1 00:00:44,250 --> 00:00:47,166 Szczęśliwego Dnia Niepodległości, moi patrioci. 2 00:00:47,250 --> 00:00:51,666 Mówię bezpośrednio do kamery, żeby zaznaczyć wyjątkowość tego odcinka. 3 00:00:51,750 --> 00:00:56,458 Niech żyje Ameryka, kraj wolnych, dom homoseksualnych. 4 00:00:56,541 --> 00:01:00,541 Big Mouth chce uczcić wyjątkowe amerykańskie doświadczenie, 5 00:01:00,625 --> 00:01:03,583 którego doświadczają tylko Amerykanie. 6 00:01:03,666 --> 00:01:06,833 - Chodzi o dojrzewanie. - Chwileczkę. Czekaj, Maury. 7 00:01:06,916 --> 00:01:09,833 Myślisz, że dojrzewanie dotyczy tylko Amerykanów? 8 00:01:09,916 --> 00:01:12,958 Tak, jak wolność i nagminne strzelaniny. 9 00:01:13,041 --> 00:01:14,875 Nie, parszywy zjebie. 10 00:01:14,958 --> 00:01:18,083 Dojrzewanie przytrafia się wszystkim na całym świecie. 11 00:01:18,166 --> 00:01:21,166 No nie wiem. To brzmi jak kolejna teoria spiskowa. 12 00:01:21,250 --> 00:01:24,583 Po co więc Netflix robi dla nas inne wersje językowe? 13 00:01:24,666 --> 00:01:27,708 Nasz serial jest dubbingowany na inne języki? 14 00:01:27,791 --> 00:01:29,416 Pokażę ci. 15 00:01:29,500 --> 00:01:34,125 Przeklęty pilot Apple. Niech go szlag. Mam teraz nacisnąć? 16 00:01:34,208 --> 00:01:37,500 - Czy wyruchać? - Scheiße, Connie. Masz inny głos. 17 00:01:37,583 --> 00:01:41,500 „Scheiße” brzmi zacnie po niemiecku. Scheiße, Scheiße, Scheiße. 18 00:01:41,583 --> 00:01:45,291 Po co Netflix miałby wydawać tyle kasy na aktorów i tłumaczy, 19 00:01:45,375 --> 00:01:48,750 gdyby ludzie na całym globie nie przechodzili dojrzewania? 20 00:01:48,833 --> 00:01:51,333 Nie miałem jebanego pojęcia. 21 00:01:51,416 --> 00:01:54,083 Po japońsku brzmię jak ogier. 22 00:01:54,166 --> 00:01:58,583 - Poczekaj, aż usłyszysz siebie po włosku. - Mamma mia! 23 00:01:58,666 --> 00:02:01,416 - Cały odcinek będzie z napisami? - Tak. 24 00:02:01,500 --> 00:02:05,541 Nie chcę czytać telewizji. Chcę siedzieć w telefonie, gdy oglądam. 25 00:02:05,625 --> 00:02:09,958 Nic z tego, bo idziemy na całość świata. 26 00:02:13,750 --> 00:02:18,375 Ludzie na całym świecie są jak Amerykanie: 27 00:02:18,458 --> 00:02:20,333 absolutnie obrzydliwi. 28 00:02:20,416 --> 00:02:23,208 W Korei Południowej jest młody chłopak, 29 00:02:23,291 --> 00:02:27,666 który właśnie zamierza „masturbować penisa”. 30 00:02:27,750 --> 00:02:29,166 KOREA POŁUDNIOWA 31 00:02:31,625 --> 00:02:35,416 „Takie dobre, że wyssiesz każdą kroplę”. 32 00:02:36,458 --> 00:02:37,666 Oto co myślę. 33 00:02:37,750 --> 00:02:40,791 Butelka to twój fiut, a seksowna dama… 34 00:02:40,875 --> 00:02:43,833 - Ssie moje soju? - Mniam. 35 00:02:43,916 --> 00:02:47,875 Mam dokładnie dwie minuty i 15 sekund, zanim wyruszę do szkoły. 36 00:02:47,958 --> 00:02:49,416 Jedziesz z kałamarnicą! 37 00:02:49,500 --> 00:02:54,291 Ye Joon, zjedz śniadanie. Musimy iść. Masz bardzo pracowity dzień. 38 00:02:54,375 --> 00:02:57,750 - Każdy dzień jest pracowity. - Nie martw się, Bong Man. 39 00:02:57,833 --> 00:03:02,333 Przysięgam na irytujące życie matki, że znajdę dwie minuty i 15 sekund na to. 40 00:03:02,416 --> 00:03:05,375 Oby! To niezdrowe, by butelkować chłopięcy nektar. 41 00:03:05,458 --> 00:03:06,750 Tak zginął mój wuj. 42 00:03:06,833 --> 00:03:08,916 - Naprawdę? - Nie, to był rak. 43 00:03:09,416 --> 00:03:11,750 Jeden mililitr to centymetr sześcienny… 44 00:03:11,833 --> 00:03:14,791 Jak możesz się skupić? Ja myślę o tamtej kocicy. 45 00:03:14,875 --> 00:03:17,583 Ja też. 46 00:03:17,666 --> 00:03:21,583 Ta kolba zawiera 700 mililitrów siarczanu sodu… 47 00:03:21,666 --> 00:03:24,416 Chcę wyssać każdą kroplę. 48 00:03:25,000 --> 00:03:26,708 Rany, chyba jest spragniona. 49 00:03:26,791 --> 00:03:28,458 Jestem bardzo spragniona. 50 00:03:29,958 --> 00:03:31,166 I taka mokra. 51 00:03:31,250 --> 00:03:34,416 - Zaraz trysnę. - Szybko! Zapytaj, czy możesz do WC! 52 00:03:34,500 --> 00:03:37,083 O seksowna i mokra… To znaczy – proszę pani! 53 00:03:37,166 --> 00:03:39,750 Muszę iść do łazienki. 54 00:03:42,458 --> 00:03:44,625 Zajęte! Nie tylko ty musisz zwalić. 55 00:03:44,708 --> 00:03:46,500 To nasze jedyne okno czasowe! 56 00:03:46,583 --> 00:03:47,958 Nie! 57 00:03:48,041 --> 00:03:51,291 Nieważne. Zwalimy po szkole. 