coś?
981
01:07:19,500 --> 01:07:22,750
Ojciec ciągle jara. Nie wie, że podkradam.
982
01:07:24,291 --> 01:07:26,250
Trzyma ją tutaj.
983
01:07:29,375 --> 01:07:30,291
Zajaramy?
984
01:07:37,000 --> 01:07:38,458
Co? Nigdy nie paliłeś?
985
01:07:39,083 --> 01:07:40,458
To droga do uzależnień.
986
01:07:40,875 --> 01:07:42,916
- Mama jest na odwyku…
- Cykor.
987
01:07:44,333 --> 01:07:46,083
Co u was się bierze?
988
01:07:47,166 --> 01:07:48,958
- Gaz rozweselający?
- Nie.
989
01:07:50,708 --> 01:07:52,958
To nic takiego.
990
01:07:53,041 --> 01:07:54,708
Trzeba wrzucić na luz.
991
01:07:55,791 --> 01:07:58,166
Nie daj się prosić.
992
01:07:58,250 --> 01:07:59,125
Muszę iść.
993
01:07:59,208 --> 01:08:01,083
- Innym razem.
- Frajer.
994
01:08:17,166 --> 01:08:19,375
Wszędzie cię szukałam.
995
01:08:20,000 --> 01:08:21,625
Nasikaj do tego.
996
01:08:21,708 --> 01:08:25,125
Dzwonili z izby pielęgniarek.
Muszę dać próbkę.
997
01:08:26,166 --> 01:08:27,583
- Co?
- Czystych sików.
998
01:08:27,666 --> 01:08:30,208
Babcia bierze za dużo leków, więc…
999
01:08:30,291 --> 01:08:31,500
Twoje nie są czyste?
1000
01:08:33,166 --> 01:08:34,666
Po prostu nasikaj.
1001
01:08:34,750 --> 01:08:37,541
- Czemu twoje nie są czyste?
- Sikaj!
1002
01:08:37,625 --> 01:08:39,583
- Nie!
- Proszę.
1003
01:08:44,416 --> 01:08:45,250
Posłuchaj…
1004
01:08:47,500 --> 01:08:49,500
Wiem, że nawaliłam.
1005
01:08:51,958 --> 01:08:55,500
Bardzo się staram z Kenem, ale…
1006
01:08:57,125 --> 01:08:58,333
To trudne.
1007
01:08:59,791 --> 01:09:01,250
Poprawię się, obiecuję.
1008
01:09:01,333 --> 01:09:03,333
Nie mogę stracić pracy.
1009
01:09:03,416 --> 01:09:06,333
- Mogłaś o tym pomyśleć.
- Wiem. Potrzebuję tego.
1010
01:09:06,416 --> 01:09:08,916
Nie! Przestań niszczyć sobie życie
1011
01:09:09,000 --> 01:09:10,583
i sama nasikaj!
1012
01:09:10,666 --> 01:09:12,416
Co tu się wyprawia?
1013
01:09:12,500 --> 01:09:14,916
Potrzebuje sików, bo znowu brała.
1014
01:09:15,000 --> 01:09:16,708
To do pracy!
1015
01:09:39,333 --> 01:09:41,791
Musisz pomóc mamie, J.D.
1016
01:09:44,916 --> 01:09:48,666
Jak ma się nauczyć,
jeśli wciąż jej na to pozwalasz?
1017
01:09:48,750 --> 01:09:50,291
Poprawię się.
1018
01:09:50,375 --> 01:09:52,875
- Zawsze tak mówisz!
- Zawsze się staram!
1019
01:09:52,958 --> 01:09:53,833
J.D.
1020
01:09:53,916 --> 01:09:57,125
Gdybyś się dawno temu sprzeciwiła,
nie byłaby taka!
1021
01:09:57,875 --> 01:10:00,875
Jesteś gównianą matką. I ty też!
1022
01:10:17,791 --> 01:10:18,708
- J.D.
- Co?
1023
01:10:21,666 --> 01:10:24,041
Masz trochę racji.
1024
01:10:25,791 --> 01:10:28,750
Ale życie nie oszczędzało twojej mamy.
1025
01:10:32,000 --> 01:10:34,041
Nie może stracić licencji.
1026
01:10:34,125 --> 01:10:36,916
Czemu? Straci ją przez własną głupotę.
1027
01:10:38,166 --> 01:10:41,833
Wiem, że nie powinieneś tego robić,
ale to twoja matka.
1028
01:10:42,416 --> 01:10:45,541
Może jeśli pomożemy jej ostatni raz,
1029
01:10:45,625 --> 01:10:48,791
w końcu się nauczy i zachowa pracę.
1030
01:10:48,875 --> 01:10:51,083
Czemu wciąż sprzątamy jej bajzel?
1031
01:10:51,166 --> 01:10:55,166
Bo rodzina zawsze jest
na pierwszym miejscu.
1032
01:10:57,583 --> 01:10:58,791
Kiedyś zrozumiesz.
1033
01:11:04,166 --> 01:11:05,750
Chciałbym mieszkać z tobą.
1034
01:11:08,250 --> 01:11:09,125
Mogę?
1035
01:11:11,208 --> 01:11:13,916
Nie. Nie możemy jej tego zrobić.
1036
01:11:15,666 --> 01:11:17,208
Ale możesz na mnie liczyć.
1037
01:11:19,500 --> 01:11:20,458
A teraz…
1038
01:11:21,958 --> 01:11:23,000
zrób to dla niej.
1039
01:12:01,958 --> 01:12:02,916
Babciu!
1040
01:12:12,916 --> 01:12:14,166
Babciu!
1041
01:12:21,291 --> 01:12:24,041
Co ci jest? Powiedz coś.
