1 00:01:23,168 --> 00:01:28,173 Całe siedem lat w podróży nam zleciało 2 00:01:28,381 --> 00:01:32,469 Tego dnia pożegnać siedem mórz już czas 3 00:01:33,470 --> 00:01:38,391 Tam w oddali miasto czeka mnie wyśnione 4 00:01:38,558 --> 00:01:41,353 Za momencik dzwon portowy 5 00:01:41,519 --> 00:01:44,231 Da nam znać, witając nas 6 00:01:45,649 --> 00:01:47,776 Ziemia na horyzoncie! 7 00:01:53,740 --> 00:01:57,160 {\an8}Mam przetarty stary płaszcz Walizkę z dziurą 8 00:01:57,327 --> 00:01:58,411 {\an8}Au revoir, chef. 9 00:01:58,578 --> 00:02:02,165 {\an8}W rozchodzących się buciorach Lecą... szwy 10 00:02:02,332 --> 00:02:03,375 {\an8}Wybacz, kucharzu! 11 00:02:03,541 --> 00:02:05,418 {\an8}Jedną mam sznurówkę 12 00:02:05,585 --> 00:02:07,879 {\an8}Na dodatek brudną 13 00:02:08,045 --> 00:02:10,465 {\an8}Rozkładają się skarpety 14 00:02:10,632 --> 00:02:12,968 {\an8}Ale idą lepsze dni 15 00:02:13,134 --> 00:02:16,763 {\an8}Postawiłem wszystko na swą czekoladę 16 00:02:17,722 --> 00:02:21,059 {\an8}Jest już plan, a tajemnicę smaku znam 17 00:02:21,226 --> 00:02:22,227 {\an8}Powodzenia, Willy! 18 00:02:22,394 --> 00:02:25,063 {\an8}Tuzin mam suwerenów 19 00:02:25,230 --> 00:02:26,231 {\an8}Dam więc radę 20 00:02:26,398 --> 00:02:27,482 {\an8}Żegnaj, kucharzu! 21 00:02:27,649 --> 00:02:31,528 {\an8}I w marzeniu swym trwam 22 00:02:39,452 --> 00:02:44,040 {\an8}Restauracje eleganckie tu co krok są 23 00:02:44,207 --> 00:02:47,335 {\an8}"U Brandina" i "Parisienne" – znany bar 24 00:02:47,502 --> 00:02:48,879 - Mapę knajp? - Dzięki. 25 00:02:49,045 --> 00:02:53,258 Kulinarna mapa wskaże mi, gdzie zjeść co 26 00:02:53,425 --> 00:02:54,259 GALERIA SMAKOSZY 27 00:02:54,426 --> 00:02:56,011 Miałem tuzin suwerenów 28 00:02:56,177 --> 00:02:58,388 {\an8}Teraz nagle mam pięć par 29 00:02:58,555 --> 00:03:01,975 {\an8}Chcesz najlepszy towar? Tu go mają 30 00:03:02,350 --> 00:03:03,602 {\an8}Trzy suwereny, kolego. 31 00:03:03,768 --> 00:03:06,771 {\an8}Chociaż ceny są wysokie, mówię wam 32 00:03:06,938 --> 00:03:08,189 {\an8}Zniszczyłeś, płacisz. 33 00:03:08,356 --> 00:03:09,190 {\an8}Już mam... 34 00:03:09,357 --> 00:03:10,275 {\an8}Pięć, sześć, siedem... 35 00:03:12,319 --> 00:03:16,448 {\an8}Sześć suwerenów mam przy sobie 36 00:03:16,615 --> 00:03:20,744 {\an8}I w marzeniu swym trwam 37 00:03:20,911 --> 00:03:22,662 {\an8}- Wyczyścić ubranko? - Dzięki. 38 00:03:22,829 --> 00:03:24,331 {\an8}- Psiknąć perfumą? - Zostaw mnie. 39 00:03:25,749 --> 00:03:26,708 {\an8}GALERIA SMAKOSZY 40 00:03:26,875 --> 00:03:27,834 {\an8}Ach jest! 41 00:03:28,001 --> 00:03:30,170 {\an8}Galeria Smakoszy 42 00:03:30,337 --> 00:03:31,630 {\an8}SZLAGWART NIE LADA CZEKOLADA 43 00:03:31,796 --> 00:03:34,049 To tu podróży mojej cel 44 00:03:34,216 --> 00:03:36,092 {\an8}FEINSTE SCHOKOLADE FIGIELCUKRA 45 00:03:36,259 --> 00:03:37,719 Jest jak mówiłaś, mamo. 46 00:03:37,886 --> 00:03:38,887 {\an8}FIGIELCUKIER 47 00:03:39,054 --> 00:03:41,181 {\an8}To jest inny świat 48 00:03:41,348 --> 00:03:45,268 {\an8}Gdzie nie spojrzysz Tam wyrasta z czekoladą skład 49 00:03:45,435 --> 00:03:46,728 Otwierają się 50 00:03:46,895 --> 00:03:49,856 Nieziemskie możliwości 51 00:03:49,981 --> 00:03:51,691 Czy się wzniosę 52 00:03:51,858 --> 00:03:55,195 Czy połamię wszystkie kości? 53 00:03:55,362 --> 00:03:57,530 Nie mam nic 54 00:03:57,697 --> 00:03:59,699 Prócz talentu do słodkości 55 00:03:59,866 --> 00:04:03,954 I w marzeniu 56 00:04:04,120 --> 00:04:06,456 Swym trwam 57 00:04:06,623 --> 00:04:07,624 Tak! 58 00:04:11,628 --> 00:04:13,964 WONKA - WIELKIE OTWARCIE 59 00:04:18,300 --> 00:04:19,761 Zakaz marzeń. 60 00:04:19,928 --> 00:04:21,346 DO WYNAJĘCIA MARZYCIELSTWO KARA 3S 61 00:04:27,269 --> 00:04:31,898 {\an8}Jak wieść niesie miasto to Żyć da w sukcesie 62 00:04:32,065 --> 00:04:36,278 {\an8}Starczy talent, ciężka praca, to nie żart 63 00:04:37,362 --> 00:04:42,242 {\an8}Lecz nie wspomni nikt O przeogromnym stresie 64 00:04:42,409 --> 00:04:45,704 {\an8}I że monet tuzin to nieduży wkład 65 00:04:45,870 --> 00:04:48,206 {\an8}Na dobry start 66 00:04:50,000 --> 00:04:52,961 Kochasiu, poratujesz suwerenem na nocleg? 67 00:04:53,128 --> 00:04:54,087 Oczywiście. 68 00:04:54,629 --> 00:04:56,756 {\an8}Proszę. Bierz, ile potrzebujesz. 69 00:04:57,382 --> 00:04:58,550 {\an8}Dziękuję. 70 00:04:59,092 --> 00:05:04,097 {\an8}Ostatniego suwerena mam przy sobie 71 00:05:13,899 --> 00:05:20,155 I w marzeniu swym trwam 72 00:05:41,551 --> 00:05:43,178 No dobrze. 73 00:05:43,345 --> 00:05:45,513 Czas na pićku przed snem. 74 00:05:57,400 --> 00:05:58,526 No pięknie. 75 00:05:59,069 --> 00:06:01,613 Cześć, kolego. Zostaw. Sio. 76 00:06:01,780 --> 00:06:03,031 Idź sobie, przestań! 77 00:06:03,365 --> 00:06:04,783 Zmykaj stąd, sio! 78 00:06:04,950 --> 00:06:05,951 Zostaw! 79 00:06:06,117 --> 00:06:07,160 Siad! 80 00:06:08,078 --> 00:06:09,829 Przepraszam za Tyciusia. 81 00:06:09,996 --> 00:06:13,124 Wyraźnie zainteresowały go twoje nogi. 82 00:06:13,291 --> 00:06:14,751 Pewnie przez spodnie. 83 00:06:14,918 --> 00:06:17,128 Kupiłem je od listonosza z Mińska. 84 00:06:17,295 --> 00:06:18,421 Zapewne dlatego. 85 00:06:18,588 --> 00:06:22,926 Tyciuś, gdyby mógł, uganiałby się za pocztowcami przez cały dzień. 86 00:06:23,093 --> 00:06:24,344 Nie tak, mały? 87 00:06:26,471 --> 00:06:29,140 Chyba nie zamierzasz tu spać, synu? 88 00:06:29,307 --> 00:06:30,684 Tylko przez jedną noc. 89 00:06:30,850 --> 00:06:33,228 Jutro o tej porze planuję zbić fortunę. 90 00:06:33,395 --> 00:06:36,690 Jutro o tej porze będzie z ciebie sopel lodu. 91 00:06:37,357 --> 00:06:38,984 Bez przesady. 92 00:06:42,153 --> 00:06:44,114 Może i ciut za zimno na biwak. 93 00:06:44,281 --> 00:06:46,825 Ale niestety nie stać mnie na pokój. 94 00:06:48,159 --> 00:06:50,287 Przykro mi to słyszeć. 95 00:06:50,453 --> 00:06:52,289 Ale szczęśliwym zrządzeniem losu 96 00:06:52,455 --> 00:06:55,458 znam kogoś, kto mógłby ci pomóc. 97 00:06:56,126 --> 00:06:57,168 Poważnie? 98 00:06:57,836 --> 00:07:00,547 Jesteśmy na miejscu. Nie ma jak w domu. 99 00:07:02,674 --> 00:07:06,469 Zabieraj te brudne łapy z moich drzwi, psia paskudo. 100 00:07:06,636 --> 00:07:09,222 Jeśli to ty, Bielarz, obyś miał mój dżin. 101 00:07:09,389 --> 00:07:11,933 Mam coś lepszego niż dżin, pani Skrobicz. 102 00:07:13,059 --> 00:07:14,686 Gościa. 103 00:07:17,814 --> 00:07:19,524 Było od razu mówić. 104 00:07:21,067 --> 00:07:22,152 Zapraszam pana. 105 00:07:22,319 --> 00:07:25,530 Witam w Pensjonacie i pralni Skrobicz i Bielarza. 106 00:07:25,697 --> 00:07:28,867 Proszę się rozgościć, ogrzać gnaty przy kominku. 107 00:07:29,034 --> 00:07:29,910 Dżinu? 108 00:07:30,076 --> 00:07:31,077 Nitka! 109 00:07:31,244 --> 00:07:32,203 Tak, pani Skrobicz? 110 00:07:32,370 --> 00:07:34,372 Odłóż książkę i podaj panu dżin. 111 00:07:34,539 --> 00:07:36,458 Biedak prawie zamarzł na śmierć. 112 00:07:36,625 --> 00:07:39,628 Dzięki, pani Skrobicz. Jesteście z mężem tacy mili. 113 00:07:39,836 --> 00:07:40,712 Mąż? 114 00:07:40,879 --> 00:07:41,755 Niby on? 115 00:07:42,380 --> 00:07:43,298 Mąż. 116 00:07:43,465 --> 00:07:44,633 Chciałbyś, co? 117 00:07:44,799 --> 00:07:45,634 Nie. 118 00:07:45,800 --> 00:07:49,888 Czekam na kogoś o wiele lepszego niż ten gnuśny wsiok. 119 00:07:50,847 --> 00:07:52,224 Zdrówko. 120 00:07:54,559 --> 00:07:56,811 To nadzwyczaj mocny trunek. 121 00:07:56,978 --> 00:07:58,188 Napędziłby auto. 122 00:07:58,355 --> 00:08:00,649 Co mogę dla pana zrobić? Pokoik? 123 00:08:01,149 --> 00:08:02,943 Owszem, ale... 124 00:08:03,526 --> 00:08:07,489 Pan Wonka jest chwilowo bez grosza. 125 00:08:07,656 --> 00:08:09,658 No nie mów. 126 00:08:09,824 --> 00:08:11,159 To niestety prawda. 127 00:08:11,326 --> 00:08:13,578 Ale... wkrótce wszystko się zmieni. 128 00:08:13,745 --> 00:08:14,955 - Tak? - Jestem 129 00:08:15,121 --> 00:08:16,373 kimś w rodzaju maga, 130 00:08:16,539 --> 00:08:18,333 wynalazcy i wytwórcy czekolady. 131 00:08:18,500 --> 00:08:21,836 I jutro rano w Galerii Smakoszy zamierzam zaprezentować 132 00:08:22,003 --> 00:08:23,797 moje najniezwyklejsze dzieło. 133 00:08:24,756 --> 00:08:27,634 Proszę przytrzymać szczękę, bo pokażę pani... 134 00:08:29,803 --> 00:08:30,679 Czajniczek? 135 00:08:30,845 --> 00:08:32,304 Nie, w tym parzę herbatę. 136 00:08:32,972 --> 00:08:34,307 Chwilunia. 137 00:08:35,892 --> 00:08:37,143 To do gulaszu. 138 00:08:38,645 --> 00:08:39,895 Jest gdzieś tutaj. 139 00:08:40,063 --> 00:08:43,024 Bez obaw, panie Wonka. Widzę, żeś pan człek łebski. 140 00:08:43,191 --> 00:08:44,818 Mamy coś akurat dla pana. 141 00:08:44,985 --> 00:08:46,778 Pakiet przedsiębiorcy. 142 00:08:46,945 --> 00:08:48,196 Suweren za nocleg, 143 00:08:48,363 --> 00:08:49,990 płatne jutro do szóstej. 144 00:08:50,156 --> 00:08:52,117 Zdąży pan zarobić trochę grosza? 145 00:08:52,284 --> 00:08:54,077 To aż nadto czasu. 146 00:08:54,244 --> 00:08:55,120 Dziękuję. 147 00:08:55,579 --> 00:08:57,998 Grzech nie pomóc nieznajomemu w potrzebie. 148 00:08:58,164 --> 00:09:00,834 Proszę podpisać i sprawa załatwiona. 149 00:09:02,210 --> 00:09:03,587 W porząsiu. 150 00:09:05,797 --> 00:09:07,632 Przeczytaj to drobnym drukiem. 151 00:09:07,799 --> 00:09:09,259 Co? 152 00:09:09,426 --> 00:09:10,927 Dziękuję, Nitko. Zmiataj. 153 00:09:12,429 --> 00:09:13,263 Co powiedziała? 154 00:09:13,430 --> 00:09:14,556 - Kto? - Dziewczyna. 155 00:09:14,723 --> 00:09:16,975 - Która? - Tamta. Rzuciła coś w stylu: 156 00:09:17,142 --> 00:09:18,894 {\an8}"Przeczytaj drobny druk". Dużo tego. 157 00:09:18,977 --> 00:09:19,936 {\an8}UMOWA ZASADY I WARUNKI 158 00:09:27,319 --> 00:09:28,778 Końca nie widać. 159 00:09:28,945 --> 00:09:31,698 Proszę nie słuchać Nitki. Jest pokręcona. 160 00:09:31,865 --> 00:09:32,699 Pokręcona? 161 00:09:32,866 --> 00:09:34,117 Syndrom odrzucenia. 162 00:09:34,284 --> 00:09:35,285 Syndrom odrzucenia? 163 00:09:35,452 --> 00:09:36,620 Syndrom odrzucenia. 164 00:09:36,786 --> 00:09:38,079 Syndrom odrzucenia. 165 00:09:38,246 --> 00:09:39,581 Jako bobas wylądowała 166 00:09:39,748 --> 00:09:42,167 w zsypie na pranie. Wzięłam ją z dobroci serca 167 00:09:42,334 --> 00:09:44,544 i robiłam, co mogłam, panie Wonka, 168 00:09:44,711 --> 00:09:46,963 ale została jej podejrzliwa natura. 169 00:09:47,130 --> 00:09:49,132 Wszędzie wietrzy spiski. 170 00:09:49,299 --> 00:09:50,133 Biedactwo. 171 00:09:50,300 --> 00:09:51,635 No wiem. 172 00:09:51,801 --> 00:09:53,970 {\an8}To tylko standardowe zapisy, 173 00:09:54,137 --> 00:09:56,056 {\an8}ale śmiało, proszę je przejrzeć. 174 00:09:57,432 --> 00:09:58,558 Tylko rzucę okiem. 175 00:10:07,400 --> 00:10:09,152 Wszystko wydaje się w porządku. 176 00:10:09,319 --> 00:10:10,320 Naprawdę? 177 00:10:11,112 --> 00:10:11,988 Czołem. 178 00:10:12,906 --> 00:10:15,367 Zatem witamy u Skrobicz. 179 00:10:15,533 --> 00:10:16,993 WPADNIJ NA NOC, ZOSTAŃ NA ZAWSZE! 180 00:10:17,118 --> 00:10:18,370 Proszę, panie Wonka. 181 00:10:18,536 --> 00:10:19,996 Apartament biznesowy. 182 00:10:20,163 --> 00:10:22,874 Łóżko z baldachimem, osobisty zlew z mydełkiem 183 00:10:23,041 --> 00:10:24,167 i cuksik na podusi. 184 00:10:24,334 --> 00:10:25,168 Fantastycznie. 185 00:10:25,877 --> 00:10:27,295 Co za mili ludzie. 186 00:10:35,720 --> 00:10:36,805 Nitka! 187 00:10:38,390 --> 00:10:40,016 Niteczko! 188 00:10:40,183 --> 00:10:41,393 Tak, pani Skrobicz? 189 00:10:41,560 --> 00:10:42,644 Szukałam cię. 190 00:10:42,811 --> 00:10:43,853 O co chodzi? 191 00:10:44,020 --> 00:10:45,814 Dam ci lekcję, żałosny molu książkowy. 192 00:10:46,022 --> 00:10:48,400 - Co zrobiłam? - Już dobrze wiesz, smarku! 193 00:10:48,567 --> 00:10:49,734 Nie rzucaj się! 194 00:10:51,486 --> 00:10:53,780 Nie waż się wtrącać w moje sprawy, 195 00:10:53,947 --> 00:10:56,324 bo spędzisz w tej komórce tydzień. Jasne? 196 00:10:56,491 --> 00:10:58,952 Tak, pani Skrobicz. Przepraszam panią. 197 00:10:59,578 --> 00:11:01,580 No i powinnaś. 198 00:11:30,775 --> 00:11:32,569 Zaczynamy, mamo. 199 00:11:39,618 --> 00:11:42,746 Bywalczynie i bywalcy Galerii Smakoszy! 200 00:11:42,913 --> 00:11:44,873 Nazywam się Willy Wonka 201 00:11:45,081 --> 00:11:47,542 i chcę wam pokazać frykas fenomenalny, 202 00:11:47,709 --> 00:11:49,544 sensacyjnie spożywalny, 203 00:11:49,711 --> 00:11:52,422 zniewalająco zjadalny, jakiego świat 204 00:11:52,589 --> 00:11:54,174 jeszcze nie widział. 205 00:11:54,341 --> 00:11:56,551 Więc słuchajcie uchem, a nie brzuchem. 206 00:11:56,718 --> 00:11:58,720 Albo nie. Właśnie na odwrót. 207 00:11:59,137 --> 00:12:02,140 Prezentuję wam... Czekolatę. 208 00:12:07,562 --> 00:12:11,608 Gdzieś aż w dżungli w gąszczu lian 209 00:12:11,775 --> 00:12:13,693 Lata mucha tu i tam 210 00:12:13,860 --> 00:12:17,739 Uderza skrzydełkami jak maszyna To nie kłam 211 00:12:17,906 --> 00:12:19,741 Ta muszka kocha jeść 212 00:12:19,908 --> 00:12:21,701 Czekoladową treść 213 00:12:21,868 --> 00:12:25,830 I w tym układzie w czekoladzie Jedno jajeczko lubi znieść 214 00:12:26,998 --> 00:12:29,709 Gdy jej szkrab wykluje się 215 00:12:29,834 --> 00:12:31,628 {\an8}Sylaby krzyczy dwie 216 00:12:31,795 --> 00:12:34,923 No super, mieć chałupę z czekolady nie jest źle! 217 00:12:35,465 --> 00:12:39,386 I oko jej się skrzy I skrzydło już jej drży 218 00:12:39,553 --> 00:12:41,388 I już ją nosi, by 219 00:12:41,555 --> 00:12:44,933 Unosić się na metry trzy 220 00:12:47,811 --> 00:12:50,605 Czekolady kęs 221 00:12:50,772 --> 00:12:53,191 Oto życia sens 222 00:12:53,358 --> 00:12:56,611 Gdy jej spróbujesz, gwarantuję Wyjdą oczy z rzęs 223 00:12:57,862 --> 00:13:02,325 Policz kasę, śmiało kroczek rób I od Wonki czekoladę kup 224 00:13:02,492 --> 00:13:03,577 To jakości 225 00:13:03,743 --> 00:13:05,078 Znak 226 00:13:06,580 --> 00:13:09,958 Poznacie nieznany wam smak 227 00:13:10,166 --> 00:13:14,921 Tak, poznacie nieznany wam smak 228 00:13:15,964 --> 00:13:16,840 Brawo! 229 00:13:18,425 --> 00:13:19,593 Brawo! 230 00:13:20,468 --> 00:13:21,386 Dziękuję. 231 00:13:21,553 --> 00:13:22,804 Panno Bon Bon. 232 00:13:22,971 --> 00:13:23,972 Tak, panie Szlagwart? 233 00:13:24,180 --> 00:13:25,348 Proszę wezwać policję. 234 00:13:25,515 --> 00:13:27,017 Wybornie, proszę pana. 235 00:13:28,268 --> 00:13:29,978 - Kto chce spróbować? - Ja! 236 00:13:30,186 --> 00:13:31,354 Ja spróbuję. 237 00:13:32,981 --> 00:13:33,982 Pan Szlagwart. 238 00:13:34,190 --> 00:13:35,025 Przepraszam. 239 00:13:35,191 --> 00:13:36,318 Pan Figielcukier. 240 00:13:37,027 --> 00:13:38,236 I pan Wściubnos. 241 00:13:38,403 --> 00:13:39,404 To zaszczyt. 242 00:13:39,571 --> 00:13:41,531 Odkąd byłem małym chłopcem... 243 00:13:41,698 --> 00:13:43,116 Konkretny uścisk dłoni. 244 00:13:43,283 --> 00:13:45,410 To uścisk nie na żarty, panie Wonka. 245 00:13:45,577 --> 00:13:47,537 Sygnalizuje, że nie żartuję. 246 00:13:48,538 --> 00:13:49,372 No dobrze. 247 00:13:49,539 --> 00:13:54,044 Skosztujmy tych tak zwanych Czekolatek. 248 00:14:05,138 --> 00:14:06,681 To nie tylko czekolada? 249 00:14:06,848 --> 00:14:08,141 Czuję też... 250 00:14:08,975 --> 00:14:10,560 - piankę? - Zgadza się. 251 00:14:10,727 --> 00:14:12,771 Peruwiańska pianka, zbiór z poranka. 252 00:14:12,938 --> 00:14:14,439 I karmel. 253 00:14:15,190 --> 00:14:16,107 Ale jest... 254 00:14:16,274 --> 00:14:17,234 Solony. 255 00:14:17,400 --> 00:14:20,237 Słodko-gorzkimi łzami rosyjskiego klauna. 256 00:14:20,946 --> 00:14:21,988 A czy to jest... 257 00:14:22,155 --> 00:14:23,240 Nie do wiary. 258 00:14:23,657 --> 00:14:24,741 Wiśnia? 259 00:14:24,908 --> 00:14:26,618 Zebrana przez kwiat zbieraczy 260 00:14:26,910 --> 00:14:28,787 w Cesarskich Ogrodach Kraju Kwitnącej Wiśni. 261 00:14:29,496 --> 00:14:31,790 Cóż, panie Wonka. 262 00:14:31,998 --> 00:14:34,042 Działam w tej branży od dawna 263 00:14:34,209 --> 00:14:38,380 i mogę śmiało rzec, że ze wszystkich czekolad, których próbowałem 264 00:14:38,547 --> 00:14:40,423 ta jest bez wątpienia, 265 00:14:40,590 --> 00:14:43,760 zdecydowanie i stuprocentowo najgorsza. 266 00:14:44,803 --> 00:14:46,263 Tak, panie i panowie! 267 00:14:46,429 --> 00:14:48,181 Rekomendacja od pana... 268 00:14:48,348 --> 00:14:49,558 Chwila. Najgorsza? 269 00:14:49,724 --> 00:14:52,269 My trzej jesteśmy zaciekłymi rywalami, 270 00:14:52,435 --> 00:14:53,770 ale w jednym się zgadzamy. 