1 00:00:06,000 --> 00:00:08,375 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:48,833 --> 00:00:50,000 Syf jakich mało. 3 00:01:21,875 --> 00:01:22,916 Belmont. 4 00:01:23,500 --> 00:01:25,541 Liczyłem na porządne zwycięstwo. 5 00:01:26,125 --> 00:01:27,625 Chyba walkę? 6 00:01:27,708 --> 00:01:28,583 Nie... 7 00:01:29,625 --> 00:01:31,250 bo wygram. 8 00:02:18,583 --> 00:02:19,458 Gdzie to jest? 9 00:02:19,541 --> 00:02:21,166 Gdzie to kurewstwo? 10 00:02:24,083 --> 00:02:26,541 Szukam dużego lustra z napisem na ramie. 11 00:02:26,625 --> 00:02:28,166 Rzeczy przez nie znikają. 12 00:02:29,416 --> 00:02:30,333 Nie? 13 00:02:31,916 --> 00:02:33,125 Nędzne ścierwo. 14 00:02:34,000 --> 00:02:36,375 Jak mam zorganizować powrót Drakuli, 15 00:02:36,458 --> 00:02:39,083 jeśli nie mogę znaleźć jebanego lustra? 16 00:05:55,916 --> 00:05:57,833 Przydaliby się łucznicy. 17 00:06:01,291 --> 00:06:02,583 Szyjcie w wampiry! 18 00:06:16,333 --> 00:06:18,458 Chyba przykuliśmy ich uwagę. 19 00:06:18,541 --> 00:06:20,166 Raczej ich rozjuszyliśmy. 20 00:08:14,541 --> 00:08:15,833 Pora wejść do środka. 21 00:08:16,416 --> 00:08:17,958 Też tak sądzę. 22 00:08:21,916 --> 00:08:24,208 Wycofać się do zamku! 23 00:08:24,750 --> 00:08:25,625 Odwrót! 24 00:09:11,291 --> 00:09:15,083 Dobrze by było zabarykadować wrota ciężkimi przedmiotami. 25 00:09:16,125 --> 00:09:17,791 Ktokolwiek ma miecz, 26 00:09:17,875 --> 00:09:19,708 niech broni łuczników. 27 00:09:19,791 --> 00:09:21,500 Stójcie trzy kroki od okien. 28 00:09:23,625 --> 00:09:25,583 Skurwiele pewnie się wspinają. 29 00:09:26,083 --> 00:09:27,458 Mogłem to przewidzieć. 30 00:09:28,000 --> 00:09:30,333 Masz mnie, bym ułatwiała ci życie. 31 00:09:34,875 --> 00:09:35,750 Co to? 32 00:09:43,916 --> 00:09:44,916 Nie wiem. 33 00:09:46,666 --> 00:09:47,583 Chodź. 34 00:10:04,166 --> 00:10:05,125 Dlaczego tutaj? 35 00:10:06,375 --> 00:10:07,291 Co tu jest? 36 00:10:24,125 --> 00:10:25,416 Mój pokój dziecięcy. 37 00:10:34,208 --> 00:10:37,958 Cofnijcie się. Tak będzie szybciej i łatwiej dla wszystkich. 38 00:10:38,833 --> 00:10:40,458 Co ty wyprawiasz? 39 00:10:41,208 --> 00:10:44,458 Otwieram drzwi do Korytarza Nieskończoności. 40 00:10:45,000 --> 00:10:46,708 Chyba postradał rozum. 41 00:10:46,791 --> 00:10:48,791 Korytarz Nieskończoności to bajka. 42 00:10:49,375 --> 00:10:51,208 Bynajmniej. 43 00:10:51,750 --> 00:10:55,416 Młoda damo, to przejście do innych światów. 44 00:10:55,500 --> 00:10:58,708 Jednakże trudno je kontrolować. 45 00:10:58,791 --> 00:11:03,208 Przykro mi, że dusze twoich ludzi zostaną poświęcone dla sprawy, 46 00:11:03,291 --> 00:11:07,750 ale i tak padliby ofiarami krzywicy albo dzikich zwierząt. 47 00:11:07,833 --> 00:11:09,541 To magia śmierci. 48 00:11:10,375 --> 00:11:12,500 Wykorzystujesz energię zmarłych, by… 49 00:11:12,583 --> 00:11:16,541 Otworzyć Korytarz i skierować portal do piekła. 50 00:11:16,625 --> 00:11:21,041 To miejsce, gdzie zapewne zabiłeś ojca, 51 00:11:21,125 --> 00:11:23,041 pomoże wzmocnić połączenie. 52 00:11:23,125 --> 00:11:24,041 Mój ojciec? 