1 00:00:05,797 --> 00:00:07,924 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:15,348 --> 00:00:17,475 NA PODSTAWIE THE KINGDOM OF THE GODS STUDIA YLAB 3 00:02:30,483 --> 00:02:31,901 Książę musi coś zjeść. 4 00:02:35,405 --> 00:02:36,906 To nie wasza wina. 5 00:02:36,990 --> 00:02:39,868 Zrobił książę wszystko, żeby ich uratować. 6 00:02:40,577 --> 00:02:42,328 Gdybym zareagował wcześniej, 7 00:02:44,038 --> 00:02:45,498 mógłbym ich ocalić. 8 00:02:45,582 --> 00:02:48,042 Wtedy książę by zginął. 9 00:02:53,173 --> 00:02:57,510 Mówił książę, że musi przeżyć. Nie po to zaplanował książę zamach stanu? 10 00:03:02,682 --> 00:03:04,309 Chciałem być inny. 11 00:03:07,729 --> 00:03:10,148 Inni niż ci... 12 00:03:12,066 --> 00:03:13,443 co porzucają słabszych. 13 00:03:16,905 --> 00:03:18,615 Jest książę inny. 14 00:03:21,326 --> 00:03:23,953 Jestem tego pewna. 15 00:03:30,835 --> 00:03:34,464 Poszukam ziół, żeby opatrzyć ranę. 16 00:04:23,471 --> 00:04:24,722 Wrócił? 17 00:04:28,393 --> 00:04:29,477 Jeszcze nie. 18 00:04:30,311 --> 00:04:31,854 Nie wiemy, jak się nazywa. 19 00:04:32,981 --> 00:04:36,276 Nie nazywa się Yeong-sin, a jego identyfikator to podróbka. 20 00:04:37,694 --> 00:04:41,572 Potrzebujemy kogoś, kto zna okolicę. 21 00:04:42,323 --> 00:04:45,576 Wasza Wysokość nie widział, jak on używa strzelby? 22 00:04:46,786 --> 00:04:48,871 Jest lepszy niż strażnicy pałacowi. 23 00:04:49,747 --> 00:04:52,792 Ludzie o takich zdolnościach 24 00:04:53,084 --> 00:04:54,419 należą do Chakho. 25 00:04:55,336 --> 00:04:58,298 Do elitarnych myśliwych, którzy polują na tygrysy? 26 00:04:58,381 --> 00:04:59,340 Tak. 27 00:05:00,216 --> 00:05:02,427 To niebezpieczne zajęcie, 28 00:05:02,885 --> 00:05:05,763 więc werbują najzdolniejszych strzelców 29 00:05:05,847 --> 00:05:07,974 bez względu na ich status społeczny. 30 00:05:08,808 --> 00:05:10,476 Często są groźni. 31 00:05:10,810 --> 00:05:12,478 Zrobią wszystko, 32 00:05:13,396 --> 00:05:14,939 żeby przeżyć. 33 00:05:18,151 --> 00:05:21,321 Zrobią wszystko, żeby przeżyć? 34 00:05:21,404 --> 00:05:23,239 Czyli są tacy jak ja. 35 00:05:23,823 --> 00:05:24,741 Wasza Wysokość. 36 00:05:33,791 --> 00:05:34,792 Mów. 37 00:05:34,876 --> 00:05:36,794 Żołnierze nie idą naszym tropem. 38 00:05:37,670 --> 00:05:39,464 Sprawdziłem kilka wiosek. 39 00:05:39,547 --> 00:05:43,593 Choroba się nie rozprzestrzeniła, ale ludzie są przerażeni plotkami. 40 00:05:44,052 --> 00:05:45,636 Wiele domów stoi pustych, 41 00:05:45,845 --> 00:05:47,680 więc część ludzi musiała uciec. 42 00:07:05,341 --> 00:07:07,385 Potwór! To potwór! 43 00:07:26,571 --> 00:07:29,824 Wody! Dajcie wody! 44 00:07:32,577 --> 00:07:34,829 - Czy to... - Magistrat Cho? 45 00:07:35,997 --> 00:07:37,206 Wasza Wysokość? 46 00:07:38,666 --> 00:07:40,668 To naprawdę Wasza Wysokość? 47 00:07:42,086 --> 00:07:43,087 Wasza Wysokość… 48 00:07:47,175 --> 00:07:49,677 Wiesz, ilu ludzi porzuciłeś na śmierć? 49 00:07:50,386 --> 00:07:51,345 Proszę przestać. 50 00:07:51,679 --> 00:07:53,306 Nie warto go nawet zabijać. 51 00:08:01,022 --> 00:08:04,150 Przecież uciekliście. Co się stało? 