1
00:00:08,467 --> 00:00:13,555
Wbrew powszechnemu przekonaniu
bycie odkrywcą nie wiąże się z odwagą.
2
00:00:15,432 --> 00:00:17,267
Ani z podejmowaniem ryzyka.
3
00:00:30,989 --> 00:00:33,617
Na nieznanym terytorium…
4
00:00:33,700 --> 00:00:34,660
Ten piątek.
5
00:00:34,743 --> 00:00:36,203
Wstęp wolny do 21.
6
00:00:40,749 --> 00:00:42,042
Co jest, stary?
7
00:00:44,002 --> 00:00:46,046
…nie powinno się ryzykować.
8
00:00:46,129 --> 00:00:47,464
Pamiętasz mnie?
9
00:00:54,179 --> 00:00:55,472
Co pan tu robi?
10
00:00:58,600 --> 00:00:59,935
Nie wiem.
11
00:01:03,605 --> 00:01:05,399
Ryzyko przysparza kłopotów.
12
00:01:05,482 --> 00:01:06,608
Co jest?
13
00:01:06,692 --> 00:01:07,818
W porządku.
14
00:01:12,030 --> 00:01:13,156
Proszę posłuchać…
15
00:01:14,324 --> 00:01:15,576
Zasłużyłem.
16
00:01:17,452 --> 00:01:18,662
Jesteśmy kwita.
17
00:01:19,913 --> 00:01:21,415
Proszę nie wracać.
18
00:01:24,543 --> 00:01:27,462
Do sukcesu prowadzą
przygotowanie i planowanie.
19
00:01:31,842 --> 00:01:33,635
A na Antarktydzie…
20
00:01:33,719 --> 00:01:34,845
ciepłe skarpetki.
21
00:01:35,804 --> 00:01:37,764
NETFLIX – SERIAL ORYGINALNY
22
00:01:48,817 --> 00:01:53,405
Ernest Shackleton to jedna z trzech
najodważniejszych osób w historii.
23
00:01:53,739 --> 00:01:55,699
Nikt temu nie zaprzeczy.
24
00:01:56,658 --> 00:01:58,201
Bardzo ładnie. Zdałaś.
25
00:02:01,663 --> 00:02:03,999
UNIWERSYTET DENTON
26
00:02:04,958 --> 00:02:06,877
Ale gdyby się nie przygotował…
27
00:02:09,588 --> 00:02:13,050
zamarzłby jak lizak lodowy
w antarktycznej tundrze.
28
00:02:23,393 --> 00:02:25,354
ZAPROSZENIE NA ZAKOŃCZENIE ROKU
29
00:02:30,192 --> 00:02:31,234
Sam?
30
00:02:31,818 --> 00:02:34,071
- Dostałaś zaproszenie?
- Tak.
31
00:02:35,155 --> 00:02:37,324
- Jesteś w ciąży?
- Tak.
32
00:02:37,908 --> 00:02:39,493
To wyjaśnia brzuszek.
33
00:02:43,163 --> 00:02:47,584
Ukończenie szkoły nie jest tym samym,
co ukończenie 1400 km wyprawy
34
00:02:47,668 --> 00:02:50,712
w mrozie i z psami zaprzęgowymi u boku.
35
00:02:51,922 --> 00:02:54,424
Ale dla mnie różnica jest mała.
36
00:02:54,508 --> 00:02:56,760
- Wyszłaś za mąż?
- Nie.
37
00:02:56,843 --> 00:02:59,513
- To chłopiec czy dziewczynka?
- Chłopiec.
38
00:02:59,638 --> 00:03:02,140
- Kto jest ojcem?
- To osobiste.
39
00:03:02,224 --> 00:03:03,767
- Miles?
- Osobiste.
40
00:03:04,434 --> 00:03:06,311
Smucisz się czy cieszysz?
41
00:03:06,395 --> 00:03:08,772
Dziękuję, że pytasz. Cieszę się.
42
00:03:08,980 --> 00:03:10,399
- W porządku.
- Dobrze.
43
00:03:10,482 --> 00:03:12,359
Możemy pomówić o zakończeniu?
44
00:03:13,402 --> 00:03:15,362
Sam, to poważna sprawa.
45
00:03:15,862 --> 00:03:20,200
Wiem. Mam trzecią średnią w klasie.
Paige ma najwyższą.
46
00:03:20,283 --> 00:03:23,453
To dobrze,
bo to ona będzie przemawiać, nie ja.
47
00:03:23,537 --> 00:03:26,540
- Nie lubię występować przed ludźmi.
- Ja też nie.
48
00:03:26,623 --> 00:03:29,543
Posikałaś się,
grając w szkolnym przedstawieniu?
49
00:03:29,626 --> 00:03:33,672
Nie, ale wygłosiłam
okropne przemówienie na ślubie kuzynki.
50
00:03:33,839 --> 00:03:35,674
Rozwiodła się, więc to nic.
51
00:03:36,550 --> 00:03:39,094
Przemówienie czy nie,
to bardzo ekscytujące.
52
00:03:39,469 --> 00:03:43,849
Kiedy byłeś u mnie pierwszy raz,
skupiałeś się na tym, czego nie potrafisz.
53
00:03:43,932 --> 00:03:45,684
Teraz zrobiłeś tak wiele.
54
00:03:45,767 --> 00:03:49,020
- Uniezależniasz się.
- Powolutku.
55
00:03:49,104 --> 00:03:51,898
Muszę być
całkowicie niezależny na studiach.
56
00:03:51,982 --> 00:03:55,819
- Nie będzie łatwo, ale…
- Przyjdziesz na zakończenie?
57
00:03:55,902 --> 00:03:57,487
- Oczywiście.
- Świetnie.
58
00:03:57,571 --> 00:03:58,530
Na razie.
59
00:03:58,613 --> 00:03:59,614
Cześć.
60
00:04:04,077 --> 00:04:06,872
Cześć! Tu jesteś! Jak ręka?
61
00:04:07,831 --> 00:04:08,665
Dobrze.
62
00:04:08,749 --> 00:04:10,417
Pogadaj z szefem.
63
00:04:10,500 --> 00:04:13,503
Kto by pomyślał,
że nosze mają tak ostre krawędzie.
