1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:04:28,750 --> 00:04:32,165 - Gratuluję. Co dalej? - Zostaję w twojej komendzie. 4 00:04:32,375 --> 00:04:33,957 A ja chcę iść do CB-osiu. 5 00:04:34,166 --> 00:04:37,249 Praca operacyjna to zdobywanie informacji. 6 00:04:37,583 --> 00:04:39,457 Informatorzy to nasz majątek. 7 00:04:39,666 --> 00:04:41,749 Żeby być dobrym policjantem operacyjnym 8 00:04:41,958 --> 00:04:44,582 trzeba spędzić na ulicy przynajmniej 8 lat. 9 00:04:44,791 --> 00:04:47,499 - Chcesz iść na skróty. - Chce czegoś więcej, tato. 10 00:04:47,708 --> 00:04:51,249 Mój syn przejdzie całą drogę, krew, pot i łzy. 11 00:04:51,458 --> 00:04:53,540 39218. Macie wezwanie do trupa. 12 00:04:53,750 --> 00:04:55,957 - Tylko nie patrz mu w oczy. - Co? 13 00:04:56,166 --> 00:04:59,207 Pamiętasz co mówili w szkole. Nie patrz trupowi w oczy. 14 00:05:06,083 --> 00:05:08,124 Pamiętaj, nie patrz mu w oczy. 15 00:05:18,333 --> 00:05:20,249 No to problem rozwiązał się sam. 16 00:05:21,250 --> 00:05:22,665 Bo pan nie ma głowy. 17 00:05:22,875 --> 00:05:26,124 Panowie, ta profesorka spod 20-tki mi zalewa mieszkanie, chodźcie. 18 00:06:12,916 --> 00:06:14,249 O kurwa! 19 00:06:15,666 --> 00:06:16,790 Czekaj! 20 00:06:27,083 --> 00:06:28,124 O, kurwa. 21 00:06:31,791 --> 00:06:32,874 Ja pierdolę. 22 00:06:55,291 --> 00:06:59,290 Co jest, kurwa, to już się najebać nie można? 23 00:06:59,791 --> 00:07:00,957 A skąd ta krew?! 24 00:07:01,291 --> 00:07:04,374 Zacięłam się kieliszkiem na wernisażu... 25 00:07:06,708 --> 00:07:08,957 Motocyklista rozwalił się w wiosce... 26 00:07:10,250 --> 00:07:12,374 Co tak długo? Kazika ratuj! 27 00:07:12,583 --> 00:07:14,707 Proszę państwa, od ratowania to jest pogotowie. 28 00:07:14,916 --> 00:07:16,790 Ratuj Kazika, bo ci widłami zajebię! 29 00:07:17,000 --> 00:07:18,915 Dobra. Zobaczę co z nim jest. 30 00:07:22,916 --> 00:07:24,165 Ludzie, tu nie ma co ratować. 31 00:07:24,375 --> 00:07:26,124 - Rób reanimację! - Dajesz, kurwa! 32 00:07:26,333 --> 00:07:28,082 On nie przeżyje, ty nie przeżyjesz. 33 00:07:28,291 --> 00:07:30,290 Rób, kurwa reanimację, człowieku, mówię do ciebie! 34 00:07:30,500 --> 00:07:34,749 - Rób ust - usta, bo cię zajebię! - Reanimuj! Usta - usta! Kurwa! 35 00:07:34,958 --> 00:07:37,165 - Uciskaj mocniej! - Mocniej! Mocniej! 36 00:07:37,375 --> 00:07:39,165 Za mocno, kurwa! Ja cię zajebię! 37 00:07:39,375 --> 00:07:42,040 - Kurwa twoja mać! Rób to! - Kurwa, zrób to! 38 00:07:42,250 --> 00:07:44,707 - Człowieku, kurwa twoja mać! Rób to! - Dawaj! 39 00:07:44,958 --> 00:07:47,707 Czekaj. Podejdę go psychologicznie. 40 00:07:50,208 --> 00:07:51,290 Kolego, 41 00:07:53,583 --> 00:07:56,790 14.30 mam pociąg. Skaczesz czy nie? 42 00:07:58,333 --> 00:08:00,124 14.15, zapierdalaj! 43 00:08:01,583 --> 00:08:03,874 To może się zastanów co pomyśli twoja matka? 44 00:08:04,125 --> 00:08:07,499 Dziewczyna, żona, koga tam masz? Nie mam nikogo. 45 00:08:14,291 --> 00:08:17,915 Proszę pana, dziś spod sklepu skradziono mój zielony rower. 46 00:08:18,583 --> 00:08:22,124 Ja wiem, kto ten rower ukradł. O której godzinie się to stało. 47 00:08:22,333 --> 00:08:24,874 I gdzie w tym momencie ten rower się znajduje. 48 00:08:26,166 --> 00:08:30,082 Ale ja jestem fanką serialu Ojciec Mateusz, jestem ciekawa jak pan to rozwiąże. 49 00:08:30,291 --> 00:08:33,874 Dzień dobry. Jaki rodzaj inwalidztwa pan reprezentuje? 50 00:08:34,083 --> 00:08:36,332 Gościu, pączka nie jadłeś, cukier spadł, że się czepiasz? 51 00:08:36,541 --> 00:08:39,165 - Nakładam na pana mandat. - Ty wiesz, kto jest mój ojciec? 52 00:08:39,375 --> 00:08:41,332 Jak matka panu nie powiedziała, to nie pomogę. 53 00:08:41,541 --> 00:08:43,665 Krawężniku, zajmij się poważnymi sprawami. 54 00:08:43,875 --> 00:08:45,415 Od poważnych spraw to jest W11, 55 00:08:45,583 --> 00:08:47,457 a od takich frajerów jak ty - krawężnik jak ja. 56 00:08:47,625 --> 00:08:48,915 Jebany! 57 00:08:51,958 --> 00:08:53,040 Kurwa! 58 00:08:54,291 --> 00:08:55,374 Stój! 59 00:08:57,291 --> 00:09:01,124 39200... potrzebuję wsparcia i karetkę na stacji przy Kruczkowskiej 12. 60 00:09:01,333 --> 00:09:03,290 Ranny policjant. Szybko! 61 00:09:04,416 --> 00:09:08,332 Przypinaj się do słupa, szybko. Dawaj mocniej, kurwa! 62 00:09:09,791 --> 00:09:10,957 Proszę pana... 63 00:09:14,166 --> 00:09:15,832 Pierdolone klony. Ilu was tu jest? 64 00:09:16,041 --> 00:09:17,457 Pan posłucha. Nie denerwuje się. 65 00:09:17,666 --> 00:09:20,249 Posrało cię, wbiłeś mi nóż, kurwa! Nie wiem, który już! 66 00:09:20,458 --> 00:09:23,957 Dla mnie szklanka zawsze do połowy pełna, dla Żeni pusta. Alex jestem. 67 00:09:24,166 --> 00:09:25,790 No bardzo mi, kurwa miło, Daniel. 68 00:09:26,000 --> 00:09:28,957 Daniła. Posłuchaj. Ja biznesmen, brat biznesmen. Podaj cenę. 69 00:09:29,208 --> 00:09:30,374 Spierdalaj. 70 00:09:30,541 --> 00:09:34,374 Dam ci terrorysta z Kaukaza. Czeczeńca, co przemyca trotyl do Europy. 71 00:09:34,583 --> 00:09:38,040 - Co ty pierdolisz? - Brat nie kłamie. Z nami uratujesz świat. 72 00:09:38,208 --> 00:09:40,082 50 kilo trotylu. 73 00:09:40,333 --> 00:09:44,165 Poważny temat. Dostaniesz awans. I nie będziesz krawężnikiem. 74 00:09:45,541 --> 00:09:46,832 Gdzie jest ten terrorysta? 75 00:09:47,041 --> 00:09:49,207 Przechodzi granicę. Zaraz będzie w Rzeszowie. 76 00:09:49,458 --> 00:09:51,457 Daniła, dogadali się? 77 00:09:53,250 --> 00:09:57,374 - Zostaw nas Aniu. - Nic się nie martw, będzie dobrze. 78 00:10:01,250 --> 00:10:04,040 - Co z bliźniakami? - Wyrwali słup i uciekli. 79 00:10:05,000 --> 00:10:08,499 Złapaliśmy ich godzinę temu. Są u nas na komendzie. 80 00:10:08,875 --> 00:10:12,249 - Oddasz mi ich? - To niebezpieczni ludzie. 81 00:10:12,458 --> 00:10:14,165 Wystawili mi gruby temat. 82 00:10:14,375 --> 00:10:15,665 Jadę do CB-osiu w Rzeszowie 83 00:10:15,875 --> 00:10:18,267 i daje im za to w zamian za to, że przyjmą mnie do siebie do roboty. 84 00:10:18,291 --> 00:10:22,499 - Ciągle brak ci doświadczenia. - A to nic? Pierwsza krew. 85 00:10:23,125 --> 00:10:24,582 Nie przelana na służbie. 86 00:10:24,791 --> 00:10:28,499 Dobra. W takim razie nie wnoszę oskarżenia. Sam się zraniłem nożem. 87 00:10:39,666 --> 00:10:43,540 Synu, jeszcze długa droga przed tobą. 88 00:10:48,250 --> 00:10:52,540 Odchodzę z komendy. Już cię nie potrzebuję. 89 00:10:56,291 --> 00:11:00,957 Zwolnij bliźniaków z aresztu. Oddaj mi mój majątek. 90 00:11:13,750 --> 00:11:15,415 - Macie cztery godziny. - A na co? 91 00:11:15,875 --> 00:11:17,999 - Żeby zdobyć moje zaufanie. - A czemu cztery? 92 00:11:18,291 --> 00:11:19,832 Bo jedziemy do Rzeszowa. 93 00:11:24,791 --> 00:11:26,665 Panie naczelniku, pan podkomisarz. 94 00:11:27,250 --> 00:11:30,749 - Daniel Śnieżek, byłem umówiony. - Chodź, chodź, leci... 95 00:11:30,958 --> 00:11:35,082 Sześć osób zatrzymali policjanci z rzeszowskiego CBŚ Policji, 96 00:11:35,291 --> 00:11:37,624 w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, 97 00:11:37,833 --> 00:11:39,673 zajmującej się nielegalną produkcją papierosów. 