271 00:14:53,937 --> 00:14:54,854 Dobra czekolada 272 00:14:55,021 --> 00:14:58,233 powinna być prosta. Zwyczajna. Nieskomplikowana. 273 00:14:58,358 --> 00:14:59,192 Zaś ta, 274 00:14:59,359 --> 00:15:01,194 z tymi szmerami i bajerami... 275 00:15:01,361 --> 00:15:03,280 Cóż, jest po prostu... 276 00:15:03,446 --> 00:15:04,698 Dziwaczna. 277 00:15:06,032 --> 00:15:07,492 Jaka szkoda. 278 00:15:08,159 --> 00:15:10,412 Jeśli czekolada jest dla was dziwna, 279 00:15:10,579 --> 00:15:12,122 wkurzy was to, co teraz. 280 00:15:15,125 --> 00:15:16,293 Co się dzieje? 281 00:15:16,459 --> 00:15:18,545 - Co jest grane? - To czeko-muszka. 282 00:15:18,712 --> 00:15:22,382 Wydostała się z kokonu. Macha skrzydełkami jak szalona. 283 00:15:23,633 --> 00:15:26,136 Moje włosy! I to niby sprawka muchy? 284 00:15:26,303 --> 00:15:27,554 Tak. Ale bez obaw. 285 00:15:27,721 --> 00:15:29,764 - Jest nieszkodliwa. - Dzięki. 286 00:15:29,931 --> 00:15:32,642 Za około 20 minut zmęczy się i wyjdzie od tyłu. 287 00:15:32,809 --> 00:15:33,935 Że co proszę? 288 00:15:34,102 --> 00:15:36,271 Mówi, że wyprukamy je pupciami! 289 00:15:36,438 --> 00:15:37,939 Wiem, co miał na myśli. 290 00:15:38,106 --> 00:15:39,441 Odbiło ci, Wonka! 291 00:15:39,608 --> 00:15:40,609 Kto normalny chce 292 00:15:40,775 --> 00:15:42,402 czekolady, po której lata? 293 00:15:42,569 --> 00:15:43,778 Przekonajmy się. 294 00:15:43,945 --> 00:15:45,614 Komu Czekolaty? 295 00:15:47,032 --> 00:15:47,866 Ja poproszę! 296 00:15:48,033 --> 00:15:50,201 Należy się jeden suweren. Dziękuję. 297 00:15:50,368 --> 00:15:51,995 Dziękuję bardzo. 298 00:15:52,162 --> 00:15:53,079 Jeden suweren. 299 00:15:53,246 --> 00:15:55,123 Dziękuję pani. Miłego lotu. 300 00:15:56,499 --> 00:15:59,002 Patrzcie, ja latam! 301 00:16:01,880 --> 00:16:03,048 Ładny stamtąd widok? 302 00:16:04,174 --> 00:16:05,759 Nie za wysoko, złotko! 303 00:16:09,596 --> 00:16:10,764 Zmykaj, mała. 304 00:16:10,931 --> 00:16:13,350 Już, ludzie. Tu nie ma nic do oglądania. 305 00:16:13,516 --> 00:16:17,103 To tylko grupka obywateli, którzy łamią prawo grawitacji. 306 00:16:17,270 --> 00:16:18,647 Uziemić ich, chłopcy. 307 00:16:18,813 --> 00:16:20,690 To Czekolata, w tym cały myk. 308 00:16:20,857 --> 00:16:23,151 Wpłynął szereg skarg na pana. 309 00:16:23,360 --> 00:16:24,152 Skarg? 310 00:16:24,361 --> 00:16:26,446 Zakłóca pan handel innym osobom. 311 00:16:26,613 --> 00:16:28,531 Jestem zmuszony pana usunąć 312 00:16:28,698 --> 00:16:31,493 i skonfiskować pańskie zarobki. 313 00:16:31,660 --> 00:16:32,869 Hej! Co pan robi? 314 00:16:33,036 --> 00:16:35,247 - Pójdą na szczytny cel. - Puszczaj! 315 00:16:35,413 --> 00:16:36,831 Chore dzieci albo coś. 316 00:16:36,998 --> 00:16:38,708 Przykro mi. Takie przepisy. 317 00:16:38,875 --> 00:16:40,210 Chodź tu, butny buraku! 318 00:16:40,418 --> 00:16:42,045 Zostawi pan choć suwerena? 319 00:16:43,129 --> 00:16:44,548 Muszę zapłacić za pokój. 320 00:16:47,759 --> 00:16:48,760 Proszę. 321 00:16:51,304 --> 00:16:52,305 Dziękuję. 322 00:16:56,184 --> 00:16:57,477 Serwus, panie Wonka. 323 00:16:58,478 --> 00:16:59,437 Jak poszło? 324 00:16:59,604 --> 00:17:01,273 Gorzej niż zakładałem. 325 00:17:01,940 --> 00:17:04,651 A to szkoda. Niestety musimy się rozliczyć. 326 00:17:04,818 --> 00:17:06,486 Na szczęście na pokój starczy. 327 00:17:07,445 --> 00:17:08,862 Umowa była na suwerena. 328 00:17:09,030 --> 00:17:10,156 Za sam pokój, tak. 329 00:17:10,323 --> 00:17:13,325 Ale w trakcie pobytu u nas 330 00:17:13,493 --> 00:17:15,954 poniósł pan jeszcze kilka ekstra wydatków. 331 00:17:16,121 --> 00:17:17,205 Poniosłem? 332 00:17:17,747 --> 00:17:19,207 Tak, poniósł pan. 333 00:17:20,125 --> 00:17:22,794 Tuż po przybyciu wypił pan szklaneczkę dżinu. 334 00:17:22,960 --> 00:17:24,295 O ile dobrze pamiętam, 335 00:17:24,462 --> 00:17:26,631 ogrzał pan też gnaty przy kominku. 336 00:17:26,798 --> 00:17:28,550 Tak było, pani Skrobicz. 337 00:17:29,259 --> 00:17:30,927 Grzanie gnatów płatne ekstra. 338 00:17:31,094 --> 00:17:33,555 Użył schodów, żeby wejść do pokoju. 339 00:17:33,722 --> 00:17:35,098 Czyli opłata za schody, 340 00:17:35,265 --> 00:17:37,976 liczona za każdy stopień. Na górę i na dół. 341 00:17:38,143 --> 00:17:39,603 Niech pan powie, Wonka, 342 00:17:39,769 --> 00:17:41,813 czy korzystał pan z minibaru? 343 00:17:41,980 --> 00:17:42,981 Macie minibar? 344 00:17:43,148 --> 00:17:44,274 Minibar z mydłem. 345 00:17:44,441 --> 00:17:45,358 Przy zlewie. 346 00:17:45,525 --> 00:17:47,110 Mogłem chwilkę skorzystać. 347 00:17:47,944 --> 00:17:49,029 Nawet Bielarz wie, 348 00:17:49,237 --> 00:17:51,615 by nie tykać baru, a dorastał w slumsach. 349 00:17:52,198 --> 00:17:55,994 Do tego najem materaca, kaucja za kołdrę i podatek za poduszkę, 350 00:17:56,161 --> 00:17:57,621 no i wychodzi nam 351 00:17:57,787 --> 00:17:59,539 dziesięć tysięcy suwerenów. 352 00:17:59,706 --> 00:18:00,665 Pani żartuje? 353 00:18:00,832 --> 00:18:02,626 Zapisane drobnym drukiem. 354 00:18:03,460 --> 00:18:05,462 Nie mam dziesięciu tysięcy. 355 00:18:05,962 --> 00:18:07,923 Zatem mamy problem, panie Wonka. 356 00:18:08,089 --> 00:18:10,884 Będzie pan musiał odpracować to w pralni. 357 00:18:11,051 --> 00:18:12,260 Za suwerena dziennie. 358 00:18:12,469 --> 00:18:13,553 Dziesięć tysięcy dni to... 359 00:18:13,720 --> 00:18:14,846 27 lat. 360 00:18:15,013 --> 00:18:15,931 Cztery miesiące. 361 00:18:16,097 --> 00:18:17,015 I 16 dni. 362 00:18:25,649 --> 00:18:27,108 Pan Wonka, jak sądzę. 363 00:18:27,275 --> 00:18:28,235 Kim pan jest? 364 00:18:28,401 --> 00:18:31,363 Abakus Całka, dyplomowany księgowy. 365 00:18:31,529 --> 00:18:32,989 Przynajmniej kiedyś. 366 00:18:33,156 --> 00:18:33,990 Teraz... 367 00:18:34,157 --> 00:18:35,158 Kieruje tym miejscem. 368 00:18:35,325 --> 00:18:37,369 Rób, co każe, bo odpowiesz przede mną. 369 00:18:37,535 --> 00:18:38,370 Porcelia Bęc. 370 00:18:38,536 --> 00:18:39,537 Z zawodu hydrauliczka. 371 00:18:39,704 --> 00:18:41,748 To panna Ludka Bell. 372 00:18:41,915 --> 00:18:42,749 Cześć. 373 00:18:43,291 --> 00:18:44,417 Niewiele gada. 374 00:18:44,584 --> 00:18:48,421 A ja jestem Larry Śmiechuwart. 375 00:18:48,588 --> 00:18:49,506 Komik. 376 00:18:50,757 --> 00:18:52,259 Was też dopadli, prawda? 377 00:18:52,425 --> 00:18:53,593 Niestety tak. 378 00:18:53,760 --> 00:18:56,596 Każde z nas potrzebowało taniego noclegu 379 00:18:56,763 --> 00:18:59,391 i nie przeczytało tego drobnym drukiem. 380 00:18:59,558 --> 00:19:03,395 Niekończący się żal, poprzedzony momentem zaćmienia. 381 00:19:03,562 --> 00:19:05,272 Jak moje trzecie małżeństwo. 382 00:19:07,190 --> 00:19:08,733 Wybacz, często to robię. 383 00:19:08,900 --> 00:19:10,151 - Owszem. - Za często. 384 00:19:10,318 --> 00:19:11,695 Byłem żonaty tylko raz 385 00:19:11,861 --> 00:19:13,405 i to nie wypaliło. 386 00:19:13,572 --> 00:19:14,781 Musi być jakieś wyjście. 387 00:19:14,948 --> 00:19:16,324 Myślisz, że nie próbowaliśmy? 388 00:19:16,491 --> 00:19:17,659 W oknie są kraty, 389 00:19:17,826 --> 00:19:18,827 a przy drzwiach pies. 390 00:19:18,994 --> 00:19:19,995 Choćby pan zwiał, 391 00:19:20,161 --> 00:19:22,122 umowa jest nie do podważenia. 392 00:19:22,289 --> 00:19:24,791 Nie stawisz się, Skrobicz wezwie gliny, 393 00:19:24,958 --> 00:19:25,959 odstawią cię tu, 394 00:19:26,126 --> 00:19:28,044 a ona dołoży ci karnego tysiaka. 395 00:19:29,004 --> 00:19:31,715 Wracajcie do pracy. Pan pozwoli, panie Wonka. 396 00:19:32,257 --> 00:19:34,718 Pójdzie pan ze mną. 397 00:19:34,885 --> 00:19:37,387 Pański przydział. Mydliny. 398 00:19:45,186 --> 00:19:47,272 Bierzesz brudy w obie ręce 399 00:19:47,439 --> 00:19:48,815 I je pierzesz byle prędzej 400 00:19:48,982 --> 00:19:50,609 Masz prać 401 00:19:53,069 --> 00:19:56,907 Potem magiel idzie wolno Gdy obracasz wielką korbą 402 00:19:57,073 --> 00:19:59,200 Masz prać 403 00:20:01,244 --> 00:20:04,956 Gdy wysoko się ją da Bielizna będzie schła 404 00:20:05,123 --> 00:20:05,957 Masz prać 405 00:20:09,502 --> 00:20:13,048 A przy piosence tej Tak jakby trochę lżej 406 00:20:13,215 --> 00:20:14,925 Nam prać 407 00:20:15,091 --> 00:20:16,968 Ale i tak się dłuży. 408 00:20:23,225 --> 00:20:25,310 Potem idzie prasowanie 409 00:20:25,477 --> 00:20:27,270 Się nie może, drogi panie 410 00:20:27,437 --> 00:20:28,688 Nic gnieść 411 00:20:31,358 --> 00:20:34,361 Trzeba składać sprawnie bardzo Źle złożymy 412 00:20:34,527 --> 00:20:36,154 To nie dadzą nam jeść 413 00:20:39,366 --> 00:20:43,536 Coś podpisał każdy nas W zamian w pralni trzeba czas 414 00:20:43,703 --> 00:20:46,748 Swój dać 415 00:20:46,915 --> 00:20:49,960 Swój dać 416 00:20:50,126 --> 00:20:52,212 A jeśli się nie zgadzasz... 417 00:20:52,379 --> 00:20:53,880 Zajrzyj do klauzuli piątej. 418 00:20:54,047 --> 00:20:55,257 Sekcja 7A. 419 00:20:55,423 --> 00:20:56,800 Paragraf 22. 420 00:20:56,967 --> 00:20:58,176 Część D. 421 00:20:58,343 --> 00:20:59,427 Która głosi: 422 00:21:00,011 --> 00:21:01,221 Masz prać 423 00:21:04,224 --> 00:21:05,183 Masz prać 424 00:21:08,144 --> 00:21:10,480 Masz prać 425 00:21:13,316 --> 00:21:14,776 Masz prać 426 00:21:40,343 --> 00:21:41,678 Obsługa. 427 00:21:42,721 --> 00:21:44,514 Mówiłam, czytaj drobny druk. 428 00:21:45,682 --> 00:21:47,309 Mam z tym mały problem. 429 00:21:48,602 --> 00:21:50,520 Nie umiesz czytać, prawda? 430 00:21:51,354 --> 00:21:54,357 Moja edukacja dotyczyła niemal wyłącznie czekolady. 431 00:21:54,524 --> 00:21:55,358 Rozumiem. 432 00:21:56,693 --> 00:21:59,529 W innych sprawach polegałem na życzliwości ludzi. 433 00:21:59,946 --> 00:22:01,406 No i gdzie skończyłeś? 434 00:22:01,573 --> 00:22:03,241 W hostelu dla personelu. 435 00:22:03,408 --> 00:22:04,993 Masz łóżko. 436 00:22:07,245 --> 00:22:08,872 Miałeś łóżko. 437 00:22:09,039 --> 00:22:13,293 Biurko oraz umywalkę z opcją kibelka. 438 00:22:13,877 --> 00:22:14,961 Woda leci z kranu 439 00:22:15,128 --> 00:22:17,297 w dwóch temperaturach. Zimna 440 00:22:17,672 --> 00:22:19,007 i zimniejsza. 441 00:22:20,550 --> 00:22:21,718 Ile im wisisz? 442 00:22:22,260 --> 00:22:23,303 Dziesięć tysięcy. 443 00:22:23,845 --> 00:22:26,306 Uznaj się za farciarza. Ja trzydzieści. 444 00:22:26,473 --> 00:22:28,308 Co? Dlaczego masz u nich dług? 445 00:22:28,475 --> 00:22:30,352 Nie znaleźli cię w zsypie na pranie? 446 00:22:30,518 --> 00:22:33,521 Tak było. Przygarnęli mnie z dobroci serca 447 00:22:33,730 --> 00:22:35,649 i wycenili ten przywilej. 448 00:22:35,815 --> 00:22:37,692 A to dwa potwory. 449 00:22:37,859 --> 00:22:40,820 Biedni od bogatych zawsze biorą baty, panie Wonka. 450 00:22:40,987 --> 00:22:42,656 Tak już działa ten świat. 451 00:22:42,822 --> 00:22:43,740 Daj spokój. 452 00:22:43,865 --> 00:22:46,243 Przemawia przez ciebie twój syndrom odrzucenia. 453 00:22:47,452 --> 00:22:48,328 Moje co? 454 00:22:48,495 --> 00:22:49,537 Syndrom odrzucenia. 455 00:22:49,746 --> 00:22:52,290 I nie będziemy jeść tych pomyj. 456 00:22:52,958 --> 00:22:54,000 Co ty robisz? 457 00:22:54,793 --> 00:22:56,127 Przyrządzam czekoladę. 458 00:22:56,294 --> 00:22:59,798 Jaką lubisz? Ciemną? Białą? Z orzechami? Totalnie odjechaną? 459 00:22:59,965 --> 00:23:01,424 Nie wiem. 460 00:23:01,591 --> 00:23:03,635 Nigdy żadnej nie jadłam. 461 00:23:04,678 --> 00:23:06,721 Nigdy nie... jadłaś czekolady? 462 00:23:06,888 --> 00:23:07,764 Nie. 463 00:23:07,931 --> 00:23:08,765 Co? 464 00:23:08,932 --> 00:23:10,267 Nie jadłaś czekolady? 465 00:23:10,976 --> 00:23:12,185 Wciąż nie. 466 00:23:13,353 --> 00:23:15,063 To niewiarygodne. Oburzające. 467 00:23:15,605 --> 00:23:16,982 Szczęśliwie, Nitko, 468 00:23:17,148 --> 00:23:18,692 mam wybór najlepszych składników 469 00:23:18,858 --> 00:23:21,236 pod ręką, w mojej podróżnej fabryczce. 470 00:23:27,200 --> 00:23:29,244 Od czego zacząć? Oto jest pytanie. 471 00:23:29,411 --> 00:23:30,245 Już wiem! 472 00:23:30,412 --> 00:23:31,955 Przebłystka. 473 00:23:32,122 --> 00:23:34,082 Ze skondensowanych chmur burzowych 474 00:23:35,041 --> 00:23:36,376 i płynnego światła słonecznego. 475 00:23:38,086 --> 00:23:39,504 Pomaga dostrzec promyk nadziei 476 00:23:39,671 --> 00:23:41,423 gdzieś za cieniem rozpaczy. 477 00:23:41,590 --> 00:23:42,757 Tego nam trzeba, 478 00:23:42,924 --> 00:23:43,884 zgodzisz się? 479 00:23:44,301 --> 00:23:46,011 Zawsze chciałeś robić czekoladę? 480 00:23:46,177 --> 00:23:47,345 Nie. 481 00:23:48,013 --> 00:23:49,389 W twoim wieku 482 00:23:49,556 --> 00:23:51,433 chciałem zostać magikiem. 483 00:23:51,600 --> 00:23:52,809 Mama była kucharką. 484 00:23:53,685 --> 00:23:56,396 Mieszkaliśmy nad rzeką, tylko we dwoje. 485 00:23:56,813 --> 00:23:59,566 W naszym małym, idealnym świecie. 486 00:24:01,860 --> 00:24:03,153 Pamiętam, że 487 00:24:03,320 --> 00:24:05,697 spędzałem całe dnie, próbując wymyślać 488 00:24:05,864 --> 00:24:07,949 nowe sztuczki, by zaimponować mamie. 489 00:24:08,825 --> 00:24:10,911 Brawo! 490 00:24:11,077 --> 00:24:13,788 Ale prawdziwą magię tworzyła ona. 491 00:24:16,166 --> 00:24:18,585 Nie mieliśmy dużo forsy, ale co tydzień 492 00:24:18,752 --> 00:24:20,670 przynosiła do domu ziarno kakaowca. 493 00:24:20,837 --> 00:24:22,547 Gdy zbliżały się moje urodziny, 494 00:24:22,714 --> 00:24:25,050 było ich dość, by zrobić tabliczkę czekolady. 495 00:24:26,468 --> 00:24:30,222 Ale to nie była byle czekolada. Nic z tych rzeczy. 496 00:24:31,806 --> 00:24:34,643 To musi być najlepsza czekolada na świecie. 497 00:24:34,809 --> 00:24:35,936 No nie wiem. 498 00:24:36,102 --> 00:24:39,773 Mówią, że najlepsza powstaje w miejscu zwanym Galerią Smakoszy. 499 00:24:40,649 --> 00:24:43,151 Nie może być lepsza od twojej, mamo. 500 00:24:43,318 --> 00:24:44,694 To niemożliwe. 501 00:24:44,861 --> 00:24:47,697 Tak się składa, 502 00:24:47,864 --> 00:24:49,783 że znam pewien mały sekret, 503 00:24:49,950 --> 00:24:52,827 o którym tamci gogusie nawet nie słyszeli. 504 00:24:52,994 --> 00:24:54,246 Jaki? 505 00:24:54,412 --> 00:24:55,789 Powiem ci. 506 00:24:55,956 --> 00:24:58,792 Kiedy dorośniesz. Teraz marsz do łóżka. 507 00:25:05,173 --> 00:25:06,716 Powinniśmy tam pojechać. 508 00:25:06,883 --> 00:25:07,968 Niby gdzie? 509 00:25:08,510 --> 00:25:10,470 - Do Galerii Smakoszy. - Co? 510 00:25:10,637 --> 00:25:11,596 I otworzyć sklep? 511 00:25:11,763 --> 00:25:12,597 Tak. 512 00:25:12,764 --> 00:25:14,724 Z naszym nazwiskiem nad wejściem. 513 00:25:15,267 --> 00:25:17,269 To piękne marzenie, skarbie. 514 00:25:18,144 --> 00:25:20,272 I nic więcej? 515 00:25:21,189 --> 00:25:22,774 Tylko marzenie? 516 00:25:24,276 --> 00:25:25,402 Posłuchaj. 517 00:25:28,321 --> 00:25:32,117 Wszystko, co dobre na tym świecie, zaczyna się od marzenia. 518 00:25:32,701 --> 00:25:34,619 Więc nie rezygnuj ze swojego. 519 00:25:34,786 --> 00:25:37,247 A gdy podzielisz się czekoladą ze światem, 520 00:25:38,039 --> 00:25:40,417 ja będę tuż przy tobie. 521 00:25:40,584 --> 00:25:41,751 Obiecujesz? 522 00:25:41,918 --> 00:25:43,044 Nawet więcej. 523 00:25:44,337 --> 00:25:45,505 Paluszkobiecuję. 524 00:25:47,549 --> 00:25:48,717 A teraz 525 00:25:48,884 --> 00:25:49,885 spać. 526 00:25:52,929 --> 00:25:55,765 O co chodziło, Willy? 527 00:25:55,932 --> 00:25:57,350 Co to za sekret? 528 00:25:58,059 --> 00:25:59,769 Nigdy się nie dowiedziałem. 529 00:26:01,146 --> 00:26:02,480 Wkrótce zachorowała. 530 00:26:04,566 --> 00:26:07,652 Jedna chwila i została mi po niej tylko tabliczka czekolady. 531 00:26:12,532 --> 00:26:13,950 Dlatego tu jestem, Nitko. 532 00:26:14,576 --> 00:26:16,828 Chcę poczuć to samo, co wtedy, 533 00:26:17,579 --> 00:26:19,539 jedząc z nią czekoladę. 534 00:26:20,790 --> 00:26:22,292 Co masz na myśli? 535 00:26:22,459 --> 00:26:25,337 Obiecała, że gdy podzielę się czekoladą ze światem, 536 00:26:25,503 --> 00:26:27,297 będzie tuż przy mnie. 537 00:26:29,090 --> 00:26:32,719 To brzmi szalenie, ale zawsze miałem nadzieję, że dotrzyma słowa. 538 00:26:34,679 --> 00:26:36,765 Może nawet zdradzi mi swój sekret. 539 00:26:43,063 --> 00:26:44,648 Masz. Skosztuj. 540 00:27:03,208 --> 00:27:04,918 Szkoda, że to zrobiłeś. 541 00:27:05,502 --> 00:27:06,586 Nie smakuje ci? 542 00:27:06,753 --> 00:27:07,587 Nie... 543 00:27:07,754 --> 00:27:10,549 Smakuje. Tylko... 544 00:27:11,174 --> 00:27:12,008 Co? 545 00:27:13,426 --> 00:27:16,721 Teraz każdy dzień bez czekolady będzie trochę cięższy. 