64
00:04:13,587 --> 00:04:14,588
W porządku.
65
00:04:14,671 --> 00:04:16,173
- Wiesz co?
- Co?
66
00:04:16,256 --> 00:04:21,845
Skończyłam stronę
i już umówiłam się na trzy strzyżenia.
67
00:04:21,928 --> 00:04:23,722
- Trzy!
- To wspaniale.
68
00:04:23,805 --> 00:04:25,682
Zdecydowanie! Tak.
69
00:04:25,766 --> 00:04:29,770
Wiem, że to niewiele,
ale uwielbiam pracować z dziećmi.
70
00:04:29,853 --> 00:04:30,729
Kluczyki?
71
00:04:31,313 --> 00:04:33,565
- Nie.
- Jak to? Zdałam egzamin.
72
00:04:33,648 --> 00:04:36,109
- Pora na kolację.
- Zjem coś po drodze.
73
00:04:36,193 --> 00:04:38,195
Dobrze. Jesteście.
74
00:04:38,487 --> 00:04:40,947
Kochanie, niech no na ciebie spojrzę!
75
00:04:41,531 --> 00:04:44,659
- Muszę zrobić zdjęcie.
- Jesteś koszmarną fotografką.
76
00:04:44,743 --> 00:04:45,911
Jest coraz lepiej.
77
00:04:45,994 --> 00:04:47,662
- Gdzie aparat?
- Tutaj.
78
00:04:47,746 --> 00:04:49,539
Proszę bardzo. Już.
79
00:04:49,623 --> 00:04:50,874
- To…
- To ja.
80
00:04:50,957 --> 00:04:52,876
Będzie jeszcze czas na zdjęcia.
81
00:04:52,959 --> 00:04:54,920
Dlaczego masz to na sobie?
82
00:04:55,837 --> 00:04:59,132
Przygotowuję się na wielki dzień
i przyzwyczajam do togi.
83
00:04:59,216 --> 00:05:01,676
- I jak?
- Na razie dobrze.
84
00:05:01,760 --> 00:05:03,637
Ale zimno mi w uda.
85
00:05:03,720 --> 00:05:04,846
Zaraz…
86
00:05:04,930 --> 00:05:06,306
Jesteś pod spodem nagi?
87
00:05:06,389 --> 00:05:07,641
No i? Zahid też był.
88
00:05:08,475 --> 00:05:10,977
- Ohyda!
- Zahid skończył szkołę?
89
00:05:11,478 --> 00:05:12,521
Proszę o uwagę!
90
00:05:12,604 --> 00:05:15,440
- Zebrałem was…
- Nie zebrałeś. Jest kolacja.
91
00:05:15,524 --> 00:05:19,069
…żeby powiedzieć,
jak bardzo doceniam waszą pomoc
92
00:05:19,152 --> 00:05:21,196
i że już jej nie potrzebuję.
93
00:05:21,279 --> 00:05:23,990
- Co?
- Zaraz. Co on mówi?
94
00:05:24,074 --> 00:05:26,993
- Możesz nie rozkładać nóg?
- Kończę szkołę.
95
00:05:27,077 --> 00:05:32,040
Muszę być niezależny,
więc od teraz przestańcie mi pomagać.
96
00:05:32,123 --> 00:05:33,500
To nie ma nic…
97
00:05:33,583 --> 00:05:35,877
Podjąłem decyzję. Czy ktoś poda mi…?
98
00:05:37,838 --> 00:05:38,755
Nieważne.
99
00:05:38,839 --> 00:05:40,882
Nie!
100
00:05:40,966 --> 00:05:43,260
Zejdź ze mnie! Jesteś nagi!
101
00:05:43,343 --> 00:05:45,470
Shackleton nie zawsze był przywódcą.
102
00:05:45,554 --> 00:05:47,222
Jezu, dotknęłam jego tyłka!
103
00:05:47,305 --> 00:05:49,808
Zaczął jako członek innej wyprawy.
104
00:05:49,891 --> 00:05:51,268
Nie!
105
00:05:52,727 --> 00:05:55,188
Sam, kochanie, pora wstawać.
106
00:05:57,148 --> 00:06:00,986
Spóźniłaś się o cztery minuty,
ale nie śpię już od 5.30.
107
00:06:01,069 --> 00:06:03,572
Przeczytałem już całą gazetę w internecie.
108
00:06:04,281 --> 00:06:05,740
Jestem wykończony.
109
00:06:05,824 --> 00:06:07,909
Słyszałaś o trzęsieniu w Peru?
110
00:06:07,993 --> 00:06:10,078
W każdym razie czas na śniadanie.
111
00:06:15,667 --> 00:06:18,211
Kiedy Shackleton poprowadził
własną wyprawę…
112
00:06:18,295 --> 00:06:20,130
- Pomóc ci?
- Nie.
113
00:06:21,006 --> 00:06:24,885
…korzystał z wiedzy nabytej
podczas wypraw z Robertem F. Scottem.
114
00:06:28,430 --> 00:06:30,849
- Kochanie, pozwól, że…
- Niezależny!
115
00:06:39,107 --> 00:06:41,067
Nadal zamrożone, więc…
116
00:06:41,526 --> 00:06:43,820
wkładam z powrotem do mikrofalówki.
117
00:06:46,448 --> 00:06:49,367
- Nie, kochanie. To zbyt…
- Poradzę sobie!
118
00:06:53,663 --> 00:06:57,667
Newton! Wspólna nauka dziś wieczorem?!
119
00:06:57,751 --> 00:07:00,253
Nie mogę. Rodzinne sprawy.
120
00:07:10,847 --> 00:07:11,806
Za gorące.
121
00:07:14,309 --> 00:07:16,811
Shackleton stosował to, czego się nauczył.
122
00:07:17,437 --> 00:07:19,189
Na pewno wymagało to ćwiczeń.
123
00:07:22,233 --> 00:07:23,777
Minuta powinna wystarczyć.
124
00:07:24,778 --> 00:07:25,779
Możesz iść.
125
00:07:32,744 --> 00:07:34,955
Nie uwierzysz, co się stało.
126
00:07:35,038 --> 00:07:38,708
Ćwiczyłam przemówienie
podczas wieczornej kąpieli i…
127
00:07:39,584 --> 00:07:42,963
Powiem tylko, że notatki
weszły w kontakt ze świecami.
