1 00:00:06,006 --> 00:00:07,424 W poprzednich odcinkach... 2 00:00:07,507 --> 00:00:09,300 Pozwoliłyśmy, żeby to trwało za długo. 3 00:00:09,384 --> 00:00:12,303 Musimy się przytulić i komunikować. 4 00:00:12,637 --> 00:00:14,347 Anne cię czymś nafaszerowała? 5 00:00:14,431 --> 00:00:16,516 Nie chciałaś, żebym do ciebie przyszedł? 6 00:00:16,599 --> 00:00:19,310 Marvin, to tylko niewinny flirt biurowy. 7 00:00:19,394 --> 00:00:20,812 Weź się w garść. 8 00:00:21,229 --> 00:00:24,774 Moja niania zbliżyła się do córki mocniej przez tydzień, niż ja przez 9 lat. 9 00:00:24,858 --> 00:00:26,901 Wchodzisz w to, Kate? 10 00:00:27,819 --> 00:00:28,945 Niech wygra lepszy. 11 00:00:29,029 --> 00:00:31,364 „Lepszy”. Ty to powiedziałaś, nie ja. 12 00:00:38,121 --> 00:00:42,375 Coś, co lubię robić, to delikatny rowerek w powietrzu. 13 00:00:43,251 --> 00:00:45,253 Nie dość, że to prawdziwa bomba 14 00:00:45,336 --> 00:00:46,921 dla pupki i ud, 15 00:00:47,005 --> 00:00:49,340 to jeszcze pomaga w pozbyciu się gazów. 16 00:00:50,383 --> 00:00:52,719 À propos masaży, Kate, o co tu chodzi? 17 00:00:52,927 --> 00:00:56,139 A, to? Najwspanialsze masowanie w moim życiu. 18 00:00:56,931 --> 00:00:59,768 - Nie wyobrażam sobie. - Nigdy nie miałaś masażu? 19 00:01:00,018 --> 00:01:02,937 Od lat nie. I chyba by mnie to nawet nie cieszyło, 20 00:01:03,021 --> 00:01:04,397 bo jestem tak zajęta. 21 00:01:04,481 --> 00:01:06,399 Parzeniem kubeczka menstruacyjnego? 22 00:01:06,983 --> 00:01:09,736 Okej. Kciukami zatoczcie mały ok... 23 00:01:09,819 --> 00:01:12,489 Nie, Anne, tym, że mam tak wiele do zrobienia. 24 00:01:12,572 --> 00:01:14,699 No wiesz, praniem, sprzątaniem domu, 25 00:01:14,824 --> 00:01:17,577 - robieniem jedzenia. - Gdybyś nie robiła jedzenia, 26 00:01:17,660 --> 00:01:19,079 może poszłabyś na masaż. 27 00:01:19,370 --> 00:01:21,915 Codziennie, przez jakieś 20 minut 28 00:01:21,998 --> 00:01:25,543 tylko myślę, tańczę, czy, nie wiem, 29 00:01:25,835 --> 00:01:28,254 czyszczę moje figurki krów. Cokolwiek. 30 00:01:29,422 --> 00:01:31,341 Mówię, że mam wrażliwe jelita 31 00:01:31,424 --> 00:01:33,927 i zamykam się w łazience, grając w Candy Crush. 32 00:01:34,511 --> 00:01:37,097 Jenny, jakiego filtra używasz do selfie? 33 00:01:37,722 --> 00:01:38,848 Nie używam filtrów. 34 00:01:40,391 --> 00:01:41,226 Naprawdę? 35 00:01:41,726 --> 00:01:44,354 Postanowiłam nie korzystać ze społecznościówek. 36 00:01:44,437 --> 00:01:48,024 - Brawo dla ciebie, Sheila. - Dajmy jej nagrodę. 37 00:01:58,827 --> 00:01:59,702 NETFLIX ORIGINAL 38 00:01:59,786 --> 00:02:02,413 Będzie tylko jedna dla wszystkich rodziców? 39 00:02:02,497 --> 00:02:04,666 - No co? - W ten sposób. 40 00:02:05,250 --> 00:02:06,084 Mniejsze. 41 00:02:06,501 --> 00:02:07,836 O której dziś wrócisz? 42 00:02:08,753 --> 00:02:12,048 Nie później, niż 16, może 17. Obiecuję. 43 00:02:12,132 --> 00:02:13,133 Obyś zdążyła. 44 00:02:13,216 --> 00:02:16,219 Ostatnio jak mnie zostawiłaś ze swoimi, było strasznie. 45 00:02:16,970 --> 00:02:18,471 Kiedy rodziłam Charliego? 46 00:02:18,680 --> 00:02:20,306 Rozmowa była straszliwa. 