1042
01:12:24,541 --> 01:12:25,541
Nie!
1043
01:12:27,166 --> 01:12:28,083
Cholera!
1044
01:12:37,375 --> 01:12:38,208
Babciu?
1045
01:12:45,416 --> 01:12:46,333
Umrzesz?
1046
01:12:48,875 --> 01:12:52,500
- Czemu, cholera, o to pytasz?
- Masz zapalenie płuc.
1047
01:12:53,416 --> 01:12:55,208
Można na to umrzeć.
1048
01:12:55,291 --> 01:12:58,291
- Już mnie skreślasz?
- Na pewno wiesz.
1049
01:12:59,083 --> 01:13:00,083
Niektórzy wiedzą.
1050
01:13:00,166 --> 01:13:04,208
Co za durny pomysł. Kto niby o tym wie?
1051
01:13:04,291 --> 01:13:07,916
Niektórzy. Na przykład rdzenni Amerykanie.
1052
01:13:08,416 --> 01:13:12,291
Mówi się na nich „Indianie”.
Jak ta drużyna z Cleveland.
1053
01:13:12,375 --> 01:13:14,458
Wiedzą tyle, co inni.
1054
01:13:15,916 --> 01:13:18,958
Może nie używają mikrofalówek,
ale nie są magami.
1055
01:13:19,041 --> 01:13:20,333
Powiedz mi!
1056
01:13:20,916 --> 01:13:23,375
- Nie wiem.
- Umrzesz teraz?
1057
01:13:23,458 --> 01:13:24,916
W tej chwili?
1058
01:13:26,583 --> 01:13:28,416
Wrócisz do domu?
1059
01:13:28,500 --> 01:13:32,416
Do cholery, powiedziałam ci, że nie wiem.
1060
01:13:32,500 --> 01:13:35,583
A umieraj sobie.
1061
01:13:36,208 --> 01:13:37,333
J.D.
1062
01:13:39,000 --> 01:13:43,250
Pewnie sądzicie, że algebra
to kula u nogi, ale tak nie jest.
1063
01:13:43,833 --> 01:13:44,916
To wolność.
1064
01:13:45,000 --> 01:13:50,166
Wszystko sprowadza się do równowagi.
Jeśli jest dobrze po lewej, po prawej też.
1065
01:13:50,250 --> 01:13:52,750
Tak do tego podchodźcie.
1066
01:13:53,875 --> 01:13:56,916
Za tydzień równania kwadratowe.
1067
01:13:58,166 --> 01:14:01,375
Będą potrzebne kalkulatory z wykresami.
1068
01:14:01,458 --> 01:14:03,791
Jeśli nie macie, kupcie sobie.
1069
01:14:04,625 --> 01:14:05,708
J.D.
1070
01:14:10,833 --> 01:14:12,666
Masz przynieść podpis rodzica.
1071
01:14:17,000 --> 01:14:18,625
Jeszcze trochę i nie zdasz.
1072
01:14:20,375 --> 01:14:21,500
Jesteś mądrzejszy.
1073
01:14:44,416 --> 01:14:46,291
- Dawaj!
- Pod koszulką.
1074
01:14:46,958 --> 01:14:48,916
Wciągaj.
1075
01:14:49,416 --> 01:14:52,500
- Stój.
- Jazda!
1076
01:14:52,583 --> 01:14:54,333
Dobra. Na jednej nodze.
1077
01:14:54,416 --> 01:14:56,250
Na jednej.
1078
01:14:56,333 --> 01:14:58,541
- Brawo.
- Ja pierdzielę!
1079
01:15:00,208 --> 01:15:01,666
Obadajcie to.
1080
01:15:11,041 --> 01:15:12,500
Ty nie w pracy?
1081
01:15:13,791 --> 01:15:16,333
Co ty. Rzuciłem to.
1082
01:15:17,291 --> 01:15:18,291
Czemu?
1083
01:15:19,708 --> 01:15:23,250
Zwolnili Cheyenne,
bo za często jej nie było.
1084
01:15:23,333 --> 01:15:24,625
Masz, młody.
1085
01:15:24,708 --> 01:15:29,208
Dlatego że ciągle rzygała,
a to dopiero trzeci miesiąc.
1086
01:15:29,291 --> 01:15:30,458
Miesiąc czego?
1087
01:15:31,083 --> 01:15:32,500
Jest w ciąży, debilu.
1088
01:15:34,041 --> 01:15:35,250
Szef jest dupkiem.
1089
01:15:35,333 --> 01:15:38,083
Ciągle jęczy, że za długo w kiblu siedzę.
1090
01:15:39,083 --> 01:15:41,250
Wychujał mnie na jedną tygodniówkę.
1091
01:15:41,333 --> 01:15:44,250
Jebany Trent. Wymyślił sobie to imię.
1092
01:15:44,333 --> 01:15:46,708
Prawdziwego skurwiel nie ma?
1093
01:15:48,250 --> 01:15:49,583
Mam ochotę tam wrócić.
1094
01:15:50,916 --> 01:15:51,791
Rozjebać budę.
1095
01:15:51,875 --> 01:15:53,666
Jak tam dotrzemy?
1096
01:15:54,291 --> 01:15:55,333
Kurde.
1097
01:15:59,750 --> 01:16:01,958
Babcia ma samochód.
1098
01:16:04,333 --> 01:16:06,291
- Czad!
- Zajebiście.
1099
01:16:13,041 --> 01:16:14,000
Jebany Trent.
1100
01:16:15,583 --> 01:16:16,416
Idziemy.
1101
01:16:17,541 --> 01:16:18,583
Dawajcie!
1102
01:16:19,916 --> 01:16:20,750
Chodź, J.D.