128
00:07:43,046 --> 00:07:44,589
Dobrze, że byłam w wodzie.
129
00:07:45,131 --> 00:07:48,343
W każdym razie
muszę wszystko napisać od nowa.
130
00:07:48,426 --> 00:07:49,928
I kupić laminator.
131
00:07:50,011 --> 00:07:52,514
Nie chcę ci dodawać zmartwień,
132
00:07:52,597 --> 00:07:57,894
ale nie potrzebuję już twoich usług
między drugą a trzecią lekcją.
133
00:08:00,647 --> 00:08:01,648
Dobrze.
134
00:08:02,023 --> 00:08:04,901
Zastąpi mnie dziewczyna, którą całujesz?
135
00:08:04,985 --> 00:08:05,986
Nie.
136
00:08:06,236 --> 00:08:09,239
Jesteście w związku
czy tylko dużo się całujecie?
137
00:08:09,322 --> 00:08:10,323
Ani to, ani to.
138
00:08:10,407 --> 00:08:13,451
Nie jesteśmy w związku
i całowaliśmy się trzy razy.
139
00:08:13,535 --> 00:08:15,996
Raz na twojej ławce, dwa razy nie.
140
00:08:20,750 --> 00:08:22,919
- Proszę. Do boju, Sowy.
- Dziękuję.
141
00:08:23,336 --> 00:08:24,671
Gardner, Sam.
142
00:08:24,754 --> 00:08:27,298
Czekaj. Na mojej ławce?
143
00:08:27,382 --> 00:08:30,385
- Tak. Raz.
- Kiedy była świeżo malowana?
144
00:08:31,344 --> 00:08:33,388
Samuelu Gardnerze, pomazałeś ją?
145
00:08:33,471 --> 00:08:37,267
Musiałbym się oprzeć plecami.
Nigdy tego nie robię.
146
00:08:38,643 --> 00:08:39,644
Prawda.
147
00:08:41,271 --> 00:08:42,731
Co za ulga.
148
00:08:42,814 --> 00:08:44,566
- Chociaż…
- Co?
149
00:08:44,649 --> 00:08:48,820
Skoro już wspomniałaś,
dziewczyna, z którą się całuję,
150
00:08:48,945 --> 00:08:51,156
miała trochę farby na kurtce.
151
00:08:52,824 --> 00:08:54,117
Może to ona.
152
00:08:55,368 --> 00:08:56,536
Idealnie.
153
00:08:56,619 --> 00:08:57,495
Na razie.
154
00:09:02,292 --> 00:09:06,421
Też lubisz chlebek cukiniowy?
Jest jak ciasto z warzywami.
155
00:09:19,392 --> 00:09:20,435
Wiesz…
156
00:09:21,811 --> 00:09:23,855
byłam kiedyś blisko z kobietą.
157
00:09:23,938 --> 00:09:24,939
Mamo!
158
00:09:25,398 --> 00:09:27,025
Była pełna energii i…
159
00:09:27,692 --> 00:09:29,110
spontaniczna.
160
00:09:30,278 --> 00:09:31,529
- Czuła.
- Jezu!
161
00:09:31,613 --> 00:09:32,697
Chcę to odsłyszeć.
162
00:09:32,781 --> 00:09:34,199
Była wysoka.
163
00:09:34,282 --> 00:09:38,078
Miała rude włosy.
Żeńska wersja twojego taty.
164
00:09:38,328 --> 00:09:40,622
To tak okropne, że bolą mnie uszy.
165
00:09:40,705 --> 00:09:44,876
Kochanie, popełniłam w tym roku
wiele błędów.
166
00:09:46,252 --> 00:09:47,796
Stałam się…
167
00:09:48,588 --> 00:09:52,550
specjalistką od przypadkowego
krzywdzenia najbliższych.
168
00:09:55,261 --> 00:09:57,222
Jeśli chcesz porozmawiać, możesz…
169
00:09:57,639 --> 00:09:58,598
na mnie liczyć.
170
00:09:59,516 --> 00:10:00,600
Przepraszam, ale…
171
00:10:01,935 --> 00:10:04,354
wciąż wyobrażam sobie żeńską wersję taty.
172
00:10:04,854 --> 00:10:06,856
- Średni widok.
- Zdziwiłabyś się.
173
00:10:08,274 --> 00:10:09,275
Całkiem niezły.
174
00:10:09,984 --> 00:10:11,111
Może mam zdjęcie!
175
00:10:11,194 --> 00:10:13,071
Nie!
176
00:10:15,532 --> 00:10:19,410
Ta osoba napisała: „Miłego lata”.
Bardzo życzliwe.
177
00:10:19,661 --> 00:10:21,287
„Nie przestawaj być super”.
178
00:10:21,371 --> 00:10:24,457
Zabawne. Nie wiedziałem, że jestem super.
179
00:10:24,541 --> 00:10:27,836
Jesteś, brachu.
Tak super, jak superogórki kiszone.
180
00:10:29,129 --> 00:10:30,505
Nie wiem.
181
00:10:30,713 --> 00:10:35,635
Zwykle nie daję się ludziom wpisywać,
bo nie lubię rozmawiać z nieznajomymi,
182
00:10:35,718 --> 00:10:37,428
ale na razie było dobrze.
183
00:10:39,305 --> 00:10:41,266
Naprawdę jesz ciastka na obiad?
184
00:10:41,349 --> 00:10:44,018
To nie są zwykłe ciastka, Samuel.
185
00:10:44,102 --> 00:10:47,397
To ciastka z ziołem, a zioło to warzywo.
186
00:10:47,480 --> 00:10:49,983
Kuzyn kalafiora i przyrodni brat szałwii.
187
00:10:50,066 --> 00:10:54,779
We właściwej piramidzie żywieniowej
marycha jest na samym dole.
188
00:10:55,446 --> 00:10:56,990
To na pewno nieprawda.
189
00:10:57,073 --> 00:11:01,619
Ktoś, kto wyjada suche płatki z paczki,
nie powinien mnie osądzać.
190
00:11:01,703 --> 00:11:04,789
Sam przygotowuję posiłki.
Jestem niezależny.
191
00:11:04,873 --> 00:11:06,207
No właśnie.