52 00:08:04,734 --> 00:08:07,278 Statek towarowy... 53 00:08:07,653 --> 00:08:09,947 Na statek dostała się choroba. 54 00:08:11,991 --> 00:08:13,159 Jak to? 55 00:08:16,496 --> 00:08:19,040 Na statku było zarażone ciało. 56 00:08:19,373 --> 00:08:22,877 Trup zaraził wszystkich innych. 57 00:08:22,960 --> 00:08:25,463 Tylko mnie udało się uciec. 58 00:08:25,546 --> 00:08:26,714 Gdzie jest statek? 59 00:08:28,132 --> 00:08:31,969 Choroba zaczęła się rozprzestrzeniać, gdy dopływaliśmy do Seongju… 60 00:08:33,554 --> 00:08:34,847 W takim razie... 61 00:08:37,058 --> 00:08:38,351 choroba już tam jest. 62 00:08:39,018 --> 00:08:42,396 Wysłaliśmy posłańców, Sangju będzie gotowe. 63 00:08:42,480 --> 00:08:43,314 Zdaje się, 64 00:08:43,981 --> 00:08:47,777 że tylko miasto-forteca w okolicy Dongnae wie o chorobie. 65 00:08:50,780 --> 00:08:54,116 Jeśli Mungyeong Saejae w Sangju upadnie, 66 00:08:54,200 --> 00:08:56,160 choroba dotrze do Hanyangu. 67 00:09:06,504 --> 00:09:08,047 Od razu ruszamy do Sangju. 68 00:09:12,677 --> 00:09:14,971 Wasza Wysokość! 69 00:09:15,304 --> 00:09:18,432 Proszę zabrać mnie ze sobą! 70 00:09:55,052 --> 00:09:56,429 Sangju jest za tą górą. 71 00:09:57,138 --> 00:09:58,514 Jeśli dotrą do Sangju, 72 00:09:58,639 --> 00:10:01,017 choroba rozprzestrzeni się na cały kraj. 73 00:10:01,100 --> 00:10:02,351 Trzeba temu zapobiec. 74 00:10:04,895 --> 00:10:09,609 {\an8}SANGJU 75 00:10:46,479 --> 00:10:47,688 Plotki są prawdziwe? 76 00:10:47,772 --> 00:10:50,066 - Co? - Kraj nęka przeklęta zaraza. 77 00:10:50,650 --> 00:10:53,319 Podobno nocą przychodzi bezgłowy duch. 78 00:11:09,669 --> 00:11:13,464 W Dongnae zapalono ogień sygnałowy. Posłaniec jeszcze nie dotarł, 79 00:11:13,547 --> 00:11:15,883 więc lokalne władze nie znają szczegółów. 80 00:11:15,966 --> 00:11:17,134 Jednakże... 81 00:11:18,678 --> 00:11:20,846 po Gyeongsangu krążą dziwne plotki. 82 00:11:21,555 --> 00:11:23,432 Że w Dongnae szaleje choroba, 83 00:11:23,516 --> 00:11:26,936 a jej ofiary nie mogą umrzeć na dobre. 84 00:11:46,664 --> 00:11:47,623 Szykujcie się. 85 00:11:50,126 --> 00:11:51,585 Opuszczam góry. 86 00:11:53,295 --> 00:11:54,547 Ten talizman 87 00:11:54,839 --> 00:11:58,509 odpędzi wszystkie choroby i duchy. 88 00:11:59,093 --> 00:12:00,886 Cynobrowy talizman 89 00:12:00,970 --> 00:12:04,724 wypisany przez młodego szamana za jedyne dziesięć bun. 90 00:12:04,807 --> 00:12:06,016 Tylko dziesięć bun! 91 00:12:06,350 --> 00:12:09,145 - Poproszę jeden. - Proszę, dziesięć bun. 92 00:12:09,228 --> 00:12:11,063 Też chcę. Ale więcej nie mam. 93 00:12:11,188 --> 00:12:15,401 Jak śmiesz się targować! Przyniesiesz pecha, sio. Dziesięć bun! 94 00:12:15,484 --> 00:12:16,944 - Daj pieniądze. - Cholera. 95 00:12:18,362 --> 00:12:21,407 - Lord Ahn Hyeon! - Przyjechał Lord Ahn Hyeon. 96 00:12:41,552 --> 00:12:45,222 Panie, znalazłem coś dziwnego przy strumieniu. 97 00:12:45,306 --> 00:12:47,099 Musi pan to zobaczyć. 98 00:12:50,603 --> 00:12:52,688 Co państwowy statek 99 00:12:53,397 --> 00:12:55,107 robi przy tym strumieniu? 