1 00:00:06,000 --> 00:00:08,375 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:02:47,833 --> 00:02:49,333 Mam więcej materiału. 3 00:02:50,458 --> 00:02:54,625 Musisz ustalić i zabezpieczyć dokładne miejsce jego śmierci. 4 00:02:54,708 --> 00:02:58,083 Mam na myśli dokładny punkt na podłodze. 5 00:02:59,750 --> 00:03:05,291 Powiedz Varneyowi, że dwór w Targoviszte posiada lustro transmisyjne. 6 00:03:05,791 --> 00:03:07,875 Zamierzam zdobyć więcej informacji. 7 00:03:15,333 --> 00:03:17,250 Z prywatnych zapasów Carmilli. 8 00:03:18,041 --> 00:03:21,041 A teraz pokaż mapę piekła, o której mówiłeś. 9 00:03:21,750 --> 00:03:24,000 Albo doniosę, co robiłeś z jej butami. 10 00:03:44,333 --> 00:03:45,208 Dzień dobry. 11 00:03:46,291 --> 00:03:47,250 Dobry wieczór. 12 00:03:50,791 --> 00:03:51,625 Kurwa! 13 00:03:52,625 --> 00:03:53,625 Zniszczyłeś. 14 00:03:54,166 --> 00:03:56,583 Połowa tych sztab jest do niczego. 15 00:03:56,666 --> 00:04:00,250 Twoi wampirzy kowale nie przestrzegali moich wytycznych. 16 00:04:00,333 --> 00:04:04,125 Zły rzemieślnik zawsze wini swoje wampiry. 17 00:04:05,583 --> 00:04:07,333 Nie masz innego zajęcia? 18 00:04:07,833 --> 00:04:09,041 Nie w tej chwili. 19 00:04:09,583 --> 00:04:11,625 Strigi i Morany nie ma od tygodni. 20 00:04:11,708 --> 00:04:13,875 Szukają terenów do aneksji. 21 00:04:13,958 --> 00:04:16,416 Carmilla kreśli mapy. 22 00:04:18,791 --> 00:04:24,541 Wygląda na to, że czas jakiejkolwiek dyplomacji przeminął. 23 00:04:25,708 --> 00:04:26,958 Jesteś więc znudzona. 24 00:04:28,083 --> 00:04:28,916 Nie. 25 00:04:29,625 --> 00:04:30,583 Zmartwiona. 26 00:04:31,416 --> 00:04:32,375 Cicho. 27 00:04:33,041 --> 00:04:35,500 Lenore, czyżbyś poszła w odstawkę? 28 00:04:36,000 --> 00:04:36,833 Nie… 29 00:04:38,083 --> 00:04:39,333 To nie tak. 30 00:04:39,875 --> 00:04:42,375 Na pewno nie robią tego celowo. 31 00:04:42,458 --> 00:04:44,250 Wkroczyliśmy w nową fazę. 32 00:04:44,333 --> 00:04:47,875 Dyplomacja i negocjacje to już przeszłość. 33 00:04:48,833 --> 00:04:52,333 Czujesz się zbędna i to cię niepokoi. 34 00:04:53,500 --> 00:04:54,500 Zrozum. 35 00:04:55,291 --> 00:04:58,625 Plan Carmilli zabezpieczy nas 36 00:04:58,708 --> 00:05:00,416 na setki lat. 37 00:05:02,791 --> 00:05:05,250 Jestem dzieckiem wojny, Hektorze. 38 00:05:06,416 --> 00:05:08,375 Urodziłam się w podobnym zamku. 39 00:05:09,166 --> 00:05:10,375 Moi rodzice zginęli, 40 00:05:10,458 --> 00:05:13,666 gdy angielscy żołnierze wdarli się kanałami. 41 00:05:15,083 --> 00:05:18,083 Widziałam dość wojny, zanim skończyłam pięć lat, 42 00:05:18,166 --> 00:05:20,291 a później wcale nie było lepiej. 43 00:05:22,000 --> 00:05:24,875 Ale nigdy zgodzę się z poglądem, 44 00:05:24,958 --> 00:05:27,791 że najlepszym sposobem na zakończenie wojny 45 00:05:27,875 --> 00:05:31,500 jest zabicie większości ludzi i pojmanie pozostałych. 