192
00:11:06,291 --> 00:11:09,627
Nie musisz mi już
udzielać rad na temat dziewczyn.
193
00:11:09,711 --> 00:11:12,172
Od teraz zajmę się tym sam.
194
00:11:12,255 --> 00:11:18,303
Dobrze, choć na tym ucierpisz.
Ale przepoczwarzaj się, motylku.
195
00:11:21,264 --> 00:11:22,974
Mam coś dla ciebie.
196
00:11:24,184 --> 00:11:26,728
Zaproszenie na koniec roku. Imienne.
197
00:11:26,811 --> 00:11:28,104
Dla mnie?
198
00:11:29,105 --> 00:11:30,940
Sammy! Dam ci całusa!
199
00:11:31,316 --> 00:11:32,525
- Nie.
- Zrobię to!
200
00:11:32,609 --> 00:11:33,776
Proszę, nie.
201
00:11:33,860 --> 00:11:35,695
Nie! Nie rób tego!
202
00:11:36,404 --> 00:11:39,824
Powiedziała: „czuła”.
Najgorsza chwila mojego życia.
203
00:11:47,457 --> 00:11:50,418
Jak rodzinka?
204
00:11:50,501 --> 00:11:52,921
Po staremu.
205
00:11:56,132 --> 00:11:58,051
Pogodziliśmy się, prawda?
206
00:11:58,134 --> 00:12:00,053
- Tak.
- Tak?
207
00:12:00,136 --> 00:12:01,846
Tak myślę.
208
00:12:02,347 --> 00:12:03,473
A dlaczego?
209
00:12:03,556 --> 00:12:05,767
Nie dałeś mi jeszcze prezentu.
210
00:12:05,850 --> 00:12:07,727
Dałem ci ten naszy…
211
00:12:08,853 --> 00:12:09,979
Mówisz o…
212
00:12:12,106 --> 00:12:13,691
Jesteś pewna? Bo…
213
00:12:14,359 --> 00:12:15,777
możemy poczekać.
214
00:12:24,953 --> 00:12:27,664
- Kocham cię.
- Mam ambiwalentne uczucia.
215
00:12:28,539 --> 00:12:30,917
Naprawdę ambiwalentne.
216
00:12:33,628 --> 00:12:36,089
- Widzisz, jak to jest?
- Kochasz mnie.
217
00:12:37,882 --> 00:12:40,468
- Kochasz.
- Tak. Kocham cię.
218
00:12:48,935 --> 00:12:50,019
Wyrzuć to.
219
00:12:50,812 --> 00:12:51,813
Chodź tutaj.
220
00:12:54,899 --> 00:12:59,904
Oczywiście bycie odkrywcą
wiąże się z odkrywaniem nieznanego.
221
00:13:01,030 --> 00:13:04,492
Wtedy przydaje się poczuć ducha przygody.
222
00:13:04,575 --> 00:13:06,577
Nigdy wcześniej go nie czułem.
223
00:13:07,370 --> 00:13:08,371
Do teraz.
224
00:13:10,039 --> 00:13:13,084
Jestem Sam Gardner.
Wpiszesz mi się do rocznika?
225
00:13:14,294 --> 00:13:16,045
Fajnie. Przekaż też dalej.
226
00:13:16,921 --> 00:13:17,964
Bailey Bennett!
227
00:13:18,047 --> 00:13:20,216
Całujesz się z Bailey Bennett?!
228
00:13:20,341 --> 00:13:22,010
- Niezła robota.
- Dzięki.
229
00:13:22,969 --> 00:13:26,681
Zostawiła kurtkę na krześle
w sali historycznej. Zabrałam ją.
230
00:13:26,764 --> 00:13:27,932
To prawda?
231
00:13:28,016 --> 00:13:32,353
Nie mogę nikomu powiedzieć,
ale sama się dowiedziałaś, więc tak.
232
00:13:32,437 --> 00:13:34,063
Jezu, nie wierzę.
233
00:13:34,147 --> 00:13:38,234
Dla jasności:
martwi mnie wandalizm, nie pocałunki.
234
00:13:38,318 --> 00:13:39,736
Całuj się, z kim chcesz,
235
00:13:39,819 --> 00:13:44,741
to twoje usta, ale jeśli w grę wchodzi
moja praca i moja piękna ławka
236
00:13:44,824 --> 00:13:47,827
zostaje pomazana, muszę się zaangażować.
237
00:13:47,910 --> 00:13:52,373
Nie wszyscy w szkole uważali,
że jestem super jak superogórki.
238
00:13:52,457 --> 00:13:55,460
DZIWOLĄG, OFERMA, ŚWIRUS, PRZEGRYW
239
00:13:55,543 --> 00:13:57,587
- Co za przegryw.
- Co za świrus.
240
00:13:58,588 --> 00:13:59,589
Dziwoląg!
241
00:14:00,715 --> 00:14:03,051
- Ale z niego oferma.
- To dziwoląg.
242
00:14:03,134 --> 00:14:07,430
Zatrzymam tę kurtkę,
aż Bailey załatwi mi nowy prezent.
243
00:14:08,473 --> 00:14:10,016
Sam, wszystko dobrze?
244
00:14:12,185 --> 00:14:13,102
Sam.
245
00:14:18,316 --> 00:14:19,776
Potrzebuję nowy rocznik.
246
00:14:19,859 --> 00:14:21,110
Już jeden masz.
247
00:14:21,944 --> 00:14:24,197
Jest zniszczony i potrzebny mi nowy.
248
00:14:24,280 --> 00:14:28,368
By być niezależnym, trzeba wiedzieć,
co robić, gdy dzieje się źle, bo…
249
00:14:28,451 --> 00:14:30,495
nikt za nas tego nie naprawi.
250
00:14:31,245 --> 00:14:33,206
Trzeba wiedzieć, jak zadziałać.
251
00:14:34,248 --> 00:14:37,460
Nawet jeśli się naprawdę,
ale to naprawdę nie chce.
252
00:14:37,752 --> 00:14:38,795
Co z nim nie tak?
253
00:14:41,756 --> 00:14:43,257
Potrzebny mi nowy!
254
00:14:43,341 --> 00:14:45,009
Dajemy jeden na osobę.
