1 00:00:00,208 --> 00:00:01,708 Chłopaki, pomóżcie mi! 2 00:00:03,833 --> 00:00:04,666 Mark? 3 00:00:04,750 --> 00:00:06,541 Nie możesz nikomu powiedzieć. 4 00:00:06,625 --> 00:00:09,875 -Gdzieś ty, do cholery, był? -To nie tak, jak wygląda. 5 00:00:09,958 --> 00:00:11,208 Poczekaj! Amber! 6 00:00:12,916 --> 00:00:15,000 Twój powrót do zdrowia stanowił wyzwanie. 7 00:00:15,583 --> 00:00:17,250 Zostałeś ze mną? 8 00:00:17,333 --> 00:00:18,333 Nie opuściłem cię. 9 00:00:18,416 --> 00:00:20,958 Masz pojęcie, jak jest trudno wyhodować komórki? 10 00:00:21,041 --> 00:00:23,708 Dostaniecie schemat, kiedy skończycie pracę. 11 00:00:23,833 --> 00:00:25,791 Potrzebujemy ubezpieczenia. 12 00:00:25,875 --> 00:00:28,833 To najstarsze plamy krwi na kombinezonie. 13 00:00:28,916 --> 00:00:30,708 Nolan uderzył pierwszy. 14 00:00:31,208 --> 00:00:33,708 -Dlaczego to zrobiłeś? -Nic nie zrobiłem. 15 00:00:34,666 --> 00:00:35,916 Pierdol się, Nolan. 16 00:01:26,625 --> 00:01:29,333 Amber, posłuchaj, mogę wszystko wyjaśnić... 17 00:01:36,875 --> 00:01:38,208 KAWA 18 00:02:08,833 --> 00:02:10,750 TOP DOGGO – DZIĘKUJĘ! #ATOMEVE 19 00:02:10,833 --> 00:02:13,166 KRÓLOWA WINNICY ZBIORY NIEŹLE SIĘ ZAPOWIADAJĄ 20 00:02:33,458 --> 00:02:34,750 Czemu go zatrzymałeś? 21 00:02:36,250 --> 00:02:38,791 Użyłem go, by zlikwidować Damiena Darkblooda, 22 00:02:40,000 --> 00:02:42,833 ale część mnie chciała, żebyś go znalazła. 23 00:02:42,916 --> 00:02:46,000 Po 20 latach razem zasłużyłam na prawdę. 24 00:02:48,708 --> 00:02:50,416 Chciałem powiedzieć od miesięcy. 25 00:02:50,500 --> 00:02:51,458 I nie powiedziałeś. 26 00:02:51,958 --> 00:02:53,666 Ktoś tobą sterował? 27 00:02:54,583 --> 00:02:56,333 Szantażowano cię? 28 00:02:56,416 --> 00:02:58,125 Grozili mi lub Markowi? 29 00:02:59,125 --> 00:03:00,000 Nie. 30 00:03:00,583 --> 00:03:01,583 Więc dlaczego? 31 00:03:02,208 --> 00:03:03,500 Musisz mi zaufać. 32 00:03:04,583 --> 00:03:06,083 Jeśli możesz to zrobić, 33 00:03:06,166 --> 00:03:08,500 nic nam nie będzie. Markowi też. 34 00:03:09,166 --> 00:03:10,833 Wszystko będzie dobrze. 35 00:03:10,916 --> 00:03:13,833 Mam ci zaufać? Jak mogłabym teraz to zrobić? 36 00:03:13,916 --> 00:03:15,208 Bo mnie znasz. 37 00:03:15,291 --> 00:03:18,000 Jest wiele rzeczy, które myślałam, że o tobie wiem. 38 00:03:18,083 --> 00:03:20,250 Strażnicy byli naszymi przyjaciółmi. 39 00:03:20,958 --> 00:03:24,375 Byli dobrymi ludźmi, ratowali życia, mieli rodziny. 40 00:03:24,458 --> 00:03:26,208 -Zabiłeś ich. -Nie miałem wyboru. 41 00:03:26,291 --> 00:03:27,541 Nie wierzę w to. 42 00:03:27,625 --> 00:03:31,250 Od miesięcy chciałeś mi powiedzieć, a wciąż mi nie wyjaśniasz. 43 00:03:31,333 --> 00:03:34,250 Nie. Już nie mam do ciebie zaufania. 44 00:03:34,333 --> 00:03:35,375 Zawiodłeś je. 45 00:03:36,416 --> 00:03:39,625 Jeśli nie masz nic więcej do powiedzenia, musisz odejść. 46 00:03:39,708 --> 00:03:40,833 Debbie... 47 00:03:40,916 --> 00:03:42,125 Precz z mojego domu. 48 00:03:42,750 --> 00:03:44,208 Nie chcesz tego. 49 00:03:45,541 --> 00:03:46,916 Wynoś się z mojego domu! 50 00:03:54,166 --> 00:03:55,166 Porozmawiamy potem. 51 00:04:02,500 --> 00:04:04,958 -Hej! -Mark? Tu mama. Posłuchaj... 52 00:04:05,041 --> 00:04:09,041 Nie mogę gadać. Zostaw wiadomość, ale lepiej zaesemesuj. 53 00:04:09,541 --> 00:04:12,083 Mark? Tu mama. Wróć do domu, proszę. 54 00:04:17,083 --> 00:04:20,416 Debbie, przykro mi, musisz pójść z nami. Nie ma czasu. 55 00:04:25,333 --> 00:04:26,458 Dzięki, William. 56 00:04:28,208 --> 00:04:30,666 -Do zobaczenia. -Pa, Amber. Na razie. 57 00:04:30,750 --> 00:04:31,958 Amber! 58 00:04:33,083 --> 00:04:34,458 Przestań, to głupie. 59 00:04:34,541 --> 00:04:37,916 Głupie jest to, że tak długo zgadzałam się na ten cyrk. 60 00:04:39,416 --> 00:04:44,041 Masz rację. Byłem dupkiem. Powinienem był wcześniej to zrozumieć. 61 00:04:44,125 --> 00:04:45,625 Ale od dziś to się zmieni. 62 00:04:46,833 --> 00:04:47,833 Amber... 63 00:04:50,750 --> 00:04:52,291 No dobra. 64 00:04:53,041 --> 00:04:55,916 Amber, jestem... 65 00:05:08,083 --> 00:05:09,833 -Boże! -Spokojnie! 66 00:05:11,166 --> 00:05:14,041 Dlatego wciąż się spóźniam albo nie przychodzę. 67 00:05:14,958 --> 00:05:17,583 Bo ratuję życia albo powstrzymuję zbirów, 68 00:05:17,666 --> 00:05:19,166 albo lecę na Marsa. 69 00:05:20,083 --> 00:05:22,291 Tyle razy chciałem ci to powiedzieć. 70 00:05:23,583 --> 00:05:25,500 Słyszałaś, co właśnie powiedziałem? 71 00:05:25,583 --> 00:05:27,125 Wiem, kim jesteś. 72 00:05:27,208 --> 00:05:28,750 Wiesz? 73 00:05:28,833 --> 00:05:31,541 Nie jestem głupia. Już dawno się domyśliłam. 74 00:05:31,625 --> 00:05:33,083 To dlaczego się kłócimy? 75 00:05:33,166 --> 00:05:35,291 Bo mnie okłamałeś. 76 00:05:35,375 --> 00:05:37,000 Poczułam się jak idiotka. 77 00:05:37,083 --> 00:05:38,333 To tajna tożsamość! 78 00:05:38,416 --> 00:05:40,750 -Nie ufasz mi. -Teraz ci ufam! 79 00:05:40,833 --> 00:05:44,208 Boże jedyny. To słodkie, że myślisz, że to wystarczy. 