546 00:27:17,889 --> 00:27:21,226 A gdybyś mogła opychać się czekoladą każdego dnia, 547 00:27:21,643 --> 00:27:22,686 do końca życia? 548 00:27:22,852 --> 00:27:24,187 Zapas na całe życie? 549 00:27:24,354 --> 00:27:25,855 Zapas na całe życie. 550 00:27:26,648 --> 00:27:27,649 Co miałabym zrobić? 551 00:27:27,816 --> 00:27:29,526 Niewiele. Wypuść mnie stąd. 552 00:27:29,901 --> 00:27:31,403 Odbiło ci? 553 00:27:31,570 --> 00:27:33,405 To łatwe. Ktoś ogarnie moją zmianę 554 00:27:33,572 --> 00:27:34,948 i przemycisz mnie z praniem. 555 00:27:35,115 --> 00:27:36,283 - Ale... - Na kilka godzin. 556 00:27:36,449 --> 00:27:37,909 Nikt się nie zorientuje. 557 00:27:38,076 --> 00:27:39,578 Tylko po co? 558 00:27:39,744 --> 00:27:40,745 Sprzedam czekoladę! 559 00:27:40,912 --> 00:27:42,747 Podzielimy się i spłacimy Skrobicz. 560 00:27:42,914 --> 00:27:44,291 To fajny pomysł, Willy. 561 00:27:44,457 --> 00:27:45,375 Świetny. 562 00:27:45,542 --> 00:27:46,376 Ale nie wypali. 563 00:27:46,543 --> 00:27:48,044 Wypali. Zjedz czekoladę. 564 00:27:48,211 --> 00:27:49,212 Nie rozumiesz. 565 00:27:49,921 --> 00:27:51,214 Skrobicz jest jak jastrząb. 566 00:27:51,381 --> 00:27:55,510 Świdruje wrednymi oczkami wszystko, co tu wjeżdża i wyjeżdża, poza... 567 00:27:56,344 --> 00:27:57,178 Ha. 568 00:27:57,971 --> 00:27:58,889 O co chodzi? 569 00:27:59,639 --> 00:28:00,640 O nic. 570 00:28:01,433 --> 00:28:02,350 Jasne. 571 00:28:02,517 --> 00:28:03,602 Ha. 572 00:28:03,768 --> 00:28:05,520 Podwójne "ha"! To nie "nic". 573 00:28:05,687 --> 00:28:07,188 To Przebłystka. Natchnęła cię. 574 00:28:07,355 --> 00:28:08,231 Dobra. 575 00:28:08,398 --> 00:28:11,818 Straciła czujność raz, gdy do pralni przyszedł arystokrata. 576 00:28:11,985 --> 00:28:13,653 Pytał tylko o drogę, 577 00:28:13,820 --> 00:28:15,697 ale ona zaczęła mu nadskakiwać. 578 00:28:15,864 --> 00:28:17,282 To było żenujące. 579 00:28:17,449 --> 00:28:18,575 To jest to, Nitko. 580 00:28:18,742 --> 00:28:21,870 Trzeba znaleźć arystokratę, który odciągnie jej uwagę. 581 00:28:22,037 --> 00:28:23,038 Tak, ale 582 00:28:23,830 --> 00:28:25,874 gdzie znajdziemy arystokratę? 583 00:28:28,960 --> 00:28:29,878 Ha. 584 00:28:30,086 --> 00:28:30,962 Ha? 585 00:28:32,047 --> 00:28:33,006 Ha. 586 00:28:33,173 --> 00:28:34,174 Podwójne "ha". 587 00:28:34,341 --> 00:28:35,550 Masz ołówek i papier? 588 00:28:35,717 --> 00:28:36,551 Aha. 589 00:28:36,718 --> 00:28:38,094 Mam pomysł. 590 00:28:57,822 --> 00:28:59,824 Przyszedłem się wyspowiadać. 591 00:29:02,118 --> 00:29:04,537 Brzmicie anielsko, chłopcy. Tak trzymać. 592 00:29:09,542 --> 00:29:11,795 Wybacz mi ojcze, bo zgrzeszyłem. 593 00:29:13,797 --> 00:29:17,175 Od ostatniej spowiedzi zjadłem takich 150. 594 00:29:19,970 --> 00:29:22,556 Bardzo trudno jest oprzeć się pokusie. 595 00:29:27,852 --> 00:29:29,229 Wyślij mnie na dół. 596 00:29:31,606 --> 00:29:32,983 Do zobaczenia. 597 00:29:38,196 --> 00:29:39,864 Dobry wieczór, komendancie. 598 00:29:40,615 --> 00:29:41,741 Wszyscy czekają. 599 00:29:41,908 --> 00:29:43,493 Dziękuję bardzo. 600 00:29:45,203 --> 00:29:46,288 Dobry wieczór. 601 00:29:46,454 --> 00:29:47,789 Przyniosłem fakturę. 602 00:29:47,956 --> 00:29:48,999 Jeden czekoladnik 603 00:29:49,165 --> 00:29:51,334 usunięty za zwyczajową opłatą. 604 00:29:53,378 --> 00:29:54,629 To jedziemy z cukrem. 605 00:29:54,796 --> 00:29:56,214 Nie ma jak dobry towar. 606 00:29:56,381 --> 00:29:57,215 Komendancie, 607 00:29:58,300 --> 00:30:00,510 chciałby pan zarobić trochę więcej? 608 00:30:00,760 --> 00:30:01,803 Ależ słucham. 609 00:30:01,970 --> 00:30:03,430 Uważamy, że pan Wonka 610 00:30:03,597 --> 00:30:07,517 może wymagać czegoś więcej, niż tylko zwykłego usunięcia. 611 00:30:08,059 --> 00:30:08,894 Jest dobry. 612 00:30:09,060 --> 00:30:10,186 Za dobry. 613 00:30:10,353 --> 00:30:13,815 I co więcej, bierze za czekoladę tylko suwerena. 614 00:30:13,982 --> 00:30:16,484 Stać na nią każdego, nawet... 615 00:30:18,236 --> 00:30:19,571 No wie pan... 616 00:30:19,738 --> 00:30:20,822 Ubogich? 617 00:30:21,740 --> 00:30:22,866 O rety. 618 00:30:23,033 --> 00:30:25,535 Od razu czuję niesmak w ustach. 619 00:30:25,702 --> 00:30:28,914 Mógłby pan nie wspominać o tej grupie społecznej? 620 00:30:29,080 --> 00:30:30,832 Mdli go od słowa "ubogi". 621 00:30:31,458 --> 00:30:32,500 Wybacz, Feliksie. 622 00:30:32,667 --> 00:30:34,211 Niech pan przekaże Wonce 623 00:30:34,377 --> 00:30:35,337 wiadomość. 624 00:30:35,503 --> 00:30:37,756 Wzmocnioną dawką siły fizycznej. 625 00:30:37,923 --> 00:30:40,217 Jeśli jeszcze raz spróbuje sprzedać 626 00:30:40,383 --> 00:30:43,637 w tym mieście czekoladę, spotka go mały wypadek. 627 00:30:43,803 --> 00:30:46,014 W którym straci życie. 628 00:30:46,556 --> 00:30:47,933 Tak, pojąłem przekaz. 629 00:30:48,099 --> 00:30:49,267 Nie musisz tego mówić. 630 00:30:49,434 --> 00:30:51,228 Upewniam się, czy myślimy podobnie. 631 00:30:51,353 --> 00:30:52,437 Ty nie myślisz. 632 00:30:52,604 --> 00:30:54,272 Co to miało znaczyć? Wiem co. 633 00:30:54,439 --> 00:30:55,482 W sumie, co? 634 00:30:55,649 --> 00:30:56,775 Panowie, proszę. 635 00:30:58,276 --> 00:31:00,028 Co pan na to, komendancie? 636 00:31:00,195 --> 00:31:01,529 Mamy umowę? 637 00:31:01,696 --> 00:31:04,658 Panowie, słuchajcie. Jestem stróżem prawa. 638 00:31:04,824 --> 00:31:07,786 Nie mogę ot tak ścigać i pałować waszej konkurencji. 639 00:31:08,870 --> 00:31:09,829 Przykro mi. 640 00:31:10,455 --> 00:31:11,873 No cóż, komendancie. 641 00:31:14,542 --> 00:31:16,795 Widzę, że z pana człowiek uczciwy. 642 00:31:18,964 --> 00:31:19,965 Dziękuję. 643 00:31:20,131 --> 00:31:21,841 Ale proszę zadać sobie pytanie... 644 00:31:22,259 --> 00:31:23,718 OPŁACONO W CZEKOLADZIE 645 00:31:23,885 --> 00:31:26,263 Czyż nie korci zjeść znów? 646 00:31:26,429 --> 00:31:27,889 Co? Mów 647 00:31:28,056 --> 00:31:31,935 A takie coś, co warto gryźć 648 00:31:32,102 --> 00:31:34,604 Czyż nie korci znów zjeść 649 00:31:34,771 --> 00:31:35,772 Wszak wiesz 650 00:31:35,939 --> 00:31:39,943 Wystarczy do nas po to przyjść 651 00:31:40,110 --> 00:31:43,780 Zduś sumienia wyrzut jak wrzód 652 00:31:43,947 --> 00:31:45,115 I słodycz 653 00:31:45,282 --> 00:31:47,242 Wrzuć na ząb 654 00:31:47,409 --> 00:31:51,288 Stąd, a conto pralin setka 655 00:31:51,413 --> 00:31:54,791 Wziąłbym lecz to jednak błąd 656 00:31:55,625 --> 00:31:56,459 Obiecałem żonie, 657 00:31:56,626 --> 00:31:58,795 że ograniczę słodycze. Szlifuję formę 658 00:31:58,962 --> 00:32:01,172 na Bal Policjanta, więc... 659 00:32:01,339 --> 00:32:03,842 Na pewno chciałbyś zjeść już 660 00:32:04,009 --> 00:32:05,427 No cóż 661 00:32:05,594 --> 00:32:09,306 Wszak taki jest łasucha los 662 00:32:09,431 --> 00:32:11,850 Ancymon by chciał zjeść znów 663 00:32:12,017 --> 00:32:13,476 Brak słów 664 00:32:13,643 --> 00:32:16,938 Gdy zjesz, anielski słyszysz głos 665 00:32:17,731 --> 00:32:19,816 Zbywaj żony protest 666 00:32:19,983 --> 00:32:20,901 Jest fest! 667 00:32:21,067 --> 00:32:21,902 Dajcie spokój! 668 00:32:22,068 --> 00:32:24,821 Guzików przeszyj rząd 669 00:32:24,988 --> 00:32:25,947 Stąd 670 00:32:26,114 --> 00:32:28,450 Pudeł setek siedem 671 00:32:29,701 --> 00:32:32,537 Jak je przejem, nie wiem 672 00:32:32,704 --> 00:32:33,788 Nie! 673 00:32:36,333 --> 00:32:38,919 Panowie, sprzedajemy najlepiej, jak umiemy. 674 00:32:42,047 --> 00:32:44,633 Kto by nie chciał zjeść znów 675 00:32:44,799 --> 00:32:46,635 - Nikt tu - Chłopaki... 676 00:32:46,801 --> 00:32:48,929 Kto słodyczy chce, ten je 677 00:32:49,095 --> 00:32:50,430 Chcę, naprawdę. Tak. 678 00:32:50,597 --> 00:32:53,141 Kochasz kosztowanie 679 00:32:53,308 --> 00:32:55,018 - Czyż nie? - O tak. 680 00:32:55,185 --> 00:32:57,395 Dostaniesz od nas masę masę masę 681 00:32:57,562 --> 00:32:58,563 {\an8}Masę masę mas 682 00:32:58,730 --> 00:32:59,940 Dlaczego ja śpiewam? 683 00:33:00,106 --> 00:33:01,650 Gdy się żona gniewa 684 00:33:02,192 --> 00:33:03,526 Brzuch wylewa 685 00:33:03,693 --> 00:33:04,694 Wtedy trzeba iść 686 00:33:04,861 --> 00:33:06,112 Do krawca, co ma spryt 687 00:33:06,196 --> 00:33:07,405 GÜRDELS ELASTOPORTKI DLA KAŻDEGO! 688 00:33:09,032 --> 00:33:11,034 Wolę już być chudym 689 00:33:11,201 --> 00:33:13,495 Dwa tysiące pudeł 690 00:33:13,912 --> 00:33:15,080 Stoi 691 00:33:22,170 --> 00:33:23,505 - Bell. - Jestem. 692 00:33:23,672 --> 00:33:24,506 Bęc. 693 00:33:25,507 --> 00:33:26,758 Śmiechuwart. 694 00:33:26,925 --> 00:33:28,426 - Całka. - Obecny. 695 00:33:28,593 --> 00:33:29,427 Wonka. 696 00:33:29,594 --> 00:33:30,637 Bielarz! 697 00:33:30,804 --> 00:33:32,264 Klop znów się zapchał. 698 00:33:33,181 --> 00:33:36,226 Ileż w tych słowach miłości. 699 00:33:37,060 --> 00:33:37,894 Że co? 700 00:33:38,853 --> 00:33:40,146 Nie zauważyłeś? 701 00:33:40,313 --> 00:33:41,356 Czego? 702 00:33:41,523 --> 00:33:42,983 Kocha cię do szaleństwa. 703 00:33:43,149 --> 00:33:44,818 Pani Skrobicz? 704 00:33:44,985 --> 00:33:46,111 Zadurzona po uszy. 705 00:33:46,278 --> 00:33:47,988 Czemu nie? Spójrz na siebie. 706 00:33:48,154 --> 00:33:49,990 Dorodny okaz mężczyzny. 707 00:33:50,156 --> 00:33:51,866 Tylko ciut o siebie zadbaj. 708 00:33:52,033 --> 00:33:53,159 Kup trochę ubrań. 709 00:33:53,326 --> 00:33:54,869 Weź kąpiel. 710 00:33:55,036 --> 00:33:56,454 Kąpiel? 711 00:33:56,621 --> 00:33:58,540 Wiesz, co powiadają, prawda? 712 00:33:59,833 --> 00:34:01,126 Co powiadają? 713 00:34:01,293 --> 00:34:03,086 Gdyś niebrzydki, pokaż łydki. 714 00:34:03,253 --> 00:34:04,087 Tak. 715 00:34:04,254 --> 00:34:05,839 - Ukochana chce kolana. - No. 716 00:34:06,006 --> 00:34:07,048 Ale wiesz, kiedy się uda? 717 00:34:07,215 --> 00:34:08,133 Powiedz. 718 00:34:08,508 --> 00:34:10,302 Gdy pokażesz uda. 719 00:34:12,137 --> 00:34:13,054 Bielarz! 720 00:34:13,221 --> 00:34:15,056 Zaczął się przelewać! 721 00:34:15,222 --> 00:34:16,682 - Do roboty. - Dobra. 722 00:34:16,849 --> 00:34:18,434 Sięga mi już do kostek! 723 00:34:18,602 --> 00:34:19,644 Bumelant-bajerant. 724 00:34:20,269 --> 00:34:21,229 Bielarz! 725 00:34:21,396 --> 00:34:23,606 Do diabła z tym gnuśnym wsiokiem. 726 00:34:33,115 --> 00:34:34,409 Co tam masz? 727 00:34:34,576 --> 00:34:35,619 Nic. 728 00:34:36,702 --> 00:34:38,663 Lubisz siedzieć w komórce, Nitko? 729 00:34:39,204 --> 00:34:40,539 W porządku. 730 00:34:40,707 --> 00:34:43,209 Zabierałam pranie od profesora Monokla. 731 00:34:43,376 --> 00:34:44,376 Tak. 732 00:34:44,544 --> 00:34:46,338 Pisze książkę o władcach Bawarii. 733 00:34:46,503 --> 00:34:47,338 Nudy. 734 00:34:47,505 --> 00:34:49,548 W całym domu ma szkice szlachciców. 735 00:34:49,715 --> 00:34:51,300 - No i? - Ten gość 736 00:34:51,468 --> 00:34:53,178 wyglądał dość znajomo. 737 00:34:55,722 --> 00:34:56,640 {\an8}BARON BIELOWITZ 738 00:34:56,722 --> 00:34:57,933 {\an8}Wypisz, wymaluj... 739 00:34:58,099 --> 00:34:59,476 Pan Bielarz. 740 00:35:00,393 --> 00:35:03,939 Że niby Bielarz jest bawarskim arystokratą? 741 00:35:05,565 --> 00:35:06,816 Zasuwaj po mój dżin! 742 00:35:09,361 --> 00:35:11,029 Bierzesz brudy w obie ręce 743 00:35:11,196 --> 00:35:12,906 I je pierzesz byle prędzej 744 00:35:13,073 --> 00:35:14,241 Masz prać 745 00:35:16,993 --> 00:35:18,703 Potem korbą kręcić musisz 746 00:35:18,870 --> 00:35:20,747 By się tylko nie udusić 747 00:35:20,914 --> 00:35:22,207 Masz prać 748 00:35:25,001 --> 00:35:28,255 Hej, Tyciuś, nie chciałbyś Mych spodni sobie gryźć 749 00:35:32,092 --> 00:35:34,010 Coś w powietrzu wisi gdyż 750 00:35:34,177 --> 00:35:35,929 Nie śpiewamy równo dziś 751 00:35:36,096 --> 00:35:37,264 Masz prać 752 00:35:38,431 --> 00:35:40,350 Raczyłeś ruszyć swoje leniwe... 753 00:35:45,605 --> 00:35:47,232 Zrobiłeś coś z włosami? 754 00:35:47,983 --> 00:35:48,984 Może tak. 755 00:35:49,234 --> 00:35:50,652 Może nie. 756 00:35:53,989 --> 00:35:55,907 Skąd wytrzasnąłeś te spodenki? 757 00:35:56,074 --> 00:35:57,325 Ktoś je zgubił. 758 00:35:57,784 --> 00:35:58,743 A co, 759 00:35:59,869 --> 00:36:01,079 dobrze wyglądam? 760 00:36:02,080 --> 00:36:02,998 Tak. 761 00:36:03,164 --> 00:36:04,833 Całkiem niczego sobie. 762 00:36:07,168 --> 00:36:08,879 Czemu sterczysz tam w kącie? 763 00:36:09,045 --> 00:36:11,047 Grzeję kolana. 764 00:36:11,214 --> 00:36:13,758 To może podejdziesz na szklaneczkę dżinu? 765 00:36:14,426 --> 00:36:16,177 A może ty podejdziesz tu, 766 00:36:16,344 --> 00:36:18,096 żeby poczuć żar? 767 00:36:22,183 --> 00:36:24,144 Oj, milordzie. 768 00:36:25,103 --> 00:36:26,730 Panie i panowie, przed wami 769 00:36:26,897 --> 00:36:28,815 nowa emanacja mojej erudycji, 770 00:36:28,982 --> 00:36:30,901 innowacja w pralnizacji. 771 00:36:31,067 --> 00:36:31,902 Lecz jak 772 00:36:32,068 --> 00:36:33,111 Krótkie pytanie. 773 00:36:33,278 --> 00:36:35,947 Co Tyciuś może robić cały dzień? Gonić listonoszy. 774 00:36:36,114 --> 00:36:38,658 A co ja mam robić cały dzień, mydlani kompani? 775 00:36:38,825 --> 00:36:39,868 Masz prać 776 00:36:40,035 --> 00:36:42,871 Ale dzięki Wielkiemu Wyprowadzaczowi Wodnemu Wonki 777 00:36:43,038 --> 00:36:45,081 nie każcie powtarzać, Tyciuś pośmiga, 778 00:36:45,248 --> 00:36:46,166 a ja się wymigam. 779 00:36:46,333 --> 00:36:47,334 Masz prać 780 00:36:47,500 --> 00:36:49,211 Muszę wyskoczyć na chwilę. 781 00:36:49,377 --> 00:36:51,296 Wrócę przed apelem. 782 00:36:51,463 --> 00:36:54,090 A do tego czasu Tyciuś zgodził się... 783 00:36:54,257 --> 00:36:55,383 Ma prać? 784 00:36:56,635 --> 00:36:59,471 Opowiedz mi wszystko o Bawarii. 785 00:36:59,638 --> 00:37:00,472 O czym? 786 00:37:00,639 --> 00:37:01,514 O twoim kraju. 787 00:37:01,681 --> 00:37:05,101 O tak, jest bardzo... bawarski. 788 00:37:12,067 --> 00:37:13,151 Droga wolna. 789 00:37:13,318 --> 00:37:14,277 - Poważka? - Tak. 790 00:37:14,903 --> 00:37:16,821 Udało się! Dobra robota, Nitko. 791 00:37:16,988 --> 00:37:18,198 Nie mogę uwierzyć. 792 00:37:18,365 --> 00:37:20,408 Zobacz, ile zrobiłem czekolady. 793 00:37:20,575 --> 00:37:22,369 Sprzedamy ją i będziemy... 794 00:37:23,787 --> 00:37:24,621 O nie. 795 00:37:25,205 --> 00:37:26,456 Co się dzieje, Willy? 796 00:37:26,623 --> 00:37:27,499 Nie znowu. 797 00:37:27,666 --> 00:37:28,875 Gdzie są czekoladki? 798 00:37:29,042 --> 00:37:32,629 Nie wiem, jak ci to powiedzieć, ale... zostały skradzione. 799 00:37:33,088 --> 00:37:33,964 Skradzione? 800 00:37:34,631 --> 00:37:35,423 Przez kogo? 801 00:37:35,590 --> 00:37:37,968 Przez pomarańczowego ludka. 802 00:37:38,468 --> 00:37:39,302 Co? 803 00:37:39,469 --> 00:37:41,638 Pomarańczowy ludek. Nie mówiłem o nim? 804 00:37:41,805 --> 00:37:43,390 Nie, ani słowa. 805 00:37:43,557 --> 00:37:45,684 To mój arcywróg. Na oko tego wzrostu. 806 00:37:45,850 --> 00:37:46,851 Zjawia się nocą 807 00:37:47,018 --> 00:37:48,853 i kradnie mi czekoladę. 808 00:37:49,020 --> 00:37:51,606 I tak co kilka tygodni od jakichś trzech, czterech lat. 809 00:37:51,773 --> 00:37:52,649 Naprawdę? 810 00:37:52,774 --> 00:37:53,817 Czasem śledzę go 811 00:37:53,984 --> 00:37:56,278 w dziwnej krainie między snem a jawą, 812 00:37:56,444 --> 00:37:57,946 zielone włosy lśnią w księżycu. 813 00:37:58,113 --> 00:37:59,239 Zielone włosy? 814 00:37:59,406 --> 00:38:01,241 - Kiedyś go złapię. - Willy. 815 00:38:01,408 --> 00:38:02,993 - Gdy to zrobię... - Willy! 816 00:38:03,159 --> 00:38:05,579 Naprawdę myślisz, że w to uwierzę? 817 00:38:05,745 --> 00:38:06,580 Oczywiście. 818 00:38:06,746 --> 00:38:08,039 Jak inaczej to wyjaśnić? 819 00:38:08,206 --> 00:38:09,040 No nie wiem, 820 00:38:09,207 --> 00:38:10,208 może zasypiasz, 821 00:38:10,375 --> 00:38:11,793 śnisz o zielonym ludziku... 822 00:38:11,960 --> 00:38:12,961 Pomarańczowy, zielone włosy. 823 00:38:13,128 --> 00:38:14,337 ...a kiedy śpisz, 824 00:38:14,504 --> 00:38:16,172 opychasz się czekoladą! 825 00:38:16,339 --> 00:38:17,424 Opycham się... 826 00:38:18,341 --> 00:38:19,426 Brzmi sensownie. 827 00:38:19,593 --> 00:38:21,803 - Jak mogłam myśleć, że się uda? - To ja? 828 00:38:21,970 --> 00:38:23,096 - Durna Przebłystka. - Nie sądzę. 829 00:38:24,389 --> 00:38:26,182 Moja czekolada nie jest durna. 830 00:38:26,850 --> 00:38:30,228 Gdyby Skrobicz nas zobaczyła, siedziałabym teraz w komórce. 831 00:38:30,395 --> 00:38:31,688 Przepraszam, okej? 832 00:38:31,855 --> 00:38:33,106 Dorobimy czekolady. 