1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:00:37,666 --> 00:00:41,000 NETFLIX — FILM ORYGINALNY 4 00:05:59,125 --> 00:06:01,833 PIĘĆ LAT PÓŹNIEJ 5 00:06:02,416 --> 00:06:04,416 Nazywa się Jatil Yadav. 6 00:06:04,500 --> 00:06:05,708 Jest inspektorem. 7 00:06:06,625 --> 00:06:09,916 - I jaki przystojniak. - Ma dość ciemną karnację. 8 00:06:10,833 --> 00:06:11,666 Słucham? 9 00:06:11,958 --> 00:06:14,500 - Ma ciemną karnację. - Ale też dobre serce. 10 00:06:14,583 --> 00:06:15,541 Zaraz wracam. 11 00:06:16,375 --> 00:06:17,333 Mamo. 12 00:06:18,000 --> 00:06:20,666 - Tak? - Dlaczego pokazałaś jej moje zdjęcie? 13 00:06:20,750 --> 00:06:23,541 Powiedziałam, byś się uśmiechnął. 14 00:06:23,625 --> 00:06:26,750 - Spójrz tylko. - Miałaś tego nie robić. 15 00:06:26,833 --> 00:06:29,708 To ślub kolegi z pracy. Są tu inni policjanci. 16 00:06:30,125 --> 00:06:34,875 - Wolałabym, abyś to ty się żenił. - Zwycięstwo dla Indii, panie Yadav! 17 00:06:35,791 --> 00:06:38,458 - Wzajemnie, panie Mishra. Jak leci? - Dobrze. 18 00:06:38,541 --> 00:06:39,750 To moja matka. 19 00:06:39,833 --> 00:06:41,458 - Dzień dobry. - Dobry. 20 00:06:41,541 --> 00:06:45,250 Manoj Kumar Mishra. Kiedy namówi pani syna na ślub? 21 00:06:45,750 --> 00:06:47,708 To ostatni kawaler na posterunku. 22 00:06:48,625 --> 00:06:50,541 - To moja żona. - Dzień dobry. 23 00:06:51,666 --> 00:06:53,541 Będzie musiał założyć rodzinę. 24 00:06:55,083 --> 00:06:59,458 Może pan liczyć na zaproszenie, gdy tylko znajdzie tę jedyną. 25 00:06:59,958 --> 00:07:04,208 - Zawiozę cię do domu. - Jak to? Jeszcze nie było kolacji. 26 00:07:04,708 --> 00:07:07,500 - Chodźmy na chaat. - Sonu, pobudka. 27 00:07:07,583 --> 00:07:10,083 - Miałeś na niego ochotę, Sonu. - Idziemy. 28 00:07:13,625 --> 00:07:19,500 Oto i on Mój ukochany w końcu tu jest 29 00:07:20,041 --> 00:07:25,583 Oto i on Mój ukochany w końcu tu jest 30 00:07:25,958 --> 00:07:32,041 Zbliż się, ukochany Na palankinie odwiedź mój dom 31 00:07:32,125 --> 00:07:38,583 Oto i on Mój ukochany w końcu tu jest 32 00:07:39,250 --> 00:07:45,291 Bransoletek radosny dźwięk Obwieszcza jego przybycie 33 00:07:45,375 --> 00:07:51,791 Nie niczym nie mogę skupić się Dom wydaje się więzieniem 34 00:07:55,500 --> 00:08:00,583 Nie zrobisz nawet obiadu, ale zawsze jesteś gotowa, by mnie poniżyć. 35 00:08:01,166 --> 00:08:06,416 Nie chciałeś zjeść ciepłego posiłku tam, to dostałeś zimny tutaj. 36 00:08:07,666 --> 00:08:11,625 Po co pokazałeś jej moje zdjęcie? Widziałaś, jak była ubrana? 37 00:08:13,583 --> 00:08:14,916 Ma być w moim typie? 38 00:08:15,708 --> 00:08:17,208 Baran z ciebie. 39 00:08:17,291 --> 00:08:20,083 Chcę porządnej dziewczyny z dobrym charakterem, 40 00:08:20,708 --> 00:08:22,958 która wie, co jej wolno. 41 00:08:23,958 --> 00:08:26,125 Ciągle jesteś sfrustrowany. 42 00:08:27,708 --> 00:08:31,291 Nigdy żadnej nie zdobyłeś, więc z miejsca każdą odrzucasz. 43 00:08:32,666 --> 00:08:38,125 A co z godzinami spędzonymi na przeglądaniu ich w Internecie? 44 00:08:38,208 --> 00:08:41,250 A jaki mam wybór, skoro rodzina ma mnie gdzieś? 45 00:08:42,916 --> 00:08:45,833 Przez Internet też można poznać przyszłą żonę. 46 00:08:46,208 --> 00:08:48,208 - Co ja tam… - Podam ci hasło. 47 00:08:48,291 --> 00:08:49,750 Po co mam to sprawdzać? 48 00:08:50,416 --> 00:08:51,708 Szukasz ideału. 49 00:08:51,791 --> 00:08:55,875 Pięknej, skromnej i pobożnej kobiety. 50 00:08:55,958 --> 00:08:57,958 Gdzie mam ci taką znaleźć? 51 00:08:58,041 --> 00:09:01,125 Chcę, by była miła. Nie musi być przesadnie piękna. 52 00:09:01,833 --> 00:09:03,625 Nie proszę o wiele. 53 00:09:05,625 --> 00:09:08,541 „Na miłość musi przyjść czas”, synu. 54 00:09:08,625 --> 00:09:10,541 Co za bzdury. 55 00:09:11,291 --> 00:09:12,875 To moje życie. 56 00:09:15,875 --> 00:09:20,208 Prawdziwym życiowym partnerem jest osoba, z którą dobrze się żyje. 57 00:09:20,791 --> 00:09:23,916 Z którą ty się dogadujesz, a nie którą inni akceptują. 58 00:09:24,375 --> 00:09:28,208 Warstwa zewnętrzna potrafi zmylić. 59 00:09:35,458 --> 00:09:36,291 Tak? 60 00:09:38,791 --> 00:09:39,750 Już jadę. 61 00:09:40,291 --> 00:09:42,833 - Najpierw zjedz. - Zwycięstwo dla Indii. 62 00:09:43,541 --> 00:09:47,166 - Najpierw zjedz. - Nadinspektor mógł cię usłyszeć. 63 00:09:47,541 --> 00:09:49,791 A ty o jedzeniu. Przecież jem! 64 00:10:04,750 --> 00:10:05,833 Inspektor Yadav. 65 00:10:07,291 --> 00:10:09,541 No tak, dobry wieczór. Proszę. 66 00:10:11,083 --> 00:10:11,916 Co się stało? 67 00:10:12,541 --> 00:10:15,791 Nie żyje właściciel tego domu, Thakur Raghubeer Singh. 68 00:10:16,208 --> 00:10:18,458 Jestem jego szwagrem. Ramesh Chauhan. 69 00:10:23,250 --> 00:10:27,875 - Wyprawiali przyjęcie? - Tak. Brał dziś ślub. 70 00:10:29,166 --> 00:10:30,166 Naprawdę? 71 00:10:30,250 --> 00:10:32,208 Tak, po raz drugi. 72 00:10:33,208 --> 00:10:35,083 Moja siostra zmarła rok temu. 73 00:10:36,916 --> 00:10:38,708 Ciało jest na górze. 74 00:10:40,916 --> 00:10:42,750 Dokąd idziesz, Karan? 75 00:10:44,375 --> 00:10:46,541 To Karan, jego syn. 76 00:10:46,625 --> 00:10:47,458 Karuna! 77 00:10:48,291 --> 00:10:49,833 - Karuna! - Idę, ojcze! 78 00:10:49,916 --> 00:10:52,875 Zabierz go do środka. Przyjechał inspektor. 79 00:10:54,125 --> 00:10:55,375 Karan, chodź. 80 00:10:57,833 --> 00:10:59,208 Co jest z tobą? 81 00:11:00,333 --> 00:11:01,333 Miałeś coś zjeść. 82 00:11:01,416 --> 00:11:03,333 Ceremonia zakończyła się o 21. 83 00:11:03,416 --> 00:11:08,041 Ciało znaleziono po kolacji. Poznał pan właśnie jego dzieci. 84 00:11:12,416 --> 00:11:13,958 Uwaga na szkło. 85 00:11:15,041 --> 00:11:17,250 Chunni! 86 00:11:20,250 --> 00:11:22,208 Co to za bałagan? 87 00:11:23,208 --> 00:11:24,666 Spadła mi lampa. 88 00:11:25,541 --> 00:11:30,000 Zaplanowałaś sprzątanie na kiedy indziej? A co, jeśli ktoś się zrani?  89 00:11:31,458 --> 00:11:33,041 Posprzątałam odłamki. 90 00:11:34,125 --> 00:11:36,666 Rób, co każe ci mama. 91 00:11:39,000 --> 00:11:41,166 Wszyscy są podenerwowani. 92 00:11:41,791 --> 00:11:43,166 Widzę. 93 00:11:55,083 --> 00:11:57,333 Ten pan jest policjantem. 94 00:11:58,083 --> 00:11:59,416 Inspektor Jatil Yadav. 95 00:12:00,458 --> 00:12:03,416 Vikram Singh, siostrzeniec Raghubeera Singha. 96 00:12:04,750 --> 00:12:06,166 To on natrafił na ciało. 97 00:12:11,250 --> 00:12:13,875 - Proszę wejść z nim na górę. - Chodź. 98 00:12:39,875 --> 00:12:41,958 Niczego nie brakuje? 99 00:12:42,666 --> 00:12:46,208 Wygląda na to, że wszystko jest nietknięte. 100 00:12:46,708 --> 00:12:47,958 Poza nim. 101 00:12:49,458 --> 00:12:51,083 O której pan się tu zjawił? 102 00:12:54,750 --> 00:13:00,083 O północy albo wpół do pierwszej. Zadzwonili po mnie goście ze świątyni. 103 00:13:01,208 --> 00:13:05,041 - Gdy wróciliśmy, zastaliśmy… - Czyli nie było pana tutaj? 104 00:13:05,708 --> 00:13:09,250 Pojechałem odwieźć narzeczoną przez MG Road. 105 00:13:09,333 --> 00:13:10,166 O której? 106 00:13:12,000 --> 00:13:12,833 O 21,30. 107 00:13:13,791 --> 00:13:17,291 - I o której pan tu wrócił? - Około 23 albo 23,15. 108 00:13:18,333 --> 00:13:20,958 Z MG Road można tu dojechać w 15–20 minut. 109 00:13:23,916 --> 00:13:25,458 Skąd takie opóźnienie? 110 00:13:30,125 --> 00:13:31,875 Sporo jest teraz ślubów. 111 00:13:32,583 --> 00:13:35,041 Robiły się korki przez procesje. 112 00:13:36,250 --> 00:13:38,000 Jedna z nich ruszyła drogą. 113 00:13:42,666 --> 00:13:43,541 O której? 114 00:13:44,041 --> 00:13:46,250 Około 22 albo 22,30. 115 00:13:46,625 --> 00:13:50,875 Po 23 raczej jest tu już cicho. 116 00:13:51,875 --> 00:13:54,833 Kto ostatni widział go żywego? 117 00:13:56,708 --> 00:13:58,958 Rozmawiałem z nim przez telefon. 118 00:13:59,833 --> 00:14:01,125 Około 22,30. 119 00:14:05,500 --> 00:14:07,166 To jego telefon? 120 00:14:42,708 --> 00:14:43,958 - Panie Mishra. - Tak? 121 00:14:44,541 --> 00:14:49,625 Proszę zadzwonić na posterunek i poprosić o zestaw przysłany z Delhi. 122 00:14:49,708 --> 00:14:53,333 Nie wiemy, jak się nim posługiwać. 123 00:14:53,666 --> 00:14:54,750 I wezwać karetkę. 124 00:14:55,541 --> 00:14:57,458 - Dobrze. - I zabezpieczyć pokój. 125 00:15:00,916 --> 00:15:03,375 Gdzie trzymano tę broń? 126 00:15:03,708 --> 00:15:04,875 Należała do niego. 127 00:15:05,958 --> 00:15:07,083 Pokażę panu. 128 00:15:12,750 --> 00:15:15,250 Od razu wiedziałem, że to jego broń. 129 00:15:16,125 --> 00:15:17,708 Trzymał ją szafce. 130 00:15:18,708 --> 00:15:20,416 Ktoś wybił szybę i ją zabrał. 131 00:15:22,416 --> 00:15:26,583 - Pewnie za pomocą tego. - Co pan wyprawia? Proszę to odłożyć! 132 00:15:32,541 --> 00:15:33,958 Dźwięk rozbitej szyby. 133 00:15:36,875 --> 00:15:38,083 Wystrzał. 134 00:15:41,708 --> 00:15:45,416 I nikt nic nie usłyszał? 135 00:15:45,500 --> 00:15:50,291 Proszę się rozejrzeć. Goście często strzelają na wiwat. 136 00:15:50,375 --> 00:15:52,125 Każdy ma tu broń. 137 00:15:52,791 --> 00:15:55,791 Jak ktoś miałby to skojarzyć? 138 00:15:57,833 --> 00:15:59,833 - Jesteś jego szwagrem? - Tak. 139 00:16:05,291 --> 00:16:08,125 - Bratem pierwszej żony? - Taka. 140 00:16:08,250 --> 00:16:11,500 I opiekunem jego syna. 141 00:16:12,208 --> 00:16:14,333 Uczy się w szkole w Gwalijarze. 142 00:16:15,500 --> 00:16:18,416 Raghubeer poprosił mnie, bym go przywiózł. 143 00:16:25,291 --> 00:16:26,208 Tutaj. 144 00:16:27,041 --> 00:16:27,875 Proszę za mną. 145 00:16:30,833 --> 00:16:33,791 To drugie wejście. 146 00:16:39,250 --> 00:16:42,750 - Schody prowadzą na dach? - Tak, do zbiornika na wodę. 147 00:16:43,916 --> 00:16:45,916 Kupowaliśmy je wcześniej. 148 00:16:52,000 --> 00:16:53,000 Zostań tutaj. 149 00:19:09,500 --> 00:19:10,333 Proszę pana. 150 00:19:11,083 --> 00:19:14,833 Przybył zięć zmarłego, pan Sisodiya. Jest bardzo po ruszony. 151 00:19:15,750 --> 00:19:18,583 - Myślicie, że to zabawa? - Proszę posłuchać. 152 00:19:18,666 --> 00:19:19,875 Bawi was to? 153 00:19:22,250 --> 00:19:26,916 Dalej nic nie róbcie, a będziecie później błagać! 