255
00:14:47,053 --> 00:14:47,887
Człowieku!
256
00:14:49,097 --> 00:14:50,431
- Widziałeś?
- Co robi?
257
00:14:50,515 --> 00:14:52,433
Nie każda wyprawa jest możliwa.
258
00:14:52,850 --> 00:14:55,269
Nie każdy zostanie odkrywcą.
259
00:14:57,897 --> 00:15:01,275
Nawet mimo braku błędów
wszystko może się posypać,
260
00:15:01,359 --> 00:15:03,611
bo czasami…
261
00:15:04,529 --> 00:15:05,571
niektórzy…
262
00:15:06,239 --> 00:15:07,365
są po prostu…
263
00:15:08,658 --> 00:15:09,700
nieudacznikami.
264
00:15:19,252 --> 00:15:21,712
PRANIE SAMA. NIE PRAĆ! NIEZALEŻNY!
265
00:15:26,717 --> 00:15:27,718
Halo?
266
00:15:31,222 --> 00:15:32,056
Co?
267
00:15:34,559 --> 00:15:36,310
- Cześć.
- Idziesz gdzieś?
268
00:15:36,394 --> 00:15:37,854
Usłyszałam twoje auto.
269
00:15:38,646 --> 00:15:40,523
Czasem jesteś taka jak Sam.
270
00:15:40,606 --> 00:15:43,151
Zadzwonił jego szef, Bob.
271
00:15:43,234 --> 00:15:46,279
Sam nie przyszedł do pracy.
To mu się nie zdarza.
272
00:15:46,362 --> 00:15:48,906
Napisałam do Zahida, ale nie odpisał.
273
00:15:48,990 --> 00:15:51,451
Nie chcę panikować, ale panikuję!
274
00:15:51,534 --> 00:15:52,577
Już dobrze.
275
00:15:52,660 --> 00:15:53,661
Uspokój się.
276
00:15:54,912 --> 00:15:55,913
Będzie dobrze.
277
00:15:58,291 --> 00:15:59,250
Cześć.
278
00:15:59,750 --> 00:16:03,171
Rozmawiałam z Paige.
Wiem, czemu Sam uciekł.
279
00:16:05,089 --> 00:16:06,090
Nie!
280
00:16:08,009 --> 00:16:11,471
Czemu Sam napisał,
że zapamięta, jak został ojcem?
281
00:16:12,054 --> 00:16:13,556
Chodzi o pisklę pingwina.
282
00:16:16,642 --> 00:16:18,311
Chyba wiem, gdzie jest.
283
00:16:29,030 --> 00:16:30,198
Cześć.
284
00:16:32,325 --> 00:16:33,367
Cześć, młody.
285
00:16:33,451 --> 00:16:34,660
Cześć, Sam.
286
00:16:36,496 --> 00:16:39,749
Przegapiliście karmienie.
Było niezłe zamieszanie.
287
00:16:40,458 --> 00:16:41,959
Nie zazdroszczę śledziom.
288
00:16:45,379 --> 00:16:46,631
Wiesz co?
289
00:16:47,924 --> 00:16:49,467
Kiedy miałeś pięć lat…
290
00:16:50,301 --> 00:16:51,636
zrobiłam listę.
291
00:16:52,220 --> 00:16:54,472
To po mamie uwielbiasz listy.
292
00:16:54,722 --> 00:16:55,932
Ona też je lubi.
293
00:16:56,933 --> 00:16:57,892
Tak.
294
00:16:58,392 --> 00:17:03,523
Zrobiłam listę tego,
co miałam nadzieję, że osiągniesz.
295
00:17:04,232 --> 00:17:06,776
Chciałam poukładać swoje oczekiwania.
296
00:17:07,401 --> 00:17:08,402
Proszę.
297
00:17:12,823 --> 00:17:14,575
„Oby miał przyjaciela.
298
00:17:15,201 --> 00:17:17,662
Oby potrafił się wyraźnie porozumiewać.
299
00:17:17,745 --> 00:17:20,122
Oby był w stanie sam wyjść z domu.
300
00:17:20,206 --> 00:17:21,999
Oby radził sobie w szkole.
301
00:17:22,458 --> 00:17:24,919
Oby znalazł sobie pasję”.
302
00:17:25,002 --> 00:17:26,629
- Łatwizna.
- Nie.
303
00:17:26,712 --> 00:17:28,506
Nie było łatwo. Przeciwnie.
304
00:17:29,549 --> 00:17:32,051
Ale zawsze, gdy wątpiłam, dawałeś radę.
305
00:17:33,177 --> 00:17:34,303
Jesteś silny…
306
00:17:34,929 --> 00:17:36,264
i zdecydowany.
307
00:17:37,431 --> 00:17:40,601
Wybacz, że nie doceniłam cię,
jeśli chodzi o studia.
308
00:17:42,436 --> 00:17:44,063
Możesz wszystko.
309
00:17:44,730 --> 00:17:48,568
Czasem nie wierzę,
że mam takie niesamowite…
310
00:17:49,068 --> 00:17:50,111
zabawne…
311
00:17:50,319 --> 00:17:51,988
wspaniałe dzieci.
312
00:17:56,993 --> 00:17:58,286
Która jest twoja?
313
00:17:58,869 --> 00:17:59,870
Tamta.
314
00:18:00,830 --> 00:18:02,039
Z szarą główką?
315
00:18:02,123 --> 00:18:03,874
Nie, tamta.
316
00:18:04,542 --> 00:18:05,918
Ta z białymi piórami?
317
00:18:06,002 --> 00:18:09,297
Przecież to samiec!
W ogóle do niej niepodobny.
318
00:18:09,380 --> 00:18:10,423
Tutaj.
319
00:18:12,258 --> 00:18:13,467
Jest prześliczna.
320
00:18:13,968 --> 00:18:14,802
Tak.
321
00:18:16,178 --> 00:18:18,389
Oby inne pingwiny byłe dla niej miłe.
322
00:18:18,931 --> 00:18:21,350
Nawet jeśli czasem będą jej dokuczać…
323
00:18:21,934 --> 00:18:23,894
zawsze będzie miała ciebie.
324
00:18:47,835 --> 00:18:49,003
To wielki dzień.
325
00:18:49,754 --> 00:18:50,796
Bądź spokojny.
