1 00:01:27,317 --> 00:01:31,363 ROZDZIAŁ SZÓSTY 2 00:01:35,700 --> 00:01:39,246 PRZYSŁOWIA 3 00:01:39,913 --> 00:01:41,706 Rozkuj ją. 4 00:01:41,790 --> 00:01:43,124 Szefie... 5 00:01:43,792 --> 00:01:45,418 Nie chcę jej pętać. 6 00:02:07,774 --> 00:02:09,568 Nie rób głupstw. 7 00:03:25,352 --> 00:03:26,686 Za mną. 8 00:03:37,113 --> 00:03:38,156 Niech mnie. 9 00:03:39,991 --> 00:03:43,203 Chyba mnie oczy nie mylą. 10 00:03:44,120 --> 00:03:45,205 Cześć, Mack. 11 00:03:45,288 --> 00:03:46,957 -Nie do wiary. -Tak. 12 00:03:48,249 --> 00:03:49,501 Pan Ridgeway. 13 00:03:50,460 --> 00:03:51,836 Kopę lat. 14 00:03:51,920 --> 00:03:54,506 Zgadza się. 15 00:03:56,341 --> 00:03:58,843 Ucieszy się na pana widok. 16 00:03:59,094 --> 00:04:00,220 O tak. 17 00:04:00,303 --> 00:04:02,847 Teraz ty tu rządzisz? 18 00:04:03,682 --> 00:04:05,600 Skądże. 19 00:04:06,977 --> 00:04:10,105 Mieszkam tu, doglądam obejścia. 20 00:04:10,188 --> 00:04:11,523 Najlepiej, jak umiem. 21 00:04:11,606 --> 00:04:14,150 Nikomu innemu by nie zaufał. 22 00:04:18,905 --> 00:04:21,199 Przedstawi mnie pan krewnym? 23 00:04:21,282 --> 00:04:23,243 Droga pani. Paniczu. 24 00:04:25,495 --> 00:04:27,080 Długo nie zabawimy. 25 00:04:28,248 --> 00:04:32,961 Dobrze. To ja już... 26 00:04:34,045 --> 00:04:36,423 Pospieszę się. 27 00:04:36,506 --> 00:04:38,633 -Doskonale. -Zajrzę do niego. 28 00:04:40,218 --> 00:04:42,303 -Miło było cię zobaczyć. -Również. 29 00:05:26,973 --> 00:05:28,266 A ty... 30 00:05:32,145 --> 00:05:33,605 pilnuj się. 31 00:05:35,190 --> 00:05:36,775 I... 32 00:05:39,778 --> 00:05:41,196 niedługo wrócę. 33 00:06:06,137 --> 00:06:08,473 Nakarm konie. 34 00:06:08,556 --> 00:06:09,557 Tak jest. 35 00:06:10,850 --> 00:06:12,519 Naszykuj wóz. 36 00:06:12,602 --> 00:06:13,520 Tak jest. 37 00:08:37,455 --> 00:08:38,665 Włóż to. 38 00:08:47,215 --> 00:08:49,676 A to... 39 00:08:53,304 --> 00:08:54,722 Umyj się. 40 00:09:01,062 --> 00:09:03,022 I uczesz. 41 00:09:16,577 --> 00:09:17,745 Cóż. 42 00:13:54,188 --> 00:13:56,023 Kapelusz, Homer. 43 00:13:56,107 --> 00:13:57,942 Zdejmij go przy stole. 44 00:14:03,406 --> 00:14:04,615 Niech zgadnę. 45 00:14:05,366 --> 00:14:07,702 Nie wpuszczacie czarnych. 46 00:14:08,536 --> 00:14:12,748 Nie przeszkadza mi, kim są goście, dopóki płacą. 47 00:14:12,832 --> 00:14:17,920 Chcę się tylko upewnić, żeście zdrowi. 48 00:14:20,131 --> 00:14:21,507 Marisol! 49 00:14:22,758 --> 00:14:26,220 Nasza dziewka państwa obsłuży. 50 00:14:32,310 --> 00:14:35,104 Co podać? 51 00:14:35,187 --> 00:14:36,606 No to... 52 00:14:36,689 --> 00:14:38,065 Słuchałem, jak się toczy 53 00:14:38,149 --> 00:14:39,609 Co podajecie? 54 00:14:39,817 --> 00:14:43,779 Nic szczególnego. Potrawka wołowa, ziemniaki, whiskey, piwo. 55 00:14:44,030 --> 00:14:45,781 Trzy razy. 56 00:14:45,865 --> 00:14:48,659 Potrawka, whiskey czy piwo? 57 00:14:49,827 --> 00:14:53,247 Trzy potrawki i butelka whiskey. 