154 00:19:27,000 --> 00:19:28,708 - Ona o to zadba! - Bracie. 155 00:19:29,375 --> 00:19:31,583 - Pieprzyć ją! - Posłuchaj. 156 00:19:31,666 --> 00:19:35,333 Wszyscy są zbyt bezwstydni, by ją wyrzucić! 157 00:19:35,416 --> 00:19:38,708 - Synu. - Nic z niczym nie robicie! 158 00:19:38,791 --> 00:19:41,041 - Bracie. - Puszczaj! 159 00:19:41,458 --> 00:19:43,375 Zniszczę ją! Zobaczycie! 160 00:19:44,000 --> 00:19:46,000 Z drogi. Kto to w ogóle jest? 161 00:19:46,083 --> 00:19:47,208 Rusz się! 162 00:19:48,375 --> 00:19:50,583 - Uspokój się. - Zabij go! 163 00:19:50,666 --> 00:19:52,791 Załatwię go! Jak śmiał? 164 00:19:52,875 --> 00:19:54,291 Niech się uspokoi. 165 00:19:54,375 --> 00:19:56,291 - Bracie. - Puszczaj. 166 00:19:56,500 --> 00:19:59,583 - Chodźmy do środka. - Odwal się ode mnie! 167 00:19:59,666 --> 00:20:01,625 Ośmielisz się mnie tknąć? 168 00:20:02,041 --> 00:20:02,875 No śmiało! 169 00:20:03,500 --> 00:20:04,958 Uważaj sobie. 170 00:20:05,041 --> 00:20:07,916 Jestem spadkobiercą po twoim ojcu. 171 00:20:08,333 --> 00:20:09,166 Ja i tylko ja! 172 00:20:12,583 --> 00:20:14,250 Bracie! 173 00:20:19,666 --> 00:20:20,500 Mamo. 174 00:20:30,333 --> 00:20:34,500 Posłuchajcie uważnie. Będę prowadził śledztwo w tej sprawie. 175 00:20:34,958 --> 00:20:37,916 To ja decyduję, kogo aresztować lub wyrzucić. 176 00:20:39,458 --> 00:20:42,500 Nikt nie wychodzi bez mojej zgody. 177 00:20:43,750 --> 00:20:44,625 Nikt! 178 00:20:49,000 --> 00:20:51,791 - Niech pan spisze ich dane. - Tak jest. 179 00:20:57,375 --> 00:20:58,333 Mogę wejść? 180 00:21:00,500 --> 00:21:03,125 Chunni, nie chcę się z nikim widzieć. 181 00:21:08,083 --> 00:21:12,291 Nie ma pani wyboru. Możemy pomówić tutaj albo na posterunku. 182 00:21:13,125 --> 00:21:15,583 Proszę przysłać po mnie posterunkowego. 183 00:21:16,458 --> 00:21:19,291 Posterunkowy Kumari jest bardziej nieugięty. 184 00:21:19,875 --> 00:21:21,208 Lepiej pomówić ze mną. 185 00:21:23,291 --> 00:21:24,208 Skąd pani jest? 186 00:21:29,791 --> 00:21:32,333 Nie widziałem nikogo z pani rodziny. 187 00:21:33,708 --> 00:21:34,791 Nie ma rodziny. 188 00:21:35,541 --> 00:21:36,750 Mieszka sama. 189 00:21:38,375 --> 00:21:40,541 Jest sierotą. 190 00:21:41,000 --> 00:21:43,208 I znaleźliście ją w śmieciach? 191 00:21:44,416 --> 00:21:47,125 Musiała gdzieś mieszkać i mieć jakieś życie. 192 00:21:51,958 --> 00:21:53,500 A przed ślubem była pani…? 193 00:21:55,583 --> 00:21:56,416 Tutaj. 194 00:21:57,958 --> 00:21:59,041 Z Raghubeerem. 195 00:22:00,958 --> 00:22:03,083 Chunni, poproszę szklankę wody. 196 00:22:03,166 --> 00:22:04,833 - Zostań tutaj. - Żegnam. 197 00:22:15,791 --> 00:22:16,958 Proszę pytać. 198 00:22:19,041 --> 00:22:20,583 Była pani jego kochanką. 199 00:22:22,416 --> 00:22:23,833 I została panią domu. 200 00:22:24,791 --> 00:22:26,958 To tłumaczy całe to zamieszanie. 201 00:22:29,041 --> 00:22:30,666 Nie potrafię panu pomóc. 202 00:22:32,458 --> 00:22:34,041 Byłam cały czas na dole. 203 00:22:34,875 --> 00:22:37,208 Jego twarz została zmasakrowana. 204 00:22:38,458 --> 00:22:39,791 Nie poznałaby go pani. 205 00:22:42,041 --> 00:22:44,541 - Nic nie widziałam i tyle. - Grzeczniej! 206 00:22:46,416 --> 00:22:48,416 Albo zawiozę panią na posterunek. 207 00:22:57,250 --> 00:22:58,333 Czego chcesz? 208 00:22:59,375 --> 00:23:03,458 Chciałam zapytać, czy wszystko w porządku. Nic ci nie jest, matko? 209 00:23:03,541 --> 00:23:06,708 Nazwij mnie tak jeszcze raz, a oberwiesz. 210 00:23:08,500 --> 00:23:09,333 W porządku. 211 00:23:15,958 --> 00:23:16,791 Też już pójdę. 212 00:23:17,583 --> 00:23:20,333 Proszę o mnie pamiętać. Niebawem znów pogadamy. 213 00:23:33,791 --> 00:23:35,000 Proszę tu podpisać. 214 00:23:36,416 --> 00:23:37,791 Imię, nazwisko i adres. 215 00:23:40,791 --> 00:23:42,500 - Pani z Gwalijaru? - Tak. 216 00:23:59,083 --> 00:24:00,208 Panie Mishra! 217 00:24:20,333 --> 00:24:23,125 PLAC LAKSHMI, BAMOR BUNTOWNICZKA Z DOLINY ĆAMBAL 218 00:24:23,208 --> 00:24:24,541 Buntowniczka z Ćambal. 219 00:24:28,000 --> 00:24:33,958 PIĘĆ LAT WCZEŚNIEJ 220 00:24:57,333 --> 00:24:58,291 Moja córka… 221 00:24:59,583 --> 00:25:00,583 wyskoczyła? 222 00:25:01,666 --> 00:25:03,250 To jej szal. 223 00:25:04,291 --> 00:25:05,750 Uciekła? 224 00:25:06,458 --> 00:25:08,166 Wie pan, czy przeżyła? 225 00:25:22,958 --> 00:25:24,416 Zostaw mnie! 226 00:25:25,166 --> 00:25:27,166 Kim jesteś?! Puszczaj! 227 00:25:32,958 --> 00:25:34,833 Zniszczyła mi życie. 228 00:25:36,041 --> 00:25:38,791 Chciała wysiąść, gdy tylko zasnę. 229 00:25:44,208 --> 00:25:45,250 Proszę iść spać. 230 00:25:46,000 --> 00:25:46,833 Zostanę tutaj. 231 00:25:47,333 --> 00:25:48,666 Popilnuję jej. 232 00:25:51,083 --> 00:25:53,916 Jestem policjantem. Podinspektor Jatil Yadav. 233 00:26:19,833 --> 00:26:20,666 Skąd jesteś? 234 00:26:25,291 --> 00:26:26,208 Jak ci na imię? 235 00:26:30,000 --> 00:26:31,833 Radha. Banmor, Morena. 236 00:26:34,458 --> 00:26:35,541 Czyli z Ćambal. 237 00:26:37,416 --> 00:26:38,250 Buntowniczka. 238 00:26:43,666 --> 00:26:45,375 Powiem ci to jako policjant. 239 00:26:48,458 --> 00:26:50,125 Żyjemy w okrutnym świecie. 240 00:27:02,250 --> 00:27:03,250 No cóż, siostro. 241 00:27:04,333 --> 00:27:08,333 Mija idealny czas na ślub, a żadna nie chce się zgodzić. 242 00:27:08,833 --> 00:27:11,500 Zgodzę się nawet na Mangalik. 243 00:27:14,916 --> 00:27:17,666 Pokazałam dziś jego zdjęcie dziewczynie, 244 00:27:18,041 --> 00:27:20,500 a ona powiedziała, że jest zbyt ciemny. 245 00:27:21,625 --> 00:27:26,625 Przecież nawet taki Ajay Devgn też jest. A mój syn nie wygląda jak bohater? 246 00:27:28,291 --> 00:27:32,541 Gdy Jatil pojawia się w mundurze i okularach, 247 00:27:33,083 --> 00:27:34,958 przypomina Ajaya Devgna. 248 00:27:36,958 --> 00:27:40,291 Trzeba więc znaleźć mu żonę. 249 00:28:06,000 --> 00:28:08,166 Kiedy zmarła żona Raghubeera Singha? 250 00:28:09,083 --> 00:28:10,750 Pięć lat temu. 251 00:28:12,083 --> 00:28:14,625 Wracała z Gwalijaru. 252 00:28:15,541 --> 00:28:17,416 Rabuś zabił ją i kierowcę. 253 00:28:18,791 --> 00:28:22,083 A potem Singh wytrzasnął skądś tę dziewczynę. 254 00:28:24,541 --> 00:28:26,375 Mówiła ci coś o sobie? 255 00:28:30,708 --> 00:28:31,583 Gość z rządu? 256 00:28:32,250 --> 00:28:33,083 Munna Raja. 257 00:28:34,416 --> 00:28:36,708 Raghubeer wspierał go politycznie, 258 00:28:37,250 --> 00:28:40,208 ale tym razem sam chciał wystartować. 259 00:28:41,333 --> 00:28:42,166 Wiem. 260 00:28:44,166 --> 00:28:45,541 Stąd kolejny ślub. 261 00:28:45,625 --> 00:28:47,875 Poznałeś pana Munnę? 262 00:28:48,291 --> 00:28:51,125 Podobno tej samej nocy wyjechał do Delhi. 263 00:28:53,000 --> 00:28:53,875 Wraca dzisiaj. 264 00:28:56,375 --> 00:28:59,416 Vikram Singh, bratanek Raghubeera. 265 00:29:02,250 --> 00:29:03,916 To chyba jego narzeczona. 266 00:29:04,541 --> 00:29:06,000 - Ta? - Tak. 267 00:29:06,416 --> 00:29:07,375 Fajna. 268 00:29:09,875 --> 00:29:12,291 Vasudha Singh, siostra Vikrama. 269 00:29:13,000 --> 00:29:15,083 I ich matka, Pramila. 270 00:29:15,500 --> 00:29:17,083 Podobno się wyprowadziła. 271 00:29:17,666 --> 00:29:20,041 Czekaj! A to syn Raghubeera Singha, tak? 272 00:29:21,250 --> 00:29:24,583 Tak, to on. Aresztowano go kiedyś za narkotyki. 273 00:29:25,000 --> 00:29:27,625 Raghubeer interweniował na posterunku. 274 00:29:28,250 --> 00:29:29,083 Kojarzę go. 275 00:29:30,625 --> 00:29:31,666 Ravi Sisodiya. 276 00:29:32,791 --> 00:29:33,875 Jego zięć. 277 00:29:35,500 --> 00:29:38,333 Thakur nie zostawił testamentu, a jego żona żyje. 278 00:29:39,583 --> 00:29:41,166 Czyli ma przerąbane. 279 00:29:41,583 --> 00:29:44,208 - Chce ją wysłać do więzienia. - Kogo? 280 00:29:45,125 --> 00:29:46,750 Kochankę Raghubeera? 281 00:29:47,875 --> 00:29:50,250 W takim razie to on go zabił. 282 00:29:51,416 --> 00:29:55,500 Coś taki podekscytowany? 283 00:29:57,083 --> 00:29:58,375 A ty? 284 00:29:59,500 --> 00:30:00,916 Dokończmy śledztwo. 285 00:30:01,958 --> 00:30:03,875 - To właśnie robię. - To no już. 286 00:30:05,708 --> 00:30:06,541 Zbieraj się. 287 00:30:09,000 --> 00:30:09,916 Jasne. 288 00:32:18,625 --> 00:32:20,041 Zabiję cię! 289 00:32:20,250 --> 00:32:23,750 - Dawaj, łajzo! Zastrzel mnie! - Nandu, moja broń. 290 00:32:23,833 --> 00:32:27,125 No spróbuj! Dawaj, dupku! 291 00:32:27,208 --> 00:32:30,125 - Odłóż broń! - Uspokój się! 292 00:32:30,208 --> 00:32:33,083 No zastrzel mnie! 293 00:32:33,166 --> 00:32:37,125 Zabiję was wszystkich! Nawet tak na mnie nie patrz! 294 00:32:39,166 --> 00:32:40,916 Obyś zgnił w piekle! 295 00:32:41,000 --> 00:32:43,291 - Ty dupku! - Pieprz się! 296 00:32:43,375 --> 00:32:46,541 Zamknij się albo naprawdę cię zastrzelę. 297 00:32:50,458 --> 00:32:51,958 Jak śmiesz? 298 00:32:52,041 --> 00:32:55,000 Mam pozwolić mu zastrzelić niewinną osobę? 299 00:32:55,083 --> 00:32:56,375 Wyślę was za kraty. 300 00:32:56,958 --> 00:32:58,416 O ile zdołasz. 301 00:32:59,333 --> 00:33:01,083 Dzwonię po pana Munnę. 302 00:33:01,500 --> 00:33:03,541 - Uspokój się. - Jak śmiał? 303 00:33:03,625 --> 00:33:05,916 Dzwoń sobie, po kogo chcesz. 304 00:33:06,416 --> 00:33:07,625 - Dzwonię. - Śmiało. 305 00:33:08,541 --> 00:33:12,708 Wraz z odejściem mojego syna zabrakło w tym domu mężczyzny. 306 00:33:15,375 --> 00:33:18,625 Dzień dobry. Mówi Ravi Sisodiya. 307 00:33:18,708 --> 00:33:21,416 Od rana nęka nas policjant. 308 00:33:22,291 --> 00:33:24,541 Tak. Uderzył Karana. 309 00:33:24,625 --> 00:33:27,041 - Tak. - Nie czuje się tam osaczona? 310 00:33:29,166 --> 00:33:31,291 Cicho. Chodźmy. 311 00:33:42,750 --> 00:33:44,708 Mogę wejść? 312 00:33:56,125 --> 00:33:58,291 Pamiętasz mnie? 313 00:34:00,208 --> 00:34:01,333 Ile to już minęło? 314 00:34:04,333 --> 00:34:05,916 A co to za różnica? 315 00:34:10,666 --> 00:34:11,791 Jak tu trafiłaś? 316 00:34:13,375 --> 00:34:15,333 Matka zmarła, tata mnie sprzedał. 317 00:34:17,000 --> 00:34:18,500 Byłaś kiedyś na policji? 