100 00:12:55,399 --> 00:12:57,151 Obawiam się problemów, panie. 101 00:12:57,610 --> 00:13:00,654 Pewnie dlatego w Dongnae zapalono ogień sygnałowy. 102 00:13:15,503 --> 00:13:18,506 W głębi lasu jest wioska. 103 00:13:19,089 --> 00:13:20,508 Rolnicy wypalający lasy. 104 00:13:21,801 --> 00:13:24,762 Czuję pieczone mięso. 105 00:13:26,055 --> 00:13:27,014 Wieprzowinę. 106 00:13:39,610 --> 00:13:42,488 Tutaj i na pokładzie 107 00:13:42,655 --> 00:13:43,948 jest mnóstwo krwi. 108 00:14:17,731 --> 00:14:19,984 Podłogi i ściany pokrywa krew, 109 00:14:20,943 --> 00:14:24,655 ale gdzie są ranni i martwi? 110 00:14:36,500 --> 00:14:40,421 Nie wiadomo, kiedy będzie okazja zjeść, więc jedzcie, póki jest co. 111 00:14:43,132 --> 00:14:45,342 - Jedzcie. - Nie zapomnijcie gryźć. 112 00:14:47,011 --> 00:14:48,679 - Nie jedzcie za dużo ryżu. - Pycha. 113 00:14:48,762 --> 00:14:49,805 Tylko wieprzowinę. 114 00:14:58,689 --> 00:15:02,818 Dziwne, ludzie umierają z głodu, a tutaj jedzą ryż i wieprzowinę. 115 00:15:06,822 --> 00:15:10,367 Co was sprowadza do lasu? 116 00:15:10,826 --> 00:15:12,077 Skąd macie jedzenie? 117 00:15:12,828 --> 00:15:13,996 Cóż, 118 00:15:15,539 --> 00:15:18,626 otrzymaliśmy je jako zapłatę za pomoc. 119 00:15:23,839 --> 00:15:25,132 Niemożliwe. 120 00:15:25,215 --> 00:15:27,134 Odejdźcie. Z drogi! 121 00:15:30,012 --> 00:15:31,096 Odsuńcie się. 122 00:15:31,430 --> 00:15:32,598 Z drogi! 123 00:15:38,437 --> 00:15:40,439 Są tu towary ze statku! 124 00:15:41,023 --> 00:15:42,942 Musieli go obrabować. 125 00:15:43,275 --> 00:15:44,276 Przepraszam! 126 00:15:44,360 --> 00:15:46,946 Proszę mnie oszczędzić. 127 00:15:47,029 --> 00:15:48,238 Bardzo przepraszamy. 128 00:15:51,116 --> 00:15:53,243 Nie chcieliśmy okradać statku. 129 00:15:53,327 --> 00:15:56,580 Ale nie mogliśmy zostawić tego jedzenia. 130 00:15:56,664 --> 00:15:58,999 - Oszczędźcie nas! - Oszczędźcie nas! 131 00:15:59,541 --> 00:16:00,793 Błagamy o wybaczenie. 132 00:16:01,377 --> 00:16:04,254 Czy na tym statku ktoś był? 133 00:16:04,338 --> 00:16:07,675 Gdy tam dotarliśmy, wszyscy byli martwi. 134 00:16:07,758 --> 00:16:09,635 Dziś rano to sprawdziłem. 135 00:16:09,718 --> 00:16:13,597 Ciała były pogryzione, jakby zaatakowały ich zwierzęta. 136 00:16:13,681 --> 00:16:15,057 Proszę mi uwierzyć. 137 00:16:15,140 --> 00:16:17,643 Co z ciałami? Zostawiliście je? 138 00:16:17,726 --> 00:16:20,270 Pożarłyby ich zwierzęta, 139 00:16:21,021 --> 00:16:22,523 więc ich pogrzebaliśmy. 140 00:16:22,606 --> 00:16:23,857 Gdzie? 141 00:16:25,943 --> 00:16:26,819 Gdzie? 142 00:16:28,988 --> 00:16:31,740 Popełniliście okrutne przestępstwo. 143 00:16:31,824 --> 00:16:35,619 Jednak rozumiem, że zmusił was do tego głód. 144 00:16:35,703 --> 00:16:39,456 Jeśli mówiliście prawdę, zmniejszę waszą karę. 145 00:16:45,170 --> 00:16:46,797 Zaprowadzę was. 146 00:16:52,553 --> 00:16:54,179 Znalazłem ślady kół! 147 00:17:15,409 --> 00:17:16,660 To jeszcze nie tutaj? 148 00:17:19,288 --> 00:17:20,581 Już prawie. 149 00:17:35,804 --> 00:17:36,805 To tu? 150 00:17:39,683 --> 00:17:41,935 Co wy robicie? Prowadźcie. 