1
00:01:23,168 --> 00:01:28,173
Całe siedem lat w podróży nam zleciało
2
00:01:28,381 --> 00:01:32,469
Tego dnia pożegnać siedem mórz już czas
3
00:01:33,470 --> 00:01:38,391
Tam w oddali miasto czeka mnie wyśnione
4
00:01:38,558 --> 00:01:41,353
Za momencik dzwon portowy
5
00:01:41,519 --> 00:01:44,231
Da nam znać, witając nas
6
00:01:45,649 --> 00:01:47,776
Ziemia na horyzoncie!
7
00:01:53,740 --> 00:01:57,160
{\an8}Mam przetarty stary płaszcz
Walizkę z dziurą
8
00:01:57,327 --> 00:01:58,411
{\an8}Au revoir, chef.
9
00:01:58,578 --> 00:02:02,165
{\an8}W rozchodzących się buciorach
Lecą... szwy
10
00:02:02,332 --> 00:02:03,375
{\an8}Wybacz, kucharzu!
11
00:02:03,541 --> 00:02:05,418
{\an8}Jedną mam sznurówkę
12
00:02:05,585 --> 00:02:07,879
{\an8}Na dodatek brudną
13
00:02:08,045 --> 00:02:10,465
{\an8}Rozkładają się skarpety
14
00:02:10,632 --> 00:02:12,968
{\an8}Ale idą lepsze dni
15
00:02:13,134 --> 00:02:16,763
{\an8}Postawiłem wszystko na swą czekoladę
16
00:02:17,722 --> 00:02:21,059
{\an8}Jest już plan, a tajemnicę smaku znam
17
00:02:21,226 --> 00:02:22,227
{\an8}Powodzenia, Willy!
18
00:02:22,394 --> 00:02:25,063
{\an8}Tuzin mam suwerenów
19
00:02:25,230 --> 00:02:26,231
{\an8}Dam więc radę
20
00:02:26,398 --> 00:02:27,482
{\an8}Żegnaj, kucharzu!
21
00:02:27,649 --> 00:02:31,528
{\an8}I w marzeniu swym trwam
22
00:02:39,452 --> 00:02:44,040
{\an8}Restauracje eleganckie tu co krok są
23
00:02:44,207 --> 00:02:47,335
{\an8}"U Brandina" i "Parisienne" – znany bar
24
00:02:47,502 --> 00:02:48,879
- Mapę knajp?
- Dzięki.
25
00:02:49,045 --> 00:02:53,258
Kulinarna mapa wskaże mi, gdzie zjeść co
26
00:02:53,425 --> 00:02:54,259
GALERIA SMAKOSZY
27
00:02:54,426 --> 00:02:56,011
Miałem tuzin suwerenów
28
00:02:56,177 --> 00:02:58,388
{\an8}Teraz nagle mam pięć par
29
00:02:58,555 --> 00:03:01,975
{\an8}Chcesz najlepszy towar?
Tu go mają
30
00:03:02,350 --> 00:03:03,602
{\an8}Trzy suwereny, kolego.
31
00:03:03,768 --> 00:03:06,771
{\an8}Chociaż ceny są wysokie, mówię wam
32
00:03:06,938 --> 00:03:08,189
{\an8}Zniszczyłeś, płacisz.
33
00:03:08,356 --> 00:03:09,190
{\an8}Już mam...
34
00:03:09,357 --> 00:03:10,275
{\an8}Pięć, sześć, siedem...
35
00:03:12,319 --> 00:03:16,448
{\an8}Sześć suwerenów mam przy sobie
36
00:03:16,615 --> 00:03:20,744
{\an8}I w marzeniu swym trwam
37
00:03:20,911 --> 00:03:22,662
{\an8}- Wyczyścić ubranko?
- Dzięki.
38
00:03:22,829 --> 00:03:24,331
{\an8}- Psiknąć perfumą?
- Zostaw mnie.
39
00:03:25,749 --> 00:03:26,708
{\an8}GALERIA SMAKOSZY
40
00:03:26,875 --> 00:03:27,834
{\an8}Ach jest!
41
00:03:28,001 --> 00:03:30,170
{\an8}Galeria Smakoszy
42
00:03:30,337 --> 00:03:31,630
{\an8}SZLAGWART
NIE LADA CZEKOLADA
43
00:03:31,796 --> 00:03:34,049
To tu podróży mojej cel
44
00:03:34,216 --> 00:03:36,092
{\an8}FEINSTE SCHOKOLADE
FIGIELCUKRA
45
00:03:36,259 --> 00:03:37,719
Jest jak mówiłaś, mamo.
46
00:03:37,886 --> 00:03:38,887
{\an8}FIGIELCUKIER
47
00:03:39,054 --> 00:03:41,181
{\an8}To jest inny świat
48
00:03:41,348 --> 00:03:45,268
{\an8}Gdzie nie spojrzysz
Tam wyrasta z czekoladą skład
49
00:03:45,435 --> 00:03:46,728
Otwierają się
50
00:03:46,895 --> 00:03:49,856
Nieziemskie możliwości
51
00:03:49,981 --> 00:03:51,691
Czy się wzniosę
52
00:03:51,858 --> 00:03:55,195
Czy połamię wszystkie kości?
53
00:03:55,362 --> 00:03:57,530
Nie mam nic
54
00:03:57,697 --> 00:03:59,699
Prócz talentu do słodkości
55
00:03:59,866 --> 00:04:03,954
I w marzeniu
56
00:04:04,120 --> 00:04:06,456
Swym trwam
57
00:04:06,623 --> 00:04:07,624
Tak!
58
00:04:11,628 --> 00:04:13,964
WONKA - WIELKIE OTWARCIE
59
00:04:18,300 --> 00:04:19,761
Zakaz marzeń.
60
00:04:19,928 --> 00:04:21,346
DO WYNAJĘCIA
MARZYCIELSTWO KARA 3S
61
00:04:27,269 --> 00:04:31,898
{\an8}Jak wieść niesie miasto to
Żyć da w sukcesie
62
00:04:32,065 --> 00:04:36,278
{\an8}Starczy talent, ciężka praca, to nie żart
63
00:04:37,362 --> 00:04:42,242
{\an8}Lecz nie wspomni nikt
O przeogromnym stresie
64
00:04:42,409 --> 00:04:45,704
{\an8}I że monet tuzin to nieduży wkład
65
00:04:45,870 --> 00:04:48,206
{\an8}Na dobry start
66
00:04:50,000 --> 00:04:52,961
Kochasiu, poratujesz suwerenem na nocleg?
67
00:04:53,128 --> 00:04:54,087
Oczywiście.
68
00:04:54,629 --> 00:04:56,756
{\an8}Proszę. Bierz, ile potrzebujesz.
69
00:04:57,382 --> 00:04:58,550
{\an8}Dziękuję.
70
00:04:59,092 --> 00:05:04,097
{\an8}Ostatniego suwerena mam przy sobie
71
00:05:13,899 --> 00:05:20,155
I w marzeniu swym trwam
72
00:05:41,551 --> 00:05:43,178
No dobrze.
73
00:05:43,345 --> 00:05:45,513
Czas na pićku przed snem.
74
00:05:57,400 --> 00:05:58,526
No pięknie.
75
00:05:59,069 --> 00:06:01,613
Cześć, kolego. Zostaw. Sio.
76
00:06:01,780 --> 00:06:03,031
Idź sobie, przestań!
77
00:06:03,365 --> 00:06:04,783
Zmykaj stąd, sio!
78
00:06:04,950 --> 00:06:05,951
Zostaw!
79
00:06:06,117 --> 00:06:07,160
Siad!
80
00:06:08,078 --> 00:06:09,829
Przepraszam za Tyciusia.
81
00:06:09,996 --> 00:06:13,124
Wyraźnie zainteresowały go twoje nogi.
82
00:06:13,291 --> 00:06:14,751
Pewnie przez spodnie.
83
00:06:14,918 --> 00:06:17,128
Kupiłem je od listonosza z Mińska.
84
00:06:17,295 --> 00:06:18,421
Zapewne dlatego.
85
00:06:18,588 --> 00:06:22,926
Tyciuś, gdyby mógł, uganiałby się
za pocztowcami przez cały dzień.
86
00:06:23,093 --> 00:06:24,344
Nie tak, mały?
87
00:06:26,471 --> 00:06:29,140
Chyba nie zamierzasz tu spać, synu?
88
00:06:29,307 --> 00:06:30,684
Tylko przez jedną noc.
89
00:06:30,850 --> 00:06:33,228
Jutro o tej porze planuję zbić fortunę.
90
00:06:33,395 --> 00:06:36,690
Jutro o tej porze
będzie z ciebie sopel lodu.
91
00:06:37,357 --> 00:06:38,984
Bez przesady.
92
00:06:42,153 --> 00:06:44,114
Może i ciut za zimno na biwak.
93
00:06:44,281 --> 00:06:46,825
Ale niestety nie stać mnie na pokój.
94
00:06:48,159 --> 00:06:50,287
Przykro mi to słyszeć.
95
00:06:50,453 --> 00:06:52,289
Ale szczęśliwym zrządzeniem losu
96
00:06:52,455 --> 00:06:55,458
znam kogoś, kto mógłby ci pomóc.
97
00:06:56,126 --> 00:06:57,168
Poważnie?
98
00:06:57,836 --> 00:07:00,547
Jesteśmy na miejscu. Nie ma jak w domu.
99
00:07:02,674 --> 00:07:06,469
Zabieraj te brudne łapy z moich drzwi,
psia paskudo.
100
00:07:06,636 --> 00:07:09,222
Jeśli to ty, Bielarz, obyś miał mój dżin.
101
00:07:09,389 --> 00:07:11,933
Mam coś lepszego niż dżin, pani Skrobicz.
102
00:07:13,059 --> 00:07:14,686
Gościa.
103
00:07:17,814 --> 00:07:19,524
Było od razu mówić.
104
00:07:21,067 --> 00:07:22,152
Zapraszam pana.
105
00:07:22,319 --> 00:07:25,530
Witam w Pensjonacie i pralni
Skrobicz i Bielarza.
106
00:07:25,697 --> 00:07:28,867
Proszę się rozgościć,
ogrzać gnaty przy kominku.
107
00:07:29,034 --> 00:07:29,910
Dżinu?
108
00:07:30,076 --> 00:07:31,077
Nitka!
109
00:07:31,244 --> 00:07:32,203
Tak, pani Skrobicz?
110
00:07:32,370 --> 00:07:34,372
Odłóż książkę i podaj panu dżin.
111
00:07:34,539 --> 00:07:36,458
Biedak prawie zamarzł na śmierć.
112
00:07:36,625 --> 00:07:39,628
Dzięki, pani Skrobicz.
Jesteście z mężem tacy mili.
113
00:07:39,836 --> 00:07:40,712
Mąż?
114
00:07:40,879 --> 00:07:41,755
Niby on?
115
00:07:42,380 --> 00:07:43,298
Mąż.
116
00:07:43,465 --> 00:07:44,633
Chciałbyś, co?
117
00:07:44,799 --> 00:07:45,634
Nie.
118
00:07:45,800 --> 00:07:49,888
Czekam na kogoś o wiele lepszego
niż ten gnuśny wsiok.
119
00:07:50,847 --> 00:07:52,224
Zdrówko.
120
00:07:54,559 --> 00:07:56,811
To nadzwyczaj mocny trunek.
121
00:07:56,978 --> 00:07:58,188
Napędziłby auto.
122
00:07:58,355 --> 00:08:00,649
Co mogę dla pana zrobić? Pokoik?
123
00:08:01,149 --> 00:08:02,943
Owszem, ale...
124
00:08:03,526 --> 00:08:07,489
Pan Wonka jest chwilowo bez grosza.
125
00:08:07,656 --> 00:08:09,658
No nie mów.
126
00:08:09,824 --> 00:08:11,159
To niestety prawda.
127
00:08:11,326 --> 00:08:13,578
Ale... wkrótce wszystko się zmieni.
128
00:08:13,745 --> 00:08:14,955
- Tak?
- Jestem
129
00:08:15,121 --> 00:08:16,373
kimś w rodzaju maga,
130
00:08:16,539 --> 00:08:18,333
wynalazcy i wytwórcy czekolady.
131
00:08:18,500 --> 00:08:21,836
I jutro rano w Galerii Smakoszy
zamierzam zaprezentować
132
00:08:22,003 --> 00:08:23,797
moje najniezwyklejsze dzieło.
133
00:08:24,756 --> 00:08:27,634
Proszę przytrzymać szczękę,
bo pokażę pani...
134
00:08:29,803 --> 00:08:30,679
Czajniczek?
135
00:08:30,845 --> 00:08:32,304
Nie, w tym parzę herbatę.
136
00:08:32,972 --> 00:08:34,307
Chwilunia.
137
00:08:35,892 --> 00:08:37,143
To do gulaszu.
138
00:08:38,645 --> 00:08:39,895
Jest gdzieś tutaj.
139
00:08:40,063 --> 00:08:43,024
Bez obaw, panie Wonka.
Widzę, żeś pan człek łebski.
140
00:08:43,191 --> 00:08:44,818
Mamy coś akurat dla pana.
141
00:08:44,985 --> 00:08:46,778
Pakiet przedsiębiorcy.
142
00:08:46,945 --> 00:08:48,196
Suweren za nocleg,
143
00:08:48,363 --> 00:08:49,990
płatne jutro do szóstej.
144
00:08:50,156 --> 00:08:52,117
Zdąży pan zarobić trochę grosza?
145
00:08:52,284 --> 00:08:54,077
To aż nadto czasu.
146
00:08:54,244 --> 00:08:55,120
Dziękuję.
147
00:08:55,579 --> 00:08:57,998
Grzech nie pomóc nieznajomemu w potrzebie.
148
00:08:58,164 --> 00:09:00,834
Proszę podpisać i sprawa załatwiona.
149
00:09:02,210 --> 00:09:03,587
W porząsiu.
150
00:09:05,797 --> 00:09:07,632
Przeczytaj to drobnym drukiem.
151
00:09:07,799 --> 00:09:09,259
Co?
152
00:09:09,426 --> 00:09:10,927
Dziękuję, Nitko. Zmiataj.
153
00:09:12,429 --> 00:09:13,263
Co powiedziała?
154
00:09:13,430 --> 00:09:14,556
- Kto?
- Dziewczyna.
155
00:09:14,723 --> 00:09:16,975
- Która?
- Tamta. Rzuciła coś w stylu:
156
00:09:17,142 --> 00:09:18,894
{\an8}"Przeczytaj drobny druk". Dużo tego.
157
00:09:18,977 --> 00:09:19,936
{\an8}UMOWA
ZASADY I WARUNKI
158
00:09:27,319 --> 00:09:28,778
Końca nie widać.
159
00:09:28,945 --> 00:09:31,698
Proszę nie słuchać Nitki. Jest pokręcona.
160
00:09:31,865 --> 00:09:32,699
Pokręcona?
161
00:09:32,866 --> 00:09:34,117
Syndrom odrzucenia.
162
00:09:34,284 --> 00:09:35,285
Syndrom odrzucenia?
163
00:09:35,452 --> 00:09:36,620
Syndrom odrzucenia.
164
00:09:36,786 --> 00:09:38,079
Syndrom odrzucenia.
165
00:09:38,246 --> 00:09:39,581
Jako bobas wylądowała
166
00:09:39,748 --> 00:09:42,167
w zsypie na pranie.
Wzięłam ją z dobroci serca
167
00:09:42,334 --> 00:09:44,544
i robiłam, co mogłam, panie Wonka,
168
00:09:44,711 --> 00:09:46,963
ale została jej podejrzliwa natura.
169
00:09:47,130 --> 00:09:49,132
Wszędzie wietrzy spiski.
170
00:09:49,299 --> 00:09:50,133
Biedactwo.
171
00:09:50,300 --> 00:09:51,635
No wiem.
172
00:09:51,801 --> 00:09:53,970
{\an8}To tylko standardowe zapisy,
173
00:09:54,137 --> 00:09:56,056
{\an8}ale śmiało, proszę je przejrzeć.
174
00:09:57,432 --> 00:09:58,558
Tylko rzucę okiem.
175
00:10:07,400 --> 00:10:09,152
Wszystko wydaje się w porządku.
176
00:10:09,319 --> 00:10:10,320
Naprawdę?
177
00:10:11,112 --> 00:10:11,988
Czołem.
178
00:10:12,906 --> 00:10:15,367
Zatem witamy u Skrobicz.
179
00:10:15,533 --> 00:10:16,993
WPADNIJ NA NOC, ZOSTAŃ NA ZAWSZE!
180
00:10:17,118 --> 00:10:18,370
Proszę, panie Wonka.
181
00:10:18,536 --> 00:10:19,996
Apartament biznesowy.
182
00:10:20,163 --> 00:10:22,874
Łóżko z baldachimem,
osobisty zlew z mydełkiem
183
00:10:23,041 --> 00:10:24,167
i cuksik na podusi.
184
00:10:24,334 --> 00:10:25,168
Fantastycznie.
185
00:10:25,877 --> 00:10:27,295
Co za mili ludzie.
186
00:10:35,720 --> 00:10:36,805
Nitka!
187
00:10:38,390 --> 00:10:40,016
Niteczko!
188
00:10:40,183 --> 00:10:41,393
Tak, pani Skrobicz?
189
00:10:41,560 --> 00:10:42,644
Szukałam cię.
190
00:10:42,811 --> 00:10:43,853
O co chodzi?
191
00:10:44,020 --> 00:10:45,814
Dam ci lekcję, żałosny molu książkowy.
192
00:10:46,022 --> 00:10:48,400
- Co zrobiłam?
- Już dobrze wiesz, smarku!
193
00:10:48,567 --> 00:10:49,734
Nie rzucaj się!
194
00:10:51,486 --> 00:10:53,780
Nie waż się wtrącać w moje sprawy,
195
00:10:53,947 --> 00:10:56,324
bo spędzisz w tej komórce tydzień. Jasne?
196
00:10:56,491 --> 00:10:58,952
Tak, pani Skrobicz. Przepraszam panią.
197
00:10:59,578 --> 00:11:01,580
No i powinnaś.
198
00:11:30,775 --> 00:11:32,569
Zaczynamy, mamo.
199
00:11:39,618 --> 00:11:42,746
Bywalczynie i bywalcy Galerii Smakoszy!
200
00:11:42,913 --> 00:11:44,873
Nazywam się Willy Wonka
201
00:11:45,081 --> 00:11:47,542
i chcę wam pokazać frykas fenomenalny,
202
00:11:47,709 --> 00:11:49,544
sensacyjnie spożywalny,
203
00:11:49,711 --> 00:11:52,422
zniewalająco zjadalny, jakiego świat
204
00:11:52,589 --> 00:11:54,174
jeszcze nie widział.
205
00:11:54,341 --> 00:11:56,551
Więc słuchajcie uchem, a nie brzuchem.
206
00:11:56,718 --> 00:11:58,720
Albo nie. Właśnie na odwrót.
207
00:11:59,137 --> 00:12:02,140
Prezentuję wam... Czekolatę.
208
00:12:07,562 --> 00:12:11,608
Gdzieś aż w dżungli w gąszczu lian
209
00:12:11,775 --> 00:12:13,693
Lata mucha tu i tam
210
00:12:13,860 --> 00:12:17,739
Uderza skrzydełkami jak maszyna
To nie kłam
211
00:12:17,906 --> 00:12:19,741
Ta muszka kocha jeść
212
00:12:19,908 --> 00:12:21,701
Czekoladową treść
213
00:12:21,868 --> 00:12:25,830
I w tym układzie w czekoladzie
Jedno jajeczko lubi znieść
214
00:12:26,998 --> 00:12:29,709
Gdy jej szkrab wykluje się
215
00:12:29,834 --> 00:12:31,628
{\an8}Sylaby krzyczy dwie
216
00:12:31,795 --> 00:12:34,923
No super, mieć chałupę
z czekolady nie jest źle!
217
00:12:35,465 --> 00:12:39,386
I oko jej się skrzy
I skrzydło już jej drży
218
00:12:39,553 --> 00:12:41,388
I już ją nosi, by
219
00:12:41,555 --> 00:12:44,933
Unosić się na metry trzy
220
00:12:47,811 --> 00:12:50,605
Czekolady kęs
221
00:12:50,772 --> 00:12:53,191
Oto życia sens
222
00:12:53,358 --> 00:12:56,611
Gdy jej spróbujesz, gwarantuję
Wyjdą oczy z rzęs
223
00:12:57,862 --> 00:13:02,325
Policz kasę, śmiało kroczek rób
I od Wonki czekoladę kup
224
00:13:02,492 --> 00:13:03,577
To jakości
225
00:13:03,743 --> 00:13:05,078
Znak
226
00:13:06,580 --> 00:13:09,958
Poznacie nieznany wam smak
227
00:13:10,166 --> 00:13:14,921
Tak, poznacie nieznany wam smak
228
00:13:15,964 --> 00:13:16,840
Brawo!
229
00:13:18,425 --> 00:13:19,593
Brawo!
230
00:13:20,468 --> 00:13:21,386
Dziękuję.
231
00:13:21,553 --> 00:13:22,804
Panno Bon Bon.
232
00:13:22,971 --> 00:13:23,972
Tak, panie Szlagwart?
233
00:13:24,180 --> 00:13:25,348
Proszę wezwać policję.
234
00:13:25,515 --> 00:13:27,017
Wybornie, proszę pana.
235
00:13:28,268 --> 00:13:29,978
- Kto chce spróbować?
- Ja!
236
00:13:30,186 --> 00:13:31,354
Ja spróbuję.
237
00:13:32,981 --> 00:13:33,982
Pan Szlagwart.
238
00:13:34,190 --> 00:13:35,025
Przepraszam.
239
00:13:35,191 --> 00:13:36,318
Pan Figielcukier.
240
00:13:37,027 --> 00:13:38,236
I pan Wściubnos.
241
00:13:38,403 --> 00:13:39,404
To zaszczyt.
242
00:13:39,571 --> 00:13:41,531
Odkąd byłem małym chłopcem...
243
00:13:41,698 --> 00:13:43,116
Konkretny uścisk dłoni.
244
00:13:43,283 --> 00:13:45,410
To uścisk nie na żarty, panie Wonka.
245
00:13:45,577 --> 00:13:47,537
Sygnalizuje, że nie żartuję.
246
00:13:48,538 --> 00:13:49,372
No dobrze.
247
00:13:49,539 --> 00:13:54,044
Skosztujmy tych tak zwanych Czekolatek.
248
00:14:05,138 --> 00:14:06,681
To nie tylko czekolada?
249
00:14:06,848 --> 00:14:08,141
Czuję też...
250
00:14:08,975 --> 00:14:10,560
- piankę?
- Zgadza się.
251
00:14:10,727 --> 00:14:12,771
Peruwiańska pianka, zbiór z poranka.
252
00:14:12,938 --> 00:14:14,439
I karmel.
253
00:14:15,190 --> 00:14:16,107
Ale jest...
254
00:14:16,274 --> 00:14:17,234
Solony.
255
00:14:17,400 --> 00:14:20,237
Słodko-gorzkimi łzami rosyjskiego klauna.
256
00:14:20,946 --> 00:14:21,988
A czy to jest...
257
00:14:22,155 --> 00:14:23,240
Nie do wiary.
258
00:14:23,657 --> 00:14:24,741
Wiśnia?
259
00:14:24,908 --> 00:14:26,618
Zebrana przez kwiat zbieraczy
260
00:14:26,910 --> 00:14:28,787
w Cesarskich Ogrodach
Kraju Kwitnącej Wiśni.
261
00:14:29,496 --> 00:14:31,790
Cóż, panie Wonka.
262
00:14:31,998 --> 00:14:34,042
Działam w tej branży od dawna
263
00:14:34,209 --> 00:14:38,380
i mogę śmiało rzec, że ze wszystkich
czekolad, których próbowałem
264
00:14:38,547 --> 00:14:40,423
ta jest bez wątpienia,
265
00:14:40,590 --> 00:14:43,760
zdecydowanie i stuprocentowo najgorsza.
266
00:14:44,803 --> 00:14:46,263
Tak, panie i panowie!
267
00:14:46,429 --> 00:14:48,181
Rekomendacja od pana...
268
00:14:48,348 --> 00:14:49,558
Chwila. Najgorsza?