46 00:05:32,875 --> 00:05:34,958 Dlatego jesteś dyplomatką. 47 00:05:36,166 --> 00:05:39,791 To bez znaczenia, jeśli nie wykujesz tego cholernego młota. 48 00:05:39,875 --> 00:05:43,541 Nie możesz pstryknąć palcami jak czarodziej wskrzeszający zmarłych? 49 00:05:43,625 --> 00:05:46,500 Kowal wykorzystuje swoje narzędzie. 50 00:05:47,083 --> 00:05:51,625 Nie słyszałam gorszego wyjaśnienia, dlaczego facet obnosi się z penisem. 51 00:05:51,708 --> 00:05:52,916 O Boże. 52 00:05:53,000 --> 00:05:55,541 A mam 200 lat. 53 00:05:55,625 --> 00:05:58,166 Jestem kowalem. 54 00:05:58,250 --> 00:06:01,458 Nie ja to wymyśliłem. Tak nas nazywają. 55 00:06:01,541 --> 00:06:03,791 Magia musi być skupiona w narzędziu 56 00:06:03,875 --> 00:06:06,416 jak oddech, który przechodzi przez flet. 57 00:06:06,500 --> 00:06:08,833 Coraz lepsze porównania. 58 00:06:08,916 --> 00:06:11,250 Potrzebuję cholernego młota. Jasne? 59 00:06:11,333 --> 00:06:12,833 Więc go użyj. 60 00:06:12,916 --> 00:06:15,625 Na pewno jest ich tu z tysiąc. 61 00:06:15,708 --> 00:06:17,500 Nie, musi być wyjątkowy. 62 00:06:18,708 --> 00:06:20,500 Twój wyjątkowy młot. 63 00:06:21,500 --> 00:06:22,625 Skończysz wreszcie? 64 00:06:22,708 --> 00:06:25,958 Należy go wykonać od podstaw w określony sposób. 65 00:06:26,041 --> 00:06:27,500 Inaczej nie zadziała. 66 00:06:27,583 --> 00:06:29,791 Jak flet bez otworów. 67 00:06:29,875 --> 00:06:32,166 - Właśnie. - Do palcowania. 68 00:06:33,541 --> 00:06:34,875 Przestaniesz? 69 00:06:34,958 --> 00:06:37,541 Czyli gdy dmuchasz, nic nie wychodzi. 70 00:06:37,625 --> 00:06:39,125 Na litość, kobieto. 71 00:06:39,208 --> 00:06:42,958 Jestem znudzona i lubię cię zadręczać. Zabaw mnie. 72 00:06:43,833 --> 00:06:47,666 Zastanów się, co powiedzieć Carmilli. Staje się nazbyt drażliwa. 73 00:06:48,250 --> 00:06:50,166 O rety, jakież to smutne. 74 00:06:50,250 --> 00:06:51,375 Nieważne. 75 00:06:52,166 --> 00:06:53,375 Poważnie. 76 00:06:53,875 --> 00:06:58,333 Ponoć od tygodni robisz swój magiczny młot. 77 00:06:58,416 --> 00:07:00,375 Mógłbyś wykonać coś prostszego? 78 00:07:00,875 --> 00:07:03,625 Pręt albo monetę? 79 00:07:03,708 --> 00:07:05,458 Każdy używa swoich narzędzi. 80 00:07:06,125 --> 00:07:07,958 Isaac noża. 81 00:07:08,041 --> 00:07:09,666 Ja wolę młot. 82 00:07:10,333 --> 00:07:13,000 Lepiej się pospiesz. 83 00:07:13,625 --> 00:07:15,291 Gdy Carmilla wpadnie w szał, 84 00:07:15,375 --> 00:07:17,791 nie zdołam dłużej cię bronić. 85 00:07:18,375 --> 00:07:20,000 Broniłabyś mnie? 86 00:07:20,541 --> 00:07:22,416 Robię to od tygodni. 87 00:07:22,500 --> 00:07:23,875 No tak. 88 00:07:24,958 --> 00:07:26,833 Na to wygląda. 89 00:07:27,625 --> 00:07:29,958 Dziękuję. Popracuję nad tym. 90 00:07:31,416 --> 00:07:33,458 Wiesz, co powiem. 