47 00:02:20,765 --> 00:02:21,599 Niech będzie. 48 00:02:22,350 --> 00:02:25,436 - Pamiętasz, że miałem wyrzucić te śmieci? - Tak. 49 00:02:25,520 --> 00:02:28,189 Nie wyrzuciłem tych śmieci. Ukryłem je w piwnicy. 50 00:02:28,273 --> 00:02:31,151 Dzięki za przypomnienie, jak dobrze wyszłam za mąż. 51 00:02:31,359 --> 00:02:34,654 No, ba! Zgadnij ile warta jest kaseta z Piękną i bestią? 52 00:02:34,863 --> 00:02:36,156 Minus dziesięć centów? 53 00:02:36,239 --> 00:02:38,533 - Plus 500 $. - Że co? 54 00:02:38,616 --> 00:02:41,161 Jaki czubek da 500 $ za jakąś kasetę? 55 00:02:42,453 --> 00:02:43,997 Możesz wziąć ze sobą Jayme? 56 00:02:44,289 --> 00:02:46,541 Zabawne, według badań płaczące dzieci 57 00:02:46,624 --> 00:02:48,626 - paskudzą interesy... - Lionel! 58 00:02:48,710 --> 00:02:51,379 Ale wezmę ją, bo ją kocham i jestem dobrym tatą. 59 00:02:51,588 --> 00:02:52,964 Chodźmy poznać Herba. 60 00:02:53,631 --> 00:02:55,717 Oby nie był mordercą. 61 00:02:56,301 --> 00:02:58,636 Tak. 62 00:02:58,720 --> 00:03:00,180 Okej, pa, mamusiu. 63 00:03:00,930 --> 00:03:02,098 - Lionel? - Tak? 64 00:03:02,265 --> 00:03:05,393 Wyciągniesz ją z tego pudła i posadzisz na foteliku, tak? 65 00:03:06,519 --> 00:03:07,353 Pewnie. 66 00:03:09,147 --> 00:03:12,233 - Gdzie tatuś poszedł? - Jezu, ale mnie wystraszyłaś. 67 00:03:12,317 --> 00:03:13,651 Przepraszam, że żyję. 68 00:03:14,402 --> 00:03:17,322 Tatuś i Jayme poszli sprzedać śmieci panu Herbowi. 69 00:03:17,697 --> 00:03:20,658 - Ohyda. - Czyli zostałyśmy tylko my dwie. 70 00:03:22,118 --> 00:03:22,952 Super. 71 00:03:28,458 --> 00:03:30,210 Jaki tyłeczek! 72 00:03:30,627 --> 00:03:31,502 Co ty robisz? 73 00:03:32,295 --> 00:03:33,671 Spoko, nie wrzucę tego. 74 00:03:34,589 --> 00:03:35,632 Wrzucisz co gdzie? 75 00:03:35,715 --> 00:03:37,800 Twojej pupci do wideo na Kickstartera. 76 00:03:39,260 --> 00:03:40,094 O moim filmie. 77 00:03:41,512 --> 00:03:43,181 Filmie o grubych wampirach? 78 00:03:45,516 --> 00:03:46,851 W ogóle mnie słuchasz? 79 00:03:48,478 --> 00:03:51,022 Nowy scenariusz jest o ojcach na pełen etat. 80 00:03:51,856 --> 00:03:53,233 Ci ojcowie to wampiry? 81 00:03:53,316 --> 00:03:54,150 Nie. 82 00:03:55,360 --> 00:03:56,486 Ale to dobry pomysł. 83 00:03:56,569 --> 00:03:59,113 Nie wierzę, że robisz zbiórkę internetową. 84 00:03:59,197 --> 00:04:01,074 Sądzisz, że ludzie dadzą ci kasę? 85 00:04:01,157 --> 00:04:02,825 Tak. Mówiłaś, że pomożesz. 86 00:04:03,785 --> 00:04:05,161 Wybierałam się na jogę. 87 00:04:05,411 --> 00:04:08,081 Nie potrzebujesz jogi. Joga potrzebuje ciebie. 88 00:04:10,291 --> 00:04:13,086 Dalej, będzie fajnie. Ty, ja, Zoe. 89 00:04:13,419 --> 00:04:14,671 Dobrze, pomogę. 90 00:04:14,754 --> 00:04:17,298 Nie wpędzaj mnie w poczucie winy. Zrobię to. 91 00:04:17,382 --> 00:04:18,216 W porządku! 92 00:04:19,217 --> 00:04:20,051 Zoe! 93 00:04:28,393 --> 00:04:31,229 Okej, testowałem rower klienta. 94 00:04:31,312 --> 00:04:33,147 Rower z ostrym kołem. 95 00:04:33,439 --> 00:04:35,566 Wiecie, że one nie mają hamulców? 