58 00:03:52,375 --> 00:03:55,583 Ye Joon, obiekt twojej erekcji jest tutaj. 59 00:03:55,666 --> 00:03:59,208 Pomocy! Skończyło mi się soju i muszę wypić coś innego. 60 00:03:59,291 --> 00:04:01,416 Jeśli zaraz nie zwalę, to umrę. 61 00:04:01,500 --> 00:04:03,291 Ale mama i babcia tu są. 62 00:04:03,375 --> 00:04:06,875 Twoja mama jest zajęta jazdą, a babcia straciła mózg. Dalej! 63 00:04:06,958 --> 00:04:10,875 Może się uda. I może będzie bardziej ekscytująco. 64 00:04:10,958 --> 00:04:12,875 Nie bądź obrzydliwy. 65 00:04:14,041 --> 00:04:15,708 Jesteśmy. Dalej! 66 00:04:19,666 --> 00:04:21,291 Witaj, mistrzu. 67 00:04:21,375 --> 00:04:25,416 Boże, jest między moimi nogami. 68 00:04:25,500 --> 00:04:27,583 Pocieraj ją tym małym desperatem. 69 00:04:36,166 --> 00:04:37,666 Cześć, Ye Joon. 70 00:04:37,750 --> 00:04:40,333 Pozwólcie mi udrożnić jaja! 71 00:04:42,208 --> 00:04:43,708 Nareszcie prywatność. 72 00:04:43,791 --> 00:04:48,083 Tak! Przyniosę krem do rąk. Twoja mama ma taki z jadem pszczelim. 73 00:04:48,916 --> 00:04:51,208 Mój drogi chłopcze. 74 00:04:51,291 --> 00:04:55,333 Dam ci najlepszy mokry sen na świecie. 75 00:04:56,250 --> 00:04:59,916 Tak. Słodkich snów, świntuszku. 76 00:05:01,166 --> 00:05:03,125 Dobra, już rozumiem. 77 00:05:03,208 --> 00:05:06,583 Dojrzewanie występuje w Ameryce i Korei Południowej. 78 00:05:06,666 --> 00:05:10,750 Ty głupi chuju! Mówiłam, że dzieje się to wszędzie. 79 00:05:10,833 --> 00:05:13,625 Nie jestem głupi. Jestem ksenofobem. 80 00:05:13,708 --> 00:05:19,125 Oto młoda dziewczyna z Indii, która czeka na wyjątkowego gościa. 81 00:05:19,208 --> 00:05:20,791 INDIE 82 00:05:22,708 --> 00:05:23,541 Co się dzieje? 83 00:05:23,625 --> 00:05:28,958 Czuję, jakby słoń tupał mi po brzuchu. 84 00:05:34,166 --> 00:05:35,500 Co tu się… 85 00:05:36,833 --> 00:05:38,750 Wlało mi się to w każdy otwór. 86 00:05:38,833 --> 00:05:43,166 - Przepraszam, kim jesteś? - Twoim Hormonalnym Potworem. 87 00:05:43,250 --> 00:05:48,208 Przynoszę wspaniałe wieści. Stajesz się kobietą. 88 00:05:48,291 --> 00:05:49,375 Gratulacje. 89 00:05:49,458 --> 00:05:51,250 Co to dokładnie znaczy? 90 00:05:51,333 --> 00:05:53,625 To znaczy milion rzeczy. 91 00:05:54,583 --> 00:05:58,083 Wsiadaj. Wszystko ci wyśpiewam. 92 00:05:58,166 --> 00:06:01,416 Warkocz rozplótł się znamiennie Siksa dojrzała z wiekiem 93 00:06:01,500 --> 00:06:04,500 Wianuszek kwitnie obłędnie Każdy przy młodej blednie 94 00:06:04,583 --> 00:06:07,750 Zróbmy imprę, imprę Duże cycki uczcimy 95 00:06:07,833 --> 00:06:11,000 - Wujkowie, ciocie, ciocie - Słyszałaś dobre nowiny? 96 00:06:11,083 --> 00:06:14,083 Teraz, teraz, wyj, wyj Teraz wyjadaczki czas 97 00:06:14,166 --> 00:06:17,208 Teraz, teraz, wyj, wyj Teraz wyjadaczki czas 98 00:06:17,291 --> 00:06:20,625 Na górnej wardze Na bikini także 99 00:06:20,708 --> 00:06:23,750 Włosy, włosy, włosy, włosy Tutaj, tam, wszędzie gaj 100 00:06:23,833 --> 00:06:25,375 Włosy, włosy, włosy, włosy 101 00:06:25,458 --> 00:06:28,583 W twojej sypialni Ale również w pralni 102 00:06:28,666 --> 00:06:31,791 Plamy, plamy, plamy, plamy Niebiała bielizna 103 00:06:31,875 --> 00:06:33,625 Plamy, plamy, plamy, plamy 104 00:06:33,708 --> 00:06:35,541 Rozchmurz się, dziewczyno! 105 00:06:35,625 --> 00:06:38,750 Jest radość w tym mroku 106 00:06:38,833 --> 00:06:39,916 Radość w kroku? 107 00:06:40,000 --> 00:06:46,208 Miesiączka to kumpelka Co miesiąc wpada na dni kilka 108 00:06:46,291 --> 00:06:49,291 Ciocie dają słodycze Od wujków podarków nie zliczę 109 00:06:49,375 --> 00:06:52,583 Żadnych modlitw, żadnych świątyń Robisz sobie wolne 110 00:06:52,666 --> 00:06:55,791 Nie smaruj lamp, tylko smaruj głowę 111 00:06:55,875 --> 00:06:58,708 - Smaruj głowę olejem… - I umyj włosy biegiem. 112 00:06:58,791 --> 00:07:02,000 Teraz, teraz, wyj, wyj Teraz wyjadaczki czas 113 00:07:02,083 --> 00:07:04,916 Teraz, teraz, wyj, wyj Teraz wyjadaczki czas 114 00:07:05,000 --> 00:07:08,291 Teraz, teraz, wyj, wyj Teraz wyjadaczki czas 115 00:07:08,375 --> 00:07:11,708 Teraz, teraz, wyj, wyj Teraz wyjadaczki czas 116 00:07:11,791 --> 00:07:17,458 - Moje gacie przypominają miejsce zbrodni. - Luz. To potrwa tylko pięć czy sześć dni. 117 00:07:17,541 --> 00:07:19,291 To jeszcze nie tak źle. 118 00:07:19,375 --> 00:07:21,000 Każdego miesiąca. 