91 00:07:34,916 --> 00:07:35,875 Pracuj szybciej. 92 00:07:36,375 --> 00:07:37,625 Tak. 93 00:07:37,708 --> 00:07:41,125 Ale jeśli nie będzie idealny… 94 00:07:41,750 --> 00:07:43,291 waleniem nic nie wskóram. 95 00:07:44,333 --> 00:07:45,833 Jesteś obleśny. 96 00:07:57,250 --> 00:07:59,541 Czy Hektor zrobił już pieprzony młot? 97 00:08:00,875 --> 00:08:02,375 Wciąż nad nim pracuje. 98 00:08:02,458 --> 00:08:04,250 Gra na zwłokę. 99 00:08:04,333 --> 00:08:06,500 Jest na to zbyt prosty. 100 00:08:07,833 --> 00:08:09,875 - Nie. - Nie? 101 00:08:10,666 --> 00:08:11,708 Nie. 102 00:08:12,208 --> 00:08:14,083 Jest przebiegły. 103 00:08:15,500 --> 00:08:19,750 Podejrzewałabyś, że szmaciana lalka zechce ci ukraść sakwę monet? 104 00:08:20,291 --> 00:08:24,666 Mylisz szczenięcy urok z naiwnością i prostotą. 105 00:08:25,625 --> 00:08:27,000 Potrafi zabijać. 106 00:08:27,625 --> 00:08:29,875 Raz próbował. 107 00:08:29,958 --> 00:08:31,791 Dość niedbale. 108 00:08:33,333 --> 00:08:34,166 Sama widzisz. 109 00:08:34,250 --> 00:08:36,791 Co? Nie było cię tam. 110 00:08:36,875 --> 00:08:40,666 Był zagubiony, przerażony i nie miał pojęcia, co robił. 111 00:08:41,625 --> 00:08:43,458 Ostrzegam cię. 112 00:08:43,541 --> 00:08:44,583 Dobrze? 113 00:08:44,666 --> 00:08:47,125 Po prostu ostrzegam. 114 00:08:47,208 --> 00:08:50,708 Litości, czy Drakula trzymałby go w zamku, 115 00:08:50,791 --> 00:08:52,333 gdyby był niebezpieczny? 116 00:08:54,791 --> 00:08:57,250 Wolałabym tamten zamek. 117 00:08:57,333 --> 00:08:58,708 Zamek Drakuli? 118 00:08:59,500 --> 00:09:00,500 Tak. 119 00:09:01,166 --> 00:09:03,666 Nie zdążyłam go zwiedzić, 120 00:09:04,208 --> 00:09:08,083 ale na pewno było tam wiele ciekawych rzeczy. 121 00:09:08,583 --> 00:09:13,041 Spieszę zauważyć, że masz już okazały zamek. 122 00:09:13,125 --> 00:09:14,750 Po co ci tamten? 123 00:09:14,833 --> 00:09:19,000 Bo zabieram rzeczy głupim, złym starcom. 124 00:09:19,083 --> 00:09:21,791 Taka już jestem, od zawsze. 125 00:09:22,375 --> 00:09:24,791 Powinni stracić wszystko. 126 00:09:24,875 --> 00:09:27,833 A ja zasługuję, by przejąć ich rzeczy. 127 00:09:28,416 --> 00:09:30,500 Możesz tworzyć nowe. 128 00:09:31,208 --> 00:09:33,291 Po co miałabym marnować czas, 129 00:09:33,875 --> 00:09:36,250 skoro mogę brać, co chcę? 130 00:09:36,791 --> 00:09:38,708 A potem zabić właściciela. 131 00:09:41,125 --> 00:09:42,541 Spójrz na moją mapę. 132 00:09:42,625 --> 00:09:44,083 Stąd do Braiły. 133 00:09:44,666 --> 00:09:48,958 Te ziemie, wioski i miasteczka należą do starców. 134 00:09:49,041 --> 00:09:50,291 Wszystkie. 135 00:09:50,375 --> 00:09:52,125 Zamierzam je zaanektować. 136 00:09:53,083 --> 00:09:58,083 Ten zamek należał do głupiego, złego starca. 137 00:09:58,666 --> 00:09:59,875 Przejęłam go. 138 00:09:59,958 --> 00:10:02,708 Ziemie stąd do Braiły 139 00:10:02,791 --> 00:10:05,125 rządzone przez głupich starców. 