96 00:04:36,234 --> 00:04:39,529 Tak, Carl, wszyscy wiedzą, że one nie mają hamulców. 97 00:04:39,779 --> 00:04:42,031 Co jeszcze wczoraj nie miało hamulców? 98 00:04:42,991 --> 00:04:43,908 Ten koleś. 99 00:04:44,367 --> 00:04:47,120 - Szkoda, że tylko z siódemką. - Grzmociliście się? 100 00:04:47,203 --> 00:04:49,580 Chad, pohamuj się tutaj z tą gimbomową. 101 00:04:49,664 --> 00:04:51,916 Przecież wiecie co to „grzmocenie”. 102 00:04:52,000 --> 00:04:53,251 To jak pukanie. 103 00:04:53,626 --> 00:04:54,585 Mówisz o seksie? 104 00:04:54,669 --> 00:04:57,088 Tak, tylko mniej smutno. 105 00:04:57,171 --> 00:04:59,173 - Brzmi brutalnie. - A wy jak mówicie? 106 00:04:59,257 --> 00:05:00,550 Seks. Mo? 107 00:05:00,967 --> 00:05:03,886 Nie wiem, można powiedzieć o bzykanku. 108 00:05:03,970 --> 00:05:05,722 Przelecieć. Przeczyścić rury. 109 00:05:06,556 --> 00:05:09,475 Coś tak męskiego jak hydraulika, to nie dla ciebie. 110 00:05:11,144 --> 00:05:12,520 Carl, twoje grzmocenie? 111 00:05:13,396 --> 00:05:14,230 Kochać się. 112 00:05:17,608 --> 00:05:20,445 To bardzo oświecające, ale bierzmy się do pracy. 113 00:05:20,903 --> 00:05:21,988 - Zgoda. - Okej. 114 00:05:22,447 --> 00:05:24,991 - Carl, podać ci teraz moje uwagi? - Tak. 115 00:05:25,074 --> 00:05:27,952 Chad, powinieneś je zatrzymać, bo... 116 00:05:28,036 --> 00:05:29,537 poprowadzisz prezentację. 117 00:05:32,248 --> 00:05:33,583 Myślałem, że ja? 118 00:05:33,708 --> 00:05:37,879 Carl, jako że rozbiłeś sobie wczoraj twarz na rowerze, 119 00:05:38,296 --> 00:05:40,048 trzymamy cię z dala od klientów. 120 00:05:40,131 --> 00:05:42,967 Ta, no... Sam nie wiem. 121 00:05:43,051 --> 00:05:45,428 Nigdy nie prowadziłem prezentacji. 122 00:05:45,511 --> 00:05:46,637 Dasz radę, chłopie. 123 00:05:47,138 --> 00:05:48,806 Tak, wygrzmocisz to. 124 00:05:55,313 --> 00:05:57,106 Zapraszam do mojego biura. 125 00:06:01,235 --> 00:06:02,570 Mogę coś zaproponować? 126 00:06:03,905 --> 00:06:06,574 Mam czipsy, gumę, 127 00:06:07,241 --> 00:06:08,868 jestem pewna, że to sok. 128 00:06:10,495 --> 00:06:12,038 Wyraźnie ci się tu podoba. 129 00:06:12,497 --> 00:06:15,041 Jeśli chcesz się zdecydować, Nora, to teraz. 130 00:06:16,626 --> 00:06:18,002 To zbyt pochopne. 131 00:06:18,544 --> 00:06:20,838 Nie. Ciągle tu wracamy. To coś znaczy. 132 00:06:20,922 --> 00:06:22,298 Do siedmiu razy sztuka? 133 00:06:23,299 --> 00:06:24,342 No nie wiem. 134 00:06:25,093 --> 00:06:26,135 Guma z cynamonem? 135 00:06:26,844 --> 00:06:27,970 Piecze w ustach. 136 00:06:28,137 --> 00:06:30,223 Ciało próbuje ci coś powiedzieć? 137 00:06:31,557 --> 00:06:33,226 Gotowa na decyzję? 138 00:06:37,021 --> 00:06:37,855 Dobra. 139 00:06:38,773 --> 00:06:40,608 Zrobię to. Złóż ofertę. 140 00:06:41,609 --> 00:06:43,194 Tak jest, robimy to. 141 00:06:43,277 --> 00:06:45,029 Dobra, okej. Siedź spokojnie. 142 00:06:47,031 --> 00:06:49,700 I... wysłane. 143 00:06:50,034 --> 00:06:52,453 - Boże, już żałuję. - Nie, nie rób tego. 144 00:06:52,537 --> 00:06:54,539 Będziesz tu rozkwitać, Nora. 145 00:06:55,039 --> 00:06:55,873 Masz rację. 