119 00:07:21,083 --> 00:07:23,458 - Przez 40 lat. - Cholera. 120 00:07:23,541 --> 00:07:26,041 Za każdym razem będzie zabawna piosenka? 121 00:07:26,125 --> 00:07:28,541 Niedoczekanie twoje. 122 00:07:28,625 --> 00:07:31,875 Moja słodka Connie, los kobiet jest… 123 00:07:32,791 --> 00:07:34,333 straszny na całym świecie. 124 00:07:34,416 --> 00:07:38,458 Niech to, usiadłam na pilocie Apple i wszedł głęboko. 125 00:07:38,541 --> 00:07:42,291 Ogarnę to dziadostwo, ale w międzyczasie lećmy do Australii. 126 00:07:46,833 --> 00:07:51,458 - Cholera. Ciocia Deb żyła na całego. - Umarła, robiąc to, co kochała. 127 00:07:51,541 --> 00:07:53,750 Tak, wypalała sześć paczek dziennie. 128 00:07:53,833 --> 00:07:55,166 Jasny chuj! 129 00:07:55,250 --> 00:07:58,500 Kim jest ta seksowna antylopa z soczystymi melonami? 130 00:07:58,583 --> 00:08:00,083 - Zluzuj, Murray. - O tak! 131 00:08:00,166 --> 00:08:03,166 Jesteśmy na pogrzebie. Tam jest ciało zmarłej cioci. 132 00:08:03,250 --> 00:08:07,375 A tam jest żywe ciało, zbudowane niczym z żelaza. 133 00:08:07,458 --> 00:08:10,375 O tak. Takie żelazo można kuć. 134 00:08:10,458 --> 00:08:13,000 Nigdy go nie widziałam. 135 00:08:13,083 --> 00:08:17,291 To jest wspaniałe w pogrzebach. Przywożą świeże fiuty na misję. 136 00:08:17,375 --> 00:08:18,666 - Elanora! - Co? 137 00:08:18,750 --> 00:08:21,625 Możesz się smucić i jednocześnie być napalona. 138 00:08:21,708 --> 00:08:24,541 Załóżmy, że do niej podejdę. Co mam powiedzieć? 139 00:08:24,625 --> 00:08:26,958 Że ci zesztywniał jak ciało cioci. 140 00:08:27,041 --> 00:08:30,125 Przekaż mu kondolencje i cipkę, w którą wytrze łzy. 141 00:08:30,208 --> 00:08:33,458 - Pochowaj fiuta między jej udami! - Siądź mu na twarzy! 142 00:08:33,541 --> 00:08:35,875 - Pójdę zagadać. - Pójdę zagadać. 143 00:08:35,958 --> 00:08:39,291 Moja słodka Kara. Minęło tyle czasu. 144 00:08:40,291 --> 00:08:41,375 Pokopiemy w piłkę? 145 00:08:44,458 --> 00:08:46,666 - Co tam? - Nic. 146 00:08:47,208 --> 00:08:48,833 Fajne spodnie. 147 00:08:48,916 --> 00:08:52,958 Twój zestaw też jest spoko. 148 00:08:53,041 --> 00:08:56,916 Skompletowany po trzech wujkach i związany z tyłu frotką siostry. 149 00:08:57,000 --> 00:09:01,291 - Żenujące, że powiedziałem to na głos. - Jestem Kara. 150 00:09:01,375 --> 00:09:03,041 - A ja Adam. - Cześć. 151 00:09:04,416 --> 00:09:07,250 Co wy, do licha, wyprawiacie? 152 00:09:07,333 --> 00:09:11,125 - To brak szacunku. To się nie powtórzy! - Przepraszamy! 153 00:09:11,208 --> 00:09:14,458 Dajcie spokój. Mam w dupie wasze flirty. 154 00:09:14,541 --> 00:09:18,000 Wyszłam z siebie, bo wy, zboczki, nie ogarniacie tematu. 155 00:09:18,083 --> 00:09:19,833 - To znaczy? - Słuchajcie. 156 00:09:19,916 --> 00:09:23,083 Życie jest krótkie, więc przestańcie owijać w bawełnę. 157 00:09:23,166 --> 00:09:25,625 - Moje słowa! - Moje też! 158 00:09:25,708 --> 00:09:30,291 Kara, chcesz kanapkę z bufetu? 159 00:09:30,375 --> 00:09:34,125 A może pomacamy się za zbiornikiem na wodę. 160 00:09:34,208 --> 00:09:36,625 - Tak! Epicko! - Zuch dziewczyna. 161 00:09:36,708 --> 00:09:40,458 Umarłam w kwiecie wieku. Czego bym nie oddała za figo-fago. 162 00:09:40,541 --> 00:09:42,791 Co ty na to, żeby zrobić… 163 00:09:42,875 --> 00:09:47,833 Ostatni trójkącik za zbiornikiem? A już myślałam, że nie zapytasz. 164 00:09:49,791 --> 00:09:54,583 Wiesz, że w Australii twój wytrysk cofa się w penisie i wychodzi tyłkiem? 165 00:09:54,666 --> 00:09:57,208 - To przez półkulę południową. - Nieprawda. 166 00:09:57,875 --> 00:10:02,708 - Widać mamy odmienne poglądy. - Udajmy się teraz na Bliski Wschód. 167 00:10:02,791 --> 00:10:04,458 IRAN 168 00:10:04,541 --> 00:10:07,000 Nazanin! Umyj swoje słodkie miejsca. 169 00:10:07,083 --> 00:10:08,625 Dobrze, mamo! 170 00:10:08,708 --> 00:10:10,708 Zapłaciliśmy krocie za ten bidet. 171 00:10:10,791 --> 00:10:12,083 Mówiłam, że umyję! 172 00:10:14,958 --> 00:10:18,041 Cześć. Miło było, prawda? 173 00:10:18,125 --> 00:10:24,041 To jak pierwszy kęs mrożonego deseru, ale odczuty w środku? 