98 00:11:39,708 --> 00:11:42,290 To wielki sukces podkarpackich organów ścigania. 99 00:11:42,500 --> 00:11:44,165 A teraz wiadomości z kraju. 100 00:11:44,375 --> 00:11:46,249 Ale kurwa mnie wycięła. Jedno zdanie. Szmata. 101 00:11:46,458 --> 00:11:50,457 Co dla mnie masz? Trotyl. Z Ukrainy. 50 kilo. 102 00:11:50,666 --> 00:11:53,040 Mogę załatwić zakup kontrolowany z terrorystą z Kaukazu. 103 00:11:53,250 --> 00:11:56,749 - A po cholerę mi to? - Żeby się nająć u pana do pracy w CBŚP. 104 00:11:56,958 --> 00:11:59,249 To wiem. Ale trotyl? Taka brązowa kupa. 105 00:12:01,375 --> 00:12:04,040 Ale... duża ilość... 50 kilo... 106 00:12:04,250 --> 00:12:07,832 Ale to się źle fotografuje. Szukam nowoczesnej strategii przekazu. 107 00:12:08,000 --> 00:12:10,915 Mamy XXI wiek. Zmontuj z tego bombę. 108 00:12:11,458 --> 00:12:12,582 Bombę? 109 00:12:12,791 --> 00:12:16,832 Udaremnienie wybuchu. To jest sprawa. Będą o nas pisać, wszędzie pokazywać. 110 00:12:17,375 --> 00:12:19,374 Daniła, pewnie, że się zrobi. 111 00:12:19,583 --> 00:12:22,165 Czeczen już w mieście. My każemy jemu zrobić bombę. 112 00:12:24,666 --> 00:12:28,415 - Dzwonisz na komórkę i "bum". - Dobra, to cześć. 113 00:12:37,208 --> 00:12:38,332 Co to kurwa było? 114 00:12:38,541 --> 00:12:41,249 Danił, Czeczen zamontował na bombie nowy telefon. 115 00:12:41,458 --> 00:12:43,790 I przesłali mu chyba sms z promocją. 116 00:12:43,958 --> 00:12:47,290 Wybuchu może nie udaremniliśmy, ale cieszmy się że wyjebało tylko 5 kilo. 117 00:12:49,875 --> 00:12:54,124 To teraz trzeba chwycić byka za rogi. Z mankamentu zrobimy atut. 118 00:12:54,750 --> 00:12:59,249 Zmontuj większą bombę. 45 kilo. Sprowadź ją do centrum miasta. 119 00:12:59,541 --> 00:13:03,499 W województwie podkarpackim ukrywa się terrorysta z Kaukazu. 120 00:13:03,708 --> 00:13:05,415 Jestem bliski jego schwytania. 121 00:13:05,708 --> 00:13:10,582 Daniła, u nas słowo droższe od pieniędzy. Robim 45. 122 00:13:10,791 --> 00:13:12,124 Ochujał?! 123 00:13:16,791 --> 00:13:19,582 - Dużo ludzi. - To nasi. 124 00:13:21,291 --> 00:13:22,582 To też wasi? 125 00:13:24,125 --> 00:13:26,790 Lisia Góra jest żywym muzeum 126 00:13:26,958 --> 00:13:32,749 i jednym ze skarbów regionalnej natury. 127 00:13:35,833 --> 00:13:38,915 - To jest 45 kilo? - Czystego trotylu. 128 00:13:40,125 --> 00:13:41,249 Tym odpalasz. 129 00:13:41,416 --> 00:13:42,582 Stój, policja! 130 00:13:42,791 --> 00:13:45,582 Stój, policja! Stój policja! Stój policja! 131 00:13:47,791 --> 00:13:48,874 Stój! 132 00:13:49,750 --> 00:13:50,957 Policja! 133 00:13:52,708 --> 00:13:54,665 Dobra... dobra... 134 00:13:55,166 --> 00:13:58,040 Masz go, odsuń się. Dobra, złapałem go! 135 00:13:58,500 --> 00:13:59,915 - Masz? - Nie poszła. 136 00:14:00,125 --> 00:14:01,374 - Co? - No, kamera nie poszła. 137 00:14:01,583 --> 00:14:03,957 - Jak, kurwa nie poszła? - Nie wiem, coś się stało z kartą. 138 00:14:04,791 --> 00:14:06,249 - Naczelniku, zróbmy dubla. - Co? 139 00:14:06,458 --> 00:14:07,999 No, powtórzmy jeszcze raz to samo. 140 00:14:10,750 --> 00:14:13,290 Podobasz mi się. Dobra. Dubel. 141 00:14:13,541 --> 00:14:15,749 Podnoś go. Góra! Dobra, wracamy. 142 00:14:16,208 --> 00:14:18,124 Wracamy, wracamy, wracamy... Pokaż go tutaj! 143 00:14:18,375 --> 00:14:20,332 - Panowie, ale o co chodzi? - Siadaj! 144 00:14:21,541 --> 00:14:24,707 - Wszystko od początku? - Wszystko to samo na pełnej kurwie! 145 00:14:24,916 --> 00:14:26,665 - Co ja mam robić? - Zamknij się! 146 00:14:26,958 --> 00:14:28,165 - Poszła?! - Poszła. 147 00:14:28,375 --> 00:14:29,540 Akcja! 148 00:14:30,250 --> 00:14:32,999 Stój, policja! Stój, policja! 149 00:14:33,208 --> 00:14:34,874 Gleba! Gleba! 150 00:14:37,000 --> 00:14:38,832 - Masz? - Mam, nakręciłem. 151 00:14:39,041 --> 00:14:41,082 - No i dobrze. - Selfi nam zrób! 152 00:14:42,958 --> 00:14:44,874 - Dobra, chodź Daniel. - Czekaj. 153 00:14:45,083 --> 00:14:47,707 - Chodź. - Ok. 154 00:14:49,083 --> 00:14:53,207 Teraz bomba ma wyglądać tak, że się tym zająłem, no nie? 155 00:14:53,416 --> 00:14:55,124 Ale szefie, jest pirotechnik. 156 00:14:55,875 --> 00:14:56,915 Kręć! 157 00:15:01,916 --> 00:15:03,624 Panowie, spierdalajcie, bomba! 158 00:15:03,833 --> 00:15:05,165 Ninja! Spierdalamy! 159 00:15:08,000 --> 00:15:09,124 Wracajcie! 160 00:15:10,416 --> 00:15:12,957 Szefie, jestem... ja się tym zajmę. 161 00:15:16,625 --> 00:15:19,874 - Zrobiłeś z siebie idiotę. - Paski w wiadomościach mówią co innego. 162 00:15:20,083 --> 00:15:23,165 - Mogliście wysadzić ludzi. - Kto nie ryzykuje, nie pije szampana. 163 00:15:23,375 --> 00:15:24,749 A pan, to kto? Pirotechnik? 164 00:15:24,958 --> 00:15:27,957 Pozwól, że przedstawię. Podkomisarz Daniel Śnieżek. 165 00:15:28,208 --> 00:15:29,707 Prokurator Alicja Konarska. 166 00:15:29,916 --> 00:15:31,540 - Będziecie mieli zarzuty. - Za co? 167 00:15:31,750 --> 00:15:34,665 Czeczen zeznał, że zmusiliście go do popełnienia przestępstwa. 168 00:15:34,875 --> 00:15:37,290 Twierdzi, że policja kazała mu skonstruować bombę. 169 00:15:37,500 --> 00:15:38,749 Co wyście odjebali? 170 00:15:38,958 --> 00:15:43,665 Pani Alicjo, konstruktywnie. To może być wielki sukces rzeszowskiej prokuratury. 171 00:15:44,125 --> 00:15:47,582 Bo co, jeśli terrorysta chciał wysadzić galerię handlową, 172 00:15:47,791 --> 00:15:49,624 a my uratowaliśmy życie wielu ludzi. 173 00:15:49,916 --> 00:15:51,749 Właściwie napisałem już to w raporcie. 174 00:15:51,958 --> 00:15:55,707 Strasznie mi przykro, ale Czeczen nie potwierdzi waszej wersji 175 00:15:55,916 --> 00:15:57,165 i pociągnie was na dno. 176 00:15:57,375 --> 00:16:01,040 - A co jeśli zmieni zdanie. - A dlaczego miałby to zrobić? 177 00:16:01,333 --> 00:16:03,332 Mam zbawienny wpływ na ludzi. 178 00:16:09,958 --> 00:16:13,249 Jak ja pójdę siedzieć, to wy też pójdziecie. 179 00:16:13,583 --> 00:16:19,832 Krótka piłka: odwołam, że kazaliście robić mi bombę, jak coś dla mnie zrobisz. 180 00:16:20,041 --> 00:16:21,124 Niby co? 181 00:16:21,333 --> 00:16:24,415 Zholowaliście na parking policyjny mój samochód. 182 00:16:24,833 --> 00:16:28,415 Zrobisz tak, żeby wrócił do moich braci. 183 00:16:39,125 --> 00:16:42,874 - To ile tam było tej kokainy? - Sto kilo. Mamy deal? 184 00:16:43,083 --> 00:16:46,332 No właśnie nie mamy. Ale mam dla ciebie coś lepszego. 185 00:16:46,958 --> 00:16:51,874 Dostałem fajne zdjęcia od bliźniaków. Zobacz. 186 00:16:53,875 --> 00:16:57,457 Twój dom. Twoja żona. 187 00:16:58,333 --> 00:17:01,707 Twoja córka. Twój syn. 188 00:17:02,958 --> 00:17:04,749 I twój pies, którego odjebali. 189 00:17:05,875 --> 00:17:09,707 Prawdziwy mężczyzna zrobi wszystko, żeby ochronić swoją rodzinę, prawda? 190 00:17:10,250 --> 00:17:11,999 Więc przestań już pierdolić o tej bombie. 191 00:17:12,625 --> 00:17:14,207 - Masz dziecko? - Nie. 192 00:17:14,416 --> 00:17:19,207 To ja poczekam, aż będziesz miał. Ja jestem z Czeczenii. 193 00:17:20,416 --> 00:17:24,582 U nas za to co zrobiłeś, zabija się wroga, 194 00:17:25,333 --> 00:17:29,165 jego żonę i jego dziecko. 