146 00:06:55,957 --> 00:06:58,334 To oznacza same dobre rzeczy dla ciebie. 147 00:07:01,546 --> 00:07:05,007 - Nie dostałaś domu. - Co? O, nie. 148 00:07:06,968 --> 00:07:07,969 Mogę być szczera? 149 00:07:09,178 --> 00:07:11,472 - Nie widziałam cię w tym domu. - Że co? 150 00:07:11,556 --> 00:07:14,350 Nie, ty, ty myślisz, że myślisz... 151 00:07:15,226 --> 00:07:16,811 szablonowo. 152 00:07:17,645 --> 00:07:20,231 Ale ja myślę, że ty myślisz nieszablonowo. 153 00:07:21,816 --> 00:07:25,445 Słuchaj, od kilku miesięcy mam za pazuchą pewną perełkę. 154 00:07:26,320 --> 00:07:27,321 Nikomu nie mów. 155 00:07:28,531 --> 00:07:30,658 Zobaczymy perełkę zza pazuchy? 156 00:07:32,452 --> 00:07:34,579 - Perełka. - Możemy zobaczyć perełkę. 157 00:07:34,662 --> 00:07:36,289 Racja, olać tę spelunę. 158 00:07:45,047 --> 00:07:45,882 Owocnie! 159 00:07:45,965 --> 00:07:47,758 Uwaga, nadchodzi Wredno-rożec. 160 00:07:48,551 --> 00:07:51,053 Musimy stąd uciekać, zanim będzie za późno. 161 00:07:57,059 --> 00:07:58,769 Musimy uratować Piękno-rożca. 162 00:07:59,270 --> 00:08:02,773 Gdyby był tu Dzielno-rożec, pomógłby nam. 163 00:08:22,001 --> 00:08:22,835 Jak wyglądamy? 164 00:08:24,003 --> 00:08:25,796 W porządku. Nagrywać? 165 00:08:26,130 --> 00:08:26,964 Gotowa? 166 00:08:27,465 --> 00:08:28,549 Gotowi, zaczynamy. 167 00:08:30,384 --> 00:08:34,430 Cześć. Nazywam się Ian Matthews i jestem tatą na pełen etat. 168 00:08:35,348 --> 00:08:37,892 Co rano wstaję i spędzam dzień z moją córką. 169 00:08:38,935 --> 00:08:40,019 Razem spacerujemy, 170 00:08:40,269 --> 00:08:42,021 razem jemy i rozmawiamy. 171 00:08:42,480 --> 00:08:44,607 Najpiękniejszy związek mojego życia. 172 00:08:45,650 --> 00:08:47,652 Czuję się jak prawdziwy mężczyzna, 173 00:08:48,069 --> 00:08:49,779 mogąc być matką mego dziecka. 174 00:08:50,488 --> 00:08:51,906 Dobra, Chad, dasz radę. 175 00:08:55,076 --> 00:08:56,827 Konkretne Rowery są znane 176 00:08:56,911 --> 00:08:58,829 z konkretnych zdolności 177 00:08:59,038 --> 00:09:01,791 - do radzenia sobie z górami. - Brzmisz jak suka. 178 00:09:02,208 --> 00:09:03,125 Pewność siebie. 179 00:09:04,502 --> 00:09:06,796 Jadąc przez miasto ważne, 180 00:09:06,879 --> 00:09:09,090 by mieć wzgląd na środowisko miejskie. 181 00:09:09,257 --> 00:09:12,969 Dlatego zaplanowaliśmy cykl jazd... 182 00:09:13,052 --> 00:09:14,554 Stary, oni już to wiedzą. 183 00:09:14,637 --> 00:09:17,098 Nie tak dobierasz się do klienta. 184 00:09:17,181 --> 00:09:19,559 Dopiero się rozgrzewam i droczę z wami. 185 00:09:20,101 --> 00:09:23,312 Jest sobota. Są lepsze opcje, niż patrzeć, jak się droczysz. 186 00:09:23,396 --> 00:09:26,315 - Wiesz co, może ty to zrób? - Tak, dobra, dzięki. 187 00:09:26,399 --> 00:09:28,317 Proszę, daj chłopakowi szansę. 188 00:09:28,818 --> 00:09:31,279 Chad, świetnie sobie poradzisz. 189 00:09:31,362 --> 00:09:33,447 Myśl o kliencie jak o kumplu, 190 00:09:33,531 --> 00:09:35,491 z którym wybieracie się na piwo... 191 00:09:35,575 --> 00:09:37,493 Serio, facet o twarzy padliny? 192 00:09:37,743 --> 00:09:39,579 Dajesz wskazówki o prezentacji? 