269
00:14:49,724 --> 00:14:52,269
My trzej jesteśmy zaciekłymi rywalami,
270
00:14:52,435 --> 00:14:53,770
ale w jednym się zgadzamy.
271
00:14:53,937 --> 00:14:54,854
Dobra czekolada
272
00:14:55,021 --> 00:14:58,233
powinna być prosta.
Zwyczajna. Nieskomplikowana.
273
00:14:58,358 --> 00:14:59,192
Zaś ta,
274
00:14:59,359 --> 00:15:01,194
z tymi szmerami i bajerami...
275
00:15:01,361 --> 00:15:03,280
Cóż, jest po prostu...
276
00:15:03,446 --> 00:15:04,698
Dziwaczna.
277
00:15:06,032 --> 00:15:07,492
Jaka szkoda.
278
00:15:08,159 --> 00:15:10,412
Jeśli czekolada jest dla was dziwna,
279
00:15:10,579 --> 00:15:12,122
wkurzy was to, co teraz.
280
00:15:15,125 --> 00:15:16,293
Co się dzieje?
281
00:15:16,459 --> 00:15:18,545
- Co jest grane?
- To czeko-muszka.
282
00:15:18,712 --> 00:15:22,382
Wydostała się z kokonu.
Macha skrzydełkami jak szalona.
283
00:15:23,633 --> 00:15:26,136
Moje włosy! I to niby sprawka muchy?
284
00:15:26,303 --> 00:15:27,554
Tak. Ale bez obaw.
285
00:15:27,721 --> 00:15:29,764
- Jest nieszkodliwa.
- Dzięki.
286
00:15:29,931 --> 00:15:32,642
Za około 20 minut zmęczy się
i wyjdzie od tyłu.
287
00:15:32,809 --> 00:15:33,935
Że co proszę?
288
00:15:34,102 --> 00:15:36,271
Mówi, że wyprukamy je pupciami!
289
00:15:36,438 --> 00:15:37,939
Wiem, co miał na myśli.
290
00:15:38,106 --> 00:15:39,441
Odbiło ci, Wonka!
291
00:15:39,608 --> 00:15:40,609
Kto normalny chce
292
00:15:40,775 --> 00:15:42,402
czekolady, po której lata?
293
00:15:42,569 --> 00:15:43,778
Przekonajmy się.
294
00:15:43,945 --> 00:15:45,614
Komu Czekolaty?
295
00:15:47,032 --> 00:15:47,866
Ja poproszę!
296
00:15:48,033 --> 00:15:50,201
Należy się jeden suweren. Dziękuję.
297
00:15:50,368 --> 00:15:51,995
Dziękuję bardzo.
298
00:15:52,162 --> 00:15:53,079
Jeden suweren.
299
00:15:53,246 --> 00:15:55,123
Dziękuję pani. Miłego lotu.
300
00:15:56,499 --> 00:15:59,002
Patrzcie, ja latam!
301
00:16:01,880 --> 00:16:03,048
Ładny stamtąd widok?
302
00:16:04,174 --> 00:16:05,759
Nie za wysoko, złotko!
303
00:16:09,596 --> 00:16:10,764
Zmykaj, mała.
304
00:16:10,931 --> 00:16:13,350
Już, ludzie. Tu nie ma nic do oglądania.
305
00:16:13,516 --> 00:16:17,103
To tylko grupka obywateli,
którzy łamią prawo grawitacji.
306
00:16:17,270 --> 00:16:18,647
Uziemić ich, chłopcy.
307
00:16:18,813 --> 00:16:20,690
To Czekolata, w tym cały myk.
308
00:16:20,857 --> 00:16:23,151
Wpłynął szereg skarg na pana.
309
00:16:23,360 --> 00:16:24,152
Skarg?
310
00:16:24,361 --> 00:16:26,446
Zakłóca pan handel innym osobom.
311
00:16:26,613 --> 00:16:28,531
Jestem zmuszony pana usunąć
312
00:16:28,698 --> 00:16:31,493
i skonfiskować pańskie zarobki.
313
00:16:31,660 --> 00:16:32,869
Hej! Co pan robi?
314
00:16:33,036 --> 00:16:35,247
- Pójdą na szczytny cel.
- Puszczaj!
315
00:16:35,413 --> 00:16:36,831
Chore dzieci albo coś.
316
00:16:36,998 --> 00:16:38,708
Przykro mi. Takie przepisy.
317
00:16:38,875 --> 00:16:40,210
Chodź tu, butny buraku!
318
00:16:40,418 --> 00:16:42,045
Zostawi pan choć suwerena?
319
00:16:43,129 --> 00:16:44,548
Muszę zapłacić za pokój.
320
00:16:47,759 --> 00:16:48,760
Proszę.
321
00:16:51,304 --> 00:16:52,305
Dziękuję.
322
00:16:56,184 --> 00:16:57,477
Serwus, panie Wonka.
323
00:16:58,478 --> 00:16:59,437
Jak poszło?
324
00:16:59,604 --> 00:17:01,273
Gorzej niż zakładałem.
325
00:17:01,940 --> 00:17:04,651
A to szkoda.
Niestety musimy się rozliczyć.
326
00:17:04,818 --> 00:17:06,486
Na szczęście na pokój starczy.
327
00:17:07,445 --> 00:17:08,862
Umowa była na suwerena.
328
00:17:09,030 --> 00:17:10,156
Za sam pokój, tak.
329
00:17:10,323 --> 00:17:13,325
Ale w trakcie pobytu u nas
330
00:17:13,493 --> 00:17:15,954
poniósł pan jeszcze kilka ekstra wydatków.
331
00:17:16,121 --> 00:17:17,205
Poniosłem?
332
00:17:17,747 --> 00:17:19,207
Tak, poniósł pan.
333
00:17:20,125 --> 00:17:22,794
Tuż po przybyciu wypił pan
szklaneczkę dżinu.
334
00:17:22,960 --> 00:17:24,295
O ile dobrze pamiętam,
335
00:17:24,462 --> 00:17:26,631
ogrzał pan też gnaty przy kominku.
336
00:17:26,798 --> 00:17:28,550
Tak było, pani Skrobicz.
337
00:17:29,259 --> 00:17:30,927
Grzanie gnatów płatne ekstra.
338
00:17:31,094 --> 00:17:33,555
Użył schodów, żeby wejść do pokoju.
339
00:17:33,722 --> 00:17:35,098
Czyli opłata za schody,
340
00:17:35,265 --> 00:17:37,976
liczona za każdy stopień.
Na górę i na dół.
341
00:17:38,143 --> 00:17:39,603
Niech pan powie, Wonka,
342
00:17:39,769 --> 00:17:41,813
czy korzystał pan z minibaru?
343
00:17:41,980 --> 00:17:42,981
Macie minibar?
344
00:17:43,148 --> 00:17:44,274
Minibar z mydłem.
345
00:17:44,441 --> 00:17:45,358
Przy zlewie.
346
00:17:45,525 --> 00:17:47,110
Mogłem chwilkę skorzystać.
347
00:17:47,944 --> 00:17:49,029
Nawet Bielarz wie,
348
00:17:49,237 --> 00:17:51,615
by nie tykać baru, a dorastał w slumsach.
349
00:17:52,198 --> 00:17:55,994
Do tego najem materaca,
kaucja za kołdrę i podatek za poduszkę,
350
00:17:56,161 --> 00:17:57,621
no i wychodzi nam
351
00:17:57,787 --> 00:17:59,539
dziesięć tysięcy suwerenów.
352
00:17:59,706 --> 00:18:00,665
Pani żartuje?
353
00:18:00,832 --> 00:18:02,626
Zapisane drobnym drukiem.
354
00:18:03,460 --> 00:18:05,462
Nie mam dziesięciu tysięcy.
355
00:18:05,962 --> 00:18:07,923
Zatem mamy problem, panie Wonka.
356
00:18:08,089 --> 00:18:10,884
Będzie pan musiał odpracować to w pralni.
357
00:18:11,051 --> 00:18:12,260
Za suwerena dziennie.
358
00:18:12,469 --> 00:18:13,553
Dziesięć tysięcy dni to...
359
00:18:13,720 --> 00:18:14,846
27 lat.
360
00:18:15,013 --> 00:18:15,931
Cztery miesiące.
361
00:18:16,097 --> 00:18:17,015
I 16 dni.
362
00:18:25,649 --> 00:18:27,108
Pan Wonka, jak sądzę.
363
00:18:27,275 --> 00:18:28,235
Kim pan jest?
364
00:18:28,401 --> 00:18:31,363
Abakus Całka, dyplomowany księgowy.
365
00:18:31,529 --> 00:18:32,989
Przynajmniej kiedyś.
366
00:18:33,156 --> 00:18:33,990
Teraz...
367
00:18:34,157 --> 00:18:35,158
Kieruje tym miejscem.
368
00:18:35,325 --> 00:18:37,369
Rób, co każe, bo odpowiesz przede mną.
369
00:18:37,535 --> 00:18:38,370
Porcelia Bęc.
370
00:18:38,536 --> 00:18:39,537
Z zawodu hydrauliczka.
371
00:18:39,704 --> 00:18:41,748
To panna Ludka Bell.
372
00:18:41,915 --> 00:18:42,749
Cześć.
373
00:18:43,291 --> 00:18:44,417
Niewiele gada.
374
00:18:44,584 --> 00:18:48,421
A ja jestem Larry Śmiechuwart.
375
00:18:48,588 --> 00:18:49,506
Komik.
376
00:18:50,757 --> 00:18:52,259
Was też dopadli, prawda?
377
00:18:52,425 --> 00:18:53,593
Niestety tak.
378
00:18:53,760 --> 00:18:56,596
Każde z nas potrzebowało taniego noclegu
379
00:18:56,763 --> 00:18:59,391
i nie przeczytało tego drobnym drukiem.
380
00:18:59,558 --> 00:19:03,395
Niekończący się żal,
poprzedzony momentem zaćmienia.
381
00:19:03,562 --> 00:19:05,272
Jak moje trzecie małżeństwo.
382
00:19:07,190 --> 00:19:08,733
Wybacz, często to robię.
383
00:19:08,900 --> 00:19:10,151
- Owszem.
- Za często.
384
00:19:10,318 --> 00:19:11,695
Byłem żonaty tylko raz
385
00:19:11,861 --> 00:19:13,405
i to nie wypaliło.
386
00:19:13,572 --> 00:19:14,781
Musi być jakieś wyjście.
387
00:19:14,948 --> 00:19:16,324
Myślisz, że nie próbowaliśmy?
388
00:19:16,491 --> 00:19:17,659
W oknie są kraty,
389
00:19:17,826 --> 00:19:18,827
a przy drzwiach pies.
390
00:19:18,994 --> 00:19:19,995
Choćby pan zwiał,
391
00:19:20,161 --> 00:19:22,122
umowa jest nie do podważenia.
392
00:19:22,289 --> 00:19:24,791
Nie stawisz się, Skrobicz wezwie gliny,
393
00:19:24,958 --> 00:19:25,959
odstawią cię tu,
394
00:19:26,126 --> 00:19:28,044
a ona dołoży ci karnego tysiaka.
395
00:19:29,004 --> 00:19:31,715
Wracajcie do pracy.
Pan pozwoli, panie Wonka.
396
00:19:32,257 --> 00:19:34,718
Pójdzie pan ze mną.
397
00:19:34,885 --> 00:19:37,387
Pański przydział. Mydliny.
398
00:19:45,186 --> 00:19:47,272
Bierzesz brudy w obie ręce
399
00:19:47,439 --> 00:19:48,815
I je pierzesz byle prędzej
400
00:19:48,982 --> 00:19:50,609
Masz prać
401
00:19:53,069 --> 00:19:56,907
Potem magiel idzie wolno
Gdy obracasz wielką korbą
402
00:19:57,073 --> 00:19:59,200
Masz prać
403
00:20:01,244 --> 00:20:04,956
Gdy wysoko się ją da
Bielizna będzie schła
404
00:20:05,123 --> 00:20:05,957
Masz prać
405
00:20:09,502 --> 00:20:13,048
A przy piosence tej
Tak jakby trochę lżej
406
00:20:13,215 --> 00:20:14,925
Nam prać
407
00:20:15,091 --> 00:20:16,968
Ale i tak się dłuży.
408
00:20:23,225 --> 00:20:25,310
Potem idzie prasowanie
409
00:20:25,477 --> 00:20:27,270
Się nie może, drogi panie
410
00:20:27,437 --> 00:20:28,688
Nic gnieść
411
00:20:31,358 --> 00:20:34,361
Trzeba składać sprawnie bardzo
Źle złożymy
412
00:20:34,527 --> 00:20:36,154
To nie dadzą nam jeść
413
00:20:39,366 --> 00:20:43,536
Coś podpisał każdy nas
W zamian w pralni trzeba czas
414
00:20:43,703 --> 00:20:46,748
Swój dać
415
00:20:46,915 --> 00:20:49,960
Swój dać
416
00:20:50,126 --> 00:20:52,212
A jeśli się nie zgadzasz...
417
00:20:52,379 --> 00:20:53,880
Zajrzyj do klauzuli piątej.
418
00:20:54,047 --> 00:20:55,257
Sekcja 7A.
419
00:20:55,423 --> 00:20:56,800
Paragraf 22.
420
00:20:56,967 --> 00:20:58,176
Część D.
421
00:20:58,343 --> 00:20:59,427
Która głosi:
422
00:21:00,011 --> 00:21:01,221
Masz prać
423
00:21:04,224 --> 00:21:05,183
Masz prać
424
00:21:08,144 --> 00:21:10,480
Masz prać
425
00:21:13,316 --> 00:21:14,776
Masz prać
426
00:21:40,343 --> 00:21:41,678
Obsługa.
427
00:21:42,721 --> 00:21:44,514
Mówiłam, czytaj drobny druk.
428
00:21:45,682 --> 00:21:47,309
Mam z tym mały problem.
429
00:21:48,602 --> 00:21:50,520
Nie umiesz czytać, prawda?
430
00:21:51,354 --> 00:21:54,357
Moja edukacja dotyczyła
niemal wyłącznie czekolady.
431
00:21:54,524 --> 00:21:55,358
Rozumiem.
432
00:21:56,693 --> 00:21:59,529
W innych sprawach
polegałem na życzliwości ludzi.
433
00:21:59,946 --> 00:22:01,406
No i gdzie skończyłeś?
434
00:22:01,573 --> 00:22:03,241
W hostelu dla personelu.
435
00:22:03,408 --> 00:22:04,993
Masz łóżko.
436
00:22:07,245 --> 00:22:08,872
Miałeś łóżko.
437
00:22:09,039 --> 00:22:13,293
Biurko oraz umywalkę z opcją kibelka.
438
00:22:13,877 --> 00:22:14,961
Woda leci z kranu
439
00:22:15,128 --> 00:22:17,297
w dwóch temperaturach. Zimna
440
00:22:17,672 --> 00:22:19,007
i zimniejsza.
441
00:22:20,550 --> 00:22:21,718
Ile im wisisz?
442
00:22:22,260 --> 00:22:23,303
Dziesięć tysięcy.
443
00:22:23,845 --> 00:22:26,306
Uznaj się za farciarza. Ja trzydzieści.
444
00:22:26,473 --> 00:22:28,308
Co? Dlaczego masz u nich dług?
445
00:22:28,475 --> 00:22:30,352
Nie znaleźli cię w zsypie na pranie?
446
00:22:30,518 --> 00:22:33,521
Tak było. Przygarnęli mnie z dobroci serca
447
00:22:33,730 --> 00:22:35,649
i wycenili ten przywilej.
448
00:22:35,815 --> 00:22:37,692
A to dwa potwory.
449
00:22:37,859 --> 00:22:40,820
Biedni od bogatych zawsze biorą baty,
panie Wonka.
450
00:22:40,987 --> 00:22:42,656
Tak już działa ten świat.
451
00:22:42,822 --> 00:22:43,740
Daj spokój.
452
00:22:43,865 --> 00:22:46,243
Przemawia przez ciebie
twój syndrom odrzucenia.
453
00:22:47,452 --> 00:22:48,328
Moje co?
454
00:22:48,495 --> 00:22:49,537
Syndrom odrzucenia.
455
00:22:49,746 --> 00:22:52,290
I nie będziemy jeść tych pomyj.
456
00:22:52,958 --> 00:22:54,000
Co ty robisz?
457
00:22:54,793 --> 00:22:56,127
Przyrządzam czekoladę.
458
00:22:56,294 --> 00:22:59,798
Jaką lubisz? Ciemną? Białą?
Z orzechami? Totalnie odjechaną?
459
00:22:59,965 --> 00:23:01,424
Nie wiem.
460
00:23:01,591 --> 00:23:03,635
Nigdy żadnej nie jadłam.
461
00:23:04,678 --> 00:23:06,721
Nigdy nie... jadłaś czekolady?
462
00:23:06,888 --> 00:23:07,764
Nie.
463
00:23:07,931 --> 00:23:08,765
Co?
464
00:23:08,932 --> 00:23:10,267
Nie jadłaś czekolady?
465
00:23:10,976 --> 00:23:12,185
Wciąż nie.
466
00:23:13,353 --> 00:23:15,063
To niewiarygodne. Oburzające.
467
00:23:15,605 --> 00:23:16,982
Szczęśliwie, Nitko,
468
00:23:17,148 --> 00:23:18,692
mam wybór najlepszych składników
469
00:23:18,858 --> 00:23:21,236
pod ręką, w mojej podróżnej fabryczce.
470
00:23:27,200 --> 00:23:29,244
Od czego zacząć? Oto jest pytanie.
471
00:23:29,411 --> 00:23:30,245
Już wiem!
472
00:23:30,412 --> 00:23:31,955
Przebłystka.
473
00:23:32,122 --> 00:23:34,082
Ze skondensowanych chmur burzowych
474
00:23:35,041 --> 00:23:36,376
i płynnego światła słonecznego.
475
00:23:38,086 --> 00:23:39,504
Pomaga dostrzec promyk nadziei
476
00:23:39,671 --> 00:23:41,423
gdzieś za cieniem rozpaczy.
477
00:23:41,590 --> 00:23:42,757
Tego nam trzeba,
478
00:23:42,924 --> 00:23:43,884
zgodzisz się?
479
00:23:44,301 --> 00:23:46,011
Zawsze chciałeś robić czekoladę?
480
00:23:46,177 --> 00:23:47,345
Nie.
481
00:23:48,013 --> 00:23:49,389
W twoim wieku
482
00:23:49,556 --> 00:23:51,433
chciałem zostać magikiem.
483
00:23:51,600 --> 00:23:52,809
Mama była kucharką.
484
00:23:53,685 --> 00:23:56,396
Mieszkaliśmy nad rzeką, tylko we dwoje.
485
00:23:56,813 --> 00:23:59,566
W naszym małym, idealnym świecie.
486
00:24:01,860 --> 00:24:03,153
Pamiętam, że
487
00:24:03,320 --> 00:24:05,697
spędzałem całe dnie, próbując wymyślać
488
00:24:05,864 --> 00:24:07,949
nowe sztuczki, by zaimponować mamie.
489
00:24:08,825 --> 00:24:10,911
Brawo!
490
00:24:11,077 --> 00:24:13,788
Ale prawdziwą magię tworzyła ona.
491
00:24:16,166 --> 00:24:18,585
Nie mieliśmy dużo forsy, ale co tydzień
492
00:24:18,752 --> 00:24:20,670
przynosiła do domu ziarno kakaowca.
493
00:24:20,837 --> 00:24:22,547
Gdy zbliżały się moje urodziny,
494
00:24:22,714 --> 00:24:25,050
było ich dość, by zrobić
tabliczkę czekolady.
495
00:24:26,468 --> 00:24:30,222
Ale to nie była byle czekolada.
Nic z tych rzeczy.
496
00:24:31,806 --> 00:24:34,643
To musi być najlepsza
czekolada na świecie.
497
00:24:34,809 --> 00:24:35,936
No nie wiem.
498
00:24:36,102 --> 00:24:39,773
Mówią, że najlepsza powstaje
w miejscu zwanym Galerią Smakoszy.
499
00:24:40,649 --> 00:24:43,151
Nie może być lepsza od twojej, mamo.
500
00:24:43,318 --> 00:24:44,694
To niemożliwe.
501
00:24:44,861 --> 00:24:47,697
Tak się składa,
502
00:24:47,864 --> 00:24:49,783
że znam pewien mały sekret,
503
00:24:49,950 --> 00:24:52,827
o którym tamci gogusie nawet nie słyszeli.
504
00:24:52,994 --> 00:24:54,246
Jaki?
505
00:24:54,412 --> 00:24:55,789
Powiem ci.
506
00:24:55,956 --> 00:24:58,792
Kiedy dorośniesz. Teraz marsz do łóżka.
507
00:25:05,173 --> 00:25:06,716
Powinniśmy tam pojechać.
508
00:25:06,883 --> 00:25:07,968
Niby gdzie?
509
00:25:08,510 --> 00:25:10,470
- Do Galerii Smakoszy.
- Co?
510
00:25:10,637 --> 00:25:11,596
I otworzyć sklep?
511
00:25:11,763 --> 00:25:12,597
Tak.
512
00:25:12,764 --> 00:25:14,724
Z naszym nazwiskiem nad wejściem.
513
00:25:15,267 --> 00:25:17,269
To piękne marzenie, skarbie.
514
00:25:18,144 --> 00:25:20,272
I nic więcej?
515
00:25:21,189 --> 00:25:22,774
Tylko marzenie?
516
00:25:24,276 --> 00:25:25,402
Posłuchaj.
517
00:25:28,321 --> 00:25:32,117
Wszystko, co dobre na tym świecie,
zaczyna się od marzenia.
518
00:25:32,701 --> 00:25:34,619
Więc nie rezygnuj ze swojego.
519
00:25:34,786 --> 00:25:37,247
A gdy podzielisz się czekoladą ze światem,
520
00:25:38,039 --> 00:25:40,417
ja będę tuż przy tobie.
521
00:25:40,584 --> 00:25:41,751
Obiecujesz?
522
00:25:41,918 --> 00:25:43,044
Nawet więcej.
523
00:25:44,337 --> 00:25:45,505
Paluszkobiecuję.
524
00:25:47,549 --> 00:25:48,717
A teraz
525
00:25:48,884 --> 00:25:49,885
spać.
526
00:25:52,929 --> 00:25:55,765
O co chodziło, Willy?
527
00:25:55,932 --> 00:25:57,350
Co to za sekret?
528
00:25:58,059 --> 00:25:59,769
Nigdy się nie dowiedziałem.
529
00:26:01,146 --> 00:26:02,480
Wkrótce zachorowała.
530
00:26:04,566 --> 00:26:07,652
Jedna chwila i została mi po niej
tylko tabliczka czekolady.
531
00:26:12,532 --> 00:26:13,950
Dlatego tu jestem, Nitko.
532
00:26:14,576 --> 00:26:16,828
Chcę poczuć to samo, co wtedy,
533
00:26:17,579 --> 00:26:19,539
jedząc z nią czekoladę.
534
00:26:20,790 --> 00:26:22,292
Co masz na myśli?
535
00:26:22,459 --> 00:26:25,337
Obiecała, że gdy podzielę się
czekoladą ze światem,
536
00:26:25,503 --> 00:26:27,297
będzie tuż przy mnie.
537
00:26:29,090 --> 00:26:32,719
To brzmi szalenie, ale zawsze
miałem nadzieję, że dotrzyma słowa.
538
00:26:34,679 --> 00:26:36,765
Może nawet zdradzi mi swój sekret.
539
00:26:43,063 --> 00:26:44,648
Masz. Skosztuj.
540
00:27:03,208 --> 00:27:04,918
Szkoda, że to zrobiłeś.
541
00:27:05,502 --> 00:27:06,586
Nie smakuje ci?
542
00:27:06,753 --> 00:27:07,587
Nie...
543
00:27:07,754 --> 00:27:10,549
Smakuje. Tylko...
544
00:27:11,174 --> 00:27:12,008
Co?
545
00:27:13,426 --> 00:27:16,721
Teraz każdy dzień bez czekolady
będzie trochę cięższy.
546
00:27:17,889 --> 00:27:21,226
A gdybyś mogła opychać się
czekoladą każdego dnia,
547
00:27:21,643 --> 00:27:22,686
do końca życia?