80 00:05:44,291 --> 00:05:45,916 Amber... 81 00:05:46,000 --> 00:05:47,291 Fruwaj stąd, rakieto. 82 00:05:47,375 --> 00:05:50,000 Albo zejdź schodami. Mam to głęboko w dupie. 83 00:05:50,083 --> 00:05:51,333 Chcę zostać sama. 84 00:06:00,166 --> 00:06:01,083 Halo! 85 00:06:02,750 --> 00:06:04,375 Może tak jakieś powitanie? 86 00:06:04,458 --> 00:06:05,833 „Super, że nie umarłaś, 87 00:06:05,916 --> 00:06:08,666 „gdy wielki kot z kosmosu grzebał ci w mózgu”. 88 00:06:12,625 --> 00:06:13,458 Oto i ona! 89 00:06:13,541 --> 00:06:14,375 WITAMY MONSTER GIRL! 90 00:06:14,458 --> 00:06:16,583 -Wspaniale cię widzieć! -Nasz zuch! 91 00:06:16,666 --> 00:06:18,416 -Hej! -Hej, Monster Girl! 92 00:06:18,500 --> 00:06:19,583 Witamy z powrotem! 93 00:06:20,833 --> 00:06:22,791 Powraca zwycięska! 94 00:06:22,875 --> 00:06:26,958 Najwyższy czas, żebyś przywlekła tu leniwe dupsko. 95 00:06:27,041 --> 00:06:30,833 Zaczynałem mieć dość bujania się z tą bandą przychlastów. 96 00:06:30,916 --> 00:06:32,750 Czas rozkręcić imprezkę. 97 00:06:33,291 --> 00:06:34,333 Jest 10 rano. 98 00:06:36,083 --> 00:06:37,833 Jesteśmy Strażnikami Globu. 99 00:06:37,916 --> 00:06:41,666 Skoro możemy umrzeć w każdej chwili, to możemy pić, kiedy chcemy. 100 00:06:41,750 --> 00:06:43,833 Nawet dałem twoje zdjęcie. 101 00:06:43,916 --> 00:06:46,416 Miło, ale nie toleruję laktozy. 102 00:06:46,500 --> 00:06:47,500 Chwila. 103 00:06:47,583 --> 00:06:49,000 Ty mnie chyba nie znasz? 104 00:06:49,083 --> 00:06:52,333 Napełniłem je piwem. Nie ma za co. 105 00:06:54,250 --> 00:06:57,416 -Zgadnij, ile mu to zajęło. -I ile mleka zmarnował. 106 00:06:57,500 --> 00:06:59,166 Wylałem wszystko do zlewu. 107 00:07:00,916 --> 00:07:04,166 Czemu nigdy nie wkręcasz się tak w treningi? 108 00:07:07,000 --> 00:07:10,083 Jak mi spuszczają manto, to ląduję w szpitalu, 109 00:07:10,166 --> 00:07:12,416 a tobie po łomocie wracają moce? 110 00:07:12,500 --> 00:07:14,708 To karma za znoszenie tego gościa. 111 00:07:14,791 --> 00:07:15,791 Nie ma za co. 112 00:07:17,041 --> 00:07:19,500 Cieszę się z twojego powrotu do zdrowia. 113 00:07:20,250 --> 00:07:21,166 Bardzo. 114 00:07:21,250 --> 00:07:23,625 To dzięki tobie wyzdrowiałam. 115 00:07:23,708 --> 00:07:25,125 Ocaliłeś mi życie. 116 00:07:25,208 --> 00:07:27,875 Oczywiście. Nie pozwoliłbym ci umrzeć. 117 00:07:37,833 --> 00:07:38,833 Przepraszam. 118 00:07:38,916 --> 00:07:42,041 Mały błąd programowania. Zostanie naprawiony na stałe. 119 00:07:42,125 --> 00:07:45,083 Jasna cholera! Przeszły mnie ciarki. 120 00:07:45,166 --> 00:07:47,791 To było najstraszniejsze, co zrobiłeś... 121 00:07:47,875 --> 00:07:51,333 Pamiętasz, jak przyłapałem cię na operowaniu własnej głowy? 122 00:07:51,416 --> 00:07:55,458 Bez kitu. Stał przed położoną na ławie głową 123 00:07:55,541 --> 00:07:58,458 i otwierał ją śrubokrętem krzyżakowym. 124 00:07:58,541 --> 00:08:00,625 Boże jedyny. Mogę jeszcze mleka? 125 00:08:13,250 --> 00:08:15,583 Wypad z ciężarówki. 126 00:08:26,541 --> 00:08:28,375 Kazałem ci... 127 00:08:29,000 --> 00:08:29,875 Co? 128 00:08:36,958 --> 00:08:39,166 Odsuńcie się, proszę. 129 00:08:52,791 --> 00:08:53,666 Panowie. 130 00:08:55,041 --> 00:08:56,458 Co to jest? 131 00:08:58,041 --> 00:09:01,416 Daj spokój. Sam potrafisz odpowiedzieć na to pytanie. 132 00:09:02,416 --> 00:09:03,750 To prawdziwy Robot. 133 00:09:05,166 --> 00:09:07,833 Brawo. Może jesteś tym oryginalnym? 134 00:09:09,583 --> 00:09:11,958 Hodujemy ci nowe ciało. 135 00:09:12,041 --> 00:09:15,125 Grzeczności mamy już za sobą, pokażcie wasze dzieło. 136 00:09:25,625 --> 00:09:26,541 Idealny. 137 00:09:27,125 --> 00:09:28,791 Jesteśmy zawodowcami. 138 00:09:28,875 --> 00:09:32,000 Z wyjątkiem woreczków z mikotoksyną, 139 00:09:32,083 --> 00:09:35,125 nadpisania kory mózgowej i siedmiu... 140 00:09:35,208 --> 00:09:37,541 a raczej ośmiu nadajników-odbiorników. 141 00:09:38,125 --> 00:09:41,458 Wolę jako jedyny mieć kontrolę nad moim ciałem. 142 00:09:43,125 --> 00:09:46,208 Błagam. Byłbym rozczarowany, gdybyście nie kombinowali. 143 00:09:46,291 --> 00:09:47,541 Usuńcie to wszystko, 144 00:09:47,625 --> 00:09:50,208 dodajcie małe udoskonalenie mojego pomysłu 145 00:09:50,291 --> 00:09:52,166 i omówimy płatność. 146 00:09:52,250 --> 00:09:55,375 Omówmy wynagrodzenie, to się do tego zabierzemy. 147 00:09:56,458 --> 00:09:59,041 Kołnierz Globalnej Agencji Ochrony. 148 00:09:59,125 --> 00:10:02,708 Poskromi najsilniejszą wolę. To ściśle tajna technologia. 149 00:10:04,500 --> 00:10:05,583 Jest zaszyfrowany. 150 00:10:05,666 --> 00:10:08,208 A odrobina zaufania to dobry przyjaciel. 151 00:10:08,291 --> 00:10:10,125 Działania są jeszcze lepszym. 152 00:10:18,458 --> 00:10:21,541 Proszę. Jestem samotny i bezradny. 153 00:10:21,625 --> 00:10:26,125 Też mi. Może samotny, ale nie bezradny. 154 00:10:26,458 --> 00:10:27,625 Zrób, czego chce. 155 00:10:31,000 --> 00:10:33,916 -Trzeba go umieścić w... -Górnej części pnia mózgu. 