1 00:00:06,006 --> 00:00:07,632 W poprzednich odcinkach... 2 00:00:08,591 --> 00:00:11,511 - Nie wiem, co się ze mną dzieje. - Chyba dziecko płacze. 3 00:00:12,012 --> 00:00:14,222 - Kate zabrała mnie do kliniki aborcyjnej. - Co? 4 00:00:14,305 --> 00:00:16,975 Nic nie zrobiłam! Chciałam tylko zobaczyć, jak się poczuję. 5 00:00:17,058 --> 00:00:19,602 Dobrze wiedzieć, że obchodzi cię, co ja myślę. 6 00:00:19,728 --> 00:00:21,062 Oddajesz te rzeczy? 7 00:00:21,229 --> 00:00:24,065 To jedyny sposób na czystość, więc... tak. 8 00:00:24,149 --> 00:00:26,609 Nie podoba mi się, że jedziesz. Mam powiedzieć, 9 00:00:26,693 --> 00:00:29,112 że będzie kiepsko i nie damy sobie rady? 10 00:00:29,320 --> 00:00:30,280 Może. 11 00:00:55,055 --> 00:00:56,848 STOP 12 00:01:22,665 --> 00:01:23,500 Witam. 13 00:01:24,125 --> 00:01:25,627 Ale drzewo, nie? 14 00:01:45,897 --> 00:01:47,023 NETFLIX ORIGINAL 15 00:01:47,107 --> 00:01:48,858 Jeszcze tylko kilka sekund. 16 00:01:50,944 --> 00:01:51,861 Okej. 17 00:01:52,487 --> 00:01:54,364 Odwróćcie swoje tablice marzeń. 18 00:01:55,031 --> 00:01:56,282 I opowiedzcie o nich. 19 00:01:58,326 --> 00:02:01,287 Sheila, muszę być szczera, twoja tablica mnie niepokoi. 20 00:02:01,746 --> 00:02:03,998 Twoim zamiarem było zaciemnienie oczu? 21 00:02:04,833 --> 00:02:05,667 Tak. 22 00:02:05,875 --> 00:02:06,709 Mogę zacząć? 23 00:02:07,710 --> 00:02:09,921 To fascynująca sprawa, 24 00:02:10,004 --> 00:02:13,007 bo jestem teraz w miejscu, w którym odmieniam życie. 25 00:02:13,424 --> 00:02:15,135 Wspaniale jest iść naprzód. 26 00:02:15,677 --> 00:02:18,596 Dla mnie to raczej ruch wstecz. 27 00:02:18,763 --> 00:02:20,515 Jakby powrót na studia. 28 00:02:20,598 --> 00:02:22,433 Najjaśniejszy czas mojego życia. 29 00:02:22,517 --> 00:02:24,894 A te strony wyrwałam z podręcznika, 30 00:02:25,019 --> 00:02:27,564 bo miałam zajęcia z uroczym facetem, 31 00:02:27,814 --> 00:02:30,358 którym jest Ian, mój mąż. 32 00:02:31,484 --> 00:02:33,820 Postanowiłam wykonać ćwiczenie inaczej. 33 00:02:34,571 --> 00:02:35,780 Ozdobiłam Rhodę. 34 00:02:38,658 --> 00:02:39,993 Frankie, wszystko gra? 35 00:02:40,368 --> 00:02:42,871 Anne nawet nie wykonała zadania. 36 00:02:42,954 --> 00:02:44,956 To głupie zadanie. 37 00:02:45,039 --> 00:02:48,543 Te tablice są dla zagubionych milenialsów bez etyki pracy. 38 00:02:49,002 --> 00:02:51,087 Jesteś bardziej gniewna niż zwykle. 39 00:02:51,588 --> 00:02:54,299 Przepraszam. Miałam ostrą kłótnię z Lionelem. 40 00:02:54,591 --> 00:02:57,510 - O czym? - Jak zwykle. O aborcji. 41 00:02:57,594 --> 00:03:00,805 Och, tak, to byłaby trudna dyskusja. 42 00:03:01,347 --> 00:03:03,099 Ale przypominam, że to ważne, 43 00:03:03,183 --> 00:03:05,310 by mieć sposoby na odreagowanie. 44 00:03:05,393 --> 00:03:07,520 Nie martw się, mam swój sposób. 45 00:03:13,193 --> 00:03:14,694 Kurwa, ale mi dobrze! 