195 00:17:31,416 --> 00:17:32,707 Nie jesteś u siebie. 196 00:17:32,916 --> 00:17:36,124 To mieszkanie to okazja. Facet sobie nie radzi ze spłatą kredytu we frankach. 197 00:17:36,333 --> 00:17:39,749 Wynajmę państwu mieszkanie państwu za wysokość mojej raty kredytowej. 198 00:17:40,500 --> 00:17:42,790 Sypialnia. Duży salon. 199 00:17:43,000 --> 00:17:45,374 Wymyśliłem jak możemy przyoszczędzić kasę. 200 00:17:45,583 --> 00:17:47,374 Będziemy sami kupowali franki na Cinkciarzu. 201 00:17:47,583 --> 00:17:50,457 Rata będzie mniejsza i będziemy ją bezpośrednio spłacać do banku. 202 00:17:50,708 --> 00:17:52,040 A ile możemy na tym zyskać? 203 00:17:52,250 --> 00:17:55,415 Według tego, jak banki kroją tych biednych Frankowiczów nawet 6 - 8 procent. 204 00:17:55,625 --> 00:17:58,582 - A co dalej? - Przyjadę na weekend do Warszawy. 205 00:17:58,958 --> 00:18:02,499 I tak w kółko? Brudne rzeczy w Warszawie, czyste w Rzeszowie. 206 00:18:02,708 --> 00:18:05,749 Hej. Mam rzucić tę robotę? 207 00:18:07,083 --> 00:18:09,374 Tam byłem nikim, tu wreszcie mogę być sobą, rozumiesz? 208 00:18:09,583 --> 00:18:10,790 A co z nami? 209 00:18:10,958 --> 00:18:14,915 Przeprowadź się tutaj. W Rzeszowie też jest Urząd Skarbowy. 210 00:18:15,291 --> 00:18:16,832 Tak, i tak o mnie przyjmą? 211 00:18:18,250 --> 00:18:20,457 - Dzień dobry pani Aniu, witam. - Dzień dobry. 212 00:18:20,666 --> 00:18:21,957 Zapraszam do siebie. 213 00:18:22,708 --> 00:18:24,165 Jak to żeście załatwili? 214 00:18:24,375 --> 00:18:28,165 Naczelnik skarbówki też musi jebać, a że jebał u nas w burdelu... 215 00:18:28,625 --> 00:18:30,915 Trzymaj się na Daniła, a daleko zajdziesz. 216 00:18:38,041 --> 00:18:39,957 - Widziałeś swoje biurko? - Nie. 217 00:18:40,208 --> 00:18:42,582 I bardzo dobrze, bo ja cię za biurkiem nie chcę widzieć. 218 00:18:42,791 --> 00:18:46,290 W każdym innym wydziale policji sprawa sama przychodzi do ciebie. 219 00:18:46,500 --> 00:18:49,665 Kogoś zabijają, okradają, a ty to rozwiązujesz. 220 00:18:49,875 --> 00:18:53,040 W centralnym biurze śledczym sam sobie szukasz sprawy. 221 00:18:53,250 --> 00:18:57,165 Sprawa jest sprawą jak jest w telewizji. Nie ma jej na paskach, mam to w dupie. 222 00:18:57,958 --> 00:18:59,878 Rzeszów to miasto, w którym na jednego mieszkańca 223 00:19:00,041 --> 00:19:02,124 przypada najwięcej burdeli i kościołów. 224 00:19:02,333 --> 00:19:04,165 - Chodzisz do kościoła? - Tak. 225 00:19:04,375 --> 00:19:06,082 - A do burdelu? - Nie. 226 00:19:06,291 --> 00:19:07,582 To zacznij. 227 00:19:08,375 --> 00:19:11,290 Burdel to miejsce, w którym spotyka się świat 228 00:19:11,625 --> 00:19:15,832 przestępczości, biznesu, polityki, służb, policji. 229 00:19:16,708 --> 00:19:21,707 To kopalnia wiedzy, więc wsiadaj do samochodu, jedź do burdelu. 230 00:19:23,041 --> 00:19:27,999 Po drodze otwórz szybę, poczuj smród ulicy, zatop się w syfie. 231 00:19:28,916 --> 00:19:32,624 I posłuchaj, co miasto mówi do ciebie. 232 00:19:32,916 --> 00:19:36,790 Wezwanie do awantury domowej, kobieta wzywa pomocy, Sowińskiego 55. 233 00:19:37,000 --> 00:19:39,499 36612, jestem niedaleko, biorę to, jadę tam. 234 00:19:44,125 --> 00:19:48,874 Dzień dobry, podkomisarz Daniel Śnieżek. Czy to pani wezwała policję? 235 00:19:49,750 --> 00:19:53,332 - Nie. - A mogę zajrzeć do środka? 236 00:19:54,833 --> 00:19:58,665 - Co tu się stało? - Nic. 237 00:19:58,875 --> 00:19:59,957 Nic? 238 00:20:02,416 --> 00:20:03,707 Co to jest? 239 00:20:05,375 --> 00:20:06,499 Proszę podwinąć rękaw! 240 00:20:07,583 --> 00:20:08,749 Podwiń rękaw! 241 00:20:09,750 --> 00:20:10,874 Zdejmuj to! 242 00:20:11,333 --> 00:20:12,499 Rozbieraj się! 243 00:20:27,125 --> 00:20:28,249 Jak to się stało? 244 00:20:31,250 --> 00:20:32,457 Suka brać. 245 00:20:34,916 --> 00:20:37,915 Nasza kurwa. Miała na imię Tania. 246 00:20:38,666 --> 00:20:40,290 Dlaczego "miała"? Przecież żyje. 247 00:20:40,500 --> 00:20:42,290 W naszym biznesie skończona. 248 00:20:44,416 --> 00:20:45,582 Kto jej to zrobił? 249 00:20:45,791 --> 00:20:47,540 - Anglik. - Kto? 250 00:20:47,750 --> 00:20:50,207 Psychopata. Wyszedł z pudła w Anglii. 251 00:20:50,416 --> 00:20:51,915 Lubi znęcać się nad ludźmi. 252 00:20:52,125 --> 00:20:55,082 Zebrał mocną ekipę i przejmuje burdele nad Podkarpaciu. 253 00:20:55,291 --> 00:20:58,040 - Ten Anglik u właściciela waszego burdelu już był? - Nie. 254 00:20:58,250 --> 00:20:59,665 Heniek by nam powiedział. 255 00:21:00,166 --> 00:21:01,582 To chcę pogadać z Heńkiem. 256 00:21:10,333 --> 00:21:12,790 Cześć Skarbie, pijemy coś? 257 00:21:14,041 --> 00:21:16,832 Nie stać mnie. Mam pensję trzy osiemset. 258 00:21:17,041 --> 00:21:19,915 - Pracujesz na kasie? - CBŚ. 259 00:21:24,125 --> 00:21:25,165 Bracie, Daniła przyszedł. 260 00:21:25,375 --> 00:21:27,915 Swietłana zaczekaj, muszę się odlać. 261 00:21:31,416 --> 00:21:32,624 Zastąp mnie, braciszku. 262 00:21:34,541 --> 00:21:36,582 Już się wysikałem, kochana. 263 00:21:40,750 --> 00:21:44,624 Heniek, masz gościa. Podobno Anioł stróż. 264 00:21:44,833 --> 00:21:48,790 - Do rzeczy, czym mogę panu służyć? - O to samo chciałem pana zapytać. 265 00:21:51,125 --> 00:21:54,457 - Zna ją pan? - W takim stanie trudno poznać. 266 00:21:54,666 --> 00:21:56,874 Mogę uwolnić pana od problemów raz na zawsze. 267 00:21:57,083 --> 00:21:59,249 - Jakim cudem? - Niech pan sprzeda klub. 268 00:21:59,583 --> 00:22:04,749 - Komu? - Jemu. Anglikowi, jak do pana przyjdzie. 269 00:22:05,500 --> 00:22:08,749 - Ja to przygotuję operacyjnie i nagram. - Zakup kontrolowany? 270 00:22:08,958 --> 00:22:11,832 Pan będzie miał spokój, ja będę miał jego. 271 00:22:12,041 --> 00:22:15,540 Nie współpracuję z wymiarem sprawiedliwości. 272 00:22:32,500 --> 00:22:35,040 Policja! Co tu się odpierdala?! 273 00:22:40,083 --> 00:22:44,207 Popatrz Henryku jaki obłęd. Sodoma i Gomora. 274 00:22:45,333 --> 00:22:49,207 Nie panujesz nad tym. Czas przejść na emeryturę. 275 00:22:49,708 --> 00:22:51,040 Na emeryturę. 276 00:22:51,416 --> 00:22:54,790 Jeśli ja cię nie przekonuję, to może moja dziewczyna cię przekona. 277 00:22:55,000 --> 00:22:57,582 Anglik, mamy tu psa. 278 00:23:06,750 --> 00:23:09,582 Co pan robi w takim miejscu? Wstyd, wstyd. 279 00:23:10,000 --> 00:23:11,707 Wstyd, wstyd. 280 00:23:14,166 --> 00:23:16,374 Kurwa, co jest? Pojebało was?! 281 00:23:16,583 --> 00:23:20,374 Pan przyszedł jebać kurwy, teraz kurwa wyjebie pana. 282 00:23:21,166 --> 00:23:23,374 Kurwa! Pojebało was!? 283 00:23:23,583 --> 00:23:25,124 Który koniec pan reflektuje? 284 00:23:26,625 --> 00:23:28,082 Rozumiem, że bez znaczenia. 285 00:23:39,000 --> 00:23:41,790 Daniła, u mnie był atak paniki, a u ciebie też dobrze? 286 00:23:42,125 --> 00:23:43,999 Jak widać. A Heniek? 287 00:23:44,208 --> 00:23:47,874 Heniek zaciął się. Prędzej spali klub niż odda Anglikowi. 288 00:23:48,083 --> 00:23:51,415 - Daniła, Heńkowi trzeba pomóc. - Jak? 289 00:23:54,583 --> 00:23:55,749 Stój, bo strzelam! 290 00:23:56,625 --> 00:23:58,790 Ninja, pojebało cię?! Przecież ostrzegałem. 