156 00:10:34,000 --> 00:10:36,083 Znam się na połączeniach nerwowych. 157 00:10:37,375 --> 00:10:39,083 Wczoraj się porobiło. 158 00:10:39,583 --> 00:10:42,125 Czy Rick kiedykolwiek wyzdrowieje? 159 00:10:42,666 --> 00:10:45,916 Boże! To, co ten cały Sinclair robił ludziom... 160 00:10:47,375 --> 00:10:50,583 Ludzie Cecila wiedzą, co robią. Pomogą Rickowi. 161 00:10:51,541 --> 00:10:52,791 Muszę to powiedzieć. 162 00:10:52,875 --> 00:10:57,083 Gdybyś od razu pomógł mi go znaleźć, nic z tego nie miałoby miejsca. 163 00:10:57,166 --> 00:10:58,958 Wiem. Przepraszam. 164 00:10:59,666 --> 00:11:00,583 Nawaliłem. 165 00:11:01,166 --> 00:11:04,250 Oczywiście. Wreszcie się w kimś zadurzyłem 166 00:11:04,333 --> 00:11:05,958 no i proszę, cyborg. 167 00:11:07,083 --> 00:11:09,916 To dlatego ostanie pół roku prawie cię nie widuję. 168 00:11:10,000 --> 00:11:11,666 Bo jesteś superbohaterem. 169 00:11:11,750 --> 00:11:13,625 -Już nie. -Co? Jak to? 170 00:11:13,708 --> 00:11:16,833 Bo jestem kiepskim kumplem i jeszcze gorszym chłopakiem. 171 00:11:16,916 --> 00:11:19,541 Bo zawalę ostatni rok liceum. 172 00:11:19,625 --> 00:11:23,291 Bo miałem wszystko, czego chciałem, i wszystko spartoliłem. 173 00:11:23,833 --> 00:11:26,000 -Trzeba było słuchać ojca. -Twojego ojca? 174 00:11:26,708 --> 00:11:27,708 Omni-Mana. 175 00:11:30,416 --> 00:11:31,625 No jasne. 176 00:11:32,166 --> 00:11:33,583 Omni-Man to twój ojciec. 177 00:11:34,166 --> 00:11:35,666 Jak mogłem nie zauważyć? 178 00:11:36,458 --> 00:11:37,708 Jestem popaprańcem. 179 00:11:37,791 --> 00:11:41,125 Dobra, przestań. Przestań się użalać, dzieciuchu. 180 00:11:41,208 --> 00:11:44,416 -No co? -Potrafisz latać, jesteś niezniszczalny, 181 00:11:44,500 --> 00:11:48,791 twój tata to największy superbohater, a mama bardzo cię kocha. 182 00:11:48,875 --> 00:11:51,291 Musisz się uczyć, żeby podciągnąć stopnie. 183 00:11:51,375 --> 00:11:54,291 Byłeś okropnym chłopakiem i dostałeś za swoje. 184 00:11:54,375 --> 00:11:55,625 Taka prawda. 185 00:11:57,583 --> 00:12:00,250 Niemal straciłem zarąbistego kolesia, 186 00:12:00,333 --> 00:12:01,708 ty sobie też poradzisz. 187 00:12:01,791 --> 00:12:03,708 No co? Kumple mówią, jak jest. 188 00:12:03,791 --> 00:12:06,208 Ale bez przesady! Dopiero co mnie rzuciła! 189 00:12:06,291 --> 00:12:08,541 Wieki temu, tylko nie wiedziałeś. 190 00:12:08,625 --> 00:12:11,708 Jesteś jak zbir w filmie o samurajach, którego tną na pół. 191 00:12:11,791 --> 00:12:13,625 Myśli, że nic mu nie jest, 192 00:12:13,708 --> 00:12:17,291 dopóki górna część jego ciała nie ląduje na ziemi. 193 00:12:20,666 --> 00:12:23,208 Uwielbiam cię, ale muszę pogadać z kimś innym. 194 00:12:34,375 --> 00:12:36,291 Właśnie się szykują. 195 00:12:36,375 --> 00:12:40,041 -Debbie? Świetnie. Musimy pogadać o... -Nolan zabił Strażników. 196 00:12:40,625 --> 00:12:41,875 Wiem. 197 00:12:42,666 --> 00:12:44,458 I mi nie powiedziałeś? 198 00:12:44,541 --> 00:12:46,791 Nie chciałem spłoszyć Nolana. 199 00:12:46,875 --> 00:12:50,000 Mieliśmy dowiedzieć się, co robi i jak go powstrzymać. 200 00:12:50,083 --> 00:12:52,458 Polegliśmy na obu frontach. 201 00:12:52,541 --> 00:12:54,291 Jak to, powstrzymać go? 202 00:12:54,375 --> 00:12:56,708 Chcieliście go zabić? 203 00:12:57,375 --> 00:12:59,541 -Cecil! -Nie wiem, czy moglibyśmy. 204 00:12:59,625 --> 00:13:01,083 Przynajmniej nie my. 205 00:13:02,041 --> 00:13:05,125 Tylko jedna osoba mogłaby stawić czoła Omni-Manowi 206 00:13:05,208 --> 00:13:07,458 i wygrać. 207 00:13:10,125 --> 00:13:13,708 Nie. Nie ma mowy. Nie możesz! 208 00:13:13,791 --> 00:13:15,708 Gdzie Mark, Debbie? Gdzie jest... 209 00:13:15,791 --> 00:13:20,833 NIEZWYCIĘŻONY 210 00:13:22,416 --> 00:13:26,583 Mark, to ja zabiłem Strażników Globu. 211 00:13:26,666 --> 00:13:30,875 Zanim coś powiesz, wysłuchaj mnie. 212 00:13:32,458 --> 00:13:34,666 Nie jestem potworem. Nie chciałem. 213 00:13:35,875 --> 00:13:37,291 Ale to musiało się stać. 214 00:13:38,541 --> 00:13:40,500 To był mój obowiązek. 215 00:13:41,333 --> 00:13:45,291 Inni ludzie tego nie zrozumieją, ale wiem, że ty potrafisz. 216 00:13:46,125 --> 00:13:49,333 To, co ci powiem, zmieni wszystko. 217 00:13:50,083 --> 00:13:55,083 Pamiętaj tylko, że jesteś moim synem i kocham ciebie i twoją matkę bardziej... 218 00:13:59,750 --> 00:14:00,708 Co ja wyprawiam? 219 00:14:17,291 --> 00:14:18,708 To obrzydliwe. 220 00:14:18,791 --> 00:14:22,291 Mój projekt nie zakładał osuszania. Ani nawet otwarcia. 221 00:14:22,375 --> 00:14:23,791 Co się zmieniło? 222 00:14:24,875 --> 00:14:27,375 Poznałem kogoś. Odsuńcie się, proszę. 223 00:14:36,916 --> 00:14:37,916 Pospieszcie się. 224 00:14:38,416 --> 00:14:41,958 Powietrze jest dla mnie toksyczne. Wypala moje płuca. 225 00:14:49,708 --> 00:14:52,500 Nie krzyw się. Przegrałeś w rzucie monetą. 226 00:14:58,125 --> 00:14:59,791 Będzie bolało. 227 00:15:03,208 --> 00:15:06,125 Cierpię przez całe życie. 228 00:15:12,708 --> 00:15:16,916 Zdajesz sobie sprawę, że nie przeniesiemy cię do nowego ciała? 