318 00:34:21,500 --> 00:34:24,208 Po co, skoro to policja przychodzi do mnie? 319 00:34:24,958 --> 00:34:26,708 Mogłabyś uciec. 320 00:34:28,958 --> 00:34:32,916 Raz uciekłam. Ale szybko mnie złapali. 321 00:34:35,291 --> 00:34:36,291 Zresztą dokąd? 322 00:34:38,333 --> 00:34:42,375 Świat jest okrutny. Jako policjant dobrze pan o tym wie. 323 00:34:54,500 --> 00:34:56,250 Jako policjant powiem tak. 324 00:34:58,500 --> 00:35:01,375 Jeśli masz cośna sumieniu, to pora się przyznać. 325 00:35:03,250 --> 00:35:07,958 Jeśli zabiłaś go albo zrobił to ktoś inny, nie uciekniesz od tego. 326 00:35:09,416 --> 00:35:13,291 Nie jestem aż tak szalona, by zabić go i pogorszyć swoją sytuację. 327 00:35:16,333 --> 00:35:20,666 - Po prostu zaufaj mi i powiedz prawdę. - Nigdy nie ufałam nawet ojcu. 328 00:35:23,125 --> 00:35:25,500 Tutaj trzeba znać swoje miejsce. 329 00:35:26,375 --> 00:35:30,000 Nie zdoła mi pan pomóc. I nie proszę o to. 330 00:35:30,666 --> 00:35:31,958 Nie wciskaj mi kitu. 331 00:35:32,041 --> 00:35:33,791 Powiedz, kogo podejrzewasz. 332 00:35:34,375 --> 00:35:35,500 Każdego. 333 00:35:37,250 --> 00:35:41,458 Ani on nikogo nie kochał, ani nikt nie kochał jego. 334 00:35:45,541 --> 00:35:47,041 Zostawił wszystko tobie. 335 00:35:49,958 --> 00:35:51,875 Widać ciebie akurat kochał. 336 00:35:52,916 --> 00:35:54,375 Mieszkałaś z nim. 337 00:35:56,791 --> 00:35:57,750 Przez cały czas. 338 00:35:59,625 --> 00:36:02,333 Wolał rzeczy martwe. 339 00:36:04,583 --> 00:36:06,458 A ja byłam kimś żywym. 340 00:36:32,250 --> 00:36:34,208 Myślałem, że ci wtedy pomogłem. 341 00:36:36,375 --> 00:36:38,041 Ale tak nie było. 342 00:36:43,291 --> 00:36:45,208 Nie pozwolę, byś znów cierpiała. 343 00:36:46,916 --> 00:36:50,291 Ale nie próbuj mnie zwodzić. 344 00:37:40,750 --> 00:37:42,833 Dobrze się tam bawisz? 345 00:37:47,041 --> 00:37:49,416 Proszę mnie umówić z kimś wyżej. 346 00:37:50,166 --> 00:37:52,416 Ten posterunek jest beznadziejny. 347 00:37:56,041 --> 00:37:57,166 Posłuchajcie. 348 00:38:01,041 --> 00:38:02,208 Thakur nie żyje. 349 00:38:04,458 --> 00:38:06,208 Zapisał wszystko kochance. 350 00:38:08,583 --> 00:38:10,666 Nasza rodzina traci prestiż. 351 00:38:12,666 --> 00:38:13,708 Wiesz o tym? 352 00:38:15,208 --> 00:38:17,041 Jeśli ktoś handluje kobietami, 353 00:38:18,375 --> 00:38:20,291 to niech nie mówi o prestiżu. 354 00:38:22,583 --> 00:38:25,916 A co do skargi na mnie, panie Sisodiya… 355 00:38:26,958 --> 00:38:28,458 Nie boję się nikogo. 356 00:38:28,541 --> 00:38:31,958 A jeśli ktoś mnie wkurzy, to nie dbam o pracę. 357 00:38:32,041 --> 00:38:35,250 Nie spocznę, póki nie poznam prawdy. 358 00:38:36,291 --> 00:38:38,458 Do widzenia. Nandu, spisz zeznania. 359 00:38:43,083 --> 00:38:45,708 Widzi pan, jak arogancko się zachowuje? 360 00:38:48,750 --> 00:38:49,791 Dzień dobry. 361 00:38:51,958 --> 00:38:54,958 Muszę zadać panu parę pytań. 362 00:38:55,458 --> 00:38:59,375 Gdzie pan był wczoraj wieczorem, gdy wyprawiano wesele? 363 00:39:11,208 --> 00:39:15,041 - Rozmawiał pan z tą kobietą? - To jakaś wariatka. 364 00:39:16,000 --> 00:39:19,166 Nie lubi pan pracować, co? Kazałem ją przesłuchać. 365 00:39:19,958 --> 00:39:20,791 To niemowa. 366 00:39:21,625 --> 00:39:25,833 - No to niemowa czy wariatka? - Jedno i drugie. Kiedyś tu pracowała. 367 00:39:26,375 --> 00:39:28,333 Teraz zastępuje ją wnuczka. 368 00:39:28,875 --> 00:39:33,041 Poprzednim razem postraszyła mnie sierpem. 369 00:39:33,125 --> 00:39:37,250 Żonę Raghubeera przywiózł jej syn. 370 00:39:48,250 --> 00:39:51,791 Sądzę, że zgon nastąpił między 22 a północą. 371 00:39:52,833 --> 00:39:54,916 Znaleziono go o wpół do pierwszej. 372 00:39:55,666 --> 00:39:57,208 - Zgadza się? - Tak. 373 00:39:57,416 --> 00:40:02,750 Vikram rozmawiał z nim godzinę wcześniej. 374 00:40:04,291 --> 00:40:05,125 Przez telefon. 375 00:40:07,000 --> 00:40:11,791 - I w międzyczasie go zamordowano. - Najpierw został postrzelony. 376 00:40:12,666 --> 00:40:17,375 A potem tą samą bronią zmasakrowano mu głowę. 377 00:40:19,875 --> 00:40:23,666 W domu było cicho. Była tam tylko jego rodzina. 378 00:40:25,541 --> 00:40:27,041 I nikt nic nie słyszał. 379 00:40:30,708 --> 00:40:33,833 Ktoś musiał mieć z nim naprawdę poważny zatarg. 380 00:40:44,041 --> 00:40:44,958 Co ty na to? 381 00:40:45,500 --> 00:40:48,875 To oczywiste. Sprawcą jest ktoś z rodziny. 382 00:40:49,375 --> 00:40:51,041 Tandoori, manchurian, udka? 383 00:40:51,125 --> 00:40:52,875 Poprosimy chow mein. 384 00:40:53,583 --> 00:40:55,291 Nie, dla mnie smażony ryż. 385 00:40:56,083 --> 00:40:58,541 - Spróbuj czegoś nowego. - Smażony ryż. 386 00:40:59,250 --> 00:41:00,666 Dlaczego nie chow mein? 387 00:41:01,833 --> 00:41:04,750 Jedząc je, wyglądasz jak zwierzę. Spójrz tam. 388 00:41:10,583 --> 00:41:12,333 Mógłbyś coś zmienić w życiu. 389 00:41:12,958 --> 00:41:17,416 Spójrz na mnie. Spotkałem się z Pinki tylko raz. 390 00:41:17,791 --> 00:41:20,666 Była tak wstydliwa, że nie dała się dotknąć. 391 00:41:20,750 --> 00:41:25,083 Zmierzałem do tego, że będzie to skomplikowana sprawa. 392 00:41:26,208 --> 00:41:27,041 Skup się. 393 00:41:30,041 --> 00:41:33,041 O 23 było już cicho. 394 00:41:33,625 --> 00:41:36,541 Goście się rozeszli. To było skromne przyjęcie. 395 00:41:37,208 --> 00:41:39,958 Muzyka przestała grać. Zostało parę osób. 396 00:41:40,791 --> 00:41:42,750 Wybito szybę w szafce. 397 00:41:44,791 --> 00:41:47,208 Postrzelono kogoś i nikt nie nie słyszał. 398 00:41:49,041 --> 00:41:50,666 Czyli zabito go wcześniej. 399 00:41:50,958 --> 00:41:53,583 Między 22 a 23, gdy na dole trwała procesja. 400 00:41:53,666 --> 00:41:54,541 Właśnie. 401 00:41:55,583 --> 00:41:57,791 To jedyny możliwy przedział czasu. 402 00:41:59,208 --> 00:42:01,666 A nasz bohater… jak mu tam? 403 00:42:01,750 --> 00:42:03,166 - Vikram. - Singh, tak. 404 00:42:04,083 --> 00:42:06,958 Twierdzi, że o 23,30 rozmawiał z Raghubeerem. 405 00:42:08,166 --> 00:42:09,958 To się nie skleja. 406 00:42:12,250 --> 00:42:15,666 To bratanek Raghubeera Singha. Może nas ściemniać. 407 00:42:16,541 --> 00:42:18,291 Sprawdź to połączenie. 408 00:42:19,500 --> 00:42:20,416 I dowiedz się… 409 00:42:24,875 --> 00:42:25,708 Sam to zjedz. 410 00:42:44,166 --> 00:42:46,416 Oto dary Śiwy. 411 00:42:47,083 --> 00:42:47,916 No dobrze. 412 00:42:49,333 --> 00:42:53,000 - Jak idzie śledztwo? - Proszę mi powiedzieć. 413 00:42:54,333 --> 00:42:58,875 Dzwonił Munna Raja. Mówił, że byłeś nieuprzejmy. 414 00:43:00,625 --> 00:43:01,583 Był wkurzony. 415 00:43:02,416 --> 00:43:06,500 Posłuchaj. Munna Raja może być niezależnym parlamentarzystą, 416 00:43:07,083 --> 00:43:08,666 ale każdy go wspiera. 417 00:43:10,166 --> 00:43:11,125 Rozumiesz? 418 00:43:11,208 --> 00:43:13,166 Następnym razem się hamuj. 419 00:43:13,916 --> 00:43:15,500 Póki co go ułagodziłem. 420 00:43:15,666 --> 00:43:18,666 Powiedziałem, że jesteś dobrym policjantem. 421 00:43:18,750 --> 00:43:20,791 Że jesteś uczciwy i pracowity. 422 00:43:22,750 --> 00:43:23,916 Dziękuję. 423 00:43:24,333 --> 00:43:28,458 Nie wniesie zarzutów, bo też chce rozwiązania tej sprawy. 424 00:43:29,416 --> 00:43:32,166 Ale następnym razem pilnuj się. 425 00:43:43,083 --> 00:43:44,000 Mamo! 426 00:44:01,041 --> 00:44:02,416 Idę! Co się stało? 427 00:44:18,041 --> 00:44:18,958 Co to ma być? 428 00:44:20,041 --> 00:44:21,500 Nie domyślasz się? 429 00:44:23,333 --> 00:44:26,916 Nie tykaj moich rzeczy. 430 00:44:27,500 --> 00:44:28,833 Skup się na telewizji. 431 00:44:30,041 --> 00:44:34,416 - Złapałeś już tego mordercę? - Niby jak? Dziś zacząłem śledztwo. 432 00:44:35,583 --> 00:44:40,833 Jeśli masz czas, to możemy się spotkać z taką jedną dziewczyną w niedzielę. 433 00:44:41,041 --> 00:44:42,000 Nie chcę. 434 00:44:42,458 --> 00:44:44,791 Dlaczego? Znalazłeś już sobie kogoś? 435 00:44:45,875 --> 00:44:48,500 Nie, bo znowu zaczniesz gadać o posagu. 436 00:44:48,958 --> 00:44:51,750 Wszystko przez to, że niczego nie żądałam. 437 00:44:51,958 --> 00:44:55,458 Wszyscy mówią, że musisz mieć choć jedną wadę. 438 00:44:55,541 --> 00:45:00,041 Moją wadą jest to, że zmieniłaś mi imię z Jatin na Jatil na maturze. 439 00:45:00,125 --> 00:45:04,458 Mówiłam ci, byś to odkręcił. Brzmisz jak zdarta płyta. 440 00:45:05,500 --> 00:45:06,375 Posłuchaj. 441 00:45:07,250 --> 00:45:08,791 Skup się na telewizji. 442 00:45:10,125 --> 00:45:12,708 I nikt nie chce naprawić węża. 443 00:45:13,000 --> 00:45:15,916 Gdyby nie było telewizji, zwołałabyś całą okolicę. 444 00:45:16,000 --> 00:45:18,541 Dlaczego zawsze jesteś taki ponury? 445 00:45:19,125 --> 00:45:21,000 Zawsze wprowadzasz tu chaos. 446 00:45:21,416 --> 00:45:23,750 A co, mam wyjechać? 447 00:45:23,833 --> 00:45:25,000 Tego nie mówiłam! 448 00:45:25,083 --> 00:45:27,541 Ale nie potrafisz być wobec mnie miły. 449 00:45:29,708 --> 00:45:31,041 Nie to co twój ojciec. 450 00:45:32,541 --> 00:45:36,250 Zawsze mi słodził. 451 00:45:36,333 --> 00:45:40,291 Był kucharzem. Zajmował się słodzeniem. 452 00:45:40,375 --> 00:45:43,083 Gotował dla oficerów, a nie biedoty! 453 00:45:44,000 --> 00:45:47,791 A jego chałwa była przepyszna! 454 00:45:48,291 --> 00:45:51,250 - Oficerowie nazywali go „Kapitanem”. - No, jasne. 455 00:45:51,333 --> 00:45:55,000 A gdyby wysłać jego chałwę wrogom, to złożyliby broń. 456 00:45:55,458 --> 00:45:58,375 Zgadza się. Powtarzał to bez przerwy. 457 00:45:59,125 --> 00:46:02,750 Ale przynajmniej rozmawiał ze mną i nie był takim marudą. 458 00:46:05,916 --> 00:46:07,541 Tęsknię za nim. 459 00:46:11,125 --> 00:46:12,666 Z kim mam porozmawiać? 460 00:46:14,458 --> 00:46:16,083 Tęsknię za nim. 461 00:46:17,333 --> 00:46:20,083 - Mamo… - Daruj sobie! 462 00:46:27,583 --> 00:46:28,416 Tak, Nandu? 463 00:46:28,833 --> 00:46:32,833 Sprawdziliśmy bilingi. Raghubeer Singh faktycznie dzwonił. 464 00:46:33,500 --> 00:46:34,333 O 22,30? 465 00:46:35,125 --> 00:46:37,791 - Tak, ale to nie wszystko. - Jak to? 466 00:46:37,875 --> 00:46:39,625 Zanim do tego doszło, 467 00:46:39,708 --> 00:46:43,083 Vikram Singh otrzymał liczne połączenia od innego numeru. 