291 00:24:10,750 --> 00:24:15,207 Heniu, no ja rozumiem, że na użytek własny, ale taka ilość? Co to jest? 292 00:24:15,750 --> 00:24:17,749 - To nie moje. - Zony? 293 00:24:18,583 --> 00:24:23,582 - Kurwa, czego ty chcesz człowieku? - Pogadamy. 294 00:24:23,791 --> 00:24:26,082 Kesagake. Wiesz co to kesagake? 295 00:24:26,708 --> 00:24:30,790 Rozpruwasz figuranta od ramienia aż po pas. 296 00:24:31,458 --> 00:24:33,749 Ucz się mała żmijo, bo będziesz miała kiedyś męża. 297 00:24:36,375 --> 00:24:39,124 Pojebani ci Amerykanie, piosenkę o stulejce śpiewają. 298 00:24:39,416 --> 00:24:41,165 - Pieska weź ze sobą. - A po co? 299 00:24:41,375 --> 00:24:44,707 - Wypchaj go i powieś łeb na ścianie. - A wiesz, że to dobry pomysł. 300 00:24:45,125 --> 00:24:47,665 Nie chcę, żeby dzieci widziały. Mogę cię o coś spytać? 301 00:24:47,875 --> 00:24:49,749 - No. - Dlaczego go zabiłeś? 302 00:24:50,208 --> 00:24:52,540 - Mamy konkurs w jednostce. - Konkurs? 303 00:24:53,041 --> 00:24:56,207 Kto odjebie więcej psów. Na razie prowadzę. 304 00:24:56,416 --> 00:24:59,540 - Gratuluję. - Dzięki. To idę po niego. 305 00:25:02,416 --> 00:25:05,707 - Od tego huku dzieci się pozastraszały. - Co się zrobiły? 306 00:25:05,916 --> 00:25:07,290 Pozastraszały. 307 00:25:07,625 --> 00:25:10,290 Kurwa, ale jestem głodny. Chcesz trochę? 308 00:25:13,083 --> 00:25:14,957 Zajebiste to żarcie teraz robią. 309 00:25:15,541 --> 00:25:18,832 Tylko żeby więcej mięsa dawali niż sosu, bo te kurwy zakłamują. 310 00:25:26,416 --> 00:25:29,749 - Kurwa, masz eskę? - No, tak. 311 00:25:33,416 --> 00:25:36,082 Ale wiesz, że przy 200 tysiącach będziesz musiał rozrząd robić? 312 00:25:36,291 --> 00:25:39,832 Sprzedaż klub Anglikowi, a ja go zawinę. 313 00:25:40,708 --> 00:25:42,249 Widzę, że ci bardzo zależy? 314 00:25:42,500 --> 00:25:46,165 - Powiedzmy, że to sprawa osobista. - A narkotyki? 315 00:25:46,375 --> 00:25:48,665 - Jakie narkotyki? - A narkotyki, kurwa?! 316 00:25:48,875 --> 00:25:51,040 Kokaina, twoi ludzie ją widzieli. 317 00:25:51,250 --> 00:25:53,665 Liczą się kwity, a tam na razie nic nie ma. 318 00:25:54,875 --> 00:25:58,207 - A prokurator? - Prokuratorka. 319 00:26:01,125 --> 00:26:03,249 - Śnieżek. - Cześć, wpuścisz mnie? 320 00:26:03,458 --> 00:26:05,624 - A od kiedy jesteśmy na "ty"? - Od teraz. 321 00:26:05,833 --> 00:26:07,540 - Mogę wejść? - Do męża i dzieci? 322 00:26:07,750 --> 00:26:10,499 Nie masz męża ani dzieci. O tej godzinie pijesz wino. 323 00:26:10,958 --> 00:26:13,665 - Skąd wiesz? - Rozpracowanie operacyjne. 324 00:26:14,000 --> 00:26:16,165 - Już się boję. - Ze mną nie musisz. 325 00:26:17,083 --> 00:26:20,415 - I ja mam uwierzyć, że to cukier. - Zrób to dla dobra śledztwa. 326 00:26:20,833 --> 00:26:26,665 W zamian dostaniesz Anglika i jego ekipę. Może dzięki mnie wrócisz do Warszawy. 327 00:26:28,625 --> 00:26:33,624 Wiem, że wyrzucili cię dyscyplinarnie ze stolicy. Nie chciałabyś tam wrócić? 328 00:26:34,000 --> 00:26:37,540 Ostro grasz. Jesteś bardzo pewny siebie, co? 329 00:26:37,750 --> 00:26:41,790 Bo wiem, jak dobrze potrafisz zacierać ślady. Jak z bombą. 330 00:26:42,625 --> 00:26:47,124 - Szantażujesz mnie, synku? - Ciebie? Mamusiu, nigdy. 331 00:26:48,625 --> 00:26:50,957 - Żonę masz? - Mam. 332 00:26:52,041 --> 00:26:56,582 - Zdradzasz ją? - Nie. Co to za pytanie? 333 00:26:56,791 --> 00:26:59,332 Może propozycja. Miłego wieczoru. 334 00:27:09,625 --> 00:27:11,332 - Co to? - Prezent. 335 00:27:23,041 --> 00:27:26,457 Będziemy mieli dzidzię. Jestem w trzecim miesiącu. 336 00:27:29,208 --> 00:27:30,915 - Co jest? - Próba mikrofonu. 337 00:27:31,500 --> 00:27:32,624 Spierdalaj. 338 00:27:32,875 --> 00:27:34,540 Jest ktoś od Anglika. 339 00:27:36,125 --> 00:27:37,374 Prezes oczekuje. 340 00:27:42,958 --> 00:27:47,457 - Elżbieta Nowak, miło mi. - Nie jest miło. Gdzie jest kasa? 341 00:27:53,750 --> 00:27:58,040 Podpisałam już obie. Pan, poproszę... tu... i tu... 342 00:27:58,250 --> 00:28:01,624 - A może najpierw to przeczytam, co? - Może jeszcze wyślesz poprawki? 343 00:28:01,833 --> 00:28:04,665 - Nic tu nie ma o Angliku? - Bo ja będę właścicielem. 344 00:28:04,875 --> 00:28:11,207 Ty? A kim ty, kurwa jesteś? Słupem. Anglik jaj nie ma, że mi tu babę przysyła. 345 00:28:11,416 --> 00:28:13,249 - Podpisujesz to, czy nie? - A jak nie? 346 00:28:13,458 --> 00:28:14,624 To Anglik tu przyjdzie. 347 00:28:14,833 --> 00:28:17,874 - Co on odpierdala? - Wczuł się w rolę jak Borewicz. 348 00:28:18,875 --> 00:28:21,707 A teraz pakuj się i wypierdalaj. 349 00:28:21,916 --> 00:28:22,957 Dobra, wchodzimy. 350 00:28:23,208 --> 00:28:25,332 Gleba! Kurwa! Ręce do góry! 351 00:28:29,625 --> 00:28:30,749 Poddaj się! 352 00:28:30,958 --> 00:28:32,540 Poddaje się, kurwa! 353 00:28:32,750 --> 00:28:35,749 Ja pierdolę Ninja, jak ją teraz skujesz? Co to było? 354 00:28:35,958 --> 00:28:37,540 Stres bojowy to był! 355 00:28:39,083 --> 00:28:41,915 - Siedzimy już cztery godziny. - Nudzisz się? 356 00:28:42,125 --> 00:28:44,665 - Nie, no kurde, ale... - Ale co? 357 00:28:45,708 --> 00:28:47,874 - O nic mnie pan nie pyta. - No to czekaj... 358 00:28:48,083 --> 00:28:51,624 Kobieta zachowująca się zalotnie, osiem liter na "k"? 359 00:28:51,958 --> 00:28:53,957 - Kurwa. - Osiem liter? 360 00:28:54,166 --> 00:28:56,040 - To nie wiem. - No, to jesteś wolna. 361 00:28:56,875 --> 00:28:58,165 Kokietka, wstajemy. 362 00:28:58,375 --> 00:28:59,957 - Męża masz? - Nie. 363 00:29:00,375 --> 00:29:02,207 - Dzieci? - Nie. 364 00:29:03,083 --> 00:29:05,415 - To dobrze. - Dlaczego? 365 00:29:05,708 --> 00:29:07,707 Bo nikt nie będzie po tobie płakał. 366 00:29:13,708 --> 00:29:15,040 Konfident. 367 00:29:15,666 --> 00:29:16,832 Szczur. 368 00:29:18,500 --> 00:29:20,457 - Co się teraz stanie? - Pozbędą się świadka, 369 00:29:20,666 --> 00:29:23,582 który ich sprzedał, żebyśmy nie mogli użyć jego zeznań w sądzie. 370 00:29:23,791 --> 00:29:25,207 Weź to nagraj. 371 00:29:25,416 --> 00:29:27,776 Jak się wytłumaczymy z tego, że nie zapobiegliśmy zabójstwu? 372 00:29:27,916 --> 00:29:32,665 - Co tam robiłaś przez cztery godziny? - Rozwiązywaliśmy krzyżówkę. 373 00:29:47,416 --> 00:29:50,374 - Szefie, mogę iść? Będę knokdałnował. - Czekać. 374 00:29:57,375 --> 00:29:59,415 - Zakopujcie. - Jeszcze żyje. 375 00:29:59,625 --> 00:30:00,832 Zakopuj. 376 00:30:03,083 --> 00:30:06,249 - Ile jeszcze będę czekał? - Dwie minuty, aż się udusi. 377 00:30:08,000 --> 00:30:12,249 Dobrze, to ustalmy wersję. Ja tu stojałem, a ty stojałeś tam. 378 00:30:12,458 --> 00:30:15,165 Ręce, kurwa! Pokaż ręce! 379 00:30:16,416 --> 00:30:18,207 - Klamki macie? - Ja mam. 380 00:30:18,541 --> 00:30:19,624 - A ty? - Ja też. 381 00:30:19,833 --> 00:30:20,957 Bij go. 382 00:30:21,541 --> 00:30:22,832 - To strzelam. - Strzelaj. 383 00:30:27,666 --> 00:30:30,957 - Pokazać ręce! - Ninja, on nie żyje. 384 00:30:38,208 --> 00:30:40,207 Baj, baj Paragon. 385 00:30:41,333 --> 00:30:43,457 Tak kończą bandyci w moim mieście. 386 00:30:43,666 --> 00:30:46,832 - Miałeś mi dać gangusów, a nie trupy. - Anglik przeżył. 