229 00:15:17,500 --> 00:15:19,666 Zrobimy kopię twojego umysłu. 230 00:15:19,750 --> 00:15:21,375 Dla ciebie nic się nie zmieni. 231 00:15:21,875 --> 00:15:23,958 Dla niego - wszystko. 232 00:15:24,500 --> 00:15:26,333 Rozumiem. 233 00:15:32,833 --> 00:15:34,666 Trzy, dwa... 234 00:15:43,875 --> 00:15:45,208 POSTĘP 5% 235 00:15:57,708 --> 00:16:00,333 Oczywiście w jego mózgu zaszły zmiany. 236 00:16:00,416 --> 00:16:02,625 Nie pomyślałeś o tym? Spójrz na niego! 237 00:16:02,708 --> 00:16:03,958 Weź się zamknij. 238 00:16:04,041 --> 00:16:06,291 Ma korę ruchową wielkości grochu. 239 00:16:06,375 --> 00:16:09,166 Tak samo jak płat potyliczny i ciemieniowy. 240 00:16:09,250 --> 00:16:12,208 Jego przerośnięte mózgowie pożarło je żywcem. 241 00:16:16,666 --> 00:16:20,041 System nie został zaprojektowany pod tak gęste neurony. 242 00:16:20,125 --> 00:16:21,458 Mówisz, że jesteśmy głupi? 243 00:16:21,541 --> 00:16:23,875 Tak. Nazywam nas głupkami. 244 00:16:29,958 --> 00:16:32,416 Teraz kompensuję, ale będzie gorąco. 245 00:17:01,666 --> 00:17:04,541 Kretyn! Możemy zapomnieć o kołnierzach. 246 00:17:04,625 --> 00:17:08,000 Przynieś gaśnicę, nim stracimy wszystko inne. 247 00:17:48,541 --> 00:17:50,833 Którym ja jestem? 248 00:17:54,625 --> 00:17:56,875 Widzisz? Też ma ten problem. 249 00:17:56,958 --> 00:18:00,041 Wygrałeś w rzucie monetą. Jesteś tym nowym. 250 00:18:00,958 --> 00:18:03,458 Tego się nie spodziewałem. 251 00:18:04,166 --> 00:18:06,791 Mam poczucie kontynuacji. 252 00:18:06,875 --> 00:18:10,041 Zamknąłem swoje oczy, a otworzyłem inne. 253 00:18:10,125 --> 00:18:11,958 Nie wiedziałem, którym z nich będę. 254 00:18:12,041 --> 00:18:13,625 Tak to działa. 255 00:18:13,708 --> 00:18:15,333 To misterna robota, 256 00:18:15,833 --> 00:18:20,125 bo inaczej jeden z nas wiedziałby, że jest klonem, a to źle wróży. 257 00:18:20,208 --> 00:18:24,416 W twoim przypadku to trochę bardziej oczywiste. 258 00:18:24,500 --> 00:18:26,708 Ale ten problem sam się rozwiązał. 259 00:18:30,625 --> 00:18:32,958 W mordę. No to jazda. 260 00:18:38,208 --> 00:18:39,708 Przykro mi, że to nie ty. 261 00:18:39,791 --> 00:18:41,125 Nie przejmuj się. 262 00:18:41,708 --> 00:18:43,458 Bądź szczęśliwy. 263 00:18:44,000 --> 00:18:47,458 Zmień świat. 264 00:18:47,541 --> 00:18:51,541 Doświadcz wszystkiego, co nam nigdy nie było dane. 265 00:18:55,083 --> 00:18:57,958 Na co... czekasz? 266 00:18:58,750 --> 00:19:02,208 Zawsze był taki plan. 267 00:19:04,458 --> 00:19:06,333 Mogę cię znów wsadzić do kapsuły. 268 00:19:06,416 --> 00:19:09,708 Oboje możemy przetrwać. Zmienić świat razem. 269 00:19:12,541 --> 00:19:16,125 Tego właśnie chcę. 270 00:19:17,708 --> 00:19:18,833 Proszę. 271 00:19:35,250 --> 00:19:36,708 To był akt miłosierdzia. 272 00:19:37,750 --> 00:19:39,083 Wiemy. 273 00:19:39,166 --> 00:19:40,750 Wciąż go wykonujemy. 274 00:19:41,500 --> 00:19:44,875 A teraz nasz schemat. 275 00:19:54,791 --> 00:19:59,125 Klucz kryptograficzny to cały tekst Frankensteina. 276 00:19:59,625 --> 00:20:02,333 No proszę, kto ma poczucie humoru. 277 00:20:02,833 --> 00:20:05,166 Skoro nasza umowa jest wykonana, 278 00:20:05,250 --> 00:20:08,000 czas, byście wrócili do więzienia. 279 00:20:14,458 --> 00:20:15,791 On mówi poważnie. 280 00:20:15,875 --> 00:20:18,541 Ale przecież to nastolatek. 281 00:20:18,625 --> 00:20:23,375 Nie, jestem 30-letnim geniuszem w ciele nastoletniego chłopca, 282 00:20:23,458 --> 00:20:26,666 z chipem neuroogniwowym, który mi zainstalowaliście. 283 00:20:41,375 --> 00:20:43,000 Taki miałeś plan? 284 00:20:43,916 --> 00:20:46,833 Moim planem było niezrobienie wam krzywdy. 285 00:20:47,416 --> 00:20:48,541 No ale cóż. 286 00:21:09,500 --> 00:21:10,583 Mark? 287 00:21:20,125 --> 00:21:21,208 Debbie? 288 00:21:23,166 --> 00:21:24,291 Co zrobiłaś? 289 00:21:30,583 --> 00:21:31,666 Cecil. 290 00:22:15,791 --> 00:22:17,083 Szlag. 291 00:22:18,958 --> 00:22:21,875 Nolan, poczekaj. Uspokój... 292 00:22:21,958 --> 00:22:24,791 Szpiegowałeś mnie? Moją rodzinę? 293 00:22:24,875 --> 00:22:26,958 Nie, chciałem ją chronić. 294 00:22:27,041 --> 00:22:29,916 Zawsze byłeś żałosny, Donaldzie. 295 00:22:30,458 --> 00:22:32,041 Pieseczek Cecila. 296 00:22:34,125 --> 00:22:35,208 Uciekajcie! 297 00:22:42,625 --> 00:22:43,791 W mordę. 298 00:22:51,500 --> 00:22:53,583 To był dla mnie zaszczyt. 299 00:22:54,916 --> 00:22:56,083 Do kogo mówisz... 300 00:23:02,125 --> 00:23:03,625 To był zaszczyt dla mnie. 301 00:23:03,708 --> 00:23:05,375 O nie. O Boże. 302 00:23:06,166 --> 00:23:07,166 Nolan. 303 00:23:07,875 --> 00:23:09,041 Ty potworze. 304 00:23:09,125 --> 00:23:10,375 On żyje. 305 00:23:10,458 --> 00:23:14,041 Nawet po ewakuacji okolicy musieliśmy kontrolować straty. 306 00:23:14,125 --> 00:23:17,291 To go jedynie na parę godzin otumani. 307 00:23:17,375 --> 00:23:19,041 Albo wcale go nie wzruszy. 308 00:23:25,958 --> 00:23:27,208 Znajdzie Marka. 309 00:23:27,291 --> 00:23:30,666 Już wcale nie poznaję Nolana. Nie wiem, co zrobi. 