1103
01:16:21,458 --> 01:16:22,666
No już.
1104
01:16:23,250 --> 01:16:25,000
- Chodź!
- Na co czekasz?
1105
01:16:29,625 --> 01:16:31,083
Kto jest teraz Trentem?
1106
01:16:33,208 --> 01:16:36,583
- Kij dla młodego.
- Idziemy.
1107
01:16:40,250 --> 01:16:42,791
Jeszcze za Shelby'ego. Pierdol się!
1108
01:16:51,000 --> 01:16:52,875
- Wal!
- Nieźle!
1109
01:16:59,291 --> 01:17:00,583
Na pewno tu jest?
1110
01:17:00,666 --> 01:17:04,083
A gdzie miałby być?
Nie pracuje od 2007 roku.
1111
01:17:04,166 --> 01:17:07,666
Dostał w spadku górne piętro.
Ma się za jakiegoś magnata.
1112
01:17:24,208 --> 01:17:25,500
- Kurwa!
- Odbiło ci?
1113
01:17:25,583 --> 01:17:28,416
- Spieprzaj stąd!
- Ty gnoju!
1114
01:17:28,500 --> 01:17:30,250
Zabieraj te szmaty, suko!
1115
01:17:30,333 --> 01:17:34,125
- Zejdź i ze mną pogadaj!
- Nie twoja sprawa, chłoptasiu!
1116
01:17:35,041 --> 01:17:38,000
Ty bezzębny wieśniaku.
1117
01:17:38,083 --> 01:17:39,625
Zaćpana kurwa!
1118
01:17:39,708 --> 01:17:42,250
Nie mów tak do mojej matki, sukinsynu!
1119
01:17:42,333 --> 01:17:43,416
To kurwa!
1120
01:17:43,500 --> 01:17:46,000
Każdemu tu obciąga!
1121
01:17:46,083 --> 01:17:47,708
- Zajebię cię!
- J.D.!
1122
01:17:47,791 --> 01:17:49,208
To chodź, kurwa!
1123
01:17:56,833 --> 01:17:58,833
Otwieraj, gnoju!
1124
01:18:00,333 --> 01:18:01,250
Otwieraj!
1125
01:18:06,791 --> 01:18:08,750
Co ty wyprawiasz?
1126
01:18:08,833 --> 01:18:12,041
Tu są dzieci! Wypierdalaj stąd!
1127
01:18:39,375 --> 01:18:40,750
Co za dupek.
1128
01:18:41,916 --> 01:18:44,083
Musiał tak ciskać?
1129
01:18:59,666 --> 01:19:02,875
Tylko dzieci mi się w życiu udały.
1130
01:19:03,958 --> 01:19:05,916
Jakim cudem tak daleko zaszedłeś?
1131
01:19:06,625 --> 01:19:08,833
Wcale nie tak daleko.
1132
01:19:18,458 --> 01:19:21,500
- W mordę! Wiejemy!
- Do wozu!
1133
01:19:21,583 --> 01:19:22,625
Cholera!
1134
01:19:24,458 --> 01:19:26,541
Do samochodu!
1135
01:19:26,625 --> 01:19:28,208
Odpalaj, Doug!
1136
01:19:29,625 --> 01:19:32,416
- Spieprzamy!
- Migiem!
1137
01:19:42,375 --> 01:19:43,416
Motor!
1138
01:19:45,708 --> 01:19:47,000
Skręcaj!
1139
01:19:52,583 --> 01:19:53,833
Mógł zginąć.
1140
01:19:53,916 --> 01:19:57,125
Pozostali też. Albo trafić za kraty.
1141
01:19:58,750 --> 01:20:01,958
Potrzebował mnie,
a ja zostawiałam go samego.
1142
01:20:02,041 --> 01:20:04,708
Potrzebuje cholernej matki.
1143
01:20:05,250 --> 01:20:07,333
Ciągle tylko wychodziłam z Kevinem.
1144
01:20:08,333 --> 01:20:10,416
Ani razu go ze sobą nie zabrałam.
1145
01:20:11,791 --> 01:20:15,458
Masz własne życie, kochanie.
1146
01:20:16,125 --> 01:20:18,208
Nie odpowiadasz za brata.
1147
01:20:22,250 --> 01:20:23,208
A kto odpowiada?
1148
01:20:38,750 --> 01:20:40,708
Co tam się wydarzyło, do cholery?
1149
01:20:40,791 --> 01:20:42,875
Spaślak wezwał gliny.
1150
01:20:42,958 --> 01:20:46,500
Myślał, że chcesz go zabić.
Co mu zrobiłaś?
1151
01:20:46,583 --> 01:20:49,750
Nic. Pyskował, więc się wkurzyłam.
1152
01:20:49,833 --> 01:20:51,666
- Uderzyłaś go?
- Lekko.
1153
01:20:51,750 --> 01:20:53,708
Mógł go potrącić jakiś samochód.
1154
01:20:53,791 --> 01:20:56,750
- Gdyby nie był takim…
- Zawsze masz wytłumaczenie!
1155
01:20:57,125 --> 01:20:58,666
A ty jesteś niewinna.
1156
01:20:58,750 --> 01:21:01,916
Kiedyś będziesz musiała
wziąć odpowiedzialność,
1157
01:21:02,000 --> 01:21:04,833
- bo inaczej kto inny to zrobi…
- Bo co?
1158
01:21:04,916 --> 01:21:08,250
A niby kto? Ty?
1159
01:21:09,500 --> 01:21:10,875
Co ty możesz zrobić?
1160
01:22:14,791 --> 01:22:15,625
Cześć.
1161
01:22:17,708 --> 01:22:20,000
Halo! Co ty robisz?