193 00:09:39,662 --> 00:09:41,455 Myślę, że to bardziej pomocne, 194 00:09:41,539 --> 00:09:43,708 - niż bycie wrzodem na dupie. - Wątpię. 195 00:09:43,791 --> 00:09:45,960 Pracujesz jak się kochasz. Słabo i nigdy. 196 00:09:46,127 --> 00:09:48,212 - Mo. - Nieźle. 197 00:09:48,921 --> 00:09:52,174 O, Boże, to nadpotliwość. To prawdziwy problem. 198 00:09:52,258 --> 00:09:54,719 Jak manat na konkursie mokrego podkoszulka. 199 00:09:55,553 --> 00:09:56,554 Zapomnijcie. 200 00:09:59,056 --> 00:10:01,475 - Daj spokój, Carl. - Carl, wszystko okej? 201 00:10:01,892 --> 00:10:02,810 Mo, Jezu. 202 00:10:03,978 --> 00:10:05,896 - Boję się. - A ja jestem głodny. 203 00:10:05,980 --> 00:10:06,814 Hej. 204 00:10:07,440 --> 00:10:09,275 - Okej! - O, nie... 205 00:10:09,400 --> 00:10:12,528 To mam być Celno-rożcem... 206 00:10:12,778 --> 00:10:13,779 Odważno-rożcem? 207 00:10:15,740 --> 00:10:16,949 Ty chcesz się bawić? 208 00:10:17,283 --> 00:10:19,660 Pewnie, jeśli chcesz, to możemy... 209 00:10:22,371 --> 00:10:24,415 Hej, jestem tu, pobawmy się. 210 00:10:24,832 --> 00:10:28,085 - Mogę skończyć ten odcinek? - Jasne, w porządku. 211 00:10:28,169 --> 00:10:32,256 Okej, na trzy połączmy nasze rogi i zaśpiewajmy. 212 00:10:32,798 --> 00:10:34,467 Jeden, dwa, trzy. 213 00:10:34,967 --> 00:10:36,052 To mają być lochy? 214 00:10:37,219 --> 00:10:40,139 Tam mieszka Wredno-rożec. W chmurach. Zamknął ich. 215 00:10:40,931 --> 00:10:42,725 Nie da się zamknąć w chmurach. 216 00:10:42,808 --> 00:10:46,228 Chmury to gaz, da się przez nie przejść. Wiesz to, prawda? 217 00:10:46,312 --> 00:10:48,648 - Szybko, podsadź mnie. - Wchodź. 218 00:10:49,190 --> 00:10:51,901 Po co go podsadza? Jest koniem, może podskoczyć. 219 00:10:51,984 --> 00:10:54,362 Nie jest koniem, mamo, to jednorożec. 220 00:10:54,779 --> 00:10:57,114 Czy jednorożce nie mają magicznych mocy? 221 00:10:57,198 --> 00:10:59,867 - Takie umiejętności by się przydały... - Mamo, 222 00:11:00,576 --> 00:11:02,953 jeśli ci się nie podoba, to nie oglądaj. 223 00:11:05,039 --> 00:11:06,999 Okej, Boże. 224 00:11:11,128 --> 00:11:13,005 Przepraszam cię na chwilę. 225 00:11:14,048 --> 00:11:14,882 Zaraz wracam. 226 00:11:15,883 --> 00:11:17,677 Nie zapomnij o kostkach cukru. 227 00:11:18,469 --> 00:11:20,096 Upewnię się, że nagrywa. 228 00:11:20,638 --> 00:11:21,472 Co mam mówić? 229 00:11:21,597 --> 00:11:25,142 Powiedz, jaka to świetna sprawa być mężem taty na pełen etat. 230 00:11:25,851 --> 00:11:26,686 Jasne. 231 00:11:27,812 --> 00:11:28,646 Gotowa? 232 00:11:28,979 --> 00:11:30,940 I... akcja. 233 00:11:31,482 --> 00:11:32,817 Jestem Jenny Matthews. 234 00:11:33,025 --> 00:11:34,819 Poślubiłam tatę na pełen etat. 235 00:11:38,114 --> 00:11:40,491 Mój mąż jest w domu z naszą córką 236 00:11:40,574 --> 00:11:44,161 i patrzy jak ona rośnie a ja chodzę do pracy. To wspaniałe. 237 00:11:44,245 --> 00:11:45,538 Cięcie. 238 00:11:45,621 --> 00:11:46,956 Okej, kochanie. 239 00:11:47,164 --> 00:11:49,917 Rozumiem, że nie jesteś aktorką, 240 00:11:50,543 --> 00:11:52,628 ale to wyszło trochę sarkastycznie. 