310 00:23:30,750 --> 00:23:31,875 Ja też nie. 311 00:23:31,958 --> 00:23:33,875 Lepiej znajdźmy Marka przed nim. 312 00:23:37,625 --> 00:23:39,375 WIADOMOŚCI 313 00:23:43,583 --> 00:23:44,541 Cześć, Eve. 314 00:23:47,208 --> 00:23:48,916 Czyli dziś pomagam tobie. 315 00:23:53,041 --> 00:23:57,041 Wszystkie te walki i destrukcja to tylko teatr. 316 00:23:57,625 --> 00:23:59,541 Wrócicie ze mną do więzienia. 317 00:24:01,541 --> 00:24:04,208 Oszukałeś nas, ty dupku z probówki! 318 00:24:09,208 --> 00:24:12,125 Taki język chyba nie jest konieczny? 319 00:24:12,208 --> 00:24:14,166 Poza tym obaj jesteście klonami. 320 00:24:14,291 --> 00:24:17,208 Dokładnie. Zaletą bycia klonem jest to... 321 00:24:19,166 --> 00:24:21,708 że zawsze wiemy, co drugie z nas myśli. 322 00:24:25,333 --> 00:24:26,291 Cholera. 323 00:24:51,958 --> 00:24:53,458 Bardzo sprytnie. 324 00:24:53,541 --> 00:24:56,958 Ale nie starczy wam sprzętu, by to powtórzyć. 325 00:25:02,208 --> 00:25:05,333 Strażnicy do kwatery. Priorytet o randze apokalipsy. 326 00:25:06,250 --> 00:25:08,500 -On ma rację. -Co chcesz zrobić? 327 00:25:08,583 --> 00:25:11,833 Rozkwasić mu twarz, mimo że dopiero co ją zrobiliśmy. 328 00:25:11,916 --> 00:25:13,375 Zajmę się jego maszyną. 329 00:25:13,458 --> 00:25:16,125 Na trzy. Raz, dwa, trzy! 330 00:25:32,208 --> 00:25:33,625 Co to było, do cholery? 331 00:25:39,208 --> 00:25:41,125 Omni... Panie Grayson... 332 00:25:42,125 --> 00:25:43,583 Jest pan cały? 333 00:25:44,791 --> 00:25:47,833 Wygląda pan, jakby... niedawno się palił. 334 00:25:51,083 --> 00:25:52,500 Gdzie jest Mark? 335 00:25:53,333 --> 00:25:56,541 Miałeś go przywieźć godzinę temu. 336 00:25:57,125 --> 00:25:59,833 Amber go rzuciła i nie spodobała mu się moja rada, 337 00:25:59,916 --> 00:26:01,625 więc poszedł szukać Eve. 338 00:26:02,291 --> 00:26:03,291 Zadzwoń do niego. 339 00:26:04,375 --> 00:26:05,625 Zepsuł mu się telefon. 340 00:26:05,708 --> 00:26:09,083 Na uczelni było zajście i nagle... 341 00:26:10,958 --> 00:26:12,208 Gdzie jest Eve? 342 00:26:13,333 --> 00:26:15,500 Mark powiedział, że mieszka w lesie. 343 00:26:15,583 --> 00:26:17,458 Kilkaset kilometrów na zachód stąd. 344 00:26:19,125 --> 00:26:21,708 Czy pan ma na sobie krew? 345 00:26:29,250 --> 00:26:30,166 Pa? 346 00:26:30,250 --> 00:26:31,333 Uciszcie się! 347 00:26:31,416 --> 00:26:35,083 Czekajcie, aż was wezwę, i módlcie się, żebym nie musiał. 348 00:26:35,166 --> 00:26:36,291 Mamy czekać? 349 00:26:36,375 --> 00:26:39,708 Zamkniesz nas jak dzieci w aucie, gdy idziesz po fajki? 350 00:26:39,791 --> 00:26:42,250 -Co tu się odwala? -Macie czekać! 351 00:26:42,833 --> 00:26:45,791 Dajcie spokój. No powaga. 352 00:26:45,875 --> 00:26:48,333 Racja. Musimy się dowiedzieć, co jest grane. 353 00:26:48,416 --> 00:26:51,500 Robocie, możesz zhakować system i pozyskać informacje? 354 00:26:54,458 --> 00:26:57,458 Świetnie. Seria dobrych wieści. 355 00:26:57,541 --> 00:26:59,958 Patrzcie, kto się znów zawiesił. 356 00:27:00,041 --> 00:27:01,791 Będziemy mieli szczęście, 357 00:27:01,875 --> 00:27:05,000 jeśli ten mordobot nie zadusi nas we śnie. 358 00:27:05,083 --> 00:27:09,041 Halo! Robocie? Jest tam kto? 359 00:27:09,708 --> 00:27:13,791 Powinien mieć jakąś diodę, żebyśmy wiedzieli, że wciąż żyje. 360 00:27:13,875 --> 00:27:15,375 Żyję i mam się dobrze. 361 00:27:15,458 --> 00:27:17,208 Jak jeszcze nigdy dotąd. 362 00:27:17,291 --> 00:27:19,750 Co do chuja? 363 00:27:19,833 --> 00:27:21,125 Coś ty za jeden? 364 00:27:21,208 --> 00:27:25,083 Znacie mnie jako Robota, ale naprawdę nazywam się Rudolph Connors. 365 00:27:25,166 --> 00:27:27,500 Jednak wolałbym, byście mówili mi Rudy. 366 00:27:27,583 --> 00:27:31,041 Robot był zwykłym dronem, którego kontrolowałem zdalnie. 367 00:27:31,125 --> 00:27:34,125 -Co? -Mielibyśmy ci uwierzyć? 368 00:27:34,208 --> 00:27:36,625 Zapytajcie o coś, co tylko Robot by wiedział. 369 00:27:36,708 --> 00:27:38,833 Czemu, do chuja, wyglądasz jak ja? 370 00:27:38,916 --> 00:27:40,875 Jakim sposobem wyglądasz jak ja? 371 00:27:41,333 --> 00:27:43,833 To znacznie dłuższa historia, 372 00:27:43,916 --> 00:27:47,583 która może poczekać, aż ogarniemy ten kryzys. 373 00:27:47,666 --> 00:27:49,791 Nie! W cholerę z kryzysem. 374 00:27:49,875 --> 00:27:52,125 Natychmiast wyjaśnij! 375 00:27:53,166 --> 00:27:56,875 Niezwyciężony i Atom Eve są jakieś 500 kilometrów stąd 376 00:27:56,958 --> 00:27:59,291 na północny zachód, nad Parkiem Rideout. 377 00:27:59,375 --> 00:28:01,958 Zbliża się do nich Omni-Man. 378 00:28:02,041 --> 00:28:04,916 -Dogoni ich za sześć minut. -Cholera. 379 00:28:05,000 --> 00:28:08,291 Może użyjecie teleportera i sprowadzicie tu Marka i Eve? 380 00:28:08,375 --> 00:28:11,958 Trzeba mieć to. I nie można przenieść wielu osób jednocześnie. 381 00:28:12,041 --> 00:28:13,916 Musimy grać na zwłokę. 382 00:28:14,500 --> 00:28:16,208 Walniemy z grubej rury. 383 00:28:18,458 --> 00:28:20,708 Kiepsko. Przykro mi, że cię rzuciła. 