387 00:30:47,125 --> 00:30:49,957 - Sparaliżowany. - To wsadzisz go na wózku. 388 00:30:50,833 --> 00:30:52,290 Obierz, może żona? 389 00:30:55,666 --> 00:30:58,415 - Możemy nie wyjść z tego zakrętu. - Już wyszliśmy. 390 00:30:58,625 --> 00:31:02,207 Tak? To twój pierwszy raz, 391 00:31:04,708 --> 00:31:06,749 kiedy strzelałeś do człowieka? 392 00:31:08,375 --> 00:31:11,790 Boli cię głowa? Może potrzebujesz psychologa? 393 00:31:12,416 --> 00:31:14,415 Nie, mam ciebie. 394 00:31:14,625 --> 00:31:16,499 Całe życie na wznak? Przejebane. 395 00:31:16,708 --> 00:31:20,624 Odwiedził cię analny Ninja, pójdę z tobą jak dzik w sosny. Po to przyszłem. 396 00:31:20,875 --> 00:31:23,749 Życzę ci długiego życia. 397 00:31:27,291 --> 00:31:30,249 - Jestem już bezpieczny? - To zależy. 398 00:31:30,583 --> 00:31:34,624 - Od czego? - Czy będziesz współpracował. 399 00:31:35,166 --> 00:31:39,040 - Nie jestem kapusiem. - Krótka piłka. Tak czy nie? 400 00:31:42,541 --> 00:31:43,915 Spierdalaj. 401 00:31:45,458 --> 00:31:47,290 Dziewczyny, pierś do przodu, Halina, 402 00:31:47,500 --> 00:31:50,499 no ale ty się możesz jakoś uruchomić, najpierw o..., widzisz, uśmiech też. 403 00:31:50,708 --> 00:31:54,540 - Heniu. - Zdrowie! 404 00:32:02,916 --> 00:32:04,999 Coś ci pokażę Heniek. 405 00:32:09,250 --> 00:32:11,040 No i co z tego? 406 00:32:11,250 --> 00:32:14,582 To jest burdel. Moja żona wie, że rucham inne laski. 407 00:32:14,791 --> 00:32:16,832 Obejrzy to prokurator. 408 00:32:17,291 --> 00:32:21,124 Ruchanie jest niekaralne, a prokurator też tu ruchał. 409 00:32:21,375 --> 00:32:26,665 Zgadza się, z tym, że Nadia, zobacz, ma piętnaście lat. 410 00:32:26,875 --> 00:32:31,749 Idziesz pierdzieć w pasiak za czyn pedofilny. Już rozumiesz? 411 00:32:32,833 --> 00:32:37,207 Myślę, że nasz piękny klub był dla was drugim domem. 412 00:32:37,416 --> 00:32:39,582 Starczy, bo się wszyscy popłaczemy, spierdalaj. 413 00:32:39,791 --> 00:32:42,790 No, a my dziewczęta, dla Heńka... jego ulubiona dumka. 414 00:32:48,750 --> 00:32:49,957 Na farta Heniek! 415 00:32:56,833 --> 00:33:00,040 Trzeba wyjebać wszystkich sutenerów na Podkarpaciu. 416 00:33:01,000 --> 00:33:06,457 Jak uderzymy w największego, pozostali sami spierdolą. Stworzymy monopol. 417 00:33:10,208 --> 00:33:14,040 Największy Cygan. Bokser. U niego sieć burdeli. 418 00:33:14,333 --> 00:33:17,249 Ma grupę Czeczeńców. To kolegi tego, którego ty zawinął z bombą. 419 00:33:17,416 --> 00:33:20,790 Cygan już huczy do nas, że jemu rynek psujemy. 420 00:33:21,041 --> 00:33:22,915 I tak... Kostecki... 421 00:33:35,166 --> 00:33:36,374 Pan Kostecki? 422 00:33:36,541 --> 00:33:39,499 - Chcesz autograf? - Tak. Pod zeznaniem. 423 00:33:39,666 --> 00:33:41,790 Kurwa, oskarżasz mnie? 424 00:33:42,125 --> 00:33:45,915 Nie ja, ludzie. Skarżą się, że straszysz ich, bo psują rynek. 425 00:33:46,083 --> 00:33:49,915 Od straszenia to są duchy. Co ruskie klony cię nasłały? 426 00:33:50,083 --> 00:33:55,040 - Oni są nie do ruszenia. - Powiedz im, że chuj na nich kładę. 427 00:33:55,166 --> 00:33:56,707 Chcesz, żeby ci go ucięli? 428 00:33:56,875 --> 00:34:00,124 Prawdziwi faceci wchodzą do ringu, a pizdeusze pozostają poza nim, tak? 429 00:34:00,333 --> 00:34:02,874 Chyba, że mają dziewiątkę i zezwolenie, żeby cię odjebać. 430 00:34:03,041 --> 00:34:07,457 Kurwa, chuj w ciebie wbijam, kurwa grzbiecie ty. 431 00:34:09,916 --> 00:34:13,624 - Rozpierdalacie drzwi i wszystko co się da. - Nawet jak będą otwarte? 432 00:34:13,791 --> 00:34:17,624 - Wchodzicie jak szarańcza, jakieś pytania? - A co to jest szarańcza? 433 00:34:18,833 --> 00:34:20,165 Oj... 434 00:34:26,583 --> 00:34:30,040 Sto osiemdziesiąt decybeli, to sto osiemdziesiąt decybeli. 435 00:34:30,958 --> 00:34:32,290 Co jest, kurwa? 436 00:34:33,916 --> 00:34:35,624 Policja! Na glebę! 437 00:34:36,083 --> 00:34:37,499 Nasz najlepszy bokser. 438 00:34:37,666 --> 00:34:40,832 Chluba miasta i regionu, przed walką o pas mistrza z Roy-em Jones'em Juniorem! 439 00:34:41,000 --> 00:34:42,665 Nie możesz zawinąć Cygana za nic! 440 00:34:42,833 --> 00:34:45,832 - Przecież to gangus. Ma sieć burdeli. - Masz dowody, że są jego? 441 00:34:46,000 --> 00:34:49,040 Zawinąłem go przed walką, jest rozjebany. Wyciągnę to z niego. 442 00:34:49,208 --> 00:34:52,415 - Nie wyciągniesz, bo go zwalniam z aresztu. - Szefie! 443 00:34:52,583 --> 00:34:53,707 Albo jego, albo ciebie. 444 00:34:53,875 --> 00:34:55,124 Wypierdalasz. 445 00:35:05,666 --> 00:35:07,749 - Przeproś. - Co? 446 00:35:07,916 --> 00:35:11,040 - Przeproś, to ci wybaczę. - Nie wybaczysz, bo cię pozamiatam. 447 00:35:15,375 --> 00:35:16,624 Do zobaczenia mistrzu. 448 00:35:17,083 --> 00:35:18,540 Sorry za spóźnienie. 449 00:35:18,708 --> 00:35:23,082 No w samą porę, właśnie kończymy zajęcia. Kochani, do zobaczenia za tydzień. 450 00:35:23,458 --> 00:35:26,124 Przepraszam kochanie, realizacja... 451 00:36:02,916 --> 00:36:04,957 Ania... Ania... 452 00:36:14,541 --> 00:36:15,790 Ania? 453 00:36:16,291 --> 00:36:18,207 Anka, kochanie. Co z nią? 454 00:36:18,375 --> 00:36:20,957 Powierzchowne obrażenia. Żona wyjdzie z tego, ale... 455 00:36:21,125 --> 00:36:23,957 - Ale co? - Pańska żona poroniła. 456 00:36:26,833 --> 00:36:27,999 Co? 457 00:36:35,833 --> 00:36:37,165 Ania... 458 00:36:41,833 --> 00:36:43,249 Cygan! 459 00:36:43,500 --> 00:36:45,082 Kurwa, gdzie jest Cygan? 460 00:36:45,666 --> 00:36:47,540 Kurwa, Cygan! 461 00:36:47,708 --> 00:36:51,165 O Daniel! Widzę, że klamkę zgubiłeś. 462 00:36:51,500 --> 00:36:54,749 Nie bój się, bo ja się ciebie stary nie boję, po prostu, ja, 463 00:36:54,916 --> 00:36:58,036 bo nie wiem czy ci mówiłem. Chyba nie, że ja się boję trzech osób w moim życiu. 464 00:36:58,125 --> 00:37:04,582 Pierwsza to jest Chuck Norris. To jest Marcin Najman. I moja kochana żoneczka. 465 00:37:04,750 --> 00:37:08,040 I ty jesteś teraz czwarty. Dołączyłeś do tego zacnego grona, tak, 466 00:37:08,208 --> 00:37:09,540 że jesteś mistrzem, stary. 467 00:37:09,750 --> 00:37:13,415 Ja, ja nie będę się z tobą bił. Więc, no chyba, że tak... 468 00:37:13,583 --> 00:37:15,374 Zajebię cię! 469 00:37:17,333 --> 00:37:20,415 Dawaj, dawaj, dawaj... ja się nie biję, ja się nie biję... 470 00:37:25,291 --> 00:37:27,582 No, dawaj, dawaj... kurwa... 471 00:37:33,500 --> 00:37:35,082 Orientuj się, kurwa. 472 00:37:37,791 --> 00:37:41,832 Szkoda, że zginęło tylko twoje dziecko. Ale nie martw się. 473 00:37:42,000 --> 00:37:46,874 Za to, co zrobiłeś naszemu bratu, poprawimy ciebie i twoją żonę. 474 00:37:47,458 --> 00:37:51,915 Dlaczego? Powiedź mi, dlaczego? Dlaczego? 475 00:37:52,625 --> 00:37:54,165 Kto to zrobił? 476 00:37:54,791 --> 00:37:56,207 Kto zabił moje dziecko? 477 00:37:56,708 --> 00:37:58,082 - Oddaj to. - Nie. 478 00:37:58,250 --> 00:38:00,915 - Daj tę butelkę. Zostaw. - Nie, nie! 479 00:38:03,166 --> 00:38:04,374 Przecież nie umiesz pić. 480 00:38:04,541 --> 00:38:11,207 A ty co umiesz?! Prać po mordzie?! Nawet obronić nas nie potrafisz! 481 00:38:16,625 --> 00:38:21,499 Daniła, wstawaj. Wstawaj. Aleks ci śniadanie zrobił. 