140 00:10:05,208 --> 00:10:10,416 Spustoszone przez kolejnego głupiego starca. 141 00:10:11,500 --> 00:10:13,041 Czekają na zagarnięcie. 142 00:10:13,541 --> 00:10:16,750 Będziesz szczęśliwa, gdy już nimi zawładniesz? 143 00:10:18,458 --> 00:10:20,833 Wiesz co… Spójrz. 144 00:10:22,291 --> 00:10:23,333 Patrz. 145 00:10:24,083 --> 00:10:28,166 Wiesz, ilu władców wampirów zginęło w Braile? 146 00:10:28,708 --> 00:10:30,708 Nie wiedziałam, że miałam liczyć. 147 00:10:31,458 --> 00:10:33,083 Powinnaś. 148 00:10:33,166 --> 00:10:34,500 Było ich wielu. 149 00:10:35,000 --> 00:10:37,333 To tylko ci, których jestem pewna. 150 00:10:37,916 --> 00:10:40,708 - Te małe flagi? - Zgadza się. 151 00:10:40,791 --> 00:10:44,333 To regiony, które nie podlegają wampirom. 152 00:10:44,416 --> 00:10:47,208 Czekają, aż ktoś je przejmie. 153 00:10:47,833 --> 00:10:51,208 Podwładni z pewnością wybiorą jakiegoś władcę. 154 00:10:51,291 --> 00:10:54,000 Chyba że będziemy tam pierwsi. 155 00:10:54,500 --> 00:10:56,708 Dlaczego mielibyśmy to zrobić? 156 00:10:56,791 --> 00:10:59,125 Taki jest świat, Lenore. 157 00:11:00,041 --> 00:11:03,666 Możemy nad nim zapanować. 158 00:11:04,708 --> 00:11:06,333 Nie chciałabyś tego? 159 00:11:09,750 --> 00:11:11,333 Nie wiem. 160 00:11:11,416 --> 00:11:15,000 Twój dziewczęcy urok na mnie nie działa, Lenore. 161 00:11:15,541 --> 00:11:16,833 Spróbuj jeszcze raz. 162 00:11:16,916 --> 00:11:18,875 Naprawdę nie wiem. 163 00:11:19,541 --> 00:11:21,958 Nie myślałam o tak dużym przedsięwzięciu. 164 00:11:22,041 --> 00:11:23,583 To zacznij. 165 00:11:23,666 --> 00:11:25,625 Najpierw mi odpowiedz. 166 00:11:26,583 --> 00:11:30,166 Czy będziesz szczęśliwa, gdy zagarniesz już wszystko? 167 00:11:36,458 --> 00:11:40,291 Przez połowę życia ludzie stale mi coś odbierali. 168 00:11:41,916 --> 00:11:44,625 A potem ja odebrałam im życie, 169 00:11:44,708 --> 00:11:47,791 dobytek i domy. 170 00:11:48,708 --> 00:11:50,166 Potem zajęliśmy Styrię. 171 00:11:50,750 --> 00:11:53,250 Następnie stworzyliśmy naszą małą enklawę. 172 00:11:53,333 --> 00:11:55,291 Staraliśmy się nie krzywdzić. 173 00:11:55,375 --> 00:11:56,916 Chcieliśmy się zadomowić. 174 00:11:57,583 --> 00:12:00,583 Potem przybyli ludzie z północy, armie z zachodu 175 00:12:00,666 --> 00:12:02,416 i cała zgraja chłystków. 176 00:12:03,708 --> 00:12:05,333 Poprosiliśmy o pomoc. 177 00:12:06,458 --> 00:12:08,958 Co odpowiedziała reszta wampirów? 178 00:12:09,708 --> 00:12:12,208 „Cholerne kobiety”. 179 00:12:12,291 --> 00:12:14,541 „Niech giną”. 180 00:12:15,416 --> 00:12:18,583 Dlatego każdemu odbiorę wszystko. 181 00:12:19,875 --> 00:12:21,583 Byłam w zamku Drakuli. 182 00:12:21,666 --> 00:12:23,958 Poszłam wybadać, co mogę zagarnąć. 