151 00:17:52,988 --> 00:17:56,617 Wiemy, że karą za kradzież rządowych dóbr jest ścięcie głowy. 152 00:17:57,493 --> 00:17:59,912 O czym ty mówisz? 153 00:17:59,995 --> 00:18:02,414 My żyliśmy wystarczająco długo, 154 00:18:03,791 --> 00:18:05,793 ale nasze dzieci są niewinne. 155 00:18:06,126 --> 00:18:09,588 Jeśli wy nas nie wydacie, nasz grzech pozostanie tajemnicą. 156 00:18:11,465 --> 00:18:13,300 Cholerne dranie. 157 00:18:13,842 --> 00:18:15,260 Wiecie, do kogo mówicie? 158 00:18:16,261 --> 00:18:17,262 Opuśćcie broń! 159 00:18:22,768 --> 00:18:25,062 To coś poważniejszego niż kradzież. 160 00:18:25,145 --> 00:18:28,649 Jeśli się tym nie zajmiemy, nie tylko wy i wasze dzieci, 161 00:18:28,732 --> 00:18:32,319 ale wszyscy mieszkańcy Gyeongsangu mogą zginąć. 162 00:18:34,404 --> 00:18:36,615 Zaprowadźcie nas do ciał! 163 00:18:41,328 --> 00:18:43,163 Głód odebrał wam słuch? 164 00:18:43,622 --> 00:18:45,624 Gdzie są ciała? 165 00:18:48,961 --> 00:18:50,087 Stoicie na nich. 166 00:19:23,328 --> 00:19:24,705 Co? 167 00:20:07,706 --> 00:20:09,041 Jeśli chcecie przeżyć, 168 00:20:11,043 --> 00:20:13,420 chwyćcie za broń i skróćcie ich o głowy. 169 00:21:04,429 --> 00:21:05,764 Kolejna fala potworów! 170 00:21:36,211 --> 00:21:38,130 O nie! 171 00:21:40,549 --> 00:21:41,800 Pomocy. 172 00:21:43,343 --> 00:21:44,970 Nie! 173 00:25:09,633 --> 00:25:10,717 Proszę wyjść. 174 00:25:11,092 --> 00:25:13,053 Mam księcia do tego zmusić? 175 00:25:13,553 --> 00:25:16,097 Zginę, jeśli to zrobię. 176 00:25:16,181 --> 00:25:19,976 Wszyscy chcą się mnie pozbyć. 177 00:25:20,310 --> 00:25:23,688 Jeśli stracę prawo do tronu, zabiją mnie. 178 00:25:25,899 --> 00:25:28,860 Tęsknię za matką. 179 00:25:31,238 --> 00:25:32,864 Książę nie powinien tu być. 180 00:25:39,955 --> 00:25:41,456 To nie jest... 181 00:25:43,041 --> 00:25:44,501 miejsce dla księcia. 182 00:25:49,339 --> 00:25:51,258 GANGNYEONGJEON 183 00:25:52,842 --> 00:25:54,427 Nie chcę tam iść. 184 00:25:55,011 --> 00:25:57,097 Mistrzu, wolę wrócić. 185 00:26:01,351 --> 00:26:02,978 Ma książę rację. 186 00:26:03,812 --> 00:26:05,438 Jego Wysokość otrzymał 187 00:26:06,189 --> 00:26:09,317 wiele wniosków o pozbawienie księcia tronu. 188 00:26:10,860 --> 00:26:11,987 Co gorsza, 189 00:26:12,070 --> 00:26:15,156 w pałacu nie ma nikogo, kto mógłby księcia chronić. 190 00:26:15,240 --> 00:26:16,324 Więc... 191 00:26:17,367 --> 00:26:19,077 musi książę bronić się sam. 192 00:26:24,708 --> 00:26:26,126 Wasza Wysokość... 193 00:26:27,502 --> 00:26:30,171 nie chroni tylko własnego życia. 194 00:26:31,131 --> 00:26:33,049 To walka z niesprawiedliwością. 195 00:26:33,133 --> 00:26:35,176 Niektórzy próbują zrobić z księcia 196 00:26:35,302 --> 00:26:38,555 swoją marionetkę i wykorzystać go do własnych celów. 197 00:26:38,638 --> 00:26:41,141 Walka i zwycięstwo nad tym złem 198 00:26:41,224 --> 00:26:43,560 to jedyna droga do sprawiedliwości. 199 00:27:06,291 --> 00:27:07,667 Okażcie szacunek! 200 00:27:08,168 --> 00:27:09,502 To książę, 201 00:27:10,587 --> 00:27:12,047 dziedzic tronu! 202 00:27:14,883 --> 00:27:17,510 - Pozdrawiamy Waszą Wysokość! - Pozdrawiamy! 