384 00:28:21,458 --> 00:28:24,333 Myślałem, że jak pozna prawdę, będzie spoko. 385 00:28:24,875 --> 00:28:27,708 -Jestem głupi. -Może nieco naiwny. 386 00:28:27,791 --> 00:28:30,291 To ty ostrzegałaś mnie, żeby nie mówić Amber. 387 00:28:30,375 --> 00:28:33,791 Tak, ale nie kazałam ci pięć miesięcy wodzić jej za nos 388 00:28:33,875 --> 00:28:35,541 i zachowywać się jak dupek. 389 00:28:35,625 --> 00:28:37,833 Myślałam, że tyle sam ogarniesz. 390 00:28:37,916 --> 00:28:40,416 Boże jedyny. Nic nie ogarnąłem. 391 00:28:40,500 --> 00:28:42,875 Nie wiem, kim jestem, kim powinienem być... 392 00:28:42,958 --> 00:28:44,791 Też nie mogłam się odnaleźć. 393 00:28:46,375 --> 00:28:48,708 Byłam w Teen Team przez trzy lata. 394 00:28:49,375 --> 00:28:51,833 A z Rexem znacznie dłużej. 395 00:28:52,416 --> 00:28:54,250 A teraz jesteś... taka. 396 00:28:54,333 --> 00:28:57,125 Wciąż jestem Atom Eve i ocaliłam więcej istnień 397 00:28:57,208 --> 00:29:00,041 przez ostatnie trzy dni niż ty przez trzy lata. 398 00:29:01,000 --> 00:29:02,708 Wybacz. Źle to wyszło. 399 00:29:02,791 --> 00:29:07,458 Wierz mi, wolę mieszkać tutaj niż z rodzicami. 400 00:29:08,250 --> 00:29:10,208 Ale powinnam zadzwonić do mamy. 401 00:29:16,333 --> 00:29:17,958 Nie odważycie się. 402 00:29:44,333 --> 00:29:45,750 Dobra, mamy go. 403 00:29:46,166 --> 00:29:47,250 Zestrzelony. 404 00:29:47,708 --> 00:29:48,875 Nie, zestrzelony. 405 00:30:03,250 --> 00:30:04,458 Jeszcze raz. 406 00:30:31,375 --> 00:30:32,375 POZIOM ZAGROŻENIA 407 00:30:34,875 --> 00:30:38,125 Czterysta miliardów dolarów wywalone na krew z nosa. 408 00:30:41,708 --> 00:30:42,625 STRACONY SYGNAŁ 409 00:30:42,708 --> 00:30:46,333 Omni-Man znów zmierza do Niezwyciężonego i Atom Eve. 410 00:30:46,416 --> 00:30:47,958 Odpal teleporter. 411 00:30:48,041 --> 00:30:50,041 Mówiłeś, że się nie da. 412 00:30:50,625 --> 00:30:51,833 To nie dla nich. 413 00:30:54,625 --> 00:30:56,541 Potem otrzymałem alarm Cecila 414 00:30:56,625 --> 00:30:59,541 i natychmiast tu wyruszyłem. Jakieś pytania? 415 00:31:00,250 --> 00:31:02,041 Tak. Całkiem kilka! 416 00:31:02,125 --> 00:31:03,625 Po pierwsze, dlaczego ja? 417 00:31:03,708 --> 00:31:07,541 To znaczy, pewnie, kumam, że każdy chciałby być mną, 418 00:31:07,625 --> 00:31:10,291 ale dlaczego akurat mną? 419 00:31:10,375 --> 00:31:14,875 A po drugie, to dlaczego w młodszej wersji? To zboczone. 420 00:31:14,958 --> 00:31:16,625 Właśnie. Pokręcone. 421 00:31:16,708 --> 00:31:18,125 Nawet najpierw nie spytałeś. 422 00:31:18,208 --> 00:31:20,291 To tobie w tym przeszkadza? 423 00:31:20,375 --> 00:31:22,416 To nieźle pojechane. 424 00:31:22,500 --> 00:31:24,041 Zrobił to dla mnie. 425 00:31:24,125 --> 00:31:26,583 Co? O czym ty gadasz? 426 00:31:26,666 --> 00:31:29,125 Oboje byliśmy więźniami naszych ciał. 427 00:31:29,208 --> 00:31:31,666 Monster Girl powoli młodnieje, 428 00:31:31,750 --> 00:31:34,625 a ja ugrzęzłem w grobowcu własnego projektu. 429 00:31:34,708 --> 00:31:37,791 Uciekłem z mojego więzienia i pomogę ci zrobić to samo. 430 00:31:37,875 --> 00:31:40,125 Nie! Nie zasłużył na współczucie! 431 00:31:40,208 --> 00:31:43,208 Wciąż nie wiem, czemu ukradł moją dziecięcą buźkę. 432 00:31:43,291 --> 00:31:48,041 Rujnuje mi dzieciństwo, a i tak było ono już do kitu! 433 00:31:48,125 --> 00:31:50,291 Przyswoiłem twoje DNA, 434 00:31:50,375 --> 00:31:53,958 bo zauważyłem, że Monster Girl się tobą... interesuje. 435 00:31:54,041 --> 00:31:56,791 Co? Zaraz. Co takiego? 436 00:31:56,875 --> 00:31:59,791 Rany. Nawet nie wiem, co o tym myśleć. 437 00:31:59,875 --> 00:32:03,125 Niech to szlag, Robocie! Najebałeś mi w głowie! 438 00:32:03,208 --> 00:32:05,541 Ukrywałeś swoją prawdziwą tożsamość, 439 00:32:05,625 --> 00:32:08,500 uwolniłeś Maulerów z więzienia, ukradłeś DNA Rexa, 440 00:32:08,583 --> 00:32:11,000 spiskowałeś ze zbirami, by wyhodować ciało, 441 00:32:11,083 --> 00:32:13,625 a teraz oczekujesz od nas zrozumienia? 442 00:32:13,708 --> 00:32:17,125 Tak. To znaczy... Oczekiwałem. 443 00:32:17,958 --> 00:32:20,958 Muszę to sobie przemyśleć. Założę się, że inni też. 444 00:32:21,041 --> 00:32:22,666 -Wątpisz? -Hej! 445 00:32:23,375 --> 00:32:25,958 Wiem, dlaczego Cecil trzyma nas w pogotowiu. 446 00:32:38,208 --> 00:32:40,125 Co się dzisiaj odpierdala? 447 00:32:44,541 --> 00:32:45,625 Co to jest? 448 00:32:48,875 --> 00:32:51,458 Powiem ci, co to jest. Już nie nasz problem. 449 00:32:51,541 --> 00:32:53,791 -Skontaktujmy się z Cecilem. -Olej to. 450 00:32:53,875 --> 00:32:55,791 Już z tym skończyłem. Ty też. 451 00:32:55,875 --> 00:32:57,625 Nie dlatego tu jestem. 452 00:32:57,708 --> 00:33:01,541 Uciekłaś tu od Rexa i całego superbohaterskiego szajsu. 453 00:33:01,625 --> 00:33:04,000 Rex nie miał z tym nic wspólnego. 454 00:33:04,083 --> 00:33:07,125 Jestem tutaj, bo chcę nowego początku. 455 00:33:07,208 --> 00:33:10,458 Ale nie zawiodę świata, jeśli mnie potrzebuje. 456 00:33:10,541 --> 00:33:14,000 Świat sobie radził, nim się urodziłem. Nic mu nie będzie. 