1 00:00:18,059 --> 00:00:21,059 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:22,021 --> 00:00:24,441 STRANGER 3 00:01:11,529 --> 00:01:14,909 STRANGER 4 00:01:15,784 --> 00:01:19,334 WSZYSTKIE POSTACIE, ORGANIZACJE, MIEJSCA I SPRAWY SĄ FIKCYJNE. 5 00:01:23,291 --> 00:01:24,751 Ja wierzę. 6 00:01:25,043 --> 00:01:27,713 Wiem, że w prokuraturze są dwa rodzaje ludzi. 7 00:01:27,796 --> 00:01:30,506 Strażnicy i przestępcy. Niektórzy pod togą mają więzienny uniform. 8 00:01:30,590 --> 00:01:32,380 Ale wierzę, że w każdej sytuacji 9 00:01:32,467 --> 00:01:35,007 różnimy się od tych, którym mamy wymierzać sprawiedliwość. 10 00:01:35,678 --> 00:01:36,718 Panie Hwang! 11 00:01:38,181 --> 00:01:40,181 Byung-jun Woo wyjechał wczoraj z kraju. 12 00:01:40,266 --> 00:01:41,596 Udał się do Tajpej na Tajwanie. 13 00:01:43,812 --> 00:01:45,942 Niech Interpol wystosuje czerwony alert. 14 00:01:46,022 --> 00:01:47,772 Powiadom też misję dyplomatyczną w Tajpej. 15 00:01:48,358 --> 00:01:50,738 - Wysyłamy tam śledczych. - Oczywiście. 16 00:02:11,089 --> 00:02:14,009 Zmusiłeś Yeon-jae do wyjazdu, po czym przeniosłeś jej pieniądze, 17 00:02:14,092 --> 00:02:17,552 następnie miałeś czelność wezwać pana Songa i próbować mnie okraść. 18 00:02:17,887 --> 00:02:19,097 Myślałeś, że się nie dowiem? 19 00:02:19,514 --> 00:02:21,184 Nic dziwnego, że się dowiedziałeś. 20 00:02:21,558 --> 00:02:23,428 Co ty, do licha, planujesz? 21 00:02:23,935 --> 00:02:26,345 Śmierć Eun-soo to twoja sprawka, prawda? 22 00:02:30,358 --> 00:02:32,988 Nonsens. Wygadujesz bzdury. 23 00:02:33,570 --> 00:02:35,490 Kazałeś panu Woo wykonać polecenie 24 00:02:36,072 --> 00:02:37,452 i wysłałeś go za granicę, tak? 25 00:02:38,324 --> 00:02:41,124 Jesteś bardziej przebiegły, niż podejrzewałem, Chang-jun. 26 00:02:41,953 --> 00:02:42,793 Zaplanowałeś to? 27 00:02:43,663 --> 00:02:45,503 Powiesz, że doprowadziłem do morderstwa, 28 00:02:45,582 --> 00:02:47,212 by mnie zaszantażować na pokaźną sumkę? 29 00:02:47,959 --> 00:02:49,999 Sprawca został już zatrzymany. 30 00:02:50,628 --> 00:02:52,508 Nigdy go nie spotkałem. 31 00:02:53,298 --> 00:02:56,628 Nie zabił Eun-soo. 32 00:02:58,136 --> 00:02:59,006 Jest na to dowód? 33 00:02:59,596 --> 00:03:00,506 Ja jestem dowodem. 34 00:03:01,306 --> 00:03:02,216 Czyli? 35 00:03:04,058 --> 00:03:06,938 Moo-sung Park, Ga-young Kim. 36 00:03:07,437 --> 00:03:08,607 To byłem ja. 37 00:03:11,983 --> 00:03:13,903 Aresztowano tylko ostrze. 38 00:03:14,903 --> 00:03:16,493 Ja dzierżyłem w dłoni rękojeść. 39 00:03:17,196 --> 00:03:18,026 Dlaczego? 40 00:03:18,114 --> 00:03:19,534 Wkrótce się dowiesz. 41 00:03:21,534 --> 00:03:23,664 Powiedziałem ci wszystko. 42 00:03:24,370 --> 00:03:27,710 Pora, byś ty także był ze mną szczery, ojcze. 43 00:03:27,790 --> 00:03:29,580 Nic o tym nie wiem. 44 00:03:31,336 --> 00:03:32,456 Chang-jun. 45 00:03:34,005 --> 00:03:37,925 Jesteśmy rodziną już dość długo. 46 00:03:38,551 --> 00:03:40,261 Dlaczego się taki stałeś? 47 00:03:41,054 --> 00:03:42,514 PROKURATOR SI-MOK HWANG 48 00:03:45,183 --> 00:03:46,353 Muszę kończyć. 49 00:03:48,019 --> 00:03:49,229 Dbaj o siebie. 50 00:03:52,148 --> 00:03:53,818 ZAKOŃCZ ROZMOWĘ Z: OJCIEC 51 00:03:54,901 --> 00:03:56,861 ROZMOWA ZOSTAŁA NAGRANA 52 00:04:13,461 --> 00:04:16,381 Zamrozić wszystkie konta na nazwisko Chang-juna. 53 00:04:16,464 --> 00:04:18,344 Zablokować wszelkie wypłaty. 54 00:04:27,976 --> 00:04:29,306 O wilku mowa. 55 00:04:29,894 --> 00:04:31,904 Rozmawiał pan o mnie? 56 00:04:31,980 --> 00:04:33,650 Myślałem o tobie. 57 00:04:36,276 --> 00:04:39,106 Może pan przestać tylko myśleć. Spotkajmy się. 58 00:04:41,072 --> 00:04:43,662 Panie Hwang, kogo chce pan wysłać na Tajwan? 59 00:04:43,741 --> 00:04:46,291 - Podkomisarz Han i detektywa Janga. - Dobra. 60 00:04:47,996 --> 00:04:49,786 Byung-jun Woo wyjechał wczoraj na Tajwan. 61 00:04:49,872 --> 00:04:51,712 Poprosiliśmy o współpracę tamtejszy rząd. 62 00:04:51,791 --> 00:04:54,541 Proszę udać się tam z detektywem Jangiem i aresztować Woo. 63 00:04:54,627 --> 00:04:58,457 Chang-jun Lee stał za panem Yoonem. 64 00:04:59,132 --> 00:05:01,512 Wkrótce się z nim spotykam. Wyślę pani adres. 65 00:05:03,177 --> 00:05:04,177 Honje-dong. 66 00:05:07,307 --> 00:05:09,597 Proszę namierzyć lokalizację sekretarza generalnego Lee. 67 00:05:10,310 --> 00:05:14,190 Gdyby zjawili się ludzie z Grupy Hanjo, nie wpuszczaj ich do gabinetu. 68 00:05:14,272 --> 00:05:15,272 Tak jest. 69 00:05:25,908 --> 00:05:26,868 Szczerze przepraszam. 70 00:05:27,744 --> 00:05:29,834 Wpadłem na nią przy domu pana Hwanga. 71 00:05:29,912 --> 00:05:32,002 Nie spodziewałem się spotkać córki pana Younga... 72 00:05:32,081 --> 00:05:34,461 Ty kretynie. Masz natychmiast opuścić kraj! 73 00:05:34,542 --> 00:05:36,042 Nie wracaj, póki ci nie pozwolę. 74 00:05:36,627 --> 00:05:39,167 - Dziękuję panu. - I zabierz to! 75 00:05:39,797 --> 00:05:41,627 Pozbądź się tego. Nie zostawiaj śladów. 76 00:06:01,652 --> 00:06:02,652 Wejdź. 77 00:06:08,785 --> 00:06:11,575 Dowiedziałem się, że pan Lee ma skrytkę w banku Hanil. 78 00:06:11,662 --> 00:06:12,832 Co z tym zrobimy? 79 00:06:13,206 --> 00:06:14,866 Umów spotkanie z prezesem banku. 80 00:06:15,666 --> 00:06:17,876 I natychmiast wezwij tu Chang-juna. 81 00:06:57,125 --> 00:06:59,875 Wygląda na to, że Chang-jun Lee jedzie w stronę Muakjae. 82 00:06:59,961 --> 00:07:01,921 Potem skieruje się do Hongje-dong. 83 00:07:02,004 --> 00:07:03,054 Gdzie pani teraz jest? 84 00:07:03,131 --> 00:07:06,011 Jestem... Zaraz. Wysyłam swoją lokalizację. 85 00:07:08,594 --> 00:07:10,354 Prześlij lokalizację detektywowi Jangowi. 86 00:07:10,430 --> 00:07:12,770 WYŚLIJ LOKALIZACJĘ DO: DETEKTYW JANG 87 00:07:13,599 --> 00:07:16,769 DETEKTYW JANG, NOWA WIADOMOŚĆ, NAMIERZANIE LOKALIZACJI 88 00:07:16,853 --> 00:07:21,483 ADRES: HONGJE-DONG, SEODAEMUN-GU, SEOUL 89 00:07:23,443 --> 00:07:25,613 Odkryliśmy, że to on jest wspólnikiem. 90 00:07:25,695 --> 00:07:27,655 Dlaczego pozwala nam się namierzać? 91 00:07:28,781 --> 00:07:30,491 Co on planuje? 92 00:08:27,882 --> 00:08:29,012 Co się stało? 93 00:08:29,300 --> 00:08:31,090 Jesteśmy w Błękitnym Domu, nie możemy wejść. 94 00:08:31,177 --> 00:08:32,427 Powołujemy się na pana, ale... 95 00:08:32,512 --> 00:08:35,602 Namierzyć jego samochód. Macie to zrobić! Natychmiast ma tu przyjechać. 96 00:09:43,249 --> 00:09:44,999 Nie myślałem, że tak szybko to rozgryziesz. 97 00:09:45,251 --> 00:09:47,381 Przed tobą jednak jeszcze bardzo daleka droga. 98 00:09:55,678 --> 00:09:57,008 Na pewno masz dużo pytań. 99 00:09:58,806 --> 00:10:00,386 Czy to pan stoi za panem Yoonem, 100 00:10:01,309 --> 00:10:02,769 który zabił Moo-sung Parka? 101 00:10:03,102 --> 00:10:03,942 Tak. 102 00:10:05,062 --> 00:10:07,112 Czy za pana sprawą skrzywdzona została Ga-young Kim? 103 00:10:07,440 --> 00:10:08,270 Tak. 104 00:10:10,943 --> 00:10:11,863 A co z Eun-soo Young? 105 00:10:14,530 --> 00:10:17,870 A nie jesteś tu dlatego, że wiesz, kto się do tego przyczynił? 106 00:10:20,328 --> 00:10:22,038 Dlaczego pan to zrobił? 107 00:10:23,956 --> 00:10:24,866 Mówiłeś, 108 00:10:25,875 --> 00:10:27,705 że pan Park na pewno mi groził, 109 00:10:28,544 --> 00:10:29,924 a Ga-young chciałem uciszyć. 110 00:10:30,880 --> 00:10:32,920 Wiem już, że nie o to chodziło. 111 00:10:34,884 --> 00:10:36,264 Powinienem był odmówić. 112 00:10:37,887 --> 00:10:40,387 Pan Park błagał mnie o pomoc w zdobyciu kontraktu. 113 00:10:41,807 --> 00:10:43,227 Nie powinienem był się zgodzić. 114 00:10:44,352 --> 00:10:48,022 Osobiście zapoznał go pan z przedstawicielami 115 00:10:49,190 --> 00:10:50,230 Hanjo Distribution? 116 00:10:52,443 --> 00:10:54,283 Chciał postawić interes na nogi. 117 00:10:54,987 --> 00:10:56,447 Nie miałem powodu, by mu odmówić. 118 00:10:57,406 --> 00:10:58,486 Spośród firm zależnych 119 00:10:58,949 --> 00:11:01,699 to Hanjo Distribution najmniej rzucało się w oczy. 120 00:11:02,870 --> 00:11:07,000 Nie sądziłem, że skontaktowanie z nimi pana Parka może mieć na coś wpływ. 121 00:11:08,000 --> 00:11:11,300 Nie wiedział pan, że firma posłuży do nielegalnego przeniesienia majątku. 122 00:11:12,088 --> 00:11:13,128 Nie miałem pojęcia. 123 00:11:14,382 --> 00:11:18,302 Byli bardzo dyskretni, chcieli uniknąć zbytniego rozgłosu. 124 00:11:21,263 --> 00:11:24,643 Żałuję tego, co się stało. To jedyne, o co mam do siebie żal. 125 00:11:27,478 --> 00:11:29,438 Ta jedna pomyłka. 126 00:11:31,190 --> 00:11:32,230 Czy dlatego... 127 00:11:35,861 --> 00:11:37,111 Ty zrobiłbyś coś, 128 00:11:37,988 --> 00:11:39,908 czego później byś żałował? 129 00:12:10,229 --> 00:12:11,859 Dlaczego chciał się pan tu spotkać? 130 00:12:17,528 --> 00:12:19,108 Mamy piękny dzień, nie sądzisz? 131 00:12:23,742 --> 00:12:24,582 Zostanę aresztowany. 132 00:12:26,036 --> 00:12:27,956 Dostanę numer na uniformie. 