174 00:10:24,125 --> 00:10:25,375 Czy to ma sens? 175 00:10:25,875 --> 00:10:29,000 Jeszcze jak. Może powtórka z rozrywki? 176 00:10:29,833 --> 00:10:31,041 Jasne! 177 00:10:31,125 --> 00:10:34,375 Zajmij się mną jak tymi Francuzkami. 178 00:10:34,458 --> 00:10:37,541 Nazy, muszę zrzucić dużego kloca! 179 00:10:37,625 --> 00:10:41,250 Cholera, muszę lecieć. Dziadek chce zrzucić kloca. 180 00:10:42,291 --> 00:10:43,375 Rozumiem. 181 00:10:43,458 --> 00:10:46,458 Jesteś głodna, mordeczko? Mam ogórki. 182 00:10:46,541 --> 00:10:48,041 Chwileczkę, dziadku. 183 00:10:48,125 --> 00:10:52,875 Myślisz, że są inne rzeczy w domu, które dadzą mi to uczucie? 184 00:10:52,958 --> 00:10:56,541 Nie wiem. Ja utknęłam w kiblu. 185 00:10:56,625 --> 00:11:00,750 - Ale ty jesteś młoda. Idź i doświadczaj. - Dzięki, Bidetko. 186 00:11:00,833 --> 00:11:04,250 Zawsze tu będę, podłączona do kanalizacji. 187 00:11:04,333 --> 00:11:05,916 Powodzenia z dziadkiem. 188 00:11:07,875 --> 00:11:12,000 Co jeszcze może sprawić, że moje słodkie miejsca zapłoną? 189 00:11:12,083 --> 00:11:15,666 Nazanin, usiądź mi na podłokietniku. 190 00:11:15,750 --> 00:11:19,250 Przekonasz się, że jestem twarda, gdzie trzeba. 191 00:11:19,833 --> 00:11:24,375 No nie wiem. Jesteś zbyt wytworna. Nie chcę cię splamić ani rozerwać. 192 00:11:24,458 --> 00:11:27,125 Ale możesz rozerwać mnie, skarbie. 193 00:11:27,208 --> 00:11:30,583 O rany. Jesteś zbyt ohydny. Nie skorzystam. 194 00:11:31,916 --> 00:11:34,541 - To jest miłe. - No to się cieszę. 195 00:11:34,625 --> 00:11:38,791 Kolejna minuta myślenia o fiutach, tyłkach i… 196 00:11:40,416 --> 00:11:42,833 Czas na wirowanie! 197 00:11:43,750 --> 00:11:47,666 - Zbyt mocno! - Przepraszam. Mnie też boli. 198 00:11:47,750 --> 00:11:50,166 Moja egzystencja to piekło! 199 00:11:50,250 --> 00:11:51,500 Mój Boże. 200 00:11:51,583 --> 00:11:53,208 Naprawdę to zrobimy? 201 00:11:53,291 --> 00:11:57,333 Wiem. To dziwne. Byłam twoim prezentem na ósme urodziny. 202 00:11:57,416 --> 00:11:59,375 - Widziałam, jak dorastasz. - Tak. 203 00:11:59,458 --> 00:12:04,083 - Wyrosłaś na piękną i młodą kobietę. - Dzięki, Rowerko. 204 00:12:05,791 --> 00:12:07,875 Cholera! Zbyt niebezpiecznie! 205 00:12:09,333 --> 00:12:12,916 - Moje pieprzone słodkie miejsca! - Nic ci nie jest, skarbie? 206 00:12:13,000 --> 00:12:18,000 Czekaj. Jeśli tu jesteś, to znaczy, że łazienka jest wolna! 207 00:12:19,750 --> 00:12:22,583 - Moja Bidetka. - Moja Nazanin. 208 00:12:23,333 --> 00:12:25,208 Bałam się, że nie wrócisz. 209 00:12:26,041 --> 00:12:30,708 - Byłam głupia. Gniewasz się? - Na ciebie nie da się gniewać. 210 00:12:30,791 --> 00:12:33,416 To ty. To od początku chodziło o ciebie. 211 00:12:33,500 --> 00:12:36,708 Wiem. Chodź do mnie, kochana. 212 00:12:40,000 --> 00:12:43,166 Kocham cię. 213 00:12:43,250 --> 00:12:44,625 Moja Bidetka. 214 00:12:46,875 --> 00:12:53,291 O chuj, ale piękna historia o dziewczynie, która dogłębnie myje swoje genitalia. 215 00:12:53,375 --> 00:12:59,791 A teraz pora na kraj skąpych bikini i wielkich pośladów! 216 00:12:59,875 --> 00:13:01,416 Brazylia. 217 00:13:01,500 --> 00:13:02,333 BRAZYLIA 218 00:13:02,416 --> 00:13:06,375 O Boże, czyż Gonçalo nie jest gorący? 219 00:13:06,458 --> 00:13:10,416 Nie tak jak ten autobus po sześciu godzinach jazdy. 220 00:13:10,500 --> 00:13:15,625 Nie wierzę, że jedziemy aż do São Paulo po twój pierwszy gejowski pocałunek. 221 00:13:15,708 --> 00:13:19,875 A co, gdyby ktoś doniósł mojej rodzinie, że całowałem się z chłopakiem? 222 00:13:19,958 --> 00:13:23,375 Cóż, wyrzekliby się ciebie. Tak jak twojego wujka Homo. 223 00:13:23,458 --> 00:13:27,208 To nie jego imię. Tak go nazywa moja mama. 224 00:13:27,291 --> 00:13:30,916 Twoja mama jest religijną fanatyczką. 225 00:13:31,000 --> 00:13:34,041 Ale jest taka ładna. 226 00:13:34,125 --> 00:13:38,125 Minęły dwie godziny. Gonçalo chyba nie przyjdzie. 227 00:13:38,208 --> 00:13:41,041 Miał być przed wielkim i dziwacznym McDonaldem. 228 00:13:41,125 --> 00:13:44,041 Zaczekamy. Tak umawiają się obcy w Internecie. 229 00:13:44,125 --> 00:13:48,541 Może stchórzył, bo bał się, że ktoś znajomy zobaczy go z facetem? 230 00:13:48,625 --> 00:13:52,083 - Rafael? Carlos? - Mayra! Cześć. 