46 00:03:18,031 --> 00:03:19,532 No to siup, małpeczko. 47 00:03:20,366 --> 00:03:22,035 - Jak się czujesz? - Dobrze. 48 00:03:22,118 --> 00:03:23,870 Świetnie. Jakbym tu miała być. 49 00:03:25,538 --> 00:03:27,040 To chyba dobrze. 50 00:03:27,123 --> 00:03:30,126 Nie, znaczy brakuje mi ciebie. Chciałabym być z tobą. 51 00:03:30,210 --> 00:03:33,213 Po prostu bardzo się cieszę z tej pracy. 52 00:03:33,296 --> 00:03:35,048 Praca to siódemka. 53 00:03:35,131 --> 00:03:37,800 A ty i pan Strajk Głodowy to mocna dycha. 54 00:03:38,009 --> 00:03:38,843 Nie rób tego. 55 00:03:38,927 --> 00:03:41,429 Nie kłam o poziomie twojej ekscytacji pracą. 56 00:03:41,512 --> 00:03:43,431 To niezbyt sprawiedliwe. 57 00:03:43,514 --> 00:03:45,058 Racja, to niesprawiedliwe. 58 00:03:45,475 --> 00:03:48,436 Słuchaj, muszę go nakarmić i sam lecę do pracy. 59 00:03:48,519 --> 00:03:50,271 Oczywiście. Kocham cię. 60 00:03:50,355 --> 00:03:52,482 Byłoby milion razy lepiej z wami tutaj. 61 00:03:53,233 --> 00:03:54,108 Tak, okej. 62 00:03:54,484 --> 00:03:56,361 Miłego pierwszego dnia, szefowo. 63 00:03:56,527 --> 00:03:57,612 Będziesz wymiatać. 64 00:03:58,196 --> 00:03:59,781 Nie wiem nic o wymiataniu... 65 00:04:00,531 --> 00:04:01,366 Nathan? 66 00:04:17,507 --> 00:04:18,341 Jenny? 67 00:04:19,509 --> 00:04:20,843 A niby kto inny? 68 00:04:22,053 --> 00:04:24,138 Tylko, że muszę sikać. 69 00:04:24,639 --> 00:04:26,557 Wytrzymaj. Kiedyś wytrzymywałeś. 70 00:04:26,891 --> 00:04:27,725 Okej. 71 00:04:35,900 --> 00:04:36,985 Chyba jest głodna. 72 00:04:37,068 --> 00:04:38,403 Ja jestem głodna. 73 00:04:38,486 --> 00:04:39,946 Okej, mam usmażyć jajka? 74 00:04:41,864 --> 00:04:43,324 Głodna ciebie, idioto. 75 00:04:46,119 --> 00:04:47,328 Za duże ciśnienie. 76 00:04:47,912 --> 00:04:49,872 Naprawdę... muszę sikać. 77 00:04:49,956 --> 00:04:51,749 I myślę teraz tylko o jajkach. 78 00:04:53,209 --> 00:04:54,043 Może później. 79 00:04:54,127 --> 00:04:56,713 - Później nie będzie czasu. - Nie chcesz jajek? 80 00:04:57,463 --> 00:04:59,340 - Nie, poproszę. - Okej. 81 00:05:01,175 --> 00:05:02,343 Padła na amen. 82 00:05:04,137 --> 00:05:05,138 Co kombinujesz? 83 00:05:06,222 --> 00:05:09,017 Stresujesz mnie. Możesz na chwilę przerwać? 84 00:05:09,100 --> 00:05:10,852 Nie da rady, jestem na fali. 85 00:05:10,935 --> 00:05:13,271 Wreszcie jadę na właściwym pasie. 86 00:05:13,354 --> 00:05:14,939 Jestem cholernym sprzedawcą. 87 00:05:15,023 --> 00:05:16,691 Dobrze, że jesteś szczęśliwa. 88 00:05:16,774 --> 00:05:18,651 Jesteś szczęśliwa, prawda? 89 00:05:18,735 --> 00:05:21,195 Oczyszczam nasze życie. Wreszcie oddycham. 90 00:05:22,196 --> 00:05:24,240 Miło jest mieć mniej gratów. 91 00:05:25,533 --> 00:05:28,077 - Chwila, gdzie zegar? - Sprzedałam. 92 00:05:28,536 --> 00:05:29,996 Co jeszcze sprzedałaś? 93 00:05:30,079 --> 00:05:32,165 Sprzedaję rzeczy, których nie używamy 94 00:05:32,248 --> 00:05:34,625 lub za które dostaniemy dużo pieniędzy. 