548
00:27:22,852 --> 00:27:24,187
Zapas na całe życie?
549
00:27:24,354 --> 00:27:25,855
Zapas na całe życie.
550
00:27:26,648 --> 00:27:27,649
Co miałabym zrobić?
551
00:27:27,816 --> 00:27:29,526
Niewiele. Wypuść mnie stąd.
552
00:27:29,901 --> 00:27:31,403
Odbiło ci?
553
00:27:31,570 --> 00:27:33,405
To łatwe. Ktoś ogarnie moją zmianę
554
00:27:33,572 --> 00:27:34,948
i przemycisz mnie z praniem.
555
00:27:35,115 --> 00:27:36,283
- Ale...
- Na kilka godzin.
556
00:27:36,449 --> 00:27:37,909
Nikt się nie zorientuje.
557
00:27:38,076 --> 00:27:39,578
Tylko po co?
558
00:27:39,744 --> 00:27:40,745
Sprzedam czekoladę!
559
00:27:40,912 --> 00:27:42,747
Podzielimy się i spłacimy Skrobicz.
560
00:27:42,914 --> 00:27:44,291
To fajny pomysł, Willy.
561
00:27:44,457 --> 00:27:45,375
Świetny.
562
00:27:45,542 --> 00:27:46,376
Ale nie wypali.
563
00:27:46,543 --> 00:27:48,044
Wypali. Zjedz czekoladę.
564
00:27:48,211 --> 00:27:49,212
Nie rozumiesz.
565
00:27:49,921 --> 00:27:51,214
Skrobicz jest jak jastrząb.
566
00:27:51,381 --> 00:27:55,510
Świdruje wrednymi oczkami wszystko,
co tu wjeżdża i wyjeżdża, poza...
567
00:27:56,344 --> 00:27:57,178
Ha.
568
00:27:57,971 --> 00:27:58,889
O co chodzi?
569
00:27:59,639 --> 00:28:00,640
O nic.
570
00:28:01,433 --> 00:28:02,350
Jasne.
571
00:28:02,517 --> 00:28:03,602
Ha.
572
00:28:03,768 --> 00:28:05,520
Podwójne "ha"! To nie "nic".
573
00:28:05,687 --> 00:28:07,188
To Przebłystka. Natchnęła cię.
574
00:28:07,355 --> 00:28:08,231
Dobra.
575
00:28:08,398 --> 00:28:11,818
Straciła czujność raz,
gdy do pralni przyszedł arystokrata.
576
00:28:11,985 --> 00:28:13,653
Pytał tylko o drogę,
577
00:28:13,820 --> 00:28:15,697
ale ona zaczęła mu nadskakiwać.
578
00:28:15,864 --> 00:28:17,282
To było żenujące.
579
00:28:17,449 --> 00:28:18,575
To jest to, Nitko.
580
00:28:18,742 --> 00:28:21,870
Trzeba znaleźć arystokratę,
który odciągnie jej uwagę.
581
00:28:22,037 --> 00:28:23,038
Tak, ale
582
00:28:23,830 --> 00:28:25,874
gdzie znajdziemy arystokratę?
583
00:28:28,960 --> 00:28:29,878
Ha.
584
00:28:30,086 --> 00:28:30,962
Ha?
585
00:28:32,047 --> 00:28:33,006
Ha.
586
00:28:33,173 --> 00:28:34,174
Podwójne "ha".
587
00:28:34,341 --> 00:28:35,550
Masz ołówek i papier?
588
00:28:35,717 --> 00:28:36,551
Aha.
589
00:28:36,718 --> 00:28:38,094
Mam pomysł.
590
00:28:57,822 --> 00:28:59,824
Przyszedłem się wyspowiadać.
591
00:29:02,118 --> 00:29:04,537
Brzmicie anielsko, chłopcy. Tak trzymać.
592
00:29:09,542 --> 00:29:11,795
Wybacz mi ojcze, bo zgrzeszyłem.
593
00:29:13,797 --> 00:29:17,175
Od ostatniej spowiedzi zjadłem takich 150.
594
00:29:19,970 --> 00:29:22,556
Bardzo trudno jest oprzeć się pokusie.
595
00:29:27,852 --> 00:29:29,229
Wyślij mnie na dół.
596
00:29:31,606 --> 00:29:32,983
Do zobaczenia.
597
00:29:38,196 --> 00:29:39,864
Dobry wieczór, komendancie.
598
00:29:40,615 --> 00:29:41,741
Wszyscy czekają.
599
00:29:41,908 --> 00:29:43,493
Dziękuję bardzo.
600
00:29:45,203 --> 00:29:46,288
Dobry wieczór.
601
00:29:46,454 --> 00:29:47,789
Przyniosłem fakturę.
602
00:29:47,956 --> 00:29:48,999
Jeden czekoladnik
603
00:29:49,165 --> 00:29:51,334
usunięty za zwyczajową opłatą.
604
00:29:53,378 --> 00:29:54,629
To jedziemy z cukrem.
605
00:29:54,796 --> 00:29:56,214
Nie ma jak dobry towar.
606
00:29:56,381 --> 00:29:57,215
Komendancie,
607
00:29:58,300 --> 00:30:00,510
chciałby pan zarobić trochę więcej?
608
00:30:00,760 --> 00:30:01,803
Ależ słucham.
609
00:30:01,970 --> 00:30:03,430
Uważamy, że pan Wonka
610
00:30:03,597 --> 00:30:07,517
może wymagać czegoś więcej,
niż tylko zwykłego usunięcia.
611
00:30:08,059 --> 00:30:08,894
Jest dobry.
612
00:30:09,060 --> 00:30:10,186
Za dobry.
613
00:30:10,353 --> 00:30:13,815
I co więcej, bierze za czekoladę
tylko suwerena.
614
00:30:13,982 --> 00:30:16,484
Stać na nią każdego, nawet...
615
00:30:18,236 --> 00:30:19,571
No wie pan...
616
00:30:19,738 --> 00:30:20,822
Ubogich?
617
00:30:21,740 --> 00:30:22,866
O rety.
618
00:30:23,033 --> 00:30:25,535
Od razu czuję niesmak w ustach.
619
00:30:25,702 --> 00:30:28,914
Mógłby pan nie wspominać
o tej grupie społecznej?
620
00:30:29,080 --> 00:30:30,832
Mdli go od słowa "ubogi".
621
00:30:31,458 --> 00:30:32,500
Wybacz, Feliksie.
622
00:30:32,667 --> 00:30:34,211
Niech pan przekaże Wonce
623
00:30:34,377 --> 00:30:35,337
wiadomość.
624
00:30:35,503 --> 00:30:37,756
Wzmocnioną dawką siły fizycznej.
625
00:30:37,923 --> 00:30:40,217
Jeśli jeszcze raz spróbuje sprzedać
626
00:30:40,383 --> 00:30:43,637
w tym mieście czekoladę,
spotka go mały wypadek.
627
00:30:43,803 --> 00:30:46,014
W którym straci życie.
628
00:30:46,556 --> 00:30:47,933
Tak, pojąłem przekaz.
629
00:30:48,099 --> 00:30:49,267
Nie musisz tego mówić.
630
00:30:49,434 --> 00:30:51,228
Upewniam się, czy myślimy podobnie.
631
00:30:51,353 --> 00:30:52,437
Ty nie myślisz.
632
00:30:52,604 --> 00:30:54,272
Co to miało znaczyć? Wiem co.
633
00:30:54,439 --> 00:30:55,482
W sumie, co?
634
00:30:55,649 --> 00:30:56,775
Panowie, proszę.
635
00:30:58,276 --> 00:31:00,028
Co pan na to, komendancie?
636
00:31:00,195 --> 00:31:01,529
Mamy umowę?
637
00:31:01,696 --> 00:31:04,658
Panowie, słuchajcie. Jestem stróżem prawa.
638
00:31:04,824 --> 00:31:07,786
Nie mogę ot tak ścigać
i pałować waszej konkurencji.
639
00:31:08,870 --> 00:31:09,829
Przykro mi.
640
00:31:10,455 --> 00:31:11,873
No cóż, komendancie.
641
00:31:14,542 --> 00:31:16,795
Widzę, że z pana człowiek uczciwy.
642
00:31:18,964 --> 00:31:19,965
Dziękuję.
643
00:31:20,131 --> 00:31:21,841
Ale proszę zadać sobie pytanie...
644
00:31:22,259 --> 00:31:23,718
OPŁACONO W CZEKOLADZIE
645
00:31:23,885 --> 00:31:26,263
Czyż nie korci zjeść znów?
646
00:31:26,429 --> 00:31:27,889
Co? Mów
647
00:31:28,056 --> 00:31:31,935
A takie coś, co warto gryźć
648
00:31:32,102 --> 00:31:34,604
Czyż nie korci znów zjeść
649
00:31:34,771 --> 00:31:35,772
Wszak wiesz
650
00:31:35,939 --> 00:31:39,943
Wystarczy do nas po to przyjść
651
00:31:40,110 --> 00:31:43,780
Zduś sumienia wyrzut jak wrzód
652
00:31:43,947 --> 00:31:45,115
I słodycz
653
00:31:45,282 --> 00:31:47,242
Wrzuć na ząb
654
00:31:47,409 --> 00:31:51,288
Stąd, a conto pralin setka
655
00:31:51,413 --> 00:31:54,791
Wziąłbym lecz to jednak błąd
656
00:31:55,625 --> 00:31:56,459
Obiecałem żonie,
657
00:31:56,626 --> 00:31:58,795
że ograniczę słodycze. Szlifuję formę
658
00:31:58,962 --> 00:32:01,172
na Bal Policjanta, więc...
659
00:32:01,339 --> 00:32:03,842
Na pewno chciałbyś zjeść już
660
00:32:04,009 --> 00:32:05,427
No cóż
661
00:32:05,594 --> 00:32:09,306
Wszak taki jest łasucha los
662
00:32:09,431 --> 00:32:11,850
Ancymon by chciał zjeść znów
663
00:32:12,017 --> 00:32:13,476
Brak słów
664
00:32:13,643 --> 00:32:16,938
Gdy zjesz, anielski słyszysz głos
665
00:32:17,731 --> 00:32:19,816
Zbywaj żony protest
666
00:32:19,983 --> 00:32:20,901
Jest fest!
667
00:32:21,067 --> 00:32:21,902
Dajcie spokój!
668
00:32:22,068 --> 00:32:24,821
Guzików przeszyj rząd
669
00:32:24,988 --> 00:32:25,947
Stąd
670
00:32:26,114 --> 00:32:28,450
Pudeł setek siedem
671
00:32:29,701 --> 00:32:32,537
Jak je przejem, nie wiem
672
00:32:32,704 --> 00:32:33,788
Nie!
673
00:32:36,333 --> 00:32:38,919
Panowie, sprzedajemy
najlepiej, jak umiemy.
674
00:32:42,047 --> 00:32:44,633
Kto by nie chciał zjeść znów
675
00:32:44,799 --> 00:32:46,635
- Nikt tu
- Chłopaki...
676
00:32:46,801 --> 00:32:48,929
Kto słodyczy chce, ten je
677
00:32:49,095 --> 00:32:50,430
Chcę, naprawdę. Tak.
678
00:32:50,597 --> 00:32:53,141
Kochasz kosztowanie
679
00:32:53,308 --> 00:32:55,018
- Czyż nie?
- O tak.
680
00:32:55,185 --> 00:32:57,395
Dostaniesz od nas masę masę masę
681
00:32:57,562 --> 00:32:58,563
{\an8}Masę masę mas
682
00:32:58,730 --> 00:32:59,940
Dlaczego ja śpiewam?
683
00:33:00,106 --> 00:33:01,650
Gdy się żona gniewa
684
00:33:02,192 --> 00:33:03,526
Brzuch wylewa
685
00:33:03,693 --> 00:33:04,694
Wtedy trzeba iść
686
00:33:04,861 --> 00:33:06,112
Do krawca, co ma spryt
687
00:33:06,196 --> 00:33:07,405
GÜRDELS
ELASTOPORTKI DLA KAŻDEGO!
688
00:33:09,032 --> 00:33:11,034
Wolę już być chudym
689
00:33:11,201 --> 00:33:13,495
Dwa tysiące pudeł
690
00:33:13,912 --> 00:33:15,080
Stoi
691
00:33:22,170 --> 00:33:23,505
- Bell.
- Jestem.
692
00:33:23,672 --> 00:33:24,506
Bęc.
693
00:33:25,507 --> 00:33:26,758
Śmiechuwart.
694
00:33:26,925 --> 00:33:28,426
- Całka.
- Obecny.
695
00:33:28,593 --> 00:33:29,427
Wonka.
696
00:33:29,594 --> 00:33:30,637
Bielarz!
697
00:33:30,804 --> 00:33:32,264
Klop znów się zapchał.
698
00:33:33,181 --> 00:33:36,226
Ileż w tych słowach miłości.
699
00:33:37,060 --> 00:33:37,894
Że co?
700
00:33:38,853 --> 00:33:40,146
Nie zauważyłeś?
701
00:33:40,313 --> 00:33:41,356
Czego?
702
00:33:41,523 --> 00:33:42,983
Kocha cię do szaleństwa.
703
00:33:43,149 --> 00:33:44,818
Pani Skrobicz?
704
00:33:44,985 --> 00:33:46,111
Zadurzona po uszy.
705
00:33:46,278 --> 00:33:47,988
Czemu nie? Spójrz na siebie.
706
00:33:48,154 --> 00:33:49,990
Dorodny okaz mężczyzny.
707
00:33:50,156 --> 00:33:51,866
Tylko ciut o siebie zadbaj.
708
00:33:52,033 --> 00:33:53,159
Kup trochę ubrań.
709
00:33:53,326 --> 00:33:54,869
Weź kąpiel.
710
00:33:55,036 --> 00:33:56,454
Kąpiel?
711
00:33:56,621 --> 00:33:58,540
Wiesz, co powiadają, prawda?
712
00:33:59,833 --> 00:34:01,126
Co powiadają?
713
00:34:01,293 --> 00:34:03,086
Gdyś niebrzydki, pokaż łydki.
714
00:34:03,253 --> 00:34:04,087
Tak.
715
00:34:04,254 --> 00:34:05,839
- Ukochana chce kolana.
- No.
716
00:34:06,006 --> 00:34:07,048
Ale wiesz, kiedy się uda?
717
00:34:07,215 --> 00:34:08,133
Powiedz.
718
00:34:08,508 --> 00:34:10,302
Gdy pokażesz uda.
719
00:34:12,137 --> 00:34:13,054
Bielarz!
720
00:34:13,221 --> 00:34:15,056
Zaczął się przelewać!
721
00:34:15,222 --> 00:34:16,682
- Do roboty.
- Dobra.
722
00:34:16,849 --> 00:34:18,434
Sięga mi już do kostek!
723
00:34:18,602 --> 00:34:19,644
Bumelant-bajerant.
724
00:34:20,269 --> 00:34:21,229
Bielarz!
725
00:34:21,396 --> 00:34:23,606
Do diabła z tym gnuśnym wsiokiem.
726
00:34:33,115 --> 00:34:34,409
Co tam masz?
727
00:34:34,576 --> 00:34:35,619
Nic.
728
00:34:36,702 --> 00:34:38,663
Lubisz siedzieć w komórce, Nitko?
729
00:34:39,204 --> 00:34:40,539
W porządku.
730
00:34:40,707 --> 00:34:43,209
Zabierałam pranie od profesora Monokla.
731
00:34:43,376 --> 00:34:44,376
Tak.
732
00:34:44,544 --> 00:34:46,338
Pisze książkę o władcach Bawarii.
733
00:34:46,503 --> 00:34:47,338
Nudy.
734
00:34:47,505 --> 00:34:49,548
W całym domu ma szkice szlachciców.
735
00:34:49,715 --> 00:34:51,300
- No i?
- Ten gość
736
00:34:51,468 --> 00:34:53,178
wyglądał dość znajomo.
737
00:34:55,722 --> 00:34:56,640
{\an8}BARON BIELOWITZ
738
00:34:56,722 --> 00:34:57,933
{\an8}Wypisz, wymaluj...
739
00:34:58,099 --> 00:34:59,476
Pan Bielarz.
740
00:35:00,393 --> 00:35:03,939
Że niby Bielarz
jest bawarskim arystokratą?
741
00:35:05,565 --> 00:35:06,816
Zasuwaj po mój dżin!
742
00:35:09,361 --> 00:35:11,029
Bierzesz brudy w obie ręce
743
00:35:11,196 --> 00:35:12,906
I je pierzesz byle prędzej
744
00:35:13,073 --> 00:35:14,241
Masz prać
745
00:35:16,993 --> 00:35:18,703
Potem korbą kręcić musisz
746
00:35:18,870 --> 00:35:20,747
By się tylko nie udusić
747
00:35:20,914 --> 00:35:22,207
Masz prać
748
00:35:25,001 --> 00:35:28,255
Hej, Tyciuś, nie chciałbyś
Mych spodni sobie gryźć
749
00:35:32,092 --> 00:35:34,010
Coś w powietrzu wisi gdyż
750
00:35:34,177 --> 00:35:35,929
Nie śpiewamy równo dziś
751
00:35:36,096 --> 00:35:37,264
Masz prać
752
00:35:38,431 --> 00:35:40,350
Raczyłeś ruszyć swoje leniwe...
753
00:35:45,605 --> 00:35:47,232
Zrobiłeś coś z włosami?
754
00:35:47,983 --> 00:35:48,984
Może tak.
755
00:35:49,234 --> 00:35:50,652
Może nie.
756
00:35:53,989 --> 00:35:55,907
Skąd wytrzasnąłeś te spodenki?
757
00:35:56,074 --> 00:35:57,325
Ktoś je zgubił.
758
00:35:57,784 --> 00:35:58,743
A co,
759
00:35:59,869 --> 00:36:01,079
dobrze wyglądam?
760
00:36:02,080 --> 00:36:02,998
Tak.
761
00:36:03,164 --> 00:36:04,833
Całkiem niczego sobie.
762
00:36:07,168 --> 00:36:08,879
Czemu sterczysz tam w kącie?
763
00:36:09,045 --> 00:36:11,047
Grzeję kolana.
764
00:36:11,214 --> 00:36:13,758
To może podejdziesz na szklaneczkę dżinu?
765
00:36:14,426 --> 00:36:16,177
A może ty podejdziesz tu,
766
00:36:16,344 --> 00:36:18,096
żeby poczuć żar?
767
00:36:22,183 --> 00:36:24,144
Oj, milordzie.
768
00:36:25,103 --> 00:36:26,730
Panie i panowie, przed wami
769
00:36:26,897 --> 00:36:28,815
nowa emanacja mojej erudycji,
770
00:36:28,982 --> 00:36:30,901
innowacja w pralnizacji.
771
00:36:31,067 --> 00:36:31,902
Lecz jak
772
00:36:32,068 --> 00:36:33,111
Krótkie pytanie.
773
00:36:33,278 --> 00:36:35,947
Co Tyciuś może robić cały dzień?
Gonić listonoszy.
774
00:36:36,114 --> 00:36:38,658
A co ja mam robić cały dzień,
mydlani kompani?
775
00:36:38,825 --> 00:36:39,868
Masz prać
776
00:36:40,035 --> 00:36:42,871
Ale dzięki Wielkiemu
Wyprowadzaczowi Wodnemu Wonki
777
00:36:43,038 --> 00:36:45,081
nie każcie powtarzać, Tyciuś pośmiga,
778
00:36:45,248 --> 00:36:46,166
a ja się wymigam.
779
00:36:46,333 --> 00:36:47,334
Masz prać
780
00:36:47,500 --> 00:36:49,211
Muszę wyskoczyć na chwilę.
781
00:36:49,377 --> 00:36:51,296
Wrócę przed apelem.
782
00:36:51,463 --> 00:36:54,090
A do tego czasu Tyciuś zgodził się...
783
00:36:54,257 --> 00:36:55,383
Ma prać?
784
00:36:56,635 --> 00:36:59,471
Opowiedz mi wszystko o Bawarii.
785
00:36:59,638 --> 00:37:00,472
O czym?
786
00:37:00,639 --> 00:37:01,514
O twoim kraju.
787
00:37:01,681 --> 00:37:05,101
O tak, jest bardzo... bawarski.
788
00:37:12,067 --> 00:37:13,151
Droga wolna.
789
00:37:13,318 --> 00:37:14,277
- Poważka?
- Tak.
790
00:37:14,903 --> 00:37:16,821
Udało się! Dobra robota, Nitko.
791
00:37:16,988 --> 00:37:18,198
Nie mogę uwierzyć.
792
00:37:18,365 --> 00:37:20,408
Zobacz, ile zrobiłem czekolady.
793
00:37:20,575 --> 00:37:22,369
Sprzedamy ją i będziemy...
794
00:37:23,787 --> 00:37:24,621
O nie.
795
00:37:25,205 --> 00:37:26,456
Co się dzieje, Willy?
796
00:37:26,623 --> 00:37:27,499
Nie znowu.
797
00:37:27,666 --> 00:37:28,875
Gdzie są czekoladki?
798
00:37:29,042 --> 00:37:32,629
Nie wiem, jak ci to powiedzieć, ale...
zostały skradzione.
799
00:37:33,088 --> 00:37:33,964
Skradzione?
800
00:37:34,631 --> 00:37:35,423
Przez kogo?
801
00:37:35,590 --> 00:37:37,968
Przez pomarańczowego ludka.
802
00:37:38,468 --> 00:37:39,302
Co?
803
00:37:39,469 --> 00:37:41,638
Pomarańczowy ludek. Nie mówiłem o nim?
804
00:37:41,805 --> 00:37:43,390
Nie, ani słowa.
805
00:37:43,557 --> 00:37:45,684
To mój arcywróg. Na oko tego wzrostu.
806
00:37:45,850 --> 00:37:46,851
Zjawia się nocą
807
00:37:47,018 --> 00:37:48,853
i kradnie mi czekoladę.
808
00:37:49,020 --> 00:37:51,606
I tak co kilka tygodni
od jakichś trzech, czterech lat.
809
00:37:51,773 --> 00:37:52,649
Naprawdę?
810
00:37:52,774 --> 00:37:53,817
Czasem śledzę go
811
00:37:53,984 --> 00:37:56,278
w dziwnej krainie między snem a jawą,
812
00:37:56,444 --> 00:37:57,946
zielone włosy lśnią w księżycu.
813
00:37:58,113 --> 00:37:59,239
Zielone włosy?
814
00:37:59,406 --> 00:38:01,241
- Kiedyś go złapię.
- Willy.
815
00:38:01,408 --> 00:38:02,993
- Gdy to zrobię...
- Willy!
816
00:38:03,159 --> 00:38:05,579
Naprawdę myślisz, że w to uwierzę?
817
00:38:05,745 --> 00:38:06,580
Oczywiście.
818
00:38:06,746 --> 00:38:08,039
Jak inaczej to wyjaśnić?
819
00:38:08,206 --> 00:38:09,040
No nie wiem,
820
00:38:09,207 --> 00:38:10,208
może zasypiasz,
821
00:38:10,375 --> 00:38:11,793
śnisz o zielonym ludziku...
822
00:38:11,960 --> 00:38:12,961
Pomarańczowy, zielone włosy.
823
00:38:13,128 --> 00:38:14,337
...a kiedy śpisz,
824
00:38:14,504 --> 00:38:16,172
opychasz się czekoladą!
825
00:38:16,339 --> 00:38:17,424
Opycham się...
826
00:38:18,341 --> 00:38:19,426
Brzmi sensownie.
827
00:38:19,593 --> 00:38:21,803
- Jak mogłam myśleć, że się uda?
- To ja?
828
00:38:21,970 --> 00:38:23,096
- Durna Przebłystka.
- Nie sądzę.
829
00:38:24,389 --> 00:38:26,182
Moja czekolada nie jest durna.
830
00:38:26,850 --> 00:38:30,228
Gdyby Skrobicz nas zobaczyła,
siedziałabym teraz w komórce.
831
00:38:30,395 --> 00:38:31,688
Przepraszam, okej?
832
00:38:31,855 --> 00:38:33,106
Dorobimy czekolady.
833
00:38:33,607 --> 00:38:35,233
Ale skończyło mi się mleko.
834
00:38:35,942 --> 00:38:37,736
To akurat nie problem.