183 00:12:24,041 --> 00:12:27,875 Zdobyć więcej władzy i zabezpieczyć naszą przyszłość. 184 00:12:28,416 --> 00:12:31,375 Tymczasem on i jego ludzie wszystko spieprzyli. 185 00:12:31,458 --> 00:12:33,083 Zrozumiałam wtedy, 186 00:12:33,166 --> 00:12:36,333 że mogę mu odebrać wszystko! 187 00:12:38,541 --> 00:12:40,458 Cały świat, Lenore! 188 00:12:44,250 --> 00:12:46,458 Czy będę szczęśliwa, gdy to zrobię? 189 00:12:47,541 --> 00:12:48,625 Nie wiem. 190 00:12:50,041 --> 00:12:52,291 Nie wiem, czy mi na tym zależy. 191 00:12:54,208 --> 00:12:56,500 Ale zagarnę wszystko, co posiadali. 192 00:12:56,583 --> 00:12:59,291 I wszyscy zginą. 193 00:13:00,416 --> 00:13:03,333 Zdobędę upragniony świat, Lenore. 194 00:13:03,958 --> 00:13:04,916 I tyle… 195 00:13:06,125 --> 00:13:07,458 tyle mi wystarczy. 196 00:13:08,125 --> 00:13:10,125 Wtedy będę miała dosyć. 197 00:13:10,916 --> 00:13:12,291 Posiądę świat. 198 00:13:13,583 --> 00:13:15,500 A oni wszyscy zginą. 199 00:13:16,833 --> 00:13:19,666 I po to tyle zachodu? 200 00:13:21,208 --> 00:13:23,875 A co sobie wyobrażałaś? 201 00:13:38,625 --> 00:13:40,541 Chyba ukończył swój młot. 202 00:13:51,333 --> 00:13:54,750 Na jedną noc miejscówka ujdzie. 203 00:13:54,833 --> 00:13:57,250 Spójrz, nawet jest okno. 204 00:13:57,875 --> 00:13:58,750 W dachu. 205 00:13:59,250 --> 00:14:01,375 Idealnie. Sen w blasku gwiazd. 206 00:14:03,166 --> 00:14:05,458 I łatwy cel dla srających ptaków. 207 00:14:05,541 --> 00:14:07,958 Nie widziałam tu żadnego ptaka. 208 00:14:08,041 --> 00:14:08,958 Naprawdę? 209 00:14:09,500 --> 00:14:12,208 Słyszę coś na dachu. 210 00:14:21,833 --> 00:14:23,416 Cholera! 211 00:14:29,375 --> 00:14:30,375 Znów się zaczyna. 212 00:14:31,291 --> 00:14:33,208 Spróbuj nie spalić stodoły. 213 00:14:34,416 --> 00:14:35,666 Raz mi się zdarzyło. 214 00:14:38,250 --> 00:14:39,708 O raz za dużo. 215 00:14:40,625 --> 00:14:42,208 Był tam wielki pająk. 216 00:14:44,666 --> 00:14:45,875 Nie był wielki. 217 00:14:48,750 --> 00:14:50,291 Miał ze trzy metry. 218 00:14:53,416 --> 00:14:54,708 Raczej dwa. 219 00:14:55,625 --> 00:14:58,083 Dwumetrowy pająk nie jest wielki? 220 00:15:01,041 --> 00:15:02,333 Psiakrew. 221 00:15:02,416 --> 00:15:03,875 Znowu ci dranie. 222 00:15:04,375 --> 00:15:06,250 Są bardzo dobrzy. 223 00:15:07,125 --> 00:15:08,333 Są irytujący. 224 00:15:09,375 --> 00:15:10,416 I młodzi. 225 00:15:11,083 --> 00:15:12,666 Chyba tak. 226 00:15:13,625 --> 00:15:14,750 Ładni. 227 00:15:15,583 --> 00:15:17,125 O gładkiej skórze. 228 00:15:17,833 --> 00:15:20,500 Chcesz tam wskoczyć na szybki ożenek? 229 00:15:21,416 --> 00:15:23,500 Chcę przywdziać ich skóry. 230 00:15:35,875 --> 00:15:38,291 Na pewno nie chcesz, żebym użyła ognia? 231 00:15:39,208 --> 00:15:41,541 Zaczynam to rozważać. 232 00:18:20,625 --> 00:18:21,541 Dzięki. 