326
00:18:54,592 --> 00:18:58,804
Przeglądałam katalog Denton.
Mają dużo fajnych kursów.
327
00:18:58,888 --> 00:19:00,681
- Tak?
- Tak.
328
00:19:00,765 --> 00:19:03,059
Sama bym wróciła na studia.
329
00:19:04,143 --> 00:19:05,144
Powinnaś.
330
00:19:06,145 --> 00:19:06,979
Tak?
331
00:19:07,563 --> 00:19:08,689
Czemu nie?
332
00:19:09,649 --> 00:19:12,193
- Masz rękę na mojej połowie.
- Nieprawda.
333
00:19:16,739 --> 00:19:19,241
Znalazłam to w telefonie.
334
00:19:22,411 --> 00:19:26,207
Spotkamy się później?
335
00:19:27,917 --> 00:19:28,876
Ręka!
336
00:19:28,959 --> 00:19:30,795
Zajmuję rozsądną przestrzeń.
337
00:19:30,878 --> 00:19:33,923
- Jestem dorosły.
- Ja też jestem!
338
00:19:34,507 --> 00:19:36,050
- Polizała mnie!
- Casey!
339
00:19:36,133 --> 00:19:38,177
Ma zakończenie roku!
340
00:19:38,260 --> 00:19:39,428
Ostrzegałam go.
341
00:19:39,512 --> 00:19:41,097
Wytrzyj się w togę.
342
00:19:41,180 --> 00:19:42,932
Oszalałeś? Jest wypożyczona!
343
00:19:43,015 --> 00:19:46,185
Na pewno zaraz znajdę chusteczkę.
344
00:19:50,731 --> 00:19:51,649
Masz…?
345
00:19:51,732 --> 00:19:53,025
Może w kurtce?
346
00:19:55,111 --> 00:19:57,446
THE LOW DIVE, PIĄTEK O 22.
347
00:19:59,824 --> 00:20:01,701
Chusteczka? Zasycha i ziębi.
348
00:20:02,493 --> 00:20:04,286
Wytrzyj w togę, kochanie.
349
00:20:24,932 --> 00:20:26,016
Co zrobiłeś?
350
00:20:29,270 --> 00:20:31,522
Nic. To nic takiego.
351
00:20:33,357 --> 00:20:34,650
Widziałeś się z nim?
352
00:20:35,860 --> 00:20:37,611
Tak zraniłeś się w rękę?
353
00:20:44,744 --> 00:20:47,371
Próbowałam wszystkiego, żebyś mi wybaczył.
354
00:20:48,372 --> 00:20:51,959
Wszystkiego. Byłam cierpliwa
i nie oczekiwałam zbyt wiele.
355
00:20:54,378 --> 00:20:56,297
Ale muszę wiedzieć…
356
00:20:58,174 --> 00:21:00,676
czy będziesz w stanie o tym zapomnieć.
357
00:21:01,927 --> 00:21:04,346
Będziesz w stanie odpuścić?
358
00:21:05,890 --> 00:21:08,058
Bo musisz.
359
00:21:09,226 --> 00:21:12,980
Jeśli kiedykolwiek… ma nam się udać…
360
00:21:13,314 --> 00:21:14,690
musisz zapomnieć.
361
00:21:17,318 --> 00:21:18,194
Ja…
362
00:21:18,277 --> 00:21:21,947
Szybko! Do zakończenia 47 minut.
Słyszycie to z pierwszej ręki.
363
00:21:32,750 --> 00:21:36,587
Największym osiągnięciem Shackletona
nie jest przybycie na biegun…
364
00:21:37,463 --> 00:21:38,547
GRATULACJE!
365
00:21:38,631 --> 00:21:42,218
Trudno wyrazić słowami,
jak wspaniali są ci młodzi ludzie.
366
00:21:42,301 --> 00:21:44,845
Wiedzą państwo. Państwo ich wychowali.
367
00:21:47,306 --> 00:21:48,557
NAJLEPSZA ABSOLWENTKA
368
00:21:48,641 --> 00:21:50,935
…bo nigdy tam nie dotarł.
369
00:21:51,018 --> 00:21:54,980
Możecie nie wierzyć,
ale znany jest z tego, że zawrócił.
370
00:21:55,481 --> 00:21:56,649
Ale to ekscytujące.
371
00:21:56,732 --> 00:21:58,734
Nasz chłopak naprawdę dorasta.
372
00:21:59,735 --> 00:22:04,073
Chcesz potem sprawdzić,
czy sala do prób jest otwarta?
373
00:22:04,740 --> 00:22:07,993
- Mają tam sofę.
- Nie bądź ohydny.
374
00:22:10,454 --> 00:22:12,540
Ale… napisz do mnie.
375
00:22:12,832 --> 00:22:16,293
Miałam się spotkać z Izzie,
ale może wpadniesz później?
376
00:22:21,674 --> 00:22:22,591
Jesteś.
377
00:22:22,675 --> 00:22:24,802
Zwykle nie spóźniasz się 19 minut.
378
00:22:26,053 --> 00:22:29,890
Pora usłyszeć przemówienie
naszej najlepszej absolwentki,
379
00:22:29,974 --> 00:22:31,392
Paige Hardaway.
380
00:22:45,990 --> 00:22:49,034
Paige, zawołała cię. Musisz iść.
381
00:22:49,618 --> 00:22:50,536
Paige?
382
00:22:50,619 --> 00:22:51,912
Pager do Paige!
383
00:22:53,414 --> 00:22:54,874
Paige, widzę cię.
384
00:22:54,957 --> 00:22:56,166
Tam jesteś.
385
00:22:57,293 --> 00:22:59,461
- Paige?
- Nie mogę.
386
00:23:00,004 --> 00:23:02,464
- Co?
- Nie mogę.
387
00:23:03,340 --> 00:23:05,718
Coś taka zachrypnięta? Zachorowałaś?
388
00:23:07,177 --> 00:23:08,262
No dobrze!
389
00:23:08,971 --> 00:23:10,598
Która menda to zrobiła?!
390
00:23:13,392 --> 00:23:14,476
Tchórze!
391
00:23:14,852 --> 00:23:18,105
Naprawdę staram się
szukać w ludziach dobra!