457 00:33:14,083 --> 00:33:15,291 Pewnie tak jest lepiej. 458 00:33:15,916 --> 00:33:18,875 Rozumiem, że jest ci do dupy, bo Amber cię rzuciła. 459 00:33:18,958 --> 00:33:21,083 Ale wierz mi, poczujesz się gorzej, 460 00:33:21,166 --> 00:33:24,625 jak będziesz tu tak siedział, zamiast ratować ludzi. 461 00:33:27,041 --> 00:33:29,750 -Wątpię. -Dobrze! Ja lecę. 462 00:33:45,333 --> 00:33:49,500 -Myślałeś, że to mnie zrani? -Nie. Chciałem tylko zwrócić twoją uwagę. 463 00:33:57,250 --> 00:34:01,000 Jezus, Nolan. Od razu do gardła? Po tym, co przeszliśmy? 464 00:34:01,083 --> 00:34:02,458 Nie wtrącaj się, Cecil. 465 00:34:06,333 --> 00:34:08,083 Wiesz, że muszę. 466 00:34:13,041 --> 00:34:15,416 Wiele razy mierzyłem się ze śmiercią, 467 00:34:15,500 --> 00:34:18,208 ale przez to robię w majtki. 468 00:34:19,833 --> 00:34:21,500 Chcę tylko wiedzieć dlaczego. 469 00:34:21,583 --> 00:34:25,833 Każdy ze Strażników wiele razy ryzykował dla ciebie życiem. 470 00:34:25,916 --> 00:34:27,458 Nie potrzebowałem ich pomocy. 471 00:34:28,083 --> 00:34:29,083 Byli słabi. 472 00:34:29,875 --> 00:34:32,250 Byli twoimi przyjaciółmi, jak i ja. 473 00:34:32,916 --> 00:34:35,916 Dlatego wiem, że nie zabiłeś ich dla zabawy. 474 00:34:36,541 --> 00:34:37,750 Miałeś powód. 475 00:34:38,666 --> 00:34:40,250 Chcesz zrzucić go z serca? 476 00:34:47,291 --> 00:34:49,041 Dobrze. Nie mów mi. 477 00:34:49,125 --> 00:34:50,708 Ale co z Debbie? 478 00:34:50,791 --> 00:34:52,291 Nie zasługuje na odpowiedź? 479 00:34:54,208 --> 00:34:55,500 Nie wspominaj o niej. 480 00:34:56,125 --> 00:34:58,708 Dlaczego? To ty ją zraniłeś, a nie ja. 481 00:34:59,208 --> 00:35:00,958 Ją i mnie tak samo. 482 00:35:02,541 --> 00:35:05,958 Jestem dobrym kłamcą. Bardzo dobrym. 483 00:35:06,041 --> 00:35:07,833 Ale ty jeszcze lepszym. 484 00:35:08,791 --> 00:35:10,000 Oszukałeś ją. 485 00:35:10,625 --> 00:35:13,958 Oszukiwałeś nas wszystkich przez 20 lat. 486 00:35:14,625 --> 00:35:18,083 Chwila, czy Mark wie, że jego tata jest mordercą? 487 00:35:20,000 --> 00:35:21,000 Wie o tym? 488 00:35:22,625 --> 00:35:25,125 Nie? Co zrobi, gdy się dowie? 489 00:35:25,208 --> 00:35:28,125 Marnujesz czas. Nie powstrzymasz mnie. 490 00:35:28,208 --> 00:35:31,708 Racja. Ale mogę kontynuować to, co robiłem, 491 00:35:31,791 --> 00:35:34,500 odkąd odkryłem, że jesteś pieprzonym oszustem. 492 00:35:34,583 --> 00:35:36,208 Mogę grać na zwłokę. 493 00:36:25,041 --> 00:36:26,416 Co to za stwory? 494 00:36:26,500 --> 00:36:27,916 To martwi żołnierze. 495 00:36:28,000 --> 00:36:32,000 Po raz ostatni służą ojczyźnie dzięki temu potworowi. 496 00:36:33,000 --> 00:36:35,583 Zamknij się. Rozmowa z tobą mnie brzydzi. 497 00:36:52,458 --> 00:36:54,708 Dawaj je, migiem. 498 00:36:54,791 --> 00:36:57,041 Teleportuj mnie do Niezwyciężonego i Eve. 499 00:36:57,125 --> 00:36:59,625 Gdy to nałożą, sprowadźcie nas z powrotem. 500 00:36:59,708 --> 00:37:01,625 Eve i Niezwyciężony są w ruchu. 501 00:37:01,708 --> 00:37:03,125 Spotkanie za cztery minuty. 502 00:37:03,708 --> 00:37:04,708 Cholera. 503 00:37:12,916 --> 00:37:13,916 Szlag! 504 00:37:29,291 --> 00:37:31,125 Zabierzcie go stąd! 505 00:37:32,791 --> 00:37:34,541 Użyjmy Hail Mary. 506 00:37:34,625 --> 00:37:35,791 Mówi poważnie? 507 00:37:35,875 --> 00:37:37,208 Wraz z tym. 508 00:37:39,000 --> 00:37:40,541 Co za dupek. 509 00:37:40,625 --> 00:37:42,000 Chcesz się zemścić? 510 00:37:42,083 --> 00:37:45,291 Przestań się mazać i skończ pracę. Prawie gotowe. 511 00:37:51,125 --> 00:37:52,041 Naładowany. 512 00:37:52,125 --> 00:37:54,625 -Trzymałem się schematu. -Dobrze. 513 00:37:55,208 --> 00:37:56,791 Skąd wiemy, że ożyje? 514 00:37:56,875 --> 00:37:58,875 Cecilowi się to nie udało. 515 00:37:58,958 --> 00:38:00,541 Cecil to kretyn. 516 00:38:01,958 --> 00:38:04,541 Nie bez kozery zwą go Nieśmiertelnym. 517 00:38:04,625 --> 00:38:05,833 Przyniosę kołnierz. 518 00:38:28,583 --> 00:38:29,916 Musisz być zdesperowany. 519 00:38:30,000 --> 00:38:31,583 Już pokonałem tego stwora. 520 00:38:35,541 --> 00:38:37,875 Pewnie. Ale usunęliśmy jej ośrodek bólu 521 00:38:37,958 --> 00:38:41,208 i podrasowaliśmy ją wszelkimi znanymi nam ulepszeniami. 522 00:38:42,000 --> 00:38:44,250 To wszystko nieźle ją rozwścieczyło... 523 00:38:45,541 --> 00:38:46,833 i wini za to ciebie. 524 00:38:47,458 --> 00:38:48,541 Powodzenia. 525 00:38:57,750 --> 00:39:00,583 Stacje telewizyjne wysłały swoje helikoptery. 526 00:39:03,083 --> 00:39:06,166 Omni-Man chyba walczył już z tym stworem 527 00:39:06,250 --> 00:39:09,000 ponad pół roku temu w Morzu Japońskim. 528 00:39:10,041 --> 00:39:11,166 Musimy mu pomóc. 529 00:39:12,208 --> 00:39:14,458 Ruszycie dupska, jak wam powiem. 530 00:39:14,541 --> 00:39:17,458 Będziecie ostatnią nadzieją w walce z Omni-Manem. 531 00:39:19,500 --> 00:39:23,250 Powiedział, że mamy być ostatnią nadzieją w walce z Omni-Manem? 532 00:39:23,333 --> 00:39:24,458 Nie inaczej. 533 00:39:24,541 --> 00:39:25,416 Żeż kurwa. 