1162
01:22:22,166 --> 01:22:23,166
Mamo?
1163
01:22:23,250 --> 01:22:24,750
Co ona tu robi?
1164
01:22:26,541 --> 01:22:27,458
Nie wiem.
1165
01:22:32,583 --> 01:22:33,458
Pakuj się.
1166
01:22:36,291 --> 01:22:39,291
W dupie mam wasze jaranie.
1167
01:22:40,125 --> 01:22:42,458
Myślisz, że nikt o tym nie wie?
1168
01:22:43,250 --> 01:22:44,750
- Pakuj się.
- Po co?
1169
01:22:44,833 --> 01:22:45,958
Co robisz?
1170
01:22:46,875 --> 01:22:49,250
- Zabieram go.
- Dokąd?
1171
01:22:49,333 --> 01:22:50,750
Do mnie.
1172
01:22:50,833 --> 01:22:54,166
Jak masz z tym problem,
możesz pogadać z moją spluwą.
1173
01:22:55,375 --> 01:22:59,125
- Nie możesz tak…
- Wciąż wpada w jakieś kłopoty.
1174
01:22:59,208 --> 01:23:01,250
- Jak to nastolatek.
- O nie.
1175
01:23:01,333 --> 01:23:04,666
Ktoś musi mu poświęcić uwagę,
zanim będzie za późno.
1176
01:23:04,750 --> 01:23:07,958
A co ja niby robię?
Załatwiłam nam nowy dom,
1177
01:23:08,041 --> 01:23:10,875
- nową szkołę…
- Mógł trafić do więzienia.
1178
01:23:11,625 --> 01:23:16,000
Trzyma z ćwokami. Sam się taki stanie,
jeśli czegoś nie zrobimy.
1179
01:23:16,083 --> 01:23:19,291
Nieprawda. Nie zabierzesz go.
To nie twój syn.
1180
01:23:19,375 --> 01:23:20,541
Mógłby nim być.
1181
01:23:20,625 --> 01:23:21,500
Chcę iść.
1182
01:23:26,625 --> 01:23:27,541
Chcesz?
1183
01:23:28,250 --> 01:23:29,708
Mieszkać z nią?
1184
01:23:34,250 --> 01:23:37,916
To wariatka. Zawsze taka była.
1185
01:23:38,000 --> 01:23:40,750
Chcesz mieszkać
z szurniętą wiedźmą? Proszę.
1186
01:23:40,833 --> 01:23:42,166
Pasujecie do siebie.
1187
01:23:50,875 --> 01:23:51,833
Spakuj się.
1188
01:24:03,958 --> 01:24:07,125
Przepraszam,
że przychodzę do twojej pracy.
1189
01:24:07,208 --> 01:24:08,208
Nie odbierałaś.
1190
01:24:09,291 --> 01:24:12,000
Mama nie może zostać u Raya.
1191
01:24:13,375 --> 01:24:16,791
A to ci niespodzianka. To kawał gnoja.
1192
01:24:16,875 --> 01:24:17,708
Zauważyłem.
1193
01:24:18,333 --> 01:24:20,458
- Gdzie ona jest?
- Przy samochodzie.
1194
01:24:22,708 --> 01:24:24,291
Staram się coś wymyślić…
1195
01:24:25,208 --> 01:24:26,833
Zastanawiałem się, czy…
1196
01:24:29,708 --> 01:24:31,166
Nie może zostać u nas.
1197
01:24:32,083 --> 01:24:35,000
Nie w takim stanie. Mam dzieci.
1198
01:24:35,666 --> 01:24:36,625
Wiem.
1199
01:24:36,708 --> 01:24:37,916
Kiedy musisz wracać?
1200
01:24:39,041 --> 01:24:41,375
Za półtorej godziny, jeśli chcę zdążyć.
1201
01:24:49,125 --> 01:24:51,041
Zabierz ją do motelu na Verity.
1202
01:24:51,125 --> 01:24:54,166
Już tam nocowała.
Podjadę do niej po pracy.
1203
01:24:55,083 --> 01:24:56,500
No nie wiem.
1204
01:24:57,083 --> 01:24:58,208
Jak to?
1205
01:24:58,291 --> 01:25:00,916
Mogę jechać 10 godzin
i nie dostać tej pracy.
1206
01:25:02,166 --> 01:25:03,416
Albo dostać.
1207
01:25:03,500 --> 01:25:05,250
To nie w porządku.
1208
01:25:06,250 --> 01:25:08,708
Nie mogę cię z tym wszystkim zostawić.
1209
01:25:10,291 --> 01:25:12,666
Nie szukaj wymówek.
1210
01:25:13,916 --> 01:25:15,375
Tak już po prostu jest.
1211
01:25:17,166 --> 01:25:18,166
Dam radę.
1212
01:25:21,666 --> 01:25:22,708
Tak.
1213
01:25:22,791 --> 01:25:23,625
Lindsay.
1214
01:25:24,166 --> 01:25:25,250
Na kasę.
1215
01:25:27,708 --> 01:25:29,583
- Kocham cię.
- Ja ciebie też.
1216
01:25:31,875 --> 01:25:32,916
Już idę.
1217
01:25:38,083 --> 01:25:39,916
- Patrz. Trzy z rzędu.
- Jasne.
1218
01:25:43,458 --> 01:25:47,333
Może byście mi pomogli
z zakupami, obiboki.
1219
01:25:51,666 --> 01:25:56,416
Pewnie jesteście zbyt zajęci
opróżnianiem mojej lodówki.
1220
01:25:57,958 --> 01:25:59,250
Coś za jeden?
1221
01:26:00,041 --> 01:26:03,000
Louis… Zablocki.