835
00:38:39,154 --> 00:38:39,988
Mleko.
836
00:38:40,614 --> 00:38:42,490
A, to jest kradzież.
837
00:38:42,657 --> 00:38:43,700
No i C,
838
00:38:43,825 --> 00:38:46,036
Willy Wonka nie używa krowiego mleka.
839
00:38:46,202 --> 00:38:47,370
Do tego wyrobu
840
00:38:47,537 --> 00:38:49,372
potrzebuję mleka żyrafy.
841
00:38:49,873 --> 00:38:51,499
Dobra, spoko.
842
00:38:51,666 --> 00:38:53,335
Mamy tu jedną w zoo.
843
00:38:53,501 --> 00:38:54,711
Bingaśnie!
844
00:38:54,836 --> 00:38:56,796
Ale A, zoo jest z drugiej strony.
845
00:38:56,963 --> 00:38:57,797
Super.
846
00:38:57,964 --> 00:38:59,132
No i B,
847
00:38:59,758 --> 00:39:02,469
nie pozwolą ci po prostu tam wejść i doić.
848
00:39:03,553 --> 00:39:05,388
Dlatego, moja droga Nitko,
849
00:39:05,555 --> 00:39:08,808
mieliśmy fart, że pomarańczowy ludek
nie znalazł tego.
850
00:39:13,480 --> 00:39:14,439
Co to jest?
851
00:39:14,606 --> 00:39:15,941
Od Zarządu Zoo.
852
00:39:16,107 --> 00:39:18,610
Dowód uznania za lata służby.
853
00:39:19,402 --> 00:39:20,946
Ale ja pracuję tu od roku.
854
00:39:22,322 --> 00:39:25,533
Dlatego to tylko jedna czekoladka.
855
00:39:27,786 --> 00:39:29,162
Dziękuję bardzo.
856
00:39:29,329 --> 00:39:31,039
Ależ proszę. Miłej nocy!
857
00:39:32,874 --> 00:39:33,875
Dobra robota.
858
00:39:34,042 --> 00:39:35,961
Co to tak naprawdę jest?
859
00:39:36,127 --> 00:39:37,754
Nazywa się Noc Pełna Wrażeń.
860
00:39:37,921 --> 00:39:40,549
Czekoladka imitująca rozrywkowy wieczór.
861
00:39:41,049 --> 00:39:43,468
Warstwa zewnętrzna to trufla szampańska.
862
00:39:43,635 --> 00:39:44,636
Wyśmienita.
863
00:39:44,803 --> 00:39:46,346
Kolejna to białe wino.
864
00:39:47,514 --> 00:39:48,598
Potem czerwone.
865
00:39:48,765 --> 00:39:50,433
No i to ja rozumiem!
866
00:39:50,600 --> 00:39:52,060
Zaczynają się śpiewy i tańce.
867
00:39:52,227 --> 00:39:55,188
Rozkręcę tu imprezę, że aż strach!
868
00:39:55,355 --> 00:39:58,024
Tu wchodzi whisky-krówka
i robi się emocjonalnie.
869
00:39:58,567 --> 00:40:00,652
Tylko ją jedną kochałem!
870
00:40:00,819 --> 00:40:02,612
Może zrobić coś lekkomyślnego.
871
00:40:02,779 --> 00:40:05,156
Zadzwonię do niej. Co w tym złego?
872
00:40:06,783 --> 00:40:09,578
Gwendzia? Tu Bazyl. Chcę ci powiedzieć,
873
00:40:09,744 --> 00:40:10,954
że zawsze cię kochałem.
874
00:40:11,121 --> 00:40:13,123
Kocham cię nad życie. Jak to kto?
875
00:40:13,290 --> 00:40:16,001
Bazyl Bond. Siedzieliśmy razem na chemii.
876
00:40:16,167 --> 00:40:17,502
Nie rozłączaj się!
877
00:40:17,669 --> 00:40:20,881
Teraz kropla porto chowanego
na specjalną okazję i...
878
00:40:24,676 --> 00:40:25,719
Chodźmy.
879
00:40:26,595 --> 00:40:27,721
Nitko, idziemy.
880
00:40:30,056 --> 00:40:31,516
Dlaczego nie odlatują?
881
00:40:31,683 --> 00:40:32,893
Nie wiem.
882
00:40:33,351 --> 00:40:34,811
Może na to nie wpadły.
883
00:40:34,978 --> 00:40:35,812
Żartujesz?
884
00:40:35,979 --> 00:40:38,607
Nie, mówię serio. Flamingi już tak mają.
885
00:40:38,773 --> 00:40:40,483
Ktoś musi wskazać im drogę.
886
00:40:45,864 --> 00:40:47,032
Żyrafa.
887
00:40:47,866 --> 00:40:50,952
Żyrafa. Żyrafa.
888
00:40:51,119 --> 00:40:53,121
TYGRYS
889
00:40:53,288 --> 00:40:54,289
O, żyrafa.
890
00:41:00,003 --> 00:41:01,838
Musisz nauczyć się czytać.
891
00:41:02,255 --> 00:41:03,089
Dlaczego?
892
00:41:03,256 --> 00:41:04,883
Prawie pożarł cię tygrys.
893
00:41:05,050 --> 00:41:06,343
"Prawie" czyni różnicę.
894
00:41:06,509 --> 00:41:07,969
Prawie zjadło mnie wiele rzeczy,
895
00:41:08,136 --> 00:41:09,930
żadna nie uszczknęła więcej niż kęsa.
896
00:41:11,848 --> 00:41:13,058
Żyrafa.
897
00:41:13,225 --> 00:41:14,684
Dobra, nauczę się czytać.
898
00:41:34,537 --> 00:41:36,998
Dobry wieczór, panno...
899
00:41:38,541 --> 00:41:39,376
Abigail.
900
00:41:39,542 --> 00:41:40,544
Abigail.
901
00:41:42,045 --> 00:41:42,921
Spokojnie.
902
00:41:43,088 --> 00:41:44,464
Mam miętówki akacjowe.
903
00:41:52,472 --> 00:41:55,392
Żyrafy wręcz szaleją
na punkcie moich miętówek.
904
00:41:55,559 --> 00:41:57,018
Niczego bardziej nie kochają.
905
00:41:57,352 --> 00:41:59,145
Może prócz drapania pod brodą.
906
00:42:02,023 --> 00:42:03,149
Chcesz spróbować?
907
00:42:03,316 --> 00:42:04,359
Ja?
908
00:42:04,985 --> 00:42:06,361
Tak. Dlaczego nie?
909
00:42:07,946 --> 00:42:09,322
Dobra.
910
00:42:16,830 --> 00:42:18,123
Chyba cię lubi.
911
00:42:19,249 --> 00:42:20,625
Panno Abigail,
912
00:42:21,293 --> 00:42:23,712
jeśli moja kumpela porządnie cię podrapie,
913
00:42:23,879 --> 00:42:26,673
zgodzisz się oddać nam
pół litra lub litr mleka?
914
00:42:31,595 --> 00:42:32,429
Czyli
915
00:42:33,138 --> 00:42:34,598
robiłeś to wcześniej?
916
00:42:34,764 --> 00:42:38,810
Raz. W Afryce. Wspaniałe stworzenie.
917
00:42:38,977 --> 00:42:39,978
Była dzika?
918
00:42:40,145 --> 00:42:40,979
Dzika?
919
00:42:41,146 --> 00:42:42,647
Była wybitnie wściekła.
920
00:42:43,857 --> 00:42:45,567
Masz w głowie rój motyli, Willy.
921
00:42:45,734 --> 00:42:47,944
Wreszcie mi to ktoś wytknął, Nitko.
922
00:42:48,111 --> 00:42:49,154
Wytknął?
923
00:42:49,863 --> 00:42:51,323
Wyszło do bani, prawda?
924
00:42:51,489 --> 00:42:52,949
Nic nie rymuje się z Nitką.
925
00:42:53,116 --> 00:42:55,076
Skąd to imię, swoją drogą?
926
00:42:55,785 --> 00:42:56,620
Nieważne.
927
00:42:57,454 --> 00:42:58,496
Nie, powiedz.
928
00:43:01,499 --> 00:43:02,334
Stąd.
929
00:43:03,919 --> 00:43:06,504
Tyle mam po prawdziwych rodzicach.
Widzisz?
930
00:43:06,671 --> 00:43:10,425
"N" jak Nitka. Albo Nora, albo Nina,
931
00:43:11,426 --> 00:43:13,261
albo wielkie nic.
932
00:43:13,428 --> 00:43:14,721
Szukałaś właściciela?
933
00:43:14,888 --> 00:43:16,264
Myślisz, że nie?
934
00:43:17,307 --> 00:43:20,602
Kiedy byłam mała, żyłam nadzieją,
że odnajdę rodziców.
935
00:43:20,769 --> 00:43:22,479
MARZENIE NITKI
936
00:43:22,646 --> 00:43:25,899
Będą mieszkali w starym,
pięknym domu pełnym książek.
937
00:43:26,441 --> 00:43:30,237
Mama będzie czekać na mnie przy drzwiach,
938
00:43:30,403 --> 00:43:33,073
rzucę jej się w ramiona.
A ona przytuli mnie,
939
00:43:33,240 --> 00:43:35,116
jakby już miała mnie nie puścić.
940
00:43:37,661 --> 00:43:40,038
Potem pojęłam,
że to tylko głupie marzenie.
941
00:43:42,832 --> 00:43:44,751
Nie ma w nim nic głupiego.
942
00:43:44,918 --> 00:43:45,835
Nie ma?
943
00:43:46,586 --> 00:43:50,423
Wiem, że nie było ci łatwo, Nitko.
Ale idzie ku lepszemu.
944
00:43:50,590 --> 00:43:53,426
Nie dam ci marnieć
w tej pralni po wsze czasy.
945
00:43:53,593 --> 00:43:55,011
Dajesz słowo?
946
00:43:55,178 --> 00:43:56,930
Mogę zrobić coś lepszego.
947
00:43:58,265 --> 00:44:02,143
Paluszkobiecuję. A to najświętsza
przysięga, jaka istnieje.
948
00:44:04,771 --> 00:44:06,022
A teraz drap.
949
00:44:06,940 --> 00:44:10,026
Zaraz się obudzi strażnik
i będzie zbitko, Nitko.
950
00:44:10,610 --> 00:44:11,486
Zbitko!
951
00:44:11,653 --> 00:44:13,196
Nie ma takiego słowa!
952
00:44:15,031 --> 00:44:16,533
Jeszcze nad tym popracuję.
953
00:44:19,578 --> 00:44:21,913
To jest moment
954
00:44:22,080 --> 00:44:26,543
Chwila bez smutku i zła
955
00:44:28,628 --> 00:44:31,464
Tylko moment
956
00:44:31,631 --> 00:44:36,177
Żałuję, że krótko tak trwa
957
00:44:38,263 --> 00:44:42,183
Jest jak w mroku blask
958
00:44:43,560 --> 00:44:47,772
Niech lśni, ja nie chcę, by gasł
959
00:44:48,315 --> 00:44:50,567
Lecz uważam, bo los
960
00:44:50,734 --> 00:44:54,696
Może zaśmiać się w głos
Nam za moment
961
00:44:57,073 --> 00:44:59,701
Choćby za moment
962
00:44:59,868 --> 00:45:01,828
Już mam, Nitko! Posłuchaj.
963
00:45:02,704 --> 00:45:07,667
Nitka, Nitka, aksamitka
964
00:45:07,834 --> 00:45:09,544
Sosna i dąb
965
00:45:09,711 --> 00:45:12,214
I brzozowa witka
966
00:45:12,380 --> 00:45:17,302
Dziób flaminga, lisia kitka
967
00:45:17,469 --> 00:45:21,973
Zwrotkę już mam
Nawet nie jest brzydka
968
00:45:22,766 --> 00:45:26,102
Nitka di di
Nutka di da
969
00:45:26,228 --> 00:45:27,062
Willy!
970
00:45:27,229 --> 00:45:31,900
Nutki dla Nitki i każda z nich gra
971
00:45:32,484 --> 00:45:34,319
Dzięki, Abigail!
972
00:45:34,486 --> 00:45:39,199
- To ten moment, wszystko nagle na wspak
- Nitka, Nitka, aksamitka
973
00:45:39,366 --> 00:45:42,786
Sosna i dąb, i brzozowa witka
974
00:45:42,953 --> 00:45:46,039
- Już za moment
- Dziób flaminga
975
00:45:46,206 --> 00:45:48,875
- Uniosę się wolna jak ptak
- Lisia kitka
976
00:45:49,042 --> 00:45:52,671
Zwrotkę już mam
Nawet nie jest brzydka
977
00:45:52,837 --> 00:45:57,717
- Czyżbyś właśnie ty
- Nitka di di, nutka di da
978
00:45:57,884 --> 00:46:03,181
- Najlepszą wskazał mi z chwil
- Nutki dla Nitki i wszystko już gra
979
00:46:43,263 --> 00:46:44,097
Komendancie,
980
00:46:44,264 --> 00:46:46,474
chciał pan z jednym takim pogadać?
981
00:46:53,356 --> 00:46:55,191
To jest moment
982
00:46:56,276 --> 00:47:00,947
Chwila bez smutku i zła
983
00:47:02,324 --> 00:47:04,701
Tylko moment
984
00:47:05,660 --> 00:47:10,665
Żałuję, że krótko tak trwa
985
00:47:14,085 --> 00:47:15,462
Panie Wonka!
986
00:47:15,629 --> 00:47:17,088
Mogę prosić na słówko?
987
00:47:17,255 --> 00:47:19,299
Oczywiście, panie władzo.
988
00:47:19,466 --> 00:47:21,176
- Oddal się, Zafajny.
- Na pewno?
989
00:47:21,343 --> 00:47:24,012
To sprawa pomiędzy mną i panem Wonką.
990
00:47:24,221 --> 00:47:25,764
- Lepiej się zmyj.
- Ale Willy...
991
00:47:25,931 --> 00:47:28,183
Bez obaw. Wychodziłem z większych hec.
992
00:47:28,350 --> 00:47:29,392
Czekaj przy wózku.
993
00:47:30,977 --> 00:47:31,811
Panie władzo,
994
00:47:31,978 --> 00:47:32,979
jeśli chodzi o Abigail...
995
00:47:33,146 --> 00:47:34,564
Mam dla ciebie wiadomość.
996
00:47:36,900 --> 00:47:39,986
Nie sprzedawaj czekolady w tym mieście!
997
00:47:41,571 --> 00:47:42,489
Dotarło?
998
00:47:43,782 --> 00:47:45,408
Obawiam się, że nie.
999
00:47:45,575 --> 00:47:49,621
Widzę, żeś mocny w gębie, Batoniarzu?
Powiedziałem...
1000
00:47:50,163 --> 00:47:52,540
Nie sprzedawaj czekolady!
1001
00:47:53,875 --> 00:47:55,418
Teraz mnie słyszałeś?
1002
00:47:55,585 --> 00:47:57,295
Mam wodę w uszach.
1003
00:47:59,130 --> 00:48:00,966
Tak, to... Masz...
1004
00:48:01,132 --> 00:48:02,592
Zasadna uwaga.
1005
00:48:03,260 --> 00:48:05,345
Posłuchaj, przepraszam.
1006
00:48:05,512 --> 00:48:07,180
Nie jestem w formie.
1007
00:48:07,347 --> 00:48:09,891
Prawdę mówiąc, nie chcę tego robić.
1008
00:48:10,058 --> 00:48:11,643
Nie chcę, by pan to robił.
1009
00:48:11,810 --> 00:48:13,353
Ale muszę przekazać wiadomość.
1010
00:48:13,520 --> 00:48:15,564
Sprzedaj tu jeszcze raz czekoladę,
1011
00:48:15,730 --> 00:48:17,732
a nie skończy się na łupniu w łeb.
1012
00:48:18,275 --> 00:48:19,609
Nie dostałem łupnia w łeb.
1013
00:48:21,736 --> 00:48:23,613
Co się dziś ze mną dzieje?
1014
00:48:24,114 --> 00:48:25,699
- Dasz mi chwilę?
- Jasne.
1015
00:48:28,785 --> 00:48:30,704
Lordzie Bielowitz.
1016
00:48:30,870 --> 00:48:31,955
Pani Skrobicz.
1017
00:48:32,122 --> 00:48:37,085
Pani oczy są niczym dwa królicze bobki,
pływające w dwóch miskach budyniu.
1018
00:48:37,252 --> 00:48:38,753
Prawdziwy z pana poeta.
1019
00:48:38,920 --> 00:48:39,754
{\an8}PRANIE
1020
00:48:39,921 --> 00:48:40,922
{\an8}Widzimy się na dole.
1021
00:48:41,089 --> 00:48:42,090
Geronimo!
1022
00:48:43,842 --> 00:48:44,676
Pan Wonka.
1023
00:48:44,843 --> 00:48:46,469
Miło, że pan dołączył.
1024
00:48:47,345 --> 00:48:48,972
- Nie za późno?
- Nie.
1025
00:48:49,139 --> 00:48:50,640
Ledwo pan zdążył, ale...
1026
00:48:50,807 --> 00:48:52,183
Tyciuś udźwignął temat?
1027
00:48:52,350 --> 00:48:54,436
Tyciuś okazał się dobrym pieskiem
1028
00:48:54,603 --> 00:48:56,563
i wydajność wzrosła o 30 procent.
1029
00:48:56,730 --> 00:48:58,106
Mieliśmy wolne popołudnie.
1030
00:48:58,315 --> 00:48:59,274
Ale nie w tym rzecz.
1031
00:48:59,441 --> 00:49:00,650
Rzeczy są w tym.
1032
00:49:00,817 --> 00:49:02,110
- Nie teraz, Larry.
- Sorki.
1033
00:49:02,319 --> 00:49:03,153
Rzecz w tym...
1034
00:49:03,445 --> 00:49:04,905
Gdzie pan był?
1035
00:49:05,071 --> 00:49:07,073
I czemu jedzie od ciebie żyrafą?
1036
00:49:08,074 --> 00:49:09,576
Należy wam się wyjaśnienie.
1037
00:49:10,327 --> 00:49:11,328
Prawda jest taka,
1038
00:49:11,494 --> 00:49:12,787
że robię czekoladę.
1039
00:49:12,954 --> 00:49:14,331
Nie byle czekoladę.
1040
00:49:14,456 --> 00:49:16,207
Tylko najlepszą na świecie.
1041
00:49:16,374 --> 00:49:18,835
Nitka mi schlebia, ale ma rację.
1042
00:49:19,002 --> 00:49:20,170
Jest wyśmienita.
1043
00:49:20,337 --> 00:49:23,340
Chcemy sprzedać czekoladę
i spłacić panią Skrobicz.
1044
00:49:23,465 --> 00:49:25,926
Przynajmniej taki był plan, póki...
1045
00:49:26,092 --> 00:49:29,930
Niech zgadnę. Mieliście małe zwarcie
z szefem policji?
1046
00:49:30,472 --> 00:49:31,431
Skąd pan wie?
1047
00:49:31,598 --> 00:49:34,768
Ponieważ byłem księgowym Szlagwarta.
1048
00:49:34,935 --> 00:49:38,355
Przez tydzień, w każdym razie.
Jego buchalter zachorował.
1049
00:49:38,480 --> 00:49:39,314
Na dworzec.
1050
00:49:39,481 --> 00:49:42,525
I wezwano mnie z drugiego końca kraju
na zastępstwo.
1051
00:49:42,692 --> 00:49:47,113
Dobry wieczór, panie Szlagwart.
Potrzebuję pańskiego podpisu na...
1052
00:49:47,280 --> 00:49:49,366
Wydawało się, że to łatwe zajęcie.
1053
00:49:50,575 --> 00:49:52,577
Dopóki nie zorientowałem się,
1054
00:49:52,744 --> 00:49:54,829
że były dwa zestawy ksiąg.
1055
00:49:54,996 --> 00:49:56,915
Jeden dla władz
1056
00:49:57,415 --> 00:49:59,584
i drugi zawierający prawdę.
1057
00:50:00,418 --> 00:50:06,132
Szlagwart, Figielcukier i Wściubnos
byli w zmowie od lat.
1058
00:50:06,299 --> 00:50:08,885
Tworząc coś w rodzaju
czekoladowego kartelu.
1059
00:50:09,052 --> 00:50:11,137
Rozcieńczali czekoladę
1060
00:50:11,304 --> 00:50:15,767
i przechowywali nadwyżkę
w tajnym skarbcu, głęboko pod katedrą,
1061
00:50:15,934 --> 00:50:18,562
strzeżonym całą dobę
przez kupionego księdza
1062
00:50:18,728 --> 00:50:22,148
{\an8}i pięciuset zakonników-czekoholików.
1063
00:50:23,400 --> 00:50:26,278
Żeby tam wejść, trzeba zjechać tajną windą
1064
00:50:26,444 --> 00:50:29,281
i minąć Powiernicę Kluczy.
1065
00:50:29,656 --> 00:50:33,577
Podziemną portierkę,
która od lat nie oglądała światła dnia.
1066
00:50:33,743 --> 00:50:34,619
Dobry wieczór.
1067
00:50:34,786 --> 00:50:37,747
Składowane tam są
tysiące litrów czekolady,
1068
00:50:37,914 --> 00:50:40,166
a kartel używa jej do przekupstw ...
1069
00:50:40,333 --> 00:50:41,251
OPŁACONO W CZEKOLADZIE
1070
00:50:41,418 --> 00:50:43,503
... szantażu i koszenia konkurencji.
1071
00:50:44,129 --> 00:50:47,007
Mam gdzieś, że to dzieci.
Stały nam na drodze.
1072
00:50:47,173 --> 00:50:48,341
Następnym razem depnij.
1073
00:50:48,508 --> 00:50:49,342
Panno Bon Bon?
1074
00:50:49,509 --> 00:50:50,635
Dzień dobry, panie Szlagwart.
1075
00:50:50,802 --> 00:50:54,055
Od tej pory będę trzymał księgę w skarbcu.
1076
00:50:54,222 --> 00:50:55,223
Wybornie, proszę pana.
1077
00:50:56,850 --> 00:50:57,893
Aha, panie Całka?
1078
00:50:59,728 --> 00:51:00,645
Tak?
1079
00:51:00,812 --> 00:51:02,022
Zwalniam pana.
1080
00:51:04,190 --> 00:51:05,191
Wybornie, proszę pana.
1081
00:51:06,860 --> 00:51:08,570
Przykro mi, panie Wonka,
1082
00:51:08,737 --> 00:51:11,823
ale mają nad panem całkowitą kontrolę.
1083
00:51:11,990 --> 00:51:14,618
Nie otworzy pan sklepu,
nie sprzedając czekolady.
1084
00:51:14,784 --> 00:51:18,496
I nie może pan sprzedawać czekolady,
nie mając sklepu.
1085
00:51:21,166 --> 00:51:23,293
Hej, Nitko! Nitko!
1086
00:51:25,962 --> 00:51:26,963
O co chodzi?
1087
00:51:27,130 --> 00:51:28,006
Uważaj.
1088
00:51:34,804 --> 00:51:35,972
Co to jest?
1089
00:51:36,473 --> 00:51:39,893
Twoja należność.
Zapas na całe życie, pamiętasz?
1090
00:51:40,060 --> 00:51:41,478
Nie musiałeś tego robić.
1091
00:51:41,645 --> 00:51:42,479
Musiałem.
1092
00:51:42,646 --> 00:51:43,980
Dałem ci słowo.
1093
00:51:45,106 --> 00:51:47,317
No to... dzięki.
1094
00:51:47,484 --> 00:51:48,735
Też mam coś dla ciebie.
1095
00:51:48,902 --> 00:51:49,736
Dla mnie?
1096
00:51:55,784 --> 00:51:56,868
Co to jest?
1097
00:51:57,035 --> 00:51:57,911
Szklanka do połowy pełna?
1098
00:51:58,078 --> 00:51:59,162
Odwróć to.
1099
00:51:59,996 --> 00:52:00,956
Do połowy pusta?
1100
00:52:01,498 --> 00:52:02,415
To "A".
1101
00:52:02,582 --> 00:52:03,792
Twoja pierwsza litera.
1102
00:52:03,959 --> 00:52:05,835
Nauczę cię czytać.