468 00:46:43,583 --> 00:46:45,291 10 razy za dnia i 12 w nocy. 469 00:46:45,375 --> 00:46:46,500 Od kogo? 470 00:46:47,500 --> 00:46:50,333 Od Raghubeera. Z innego numeru. 471 00:46:51,291 --> 00:46:52,291 Wyślij mi go. 472 00:46:55,083 --> 00:46:57,333 Jedziemy prosto na posterunek. 473 00:47:16,458 --> 00:47:17,291 Halo? 474 00:47:20,166 --> 00:47:21,000 Słucham. 475 00:47:41,208 --> 00:47:43,583 Opowiedziałaś mi przykrą historię. 476 00:47:45,083 --> 00:47:49,750 Od jak dawna jesteś z Vikramem Singhiem? Czy może on też cię przymusił? 477 00:47:54,416 --> 00:47:59,083 Nie. Udałam się do niego z własnej woli. 478 00:48:00,125 --> 00:48:01,375 Kiedyś go kochałam. 479 00:48:04,125 --> 00:48:07,333 Cóż, wasza wieczna miłość chyli się ku końcowi. 480 00:48:09,083 --> 00:48:12,250 Żeni się z dziewczyną ze swoich sfer. 481 00:48:17,500 --> 00:48:20,000 By mnie kochać, trzeba odwagi, nie pozycji. 482 00:48:21,416 --> 00:48:22,708 A jemu jej brakuje. 483 00:48:26,166 --> 00:48:28,666 Sprawdziłem wasze połączenia telefoniczne. 484 00:48:30,750 --> 00:48:35,958 Mogliście spiskować, by zabić Thakura. Ale tylko ty pójdziesz siedzieć. 485 00:48:36,375 --> 00:48:38,666 Dlatego chcę uczciwego śledztwa. 486 00:48:39,333 --> 00:48:43,208 - I sprawiedliwości. - Nie proszę pana o sprawiedliwość. 487 00:48:44,958 --> 00:48:49,083 Uczciwe śledztwo to pański obowiązek. Nie wyświadcza mi pan przysługi. 488 00:48:50,375 --> 00:48:54,125 Proszę przestać mnie nachodzić i mi współczuć. 489 00:48:59,208 --> 00:49:01,833 Nie zbliżyłbym się do takiej osoby jak ty. 490 00:49:03,250 --> 00:49:06,750 Było mi cię żal i chciałem pomóc. To wszystko, jasne? 491 00:49:08,125 --> 00:49:12,916 Tyle w panu nienawiści. Nikomu pan nie ufa, ale chce pan pomóc? 492 00:49:13,500 --> 00:49:16,541 Nienawiści? A co mam wobec ciebie odczuwać? 493 00:49:19,625 --> 00:49:22,333 Spałaś z dwoma facetami z tej samej rodziny. 494 00:49:28,625 --> 00:49:31,458 Wolę być oszukana, niż otrzymać taką pomoc. 495 00:49:38,750 --> 00:49:41,708 Pokazujesz swoje rany. Starannie dobierasz słowa. 496 00:49:43,875 --> 00:49:45,250 Nie rozumiem cię. 497 00:49:54,000 --> 00:49:54,875 Do środka. 498 00:49:57,041 --> 00:49:57,916 Niby dlaczego? 499 00:49:59,750 --> 00:50:01,458 Wszystko mu powiedziałam. 500 00:50:02,958 --> 00:50:03,916 Zrób coś z tym. 501 00:50:04,625 --> 00:50:08,750 Wszystko już pan wie. Niech pan rusza z tym uczciwym śledztwem. 502 00:50:24,791 --> 00:50:25,791 Szybko. 503 00:50:30,125 --> 00:50:30,958 Chodźmy. 504 00:50:31,416 --> 00:50:32,250 Mamo. 505 00:50:33,333 --> 00:50:35,333 - Dalej. - Co będzie z moim bratem? 506 00:50:35,416 --> 00:50:37,166 Dokąd go zabieracie? 507 00:50:37,250 --> 00:50:40,583 - Dokąd zabieracie mojego syna? - To ma być śledztwo? 508 00:50:40,666 --> 00:50:44,291 Vikram, czekaj! Nie mogą cię tak zabrać. 509 00:50:45,708 --> 00:50:47,666 - Co z nim będzie? - Powiedzcie! 510 00:50:47,750 --> 00:50:50,208 - Wracajcie do środka. - Dalej! 511 00:50:50,291 --> 00:50:52,875 - Wsiadajcie. - Vikram, czekaj. 512 00:50:52,958 --> 00:50:54,041 Zaraz wrócę. 513 00:50:57,375 --> 00:50:59,666 Vikram, wysiadaj. Vikram! 514 00:51:11,083 --> 00:51:16,291 Narzeczona twojego wujka wydzwaniała do niego, 515 00:51:16,750 --> 00:51:18,791 gdy byliście w tym samym domu. 516 00:51:18,875 --> 00:51:19,833 To wariatka. 517 00:51:21,375 --> 00:51:24,000 Myślała, że uciekniemy i się pobierzemy. 518 00:51:24,458 --> 00:51:26,166 Ale spałeś z nią. 519 00:51:26,875 --> 00:51:28,208 Sama do mnie przyszła. 520 00:51:29,541 --> 00:51:32,333 „Dłużej tak nie mogę. Czuję się osaczona”. 521 00:51:40,000 --> 00:51:44,416 Była napastowana w tym domu. I w twojej obecności. 522 00:51:45,083 --> 00:51:46,541 Płakała. Była bita. 523 00:51:47,166 --> 00:51:51,166 A ty, zamiast jej pomóc, uczyniłeś z niej kozła ofiarnego? 524 00:51:51,708 --> 00:51:54,458 - Radha tego nie zrobiła. - Ale ty już tak. 525 00:51:57,166 --> 00:51:58,750 Brała w tym udział. 526 00:52:00,625 --> 00:52:05,708 Gdybym chciał go zabić, dlaczego miałbym to robić po ślubie? 527 00:52:07,166 --> 00:52:12,791 Może ofiara dowiedziała się o waszym romansie. 528 00:52:15,208 --> 00:52:19,166 Mógłbyś stracić swoją część jego majątku i ziemi. 529 00:52:19,541 --> 00:52:20,416 Bzdury. 530 00:52:22,291 --> 00:52:24,666 Wujek zostawił mi więcej niż synowi. 531 00:52:25,083 --> 00:52:27,708 - Własnemu synowi. - Każdy popełnia błędy. 532 00:52:30,875 --> 00:52:31,833 Ale zostawmy to. 533 00:52:35,583 --> 00:52:37,875 Wiem, gdzie byłeś między 23 a północą. 534 00:52:39,791 --> 00:52:40,625 A wcześniej? 535 00:52:41,916 --> 00:52:42,875 Na MG Road. 536 00:52:43,291 --> 00:52:48,041 Twój telefon twierdzi inaczej. Belaghat. Miejsce morderstwa. 537 00:52:48,666 --> 00:52:52,791 Telefon podaje przybliżoną lokalizację. 538 00:52:53,333 --> 00:52:55,000 Był spory ruch pociągów. 539 00:52:56,250 --> 00:52:57,083 Ugrzązłem tam. 540 00:53:03,375 --> 00:53:04,875 Zawsze jesteś gotowy, co? 541 00:53:07,541 --> 00:53:09,500 Jak wyglądały spotkania z Radhą? 542 00:53:11,500 --> 00:53:14,041 Codziennie pod tym samym dachem? 543 00:53:16,541 --> 00:53:17,458 Powiedzieć ci? 544 00:53:19,875 --> 00:53:21,958 Wchodziłeś tylnymi schodami. 545 00:53:26,708 --> 00:53:30,041 Tak samo zrobiłeś wtedy. Możliwe, że ktoś cię przyłapał. 546 00:53:32,208 --> 00:53:34,416 Najpierw go zabiłeś, a potem… 547 00:53:37,458 --> 00:53:41,208 wszedłeś od przodu i zabrałeś wszystkich do świątyni. 548 00:53:44,541 --> 00:53:45,375 Tak. 549 00:53:47,541 --> 00:53:50,125 A potem zadzwonił do mnie jego duch. 550 00:53:55,250 --> 00:53:56,291 Czekam na dowody. 551 00:54:00,625 --> 00:54:04,666 Skoro mieli romans, to dlaczego jej nie aresztowałeś? 552 00:54:05,291 --> 00:54:08,916 Vikram by się wtedy wywinął, ale ona już nie. 553 00:54:12,333 --> 00:54:15,875 Biedaczka. Przecież nic nie zrobiła. 554 00:54:17,208 --> 00:54:20,083 Pieprzyła się tylko z wujkiem i jego bratankiem. 555 00:54:20,833 --> 00:54:22,500 Wiem, że to chore. 556 00:54:23,791 --> 00:54:26,125 Ale badamy morderstwo, nie jej sumienie. 557 00:54:26,208 --> 00:54:27,458 Podrywa cię. 558 00:54:29,500 --> 00:54:30,375 Skąd. 559 00:54:31,583 --> 00:54:33,833 Nawet na mnie nie spojrzy. 560 00:54:33,916 --> 00:54:35,666 To typowa babska taktyka. 561 00:54:36,708 --> 00:54:39,125 Ignorują nas, żebyśmy do nich wracali. 562 00:54:40,250 --> 00:54:42,291 Zacznie ci się podobać. 563 00:54:42,750 --> 00:54:47,958 Często kobiety cię ignorowały i czym się to kończyło? 564 00:54:48,041 --> 00:54:50,541 Irytowało cię to, prawda? 565 00:54:52,250 --> 00:54:54,166 Na tym to polega. 566 00:54:55,208 --> 00:54:56,541 Weźmy moją żonę. 567 00:54:57,166 --> 00:55:00,916 - Od trzech dni odmawia… - Czytałeś raport w sprawie odcisków? 568 00:55:02,291 --> 00:55:05,166 Przecież wiesz, że na broni nie było odcisków. 569 00:55:05,625 --> 00:55:06,666 Nie na broni. 570 00:55:07,791 --> 00:55:09,250 Na telefonie Raghubeera. 571 00:55:10,208 --> 00:55:12,291 - Czyje są tam odciski? - Niczyje. 572 00:55:13,958 --> 00:55:18,125 Skoro dzwonił do Vikrama, to gdzie jego odciski? 573 00:55:21,208 --> 00:55:22,666 - Gdzie? - Ty mi powiedz. 574 00:56:10,416 --> 00:56:13,291 Byłem w okolicy i uznałem, że zadam parę pytań. 575 00:56:14,375 --> 00:56:16,291 - Na temat czego? - Mogę wody? 576 00:56:19,666 --> 00:56:21,208 Jesteś moim informatorem. 577 00:56:21,833 --> 00:56:23,916 Wprowadzisz mnie w te kręgi. 578 00:56:24,500 --> 00:56:26,583 Ci bogacze nas olewają. 579 00:56:27,625 --> 00:56:29,000 O niczym nie wiem. 580 00:56:30,541 --> 00:56:33,875 To przynajmniej powiedz, co u nowej pani domu. 581 00:56:48,750 --> 00:56:50,416 Dobrze jej służysz. 582 00:56:51,333 --> 00:56:55,958 Gdy się zjawiła, była prawie w moim wieku. Codziennie płakała. 583 00:56:57,250 --> 00:57:01,541 A teraz się stąd nie rusza. I żadna z niej pani domu. 584 00:57:06,166 --> 00:57:10,416 Nie ma teraz żadnego mężczyzny. I nie wiem, jak da sobie radę. 585 00:57:12,875 --> 00:57:14,083 A jak sobie dajesz? 586 00:57:16,916 --> 00:57:17,916 Też jesteś sama. 587 00:57:18,833 --> 00:57:21,000 Pracujesz całymi dniami. 588 00:57:22,458 --> 00:57:25,833 Chroni mnie moja babcia. To ta z sierpem. 589 00:57:37,416 --> 00:57:38,750 Kto zabił Thakura? 590 00:57:43,625 --> 00:57:44,458 Proszę pana… 591 00:57:44,958 --> 00:57:48,125 Dzwoniłaś wtedy do Vikrama z telefonu Raghubeera. 592 00:57:52,416 --> 00:57:54,916 - Nie dzwoniłam. - Widziałem cię. 593 00:57:56,416 --> 00:57:57,291 Na nagraniu. 594 00:57:58,500 --> 00:58:00,833 Poszłaś na górę z lampą. 595 00:58:04,208 --> 00:58:07,083 - Tak. - To dlaczego nic nie mówiłaś? 596 00:58:09,791 --> 00:58:10,625 Zapomniałam. 597 00:58:16,000 --> 00:58:17,083 Co tam zobaczyłaś? 598 00:58:20,791 --> 00:58:21,750 Przypomnieć ci? 599 00:58:26,291 --> 00:58:31,208 Pan Thakur rozmawiał przez telefon. Zostawiłam lampę i wróciłam na dół. 600 00:58:32,458 --> 00:58:34,458 Potem pan Vikram znalazł ciało. 601 00:58:34,541 --> 00:58:35,458 Znów kłamiesz. 602 00:58:37,875 --> 00:58:42,041 Lampa nie była w pokoju. Rozbito ją przy schodach. 603 00:58:43,791 --> 00:58:44,750 Jak to możliwe? 604 00:58:46,541 --> 00:58:48,000 Byłaś z nią na górze. 605 00:58:48,958 --> 00:58:50,541 Zobaczyłaś ciało Thakura. 606 00:58:51,750 --> 00:58:55,416 Zbiegłaś szybko na dół i lampa wypadła ci z ręki. 607 00:58:57,208 --> 00:58:58,166 Kto tam był? 608 00:59:00,500 --> 00:59:01,333 Vikram Singh? 609 00:59:04,958 --> 00:59:06,750 Śmiało, kryj go dalej. 610 00:59:10,458 --> 00:59:13,750 Napytasz sobie biedy razem z tą głupią dziewuchą. 611 00:59:16,833 --> 00:59:18,000 Inaczej zginę. 612 00:59:18,833 --> 00:59:20,666 Zabiją mnie, jeśli coś powiem. 613 00:59:23,666 --> 00:59:24,833 Nic ci nie będzie. 614 00:59:26,208 --> 00:59:28,666 Ale musisz powiedzieć prawdę. 