1222
01:26:04,958 --> 01:26:06,375
Polskie nazwisko.
1223
01:26:07,291 --> 01:26:09,291
Ciekawostka o Polaczkach.
1224
01:26:09,375 --> 01:26:12,791
Chowają zmarłych dupami do góry,
1225
01:26:12,875 --> 01:26:15,458
żeby mieli gdzie rowery parkować.
1226
01:26:17,750 --> 01:26:18,875
A ty?
1227
01:26:18,958 --> 01:26:21,375
Frank?
1228
01:26:21,458 --> 01:26:22,791
Pytasz mnie?
1229
01:26:22,875 --> 01:26:24,791
Masz pracę?
1230
01:26:25,958 --> 01:26:29,750
Rozwoziłem gazety, ale mnie wylali.
1231
01:26:29,833 --> 01:26:32,458
Potraficie przeliterować Missisipi?
1232
01:26:36,250 --> 01:26:37,083
Won!
1233
01:26:37,708 --> 01:26:40,875
I nie wracajcie,
bo was samochodem rozjadę.
1234
01:26:40,958 --> 01:26:43,625
- Wiecie, że to zrobię.
- Co robisz?
1235
01:26:43,708 --> 01:26:45,500
Możesz iść z nimi.
1236
01:26:51,541 --> 01:26:52,458
Co jest?
1237
01:26:53,541 --> 01:26:54,541
To moi koledzy.
1238
01:26:54,625 --> 01:26:57,041
Już nie. Później mi podziękujesz.
1239
01:26:57,666 --> 01:27:01,458
Za trzy lata będą w pierdlu
albo na zasiłku.
1240
01:27:02,166 --> 01:27:03,458
To z kim mam gadać?
1241
01:27:03,541 --> 01:27:05,333
Ze sobą. Ja tak robię.
1242
01:27:07,750 --> 01:27:08,875
Lekcje odrobione?
1243
01:27:08,958 --> 01:27:10,875
- Nie.
- Dlaczego?
1244
01:27:10,958 --> 01:27:13,875
- Nie mam odpowiedniego kalkulatora.
- To kup.
1245
01:27:14,458 --> 01:27:15,666
Kosztuje 84 $.
1246
01:27:21,250 --> 01:27:22,500
Ze złota jest?
1247
01:27:25,500 --> 01:27:27,666
Szoruj gary! To nie hotel.
1248
01:27:30,708 --> 01:27:32,875
Nie tak. Potłuczesz!
1249
01:27:32,958 --> 01:27:34,541
Ciągle na mnie krzyczysz!
1250
01:27:34,625 --> 01:27:37,625
Bo zachowujesz się,
jakbyś miał nasrane w głowie.
1251
01:28:01,750 --> 01:28:03,333
Mogę w czymś pomóc?
1252
01:28:07,375 --> 01:28:08,291
Nie, dziękuję.
1253
01:28:08,375 --> 01:28:10,083
W razie czego jestem tu.
1254
01:28:31,916 --> 01:28:33,458
Hej!
1255
01:28:34,833 --> 01:28:36,791
Wyjmuj to!
1256
01:28:38,041 --> 01:28:39,541
Wyjmuj! Oddawaj.
1257
01:28:42,250 --> 01:28:43,458
Co ty wyprawiasz?
1258
01:28:47,958 --> 01:28:50,500
Następnym razem nie przyjadę.
1259
01:29:01,750 --> 01:29:02,875
Nie ma za co.
1260
01:29:04,875 --> 01:29:06,416
Nie kradnij,
1261
01:29:06,500 --> 01:29:09,166
odrabiaj lekcje
i znajdź porządnych kolegów.
1262
01:29:09,250 --> 01:29:12,166
- Nie chcę nowych.
- To nie będziesz miał żadnych.
1263
01:29:12,250 --> 01:29:15,666
- Nie rozkazuj mi. Nie jesteś moją mamą.
- Masz tylko mnie.
1264
01:29:20,125 --> 01:29:20,958
Babciu!
1265
01:29:22,291 --> 01:29:26,083
Wysiadaj, bo cię wydziedziczę.
1266
01:29:28,666 --> 01:29:32,208
Wysiadaj i wracaj z kalkulatorem
1267
01:29:32,291 --> 01:29:34,583
albo możesz już nie wracać.
1268
01:29:52,125 --> 01:29:54,541
Ciesz się, że się nie rozwalił.
1269
01:29:55,333 --> 01:30:00,458
Gdybym nie była stara, wysiadłabym,
obeszła auto i przetrzepała ci dupę!
1270
01:30:00,541 --> 01:30:03,291
- Czemu w ogóle mnie chcesz?
- Kto mówi, że chcę?
1271
01:30:04,500 --> 01:30:05,666
Nienawidzę cię!
1272
01:30:06,333 --> 01:30:09,708
Mam to gdzieś. Nie musisz mnie lubić.
1273
01:30:11,916 --> 01:30:14,375
Musisz się ogarnąć, chodzić do szkoły
1274
01:30:14,458 --> 01:30:17,000
i dobrze się uczyć,
żeby mieć jakieś szanse.
1275
01:30:17,083 --> 01:30:19,708
Mama dobrze się uczyła. I co jej to dało?
1276
01:30:19,791 --> 01:30:22,041
Gówno wiesz o życiu.
1277
01:30:23,416 --> 01:30:25,666
Tu chodzi o szansę.
1278
01:30:25,750 --> 01:30:28,458
Jeśli nie spróbujesz,
na pewno ci się nie uda.
1279
01:30:28,541 --> 01:30:30,291
Co ci w ogóle zależy?
1280
01:30:30,875 --> 01:30:32,208
Nie będę żyć wiecznie.