1103
00:52:06,002 --> 00:52:07,003
Och, Nitko.
1104
00:52:07,170 --> 00:52:09,422
Nie pozwolę,
by tygrys pożarł mi wspólnika.
1105
00:52:09,589 --> 00:52:11,508
Albo prawie pożarł.
1106
00:52:11,675 --> 00:52:12,759
Dalej wspólnicy?
1107
00:52:12,926 --> 00:52:15,845
Pewnie, ale nie wiem,
jak sprzedamy czekoladę.
1108
00:52:16,012 --> 00:52:18,765
Na widok glin musiałbyś
rozpływać się w powietrzu.
1109
00:52:19,432 --> 00:52:20,559
Jak magik.
1110
00:52:21,184 --> 00:52:22,018
Właśnie!
1111
00:52:22,185 --> 00:52:24,020
Ale robiąc taki numer na scenie,
1112
00:52:24,187 --> 00:52:28,149
dysponujesz linami, bloczkami
i zapadniami. Na ulicy ich nie ma.
1113
00:52:28,316 --> 00:52:30,277
Tak się składa, że są.
1114
00:52:30,443 --> 00:52:32,279
Zapadnie są w całym mieście.
1115
00:52:32,445 --> 00:52:34,114
Kanały burzowe.
1116
00:52:34,281 --> 00:52:36,950
Chętnie pokażę,
jeśli odpalicie jakąś dolę.
1117
00:52:37,117 --> 00:52:38,577
Jeśli rekrutujecie,
1118
00:52:38,743 --> 00:52:41,663
zrobię wszystko, by stąd wyjść
i pogodzić się z żoną.
1119
00:52:41,830 --> 00:52:46,877
Nie mam żadnych praktycznych umiejętności,
ale umiem mówić, jakbym był pod wodą.
1120
00:52:47,043 --> 00:52:50,839
A jeśli trzeba kogoś, kto ogarnie
łączność, macie właściwą babkę.
1121
00:52:51,006 --> 00:52:52,132
Ludka?
1122
00:52:53,174 --> 00:52:54,467
Czemu się tak gapicie?
1123
00:52:54,634 --> 00:52:56,720
Nie wiedziałam, że umie mówić.
1124
00:52:56,887 --> 00:52:59,014
- Myślałem, że jesteś mimką.
- Nie...
1125
00:52:59,180 --> 00:53:01,933
Kiedyś pracowałam
w centrali telefonicznej.
1126
00:53:02,100 --> 00:53:04,227
Wtedy była ze mnie niezła gaduła.
1127
00:53:05,061 --> 00:53:06,187
Ale odkąd tu jestem,
1128
00:53:07,606 --> 00:53:09,482
nie mam tematów do rozmów.
1129
00:53:09,649 --> 00:53:13,278
Nie żebym chciał gasić
wasz entuzjazm, ale jeśli
1130
00:53:13,445 --> 00:53:15,780
Skrobicz złapie was na próbie ucieczki,
1131
00:53:15,947 --> 00:53:19,826
wszyscy traficie na pół roku do komórki.
Więc przemyślcie to,
1132
00:53:19,993 --> 00:53:22,996
zanim zaangażujecie się
w ten niedorzeczny plan.
1133
00:53:23,163 --> 00:53:27,542
Nie jest niedorzeczny, Abakusie.
Czekoladki Willy'ego są niesamowite.
1134
00:53:27,709 --> 00:53:28,793
Spróbuj.
1135
00:53:29,294 --> 00:53:30,795
To bardzo miłe, Nitko.
1136
00:53:30,962 --> 00:53:33,298
Ale w nosie mam jakość jego czekoladek.
1137
00:53:35,091 --> 00:53:36,259
Kiedy zaczynamy?
1138
00:53:47,938 --> 00:53:49,814
Barbaro, chcę zapytać,
1139
00:53:49,981 --> 00:53:51,399
czy za mnie wyjdziesz?
1140
00:53:52,484 --> 00:53:53,610
Nie wiem, Colinie.
1141
00:53:53,777 --> 00:53:55,320
Jesteś uroczy, ale szukam
1142
00:53:55,487 --> 00:53:56,905
kogoś, kto mnie urzecze.
1143
00:53:57,072 --> 00:53:59,157
Porwie w życie pełne przygód.
1144
00:53:59,699 --> 00:54:00,992
Czy to ty?
1145
00:54:01,618 --> 00:54:02,452
Nie.
1146
00:54:03,703 --> 00:54:06,248
Nieuleczalny przypadek
braku pewności siebie.
1147
00:54:06,414 --> 00:54:08,041
Lepiej już pójdę.
1148
00:54:08,208 --> 00:54:10,669
- Ale Colinie...
- Wybacz, że zawracałem głowę.
1149
00:54:11,503 --> 00:54:12,546
Taxi!
1150
00:54:18,969 --> 00:54:20,178
Monsieur, mogę pomóc?
1151
00:54:20,345 --> 00:54:21,471
Oj, kelnerze.
1152
00:54:22,347 --> 00:54:24,266
Ma pan coś na złamane serce?
1153
00:54:25,183 --> 00:54:29,229
W aucie zawsze pusty bak
U pań sukcesów brak
1154
00:54:29,396 --> 00:54:32,774
Przybywa lat, szarzeje świat
I jesteś bracie wrak
1155
00:54:32,941 --> 00:54:33,775
To prawda.
1156
00:54:33,942 --> 00:54:37,654
Gdy widzi ciebie ktoś
To myśli "nudny gość"
1157
00:54:37,821 --> 00:54:42,117
Traktują cię jak brud
Co but oblepi, nie chcąc zejść na złość
1158
00:54:42,284 --> 00:54:43,493
Pan mnie śledził?
1159
00:54:43,660 --> 00:54:47,330
Ja pomoc pragnąc nieść
Makaronik dam ci zjeść
1160
00:54:47,497 --> 00:54:51,334
Żyrafy mleka ćwiartka deka
Może człeka wznieść
1161
00:54:51,501 --> 00:54:55,338
Pożegnaj małość swą
I lęki, co cię żrą
1162
00:54:55,505 --> 00:55:00,343
Słodkości wrzuć na ząb
I rośnij w sobie niczym dąb
1163
00:55:01,469 --> 00:55:05,265
Czekolady gryz
1164
00:55:05,432 --> 00:55:06,766
Zmienia życia rys
1165
00:55:07,893 --> 00:55:10,103
Jak próbować to startować
Z wysokiego cis
1166
00:55:10,270 --> 00:55:11,563
Nawet tu nie pracuje!
1167
00:55:11,730 --> 00:55:15,358
Policz kasę, śmiało kroczek rób
I od Wonki czekoladę kup
1168
00:55:15,525 --> 00:55:17,736
Piękna, całuj mnie
1169
00:55:17,903 --> 00:55:19,237
Czemu nie!
1170
00:55:19,404 --> 00:55:22,782
Kto raz jej spróbował, ten wie
1171
00:55:22,949 --> 00:55:26,953
A kto nie próbował, ten zje
1172
00:55:35,003 --> 00:55:36,838
- Są pralinki nowe
- Są?
1173
00:55:37,005 --> 00:55:38,757
Och, jak wszyscy jeść je chcą
1174
00:55:38,924 --> 00:55:42,886
Weź kęsy dwa i świat ci gra
Jak broadwayowski show
1175
00:55:44,095 --> 00:55:45,680
Kto siedzi, musi wstać
1176
00:55:45,847 --> 00:55:47,390
Kto smutny, ma się śmiać
1177
00:55:47,557 --> 00:55:50,936
W choreografii, kto potrafi
Może udział brać
1178
00:55:52,395 --> 00:55:54,147
Co za cios, leci włos
1179
00:55:54,314 --> 00:55:55,899
Trzeba czesać mnie na skos
1180
00:55:56,066 --> 00:55:57,692
Przyjacielu, mam tu serum
1181
00:55:57,859 --> 00:55:59,569
Zjedz eklerum, odmień los
1182
00:55:59,736 --> 00:56:02,948
Na bazie jest z daktyla
A zbierała go szynszyla
1183
00:56:03,114 --> 00:56:06,201
Uważaj, by zjeść tylko trzy
Bo zmienisz się w goryla
1184
00:56:08,620 --> 00:56:10,664
Czekolady kęs
1185
00:56:10,830 --> 00:56:11,957
Zmienia życia sens
1186
00:56:13,041 --> 00:56:15,585
Gdy spróbujesz, gwarantuję
Wpadniesz w dziki dens
1187
00:56:18,672 --> 00:56:21,049
Policz kasę, śmiało kroczek rób
Podejdź i...
1188
00:56:21,216 --> 00:56:24,761
A zamknąć wszyscy dziób!
Krok w bok, dać mi przejść
1189
00:56:25,262 --> 00:56:28,431
Kontrabandę ktoś zdołał tu wnieść
1190
00:56:30,559 --> 00:56:33,603
Ja nie chcę innego nic jeść
1191
00:56:33,770 --> 00:56:35,146
Nie chcę innego nic jeść
1192
00:56:35,313 --> 00:56:38,441
Policz kasę, śmiało kroczek rób
I od Wonki czekoladę kup
1193
00:56:38,608 --> 00:56:41,903
Policz kasę, śmiało kroczek rób
I od Wonki czekoladę kup
1194
00:56:42,070 --> 00:56:45,574
Policz kasę, śmiało kroczek rób
I od Wonki czekoladę kup
1195
00:56:45,782 --> 00:56:47,117
Czekoladę kup
1196
00:56:47,284 --> 00:56:50,036
Gdy litery znasz, to już z górki masz
1197
00:56:50,203 --> 00:56:51,037
KOT
1198
00:56:51,204 --> 00:56:52,831
Czy odczytasz mi to słowo?
1199
00:56:52,998 --> 00:56:53,915
Coś za szybko gnasz
1200
00:56:55,041 --> 00:56:57,043
Więc tu masz "a", a tu literę "te"
1201
00:56:57,210 --> 00:56:59,087
Nitka, weź?
Czy ja to wiedzieć chcę?
1202
00:56:59,254 --> 00:57:02,591
Radzę, lepiej chciej
1203
00:57:02,799 --> 00:57:06,094
Za to sprzedaż nam rośnie, że hej
1204
00:57:07,554 --> 00:57:09,681
- Mamy pewien zgrzyt
- Rozumiem to.
1205
00:57:09,848 --> 00:57:11,600
- Pana Wonki mit
- To prawda.
1206
00:57:11,808 --> 00:57:14,477
Obrót spada
Czekolada ma koszmarny zbyt
1207
00:57:14,644 --> 00:57:15,854
Próbuję powiedzieć...
1208
00:57:16,021 --> 00:57:17,647
Psuje nam w tym biznesie byt
1209
00:57:17,814 --> 00:57:18,648
Taki stan
1210
00:57:18,815 --> 00:57:19,649
Dla kartelu wstyd
1211
00:57:19,816 --> 00:57:21,943
Przestaniemy istnieć
1212
00:57:22,110 --> 00:57:23,486
Ale chłopaki...
1213
00:57:23,653 --> 00:57:26,072
Spróbujcie choć jedną z nich zjeść
1214
00:57:26,239 --> 00:57:30,201
Och, od razu się człowiek chce wznieść
1215
00:57:30,368 --> 00:57:33,163
Czekoladę chrup
1216
00:57:33,330 --> 00:57:35,290
I radośnie tup
1217
00:57:35,457 --> 00:57:39,002
Słodkie dary kup dla pary
Która bierze ślub
1218
00:57:39,961 --> 00:57:41,504
Padło "tak", wątpliwości brak
1219
00:57:41,671 --> 00:57:44,007
Że nas złączył czekolady smak
1220
00:57:44,174 --> 00:57:47,302
Niech wam darzy się
1221
00:57:47,469 --> 00:57:50,513
Kto raz jej próbował, ten wie
1222
00:57:50,680 --> 00:57:54,267
Nie, nie dane nam było jej jeść
1223
00:57:54,434 --> 00:57:58,021
Zatem kto już próbował, ten wie
1224
00:57:58,188 --> 00:58:01,608
Kto próbował, ten dobrze wie
1225
00:58:02,692 --> 00:58:07,530
A kto jeszcze nie jadł, ten zje
1226
00:58:16,289 --> 00:58:17,999
No dobra, gdzie on jest? Dokąd poszedł?
1227
00:58:29,803 --> 00:58:31,930
A zatem tak to robisz.
1228
00:58:32,931 --> 00:58:33,765
Zafajny,
1229
00:58:33,932 --> 00:58:37,060
obstawcie wszystkie
kanały burzowe w mieście.
1230
00:58:37,227 --> 00:58:38,562
Jest pan pewny?
1231
00:58:38,728 --> 00:58:41,189
A nierozwiązane sprawy zabójstw?
1232
00:58:41,356 --> 00:58:44,025
Nie, to jest nasz priorytet.
1233
00:58:48,530 --> 00:58:51,408
Musisz pomóc mi wstać. O tak.
1234
00:58:51,575 --> 00:58:54,411
Przez ostatnie dwa tygodnie
przytyłem dobre 70 kilo.
1235
00:59:59,517 --> 01:00:00,518
Mam cię!
1236
01:00:01,228 --> 01:00:02,187
Co u czorta?
1237
01:00:02,354 --> 01:00:03,605
Wypuść mnie stąd.
1238
01:00:03,772 --> 01:00:05,106
Żądam uwolnienia.
1239
01:00:05,273 --> 01:00:07,108
Niesamowite. Umie mówić.
1240
01:00:07,275 --> 01:00:10,237
Jasne, że umiem.
I wypuść mnie, bo zacznę krzyczeć.
1241
01:00:10,403 --> 01:00:12,072
Wypuść mnie!
1242
01:00:12,239 --> 01:00:14,783
Nie, dopóki ci się dobrze nie przyjrzę.
1243
01:00:17,535 --> 01:00:18,411
Dobry wieczór.
1244
01:00:18,578 --> 01:00:21,289
Jesteś zabawnym ludkiem,
który mnie śledził.
1245
01:00:21,456 --> 01:00:23,625
"Zabawny ludek"? Wypraszam sobie.
1246
01:00:23,792 --> 01:00:26,795
Wiedz, że jestem nader pokaźnych rozmiarów
1247
01:00:27,003 --> 01:00:28,547
jak na Umpa-Lumpasa.
1248
01:00:28,713 --> 01:00:29,548
Umpa-że-kogo?
1249
01:00:29,714 --> 01:00:30,924
W Umpalandzie
1250
01:00:31,091 --> 01:00:33,260
uchodzę wręcz za dryblasa.
1251
01:00:33,426 --> 01:00:34,636
Mówią na mnie Rosły.
1252
01:00:35,178 --> 01:00:37,264
Więc przestań wlepiać we mnie gały,
1253
01:00:37,430 --> 01:00:39,558
jakbym był farfoclem,
którego znalazłeś w chustce.
1254
01:00:39,724 --> 01:00:43,186
Odczuwam dyskomfort i, mówiąc wprost,
uważam to za chamstwo.
1255
01:00:44,896 --> 01:00:46,314
- Sorki.
- A teraz mnie wypuść.
1256
01:00:46,481 --> 01:00:50,527
Nie masz prawa pakować
do słoja niewinnych nieznajomych.
1257
01:00:50,694 --> 01:00:51,528
Niewinnych?
1258
01:00:51,695 --> 01:00:54,239
Czekaj no, okradasz mnie. Od lat.
1259
01:00:54,406 --> 01:00:55,740
Ale to ty zacząłeś.
1260
01:00:55,907 --> 01:00:56,825
Ja?
1261
01:00:56,992 --> 01:00:58,535
Ukradłeś nam ziarna kakaowca.
1262
01:00:59,369 --> 01:01:00,704
O czym ty mówisz?
1263
01:01:02,038 --> 01:01:04,833
Czy to znaczy,
że nawet tego nie pamiętasz?
1264
01:01:05,041 --> 01:01:06,251
Nie pamiętam czego?
1265
01:01:06,793 --> 01:01:08,128
Dnia, w którym...
1266
01:01:09,713 --> 01:01:10,797
zniszczyłeś mi życie.
1267
01:01:11,715 --> 01:01:13,675
Nie, jakoś tego nie pamiętam.
1268
01:01:14,134 --> 01:01:17,053
A zatem, młodzieńcze,
pozwól, że odświeżę ci pamięć.
1269
01:01:17,220 --> 01:01:20,056
Piosenką tak horrendalnie chwytliwą,
że może
1270
01:01:20,181 --> 01:01:22,309
już nigdy nie wyjść ci z głowy.
1271
01:01:23,310 --> 01:01:24,644
Chyba podziękuję.
1272
01:01:24,811 --> 01:01:29,274
Za późno. Już chodzi nóżka.
Kiedy zaczniemy, przestać nie możemy.
1273
01:01:31,109 --> 01:01:34,779
Umpa Lumpa dumpa di du
1274
01:01:34,946 --> 01:01:38,116
Dla ciebie śpiewam dzisiaj tu
1275
01:01:38,283 --> 01:01:41,494
Umpa Lumpa dumpa di di
1276
01:01:41,661 --> 01:01:44,956
Ja teraz śpiewam, słuchasz mnie ty
1277
01:01:45,123 --> 01:01:48,209
Choć Umpaland dosyć żyzny ma grunt
1278
01:01:48,376 --> 01:01:51,463
Gdy kakaowiec obrodzi to cud
1279
01:01:51,630 --> 01:01:55,050
Miałem pilnować owoców jak lew
1280
01:01:55,217 --> 01:01:56,384
Tyś podprowadził
1281
01:01:56,551 --> 01:01:58,803
Nam je z drzew
1282
01:01:58,970 --> 01:02:00,388
Czemuś nic nie mówił?
1283
01:02:00,555 --> 01:02:01,806
Bo słuchałem śpiewu mew.
1284
01:02:01,973 --> 01:02:05,268
Umpa Lumpa dumpa di de
1285
01:02:05,435 --> 01:02:08,605
Gdym się obudził, było już źle
1286
01:02:08,772 --> 01:02:11,816
I odszedłem z miną jak troć
1287
01:02:11,983 --> 01:02:16,404
Wrócę, gdy dług spłacę po tysiąckroć
1288
01:02:16,571 --> 01:02:18,823
Po tysiąckroć? Żarty sobie robisz!
1289
01:02:18,990 --> 01:02:20,784
Powtarzam...
1290
01:02:20,951 --> 01:02:23,328
Po tysiąckroć!
1291
01:02:27,249 --> 01:02:28,083
Panie Lumpas,
1292
01:02:28,250 --> 01:02:29,834
jeśli jest szansa na rozsądną karę
1293
01:02:30,001 --> 01:02:31,294
za te trzy ziarna...
1294
01:02:31,461 --> 01:02:32,629
Cztery ziarna.
1295
01:02:32,796 --> 01:02:33,630
Cztery,
1296
01:02:33,797 --> 01:02:35,632
na pewno jakoś się dogadamy.
1297
01:02:35,799 --> 01:02:37,801
Ale nie oddam panu całego zapasu.
1298
01:02:38,260 --> 01:02:39,719
Ludzie na mnie liczą.
1299
01:02:41,972 --> 01:02:43,014
No dobrze.
1300
01:02:43,515 --> 01:02:44,766
Coś ci powiem.
1301
01:02:44,933 --> 01:02:48,436
Wypuść mnie stąd, a przedyskutujemy to,
jak dżentelmeni.
1302
01:02:50,230 --> 01:02:51,273
W porządku.
1303
01:02:53,650 --> 01:02:58,655
Dziękuję. A teraz byłbyś łaskaw
podać mi tamtą patelenkę?
1304
01:02:59,239 --> 01:03:00,156
Tę tu?
1305
01:03:00,323 --> 01:03:02,117
Nie. Tę cięższą, poproszę.
1306
01:03:02,284 --> 01:03:03,243
W porządku.
1307
01:03:04,077 --> 01:03:07,289
Dziękuję bardzo.
No proszę, kawał żelastwa, przyznaj?
1308
01:03:07,455 --> 01:03:08,790
Teraz podejdź bliżej.
1309
01:03:09,165 --> 01:03:10,208
Śmiało, bliżej...
1310
01:03:10,375 --> 01:03:11,459
No już, pełna sztama.
1311
01:03:11,626 --> 01:03:13,670
- No to pyk.
- Co?
1312
01:03:18,800 --> 01:03:22,012
Umpa-Lumpasy nie negocjują.
Miłego dnia życzę.
1313
01:03:22,178 --> 01:03:23,430
To mój ostatni słój!
1314
01:03:23,597 --> 01:03:25,724
Powiedziałem, miłego dnia.
1315
01:03:28,685 --> 01:03:29,561
On wrócił?
1316
01:03:30,103 --> 01:03:33,523
Tak. Ale tym razem zastawiłem pułapkę.
A on w nią wpadł.
1317
01:03:34,190 --> 01:03:35,317
I gdzie jest teraz?
1318
01:03:35,483 --> 01:03:37,569
Otóż stoczyliśmy walkę. Wygrał.
1319
01:03:37,736 --> 01:03:40,363
Zdzielił mnie patelnią
i prysnął przez okno.
1320
01:03:40,530 --> 01:03:42,532
Oczywiście, że to zrobił.
1321
01:03:43,658 --> 01:03:44,659
Nie wierzysz mi?
1322
01:03:45,243 --> 01:03:46,536
Szczerze? Nie.
1323
01:03:46,703 --> 01:03:47,537
Nie!
1324
01:03:47,704 --> 01:03:48,538
Nie.
1325
01:03:48,705 --> 01:03:49,539
Nie.
1326
01:03:49,706 --> 01:03:50,582
Ani trochę.
1327
01:03:50,749 --> 01:03:51,583
Ale
1328
01:03:51,750 --> 01:03:55,086
tak się składa, że dziś nie musimy
sprzedawać czekolady.
1329
01:03:55,253 --> 01:03:56,296
A to dlaczego?
1330
01:03:56,463 --> 01:03:57,464
Pamiętasz sklep?
1331
01:03:57,631 --> 01:03:59,090
O którym tak marzysz?
1332
01:04:14,731 --> 01:04:19,736
Wiem, co myślicie.
Może wymagać trochę pracy.
1333
01:04:21,154 --> 01:04:23,365
Jakby ktoś zostawił
na 20 lat odkręcony kran
1334
01:04:23,531 --> 01:04:25,325
i sufit się zawalił.
1335
01:04:25,492 --> 01:04:27,786
A potem kolejny i następny.
1336
01:04:27,953 --> 01:04:30,080
Ale to oznacza, że nas na to stać.
1337
01:04:30,247 --> 01:04:31,665
Przynajmniej na tydzień.
1338
01:04:31,831 --> 01:04:33,375
Działalibyśmy legalnie.
1339
01:04:33,541 --> 01:04:36,127
Policja nie miałaby pretekstu,
by nas nękać.
1340
01:04:37,462 --> 01:04:39,506
Co ty na to, Willy?
1341
01:04:40,048 --> 01:04:41,049
Podoba ci się?
1342
01:04:43,260 --> 01:04:44,553
Czy mi się podoba?
1343
01:04:47,806 --> 01:04:49,641
Nitko, tak to sobie wyobrażałem.
1344
01:04:49,808 --> 01:04:53,103
Nie, wróć,
jest lepiej, niż sobie wyobrażałem.
1345
01:04:53,270 --> 01:04:54,312
Spójrzcie na to miejsce.
1346
01:04:54,479 --> 01:04:56,731
Fakt, ruina, ale ma potencjał.
1347
01:04:56,898 --> 01:04:58,900
To fundament! Zapamiętajcie,
1348
01:04:59,067 --> 01:05:01,861
to będzie najlepszy sklep
z czekoladą na świecie.
1349
01:05:02,737 --> 01:05:04,823
Koniec z masz-praniem, Nitko.
1350
01:05:04,990 --> 01:05:05,907
Będziemy wolni.
1351
01:05:06,074 --> 01:05:07,742
Wolni jak flamingi!
1352
01:05:19,963 --> 01:05:23,008
Łącznie jest ich sześcioro,
w tym mała dziewczynka.
1353
01:05:23,174 --> 01:05:25,260
Na moje oko ona kieruje operacją.
1354
01:05:25,427 --> 01:05:28,722
Stacjonują w pralni
o nazwie Skrobicz i Bielarz.
1355
01:05:29,639 --> 01:05:30,557
Skrobicz?