833 00:38:33,607 --> 00:38:35,233 Ale skończyło mi się mleko. 834 00:38:35,942 --> 00:38:37,736 To akurat nie problem. 835 00:38:39,154 --> 00:38:39,988 Mleko. 836 00:38:40,614 --> 00:38:42,490 A, to jest kradzież. 837 00:38:42,657 --> 00:38:43,700 No i C, 838 00:38:43,825 --> 00:38:46,036 Willy Wonka nie używa krowiego mleka. 839 00:38:46,202 --> 00:38:47,370 Do tego wyrobu 840 00:38:47,537 --> 00:38:49,372 potrzebuję mleka żyrafy. 841 00:38:49,873 --> 00:38:51,499 Dobra, spoko. 842 00:38:51,666 --> 00:38:53,335 Mamy tu jedną w zoo. 843 00:38:53,501 --> 00:38:54,711 Bingaśnie! 844 00:38:54,836 --> 00:38:56,796 Ale A, zoo jest z drugiej strony. 845 00:38:56,963 --> 00:38:57,797 Super. 846 00:38:57,964 --> 00:38:59,132 No i B, 847 00:38:59,758 --> 00:39:02,469 nie pozwolą ci po prostu tam wejść i doić. 848 00:39:03,553 --> 00:39:05,388 Dlatego, moja droga Nitko, 849 00:39:05,555 --> 00:39:08,808 mieliśmy fart, że pomarańczowy ludek nie znalazł tego. 850 00:39:13,480 --> 00:39:14,439 Co to jest? 851 00:39:14,606 --> 00:39:15,941 Od Zarządu Zoo. 852 00:39:16,107 --> 00:39:18,610 Dowód uznania za lata służby. 853 00:39:19,402 --> 00:39:20,946 Ale ja pracuję tu od roku. 854 00:39:22,322 --> 00:39:25,533 Dlatego to tylko jedna czekoladka. 855 00:39:27,786 --> 00:39:29,162 Dziękuję bardzo. 856 00:39:29,329 --> 00:39:31,039 Ależ proszę. Miłej nocy! 857 00:39:32,874 --> 00:39:33,875 Dobra robota. 858 00:39:34,042 --> 00:39:35,961 Co to tak naprawdę jest? 859 00:39:36,127 --> 00:39:37,754 Nazywa się Noc Pełna Wrażeń. 860 00:39:37,921 --> 00:39:40,549 Czekoladka imitująca rozrywkowy wieczór. 861 00:39:41,049 --> 00:39:43,468 Warstwa zewnętrzna to trufla szampańska. 862 00:39:43,635 --> 00:39:44,636 Wyśmienita. 863 00:39:44,803 --> 00:39:46,346 Kolejna to białe wino. 864 00:39:47,514 --> 00:39:48,598 Potem czerwone. 865 00:39:48,765 --> 00:39:50,433 No i to ja rozumiem! 866 00:39:50,600 --> 00:39:52,060 Zaczynają się śpiewy i tańce. 867 00:39:52,227 --> 00:39:55,188 Rozkręcę tu imprezę, że aż strach! 868 00:39:55,355 --> 00:39:58,024 Tu wchodzi whisky-krówka i robi się emocjonalnie. 869 00:39:58,567 --> 00:40:00,652 Tylko ją jedną kochałem! 870 00:40:00,819 --> 00:40:02,612 Może zrobić coś lekkomyślnego. 871 00:40:02,779 --> 00:40:05,156 Zadzwonię do niej. Co w tym złego? 872 00:40:06,783 --> 00:40:09,578 Gwendzia? Tu Bazyl. Chcę ci powiedzieć, 873 00:40:09,744 --> 00:40:10,954 że zawsze cię kochałem. 874 00:40:11,121 --> 00:40:13,123 Kocham cię nad życie. Jak to kto? 875 00:40:13,290 --> 00:40:16,001 Bazyl Bond. Siedzieliśmy razem na chemii. 876 00:40:16,167 --> 00:40:17,502 Nie rozłączaj się! 877 00:40:17,669 --> 00:40:20,881 Teraz kropla porto chowanego na specjalną okazję i... 878 00:40:24,676 --> 00:40:25,719 Chodźmy. 879 00:40:26,595 --> 00:40:27,721 Nitko, idziemy. 880 00:40:30,056 --> 00:40:31,516 Dlaczego nie odlatują? 881 00:40:31,683 --> 00:40:32,893 Nie wiem. 882 00:40:33,351 --> 00:40:34,811 Może na to nie wpadły. 883 00:40:34,978 --> 00:40:35,812 Żartujesz? 884 00:40:35,979 --> 00:40:38,607 Nie, mówię serio. Flamingi już tak mają. 885 00:40:38,773 --> 00:40:40,483 Ktoś musi wskazać im drogę. 886 00:40:45,864 --> 00:40:47,032 Żyrafa. 887 00:40:47,866 --> 00:40:50,952 Żyrafa. Żyrafa. 888 00:40:51,119 --> 00:40:53,121 TYGRYS 889 00:40:53,288 --> 00:40:54,289 O, żyrafa. 890 00:41:00,003 --> 00:41:01,838 Musisz nauczyć się czytać. 891 00:41:02,255 --> 00:41:03,089 Dlaczego? 892 00:41:03,256 --> 00:41:04,883 Prawie pożarł cię tygrys. 893 00:41:05,050 --> 00:41:06,343 "Prawie" czyni różnicę. 894 00:41:06,509 --> 00:41:07,969 Prawie zjadło mnie wiele rzeczy, 895 00:41:08,136 --> 00:41:09,930 żadna nie uszczknęła więcej niż kęsa. 896 00:41:11,848 --> 00:41:13,058 Żyrafa. 897 00:41:13,225 --> 00:41:14,684 Dobra, nauczę się czytać. 898 00:41:34,537 --> 00:41:36,998 Dobry wieczór, panno... 899 00:41:38,541 --> 00:41:39,376 Abigail. 900 00:41:39,542 --> 00:41:40,544 Abigail. 901 00:41:42,045 --> 00:41:42,921 Spokojnie. 902 00:41:43,088 --> 00:41:44,464 Mam miętówki akacjowe. 903 00:41:52,472 --> 00:41:55,392 Żyrafy wręcz szaleją na punkcie moich miętówek. 904 00:41:55,559 --> 00:41:57,018 Niczego bardziej nie kochają. 905 00:41:57,352 --> 00:41:59,145 Może prócz drapania pod brodą. 906 00:42:02,023 --> 00:42:03,149 Chcesz spróbować? 907 00:42:03,316 --> 00:42:04,359 Ja? 908 00:42:04,985 --> 00:42:06,361 Tak. Dlaczego nie? 909 00:42:07,946 --> 00:42:09,322 Dobra. 910 00:42:16,830 --> 00:42:18,123 Chyba cię lubi. 911 00:42:19,249 --> 00:42:20,625 Panno Abigail, 912 00:42:21,293 --> 00:42:23,712 jeśli moja kumpela porządnie cię podrapie, 913 00:42:23,879 --> 00:42:26,673 zgodzisz się oddać nam pół litra lub litr mleka? 914 00:42:31,595 --> 00:42:32,429 Czyli 915 00:42:33,138 --> 00:42:34,598 robiłeś to wcześniej? 916 00:42:34,764 --> 00:42:38,810 Raz. W Afryce. Wspaniałe stworzenie. 917 00:42:38,977 --> 00:42:39,978 Była dzika? 918 00:42:40,145 --> 00:42:40,979 Dzika? 919 00:42:41,146 --> 00:42:42,647 Była wybitnie wściekła. 920 00:42:43,857 --> 00:42:45,567 Masz w głowie rój motyli, Willy. 921 00:42:45,734 --> 00:42:47,944 Wreszcie mi to ktoś wytknął, Nitko. 922 00:42:48,111 --> 00:42:49,154 Wytknął? 923 00:42:49,863 --> 00:42:51,323 Wyszło do bani, prawda? 924 00:42:51,489 --> 00:42:52,949 Nic nie rymuje się z Nitką. 925 00:42:53,116 --> 00:42:55,076 Skąd to imię, swoją drogą? 926 00:42:55,785 --> 00:42:56,620 Nieważne. 927 00:42:57,454 --> 00:42:58,496 Nie, powiedz. 928 00:43:01,499 --> 00:43:02,334 Stąd. 929 00:43:03,919 --> 00:43:06,504 Tyle mam po prawdziwych rodzicach. Widzisz? 930 00:43:06,671 --> 00:43:10,425 "N" jak Nitka. Albo Nora, albo Nina, 931 00:43:11,426 --> 00:43:13,261 albo wielkie nic. 932 00:43:13,428 --> 00:43:14,721 Szukałaś właściciela? 933 00:43:14,888 --> 00:43:16,264 Myślisz, że nie? 934 00:43:17,307 --> 00:43:20,602 Kiedy byłam mała, żyłam nadzieją, że odnajdę rodziców. 935 00:43:20,769 --> 00:43:22,479 MARZENIE NITKI 936 00:43:22,646 --> 00:43:25,899 Będą mieszkali w starym, pięknym domu pełnym książek. 937 00:43:26,441 --> 00:43:30,237 Mama będzie czekać na mnie przy drzwiach, 938 00:43:30,403 --> 00:43:33,073 rzucę jej się w ramiona. A ona przytuli mnie, 939 00:43:33,240 --> 00:43:35,116 jakby już miała mnie nie puścić. 940 00:43:37,661 --> 00:43:40,038 Potem pojęłam, że to tylko głupie marzenie. 941 00:43:42,832 --> 00:43:44,751 Nie ma w nim nic głupiego. 942 00:43:44,918 --> 00:43:45,835 Nie ma? 943 00:43:46,586 --> 00:43:50,423 Wiem, że nie było ci łatwo, Nitko. Ale idzie ku lepszemu. 944 00:43:50,590 --> 00:43:53,426 Nie dam ci marnieć w tej pralni po wsze czasy. 945 00:43:53,593 --> 00:43:55,011 Dajesz słowo? 946 00:43:55,178 --> 00:43:56,930 Mogę zrobić coś lepszego. 947 00:43:58,265 --> 00:44:02,143 Paluszkobiecuję. A to najświętsza przysięga, jaka istnieje. 948 00:44:04,771 --> 00:44:06,022 A teraz drap. 949 00:44:06,940 --> 00:44:10,026 Zaraz się obudzi strażnik i będzie zbitko, Nitko. 950 00:44:10,610 --> 00:44:11,486 Zbitko! 951 00:44:11,653 --> 00:44:13,196 Nie ma takiego słowa! 952 00:44:15,031 --> 00:44:16,533 Jeszcze nad tym popracuję. 953 00:44:19,578 --> 00:44:21,913 To jest moment 954 00:44:22,080 --> 00:44:26,543 Chwila bez smutku i zła 955 00:44:28,628 --> 00:44:31,464 Tylko moment 956 00:44:31,631 --> 00:44:36,177 Żałuję, że krótko tak trwa 957 00:44:38,263 --> 00:44:42,183 Jest jak w mroku blask 958 00:44:43,560 --> 00:44:47,772 Niech lśni, ja nie chcę, by gasł 959 00:44:48,315 --> 00:44:50,567 Lecz uważam, bo los 960 00:44:50,734 --> 00:44:54,696 Może zaśmiać się w głos Nam za moment 961 00:44:57,073 --> 00:44:59,701 Choćby za moment 962 00:44:59,868 --> 00:45:01,828 Już mam, Nitko! Posłuchaj. 963 00:45:02,704 --> 00:45:07,667 Nitka, Nitka, aksamitka 964 00:45:07,834 --> 00:45:09,544 Sosna i dąb 965 00:45:09,711 --> 00:45:12,214 I brzozowa witka 966 00:45:12,380 --> 00:45:17,302 Dziób flaminga, lisia kitka 967 00:45:17,469 --> 00:45:21,973 Zwrotkę już mam Nawet nie jest brzydka 968 00:45:22,766 --> 00:45:26,102 Nitka di di Nutka di da 969 00:45:26,228 --> 00:45:27,062 Willy! 970 00:45:27,229 --> 00:45:31,900 Nutki dla Nitki i każda z nich gra 971 00:45:32,484 --> 00:45:34,319 Dzięki, Abigail! 972 00:45:34,486 --> 00:45:39,199 - To ten moment, wszystko nagle na wspak - Nitka, Nitka, aksamitka 973 00:45:39,366 --> 00:45:42,786 Sosna i dąb, i brzozowa witka 974 00:45:42,953 --> 00:45:46,039 - Już za moment - Dziób flaminga 975 00:45:46,206 --> 00:45:48,875 - Uniosę się wolna jak ptak - Lisia kitka 976 00:45:49,042 --> 00:45:52,671 Zwrotkę już mam Nawet nie jest brzydka 977 00:45:52,837 --> 00:45:57,717 - Czyżbyś właśnie ty - Nitka di di, nutka di da 978 00:45:57,884 --> 00:46:03,181 - Najlepszą wskazał mi z chwil - Nutki dla Nitki i wszystko już gra 979 00:46:43,263 --> 00:46:44,097 Komendancie, 980 00:46:44,264 --> 00:46:46,474 chciał pan z jednym takim pogadać? 981 00:46:53,356 --> 00:46:55,191 To jest moment 982 00:46:56,276 --> 00:47:00,947 Chwila bez smutku i zła 983 00:47:02,324 --> 00:47:04,701 Tylko moment 984 00:47:05,660 --> 00:47:10,665 Żałuję, że krótko tak trwa 985 00:47:14,085 --> 00:47:15,462 Panie Wonka! 986 00:47:15,629 --> 00:47:17,088 Mogę prosić na słówko? 987 00:47:17,255 --> 00:47:19,299 Oczywiście, panie władzo. 988 00:47:19,466 --> 00:47:21,176 - Oddal się, Zafajny. - Na pewno? 989 00:47:21,343 --> 00:47:24,012 To sprawa pomiędzy mną i panem Wonką. 990 00:47:24,221 --> 00:47:25,764 - Lepiej się zmyj. - Ale Willy... 991 00:47:25,931 --> 00:47:28,183 Bez obaw. Wychodziłem z większych hec. 992 00:47:28,350 --> 00:47:29,392 Czekaj przy wózku. 993 00:47:30,977 --> 00:47:31,811 Panie władzo, 994 00:47:31,978 --> 00:47:32,979 jeśli chodzi o Abigail... 995 00:47:33,146 --> 00:47:34,564 Mam dla ciebie wiadomość. 996 00:47:36,900 --> 00:47:39,986 Nie sprzedawaj czekolady w tym mieście! 997 00:47:41,571 --> 00:47:42,489 Dotarło? 998 00:47:43,782 --> 00:47:45,408 Obawiam się, że nie. 999 00:47:45,575 --> 00:47:49,621 Widzę, żeś mocny w gębie, Batoniarzu? Powiedziałem... 1000 00:47:50,163 --> 00:47:52,540 Nie sprzedawaj czekolady! 1001 00:47:53,875 --> 00:47:55,418 Teraz mnie słyszałeś? 1002 00:47:55,585 --> 00:47:57,295 Mam wodę w uszach. 1003 00:47:59,130 --> 00:48:00,966 Tak, to... Masz... 1004 00:48:01,132 --> 00:48:02,592 Zasadna uwaga. 1005 00:48:03,260 --> 00:48:05,345 Posłuchaj, przepraszam. 1006 00:48:05,512 --> 00:48:07,180 Nie jestem w formie. 1007 00:48:07,347 --> 00:48:09,891 Prawdę mówiąc, nie chcę tego robić. 1008 00:48:10,058 --> 00:48:11,643 Nie chcę, by pan to robił. 1009 00:48:11,810 --> 00:48:13,353 Ale muszę przekazać wiadomość. 1010 00:48:13,520 --> 00:48:15,564 Sprzedaj tu jeszcze raz czekoladę, 1011 00:48:15,730 --> 00:48:17,732 a nie skończy się na łupniu w łeb. 1012 00:48:18,275 --> 00:48:19,609 Nie dostałem łupnia w łeb. 1013 00:48:21,736 --> 00:48:23,613 Co się dziś ze mną dzieje? 1014 00:48:24,114 --> 00:48:25,699 - Dasz mi chwilę? - Jasne. 1015 00:48:28,785 --> 00:48:30,704 Lordzie Bielowitz. 1016 00:48:30,870 --> 00:48:31,955 Pani Skrobicz. 1017 00:48:32,122 --> 00:48:37,085 Pani oczy są niczym dwa królicze bobki, pływające w dwóch miskach budyniu. 1018 00:48:37,252 --> 00:48:38,753 Prawdziwy z pana poeta. 1019 00:48:38,920 --> 00:48:39,754 {\an8}PRANIE 1020 00:48:39,921 --> 00:48:40,922 {\an8}Widzimy się na dole. 1021 00:48:41,089 --> 00:48:42,090 Geronimo! 1022 00:48:43,842 --> 00:48:44,676 Pan Wonka. 1023 00:48:44,843 --> 00:48:46,469 Miło, że pan dołączył. 1024 00:48:47,345 --> 00:48:48,972 - Nie za późno? - Nie. 1025 00:48:49,139 --> 00:48:50,640 Ledwo pan zdążył, ale... 1026 00:48:50,807 --> 00:48:52,183 Tyciuś udźwignął temat? 1027 00:48:52,350 --> 00:48:54,436 Tyciuś okazał się dobrym pieskiem 1028 00:48:54,603 --> 00:48:56,563 i wydajność wzrosła o 30 procent. 1029 00:48:56,730 --> 00:48:58,106 Mieliśmy wolne popołudnie. 1030 00:48:58,315 --> 00:48:59,274 Ale nie w tym rzecz. 1031 00:48:59,441 --> 00:49:00,650 Rzeczy są w tym. 1032 00:49:00,817 --> 00:49:02,110 - Nie teraz, Larry. - Sorki. 1033 00:49:02,319 --> 00:49:03,153 Rzecz w tym... 1034 00:49:03,445 --> 00:49:04,905 Gdzie pan był? 1035 00:49:05,071 --> 00:49:07,073 I czemu jedzie od ciebie żyrafą? 1036 00:49:08,074 --> 00:49:09,576 Należy wam się wyjaśnienie. 1037 00:49:10,327 --> 00:49:11,328 Prawda jest taka, 1038 00:49:11,494 --> 00:49:12,787 że robię czekoladę. 1039 00:49:12,954 --> 00:49:14,331 Nie byle czekoladę. 1040 00:49:14,456 --> 00:49:16,207 Tylko najlepszą na świecie. 1041 00:49:16,374 --> 00:49:18,835 Nitka mi schlebia, ale ma rację. 1042 00:49:19,002 --> 00:49:20,170 Jest wyśmienita. 1043 00:49:20,337 --> 00:49:23,340 Chcemy sprzedać czekoladę i spłacić panią Skrobicz. 1044 00:49:23,465 --> 00:49:25,926 Przynajmniej taki był plan, póki... 1045 00:49:26,092 --> 00:49:29,930 Niech zgadnę. Mieliście małe zwarcie z szefem policji? 1046 00:49:30,472 --> 00:49:31,431 Skąd pan wie? 1047 00:49:31,598 --> 00:49:34,768 Ponieważ byłem księgowym Szlagwarta. 1048 00:49:34,935 --> 00:49:38,355 Przez tydzień, w każdym razie. Jego buchalter zachorował. 1049 00:49:38,480 --> 00:49:39,314 Na dworzec. 1050 00:49:39,481 --> 00:49:42,525 I wezwano mnie z drugiego końca kraju na zastępstwo. 1051 00:49:42,692 --> 00:49:47,113 Dobry wieczór, panie Szlagwart. Potrzebuję pańskiego podpisu na... 1052 00:49:47,280 --> 00:49:49,366 Wydawało się, że to łatwe zajęcie. 1053 00:49:50,575 --> 00:49:52,577 Dopóki nie zorientowałem się, 1054 00:49:52,744 --> 00:49:54,829 że były dwa zestawy ksiąg. 1055 00:49:54,996 --> 00:49:56,915 Jeden dla władz 1056 00:49:57,415 --> 00:49:59,584 i drugi zawierający prawdę. 1057 00:50:00,418 --> 00:50:06,132 Szlagwart, Figielcukier i Wściubnos byli w zmowie od lat. 1058 00:50:06,299 --> 00:50:08,885 Tworząc coś w rodzaju czekoladowego kartelu. 1059 00:50:09,052 --> 00:50:11,137 Rozcieńczali czekoladę 1060 00:50:11,304 --> 00:50:15,767 i przechowywali nadwyżkę w tajnym skarbcu, głęboko pod katedrą, 1061 00:50:15,934 --> 00:50:18,562 strzeżonym całą dobę przez kupionego księdza 1062 00:50:18,728 --> 00:50:22,148 {\an8}i pięciuset zakonników-czekoholików. 1063 00:50:23,400 --> 00:50:26,278 Żeby tam wejść, trzeba zjechać tajną windą 1064 00:50:26,444 --> 00:50:29,281 i minąć Powiernicę Kluczy. 1065 00:50:29,656 --> 00:50:33,577 Podziemną portierkę, która od lat nie oglądała światła dnia. 1066 00:50:33,743 --> 00:50:34,619 Dobry wieczór. 1067 00:50:34,786 --> 00:50:37,747 Składowane tam są tysiące litrów czekolady, 1068 00:50:37,914 --> 00:50:40,166 a kartel używa jej do przekupstw ... 1069 00:50:40,333 --> 00:50:41,251 OPŁACONO W CZEKOLADZIE 1070 00:50:41,418 --> 00:50:43,503 ... szantażu i koszenia konkurencji. 1071 00:50:44,129 --> 00:50:47,007 Mam gdzieś, że to dzieci. Stały nam na drodze. 1072 00:50:47,173 --> 00:50:48,341 Następnym razem depnij. 1073 00:50:48,508 --> 00:50:49,342 Panno Bon Bon? 1074 00:50:49,509 --> 00:50:50,635 Dzień dobry, panie Szlagwart. 1075 00:50:50,802 --> 00:50:54,055 Od tej pory będę trzymał księgę w skarbcu. 1076 00:50:54,222 --> 00:50:55,223 Wybornie, proszę pana. 1077 00:50:56,850 --> 00:50:57,893 Aha, panie Całka? 1078 00:50:59,728 --> 00:51:00,645 Tak? 1079 00:51:00,812 --> 00:51:02,022 Zwalniam pana. 1080 00:51:04,190 --> 00:51:05,191 Wybornie, proszę pana. 1081 00:51:06,860 --> 00:51:08,570 Przykro mi, panie Wonka, 1082 00:51:08,737 --> 00:51:11,823 ale mają nad panem całkowitą kontrolę. 1083 00:51:11,990 --> 00:51:14,618 Nie otworzy pan sklepu, nie sprzedając czekolady. 1084 00:51:14,784 --> 00:51:18,496 I nie może pan sprzedawać czekolady, nie mając sklepu. 1085 00:51:21,166 --> 00:51:23,293 Hej, Nitko! Nitko! 1086 00:51:25,962 --> 00:51:26,963 O co chodzi? 1087 00:51:27,130 --> 00:51:28,006 Uważaj. 1088 00:51:34,804 --> 00:51:35,972 Co to jest? 1089 00:51:36,473 --> 00:51:39,893 Twoja należność. Zapas na całe życie, pamiętasz? 1090 00:51:40,060 --> 00:51:41,478 Nie musiałeś tego robić. 1091 00:51:41,645 --> 00:51:42,479 Musiałem. 1092 00:51:42,646 --> 00:51:43,980 Dałem ci słowo. 1093 00:51:45,106 --> 00:51:47,317 No to... dzięki. 1094 00:51:47,484 --> 00:51:48,735 Też mam coś dla ciebie. 1095 00:51:48,902 --> 00:51:49,736 Dla mnie? 1096 00:51:55,784 --> 00:51:56,868 Co to jest? 1097 00:51:57,035 --> 00:51:57,911 Szklanka do połowy pełna? 