482 00:38:21,750 --> 00:38:22,832 Pierdol się. 483 00:38:23,000 --> 00:38:27,957 Razem jemy, razem pracujemy, razem cieszymy się, razem płacimy, jak w rodzinie. 484 00:38:28,125 --> 00:38:31,915 A Cygana i Czeczeńców, za to co ci zrobili, załatwimy. 485 00:38:32,250 --> 00:38:35,124 - Jak? - Wystawimy ci ich centralnie, Daniła. 486 00:38:57,916 --> 00:39:00,624 - Ile tych śpiących królewien? - Dziewięć. 487 00:39:00,833 --> 00:39:03,290 - To po tysiąc dolców za sztukę. - Wiem. 488 00:39:03,458 --> 00:39:04,832 Przelicz. 489 00:39:18,458 --> 00:39:19,832 Ej, ty! 490 00:39:22,375 --> 00:39:24,499 - Co tu się odpierdziela? - Nie wiem, brachu. 491 00:39:25,958 --> 00:39:28,749 - Co się dzieję? - Do domu! Powiedziałem. 492 00:39:30,583 --> 00:39:32,207 Co to? 493 00:39:39,875 --> 00:39:41,707 Wow... ja pierdolę. 494 00:39:43,625 --> 00:39:44,749 Policja! Policja! 495 00:39:44,916 --> 00:39:46,374 Co za jazda! 496 00:39:47,041 --> 00:39:49,665 Jebać kapusi! Niech chuj was dusi! 497 00:39:50,833 --> 00:39:54,915 Jesteście zatrzymani za uprowadzenie dziewięciu Ukrainek i handel ludźmi! 498 00:39:55,083 --> 00:39:57,165 Mam nadzieję, że żyją, bo wyhaczycie kumulację. 499 00:39:57,333 --> 00:40:00,207 - Trzeba było cię zabić, grzbiecie. - Za późno. 500 00:40:00,375 --> 00:40:01,957 Szefie, to był anonimowy telefon. 501 00:40:02,125 --> 00:40:04,725 Istniało ryzyko, że dziewczyny nie żyją. Musiałem działać na cito. 502 00:40:04,791 --> 00:40:06,207 No, przepraszam. 503 00:40:06,375 --> 00:40:08,165 No, dobrze. 504 00:40:09,583 --> 00:40:13,999 Co mam powiedzieć mediom? Podaj jakieś barwne detale. 505 00:40:14,166 --> 00:40:18,457 Wiał piekielnie silny wiatr. Panowały egipskie ciemności. 506 00:40:18,625 --> 00:40:24,874 Gdy odnalazłem furgonetkę, poczułem ucisk w gardle. 507 00:40:25,500 --> 00:40:33,500 Wewnątrz leżały kobiece ciała. Nad nimi stał ich oprawca. 508 00:40:35,291 --> 00:40:38,457 Dawid Kostecki, Ps. Cygan. 509 00:40:38,750 --> 00:40:44,040 Przypomniałem sobie słowa mojego ojca, który mówił, 510 00:40:46,541 --> 00:40:51,332 jak w takiej sytuacji powinien zachować się prawdziwy mężczyzna. 511 00:40:53,583 --> 00:40:57,624 Wyjąłem broń. I... 512 00:41:01,500 --> 00:41:03,499 powiedziałem: stój policja. 513 00:41:03,666 --> 00:41:05,832 Bandziora nie wystarczy wsadzić do pierdla. 514 00:41:07,416 --> 00:41:15,416 Trzeba go zniszczyć totalnie. Odebrać mu kasę, kolegów, rodzinę, dzieci, dom. 515 00:41:15,708 --> 00:41:16,832 Wszystko. 516 00:41:17,000 --> 00:41:22,957 Cygan kocha swoją kobietę, tak silnie, że z miłości ją napierdala i dziecko też. 517 00:41:23,125 --> 00:41:26,457 Jest o nią zazdrosny. To jego słaby punkt. 518 00:41:26,875 --> 00:41:28,207 Cześć. 519 00:41:32,541 --> 00:41:35,999 - Ścigamy się? - Nic z tego nie będzie. 520 00:41:37,000 --> 00:41:40,082 - A zakład o szampana? - Goń się. 521 00:41:44,208 --> 00:41:48,540 - Tak w ogóle, to Daniel jestem. - Fajnie. 522 00:41:50,458 --> 00:41:52,165 Daniel Śnieżek. 523 00:41:52,958 --> 00:41:56,332 Ty jebany chuju! Faceta mi zamknąłeś! Skurwysynu! 524 00:41:56,500 --> 00:41:58,499 Skurwysyn to ci to zrobił. 525 00:41:59,375 --> 00:42:04,374 Uderzył mnie w twarz. Zgwałcił tak jak pozostałe. 526 00:42:04,833 --> 00:42:07,832 Po miesiącu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. 527 00:42:11,041 --> 00:42:14,665 - Co się stało z dzieckiem? - Kazał jej usunąć. 528 00:42:17,208 --> 00:42:23,332 - Po co mi to pokazujesz? - Ten śmieć na ciebie nie zasługuje. 529 00:42:24,416 --> 00:42:29,582 - A ty jesteś lepszy? - Tak, nigdy cię nie uderzę. 530 00:42:29,750 --> 00:42:31,790 Zresztą on też już nie. 531 00:42:32,250 --> 00:42:34,665 Chcę otoczyć opieką ciebie i dziecko. 532 00:42:36,500 --> 00:42:39,290 - Nie... - Zobacz. 533 00:43:03,208 --> 00:43:05,499 Masz na sobie damskie perfumy. 534 00:43:06,875 --> 00:43:11,915 Operacja w burdelu. Potwornie się te dziwki perfumują. 535 00:43:17,250 --> 00:43:20,290 Jesteś dla mnie całym światem, wiesz o tym? 536 00:43:33,583 --> 00:43:37,415 Cygan siedzi na Załężu. Znam tam naczelnika więzienia. 537 00:43:37,583 --> 00:43:39,374 Zaproszę go do was na imprezę. 538 00:43:39,541 --> 00:43:43,415 Postawcie mu fajne dupy i nagrajcie go w pokoju jak rucha. 539 00:43:43,916 --> 00:43:47,540 - Dupy nagrały twoje bzykanko. - Jak to wyjdzie, wyjebią mnie ze służby. 540 00:43:47,708 --> 00:43:51,832 Bliźniacy spróbują ci pomóc. Ale sami też potrzebują pomocy. 541 00:43:51,958 --> 00:43:54,207 Cygan, widzenie z kobitą. 542 00:43:55,041 --> 00:43:56,415 Hej. 543 00:43:56,958 --> 00:44:02,457 Nie bój się. Jestem z tobą, wszystko będzie dobrze. 544 00:44:04,500 --> 00:44:09,249 Przejdziemy przez to razem. Kocham cię. 545 00:44:11,750 --> 00:44:15,457 Ruta? Co ty, kurwa robisz? 546 00:44:16,833 --> 00:44:18,332 Co ty robisz?! 547 00:44:18,875 --> 00:44:20,082 No, kurwa Ruta?! 548 00:44:20,250 --> 00:44:22,540 Nie drzyj na mnie mordy! Mam na ciebie wyjebane. 549 00:44:22,708 --> 00:44:23,499 Tak?! 550 00:44:23,666 --> 00:44:27,040 Tak, kurwa! Chcesz się przekonać, to patrz pedale! 551 00:44:27,500 --> 00:44:28,582 Co ty, kurwa? 552 00:44:28,750 --> 00:44:31,832 Za to, co zrobiłeś, teraz opierdolę mu pałę! 553 00:44:32,000 --> 00:44:34,374 Co ty robisz, kurwa?! 554 00:44:35,750 --> 00:44:37,874 Ruta, kurwa... 555 00:44:38,291 --> 00:44:41,290 Ty kurwo jedna! Szmato! 556 00:44:41,458 --> 00:44:45,624 Jebana! Kurwa! Będę miał dość! Szmato jebany! 557 00:44:45,791 --> 00:44:47,665 Ja cię kurwo zajebię! 558 00:44:47,833 --> 00:44:49,790 Zajebię cię, kurwo! 559 00:44:50,083 --> 00:44:54,415 Ja cie kurwo zajebię! Zajebię cię, kurwo! 560 00:44:56,625 --> 00:44:59,665 Pomyśl o naszym synu, kurwa! 561 00:45:03,666 --> 00:45:05,415 Lubisz to! 562 00:45:05,958 --> 00:45:08,332 Lubi jak rucham ją w gardełko. 563 00:45:08,583 --> 00:45:10,332 Szmato ty! 564 00:45:15,541 --> 00:45:17,207 Szmato. 565 00:45:24,166 --> 00:45:26,290 Chcesz dać jej buzi? 566 00:45:33,250 --> 00:45:35,249 Więcej się nie zobaczymy. 567 00:46:01,958 --> 00:46:05,874 - I co pan dla mnie ma? - Chce stąd wyjść. 568 00:46:07,250 --> 00:46:08,707 Ambitne wyzwanie. 569 00:46:08,875 --> 00:46:14,415 Celników, psów, polityków dam. Gangusów. 570 00:46:15,375 --> 00:46:17,582 - W koronę chce iść. - Słucham? 571 00:46:19,250 --> 00:46:21,249 Na świadka koronnego chce iść. 572 00:46:21,416 --> 00:46:22,416 Halo? 573 00:46:22,500 --> 00:46:25,665 Pogadajmy tam gdzie ostatnio. Sprawa nie na telefon. 574 00:46:25,833 --> 00:46:29,665 Cygan nie może wyjść z aresztu! Ale o tym decyduje sąd. 575 00:46:29,833 --> 00:46:32,957 - Na twój wniosek. - Mam naciski. 576 00:46:33,250 --> 00:46:38,582 - Czyje? - Społeczeństwa. Każdy chce zobaczyć walkę z Roy-em Jones-em. 577 00:46:38,750 --> 00:46:42,707 A co jeśli ładnie cię poproszę? 578 00:46:44,458 --> 00:46:45,957 Areszt za seks? 579 00:46:46,125 --> 00:46:48,249 - Może... - Wow... 580 00:46:52,333 --> 00:46:55,415 - A jak będę chciała czegoś więcej? - Na przykład? 581 00:46:55,583 --> 00:46:58,457 - Nie lubię konkurencji. - Mówiłem ci, że mam żonę. 582 00:46:59,416 --> 00:47:02,415 - Ja też kiedyś miałam męża. - Myślisz, że to takie proste? 