53 00:11:24,625 --> 00:11:28,250 Sprowadzę jego i twoją matkę z piekła. 54 00:11:28,333 --> 00:11:31,125 Możesz zostać i podziwiać. Powitasz ich. 55 00:11:32,000 --> 00:11:34,833 Zajebię cię! 56 00:11:34,916 --> 00:11:36,583 Nie sądzę. 57 00:11:36,666 --> 00:11:40,958 W Lindenfeld widziałem, że magiczna istota o wielu duszach 58 00:11:41,041 --> 00:11:42,875 potrafi kontrolować Korytarz. 59 00:11:42,958 --> 00:11:44,583 Ja, Saint Germain, 60 00:11:44,666 --> 00:11:48,750 wyciągnę Drakulę i Lisę Tepesz z piekła, 61 00:11:48,833 --> 00:11:53,458 połączę ich dusze i zamknę je w ciele Rebisa. 62 00:11:54,125 --> 00:11:55,458 Kim jest Rebis? 63 00:11:55,541 --> 00:11:58,000 To istota hermafrodytyczna. 64 00:11:58,583 --> 00:12:00,583 Zarówno mężczyzna, jak i kobieta. 65 00:12:02,208 --> 00:12:04,166 Arcydzieło alchemii. 66 00:12:04,250 --> 00:12:06,333 Doskonały byt. 67 00:12:06,833 --> 00:12:09,791 Opuść barierę, to pozwolę ci żyć. 68 00:12:09,875 --> 00:12:13,291 Nie kontroluję Korytarza, gdy w nim jestem. 69 00:12:13,375 --> 00:12:14,708 Nie jestem dość silny. 70 00:12:14,791 --> 00:12:19,875 Ale istota o wielu duszach, połączenie wampira i człowieka, 71 00:12:19,958 --> 00:12:23,375 byłaby zdolna zapanować nad Korytarzem. 72 00:12:23,458 --> 00:12:26,541 Wampir i człowiek, których łączyła silna więź. 73 00:12:26,625 --> 00:12:28,000 To dosyć oczywiste. 74 00:12:28,083 --> 00:12:29,041 Dlaczego teraz? 75 00:12:29,708 --> 00:12:31,083 W jakim celu? 76 00:12:31,166 --> 00:12:32,541 Z dwóch powodów. 77 00:12:32,625 --> 00:12:35,583 Kobieta, którą kocham, zaginęła w Korytarzu. 78 00:12:35,666 --> 00:12:38,041 Poza tym jestem alchemikiem. 79 00:12:38,125 --> 00:12:40,083 Zgłębiam tajniki wiedzy. 80 00:12:40,166 --> 00:12:44,208 Dążę do wielkiego dzieła, magnum opus. 81 00:12:45,000 --> 00:12:49,125 Można je osiągnąć, stwarzając Rebis, boskiego hermafrodytę. 82 00:12:49,208 --> 00:12:52,083 Połączyć mężczyznę i kobietę w alchemiczną istotę 83 00:12:52,166 --> 00:12:54,250 o doskonałej mocy i wiedzy. 84 00:12:54,333 --> 00:12:57,666 Będzie w mojej, jebanej, władzy. 85 00:12:57,750 --> 00:13:00,708 Stworzę ją i usidlę. 86 00:13:02,291 --> 00:13:03,583 Będzie moja! 87 00:13:04,666 --> 00:13:06,583 Odnajdę ukochaną. 88 00:13:06,666 --> 00:13:08,875 Przejmę kontrolę nad Korytarzem. 89 00:13:08,958 --> 00:13:12,250 Będę miał całkowity dostęp do milionów światów, 90 00:13:12,333 --> 00:13:13,916 niczym Bóg. 91 00:13:25,708 --> 00:13:28,250 Nie możemy tu zostać. Na dole walczą nasi. 92 00:13:34,041 --> 00:13:37,916 Kiedyś powiedziałem Syphie Belnades, że Bóg wyszedł z mody. 93 00:13:38,000 --> 00:13:41,333 Ale Bóg właśnie stoi przed wami. 94 00:13:41,416 --> 00:13:44,416 Już bardzo niedługo… 95 00:13:46,833 --> 00:13:48,750 znów będzie uprawiał seks. 96 00:14:23,791 --> 00:14:26,250 Dobra sztuczka, ale straciłeś miecz. 97 00:14:27,666 --> 00:14:29,041 Muszę go odzyskać. 98 00:14:41,208 --> 00:14:43,666 Chroń ludzi, nie czekaj, aż ucierpią. 99 00:14:43,750 --> 00:14:45,583 Wiem, że potrafisz. 