95 00:05:35,251 --> 00:05:37,337 To wspaniale, że znalazłaś coś, 96 00:05:37,420 --> 00:05:38,629 w czym jesteś dobra. 97 00:05:39,088 --> 00:05:42,550 Można tak znów powiedzieć. Zebrałam już dzisiaj dobre 1800 $. 98 00:05:43,301 --> 00:05:45,136 - O, mój Boże. - Cholerna racja! 99 00:05:45,553 --> 00:05:46,763 Zajmuję się nami. 100 00:05:47,013 --> 00:05:48,931 Jestem kapitanem statku 101 00:05:49,015 --> 00:05:51,100 i pożegluję nim prosto na ląd. 102 00:05:52,185 --> 00:05:54,187 Tylko uważaj na latarnię. 103 00:05:55,021 --> 00:05:55,897 Figurkę? 104 00:05:57,065 --> 00:05:57,899 Sprzedałam. 105 00:06:01,361 --> 00:06:04,739 - Tu jesteś. Co robisz? - Hej... 106 00:06:06,741 --> 00:06:09,660 - Myślałem nad tym, co mówiłaś. - Przepraszam, ja... 107 00:06:09,744 --> 00:06:10,953 Nie, masz rację. 108 00:06:11,871 --> 00:06:14,415 To rzecz, którą musimy rozwiązać. 109 00:06:14,832 --> 00:06:17,126 I pomoże nam w tym tablica? 110 00:06:17,210 --> 00:06:19,212 Nie krytykuj, póki nie spróbujesz. 111 00:06:19,295 --> 00:06:21,172 Tak podejmuję decyzje w pracy. 112 00:06:21,255 --> 00:06:22,465 To wiele wyjaśnia. 113 00:06:23,925 --> 00:06:26,260 Trzecie dziecko, za i przeciw. 114 00:06:26,344 --> 00:06:27,970 - Tak, umiem czytać. - Okej. 115 00:06:32,975 --> 00:06:34,560 - Mam przeciw. - Dobrze. 116 00:06:35,561 --> 00:06:37,438 Nie stać nas na kolejne dziecko. 117 00:06:37,688 --> 00:06:39,190 Pieniądze. Ważny czynnik. 118 00:06:43,361 --> 00:06:45,571 - Przeciw. - Przeciw. Kolejny, dobrze. 119 00:06:46,447 --> 00:06:50,410 - Ledwo mamy teraz czas dla dzieci. - Brak czasu. Nie mamy czasu. 120 00:06:51,828 --> 00:06:52,829 Brak czasu. 121 00:06:54,831 --> 00:06:56,833 - Więcej pieluch i mleka. - Przeciw. 122 00:06:56,916 --> 00:06:57,750 Duże przeciw. 123 00:06:59,127 --> 00:07:00,128 Dziecięce rzeczy. 124 00:07:06,759 --> 00:07:08,761 - Mam za! Tak, mam za! - Tak? 125 00:07:08,845 --> 00:07:10,096 No, dobra. 126 00:07:13,766 --> 00:07:14,892 M. D. D. 127 00:07:15,601 --> 00:07:17,687 Uwielbiam małe, drobniutkie dzieci. 128 00:07:37,832 --> 00:07:40,293 - Bonjour. Je m'appelle Kate... - Kate? 129 00:07:43,337 --> 00:07:44,797 Witaj, jestem Piera. 130 00:07:45,089 --> 00:07:46,674 Będę twoją asystentką. 131 00:07:46,757 --> 00:07:49,218 - Miło cię poznać. - Bienvenue. 132 00:07:49,302 --> 00:07:53,014 Jeśli pozwolisz, pośpieszmy się, pani Stromanger chce cię poznać. 133 00:07:53,097 --> 00:07:55,057 A możemy zahaczyć o moje biuro? 134 00:07:55,141 --> 00:07:58,186 - Chciałabym rzucić graty, rozejrzeć się. - Wybacz. 135 00:07:58,394 --> 00:08:00,646 - Wybaczyć? - Nie, tylko ona już czeka. 136 00:08:00,980 --> 00:08:03,316 Pewnie. Musi się trzymać planu, jasne. 137 00:08:03,399 --> 00:08:04,233 Tędy. 138 00:08:06,027 --> 00:08:08,488 Victoria Stromanger chce mnie poznać? 139 00:08:08,988 --> 00:08:11,073 Przepraszam, to nieco paraliżujące. 