583 00:47:02,583 --> 00:47:07,374 - Nic w życiu nie jest proste. Zaryzykuj. - Czyli nie mamy dealu? 584 00:47:07,833 --> 00:47:13,749 Nie. Ale jedno jest pewne. I tak w końcu rzucimy się na siebie jak psy. 585 00:47:16,333 --> 00:47:21,332 To jak Czesiu, chcesz dostać te nagrania? 586 00:47:25,500 --> 00:47:26,957 To pokaż mi jak bardzo. 587 00:47:27,125 --> 00:47:30,582 Cygan idzie w koronę, Sprzedaje kolegów, z którymi robił biznesy... 588 00:47:30,791 --> 00:47:34,124 Nawija prokuratorce nawet o was. Wiesz, co masz z tym zrobić? 589 00:47:52,083 --> 00:47:53,457 Mamo... 590 00:48:40,791 --> 00:48:45,707 Strażnik! Pomocy! Wyhuśtał się! 591 00:48:55,208 --> 00:48:59,749 Co za tragedia? Zabierzcie ich. 592 00:49:21,583 --> 00:49:25,040 Dziś nad ranem Dawid Kostecki popełnił samobójstwo w areszcie śledczym. 593 00:49:25,208 --> 00:49:28,582 Powiesił się na pętli z prześcieradła, leżąc pod kocem w łóżku. 594 00:49:28,750 --> 00:49:31,290 To prawda, że przed śmiercią Kostecki był wyjątkowo agresywny? 595 00:49:31,458 --> 00:49:32,874 Zachowywał się jak wariat. 596 00:49:33,250 --> 00:49:36,374 Panie naczelniku... z oględzin zwłok jednoznacznie wynika, 597 00:49:36,541 --> 00:49:40,165 że śmierć Dawida Kosteckiego nastąpiła w wyniku zaciśnięcia pętli, 598 00:49:40,333 --> 00:49:42,665 założonej przez denata na szyję. 599 00:49:42,875 --> 00:49:45,415 Właśnie się dowiedziałem o tej tragedii. Bardzo mi przykro. 600 00:49:45,583 --> 00:49:47,457 Jedź, kurwa do mnie natychmiast! 601 00:49:53,333 --> 00:49:56,957 - Rozgościłem się. - Wydymałeś mnie! 602 00:49:57,916 --> 00:50:01,207 - Jeszcze nie. Ale coraz bardziej mi się podobasz. - Wal się! 603 00:50:01,375 --> 00:50:03,499 Nie, no stanął mi, serio. 604 00:50:03,666 --> 00:50:06,207 Cygan został zajebany, pierdolony nekrofilu. 605 00:50:06,541 --> 00:50:10,207 - Jakie życie, taka śmierć. - Raczej: Is fecit, cui prodest. 606 00:50:11,125 --> 00:50:13,665 Przechodzimy na łacinę? Wolę francuski. 607 00:50:13,875 --> 00:50:19,040 Ten uczynił, czyja korzyść. A ty zyskałeś na jego śmierci. 608 00:50:19,375 --> 00:50:23,457 - O co ty mnie posądzasz? - Nie jestem debilką. 609 00:50:23,875 --> 00:50:26,707 Uważaj Śnieżek, mam dostęp do spraw. 610 00:50:27,041 --> 00:50:30,124 Słucham i obserwuję ludzi, a ty nie jesteś aniołem. 611 00:50:30,291 --> 00:50:32,415 A ty nie jesteś anielicą. 612 00:50:33,250 --> 00:50:34,957 Dlatego tak do siebie pasujemy. 613 00:51:09,708 --> 00:51:11,499 - Co ty robisz? - Dowód w sprawie. 614 00:51:11,666 --> 00:51:14,040 Jak mnie wkurwisz, wyślę twojej żonie. 615 00:51:16,583 --> 00:51:17,874 Genialne, Alicja. 616 00:51:19,500 --> 00:51:21,082 Cześć. 617 00:51:25,500 --> 00:51:27,082 Jestem w ciąży. 618 00:51:39,166 --> 00:51:40,499 Kocham cię. 619 00:51:44,541 --> 00:51:46,207 Zrobimy burdel z górnej półki. 620 00:51:46,500 --> 00:51:51,374 Miejsce, do którego będą przychodzić politycy, biznesmeni, służby i celebryci. 621 00:51:51,541 --> 00:51:54,665 Gwarancja pełnej dyskrecji, dymanie topowych lasek. 622 00:51:54,916 --> 00:51:56,540 Zamontujemy w pokojach kamery 623 00:51:56,708 --> 00:51:59,582 i będziemy zbierać materiał na ludzi, potem ich szantażować. 624 00:51:59,833 --> 00:52:02,874 Ludzie, którzy mają władzę, kasę, sławę, 625 00:52:03,041 --> 00:52:06,832 nie chcą dymać zwykłych prostytutek tylko normalne dziewczyny. 626 00:52:07,041 --> 00:52:10,457 Dlatego nie zatrudnimy żadnych kurwiszonów, a tancerki, 627 00:52:10,625 --> 00:52:13,457 które będą tańczyły "Jezioro łabędzie". A za określoną cenę 628 00:52:13,666 --> 00:52:16,915 będziesz mógł przeżyć z nimi seks. I poczuć się kimś wyjątkowym. 629 00:52:17,083 --> 00:52:19,415 Masz pomył na nazwę tego klubu? 630 00:52:20,875 --> 00:52:22,207 Imperium. 631 00:52:22,375 --> 00:52:25,707 Daniła, znajdziemy za wschodnią granicą tancerki, które będą się ruchać. 632 00:52:26,166 --> 00:52:30,207 - Tu jest nasza ziemia. Tu możemy postawić pałace. - Ale za co pałace postawić? 633 00:52:33,916 --> 00:52:35,290 Tak. 634 00:52:39,416 --> 00:52:40,790 Musimy wracać do klubu. 635 00:52:40,958 --> 00:52:43,082 - Kto to, kurwa jest? - Barman. 636 00:52:43,458 --> 00:52:46,457 - No widzę i co? - Mówił, że jest z SBU. 637 00:52:46,791 --> 00:52:50,165 - Z czego? - Podstawiła nam go służba bezpieczeństwa Ukrainy. 638 00:52:50,625 --> 00:52:53,207 Wiedzą, co chcemy zrobić. I gadać chcą. 639 00:52:53,541 --> 00:52:54,915 To kiedy jedziecie? 640 00:52:55,083 --> 00:52:57,957 Nie, Daniła, my za krótcy. SBU chce gadać z tobą. 641 00:52:58,333 --> 00:53:00,040 Zapraszamy do Lwowa. 642 00:53:01,750 --> 00:53:05,415 Szukam miejsca na parking. Ja do pułkownik Egii Woronin. 643 00:53:05,583 --> 00:53:07,540 Proszę wysiąść. Zaparkuję. 644 00:53:16,291 --> 00:53:17,457 Proszę wejść. 645 00:53:17,625 --> 00:53:21,832 Proszę wyłożyć wszystkie rzeczy: długopisy, dokumenty, pendrive'y. 646 00:53:22,166 --> 00:53:26,457 Kawa, herbata, może koniak? A może Wiera? 647 00:53:26,958 --> 00:53:30,624 Wiera dobrze się pierdoli. Jak to u was mówią: 648 00:53:30,791 --> 00:53:34,415 Może loda na przełamanie lodów. 649 00:53:35,333 --> 00:53:37,082 Koniak starczy. 650 00:53:37,250 --> 00:53:39,332 - Egia. - Daniel. 651 00:53:39,500 --> 00:53:41,207 Czego chcesz? 652 00:53:41,791 --> 00:53:44,874 Żyjemy w globalnej wiosce, rozumiesz? 653 00:53:46,166 --> 00:53:51,165 Laski z mojego kraju jadą do twojego, żeby się ruchać. 654 00:53:51,708 --> 00:53:54,540 Muszę coś z tego mieć. To normalne. 655 00:53:56,000 --> 00:54:00,415 To towar eksportowy. Za przyjaźń. 656 00:54:07,416 --> 00:54:08,582 Chcesz pieniędzy? 657 00:54:08,750 --> 00:54:10,957 Pieniądze potrafią zniszczyć każdą przyjaźń. 658 00:54:11,375 --> 00:54:13,457 I nie mają dla mnie żadnej wartości. 659 00:54:13,666 --> 00:54:16,415 - A co ma? - Jesteście w Europie. 660 00:54:16,708 --> 00:54:21,707 A ja słyszałam, że u was za 2 miliony dolarów można kupić każdą ustawę. 661 00:54:22,041 --> 00:54:24,915 - Kupiłabym sobie kilka. - Po co? 662 00:54:25,083 --> 00:54:26,832 Jak to po co? 663 00:54:27,000 --> 00:54:31,082 Żeby regulować handel zagraniczny między naszymi państwami. 664 00:54:31,416 --> 00:54:36,082 - Co miałbym robić ja? - Rób to, co do tej pory. 665 00:54:36,291 --> 00:54:40,915 Baw się. Ściągaj do Imperium potężnych ludzi. 666 00:54:41,250 --> 00:54:43,957 Roztocz nad bliźniakami parasol, zaopiekuj się nimi. 667 00:54:44,333 --> 00:54:48,915 Bracia muszą być nietykalni. To bardzo ważne. 668 00:54:49,250 --> 00:54:55,707 A któregoś dnia, kiedy do ciebie zadzwonię, wystawisz mi kogoś, kto u ciebie ruchał. 669 00:54:55,875 --> 00:54:57,540 Imperium jeszcze nie ma. 670 00:54:57,708 --> 00:55:02,624 Dlatego o nim teraz rozmawiamy. 671 00:55:02,875 --> 00:55:06,332 - Pomogę ci zbudować twoje Imperium. - W jaki sposób? 672 00:55:06,500 --> 00:55:09,582 W samochodzie Czeczena na parkingu policyjnym 673 00:55:10,291 --> 00:55:13,707 - jest sto kilo kokainy. - Skąd o tym wiesz? 