1356
01:05:30,724 --> 01:05:31,641
Zgadza się.
1357
01:05:31,808 --> 01:05:32,976
A co, zna ją pan?
1358
01:05:33,143 --> 01:05:35,228
Tak się składa, że znam.
1359
01:05:35,395 --> 01:05:39,024
Wynajęli sklep. Oficjalnie nic
nie zdziałam. Nieoficjalnie
1360
01:05:39,190 --> 01:05:41,526
zrobię wszystko, co chcecie, panowie.
1361
01:05:41,693 --> 01:05:43,153
Jakiś mały wypadek?
1362
01:05:43,320 --> 01:05:44,487
W którym stracą życie?
1363
01:05:44,654 --> 01:05:47,574
Żaden problem.
Ale opłata w czekoladzie wzrośnie.
1364
01:05:47,741 --> 01:05:48,658
Nie ma sprawy.
1365
01:05:48,825 --> 01:05:51,411
Byłbym też wdzięczny za małą zaliczkę.
1366
01:05:51,578 --> 01:05:53,204
Pudełka, które dostałem
1367
01:05:53,955 --> 01:05:54,789
są puste.
1368
01:05:55,332 --> 01:05:56,124
Wszystkie?
1369
01:05:56,291 --> 01:05:59,336
Przez ostatnie trzy dni
wcinałem same papierki.
1370
01:05:59,461 --> 01:06:01,504
Człowiek myśli, że dają podobnego kopa.
1371
01:06:02,214 --> 01:06:03,048
Nie dają.
1372
01:06:04,925 --> 01:06:08,261
Proszę bardzo, komendancie.
Mamy tego o wiele więcej.
1373
01:06:08,428 --> 01:06:10,013
Na razie niech pan czeka.
1374
01:06:10,180 --> 01:06:11,973
Damy znać, gdy nadejdzie czas.
1375
01:06:18,605 --> 01:06:19,648
Co jest, Arturze?
1376
01:06:19,814 --> 01:06:20,941
Ta dziewucha.
1377
01:06:21,107 --> 01:06:23,318
Chyba nie myślisz, że to ona?
1378
01:06:24,361 --> 01:06:25,487
Myślę.
1379
01:06:25,654 --> 01:06:28,740
Zapewniałeś nas,
że nie będzie z nią problemów.
1380
01:06:28,907 --> 01:06:30,867
Ma rację. Zapewniałeś.
1381
01:06:31,034 --> 01:06:31,952
I nie będzie.
1382
01:06:32,619 --> 01:06:33,954
Ani z Wonką.
1383
01:06:34,120 --> 01:06:37,290
Zajmę się tym ... osobiście.
1384
01:06:39,834 --> 01:06:41,086
Kto tam? Czego?
1385
01:06:44,548 --> 01:06:46,132
Pan Szlagwart.
1386
01:06:46,925 --> 01:06:48,593
Chwileczkę, proszę pana.
1387
01:06:49,553 --> 01:06:50,887
Dobry wieczór.
1388
01:06:51,054 --> 01:06:51,888
Dobry wieczór.
1389
01:06:52,055 --> 01:06:53,181
Kto to, Puszku...
1390
01:06:54,641 --> 01:06:55,517
Niech mnie.
1391
01:06:55,684 --> 01:06:56,893
Sam pan Szlagwart.
1392
01:06:57,644 --> 01:06:59,229
Czemu zawdzięczamy zaszczyt?
1393
01:06:59,396 --> 01:07:02,107
Macie gościa. Niejakiego pana Wonkę?
1394
01:07:02,274 --> 01:07:05,402
Sprzedaje czekoladę z dziewczynką,
która u was służy.
1395
01:07:05,569 --> 01:07:07,070
A to mała zaraza.
1396
01:07:07,237 --> 01:07:08,321
W rzeczy samej.
1397
01:07:08,863 --> 01:07:12,075
Zastanawiałem się,
czy nie pomoglibyście mi skończyć
1398
01:07:12,409 --> 01:07:13,618
z tym procederem.
1399
01:07:23,211 --> 01:07:24,629
Zaczynamy, mamo.
1400
01:07:34,848 --> 01:07:37,517
Panie i panowie, witam wszystkich
1401
01:07:37,684 --> 01:07:40,645
i zapraszam do sklepu Wonki.
1402
01:07:40,812 --> 01:07:45,817
Mamy tu towar magiczny,
w sensie dosłownym i metaforycznym.
1403
01:07:45,984 --> 01:07:46,902
Co?
1404
01:07:47,694 --> 01:07:48,778
Tam?
1405
01:07:49,988 --> 01:07:50,906
Nieco wiary.
1406
01:07:52,699 --> 01:07:56,119
Oczy zamknij, w miejscu stań
1407
01:07:58,371 --> 01:08:01,583
Coś pomyślał
1408
01:08:02,375 --> 01:08:03,710
Ujrzysz tam
1409
01:08:06,296 --> 01:08:10,467
Czy ten sklep cię oczaruje
1410
01:08:10,634 --> 01:08:14,846
Jeśli nie, ja rezygnuję
1411
01:08:15,680 --> 01:08:19,601
Czeko-krzaczek, zestaw drzew
1412
01:08:19,768 --> 01:08:23,647
Czeko-kwiat i pszczółki dwie
1413
01:08:24,772 --> 01:08:26,399
I marzenie
1414
01:08:27,317 --> 01:08:30,320
Które ktoś chciał mieć
1415
01:08:33,240 --> 01:08:36,116
Nim się roztopi to wejdź
1416
01:08:36,284 --> 01:08:40,413
Bo oto i on
1417
01:08:40,580 --> 01:08:43,750
To świat mój bezpieczny
1418
01:08:45,335 --> 01:08:48,380
Bo oto i on
1419
01:08:49,755 --> 01:08:51,716
Mój świat, a w nim ty
1420
01:08:54,261 --> 01:08:57,304
Nim ruszysz się stąd
1421
01:08:58,639 --> 01:09:02,185
W odległe krainy
1422
01:09:03,228 --> 01:09:05,355
Oto jest on
1423
01:09:07,524 --> 01:09:10,110
Mój świat, a wasz dom
1424
01:09:17,701 --> 01:09:19,326
Znajdziesz tu siebie
1425
01:09:19,494 --> 01:09:22,038
Sprzed lat, gdy świat
1426
01:09:22,205 --> 01:09:26,209
Dziwił cię bardziej, a mało miał wad
1427
01:09:26,375 --> 01:09:30,964
Słodkich tajemnic i wzruszeń czas
1428
01:09:31,130 --> 01:09:33,717
Magia budziła się w nas
1429
01:09:33,884 --> 01:09:38,346
Więc oto i on
1430
01:09:38,554 --> 01:09:41,850
Świat, w którym bądź sobą
1431
01:09:43,183 --> 01:09:45,603
W dobrą czy złą
1432
01:09:47,938 --> 01:09:51,817
Chwilę tu wstąp
1433
01:09:51,985 --> 01:09:55,071
W nieznane więc chodź
1434
01:09:56,489 --> 01:10:00,285
I ciesz się przygodą
1435
01:10:02,495 --> 01:10:06,750
Ruszmy w górę witać deszcz
1436
01:10:06,917 --> 01:10:10,670
Skubnij chmurę, śmiało, bierz
1437
01:10:11,379 --> 01:10:15,717
Nagle jesz cukrową watę
1438
01:10:15,884 --> 01:10:20,347
Przy pogodzie w słodką kratę
1439
01:10:20,430 --> 01:10:23,600
Zapowiadają czeko-grad
1440
01:10:25,018 --> 01:10:26,394
Pralin opad
1441
01:10:26,561 --> 01:10:28,730
Z nugatem pod wiatr
1442
01:10:28,897 --> 01:10:31,274
Z lukru piorun
1443
01:10:31,441 --> 01:10:35,487
Z cukru bierz, co chcesz
1444
01:10:37,906 --> 01:10:42,452
Są kolory całej tęczy
1445
01:10:42,619 --> 01:10:44,996
A i inne też
1446
01:10:45,163 --> 01:10:49,793
Bo oto i on
1447
01:10:49,960 --> 01:10:54,130
To świat mój bezpieczny
1448
01:10:54,297 --> 01:10:58,343
Bo oto i on
1449
01:10:58,843 --> 01:11:00,470
Mój świat, a w nim wy
1450
01:11:00,637 --> 01:11:03,056
Mój świat, a w nim wy
1451
01:11:03,223 --> 01:11:05,058
Nim ruszysz się stąd
1452
01:11:05,225 --> 01:11:07,894
Nim ruszysz się stąd
1453
01:11:08,061 --> 01:11:10,397
W odległe krainy
1454
01:11:10,564 --> 01:11:12,399
W odległe krainy
1455
01:11:12,566 --> 01:11:16,278
Wiedz, że jest on
1456
01:11:16,444 --> 01:11:19,739
Mój świat, a wasz dom
1457
01:11:24,661 --> 01:11:27,581
Grzybki, gruszki, różne kwiatuszki.
1458
01:11:27,747 --> 01:11:30,208
To będzie 89 suwerenów.
1459
01:11:30,750 --> 01:11:32,961
W tej cenie to jak za darmo.
1460
01:11:33,128 --> 01:11:36,298
Dziękuję panu.
W jakiej formie życzy pan sobie resztę?
1461
01:11:36,464 --> 01:11:38,466
Wydawalnej czy jadalnej?
1462
01:11:39,134 --> 01:11:40,135
Jadalnej, proszę.
1463
01:11:41,845 --> 01:11:42,929
Miłych wrażeń.
1464
01:11:43,763 --> 01:11:46,057
I niech pan nie zapomni zjeść koszyka.
1465
01:11:46,474 --> 01:11:47,893
Proszę stanąć w kolejce.
1466
01:11:48,059 --> 01:11:50,437
Abakusie, ten pan wydał 100 suwerenów.
1467
01:11:50,604 --> 01:11:51,897
Wiem, Nitko!
1468
01:11:52,981 --> 01:11:53,815
Kto następny?
1469
01:11:53,982 --> 01:11:54,983
- Teraz ja.
- Ja!
1470
01:12:00,864 --> 01:12:01,907
Panie Wonka?
1471
01:12:02,073 --> 01:12:03,033
Tak?
1472
01:12:04,242 --> 01:12:05,702
Co się dzieje?
1473
01:12:05,827 --> 01:12:07,245
O rajuśku.
1474
01:12:07,412 --> 01:12:08,538
To niemożliwe.
1475
01:12:08,705 --> 01:12:09,873
Chyba że...
1476
01:12:13,168 --> 01:12:14,544
Pot yeti?
1477
01:12:14,711 --> 01:12:15,837
Pot yeti?
1478
01:12:16,004 --> 01:12:17,881
Najsilniejszy eliksir do włosów.
1479
01:12:18,048 --> 01:12:19,341
Ale ja go nie dodałem.
1480
01:12:20,300 --> 01:12:22,802
Panie i panowie! Proszę o uwagę!
1481
01:12:22,969 --> 01:12:24,846
Zdaje się, że mamy wadliwy towar.
1482
01:12:25,013 --> 01:12:26,598
Proszę nie jeść kwiatów!
1483
01:12:27,974 --> 01:12:28,808
Dlaczego nie?
1484
01:12:28,975 --> 01:12:30,477
Co z nimi nie tak?
1485
01:12:30,644 --> 01:12:31,811
Co z tym muchomorem?
1486
01:12:31,978 --> 01:12:34,481
Moja córka ugryzła kawałek, no i proszę!
1487
01:12:34,648 --> 01:12:37,525
Ale z czekoladowym mlekiem
wszystko w porządku?
1488
01:12:37,734 --> 01:12:39,945
Przepraszam. Nie wiem, jak to wyjaśnić.
1489
01:12:40,987 --> 01:12:42,989
Zdaje się, że czekoladki zatruto!
1490
01:12:43,156 --> 01:12:44,032
Zatruto?
1491
01:12:44,199 --> 01:12:45,033
Zatruto?
1492
01:12:45,200 --> 01:12:46,326
Otruł moje dziecko!
1493
01:12:46,493 --> 01:12:47,953
Nie ja je zatrułem.
1494
01:12:48,119 --> 01:12:49,704
Żądam zwrotu pieniędzy.
1495
01:12:49,871 --> 01:12:50,956
Żądam odszkodowania.
1496
01:12:51,122 --> 01:12:52,290
Żądam satysfakcji.
1497
01:13:00,298 --> 01:13:01,299
Nie! Proszę!
1498
01:13:06,638 --> 01:13:09,266
Dostaniesz nauczkę
za zawąsowanie mi córki!
1499
01:13:12,519 --> 01:13:14,646
- Ratunku! Chcę wyjść.
- Zaczekam na ciebie.
1500
01:13:16,648 --> 01:13:18,316
I to, jak sądzę,
1501
01:13:18,483 --> 01:13:21,319
koniec Sklepu z Czekoladą Wonki.
1502
01:13:41,089 --> 01:13:42,257
Nie rozumiem. Co...
1503
01:13:44,634 --> 01:13:45,468
Co...
1504
01:13:46,720 --> 01:13:47,804
Co się stało?
1505
01:13:47,971 --> 01:13:48,930
To nie oczywiste?
1506
01:13:49,681 --> 01:13:51,516
Czekoladowy kartel.
1507
01:13:54,519 --> 01:13:56,771
Nie szkodzi, Willy. Odbudujemy sklep.
1508
01:13:57,230 --> 01:13:58,398
Zaczniemy od nowa.
1509
01:13:58,565 --> 01:14:00,025
To nie ma sensu, Nitko.
1510
01:14:01,526 --> 01:14:02,819
Nie udało się.
1511
01:14:03,486 --> 01:14:04,571
Co masz na myśli?
1512
01:14:05,071 --> 01:14:06,740
Obiecała, że tu będzie.
1513
01:14:08,742 --> 01:14:10,243
Ale jej nie było.
1514
01:14:10,827 --> 01:14:12,287
Chyba nie myślałeś, że...
1515
01:14:12,454 --> 01:14:13,455
Myślałem.
1516
01:14:16,333 --> 01:14:17,459
Głupie marzenie.
1517
01:14:17,626 --> 01:14:19,920
Nie mów tak, Willy. Proszę, nigdy...
1518
01:14:20,086 --> 01:14:20,921
Chodź, Nitko.
1519
01:14:21,880 --> 01:14:24,424
Myślę, że pan Wonka chce pobyć sam.
1520
01:14:36,853 --> 01:14:40,899
Wszystko, co dobre na tym świecie,
zaczyna się od marzenia.
1521
01:14:44,527 --> 01:14:46,279
Więc nie rezygnuj ze swojego.
1522
01:14:48,156 --> 01:14:50,408
A gdy podzielisz się
czekoladą ze światem...
1523
01:14:53,370 --> 01:14:55,956
ja będę tuż przy tobie.
1524
01:14:58,291 --> 01:15:00,585
Jaka wielka szkoda, że to się stało.
1525
01:15:02,963 --> 01:15:04,214
To wasza sprawka?
1526
01:15:04,381 --> 01:15:07,467
Nasza? Skąd. Nie bezpośrednio.
1527
01:15:07,634 --> 01:15:12,639
Być może zachęciliśmy panią Skrobicz,
by ulepszyła pańskie wyroby.
1528
01:15:12,806 --> 01:15:14,516
Zapłaciliśmy, by je zatruła.
1529
01:15:14,683 --> 01:15:15,642
Tak, dzięki, Geraldzie.
1530
01:15:15,809 --> 01:15:16,851
Nie ma za co.
1531
01:15:17,561 --> 01:15:18,687
Po co przyszliście?
1532
01:15:19,312 --> 01:15:20,230
Napawać się?
1533
01:15:20,981 --> 01:15:23,316
Panie Wonka, nie tracę czasu na bzdety.
1534
01:15:23,942 --> 01:15:26,444
Chcemy złożyć panu ofertę.
1535
01:15:27,320 --> 01:15:31,992
Oto dokładna kwota,
którą jest pan winien pani Skrobicz.
1536
01:15:32,826 --> 01:15:35,120
To za całkowacza liczb...
1537
01:15:36,037 --> 01:15:37,205
hydrauliczkę...
1538
01:15:37,372 --> 01:15:39,416
telefonistkę...
1539
01:15:39,583 --> 01:15:42,627
tak zwanego komika...
1540
01:15:43,295 --> 01:15:44,921
a to...
1541
01:15:46,548 --> 01:15:48,008
jest za dziewczynkę.
1542
01:15:48,174 --> 01:15:49,926
Dla niej dołożymy coś ekstra.
1543
01:15:50,093 --> 01:15:53,096
Żeby miała gdzie mieszkać.
Na ubrania, zabawki...
1544
01:15:54,556 --> 01:15:55,849
książki.
1545
01:15:57,309 --> 01:15:59,227
O tak, panie Wonka.
1546
01:15:59,394 --> 01:16:03,607
Może pan odmienić jej życie.
Odmienić życie ich wszystkich.
1547
01:16:05,609 --> 01:16:06,943
I co miałbym zrobić?
1548
01:16:07,736 --> 01:16:08,778
Opuścić miasto.
1549
01:16:09,654 --> 01:16:10,614
Aha, no i...
1550
01:16:12,073 --> 01:16:14,659
nigdy więcej nie robić czekolady.
1551
01:16:15,619 --> 01:16:17,954
O północy wypływa stąd statek.
1552
01:16:18,121 --> 01:16:22,083
Dla ich, jak również pańskiego dobra,
liczę, że będzie pan na pokładzie.
1553
01:16:26,546 --> 01:16:28,173
Nitko, wybacz
1554
01:16:31,426 --> 01:16:35,388
Przerosło marzenie dziś mnie
1555
01:16:38,558 --> 01:16:40,268
Nitko, wybacz
1556
01:16:43,396 --> 01:16:46,983
Zrozumiesz to kiedyś lub nie
1557
01:16:47,150 --> 01:16:48,652
Zwalnia pan pokój?
1558
01:16:48,818 --> 01:16:49,653
Tak.
1559
01:16:53,448 --> 01:16:56,618
Chłopiec miał swój sen
1560
01:16:57,661 --> 01:17:01,998
Chciał znów uwierzyć lecz wtem
1561
01:17:02,165 --> 01:17:04,584
Ze złem zderzył się
1562
01:17:09,172 --> 01:17:11,132
Nitko, wybacz
1563
01:17:17,764 --> 01:17:18,723
Panie Wonka.
1564
01:17:19,307 --> 01:17:21,393
Pański bilet. W jedną stronę.
1565
01:17:22,102 --> 01:17:23,436
Na Biegun Północny.
1566
01:17:23,603 --> 01:17:25,772
Klasa ekonomiczna premium.
1567
01:17:25,939 --> 01:17:27,399
Z naciskiem na ekonomiczną.
1568
01:17:27,566 --> 01:17:30,652
Ciut więcej miejsca na nogi.
Paczka orzeszków gratis.
1569
01:17:30,819 --> 01:17:32,237
Warto dopłacać?
1570
01:17:32,404 --> 01:17:34,531
Nie wiem. Ale ci goście...
1571
01:17:35,615 --> 01:17:37,200
Mniejsza o szczegóły.
1572
01:17:37,367 --> 01:17:38,493
Żegnam,
1573
01:17:39,452 --> 01:17:40,579
panie Wonka.
1574
01:17:58,430 --> 01:17:59,431
Dziękuję.
1575
01:18:15,655 --> 01:18:17,365
KLASA EKONOMICZNA PREMIUM
1576
01:18:33,423 --> 01:18:36,551
Umpa Lumpa dumpa di di
1577
01:18:36,718 --> 01:18:39,679
Ja tam nie pływam tak biednie jak ty
1578
01:18:39,846 --> 01:18:43,016
Pierwszą klasą radzę ci, płyń
1579
01:18:43,183 --> 01:18:45,810
Tak jak Umpa-Lumpas drogi mój czyń
1580
01:18:45,977 --> 01:18:47,604
Dumpa ti du!
1581
01:18:49,481 --> 01:18:50,732
Miło cię widzieć.
1582
01:18:50,899 --> 01:18:53,443
Nie spuszczę cię z oka, Willy Wonko.
1583
01:18:53,610 --> 01:18:58,323
Dopóki nie spłacisz długu.
Ale przynoszę dobre nowiny.
1584
01:18:58,490 --> 01:18:59,324
To znaczy?
1585
01:18:59,491 --> 01:19:01,326
Dokonałem obliczeń.
1586
01:19:01,493 --> 01:19:03,828
Jeszcze jeden słój i jesteśmy kwita.
1587
01:19:03,995 --> 01:19:09,793
Albo, jeśli wolisz, przyjmę pół słoja tych
nader odlotowych Czekolatek.
1588
01:19:09,960 --> 01:19:10,919
Masz pecha.
1589
01:19:11,127 --> 01:19:13,004
Nie robię już czekolady.
1590
01:19:13,171 --> 01:19:16,132
Nie mów, że zgodzisz się
na ten absurdalny układ?
1591
01:19:16,299 --> 01:19:17,342
Muszę.
1592
01:19:17,509 --> 01:19:18,677
Dla Nitki.
1593
01:19:19,511 --> 01:19:21,179
Obiecałem jej lepsze życie.
1594
01:19:22,264 --> 01:19:23,473
Paluszkobiecałem.
1595
01:19:23,640 --> 01:19:26,643
Powinieneś postawić się oprychom.
Dać im po razie.
1596
01:19:26,810 --> 01:19:28,520
Tak postąpiłby Umpa-Lumpas.
1597
01:19:31,439 --> 01:19:34,985
Ale jeśli chcesz tu tylko siedzieć
i użalać nad sobą,
1598
01:19:35,151 --> 01:19:36,570
ja utnę komara.
1599
01:19:36,987 --> 01:19:38,071
Dobranoc.
1600
01:19:47,414 --> 01:19:48,456
Ha.
1601
01:19:52,544 --> 01:19:53,795
O co chodzi?
1602
01:19:54,337 --> 01:19:55,255
O nic.
1603
01:19:55,422 --> 01:19:58,174
Zdecydowanie o coś, bo powiedziałeś "ha".
1604
01:19:58,341 --> 01:20:00,468
Przepraszam. Nieważne.
1605
01:20:01,720 --> 01:20:02,721
Mnie w to graj.
1606
01:20:08,977 --> 01:20:09,936
Ha.
1607
01:20:10,103 --> 01:20:10,979
Znowu to samo.
1608
01:20:11,146 --> 01:20:14,024
Mów, co tu jest hahane,
bo dźgnę cię wykałaczką.
1609
01:20:14,190 --> 01:20:16,359
Kiedy Szlagwart uścisnął mi dłoń,
1610
01:20:16,526 --> 01:20:18,445
jego sygnet zostawił ślad. Widzisz?
1611
01:20:18,612 --> 01:20:20,572
To "A", otoczone literami "S".
1612
01:20:20,739 --> 01:20:24,659
Co z tego? Nazywa się Artur Szlagwart.
To pewnie sygnet rodowy.
1613
01:20:24,826 --> 01:20:26,328
Ale Nitka ma taki sam.
1614
01:20:26,494 --> 01:20:27,495
Nitka?
1615
01:20:28,038 --> 01:20:31,499
Skąd u Nitki-sierotki
sygnet rodu Szlagwartów?
1616
01:20:32,083 --> 01:20:33,543
Świta mi tylko jedno.
1617
01:20:33,710 --> 01:20:34,961
To znaczy?
1618
01:20:35,128 --> 01:20:36,838
Jeśli mam rację, Nitka jest w opałach.
1619
01:20:37,005 --> 01:20:40,842
No już, Wonka. Wykrztuś to.
Wyciśnij z siebie tę grudkę geniuszu.
1620
01:20:41,009 --> 01:20:42,552
Nie ma czasu. Muszę wracać.
1621
01:20:42,719 --> 01:20:44,346
- Kapitanie!
- Wonka?
1622
01:20:44,512 --> 01:20:47,724
Wracaj no tu. Wonka! Żądam wyjaśnień.
1623
01:20:47,891 --> 01:20:48,850
Kapitanie?
1624
01:20:50,727 --> 01:20:53,897
Przemyślałem temat,
wyjaśnienia mogą poczekać.
1625
01:20:54,522 --> 01:20:55,565
Miłego dzionka.