1281
01:30:35,000 --> 01:30:37,500
Kto zadba o tę rodzinę,
jak mnie zabraknie?
1282
01:30:42,458 --> 01:30:45,041
Myślałam, że twoja mama wyjdzie na ludzi.
1283
01:30:46,250 --> 01:30:48,500
Że będzie szczęśliwa.
1284
01:30:49,333 --> 01:30:51,375
Ale utknęła tutaj.
1285
01:30:51,458 --> 01:30:53,208
Poddała się.
1286
01:30:53,291 --> 01:30:55,125
Przestała się starać.
1287
01:30:58,208 --> 01:30:59,166
Wiem.
1288
01:31:04,208 --> 01:31:05,625
Mogłam być lepszą matką.
1289
01:31:09,958 --> 01:31:13,291
Musisz zdecydować,
1290
01:31:14,375 --> 01:31:17,208
czy chcesz w życiu coś osiągnąć, czy nie.
1291
01:31:29,291 --> 01:31:32,416
RECEPCJA
1292
01:32:25,291 --> 01:32:27,416
Póki czegoś nie wymyślimy.
1293
01:32:37,500 --> 01:32:39,708
Daj.
1294
01:32:44,291 --> 01:32:46,541
Muszę się zbierać.
1295
01:32:46,625 --> 01:32:50,166
Ale zajadę jeszcze po jedzenie.
Chcesz coś konkretnego?
1296
01:32:50,833 --> 01:32:56,916
Kup mi chrupki cebulowe
i jakieś ciastka. Tylko nie owsiane.
1297
01:32:57,791 --> 01:32:58,916
- I sok.
- Dobra.
1298
01:33:01,000 --> 01:33:02,208
Dzięki za…
1299
01:33:04,041 --> 01:33:04,875
Dzięki.
1300
01:33:33,083 --> 01:33:35,625
ZDĄŻYSZ?
1301
01:33:44,458 --> 01:33:45,750
Będziesz tak siedział
1302
01:33:45,833 --> 01:33:48,333
czy zwleczesz tyłek i mi w końcu pomożesz?
1303
01:33:57,666 --> 01:34:00,125
- Dostawa dla Bonnie Vance.
- Dziękuję.
1304
01:34:01,916 --> 01:34:03,666
To nie wystarczy.
1305
01:34:03,750 --> 01:34:05,958
Mówiłam, że mieszkam z wnukiem.
1306
01:34:06,041 --> 01:34:08,041
Dostałem tylko tyle.
1307
01:34:08,125 --> 01:34:09,208
Dzwoniłam.
1308
01:34:09,291 --> 01:34:11,708
Przykro mi. Nie mam nic więcej.
1309
01:34:12,916 --> 01:34:13,833
Pan posłucha…
1310
01:34:15,000 --> 01:34:17,000
Kiepsko u mnie teraz z pieniędzmi.
1311
01:34:17,625 --> 01:34:19,708
Nie starcza mi nawet na leki.
1312
01:34:21,083 --> 01:34:22,041
Może mógłby pan…
1313
01:34:26,458 --> 01:34:27,375
Momencik.
1314
01:34:28,708 --> 01:34:29,875
Mam trochę owoców.
1315
01:34:30,625 --> 01:34:33,041
Nic więcej nie mogę zrobić. Wystarczy?
1316
01:34:34,791 --> 01:34:37,708
Wezmę cokolwiek.
1317
01:34:40,666 --> 01:34:41,875
To może jeszcze to?
1318
01:34:45,125 --> 01:34:47,208
Bardzo dziękuję.
1319
01:35:12,208 --> 01:35:13,583
No już. Jedz.
1320
01:36:26,041 --> 01:36:27,750
125 czy 140?
1321
01:36:27,833 --> 01:36:28,791
140.
1322
01:36:41,875 --> 01:36:42,833
Dzięki.
1323
01:36:47,583 --> 01:36:48,666
Cholera!
1324
01:36:50,375 --> 01:36:51,208
Babciu!
1325
01:36:51,291 --> 01:36:52,875
Tu jestem.
1326
01:36:56,625 --> 01:36:57,833
Chcesz coś zobaczyć?
1327
01:36:57,916 --> 01:37:02,208
Chcę zobaczyć,
jak puszki nie spadają mi na nogę.
1328
01:37:03,125 --> 01:37:03,958
Ja to zrobię.
1329
01:37:06,541 --> 01:37:08,083
Później pomożesz mi z…
1330
01:37:08,166 --> 01:37:10,875
Zgadnij, kto dostał
najlepszą ocenę z algebry.
1331
01:37:22,250 --> 01:37:26,250
Najlepsza ocena w całej klasie.
1332
01:37:27,208 --> 01:37:28,166
Czyżby?
1333
01:37:30,125 --> 01:37:31,000
Tak.
1334
01:37:37,125 --> 01:37:37,958
No…
1335
01:37:40,833 --> 01:37:41,791
Oby tak dalej.
1336
01:38:15,416 --> 01:38:16,750
Już jestem.
1337
01:38:18,583 --> 01:38:19,416
Mamo.
1338
01:38:31,333 --> 01:38:32,166
Mamo!
1339
01:38:33,458 --> 01:38:34,583
Nie!
1340
01:38:38,333 --> 01:38:39,833
- Dawaj to!
- Nie!
1341
01:38:39,916 --> 01:38:41,625
Nie!
1342
01:38:43,750 --> 01:38:46,000
- Nie!
- Zostaw!
1343
01:38:46,083 --> 01:38:48,875
- Przestań!
- Co ty wyprawiasz?
1344
01:38:48,958 --> 01:38:49,916
Proszę cię!
1345
01:38:51,000 --> 01:38:52,375
Nie!