58 00:14:53,331 --> 00:14:54,332 Za mnie odpowiadał 59 00:14:54,415 --> 00:14:55,916 Dwie szklanki. 60 00:14:56,500 --> 00:14:58,836 A dla chłopca? Herbata? 61 00:14:58,919 --> 00:15:00,838 Nikt nie odpowiadał 62 00:15:03,049 --> 00:15:04,050 Przepraszam. 63 00:15:07,637 --> 00:15:09,889 Chodź. 64 00:15:13,809 --> 00:15:17,146 Zostaniesz tu, aż się nauczysz manier. 65 00:15:24,528 --> 00:15:25,863 Tylko whiskey. 66 00:15:36,999 --> 00:15:39,835 Chciałem zjeść porządną wieczerzę. 67 00:15:41,545 --> 00:15:44,006 Buty wolałbym inne, 68 00:15:46,133 --> 00:15:47,343 ale sukienka ci pasuje. 69 00:15:50,221 --> 00:15:51,722 Jest czysta? 70 00:15:54,183 --> 00:15:56,602 Jest nowa. 71 00:15:56,686 --> 00:16:01,107 Nie możesz być ufajdana jak podłoga u rzeźnika. 72 00:16:01,190 --> 00:16:02,400 Prawda? 73 00:16:04,694 --> 00:16:07,238 Tutaj przychodziłeś z ojcem? 74 00:16:07,822 --> 00:16:13,285 Nie pamiętam, czy kiedykolwiek jedliśmy poza domem. 75 00:16:13,953 --> 00:16:15,579 Co spotkało twoją mamę? 76 00:16:15,663 --> 00:16:17,581 A twoją? 77 00:16:18,958 --> 00:16:20,418 Moja nie uciekła. 78 00:16:21,585 --> 00:16:23,003 Nie uciekła? 79 00:16:23,838 --> 00:16:25,965 Wiem, że twój tatko tu został. 80 00:16:26,048 --> 00:16:28,884 Czyli tylko ty uciekłeś. 81 00:16:28,968 --> 00:16:30,094 Dziękuję. 82 00:16:34,265 --> 00:16:35,725 Czemu mnie tu sprowadziłeś? 83 00:16:37,226 --> 00:16:41,188 -Po co tyle trudu... -Nie ze względu na ciebie. 84 00:16:43,274 --> 00:16:45,109 Nie jesteś pępkiem świata. 85 00:16:52,533 --> 00:16:54,660 Jakieś dwa miesiące temu 86 00:16:56,245 --> 00:16:58,956 ojciec zachorował. 87 00:16:59,665 --> 00:17:04,920 Upadł, gdzie stał, w kuźni. 88 00:17:05,004 --> 00:17:07,590 Powiedziano mi, że jest na łożu śmierci. 89 00:17:07,673 --> 00:17:10,050 Potwierdzam, 90 00:17:10,134 --> 00:17:13,929 jedną nogą jest już w grobie, 91 00:17:15,890 --> 00:17:17,516 tak wygląda. 92 00:17:19,435 --> 00:17:20,895 Przybyłem, 93 00:17:21,937 --> 00:17:23,814 by oddać... 94 00:17:26,317 --> 00:17:27,735 należny mu szacunek. 95 00:17:30,112 --> 00:17:34,950 Arnold Ridgeway ma ludzkie odruchy. 96 00:17:36,243 --> 00:17:40,080 A miałam cię za demona, co zabija z zimną krwią. 97 00:17:40,164 --> 00:17:42,249 Ty też zabiłaś człowieka. 98 00:17:43,000 --> 00:17:45,377 Zapomniałaś? 99 00:17:45,461 --> 00:17:47,338 Małego chłopca w Georgii. 100 00:17:47,421 --> 00:17:48,839 Nie był mały. 101 00:17:50,049 --> 00:17:51,759 „Nie był mały”. 102 00:17:54,345 --> 00:17:57,515 Cóż, zawsze 103 00:17:58,557 --> 00:18:01,143 występują nieprzewidziane okoliczności. 104 00:18:02,520 --> 00:18:04,897 Choćby Jasper. 105 00:18:07,900 --> 00:18:09,944 Mówisz o przyczynach. 106 00:18:11,654 --> 00:18:15,950 Nazywasz rzeczy nie po imieniu, jakby ich upiększanie zmieniało prawdę. 107 00:18:16,033 --> 00:18:18,244 Nie o to mi chodzi. 