203 00:27:26,436 --> 00:27:28,021 Dawno się nie widzieliśmy, 204 00:27:29,189 --> 00:27:30,190 mistrzu. 205 00:27:41,576 --> 00:27:43,578 To wszystko prawda. 206 00:27:43,953 --> 00:27:45,121 Ojciec... 207 00:27:48,249 --> 00:27:49,459 zmarł. 208 00:27:50,210 --> 00:27:52,921 Lord Cho chce władzy i kazał doktorowi Lee Seung-huiemu 209 00:27:53,004 --> 00:27:56,091 podać ojcu roślinę wskrzeszenia, która zmieniła go w… 210 00:27:57,425 --> 00:27:58,760 rządnego krwi potwora. 211 00:27:59,344 --> 00:28:01,471 Od tego zaczęła się ta zaraza. 212 00:28:04,182 --> 00:28:06,976 Cho Hak-ju jest bezwzględny. Potrzebuję pomocy. 213 00:28:07,936 --> 00:28:10,355 Wrócę do Hanyangu, ukarzę klan Haewon Cho… 214 00:28:11,731 --> 00:28:13,608 i odbuduję ten kraj. 215 00:28:20,740 --> 00:28:21,950 Kiedy ostatnio... 216 00:28:23,493 --> 00:28:25,370 książę spał? 217 00:28:26,996 --> 00:28:28,415 Co to za pytanie? 218 00:28:29,833 --> 00:28:32,377 Przybył tu książę 219 00:28:33,545 --> 00:28:35,588 mimo głodu i zaniedbanego wyglądu? 220 00:28:38,800 --> 00:28:40,844 Uliczny bandzior mógłby to zrobić. 221 00:28:41,386 --> 00:28:42,303 Ale... 222 00:28:44,347 --> 00:28:45,765 Wasza Wysokość nie. 223 00:28:47,350 --> 00:28:48,560 Książę 224 00:28:49,227 --> 00:28:50,395 musi zawsze... 225 00:28:51,312 --> 00:28:54,858 prezentować się godnie i pewnie. 226 00:29:03,116 --> 00:29:07,746 Sangju to moje rodzinne miasto, obecnie tu mieszkam. 227 00:29:08,788 --> 00:29:10,123 Proszę Waszą Wysokość, 228 00:29:10,999 --> 00:29:12,584 by dziś dobrze wypoczął. 229 00:29:15,420 --> 00:29:16,838 - Szybko. - Tak jest. 230 00:29:35,231 --> 00:29:38,985 Jakim człowiekiem jest lord Ahn Hyeon? 231 00:29:42,071 --> 00:29:43,281 Czemu o to pytasz? 232 00:29:43,990 --> 00:29:45,658 Nie zdziwiło cię to? 233 00:29:47,327 --> 00:29:49,746 Ani on, ani jego słudzy 234 00:29:49,829 --> 00:29:52,081 nie przerazili się widokiem chorych. 235 00:29:52,165 --> 00:29:55,835 Sprawnie pozbawili ich głów i spalili. 236 00:29:55,919 --> 00:29:58,296 Nie zawahali w walce z zarażonymi. 237 00:29:58,379 --> 00:30:02,675 Jakby doskonale o nich wiedzieli. 238 00:30:10,099 --> 00:30:11,643 Odprowadźcie księcia. 239 00:30:11,726 --> 00:30:14,604 Znajdźcie jego towarzyszom miejsce na odpoczynek. 240 00:30:15,438 --> 00:30:16,731 Tędy, Wasza Wysokość. 241 00:30:41,506 --> 00:30:43,299 Co powiedział lord Ahn? 242 00:30:44,133 --> 00:30:46,803 Nic konkretnego. 243 00:30:50,098 --> 00:30:52,183 Można mu ufać? 244 00:30:54,519 --> 00:30:55,478 Wasza Wysokość. 245 00:30:56,604 --> 00:30:58,398 Być może wciąż jest w żałobie, 246 00:30:58,481 --> 00:31:00,692 ale gdy lord Cho aresztował uczonych, 247 00:31:00,775 --> 00:31:03,570 lord Ahn nawet nie kiwnął palcem, żeby im pomóc. 248 00:31:04,779 --> 00:31:07,615 Może współpracować z lordem Cho. 249 00:31:07,699 --> 00:31:08,992 Uważaj na słowa. 250 00:31:10,326 --> 00:31:12,161 Należy mu się szacunek. 251 00:31:13,997 --> 00:31:16,457 - Wasza Wysokość, ale... - Odpocznij. 252 00:31:17,292 --> 00:31:19,502 Od kilku dni nie miałeś okazji. 