1098 00:51:58,078 --> 00:51:59,162 Odwróć to. 1099 00:51:59,996 --> 00:52:00,956 Do połowy pusta? 1100 00:52:01,498 --> 00:52:02,415 To "A". 1101 00:52:02,582 --> 00:52:03,792 Twoja pierwsza litera. 1102 00:52:03,959 --> 00:52:05,835 Nauczę cię czytać. 1103 00:52:06,002 --> 00:52:07,003 Och, Nitko. 1104 00:52:07,170 --> 00:52:09,422 Nie pozwolę, by tygrys pożarł mi wspólnika. 1105 00:52:09,589 --> 00:52:11,508 Albo prawie pożarł. 1106 00:52:11,675 --> 00:52:12,759 Dalej wspólnicy? 1107 00:52:12,926 --> 00:52:15,845 Pewnie, ale nie wiem, jak sprzedamy czekoladę. 1108 00:52:16,012 --> 00:52:18,765 Na widok glin musiałbyś rozpływać się w powietrzu. 1109 00:52:19,432 --> 00:52:20,559 Jak magik. 1110 00:52:21,184 --> 00:52:22,018 Właśnie! 1111 00:52:22,185 --> 00:52:24,020 Ale robiąc taki numer na scenie, 1112 00:52:24,187 --> 00:52:28,149 dysponujesz linami, bloczkami i zapadniami. Na ulicy ich nie ma. 1113 00:52:28,316 --> 00:52:30,277 Tak się składa, że są. 1114 00:52:30,443 --> 00:52:32,279 Zapadnie są w całym mieście. 1115 00:52:32,445 --> 00:52:34,114 Kanały burzowe. 1116 00:52:34,281 --> 00:52:36,950 Chętnie pokażę, jeśli odpalicie jakąś dolę. 1117 00:52:37,117 --> 00:52:38,577 Jeśli rekrutujecie, 1118 00:52:38,743 --> 00:52:41,663 zrobię wszystko, by stąd wyjść i pogodzić się z żoną. 1119 00:52:41,830 --> 00:52:46,877 Nie mam żadnych praktycznych umiejętności, ale umiem mówić, jakbym był pod wodą. 1120 00:52:47,043 --> 00:52:50,839 A jeśli trzeba kogoś, kto ogarnie łączność, macie właściwą babkę. 1121 00:52:51,006 --> 00:52:52,132 Ludka? 1122 00:52:53,174 --> 00:52:54,467 Czemu się tak gapicie? 1123 00:52:54,634 --> 00:52:56,720 Nie wiedziałam, że umie mówić. 1124 00:52:56,887 --> 00:52:59,014 - Myślałem, że jesteś mimką. - Nie... 1125 00:52:59,180 --> 00:53:01,933 Kiedyś pracowałam w centrali telefonicznej. 1126 00:53:02,100 --> 00:53:04,227 Wtedy była ze mnie niezła gaduła. 1127 00:53:05,061 --> 00:53:06,187 Ale odkąd tu jestem, 1128 00:53:07,606 --> 00:53:09,482 nie mam tematów do rozmów. 1129 00:53:09,649 --> 00:53:13,278 Nie żebym chciał gasić wasz entuzjazm, ale jeśli 1130 00:53:13,445 --> 00:53:15,780 Skrobicz złapie was na próbie ucieczki, 1131 00:53:15,947 --> 00:53:19,826 wszyscy traficie na pół roku do komórki. Więc przemyślcie to, 1132 00:53:19,993 --> 00:53:22,996 zanim zaangażujecie się w ten niedorzeczny plan. 1133 00:53:23,163 --> 00:53:27,542 Nie jest niedorzeczny, Abakusie. Czekoladki Willy'ego są niesamowite. 1134 00:53:27,709 --> 00:53:28,793 Spróbuj. 1135 00:53:29,294 --> 00:53:30,795 To bardzo miłe, Nitko. 1136 00:53:30,962 --> 00:53:33,298 Ale w nosie mam jakość jego czekoladek. 1137 00:53:35,091 --> 00:53:36,259 Kiedy zaczynamy? 1138 00:53:47,938 --> 00:53:49,814 Barbaro, chcę zapytać, 1139 00:53:49,981 --> 00:53:51,399 czy za mnie wyjdziesz? 1140 00:53:52,484 --> 00:53:53,610 Nie wiem, Colinie. 1141 00:53:53,777 --> 00:53:55,320 Jesteś uroczy, ale szukam 1142 00:53:55,487 --> 00:53:56,905 kogoś, kto mnie urzecze. 1143 00:53:57,072 --> 00:53:59,157 Porwie w życie pełne przygód. 1144 00:53:59,699 --> 00:54:00,992 Czy to ty? 1145 00:54:01,618 --> 00:54:02,452 Nie. 1146 00:54:03,703 --> 00:54:06,248 Nieuleczalny przypadek braku pewności siebie. 1147 00:54:06,414 --> 00:54:08,041 Lepiej już pójdę. 1148 00:54:08,208 --> 00:54:10,669 - Ale Colinie... - Wybacz, że zawracałem głowę. 1149 00:54:11,503 --> 00:54:12,546 Taxi! 1150 00:54:18,969 --> 00:54:20,178 Monsieur, mogę pomóc? 1151 00:54:20,345 --> 00:54:21,471 Oj, kelnerze. 1152 00:54:22,347 --> 00:54:24,266 Ma pan coś na złamane serce? 1153 00:54:25,183 --> 00:54:29,229 W aucie zawsze pusty bak U pań sukcesów brak 1154 00:54:29,396 --> 00:54:32,774 Przybywa lat, szarzeje świat I jesteś bracie wrak 1155 00:54:32,941 --> 00:54:33,775 To prawda. 1156 00:54:33,942 --> 00:54:37,654 Gdy widzi ciebie ktoś To myśli "nudny gość" 1157 00:54:37,821 --> 00:54:42,117 Traktują cię jak brud Co but oblepi, nie chcąc zejść na złość 1158 00:54:42,284 --> 00:54:43,493 Pan mnie śledził? 1159 00:54:43,660 --> 00:54:47,330 Ja pomoc pragnąc nieść Makaronik dam ci zjeść 1160 00:54:47,497 --> 00:54:51,334 Żyrafy mleka ćwiartka deka Może człeka wznieść 1161 00:54:51,501 --> 00:54:55,338 Pożegnaj małość swą I lęki, co cię żrą 1162 00:54:55,505 --> 00:55:00,343 Słodkości wrzuć na ząb I rośnij w sobie niczym dąb 1163 00:55:01,469 --> 00:55:05,265 Czekolady gryz 1164 00:55:05,432 --> 00:55:06,766 Zmienia życia rys 1165 00:55:07,893 --> 00:55:10,103 Jak próbować to startować Z wysokiego cis 1166 00:55:10,270 --> 00:55:11,563 Nawet tu nie pracuje! 1167 00:55:11,730 --> 00:55:15,358 Policz kasę, śmiało kroczek rób I od Wonki czekoladę kup 1168 00:55:15,525 --> 00:55:17,736 Piękna, całuj mnie 1169 00:55:17,903 --> 00:55:19,237 Czemu nie! 1170 00:55:19,404 --> 00:55:22,782 Kto raz jej spróbował, ten wie 1171 00:55:22,949 --> 00:55:26,953 A kto nie próbował, ten zje 1172 00:55:35,003 --> 00:55:36,838 - Są pralinki nowe - Są? 1173 00:55:37,005 --> 00:55:38,757 Och, jak wszyscy jeść je chcą 1174 00:55:38,924 --> 00:55:42,886 Weź kęsy dwa i świat ci gra Jak broadwayowski show 1175 00:55:44,095 --> 00:55:45,680 Kto siedzi, musi wstać 1176 00:55:45,847 --> 00:55:47,390 Kto smutny, ma się śmiać 1177 00:55:47,557 --> 00:55:50,936 W choreografii, kto potrafi Może udział brać 1178 00:55:52,395 --> 00:55:54,147 Co za cios, leci włos 1179 00:55:54,314 --> 00:55:55,899 Trzeba czesać mnie na skos 1180 00:55:56,066 --> 00:55:57,692 Przyjacielu, mam tu serum 1181 00:55:57,859 --> 00:55:59,569 Zjedz eklerum, odmień los 1182 00:55:59,736 --> 00:56:02,948 Na bazie jest z daktyla A zbierała go szynszyla 1183 00:56:03,114 --> 00:56:06,201 Uważaj, by zjeść tylko trzy Bo zmienisz się w goryla 1184 00:56:08,620 --> 00:56:10,664 Czekolady kęs 1185 00:56:10,830 --> 00:56:11,957 Zmienia życia sens 1186 00:56:13,041 --> 00:56:15,585 Gdy spróbujesz, gwarantuję Wpadniesz w dziki dens 1187 00:56:18,672 --> 00:56:21,049 Policz kasę, śmiało kroczek rób Podejdź i... 1188 00:56:21,216 --> 00:56:24,761 A zamknąć wszyscy dziób! Krok w bok, dać mi przejść 1189 00:56:25,262 --> 00:56:28,431 Kontrabandę ktoś zdołał tu wnieść 1190 00:56:30,559 --> 00:56:33,603 Ja nie chcę innego nic jeść 1191 00:56:33,770 --> 00:56:35,146 Nie chcę innego nic jeść 1192 00:56:35,313 --> 00:56:38,441 Policz kasę, śmiało kroczek rób I od Wonki czekoladę kup 1193 00:56:38,608 --> 00:56:41,903 Policz kasę, śmiało kroczek rób I od Wonki czekoladę kup 1194 00:56:42,070 --> 00:56:45,574 Policz kasę, śmiało kroczek rób I od Wonki czekoladę kup 1195 00:56:45,782 --> 00:56:47,117 Czekoladę kup 1196 00:56:47,284 --> 00:56:50,036 Gdy litery znasz, to już z górki masz 1197 00:56:50,203 --> 00:56:51,037 KOT 1198 00:56:51,204 --> 00:56:52,831 Czy odczytasz mi to słowo? 1199 00:56:52,998 --> 00:56:53,915 Coś za szybko gnasz 1200 00:56:55,041 --> 00:56:57,043 Więc tu masz "a", a tu literę "te" 1201 00:56:57,210 --> 00:56:59,087 Nitka, weź? Czy ja to wiedzieć chcę? 1202 00:56:59,254 --> 00:57:02,591 Radzę, lepiej chciej 1203 00:57:02,799 --> 00:57:06,094 Za to sprzedaż nam rośnie, że hej 1204 00:57:07,554 --> 00:57:09,681 - Mamy pewien zgrzyt - Rozumiem to. 1205 00:57:09,848 --> 00:57:11,600 - Pana Wonki mit - To prawda. 1206 00:57:11,808 --> 00:57:14,477 Obrót spada Czekolada ma koszmarny zbyt 1207 00:57:14,644 --> 00:57:15,854 Próbuję powiedzieć... 1208 00:57:16,021 --> 00:57:17,647 Psuje nam w tym biznesie byt 1209 00:57:17,814 --> 00:57:18,648 Taki stan 1210 00:57:18,815 --> 00:57:19,649 Dla kartelu wstyd 1211 00:57:19,816 --> 00:57:21,943 Przestaniemy istnieć 1212 00:57:22,110 --> 00:57:23,486 Ale chłopaki... 1213 00:57:23,653 --> 00:57:26,072 Spróbujcie choć jedną z nich zjeść 1214 00:57:26,239 --> 00:57:30,201 Och, od razu się człowiek chce wznieść 1215 00:57:30,368 --> 00:57:33,163 Czekoladę chrup 1216 00:57:33,330 --> 00:57:35,290 I radośnie tup 1217 00:57:35,457 --> 00:57:39,002 Słodkie dary kup dla pary Która bierze ślub 1218 00:57:39,961 --> 00:57:41,504 Padło "tak", wątpliwości brak 1219 00:57:41,671 --> 00:57:44,007 Że nas złączył czekolady smak 1220 00:57:44,174 --> 00:57:47,302 Niech wam darzy się 1221 00:57:47,469 --> 00:57:50,513 Kto raz jej próbował, ten wie 1222 00:57:50,680 --> 00:57:54,267 Nie, nie dane nam było jej jeść 1223 00:57:54,434 --> 00:57:58,021 Zatem kto już próbował, ten wie 1224 00:57:58,188 --> 00:58:01,608 Kto próbował, ten dobrze wie 1225 00:58:02,692 --> 00:58:07,530 A kto jeszcze nie jadł, ten zje 1226 00:58:16,289 --> 00:58:17,999 No dobra, gdzie on jest? Dokąd poszedł? 1227 00:58:29,803 --> 00:58:31,930 A zatem tak to robisz. 1228 00:58:32,931 --> 00:58:33,765 Zafajny, 1229 00:58:33,932 --> 00:58:37,060 obstawcie wszystkie kanały burzowe w mieście. 1230 00:58:37,227 --> 00:58:38,562 Jest pan pewny? 1231 00:58:38,728 --> 00:58:41,189 A nierozwiązane sprawy zabójstw? 1232 00:58:41,356 --> 00:58:44,025 Nie, to jest nasz priorytet. 1233 00:58:48,530 --> 00:58:51,408 Musisz pomóc mi wstać. O tak. 1234 00:58:51,575 --> 00:58:54,411 Przez ostatnie dwa tygodnie przytyłem dobre 70 kilo. 1235 00:59:59,517 --> 01:00:00,518 Mam cię! 1236 01:00:01,228 --> 01:00:02,187 Co u czorta? 1237 01:00:02,354 --> 01:00:03,605 Wypuść mnie stąd. 1238 01:00:03,772 --> 01:00:05,106 Żądam uwolnienia. 1239 01:00:05,273 --> 01:00:07,108 Niesamowite. Umie mówić. 1240 01:00:07,275 --> 01:00:10,237 Jasne, że umiem. I wypuść mnie, bo zacznę krzyczeć. 1241 01:00:10,403 --> 01:00:12,072 Wypuść mnie! 1242 01:00:12,239 --> 01:00:14,783 Nie, dopóki ci się dobrze nie przyjrzę. 1243 01:00:17,535 --> 01:00:18,411 Dobry wieczór. 1244 01:00:18,578 --> 01:00:21,289 Jesteś zabawnym ludkiem, który mnie śledził. 1245 01:00:21,456 --> 01:00:23,625 "Zabawny ludek"? Wypraszam sobie. 1246 01:00:23,792 --> 01:00:26,795 Wiedz, że jestem nader pokaźnych rozmiarów 1247 01:00:27,003 --> 01:00:28,547 jak na Umpa-Lumpasa. 1248 01:00:28,713 --> 01:00:29,548 Umpa-że-kogo? 1249 01:00:29,714 --> 01:00:30,924 W Umpalandzie 1250 01:00:31,091 --> 01:00:33,260 uchodzę wręcz za dryblasa. 1251 01:00:33,426 --> 01:00:34,636 Mówią na mnie Rosły. 1252 01:00:35,178 --> 01:00:37,264 Więc przestań wlepiać we mnie gały, 1253 01:00:37,430 --> 01:00:39,558 jakbym był farfoclem, którego znalazłeś w chustce. 1254 01:00:39,724 --> 01:00:43,186 Odczuwam dyskomfort i, mówiąc wprost, uważam to za chamstwo. 1255 01:00:44,896 --> 01:00:46,314 - Sorki. - A teraz mnie wypuść. 1256 01:00:46,481 --> 01:00:50,527 Nie masz prawa pakować do słoja niewinnych nieznajomych. 1257 01:00:50,694 --> 01:00:51,528 Niewinnych? 1258 01:00:51,695 --> 01:00:54,239 Czekaj no, okradasz mnie. Od lat. 1259 01:00:54,406 --> 01:00:55,740 Ale to ty zacząłeś. 1260 01:00:55,907 --> 01:00:56,825 Ja? 1261 01:00:56,992 --> 01:00:58,535 Ukradłeś nam ziarna kakaowca. 1262 01:00:59,369 --> 01:01:00,704 O czym ty mówisz? 1263 01:01:02,038 --> 01:01:04,833 Czy to znaczy, że nawet tego nie pamiętasz? 1264 01:01:05,041 --> 01:01:06,251 Nie pamiętam czego? 1265 01:01:06,793 --> 01:01:08,128 Dnia, w którym... 1266 01:01:09,713 --> 01:01:10,797 zniszczyłeś mi życie. 1267 01:01:11,715 --> 01:01:13,675 Nie, jakoś tego nie pamiętam. 1268 01:01:14,134 --> 01:01:17,053 A zatem, młodzieńcze, pozwól, że odświeżę ci pamięć. 1269 01:01:17,220 --> 01:01:20,056 Piosenką tak horrendalnie chwytliwą, że może 1270 01:01:20,181 --> 01:01:22,309 już nigdy nie wyjść ci z głowy. 1271 01:01:23,310 --> 01:01:24,644 Chyba podziękuję. 1272 01:01:24,811 --> 01:01:29,274 Za późno. Już chodzi nóżka. Kiedy zaczniemy, przestać nie możemy. 1273 01:01:31,109 --> 01:01:34,779 Umpa Lumpa dumpa di du 1274 01:01:34,946 --> 01:01:38,116 Dla ciebie śpiewam dzisiaj tu 1275 01:01:38,283 --> 01:01:41,494 Umpa Lumpa dumpa di di 1276 01:01:41,661 --> 01:01:44,956 Ja teraz śpiewam, słuchasz mnie ty 1277 01:01:45,123 --> 01:01:48,209 Choć Umpaland dosyć żyzny ma grunt 1278 01:01:48,376 --> 01:01:51,463 Gdy kakaowiec obrodzi to cud 1279 01:01:51,630 --> 01:01:55,050 Miałem pilnować owoców jak lew 1280 01:01:55,217 --> 01:01:56,384 Tyś podprowadził 1281 01:01:56,551 --> 01:01:58,803 Nam je z drzew 1282 01:01:58,970 --> 01:02:00,388 Czemuś nic nie mówił? 1283 01:02:00,555 --> 01:02:01,806 Bo słuchałem śpiewu mew. 1284 01:02:01,973 --> 01:02:05,268 Umpa Lumpa dumpa di de 1285 01:02:05,435 --> 01:02:08,605 Gdym się obudził, było już źle 1286 01:02:08,772 --> 01:02:11,816 I odszedłem z miną jak troć 1287 01:02:11,983 --> 01:02:16,404 Wrócę, gdy dług spłacę po tysiąckroć 1288 01:02:16,571 --> 01:02:18,823 Po tysiąckroć? Żarty sobie robisz! 1289 01:02:18,990 --> 01:02:20,784 Powtarzam... 1290 01:02:20,951 --> 01:02:23,328 Po tysiąckroć! 1291 01:02:27,249 --> 01:02:28,083 Panie Lumpas, 1292 01:02:28,250 --> 01:02:29,834 jeśli jest szansa na rozsądną karę 1293 01:02:30,001 --> 01:02:31,294 za te trzy ziarna... 1294 01:02:31,461 --> 01:02:32,629 Cztery ziarna. 1295 01:02:32,796 --> 01:02:33,630 Cztery, 1296 01:02:33,797 --> 01:02:35,632 na pewno jakoś się dogadamy. 1297 01:02:35,799 --> 01:02:37,801 Ale nie oddam panu całego zapasu. 1298 01:02:38,260 --> 01:02:39,719 Ludzie na mnie liczą. 1299 01:02:41,972 --> 01:02:43,014 No dobrze. 1300 01:02:43,515 --> 01:02:44,766 Coś ci powiem. 1301 01:02:44,933 --> 01:02:48,436 Wypuść mnie stąd, a przedyskutujemy to, jak dżentelmeni. 1302 01:02:50,230 --> 01:02:51,273 W porządku. 1303 01:02:53,650 --> 01:02:58,655 Dziękuję. A teraz byłbyś łaskaw podać mi tamtą patelenkę? 1304 01:02:59,239 --> 01:03:00,156 Tę tu? 1305 01:03:00,323 --> 01:03:02,117 Nie. Tę cięższą, poproszę. 1306 01:03:02,284 --> 01:03:03,243 W porządku. 1307 01:03:04,077 --> 01:03:07,289 Dziękuję bardzo. No proszę, kawał żelastwa, przyznaj? 1308 01:03:07,455 --> 01:03:08,790 Teraz podejdź bliżej. 1309 01:03:09,165 --> 01:03:10,208 Śmiało, bliżej... 1310 01:03:10,375 --> 01:03:11,459 No już, pełna sztama. 1311 01:03:11,626 --> 01:03:13,670 - No to pyk. - Co? 1312 01:03:18,800 --> 01:03:22,012 Umpa-Lumpasy nie negocjują. Miłego dnia życzę. 1313 01:03:22,178 --> 01:03:23,430 To mój ostatni słój! 1314 01:03:23,597 --> 01:03:25,724 Powiedziałem, miłego dnia. 1315 01:03:28,685 --> 01:03:29,561 On wrócił? 1316 01:03:30,103 --> 01:03:33,523 Tak. Ale tym razem zastawiłem pułapkę. A on w nią wpadł. 1317 01:03:34,190 --> 01:03:35,317 I gdzie jest teraz? 1318 01:03:35,483 --> 01:03:37,569 Otóż stoczyliśmy walkę. Wygrał. 1319 01:03:37,736 --> 01:03:40,363 Zdzielił mnie patelnią i prysnął przez okno. 1320 01:03:40,530 --> 01:03:42,532 Oczywiście, że to zrobił. 1321 01:03:43,658 --> 01:03:44,659 Nie wierzysz mi? 1322 01:03:45,243 --> 01:03:46,536 Szczerze? Nie. 1323 01:03:46,703 --> 01:03:47,537 Nie! 1324 01:03:47,704 --> 01:03:48,538 Nie. 1325 01:03:48,705 --> 01:03:49,539 Nie. 1326 01:03:49,706 --> 01:03:50,582 Ani trochę. 1327 01:03:50,749 --> 01:03:51,583 Ale 1328 01:03:51,750 --> 01:03:55,086 tak się składa, że dziś nie musimy sprzedawać czekolady. 1329 01:03:55,253 --> 01:03:56,296 A to dlaczego? 1330 01:03:56,463 --> 01:03:57,464 Pamiętasz sklep? 1331 01:03:57,631 --> 01:03:59,090 O którym tak marzysz? 1332 01:04:14,731 --> 01:04:19,736 Wiem, co myślicie. Może wymagać trochę pracy. 1333 01:04:21,154 --> 01:04:23,365 Jakby ktoś zostawił na 20 lat odkręcony kran 1334 01:04:23,531 --> 01:04:25,325 i sufit się zawalił. 1335 01:04:25,492 --> 01:04:27,786 A potem kolejny i następny. 1336 01:04:27,953 --> 01:04:30,080 Ale to oznacza, że nas na to stać. 1337 01:04:30,247 --> 01:04:31,665 Przynajmniej na tydzień. 1338 01:04:31,831 --> 01:04:33,375 Działalibyśmy legalnie. 1339 01:04:33,541 --> 01:04:36,127 Policja nie miałaby pretekstu, by nas nękać. 1340 01:04:37,462 --> 01:04:39,506 Co ty na to, Willy? 1341 01:04:40,048 --> 01:04:41,049 Podoba ci się? 1342 01:04:43,260 --> 01:04:44,553 Czy mi się podoba? 1343 01:04:47,806 --> 01:04:49,641 Nitko, tak to sobie wyobrażałem. 1344 01:04:49,808 --> 01:04:53,103 Nie, wróć, jest lepiej, niż sobie wyobrażałem. 1345 01:04:53,270 --> 01:04:54,312 Spójrzcie na to miejsce. 1346 01:04:54,479 --> 01:04:56,731 Fakt, ruina, ale ma potencjał. 1347 01:04:56,898 --> 01:04:58,900 To fundament! Zapamiętajcie, 1348 01:04:59,067 --> 01:05:01,861 to będzie najlepszy sklep z czekoladą na świecie. 1349 01:05:02,737 --> 01:05:04,823 Koniec z masz-praniem, Nitko. 1350 01:05:04,990 --> 01:05:05,907 Będziemy wolni. 1351 01:05:06,074 --> 01:05:07,742 Wolni jak flamingi! 