100 00:15:12,000 --> 00:15:14,208 Liczyłem na godnego przeciwnika. 101 00:15:14,291 --> 00:15:17,375 Jestem zmęczony, a ty nie baw się jedzeniem. 102 00:15:22,416 --> 00:15:23,500 No proszę. 103 00:15:23,583 --> 00:15:28,041 Mały człowieczek zaraz pożegna się z życiem. 104 00:16:53,208 --> 00:16:56,916 Od roku zgrywałem pożytecznego sługusa, 105 00:16:57,000 --> 00:16:58,833 ukrywając, kim jestem. 106 00:16:58,916 --> 00:17:00,625 Wiesz, jak to jest? 107 00:17:02,833 --> 00:17:05,333 Skrywałem umiejętności i umysł. 108 00:17:05,416 --> 00:17:09,958 Nie ujawniałem się jako najlepszy wampirzy wojownik od 300 lat, 109 00:17:10,041 --> 00:17:11,750 by nikogo nie drażnić. 110 00:17:15,708 --> 00:17:17,750 Teraz Varney może się odpierdolić 111 00:17:17,833 --> 00:17:20,625 i dogadzać Drakuli przez wieczność. 112 00:17:20,708 --> 00:17:23,583 A ja zajmę się tym, w czym jestem dobry. 113 00:17:33,333 --> 00:17:34,666 Zabijaniem. 114 00:17:38,666 --> 00:17:40,208 Popchnęłaś mnie, kurwa? 115 00:17:41,291 --> 00:17:44,208 Śmiałaś mnie dotknąć? 116 00:18:14,666 --> 00:18:18,833 Nie jesteś apokalipsą. 117 00:18:19,416 --> 00:18:22,416 Jesteś tylko ścierwem, 118 00:18:23,250 --> 00:18:27,625 a moi ludzie cię przeżyją. 119 00:18:28,416 --> 00:18:32,333 Jestem, kurwa, nieśmiertelny. 120 00:18:33,166 --> 00:18:35,208 Nikt nie jest nieśmiertelny. 121 00:18:37,500 --> 00:18:38,833 Łżesz, psie! 122 00:19:03,666 --> 00:19:05,750 Dokończcie to za mnie. 123 00:19:32,708 --> 00:19:33,958 Gdzie to jest? 124 00:19:41,208 --> 00:19:43,875 Do was mówię, wysuszone gówna. 125 00:20:01,000 --> 00:20:02,166 No proszę. 126 00:20:02,250 --> 00:20:04,291 Cwane łajzy. 127 00:20:08,416 --> 00:20:09,500 Jesteś cały? 128 00:20:10,125 --> 00:20:12,125 Pewnie nie. A ty? 129 00:20:12,750 --> 00:20:14,875 Rok w łóżku i będę zdrowa. 130 00:20:18,541 --> 00:20:19,541 Boże. 131 00:20:20,041 --> 00:20:21,041 Co znowu? 132 00:20:40,583 --> 00:20:42,083 Varney z Londynu. 133 00:20:42,166 --> 00:20:44,625 Twój konspirator i dobroczyńca. 134 00:20:45,625 --> 00:20:50,250 Przybyłem osobiście nadzorować ten… 135 00:20:50,333 --> 00:20:51,166 Ten...? 136 00:20:51,250 --> 00:20:54,250 Szukałem odpowiedniego słowa. 137 00:20:54,333 --> 00:20:57,458 Wydajesz się sprytny i powinieneś wiedzieć, 138 00:20:57,541 --> 00:20:59,000 że też jestem sprytny. 139 00:20:59,500 --> 00:21:05,333 Twój intelekt jest z pewnością równie bulwarowy, jak osobisty aromat. 140 00:21:05,833 --> 00:21:09,708 „Bulwarowy”. Ciekawe słowo. 141 00:21:09,791 --> 00:21:11,333 Doceniam. 142 00:21:12,041 --> 00:21:13,250 Nazwijmy to 143 00:21:13,750 --> 00:21:15,666 epokowym wydarzeniem. 144 00:21:18,083 --> 00:21:19,208 Jak wolisz. 145 00:21:24,791 --> 00:21:25,833 Poznaję to. 146 00:21:26,875 --> 00:21:28,625 Obraz się rusza. 147 00:21:28,708 --> 00:21:29,916 Dlaczego? 148 00:21:30,625 --> 00:21:32,583 Połączenie lustra słabnie. 149 00:21:32,666 --> 00:21:36,000 Jeśli mamy iść, to teraz. Gotowy? 150 00:21:37,250 --> 00:21:40,416 Wcale, ale nigdy nas to nie hamowało. 151 00:23:35,416 --> 00:23:39,333 Napisy: Krzysztof Kowalczyk