1346
01:38:56,166 --> 01:38:57,750
Jezu, mamo!
1347
01:39:00,833 --> 01:39:03,041
Co z tobą? Ogarnij się!
1348
01:39:17,875 --> 01:39:21,000
Nie dotykaj mnie! Wynoś się, draniu!
1349
01:39:40,791 --> 01:39:41,791
Chryste.
1350
01:39:45,583 --> 01:39:48,250
- Chodź do łóżka.
- Przepraszam cię.
1351
01:39:48,333 --> 01:39:49,791
- Wiem.
- Przepraszam.
1352
01:39:49,875 --> 01:39:51,958
Wiem. Już dobrze.
1353
01:39:58,625 --> 01:39:59,750
Wiem, mamo.
1354
01:40:33,833 --> 01:40:35,000
Zostań ze mną.
1355
01:41:22,291 --> 01:41:24,875
KORPUS PIECHOTY MORSKIEJ USA
1356
01:41:36,250 --> 01:41:38,875
„Teraz widzimy
jakby w zwierciadle, niejasno;
1357
01:41:40,541 --> 01:41:41,916
a ujrzymy twarzą w twarz.
1358
01:41:42,000 --> 01:41:43,416
Teraz poznaję po części,
1359
01:41:43,958 --> 01:41:46,916
wtedy zaś poznam tak,
jak i zostałem poznany”.
1360
01:42:03,000 --> 01:42:03,875
Podaj srop.
1361
01:42:04,375 --> 01:42:06,583
- Co?
- Srop.
1362
01:42:07,625 --> 01:42:09,333
Do placków trzeba sropu.
1363
01:42:09,416 --> 01:42:12,500
Ja nie mogę. „Syropu”, nie „sropu”.
1364
01:42:12,583 --> 01:42:13,708
- Srop.
- Syrop.
1365
01:42:13,791 --> 01:42:15,000
Boże.
1366
01:42:15,083 --> 01:42:17,166
- Jeśli myślisz…
- Jesteś uroczy!
1367
01:42:17,250 --> 01:42:18,791
Jeśli sądzisz…
1368
01:42:18,875 --> 01:42:21,375
- W ogóle nie zjemy.
- Powtórz.
1369
01:42:21,458 --> 01:42:22,291
Srop.
1370
01:42:22,375 --> 01:42:24,375
Jeśli powiem, podasz go?
1371
01:42:24,458 --> 01:42:25,458
- Jeszcze.
- Srop.
1372
01:42:25,541 --> 01:42:26,791
Proszę cię…
1373
01:42:47,000 --> 01:42:48,041
Kocham cię, mamo.
1374
01:42:54,041 --> 01:42:55,416
Chcę, byś wyzdrowiała.
1375
01:42:56,000 --> 01:42:57,666
- Wiem.
- I była szczęśliwa.
1376
01:43:01,208 --> 01:43:02,041
Pomogę ci.
1377
01:43:02,750 --> 01:43:04,375
Zrobię wszystko.
1378
01:43:09,250 --> 01:43:10,500
Ale zostać nie mogę.
1379
01:43:15,833 --> 01:43:17,208
Nikogo tu nie ocalę.
1380
01:43:22,750 --> 01:43:23,875
Lindsay już jedzie.
1381
01:43:27,041 --> 01:43:29,041
Mam nadzieję, że na nią zaczekasz.
1382
01:43:33,583 --> 01:43:34,708
Bo ja muszę jechać.
1383
01:44:17,583 --> 01:44:18,875
Nie poddawaj się.
1384
01:45:19,291 --> 01:45:20,333
Gdzie jesteś?
1385
01:45:20,916 --> 01:45:21,750
Jadę.
1386
01:45:22,375 --> 01:45:23,250
Z powrotem?
1387
01:45:23,750 --> 01:45:24,583
Tak.
1388
01:45:32,625 --> 01:45:35,416
Przepraszam cię, Usho.
1389
01:45:36,416 --> 01:45:40,958
Za to, że ci o tym wszystkim
wcześniej nie opowiedziałem.
1390
01:45:43,416 --> 01:45:46,416
Bałem się, że się wystraszysz.
1391
01:45:51,041 --> 01:45:52,000
Jest tak?
1392
01:45:54,791 --> 01:45:55,875
Ani trochę.
1393
01:45:58,833 --> 01:45:59,958
Gdzie teraz jesteś?
1394
01:46:01,541 --> 01:46:03,250
Zbliżam się do Columbus.
1395
01:46:03,333 --> 01:46:07,000
To musisz nieźle pocisnąć, żeby zdążyć.
1396
01:46:07,083 --> 01:46:11,375
Jeździłem na patrole w Iraku.
Autostrada mi niestraszna.
1397
01:46:11,458 --> 01:46:13,750
Dotrzymam ci towarzystwa.
1398
01:46:13,833 --> 01:46:17,041
Coś ty. Wracaj spać. Jest późno.
1399
01:46:17,125 --> 01:46:18,916
Nic z tego.
1400
01:46:21,750 --> 01:46:22,875
No dobra.
1401
01:46:26,416 --> 01:46:28,125
Co dobrego ostatnio czytałeś?
1402
01:46:28,208 --> 01:46:32,416
Książkę o wykładni przepisów prawa.
1403
01:46:33,000 --> 01:46:34,125
Brzmi czadowo.
1404
01:46:34,208 --> 01:46:35,416
Bestseller.
1405
01:46:39,208 --> 01:46:44,166
W obozie dla rekrutów komunikacja
z rodziną jest wyłącznie listowna.
1406
01:46:44,250 --> 01:46:47,541
Pisali do mnie codziennie.
1407
01:46:48,583 --> 01:46:51,500
Najfajniejsze były listy od babci.