392
00:23:18,188 --> 00:23:21,108
Ale ktoś jest tutaj całkowicie zły!
393
00:23:21,191 --> 00:23:22,860
Do szpiku kości!
394
00:23:24,111 --> 00:23:25,446
Człowieku!
395
00:23:25,779 --> 00:23:26,614
„Oferma”?!
396
00:23:27,531 --> 00:23:29,158
„Dziwoląg”?! „Świrus”?!
397
00:23:29,241 --> 00:23:32,453
Wstydzę się nazywać Sową!
398
00:23:33,037 --> 00:23:37,958
Nie! Wiecie co?
To wy powinniście się tego wstydzić!
399
00:23:38,042 --> 00:23:40,961
Uhu, uhu, któż to zrobił?!
400
00:23:43,547 --> 00:23:46,884
Obyście umierali w mękach, gnoje!
401
00:23:48,802 --> 00:23:49,762
Jesteś chora?
402
00:23:49,845 --> 00:23:51,263
Tak.
403
00:23:51,347 --> 00:23:53,641
Paige, proszę. Nie mogę już mówić.
404
00:23:54,934 --> 00:23:58,938
Nie możesz tak przemawiać.
Masz teraz irytujący głos.
405
00:23:59,980 --> 00:24:04,151
Wiem. Przygotowywałam się
do tego od ósmego roku życia.
406
00:24:04,735 --> 00:24:09,031
Tak ciężko nad nim pracowałam,
a teraz nikt go nie usłyszy.
407
00:24:12,534 --> 00:24:13,827
Usłyszy.
408
00:24:15,120 --> 00:24:16,205
Ja je przeczytam.
409
00:24:17,873 --> 00:24:18,874
Co?
410
00:24:19,833 --> 00:24:21,460
Przeczytam przemówienie.
411
00:24:21,919 --> 00:24:25,464
W trzeciej klasie się posikałeś.
412
00:24:27,049 --> 00:24:29,343
Będę musiał zaryzykować.
413
00:24:29,843 --> 00:24:31,804
Nie piłem dziś wody.
414
00:24:31,887 --> 00:24:37,601
Nie wszyscy doszliby do celu,
więc Shackleton zawrócił 150 km przed nim.
415
00:24:37,685 --> 00:24:39,979
To nie Paige, ale może być.
416
00:24:40,062 --> 00:24:41,480
Co on robi?
417
00:24:41,563 --> 00:24:43,190
Chyba wchodzi na scenę.
418
00:24:43,273 --> 00:24:46,527
Oczywiście, że tak!
Do boju, Sammy! Daj czadu!
419
00:24:46,610 --> 00:24:47,653
Co się dzieje?
420
00:24:48,237 --> 00:24:51,073
W życiu czasem trzeba
polegać na swojej drużynie,
421
00:24:51,657 --> 00:24:54,159
a czasem stanowić wsparcie dla innych.
422
00:24:54,243 --> 00:24:56,578
- Powinnam tam iść?
- Proszę, nie!
423
00:24:58,539 --> 00:25:00,874
„Cześć, nazywam się Paige Hardaway”.
424
00:25:02,334 --> 00:25:04,670
To nieprawda. Jestem Sam Gardner.
425
00:25:04,753 --> 00:25:08,507
Czytam przemówienie Paige,
bo ma chrypę i brzmi irytująco.
426
00:25:10,926 --> 00:25:14,805
„Dziękuję wszystkim za przybycie,
a współabsolwentom…
427
00:25:14,888 --> 00:25:15,973
gratuluję.
428
00:25:16,056 --> 00:25:18,434
Udało się nam, choć droga była długa.
429
00:25:18,642 --> 00:25:23,063
Przyszłam do szkoły jako dziewczynka
i przeobraziłam się w kobietę”.
430
00:25:25,149 --> 00:25:26,108
Na razie dobrze.
431
00:25:26,191 --> 00:25:27,151
Sam…
432
00:25:27,234 --> 00:25:28,402
Ale mi się podoba!
433
00:25:29,111 --> 00:25:30,112
O tak!
434
00:25:32,239 --> 00:25:36,285
„Mój przyjaciel powiedział,
że pingwiny zostają ze sobą całe życie”.
435
00:25:37,453 --> 00:25:38,454
To ja?
436
00:25:39,038 --> 00:25:40,581
To chyba ja.
437
00:25:43,709 --> 00:25:48,881
„Przyjaciele, których zdobyłam,
są jak pingwiny – na całe życie”.
438
00:25:49,006 --> 00:25:50,632
To nie ma sensu.
439
00:25:53,343 --> 00:25:57,973
„Pobyt w szkole
wywarł na nas ogromny wpływ.
440
00:25:58,057 --> 00:25:59,308
Dramatyczna pauza”.
441
00:26:00,642 --> 00:26:01,769
Mam zrobić pauzę?
442
00:26:01,852 --> 00:26:03,062
Dramatyczną?
443
00:26:18,786 --> 00:26:21,580
„Matka, poetka, duchowa przewodniczka…”.
444
00:26:21,663 --> 00:26:22,498
Co?
445
00:26:25,000 --> 00:26:27,169
„…Maya Angelou powiedziała:
446
00:26:27,252 --> 00:26:31,215
»Jeśli ci na kimś zależy,
to znaczy, że już osiągnąłeś sukces«.
447
00:26:31,924 --> 00:26:35,135
- Jeśli przyjąć to kryterium…”.
- Mamo, płaczesz?
448
00:26:35,219 --> 00:26:38,347
- „…wszyscy go osiągnęliśmy”.
- Może.
449
00:26:38,430 --> 00:26:41,141
- Niedorzeczne przemówienie.
- Wiem.
450
00:26:41,225 --> 00:26:43,060
Ale tak dobrze mu idzie.
451
00:26:44,311 --> 00:26:47,439
„Przyszłości nie znamy,
więc nie mogę wiele obiecać…”.
452
00:26:48,023 --> 00:26:49,191
Nie przesadzaj.
453
00:26:51,026 --> 00:26:55,322
„…ale obiecuję jedno:
nigdy nie zapomnę liceum Newton.