133 00:12:28,456 --> 00:12:30,286 Będę poniżany i przesłuchiwany 134 00:12:31,125 --> 00:12:33,455 przez prokuratorów niższych rangą ode mnie. 135 00:12:34,670 --> 00:12:35,960 Widziałem to wiele razy. 136 00:12:38,174 --> 00:12:39,014 To nie dziwne? 137 00:12:41,218 --> 00:12:43,298 Sam sprawiałem, że ci, których przesłuchiwałem, 138 00:12:44,388 --> 00:12:46,468 rwali sobie włosy z głowy. 139 00:12:48,934 --> 00:12:50,814 Skąd wzięła mi się teraz ta myśl? 140 00:12:53,939 --> 00:12:55,359 Niech pan pójdzie ze mną. 141 00:13:01,197 --> 00:13:02,407 Mam dać się pokonać 142 00:13:03,991 --> 00:13:05,411 i zrobić z siebie jeńca? 143 00:13:07,077 --> 00:13:08,447 Nie lepiej paść 144 00:13:09,705 --> 00:13:10,655 na polu bitwy? 145 00:13:12,291 --> 00:13:13,131 Chang-jun. 146 00:13:15,294 --> 00:13:16,384 Chang-jun? 147 00:13:17,588 --> 00:13:19,048 Lubię, gdy się tak do mnie zwracają. 148 00:13:30,684 --> 00:13:31,984 Zwolnij. 149 00:13:38,150 --> 00:13:40,490 Si-mok naprawdę powiedział, że sprawcą jest pan Lee? 150 00:14:54,727 --> 00:14:56,897 Niech pan weźmie się w garść. Ktoś jest na górze. 151 00:14:56,979 --> 00:14:58,729 Sprawdzę. Niech pan tu z nim zostanie. 152 00:14:59,356 --> 00:15:00,476 Da pan radę? 153 00:15:06,488 --> 00:15:08,198 Plac budowy w Hongje-dong. 154 00:15:08,282 --> 00:15:10,742 Za szkołą podstawową Inwang. Wyślijcie karetkę. 155 00:15:11,327 --> 00:15:12,447 Ktoś spadł z wysokości. 156 00:15:26,592 --> 00:15:29,262 Panie sekretarzu! 157 00:15:29,470 --> 00:15:31,680 Proszę pana! 158 00:16:09,718 --> 00:16:10,888 Pan Hwang? 159 00:16:13,889 --> 00:16:14,929 Proszę pana! 160 00:16:22,481 --> 00:16:26,691 - Panie sekretarzu... Proszę się trzymać! - Wciąż... 161 00:16:29,780 --> 00:16:30,820 jeszcze... 162 00:16:32,574 --> 00:16:33,954 masz szansę. 163 00:16:37,329 --> 00:16:38,249 Dong-jae. 164 00:16:41,500 --> 00:16:42,670 Nie idź... 165 00:16:45,337 --> 00:16:47,087 w moje ślady. 166 00:16:56,348 --> 00:16:57,428 Proszę pana... 167 00:16:58,142 --> 00:17:00,852 Panie sekretarzu... 168 00:17:12,948 --> 00:17:14,158 Proszę unieść obie ręce. 169 00:17:21,373 --> 00:17:22,753 I powoli się obrócić. 170 00:17:38,515 --> 00:17:39,845 Zepchnął go pan? 171 00:18:02,539 --> 00:18:05,209 Wkrótce zjadą się tu media. Zróbcie do tego czasu porządek. 172 00:18:05,292 --> 00:18:06,712 - Tak jest. - Do roboty. 173 00:18:08,253 --> 00:18:11,263 Słyszałem, że skoczył, zanim pan Hwang zdążył go powstrzymać. 174 00:18:11,590 --> 00:18:13,220 Przedtem przyznał się do współudziału. 175 00:18:13,467 --> 00:18:14,427 To samobójstwo? 176 00:18:15,010 --> 00:18:17,550 A może na górze doszło do szamotaniny? 177 00:18:17,679 --> 00:18:19,099 Podkomisarz widziała, jak skacze. 178 00:18:19,181 --> 00:18:20,851 Z dołu pewnie było to widać. 179 00:18:21,433 --> 00:18:22,853 Nie byli na górze sami? 180 00:18:23,060 --> 00:18:25,270 Nie twierdzę, że prokurator Hwang pchnął go celowo. 181 00:18:25,354 --> 00:18:28,404 Mógł to zrobić przez przypadek, próbując mu przeszkodzić. 182 00:18:28,482 --> 00:18:29,942 Prokurator Seo też to widział. 183 00:18:37,533 --> 00:18:40,413 Wygląda na to, że odebrał sobie życie. 184 00:18:45,999 --> 00:18:47,379 Kto jest do dyspozycji? 185 00:18:47,459 --> 00:18:49,749 Zespół protokolarny zaczął przygotowania do pogrzebu. 186 00:18:49,837 --> 00:18:52,707 Planiści i zespół PR są gotowi. 187 00:18:54,299 --> 00:18:56,009 Powiadomić zarząd? 188 00:18:58,428 --> 00:18:59,598 Najpierw media. 189 00:19:01,223 --> 00:19:04,393 Jako prokurator Chang-jun dopuścił się wielu haniebnych występków. 190 00:19:05,727 --> 00:19:09,477 W prokuraturze miał swojego giermka, który tuszował jego wyczyny. 191 00:19:10,023 --> 00:19:11,943 Za jego sprawą... 192 00:19:13,569 --> 00:19:17,779 pozbył się Moo-sung Parka, który przekupywał pracowników Seulu-Zachodu. 193 00:19:18,157 --> 00:19:21,027 - Proszę? - Zabił się z wyrzutów sumienia. 194 00:19:21,743 --> 00:19:23,123 Sporządź oświadczenie dla prasy, 195 00:19:23,620 --> 00:19:25,710 zanim dziennikarze popuszczą wodze fantazji. 196 00:19:26,999 --> 00:19:28,079 Naturalnie. 197 00:19:36,550 --> 00:19:37,760 Co za bałwan. 198 00:19:41,346 --> 00:19:44,176 Ponoć lepszy jest żywy pies niż lew nieżywy. 199 00:19:48,854 --> 00:19:50,564 Taki jego los. 200 00:19:52,733 --> 00:19:54,193 Cóż mogę zrobić? 201 00:20:09,458 --> 00:20:11,168 PROKURATURA 202 00:20:29,645 --> 00:20:32,395 Jako prokurator chciałbym, ale... 203 00:20:37,653 --> 00:20:38,783 Si-mok. 204 00:20:42,908 --> 00:20:44,698 Nie chcę stracić tego stanowiska. 205 00:20:55,963 --> 00:20:57,923 Czy to prawda? Czy prokurator... 206 00:20:58,173 --> 00:21:00,883 To znaczy czy sekretarz generalny Chang-jun Lee... 207 00:21:01,385 --> 00:21:02,295 Nie żyje. 208 00:21:04,263 --> 00:21:05,393 Reszta to też prawda? 209 00:21:06,098 --> 00:21:09,098 Że stał za panem Yoonem i popełnił samobójstwo? 210 00:21:09,685 --> 00:21:10,805 Tak. 211 00:21:11,812 --> 00:21:13,112 To wszystko prawda. 212 00:21:28,036 --> 00:21:28,946 Zaczynamy? 213 00:21:35,335 --> 00:21:36,165 Powinniśmy. 214 00:21:37,713 --> 00:21:38,673 Dobrze. 215 00:21:43,135 --> 00:21:46,385 Rozdam dokumenty opisujące nielegalne poczynania Hanjo. 216 00:21:46,471 --> 00:21:49,021 Posortowane są według daty, 217 00:21:49,308 --> 00:21:51,438 do dwóch lat wstecz. 218 00:21:51,518 --> 00:21:53,398 Na pendrive'ach znajdują się 219 00:21:53,478 --> 00:21:57,068 pliki dźwiękowe, nagrania potajemnych spotkań. 220 00:22:02,404 --> 00:22:04,284 Skąd pan to ma? 221 00:22:04,865 --> 00:22:06,905 Moje dokumenty nie dotyczą Grupy Hanjo. 222 00:22:07,117 --> 00:22:09,487 Na nasze oddziały naciskano, by zatrudniały konkretne osoby. 223 00:22:09,703 --> 00:22:12,543 Są też informacje o prokuratorze generalnym. 224 00:22:15,834 --> 00:22:18,384 Kto jeszcze o tym wie? 225 00:22:18,462 --> 00:22:20,462 Jedynie osoby zgromadzone w tym pokoju. 226 00:22:20,547 --> 00:22:22,297 Informacje dopiero zostaną ujawnione. 227 00:22:22,382 --> 00:22:25,432 Naruszenie własności intelektualnej, Ustawy o wymianie międzynarodowej, 228 00:22:25,510 --> 00:22:27,720 nielegalna sprzedaż nieruchomości, bezprawne przekazanie majątku, 229 00:22:27,804 --> 00:22:29,064 oszustwa podatkowe. 230 00:22:29,139 --> 00:22:32,809 Określiłem, czym zajmują się zespoły ze wszystkich wydziałów, od I do V. 231 00:22:33,226 --> 00:22:36,726 Część urzędników pomagała Hanjo uniknąć odpowiedzialności karnej. 232 00:22:36,813 --> 00:22:38,443 Są wśród nich politycy. 233 00:22:39,858 --> 00:22:41,068 Już po nas. 234 00:22:49,951 --> 00:22:51,241 Choć właściwie dlaczego po nas? 235 00:22:52,412 --> 00:22:53,662 To oni mają kłopoty. 236 00:22:55,248 --> 00:22:57,498 Dobra. Wszystko albo nic. 237 00:22:57,876 --> 00:23:00,546 Jeśli chcemy ich zmiażdżyć, włóżmy w to całą energię. 238 00:23:00,629 --> 00:23:03,089 Jeśli zadziałamy pochopnie, sami zostaniemy zmiażdżeni. 239 00:23:07,886 --> 00:23:09,216 Pomóżcie nam. 240 00:23:37,833 --> 00:23:39,333 Pański wspólnik, Chang-jun Lee, 241 00:23:39,876 --> 00:23:42,046 przyznał się do wszystkiego i popełnił samobójstwo. 242 00:23:47,509 --> 00:23:49,049 Chyba pana nie zaskoczyłam. 243 00:23:49,261 --> 00:23:51,351 Rozmawialiście o tym, jak mniemam? 244 00:23:54,599 --> 00:23:58,349 Powiedział panu, że panią Young zabił Byung-jun Woo? 245 00:24:00,021 --> 00:24:01,401 To dlatego pan milczał? 246 00:24:02,107 --> 00:24:05,567 Bo sprzedając Byung-juna, ujawniłby pan swoje źródło? 247 00:24:09,447 --> 00:24:12,447 Powiedział panu coś jeszcze o Woo? 248 00:24:12,909 --> 00:24:14,789 Na przykład, gdzie na Tajwanie się znajduje. 249 00:24:16,246 --> 00:24:19,246 Wiem tylko, że się tam udał. Nic więcej. 250 00:24:31,678 --> 00:24:33,008 Gdy współpracował pan z nami, 251 00:24:34,139 --> 00:24:36,059 musieliśmy się panu wydawać idiotami. 252 00:24:39,603 --> 00:24:43,653 Szukaliśmy sprawcy wszędzie naokoło, a do pana zwracaliśmy się jak do kolegi. 253 00:24:45,275 --> 00:24:48,395 Z perspektywy byliśmy żałośni, zwłaszcza ja i detektyw Jang. 254 00:24:55,202 --> 00:24:56,702 Podczas śledztwa... 255 00:24:59,331 --> 00:25:00,621 po raz pierwszy... 256 00:25:02,834 --> 00:25:04,504 od dwóch lat... 257 00:25:07,047 --> 00:25:08,877 czułem, że mogę odetchnąć. 258 00:25:17,057 --> 00:25:21,017 Mam powiedzieć matce pana Parka, że sukinsyn, który zaszlachtował jej syna, 259 00:25:21,311 --> 00:25:23,271 może wreszcie odetchnąć? 260 00:25:23,355 --> 00:25:24,685 A może matce Ga-young? 261 00:25:26,191 --> 00:25:27,401 W naszym kraju 262 00:25:28,276 --> 00:25:30,396 zbyt wielu rodziców straciło dzieci 263 00:25:31,488 --> 00:25:32,658 w wyniku niesprawiedliwości. 264 00:25:33,365 --> 00:25:35,325 Czy mimo to wymachują nożami? 265 00:25:36,993 --> 00:25:39,253 Ich też pan zabił. 266 00:25:40,372 --> 00:25:42,922 Robili wszystko, by dojść do siebie po stracie, a przez pana 267 00:25:42,999 --> 00:25:44,669 ich wysiłek poszedł na marne. 268 00:25:45,377 --> 00:25:46,627 Wreszcie może pan odetchnąć? 