140 00:08:11,365 --> 00:08:14,202 Rozważałam, czy poprosić o podpis na Forbesie, 141 00:08:14,285 --> 00:08:16,704 ale to jednak głupie. Wzięłam go... 142 00:08:16,787 --> 00:08:18,956 Wprowadzono cię, tak? 143 00:08:19,415 --> 00:08:20,541 O Victorii? Tak. 144 00:08:20,708 --> 00:08:22,752 - Mocny uścisk dłoni, profes... - Nie. 145 00:08:22,835 --> 00:08:25,129 O dzisiejszej próbnej prezentacji. 146 00:08:25,505 --> 00:08:27,632 Będzie o 15:30 w sali konferencyjnej. 147 00:08:27,715 --> 00:08:29,509 - Świetnie. Będę gotowa. - Tędy. 148 00:08:31,886 --> 00:08:33,679 Kate Foster, to jest Meghan. 149 00:08:36,265 --> 00:08:37,683 Tak. Już jest. 150 00:08:43,814 --> 00:08:44,982 Kate. 151 00:08:46,192 --> 00:08:48,027 To dla mnie monumentalne. 152 00:08:50,863 --> 00:08:51,697 Och, dobrze. 153 00:08:52,865 --> 00:08:55,493 Ja... Ja bardzo za to przepraszam. 154 00:08:56,410 --> 00:08:58,496 Dla jasności, masz miękkie usta. 155 00:08:59,997 --> 00:09:01,415 Proszę usiądź, Kate. 156 00:09:03,793 --> 00:09:05,336 Jak podróż, dobrze? 157 00:09:05,545 --> 00:09:06,963 Jechałam pociągiem, 158 00:09:07,046 --> 00:09:09,549 dzięki czemu zapoznałam się z wprowadzeniem, 159 00:09:09,632 --> 00:09:11,008 które jest fantastyczne. 160 00:09:11,342 --> 00:09:14,136 - Myślę, że plan... - Kate, weź głęboki oddech. 161 00:09:14,887 --> 00:09:16,138 Odpręż się. 162 00:09:16,347 --> 00:09:18,766 Mamy dużo czasu by rozmawiać o pracy. 163 00:09:19,475 --> 00:09:21,269 Przepraszam, jestem nakręcona. 164 00:09:22,311 --> 00:09:23,854 Trzech chłopców? Tytanka! 165 00:09:23,938 --> 00:09:26,691 - Jak to się robi? - Mniej spania, więcej pracy. 166 00:09:26,816 --> 00:09:28,442 Ale wszyscy są w szkole i... 167 00:09:28,901 --> 00:09:31,112 - Musisz tęsknić. - Kiedy mi pasuje. 168 00:09:34,407 --> 00:09:36,450 Chciałam podziękować za ten... 169 00:09:36,534 --> 00:09:37,493 A więc... 170 00:09:38,494 --> 00:09:42,373 Richard mówił, że jesteś bardzo przekonująca. 171 00:09:43,291 --> 00:09:46,043 Och, no nie wiem. Na pewno nie jak ty. 172 00:09:46,210 --> 00:09:49,171 Kate, nie udawaj milutkiej. 173 00:09:49,589 --> 00:09:52,049 Masz talent i bądź pewna siebie. 174 00:09:53,718 --> 00:09:57,680 - Sprzedałabym akwalung pławikonikowi. - Dlatego tu jesteś 175 00:09:57,763 --> 00:10:00,182 i to musimy zobaczyć w sali. 176 00:10:00,766 --> 00:10:04,103 Daniel Westwood jest bardzo niechętny zmianom. 177 00:10:04,186 --> 00:10:05,563 Jest z innych czasów, 178 00:10:05,646 --> 00:10:09,442 więc będziesz musiała użyć swój talent, by go wymasować. 179 00:10:10,443 --> 00:10:11,277 Okej. 180 00:10:12,069 --> 00:10:15,698 Więc... Nie mogę się doczekać, by ujrzeć cię w akcji. 181 00:10:15,781 --> 00:10:18,534 Tak. I muszę pogratulować... 182 00:10:19,243 --> 00:10:20,620 Meghan ci to podpisze. 183 00:10:22,580 --> 00:10:23,998 Jasne. Okej. 184 00:10:33,507 --> 00:10:35,051 - Jezu. - Jenny. 