108 00:18:18,327 --> 00:18:21,080 Zabiliście małego chłopca. 109 00:18:23,082 --> 00:18:28,045 Robicie, co trzeba, żeby przetrwać. 110 00:18:28,671 --> 00:18:30,381 Nie jestem taka jak ty. 111 00:18:34,510 --> 00:18:37,054 To prawda. 112 00:18:37,137 --> 00:18:39,723 Miałaś rację, 113 00:18:40,349 --> 00:18:44,770 mówiąc, że ukrywamy prawdę pod przykrywką pięknych słów. 114 00:18:45,729 --> 00:18:50,276 Mądrzy mówią o Objawionym Przeznaczeniu, 115 00:18:50,359 --> 00:18:52,361 jakby to było coś nowego. 116 00:18:54,989 --> 00:18:57,867 Nie wiesz, o czym mówię? 117 00:18:59,702 --> 00:19:02,955 Homer! Objawione Przeznaczenie. 118 00:19:03,205 --> 00:19:07,501 Objawione Przeznaczenie. Bierzemy to, co nam należne, swą własność, 119 00:19:07,585 --> 00:19:10,212 cokolwiek za nią uznamy. 120 00:19:10,713 --> 00:19:15,175 Inni zajmą swoje miejsca, 121 00:19:15,259 --> 00:19:17,511 aby nam to umożliwić. 122 00:19:17,595 --> 00:19:19,430 -Doskonale. -Dziękuję. 123 00:19:19,513 --> 00:19:21,056 Doskonale. 124 00:19:21,140 --> 00:19:24,351 Czy to czerwoni, czy Afrykanie, 125 00:19:24,435 --> 00:19:25,853 czy Meksykanie, 126 00:19:26,937 --> 00:19:28,898 poddają się, 127 00:19:28,981 --> 00:19:31,025 oddają się nam, 128 00:19:31,108 --> 00:19:33,903 abyśmy mogli wziąć, co nam należne. 129 00:19:35,696 --> 00:19:39,992 Francuzi przestają rościć sobie prawa do ziem, 130 00:19:40,075 --> 00:19:43,329 Anglicy i Hiszpanie się wycofują. 131 00:19:45,748 --> 00:19:48,834 Tata lubił indiańskie opowiastki 132 00:19:48,918 --> 00:19:52,046 o Wielkim Duchu. 133 00:19:52,129 --> 00:19:55,841 Jedyny Duch warty zachodu to duch Ameryki! 134 00:19:55,925 --> 00:19:59,762 To on wezwał nas ze starego świata, 135 00:19:59,845 --> 00:20:02,973 byśmy podbijali, budowali i cywilizowali. 136 00:20:05,434 --> 00:20:10,064 Pomagali słabszym rasom. Jeśli się nie da, niewolili je. 137 00:20:11,440 --> 00:20:16,153 Jeśli to się nie uda, eliminowali je. 138 00:20:16,236 --> 00:20:19,782 To nasze przeznaczenie. Tego chciał Bóg. 139 00:20:21,033 --> 00:20:23,702 Amerykański imperatyw. 140 00:20:25,579 --> 00:20:26,664 Tak. 141 00:20:27,915 --> 00:20:30,000 Każdy z nas ma swoje miejsce. 142 00:20:30,250 --> 00:20:34,380 Ty i ja. Niewolnik i łowca. 143 00:20:34,463 --> 00:20:37,091 Pan i kolorowy nadzorca. 144 00:20:37,174 --> 00:20:39,093 Każdy, od polityków 145 00:20:39,176 --> 00:20:43,138 aż po imigrantów zalewających porty. 146 00:20:44,139 --> 00:20:46,266 Wasi słabsi bracia 147 00:20:46,350 --> 00:20:48,602 już dawno nie żyją. 148 00:20:48,686 --> 00:20:52,481 Nie przeżyli transportu przez ocean, europejskich chorób, 149 00:20:52,564 --> 00:20:55,192 znojów upraw indygowca i bawełny. 150 00:20:57,444 --> 00:20:58,988 Ale ty... 151 00:21:02,116 --> 00:21:04,451 Ty i twoja matka 152 00:21:05,661 --> 00:21:10,582 to szczyt waszej rasy. 153 00:21:11,792 --> 00:21:14,586 To prawda. Twoja matka. 