1626
01:21:04,741 --> 01:21:08,870
Panowie, martwy czekoladnik,
sztuk jeden, zgodnie z życzeniem.
1627
01:21:10,705 --> 01:21:11,665
Panno Bon Bon?
1628
01:21:11,831 --> 01:21:13,083
Tak, panie Szlagwart?
1629
01:21:13,583 --> 01:21:15,001
Czekolada dla komendanta.
1630
01:21:23,635 --> 01:21:24,761
Jejciu.
1631
01:21:25,178 --> 01:21:27,973
Ile smutnych twarzyczek o poranku.
1632
01:21:28,139 --> 01:21:30,934
Jakbyście mieli jakiś podstępny planik,
1633
01:21:31,101 --> 01:21:32,811
żeby wykręcić się z umów.
1634
01:21:32,978 --> 01:21:35,605
Który spektakularnie się wysypał.
1635
01:21:36,481 --> 01:21:39,609
Ale mam dla was dobre wieści,
choć nie zasłużyliście.
1636
01:21:39,776 --> 01:21:43,488
Wasz kompan, pan Wonka,
dobił targu z panem Szlagwartem.
1637
01:21:43,655 --> 01:21:44,489
Co?
1638
01:21:44,656 --> 01:21:45,949
Zrezygnował z marzeń,
1639
01:21:46,116 --> 01:21:48,118
by uregulować wasze zobowiązania.
1640
01:21:49,202 --> 01:21:50,704
- Pan Całka.
- Obecny.
1641
01:21:53,290 --> 01:21:54,499
ABAKUS CAŁKA
ZAPŁACONE
1642
01:21:54,666 --> 01:21:55,792
Jest pan wolny.
1643
01:21:57,294 --> 01:21:58,378
Won, molu książkowy.
1644
01:21:58,545 --> 01:21:59,921
- Bell.
- Hejka.
1645
01:22:00,088 --> 01:22:00,964
Fora ze dwora.
1646
01:22:01,131 --> 01:22:02,299
Bęc.
1647
01:22:02,757 --> 01:22:04,134
Już mnie tu nie ma.
1648
01:22:04,301 --> 01:22:05,302
Śmiechuwart.
1649
01:22:05,969 --> 01:22:08,305
Byliście okropną publicznością. Dobranoc!
1650
01:22:08,471 --> 01:22:10,307
A z ciebie trąba nie komik.
1651
01:22:10,473 --> 01:22:12,142
- Wiem.
- Hej, Larry.
1652
01:22:12,726 --> 01:22:14,811
Nie odpuszczaj. Masz to coś.
1653
01:22:15,437 --> 01:22:16,688
Przerażasz mnie.
1654
01:22:16,855 --> 01:22:19,608
I wreszcie, Nitka.
1655
01:22:19,774 --> 01:22:21,735
Największy stosik ze wszystkich.
1656
01:22:22,485 --> 01:22:24,321
Ale nie na spłacenie długu.
1657
01:22:25,030 --> 01:22:26,990
Tylko żeby cię tu zatrzymać.
1658
01:22:27,365 --> 01:22:28,700
O czym pani mówi?
1659
01:22:28,867 --> 01:22:31,036
Mój przyjaciel, pan Szlagwart,
1660
01:22:31,202 --> 01:22:34,372
nie chce, żeby takie gagatki
plątały się po ulicach,
1661
01:22:34,539 --> 01:22:36,082
psując renomę okolicy.
1662
01:22:36,249 --> 01:22:38,251
Więc dał mi tę forsę,
1663
01:22:38,418 --> 01:22:41,713
żebym uziemiła cię w pralni na dobre.
1664
01:22:41,880 --> 01:22:43,965
A ja uczynię to z radością.
1665
01:22:44,633 --> 01:22:45,592
Nienawidzę pani!
1666
01:22:47,344 --> 01:22:49,221
Jak to się stawia, lordzie Bielowitz.
1667
01:22:49,387 --> 01:22:50,722
Lordzie Bielowitz?
1668
01:22:51,097 --> 01:22:52,766
Nadal bierzesz go za lorda?
1669
01:22:52,933 --> 01:22:53,850
Co?
1670
01:22:54,017 --> 01:22:55,810
Zmyśliliśmy to, durna wiedźmo.
1671
01:22:56,436 --> 01:22:57,812
Ona kłamie.
1672
01:22:57,979 --> 01:22:58,897
Dość tego,
1673
01:22:59,064 --> 01:23:00,565
ty paskudna smarkulo!
1674
01:23:00,732 --> 01:23:03,151
Idziesz do komórki, moja panno.
1675
01:23:03,360 --> 01:23:08,240
A ty! Wyskakuj z tych spodenek, ty...
ty wsioku!
1676
01:23:09,199 --> 01:23:10,659
Ależ Puszku Brzuszku.
1677
01:23:11,117 --> 01:23:12,452
Kocham cię.
1678
01:23:39,479 --> 01:23:40,522
Serwus, Nitko.
1679
01:23:41,856 --> 01:23:43,942
Willy. Myślałam, że wyjechałeś.
1680
01:23:44,526 --> 01:23:45,569
Tak było.
1681
01:23:45,735 --> 01:23:47,279
Szlagwart obiecał ci lepsze życie,
1682
01:23:47,445 --> 01:23:49,698
ale nie dotrzymał swojej części umowy.
1683
01:23:49,864 --> 01:23:51,825
Więc wróciłem. Reszta też.
1684
01:23:51,992 --> 01:23:53,201
- Hej, Nitka.
- Co tam?
1685
01:23:53,410 --> 01:23:54,786
- Cześć.
- Niespodzianka!
1686
01:23:54,953 --> 01:23:56,454
Chce mnie uziemić na zawsze.
1687
01:23:56,621 --> 01:23:58,081
Tak, to ma sens.
1688
01:23:58,248 --> 01:24:00,417
Dlaczego? Co on ma przeciwko mnie?
1689
01:24:00,584 --> 01:24:02,419
Nie wiem, Nitko. Nie na pewno.
1690
01:24:02,544 --> 01:24:04,838
Ale nie będziesz bezpieczna, aż Szlagwart
1691
01:24:05,005 --> 01:24:06,423
trafi za kratki.
1692
01:24:07,883 --> 01:24:10,760
A jak niby miałoby się to stać?
1693
01:24:10,927 --> 01:24:13,930
Abakusie. Kartel prowadzi
rejestr podłych postępków.
1694
01:24:14,097 --> 01:24:15,515
W zielonej księdze, tak.
1695
01:24:15,682 --> 01:24:18,226
Mając ją, dowiedziemy,
że zatruli czekoladę.
1696
01:24:18,435 --> 01:24:19,853
Skrobicz i Bielarz pójdą do paki,
1697
01:24:20,020 --> 01:24:21,229
a my będziemy wolni.
1698
01:24:21,396 --> 01:24:22,230
Tak,
1699
01:24:22,397 --> 01:24:25,275
ale przypominam,
że trzymają tę księgę w skarbcu.
1700
01:24:25,442 --> 01:24:26,860
Pod strażą kupionego księdza.
1701
01:24:27,027 --> 01:24:29,237
I pięciuset zakonników-czekoholików.
1702
01:24:30,196 --> 01:24:31,531
To wszystko prawda.
1703
01:24:31,698 --> 01:24:34,242
Ale rano zażyłem długiej i zimnej kąpieli.
1704
01:24:34,409 --> 01:24:35,785
Zimna woda ożywia mózg.
1705
01:24:35,952 --> 01:24:39,581
Przeciera ścieżki neuronowe.
I już po czterech milach mnie olśniło.
1706
01:24:39,748 --> 01:24:41,333
Jak pomysłowa sierota,
1707
01:24:41,499 --> 01:24:42,667
księgowy, hydrauliczka,
1708
01:24:42,834 --> 01:24:44,586
telefonistka
1709
01:24:44,753 --> 01:24:46,254
i gość, co gada pod wodą
1710
01:24:46,463 --> 01:24:49,591
mogą połączyć te talenty
i dokonać skoku stulecia.
1711
01:24:49,758 --> 01:24:52,385
Ale nawet jeśli przejmiemy tę księgę,
1712
01:24:52,552 --> 01:24:56,806
kartel wykupi się z kłopotów łapówkami.
Tak właśnie postępują.
1713
01:24:57,641 --> 01:24:59,184
Biedni od bogatych biorą baty.
1714
01:24:59,351 --> 01:25:00,936
Tak już działa ten świat.
1715
01:25:01,102 --> 01:25:02,229
Masz rację, Nitko.
1716
01:25:02,896 --> 01:25:04,606
Dlatego trzeba zrobić coś jeszcze.
1717
01:25:04,773 --> 01:25:05,607
Czyli co?
1718
01:25:05,774 --> 01:25:07,192
Zmienić świat.
1719
01:25:13,031 --> 01:25:14,157
Od czego zaczynamy?
1720
01:25:26,878 --> 01:25:27,879
Przepraszam ojca.
1721
01:25:28,588 --> 01:25:31,258
Okruszek czekolady dla głodnej sieroty?
1722
01:25:31,424 --> 01:25:34,803
Przykro mi, dziecko.
Nie mam nic przy sobie.
1723
01:25:38,223 --> 01:25:39,849
To weź te miętówki akacjowe.
1724
01:25:40,767 --> 01:25:41,726
Tak!
1725
01:25:44,604 --> 01:25:47,524
{\an8}"Dla Bazyla Bonda, pracownika tygodnia".
1726
01:25:47,691 --> 01:25:49,401
Jak miło...
1727
01:25:53,822 --> 01:25:54,948
{\an8}BRAMA
1728
01:26:00,620 --> 01:26:02,539
Wszystko gra tam na pace?
1729
01:26:02,664 --> 01:26:04,916
Jest cacy. Prawda, Abigail?
1730
01:26:07,002 --> 01:26:08,837
Powiedz, by raczyła się uchylić.
1731
01:26:09,004 --> 01:26:10,463
Żeby czym się raczyła?
1732
01:26:10,630 --> 01:26:11,631
W dół!
1733
01:26:15,302 --> 01:26:16,344
Dzień dobry, bracia.
1734
01:26:16,553 --> 01:26:17,804
Dzień dobry, ojcze.
1735
01:26:17,971 --> 01:26:19,097
Jak wszyscy wiecie,
1736
01:26:19,264 --> 01:26:22,601
dzisiaj pogrzeb
barona von Schmeichelhammera.
1737
01:26:22,767 --> 01:26:25,979
A wdowa po nim jest
1738
01:26:26,146 --> 01:26:28,440
osobą dosyć pobożną.
1739
01:26:28,607 --> 01:26:32,319
Więc żeby mi żaden nie żuł
czekolady podczas nabożeństwa.
1740
01:26:32,485 --> 01:26:34,070
Tak, ojcze.
1741
01:26:34,237 --> 01:26:37,574
Wiemy, że pewnego dnia
będziemy osądzeni za grzechy,
1742
01:26:37,741 --> 01:26:40,744
ale to nie nastąpi dzisiaj.
1743
01:26:40,911 --> 01:26:42,579
Amen.
1744
01:26:56,676 --> 01:26:57,969
Taś, taś.
1745
01:26:58,386 --> 01:27:00,180
Grzeczna żyrafka.
1746
01:27:00,347 --> 01:27:03,600
- W nogi! Wszyscy wyjść!
- O nie!
1747
01:27:03,808 --> 01:27:04,768
- Chodu!
- Bestia!
1748
01:27:04,851 --> 01:27:06,228
- Ratujcie się!
- O nie!
1749
01:27:06,394 --> 01:27:07,229
Sufit się gnie
1750
01:27:07,395 --> 01:27:09,022
- Nastał czas sądu!
- Żyrafa tu mknie
1751
01:27:09,189 --> 01:27:10,273
Uciekać! Szybko!
1752
01:27:10,440 --> 01:27:13,026
- Słowo stało się rosłym ciałem.
- Żyrafa nas zje
1753
01:27:13,193 --> 01:27:14,778
- W nogi!
- Zadeptać nas chce
1754
01:27:14,945 --> 01:27:16,780
Naprawdę jest już źle.
O nie! O nie!
1755
01:27:16,947 --> 01:27:18,698
Czym sobie na to zasłużyłem?
1756
01:27:19,241 --> 01:27:20,700
Wiesz, co zrobiłeś, Juliuszu?
1757
01:27:20,867 --> 01:27:23,286
Sprzedałeś duszę za 30 kawałków czekolady.
1758
01:27:27,040 --> 01:27:29,292
Tu centrala. Z kim mam połączyć?
1759
01:27:29,459 --> 01:27:32,295
Rozmowa z zoo. To bardzo pilne.
1760
01:27:32,462 --> 01:27:35,549
Łączę pana z Zespołem
do spraw Zbiegłych Zwierząt.
1761
01:27:37,050 --> 01:27:38,093
Słucham, zoo.
1762
01:27:41,680 --> 01:27:43,807
Uspokójcie się, zwierzęta.
1763
01:27:43,974 --> 01:27:45,433
Ty też, ośmiornico.
1764
01:27:45,642 --> 01:27:46,685
Mam tu żyrafę.
1765
01:27:46,851 --> 01:27:49,437
Co? A, tak. Faktycznie zginęła nam żyrafa.
1766
01:27:49,646 --> 01:27:50,814
Możecie ją zabrać?
1767
01:27:50,981 --> 01:27:53,525
Dobra, spokojnie, zaraz poślę chłopaków.
1768
01:28:05,745 --> 01:28:07,205
Przebacz mi!
1769
01:28:08,248 --> 01:28:09,499
Jestem grzesznikiem!
1770
01:28:09,666 --> 01:28:13,837
Słabym i nikczemnym czekoholikiem!
1771
01:28:23,096 --> 01:28:24,764
Dzień dobry państwu.
1772
01:28:24,931 --> 01:28:27,058
Witam u świętego Benedykta.
1773
01:28:27,225 --> 01:28:30,312
Baronowo, bardzo współczuję straty.
1774
01:28:31,438 --> 01:28:34,733
Mamy właśnie małe problemy
liturgiczno-techniczne,
1775
01:28:35,692 --> 01:28:39,112
więc może pani jeszcze
przez chwilę zatrzymać zmarłego.
1776
01:28:40,906 --> 01:28:41,823
Jest kawaleria.
1777
01:28:41,990 --> 01:28:44,743
To ksiądz dzwonił w sprawie żyrafy?
1778
01:28:50,999 --> 01:28:52,167
Droga wolna.
1779
01:29:19,027 --> 01:29:20,654
"W podziękowaniu za pracę.
1780
01:29:20,820 --> 01:29:23,156
Ojciec Juliusz i kartel czekoladowy".
1781
01:29:23,990 --> 01:29:25,450
To miłe.
1782
01:29:27,452 --> 01:29:29,871
Załatwione, ojcze. Jedna żyrafa.
1783
01:29:31,248 --> 01:29:32,624
- Cudownie.
- Dziękuję.
1784
01:29:32,791 --> 01:29:34,292
Proszę się cofnąć.
1785
01:29:34,459 --> 01:29:37,963
Czy nie korci zjeść znów
No mów!
1786
01:29:42,926 --> 01:29:44,010
Czy nie korci zjeść znów
1787
01:29:44,177 --> 01:29:45,220
Umie się ruszać.
1788
01:29:45,387 --> 01:29:47,889
Mogłam być szczęśliwa,
ale odtrąciłam skarb.
1789
01:29:48,598 --> 01:29:50,517
Zadzwonię do niego. Nie, nie mogę.
1790
01:29:50,684 --> 01:29:52,143
A co mi tam, przekręcę.
1791
01:29:58,567 --> 01:29:59,401
Halo?
1792
01:29:59,568 --> 01:30:01,278
Bazyl? Tu Gwendzia.
1793
01:30:01,778 --> 01:30:02,612
Miałeś rację.
1794
01:30:02,779 --> 01:30:03,780
Uwierzyłbyś?
1795
01:30:03,947 --> 01:30:07,951
Te chwile na lekcjach chemii
były najszczęśliwszymi w moim życiu.
1796
01:30:27,637 --> 01:30:28,722
Czad.
1797
01:30:36,563 --> 01:30:39,482
Przykro mi, szefie.
Ciężarówka zgubiła ładunek ryb.
1798
01:30:39,649 --> 01:30:41,776
Do tego mamy plagę flamingów.
1799
01:30:41,943 --> 01:30:43,904
Pospiesz się, dobrze?
1800
01:30:44,070 --> 01:30:49,034
Dziś rano, po dziwacznym incydencie
w katedrze, zamknięto rynek miejski.
1801
01:30:49,200 --> 01:30:52,162
Opóźniając pogrzeb cenionego filantropa
1802
01:30:52,329 --> 01:30:54,497
barona von Schmeichelhammera.
1803
01:31:00,003 --> 01:31:01,004
Amen.
1804
01:31:06,301 --> 01:31:08,220
Przepraszam, muszę odebrać.
1805
01:31:10,263 --> 01:31:11,848
- Słucham, ambona?
- Ojcze.
1806
01:31:12,015 --> 01:31:13,225
Wszystko w porządku?
1807
01:31:13,391 --> 01:31:14,684
Tak, panie Szlagwart.
1808
01:31:14,851 --> 01:31:16,436
Wszystko gra i buczy.
1809
01:31:16,603 --> 01:31:18,188
W każdym razie teraz.
1810
01:31:18,855 --> 01:31:19,981
O czym ojciec mówi?
1811
01:31:20,148 --> 01:31:21,733
Mieliśmy tu wcześniej żyrafę.
1812
01:31:21,900 --> 01:31:23,443
Opróżniłem obiekt na 20 minut,
1813
01:31:23,610 --> 01:31:25,070
ale wszystko wróciło do normy.
1814
01:31:27,530 --> 01:31:28,531
Halo?
1815
01:31:28,698 --> 01:31:30,992
Do diabła z flamingami, Donovan! Gazu!
1816
01:31:31,159 --> 01:31:32,077
Tak jest!
1817
01:31:35,497 --> 01:31:36,706
Cymbał!
1818
01:31:40,502 --> 01:31:42,087
- Masz coś?
- Nic.
1819
01:31:42,587 --> 01:31:43,463
Szukaj dalej.
1820
01:31:43,630 --> 01:31:44,631
Tu jej nie ma.
1821
01:31:44,798 --> 01:31:45,799
Abakus mówił, że jest.
1822
01:31:45,966 --> 01:31:47,050
Abakus od czterech lat
1823
01:31:47,217 --> 01:31:51,096
siedzi w pralni.
Może przy okazji wyprało mu mózg.
1824
01:31:51,263 --> 01:31:53,848
Bo tu nie ma nic
poza starymi czekoladkami.
1825
01:32:02,941 --> 01:32:05,610
RACHUNKI
1826
01:32:09,447 --> 01:32:10,615
Willy, spójrz!
1827
01:32:18,748 --> 01:32:20,000
Udało nam się, Nitko.
1828
01:32:20,542 --> 01:32:21,668
Mamy ich.
1829
01:32:24,129 --> 01:32:26,590
Nieładnie, panie Wonka.
1830
01:32:26,756 --> 01:32:29,384
Sprawił nam pan dużo kłopotów.
1831
01:32:29,551 --> 01:32:31,344
Pan i pańska łobuziara.
1832
01:32:31,511 --> 01:32:34,264
Nie jest byle łobuziarą,
prawda, panie Szlagwart?
1833
01:32:36,057 --> 01:32:37,392
Jesteście rodziną.
1834
01:32:38,310 --> 01:32:39,185
Co?
1835
01:32:39,352 --> 01:32:41,062
O czym ty mówisz, Willy?
1836
01:32:42,814 --> 01:32:44,190
Ten sygnet, Nitko.
1837
01:32:44,858 --> 01:32:46,276
Który dali ci rodzice?
1838
01:32:46,818 --> 01:32:48,278
Pan Szlagwart ma taki sam.
1839
01:32:49,029 --> 01:32:50,572
Prawda, panie Szlagwart?
1840
01:32:51,281 --> 01:32:53,325
Tak się składa, że owszem.
1841
01:32:53,992 --> 01:32:58,330
Należał do mojego brata, Zebedeusza.
1842
01:32:58,914 --> 01:32:59,956
Był moim ojcem?
1843
01:33:00,457 --> 01:33:02,417
Był niepoprawnym romantykiem.
1844
01:33:03,126 --> 01:33:05,962
Zakochał się w pospolitym molu książkowym
1845
01:33:06,087 --> 01:33:08,340
i umarł, nim zdążyli się pobrać.
1846
01:33:08,506 --> 01:33:11,426
Czyniąc mnie jedynym spadkobiercą
rodowej fortuny.
1847
01:33:12,427 --> 01:33:14,304
Przynajmniej tak myślałem.
1848
01:33:14,846 --> 01:33:16,681
Ale dziewięć miesięcy później
1849
01:33:16,848 --> 01:33:18,683
zjawiła się u mnie twoja matka,
1850
01:33:19,309 --> 01:33:22,395
błagając, bym wezwał lekarza
do chorego noworodka.
1851
01:33:23,355 --> 01:33:24,606
Obiecałem, że pomogę.
1852
01:33:25,315 --> 01:33:26,483
Ale pan nie pomógł.
1853
01:33:26,650 --> 01:33:27,525
Prawda?
1854
01:33:27,692 --> 01:33:28,610
O nie.
1855
01:33:29,069 --> 01:33:31,154
Tylko wrzucił mnie pan do zsypu.
1856
01:33:31,321 --> 01:33:32,322
Żegnaj, dzidzi.
1857
01:33:32,489 --> 01:33:34,783
Znalazła mnie pani Skrobicz.
1858
01:33:35,408 --> 01:33:36,868
Zobaczyła sygnet.
1859
01:33:37,035 --> 01:33:39,204
Myślała, że to "N" i nazwała mnie Nitką,
1860
01:33:39,829 --> 01:33:40,789
ale myliła się.
1861
01:33:40,956 --> 01:33:43,375
To było "Z". Od Zebedeusza.
1862
01:33:43,541 --> 01:33:44,542
W rzeczy samej.
1863
01:33:45,043 --> 01:33:47,170
Powiedziałem matce, że umarłaś.
1864
01:33:47,337 --> 01:33:48,171
O nie!
1865
01:33:48,338 --> 01:33:51,383
Była zdruzgotana, rzecz jasna.
Dałem jej garść monet
1866
01:33:51,550 --> 01:33:54,052
i kazałem wyprowadzić z mojej posesji.
1867
01:33:55,554 --> 01:33:56,972
Jak miała na imię?
1868
01:33:57,764 --> 01:33:58,598
Co?
1869
01:33:58,765 --> 01:34:01,059
Moja mama. Jak miała na imię?
1870
01:34:03,853 --> 01:34:05,063
Niech pomyślę.
1871
01:34:06,648 --> 01:34:08,608
Nie sądzę, żebym pamiętał.
1872
01:34:09,442 --> 01:34:12,070
Przykro mi. Ale powinnaś to zrozumieć,
1873
01:34:12,237 --> 01:34:14,030
była bardzo uboga.
1874
01:34:14,864 --> 01:34:15,907
Wybacz, Feliksie.
1875
01:34:16,491 --> 01:34:18,034
Miała na imię Dorota.
1876
01:34:18,702 --> 01:34:20,495
Dorota Kowal. Tak tu napisano.
1877
01:34:21,454 --> 01:34:22,747
Dorota?
1878
01:34:22,914 --> 01:34:23,957
Kto by pomyślał?
1879
01:34:24,499 --> 01:34:26,626
Chyba jednak nauczyłaś mnie czytać.
1880
01:34:27,752 --> 01:34:29,504
Bardzo to wszystko wzruszające,
1881
01:34:29,671 --> 01:34:31,172
ale wróćmy na ziemię.
1882
01:34:31,339 --> 01:34:33,258
Weźmiemy to, dziękuję.
1883
01:34:33,425 --> 01:34:36,052
Ile czekolady ma pan w fabryce,
panie Figielcukier?
1884
01:34:36,219 --> 01:34:38,138
Jakieś 360 tysięcy litrów.
1885
01:34:38,305 --> 01:34:39,139
Wściubnos?
1886
01:34:40,348 --> 01:34:41,308
340 tysięcy?
1887
01:34:41,474 --> 01:34:42,809
Ja mam 680 tysięcy.
1888
01:34:43,810 --> 01:34:45,103
Powinno wystarczyć.