185 00:10:35,426 --> 00:10:37,553 - To jest genialne. - Wiem. 186 00:10:38,929 --> 00:10:40,514 Naprawdę dłużej wytrzymują. 187 00:10:41,891 --> 00:10:43,476 Nosisz podsłuch, czy coś? 188 00:10:43,559 --> 00:10:46,062 To najoczywistsza rozmowa, jaką odbywałam. 189 00:10:46,520 --> 00:10:48,564 Czy ty... mnie unikasz? 190 00:10:50,232 --> 00:10:51,984 Słuchaj, tamtego wieczora... 191 00:10:53,027 --> 00:10:53,986 to nie byłam ja. 192 00:10:54,570 --> 00:10:56,572 Kochana, możesz się bawić w dom 193 00:10:56,906 --> 00:10:59,492 i mówić swoim mamuśkom co tam chcesz, 194 00:10:59,575 --> 00:11:01,952 ale znam cię, i mimo twojego grubiaństwa, 195 00:11:02,036 --> 00:11:04,163 miło było zobaczyć, że akceptujesz 196 00:11:04,246 --> 00:11:05,331 tę całą separację. 197 00:11:05,831 --> 00:11:07,041 - Separację? - Tak. 198 00:11:07,458 --> 00:11:10,336 Puknęłam dość kolesi i wiem, jaki to jest bałagan. 199 00:11:10,419 --> 00:11:12,129 Nie jesteśmy w separacji. 200 00:11:12,838 --> 00:11:15,591 Ten wieczór był tylko dziwactwem. 201 00:11:16,092 --> 00:11:17,468 Ty, ze wszystkich ludzi, 202 00:11:17,551 --> 00:11:20,429 powinnaś rozumieć, kiedy ktoś chce się zabawić 203 00:11:20,513 --> 00:11:24,350 - i przez chwilę nie być sobą. - No dobra, patrz... 204 00:11:25,267 --> 00:11:28,479 Byłam dla ciebie cierpliwa w tej twojej fazie nadąsania, 205 00:11:28,646 --> 00:11:29,897 ale starczy. 206 00:11:30,231 --> 00:11:32,483 Wskakuj na tyle fiutów, na ile chcesz 207 00:11:32,566 --> 00:11:34,443 i nazywaj to kryzysem tożsamości, 208 00:11:34,694 --> 00:11:37,405 ale mnie nie krytykuj. Wiem kim jestem. 209 00:11:37,697 --> 00:11:39,281 I wykonuj cholerne zadania! 210 00:11:39,699 --> 00:11:41,617 Niektórzy mają dość krycia cię. 211 00:11:41,701 --> 00:11:45,538 I przestań jeść z lodówki rzeczy, które ktoś oznaczył jako swoje. 212 00:11:45,621 --> 00:11:47,373 Nie wiem, o czym mówisz, Arden. 213 00:11:47,581 --> 00:11:48,666 Naprawdę? 214 00:11:49,083 --> 00:11:52,128 Trzy czwarte calzone się samo nie zjadło. 215 00:11:52,461 --> 00:11:54,547 Mogłaś chociaż wyrzucić opakowanie. 216 00:11:56,465 --> 00:11:58,634 I z takiego rodzaju odpowiedzialności 217 00:11:58,718 --> 00:12:00,469 Westwood Foods chce być znane. 218 00:12:00,720 --> 00:12:02,930 Bycie liderem w gotowych daniach mięsach 219 00:12:03,013 --> 00:12:05,182 na ponad 20 rynkach na całym świecie. 220 00:12:05,433 --> 00:12:07,977 Dostarczanie smacznego i dobrej jakości jedzenia 221 00:12:08,269 --> 00:12:09,895 w Kanadzie i poza nią. 222 00:12:12,231 --> 00:12:13,065 Dzięki. 223 00:12:13,149 --> 00:12:15,109 Co na siebie założysz? 224 00:12:16,152 --> 00:12:17,570 - Proszę? - Na spotkanie. 225 00:12:18,487 --> 00:12:20,197 Coś stosownego. 226 00:12:20,489 --> 00:12:21,532 Stosownego? 227 00:12:22,867 --> 00:12:25,995 Czarny lub granatowy kostium. Na pewno profesjonalnie. 