269 00:25:54,886 --> 00:25:58,216 Nie minął szok i niedowierzanie po samobójstwie sekretarza Chang-jun Lee, 270 00:25:58,306 --> 00:26:01,176 który miał zostać aresztowany za zabójstwo, a światło dzienne ujrzały 271 00:26:01,268 --> 00:26:05,108 pozostawione przez niego dokumenty, co także wywołało sensację. 272 00:26:05,188 --> 00:26:07,478 Tajne akta, sporządzone, 273 00:26:07,565 --> 00:26:10,185 by zapobiec zdradzie osób zamieszanych w niejawne pertraktacje, 274 00:26:10,277 --> 00:26:13,027 po śmierci uciekającego przed policją i prokuraturą 275 00:26:13,113 --> 00:26:15,573 sekretarza generalnego Lee, trafiły w ręce śledczych. 276 00:26:15,657 --> 00:26:17,737 Posłużyły im one za dowód, 277 00:26:17,826 --> 00:26:20,826 uzasadniający konfiskatę mienia Hanjo i Bahn przeprowadzoną dziś rano. 278 00:26:21,079 --> 00:26:23,919 Ujawniono także listę wysoko postawionych osób zamieszanych 279 00:26:23,999 --> 00:26:25,129 w nielegalne procedery. 280 00:26:25,208 --> 00:26:27,668 To kolejny głośny skandal. 281 00:26:27,752 --> 00:26:31,052 Detektywie Seo, razem z zespołem numer dwa zajmijcie się bankiem oszczędnościowym. 282 00:26:31,715 --> 00:26:33,255 Geon i Yeo-jin – firma autobusowa. 283 00:26:33,341 --> 00:26:35,931 Sun-chang, razem ze mną udasz się do Komisji Nadzoru Finansowego. 284 00:26:36,011 --> 00:26:39,601 Media były szybsze. Czas nam nie sprzyja, więc pospieszmy się. 285 00:26:39,681 --> 00:26:41,021 - Tak jest. - Tak jest. 286 00:26:44,227 --> 00:26:46,187 Halo? Ministerstwo Spraw Zagranicznych? 287 00:26:46,813 --> 00:26:48,153 Wydano oficjalne dokumenty? 288 00:26:49,524 --> 00:26:50,364 Dziękuję. 289 00:26:51,151 --> 00:26:53,491 Detektywie Jang, złapmy tego mordercę. 290 00:26:56,364 --> 00:26:58,244 Mówiłem, że nic nie wiem. 291 00:27:03,246 --> 00:27:05,706 Dzwonię z biura prokuratora rejonowego. Proszę odtworzyć. 292 00:27:07,042 --> 00:27:08,592 Nigdy nie wydawał pan poleceń 293 00:27:08,668 --> 00:27:11,378 związanych ze sprawą Sepoong Transportation oddziałowi w Inczon? 294 00:27:12,297 --> 00:27:13,667 Hej, Won-chul. 295 00:27:14,174 --> 00:27:16,724 Zależy ci na odejściu z prokuratury zaraz po awansie? 296 00:27:18,678 --> 00:27:21,598 Sprowadź tego Yoona. Porozmawiam z nim twarzą w twarz. 297 00:27:21,681 --> 00:27:24,851 Powinien pan najpierw czegoś wysłuchać. 298 00:27:28,563 --> 00:27:31,023 Kongresmen Bae. Trochę minęło. 299 00:27:31,107 --> 00:27:33,277 - Słyszałem, że schwytano sprawcę. - Tak. 300 00:27:33,943 --> 00:27:37,783 Nie sądziłem, że sprawa z Huam-dong będzie miała na pana wpływ. 301 00:27:38,365 --> 00:27:41,275 O czym pan mówi? Nie mam z tym nic wspólnego. 302 00:27:43,870 --> 00:27:47,960 Nie jest pan chyba w sytuacji, by móc się troszczyć o zachowanie twarzy. 303 00:27:48,541 --> 00:27:50,501 Zabójca pewnie już im wszystko powiedział. 304 00:27:50,919 --> 00:27:53,089 Kwestią czasu jest, kiedy wymieni pańskie nazwisko. 305 00:27:53,171 --> 00:27:57,181 Więc co? Dzwoni pan pewnie, bo ma pan jakiś plan? 306 00:27:57,759 --> 00:28:00,389 Na pewno mogę coś dla pana zrobić. 307 00:28:00,470 --> 00:28:01,810 Będzie miał pan czas? 308 00:28:05,558 --> 00:28:10,058 BIURO PROKURATORA REJONOWEGO 309 00:28:12,232 --> 00:28:14,232 Dzwonili do mnie z MSZ-u. 310 00:28:14,317 --> 00:28:17,147 Dopilnujemy, by ten gnojek Byung-jun Woo wrócił do kraju. 311 00:28:17,237 --> 00:28:19,697 Proszę nam zaufać i czekać. Panu też życzę powodzenia. 312 00:28:23,493 --> 00:28:24,583 Złapcie go. 313 00:28:24,661 --> 00:28:26,661 PODKOMISARZ HAN 314 00:28:43,513 --> 00:28:44,763 Moją zasługą 315 00:28:45,890 --> 00:28:50,100 jest 30 procent PKB Korei. 316 00:28:50,311 --> 00:28:51,441 Zgadza się, 30 procent. 317 00:28:52,564 --> 00:28:56,194 Przez całe życie niestrudzenie służyłem gospodarce kraju. 318 00:28:56,276 --> 00:28:59,896 Jak pewnie państwo wiedzą, zapewniłem pracę 319 00:28:59,988 --> 00:29:01,698 milionom młodych rodaków. 320 00:29:02,782 --> 00:29:04,202 Nastroje antykorporacyjne, 321 00:29:04,784 --> 00:29:06,454 podług których moje działania 322 00:29:07,245 --> 00:29:10,455 to przestępstwo, czym uzasadniana jest wszelka krytyka, 323 00:29:10,623 --> 00:29:12,713 sprawiają, że biznesmeni tacy jak ja są ofiarami. 324 00:29:12,792 --> 00:29:14,962 Boję się pomyśleć, jakie mogą być 325 00:29:15,628 --> 00:29:17,008 ich kolejne skutki. 326 00:29:17,088 --> 00:29:18,628 Nie chciałbym, by moja ojczyzna 327 00:29:19,215 --> 00:29:20,925 ze względu na zbiorową histerię 328 00:29:22,093 --> 00:29:25,143 straciła status kraju wysoko rozwiniętego. 329 00:29:26,181 --> 00:29:27,141 To niepokojące. 330 00:29:27,223 --> 00:29:30,943 Ja, Yun-beom Lee, chciałbym postawić jasno jedną sprawę. 331 00:29:31,603 --> 00:29:35,653 Prokuratorzy mają nade mną władzę, pozwalającą na postawienie mi zarzutów, 332 00:29:36,649 --> 00:29:37,609 ale ja z dumą, 333 00:29:38,276 --> 00:29:40,486 przed wami i minionymi pokoleniami, oznajmiam, 334 00:29:41,738 --> 00:29:42,608 że jestem niewinny. 335 00:29:42,697 --> 00:29:45,487 Nawet dzieci wiedzą, co to wstyd. 336 00:29:56,795 --> 00:30:00,835 Nawet gdy pan zabił, nie zdecydował się pan być przyzwoitym. 337 00:30:03,259 --> 00:30:06,349 Rozumiem, dlaczego były minister nie jest w tej chwili 338 00:30:06,930 --> 00:30:09,310 odpowiedzialny za swoje słowa, 339 00:30:10,517 --> 00:30:12,977 ale nie mam nic wspólnego ze śmiercią jego córki... 340 00:30:13,061 --> 00:30:13,901 Pana zięcia! 341 00:30:16,272 --> 00:30:17,772 Chang-jun. 342 00:30:20,693 --> 00:30:21,823 Zabił go pan. 343 00:30:32,831 --> 00:30:35,711 Czy prosił pan tragicznie zmarłego pana Lee o nagranie rozmów? 344 00:30:35,792 --> 00:30:38,552 Podejrzany o zabójstwo pani Young to pana podwładny. Skomentuje pan? 345 00:30:38,628 --> 00:30:41,588 - Prosimy o parę słów komentarza. - Wypowie się pan? 346 00:30:42,841 --> 00:30:44,631 - Proszę pana! - Prosimy o komentarz! 347 00:30:44,717 --> 00:30:47,967 - Jaka jest prawda? - Komentarz? 348 00:30:51,558 --> 00:30:56,058 Poszerzono zakres śledztwa wobec prezesa Hanjo Yun-beom Lee. 349 00:30:56,646 --> 00:31:00,276 Obecnie nie wyklucza się, że zostanie wydany nakaz aresztowania. 350 00:31:00,358 --> 00:31:02,278 W kwestii córki prezesa Lee 351 00:31:02,360 --> 00:31:05,530 i żony zmarłego sekretarza generalnego, pani Yeon-jae Lee, 352 00:31:05,613 --> 00:31:08,913 która ofiarowała nielegalnie przekazane środki na fundację stypendialną, 353 00:31:08,992 --> 00:31:11,452 prokuratura zapowiada zbadanie, 354 00:31:11,536 --> 00:31:14,706 czy związane to było z próbą uniknięcia kary za oszustwa podatkowe. 355 00:31:14,789 --> 00:31:16,169 Kolejne wiadomości. 356 00:31:16,749 --> 00:31:19,669 Główny podejrzany w sprawie śmierci prokurator Eun-soo Young, 357 00:31:19,752 --> 00:31:21,752 który dwa tygodnie temu uciekł na Tajwan, 358 00:31:21,838 --> 00:31:24,168 został tam aresztowany przez koreańskich funkcjonariuszy. 359 00:31:24,257 --> 00:31:25,757 Obecnie jest sprowadzany do kraju. 360 00:31:28,344 --> 00:31:30,264 Dopytywałam go o to, 361 00:31:30,346 --> 00:31:32,096 ale zaprzeczał udziałowi prezesa Lee. 362 00:31:32,223 --> 00:31:34,183 Upierał się, że działał w pojedynkę. 363 00:31:35,143 --> 00:31:36,643 Cholera. 364 00:31:36,853 --> 00:31:39,773 Jeśli ciągle będzie zaprzeczał, będzie nam ciężko to udowodnić. 365 00:31:39,856 --> 00:31:41,976 Nie pójdzie z nim tak łatwo. 366 00:31:42,066 --> 00:31:43,566 Słowem nie zająknął się o szefie. 367 00:31:45,153 --> 00:31:47,703 Musicie być wyczerpani. Wracajcie do domu i odpocznijcie. 368 00:31:48,615 --> 00:31:52,985 Nie możecie mnie we śnie teleportować do łóżka? 369 00:31:53,077 --> 00:31:55,457 Rany, tęsknię za synkiem. 370 00:31:55,747 --> 00:31:58,747 Ale gdy wrócę do domu, on będzie chciał się bawić, a ja nie mam siły. 371 00:31:58,833 --> 00:32:01,213 Potem jutro... Dzieci mają niespożyte pokłady energii. 372 00:32:02,045 --> 00:32:02,995 Wstawaj. 373 00:32:03,838 --> 00:32:07,218 Hej, wy dwoje. Do domu, pod prysznic i marsz do łóżek. 374 00:32:08,718 --> 00:32:10,428 I tak będę padnięty. 375 00:32:12,889 --> 00:32:16,769 Spytam po raz ostatni. 376 00:32:17,727 --> 00:32:19,097 Jesteście zdania, 377 00:32:20,063 --> 00:32:23,073 że zdrowa na umyśle osoba zleciłaby podwładnemu zabójstwo? 378 00:32:23,566 --> 00:32:27,106 Odstawiacie całą tę szopkę, opierając się na słowach wariata? 379 00:32:29,739 --> 00:32:32,079 Przepraszam. Czyli twierdzi pan... 380 00:32:33,576 --> 00:32:35,946 że pański zięć sfabrykował dowody 381 00:32:36,454 --> 00:32:37,464 i to wszystko pomówienia? 382 00:32:37,538 --> 00:32:39,748 Dokładnie tak. 383 00:32:41,125 --> 00:32:43,955 Moja żona lubi komedie romantyczne. 384 00:32:44,379 --> 00:32:47,089 Ich bohaterowie właśnie tak się zachowują, gdy rodzice 385 00:32:47,173 --> 00:32:48,383 nie zgadzają się na ślub. 386 00:32:49,634 --> 00:32:52,054 „Nie chcemy waszej zgody, tylko błogosławieństwa”. 387 00:32:52,136 --> 00:32:55,426 A potem proszą, by rodzice kupili im dom i opłacili wesele. 388 00:32:56,808 --> 00:32:59,768 Mówią, że niepotrzebna im zgoda rodziców, ale ostatecznie... 