253 00:31:27,343 --> 00:31:29,053 {\an8}DZIENNIK PACJENTA 254 00:31:34,726 --> 00:31:38,021 {\an8}HANYANG 255 00:31:44,068 --> 00:31:44,903 Patrzcie no. 256 00:31:44,986 --> 00:31:48,031 Czemu on dostał jedzenie, a ja nie? 257 00:31:48,323 --> 00:31:49,657 Poważnie? 258 00:32:05,173 --> 00:32:06,507 Co jest? 259 00:32:08,259 --> 00:32:09,218 O rany. 260 00:32:12,388 --> 00:32:13,806 Tutaj! 261 00:32:14,223 --> 00:32:15,892 Spójrzcie. 262 00:33:29,716 --> 00:33:32,969 Nakarmienie zdrowej osoby mięsem zarażonego 263 00:33:33,636 --> 00:33:37,724 przenosi chorobę. 264 00:33:39,100 --> 00:33:41,060 Nie opanujemy tego. 265 00:33:43,312 --> 00:33:45,148 Musimy powstrzymać zarazę, 266 00:33:46,274 --> 00:33:47,692 zanim dotrze na północ. 267 00:34:23,019 --> 00:34:26,105 {\an8}UPAMIĘTNIENIE BITWY NA MOKRADŁACH UNPO 268 00:34:29,650 --> 00:34:32,987 {\an8}ORAZ ZWYCIĘSTWA GUBERNATORA AHN HYEONA I JEGO 500 LUDZI 269 00:34:33,071 --> 00:34:34,489 {\an8}NAD JAPOŃSKIM WOJSKIEM. 270 00:34:47,585 --> 00:34:51,714 {\an8}WIOSKA SUMANG 271 00:34:58,679 --> 00:34:59,889 Nie odchodź. 272 00:35:16,614 --> 00:35:18,866 Nie zostawiaj mnie. 273 00:35:19,200 --> 00:35:20,535 Proszę, zostań. 274 00:35:20,618 --> 00:35:23,079 Wracaj do środka. Obiecuję, że wrócę. 275 00:35:30,044 --> 00:35:31,921 Proszę, nie odchodź! 276 00:35:37,009 --> 00:35:39,637 Musisz wrócić. 277 00:35:40,054 --> 00:35:41,305 Musisz! 278 00:36:35,693 --> 00:36:37,695 {\an8}PÓŁNOCNA BRAMA SANGJU 279 00:36:37,778 --> 00:36:39,447 {\an8}Nadjeżdża posłaniec! 280 00:36:49,415 --> 00:36:51,375 I co? Znalazłeś? 281 00:36:51,667 --> 00:36:53,836 - O to chodziło, panie? - Tak. 282 00:36:56,297 --> 00:36:57,590 Dobra robota. 283 00:37:05,264 --> 00:37:08,809 To towar ze statku? 284 00:37:08,893 --> 00:37:10,019 Tak, panie. 285 00:37:10,436 --> 00:37:12,313 Nie doszło do katastrofy, 286 00:37:12,396 --> 00:37:15,191 bo lord Ahn znalazł zarażonych idących na północ 287 00:37:15,858 --> 00:37:18,486 i polecił wzmocnić obronę na południu. 288 00:37:18,569 --> 00:37:19,403 Czyli 289 00:37:19,987 --> 00:37:22,823 - to prawda? - Mogę spytać, co dokładnie? 290 00:37:25,493 --> 00:37:29,121 Słyszałem, że Jego Wysokość jest w Sangju. 291 00:37:29,205 --> 00:37:30,748 To prawda? 292 00:37:33,042 --> 00:37:34,126 Panie! 293 00:37:36,796 --> 00:37:40,424 Pięć Armii opuściło Hanyang i kieruje się do Mungyeong Saejae. 294 00:38:12,164 --> 00:38:12,999 Seo-bi! 295 00:38:13,374 --> 00:38:14,333 Seo-bi! 296 00:38:24,343 --> 00:38:27,054 Co tu robisz sama? Wszędzie cię szukałem. 297 00:38:27,138 --> 00:38:29,473 Szukałam ziół dla księcia. 298 00:38:29,557 --> 00:38:30,975 Zapomnij o ziołach. 299 00:38:31,934 --> 00:38:32,893 Ucieknij ze mną. 300 00:38:32,977 --> 00:38:34,812 Zginiesz, gdy do niego wrócisz. 301 00:38:34,895 --> 00:38:37,398 - Chodź ze mną. - O czym ty mówisz? 302 00:38:38,190 --> 00:38:41,235 Pięć Armii nadchodzi, żeby aresztować Jego Wysokość. 303 00:38:41,319 --> 00:38:42,236 Co? 304 00:38:43,321 --> 00:38:44,530 To prawda? 305 00:38:44,613 --> 00:38:47,950 Pomaganie zdrajcy karane jest śmiercią. 