228 00:12:27,705 --> 00:12:29,165 A czy mogłabym 229 00:12:29,665 --> 00:12:31,959 coś dla ciebie przygotować? 230 00:12:33,252 --> 00:12:34,754 Chcesz mnie ubrać? 231 00:12:34,837 --> 00:12:36,922 Mieliśmy nadzieję, że założysz coś 232 00:12:37,006 --> 00:12:38,799 bardziej uroczystego? 233 00:12:39,675 --> 00:12:40,760 To na poważnie. 234 00:12:41,802 --> 00:12:42,636 Czyli... 235 00:12:42,720 --> 00:12:44,847 Piera dostarczy ci to co trzeba. 236 00:12:47,725 --> 00:12:48,559 À demain. 237 00:12:55,065 --> 00:12:57,860 Pomijając strój, właśnie zawaliłam? 238 00:12:58,068 --> 00:12:59,653 Nie. Była pod wrażeniem. 239 00:12:59,737 --> 00:13:01,864 Pewnie. Chyba nawet widziałam uśmiech. 240 00:13:01,947 --> 00:13:02,782 Okej, dobrze. 241 00:13:03,741 --> 00:13:05,075 Wyskoczycie na drinka? 242 00:13:05,159 --> 00:13:08,245 To moja najmniejsza odpowiedzialność od szkoły średniej. 243 00:13:08,329 --> 00:13:10,623 Dzięki, staram się wracać przed dobranocką. 244 00:13:11,791 --> 00:13:14,168 - Jasne. - Jemy dziś z rodziną taco. 245 00:13:17,963 --> 00:13:18,798 Ja mogę. 246 00:13:19,882 --> 00:13:20,716 Shirley! 247 00:13:21,383 --> 00:13:24,011 - Shirley i ja ruszamy na miasto! - Spoko. 248 00:13:24,386 --> 00:13:26,388 Wezmę tylko mój antybiotyk 249 00:13:26,472 --> 00:13:27,515 i możemy iść. 250 00:13:28,057 --> 00:13:30,267 Spotkamy się w lobby. Nie spóźnij się. 251 00:13:33,062 --> 00:13:34,021 Tak, w porządku. 252 00:13:47,618 --> 00:13:48,911 ZA: M.D.D. WIĘZI RODZINNE 253 00:13:48,994 --> 00:13:51,872 PRZECIW: PIENIĄDZE, CZAS, RZECZY, BRAK SNU, PŁACZ, STUDIA 254 00:13:54,166 --> 00:13:55,334 Co? Co masz? 255 00:13:59,296 --> 00:14:00,130 Nic. 256 00:14:08,722 --> 00:14:11,809 Shirley... jak to jest z tobą? 257 00:14:11,892 --> 00:14:13,602 Jesteś w związku? 258 00:14:13,686 --> 00:14:16,522 Jest jakiś facet? Dziewczyna? Spoko, nie oceniam. 259 00:14:17,064 --> 00:14:18,941 Ale musi być ciężko, co nie? 260 00:14:19,191 --> 00:14:20,025 Te całe apki? 261 00:14:20,276 --> 00:14:22,653 Tak, te apki są dziwne. 262 00:14:23,362 --> 00:14:24,947 Napisał do mnie taki jeden. 263 00:14:25,030 --> 00:14:27,992 Sugerował, że moje zęby mają idealny kształt 264 00:14:28,075 --> 00:14:29,618 i wielkość do współżycia. 265 00:14:31,620 --> 00:14:34,081 - To było odrażające. - Superodrażające. 266 00:14:34,415 --> 00:14:38,252 Ale fajnie jest też mieć tyle opcji do wyboru. 267 00:14:38,586 --> 00:14:42,756 Mam bez przerwy w zasięgu dłoni tysiące facetów. 268 00:14:43,382 --> 00:14:46,385 Z drugiej strony oni mają tysiące kobiet. 269 00:14:47,011 --> 00:14:49,555 Więc zaczynasz myśleć: „Kto następny?”. 270 00:14:50,097 --> 00:14:52,391 Jak iTunes. Nikt nie słucha całej piosenki. 271 00:14:53,100 --> 00:14:55,686 Zaczynasz myśleć, że jesteś połową utworu. 272 00:14:55,895 --> 00:14:58,272 Och, nie. Jesteś całym utworem. 273 00:14:58,397 --> 00:14:59,231 Naprawdę? 