154 00:21:14,837 --> 00:21:17,506 Cały czas jej szukam. 155 00:21:17,589 --> 00:21:21,010 Wywróciłem do góry nogami Boston i Nowy Jork. 156 00:21:21,093 --> 00:21:24,513 Wszystkie osady kolorowych. Syracuse, Northampton. 157 00:21:24,596 --> 00:21:29,268 Siedzi pewnie w Kanadzie i śmieje się z Randallów. 158 00:21:33,981 --> 00:21:35,149 Śmieje się 159 00:21:36,483 --> 00:21:37,526 ze mnie. 160 00:21:39,111 --> 00:21:41,780 Tak. Śmieje się z ciebie. 161 00:21:46,076 --> 00:21:48,704 Ja czuję się urażony. 162 00:21:48,787 --> 00:21:50,414 Ty też powinnaś. 163 00:21:56,211 --> 00:21:58,005 Nie pozwolę na to. 164 00:21:58,088 --> 00:21:59,339 O nie. 165 00:21:59,423 --> 00:22:01,175 Bo jeśli pozwolę, 166 00:22:01,967 --> 00:22:06,305 będzie to oznaczało, że imperatyw jest wadliwy. 167 00:22:07,890 --> 00:22:10,184 Nie mogę. 168 00:22:12,394 --> 00:22:13,729 Odmawiam. 169 00:22:17,816 --> 00:22:20,360 Dlatego kupiłem ci tę sukienkę. 170 00:22:26,617 --> 00:22:30,120 Wyobrażam sobie twoją matkę, pięknie odzianą jak w prezencie 171 00:22:31,205 --> 00:22:32,706 dla jej pana. 172 00:22:41,048 --> 00:22:44,593 Wygląda nieźle. 173 00:22:48,847 --> 00:22:52,351 Nie wiem, jak ty, ale ja umieram z głodu. 174 00:22:54,228 --> 00:22:55,979 Muszę do toalety. 175 00:23:01,276 --> 00:23:03,821 Chyba że mam zapaskudzić tę suknię. 176 00:23:17,376 --> 00:23:21,505 No to chodź. 177 00:23:29,138 --> 00:23:32,141 Ty zostajesz. Chodź. 178 00:23:44,027 --> 00:23:45,112 No idź. 179 00:23:58,959 --> 00:24:01,628 Przez cały ten czas 180 00:24:03,088 --> 00:24:08,218 nie spytałaś nawet o swojego niebieskookiego towarzysza Caesara. 181 00:24:10,512 --> 00:24:12,014 Czy... 182 00:24:12,890 --> 00:24:16,143 Pisali o tym w Karolinie Północnej? 183 00:24:18,604 --> 00:24:24,234 Mają w ogóle gazety w tym zakichanym stanie? 184 00:24:30,365 --> 00:24:34,870 Aż dziwnie się odwiedza Karolinę Południową 185 00:24:34,953 --> 00:24:38,207 i jej nowy, cywilizowany ustrój. 186 00:24:39,541 --> 00:24:43,086 To ten sam potrzebujący stan, 187 00:24:43,170 --> 00:24:45,088 którym zawsze był. 188 00:24:46,048 --> 00:24:50,636 Dorwaliśmy go w sali sypialnej. 189 00:24:51,803 --> 00:24:55,140 Wokół nas zebrały się kolorowe byczki. 190 00:24:55,224 --> 00:24:59,436 Na nowo odkryli strach, o którym niemal zapomnieli. 191 00:25:00,479 --> 00:25:06,068 Patrzyli, jak go ciągniemy do wozu. 192 00:25:07,986 --> 00:25:10,822 Na początku to była niewielka grupa gapiów. 193 00:25:11,782 --> 00:25:14,493 Nic takiego, 194 00:25:14,576 --> 00:25:16,828 kolejny złapany zbieg. 195 00:25:18,664 --> 00:25:20,999 Aż się rozeszło, 196 00:25:22,042 --> 00:25:27,839 że Caesar jest poszukiwany w Georgii za zabójstwo białego. 197 00:25:32,302 --> 00:25:35,264 Szybko jak błyskawica. 198 00:25:36,556 --> 00:25:38,892 Tak. 199 00:25:38,976 --> 00:25:41,895 Przyszedł rozkaz od burmistrza. 