1889
01:34:45,562 --> 01:34:46,396
Do czego?
1890
01:34:47,314 --> 01:34:50,066
Do czekoladowej śmierci.
1891
01:35:08,293 --> 01:35:09,794
Naprzód.
1892
01:35:28,063 --> 01:35:29,272
Panowie.
1893
01:35:30,690 --> 01:35:32,150
Zważywszy na sytuację,
1894
01:35:32,317 --> 01:35:34,527
chcę prosić panów o dobry uczynek.
1895
01:35:34,694 --> 01:35:35,695
Co takiego?
1896
01:35:35,862 --> 01:35:39,199
"Dobry uczynek". To bezcelowy
akt bezinteresowności...
1897
01:35:39,366 --> 01:35:41,701
Oczywiście, panie Wonka.
1898
01:35:41,868 --> 01:35:43,495
Co mamy zrobić?
1899
01:35:43,662 --> 01:35:45,914
Przekazać to pewnej osobie.
1900
01:35:47,207 --> 01:35:48,500
O ile ją spotkacie.
1901
01:35:48,667 --> 01:35:49,960
A któż to jest?
1902
01:35:50,126 --> 01:35:51,419
Pomarańczowy ludek.
1903
01:35:51,586 --> 01:35:52,462
Co?
1904
01:35:52,629 --> 01:35:53,880
Pomarańczowy ludek.
1905
01:35:54,047 --> 01:35:57,133
Wzrost około 20 cm,
pomarańczowa skóra, zielone włosy.
1906
01:35:57,300 --> 01:36:00,428
Jestem mu winien słój czekoladek.
1907
01:36:00,595 --> 01:36:03,223
A to chyba najlepsze, jakie zrobiłem.
1908
01:36:03,390 --> 01:36:06,601
W takim razie osobiście dopilnuję,
żeby je otrzymał.
1909
01:36:11,523 --> 01:36:12,899
Żegnam, panie Wonka.
1910
01:36:14,276 --> 01:36:15,277
Łobuziaro.
1911
01:36:28,498 --> 01:36:29,374
Willy...
1912
01:36:29,541 --> 01:36:31,543
{\an8}SZLAGWART
1913
01:36:32,711 --> 01:36:34,337
{\an8}FIGIELCUKIER
1914
01:36:55,191 --> 01:36:56,902
Co teraz zrobimy, Willy?
1915
01:36:57,068 --> 01:36:59,863
Nie wiem, Nitko. Coś wymyślę.
1916
01:37:06,870 --> 01:37:08,997
Najlepsza czekolada, jaką zrobił?
1917
01:37:14,461 --> 01:37:15,295
Już wiem!
1918
01:37:15,462 --> 01:37:16,963
Wpadłeś na jakiś pomysł?
1919
01:37:17,130 --> 01:37:20,050
Owszem. Skoro mamy utonąć
w czekoladzie, Nitko,
1920
01:37:20,217 --> 01:37:22,594
a spójrzmy prawdzie w oczy, utoniemy,
1921
01:37:22,761 --> 01:37:24,179
niech pochodzi od Wonki.
1922
01:37:24,346 --> 01:37:27,265
Nie utoniemy, Willy.
Spójrz, widać światło.
1923
01:37:27,432 --> 01:37:28,391
Czekolada nas uniesie
1924
01:37:28,558 --> 01:37:30,602
i będziemy walić w szybę,
1925
01:37:30,769 --> 01:37:32,395
licząc, że ktoś usłyszy.
1926
01:37:33,188 --> 01:37:34,564
To dużo lepszy pomysł.
1927
01:37:37,359 --> 01:37:38,360
Panowie.
1928
01:37:38,526 --> 01:37:41,321
Rano nam dopust groził
i zastanawiałem się,
1929
01:37:41,488 --> 01:37:45,033
czy nie należy przemyśleć
naszych ustaleń. Albo...
1930
01:37:48,411 --> 01:37:51,498
Albo... zostawić wszystko po staremu.
1931
01:37:51,665 --> 01:37:52,499
Ojcze.
1932
01:37:54,042 --> 01:37:57,754
Ten Wonka może i miał fest fisia,
ale potrafił robić czekoladę.
1933
01:37:58,421 --> 01:38:01,174
Zostawimy coś dla tego
pomarańczowego ludka?
1934
01:38:01,341 --> 01:38:02,842
Powiedz, że to żart.
1935
01:38:03,635 --> 01:38:06,263
Tak. Żart. Ale w sumie dlaczego?
1936
01:38:06,429 --> 01:38:09,933
Bo pomarańczowe ludki
nie istnieją, barani łbie.
1937
01:38:13,144 --> 01:38:14,521
- Ratunku!
- Pomocy!
1938
01:38:14,896 --> 01:38:16,273
Niech ktoś nam pomoże!
1939
01:38:16,439 --> 01:38:17,274
Pomóżcie nam!
1940
01:38:17,440 --> 01:38:18,400
Ratunku!
1941
01:38:18,567 --> 01:38:20,819
Patrz, ktoś idzie. Spójrz.
1942
01:38:20,986 --> 01:38:22,571
Willy, jesteśmy uratowani!
1943
01:38:35,917 --> 01:38:37,168
Przepraszam, Nitko.
1944
01:38:37,335 --> 01:38:38,169
Nie musisz.
1945
01:38:39,129 --> 01:38:40,630
Znalazłeś moją rodzinę.
1946
01:38:41,423 --> 01:38:43,383
Mamę, która mnie kochała.
1947
01:38:44,092 --> 01:38:45,886
To wszystko, czego pragnęłam.
1948
01:38:48,096 --> 01:38:49,306
Weź głęboki oddech.
1949
01:39:05,196 --> 01:39:06,531
Wyśmienita.
1950
01:39:07,324 --> 01:39:09,409
Niepotrzebnie tak się zamartwiasz.
1951
01:39:09,576 --> 01:39:12,746
To tylko odrobinka czekolady.
1952
01:39:12,913 --> 01:39:13,747
Sprostowanie.
1953
01:39:13,914 --> 01:39:17,083
Tak się składa, że to była moja czekolada.
1954
01:39:24,382 --> 01:39:27,260
Popełniliście katastrofalny błąd, panowie.
1955
01:39:27,802 --> 01:39:30,722
Zwędzisz coś Umpa-Lumpasom, odbiorą ci to
1956
01:39:30,889 --> 01:39:31,932
po tysiąckroć.
1957
01:39:32,098 --> 01:39:33,225
SPUST AWARYJNY
1958
01:39:40,023 --> 01:39:41,316
Co się dzieje, Willy?
1959
01:39:42,108 --> 01:39:43,568
Ubywa jej, Nitko.
1960
01:39:44,361 --> 01:39:45,820
Zostaliśmy uratowani!
1961
01:39:46,279 --> 01:39:47,113
Przez kogo?
1962
01:39:47,280 --> 01:39:48,448
Nie wiem.
1963
01:39:49,658 --> 01:39:51,785
Przez pomarańczowego ludka!
1964
01:39:51,952 --> 01:39:52,827
Spójrz.
1965
01:39:52,994 --> 01:39:54,788
Pomarańczowy ludek!
1966
01:39:55,330 --> 01:39:57,791
Dziękuję, pomarańczowy ludku!
1967
01:40:20,981 --> 01:40:24,859
Dobrze, że nic wam nie jest.
Przybyłem najszybciej, jak mogłem.
1968
01:40:34,494 --> 01:40:35,412
Wóz się skurczył.
1969
01:40:35,579 --> 01:40:36,454
Nie wątpię.
1970
01:40:36,621 --> 01:40:39,457
I proszę się nie martwić.
Wszystko pod kontrolą.
1971
01:40:39,624 --> 01:40:44,129
Włamała się do nas para złodziei,
ale przytrafił im się... mały wypadek.
1972
01:40:44,296 --> 01:40:46,756
W którym stracili życie.
1973
01:40:48,174 --> 01:40:49,509
To ci się udało.
1974
01:40:49,676 --> 01:40:51,845
Nie byłbym tego taki pewny.
1975
01:40:52,012 --> 01:40:53,680
Panie władzo, rzuci pan okiem?
1976
01:40:53,847 --> 01:40:54,681
Wonka!
1977
01:40:54,848 --> 01:40:56,349
Każda trefna transakcja,
1978
01:40:56,516 --> 01:40:58,226
której dokonali ci osobnicy.
1979
01:40:58,393 --> 01:40:59,644
Są ich tysiące.
1980
01:41:00,562 --> 01:41:02,272
Zafajny, nie słuchaj jej. Łże.
1981
01:41:02,439 --> 01:41:04,024
Naturalnie, że tak.
1982
01:41:04,190 --> 01:41:05,191
Nie, proszę pana.
1983
01:41:05,358 --> 01:41:06,902
Ma całkowitą rację.
1984
01:41:07,777 --> 01:41:08,778
Niewiarygodne.
1985
01:41:10,322 --> 01:41:14,451
To mi wygląda na sprawę dla szefa policji.
1986
01:41:14,618 --> 01:41:17,162
Oddaj to, Zafajny. Oszczędzę ci
1987
01:41:17,329 --> 01:41:18,496
papierkowej roboty.
1988
01:41:18,663 --> 01:41:20,332
Nie mogę tego zrobić.
1989
01:41:20,498 --> 01:41:21,917
A to dlaczego?
1990
01:41:22,083 --> 01:41:23,793
Jest tu też pańskie nazwisko.
1991
01:41:25,045 --> 01:41:26,004
Często i gęsto.
1992
01:41:26,171 --> 01:41:27,923
- Panowie...
- Aresztuję was.
1993
01:41:28,089 --> 01:41:28,924
- Chodu.
- Skuwamy?
1994
01:41:29,549 --> 01:41:30,592
Spokojnie, Nitko.
1995
01:41:30,759 --> 01:41:32,260
Poczekaj sekundę.
1996
01:41:34,554 --> 01:41:35,805
Co się dzieje?
1997
01:41:36,264 --> 01:41:37,557
Dlaczego się unosimy?
1998
01:41:37,724 --> 01:41:40,143
Nie jadł pan tamtych czekoladek, prawda?
1999
01:41:40,310 --> 01:41:41,144
A co?
2000
01:41:41,311 --> 01:41:42,562
Bo to Czekolatki.
2001
01:41:42,729 --> 01:41:45,357
Z opóźnionym działaniem, ale wzmocnionym.
2002
01:41:45,523 --> 01:41:47,234
Myślisz, żeś taki cwany, Wonka?
2003
01:41:47,400 --> 01:41:50,403
Pod nami jest miliard suwerenów
w czekoladzie.
2004
01:41:50,570 --> 01:41:51,863
Najmiemy elitę prawników,
2005
01:41:52,030 --> 01:41:54,115
przekupimy sędziego, omotamy przysięgłych.
2006
01:41:54,282 --> 01:41:55,909
Wykręcimy się.
2007
01:41:56,618 --> 01:41:58,203
O tym nie pomyślałem.
2008
01:42:01,873 --> 01:42:02,707
Hej, Nitko!
2009
01:42:21,309 --> 01:42:22,310
Co to jest?
2010
01:42:22,477 --> 01:42:23,687
To nasza czekolada!
2011
01:42:23,853 --> 01:42:25,605
Cała nasza czekolada!
2012
01:42:25,772 --> 01:42:26,815
Jesteśmy zrujnowani!
2013
01:42:26,982 --> 01:42:28,233
Bez obaw, panowie.
2014
01:42:28,400 --> 01:42:30,151
W końcu opadniecie na ziemię.
2015
01:42:30,652 --> 01:42:33,071
Prawdopodobnie. Tak myślę.
2016
01:42:33,738 --> 01:42:35,115
Ale nim to nastąpi,
2017
01:42:35,824 --> 01:42:37,993
panie i panowie!
2018
01:42:38,952 --> 01:42:42,831
Willy Wonka i przyjaciele
zapraszają was do
2019
01:42:42,998 --> 01:42:44,833
delektowania się naszą czekoladą.
2020
01:42:46,126 --> 01:42:47,961
Magiczny Wonka!
2021
01:42:51,590 --> 01:42:52,591
Gwendzia?
2022
01:42:53,300 --> 01:42:54,175
Bazyl!
2023
01:42:56,261 --> 01:42:58,805
Widzisz, Abakusie?
Mówiłem, że to naprawimy.
2024
01:43:16,698 --> 01:43:17,782
Twoja porcja.
2025
01:43:18,783 --> 01:43:19,618
Dziękuję.
2026
01:43:19,784 --> 01:43:22,120
- Proszę.
- Ostrożnie, nie za dużo.
2027
01:43:22,287 --> 01:43:23,204
Jest git.
2028
01:43:54,861 --> 01:43:59,950
Mój sekret: to nie czekolada jest ważna...
2029
01:44:03,620 --> 01:44:08,708
Ważni są ci, z którymi się nią dzielisz.
Całusy, Mama
2030
01:45:02,345 --> 01:45:03,346
Dziękuję.
2031
01:45:04,723 --> 01:45:05,724
Dziękuję.
2032
01:45:06,683 --> 01:45:07,684
Dzięki.
2033
01:45:24,367 --> 01:45:27,621
No i jakie to uczucie, Willy?
2034
01:45:28,705 --> 01:45:30,206
Tak dobra, jak zapamiętałeś?
2035
01:45:31,750 --> 01:45:33,251
Każdy kawałeczek.
2036
01:45:36,880 --> 01:45:38,340
Mógłbym tak bez końca.
2037
01:45:44,721 --> 01:45:45,931
Chyba już czas.
2038
01:45:48,141 --> 01:45:49,267
Czas na co?
2039
01:45:50,185 --> 01:45:52,562
Wiesz, ile osób w mieście
nazywa się D. Kowal?
2040
01:45:53,063 --> 01:45:54,731
106.
2041
01:45:55,649 --> 01:45:57,943
A ty masz przyjaciółkę w centrali.
2042
01:45:58,109 --> 01:45:59,986
Spędziła całe popołudnie,
2043
01:46:00,153 --> 01:46:01,363
wszystkich obdzwaniając.
2044
01:46:01,529 --> 01:46:02,822
I zgadnij co?
2045
01:46:04,449 --> 01:46:05,533
Znaleźliśmy ją.
2046
01:46:06,660 --> 01:46:08,119
Znaleźliście moją mamę?
2047
01:46:08,286 --> 01:46:09,955
Pracuje w bibliotece.
2048
01:46:11,498 --> 01:46:12,832
Mieszka tam.
2049
01:46:14,960 --> 01:46:16,002
Chodź, Nitko.
2050
01:46:31,309 --> 01:46:33,770
Tam chcę iść
2051
01:46:36,815 --> 01:46:39,276
Tam chcę być
2052
01:46:41,486 --> 01:46:42,571
MARZENIE NITKI
2053
01:46:42,737 --> 01:46:44,656
Gdzie jest świat
2054
01:46:44,823 --> 01:46:49,119
Ze snów i z marzeń wzięty
2055
01:46:49,953 --> 01:46:52,706
Chwyć ten sen
2056
01:46:52,872 --> 01:46:55,750
On tu jest
2057
01:46:56,668 --> 01:47:01,381
Tuż na wyciągnięcie ręki
2058
01:47:03,300 --> 01:47:05,802
Lęk swój zgaś
2059
01:47:05,927 --> 01:47:08,263
Iść już czas
2060
01:47:09,014 --> 01:47:15,145
Możesz czuć nieśmiałe w sercu drżenia
2061
01:47:15,312 --> 01:47:19,482
Idź bez słów, zbędne tu
2062
01:47:19,649 --> 01:47:24,654
Wyjaśnienia
2063
01:47:27,782 --> 01:47:32,662
Gdy na ziemi chcesz ujrzeć raj
2064
01:47:33,413 --> 01:47:37,500
To przed siebie spójrz czym prędzej
2065
01:47:38,835 --> 01:47:42,297
I wyciągnij naprzód ręce
2066
01:47:42,464 --> 01:47:46,384
Wszystko tutaj masz
2067
01:47:48,094 --> 01:47:52,349
Nie trzeba więcej
2068
01:47:52,515 --> 01:47:53,516
Mamo.
2069
01:47:57,145 --> 01:47:58,730
Oto słodycz dobrego uczynku
2070
01:47:58,897 --> 01:48:00,398
w gorzkim świecie.
2071
01:48:00,565 --> 01:48:02,400
Byłem ciekaw, czy jeszcze cię ujrzę.
2072
01:48:02,567 --> 01:48:05,862
Nigdzie się nie wybieram, Willy Wonko.
Aż spłacisz dług.
2073
01:48:06,029 --> 01:48:09,783
Wiem, że się starałeś.
Ale prawo Lumpasów stanowi jasno.
2074
01:48:10,283 --> 01:48:11,368
Do chwili,
2075
01:48:11,534 --> 01:48:13,870
aż czekolada dosłownie trafi w moje rę...
2076
01:48:16,748 --> 01:48:17,749
Dziękuję.
2077
01:48:17,916 --> 01:48:20,335
To ja dziękuję. Za uratowanie mi życia.
2078
01:48:21,545 --> 01:48:26,550
Mniemam, że to zamyka sprawę.
Wracam do mojego umiłowanego Umpalandu.
2079
01:48:27,133 --> 01:48:30,971
Gdzie ziarna kakaowca rosną
w rozczarowująco małych ilościach,
2080
01:48:31,137 --> 01:48:32,597
a kumple patrzą z góry.
2081
01:48:32,764 --> 01:48:33,598
Co?
2082
01:48:33,765 --> 01:48:35,392
Podobno nazywają cię Rosły?
2083
01:48:35,559 --> 01:48:39,896
Prawda jest taka, że mierzę
siedem milimetrów poniżej średniej.
2084
01:48:40,355 --> 01:48:41,982
Mówią na mnie Maluśkiewicz.
2085
01:48:43,024 --> 01:48:45,402
Taki los. Miłego dnia życzę.
2086
01:48:45,569 --> 01:48:47,028
Szkoda, że musisz iść.
2087
01:48:47,988 --> 01:48:49,114
Miłego dnia, mówię.
2088
01:48:49,281 --> 01:48:52,325
Jeśli czekolada ma pójść w świat,
sklep to za mało.
2089
01:48:52,492 --> 01:48:53,493
Bez wątpienia.
2090
01:48:53,660 --> 01:48:54,828
Muszę mieć fabrykę.
2091
01:48:54,995 --> 01:48:56,371
No to życzę szczęścia.
2092
01:48:56,538 --> 01:48:59,040
I kogoś, kto pokieruje działem degustacji.
2093
01:48:59,207 --> 01:49:00,709
Działem degustacji?
2094
01:49:00,875 --> 01:49:02,294
Ze mną idź
2095
01:49:02,460 --> 01:49:03,295
No dobra.
2096
01:49:03,461 --> 01:49:04,462
Tam chcesz być
2097
01:49:04,629 --> 01:49:05,463
Gdzie?
2098
01:49:05,630 --> 01:49:06,548
DO WYNAJĘCIA
MARZYCIELE MILE WIDZIANI!
2099
01:49:06,756 --> 01:49:09,467
Gdzie jest świat ten z czystej wyobraźni
2100
01:49:09,634 --> 01:49:10,719
Raczej zamek w ruinie.
2101
01:49:10,927 --> 01:49:11,845
{\an8}Chwyć ten sen
2102
01:49:12,012 --> 01:49:14,306
On tu jest
2103
01:49:14,472 --> 01:49:17,559
Zaraz ujrzysz go wyraźnie
2104
01:49:17,726 --> 01:49:19,060
Szczerze w to wątpię.
2105
01:49:19,227 --> 01:49:23,315
Stań więc tu, wokół spójrz
2106
01:49:23,481 --> 01:49:28,069
Widać już marzenia fundamenty
2107
01:49:28,236 --> 01:49:30,280
Idzie w ruch
2108
01:49:30,447 --> 01:49:35,410
Myśli tok niepojęty
2109
01:49:35,785 --> 01:49:38,246
Fakt, trudno pojąć tok jego myśli.
2110
01:49:38,413 --> 01:49:42,250
Gdy na ziemi chcesz ujrzeć raj
2111
01:49:42,792 --> 01:49:45,795
To przed siebie spójrz czym prędzej
2112
01:49:47,088 --> 01:49:51,301
Jeśli włożysz w to swe serce
2113
01:49:51,843 --> 01:49:56,598
Możesz zmienić świat
i wiele więcej
2114
01:49:56,765 --> 01:49:57,599
Niczego sobie.
2115
01:49:57,766 --> 01:50:01,978
Uwierz w to, zrób w przód krok
2116
01:50:02,145 --> 01:50:06,775
A gdy wyobraźni szczyptę weźmiesz
2117
01:50:06,942 --> 01:50:11,279
Możesz dziś w pełni żyć
2118
01:50:11,446 --> 01:50:14,407
I już wolnym
2119
01:50:14,574 --> 01:50:21,539
Zawsze być
2120
01:50:37,013 --> 01:50:40,058
Umpa Lumpa dumpa di duch
2121
01:50:40,225 --> 01:50:43,353
Jeszcze nie koniec, zamień się w słuch
2122
01:50:43,520 --> 01:50:46,856
Tyłek sadzaj, gdzie ty chcesz iść
2123
01:50:47,023 --> 01:50:50,527
Jeszcze mam wersów małą tu kiść
2124
01:50:50,694 --> 01:50:53,405
Abakus Całka w swym domu jest zdrów
2125
01:50:53,572 --> 01:50:55,323
Bęc w pracy jest
2126
01:50:55,490 --> 01:50:57,325
Ludka łączy nas znów
2127
01:50:57,492 --> 01:51:00,245
Pan Larry sam występuje co dnia
2128
01:51:00,412 --> 01:51:02,163
Żona widziała
2129
01:51:02,330 --> 01:51:04,666
Go jak gra
2130
01:51:05,667 --> 01:51:07,043
Znów są razem serca dwa
2131
01:51:07,335 --> 01:51:10,380
Umpa Lumpa dumpa di dem
2132
01:51:10,547 --> 01:51:13,884
A Skrobicz i Bielarz, powiem, bo wiem
2133
01:51:14,050 --> 01:51:17,387
Dajcie chwilę moment lub mniej
2134
01:51:17,554 --> 01:51:21,558
Jakem Umpa-Lumpas wcisnę wam play
2135
01:51:23,351 --> 01:51:25,979
Co jest z tym dinksem? Piekielna maszyna.
2136
01:51:26,605 --> 01:51:28,106
Ja wcisnę wam play
2137
01:51:28,273 --> 01:51:29,733
No. Teraz cacy.
2138
01:51:30,817 --> 01:51:35,155
Buty, lifting twarzy, nowy nos, Ibiza,
2139
01:51:35,322 --> 01:51:38,867
wielki, stary dom na wsi, bielizna.
2140
01:51:39,075 --> 01:51:41,036
Kartel. Zdjęły ich gliny.
2141
01:51:41,202 --> 01:51:42,662
My nic nie zrobiliśmy.
2142
01:51:43,538 --> 01:51:45,415
Poza zatruciem tych czekoladek.
2143
01:51:45,582 --> 01:51:46,917
Policja. Otwierać.
2144
01:51:47,083 --> 01:51:48,084
Szybko! Wypij dowód.
2145
01:51:50,337 --> 01:51:51,796
Chwilka, panie władzo.
2146
01:51:51,963 --> 01:51:54,799
- Policja.
- Siedzę na kibelku, panie władzo.
2147
01:51:54,966 --> 01:51:55,800
Otwierać.
2148
01:51:55,967 --> 01:51:57,135
Podcieram i lecę.
2149
01:51:57,761 --> 01:51:59,346
Jeszcze coś idzie, moment.
2150
01:51:59,512 --> 01:52:00,347
No dobra.
2151
01:52:06,603 --> 01:52:07,979
W czym pomóc, panie władzo?
2152
01:52:08,146 --> 01:52:09,314
Idziecie ze mną.
2153
01:52:09,481 --> 01:52:10,649
Nic nie zrobiliśmy.
2154
01:52:10,815 --> 01:52:13,068
I nie będzie was bardzo długo.
2155
01:52:13,235 --> 01:52:15,278
Ostatni całus, milordzie?
2156
01:52:15,445 --> 01:52:16,905
Puszku Brzuszku.
2157
01:55:58,376 --> 01:56:00,378
Napisy: Bartek Fukiet