274 00:15:00,482 --> 00:15:01,317 Dzięki. 275 00:15:01,442 --> 00:15:03,277 No i tysiące facetów, 276 00:15:03,986 --> 00:15:05,863 jeden z nich z pewnością będzie... 277 00:15:06,196 --> 00:15:07,781 tym... jedynym. 278 00:15:07,865 --> 00:15:10,701 Kate, byłam raz u kręgarza 279 00:15:10,784 --> 00:15:12,494 by poczuć ludzki dotyk. 280 00:15:12,703 --> 00:15:14,747 - Pomysłowe. - Chyba. 281 00:15:15,372 --> 00:15:16,916 Ale bardzo drogie. 282 00:15:20,210 --> 00:15:23,464 No więc... co powiesz o Victorii Stromanger? 283 00:15:23,547 --> 00:15:24,590 Prawie umieram. 284 00:15:24,673 --> 00:15:27,593 Musisz się tak wiele od niej uczyć. 285 00:15:27,676 --> 00:15:29,553 Chyba. Staram się jej unikać. 286 00:15:30,471 --> 00:15:33,057 Weźmiemy poutine z wędzonym mięsem na pół? 287 00:15:34,016 --> 00:15:34,850 Tak, może być. 288 00:15:35,184 --> 00:15:36,018 Przepraszam! 289 00:15:36,936 --> 00:15:37,770 Witam. 290 00:15:38,437 --> 00:15:42,024 Poprosimy o poutine z wędzonym miesem. Proszę podzielić, 291 00:15:42,775 --> 00:15:44,276 ale na dwa talerze. 292 00:15:44,360 --> 00:15:46,278 Ale proszę o dwa osobne talerze, 293 00:15:46,362 --> 00:15:48,822 ale nie talerz z poutine i osobny talerz. 294 00:15:58,415 --> 00:16:00,751 PAMIĘTAJ O UŚMIECHU -VICTORIA 295 00:16:08,258 --> 00:16:09,093 O nie. 296 00:16:17,267 --> 00:16:18,727 Aż tak źle nie wygląda. 297 00:16:19,645 --> 00:16:20,771 Nie tak źle? 298 00:16:21,313 --> 00:16:24,274 To brudny róż. Noszą takie starsze ciotki 299 00:16:24,358 --> 00:16:25,359 na bociankowych. 300 00:16:25,442 --> 00:16:26,443 Do tego to wełna. 301 00:16:26,527 --> 00:16:28,404 A jeśli chodzi o przewiewność... 302 00:16:28,487 --> 00:16:29,321 nie za dobrze. 303 00:16:29,405 --> 00:16:31,907 - Mnie się na tobie podoba. - Tak? 304 00:16:32,408 --> 00:16:34,868 Czy to nadrobi poranną rozmowę? 305 00:16:35,202 --> 00:16:38,122 Żona wyglądająca jak Hillary Clinton z lat 90.? 306 00:16:38,205 --> 00:16:42,001 Wkroczyłaś właśnie w moje najskrytsze dziecięce marzenia. 307 00:16:42,084 --> 00:16:43,335 Rozwiniesz? 308 00:16:43,627 --> 00:16:46,046 Ja i Hillary Rodham w wesołym miasteczku. 309 00:16:46,672 --> 00:16:48,674 Nic sprośnego. Ledwie rzuty obręczą. 310 00:16:48,757 --> 00:16:50,009 Jest bardzo ambitna. 311 00:16:50,718 --> 00:16:52,011 Tęsknię za wami. 312 00:16:54,388 --> 00:16:55,806 Już dobrze, kochanie. 313 00:16:56,432 --> 00:16:58,559 Boże, mamusia tu jest. 314 00:16:58,976 --> 00:17:01,020 To nie jest dla niego sprawiedliwe. 315 00:17:01,103 --> 00:17:03,564 FaceTime dla dziecka? Okrutna sztuczka. 316 00:17:04,606 --> 00:17:06,525 On rozumie, kochanie. Już dobrze. 317 00:17:06,650 --> 00:17:09,236 Już dobrze, Charlie. 318 00:17:10,195 --> 00:17:12,823 - To okropne. - Wybacz, musimy kończyć. 319 00:17:13,407 --> 00:17:15,492 Tak, oczywiście. Spróbujmy znów ra... 320 00:17:16,076 --> 00:17:16,910 Nathan? 