200 00:25:41,979 --> 00:25:43,772 „Dajcie go do celi”. 201 00:25:44,856 --> 00:25:48,694 Czekaliśmy, ale się włamali. 202 00:25:49,987 --> 00:25:53,782 Sporawy tłum, z 50 chłopa, 203 00:25:53,865 --> 00:25:56,618 choć sami starsi. 204 00:25:58,996 --> 00:26:02,249 To szeryf otworzył im drzwi. 205 00:26:04,376 --> 00:26:06,920 Wzięli więzienie szturmem 206 00:26:08,714 --> 00:26:11,133 i porozrywali go na kawałki. 207 00:26:13,719 --> 00:26:15,095 Tak. 208 00:26:17,431 --> 00:26:19,599 A szeryf tylko się przyglądał. 209 00:26:22,394 --> 00:26:24,855 Choć Caesar... 210 00:26:24,938 --> 00:26:28,483 nieźle dał im popalić. 211 00:26:39,786 --> 00:26:45,083 Cywilizowani, porządni mieszkańcy Karoliny Południowej, 212 00:26:45,167 --> 00:26:50,839 ze swoimi szkółkami i sobotnimi wieczorkami, 213 00:26:50,922 --> 00:26:53,342 rozerwali dorosłego Murzyna. 214 00:26:57,095 --> 00:26:58,722 Koniec końców, 215 00:27:00,849 --> 00:27:02,184 jak się okazuje, 216 00:27:02,267 --> 00:27:05,645 niczym się nie różnią od sąsiadów z północy. 217 00:27:13,153 --> 00:27:14,988 Wszystko w porządku? 218 00:27:20,285 --> 00:27:21,953 A u pani? 219 00:27:41,640 --> 00:27:43,058 Tak. 220 00:27:45,102 --> 00:27:46,269 Jak mówiłem... 221 00:27:47,270 --> 00:27:50,816 Wyłupili mu te niebieskie oczęta, 222 00:27:51,316 --> 00:27:53,110 gdy wciąż dychał. 223 00:28:43,326 --> 00:28:44,161 Spójrz. 224 00:28:48,915 --> 00:28:50,584 Co myślisz? 225 00:29:06,308 --> 00:29:09,394 On też miał to gdzieś. 226 00:29:14,900 --> 00:29:17,402 Ale stoi na stole. 227 00:29:18,820 --> 00:29:19,988 Chodź. 228 00:29:35,128 --> 00:29:36,379 Mack? 229 00:29:40,467 --> 00:29:43,094 Mack? Jesteś tam? 230 00:29:55,482 --> 00:29:56,691 Jest. 231 00:30:03,615 --> 00:30:04,991 Cześć. 232 00:30:11,122 --> 00:30:12,207 Tato. 233 00:30:16,545 --> 00:30:17,754 Cześć. 234 00:30:41,570 --> 00:30:44,072 Chcę, żebyś coś przyznał. 235 00:30:47,075 --> 00:30:48,660 Wielki Duch. 236 00:30:51,997 --> 00:30:55,041 Wielki Duch nie istnieje. 237 00:30:55,917 --> 00:30:58,545 Zmyśliłeś go, co? 238 00:31:07,387 --> 00:31:09,014 Co jest? 239 00:31:10,640 --> 00:31:11,933 Mów. 240 00:31:13,852 --> 00:31:15,395 No mów. 241 00:31:17,856 --> 00:31:19,482 Dalej, mów. 242 00:31:22,319 --> 00:31:23,903 Będę twoim kapłanem. 243 00:31:25,113 --> 00:31:26,865 Udzielę ci rozgrzeszenia. 244 00:31:32,871 --> 00:31:33,913 Przyznaj. 245 00:31:37,417 --> 00:31:38,543 Powiedz to. 246 00:31:41,379 --> 00:31:42,505 Powiedz. 247 00:31:46,676 --> 00:31:48,178 To nie było fair. 248 00:31:49,220 --> 00:31:50,263 Mów. 249 00:31:51,890 --> 00:31:52,849 Powiedz to! 250 00:31:58,355 --> 00:32:00,899 „Nie istnieje”. Mów! 251 00:32:00,982 --> 00:32:02,734 Niech cię szlag! 252 00:32:03,526 --> 00:32:07,238 Cholera jasna, mów! 253 00:32:14,913 --> 00:32:18,917 Żałuję, że nie uczyniłem więcej, 254 00:32:20,543 --> 00:32:22,087 by z chłopca 255 00:32:23,421 --> 00:32:24,881 zrobić mężczyznę. 