615 00:59:28,750 --> 00:59:30,166 Nie ochroni mnie pan. 616 00:59:30,958 --> 00:59:32,458 Zabili mi ojca. 617 00:59:34,041 --> 00:59:35,916 A nie zginął w napadzie? 618 00:59:37,791 --> 00:59:39,666 Razem z żoną Thakura. 619 00:59:40,208 --> 00:59:41,500 Zadzwonił do mnie. 620 00:59:42,958 --> 00:59:47,416 Miał wrócić za dwie godziny. Wyjechał w nocy z Gwalijaru. 621 00:59:51,541 --> 00:59:53,166 Po co ktoś miałby go zabić? 622 00:59:54,458 --> 00:59:56,166 Skąd mam wiedzieć? 623 00:59:57,375 --> 00:59:59,958 Może wiedziałabym,, gdyby mnie wysłuchali. 624 01:00:01,250 --> 01:00:04,208 Ale szefostwo policji zamknęło sprawę. 625 01:00:08,875 --> 01:00:11,958 - Wiesz, o czym mówisz? - Proszę spojrzeć na babcię. 626 01:00:13,083 --> 01:00:15,500 Postradała zmysły, walcząc z policją. 627 01:00:17,750 --> 01:00:21,166 Nie pokazano jej ciała, więc nie wierzy w jego śmierć. 628 01:00:26,291 --> 01:00:28,500 TYLKO PRAWDA ZWYCIĘŻA 629 01:01:39,250 --> 01:01:41,208 Proszę niezwłocznie to przesłać. 630 01:01:43,000 --> 01:01:44,916 Raport w sprawie Ramdeena. 631 01:01:45,333 --> 01:01:47,791 - Kogo? - Ojca Chunni. Kierowcy. 632 01:01:48,541 --> 01:01:51,791 Dzwonił do niej i mówił, że wróci za dwie godziny. 633 01:01:54,166 --> 01:01:58,666 - Czyli był w pobliżu Kanpuru. - Obdzwoniłem okoliczne posterunki. 634 01:02:00,375 --> 01:02:03,833 Nazajutrz w Akbarpurze zgłoszono zaginięcie takiego auta. 635 01:02:07,000 --> 01:02:09,958 Miasto leży między Gwalijarem a Kanpurem. 636 01:02:12,125 --> 01:02:12,958 NADINSP. LAL 637 01:02:18,250 --> 01:02:19,083 Słucham. 638 01:02:23,000 --> 01:02:25,375 Pojedziesz jutro do Munny Raji 639 01:02:27,000 --> 01:02:29,875 i przeprosisz za sytuację z Vikramem Singhiem. 640 01:02:30,291 --> 01:02:34,666 Powiesz, że pomyliłeś się i bardzo przepraszasz. 641 01:02:35,958 --> 01:02:36,916 Z całego serca. 642 01:02:38,291 --> 01:02:42,166 Powiedział pan, bym pracował zgodnie z sumieniem i tak zrobiłem. 643 01:02:43,250 --> 01:02:46,041 Zachowujesz się lekkomyślnie. 644 01:02:47,416 --> 01:02:52,583 Jesteś funkcjonariuszem rządowym, a on reprezentuje rząd. 645 01:02:53,583 --> 01:02:57,583 Zadziałałeś impulsywnie, nie mając dowodów. 646 01:02:57,666 --> 01:03:03,208 Telefon Vikram Singh wykryto w Belaghacie, kiedy rzekomo tkwił na MG Road. 647 01:03:03,625 --> 01:03:06,416 Dochodzi też kwestia spadku. 648 01:03:08,083 --> 01:03:11,083 - To za mało. - No i ta dziewczyna, Chunni… 649 01:03:12,750 --> 01:03:13,875 Ona coś wie. 650 01:03:15,000 --> 01:03:18,458 Służący widzą wszystko. Na pewno coś mi jeszcze powie. 651 01:03:22,916 --> 01:03:23,916 Dobrze, działaj. 652 01:03:29,041 --> 01:03:29,875 Tak? 653 01:03:31,750 --> 01:03:35,666 Chciałem zapytać o sprawę żony Raghubeera i jej kierowcy. 654 01:03:39,333 --> 01:03:41,208 To był napad rabunkowy czy nie? 655 01:03:42,333 --> 01:03:43,166 To znaczy? 656 01:03:43,583 --> 01:03:46,708 Po takim napadzie znajduje się ciało i samochód. 657 01:03:47,416 --> 01:03:50,500 Ale wtedy nie znaleziono i nie przygotowano raportu.  658 01:03:52,708 --> 01:03:54,708 Chyba że coś przeoczono. 659 01:04:06,875 --> 01:04:12,875 POSTERUNEK POLICJI W AKBARPURZE 660 01:04:53,041 --> 01:04:55,666 Na miejscu wypadku znaleziono tylko to. 661 01:04:58,666 --> 01:05:00,375 To chyba nie części osobówki… 662 01:05:02,708 --> 01:05:03,708 tylko ciężarówki. 663 01:05:04,208 --> 01:05:09,458 Jej kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Mamy tu też części osobówki. 664 01:05:46,250 --> 01:05:50,125 JAJMAU — KANPUR 665 01:06:00,500 --> 01:06:05,291 GARBARNIA U JAHANGIRA 666 01:06:26,458 --> 01:06:27,583 W czym mogę pomóc? 667 01:06:29,416 --> 01:06:31,416 Szukam właściciela. 668 01:06:31,833 --> 01:06:34,041 Mieszka parę domów dalej. 669 01:06:34,291 --> 01:06:37,958 Proszę zajrzeć do rzeźnika za meczetem Jinnato. 670 01:06:38,583 --> 01:06:41,875 Pytam o jego adres, a nie adres rzeźnika. 671 01:06:42,666 --> 01:06:47,166 Właścicielem jest parlamentarzysta. Nie chciał, by wiązano go z garbarnią. 672 01:06:51,250 --> 01:06:52,333 Nic panu nie jest? 673 01:07:00,416 --> 01:07:01,541 MECZET JINNATO 674 01:07:12,333 --> 01:07:15,166 - Gdzie mieszka właściciel garbarni? - Za rogiem. 675 01:07:45,500 --> 01:07:46,958 Ma pan tu garbarnię? 676 01:07:50,541 --> 01:07:52,291 Startuje pan w wyborach? 677 01:07:55,125 --> 01:07:55,958 Pana nazwisko? 678 01:08:01,125 --> 01:08:04,875 Niech właściciel zgłosi się jutro na policję w Belanghacie. 679 01:08:37,416 --> 01:08:43,750 MUNNA RAJA 680 01:09:03,708 --> 01:09:08,250 Mleko ma wodę, a woda bakterie. Czyli bakterie są w naszych ciałach. 681 01:09:08,958 --> 01:09:12,958 Tak samo do naszego społeczeństwa przenikają terroryści. 682 01:09:13,583 --> 01:09:17,666 Przenikają do naszych ulic i domów. 683 01:09:18,250 --> 01:09:22,500 Związki homoseksualne naruszają prawa natury. 684 01:09:22,791 --> 01:09:26,875 W ciągu najbliższych 20 lat pojawi się mnóstwo osób z tym zaburzeniem. 685 01:09:33,833 --> 01:09:36,791 Mój przełożony przysłał mnie do pana. 686 01:09:39,875 --> 01:09:42,666 Vikram Singh jest pańskim przyszłym zięciem. 687 01:09:45,625 --> 01:09:46,708 Proszę mu darować. 688 01:09:47,791 --> 01:09:49,333 Kiedy ją aresztujecie? 689 01:09:51,958 --> 01:09:53,666 Przyciśnij ją, a się wygada. 690 01:09:54,166 --> 01:09:55,750 Dobrze. Ma pan rację. 691 01:09:56,916 --> 01:09:58,708 Ale to, co powie… 692 01:10:01,458 --> 01:10:03,458 może zaszkodzić całej rodzinie. 693 01:10:06,625 --> 01:10:10,166 Musicie jeszcze poćwiczyć. Później do was zadzwonię. 694 01:10:11,333 --> 01:10:12,166 Dobrze. 695 01:10:13,333 --> 01:10:14,375 Nie było źle. 696 01:10:19,583 --> 01:10:23,041 - Wiedział pan o Vikramie i… - A czy ty wiesz… 697 01:10:25,541 --> 01:10:28,791 jak ciężko jest awansować z kochanki na damę? 698 01:10:31,208 --> 01:10:33,375 A ona zna mężczyzn na wylot. 699 01:10:35,166 --> 01:10:38,833 Przejrzy i Vikrama Singha… i każdego innego. 700 01:10:41,416 --> 01:10:43,541 Byłeś wczoraj w Jajmau. 701 01:10:43,875 --> 01:10:44,708 Zgadza się. 702 01:10:51,208 --> 01:10:53,833 O co pytałeś w garbarni? 703 01:10:53,916 --> 01:10:56,791 O Raghubeera Singha. 704 01:10:57,875 --> 01:11:01,541 Być może… otrzymałem nieprawdziwe informacje. 705 01:11:01,625 --> 01:11:04,291 I podobno ma pan informatora w posiadłości. 706 01:11:06,458 --> 01:11:08,625 Nadinspektor liczy na ciebie. 707 01:11:10,125 --> 01:11:11,375 Postaraj się. 708 01:11:12,500 --> 01:11:14,166 - Jasne? - Tak jest. 709 01:11:18,541 --> 01:11:23,500 Sprawa jest prosta. Zamordowała go żona albo jej kochanek. 710 01:11:23,791 --> 01:11:26,583 A my szukamy wiatru w polu. 711 01:11:27,583 --> 01:11:29,583 I nikogo innego nie podejrzewasz? 712 01:11:30,416 --> 01:11:34,916 Wiesz, że Munna Raja miał coś wspólnego z zabiciem pierwszej żony Raghubeera? 713 01:11:35,708 --> 01:11:36,875 - Munna Raja? - Tak. 714 01:11:39,875 --> 01:11:42,666 Została zepchnięta z drogi. Nie był to rabunek. 715 01:11:43,125 --> 01:11:47,708 A ty chcesz wysłać ją za kraty i jak najszybciej zamknąć śledztwo. 716 01:11:49,166 --> 01:11:51,541 Nawet nie wiem nic jeszcze o ofierze. 717 01:11:52,500 --> 01:11:54,875 Jaki był? Dlaczego go zamordowano? 718 01:12:09,083 --> 01:12:12,333 Jakim człowiekiem był twój ojciec? Jak byś go opisała? 719 01:12:13,625 --> 01:12:15,458 Kupował dziewczyny do domu. 720 01:12:16,625 --> 01:12:18,666 Myśli pan, że jaki był? 721 01:12:20,208 --> 01:12:21,208 Krzywdził cię? 722 01:12:21,833 --> 01:12:25,000 Nigdy nie obchodziły go niczyje uczucia. 723 01:12:26,208 --> 01:12:29,875 Wywyższał się. Nikt nie mógł go skrytykować. 724 01:12:32,583 --> 01:12:33,458 A matka? 725 01:12:34,875 --> 01:12:35,833 Bała się go. 726 01:12:36,875 --> 01:12:38,166 Przerażał ją. 727 01:12:38,791 --> 01:12:41,666 Ale taka kobieta w rodzinie zawsze… 728 01:12:42,500 --> 01:12:45,958 Nie było żadnej rodziny. Karan został wysłany do szkoły. 729 01:12:46,791 --> 01:12:51,333 A po moim ślubie ojciec i babcia byli jedynymi osobami, 730 01:12:52,041 --> 01:12:53,958 które mi pozostały. 731 01:13:01,791 --> 01:13:05,166 A co z rodziną jego brata? Co z twoimi kuzynami? 732 01:13:06,416 --> 01:13:08,166 Vasudhą i tym drugim… 733 01:13:08,250 --> 01:13:09,500 - Vikramem. - Właśnie. 734 01:13:10,458 --> 01:13:12,833 Wyprowadzili się parę lat temu. 735 01:13:13,666 --> 01:13:19,708 Karan i Vasudha mieszkali w internacie. Zjeżdżali latem, ale nie każdego roku. 736 01:13:20,625 --> 01:13:27,083 Czyli spotkaliście się wszyscy na weselu po długiej rozłące? 737 01:13:43,250 --> 01:13:44,083 Jak myślisz? 738 01:13:48,541 --> 01:13:49,500 Kto go zabił? 739 01:14:00,125 --> 01:14:03,208 Najwięcej wspólnego z ojcem miał Vikram. 740 01:14:04,416 --> 01:14:06,083 Firma, majątek. 741 01:14:08,333 --> 01:14:10,791 I inne rzeczy, o których pan już wie. 742 01:14:17,625 --> 01:14:18,833 Mogę prosić o wodę? 743 01:14:19,375 --> 01:14:20,791 Oczywiście. 744 01:14:30,625 --> 01:14:32,875 Pramila ciągle mnie pilnuje. 745 01:14:32,958 --> 01:14:35,791 Zrobi wszystko dla syna i podejrzewam, że… 746 01:14:45,041 --> 01:14:47,958 Mówiłam, żebyś o siebie dbała. 747 01:14:48,958 --> 01:14:51,666 - Usiądź. - Chciałam sobie nalać. 748 01:14:51,750 --> 01:14:55,541 Ale nie zrobiłaś tego. Rozmawiałaś z nim. Kto wie jak długo. 749 01:14:56,083 --> 01:14:58,916 Dlaczego? W domu nie ma żadnego mężczyzny. 750 01:14:59,708 --> 01:15:02,208 A ty wpuściłaś go bez pytania? 751 01:15:05,125 --> 01:15:07,583 Gdy wrócą z ceremonii rozsypania prochów, 752 01:15:08,875 --> 01:15:10,875 powiem Raviemu o tym, 753 01:15:11,500 --> 01:15:12,500 co tu wyprawiasz. 754 01:15:18,000 --> 01:15:18,875 Poczekaj! 755 01:15:21,791 --> 01:15:23,291 Z nim też musisz pomówić. 756 01:15:27,208 --> 01:15:29,541 Inaczej pomyślę, że coś ukrywasz. 757 01:15:29,958 --> 01:15:32,083 Mama została tu dla was. 758 01:15:32,166 --> 01:15:34,875 - Tyle dla was robi… - Nie prosiliśmy jej o to. 759 01:15:35,583 --> 01:15:37,541 Mam dość twojej matki i ciebie. 760 01:15:38,208 --> 01:15:40,000 - Jesteś zazdrosna. - Vasudha! 