306 00:38:49,285 --> 00:38:51,620 Należę do klanu Haewon Cho, 307 00:38:51,912 --> 00:38:54,165 mogę cię obronić. Chodź! 308 00:38:56,709 --> 00:38:58,002 Znowu uciekasz? 309 00:38:58,085 --> 00:38:59,378 Nie, ja... 310 00:38:59,462 --> 00:39:02,048 Wasza Wysokość poświęcał się, 311 00:39:02,131 --> 00:39:04,550 żeby uratować ludzi, których porzuciłeś, 312 00:39:04,633 --> 00:39:07,011 a ty znów chcesz się od niego odwrócić? 313 00:39:07,595 --> 00:39:11,349 Nie możesz chodź raz wykazać się odwagą? 314 00:39:12,266 --> 00:39:13,434 Ja... 315 00:39:13,601 --> 00:39:15,061 Sam uciekaj. 316 00:39:15,895 --> 00:39:17,313 Ja zostaję z księciem. 317 00:39:17,396 --> 00:39:18,898 Ale... 318 00:39:20,566 --> 00:39:21,442 Seo-bi! 319 00:39:23,194 --> 00:39:24,153 Seo-bi! 320 00:39:24,653 --> 00:39:25,946 Seo-bi! 321 00:39:36,665 --> 00:39:39,001 Powoli, bo się zadławisz. 322 00:39:39,460 --> 00:39:43,005 Nie musisz jeść tak łapczywie, mamy dość jedzenia. 323 00:39:43,089 --> 00:39:46,008 Młodo wyglądasz jak na kobietę w ciąży. 324 00:39:48,010 --> 00:39:49,136 Ja to wezmę. 325 00:39:49,220 --> 00:39:53,391 Dziękujemy, że tak się opiekujesz prostym plebsem. 326 00:39:53,474 --> 00:39:55,017 Nie musicie mi dziękować. 327 00:39:55,101 --> 00:39:57,728 Przestańcie gadać bzdury i jedzcie. 328 00:39:57,812 --> 00:39:58,979 - Jasne! - Dziękuję. 329 00:39:59,063 --> 00:40:01,023 Jedzcie i rodźcie synów! 330 00:40:01,107 --> 00:40:03,150 - Dziękujemy. - Dziękujemy. 331 00:40:07,279 --> 00:40:08,906 Kto to może być? 332 00:40:08,989 --> 00:40:11,075 Kto tak o nas dba? 333 00:40:11,158 --> 00:40:12,785 Skąd mamy wiedzieć? Jedz. 334 00:40:13,911 --> 00:40:15,830 - Nikt nam nie powiedział. - Cóż. 335 00:40:15,913 --> 00:40:19,041 Jestem wdzięczna za jedzenie i schronienie, 336 00:40:19,125 --> 00:40:20,876 ale to dziwne. 337 00:40:21,502 --> 00:40:24,588 Czemu zebrali tu tylko kobiety w ciąży? 338 00:40:24,672 --> 00:40:27,383 Jedz, póki dają. 339 00:40:27,466 --> 00:40:29,718 Wyglądasz, jakbyś miała zaraz rodzić. 340 00:40:30,928 --> 00:40:33,681 Jedz i wydaj na świat zdrowe dziecko. 341 00:40:34,140 --> 00:40:35,266 Dziękuję. 342 00:40:37,393 --> 00:40:39,895 Pani. 343 00:40:41,272 --> 00:40:44,817 Jak tu się znalazłaś? Nie wyglądasz na taką jak my. 344 00:40:46,026 --> 00:40:48,571 Mój mąż kazał mi tu przyjść. 345 00:40:50,906 --> 00:40:52,283 Jak to? 346 00:40:52,950 --> 00:40:55,494 Twój mąż zna pana tego domu? 347 00:40:56,370 --> 00:40:58,873 Mój mąż jest strażnikiem księcia, 348 00:40:58,956 --> 00:41:00,624 wyjechał z Jego Wysokością. 349 00:41:00,708 --> 00:41:04,253 Nie chciał zostawiać mnie samej, więc kazał mi przyjść tutaj. 350 00:41:04,336 --> 00:41:06,005 No tak. 351 00:41:06,088 --> 00:41:08,716 Wiedziałam, że nie jesteś marną wdową jak my. 352 00:41:08,799 --> 00:41:10,885 To miłe. 353 00:41:10,968 --> 00:41:13,345 Masz wspaniałego męża. 354 00:41:13,429 --> 00:41:15,514 Jedz, proszę. 355 00:41:15,890 --> 00:41:17,141 - Smacznego. - Pewnie. 356 00:41:58,807 --> 00:42:01,810 Wasza Wysokość, pora na zgromadzenie. 357 00:42:03,896 --> 00:42:04,897 Idę. 358 00:43:04,873 --> 00:43:07,876 Nadchodzi królowa! 