231 00:13:52,166 --> 00:13:54,458 Co tu robicie, dupki? 232 00:13:54,541 --> 00:13:57,833 Przyjechaliśmy na frytki. 233 00:13:57,916 --> 00:14:00,250 Tak, do tego dziwnego McDonalda, 234 00:14:00,333 --> 00:14:04,541 który z jakiegoś powodu wygląda jak amerykański Biały Dom. 235 00:14:05,708 --> 00:14:06,791 Chwileczkę. 236 00:14:06,875 --> 00:14:11,833 Dwóch chłopaków w obcisłych dżinsach, którzy podejrzliwie się zachowują? 237 00:14:11,916 --> 00:14:13,125 Jesteście gejami! 238 00:14:13,208 --> 00:14:16,250 Kto? My? Nie! Uwielbiamy futbol! 239 00:14:16,333 --> 00:14:19,750 - I obwisłe cycki? - Im dłuższe, tym lepiej. 240 00:14:19,833 --> 00:14:21,041 Wyluzujcie. 241 00:14:21,125 --> 00:14:24,541 Jestem bardziej homo niż wasza dwójka we własnych dupach. 242 00:14:24,625 --> 00:14:27,375 - Serio? - Rafael umówił się z chłopakiem. 243 00:14:27,458 --> 00:14:28,833 Ale ten on go wystawił. 244 00:14:28,916 --> 00:14:31,208 - Wciąż może przyjść. - Nie przyjdzie! 245 00:14:31,291 --> 00:14:34,625 Jak dwóch gejków może tanio spędzić czas w São Paulo? 246 00:14:34,708 --> 00:14:37,000 Czyli chcecie być gejami? 247 00:14:37,083 --> 00:14:41,083 - Jeszcze jak! - Weźcie swoje fiuty i chodźcie za mną. 248 00:14:41,166 --> 00:14:43,250 To ulica Frei Caneca. 249 00:14:43,333 --> 00:14:45,541 To dobre miejsce, jeśli jesteś queer, 250 00:14:45,625 --> 00:14:48,333 eksperymentujesz albo szukasz podróbek torebek. 251 00:14:48,416 --> 00:14:52,833 - Gonçalo wciąż nie odpowiada. - Kogo to obchodzi? Rozejrzyj się! 252 00:14:52,916 --> 00:14:55,583 Kolory, ludzie, saszetki. 253 00:14:57,666 --> 00:15:01,375 Jakbyśmy umarli i poszli do gejowskiej restauracji, 254 00:15:01,458 --> 00:15:03,791 w której jesz tyle fiutów, ile chcesz. 255 00:15:03,875 --> 00:15:05,166 Rany. 256 00:15:05,250 --> 00:15:08,541 Zapomnij o Gonçalo. Przegapisz wszystko. 257 00:15:08,625 --> 00:15:11,833 Mayra się całuje z całą drużyną siatkówki plażowej. 258 00:15:11,916 --> 00:15:16,041 Przerzucasz mnie, ustawiasz, a potem zbijasz. 259 00:15:16,125 --> 00:15:20,750 Zatańczmy jak wspaniali queerowcy z małym budżetem. 260 00:15:20,833 --> 00:15:22,583 Dobrze. Chodźmy. 261 00:15:22,666 --> 00:15:24,208 Czyż to nie wspaniałe? 262 00:15:24,291 --> 00:15:27,500 Tak. Ale wciąż czekam na pierwszy pocałunek. 263 00:15:28,208 --> 00:15:31,041 Nie jęcz już. Chcesz, to masz. 264 00:15:34,458 --> 00:15:38,625 Mam nadzieję, że Gonçalo się pojawi, bo uwielbiam dramaty. 265 00:15:38,708 --> 00:15:41,833 To był upojny pierwszy pocałunek. 266 00:15:41,916 --> 00:15:44,666 To takie magiczne. I spójrz! 267 00:15:44,750 --> 00:15:48,416 I są tu wszyscy z dziwacznego wielkiego McDonalda. 268 00:15:48,500 --> 00:15:53,083 Pozwolę Złodziejowi Hamburgerów odchylić moje stringi na bok. 269 00:15:53,166 --> 00:15:55,916 Niech robi, co zechce. 270 00:15:57,000 --> 00:15:58,708 Dokąd teraz, Connie? 271 00:15:58,791 --> 00:16:01,458 - W Ameryce… - Najwspanialszej na świecie! 272 00:16:01,541 --> 00:16:03,625 …mamy najnudniejsze autobusy. 273 00:16:03,708 --> 00:16:05,541 Najlepsze na świecie! 274 00:16:05,625 --> 00:16:09,750 W Kenii autobusy nazywają się matatu. 275 00:16:09,833 --> 00:16:14,291 Niektóre z nich są tak wystrojone ze światłami i głośną muzyką, 276 00:16:14,375 --> 00:16:17,000 że przypominają dyskotekę na kółkach. 277 00:16:17,083 --> 00:16:18,666 KENIA 278 00:16:21,250 --> 00:16:23,291 Zróbcie miejsce! 279 00:16:23,375 --> 00:16:24,958 Tędy, skarbie. 280 00:16:25,458 --> 00:16:28,458 Ten matatu wygląda super. 281 00:16:28,541 --> 00:16:32,375 Fajna muzyka i uroczy chłopcy w obsłudze. 282 00:16:32,458 --> 00:16:37,666 Chyba czas zakończyć patrzenie i zacząć jeżdżenie. 283 00:16:37,750 --> 00:16:40,833 - Sama nie wiem. - Daj spokój. 284 00:16:40,916 --> 00:16:45,166 Skoro masz już zderzaki, pozwól im się sprawdzić w terenie. 285 00:16:45,250 --> 00:16:49,875 - Chyba czuję się seksownie. - I o to właśnie chodzi. 286 00:16:49,958 --> 00:16:54,208 Chodź. Upchajmy nasze cycuszki w matatu. 287 00:16:54,875 --> 00:16:57,916 No dobra. Ale babcia nie może mnie tak zobaczyć. 288 00:16:58,000 --> 00:17:00,291 Oczywiście, złotko. 289 00:17:01,333 --> 00:17:05,291 - Niedługo wrócę, babciu. - Trzymaj się z dala od problemów, złotko. 