761 01:15:53,708 --> 01:15:55,750 Zadam pani parę pytań. 762 01:15:57,583 --> 01:16:01,916 Kiedy i dlaczego się pani wyprowadziła? Mieszkała tu pani, tak? 763 01:16:04,333 --> 01:16:05,916 Daleko pan nie zajdzie. 764 01:16:07,208 --> 01:16:09,666 Wie pan, że Munna pogrywa sobie z wami? 765 01:16:12,208 --> 01:16:13,041 Wiem. 766 01:16:14,916 --> 01:16:18,958 Albo chce się dowiedzieć, kto zabił jego przyjaciela. 767 01:16:20,375 --> 01:16:21,208 Albo… 768 01:16:22,291 --> 01:16:26,333 kto nienawidził go tak bardzo, że w dniu jego ślubu… 769 01:16:31,833 --> 01:16:37,458 Jeśli ktoś ma duży dom, odpowiedni status, pozycję i majątek… 770 01:16:38,583 --> 01:16:40,375 to nikt go nie nienawidzi. 771 01:16:41,166 --> 01:16:44,208 Co najwyżej zazdrości. Nie zrozumie pan tego. 772 01:16:49,791 --> 01:16:52,375 - Mieszkała pani tutaj? - Tak. 773 01:16:53,583 --> 01:16:55,250 Nie jest pani zdruzgotana? 774 01:16:55,875 --> 01:16:58,458 Nie bawię się w melodramaty. 775 01:16:59,375 --> 01:17:01,583 Przebywałam w hostelu albo w domu. 776 01:17:02,458 --> 01:17:04,625 Nie poznałam go na tyle. 777 01:17:11,125 --> 01:17:13,875 Przejrzałem ten raport i rozpocząłem śledztwo. 778 01:17:15,541 --> 01:17:18,250 Wkrótce będę miał rezultaty. 779 01:17:26,833 --> 01:17:31,916 Ale żeby było to możliwe, potrzebuję twojej pomocy. 780 01:17:52,083 --> 01:17:53,541 To Kamla Kumari? 781 01:17:55,583 --> 01:17:56,500 Trzyma się. 782 01:17:58,416 --> 01:18:00,666 Ale ja też mam grubą skórę. 783 01:18:01,833 --> 01:18:02,916 Aresztujecie mnie? 784 01:18:03,375 --> 01:18:08,583 Jeśli sprawa się przeciągnie, zrobię to, ale na razie bez obaw. 785 01:18:12,541 --> 01:18:14,750 Powiedziałam już, co się wtedy stało. 786 01:18:16,791 --> 01:18:19,083 Resztę pan zna. 787 01:18:26,625 --> 01:18:30,958 Czy Raghubeer Singh podejrzewał cię o romans z Vikramem? 788 01:18:35,041 --> 01:18:37,125 Jesteś pewna siebie. 789 01:18:39,000 --> 01:18:43,625 Gdyby mnie podejrzewał, znaleźlibyście moje ciało, nie jego. 790 01:18:49,958 --> 01:18:53,666 Kto miał powód, by go zabić? Nie licząc oczywiście was. 791 01:18:58,750 --> 01:19:02,458 To mógł być każdy. Ktoś, kto miał więcej odwagi niż ja… 792 01:19:03,833 --> 01:19:05,208 i więcej wycierpiał. 793 01:19:08,166 --> 01:19:09,916 Ale nie znam nikogo takiego. 794 01:19:14,375 --> 01:19:15,333 Idź po samochód. 795 01:19:21,125 --> 01:19:21,958 To wszystko. 796 01:20:32,916 --> 01:20:35,333 DOM OPIEKI SHARMA 797 01:20:53,375 --> 01:20:57,708 Dlaczego mnie pan wtedy nie aresztował? 798 01:21:00,375 --> 01:21:03,750 Aresztowałem twojego wspólnika, ale Raja go wyciągnął. 799 01:21:07,000 --> 01:21:08,916 Oskarżenie wyłącznie ciebie… 800 01:21:10,916 --> 01:21:12,708 byłoby poniżej mojej godności. 801 01:22:33,625 --> 01:22:34,625 Co takiego? 802 01:23:09,666 --> 01:23:12,125 Te dwa palce są złamane. 803 01:23:13,083 --> 01:23:14,875 Proszę też spojrzeć na szyję. 804 01:23:15,250 --> 01:23:16,916 Ślady po duszeniu. 805 01:23:17,791 --> 01:23:21,416 Uduszono ją. Została zamordowana. 806 01:23:35,333 --> 01:23:36,333 Chunni! 807 01:23:39,500 --> 01:23:40,375 Moje dziecko! 808 01:23:44,500 --> 01:23:46,750 Chunni! Dokąd ją zabieracie? 809 01:23:46,833 --> 01:23:47,791 Moje dziecko! 810 01:23:48,250 --> 01:23:49,875 Chunni! Zostawcie mnie! 811 01:24:02,625 --> 01:24:04,166 Dobry Boże! Chunni! 812 01:24:09,416 --> 01:24:10,833 Moja Chunni! 813 01:24:12,291 --> 01:24:13,875 Moja Chunni nie żyje! 814 01:24:14,416 --> 01:24:18,833 - Proszę go puścić. - Moja Chunni nie żyje! 815 01:24:23,708 --> 01:24:24,875 Nandu. 816 01:24:25,458 --> 01:24:30,291 Zatrzymaj tego człowieka Munny z Jajmau. 817 01:24:30,375 --> 01:24:31,958 Przyciśniemy go. 818 01:24:45,541 --> 01:24:49,625 - Co się stało? Zepsuł się? - Nie. Odbiło ci. 819 01:24:51,333 --> 01:24:53,500 Nie widzisz, co masz tuż pod nosem. 820 01:24:53,583 --> 01:24:54,583 Bzdury. 821 01:24:56,416 --> 01:24:59,166 Nakłoniła kochanka do popełnienia morderstwa. 822 01:24:59,666 --> 01:25:03,166 A ty, zamiast aresztować ją, zlecasz mi bezsensowne zadania. 823 01:25:03,583 --> 01:25:08,125 Emocje biorą nad tobą górę. Dziwka nagadała ci same głupoty. 824 01:25:08,250 --> 01:25:10,958 Uważasz się za policjanta, 825 01:25:11,458 --> 01:25:13,125 a nie chcesz kiwnąć palcem. 826 01:25:13,208 --> 01:25:14,708 Jesteś kretynem! 827 01:25:15,166 --> 01:25:18,375 Może i tak. Ale i tak jestem lepszy niż ty! 828 01:25:18,583 --> 01:25:22,083 Ja mam porządną żonę, a ty prowadzasz się z dziwką. 829 01:25:24,750 --> 01:25:25,875 Spieprzaj! 830 01:25:41,458 --> 01:25:42,583 Zaczęliście się bić 831 01:25:43,958 --> 01:25:45,666 na środku drogi. 832 01:25:46,458 --> 01:25:50,625 Rozumiem, że skończyli wam się przestępcy do bicia. 833 01:25:50,708 --> 01:25:52,583 To on mnie sprowokował. 834 01:25:52,666 --> 01:25:55,083 - Posłuchajcie… - Nazwał mnie kretynem. 835 01:25:55,166 --> 01:25:58,958 - Znieważył mnie. - Narendra, panuj nad sobą. 836 01:25:59,958 --> 01:26:01,833 Nie chcę z nim pracować. 837 01:26:01,916 --> 01:26:03,541 Wyjdź, proszę. 838 01:26:12,916 --> 01:26:13,750 Jatil. 839 01:26:16,125 --> 01:26:20,333 Przygotujesz szczegółowy raport z zajścia. 840 01:26:20,875 --> 01:26:25,333 A potem albo urlop, albo zawieszenie. Co wolisz? 841 01:26:26,041 --> 01:26:27,916 Wiedziałem, że tak będzie. 842 01:26:29,791 --> 01:26:31,291 Nigdzie się nie wybieram. 843 01:26:31,833 --> 01:26:34,458 Śmierć tej dziewczynki nie pójdzie na marne. 844 01:26:34,541 --> 01:26:39,666 Teraz odkryję całą prawdę. Zwycięstwo dla Indii. 845 01:27:53,625 --> 01:27:55,708 Miałeś dać mi spokój. 846 01:27:55,791 --> 01:27:58,000 Nandu, zostałem zaatakowany. 847 01:27:58,708 --> 01:28:02,208 Ktoś śledził mnie i ostrzelał. 848 01:28:02,291 --> 01:28:04,833 Jesteś ranny? Bardzo krwawisz? 849 01:28:04,916 --> 01:28:06,791 - Wezwać karetkę? - Nandu. 850 01:28:06,875 --> 01:28:12,166 W końcu jestem kretynem. Mam ci uwierzyć, co nie? 851 01:28:12,250 --> 01:28:15,666 - Posłuchaj mnie. - Jutro ją zatrzymam. 852 01:28:15,750 --> 01:28:18,666 - Do wszystkiego się przyzna. - Tak nie można. 853 01:28:18,750 --> 01:28:22,375 Ravi Sisodiya właśnie rozmawia o tym z nadinspektorem. 854 01:28:23,458 --> 01:28:25,166 Niebawem ją zamkniemy. 855 01:29:19,750 --> 01:29:22,291 Stój, suko! 856 01:29:22,875 --> 01:29:27,750 Chcesz swojej części spadku? 857 01:29:27,958 --> 01:29:32,000 - Otwieraj! - Co się dzieje? 858 01:29:32,125 --> 01:29:34,291 Jebać ją! Zabiję ją jeszcze dziś! 859 01:29:34,375 --> 01:29:35,833 Co się dzieje? 860 01:29:35,916 --> 01:29:39,000 - Ruszaj się. - Co ty wyprawiasz? 861 01:29:39,083 --> 01:29:41,291 - Otwieraj! - I co, zabijesz ją? 862 01:29:41,375 --> 01:29:45,750 Pieprzyć ją! Zginie jeszcze dziś! 863 01:32:53,166 --> 01:32:55,750 Szukałeś go, prawda? 864 01:32:56,916 --> 01:33:02,000 Obedrę cię ze skóry i pogrzebię obok niego. 865 01:33:38,666 --> 01:33:41,458 Przebudź się 866 01:34:12,041 --> 01:34:18,166 Wróg zawitał do nocnego miasta 867 01:34:18,291 --> 01:34:20,083 To ja. 868 01:34:24,583 --> 01:34:29,458 Przebudź się Wróg zawitał do nocnego miasta 869 01:34:29,541 --> 01:34:30,375 Wejdźcie. 870 01:34:30,458 --> 01:34:34,708 Wróg zawitał do nocnego miasta 871 01:34:36,000 --> 01:34:39,208 Przebudź się 872 01:34:39,291 --> 01:34:46,250 Nastał magiczny świt 873 01:34:58,208 --> 01:35:02,166 Więził mnie tutaj, gdy przyjeżdżał do Gwalijaru. 874 01:35:05,583 --> 01:35:08,625 - Rodzina Raghubeera musi znać to miejsce. - Nie. 875 01:35:09,875 --> 01:35:11,208 Nie bywali tutaj. 876 01:35:13,500 --> 01:35:14,916 Tylko raz wpadł Karan. 877 01:35:19,833 --> 01:35:24,000 A co z tymi ludźmi? 878 01:35:25,083 --> 01:35:28,500 Wynajęto ich, by strzegli domu i mnie. 879 01:35:30,666 --> 01:35:35,750 Ich historie są podobne do mojej. Nikomu nic nie wyjawią. 880 01:35:39,625 --> 01:35:40,708 Proszę odpocząć. 881 01:35:45,250 --> 01:35:46,750 Mogłaś uciec. 882 01:35:51,291 --> 01:35:52,875 Przez chwilę myślałem… 883 01:35:55,000 --> 01:35:56,375 że mnie zostawiłaś. 884 01:35:56,791 --> 01:35:58,041 Powinnam była. 885 01:36:01,791 --> 01:36:04,791 - I tak mnie pan nie szanuje. - Szanuję. 886 01:36:05,333 --> 01:36:07,500 Za odwagę i szczerość. 887 01:36:09,750 --> 01:36:10,875 Jaką szczerość? 888 01:36:12,500 --> 01:36:13,458 Jestem dziwką. 889 01:36:14,541 --> 01:36:15,375 Morderczynią. 890 01:36:32,666 --> 01:36:33,500 Dlaczego nie? 891 01:36:44,208 --> 01:36:45,166 Rozumiem. 892 01:36:47,666 --> 01:36:49,791 Nie spełniam twoich oczekiwań. 893 01:36:57,333 --> 01:36:58,791 Mam serce z kamienia. 894 01:37:02,750 --> 01:37:06,541 SZPITAL LALA LAJPAT RAI 895 01:37:10,958 --> 01:37:12,375 - Pani Joshi. - Tak? 896 01:37:13,083 --> 01:37:16,625 Pod paznokciami Chunni znaleziono martwy naskórek. 897 01:37:16,958 --> 01:37:18,375 Zgadza się. 898 01:37:19,250 --> 01:37:20,666 Konkretnie pod tymi. 899 01:37:21,666 --> 01:37:22,666 Co to znaczy? 900 01:37:23,416 --> 01:37:26,583 Że jej morderca będzie miał zadrapania na skórze. 901 01:37:27,583 --> 01:37:31,750 To jego naskórek pod jej paznokciami. 902 01:37:32,541 --> 01:37:38,083 Musiała go zadrapać, próbując się uwolnić. 903 01:37:52,875 --> 01:37:55,333 Zwycięstwo dla Indii. Jest szef? 904 01:37:55,416 --> 01:37:57,666 Ma spotkanie. Poczekaj. 905 01:39:22,708 --> 01:39:26,666 Badam sprawę zabójstwa pani wnuczki, Chunni. 906 01:39:34,166 --> 01:39:37,791 Proszę spojrzeć. Tu Munna Raja. 907 01:39:39,625 --> 01:39:41,416 A to jego pomocnik. 908 01:39:43,000 --> 01:39:44,041 Kojarzy go pani? 909 01:39:46,333 --> 01:39:47,625 Widziała już go pani? 910 01:39:50,291 --> 01:39:53,291 Mieli jakiś zatarg z panią albo pani wnuczką? 911 01:39:56,083 --> 01:39:56,958 Proszę pani! 912 01:40:50,375 --> 01:40:51,416 Byłaś tam? 913 01:41:01,833 --> 01:41:04,416 Co pan robi? Proszę mnie zostawić! 914 01:41:08,416 --> 01:41:10,541 Zrobiłaś to razem z Vikramem, tak? 915 01:41:10,625 --> 01:41:13,625 Wciągnęliście w to Chunni, a ta przez to zginęła. 