256 00:32:51,741 --> 00:32:52,742 Nie! 257 00:32:56,121 --> 00:32:56,955 Nie. 258 00:32:58,832 --> 00:32:59,958 Już. 259 00:33:06,339 --> 00:33:07,215 Już. 260 00:33:16,266 --> 00:33:17,976 Nie, proszę. 261 00:33:18,059 --> 00:33:20,270 -Obudzisz go. -Puść. 262 00:33:20,353 --> 00:33:22,439 Obudzisz go! 263 00:33:22,522 --> 00:33:25,191 Proszę, nie. 264 00:33:25,275 --> 00:33:27,819 Chodź. 265 00:33:29,738 --> 00:33:31,489 Błagam! 266 00:33:31,573 --> 00:33:33,158 Dość! 267 00:33:35,160 --> 00:33:38,204 Nie rób tego. 268 00:33:38,288 --> 00:33:39,622 Obudzisz go. 269 00:33:40,749 --> 00:33:42,041 Obudzisz... 270 00:33:44,711 --> 00:33:46,796 Nie. 271 00:33:56,514 --> 00:33:58,141 -Proszę! -Nie! 272 00:33:58,224 --> 00:34:01,811 -Nie może się obudzić. -Proszę, nie! 273 00:34:09,527 --> 00:34:12,697 Słyszałaś? 274 00:34:18,995 --> 00:34:19,829 On... 275 00:34:44,854 --> 00:34:46,272 Proszę, nie. 276 00:35:07,252 --> 00:35:10,296 Nie. 277 00:35:10,380 --> 00:35:12,215 Cisza, do cholery! 278 00:35:13,758 --> 00:35:16,678 Już dobrze. 279 00:35:18,346 --> 00:35:20,056 Zamknij oczy. 280 00:35:23,101 --> 00:35:25,103 To nie fair. 281 00:35:25,186 --> 00:35:26,646 Nie fair. 282 00:35:29,566 --> 00:35:31,359 To nie było fair. 283 00:35:33,862 --> 00:35:35,655 Po prostu nie fair. 284 00:35:38,449 --> 00:35:40,285 To nie fair. 285 00:35:41,619 --> 00:35:44,372 Zbudził cię mój duch. 286 00:38:31,873 --> 00:38:34,709 Szykujcie konie. Proszę pani? 287 00:38:34,792 --> 00:38:37,628 Niech pani zaczeka. Co pani wyrabia? 288 00:38:40,673 --> 00:38:44,385 Będę musiała uciekać, dopóki on żyje. 289 00:38:45,678 --> 00:38:47,013 A nie mogę. 290 00:38:48,389 --> 00:38:49,807 Nie będę. 291 00:38:53,603 --> 00:38:56,105 Wie pani, co oznacza zabicie białego? 292 00:39:00,860 --> 00:39:03,821 Idę z panią. 293 00:39:21,380 --> 00:39:23,341 Nie wpuszczę was tam. 294 00:39:25,218 --> 00:39:28,054 To nie twój interes, Mack. 295 00:39:29,972 --> 00:39:33,893 Arnold zasłużył sobie na twój gniew, 296 00:39:33,976 --> 00:39:36,187 ale panuje tu żałoba. 297 00:39:37,271 --> 00:39:39,565 Jego ojciec był wielkim człowiekiem. 298 00:39:39,649 --> 00:39:41,317 Nie mam wyboru. 299 00:39:46,781 --> 00:39:49,450 Musisz zostawić Arnolda za sobą, 300 00:39:49,534 --> 00:39:51,786 jak dziś wsiądziesz do pociągu. 301 00:39:51,869 --> 00:39:55,957 Niech was nie zwiedzie moja noga. 302 00:39:57,250 --> 00:40:00,419 On nie może wyjść stąd żywy. 303 00:40:01,379 --> 00:40:05,007 Mało kto sprowadził na naszych tyle cierpienia. 304 00:40:05,091 --> 00:40:06,843 Daj słowo. 305 00:40:08,719 --> 00:40:11,889 Nie będzie już was kłopotał. 306 00:40:16,060 --> 00:40:18,271 Daję słowo. 307 00:40:59,145 --> 00:41:03,357 Zawsze czeka nas tu coś nowego. 308 00:41:03,441 --> 00:41:08,946 Zawiadowca, pan Thomas, dba o nastrój. 309 00:41:26,464 --> 00:41:29,217 Za stare przyjaźnie... 