290 00:17:05,375 --> 00:17:08,750 Nie wie, że to ty jesteś problemem. 291 00:17:11,166 --> 00:17:14,416 Szybko, ściśnij sutki, żeby były bardziej spiczaste. 292 00:17:14,500 --> 00:17:17,708 Cześć. Tędy, ślicznotko. 293 00:17:17,791 --> 00:17:19,041 Nie, za mną. 294 00:17:19,125 --> 00:17:22,041 Boże, czuję się jak Beyoncé. 295 00:17:22,125 --> 00:17:26,916 Skarbie, akurat Beyoncé nie uświadczysz w autobusie. 296 00:17:27,500 --> 00:17:29,833 Jest fajniej, niż sobie wyobrażałam. 297 00:17:29,916 --> 00:17:32,458 Wszyscy chłopcy na mnie patrzą. 298 00:17:32,541 --> 00:17:35,916 Oczywiście. Twoje sutki są jak wiertła. 299 00:17:36,000 --> 00:17:38,291 - Sharon? Co ty wyprawiasz? - Babciu? 300 00:17:38,375 --> 00:17:41,750 Gdzie twoje maniery? Nie masz klasy? 301 00:17:41,833 --> 00:17:44,083 Nie masz wstydu? 302 00:17:44,166 --> 00:17:45,291 Kim jesteś? 303 00:17:45,375 --> 00:17:51,041 Jestem twoim Czarodziejem Wstydziuchem. 304 00:17:51,125 --> 00:17:52,291 Czego chcesz? 305 00:17:52,375 --> 00:17:56,750 Co może mi zaoferować taka obrzydliwa zdzira? 306 00:17:56,833 --> 00:17:59,250 Nie jest obrzydliwą zdzirą. 307 00:17:59,333 --> 00:18:00,875 To seksowna zdzira. 308 00:18:00,958 --> 00:18:04,250 Ssij rurę wydechową i zdychaj, ty seksualny potworze! 309 00:18:05,375 --> 00:18:07,208 - Nichi! - Spójrz na siebie. 310 00:18:07,291 --> 00:18:12,083 Roznegliżowana, popisujesz się cyckami przed niegrzecznymi chłopcami. 311 00:18:12,166 --> 00:18:13,291 Chciałam tylko… 312 00:18:13,375 --> 00:18:16,583 Przynieść wstyd rodzinie? Zgadza się! 313 00:18:16,666 --> 00:18:19,625 Sharon, jak mogłaś? 314 00:18:19,708 --> 00:18:22,125 I zhańbić własny kraj. 315 00:18:22,208 --> 00:18:24,250 Jesteś hańbą narodową. 316 00:18:24,333 --> 00:18:27,416 Ja też jestem głęboko rozczarowany. 317 00:18:27,500 --> 00:18:30,125 Don Cheadle? Nawet nie jesteś Kenijczykiem. 318 00:18:30,208 --> 00:18:36,250 Nie muszę być Kenijczykiem, żeby brzydzić się twoją zdzirowatą twarzą. 319 00:18:36,333 --> 00:18:38,958 Boże. Przepraszam. 320 00:18:39,041 --> 00:18:41,916 Proszę zatrzymać autobus! Muszę wysiąść! 321 00:18:45,250 --> 00:18:46,750 Sharon? 322 00:18:46,833 --> 00:18:48,208 Co się stało, skarbie? 323 00:18:48,291 --> 00:18:54,833 Babciu, jestem obrzydliwą dziwką i hańbą narodową. 324 00:18:54,916 --> 00:18:57,958 Doprowadziła Dona Cheadle’a do płaczu. 325 00:18:58,041 --> 00:18:59,125 Co? 326 00:18:59,208 --> 00:19:02,416 Jeździłam matatu ubrana w to. 327 00:19:02,500 --> 00:19:04,458 Babciu, tak mi wstyd. 328 00:19:04,541 --> 00:19:07,208 - Moje drogie dziecko. - Bardzo przepraszam. 329 00:19:07,291 --> 00:19:11,291 Twoja kobiecość i seksapil nie jest powodem do wstydu. 330 00:19:11,375 --> 00:19:12,875 - Naprawdę? - Zaufaj mi. 331 00:19:12,958 --> 00:19:17,000 - Babciu! - Co za rodzina zdzir! 332 00:19:17,083 --> 00:19:19,333 Dziś rano skończyłam robić na drutach. 333 00:19:19,416 --> 00:19:25,166 I dawno nie byłam w matatu. 334 00:19:26,541 --> 00:19:29,875 Rety! Twoja babcia potrafi się bujać. 335 00:19:29,958 --> 00:19:33,083 Nie wiedziałam, że to taka fajna staruszka. 336 00:19:33,166 --> 00:19:38,000 Miłego potrząsania tyłkiem. Jeszcze tu wrócę. 337 00:19:38,750 --> 00:19:40,333 Gdy tylko cię wezdmie, 338 00:19:40,416 --> 00:19:46,625 gdy tylko pozwolisz pierdowi uciec z twojej zdzirowatej dziurki, wrócę! 339 00:19:46,708 --> 00:19:51,416 Musisz wyjść, żeby wrócić, dziewczyno, więc… 340 00:19:53,166 --> 00:19:54,125 - Pa, pa! - Pa! 341 00:19:54,208 --> 00:19:55,083 Żegnaj! 342 00:19:56,833 --> 00:20:00,750 Nie mogę uwierzyć, że zdobywczyni Oscara, Lupita Nyong’o, 343 00:20:00,833 --> 00:20:02,916 powiedziała: „zdzirowatej dziurki”. 344 00:20:03,000 --> 00:20:04,958 Nie bądź taki pruderyjny, Maury. 345 00:20:05,041 --> 00:20:08,958 Są kraje, w których o seksie mówi się bardzo otwarcie. 346 00:20:09,041 --> 00:20:11,208 Oto Snippa i Snopp. 347 00:20:11,291 --> 00:20:12,833 - Cześć. - Miło was poznać. 348 00:20:12,916 --> 00:20:16,875 To antropomorficzne genitalia ze szwedzkiego programu dla dzieci. 349 00:20:16,958 --> 00:20:19,750 Programu dla dzieci? To obrzydliwe. 350 00:20:19,833 --> 00:20:22,583 Nie dla tych szwedzkich zboków. 