241 00:11:53,254 --> 00:11:54,922 - Aha. - Wiesz, co ci trzeba? 242 00:11:55,965 --> 00:11:56,799 Partnerki. 243 00:11:59,844 --> 00:12:00,678 I w górę. 244 00:12:01,387 --> 00:12:02,930 Dobra, próbujemy ponownie, 245 00:12:03,305 --> 00:12:06,392 ale tym razem spójrz Zoe głęboko w oczy 246 00:12:07,226 --> 00:12:08,561 i mów prosto z serca. 247 00:12:09,520 --> 00:12:10,354 Okej? 248 00:12:11,188 --> 00:12:12,022 Gotowa? 249 00:12:12,773 --> 00:12:14,233 I akcja. 250 00:12:16,777 --> 00:12:20,281 Mój mąż opiekuje się naszą córką 251 00:12:20,364 --> 00:12:21,866 a ja chodzę do pracy, 252 00:12:23,993 --> 00:12:28,164 gdzie czuję się, jakbym czegoś szukała, 253 00:12:28,956 --> 00:12:31,208 ale... nie wiem właściwie czego. 254 00:12:32,001 --> 00:12:34,879 Wracam do domu i widzę, że mój mąż 255 00:12:35,546 --> 00:12:37,006 ma takie relacje z córką, 256 00:12:37,089 --> 00:12:39,633 o których ja sama zawsze marzyłam 257 00:12:39,717 --> 00:12:41,969 - i przez to czuję, że... - Cięcie. 258 00:12:42,178 --> 00:12:43,554 Okej. Kochanie, 259 00:12:43,637 --> 00:12:46,515 nikt się nie zrzuci, jeśli nastrój będzie negatywny. 260 00:12:46,807 --> 00:12:50,060 To trochę za ciężkie. Więc... skupmy raczej na mnie... 261 00:12:50,311 --> 00:12:51,979 Jasne, czyli... 262 00:12:52,605 --> 00:12:56,317 - mniej szczerze. - Dokładnie tak! Dziękuję. 263 00:12:57,485 --> 00:12:58,652 Okej, świetnie. 264 00:12:58,736 --> 00:13:01,238 Zaczynamy nagrywać i... 265 00:13:01,655 --> 00:13:02,490 akcja! 266 00:13:04,158 --> 00:13:05,618 Alice, chodź do mnie. 267 00:13:13,667 --> 00:13:16,670 Mamo, czemu ty ciągle źle się czujesz? 268 00:13:17,922 --> 00:13:19,965 Bo mam zespół jelita... 269 00:13:20,049 --> 00:13:21,509 Nie ważne, usiądź. 270 00:13:21,592 --> 00:13:23,302 - Ale kolejny odcinek. - Siądź. 271 00:13:25,638 --> 00:13:28,057 - Widzisz to? - Tak, widzę. 272 00:13:28,140 --> 00:13:29,308 Zrobimy takie. 273 00:13:30,059 --> 00:13:30,893 Czemu? 274 00:13:31,227 --> 00:13:32,770 Jak to czemu? Bo to ładne. 275 00:13:33,354 --> 00:13:35,481 - A możemy zrobić jednorożce? - Nie. 276 00:13:37,566 --> 00:13:38,400 Czemu nie? 277 00:13:38,484 --> 00:13:39,944 Bo robimy ptaszka. 278 00:13:41,737 --> 00:13:43,989 I nie potrafię robić jednorożców. 279 00:13:46,325 --> 00:13:48,160 Alice, mówię ci, będzie fajnie. 280 00:13:50,538 --> 00:13:53,541 No i składasz to po przekątnej. 281 00:13:55,417 --> 00:13:56,710 Nie. Kochanie... 282 00:13:58,295 --> 00:14:00,548 Po przekątnej. Rogi muszą się dotknąć. 283 00:14:00,840 --> 00:14:02,132 W ten sposób? 284 00:14:02,216 --> 00:14:03,759 Nie, rogi mają przystawać. 285 00:14:03,843 --> 00:14:05,886 - Przystawać? - Być w jednej linii. 286 00:14:05,970 --> 00:14:07,429 Zwracaj uwagę na szczegóły. 287 00:14:07,513 --> 00:14:08,681 - Staram się. - Czyżby? 288 00:14:09,056 --> 00:14:12,059 Jak nie zrobisz tego dobrze, możesz pognieść papier. 289 00:14:12,142 --> 00:14:13,060 Czyli tak? 290 00:14:22,611 --> 00:14:23,445 Jesteś głodna? 291 00:14:24,697 --> 00:14:25,531 Tak. 292 00:14:25,781 --> 00:14:28,492 Gratulacje, Frankie! Przybij! 