310 00:41:29,300 --> 00:41:30,301 i nowe. 311 00:41:32,386 --> 00:41:33,429 Na zdrowie. 312 00:41:33,512 --> 00:41:34,722 -Na zdrowie. -Na zdrowie. 313 00:41:44,565 --> 00:41:47,610 -Kogo my tu mamy? -Jak leci, panie Thomas? 314 00:41:47,693 --> 00:41:50,529 Jakoś. Pociąg wkrótce tu będzie. 315 00:41:50,613 --> 00:41:52,156 Już to słyszałem. 316 00:41:53,741 --> 00:41:56,077 Nie spodziewałem się gościa. 317 00:41:56,160 --> 00:41:59,997 Nigdy nie jest za późno 318 00:42:00,081 --> 00:42:03,334 na powitanie nowej duszy w misji. 319 00:42:04,627 --> 00:42:06,504 Witaj, młoda damo. 320 00:42:06,587 --> 00:42:08,130 Miło cię poznać. 321 00:42:10,216 --> 00:42:11,592 Opowiesz mi o sobie? 322 00:42:12,218 --> 00:42:14,887 -Zostawimy was. -Zostańcie. 323 00:42:14,971 --> 00:42:17,014 Sama wszystko napiszę. 324 00:42:22,019 --> 00:42:23,771 -Dziękuję. -Proszę. 325 00:42:30,403 --> 00:42:34,156 Martwił się o ciebie? 326 00:42:34,240 --> 00:42:37,660 Tak. To zagubiona dusza. 327 00:44:31,816 --> 00:44:33,109 Mack? 328 00:44:34,443 --> 00:44:35,778 Mack! 329 00:44:48,582 --> 00:44:52,420 Pilnuj, żebym sam nie wypijał więcej całej flaszki. 330 00:45:01,345 --> 00:45:02,930 Tak. 331 00:45:03,013 --> 00:45:09,019 Pamiętasz, jak żeśmy się zakradli do gabinetu taty? 332 00:45:11,313 --> 00:45:12,440 Tak. 333 00:45:12,523 --> 00:45:13,566 No. 334 00:45:17,069 --> 00:45:20,614 Zapewne nie zostawili tu klucza, 335 00:45:20,698 --> 00:45:24,743 więc skocz no po piłę 336 00:45:24,827 --> 00:45:29,290 albo przecinak. 337 00:45:30,166 --> 00:45:31,834 Ty jesteś kowalem. 338 00:45:56,942 --> 00:45:58,277 Rozumiem. 339 00:46:00,237 --> 00:46:01,530 No tak. 340 00:46:04,533 --> 00:46:07,870 Stary nawet nie ostygł... 341 00:46:11,040 --> 00:46:12,625 Niech będzie. 342 00:46:15,419 --> 00:46:17,713 Nawet przepiszę na ciebie wszystko. 343 00:46:17,796 --> 00:46:22,384 Po co mój stary kumpel miałby się kłopotać? 344 00:46:22,468 --> 00:46:24,220 Ziemia nie jest twoja. 345 00:46:27,890 --> 00:46:33,187 Nie chcę, żebyś cierpiał, Arnoldzie. 346 00:46:35,356 --> 00:46:37,483 Ale ziemia nie jest twoja. 347 00:46:39,485 --> 00:46:44,198 On też nie chciał cię skrzywdzić. 348 00:46:47,284 --> 00:46:49,036 Nie? 349 00:46:49,119 --> 00:46:50,538 Nie. 350 00:46:51,914 --> 00:46:55,584 Ojciec zawsze cię szanował. 351 00:46:56,627 --> 00:46:57,836 Tak. 352 00:46:58,587 --> 00:47:00,422 Bardziej niż mnie. 353 00:47:02,049 --> 00:47:03,467 Wiem o tym. 354 00:47:07,513 --> 00:47:08,764 Kochał mnie. 355 00:47:10,766 --> 00:47:13,727 Ale miłość to jedno. 356 00:47:16,021 --> 00:47:17,481 To proste uczucie. 357 00:47:19,108 --> 00:47:21,569 A ciebie podziwiał. 358 00:47:24,405 --> 00:47:26,031 Podziwiał cię. 359 00:47:30,661 --> 00:47:32,705 A ja byłem zazdrosny. 360 00:47:35,791 --> 00:47:37,126 Wściekły. 361 00:47:38,711 --> 00:47:42,423 Zżerała mnie zawiść. Byłem wściekły na wszystko. 