389 00:33:00,395 --> 00:33:01,475 „Tak”. 390 00:33:02,188 --> 00:33:05,358 Tak naprawdę tyle chcą usłyszeć. To identyczna sytuacja. 391 00:33:06,025 --> 00:33:08,025 Udajecie przede mną, 392 00:33:08,736 --> 00:33:11,406 że niepotrzebne są moje zeznania, bo macie twarde dowody. 393 00:33:12,991 --> 00:33:15,081 Niemniej fakt, że przesłuchujecie mnie już tak długo, 394 00:33:15,702 --> 00:33:17,122 to dowód, 395 00:33:17,870 --> 00:33:22,250 że możecie mi cokolwiek zrobić tylko, jeśli przyznam się do winy. 396 00:33:23,710 --> 00:33:25,170 Niestety muszę was zawieść. 397 00:33:26,462 --> 00:33:28,262 Ile bym nie wytężał pamięci, 398 00:33:29,382 --> 00:33:31,012 przypominam sobie same szlachetne czyny. 399 00:33:35,054 --> 00:33:37,774 Zrobiłem chyba dość, by pomóc prokuraturze uratować reputację. 400 00:33:40,309 --> 00:33:43,939 Nikt nie skrytykuje metod postępowania ani nie zasugeruje, że byliście pobłażliwi. 401 00:33:53,489 --> 00:33:54,569 Ciężko pracowaliście. 402 00:34:15,261 --> 00:34:16,141 Proszę z nami. 403 00:34:21,225 --> 00:34:22,225 Wydano nakaz? 404 00:34:22,310 --> 00:34:24,690 - Tak, mamy go. - Dobrze. 405 00:34:25,813 --> 00:34:26,943 Ani mi się waż mnie dotykać. 406 00:34:31,611 --> 00:34:32,651 Si-mok. 407 00:34:34,655 --> 00:34:37,945 Razem z nami upadnie cały kraj. 408 00:34:38,951 --> 00:34:40,121 Nie upadnie. 409 00:34:49,754 --> 00:34:50,884 Zostawcie mnie! 410 00:34:55,802 --> 00:34:56,642 Dobra robota. 411 00:35:23,913 --> 00:35:25,003 PODKOMISARZ HAN 412 00:35:27,834 --> 00:35:28,674 Halo? 413 00:35:31,337 --> 00:35:32,167 Kto? 414 00:35:36,926 --> 00:35:38,136 Niech przyjdzie. 415 00:36:20,845 --> 00:36:22,385 Myśli pan, że wygrał? 416 00:36:25,433 --> 00:36:28,603 Wykorzystam wszystkie możliwe środki, by pana zniszczyć. 417 00:36:29,395 --> 00:36:31,355 Do końca życia będzie pan żałował. 418 00:36:31,939 --> 00:36:34,149 Będzie pan bił się w piersi za to, że nas ruszył. 419 00:36:36,736 --> 00:36:37,856 Was? 420 00:36:39,572 --> 00:36:41,822 Panią i prezesa Lee? 421 00:36:42,658 --> 00:36:45,368 Czy panią i pani męża? 422 00:36:56,380 --> 00:36:57,550 Pan go zabił. 423 00:37:36,504 --> 00:37:39,674 W torbie, którą mi dał, było to. 424 00:37:41,676 --> 00:37:42,716 Chang-jun... 425 00:37:44,095 --> 00:37:45,545 panu to dał? 426 00:37:56,232 --> 00:37:57,982 Korea upada. 427 00:37:58,693 --> 00:38:02,283 Upadło poczucie bezpieczeństwa i spokoju wśród obywateli. 428 00:38:02,738 --> 00:38:05,318 Taka jest smutna prawda. 429 00:38:06,117 --> 00:38:07,657 Wkrótce upadnie także społeczeństwo. 430 00:38:08,828 --> 00:38:10,078 Dziewiętnaście lat. 431 00:38:10,830 --> 00:38:14,580 Przez ten czas jako prokurator obserwowałem coraz większe zepsucie. 432 00:38:15,459 --> 00:38:17,549 Widziałem to na własne oczy. 433 00:38:17,628 --> 00:38:18,588 Prokuratorze, błagam. 434 00:38:18,671 --> 00:38:21,511 Bardzo przepraszam. Niech pan przymknie na to oko ten jeden raz. 435 00:38:21,674 --> 00:38:23,594 Panie prokuratorze! 436 00:38:23,676 --> 00:38:26,386 - Przepraszam, błagam o pomoc! - Pewnego razu przyprowadzono do mnie 437 00:38:26,679 --> 00:38:28,469 staruszkę żyjąca o chlebie i wodzie. 438 00:38:29,932 --> 00:38:32,892 Bywało, że musiałem aresztować za kradzież złomiarza, 439 00:38:33,519 --> 00:38:35,189 który miał tylko 3000 wonów. 440 00:38:36,397 --> 00:38:38,267 Zatrzymywałem tego typu „złoczyńców” za dnia, 441 00:38:38,858 --> 00:38:40,528 a wieczorem udawałem się na libacje. 442 00:38:41,861 --> 00:38:46,201 Tam poznawałem ludzi zarabiających miliardy jednym swoim słowem. 443 00:38:46,907 --> 00:38:50,367 Pilnowałem ich, by mogli uciec sprawiedliwości. 444 00:38:50,453 --> 00:38:51,793 PROKURATOR REJONOWY SANG-WOOK BAE 445 00:38:51,871 --> 00:38:54,211 Wiem, jak się czujesz, 446 00:38:54,290 --> 00:38:56,500 ale nie mam wyboru. 447 00:38:57,084 --> 00:39:00,254 To polecenie z góry. Puść go wolno. 448 00:39:02,757 --> 00:39:04,217 Gdy nie spędzałem czasu z nimi, 449 00:39:05,301 --> 00:39:09,351 co do joty strzegłem każdego, nawet najdrobniejszego przepisu. 450 00:39:12,516 --> 00:39:16,556 Gdyby stopień zepsucia narodu był mniejszy, zignorowałbym to. 451 00:39:17,313 --> 00:39:21,783 Cieszyłbym się tym, co miałem, gdyby te występki były umiarkowane. 452 00:39:23,402 --> 00:39:27,372 Jednak w pewnym momencie poczułem, że dalej już tak nie mogę. 453 00:39:28,616 --> 00:39:32,866 Nie mogę zbierać kurzu jak stara księga. 454 00:39:36,582 --> 00:39:38,132 Chcę, by to, co znajduje się w torbie, 455 00:39:38,709 --> 00:39:41,669 zostało określone jako własność odebrana mi podczas ucieczki, 456 00:39:43,005 --> 00:39:46,085 nie jako broń zdrajcy, który wbił nóż w plecy teścia. 457 00:39:47,343 --> 00:39:49,643 Mówcie, że prokuratura skonfiskowała te dowody, 458 00:39:49,720 --> 00:39:51,180 które należały do wiernego sługi 459 00:39:51,889 --> 00:39:53,639 potentata finansowego. 460 00:39:55,101 --> 00:39:59,111 Tylko wtedy będą wiarygodne. 461 00:40:12,827 --> 00:40:14,247 PLIK DŹWIĘKOWY 001 462 00:40:14,328 --> 00:40:16,208 OJCIEC, KONGRESMEN SANG-WOOK BAE 463 00:40:16,288 --> 00:40:18,708 NAGRAJ 464 00:40:19,458 --> 00:40:21,668 Zepsucie społeczeństwa to coś więcej niż apatia. 465 00:40:22,753 --> 00:40:24,263 Przez nie giną ludzie. 466 00:40:25,798 --> 00:40:28,048 Mowa o dziesiątkach, a może i setkach ofiar. 467 00:40:28,634 --> 00:40:31,394 PREZES GRUPY HANJO YUN-BEOM LEE 468 00:40:53,617 --> 00:40:57,197 Powinienem był dobyć miecza już na samym początku. 469 00:40:59,206 --> 00:41:01,746 Jeśli nie wyciągnę go nawet przy ostatnim tchnieniu, 470 00:41:02,418 --> 00:41:04,088 system się zawali. 471 00:41:05,463 --> 00:41:08,093 Niedziałającego systemu nie zresetują ani czas, 472 00:41:08,799 --> 00:41:09,839 ani pieniądze. 473 00:41:10,217 --> 00:41:11,637 Choćby coś się zdarzyło... 474 00:41:11,719 --> 00:41:14,429 Zresetować go może krew. 475 00:41:16,140 --> 00:41:17,730 Wielu ludzi. 476 00:41:19,768 --> 00:41:22,058 Historia jest tego najlepszym świadkiem. 477 00:41:22,521 --> 00:41:24,481 Wciąż składamy krwawe ofiary. 478 00:41:30,404 --> 00:41:31,454 Musimy to zmienić. 479 00:41:32,364 --> 00:41:36,454 Odkryję, co muszę zrobić, by do tego doszło. 480 00:41:39,413 --> 00:41:46,213 SEKRETARZ GENERALNY BŁĘKITNEGO DOMU CHANG-JUN LEE 481 00:41:47,213 --> 00:41:50,173 Dawno przegapiliśmy moment, w którym można było wykorzystać zwykłe środki. 482 00:41:53,427 --> 00:41:55,257 Nie będę dalej zwlekał. 483 00:41:56,430 --> 00:41:59,810 Nie będę czekał, by inni uprzątnęli za mnie brud. 484 00:42:00,893 --> 00:42:02,233 Jeśli zachowam milczenie, 485 00:42:02,770 --> 00:42:05,940 wkrótce pokryje on cały kraj. 486 00:42:07,691 --> 00:42:09,281 Otworzę więc usta, 487 00:42:10,069 --> 00:42:11,609 wskażę winnych... 488 00:42:13,739 --> 00:42:16,279 i ujawnię tajemnice dotąd zamiatane pod dywan. 489 00:42:18,369 --> 00:42:21,329 Mam nadzieję, że będzie to początek zmian. 490 00:43:09,503 --> 00:43:12,383 Czy oskarżony istotnie przyznaje się do winy 491 00:43:12,464 --> 00:43:15,594 i nie chce złożyć żadnego oświadczenia w swojej obronie? 492 00:43:16,427 --> 00:43:17,337 Tak, Wysoki Sądzie. 493 00:43:17,845 --> 00:43:19,345 Jaki jest powód? 494 00:43:20,723 --> 00:43:22,473 Chciałbym przeprosić. 495 00:43:23,183 --> 00:43:24,393 Kogo? 496 00:43:26,854 --> 00:43:30,024 „Działamy w imieniu sprawiedliwości, dociekamy prawdy, 497 00:43:30,691 --> 00:43:33,071 nie godząc się na niesprawiedliwość i niegodne 498 00:43:33,152 --> 00:43:34,652 dumnego funkcjonariusza występki”. 499 00:43:35,779 --> 00:43:38,069 Przepraszam wszystkich funkcjonariuszy policji, 500 00:43:38,490 --> 00:43:42,410 którzy ciężko pracują, także w tej chwili, by wiernie dopełniać 501 00:43:42,911 --> 00:43:44,371 tego przyrzeczenia. 502 00:43:46,415 --> 00:43:47,785 Z całego serca przepraszam. 503 00:43:49,084 --> 00:43:52,844 Przyznaję się do wszystkich zarzutów. 504 00:43:53,297 --> 00:43:54,507 Głęboko żałuję swych czynów. 505 00:43:55,466 --> 00:43:56,836 Mam nadzieję, że ci z was, 506 00:43:57,635 --> 00:44:00,675 którzy wciąż służą, nie zapomną, dlaczego dołączyli do policji. 507 00:44:04,099 --> 00:44:05,519 Ogłaszam wyrok. 508 00:44:06,018 --> 00:44:07,938 Choć oskarżony Woo-gyun Kim był osobą 509 00:44:08,020 --> 00:44:10,400 zaufania publicznego, mającą stanowić wzór dla innych, 510 00:44:10,773 --> 00:44:14,193 przyjmował korzyści majątkowe i płacił nieletniej za usługi seksualne. 511 00:44:14,735 --> 00:44:16,395 Te przestępstwa zasługują na wysoką karę. 512 00:44:16,987 --> 00:44:19,867 Oskarżony przyznaje się jednak do winy i wyraża skruchę. 513 00:44:19,948 --> 00:44:23,538 Tym samym sąd skazuje go na 42 miesiące pozbawienia wolności. 514 00:44:35,047 --> 00:44:36,087 Komendancie. 515 00:44:41,387 --> 00:44:42,217 Komendancie. 516 00:44:43,472 --> 00:44:44,472 Dziękuję, sierżancie Kim. 517 00:44:46,684 --> 00:44:47,604 Su-chan. 518 00:45:02,366 --> 00:45:04,076 Niczego się nie nauczył. 