351 00:20:22,666 --> 00:20:24,166 SZWECJA 352 00:20:25,083 --> 00:20:26,625 Astrid już jest! 353 00:20:26,708 --> 00:20:30,750 Cieszę się, że nareszcie poznamy twoją dziewczynę, Nicklas. 354 00:20:31,458 --> 00:20:34,291 Może to z Astrid będziesz miał swój pierwszy raz? 355 00:20:34,375 --> 00:20:37,875 Do czego oczywiście zachęcamy pod naszym dachem. 356 00:20:37,958 --> 00:20:39,666 Spójrzcie na mnie. 357 00:20:39,750 --> 00:20:42,000 Tylko, kurwa, wyluzujcie. Dobrze? 358 00:20:42,083 --> 00:20:46,125 - Załatwione, koleś. - O tak. Będzie w chuj luzacko. 359 00:20:46,208 --> 00:20:48,833 Zepsują mi wieczór. 360 00:20:48,916 --> 00:20:50,416 Cześć, Astrid. 361 00:20:50,500 --> 00:20:54,375 To mój ojciec, doktor Ambjörn, i moja matka, doktor Ambjörn. 362 00:20:54,458 --> 00:20:57,500 - Byli w cenie domu. - Dziękuję za zaproszenie. 363 00:20:57,583 --> 00:21:00,041 Jesteś pełna szacunku. 364 00:21:00,125 --> 00:21:03,250 - Nic dziwnego, że się w tobie zakochał. - Mamo! 365 00:21:03,333 --> 00:21:08,333 Jego zestresowanie to znak, że chce cię pocałować. 366 00:21:08,416 --> 00:21:11,708 - O ile ci się to spodoba, Astrid. - Może i tak. 367 00:21:11,791 --> 00:21:15,083 - Możemy po prostu zjeść kolację? - No jasne. 368 00:21:15,166 --> 00:21:17,875 Ciężko zaspokoić się seksualnie na głodnego. 369 00:21:19,416 --> 00:21:25,375 Jak zamierzacie się dziś zgłębiać pod kątem seksualnym? 370 00:21:25,458 --> 00:21:28,333 - Tato! To tylko żarty. - Nie szkodzi. 371 00:21:28,416 --> 00:21:32,208 Moi rodzice są Norwegami. Nie wiedzą nawet, jak siebie zadowolić. 372 00:21:34,291 --> 00:21:35,250 Cali Norwedzy. 373 00:21:35,333 --> 00:21:39,958 Może polecę twojej mamie małe, okrężne ruchy na jej łechtaczce. 374 00:21:40,041 --> 00:21:43,166 - Mamo! - Niklas, nie ma się czego wstydzić. 375 00:21:43,250 --> 00:21:45,708 Seks to naturalna część życia. 376 00:21:45,791 --> 00:21:47,625 Proszę, przestań. 377 00:21:47,708 --> 00:21:51,333 Astrid, wiesz, jak ważna jest gra wstępna? 378 00:21:52,166 --> 00:21:57,208 Gra wstępna powinna trwać do czasu, aż wasze owoce będą nabrzmiałe. 379 00:21:57,291 --> 00:21:58,583 Co jest, kurwa? 380 00:21:58,666 --> 00:22:02,583 Niektórzy błędnie wierzą, że trzeba przeliterować alfabet językiem. 381 00:22:03,750 --> 00:22:08,666 Ale genitalia mamy lubią, gdy powtarzam słowo „ABBA”. 382 00:22:08,750 --> 00:22:10,333 Dobra. Wystarczy. 383 00:22:10,416 --> 00:22:14,833 - Gdy mama jest już mokra… - A penis taty jest sztywny od krwi… 384 00:22:15,583 --> 00:22:20,333 Pora na profilaktykę, żeby móc przejść do penetracji. 385 00:22:20,416 --> 00:22:21,833 - Przestańcie! - Ale co? 386 00:22:21,916 --> 00:22:26,750 Metodycznie opisywać seks! Dlaczego nie wstydzicie się jak Norwedzy? 387 00:22:26,833 --> 00:22:30,791 - Niklas, wszystko gra. - Nie. To dziwolągi. 388 00:22:30,875 --> 00:22:32,708 Staramy się was edukować. 389 00:22:32,791 --> 00:22:34,458 Psujecie mi randkę! 390 00:22:34,541 --> 00:22:36,250 Sam ją psujesz. 391 00:22:36,333 --> 00:22:38,958 Nie wiedziałam, że jesteś tak stłumiony. 392 00:22:39,041 --> 00:22:40,625 Chyba wrócę do domu 393 00:22:40,708 --> 00:22:44,833 i sama wykonam sobie małe ruchy okrężne na łechtaczce. 394 00:22:44,916 --> 00:22:46,250 Astrid, zaczekaj! 395 00:22:47,625 --> 00:22:49,375 Przepraszam za spóźnienie. 396 00:22:49,458 --> 00:22:54,750 Robiłem małe ruchy okrężne na tyłku. Straciłem poczucie czasu. 397 00:22:54,833 --> 00:22:56,625 Wiesz, jak to jest, mały. 398 00:22:58,333 --> 00:23:03,750 Panie i panowie, czeka nas wyjątkowy gość. 399 00:23:03,833 --> 00:23:05,041 Zgadza się. 400 00:23:05,125 --> 00:23:10,250 Jestem tu z podpaloną petardą w dupie w imię niepodległości. 401 00:23:10,333 --> 00:23:11,791 Nie ty, Rick. 402 00:23:11,875 --> 00:23:17,375 To Lin-Manuel Miranda, który napisał nam piosenkę o łoniakach. 