1352 01:05:19,963 --> 01:05:23,008 Łącznie jest ich sześcioro, w tym mała dziewczynka. 1353 01:05:23,174 --> 01:05:25,260 Na moje oko ona kieruje operacją. 1354 01:05:25,427 --> 01:05:28,722 Stacjonują w pralni o nazwie Skrobicz i Bielarz. 1355 01:05:29,639 --> 01:05:30,557 Skrobicz? 1356 01:05:30,724 --> 01:05:31,641 Zgadza się. 1357 01:05:31,808 --> 01:05:32,976 A co, zna ją pan? 1358 01:05:33,143 --> 01:05:35,228 Tak się składa, że znam. 1359 01:05:35,395 --> 01:05:39,024 Wynajęli sklep. Oficjalnie nic nie zdziałam. Nieoficjalnie 1360 01:05:39,190 --> 01:05:41,526 zrobię wszystko, co chcecie, panowie. 1361 01:05:41,693 --> 01:05:43,153 Jakiś mały wypadek? 1362 01:05:43,320 --> 01:05:44,487 W którym stracą życie? 1363 01:05:44,654 --> 01:05:47,574 Żaden problem. Ale opłata w czekoladzie wzrośnie. 1364 01:05:47,741 --> 01:05:48,658 Nie ma sprawy. 1365 01:05:48,825 --> 01:05:51,411 Byłbym też wdzięczny za małą zaliczkę. 1366 01:05:51,578 --> 01:05:53,204 Pudełka, które dostałem 1367 01:05:53,955 --> 01:05:54,789 są puste. 1368 01:05:55,332 --> 01:05:56,124 Wszystkie? 1369 01:05:56,291 --> 01:05:59,336 Przez ostatnie trzy dni wcinałem same papierki. 1370 01:05:59,461 --> 01:06:01,504 Człowiek myśli, że dają podobnego kopa. 1371 01:06:02,214 --> 01:06:03,048 Nie dają. 1372 01:06:04,925 --> 01:06:08,261 Proszę bardzo, komendancie. Mamy tego o wiele więcej. 1373 01:06:08,428 --> 01:06:10,013 Na razie niech pan czeka. 1374 01:06:10,180 --> 01:06:11,973 Damy znać, gdy nadejdzie czas. 1375 01:06:18,605 --> 01:06:19,648 Co jest, Arturze? 1376 01:06:19,814 --> 01:06:20,941 Ta dziewucha. 1377 01:06:21,107 --> 01:06:23,318 Chyba nie myślisz, że to ona? 1378 01:06:24,361 --> 01:06:25,487 Myślę. 1379 01:06:25,654 --> 01:06:28,740 Zapewniałeś nas, że nie będzie z nią problemów. 1380 01:06:28,907 --> 01:06:30,867 Ma rację. Zapewniałeś. 1381 01:06:31,034 --> 01:06:31,952 I nie będzie. 1382 01:06:32,619 --> 01:06:33,954 Ani z Wonką. 1383 01:06:34,120 --> 01:06:37,290 Zajmę się tym ... osobiście. 1384 01:06:39,834 --> 01:06:41,086 Kto tam? Czego? 1385 01:06:44,548 --> 01:06:46,132 Pan Szlagwart. 1386 01:06:46,925 --> 01:06:48,593 Chwileczkę, proszę pana. 1387 01:06:49,553 --> 01:06:50,887 Dobry wieczór. 1388 01:06:51,054 --> 01:06:51,888 Dobry wieczór. 1389 01:06:52,055 --> 01:06:53,181 Kto to, Puszku... 1390 01:06:54,641 --> 01:06:55,517 Niech mnie. 1391 01:06:55,684 --> 01:06:56,893 Sam pan Szlagwart. 1392 01:06:57,644 --> 01:06:59,229 Czemu zawdzięczamy zaszczyt? 1393 01:06:59,396 --> 01:07:02,107 Macie gościa. Niejakiego pana Wonkę? 1394 01:07:02,274 --> 01:07:05,402 Sprzedaje czekoladę z dziewczynką, która u was służy. 1395 01:07:05,569 --> 01:07:07,070 A to mała zaraza. 1396 01:07:07,237 --> 01:07:08,321 W rzeczy samej. 1397 01:07:08,863 --> 01:07:12,075 Zastanawiałem się, czy nie pomoglibyście mi skończyć 1398 01:07:12,409 --> 01:07:13,618 z tym procederem. 1399 01:07:23,211 --> 01:07:24,629 Zaczynamy, mamo. 1400 01:07:34,848 --> 01:07:37,517 Panie i panowie, witam wszystkich 1401 01:07:37,684 --> 01:07:40,645 i zapraszam do sklepu Wonki. 1402 01:07:40,812 --> 01:07:45,817 Mamy tu towar magiczny, w sensie dosłownym i metaforycznym. 1403 01:07:45,984 --> 01:07:46,902 Co? 1404 01:07:47,694 --> 01:07:48,778 Tam? 1405 01:07:49,988 --> 01:07:50,906 Nieco wiary. 1406 01:07:52,699 --> 01:07:56,119 Oczy zamknij, w miejscu stań 1407 01:07:58,371 --> 01:08:01,583 Coś pomyślał 1408 01:08:02,375 --> 01:08:03,710 Ujrzysz tam 1409 01:08:06,296 --> 01:08:10,467 Czy ten sklep cię oczaruje 1410 01:08:10,634 --> 01:08:14,846 Jeśli nie, ja rezygnuję 1411 01:08:15,680 --> 01:08:19,601 Czeko-krzaczek, zestaw drzew 1412 01:08:19,768 --> 01:08:23,647 Czeko-kwiat i pszczółki dwie 1413 01:08:24,772 --> 01:08:26,399 I marzenie 1414 01:08:27,317 --> 01:08:30,320 Które ktoś chciał mieć 1415 01:08:33,240 --> 01:08:36,116 Nim się roztopi to wejdź 1416 01:08:36,284 --> 01:08:40,413 Bo oto i on 1417 01:08:40,580 --> 01:08:43,750 To świat mój bezpieczny 1418 01:08:45,335 --> 01:08:48,380 Bo oto i on 1419 01:08:49,755 --> 01:08:51,716 Mój świat, a w nim ty 1420 01:08:54,261 --> 01:08:57,304 Nim ruszysz się stąd 1421 01:08:58,639 --> 01:09:02,185 W odległe krainy 1422 01:09:03,228 --> 01:09:05,355 Oto jest on 1423 01:09:07,524 --> 01:09:10,110 Mój świat, a wasz dom 1424 01:09:17,701 --> 01:09:19,326 Znajdziesz tu siebie 1425 01:09:19,494 --> 01:09:22,038 Sprzed lat, gdy świat 1426 01:09:22,205 --> 01:09:26,209 Dziwił cię bardziej, a mało miał wad 1427 01:09:26,375 --> 01:09:30,964 Słodkich tajemnic i wzruszeń czas 1428 01:09:31,130 --> 01:09:33,717 Magia budziła się w nas 1429 01:09:33,884 --> 01:09:38,346 Więc oto i on 1430 01:09:38,554 --> 01:09:41,850 Świat, w którym bądź sobą 1431 01:09:43,183 --> 01:09:45,603 W dobrą czy złą 1432 01:09:47,938 --> 01:09:51,817 Chwilę tu wstąp 1433 01:09:51,985 --> 01:09:55,071 W nieznane więc chodź 1434 01:09:56,489 --> 01:10:00,285 I ciesz się przygodą 1435 01:10:02,495 --> 01:10:06,750 Ruszmy w górę witać deszcz 1436 01:10:06,917 --> 01:10:10,670 Skubnij chmurę, śmiało, bierz 1437 01:10:11,379 --> 01:10:15,717 Nagle jesz cukrową watę 1438 01:10:15,884 --> 01:10:20,347 Przy pogodzie w słodką kratę 1439 01:10:20,430 --> 01:10:23,600 Zapowiadają czeko-grad 1440 01:10:25,018 --> 01:10:26,394 Pralin opad 1441 01:10:26,561 --> 01:10:28,730 Z nugatem pod wiatr 1442 01:10:28,897 --> 01:10:31,274 Z lukru piorun 1443 01:10:31,441 --> 01:10:35,487 Z cukru bierz, co chcesz 1444 01:10:37,906 --> 01:10:42,452 Są kolory całej tęczy 1445 01:10:42,619 --> 01:10:44,996 A i inne też 1446 01:10:45,163 --> 01:10:49,793 Bo oto i on 1447 01:10:49,960 --> 01:10:54,130 To świat mój bezpieczny 1448 01:10:54,297 --> 01:10:58,343 Bo oto i on 1449 01:10:58,843 --> 01:11:00,470 Mój świat, a w nim wy 1450 01:11:00,637 --> 01:11:03,056 Mój świat, a w nim wy 1451 01:11:03,223 --> 01:11:05,058 Nim ruszysz się stąd 1452 01:11:05,225 --> 01:11:07,894 Nim ruszysz się stąd 1453 01:11:08,061 --> 01:11:10,397 W odległe krainy 1454 01:11:10,564 --> 01:11:12,399 W odległe krainy 1455 01:11:12,566 --> 01:11:16,278 Wiedz, że jest on 1456 01:11:16,444 --> 01:11:19,739 Mój świat, a wasz dom 1457 01:11:24,661 --> 01:11:27,581 Grzybki, gruszki, różne kwiatuszki. 1458 01:11:27,747 --> 01:11:30,208 To będzie 89 suwerenów. 1459 01:11:30,750 --> 01:11:32,961 W tej cenie to jak za darmo. 1460 01:11:33,128 --> 01:11:36,298 Dziękuję panu. W jakiej formie życzy pan sobie resztę? 1461 01:11:36,464 --> 01:11:38,466 Wydawalnej czy jadalnej? 1462 01:11:39,134 --> 01:11:40,135 Jadalnej, proszę. 1463 01:11:41,845 --> 01:11:42,929 Miłych wrażeń. 1464 01:11:43,763 --> 01:11:46,057 I niech pan nie zapomni zjeść koszyka. 1465 01:11:46,474 --> 01:11:47,893 Proszę stanąć w kolejce. 1466 01:11:48,059 --> 01:11:50,437 Abakusie, ten pan wydał 100 suwerenów. 1467 01:11:50,604 --> 01:11:51,897 Wiem, Nitko! 1468 01:11:52,981 --> 01:11:53,815 Kto następny? 1469 01:11:53,982 --> 01:11:54,983 - Teraz ja. - Ja! 1470 01:12:00,864 --> 01:12:01,907 Panie Wonka? 1471 01:12:02,073 --> 01:12:03,033 Tak? 1472 01:12:04,242 --> 01:12:05,702 Co się dzieje? 1473 01:12:05,827 --> 01:12:07,245 O rajuśku. 1474 01:12:07,412 --> 01:12:08,538 To niemożliwe. 1475 01:12:08,705 --> 01:12:09,873 Chyba że... 1476 01:12:13,168 --> 01:12:14,544 Pot yeti? 1477 01:12:14,711 --> 01:12:15,837 Pot yeti? 1478 01:12:16,004 --> 01:12:17,881 Najsilniejszy eliksir do włosów. 1479 01:12:18,048 --> 01:12:19,341 Ale ja go nie dodałem. 1480 01:12:20,300 --> 01:12:22,802 Panie i panowie! Proszę o uwagę! 1481 01:12:22,969 --> 01:12:24,846 Zdaje się, że mamy wadliwy towar. 1482 01:12:25,013 --> 01:12:26,598 Proszę nie jeść kwiatów! 1483 01:12:27,974 --> 01:12:28,808 Dlaczego nie? 1484 01:12:28,975 --> 01:12:30,477 Co z nimi nie tak? 1485 01:12:30,644 --> 01:12:31,811 Co z tym muchomorem? 1486 01:12:31,978 --> 01:12:34,481 Moja córka ugryzła kawałek, no i proszę! 1487 01:12:34,648 --> 01:12:37,525 Ale z czekoladowym mlekiem wszystko w porządku? 1488 01:12:37,734 --> 01:12:39,945 Przepraszam. Nie wiem, jak to wyjaśnić. 1489 01:12:40,987 --> 01:12:42,989 Zdaje się, że czekoladki zatruto! 1490 01:12:43,156 --> 01:12:44,032 Zatruto? 1491 01:12:44,199 --> 01:12:45,033 Zatruto? 1492 01:12:45,200 --> 01:12:46,326 Otruł moje dziecko! 1493 01:12:46,493 --> 01:12:47,953 Nie ja je zatrułem. 1494 01:12:48,119 --> 01:12:49,704 Żądam zwrotu pieniędzy. 1495 01:12:49,871 --> 01:12:50,956 Żądam odszkodowania. 1496 01:12:51,122 --> 01:12:52,290 Żądam satysfakcji. 1497 01:13:00,298 --> 01:13:01,299 Nie! Proszę! 1498 01:13:06,638 --> 01:13:09,266 Dostaniesz nauczkę za zawąsowanie mi córki! 1499 01:13:12,519 --> 01:13:14,646 - Ratunku! Chcę wyjść. - Zaczekam na ciebie. 1500 01:13:16,648 --> 01:13:18,316 I to, jak sądzę, 1501 01:13:18,483 --> 01:13:21,319 koniec Sklepu z Czekoladą Wonki. 1502 01:13:41,089 --> 01:13:42,257 Nie rozumiem. Co... 1503 01:13:44,634 --> 01:13:45,468 Co... 1504 01:13:46,720 --> 01:13:47,804 Co się stało? 1505 01:13:47,971 --> 01:13:48,930 To nie oczywiste? 1506 01:13:49,681 --> 01:13:51,516 Czekoladowy kartel. 1507 01:13:54,519 --> 01:13:56,771 Nie szkodzi, Willy. Odbudujemy sklep. 1508 01:13:57,230 --> 01:13:58,398 Zaczniemy od nowa. 1509 01:13:58,565 --> 01:14:00,025 To nie ma sensu, Nitko. 1510 01:14:01,526 --> 01:14:02,819 Nie udało się. 1511 01:14:03,486 --> 01:14:04,571 Co masz na myśli? 1512 01:14:05,071 --> 01:14:06,740 Obiecała, że tu będzie. 1513 01:14:08,742 --> 01:14:10,243 Ale jej nie było. 1514 01:14:10,827 --> 01:14:12,287 Chyba nie myślałeś, że... 1515 01:14:12,454 --> 01:14:13,455 Myślałem. 1516 01:14:16,333 --> 01:14:17,459 Głupie marzenie. 1517 01:14:17,626 --> 01:14:19,920 Nie mów tak, Willy. Proszę, nigdy... 1518 01:14:20,086 --> 01:14:20,921 Chodź, Nitko. 1519 01:14:21,880 --> 01:14:24,424 Myślę, że pan Wonka chce pobyć sam. 1520 01:14:36,853 --> 01:14:40,899 Wszystko, co dobre na tym świecie, zaczyna się od marzenia. 1521 01:14:44,527 --> 01:14:46,279 Więc nie rezygnuj ze swojego. 1522 01:14:48,156 --> 01:14:50,408 A gdy podzielisz się czekoladą ze światem... 1523 01:14:53,370 --> 01:14:55,956 ja będę tuż przy tobie. 1524 01:14:58,291 --> 01:15:00,585 Jaka wielka szkoda, że to się stało. 1525 01:15:02,963 --> 01:15:04,214 To wasza sprawka? 1526 01:15:04,381 --> 01:15:07,467 Nasza? Skąd. Nie bezpośrednio. 1527 01:15:07,634 --> 01:15:12,639 Być może zachęciliśmy panią Skrobicz, by ulepszyła pańskie wyroby. 1528 01:15:12,806 --> 01:15:14,516 Zapłaciliśmy, by je zatruła. 1529 01:15:14,683 --> 01:15:15,642 Tak, dzięki, Geraldzie. 1530 01:15:15,809 --> 01:15:16,851 Nie ma za co. 1531 01:15:17,561 --> 01:15:18,687 Po co przyszliście? 1532 01:15:19,312 --> 01:15:20,230 Napawać się? 1533 01:15:20,981 --> 01:15:23,316 Panie Wonka, nie tracę czasu na bzdety. 1534 01:15:23,942 --> 01:15:26,444 Chcemy złożyć panu ofertę. 1535 01:15:27,320 --> 01:15:31,992 Oto dokładna kwota, którą jest pan winien pani Skrobicz. 1536 01:15:32,826 --> 01:15:35,120 To za całkowacza liczb... 1537 01:15:36,037 --> 01:15:37,205 hydrauliczkę... 1538 01:15:37,372 --> 01:15:39,416 telefonistkę... 1539 01:15:39,583 --> 01:15:42,627 tak zwanego komika... 1540 01:15:43,295 --> 01:15:44,921 a to... 1541 01:15:46,548 --> 01:15:48,008 jest za dziewczynkę. 1542 01:15:48,174 --> 01:15:49,926 Dla niej dołożymy coś ekstra. 1543 01:15:50,093 --> 01:15:53,096 Żeby miała gdzie mieszkać. Na ubrania, zabawki... 1544 01:15:54,556 --> 01:15:55,849 książki. 1545 01:15:57,309 --> 01:15:59,227 O tak, panie Wonka. 1546 01:15:59,394 --> 01:16:03,607 Może pan odmienić jej życie. Odmienić życie ich wszystkich. 1547 01:16:05,609 --> 01:16:06,943 I co miałbym zrobić? 1548 01:16:07,736 --> 01:16:08,778 Opuścić miasto. 1549 01:16:09,654 --> 01:16:10,614 Aha, no i... 1550 01:16:12,073 --> 01:16:14,659 nigdy więcej nie robić czekolady. 1551 01:16:15,619 --> 01:16:17,954 O północy wypływa stąd statek. 1552 01:16:18,121 --> 01:16:22,083 Dla ich, jak również pańskiego dobra, liczę, że będzie pan na pokładzie. 1553 01:16:26,546 --> 01:16:28,173 Nitko, wybacz 1554 01:16:31,426 --> 01:16:35,388 Przerosło marzenie dziś mnie 1555 01:16:38,558 --> 01:16:40,268 Nitko, wybacz 1556 01:16:43,396 --> 01:16:46,983 Zrozumiesz to kiedyś lub nie 1557 01:16:47,150 --> 01:16:48,652 Zwalnia pan pokój? 1558 01:16:48,818 --> 01:16:49,653 Tak. 1559 01:16:53,448 --> 01:16:56,618 Chłopiec miał swój sen 1560 01:16:57,661 --> 01:17:01,998 Chciał znów uwierzyć lecz wtem 1561 01:17:02,165 --> 01:17:04,584 Ze złem zderzył się 1562 01:17:09,172 --> 01:17:11,132 Nitko, wybacz 1563 01:17:17,764 --> 01:17:18,723 Panie Wonka. 1564 01:17:19,307 --> 01:17:21,393 Pański bilet. W jedną stronę. 1565 01:17:22,102 --> 01:17:23,436 Na Biegun Północny. 1566 01:17:23,603 --> 01:17:25,772 Klasa ekonomiczna premium. 1567 01:17:25,939 --> 01:17:27,399 Z naciskiem na ekonomiczną. 1568 01:17:27,566 --> 01:17:30,652 Ciut więcej miejsca na nogi. Paczka orzeszków gratis. 1569 01:17:30,819 --> 01:17:32,237 Warto dopłacać? 1570 01:17:32,404 --> 01:17:34,531 Nie wiem. Ale ci goście... 1571 01:17:35,615 --> 01:17:37,200 Mniejsza o szczegóły. 1572 01:17:37,367 --> 01:17:38,493 Żegnam, 1573 01:17:39,452 --> 01:17:40,579 panie Wonka. 1574 01:17:58,430 --> 01:17:59,431 Dziękuję. 1575 01:18:15,655 --> 01:18:17,365 KLASA EKONOMICZNA PREMIUM 1576 01:18:33,423 --> 01:18:36,551 Umpa Lumpa dumpa di di 1577 01:18:36,718 --> 01:18:39,679 Ja tam nie pływam tak biednie jak ty 1578 01:18:39,846 --> 01:18:43,016 Pierwszą klasą radzę ci, płyń 1579 01:18:43,183 --> 01:18:45,810 Tak jak Umpa-Lumpas drogi mój czyń 1580 01:18:45,977 --> 01:18:47,604 Dumpa ti du! 1581 01:18:49,481 --> 01:18:50,732 Miło cię widzieć. 1582 01:18:50,899 --> 01:18:53,443 Nie spuszczę cię z oka, Willy Wonko. 1583 01:18:53,610 --> 01:18:58,323 Dopóki nie spłacisz długu. Ale przynoszę dobre nowiny. 1584 01:18:58,490 --> 01:18:59,324 To znaczy? 1585 01:18:59,491 --> 01:19:01,326 Dokonałem obliczeń. 1586 01:19:01,493 --> 01:19:03,828 Jeszcze jeden słój i jesteśmy kwita. 1587 01:19:03,995 --> 01:19:09,793 Albo, jeśli wolisz, przyjmę pół słoja tych nader odlotowych Czekolatek. 1588 01:19:09,960 --> 01:19:10,919 Masz pecha. 1589 01:19:11,127 --> 01:19:13,004 Nie robię już czekolady. 1590 01:19:13,171 --> 01:19:16,132 Nie mów, że zgodzisz się na ten absurdalny układ? 1591 01:19:16,299 --> 01:19:17,342 Muszę. 1592 01:19:17,509 --> 01:19:18,677 Dla Nitki. 1593 01:19:19,511 --> 01:19:21,179 Obiecałem jej lepsze życie. 1594 01:19:22,264 --> 01:19:23,473 Paluszkobiecałem. 1595 01:19:23,640 --> 01:19:26,643 Powinieneś postawić się oprychom. Dać im po razie. 1596 01:19:26,810 --> 01:19:28,520 Tak postąpiłby Umpa-Lumpas. 1597 01:19:31,439 --> 01:19:34,985 Ale jeśli chcesz tu tylko siedzieć i użalać nad sobą, 1598 01:19:35,151 --> 01:19:36,570 ja utnę komara. 1599 01:19:36,987 --> 01:19:38,071 Dobranoc. 1600 01:19:47,414 --> 01:19:48,456 Ha. 1601 01:19:52,544 --> 01:19:53,795 O co chodzi? 1602 01:19:54,337 --> 01:19:55,255 O nic. 1603 01:19:55,422 --> 01:19:58,174 Zdecydowanie o coś, bo powiedziałeś "ha". 1604 01:19:58,341 --> 01:20:00,468 Przepraszam. Nieważne. 1605 01:20:01,720 --> 01:20:02,721 Mnie w to graj. 1606 01:20:08,977 --> 01:20:09,936 Ha. 1607 01:20:10,103 --> 01:20:10,979 Znowu to samo. 1608 01:20:11,146 --> 01:20:14,024 Mów, co tu jest hahane, bo dźgnę cię wykałaczką. 1609 01:20:14,190 --> 01:20:16,359 Kiedy Szlagwart uścisnął mi dłoń, 1610 01:20:16,526 --> 01:20:18,445 jego sygnet zostawił ślad. Widzisz? 1611 01:20:18,612 --> 01:20:20,572 To "A", otoczone literami "S". 1612 01:20:20,739 --> 01:20:24,659 Co z tego? Nazywa się Artur Szlagwart. To pewnie sygnet rodowy. 1613 01:20:24,826 --> 01:20:26,328 Ale Nitka ma taki sam. 1614 01:20:26,494 --> 01:20:27,495 Nitka? 1615 01:20:28,038 --> 01:20:31,499 Skąd u Nitki-sierotki sygnet rodu Szlagwartów? 1616 01:20:32,083 --> 01:20:33,543 Świta mi tylko jedno. 1617 01:20:33,710 --> 01:20:34,961 To znaczy? 1618 01:20:35,128 --> 01:20:36,838 Jeśli mam rację, Nitka jest w opałach. 1619 01:20:37,005 --> 01:20:40,842 No już, Wonka. Wykrztuś to. Wyciśnij z siebie tę grudkę geniuszu. 1620 01:20:41,009 --> 01:20:42,552 Nie ma czasu. Muszę wracać. 1621 01:20:42,719 --> 01:20:44,346 - Kapitanie! - Wonka? 1622 01:20:44,512 --> 01:20:47,724 Wracaj no tu. Wonka! Żądam wyjaśnień. 1623 01:20:47,891 --> 01:20:48,850 Kapitanie? 