916 01:41:14,375 --> 01:41:15,583 Zgadza się? 917 01:41:19,291 --> 01:41:21,041 Pomyśleć, że cię chroniłem. 918 01:41:21,500 --> 01:41:27,166 Zaufałem ci, a ty mnie okłamywałaś. 919 01:41:32,875 --> 01:41:33,875 Tak, kłamałam. 920 01:41:38,166 --> 01:41:39,125 A co mam zrobić? 921 01:41:41,791 --> 01:41:46,041 Sądziłam, że Vikramowi brak odwagi, by cokolwiek zrobić. 922 01:41:47,375 --> 01:41:48,458 Ale okazało się, 923 01:41:50,333 --> 01:41:51,708 że nawet nie zamierzał. 924 01:42:03,166 --> 01:42:04,333 Pogadamy później. 925 01:42:34,125 --> 01:42:35,333 Mówiłem, że później. 926 01:42:35,416 --> 01:42:38,708 Nie będzie lepszego dnia na to. Po co zwlekać? 927 01:42:39,291 --> 01:42:42,833 - Powiem mu wszystko. - Posłuchaj mnie, Radha. 928 01:43:29,500 --> 01:43:32,333 - Poczekaj i posłuchaj mnie. - Ciebie? 929 01:43:33,291 --> 01:43:36,916 Miałeś dziś ze mną uciec. Mówiłeś, bym była gotowa. 930 01:43:38,000 --> 01:43:40,666 To niemożliwe. Dokąd miałbym cię zabrać? 931 01:43:42,000 --> 01:43:45,083 Czyli okłamywałeś mnie? Po prostu mnie wykorzystałeś. 932 01:43:45,750 --> 01:43:47,416 Zapomnijmy o tym. 933 01:43:47,916 --> 01:43:48,916 Zostań tutaj! 934 01:43:49,833 --> 01:43:51,333 Zajmę się tobą. 935 01:43:51,416 --> 01:43:54,333 To miłe. Ale ja nie mam takiego serca jak ty! 936 01:43:54,500 --> 01:43:57,041 Nie powinieneś był zabierać tu narzeczonej. 937 01:44:02,625 --> 01:44:03,458 Szwagrze? 938 01:44:04,208 --> 01:44:05,500 Tak, już jadę. 939 01:44:05,958 --> 01:44:08,083 Tak, zajmij się tym. Niedługo będę. 940 01:44:08,708 --> 01:44:10,125 Trochę mi zejdzie. 941 01:44:11,625 --> 01:44:12,583 Radha! 942 01:44:13,166 --> 01:44:16,291 - Wybacz mi. To był błąd! - Pozwól mi wyjaśnić! 943 01:44:42,000 --> 01:44:42,833 Idź! 944 01:44:45,125 --> 01:44:45,958 Dalej! 945 01:44:50,000 --> 01:44:51,833 Vikram odesłał mnie na dół. 946 01:44:53,291 --> 01:44:54,666 Byłam już na dole, 947 01:44:55,375 --> 01:44:56,916 więc nie wiem, 948 01:44:58,208 --> 01:44:59,291 co jej powiedział. 949 01:45:00,083 --> 01:45:02,083 Ale nic nikomu nie powiedziała. 950 01:45:04,291 --> 01:45:06,208 Nie wiemy, gdzie jest Vikram. 951 01:45:09,375 --> 01:45:10,500 Ostrożnie! 952 01:45:12,916 --> 01:45:15,166 Co ty wyprawiasz? Posprzątaj to. 953 01:45:16,708 --> 01:45:22,416 Ukochany droczy się Cóż mam począć? 954 01:45:22,750 --> 01:45:28,541 Wyszłam za mąż, mając 12 lat 955 01:45:29,916 --> 01:45:35,708 Wyszłam za mąż, mając 12 lat 956 01:45:36,083 --> 01:45:40,625 Ukochany droczy się Cóż mam począć? 957 01:45:41,000 --> 01:45:44,416 Po jakimś czasie Vikram wszedł głównymi drzwiami 958 01:45:46,541 --> 01:45:48,583 i zabrał wszystkich do świątyni. 959 01:45:48,666 --> 01:45:49,541 Jedziemy? 960 01:45:54,666 --> 01:45:56,333 Co miałam powiedzieć? 961 01:45:59,500 --> 01:46:00,625 I komu? 962 01:46:08,750 --> 01:46:10,000 Kto by mi uwierzył? 963 01:46:19,625 --> 01:46:21,333 - Nandu? - Miałeś rację. 964 01:46:22,416 --> 01:46:24,916 Człowiek Munny Raji zabił Chunni. 965 01:46:25,000 --> 01:46:27,541 Pod jej paznokciami znaleziono naskórek. 966 01:46:27,958 --> 01:46:32,875 A on ma podrapane ręce. Widziałem na własne oczy. 967 01:46:35,583 --> 01:46:38,500 - Zabił ją, by chronić Vikrama. - Tak. 968 01:46:41,250 --> 01:46:42,333 Była dzieckiem. 969 01:46:58,208 --> 01:47:01,916 Dzwonię z posterunku w Gwalijarze. Zatwierdziłem podejrzanego. 970 01:47:02,541 --> 01:47:03,791 Proszę go aresztować. 971 01:47:08,125 --> 01:47:12,666 Jatil Vadav pozwolił aresztować dziewczynę. 972 01:47:17,500 --> 01:47:19,000 Nie potrzebujemy już jej. 973 01:47:28,041 --> 01:47:32,708 Zmęczenie goni mnie, ale nie poddaję się 974 01:47:37,291 --> 01:47:42,208 Zmęczenie goni mnie, ale nie poddaję się 975 01:47:42,291 --> 01:47:47,041 Pośród mgły walka trwa 976 01:47:47,125 --> 01:47:51,250 Ból nie może pokonać mnie 977 01:47:53,625 --> 01:47:54,458 Tak? 978 01:47:55,458 --> 01:47:56,333 Halo? 979 01:47:57,666 --> 01:47:59,041 Kto dzwoni? 980 01:48:01,125 --> 01:48:01,958 Jatil? 981 01:48:02,166 --> 01:48:05,916 Czarna magia stoi naprzeciw mnie 982 01:48:06,000 --> 01:48:10,375 Pora zmienić ten kurs 983 01:48:10,458 --> 01:48:15,541 Pora zawrócić i posłuchać serca znów 984 01:48:20,375 --> 01:48:23,500 Na inny kierunek przyszedł czas 985 01:48:25,291 --> 01:48:28,250 Na inny kierunek przyszedł czas 986 01:48:30,083 --> 01:48:32,500 DOM OPIEKI SHARMA 987 01:48:34,708 --> 01:48:37,666 Na inny kierunek przyszedł czas 988 01:49:00,791 --> 01:49:01,625 To pan? 989 01:49:12,458 --> 01:49:13,833 To rachunki z kliniki. 990 01:49:14,500 --> 01:49:17,958 Przyjęto do niej pańską siostrę dzień przed śmiercią. 991 01:49:20,250 --> 01:49:22,916 - To klinika aborcyjna. - Wykluczone. 992 01:49:23,166 --> 01:49:24,333 Bzdury. 993 01:49:26,916 --> 01:49:28,708 Przyjechała tu do Karana. 994 01:49:29,916 --> 01:49:32,125 A co z tym raportem i rachunkami? 995 01:49:34,916 --> 01:49:39,166 Proszę posłuchać. Karan zmagał się wtedy z malarią. 996 01:49:40,000 --> 01:49:43,041 Kurował się u mnie. Moja siostra też tu była. 997 01:49:45,250 --> 01:49:48,708 Szkoła może to potwierdzić. Nie okłamuję pana. 998 01:50:03,416 --> 01:50:04,750 Nie pije pan? 999 01:50:08,500 --> 01:50:13,458 Wróćmy do siostry. Dlaczego tak późno pojechała do Kanpuru? 1000 01:50:16,333 --> 01:50:19,208 Ktoś do niej zadzwonił tamtego wieczoru. 1001 01:50:20,708 --> 01:50:24,791 Wyjechała, a gdy minęło parę godzin, zadzwoniłem do niej. 1002 01:50:25,416 --> 01:50:26,791 Wydawała się spięta. 1003 01:50:29,125 --> 01:50:32,000 Powiedziała, że zadzwoni z Kanpuru. 1004 01:50:34,250 --> 01:50:35,333 A potem… 1005 01:50:40,583 --> 01:50:41,750 Nie pytał pan? 1006 01:50:45,875 --> 01:50:49,375 O powody tak nagłego wyjazdu? 1007 01:50:50,166 --> 01:50:51,000 Pytałem. 1008 01:50:51,958 --> 01:50:55,208 Ale nie odpowiedziała. Była na dworcu. 1009 01:50:55,875 --> 01:51:00,583 Hałas był zbyt duży. Nie mogłem niczego usłyszeć. 1010 01:51:08,250 --> 01:51:09,500 Co robiła na dworcu? 1011 01:51:12,333 --> 01:51:13,791 Wracała swoim autem. 1012 01:51:17,083 --> 01:51:19,125 Myślałem, że była tam najpierw. 1013 01:51:20,041 --> 01:51:21,916 Usłyszałem pociąg. 1014 01:51:22,875 --> 01:51:25,000 Gdy o to zapytałem, rozłączyła się. 1015 01:51:49,333 --> 01:51:50,750 Moja szwagierka prosiła, 1016 01:51:52,291 --> 01:51:56,250 bym dał jej znać, jeśli Thakur sprowadzi nową kobietę. 1017 01:52:03,375 --> 01:52:04,708 Jak się nazywała? 1018 01:52:05,916 --> 01:52:07,375 Skąd mam wiedzieć? 1019 01:52:09,375 --> 01:52:12,625 Ale spędzała tu często noc. 1020 01:52:14,541 --> 01:52:15,500 Rozejrzę się. 1021 01:52:16,333 --> 01:52:20,750 Odrobina iluzji i odrobina złudzeń 1022 01:52:20,833 --> 01:52:27,291 Nieszczęście podąży za tobą wnet 1023 01:52:33,041 --> 01:52:37,250 Odrobina iluzji i odrobina złudzeń 1024 01:52:37,375 --> 01:52:42,125 Nieszczęście podąży za tobą wnet 1025 01:52:42,208 --> 01:52:47,458 Los nigdy nie odsłania wszystkich kart 1026 01:52:47,583 --> 01:52:51,500 Pokrytych łzami kart 1027 01:52:51,666 --> 01:52:55,083 Czają się wokół nas 1028 01:52:56,166 --> 01:53:00,500 Zmęczenie goni mnie, ale nie poddaję się 1029 01:53:00,583 --> 01:53:05,375 Karty losu czają się wśród nas 1030 01:53:07,875 --> 01:53:12,416 Od rana do nocy nie narzekasz na ich brak 1031 01:53:12,541 --> 01:53:17,500 Od rana do nocy nie narzekasz na ich brak 1032 01:53:17,708 --> 01:53:21,833 W poszukiwaniu odpowiedzi 1033 01:53:22,083 --> 01:53:26,625 Przekraczasz wszelkie granice 1034 01:53:26,708 --> 01:53:32,791 Pora zmienić kurs Odrzucić nawyków władzę 1035 01:53:36,333 --> 01:53:39,625 Na inny kierunek przyszedł czas 1036 01:54:09,083 --> 01:54:13,791 Emocje biorą górę 1037 01:54:15,000 --> 01:54:18,916 Nandu? Nie, nie o to chodzi. Wyciągnij zgłoszenie od Chunni. 1038 01:54:19,541 --> 01:54:21,083 Jaką ma datę? 1039 01:54:21,166 --> 01:54:25,541 Emocje biorą górę 1040 01:54:25,625 --> 01:54:30,291 Są wokół ciebie niczym codzienny ubiór 1041 01:54:30,375 --> 01:54:33,333 Będą przy tobie w agonii 1042 01:54:33,416 --> 01:54:38,958 Pośród płaczu, gniewu i wielkiej pasji 1043 01:54:39,500 --> 01:54:44,083 Wykraczając poza twój świat 1044 01:54:44,166 --> 01:54:49,083 Oto chwila, by ocenić życie swe 1045 01:54:49,166 --> 01:54:54,166 Ciało staje się więzieniem 1046 01:54:54,250 --> 01:55:00,375 Pora zmienić kurs Odrzucić nawyków władzę 1047 01:55:02,791 --> 01:55:04,416 Zadzwonił nadinspektor. 1048 01:55:05,291 --> 01:55:08,291 Miałem przywieźć podejrzaną osobę pod most w Jajmau. 1049 01:55:08,375 --> 01:55:11,541 Na inny kierunek przyszedł czas 1050 01:55:11,958 --> 01:55:13,166 Dobrze, zrób to. 1051 01:55:13,250 --> 01:55:16,666 Na inny kierunek przyszedł czas 1052 01:58:53,375 --> 01:58:54,541 Spokojnie. 1053 01:58:57,208 --> 01:58:58,666 Nic ci nie będzie. 1054 01:59:02,750 --> 01:59:05,916 To tylko otarcie. 1055 02:00:07,625 --> 02:00:09,083 Nie! 1056 02:00:44,541 --> 02:00:49,250 Zapraszam jutro na święto Holi. Zostaniemy sprzymierzeńcami. 1057 02:00:49,708 --> 02:00:52,750 Nie teraz. Jestem z całą rodziną. 1058 02:00:53,125 --> 02:00:54,583 Spotkajmy się jutro. 1059 02:00:55,750 --> 02:00:56,833 Do zobaczenia. 1060 02:00:57,916 --> 02:01:01,416 Również gratuluję. Do zobaczenia. 1061 02:01:04,291 --> 02:01:05,541 - Wujku. - Tak? 1062 02:01:06,208 --> 02:01:10,250 Chciałem zapytać o tę spalarnię z Belaghatu. 1063 02:01:11,500 --> 02:01:12,541 Otwórz. 1064 02:01:13,458 --> 02:01:14,458 Co z nią? 1065 02:01:14,958 --> 02:01:18,625 Może po prostu podzieliłbyś się trochę ze mną? 1066 02:01:20,000 --> 02:01:22,333 - Czym? - Swoją częścią. 1067 02:01:22,875 --> 02:01:24,208 Ciągle ci pomagam. 1068 02:01:26,833 --> 02:01:29,458 Najpierw dorośnij. Chce udziału w zyskach! 1069 02:01:32,833 --> 02:01:33,833 Kto przyszedł? 1070 02:01:38,291 --> 02:01:39,250 Wpuściłaś ją? 1071 02:01:42,541 --> 02:01:43,666 Będę tu mieszkać. 1072 02:01:44,666 --> 02:01:47,166 - Róbcie, co chcecie. - Doprawdy? 