403 00:23:17,458 --> 00:23:20,125 No to dlaczego wsadziłem sobie rakietę w dupę? 404 00:23:22,833 --> 00:23:24,583 PORTORYKO 405 00:23:29,750 --> 00:23:30,583 Mój dziadek 406 00:23:31,541 --> 00:23:32,750 Jest owłosiony 407 00:23:33,250 --> 00:23:34,708 W każdym miejscu 408 00:23:35,208 --> 00:23:36,416 W każdym miejscu 409 00:23:36,916 --> 00:23:38,666 Mój wujek Pedro 410 00:23:38,750 --> 00:23:40,208 Zostawia włosy w wannie 411 00:23:40,708 --> 00:23:43,958 Jakby je ścinał kosą Nad odpływem się unoszą 412 00:23:44,791 --> 00:23:46,250 - Kuzynka Chiqui - Chiqui 413 00:23:46,333 --> 00:23:48,083 - Ma bujne bikini - Tiki 414 00:23:48,166 --> 00:23:51,458 Włosy kiełkują ostro Jak trawa wczesną wiosną 415 00:23:52,041 --> 00:23:53,833 - A ja utkwiłem tutaj - Tutaj 416 00:23:53,916 --> 00:23:55,666 Przed swym odbiciem 417 00:23:55,750 --> 00:23:59,000 Wyobrażając sobie Czego nie widzę 418 00:23:59,500 --> 00:24:04,916 Czekam na pierwsze łoniaki pod pępkiem Na próżno 419 00:24:06,916 --> 00:24:13,250 Czekam na pierwsze łoniaki w gnieździe Na próżno 420 00:24:14,750 --> 00:24:18,583 Kiedy tego doczekam, Boże Inni mają włosów morze 421 00:24:18,666 --> 00:24:22,250 Sprawdzam pod penisem dokładnie A tam tylko jajka gładkie 422 00:24:22,333 --> 00:24:26,041 Czekam na pierwsze łoniaki W moim pokoju małym 423 00:24:26,125 --> 00:24:30,208 Kiedy przybędziecie w końcu? 424 00:24:37,583 --> 00:24:41,416 Przybyłem z odsieczą i fiestą 425 00:24:41,500 --> 00:24:43,541 Jak astronauta na Księżyc 426 00:24:43,625 --> 00:24:45,416 Tu, na dziewiczym terytorium 427 00:24:45,500 --> 00:24:47,083 Przynoszę szczęście 428 00:24:47,166 --> 00:24:48,958 Puszczam węża w ogrodzie Eden 429 00:24:49,458 --> 00:24:52,541 Eden niejeden Narodził się w Betlejem 430 00:24:52,625 --> 00:24:56,750 Biedaka ogarnia nostalgia Sprawdza co rusz swoje genitalia 431 00:24:56,833 --> 00:25:00,541 Niewinności nadszedł kres 432 00:25:00,625 --> 00:25:04,000 Tak, tak, tak, tak Zaczynamy fiestę 433 00:25:04,083 --> 00:25:07,916 Masz na to dowody nie do wyrwania 434 00:25:08,000 --> 00:25:10,750 Tak, tak, tak, tak Zaczynamy fiestę 435 00:25:10,833 --> 00:25:12,750 Włosy na dole Włosy u góry 436 00:25:12,833 --> 00:25:14,666 Włosy na klacie Włosy na brzuchu 437 00:25:14,750 --> 00:25:16,333 Za darmo, nie płacisz myta 438 00:25:16,416 --> 00:25:18,291 Włosy nie Pelé Pelé gra w FIFA 439 00:25:18,375 --> 00:25:21,833 A ja jestem kręconym włosem Obok lewego cycka 440 00:25:21,916 --> 00:25:25,250 A ja pięknie wyrastam ci z dupy Ocieram się o twoje kupy 441 00:25:25,333 --> 00:25:29,125 A ja sterczę między brwiami Jestem długi i brzydki 442 00:25:29,208 --> 00:25:32,666 A my jesteśmy pod łoniakami Zawsze śmierdzimy pierdami 443 00:25:32,750 --> 00:25:34,375 - Olé - Hej, hej 444 00:25:36,875 --> 00:25:40,583 Spójrzcie na tego chłopczyka Przypomina już facecika 445 00:25:40,666 --> 00:25:44,083 Niewinności nadszedł kres 446 00:25:44,166 --> 00:25:47,833 Spójrzcie na tego chłopczyka Przypomina już facecika 447 00:25:47,916 --> 00:25:54,083 Dorastania nadszedł czas 448 00:25:58,666 --> 00:26:02,625 Kiedy tego doczekam, Boże Inni mają włosów morze 449 00:26:02,708 --> 00:26:04,541 Sprawdzam pod penisem 450 00:26:06,208 --> 00:26:11,333 Czekam na pierwsze łoniaki W moim pokoju małym 451 00:26:11,833 --> 00:26:14,541 Kiedy przybędziecie? 452 00:26:15,333 --> 00:26:18,000 Mój Boże, cóż to była za podróż. 453 00:26:18,083 --> 00:26:20,958 Pewnie nie przyszło ci to do głowy, 454 00:26:21,041 --> 00:26:24,333 ale dojrzewanie zdarza się na całym świecie. 455 00:26:25,083 --> 00:26:31,166 I choć różnimy się pod wieloma względami, wszyscy jesteśmy tak samo obrzydliwi. 456 00:26:31,250 --> 00:26:34,791 Co ty nie powiesz? Mówiłam to od początku. 457 00:26:34,875 --> 00:26:38,750 Jeszcze zanim ten napalony Koreańczyk zapaskudził prześcieradło. 458 00:26:38,833 --> 00:26:40,458 Ludzie z całego świata! 459 00:26:40,541 --> 00:26:44,416 Wy, którzy oglądacie w domu lub na telefonie podczas jazdy taryfą! 460 00:26:44,500 --> 00:26:47,000 Wspólnie dojdźmy do końca! Dosłownie. 461 00:26:47,083 --> 00:26:51,000 - Sugerujesz… - Zgadza się, Connie. 462 00:26:51,083 --> 00:26:53,125 Największa orgia świata. 463 00:26:53,208 --> 00:26:56,583 Tak! Pieprzmy się dla pokoju na świecie. 464 00:26:56,666 --> 00:26:58,833 A potem zamówmy pizzę. 465 00:27:01,458 --> 00:27:02,875 O tak. 466 00:27:02,958 --> 00:27:05,833 - Dziwaczna sprawa. - Czy to Don Cheadle? 467 00:27:05,916 --> 00:27:09,500 Takie rzeczy tylko w Ameryce, Nick. 468 00:28:15,083 --> 00:28:18,166 Napisy: Krzysiek Igielski