1624 01:20:50,727 --> 01:20:53,897 Przemyślałem temat, wyjaśnienia mogą poczekać. 1625 01:20:54,522 --> 01:20:55,565 Miłego dzionka. 1626 01:21:04,741 --> 01:21:08,870 Panowie, martwy czekoladnik, sztuk jeden, zgodnie z życzeniem. 1627 01:21:10,705 --> 01:21:11,665 Panno Bon Bon? 1628 01:21:11,831 --> 01:21:13,083 Tak, panie Szlagwart? 1629 01:21:13,583 --> 01:21:15,001 Czekolada dla komendanta. 1630 01:21:23,635 --> 01:21:24,761 Jejciu. 1631 01:21:25,178 --> 01:21:27,973 Ile smutnych twarzyczek o poranku. 1632 01:21:28,139 --> 01:21:30,934 Jakbyście mieli jakiś podstępny planik, 1633 01:21:31,101 --> 01:21:32,811 żeby wykręcić się z umów. 1634 01:21:32,978 --> 01:21:35,605 Który spektakularnie się wysypał. 1635 01:21:36,481 --> 01:21:39,609 Ale mam dla was dobre wieści, choć nie zasłużyliście. 1636 01:21:39,776 --> 01:21:43,488 Wasz kompan, pan Wonka, dobił targu z panem Szlagwartem. 1637 01:21:43,655 --> 01:21:44,489 Co? 1638 01:21:44,656 --> 01:21:45,949 Zrezygnował z marzeń, 1639 01:21:46,116 --> 01:21:48,118 by uregulować wasze zobowiązania. 1640 01:21:49,202 --> 01:21:50,704 - Pan Całka. - Obecny. 1641 01:21:53,290 --> 01:21:54,499 ABAKUS CAŁKA ZAPŁACONE 1642 01:21:54,666 --> 01:21:55,792 Jest pan wolny. 1643 01:21:57,294 --> 01:21:58,378 Won, molu książkowy. 1644 01:21:58,545 --> 01:21:59,921 - Bell. - Hejka. 1645 01:22:00,088 --> 01:22:00,964 Fora ze dwora. 1646 01:22:01,131 --> 01:22:02,299 Bęc. 1647 01:22:02,757 --> 01:22:04,134 Już mnie tu nie ma. 1648 01:22:04,301 --> 01:22:05,302 Śmiechuwart. 1649 01:22:05,969 --> 01:22:08,305 Byliście okropną publicznością. Dobranoc! 1650 01:22:08,471 --> 01:22:10,307 A z ciebie trąba nie komik. 1651 01:22:10,473 --> 01:22:12,142 - Wiem. - Hej, Larry. 1652 01:22:12,726 --> 01:22:14,811 Nie odpuszczaj. Masz to coś. 1653 01:22:15,437 --> 01:22:16,688 Przerażasz mnie. 1654 01:22:16,855 --> 01:22:19,608 I wreszcie, Nitka. 1655 01:22:19,774 --> 01:22:21,735 Największy stosik ze wszystkich. 1656 01:22:22,485 --> 01:22:24,321 Ale nie na spłacenie długu. 1657 01:22:25,030 --> 01:22:26,990 Tylko żeby cię tu zatrzymać. 1658 01:22:27,365 --> 01:22:28,700 O czym pani mówi? 1659 01:22:28,867 --> 01:22:31,036 Mój przyjaciel, pan Szlagwart, 1660 01:22:31,202 --> 01:22:34,372 nie chce, żeby takie gagatki plątały się po ulicach, 1661 01:22:34,539 --> 01:22:36,082 psując renomę okolicy. 1662 01:22:36,249 --> 01:22:38,251 Więc dał mi tę forsę, 1663 01:22:38,418 --> 01:22:41,713 żebym uziemiła cię w pralni na dobre. 1664 01:22:41,880 --> 01:22:43,965 A ja uczynię to z radością. 1665 01:22:44,633 --> 01:22:45,592 Nienawidzę pani! 1666 01:22:47,344 --> 01:22:49,221 Jak to się stawia, lordzie Bielowitz. 1667 01:22:49,387 --> 01:22:50,722 Lordzie Bielowitz? 1668 01:22:51,097 --> 01:22:52,766 Nadal bierzesz go za lorda? 1669 01:22:52,933 --> 01:22:53,850 Co? 1670 01:22:54,017 --> 01:22:55,810 Zmyśliliśmy to, durna wiedźmo. 1671 01:22:56,436 --> 01:22:57,812 Ona kłamie. 1672 01:22:57,979 --> 01:22:58,897 Dość tego, 1673 01:22:59,064 --> 01:23:00,565 ty paskudna smarkulo! 1674 01:23:00,732 --> 01:23:03,151 Idziesz do komórki, moja panno. 1675 01:23:03,360 --> 01:23:08,240 A ty! Wyskakuj z tych spodenek, ty... ty wsioku! 1676 01:23:09,199 --> 01:23:10,659 Ależ Puszku Brzuszku. 1677 01:23:11,117 --> 01:23:12,452 Kocham cię. 1678 01:23:39,479 --> 01:23:40,522 Serwus, Nitko. 1679 01:23:41,856 --> 01:23:43,942 Willy. Myślałam, że wyjechałeś. 1680 01:23:44,526 --> 01:23:45,569 Tak było. 1681 01:23:45,735 --> 01:23:47,279 Szlagwart obiecał ci lepsze życie, 1682 01:23:47,445 --> 01:23:49,698 ale nie dotrzymał swojej części umowy. 1683 01:23:49,864 --> 01:23:51,825 Więc wróciłem. Reszta też. 1684 01:23:51,992 --> 01:23:53,201 - Hej, Nitka. - Co tam? 1685 01:23:53,410 --> 01:23:54,786 - Cześć. - Niespodzianka! 1686 01:23:54,953 --> 01:23:56,454 Chce mnie uziemić na zawsze. 1687 01:23:56,621 --> 01:23:58,081 Tak, to ma sens. 1688 01:23:58,248 --> 01:24:00,417 Dlaczego? Co on ma przeciwko mnie? 1689 01:24:00,584 --> 01:24:02,419 Nie wiem, Nitko. Nie na pewno. 1690 01:24:02,544 --> 01:24:04,838 Ale nie będziesz bezpieczna, aż Szlagwart 1691 01:24:05,005 --> 01:24:06,423 trafi za kratki. 1692 01:24:07,883 --> 01:24:10,760 A jak niby miałoby się to stać? 1693 01:24:10,927 --> 01:24:13,930 Abakusie. Kartel prowadzi rejestr podłych postępków. 1694 01:24:14,097 --> 01:24:15,515 W zielonej księdze, tak. 1695 01:24:15,682 --> 01:24:18,226 Mając ją, dowiedziemy, że zatruli czekoladę. 1696 01:24:18,435 --> 01:24:19,853 Skrobicz i Bielarz pójdą do paki, 1697 01:24:20,020 --> 01:24:21,229 a my będziemy wolni. 1698 01:24:21,396 --> 01:24:22,230 Tak, 1699 01:24:22,397 --> 01:24:25,275 ale przypominam, że trzymają tę księgę w skarbcu. 1700 01:24:25,442 --> 01:24:26,860 Pod strażą kupionego księdza. 1701 01:24:27,027 --> 01:24:29,237 I pięciuset zakonników-czekoholików. 1702 01:24:30,196 --> 01:24:31,531 To wszystko prawda. 1703 01:24:31,698 --> 01:24:34,242 Ale rano zażyłem długiej i zimnej kąpieli. 1704 01:24:34,409 --> 01:24:35,785 Zimna woda ożywia mózg. 1705 01:24:35,952 --> 01:24:39,581 Przeciera ścieżki neuronowe. I już po czterech milach mnie olśniło. 1706 01:24:39,748 --> 01:24:41,333 Jak pomysłowa sierota, 1707 01:24:41,499 --> 01:24:42,667 księgowy, hydrauliczka, 1708 01:24:42,834 --> 01:24:44,586 telefonistka 1709 01:24:44,753 --> 01:24:46,254 i gość, co gada pod wodą 1710 01:24:46,463 --> 01:24:49,591 mogą połączyć te talenty i dokonać skoku stulecia. 1711 01:24:49,758 --> 01:24:52,385 Ale nawet jeśli przejmiemy tę księgę, 1712 01:24:52,552 --> 01:24:56,806 kartel wykupi się z kłopotów łapówkami. Tak właśnie postępują. 1713 01:24:57,641 --> 01:24:59,184 Biedni od bogatych biorą baty. 1714 01:24:59,351 --> 01:25:00,936 Tak już działa ten świat. 1715 01:25:01,102 --> 01:25:02,229 Masz rację, Nitko. 1716 01:25:02,896 --> 01:25:04,606 Dlatego trzeba zrobić coś jeszcze. 1717 01:25:04,773 --> 01:25:05,607 Czyli co? 1718 01:25:05,774 --> 01:25:07,192 Zmienić świat. 1719 01:25:13,031 --> 01:25:14,157 Od czego zaczynamy? 1720 01:25:26,878 --> 01:25:27,879 Przepraszam ojca. 1721 01:25:28,588 --> 01:25:31,258 Okruszek czekolady dla głodnej sieroty? 1722 01:25:31,424 --> 01:25:34,803 Przykro mi, dziecko. Nie mam nic przy sobie. 1723 01:25:38,223 --> 01:25:39,849 To weź te miętówki akacjowe. 1724 01:25:40,767 --> 01:25:41,726 Tak! 1725 01:25:44,604 --> 01:25:47,524 {\an8}"Dla Bazyla Bonda, pracownika tygodnia". 1726 01:25:47,691 --> 01:25:49,401 Jak miło... 1727 01:25:53,822 --> 01:25:54,948 {\an8}BRAMA 1728 01:26:00,620 --> 01:26:02,539 Wszystko gra tam na pace? 1729 01:26:02,664 --> 01:26:04,916 Jest cacy. Prawda, Abigail? 1730 01:26:07,002 --> 01:26:08,837 Powiedz, by raczyła się uchylić. 1731 01:26:09,004 --> 01:26:10,463 Żeby czym się raczyła? 1732 01:26:10,630 --> 01:26:11,631 W dół! 1733 01:26:15,302 --> 01:26:16,344 Dzień dobry, bracia. 1734 01:26:16,553 --> 01:26:17,804 Dzień dobry, ojcze. 1735 01:26:17,971 --> 01:26:19,097 Jak wszyscy wiecie, 1736 01:26:19,264 --> 01:26:22,601 dzisiaj pogrzeb barona von Schmeichelhammera. 1737 01:26:22,767 --> 01:26:25,979 A wdowa po nim jest 1738 01:26:26,146 --> 01:26:28,440 osobą dosyć pobożną. 1739 01:26:28,607 --> 01:26:32,319 Więc żeby mi żaden nie żuł czekolady podczas nabożeństwa. 1740 01:26:32,485 --> 01:26:34,070 Tak, ojcze. 1741 01:26:34,237 --> 01:26:37,574 Wiemy, że pewnego dnia będziemy osądzeni za grzechy, 1742 01:26:37,741 --> 01:26:40,744 ale to nie nastąpi dzisiaj. 1743 01:26:40,911 --> 01:26:42,579 Amen. 1744 01:26:56,676 --> 01:26:57,969 Taś, taś. 1745 01:26:58,386 --> 01:27:00,180 Grzeczna żyrafka. 1746 01:27:00,347 --> 01:27:03,600 - W nogi! Wszyscy wyjść! - O nie! 1747 01:27:03,808 --> 01:27:04,768 - Chodu! - Bestia! 1748 01:27:04,851 --> 01:27:06,228 - Ratujcie się! - O nie! 1749 01:27:06,394 --> 01:27:07,229 Sufit się gnie 1750 01:27:07,395 --> 01:27:09,022 - Nastał czas sądu! - Żyrafa tu mknie 1751 01:27:09,189 --> 01:27:10,273 Uciekać! Szybko! 1752 01:27:10,440 --> 01:27:13,026 - Słowo stało się rosłym ciałem. - Żyrafa nas zje 1753 01:27:13,193 --> 01:27:14,778 - W nogi! - Zadeptać nas chce 1754 01:27:14,945 --> 01:27:16,780 Naprawdę jest już źle. O nie! O nie! 1755 01:27:16,947 --> 01:27:18,698 Czym sobie na to zasłużyłem? 1756 01:27:19,241 --> 01:27:20,700 Wiesz, co zrobiłeś, Juliuszu? 1757 01:27:20,867 --> 01:27:23,286 Sprzedałeś duszę za 30 kawałków czekolady. 1758 01:27:27,040 --> 01:27:29,292 Tu centrala. Z kim mam połączyć? 1759 01:27:29,459 --> 01:27:32,295 Rozmowa z zoo. To bardzo pilne. 1760 01:27:32,462 --> 01:27:35,549 Łączę pana z Zespołem do spraw Zbiegłych Zwierząt. 1761 01:27:37,050 --> 01:27:38,093 Słucham, zoo. 1762 01:27:41,680 --> 01:27:43,807 Uspokójcie się, zwierzęta. 1763 01:27:43,974 --> 01:27:45,433 Ty też, ośmiornico. 1764 01:27:45,642 --> 01:27:46,685 Mam tu żyrafę. 1765 01:27:46,851 --> 01:27:49,437 Co? A, tak. Faktycznie zginęła nam żyrafa. 1766 01:27:49,646 --> 01:27:50,814 Możecie ją zabrać? 1767 01:27:50,981 --> 01:27:53,525 Dobra, spokojnie, zaraz poślę chłopaków. 1768 01:28:05,745 --> 01:28:07,205 Przebacz mi! 1769 01:28:08,248 --> 01:28:09,499 Jestem grzesznikiem! 1770 01:28:09,666 --> 01:28:13,837 Słabym i nikczemnym czekoholikiem! 1771 01:28:23,096 --> 01:28:24,764 Dzień dobry państwu. 1772 01:28:24,931 --> 01:28:27,058 Witam u świętego Benedykta. 1773 01:28:27,225 --> 01:28:30,312 Baronowo, bardzo współczuję straty. 1774 01:28:31,438 --> 01:28:34,733 Mamy właśnie małe problemy liturgiczno-techniczne, 1775 01:28:35,692 --> 01:28:39,112 więc może pani jeszcze przez chwilę zatrzymać zmarłego. 1776 01:28:40,906 --> 01:28:41,823 Jest kawaleria. 1777 01:28:41,990 --> 01:28:44,743 To ksiądz dzwonił w sprawie żyrafy? 1778 01:28:50,999 --> 01:28:52,167 Droga wolna. 1779 01:29:19,027 --> 01:29:20,654 "W podziękowaniu za pracę. 1780 01:29:20,820 --> 01:29:23,156 Ojciec Juliusz i kartel czekoladowy". 1781 01:29:23,990 --> 01:29:25,450 To miłe. 1782 01:29:27,452 --> 01:29:29,871 Załatwione, ojcze. Jedna żyrafa. 1783 01:29:31,248 --> 01:29:32,624 - Cudownie. - Dziękuję. 1784 01:29:32,791 --> 01:29:34,292 Proszę się cofnąć. 1785 01:29:34,459 --> 01:29:37,963 Czy nie korci zjeść znów No mów! 1786 01:29:42,926 --> 01:29:44,010 Czy nie korci zjeść znów 1787 01:29:44,177 --> 01:29:45,220 Umie się ruszać. 1788 01:29:45,387 --> 01:29:47,889 Mogłam być szczęśliwa, ale odtrąciłam skarb. 1789 01:29:48,598 --> 01:29:50,517 Zadzwonię do niego. Nie, nie mogę. 1790 01:29:50,684 --> 01:29:52,143 A co mi tam, przekręcę. 1791 01:29:58,567 --> 01:29:59,401 Halo? 1792 01:29:59,568 --> 01:30:01,278 Bazyl? Tu Gwendzia. 1793 01:30:01,778 --> 01:30:02,612 Miałeś rację. 1794 01:30:02,779 --> 01:30:03,780 Uwierzyłbyś? 1795 01:30:03,947 --> 01:30:07,951 Te chwile na lekcjach chemii były najszczęśliwszymi w moim życiu. 1796 01:30:27,637 --> 01:30:28,722 Czad. 1797 01:30:36,563 --> 01:30:39,482 Przykro mi, szefie. Ciężarówka zgubiła ładunek ryb. 1798 01:30:39,649 --> 01:30:41,776 Do tego mamy plagę flamingów. 1799 01:30:41,943 --> 01:30:43,904 Pospiesz się, dobrze? 1800 01:30:44,070 --> 01:30:49,034 Dziś rano, po dziwacznym incydencie w katedrze, zamknięto rynek miejski. 1801 01:30:49,200 --> 01:30:52,162 Opóźniając pogrzeb cenionego filantropa 1802 01:30:52,329 --> 01:30:54,497 barona von Schmeichelhammera. 1803 01:31:00,003 --> 01:31:01,004 Amen. 1804 01:31:06,301 --> 01:31:08,220 Przepraszam, muszę odebrać. 1805 01:31:10,263 --> 01:31:11,848 - Słucham, ambona? - Ojcze. 1806 01:31:12,015 --> 01:31:13,225 Wszystko w porządku? 1807 01:31:13,391 --> 01:31:14,684 Tak, panie Szlagwart. 1808 01:31:14,851 --> 01:31:16,436 Wszystko gra i buczy. 1809 01:31:16,603 --> 01:31:18,188 W każdym razie teraz. 1810 01:31:18,855 --> 01:31:19,981 O czym ojciec mówi? 1811 01:31:20,148 --> 01:31:21,733 Mieliśmy tu wcześniej żyrafę. 1812 01:31:21,900 --> 01:31:23,443 Opróżniłem obiekt na 20 minut, 1813 01:31:23,610 --> 01:31:25,070 ale wszystko wróciło do normy. 1814 01:31:27,530 --> 01:31:28,531 Halo? 1815 01:31:28,698 --> 01:31:30,992 Do diabła z flamingami, Donovan! Gazu! 1816 01:31:31,159 --> 01:31:32,077 Tak jest! 1817 01:31:35,497 --> 01:31:36,706 Cymbał! 1818 01:31:40,502 --> 01:31:42,087 - Masz coś? - Nic. 1819 01:31:42,587 --> 01:31:43,463 Szukaj dalej. 1820 01:31:43,630 --> 01:31:44,631 Tu jej nie ma. 1821 01:31:44,798 --> 01:31:45,799 Abakus mówił, że jest. 1822 01:31:45,966 --> 01:31:47,050 Abakus od czterech lat 1823 01:31:47,217 --> 01:31:51,096 siedzi w pralni. Może przy okazji wyprało mu mózg. 1824 01:31:51,263 --> 01:31:53,848 Bo tu nie ma nic poza starymi czekoladkami. 1825 01:32:02,941 --> 01:32:05,610 RACHUNKI 1826 01:32:09,447 --> 01:32:10,615 Willy, spójrz! 1827 01:32:18,748 --> 01:32:20,000 Udało nam się, Nitko. 1828 01:32:20,542 --> 01:32:21,668 Mamy ich. 1829 01:32:24,129 --> 01:32:26,590 Nieładnie, panie Wonka. 1830 01:32:26,756 --> 01:32:29,384 Sprawił nam pan dużo kłopotów. 1831 01:32:29,551 --> 01:32:31,344 Pan i pańska łobuziara. 1832 01:32:31,511 --> 01:32:34,264 Nie jest byle łobuziarą, prawda, panie Szlagwart? 1833 01:32:36,057 --> 01:32:37,392 Jesteście rodziną. 1834 01:32:38,310 --> 01:32:39,185 Co? 1835 01:32:39,352 --> 01:32:41,062 O czym ty mówisz, Willy? 1836 01:32:42,814 --> 01:32:44,190 Ten sygnet, Nitko. 1837 01:32:44,858 --> 01:32:46,276 Który dali ci rodzice? 1838 01:32:46,818 --> 01:32:48,278 Pan Szlagwart ma taki sam. 1839 01:32:49,029 --> 01:32:50,572 Prawda, panie Szlagwart? 1840 01:32:51,281 --> 01:32:53,325 Tak się składa, że owszem. 1841 01:32:53,992 --> 01:32:58,330 Należał do mojego brata, Zebedeusza. 1842 01:32:58,914 --> 01:32:59,956 Był moim ojcem? 1843 01:33:00,457 --> 01:33:02,417 Był niepoprawnym romantykiem. 1844 01:33:03,126 --> 01:33:05,962 Zakochał się w pospolitym molu książkowym 1845 01:33:06,087 --> 01:33:08,340 i umarł, nim zdążyli się pobrać. 1846 01:33:08,506 --> 01:33:11,426 Czyniąc mnie jedynym spadkobiercą rodowej fortuny. 1847 01:33:12,427 --> 01:33:14,304 Przynajmniej tak myślałem. 1848 01:33:14,846 --> 01:33:16,681 Ale dziewięć miesięcy później 1849 01:33:16,848 --> 01:33:18,683 zjawiła się u mnie twoja matka, 1850 01:33:19,309 --> 01:33:22,395 błagając, bym wezwał lekarza do chorego noworodka. 1851 01:33:23,355 --> 01:33:24,606 Obiecałem, że pomogę. 1852 01:33:25,315 --> 01:33:26,483 Ale pan nie pomógł. 1853 01:33:26,650 --> 01:33:27,525 Prawda? 1854 01:33:27,692 --> 01:33:28,610 O nie. 1855 01:33:29,069 --> 01:33:31,154 Tylko wrzucił mnie pan do zsypu. 1856 01:33:31,321 --> 01:33:32,322 Żegnaj, dzidzi. 1857 01:33:32,489 --> 01:33:34,783 Znalazła mnie pani Skrobicz. 1858 01:33:35,408 --> 01:33:36,868 Zobaczyła sygnet. 1859 01:33:37,035 --> 01:33:39,204 Myślała, że to "N" i nazwała mnie Nitką, 1860 01:33:39,829 --> 01:33:40,789 ale myliła się. 1861 01:33:40,956 --> 01:33:43,375 To było "Z". Od Zebedeusza. 1862 01:33:43,541 --> 01:33:44,542 W rzeczy samej. 1863 01:33:45,043 --> 01:33:47,170 Powiedziałem matce, że umarłaś. 1864 01:33:47,337 --> 01:33:48,171 O nie! 1865 01:33:48,338 --> 01:33:51,383 Była zdruzgotana, rzecz jasna. Dałem jej garść monet 1866 01:33:51,550 --> 01:33:54,052 i kazałem wyprowadzić z mojej posesji. 1867 01:33:55,554 --> 01:33:56,972 Jak miała na imię? 1868 01:33:57,764 --> 01:33:58,598 Co? 1869 01:33:58,765 --> 01:34:01,059 Moja mama. Jak miała na imię? 1870 01:34:03,853 --> 01:34:05,063 Niech pomyślę. 1871 01:34:06,648 --> 01:34:08,608 Nie sądzę, żebym pamiętał. 1872 01:34:09,442 --> 01:34:12,070 Przykro mi. Ale powinnaś to zrozumieć, 1873 01:34:12,237 --> 01:34:14,030 była bardzo uboga. 1874 01:34:14,864 --> 01:34:15,907 Wybacz, Feliksie. 1875 01:34:16,491 --> 01:34:18,034 Miała na imię Dorota. 1876 01:34:18,702 --> 01:34:20,495 Dorota Kowal. Tak tu napisano. 1877 01:34:21,454 --> 01:34:22,747 Dorota? 1878 01:34:22,914 --> 01:34:23,957 Kto by pomyślał? 1879 01:34:24,499 --> 01:34:26,626 Chyba jednak nauczyłaś mnie czytać. 1880 01:34:27,752 --> 01:34:29,504 Bardzo to wszystko wzruszające, 1881 01:34:29,671 --> 01:34:31,172 ale wróćmy na ziemię. 1882 01:34:31,339 --> 01:34:33,258 Weźmiemy to, dziękuję. 1883 01:34:33,425 --> 01:34:36,052 Ile czekolady ma pan w fabryce, panie Figielcukier? 1884 01:34:36,219 --> 01:34:38,138 Jakieś 360 tysięcy litrów. 1885 01:34:38,305 --> 01:34:39,139 Wściubnos? 1886 01:34:40,348 --> 01:34:41,308 340 tysięcy? 