359 00:43:52,004 --> 00:43:55,215 - Pozdrawiamy Jej Wysokość! - Pozdrawiamy Jej Wysokość! 360 00:44:17,905 --> 00:44:19,156 Dwór wysłucha 361 00:44:20,240 --> 00:44:22,618 edyktu Jej Wysokości. 362 00:44:26,789 --> 00:44:29,416 „Niebiosa poskąpiły łask temu narodowi, 363 00:44:30,042 --> 00:44:33,504 przez co Jego Wysokość nagle zachorował 364 00:44:33,587 --> 00:44:35,214 i stracił świadomość. 365 00:44:36,173 --> 00:44:38,175 W tym samym czasie jego syn 366 00:44:38,759 --> 00:44:40,594 dopuścił się zdrady stanu, 367 00:44:41,136 --> 00:44:44,640 pragnąc tronu dla siebie. 368 00:44:44,723 --> 00:44:47,101 Wstrząsnęło to rodziną królewską, 369 00:44:47,184 --> 00:44:49,144 a tron został pusty. 370 00:44:49,228 --> 00:44:51,271 Kraj toczy okrutna choroba, 371 00:44:52,439 --> 00:44:54,316 która niesie tylko cierpienie. 372 00:44:54,817 --> 00:44:56,860 To prawdziwa tragedia. 373 00:44:57,820 --> 00:45:00,906 Już dłużej nie mogę ignorować 374 00:45:00,989 --> 00:45:04,034 szczerych i wiernych rad obecnych i byłych doradców, 375 00:45:04,118 --> 00:45:06,328 dotyczących pustego tronu, 376 00:45:06,412 --> 00:45:10,416 dlatego też przyjmę na siebie rolę królowej regentki”. 377 00:45:10,624 --> 00:45:14,169 - Dziękujemy za tę bezgraniczną hojność! - Dziękujemy! 378 00:45:14,753 --> 00:45:16,797 Jej Wysokość wyda pierwsze rozkazy 379 00:45:17,214 --> 00:45:20,134 jako królowa regentka. 380 00:45:20,926 --> 00:45:24,638 „Aby wyplenić chorobę nękającą Gyeongsang, 381 00:45:24,722 --> 00:45:26,765 Pięć Armii, na które składa się 382 00:45:26,849 --> 00:45:29,560 Oddział Szkoleniowy, Królewski Oddział Dowodzący 383 00:45:29,643 --> 00:45:32,521 i Dowództwo Południowego Fortu, ruszy z pomocą”. 384 00:45:36,567 --> 00:45:38,944 Bębny oznaczają, że przeszli przez drugą bramę. 385 00:45:39,027 --> 00:45:40,904 Niedługo tu będą. 386 00:45:44,158 --> 00:45:45,617 Widzę ich! 387 00:46:07,514 --> 00:46:08,974 PIERWSZA BRAMA YEONGNAM 388 00:46:22,571 --> 00:46:24,156 Co to? 389 00:46:27,826 --> 00:46:29,161 „Od tej chwili 390 00:46:29,828 --> 00:46:33,332 zachodnie i wschodnie rejony Gyeongsangu będą odseparowane”. 391 00:46:34,625 --> 00:46:36,627 Zamknąć pierwszą bramę! 392 00:46:37,002 --> 00:46:38,128 Co się dzieje? 393 00:46:41,715 --> 00:46:43,383 Co robicie? 394 00:46:43,509 --> 00:46:45,010 Dlaczego zamykacie... 395 00:46:48,430 --> 00:46:51,058 Co robicie? 396 00:46:52,684 --> 00:46:54,269 Przestańcie! 397 00:47:12,079 --> 00:47:15,999 SANGJU 398 00:47:26,301 --> 00:47:30,389 {\an8}„Mungyeong Saejae, główna droga wiodąca do Gyeongsangu, 399 00:47:30,514 --> 00:47:33,350 {\an8}oraz bramy do Jungnyeong, Chupungnyeong i Gyeripnyeong 400 00:47:33,475 --> 00:47:35,018 zostaną zamknięte. 401 00:47:35,561 --> 00:47:39,439 Kto nie wykona rozkazu, zostanie natychmiast skazany na śmierć 402 00:47:39,523 --> 00:47:41,525 dla zilustrowania powagi prawa”. 403 00:47:41,859 --> 00:47:45,571 - Dziękujemy za tę bezgraniczną hojność! - Dziękujemy! 404 00:51:46,269 --> 00:51:52,025 KU PAMIĘCI GO GEUN-HEE 405 00:51:52,651 --> 00:51:54,653 Napisy: Małgorzata Fularczyk