519 00:45:04,952 --> 00:45:07,162 Dlaczego nie odetnie się od tej zgnilizny? 520 00:45:25,681 --> 00:45:27,181 Zapytam raz jeszcze. 521 00:45:28,392 --> 00:45:31,982 Z kim jeszcze, poza komisarzem Woo-gyun Kimem, się pani spotykała? 522 00:45:37,317 --> 00:45:38,487 Nie odpowie pani? 523 00:45:40,070 --> 00:45:43,240 Pani Kim, wezwaliśmy panią jako podejrzaną, nie ofiarę. 524 00:45:43,323 --> 00:45:45,373 Prowadzimy śledztwo, podejrzewamy prostytucję. 525 00:45:46,285 --> 00:45:48,745 Jeśli będzie pani milczeć, wyrok będzie surowszy niż grzywna. 526 00:45:48,829 --> 00:45:50,999 Nie czuję się jeszcze dobrze. 527 00:45:51,457 --> 00:45:53,207 Nie pamiętam. 528 00:46:07,264 --> 00:46:08,394 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 529 00:46:09,183 --> 00:46:11,733 Mogłaś im powiedzieć, że nic nie pamiętam. 530 00:46:11,810 --> 00:46:12,850 Głupia jesteś? 531 00:46:13,562 --> 00:46:16,732 Nie śledź mnie. Zawstydzasz mnie. Idź sobie! 532 00:46:16,815 --> 00:46:19,065 Dlaczego się tak do mnie odzywasz? Boże! 533 00:46:19,151 --> 00:46:20,031 Hej! 534 00:46:21,236 --> 00:46:22,356 Pani detektyw! 535 00:46:22,446 --> 00:46:24,196 - Co pani robi? - Zobacz. 536 00:46:24,948 --> 00:46:26,868 Widzisz, co ona robi? 537 00:46:26,992 --> 00:46:30,792 Chroni cię we własnych ramionach, choć jesteś dla niej taka okropna! 538 00:46:34,791 --> 00:46:37,421 Wiesz, przez co przechodziła mama, gdy byłaś w szpitalu? 539 00:46:38,003 --> 00:46:40,463 Wiesz, ile wysiłku włożył sprawca w utrzymanie cię przy życiu? 540 00:46:41,048 --> 00:46:43,178 - Proszę? - Gdyby zrobił to ktoś inny, 541 00:46:43,258 --> 00:46:45,388 skonałabyś w czyjejś łazience. 542 00:46:45,886 --> 00:46:49,256 Ale odzyskałaś swoje życie. Chcesz je zmarnować? 543 00:46:50,974 --> 00:46:53,894 Wiesz, ile prostytutek ginie? 544 00:46:54,520 --> 00:46:56,860 Doniesienia w mediach to tylko wierzchołek góry lodowej. 545 00:46:58,607 --> 00:47:00,227 Bóg chciał, byś ty przeżyła. 546 00:47:01,068 --> 00:47:02,148 Nie zapominaj o tym. 547 00:47:05,030 --> 00:47:06,870 Pani podkomisarz ma rację. 548 00:47:06,990 --> 00:47:09,700 Weź się za siebie. Co ty masz na sobie? 549 00:47:11,995 --> 00:47:13,615 Na litość boską. 550 00:47:15,624 --> 00:47:16,964 Aż podskoczyłem. 551 00:47:17,668 --> 00:47:18,958 Też mam walnąć w biurko? 552 00:47:19,711 --> 00:47:22,461 Wrócił pan. Co z komendantem? 553 00:47:22,881 --> 00:47:26,261 A jak myślisz? Skazali go na 42 miesiące więzienia. 554 00:47:27,177 --> 00:47:28,177 Jak to się stało? 555 00:47:28,679 --> 00:47:30,559 Nie wiem, od czego zacząć. 556 00:47:30,889 --> 00:47:33,139 Nie miał adwokata, nie chciał się bronić. 557 00:47:33,934 --> 00:47:37,564 Przyznał się do wszystkiego, przepraszał. Boże... 558 00:47:38,146 --> 00:47:40,106 Przynajmniej komendant wyraził skruchę. 559 00:47:43,318 --> 00:47:45,528 „Przynajmniej”? Czyli? 560 00:47:45,988 --> 00:47:48,448 Zastanawiam się, co zamierza sierżant Kim. 561 00:47:48,532 --> 00:47:52,042 O czym mówisz? Nie bądź taka tajemnicza. 562 00:47:52,619 --> 00:47:54,869 Niech pan się zastanowi, co mam na myśli. 563 00:47:54,955 --> 00:47:56,245 Na mnie czas. 564 00:47:58,584 --> 00:47:59,504 Rany... 565 00:48:01,211 --> 00:48:02,211 Co za... 566 00:48:03,213 --> 00:48:06,093 Dostałem pracę. Świętujmy, przyjaciele. 567 00:48:06,174 --> 00:48:07,554 Czemu ona taka jest? 568 00:48:08,051 --> 00:48:09,511 Też już pójdę. 569 00:48:10,137 --> 00:48:12,057 Jeśli się pan zastanowi, pozna pan odpowiedź. 570 00:48:12,931 --> 00:48:13,931 Pani podkomisarz! 571 00:48:17,894 --> 00:48:19,654 Rany. 572 00:48:21,106 --> 00:48:22,226 Masakra. 573 00:48:36,330 --> 00:48:41,790 SIERŻANT KIM 574 00:48:45,756 --> 00:48:46,836 Sierżancie Kim. 575 00:48:48,425 --> 00:48:49,505 Co u ciebie? 576 00:48:51,053 --> 00:48:52,183 Tak się zastanawiałem. 577 00:48:53,889 --> 00:48:57,429 Spotkajmy się i pójdźmy na soju . 578 00:48:58,560 --> 00:49:01,730 - Na zdrowie. - Na zdrowie. 579 00:49:07,569 --> 00:49:10,069 To duża firma, a nie drobna kancelaria. 580 00:49:10,155 --> 00:49:11,525 Zatrudnili mnie. 581 00:49:11,865 --> 00:49:14,785 Doświadczenie z zespołu dochodzeniowego na pewno było atutem. 582 00:49:14,868 --> 00:49:15,908 Gratulacje. 583 00:49:16,411 --> 00:49:18,081 Na Tajwanie musiało być intensywnie. 584 00:49:18,664 --> 00:49:21,424 Cztery noce to za mało, żeby wszystko opowiedzieć. 585 00:49:21,500 --> 00:49:24,540 Ale w nagrodę jest awans. Ekstra! 586 00:49:24,628 --> 00:49:26,338 Detektywie Jang, również gratulacje. 587 00:49:26,421 --> 00:49:27,711 Jest co świętować. 588 00:49:27,798 --> 00:49:29,548 Mnie już wystarczy. 589 00:49:29,633 --> 00:49:31,093 Nadal bierzesz leki ziołowe? 590 00:49:31,677 --> 00:49:33,507 One w ogóle działają? 591 00:49:33,595 --> 00:49:35,305 Wyglądasz na jeszcze bardziej zmęczonego. 592 00:49:35,389 --> 00:49:37,019 Muszę o siebie dbać. 593 00:49:37,099 --> 00:49:39,139 Na uroczystość wkładam mundur. 594 00:49:39,935 --> 00:49:41,265 Idę po kawę. 595 00:49:41,770 --> 00:49:43,440 Uroczystość, no nieźle. 596 00:49:43,522 --> 00:49:45,522 - Komuś jeszcze? - Napiłabym się latte. 597 00:49:45,607 --> 00:49:47,147 - Ja też. - I ja. 598 00:49:49,653 --> 00:49:52,243 Co z panem Hwangiem? 599 00:49:52,322 --> 00:49:54,072 - Nie mogę go złapać. - Faktycznie. 600 00:49:54,157 --> 00:49:56,447 Wyszedł z pracy dokładnie o czasie, co się nie zdarza. 601 00:49:57,035 --> 00:49:59,995 A to drań. Odpisał mi tylko „gratuluję”, 602 00:50:00,080 --> 00:50:03,170 - a na telefon nie odpowiedział. - Nie mów tak na niego. 603 00:50:04,042 --> 00:50:06,882 - Kolegujemy się. - Co to za wymówka? 604 00:50:07,671 --> 00:50:09,341 - Kawa. - Jest w dobrym nastroju. 605 00:50:11,508 --> 00:50:14,388 Kawa jest pyszna. Hej, muszę obejrzeć baseball. 606 00:50:16,763 --> 00:50:17,763 Dobra. 607 00:50:18,014 --> 00:50:19,144 Przez kilka miesięcy... 608 00:50:19,224 --> 00:50:22,194 - To nie pan Hwang? - Co? 609 00:50:22,269 --> 00:50:23,309 Wróć na tamten kanał. 610 00:50:25,689 --> 00:50:29,029 Prokurator Si-mok Hwang z Prokuratury Rejonowej Seul-Zachód jest naszym gościem. 611 00:50:29,609 --> 00:50:32,319 Był liderem zespołu dochodzeniowego 612 00:50:32,571 --> 00:50:36,581 walczącego z korupcją po wydarzeniach zapoczątkowanych przez sprawę z Huam-dong. 613 00:50:37,033 --> 00:50:39,543 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 614 00:50:39,870 --> 00:50:42,500 - Spotykamy się po raz drugi. - To prawda. 615 00:50:43,623 --> 00:50:46,503 Co może pan powiedzieć o sprawach polityków i urzędników finansowych? 616 00:50:46,585 --> 00:50:47,455 Z tego, co wiem, 617 00:50:47,544 --> 00:50:49,464 odbył się już szereg procesów. 618 00:50:50,255 --> 00:50:51,715 Ja odpowiadam za śledztwo, 619 00:50:51,840 --> 00:50:53,550 więc nie biorę w nich udziału. 620 00:50:54,259 --> 00:50:57,049 Nie zmienił się pan od naszego ostatniego spotkania. 621 00:50:57,971 --> 00:51:01,101 Pamiętam coś jeszcze. Obiecał pan wtedy, 622 00:51:01,183 --> 00:51:03,443 że schwyta sprawcę, nim miną dwa miesiące. 623 00:51:03,518 --> 00:51:06,098 - Tak powiedziałem. - Kilka dni przed obiecaną datą 624 00:51:06,354 --> 00:51:09,324 ujawnił pan prawdę o zabójcy, Se-won Yoonie, 625 00:51:09,399 --> 00:51:12,029 i mózgu operacji Chang-jun Lee. 626 00:51:12,110 --> 00:51:14,320 - Istotnie. - Dotrzymał pan słowa. 627 00:51:14,404 --> 00:51:16,494 Poprosiłem też, 628 00:51:16,573 --> 00:51:19,703 by pojawił się pan w telewizji, jeśli się to panu uda. 629 00:51:19,785 --> 00:51:22,695 - Tę prośbę także pan spełnił. - Tak. 630 00:51:23,747 --> 00:51:25,827 Przyszedłem do państwa, 631 00:51:26,666 --> 00:51:29,206 bo chciałbym coś oznajmić. 632 00:51:29,294 --> 00:51:30,554 Proszę bardzo. 633 00:51:31,797 --> 00:51:33,667 Zmarły Chang-jun Lee 634 00:51:34,674 --> 00:51:39,304 nie nagrywał rozmów, by szantażować osoby 635 00:51:39,888 --> 00:51:43,098 zamieszane w korupcję w razie, gdyby go zdradziły. 636 00:51:43,183 --> 00:51:46,103 Czy nie takie dokumenty ujawniła Prokuratura Rejonowa Seul-Zachód? 637 00:51:46,186 --> 00:51:47,436 Owszem. 638 00:51:47,521 --> 00:51:50,401 Teraz pan temu zaprzecza? 639 00:51:51,024 --> 00:51:52,574 To dawna sprawa, 640 00:51:52,901 --> 00:51:55,651 ale może pamiętają państwo, co wydarzyło się w laboratorium w Pohang? 641 00:51:56,238 --> 00:51:57,988 Jeden z pracowników, 642 00:51:58,073 --> 00:52:01,333 po opuszczeniu placówki, ujawnił poufny dokument wewnętrzny. 643 00:52:02,285 --> 00:52:04,405 Mimo że dokument był szczegółowy, 644 00:52:04,496 --> 00:52:06,826 żadna z osób, których dotyczył, 645 00:52:07,123 --> 00:52:08,963 nie została ukarana. 646 00:52:09,042 --> 00:52:11,422 Z tego, co kojarzę, krytykowano wyłącznie tego pracownika, 647 00:52:11,503 --> 00:52:12,753 nazywając go zdrajcą, oszustem. 648 00:52:12,838 --> 00:52:14,548 Przełożeni twierdzili, 649 00:52:14,798 --> 00:52:17,008 że zdefraudował fundusze na badania 650 00:52:17,342 --> 00:52:20,552 i w ten sposób chciał to zatuszować. 