1408
01:46:52,125 --> 01:46:56,166
Najpierw: „Jezus jest z tobą. Bądź silny.
1409
01:46:56,250 --> 01:46:58,041
Zawsze o tym pamiętaj”. Potem:
1410
01:46:59,375 --> 01:47:03,958
„Gdybym tylko miała spluwę,
ubiłabym tego chuja sierżanta”.
1411
01:47:11,166 --> 01:47:14,500
Moi dziadkowie uciekli razem
1412
01:47:14,583 --> 01:47:18,000
i zaczęli nowe życie tylko z tym,
co ze sobą zabrali.
1413
01:47:18,083 --> 01:47:19,750
Wiem.
1414
01:47:19,833 --> 01:47:22,083
Mój tata zrobił tak samo.
1415
01:47:22,958 --> 01:47:24,500
Przyjechał tu z niczym.
1416
01:47:25,500 --> 01:47:27,208
Musiał odnaleźć swoją drogę.
1417
01:47:34,458 --> 01:47:37,375
To mnie dręczy najbardziej,
jeśli chodzi o babcię.
1418
01:47:39,916 --> 01:47:41,583
Nigdy nikomu nie mówiłem…
1419
01:47:43,083 --> 01:47:45,166
jak wiele dla mnie znaczyła.
1420
01:47:48,708 --> 01:47:50,625
Długo chorowała,
1421
01:47:50,708 --> 01:47:52,750
ale kiedy już zmarła…
1422
01:47:57,625 --> 01:48:01,000
Nie mogłem uwierzyć, że już jej nie ma.
1423
01:48:02,833 --> 01:48:04,083
Chciałabym ją poznać.
1424
01:48:06,416 --> 01:48:07,625
Też bym tego chciał.
1425
01:48:18,958 --> 01:48:20,500
Gdzie jesteś?
1426
01:48:20,583 --> 01:48:23,916
Na autostradzie był korek,
musiałem zjechać.
1427
01:48:24,000 --> 01:48:27,250
Jadę jakąś boczną ulicą.
Za godzinę powinienem być.
1428
01:48:28,166 --> 01:48:29,000
Za godzinę?
1429
01:48:30,125 --> 01:48:32,250
- Nie zdążysz.
- Wiem.
1430
01:48:32,333 --> 01:48:33,791
Nie wiem, co robić.
1431
01:48:33,875 --> 01:48:36,666
Mogłabyś tam iść i powiedzieć, że jadę?
1432
01:48:38,458 --> 01:48:40,750
Jasne.
1433
01:48:41,375 --> 01:48:43,291
Oddzwonię.
1434
01:48:43,375 --> 01:48:45,291
Będzie dobrze. Jedź ostrożnie.
1435
01:49:03,833 --> 01:49:06,166
Dwa razy ktoś musiał mnie ratować.
1436
01:49:07,083 --> 01:49:09,583
Najpierw zrobiła to babcia.
1437
01:49:11,083 --> 01:49:12,250
J.D. Vance?
1438
01:49:12,333 --> 01:49:13,166
Jestem.
1439
01:49:13,250 --> 01:49:15,666
Za drugim razem była to jej lekcja.
1440
01:49:15,750 --> 01:49:17,875
Kształtuje nas nasze pochodzenie,
1441
01:49:17,958 --> 01:49:20,708
ale to sami decydujemy o tym,
kim się staniemy.
1442
01:49:21,791 --> 01:49:25,166
Nie mam idealnej rodziny,
ale to ona mnie ukształtowała
1443
01:49:25,250 --> 01:49:27,625
i dała szanse, których sami nie mieli.
1444
01:49:28,250 --> 01:49:32,083
Jaka przyszłość by mnie nie czekała,
jest również ich zasługą.
1445
01:49:32,583 --> 01:49:33,708
Miło znowu widzieć.
1446
01:49:34,458 --> 01:49:35,458
Dziękuję.
1447
01:49:36,458 --> 01:49:37,458
Cieszę się.
1448
01:49:42,541 --> 01:49:46,250
J.D. UKOŃCZYŁ PRAWO
NA UNIWERSYTECIE YALE W 2013 ROKU.
1449
01:49:46,333 --> 01:49:50,333
W 2016 ROKU WYDAŁ PAMIĘTNIKI
PT. „ELEGIA DLA BIDOKÓW”.
1450
01:50:04,125 --> 01:50:08,208
POBRALI SIĘ Z USHĄ W 2014 I PRZENIEŚLI
DO OHIO, ABY BYĆ BLIŻEJ RODZINY.
1451
01:50:08,291 --> 01:50:12,333
OBECNIE MIESZKAJĄ W CINCINNATI
Z DWOMA SYNAMI.
1452
01:50:14,166 --> 01:50:18,083
LINDSAY I JEJ MĄŻ KEVIN
MIESZKAJĄ Z TRÓJKĄ DZIECI W MIDDLETOWN.
1453
01:50:18,166 --> 01:50:22,458
SĄ MAŁŻEŃSTWEM OD 22 LAT.
1454
01:50:24,333 --> 01:50:29,666
{\an8}BEV RÓWNIEŻ MIESZKA W MIDDLETOWN,
PRACUJE JAKO SPRZĄTACZKA I KSIĘGOWA.
1455
01:50:29,750 --> 01:50:32,666
{\an8}SPOTYKA SIĘ Z WNUKAMI, KIEDY TYLKO MOŻE.
1456
01:50:34,750 --> 01:50:40,916
OD SZEŚCIU LAT NIE BIERZE NARKOTYKÓW.
1457
01:55:37,500 --> 01:55:42,500
Napisy: Krzysztof Wollschlaeger