534 00:39:26,250 --> 00:39:30,125 Tak chyba skończyła przedostatnia nadzieja. 535 00:39:46,166 --> 00:39:47,958 Powinniśmy zyskać pięć minut. 536 00:39:48,041 --> 00:39:49,916 Teleportuj mnie do Niezwyciężonego. 537 00:39:50,000 --> 00:39:53,083 Nie mogę. Hail Mary przeciążyła teleporter. 538 00:39:53,166 --> 00:39:55,750 Napraw go albo będzie po nas. 539 00:39:55,833 --> 00:39:57,791 Myślicie, że do kogo się dobierze? 540 00:40:06,083 --> 00:40:07,916 Mark jest z Eve! Dzwońcie do niej! 541 00:40:13,458 --> 00:40:15,791 -Nie spieszyłeś się. -Nie zamierzam pomóc. 542 00:40:15,875 --> 00:40:17,833 Chcę cię tylko chronić. 543 00:40:17,916 --> 00:40:21,833 Obędzie się. Jezu, Mark, brzmisz dokładnie jak mój... 544 00:40:21,916 --> 00:40:22,958 Tata! 545 00:40:32,208 --> 00:40:34,958 Eve! Tu mama Marka. Muszę z nim pomówić! 546 00:40:35,041 --> 00:40:37,500 Dopiero co ze mną był. Co się dzieje? 547 00:40:40,291 --> 00:40:41,750 Tato! Nic ci nie jest? 548 00:40:42,458 --> 00:40:44,250 -Mark. -Raczej „Niezwyciężony”. 549 00:40:44,333 --> 00:40:46,583 Najwyższy czas, byśmy działali razem. 550 00:40:55,208 --> 00:40:56,208 Do roboty! 551 00:40:58,000 --> 00:40:59,250 Ale muszę im pomóc! 552 00:40:59,333 --> 00:41:00,916 Nie rób tego. 553 00:41:04,250 --> 00:41:07,291 -Leć do kwatery głównej Strażników. -Co? Cecilu! 554 00:41:07,375 --> 00:41:09,333 Rób, co mówię. 555 00:41:20,791 --> 00:41:21,958 Odwołaj tego stwora. 556 00:41:23,125 --> 00:41:24,833 Odwołuj! Tam jest Mark! 557 00:41:27,083 --> 00:41:28,875 -Nie mogę, Debbie. -Dlaczego? 558 00:41:28,958 --> 00:41:30,291 Bo nie mogę. 559 00:41:30,375 --> 00:41:32,791 Nolan zabił Strażników, zabił Donalda, 560 00:41:32,875 --> 00:41:34,500 nie potrafimy go powstrzymać 561 00:41:34,583 --> 00:41:37,625 i nie wiem, czy Mark działa z ojcem, czy przeciw niemu. 562 00:41:38,125 --> 00:41:41,708 Nie mogę zawrócić naszej jedynej szansy na powstrzymanie obojga. 563 00:41:42,291 --> 00:41:44,958 Dlatego zawsze cię nienawidziłam. 564 00:41:46,208 --> 00:41:47,625 Sam siebie nienawidzę. 565 00:41:57,125 --> 00:41:58,666 Co teraz? 566 00:41:58,750 --> 00:42:01,125 Nie wiem. Powinien był po prostu ożyć. 567 00:42:01,208 --> 00:42:02,541 Ale nie ożywa. 568 00:42:02,625 --> 00:42:04,458 Aleś spostrzegawczy. 569 00:42:07,125 --> 00:42:08,125 Co ty wyprawiasz? 570 00:42:08,208 --> 00:42:11,125 Nawet Frankensteinowi trzeba było pomóc się ocknąć. 571 00:42:11,208 --> 00:42:13,416 Po pierwsze on nie jest Frankensteinem. 572 00:42:13,500 --> 00:42:16,916 Po drugie to była błyskawica, a nie to coś, co robisz. 573 00:42:17,000 --> 00:42:19,958 I po trzecie to było tylko w wersji filmowej. 574 00:42:20,041 --> 00:42:22,541 Wiem. Przynajmniej mam frajdę. 575 00:42:23,250 --> 00:42:26,041 Obudź się, ty bezużyteczny, zamordowany kretynie! 576 00:42:49,083 --> 00:42:50,916 -Aktywuj kołnierz! -Gdzie on jest? 577 00:42:53,416 --> 00:42:58,500 Nieśmiertelny! Zniszczysz dla nas Robota i nowych Strażników Globu! 578 00:43:04,583 --> 00:43:06,000 Gdzie jest Omni-Man? 579 00:43:07,125 --> 00:43:08,541 Gdzie on jest? 580 00:43:14,166 --> 00:43:16,541 Robot dał nam zły schemat. 581 00:43:17,208 --> 00:43:18,416 Co ty nie powiesz. 582 00:43:30,708 --> 00:43:33,833 -Już kiedyś z nim walczyłeś. -Teraz jest silniejszy. 583 00:43:33,916 --> 00:43:35,583 Cecil go na mnie nasłał. 584 00:43:35,666 --> 00:43:37,875 Cecil? Dlaczego miałby to zrobić? 585 00:43:37,958 --> 00:43:40,625 -Mam ci tak wiele do powiedzenia. -Co? 586 00:43:41,791 --> 00:43:45,625 Możesz mi to wyjaśnić, jak już zajmiemy się tymi mackami. 587 00:43:48,291 --> 00:43:49,541 Mark? 588 00:43:54,083 --> 00:43:55,458 -Proszę pana. -Co? 589 00:43:55,541 --> 00:43:59,291 Do Omni-Mana i Niezwyciężonego zbliża się ponaddźwiękowo postać. 590 00:43:59,375 --> 00:44:01,708 Szlag by to, Eve miała się nie mieszać. 591 00:44:01,791 --> 00:44:03,125 To nie Atom Eve. 592 00:44:05,000 --> 00:44:07,916 Omni-Man! Ty draniu! 593 00:44:26,333 --> 00:44:28,916 Ciężko mi uwierzyć własnym oczom, 594 00:44:29,000 --> 00:44:31,750 ale Nieśmiertelny albo ktoś, kto wygląda jak on, 595 00:44:32,416 --> 00:44:34,333 nagle zaatakował Omni-Mana. 596 00:44:34,416 --> 00:44:37,916 Jak wiecie, Nieśmiertelnego zamordowano osiem miesięcy temu 597 00:44:38,000 --> 00:44:41,166 wraz z całym pierwszym składem Strażników Globu. 598 00:44:41,250 --> 00:44:42,916 Zabójcy nigdy nie schwytano. 599 00:44:43,000 --> 00:44:44,416 To niemożliwe. 600 00:44:44,500 --> 00:44:47,166 Ty morderco! Ufaliśmy ci! 601 00:44:48,333 --> 00:44:49,583 Zdradziłeś nas! 602 00:44:51,333 --> 00:44:52,916 Miałeś być martwy. 603 00:44:57,583 --> 00:44:58,791 Tato? 604 00:45:46,916 --> 00:45:48,583 Zabiję cię! 605 00:46:42,958 --> 00:46:44,166 Tato? 606 00:46:49,583 --> 00:46:50,625 Mark... 607 00:46:56,208 --> 00:46:57,666 Musimy porozmawiać. 608 00:48:06,083 --> 00:48:08,083 Napisy: Marcin Jan Chojnowski 609 00:48:08,166 --> 00:48:10,166 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Natalia Kłopotek