321 00:17:25,252 --> 00:17:26,795 Ruszyłaś się dziś w ogóle? 322 00:17:27,212 --> 00:17:28,047 Pracuję. 323 00:17:28,422 --> 00:17:29,757 Miałyście dobry dzień? 324 00:17:29,882 --> 00:17:33,427 Nie wiem. Czy zarobienie 600000 $ sprawia, że to dobry dzień? 325 00:17:33,677 --> 00:17:34,511 No jasne. 326 00:17:35,054 --> 00:17:36,972 - Sprzedałaś nasze dziecko? - Co? 327 00:17:37,556 --> 00:17:39,683 Nie. Nigdy bym tego nie zrobiła. 328 00:17:40,309 --> 00:17:41,226 Sprzedałam dom. 329 00:17:43,187 --> 00:17:44,104 Proszę? 330 00:17:45,856 --> 00:17:46,690 Co zrobiłaś? 331 00:17:48,609 --> 00:17:49,860 Powinnaś się cieszyć. 332 00:17:50,110 --> 00:17:51,904 Wystawiłam go jakiś czas temu, 333 00:17:52,237 --> 00:17:54,364 żeby wiedzieć, jaką ma wartość 334 00:17:54,448 --> 00:17:56,200 i dostałam kiedyś ofertę, 335 00:17:56,283 --> 00:17:58,994 którą zignorowałam, ale pomyślałam sobie, 336 00:17:59,078 --> 00:18:00,454 przecież to tylko rzecz. 337 00:18:00,537 --> 00:18:03,665 Jak mogłaś to zrobić, nie myśląc o mnie ani o Rhodzie? 338 00:18:03,749 --> 00:18:05,209 To wszystko tylko rzeczy. 339 00:18:05,292 --> 00:18:07,544 Kupa gratów, których nie potrzebujemy. 340 00:18:07,628 --> 00:18:09,463 Sprzątamy, naprawiamy, sprzątamy. 341 00:18:09,546 --> 00:18:13,342 Potem pomyślałam o rzeczach, z którymi się zmagasz, kiedy pracuję. 342 00:18:13,425 --> 00:18:15,886 - Nie do utrzymania. - Gdzie mamy mieszkać? 343 00:18:23,852 --> 00:18:24,770 Wiesz, Frankie, 344 00:18:26,605 --> 00:18:28,065 kiedy ktoś mnie pyta 345 00:18:28,148 --> 00:18:31,443 jak mogę z tobą żyć, wiesz, co odpowiadam? 346 00:18:32,528 --> 00:18:35,114 Mówię, że to jak bycie głęboko w oceanie. 347 00:18:35,572 --> 00:18:37,991 Żywiołowo, słono, 348 00:18:38,909 --> 00:18:39,868 w pełni życia, 349 00:18:41,537 --> 00:18:42,788 ale niebezpiecznie. 350 00:18:43,413 --> 00:18:44,706 Jestem słona? 351 00:18:45,874 --> 00:18:47,501 Ja tonę, Frankie. 352 00:18:48,627 --> 00:18:50,796 - Już tak dalej nie mogę. - Co? 353 00:18:52,923 --> 00:18:53,757 Nie! 354 00:18:54,842 --> 00:18:56,552 Nie, zrobiłam to dla nas! 355 00:18:57,886 --> 00:19:00,055 Proszę cię, żebyś odzyskała nasz dom. 356 00:19:00,389 --> 00:19:01,431 Napraw to. 357 00:19:02,224 --> 00:19:04,351 Jak nie... to sama nie wiem. 358 00:20:05,871 --> 00:20:06,705 Jesteś pewna? 359 00:20:07,372 --> 00:20:08,540 Tak. Jestem pewna. 360 00:20:09,291 --> 00:20:10,667 A ty? Jesteś pewny? 361 00:20:10,751 --> 00:20:12,294 Tak, jestem pewny. 362 00:20:14,463 --> 00:20:17,090 Moje ubranie jest odpowiednie, czy... 363 00:20:17,299 --> 00:20:19,134 Na pewno nie mają dress code'u. 364 00:20:19,468 --> 00:20:21,511 Bo w schowku mam krawat. 365 00:20:24,014 --> 00:20:24,848 Hej. 366 00:20:26,099 --> 00:20:27,351 Jesteś piękna. 367 00:20:57,047 --> 00:20:59,049 KLINIKA ABORCYJNA MEREDITH-JEAN 368 00:22:03,780 --> 00:22:05,324 Napisy: Kornel Łysikowski