1073 02:01:51,916 --> 02:01:54,125 Facet, z którym uciekłaś, rzucił cię? 1074 02:01:54,833 --> 02:01:56,916 - Dokąd uciekliście? - Do Gwalijaru. 1075 02:01:58,958 --> 02:02:01,625 Jeździsz tam co miesiąc, by odwiedzić szwagra. 1076 02:02:04,625 --> 02:02:07,291 Ravi Sisodiya dawał twojemu bratu narkotyki. 1077 02:02:08,208 --> 02:02:10,583 Szkoła poinformowała twojego ojca. 1078 02:02:15,375 --> 02:02:17,041 Wynocha! Precz! 1079 02:02:30,708 --> 02:02:32,083 Coś ty zrobił, Ravi? 1080 02:02:33,833 --> 02:02:35,666 Owładnęła tobą chciwość? 1081 02:02:37,125 --> 02:02:39,791 - Zamordowałeś Raghubeera Singha? - Nie. 1082 02:02:40,875 --> 02:02:42,041 To nie on. 1083 02:02:43,916 --> 02:02:45,625 Przyświecał mu inny cel. 1084 02:02:48,625 --> 02:02:50,625 I pan dobrze go zna. 1085 02:02:51,333 --> 02:02:53,666 Pewnie aresztowano już pańskiego zbira. 1086 02:02:54,583 --> 02:02:56,750 Jutro przeszukamy garbarnię. 1087 02:02:56,833 --> 02:03:01,375 Tam spalił pan ciało żony Singha i jej kierowcy, prawda? 1088 02:03:01,458 --> 02:03:02,916 Co to za bzdury? 1089 02:03:05,166 --> 02:03:07,833 Ciała twojej matki i jej kierowcy 1090 02:03:09,125 --> 02:03:12,458 - są tam pochowane. - To jakieś brednie. 1091 02:03:14,083 --> 02:03:16,958 Vikram, idź po samochód. 1092 02:03:17,666 --> 02:03:18,875 Zajmę się nim. 1093 02:03:19,916 --> 02:03:22,833 Vikram, ogłuchłeś? 1094 02:03:23,500 --> 02:03:24,875 Też chcę to usłyszeć. 1095 02:03:26,583 --> 02:03:30,000 Za śmiercią pani Singh stoi Raja. Jego zbir się przyznał. 1096 02:03:30,083 --> 02:03:31,208 Kłamie pan! 1097 02:03:32,125 --> 02:03:32,958 A motyw? 1098 02:03:35,291 --> 02:03:38,666 Żona Raghubeera Singha pojechałą do domku swojego męża. 1099 02:03:41,416 --> 02:03:44,583 Miała obawy, które się potwierdziły. 1100 02:03:51,291 --> 02:03:53,458 Zadzwonił do niej dozorca. 1101 02:04:37,750 --> 02:04:40,500 Zobaczyła Raghubeera Singha z twoją siostrą. 1102 02:04:41,541 --> 02:04:43,750 Twojego wujka zabiła Vasudha Singh. 1103 02:04:50,875 --> 02:04:52,208 Była wtedy nieletnia. 1104 02:04:54,583 --> 02:04:56,000 Zrobił to wiele razy. 1105 02:04:56,458 --> 02:05:01,791 Można to uznać za samoobronę, ale musisz złożyć zeznania na posterunku. 1106 02:05:02,958 --> 02:05:04,500 Miała też aborcję. 1107 02:05:06,041 --> 02:05:10,375 Dyrektorka zawiesiła ją i poinformował jej opiekuna. 1108 02:05:12,500 --> 02:05:15,583 A tym opiekunem był Raghubeer Singh. 1109 02:05:17,250 --> 02:05:18,791 Zmyśla pan. 1110 02:05:19,625 --> 02:05:23,208 Aborcję przeprowadzono na nazwisko żony Singha 1111 02:05:23,291 --> 02:05:25,291 w Gwalijarze 14 marca. 1112 02:05:25,375 --> 02:05:29,083 A 15 marca twoja siostra Vasudha została zawieszona. 1113 02:05:29,166 --> 02:05:33,583 Tego samego wieczoru zaginęła pani Singh i jej kierowca. 1114 02:05:35,666 --> 02:05:37,958 A dzień później, 16 marca, 1115 02:05:39,083 --> 02:05:42,833 Chunni zgłosiła zaginięcie, ale sprawie ukręcono łeb. 1116 02:05:44,166 --> 02:05:45,041 Co z tego? 1117 02:05:46,583 --> 02:05:47,541 I co to oznacza? 1118 02:05:49,000 --> 02:05:52,083 Vasudha została zawieszona za aborcję. 1119 02:05:52,750 --> 02:05:58,083 Mamy oświadczenie dyrektorki, rachunki z kliniki i zeznania dozorcy. 1120 02:05:58,166 --> 02:05:59,666 I, co najważniejsze… 1121 02:06:01,375 --> 02:06:03,833 jej dupatta jest pokryta krwią Singha. 1122 02:06:04,375 --> 02:06:06,416 Ukryła ją w jego rzeczach. 1123 02:06:08,708 --> 02:06:11,333 Do 22 nosiłaś tę samą dupattę. 1124 02:06:11,416 --> 02:06:13,916 Tę samą, na której jest jego krew. 1125 02:06:15,000 --> 02:06:19,916 Tylko ciebie brakuje na nagraniu w przedziale czasowym dla morderstwa. 1126 02:06:20,958 --> 02:06:25,375 A gdy się pojawiłaś, miałaś na sobie inną dupattę. 1127 02:06:41,666 --> 02:06:43,291 Rozmawiałem z sędzią. 1128 02:06:44,583 --> 02:06:46,833 Jeśli zgłosisz się rano… 1129 02:06:46,916 --> 02:06:49,791 Nigdzie się nie zgłosi. Niczego nie zrobiła. 1130 02:06:54,500 --> 02:06:57,708 Bez obaw. Sama go pani wsadzi za kratki. 1131 02:06:59,041 --> 02:07:01,458 Też odpowiada za gwałty na pani córce. 1132 02:07:01,541 --> 02:07:03,208 Wszystko zatuszował 1133 02:07:03,750 --> 02:07:06,791 i dopilnował, by ofiara nie otrzymała pomocy. 1134 02:07:18,541 --> 02:07:21,291 Jutro rano każę pana zwolnić. 1135 02:07:22,500 --> 02:07:24,333 - Idziemy, synu. - Dokąd? 1136 02:07:24,666 --> 02:07:27,791 - Zostaw go. - Nie jesteśmy już rodziną. 1137 02:07:28,500 --> 02:07:29,416 Vikram! 1138 02:07:32,541 --> 02:07:34,416 Porozmawiam z nim, bracie. 1139 02:07:36,500 --> 02:07:37,666 Obiecuję. 1140 02:07:43,958 --> 02:07:45,333 A jak myślisz… 1141 02:07:47,166 --> 02:07:50,000 do kogo tamtej nocy zadzwoniła żona Singha? 1142 02:07:58,458 --> 02:07:59,416 Bratowo? 1143 02:08:25,583 --> 02:08:27,791 Chciała wrócić do jej brata. 1144 02:08:30,166 --> 02:08:32,208 - Ale twoja matka… - Bracie! 1145 02:08:33,708 --> 02:08:37,291 - …błagała, by wróciła do Kanpuru. - Bracie! 1146 02:08:38,125 --> 02:08:39,875 A gdy pojechała do Gwalijaru… 1147 02:08:41,291 --> 02:08:44,291 twoja piękna rodzinka zaczęła się sypać. 1148 02:08:54,791 --> 02:08:55,875 No to co mam… 1149 02:08:59,000 --> 02:09:00,458 powiedzieć Raghubeerowi? 1150 02:09:02,041 --> 02:09:03,250 Że twoja szwagierka… 1151 02:09:07,250 --> 02:09:09,291 wyjechała z Gwalijaru. 1152 02:09:16,416 --> 02:09:18,208 Przekonałeś mnie. 1153 02:09:21,125 --> 02:09:25,375 Po prostu zajmij się nią tak, jak uważasz a stosowne. 1154 02:09:44,166 --> 02:09:45,541 I ty niby jesteś godny… 1155 02:09:46,750 --> 02:09:48,500 by być spadkobiercą Singha? 1156 02:09:52,916 --> 02:09:55,208 Przebaczyła gwałcicielowi córki. 1157 02:09:57,583 --> 02:09:58,541 A ja musiałem… 1158 02:09:59,958 --> 02:10:02,750 zająć się nią, by uratować jej córkę. 1159 02:10:06,833 --> 02:10:08,041 Zadowolony? 1160 02:10:08,500 --> 02:10:09,541 On kłamie. 1161 02:10:10,583 --> 02:10:11,750 Kłamie. 1162 02:10:11,833 --> 02:10:13,500 To nieprawda. 1163 02:10:14,375 --> 02:10:15,208 Vasudha. 1164 02:10:19,250 --> 02:10:20,083 Kochanie… 1165 02:10:24,041 --> 02:10:24,958 Nie martw się. 1166 02:10:26,041 --> 02:10:28,541 - Wszystko ci wyjaśnię. - Chodźmy. 1167 02:10:29,625 --> 02:10:30,833 Słyszysz? 1168 02:10:44,458 --> 02:10:45,666 Mówiłem panu… 1169 02:10:47,208 --> 02:10:49,583 że odkryję prawdę, jaka by nie była. 1170 02:10:50,875 --> 02:10:55,416 I jeszcze jedno. Nie zostało panu zbyt wiele czasu. 1171 02:11:19,208 --> 02:11:21,500 A tobie co? Oszalałaś? 1172 02:11:38,750 --> 02:11:39,666 Karuna… 1173 02:11:43,041 --> 02:11:43,875 Skarbie… 1174 02:11:47,541 --> 02:11:48,916 Przecież wiesz… 1175 02:11:53,333 --> 02:11:55,833 że dbałam o was wszystkich. 1176 02:11:57,541 --> 02:12:00,583 Robiłam to przez całe życie w tym domu. 1177 02:12:02,625 --> 02:12:06,083 Sama nie mając prawa do niczego. 1178 02:12:15,500 --> 02:12:16,750 Bałam się, skarbie. 1179 02:12:18,416 --> 02:12:19,458 Bałam się. 1180 02:12:22,666 --> 02:12:25,916 Chciałam zadbać o przyszłość syna. 1181 02:12:26,000 --> 02:12:27,291 Dlatego to zrobiłam. 1182 02:12:30,333 --> 02:12:31,666 Co miałam począć? 1183 02:12:34,333 --> 02:12:35,166 Powiedz. 1184 02:12:35,750 --> 02:12:36,750 Co miałam począć? 1185 02:12:41,666 --> 02:12:43,041 O przyszłość syna? 1186 02:12:44,250 --> 02:12:48,125 A co z moją przyszłością? I przyszłością twojej córki? 1187 02:12:54,708 --> 02:12:56,500 Nie możesz jej tego wyznaczyć. 1188 02:13:00,166 --> 02:13:01,041 Vikram. 1189 02:13:03,083 --> 02:13:04,916 - Jedziemy. - Idź sobie! 1190 02:13:07,666 --> 02:13:08,583 Nie dbam dokąd. 1191 02:13:11,166 --> 02:13:12,000 Odejdź. 1192 02:14:15,583 --> 02:14:16,541 Vikram? 1193 02:14:17,208 --> 02:14:18,208 To ja, mamo. 1194 02:15:15,541 --> 02:15:16,958 Moje gratulacje! 1195 02:15:21,750 --> 02:15:24,458 Twoje marzenie o wielkiej, szczęśliwej rodzinie 1196 02:15:28,000 --> 02:15:29,083 nie ziści się. 1197 02:15:40,666 --> 02:15:42,666 Gdybyś miała odrobinę wstydu, 1198 02:15:43,541 --> 02:15:45,916 zabiłabyś się wiele lat temu. 1199 02:15:49,708 --> 02:15:51,708 Nie patrzyłabyś na mnie… 1200 02:15:54,708 --> 02:15:57,958 tak bezwstydnie. 1201 02:16:51,083 --> 02:16:51,916 Vasudha! 1202 02:19:22,583 --> 02:19:24,791 Czyli sprawa morderstwa rozwiązana. 1203 02:19:26,791 --> 02:19:30,583 Pramila Singh spiskowała, 1204 02:19:30,916 --> 02:19:34,500 - by zabić Thakura Raghubeera Singha. - Przeczytaj całość. 1205 02:19:36,333 --> 02:19:38,500 „Jej wspólnikiem był Munna Raja. 1206 02:19:38,916 --> 02:19:41,125 Zabiła się, by nie trafić za kraty. 1207 02:19:41,875 --> 02:19:45,500 Miała też stać za morderstwem służącej. 1208 02:19:46,583 --> 02:19:48,916 W ramach postępowania… 1209 02:19:51,250 --> 02:19:53,375 nadinspektora Lala Shuklę 1210 02:19:54,208 --> 02:19:59,500 również czeka dochodzenie”. 1211 02:20:02,291 --> 02:20:03,208 No dobrze. 1212 02:20:07,583 --> 02:20:09,666 - I co ty na to? - Nic. 1213 02:20:10,750 --> 02:20:15,750 Ale zastanawiam się, co stało się z tą dziewczyną? 1214 02:20:17,083 --> 02:20:19,791 Pramila Singh popełniła samobójstwo. 1215 02:20:20,833 --> 02:20:22,583 A Vasudhę Singh uniewinniono. 1216 02:20:23,125 --> 02:20:25,166 Nie, pytam o tę drugą. 1217 02:20:28,333 --> 02:20:29,916 Tę, do której chadzałeś. 1218 02:20:36,625 --> 02:20:40,000 Dostała swoją część spadku. Pewnie teraz gdzieś osiądzie. 1219 02:20:40,791 --> 02:20:41,625 Rozumiem. 1220 02:20:42,916 --> 02:20:43,958 Dobrze. 1221 02:20:45,333 --> 02:20:47,708 I tak nie mogła tu na nic liczyć. 1222 02:20:49,791 --> 02:20:50,625 Już wyjechała? 1223 02:20:51,458 --> 02:20:52,500 Wyjeżdża dzisiaj. 1224 02:20:53,541 --> 02:20:54,416 Jak? 1225 02:20:55,750 --> 02:20:58,708 - Pociągiem. - Jedziesz do niej? 1226 02:21:05,791 --> 02:21:06,625 Tak. 1227 02:22:39,791 --> 02:22:41,291 Poszedłem po wodę. 1228 02:22:51,833 --> 02:22:55,875 To okrutny świat. Sam sobie w nim nie poradzę. 1229 02:29:19,250 --> 02:29:23,250 Napisy: Krzysiek Igielski