651 00:52:20,762 --> 00:52:22,222 Takie kłamstwa nam wciskano. 652 00:52:22,889 --> 00:52:25,229 Wspomniał pan o tym, 653 00:52:25,725 --> 00:52:28,095 bo uważa pan, że sprawa pana Lee jest podobna? 654 00:52:28,645 --> 00:52:30,185 To było jego ostatnie życzenie. 655 00:52:31,648 --> 00:52:35,898 „Wolę, by zapamiętano mnie jako lojalnego współpracownika korporacji”. 656 00:52:36,987 --> 00:52:38,857 Pan Lee powiedział, że dzięki temu 657 00:52:39,364 --> 00:52:41,324 ujawniane informacje będą wiarygodniejsze. 658 00:52:41,408 --> 00:52:42,908 A więc 659 00:52:43,410 --> 00:52:47,040 dobrowolnie okrył się hańbą, 660 00:52:47,372 --> 00:52:49,672 by dowieść prawdziwości zepsucia, które obserwował? 661 00:52:49,958 --> 00:52:50,958 Tak. 662 00:52:51,042 --> 00:52:53,672 Gdy stajemy w obliczu śmierci, wszyscy pragniemy, 663 00:52:54,254 --> 00:52:57,384 by zostały po nas szczere intencje, 664 00:52:57,465 --> 00:52:58,965 jednak on nawet z tego zrezygnował. 665 00:53:00,051 --> 00:53:01,051 To prawda. 666 00:53:01,595 --> 00:53:03,005 Wiedziałem. 667 00:53:03,096 --> 00:53:05,136 Pan Lee był prawy. 668 00:53:05,473 --> 00:53:07,183 Nie wiedziałam o tym. 669 00:53:07,517 --> 00:53:09,557 W policji też wieszaliśmy na nim psy. 670 00:53:09,644 --> 00:53:11,104 W tym świetle można więc, 671 00:53:11,688 --> 00:53:14,568 zależnie od perspektywy, widzieć go jako przestępcę 672 00:53:14,649 --> 00:53:16,939 lub sprawiedliwego, który zdecydował się poświęcić. 673 00:53:17,027 --> 00:53:19,607 Może się pojawić wiele takich przeciwstawnych opinii. 674 00:53:19,988 --> 00:53:22,068 Jaka jest pańska? 675 00:53:24,409 --> 00:53:25,619 Był potworem. 676 00:53:29,623 --> 00:53:31,293 Dopuścił się morderstwa. 677 00:53:31,374 --> 00:53:34,294 Myślał pewnie, że to dla większego dobra, 678 00:53:34,586 --> 00:53:37,046 ale ja nie uważam, 679 00:53:37,130 --> 00:53:39,800 by można było decydować o tym, które życie jest warte więcej. 680 00:53:40,717 --> 00:53:44,507 Wmawiał sobie, że ma prawo karać grzeszników. 681 00:53:45,055 --> 00:53:46,885 Był potworem, którego stworzyły nasze czasy. 682 00:53:46,973 --> 00:53:51,063 Pewna policjantka powiedziała mi kiedyś, że ludzie stają się źli, 683 00:53:51,144 --> 00:53:52,484 bo są bezkarni. 684 00:53:52,562 --> 00:53:55,112 Wiedzą, że wszyscy przymkną oko. 685 00:53:55,190 --> 00:53:59,820 Powiedziała, że nieprawość bierze się z pobłażliwości. 686 00:54:00,612 --> 00:54:03,412 Że to może się zmienić, jeśli ktoś odważy się 687 00:54:03,740 --> 00:54:04,820 powiedzieć „nie”. 688 00:54:05,408 --> 00:54:09,078 To zadanie prokuratury. 689 00:54:09,746 --> 00:54:12,036 Jak pana zdaniem spisała się jako instytucja? 690 00:54:12,457 --> 00:54:13,497 Zawiedliśmy. 691 00:54:15,168 --> 00:54:19,088 Zawiedliśmy jako organizacja, mająca walczyć 692 00:54:19,381 --> 00:54:20,421 z niesprawiedliwością. 693 00:54:21,424 --> 00:54:24,224 Domniemanie niewinności 694 00:54:24,719 --> 00:54:27,309 dotyczyło wyłącznie możnych i wpływowych. 695 00:54:28,014 --> 00:54:31,144 Chroniliśmy przestępcę, a nie obywateli. 696 00:54:31,810 --> 00:54:35,150 Nie podołaliśmy w swym najważniejszym zadaniu. 697 00:54:35,230 --> 00:54:38,900 Przypadek Chang-jun Lee był wypadkową takiego klimatu. 698 00:54:39,484 --> 00:54:42,654 Każdy prokurator był jego wspólnikiem. 699 00:54:42,737 --> 00:54:47,157 Nie mówię oczywiście w imieniu wszystkich swych kolegów. 700 00:54:47,242 --> 00:54:51,502 Chciałem jednak z tego miejsca przeprosić obywateli. 701 00:54:51,579 --> 00:54:54,749 Jako pracownicy prokuratury 702 00:54:55,291 --> 00:54:56,791 zawiedliśmy państwa. 703 00:54:59,421 --> 00:55:02,921 Wierzę jednak, że nadal mamy szansę odpokutować. 704 00:55:05,885 --> 00:55:09,305 Usłyszałem kiedyś słowa: „Najpotężniejszą bronią, jaką mają 705 00:55:10,015 --> 00:55:13,345 organy ścigania, jest prawo konstytucyjne”. 706 00:55:13,852 --> 00:55:17,562 Tak długo, jak obowiązuje konstytucja, będziemy walczyć. 707 00:55:23,653 --> 00:55:27,703 Nie będziemy kontrolowani przez władzę. 708 00:55:28,241 --> 00:55:29,531 Znów będziemy walczyć. 709 00:55:30,118 --> 00:55:32,198 Z należytą starannością będziemy sporządzać 710 00:55:32,287 --> 00:55:34,367 akty oskarżenia, mając na uwadze, że to naród 711 00:55:34,456 --> 00:55:36,166 jest naszym zwierzchnikiem. 712 00:55:36,249 --> 00:55:37,709 Służymy obywatelom. 713 00:55:38,293 --> 00:55:39,543 Odpowiemy za nasze czyny. 714 00:55:40,045 --> 00:55:44,375 Prokuratura stanie się bardziej uczciwa i transparentna. 715 00:55:45,133 --> 00:55:48,803 Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by te potworności 716 00:55:49,763 --> 00:55:51,143 się nie powtórzyły. 717 00:55:55,018 --> 00:55:57,978 Ostatnimi czasy w moim programie 718 00:55:58,063 --> 00:56:00,023 przedstawiałem tylko niepokojące wieści. 719 00:56:01,107 --> 00:56:02,317 Myślę, że dziś 720 00:56:02,400 --> 00:56:06,740 będą państwo mogli odetchnąć za sprawą tego, co usłyszeliśmy. 721 00:56:07,614 --> 00:56:09,244 Dziękuję. To było News 60 . 722 00:56:10,241 --> 00:56:11,201 Dziękuję panu. 723 00:56:29,594 --> 00:56:31,434 W pewnym sensie rozumiem pana Yoona. 724 00:56:32,555 --> 00:56:35,975 Co? Każdy, kto zabija, jest mordercą. 725 00:56:36,559 --> 00:56:40,559 Ale... stracił małego, kilkuletniego synka. 726 00:56:41,064 --> 00:56:44,194 A te kanalie wiodły dostatnie życie, tak jakby nic się nie stało. 727 00:56:44,317 --> 00:56:45,777 A jednak był to samosąd. 728 00:56:45,860 --> 00:56:47,570 Po co byłoby prawo? 729 00:56:47,654 --> 00:56:49,614 Choć prokuratura i policja mają wiele wad, 730 00:56:49,697 --> 00:56:53,237 są ludzie tacy jak prokurator Hwang, podkomisarz Han czy ja. 731 00:56:53,326 --> 00:56:56,826 Masz całkowitą rację. Zresztą to już przeszłość. 732 00:56:57,330 --> 00:56:58,960 Nie kłóćcie się. 733 00:57:02,001 --> 00:57:04,211 Bo wiecie, pan Hwang 734 00:57:04,295 --> 00:57:07,545 pojawił się w telewizji. Jak zwykle zabójczo przystojny. 735 00:57:07,632 --> 00:57:11,262 Jestem pewien, że tym razem zostanie naczelnikiem. 736 00:57:11,719 --> 00:57:12,889 Słyszałam, że jedzie do USA. 737 00:57:16,224 --> 00:57:17,434 Si-mok jedzie do USA? 738 00:57:20,520 --> 00:57:22,690 Miał wyjechać już jakiś czas temu, 739 00:57:23,231 --> 00:57:25,111 ale z oczywistych względów nie mógł. 740 00:57:25,191 --> 00:57:28,651 Większość podejrzanych aresztowaliśmy, 741 00:57:28,736 --> 00:57:30,106 więc pewnie niedługo opuści Koreę. 742 00:57:31,197 --> 00:57:34,867 Słyszałam, że szef Grupy Bahn szykuje apelację. 743 00:57:35,201 --> 00:57:38,001 Nic dziwnego. Ludzie jak on nie dadzą się łatwo zamknąć. 744 00:57:39,664 --> 00:57:41,214 Jedzie do USA. 745 00:57:43,501 --> 00:57:45,961 Zastanawiam się, jak daje sobie radę pan Yoon. 746 00:57:46,087 --> 00:57:49,547 Dlaczego? Na pewno zapłaci za to, co zrobił. 747 00:57:50,049 --> 00:57:51,299 Jezu. 748 00:57:51,509 --> 00:57:53,009 Mówiłeś, że już ci wystarczy. 749 00:57:58,516 --> 00:57:59,556 No naprawdę. 750 00:58:03,104 --> 00:58:04,614 Widziałem cię w telewizji. 751 00:58:10,612 --> 00:58:12,162 Co cię tu sprowadza? 752 00:58:16,576 --> 00:58:17,576 Si-mok. 753 00:58:18,995 --> 00:58:20,325 Zaufaj mi i daj mi jedną szansę. 754 00:58:23,500 --> 00:58:24,670 Ostatnie życzenie pana Lee. 755 00:58:26,294 --> 00:58:28,134 To, co powiedział mi, konając. 756 00:58:30,006 --> 00:58:31,966 Chciałbym dotrzymać obietnicy. 757 00:58:32,050 --> 00:58:33,180 Wciąż... 758 00:58:35,678 --> 00:58:36,718 jeszcze... 759 00:58:38,389 --> 00:58:39,969 masz szansę. 760 00:58:42,977 --> 00:58:44,977 Nie zrobię już nic bezmyślnego. 761 00:58:46,648 --> 00:58:47,688 Przyrzekam na swoje imię. 762 00:58:54,948 --> 00:58:56,028 Błagam. 763 00:58:57,784 --> 00:58:59,664 Ostatnia szansa. 764 00:59:14,551 --> 00:59:16,971 - Idzie! - Tam jest! 765 00:59:18,429 --> 00:59:19,889 Prosimy o komentarz. 766 00:59:19,973 --> 00:59:22,643 - Jak się pan czuje? - Czego spodziewa się pan po procesie? 767 00:59:22,725 --> 00:59:24,935 - Chciałby pan coś powiedzieć? - Jak się pan czuje? 768 00:59:25,019 --> 00:59:26,019 Nie popychajcie mnie! 769 00:59:26,354 --> 00:59:28,524 - Proszę powiedzieć. - Komentarz? 770 00:59:32,860 --> 00:59:33,950 Nie czuję... 771 00:59:35,071 --> 00:59:38,491 się dobrze. Jestem chory. 772 00:59:39,701 --> 00:59:41,241 - Co panu jest? - Jak się pan czuje? 773 00:59:41,327 --> 00:59:44,037 - Trafi pan do szpitala? - To wszystko? 774 00:59:44,122 --> 00:59:45,542 Czy powie pan coś więcej? 775 00:59:45,623 --> 00:59:48,173 - Prosimy. - Tylko kilka słów. 776 00:59:48,251 --> 00:59:50,381 - Będzie pan hospitalizowany? - Proszę o komentarz. 777 00:59:50,461 --> 00:59:51,881 Przestańcie! 778 00:59:52,255 --> 00:59:54,125 Powie pan coś więcej? 779 00:59:55,675 --> 00:59:56,675 Jestem... 780 00:59:59,012 --> 01:00:00,052 naprawdę chory. 781 01:00:00,138 --> 01:00:01,638 Co panu jest? 782 01:00:02,140 --> 01:00:03,430 Na co czekasz? 783 01:00:04,559 --> 01:00:06,639 - Co panu jest? - Proszę o komentarz! 