233 00:18:22,250 --> 00:18:24,666 Wpadliśmy w zasadzkę. 234 00:18:25,458 --> 00:18:26,416 Nie była na was. 235 00:18:27,208 --> 00:18:28,625 Czaili się na nas. 236 00:18:29,375 --> 00:18:31,083 Trevor Belmont. 237 00:18:31,166 --> 00:18:33,000 To Sypha Belnades. 238 00:18:34,041 --> 00:18:38,125 Zamfir. Szef straży Podziemnego Dworu w Targoviszte. 239 00:18:38,208 --> 00:18:39,291 Czego? 240 00:18:39,375 --> 00:18:43,208 Rodzina rządząca Targoviszte przetrwała pierwszy najazd Drakuli. 241 00:18:43,291 --> 00:18:45,708 Potem pojawiły się wampiry i nocne stwory. 242 00:18:45,791 --> 00:18:48,791 Musieliśmy przenieść się do katakumb pod miastem. 243 00:18:48,875 --> 00:18:52,791 Dziwię się, że ktoś jeszcze żyje. Zwłaszcza rodzina królewska. 244 00:18:52,875 --> 00:18:55,416 Prowadzę ruch oporu przeciw tym diabłom. 245 00:18:55,500 --> 00:18:59,583 Samo piekło próbuje przekląć nasze złote miasto, 246 00:18:59,666 --> 00:19:02,083 ale nie pozwolimy na to. 247 00:19:02,625 --> 00:19:06,208 - Przykro mi z powodu twoich ludzi. - Doceniamy waszą pomoc. 248 00:19:06,291 --> 00:19:08,083 Zginęli dla dworu. 249 00:19:09,500 --> 00:19:11,541 Owszem, zginęli. 250 00:19:12,416 --> 00:19:14,583 Byli twoimi przyjaciółmi? 251 00:19:15,875 --> 00:19:19,625 Podejrzewamy, że pewne siły zamierzają wskrzesić Drakulę. 252 00:19:19,708 --> 00:19:21,291 Wiesz coś o tym? 253 00:19:22,291 --> 00:19:25,125 W mieście jest leże wampirów, które tego chcą. 254 00:19:25,208 --> 00:19:27,333 Usiłują znaleźć Podziemny Dwór, 255 00:19:27,416 --> 00:19:30,708 by splądrować jego magiczne skarby. 256 00:19:31,541 --> 00:19:33,791 Chcielibyśmy odwiedzić ten dwór. 257 00:19:33,875 --> 00:19:35,333 By ocenić zagrożenie. 258 00:19:36,541 --> 00:19:40,250 Będziemy zachwyceni, jeśli wesprzecie królewską misję. 259 00:19:40,791 --> 00:19:42,041 No dobrze. 260 00:19:42,125 --> 00:19:44,708 Pomóżcie nam uratować Targoviszte. 261 00:19:44,791 --> 00:19:46,125 Z chęcią. 262 00:19:46,208 --> 00:19:47,041 Ale nie teraz. 263 00:19:47,625 --> 00:19:51,083 Nie zaprowadzę was do swoich, póki wam nie zaufam. 264 00:19:58,250 --> 00:19:59,708 Cholera! 265 00:20:05,708 --> 00:20:08,750 Ciekawa postać. 266 00:20:09,500 --> 00:20:11,291 Trochę szurnięta. 267 00:20:12,500 --> 00:20:13,500 O tak. 268 00:20:14,125 --> 00:20:16,041 Biedni nieszczęśnicy. 269 00:20:16,875 --> 00:20:19,333 - Co robisz? - Nic takiego. 270 00:20:19,875 --> 00:20:22,541 Chyba nie okradasz zmarłych. 271 00:20:22,625 --> 00:20:24,750 Nic z tych rzeczy. 272 00:20:36,291 --> 00:20:38,541 Widziałam dość błyszczących klejnotów. 273 00:20:38,625 --> 00:20:39,875 Napytają nam biedy. 274 00:20:40,458 --> 00:20:42,666 Słusznie prawisz. Po co kusić los? 275 00:20:43,583 --> 00:20:45,416 Nigdy tego nie robimy. 276 00:22:15,833 --> 00:22:20,833 Napisy: Krzysztof Kowalczyk