293 00:14:29,243 --> 00:14:31,287 Chwila, sprzedałaś to gówno? 294 00:14:31,579 --> 00:14:35,124 Dla jednego to gówno, dla innego... dom. 295 00:14:35,207 --> 00:14:36,333 Ona była w środku? 296 00:14:36,542 --> 00:14:38,961 Była z tyłu? Przecież tam śmierdzi łososiem. 297 00:14:39,044 --> 00:14:41,255 Ludzie, sprzedałam jej nowy początek. 298 00:14:42,006 --> 00:14:43,924 Nowy początek pachnący łososiem. 299 00:14:44,008 --> 00:14:46,176 Poważnie, Frankie, dobra robota. 300 00:14:46,594 --> 00:14:48,387 Byłabyś pracownikiem miesiąca. 301 00:14:48,470 --> 00:14:50,723 - Mamy pracownika miesiąca? - O, nie. 302 00:14:52,766 --> 00:14:53,684 Gdybyśmy mieli... 303 00:15:02,568 --> 00:15:04,904 - Hej, G. - Frankie, to nie najlepszy czas. 304 00:15:04,987 --> 00:15:07,573 Wiem, że jesteś zajęta, ale chciałam powiedzieć... 305 00:15:07,656 --> 00:15:09,241 - Okej. - Mam dobre wieści. 306 00:15:09,325 --> 00:15:10,993 - Muszę lecieć. - Sprzedałam... 307 00:15:14,330 --> 00:15:15,581 Rozłączyła się. Jest... 308 00:15:16,957 --> 00:15:18,417 Jest trochę zajęta. 309 00:15:18,709 --> 00:15:20,085 Ale cieszy się ze mnie. 310 00:15:20,628 --> 00:15:22,838 - Też się z ciebie cieszymy. - Dzięki. 311 00:15:31,513 --> 00:15:32,348 Kurwa. 312 00:15:32,431 --> 00:15:34,141 SĄ TWOI RODZICE. GDZIE JESTEŚ? 313 00:15:41,148 --> 00:15:41,982 Carl? 314 00:15:42,441 --> 00:15:44,443 Kate. Hej... 315 00:15:45,194 --> 00:15:46,028 Co tam? 316 00:15:47,404 --> 00:15:50,866 Słuchaj, stary. Przepraszam za to, co powiedział Mo. 317 00:15:50,950 --> 00:15:53,285 Zachowywał się jak kretyn. 318 00:15:54,161 --> 00:15:57,748 Nie, no, tylko kopnął mnie w kilka czułych punktów. 319 00:15:57,831 --> 00:15:59,667 - Jak w twarz? - Ta. 320 00:16:00,125 --> 00:16:01,710 O, nie... Przepraszam. 321 00:16:01,794 --> 00:16:04,421 Wiem, że się rozwodzisz i to musi być ciężkie. 322 00:16:05,089 --> 00:16:07,633 Gdybyś... Żeby to było tylko to. 323 00:16:09,134 --> 00:16:11,595 Pomyślałem, że już czas ruszyć dalej, 324 00:16:12,221 --> 00:16:15,975 więc poszukałem w Internecie i się zakochałem. 325 00:16:16,308 --> 00:16:17,851 Boże, Carl, to świetnie. 326 00:16:18,352 --> 00:16:22,022 Nie, to nie świetnie, Kate. Ja... 327 00:16:24,108 --> 00:16:25,651 Zostałem oszukany. 328 00:16:26,860 --> 00:16:27,987 O, nie. 329 00:16:28,070 --> 00:16:30,322 Okazało się, że Tina 330 00:16:30,406 --> 00:16:32,908 to naprawdę facet i ma na imię Phoenix. 331 00:16:33,993 --> 00:16:36,829 To mogło się przydarzyć każdemu. 332 00:16:37,705 --> 00:16:40,207 Widzę coś fajnego i chcę powiedzieć Tinie, 333 00:16:40,290 --> 00:16:42,835 ale wiesz co, stary? Nie powiesz Tinie, 334 00:16:42,918 --> 00:16:46,463 możesz powiedzieć tylko Phoeniksowi, bo Tina nie istnieje. 335 00:16:46,922 --> 00:16:49,299 O, nie. Boże, już dobrze. 336 00:16:49,800 --> 00:16:51,135 O, nie. 337 00:16:52,678 --> 00:16:54,388 Słuchaj, stary, dla jasności, 338 00:16:54,680 --> 00:16:58,267 uważam cię za naprawdę słodkiego i mądrego mężczyznę. 339 00:17:00,769 --> 00:17:02,021 Dzięki, Kate. 340 00:17:03,814 --> 00:17:06,734 - Naprawdę jesteś dobra w tej robocie. - Dziękuję. 