1887 01:34:41,474 --> 01:34:42,809 Ja mam 680 tysięcy. 1888 01:34:43,810 --> 01:34:45,103 Powinno wystarczyć. 1889 01:34:45,562 --> 01:34:46,396 Do czego? 1890 01:34:47,314 --> 01:34:50,066 Do czekoladowej śmierci. 1891 01:35:08,293 --> 01:35:09,794 Naprzód. 1892 01:35:28,063 --> 01:35:29,272 Panowie. 1893 01:35:30,690 --> 01:35:32,150 Zważywszy na sytuację, 1894 01:35:32,317 --> 01:35:34,527 chcę prosić panów o dobry uczynek. 1895 01:35:34,694 --> 01:35:35,695 Co takiego? 1896 01:35:35,862 --> 01:35:39,199 "Dobry uczynek". To bezcelowy akt bezinteresowności... 1897 01:35:39,366 --> 01:35:41,701 Oczywiście, panie Wonka. 1898 01:35:41,868 --> 01:35:43,495 Co mamy zrobić? 1899 01:35:43,662 --> 01:35:45,914 Przekazać to pewnej osobie. 1900 01:35:47,207 --> 01:35:48,500 O ile ją spotkacie. 1901 01:35:48,667 --> 01:35:49,960 A któż to jest? 1902 01:35:50,126 --> 01:35:51,419 Pomarańczowy ludek. 1903 01:35:51,586 --> 01:35:52,462 Co? 1904 01:35:52,629 --> 01:35:53,880 Pomarańczowy ludek. 1905 01:35:54,047 --> 01:35:57,133 Wzrost około 20 cm, pomarańczowa skóra, zielone włosy. 1906 01:35:57,300 --> 01:36:00,428 Jestem mu winien słój czekoladek. 1907 01:36:00,595 --> 01:36:03,223 A to chyba najlepsze, jakie zrobiłem. 1908 01:36:03,390 --> 01:36:06,601 W takim razie osobiście dopilnuję, żeby je otrzymał. 1909 01:36:11,523 --> 01:36:12,899 Żegnam, panie Wonka. 1910 01:36:14,276 --> 01:36:15,277 Łobuziaro. 1911 01:36:28,498 --> 01:36:29,374 Willy... 1912 01:36:29,541 --> 01:36:31,543 {\an8}SZLAGWART 1913 01:36:32,711 --> 01:36:34,337 {\an8}FIGIELCUKIER 1914 01:36:55,191 --> 01:36:56,902 Co teraz zrobimy, Willy? 1915 01:36:57,068 --> 01:36:59,863 Nie wiem, Nitko. Coś wymyślę. 1916 01:37:06,870 --> 01:37:08,997 Najlepsza czekolada, jaką zrobił? 1917 01:37:14,461 --> 01:37:15,295 Już wiem! 1918 01:37:15,462 --> 01:37:16,963 Wpadłeś na jakiś pomysł? 1919 01:37:17,130 --> 01:37:20,050 Owszem. Skoro mamy utonąć w czekoladzie, Nitko, 1920 01:37:20,217 --> 01:37:22,594 a spójrzmy prawdzie w oczy, utoniemy, 1921 01:37:22,761 --> 01:37:24,179 niech pochodzi od Wonki. 1922 01:37:24,346 --> 01:37:27,265 Nie utoniemy, Willy. Spójrz, widać światło. 1923 01:37:27,432 --> 01:37:28,391 Czekolada nas uniesie 1924 01:37:28,558 --> 01:37:30,602 i będziemy walić w szybę, 1925 01:37:30,769 --> 01:37:32,395 licząc, że ktoś usłyszy. 1926 01:37:33,188 --> 01:37:34,564 To dużo lepszy pomysł. 1927 01:37:37,359 --> 01:37:38,360 Panowie. 1928 01:37:38,526 --> 01:37:41,321 Rano nam dopust groził i zastanawiałem się, 1929 01:37:41,488 --> 01:37:45,033 czy nie należy przemyśleć naszych ustaleń. Albo... 1930 01:37:48,411 --> 01:37:51,498 Albo... zostawić wszystko po staremu. 1931 01:37:51,665 --> 01:37:52,499 Ojcze. 1932 01:37:54,042 --> 01:37:57,754 Ten Wonka może i miał fest fisia, ale potrafił robić czekoladę. 1933 01:37:58,421 --> 01:38:01,174 Zostawimy coś dla tego pomarańczowego ludka? 1934 01:38:01,341 --> 01:38:02,842 Powiedz, że to żart. 1935 01:38:03,635 --> 01:38:06,263 Tak. Żart. Ale w sumie dlaczego? 1936 01:38:06,429 --> 01:38:09,933 Bo pomarańczowe ludki nie istnieją, barani łbie. 1937 01:38:13,144 --> 01:38:14,521 - Ratunku! - Pomocy! 1938 01:38:14,896 --> 01:38:16,273 Niech ktoś nam pomoże! 1939 01:38:16,439 --> 01:38:17,274 Pomóżcie nam! 1940 01:38:17,440 --> 01:38:18,400 Ratunku! 1941 01:38:18,567 --> 01:38:20,819 Patrz, ktoś idzie. Spójrz. 1942 01:38:20,986 --> 01:38:22,571 Willy, jesteśmy uratowani! 1943 01:38:35,917 --> 01:38:37,168 Przepraszam, Nitko. 1944 01:38:37,335 --> 01:38:38,169 Nie musisz. 1945 01:38:39,129 --> 01:38:40,630 Znalazłeś moją rodzinę. 1946 01:38:41,423 --> 01:38:43,383 Mamę, która mnie kochała. 1947 01:38:44,092 --> 01:38:45,886 To wszystko, czego pragnęłam. 1948 01:38:48,096 --> 01:38:49,306 Weź głęboki oddech. 1949 01:39:05,196 --> 01:39:06,531 Wyśmienita. 1950 01:39:07,324 --> 01:39:09,409 Niepotrzebnie tak się zamartwiasz. 1951 01:39:09,576 --> 01:39:12,746 To tylko odrobinka czekolady. 1952 01:39:12,913 --> 01:39:13,747 Sprostowanie. 1953 01:39:13,914 --> 01:39:17,083 Tak się składa, że to była moja czekolada. 1954 01:39:24,382 --> 01:39:27,260 Popełniliście katastrofalny błąd, panowie. 1955 01:39:27,802 --> 01:39:30,722 Zwędzisz coś Umpa-Lumpasom, odbiorą ci to 1956 01:39:30,889 --> 01:39:31,932 po tysiąckroć. 1957 01:39:32,098 --> 01:39:33,225 SPUST AWARYJNY 1958 01:39:40,023 --> 01:39:41,316 Co się dzieje, Willy? 1959 01:39:42,108 --> 01:39:43,568 Ubywa jej, Nitko. 1960 01:39:44,361 --> 01:39:45,820 Zostaliśmy uratowani! 1961 01:39:46,279 --> 01:39:47,113 Przez kogo? 1962 01:39:47,280 --> 01:39:48,448 Nie wiem. 1963 01:39:49,658 --> 01:39:51,785 Przez pomarańczowego ludka! 1964 01:39:51,952 --> 01:39:52,827 Spójrz. 1965 01:39:52,994 --> 01:39:54,788 Pomarańczowy ludek! 1966 01:39:55,330 --> 01:39:57,791 Dziękuję, pomarańczowy ludku! 1967 01:40:20,981 --> 01:40:24,859 Dobrze, że nic wam nie jest. Przybyłem najszybciej, jak mogłem. 1968 01:40:34,494 --> 01:40:35,412 Wóz się skurczył. 1969 01:40:35,579 --> 01:40:36,454 Nie wątpię. 1970 01:40:36,621 --> 01:40:39,457 I proszę się nie martwić. Wszystko pod kontrolą. 1971 01:40:39,624 --> 01:40:44,129 Włamała się do nas para złodziei, ale przytrafił im się... mały wypadek. 1972 01:40:44,296 --> 01:40:46,756 W którym stracili życie. 1973 01:40:48,174 --> 01:40:49,509 To ci się udało. 1974 01:40:49,676 --> 01:40:51,845 Nie byłbym tego taki pewny. 1975 01:40:52,012 --> 01:40:53,680 Panie władzo, rzuci pan okiem? 1976 01:40:53,847 --> 01:40:54,681 Wonka! 1977 01:40:54,848 --> 01:40:56,349 Każda trefna transakcja, 1978 01:40:56,516 --> 01:40:58,226 której dokonali ci osobnicy. 1979 01:40:58,393 --> 01:40:59,644 Są ich tysiące. 1980 01:41:00,562 --> 01:41:02,272 Zafajny, nie słuchaj jej. Łże. 1981 01:41:02,439 --> 01:41:04,024 Naturalnie, że tak. 1982 01:41:04,190 --> 01:41:05,191 Nie, proszę pana. 1983 01:41:05,358 --> 01:41:06,902 Ma całkowitą rację. 1984 01:41:07,777 --> 01:41:08,778 Niewiarygodne. 1985 01:41:10,322 --> 01:41:14,451 To mi wygląda na sprawę dla szefa policji. 1986 01:41:14,618 --> 01:41:17,162 Oddaj to, Zafajny. Oszczędzę ci 1987 01:41:17,329 --> 01:41:18,496 papierkowej roboty. 1988 01:41:18,663 --> 01:41:20,332 Nie mogę tego zrobić. 1989 01:41:20,498 --> 01:41:21,917 A to dlaczego? 1990 01:41:22,083 --> 01:41:23,793 Jest tu też pańskie nazwisko. 1991 01:41:25,045 --> 01:41:26,004 Często i gęsto. 1992 01:41:26,171 --> 01:41:27,923 - Panowie... - Aresztuję was. 1993 01:41:28,089 --> 01:41:28,924 - Chodu. - Skuwamy? 1994 01:41:29,549 --> 01:41:30,592 Spokojnie, Nitko. 1995 01:41:30,759 --> 01:41:32,260 Poczekaj sekundę. 1996 01:41:34,554 --> 01:41:35,805 Co się dzieje? 1997 01:41:36,264 --> 01:41:37,557 Dlaczego się unosimy? 1998 01:41:37,724 --> 01:41:40,143 Nie jadł pan tamtych czekoladek, prawda? 1999 01:41:40,310 --> 01:41:41,144 A co? 2000 01:41:41,311 --> 01:41:42,562 Bo to Czekolatki. 2001 01:41:42,729 --> 01:41:45,357 Z opóźnionym działaniem, ale wzmocnionym. 2002 01:41:45,523 --> 01:41:47,234 Myślisz, żeś taki cwany, Wonka? 2003 01:41:47,400 --> 01:41:50,403 Pod nami jest miliard suwerenów w czekoladzie. 2004 01:41:50,570 --> 01:41:51,863 Najmiemy elitę prawników, 2005 01:41:52,030 --> 01:41:54,115 przekupimy sędziego, omotamy przysięgłych. 2006 01:41:54,282 --> 01:41:55,909 Wykręcimy się. 2007 01:41:56,618 --> 01:41:58,203 O tym nie pomyślałem. 2008 01:42:01,873 --> 01:42:02,707 Hej, Nitko! 2009 01:42:21,309 --> 01:42:22,310 Co to jest? 2010 01:42:22,477 --> 01:42:23,687 To nasza czekolada! 2011 01:42:23,853 --> 01:42:25,605 Cała nasza czekolada! 2012 01:42:25,772 --> 01:42:26,815 Jesteśmy zrujnowani! 2013 01:42:26,982 --> 01:42:28,233 Bez obaw, panowie. 2014 01:42:28,400 --> 01:42:30,151 W końcu opadniecie na ziemię. 2015 01:42:30,652 --> 01:42:33,071 Prawdopodobnie. Tak myślę. 2016 01:42:33,738 --> 01:42:35,115 Ale nim to nastąpi, 2017 01:42:35,824 --> 01:42:37,993 panie i panowie! 2018 01:42:38,952 --> 01:42:42,831 Willy Wonka i przyjaciele zapraszają was do 2019 01:42:42,998 --> 01:42:44,833 delektowania się naszą czekoladą. 2020 01:42:46,126 --> 01:42:47,961 Magiczny Wonka! 2021 01:42:51,590 --> 01:42:52,591 Gwendzia? 2022 01:42:53,300 --> 01:42:54,175 Bazyl! 2023 01:42:56,261 --> 01:42:58,805 Widzisz, Abakusie? Mówiłem, że to naprawimy. 2024 01:43:16,698 --> 01:43:17,782 Twoja porcja. 2025 01:43:18,783 --> 01:43:19,618 Dziękuję. 2026 01:43:19,784 --> 01:43:22,120 - Proszę. - Ostrożnie, nie za dużo. 2027 01:43:22,287 --> 01:43:23,204 Jest git. 2028 01:43:54,861 --> 01:43:59,950 Mój sekret: to nie czekolada jest ważna... 2029 01:44:03,620 --> 01:44:08,708 Ważni są ci, z którymi się nią dzielisz. Całusy, Mama 2030 01:45:02,345 --> 01:45:03,346 Dziękuję. 2031 01:45:04,723 --> 01:45:05,724 Dziękuję. 2032 01:45:06,683 --> 01:45:07,684 Dzięki. 2033 01:45:24,367 --> 01:45:27,621 No i jakie to uczucie, Willy? 2034 01:45:28,705 --> 01:45:30,206 Tak dobra, jak zapamiętałeś? 2035 01:45:31,750 --> 01:45:33,251 Każdy kawałeczek. 2036 01:45:36,880 --> 01:45:38,340 Mógłbym tak bez końca. 2037 01:45:44,721 --> 01:45:45,931 Chyba już czas. 2038 01:45:48,141 --> 01:45:49,267 Czas na co? 2039 01:45:50,185 --> 01:45:52,562 Wiesz, ile osób w mieście nazywa się D. Kowal? 2040 01:45:53,063 --> 01:45:54,731 106. 2041 01:45:55,649 --> 01:45:57,943 A ty masz przyjaciółkę w centrali. 2042 01:45:58,109 --> 01:45:59,986 Spędziła całe popołudnie, 2043 01:46:00,153 --> 01:46:01,363 wszystkich obdzwaniając. 2044 01:46:01,529 --> 01:46:02,822 I zgadnij co? 2045 01:46:04,449 --> 01:46:05,533 Znaleźliśmy ją. 2046 01:46:06,660 --> 01:46:08,119 Znaleźliście moją mamę? 2047 01:46:08,286 --> 01:46:09,955 Pracuje w bibliotece. 2048 01:46:11,498 --> 01:46:12,832 Mieszka tam. 2049 01:46:14,960 --> 01:46:16,002 Chodź, Nitko. 2050 01:46:31,309 --> 01:46:33,770 Tam chcę iść 2051 01:46:36,815 --> 01:46:39,276 Tam chcę być 2052 01:46:41,486 --> 01:46:42,571 MARZENIE NITKI 2053 01:46:42,737 --> 01:46:44,656 Gdzie jest świat 2054 01:46:44,823 --> 01:46:49,119 Ze snów i z marzeń wzięty 2055 01:46:49,953 --> 01:46:52,706 Chwyć ten sen 2056 01:46:52,872 --> 01:46:55,750 On tu jest 2057 01:46:56,668 --> 01:47:01,381 Tuż na wyciągnięcie ręki 2058 01:47:03,300 --> 01:47:05,802 Lęk swój zgaś 2059 01:47:05,927 --> 01:47:08,263 Iść już czas 2060 01:47:09,014 --> 01:47:15,145 Możesz czuć nieśmiałe w sercu drżenia 2061 01:47:15,312 --> 01:47:19,482 Idź bez słów, zbędne tu 2062 01:47:19,649 --> 01:47:24,654 Wyjaśnienia 2063 01:47:27,782 --> 01:47:32,662 Gdy na ziemi chcesz ujrzeć raj 2064 01:47:33,413 --> 01:47:37,500 To przed siebie spójrz czym prędzej 2065 01:47:38,835 --> 01:47:42,297 I wyciągnij naprzód ręce 2066 01:47:42,464 --> 01:47:46,384 Wszystko tutaj masz 2067 01:47:48,094 --> 01:47:52,349 Nie trzeba więcej 2068 01:47:52,515 --> 01:47:53,516 Mamo. 2069 01:47:57,145 --> 01:47:58,730 Oto słodycz dobrego uczynku 2070 01:47:58,897 --> 01:48:00,398 w gorzkim świecie. 2071 01:48:00,565 --> 01:48:02,400 Byłem ciekaw, czy jeszcze cię ujrzę. 2072 01:48:02,567 --> 01:48:05,862 Nigdzie się nie wybieram, Willy Wonko. Aż spłacisz dług. 2073 01:48:06,029 --> 01:48:09,783 Wiem, że się starałeś. Ale prawo Lumpasów stanowi jasno. 2074 01:48:10,283 --> 01:48:11,368 Do chwili, 2075 01:48:11,534 --> 01:48:13,870 aż czekolada dosłownie trafi w moje rę... 2076 01:48:16,748 --> 01:48:17,749 Dziękuję. 2077 01:48:17,916 --> 01:48:20,335 To ja dziękuję. Za uratowanie mi życia. 2078 01:48:21,545 --> 01:48:26,550 Mniemam, że to zamyka sprawę. Wracam do mojego umiłowanego Umpalandu. 2079 01:48:27,133 --> 01:48:30,971 Gdzie ziarna kakaowca rosną w rozczarowująco małych ilościach, 2080 01:48:31,137 --> 01:48:32,597 a kumple patrzą z góry. 2081 01:48:32,764 --> 01:48:33,598 Co? 2082 01:48:33,765 --> 01:48:35,392 Podobno nazywają cię Rosły? 2083 01:48:35,559 --> 01:48:39,896 Prawda jest taka, że mierzę siedem milimetrów poniżej średniej. 2084 01:48:40,355 --> 01:48:41,982 Mówią na mnie Maluśkiewicz. 2085 01:48:43,024 --> 01:48:45,402 Taki los. Miłego dnia życzę. 2086 01:48:45,569 --> 01:48:47,028 Szkoda, że musisz iść. 2087 01:48:47,988 --> 01:48:49,114 Miłego dnia, mówię. 2088 01:48:49,281 --> 01:48:52,325 Jeśli czekolada ma pójść w świat, sklep to za mało. 2089 01:48:52,492 --> 01:48:53,493 Bez wątpienia. 2090 01:48:53,660 --> 01:48:54,828 Muszę mieć fabrykę. 2091 01:48:54,995 --> 01:48:56,371 No to życzę szczęścia. 2092 01:48:56,538 --> 01:48:59,040 I kogoś, kto pokieruje działem degustacji. 2093 01:48:59,207 --> 01:49:00,709 Działem degustacji? 2094 01:49:00,875 --> 01:49:02,294 Ze mną idź 2095 01:49:02,460 --> 01:49:03,295 No dobra. 2096 01:49:03,461 --> 01:49:04,462 Tam chcesz być 2097 01:49:04,629 --> 01:49:05,463 Gdzie? 2098 01:49:05,630 --> 01:49:06,548 DO WYNAJĘCIA MARZYCIELE MILE WIDZIANI! 2099 01:49:06,756 --> 01:49:09,467 Gdzie jest świat ten z czystej wyobraźni 2100 01:49:09,634 --> 01:49:10,719 Raczej zamek w ruinie. 2101 01:49:10,927 --> 01:49:11,845 {\an8}Chwyć ten sen 2102 01:49:12,012 --> 01:49:14,306 On tu jest 2103 01:49:14,472 --> 01:49:17,559 Zaraz ujrzysz go wyraźnie 2104 01:49:17,726 --> 01:49:19,060 Szczerze w to wątpię. 2105 01:49:19,227 --> 01:49:23,315 Stań więc tu, wokół spójrz 2106 01:49:23,481 --> 01:49:28,069 Widać już marzenia fundamenty 2107 01:49:28,236 --> 01:49:30,280 Idzie w ruch 2108 01:49:30,447 --> 01:49:35,410 Myśli tok niepojęty 2109 01:49:35,785 --> 01:49:38,246 Fakt, trudno pojąć tok jego myśli. 2110 01:49:38,413 --> 01:49:42,250 Gdy na ziemi chcesz ujrzeć raj 2111 01:49:42,792 --> 01:49:45,795 To przed siebie spójrz czym prędzej 2112 01:49:47,088 --> 01:49:51,301 Jeśli włożysz w to swe serce 2113 01:49:51,843 --> 01:49:56,598 Możesz zmienić świat i wiele więcej 2114 01:49:56,765 --> 01:49:57,599 Niczego sobie. 2115 01:49:57,766 --> 01:50:01,978 Uwierz w to, zrób w przód krok 2116 01:50:02,145 --> 01:50:06,775 A gdy wyobraźni szczyptę weźmiesz 2117 01:50:06,942 --> 01:50:11,279 Możesz dziś w pełni żyć 2118 01:50:11,446 --> 01:50:14,407 I już wolnym 2119 01:50:14,574 --> 01:50:21,539 Zawsze być 2120 01:50:37,013 --> 01:50:40,058 Umpa Lumpa dumpa di duch 2121 01:50:40,225 --> 01:50:43,353 Jeszcze nie koniec, zamień się w słuch 2122 01:50:43,520 --> 01:50:46,856 Tyłek sadzaj, gdzie ty chcesz iść 2123 01:50:47,023 --> 01:50:50,527 Jeszcze mam wersów małą tu kiść 2124 01:50:50,694 --> 01:50:53,405 Abakus Całka w swym domu jest zdrów 2125 01:50:53,572 --> 01:50:55,323 Bęc w pracy jest 2126 01:50:55,490 --> 01:50:57,325 Ludka łączy nas znów 2127 01:50:57,492 --> 01:51:00,245 Pan Larry sam występuje co dnia 2128 01:51:00,412 --> 01:51:02,163 Żona widziała 2129 01:51:02,330 --> 01:51:04,666 Go jak gra 2130 01:51:05,667 --> 01:51:07,043 Znów są razem serca dwa 2131 01:51:07,335 --> 01:51:10,380 Umpa Lumpa dumpa di dem 2132 01:51:10,547 --> 01:51:13,884 A Skrobicz i Bielarz, powiem, bo wiem 2133 01:51:14,050 --> 01:51:17,387 Dajcie chwilę moment lub mniej 2134 01:51:17,554 --> 01:51:21,558 Jakem Umpa-Lumpas wcisnę wam play 2135 01:51:23,351 --> 01:51:25,979 Co jest z tym dinksem? Piekielna maszyna. 2136 01:51:26,605 --> 01:51:28,106 Ja wcisnę wam play 2137 01:51:28,273 --> 01:51:29,733 No. Teraz cacy. 2138 01:51:30,817 --> 01:51:35,155 Buty, lifting twarzy, nowy nos, Ibiza, 2139 01:51:35,322 --> 01:51:38,867 wielki, stary dom na wsi, bielizna. 2140 01:51:39,075 --> 01:51:41,036 Kartel. Zdjęły ich gliny. 2141 01:51:41,202 --> 01:51:42,662 My nic nie zrobiliśmy. 2142 01:51:43,538 --> 01:51:45,415 Poza zatruciem tych czekoladek. 2143 01:51:45,582 --> 01:51:46,917 Policja. Otwierać. 2144 01:51:47,083 --> 01:51:48,084 Szybko! Wypij dowód. 2145 01:51:50,337 --> 01:51:51,796 Chwilka, panie władzo. 2146 01:51:51,963 --> 01:51:54,799 - Policja. - Siedzę na kibelku, panie władzo. 2147 01:51:54,966 --> 01:51:55,800 Otwierać. 2148 01:51:55,967 --> 01:51:57,135 Podcieram i lecę. 2149 01:51:57,761 --> 01:51:59,346 Jeszcze coś idzie, moment. 2150 01:51:59,512 --> 01:52:00,347 No dobra. 2151 01:52:06,603 --> 01:52:07,979 W czym pomóc, panie władzo? 2152 01:52:08,146 --> 01:52:09,314 Idziecie ze mną. 2153 01:52:09,481 --> 01:52:10,649 Nic nie zrobiliśmy. 2154 01:52:10,815 --> 01:52:13,068 I nie będzie was bardzo długo. 2155 01:52:13,235 --> 01:52:15,278 Ostatni całus, milordzie? 2156 01:52:15,445 --> 01:52:16,905 Puszku Brzuszku. 2157 01:55:58,376 --> 01:56:00,378 Napisy: Bartek Fukiet