784 01:00:06,728 --> 01:00:08,478 - Odsuńcie się! - Idzie pan do szpitala? 785 01:00:23,036 --> 01:00:27,076 Panie Yoon, pana procesem zajmować się będzie moja firma. 786 01:00:33,796 --> 01:00:34,796 Powiedział... 787 01:00:36,716 --> 01:00:38,086 że musi się z panem spotkać. 788 01:00:53,024 --> 01:00:54,534 Czy po odebraniu życia mojemu ojcu... 789 01:00:56,861 --> 01:00:58,031 poczułeś się lepiej? 790 01:01:02,325 --> 01:01:04,155 Słyszałem, że w wypadku straciłeś syna. 791 01:01:07,121 --> 01:01:09,171 Ja straciłem ojca, który zginął z twojej ręki. 792 01:01:19,676 --> 01:01:20,716 Jesteś zadowolony? 793 01:01:26,057 --> 01:01:27,927 Osiągnąłeś wszystko, czego pragnąłeś? 794 01:02:01,509 --> 01:02:02,589 Przepraszam. 795 01:02:09,642 --> 01:02:10,892 Przepraszam. 796 01:02:16,983 --> 01:02:18,073 Bardzo przepraszam. 797 01:02:43,509 --> 01:02:44,509 Już dobrze. 798 01:02:46,012 --> 01:02:48,392 Dziękuję za wszystko, co pan dla mnie zrobił. 799 01:02:49,515 --> 01:02:52,305 - Będę zajmować się babcią i pracować. - To dobrze. 800 01:02:52,393 --> 01:02:55,483 - Dostałem pracę na polu golfowym. - Naprawdę? 801 01:02:55,980 --> 01:02:58,570 Chyba los uśmiechnął się do nas obu. 802 01:02:59,358 --> 01:03:00,228 Moje gratulacje. 803 01:03:00,735 --> 01:03:01,815 Dziękuję. 804 01:03:06,991 --> 01:03:10,241 Cieszę się, że wszystko idzie ku dobremu. 805 01:03:13,080 --> 01:03:16,040 Byung-jun Woo nadal twierdzi, że działał sam. 806 01:03:16,375 --> 01:03:19,335 Potrzebujemy czasu, by dowieść, że zabójstwo zlecił mu prezes Lee. 807 01:03:20,421 --> 01:03:24,381 Nawet na nagraniach Yun-beom Lee temu zaprzecza. 808 01:03:25,426 --> 01:03:27,756 Zajmijmy się najpierw sprawą korupcji w Hanjo. 809 01:03:27,845 --> 01:03:29,005 Dobrze. 810 01:03:30,515 --> 01:03:32,725 Mimo to sądzę, że jesteśmy bliżej niż dalej. 811 01:03:34,268 --> 01:03:36,268 Sprawdziliśmy większość tropów, prawda? 812 01:03:36,687 --> 01:03:37,517 Tak. 813 01:03:45,196 --> 01:03:48,116 Zrezygnowaliśmy z pomysłu wysłania cię do Ameryki. 814 01:03:50,451 --> 01:03:52,251 Przenosicie mnie gdzieś indziej? 815 01:03:54,038 --> 01:03:54,908 Tak, do Namhae. 816 01:03:59,627 --> 01:04:01,377 Dobrze. Rozumiem. 817 01:04:02,129 --> 01:04:05,719 Jesteśmy tu dzięki panu Lee. 818 01:04:07,718 --> 01:04:09,218 Prokurator generalny mi powiedział. 819 01:04:09,637 --> 01:04:12,847 W prokuraturze w Cheongju zastanawiali się nad twoim losem. Denerwowałeś ich. 820 01:04:12,932 --> 01:04:14,932 Mnie zwolniono z Wydziału Kryminalnego. 821 01:04:15,309 --> 01:04:17,689 Chang-jun Lee wysłał nas obydwu tutaj. 822 01:04:18,271 --> 01:04:21,481 Myślę, że od samego początku chciał, byś ty zajął się sprawami po jego śmierci. 823 01:04:22,525 --> 01:04:27,145 „Kto uniesie to brzemię?” Długo się nad tym zastanawiałem. 824 01:04:27,905 --> 01:04:31,155 Myślałem, że dał mi tę pozycję, by mnie udobruchać, 825 01:04:31,242 --> 01:04:33,452 ale w rzeczywistości szukał wsparcia dla ciebie. 826 01:04:34,161 --> 01:04:37,461 Ale to ciebie powinni nagrodzić za to, czego dokonałeś. 827 01:04:38,875 --> 01:04:40,125 Cholera. 828 01:04:42,253 --> 01:04:43,093 Wybacz. 829 01:04:43,921 --> 01:04:44,961 W porządku. 830 01:04:45,923 --> 01:04:47,173 Wspierał mnie pan. 831 01:04:49,176 --> 01:04:50,296 Dziękuję za wszystko. 832 01:05:00,396 --> 01:05:03,726 Myślę, że od samego początku chciał, byś ty zajął się sprawami po jego śmierci. 833 01:05:05,610 --> 01:05:06,610 Ty zrobiłbyś coś, 834 01:05:07,361 --> 01:05:09,161 czego później byś żałował? 835 01:05:11,908 --> 01:05:12,908 Dasz radę. 836 01:05:13,993 --> 01:05:16,793 Wiem, że nie ulegniesz naciskom. 837 01:05:17,622 --> 01:05:21,132 Bez litości będziesz ich ścigać do samego końca. 838 01:05:23,878 --> 01:05:26,918 „Kto uniesie to brzemię?” 839 01:05:27,006 --> 01:05:28,666 Długo się nad tym zastanawiałem. 840 01:05:30,885 --> 01:05:32,345 Prokuratorze Si-mok Hwang. 841 01:05:35,306 --> 01:05:37,016 Ty jesteś odpowiedzią. 842 01:05:43,022 --> 01:05:44,272 - Si-mok. - To Si-mok Hwang. 843 01:05:44,357 --> 01:05:45,777 Za lepszą przyszłość. 844 01:05:46,734 --> 01:05:48,364 Nie posadzisz mnie na ławie oskarżonych. 845 01:05:49,195 --> 01:05:51,235 Wykluczone. Nigdy... 846 01:05:52,907 --> 01:05:55,237 nie stanę przed tobą jako oskarżony. 847 01:05:58,454 --> 01:05:59,414 Chang-jun? 848 01:06:00,665 --> 01:06:02,205 Lubię, gdy się tak do mnie zwracają. 849 01:06:13,844 --> 01:06:15,264 Zwolnij. 850 01:06:37,868 --> 01:06:38,698 O co chodzi? 851 01:06:39,453 --> 01:06:40,713 Co jest? 852 01:06:40,788 --> 01:06:43,418 - To chłopak czy co? - Proszę? 853 01:06:43,541 --> 01:06:44,831 Gratulacje. 854 01:06:45,918 --> 01:06:48,748 Niech pani go z nami zapozna. Musimy sprawdzić, czy jest odpowiedni. 855 01:06:48,838 --> 01:06:50,128 O czym wy mówicie? 856 01:06:51,465 --> 01:06:52,465 Tadam! 857 01:07:07,648 --> 01:07:10,528 Kto je przysłał? 858 01:07:13,070 --> 01:07:14,490 Gratuluję. Jung-bon 859 01:07:16,198 --> 01:07:18,158 Nie wiedziałem, że Jung-bon to taki podrywacz. 860 01:07:18,242 --> 01:07:20,452 Nie bądź śmieszny. To na pewno po koleżeńsku. 861 01:07:20,536 --> 01:07:22,076 Jesteśmy tylko przyjaciółmi. 862 01:07:22,163 --> 01:07:26,213 Ja też dostaję awans. Gdzie moje kwiaty? Na bank to coś znaczy. 863 01:07:27,960 --> 01:07:29,800 Jest jeszcze prezent. 864 01:07:40,598 --> 01:07:42,728 Rany! 865 01:07:43,517 --> 01:07:45,727 Wściekle czerwona. 866 01:07:45,853 --> 01:07:48,113 - To jedzenie czy szminka? - Przestań. 867 01:07:52,818 --> 01:07:55,448 Czemu mi ją kupił? Nawet nie używam. 868 01:07:56,989 --> 01:07:58,069 Wracajcie do pracy. 869 01:07:58,157 --> 01:08:00,697 - Tak będzie się malować. - Do roboty. 870 01:08:00,785 --> 01:08:03,575 Jest dopiero rano, a już jesteście rozkojarzeni. 871 01:08:06,248 --> 01:08:08,828 Co jest z nimi? Zachowują się dziecinnie. 872 01:08:36,987 --> 01:08:38,027 Rety. 873 01:08:38,531 --> 01:08:40,741 Dobra, podoba mi się. 874 01:08:47,540 --> 01:08:50,210 Przenoszą pana Hwanga do Namhae. 875 01:08:50,793 --> 01:08:51,633 Co? 876 01:08:55,798 --> 01:08:56,918 Smacznego. 877 01:09:03,889 --> 01:09:05,519 No proszę! 878 01:09:05,891 --> 01:09:08,061 Nie ma to jak drink w samotności? 879 01:09:08,310 --> 01:09:10,060 Zachowuje się pan jak dorosły. 880 01:09:10,354 --> 01:09:11,524 Co pani tu robi tak późno? 881 01:09:13,274 --> 01:09:17,824 Jeśli dalej będzie pan taki sztywny, zostanie pan w Namhae sam jak palec. 882 01:09:20,322 --> 01:09:23,242 To wszystko dzieje się tak szybko. Co zrobi pan z domem? 883 01:09:24,785 --> 01:09:26,655 Wynajmę go. 884 01:09:30,040 --> 01:09:31,000 Dziesięć milionów. 885 01:09:32,334 --> 01:09:34,254 Wynajmie go pan mnie? 886 01:09:38,424 --> 01:09:40,184 Wystawiłem go za 350 milionów. 887 01:09:43,220 --> 01:09:45,180 Nie wydaje się pan taki, ale chyba jest pan 888 01:09:45,973 --> 01:09:47,433 łasy na pieniądze. 889 01:09:49,810 --> 01:09:50,900 Cóż. 890 01:09:50,978 --> 01:09:53,268 Gdyby nie miał pan gdzie mieszkać po powrocie, 891 01:09:53,355 --> 01:09:56,565 może pan spać na mojej werandzie. 892 01:09:56,984 --> 01:09:57,824 Zapamiętam. 893 01:09:58,319 --> 01:10:00,149 Chociaż może panu być chłodno. 894 01:10:01,155 --> 01:10:01,985 Dobrze. 895 01:10:03,949 --> 01:10:06,739 Proszę. Gratuluję awansu. 896 01:10:06,827 --> 01:10:08,617 To nic wielkiego. 897 01:10:09,830 --> 01:10:12,080 Przy okazji, uroczystość odbędzie się 898 01:10:12,166 --> 01:10:13,956 jutro rano. 899 01:10:14,835 --> 01:10:15,745 To co? 900 01:10:15,836 --> 01:10:18,086 Mówił pan, że jutro rano wyjeżdża. 901 01:10:19,006 --> 01:10:19,876 I? 902 01:10:23,219 --> 01:10:24,219 Nieważne. 903 01:10:36,690 --> 01:10:39,360 Jak praca? Udało się panu wszystko dokończyć? 904 01:10:40,361 --> 01:10:44,821 Tak. Została kwestia Dong-jae, ale zostawiam to panu Kangowi. 905 01:10:45,407 --> 01:10:47,277 Dlaczego go nie aresztujecie? 906 01:10:47,618 --> 01:10:49,038 Zapracował sobie na to. 907 01:10:49,662 --> 01:10:51,542 Błagała mnie, bym jej zaufał, 908 01:10:53,123 --> 01:10:55,133 ale do końca nie potrafiłem. 909 01:10:56,085 --> 01:10:57,245 Mówię o Eun-soo. 910 01:10:58,045 --> 01:10:59,505 Więc ufa mu pan? 911 01:11:01,674 --> 01:11:02,724 Akurat jemu? 912 01:11:05,803 --> 01:11:06,973 Będę miał go na oku. 913 01:11:23,070 --> 01:11:23,950 Tadam! 914 01:11:25,364 --> 01:11:27,204 Boże. To... 915 01:11:27,700 --> 01:11:29,080 Właściwie co to jest? 916 01:11:29,159 --> 01:11:31,159 Nikogo mi to nie przypomina. 917 01:11:35,124 --> 01:11:38,254 Powinien pan co jakiś czas na niego zerkać i ćwiczyć uśmiech. 918 01:11:38,752 --> 01:11:39,712 To prezent. 919 01:11:40,879 --> 01:11:41,799 A tak w ogóle, 920 01:11:42,840 --> 01:11:44,630 dlaczego przenoszą pana do Namhae? 921 01:11:45,301 --> 01:11:48,221 Wysokiej rangi urzędnicy i prezes Lee nie są już na wolności, ale wątpię, 922 01:11:48,304 --> 01:11:49,814 by taki stan rzeczy się utrzymał. 923 01:11:50,931 --> 01:11:54,181 Podejrzewam, że wkrótce zostaną ułaskawieni. 