454
00:26:55,864 --> 00:26:58,951
Ani wtedy,
gdy jako prymuska ukończę Bowdoin,
455
00:26:59,034 --> 00:27:02,287
ani wtedy, gdy zostanę
pierwszą kobietą prezydent USA.
456
00:27:02,371 --> 00:27:03,831
Poczekać na aplauz.
457
00:27:17,219 --> 00:27:21,890
Myślałam, że przyszłam do liceum
po wykształcenie, ale dostałam więcej.
458
00:27:21,974 --> 00:27:23,308
Przyjaźń.
459
00:27:23,392 --> 00:27:24,434
Wsparcie.
460
00:27:24,518 --> 00:27:25,769
Niezależność.
461
00:27:25,853 --> 00:27:27,062
Porady.
462
00:27:27,646 --> 00:27:29,148
Potrzebny bodziec.
463
00:27:29,815 --> 00:27:32,568
Dziękuję,
że uczestniczyliście w tej podróży.
464
00:27:32,651 --> 00:27:34,153
Przyszłość jest kobietą”.
465
00:27:34,695 --> 00:27:36,155
Nie wiem, co to znaczy.
466
00:27:36,738 --> 00:27:37,739
Skończyłem.
467
00:28:02,973 --> 00:28:05,100
- Tak dobrze mu poszło.
- Wspaniale.
468
00:28:06,185 --> 00:28:07,561
To mój brat!
469
00:28:11,899 --> 00:28:12,774
Posłuchaj…
470
00:28:13,025 --> 00:28:15,194
Musimy o wszystkim porozmawiać.
471
00:28:15,277 --> 00:28:16,945
- Będziesz w stanie?
- Tak.
472
00:28:17,529 --> 00:28:18,780
Może dziś?
473
00:28:18,864 --> 00:28:22,784
Sam ma noc absolwentów,
a Casey wychodzi z Izzie.
474
00:28:23,577 --> 00:28:25,579
Dobrze. Będę.
475
00:28:25,662 --> 00:28:27,206
Świetnie.
476
00:28:31,126 --> 00:28:32,544
Opiekuję się dziećmi.
477
00:28:33,462 --> 00:28:34,421
W porządku…
478
00:28:39,384 --> 00:28:40,344
Sam.
479
00:28:40,427 --> 00:28:42,846
Tu jesteś. Zaraz się spóźnimy.
480
00:28:42,930 --> 00:28:46,600
Z nudów spakowałem
i wypakowałem piżamę sześć razy.
481
00:28:47,351 --> 00:28:48,310
Sam…
482
00:28:48,644 --> 00:28:51,563
powiedziałeś kiedyś,
że żaden z ciebie czempion.
483
00:28:52,147 --> 00:28:53,941
Ale to nieprawda.
484
00:28:54,024 --> 00:28:56,526
Jesteś moim czempionem.
485
00:28:57,611 --> 00:29:01,448
Nie wierzę,
że odczytałeś moje przemówienie.
486
00:29:01,531 --> 00:29:03,158
Jak ci się udało?
487
00:29:03,742 --> 00:29:05,661
Zastanawiałem się nad tym.
488
00:29:05,744 --> 00:29:09,373
Myślałem o tym,
jak wskoczyłem dla ciebie do basenu
489
00:29:09,456 --> 00:29:11,416
i jak odczytałem twoją mowę,
490
00:29:11,500 --> 00:29:14,336
i o tym, jak fajnie
całowało się Bailey Bennett.
491
00:29:14,544 --> 00:29:15,379
Bardzo fajnie.
492
00:29:16,380 --> 00:29:18,382
Ale nie tak fajnie jak ciebie.
493
00:29:18,966 --> 00:29:22,719
I… zdałem sobie sprawę,
że odczytałem twoją mowę…
494
00:29:22,928 --> 00:29:24,638
bo cię kocham.
495
00:29:30,727 --> 00:29:32,521
Idziemy czy nie?
496
00:29:33,355 --> 00:29:34,189
Chodź.
497
00:29:36,692 --> 00:29:37,943
Nie wiem, co robić.
498
00:29:40,445 --> 00:29:42,906
Próbuję o tym wszystkim zapomnieć.
499
00:29:45,242 --> 00:29:46,702
Próbuję…
500
00:29:49,746 --> 00:29:50,956
wybaczyć.
501
00:29:57,045 --> 00:29:58,547
Chcę…
502
00:30:00,632 --> 00:30:01,967
Naprawdę chcę.
503
00:30:18,692 --> 00:30:20,152
Po prostu nie…
504
00:30:20,819 --> 00:30:22,029
potrafię.
505
00:30:27,326 --> 00:30:29,619
Chcesz wejść i pogadać?
506
00:30:43,342 --> 00:30:45,302
Pojechałyśmy cztery miasta dalej,
507
00:30:45,385 --> 00:30:48,597
żeby kupić koktajle o smaku waty cukrowej.
508
00:30:48,972 --> 00:30:50,307
Niczego nie żałuję.
509
00:30:53,143 --> 00:30:54,227
Wiesz co?
510
00:30:56,730 --> 00:30:58,190
Znów uprawiałam seks.
511
00:30:59,232 --> 00:31:00,442
Z Evanem?
512
00:31:00,525 --> 00:31:02,069
Nie, z samą sobą.
513
00:31:02,611 --> 00:31:03,820
Też się liczy, nie?
514
00:31:03,904 --> 00:31:05,030
Daj spokój!
515
00:31:07,449 --> 00:31:08,658
Tak, z Evanem.
516
00:31:10,452 --> 00:31:11,953
Kocham go.
517
00:31:15,165 --> 00:31:16,291
Wiem.
518
00:31:17,250 --> 00:31:20,462
Ale czasami pojawia się coś,
co wydaje się…
519
00:31:22,798 --> 00:31:24,091
słuszne.
520
00:31:25,759 --> 00:31:26,760
Wiesz?
521
00:32:36,079 --> 00:32:39,458
BRZUCH, SKRZYDŁA, OKO, DZIÓB
522
00:32:39,583 --> 00:32:41,376
GŁOWA, OCZY, NOS, USTA, RĘKA
523
00:32:41,460 --> 00:32:43,587
KOŁO PODBIEGUNOWE, ANTARKTYDA
524
00:32:45,922 --> 00:32:47,924
Napisy: Krzysztof Bożejewicz