362 00:47:45,467 --> 00:47:47,094 Wszystko i nic. 363 00:47:52,516 --> 00:47:54,435 Wielki Duch. 364 00:47:57,563 --> 00:48:00,232 Wielki Duch. 365 00:48:10,951 --> 00:48:13,662 Nie widział go we mnie. 366 00:48:14,747 --> 00:48:16,999 Widziałem to w jego oczach. 367 00:48:17,082 --> 00:48:19,877 Nie dostrzegł go we mnie, ale w tobie tak. 368 00:48:19,960 --> 00:48:24,048 Niemal się zeszczał z radości, 369 00:48:24,131 --> 00:48:27,217 tyle go w tobie zobaczył. 370 00:48:27,301 --> 00:48:28,761 Aż tyle. 371 00:48:33,849 --> 00:48:35,517 Mack. 372 00:48:42,900 --> 00:48:44,985 No i proszę. 373 00:48:46,695 --> 00:48:48,364 Syn tego dziada 374 00:48:50,157 --> 00:48:51,784 i jego ulubiony czarnuch. 375 00:48:54,453 --> 00:48:58,499 Jeden wybrany, jeden wyklęty. 376 00:49:01,001 --> 00:49:03,128 Jeden z duchem, drugi bez. 377 00:49:16,642 --> 00:49:21,438 Dopuściłem się strasznych czynów 378 00:49:21,522 --> 00:49:23,357 wobec waszej rasy. 379 00:49:25,025 --> 00:49:28,779 Błagali mnie, 380 00:49:30,781 --> 00:49:33,867 wrzeszczeli, zawodzili 381 00:49:35,994 --> 00:49:38,330 jak nikt na świecie, 382 00:49:38,414 --> 00:49:41,625 jakby zaprzedali duszę diabłu. 383 00:49:43,335 --> 00:49:45,546 Ale powiedz mi jedno. 384 00:49:46,672 --> 00:49:48,298 W ilu z nich 385 00:49:49,383 --> 00:49:54,513 mój ojciec dostrzegłby tego samego ducha? 386 00:50:00,102 --> 00:50:01,979 A nawet gdyby... 387 00:50:05,107 --> 00:50:07,776 co by to zmieniło? 388 00:50:08,569 --> 00:50:11,155 Bo gdy gaśnie światło, 389 00:50:13,866 --> 00:50:16,285 gdy pozostaje jeno mrok, 390 00:50:17,578 --> 00:50:21,165 duch jest niczym 391 00:50:21,248 --> 00:50:24,293 w porównaniu do serca 392 00:50:26,336 --> 00:50:27,504 pełnego nienawiści. 393 00:50:35,429 --> 00:50:37,514 Chciałeś mu oddać szacunek? 394 00:50:40,976 --> 00:50:42,352 Tak. 395 00:50:43,187 --> 00:50:44,646 Zrobiłeś to? 396 00:50:53,363 --> 00:50:54,656 Owszem. 397 00:51:07,336 --> 00:51:08,545 Mack? 398 00:51:13,258 --> 00:51:14,927 Wiem, że mi nie uwierzysz, 399 00:51:15,010 --> 00:51:18,680 ale zawsze było mi przykro 400 00:51:21,433 --> 00:51:22,935 z powodu tej studni. 401 00:51:28,440 --> 00:51:31,068 Widzę, że sobie radzisz. 402 00:51:31,985 --> 00:51:33,153 Prawda? 403 00:51:33,737 --> 00:51:35,239 Poruszasz się. 404 00:51:36,824 --> 00:51:39,117 Zrobisz coś dla mnie? 405 00:51:39,201 --> 00:51:41,119 Przynieś mi whiskey. 406 00:51:42,037 --> 00:51:45,165 Za stare czasy. 407 00:51:49,670 --> 00:51:51,088 Ty wybierz. 408 00:55:41,026 --> 00:55:42,736 Poszukam piły. 409 00:55:42,819 --> 00:55:45,280 Nie, zostań. 410 00:55:46,615 --> 00:55:47,657 Usiądź. 411 00:56:43,046 --> 00:56:46,591 KOLEJ PODZIEMNA 412 00:59:10,193 --> 00:59:12,195 Napisy: Konrad Szabowicz 413 00:59:12,279 --> 00:59:14,281 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Mariusz Arno Jaworowski