341 00:17:07,192 --> 00:17:10,612 Nie wiem, czemu dali Mo tę fuchę w Montrealu. 342 00:17:12,197 --> 00:17:13,032 Co? 343 00:17:25,335 --> 00:17:27,212 KWOTA: 100 $ WYŚLIJ PŁATNOŚĆ 344 00:17:27,337 --> 00:17:29,757 FILM O OJCACH NA PEŁEN ETAT WESPRZYJ 345 00:17:31,008 --> 00:17:33,635 Kochanie, dostałem pierwszy datek. 346 00:17:33,886 --> 00:17:35,012 Sto dolców! 347 00:17:35,554 --> 00:17:36,972 Zabieram cię na kolację. 348 00:17:37,556 --> 00:17:40,225 Nie, czekaj, to pójdzie na film. 349 00:18:42,621 --> 00:18:44,623 DUPA, A NIE 17. 350 00:18:49,753 --> 00:18:50,754 Zgubiła się pani? 351 00:18:50,879 --> 00:18:52,840 Co ty tu robisz? 352 00:18:53,757 --> 00:18:55,425 Wyszedłem na świeże powietrze. 353 00:18:55,676 --> 00:18:56,510 Palisz? 354 00:18:58,137 --> 00:18:59,263 Vapuję. 355 00:19:00,305 --> 00:19:01,515 Tato, czy to trawka? 356 00:19:02,141 --> 00:19:03,142 Wyciąg. 357 00:19:03,225 --> 00:19:04,935 - Chcesz trochę? - Nie trzeba. 358 00:19:09,606 --> 00:19:11,441 Wyglądasz, jakbyś była w dołku. 359 00:19:11,817 --> 00:19:12,818 Podzielisz się? 360 00:19:13,694 --> 00:19:15,070 Jestem zmęczona. 361 00:19:16,572 --> 00:19:18,323 A co z tą robotą w Montrealu? 362 00:19:18,824 --> 00:19:19,783 Właściwie... 363 00:19:21,410 --> 00:19:22,911 Dali to Mo. 364 00:19:22,995 --> 00:19:25,330 - Mazgajowi? - Nie, to Carl. 365 00:19:25,664 --> 00:19:28,041 - Gimbusowi? - Tato, to Chad. 366 00:19:28,125 --> 00:19:28,959 Absurd. 367 00:19:30,002 --> 00:19:33,422 Po co twojemu szefowi tylu chłopaków o tym samym imieniu. 368 00:19:35,424 --> 00:19:36,508 Jak ci powiedział? 369 00:19:36,967 --> 00:19:40,137 Kto, Richard? To nie on. Dowiedziałam się od Carla. 370 00:19:40,721 --> 00:19:41,555 Mazgaj. 371 00:19:42,681 --> 00:19:46,101 Cóż... Nie narzekaj na dzień przed wschodem słońca. 372 00:19:47,060 --> 00:19:49,062 Poczekaj, aż powie ci to Richard. 373 00:19:49,188 --> 00:19:50,022 Tak, może. 374 00:19:52,441 --> 00:19:55,068 A Nathan... wie co się dzieje? 375 00:19:56,862 --> 00:19:58,197 Musisz z nim pogadać. 376 00:19:58,655 --> 00:19:59,698 Naprawdę pogadać. 377 00:20:00,324 --> 00:20:02,618 Tajemnice w związku są jak pchły w łóżku. 378 00:20:02,701 --> 00:20:03,827 Jak zaczną ropieć, 379 00:20:05,078 --> 00:20:06,663 to oboje śpicie na kanapie. 380 00:20:07,623 --> 00:20:08,457 Niech będzie. 381 00:20:10,834 --> 00:20:12,002 Lepiej już wracam. 382 00:20:12,085 --> 00:20:16,506 Powiedziałem mamie, że muszę zadzwonić, a komórkę... zostawiłem w jej torebce. 383 00:20:17,758 --> 00:20:18,884 To chyba tajemnica. 384 00:20:19,343 --> 00:20:20,886 A czego się spodziewałaś? 385 00:20:20,969 --> 00:20:23,597 Rób, jak mówię, a nie jak sam robię. 386 00:20:23,680 --> 00:20:25,724 - Okej. - Idziesz? 387 00:20:26,350 --> 00:20:29,019 Za chwilę. Możesz udać, że mnie nie widziałeś? 388 00:20:29,394 --> 00:20:30,812 Co? Kogo miałem widzieć? 389 00:20:32,773 --> 00:20:33,774 Kocham cię, tato. 390 00:20:34,483 --> 00:20:35,317 Ja ciebie też. 391 00:22:03,905 --> 00:22:05,324 Napisy: Kornel Łysikowski