924 01:11:54,727 --> 01:11:56,307 Więc to chyba środek zapobiegawczy. 925 01:12:06,572 --> 01:12:07,412 Zatem do widzenia. 926 01:12:08,407 --> 01:12:09,737 Później nie będzie okazji. 927 01:12:11,327 --> 01:12:12,867 Powodzenia na nowym stanowisku. 928 01:12:12,953 --> 01:12:14,543 Przykro mi, że nie będzie mnie jutro. 929 01:12:28,177 --> 01:12:29,757 Zamówił pan jeszcze? 930 01:12:31,847 --> 01:12:32,807 Nie wierzę. 931 01:12:33,599 --> 01:12:35,889 Nic się pan nie zmienił. 932 01:12:36,352 --> 01:12:39,612 Ostatnim razem musieliśmy dodać wody, bo było za słone. 933 01:12:41,482 --> 01:12:42,862 Kazał mi pan wziąć ramen . 934 01:12:43,484 --> 01:12:44,994 Jest teraz nowy właściciel. 935 01:12:45,069 --> 01:12:47,779 I dlatego pan zamówił? Jak smakuje? 936 01:12:48,155 --> 01:12:48,985 Nie za słone? 937 01:12:49,406 --> 01:12:50,816 Co z pani ustami? 938 01:12:51,992 --> 01:12:52,832 Ach, o to chodzi. 939 01:12:53,827 --> 01:12:55,247 A co? Wyglądam ładnie? 940 01:12:55,329 --> 01:12:56,999 - Wyglądają dziwnie. - Co? 941 01:12:58,248 --> 01:13:01,998 Podkomisarz Yeo-jin Han i sierżant Geon Jang. 942 01:13:02,086 --> 01:13:07,506 CEREMONIA NADANIA AWANSÓW 943 01:13:14,598 --> 01:13:17,348 „Podkomisarz Yeo-jin Han w znaczącym stopniu przyczyniła się 944 01:13:17,434 --> 01:13:20,654 do rozwiązania sprawy z Huam-dong, a także zatrzymania i sprowadzenia 945 01:13:20,729 --> 01:13:22,479 do kraju innego groźnego przestępcy. 946 01:13:22,564 --> 01:13:26,444 W uznaniu tych zasług otrzymuje awans o jeden stopień”. 947 01:13:38,497 --> 01:13:41,497 To samo dotyczy sierżanta Geon Janga. 948 01:13:47,714 --> 01:13:49,684 Baczność! Salut! 949 01:14:11,947 --> 01:14:13,157 Wkrótce się zobaczymy, prawda? 950 01:14:14,408 --> 01:14:16,908 W końcu świat jest mały. 951 01:14:17,286 --> 01:14:18,826 Niech pan się trzyma. 952 01:14:18,954 --> 01:14:21,124 I nie opuszcza posiłków. 953 01:14:22,291 --> 01:14:25,381 - Dziękuję wam obojgu za wszystko. - To my dziękujemy panu. 954 01:14:26,086 --> 01:14:27,046 Dziękuję. 955 01:14:28,046 --> 01:14:29,166 - Idźcie. - Dobrze. 956 01:14:29,256 --> 01:14:30,626 - Do widzenia. - Do widzenia. 957 01:14:31,884 --> 01:14:33,054 Szerokiej drogi. 958 01:14:34,219 --> 01:14:35,299 Proszę jechać ostrożnie. 959 01:15:02,581 --> 01:15:04,121 Jak myślisz, kto za niego przyjdzie? 960 01:15:04,791 --> 01:15:05,921 Któż to wie? 961 01:15:08,170 --> 01:15:09,300 Proszę wejść. 962 01:15:15,928 --> 01:15:19,348 - Gdzie Si-mok? - Pan Hwang właśnie wyszedł. 963 01:15:19,473 --> 01:15:21,233 Już? Czyli spóźniłem się. 964 01:15:21,308 --> 01:15:23,848 - Właściwie... - Mówiliśmy, że nie ma go w biurze. 965 01:15:24,895 --> 01:15:27,055 Teraz to moje biuro. 966 01:15:27,648 --> 01:15:29,148 - Co? - Proszę? 967 01:15:29,775 --> 01:15:30,815 Będziemy zgranym zespołem. 968 01:15:30,901 --> 01:15:32,031 - Jak to? - Zaraz. 969 01:15:32,110 --> 01:15:34,610 Mówi pan, że... 970 01:15:52,839 --> 01:15:55,179 Prokurator Dong-jae Seo z III Wydziału. 971 01:15:55,509 --> 01:15:56,759 Prokurator Dong-jae Seo? 972 01:15:57,511 --> 01:16:00,181 Słucham? Ja? 973 01:16:02,641 --> 01:16:03,731 Chwileczkę. 974 01:16:26,123 --> 01:16:27,373 Tak, proszę pana? 975 01:16:29,376 --> 01:16:31,496 Nie spodziewałem się, że pan zadzwoni. 976 01:16:31,587 --> 01:16:33,167 Tak, wiem. Oczywiście. 977 01:16:33,255 --> 01:16:35,715 Problem? Nie ma już żadnego. 978 01:16:35,799 --> 01:16:38,469 Zapomniał pan, kim jestem? Jestem prokurator Dong-jae Seo. 979 01:16:40,804 --> 01:16:42,644 Oczywiście. Pewnie. 980 01:16:42,723 --> 01:16:45,143 Kiedy? Wspaniale. 981 01:16:48,103 --> 01:16:50,363 MIEJSCE SPOCZYNKU CHANG-JUN LEE 982 01:17:10,042 --> 01:17:12,422 Byłeś ze mną, 983 01:17:14,046 --> 01:17:16,336 gdy po raz pierwszy piłam soju w barze w namiocie. 984 01:17:18,884 --> 01:17:20,224 Czemu mi nie powiedziałeś? 985 01:17:23,472 --> 01:17:24,812 Powinieneś był. 986 01:17:29,561 --> 01:17:33,731 Przy tobie czułam się bezpieczna. Co teraz robisz, głęboko pod ziemią? 987 01:17:35,984 --> 01:17:37,114 Czy... 988 01:17:38,904 --> 01:17:39,954 odnalazłeś spokój? 989 01:17:48,664 --> 01:17:49,924 Przepraszam. 990 01:17:53,919 --> 01:17:55,049 Przepraszam, kochanie. 991 01:18:26,702 --> 01:18:29,712 PREZES GRUPY HANJO YEON-JAE LEE 992 01:18:38,255 --> 01:18:42,585 Proszę przekazać prezesowi, że pracujemy nad zawieszeniem jego aresztowania. 993 01:18:47,931 --> 01:18:50,431 DZIESIĘĆ MIESIĘCY PÓŹNIEJ 994 01:18:51,309 --> 01:18:53,809 W sobotę oczekiwane są opady deszczu w południowych regionach, 995 01:18:53,895 --> 01:18:57,145 które następnie mają rozprzestrzenić się nad całym krajem. Życzymy miłego dnia. 996 01:18:57,232 --> 01:19:01,572 Następna piosenka to „Kameliowa pani” w wykonaniu Mi-ja Lee. 997 01:19:33,894 --> 01:19:36,314 O co chodzi, panie prokuratorze? 998 01:19:37,355 --> 01:19:40,105 Cóż za banalna, szkodliwa melodia. 999 01:19:40,484 --> 01:19:42,444 Pewnie dlatego piosenka została zakazana. 1000 01:19:44,821 --> 01:19:47,821 Miało to miejsce w 1968 roku, 1001 01:19:47,908 --> 01:19:50,578 a powodem były stylistyczne wpływy japońskie. 1002 01:19:51,912 --> 01:19:54,582 Było to jeszcze przed moimi narodzinami, wierzcie państwo lub nie. 1003 01:19:56,291 --> 01:19:59,671 Mój zmarły ojciec bardzo lubił ten utwór. 1004 01:19:59,753 --> 01:20:02,423 Zawsze zastanawiałem się, który konkretnie fragment... 1005 01:20:03,757 --> 01:20:05,257 ma cechy japońskie? 1006 01:20:06,259 --> 01:20:09,599 Co jest w niej takiego szkodliwego? 1007 01:20:18,647 --> 01:20:21,687 „Czy w tym kraju można jeszcze dobrze żyć? 1008 01:20:22,275 --> 01:20:25,145 Czy jeszcze pięknym jest? 1009 01:20:25,821 --> 01:20:27,911 Nie, to ułuda. 1010 01:20:28,949 --> 01:20:31,369 Co dzień udajemy, że tego nie wiemy, 1011 01:20:32,160 --> 01:20:34,200 w milczeniu wysłuchując kłamstw. 1012 01:20:34,746 --> 01:20:37,576 W milczeniu znosimy jarzmo, pod którym gną się kolana. 1013 01:20:37,666 --> 01:20:40,996 Bośmy sługi, niewolnicy i nikt. 1014 01:20:42,462 --> 01:20:46,722 To wstyd, to hańba i ból”. 1015 01:20:49,636 --> 01:20:52,966 Jeszcze 31 lat temu recytowanie tych słów 1016 01:20:53,348 --> 01:20:55,138 byłoby obrazą ducha narodowego. 1017 01:20:56,226 --> 01:20:58,646 Jednak dziś 1018 01:20:59,145 --> 01:21:00,645 nie muszę obawiać się 1019 01:21:01,398 --> 01:21:05,108 przytaczania myśli podmiotu lirycznego. Cieszę się z tego. 1020 01:21:07,112 --> 01:21:08,032 Tymczasem 1021 01:21:08,989 --> 01:21:10,869 wieszcz musiał porzucić marzenia 1022 01:21:11,533 --> 01:21:14,743 o ponownym spełnianiu powołania 1023 01:21:14,828 --> 01:21:16,448 jako nauczyciel koreańskiego. 1024 01:21:17,706 --> 01:21:19,786 Zastanówmy się wszyscy, co niesie ze sobą 1025 01:21:20,917 --> 01:21:22,247 powrót do dawnego życia. 1026 01:21:24,170 --> 01:21:25,170 Ten właśnie poeta 1027 01:21:25,964 --> 01:21:27,474 usłyszał, że pomimo zmiany nastrojów 1028 01:21:28,008 --> 01:21:31,428 nie będzie mógł wrócić do szkoły. 1029 01:21:32,888 --> 01:21:36,428 Jako osoba, która wiele nauczyła się 1030 01:21:38,226 --> 01:21:39,686 z jego doświadczenia, 1031 01:21:40,186 --> 01:21:43,766 chciałbym go przeprosić i mu podziękować. 1032 01:21:51,281 --> 01:21:52,991 Chciałbym z nim pracować. 1033 01:21:53,325 --> 01:21:54,825 Jest świetny. 1034 01:22:21,519 --> 01:22:23,809 Wiadomości południowe. 1035 01:22:23,897 --> 01:22:26,687 Podczas gdy opozycja ostro krytykuje 1036 01:22:26,775 --> 01:22:28,855 premiera Chang-sik Kima za nadużycie uprawnień, 1037 01:22:28,944 --> 01:22:31,784 ten zaprzecza wszelkim oskarżeniom. 1038 01:22:31,863 --> 01:22:35,953 Twierdzi, że padł ofiarą zmowy, co rozbudziło dyskusje wśród publicystów. 1039 01:22:37,160 --> 01:22:40,460 OCHRONA 1040 01:22:57,514 --> 01:22:59,854 Mówi prokurator Si-mok Hwang z II Wydziału Kryminalnego. 1041 01:22:59,933 --> 01:23:01,313 PROKURATOR SI-MOK HWANG 1042 01:23:01,393 --> 01:23:02,563 Panie Kang. 1043 01:23:02,644 --> 01:23:04,404 Zadomowiłeś się już? 1044 01:23:04,938 --> 01:23:06,058 Oby nie. 1045 01:23:07,065 --> 01:23:08,105 O co chodzi? 1046 01:23:09,317 --> 01:23:12,197 Rozpoczyna się śledztwo w sprawie nadużyć premiera Kima. 1047 01:23:12,988 --> 01:23:15,988 Członkowie Kongresu jednogłośnie wybrali cię do zespołu. 1048 01:23:17,492 --> 01:23:18,372 Rozumiem. 1049 01:23:18,952 --> 01:23:21,292 Nie wydajesz się zdziwiony. Będziesz potrzebny za dwa dni. 1050 01:23:21,913 --> 01:23:23,833 Gdy już przyjedziesz, 1051 01:23:24,207 --> 01:23:25,707 zajmiesz się Dong-jae. 1052 01:23:26,626 --> 01:23:27,666 Co zrobił? 1053 01:23:27,752 --> 01:23:30,552 Nic się nie zmienił. Dalej jest, jaki był. 1054 01:23:33,466 --> 01:23:36,546 Dobrze, nie spóźnię się. 1055 01:23:37,053 --> 01:23:38,053 Będę tam. 1056 01:24:51,002 --> 01:24:52,842 ZDARZENIA PRZEDSTAWIONE W SERIALU SĄ FIKCYJNE. 1057 01:25:02,555 --> 01:25:04,465 STRANGER 1058 01:26:09,747 --> 01:26:11,537 Raz, dwa, trzy. 1059 01:26:22,594 --> 01:26:25,054 Napisy: Mikołaj Gołębiewski