674 00:55:13,875 --> 00:55:18,915 Nieważne. Ważne, że pomogę ci ją sprzedać tu, na Ukrainie. 675 00:55:19,166 --> 00:55:22,957 - Z dużą przebitką. - Jak ją tu przywiozę? 676 00:55:23,166 --> 00:55:28,290 Zorganizuj wycieczkę dla polskich urzędników, 677 00:55:28,458 --> 00:55:31,165 sędziów, prokuratorów, policjantów... 678 00:55:31,333 --> 00:55:33,684 Zbierz wszystkich i przywieź do Lwowa pod pretekstem zwiedzania miasta. 679 00:55:33,708 --> 00:55:35,249 Kokainę przewieziesz w busie. 680 00:55:35,416 --> 00:55:37,309 Na granicy was nie przeszukają. Nikt się nie odważy sprawdzać 681 00:55:37,333 --> 00:55:39,101 wysokich urzędników państwowych, którzy jadą na wycieczkę. 682 00:55:39,125 --> 00:55:40,725 Po ukraińskiej stronie otoczę cię opieką. 683 00:55:40,833 --> 00:55:43,790 Urzędnicy zwiedzą sobie Lwów. 684 00:55:43,958 --> 00:55:46,249 Kokainę sprzedasz we Lwowie. 685 00:55:46,458 --> 00:55:49,415 Zarobisz kupę forsy, przywieziesz ją do Polski, 686 00:55:49,833 --> 00:55:51,582 za te pieniądze zbudujesz swoje Imperium. 687 00:55:51,750 --> 00:55:56,415 - A jak się nie zgodzę? - Ni chuja nie rozumiesz, Daniła. 688 00:55:57,458 --> 00:55:58,957 Do polskich organów ścigania 689 00:55:59,125 --> 00:56:01,374 wpłyną wówczas akta sprawy z Ukrainy przeciw tobie. 690 00:56:01,708 --> 00:56:05,124 - Jakiej sprawy? - Za handel ludźmi. 691 00:56:05,666 --> 00:56:08,374 Twoje tancerki przyjeżdżają do Polski. 692 00:56:08,750 --> 00:56:10,290 Nie mają wiz. 693 00:56:10,458 --> 00:56:13,999 Co trzy miesiące muszą wracać na Ukrainę. 694 00:56:14,291 --> 00:56:17,124 Ja je tu zatrzymam, przesłucham 695 00:56:17,500 --> 00:56:20,540 i zmuszę do zeznań, bo będą się bały, 696 00:56:20,708 --> 00:56:24,457 że powiemy ich rodzinom, że się kurwią w Polsce. 697 00:56:25,750 --> 00:56:31,124 Uzyskam zeznania obciążające ciebie, braci... 698 00:56:31,958 --> 00:56:34,249 Szczerze mówiąc... 699 00:56:35,500 --> 00:56:37,707 ...już wszystko mam. 700 00:56:39,916 --> 00:56:42,957 To zeznania przeciw tobie. 701 00:56:45,333 --> 00:56:50,165 Masz zeznania lasek, których nawet jeszcze nie ściągnąłem do Polski? 702 00:56:50,333 --> 00:56:52,249 Na tym polega moja praca. 703 00:56:52,416 --> 00:56:55,540 To brzmi jak cyrograf z diabłem. 704 00:56:55,708 --> 00:57:00,415 Bo ja jestem diabłem. 705 00:57:03,416 --> 00:57:07,707 A to, kurwa co, prywatka kurwiszonów? Dawaj którąś, niech loda opierdoli. 706 00:57:07,875 --> 00:57:10,207 Dziewczyny, która zrobi mi "zmarzlinu"? 707 00:57:10,375 --> 00:57:13,457 Mirek, to słynne tancerki z teatru Bolszoj. 708 00:57:13,708 --> 00:57:15,457 Panie przyjechały na artystyczne występy. 709 00:57:15,625 --> 00:57:20,082 - Mirek, gdzie mi z tą "zmarzliną", kurwa. - No wypierdalaj, bo przeciąg robisz. 710 00:57:20,666 --> 00:57:22,832 Daniła, danie główne. 711 00:57:22,958 --> 00:57:24,624 Będziesz je wcinał. 712 00:57:25,000 --> 00:57:27,624 Witamy w Polsce! To wszystko Ukraińcy. 713 00:57:28,250 --> 00:57:30,207 Budowa Imperium rusza pełną parą! 714 00:57:30,375 --> 00:57:32,165 Proszę popatrzeć jaka śliczna dziewczynka. 715 00:57:37,166 --> 00:57:40,915 Wypiszesz mi dwa nakazy aresztowania? Mogę najpierw dojść? 716 00:57:44,708 --> 00:57:48,207 Żenia wczuł się w rolę jak reżyser. On jest jak Steven Spielberg. 717 00:57:48,666 --> 00:57:51,040 - A gdzie synchron? - Kurwa, była równa. 718 00:57:51,208 --> 00:57:53,832 Świetne. Każdą z nich bym wyruchał. 719 00:58:01,500 --> 00:58:04,665 Daniła, ja chciałem przetestować tancerki, ale one mi mówią, 720 00:58:04,833 --> 00:58:06,249 że Polacy nie potrafią jebać, 721 00:58:06,416 --> 00:58:09,499 może ty być bronił honoru i pokazał, że dajecie radę? 722 00:58:11,791 --> 00:58:13,207 Creme de la creme. 723 00:58:16,416 --> 00:58:19,957 Zrobimy rydwany klonów. 724 00:58:32,958 --> 00:58:34,374 Co? 725 00:58:34,750 --> 00:58:36,957 Tylko spokojnie, kierownik ci auto rozjebał. 726 00:58:37,166 --> 00:58:38,707 No chuj! 727 00:58:39,500 --> 00:58:40,874 Zajebię go. 728 00:58:43,791 --> 00:58:46,540 Jebany! Wypierdolę! 729 00:58:52,833 --> 00:58:57,874 Są dwa rodzaje hat tricka. Klasyczny i nieklasyczny. 730 00:58:58,291 --> 00:59:01,790 Hat trick klasyczny jest kiedy rucham trzy laski jednego dnia. 731 00:59:02,083 --> 00:59:06,124 A nie klasyczny, jak rucham dwie i żonę. 732 00:59:06,416 --> 00:59:08,957 Jesteś nie do zajebania. To odklep. 733 00:59:09,125 --> 00:59:12,457 - Co? - Jak z zawodnikiem MMA, odklep trzy razy. 734 00:59:13,791 --> 00:59:14,957 Tak, dobra. 735 00:59:15,416 --> 00:59:16,957 Dawaj następną. 736 00:59:18,500 --> 00:59:19,832 Nazywam się Swietłana. 737 00:59:20,208 --> 00:59:23,040 Chodź tu. Szeroko nogi. 738 00:59:23,458 --> 00:59:24,832 Tak, dobra. 739 00:59:27,625 --> 00:59:30,165 - Aaa, nie w pupę! - Zamknij się! 740 00:59:31,958 --> 00:59:33,374 Nie chcę! 741 00:59:33,958 --> 00:59:37,540 Wpadłem tylko po nakaz. Muszę dojechać jednego gangusa. 742 00:59:37,708 --> 00:59:39,957 Może najpierw dojedziesz mnie, co? 743 00:59:40,500 --> 00:59:44,540 - Wystrzelałeś się na żonę? - Odpieprz się od mojej żony. 744 00:59:47,083 --> 00:59:48,457 A co tu tak śmierdzi? 745 00:59:48,625 --> 00:59:52,207 Możliwe, że mam fiuta w gównie i majtki też. 746 00:59:53,750 --> 00:59:57,249 - Kogo ruchałeś w dupę bez gumy? - Chuj ci do tego. 747 00:59:58,000 --> 01:00:01,415 - Słucham? - Słuchaj se dalej, kurwo. 748 01:00:01,833 --> 01:00:05,874 Koniec ruchania, pierdol się. Nudzisz mnie. Mam stado innych dup. 749 01:00:19,833 --> 01:00:22,957 To co, wystawisz mi ten nakaz? 750 01:00:33,125 --> 01:00:34,665 Czego ty ode mnie chcesz? 751 01:00:38,333 --> 01:00:39,749 Ruchasz inne dupy. 752 01:00:44,791 --> 01:00:47,499 Pamiętasz jak mówiłam ci, że nie lubię konkurencji? 753 01:00:49,875 --> 01:00:54,082 Ale byłeś zbyt delikatny i wrażliwy żeby odejść od żony. 754 01:00:55,958 --> 01:01:00,124 A teraz ruchasz inne dupy w dupę i przychodzisz tutaj z gównem na chuju. 755 01:01:00,291 --> 01:01:02,040 To kim ja dla ciebie jestem? 756 01:01:04,250 --> 01:01:06,165 Wystawiasz ten nakaz czy nie? 757 01:01:10,208 --> 01:01:12,582 Chuja ci wystawiam. Spierdalaj. 758 01:01:18,583 --> 01:01:22,749 Daniel... ja ciebie zniszczę. 759 01:01:25,458 --> 01:01:26,749 Próbuj. 760 01:01:51,958 --> 01:01:53,874 Bardzo dobrze. 761 01:01:54,708 --> 01:01:56,499 Ja cię kurwo zabiję, rozumiesz? 762 01:01:56,708 --> 01:01:58,457 Zajebię cię, kurwo! 763 01:01:58,625 --> 01:02:00,749 Zajebię cię, kurwo, rozumiesz?! 764 01:02:01,041 --> 01:02:02,957 Żenia, czy ty się dobrze czujesz? 765 01:02:03,166 --> 01:02:06,374 Daniła, ja wizjoner, dziewczyny strzelamy, serio! 766 01:02:12,333 --> 01:02:16,582 Kim ty jesteś? Suką jesteś. Kurwa. Na łeb, kurwa, torba na łeb... 767 01:02:22,375 --> 01:02:24,332 - A ty, jak masz na imię? - Zdzirosław. 768 01:02:24,500 --> 01:02:27,624 - A dlaczego Zdzirosław? - Po matce, Zdzirosławie. 769 01:02:29,458 --> 01:02:31,415 - Chodźmy stąd. - Dlaczego? 770 01:02:31,583 --> 01:02:34,207 - Bo on tu jest. - Który to? 771 01:02:35,041 --> 01:02:36,249 Ten... 772 01:02:38,208 --> 01:02:40,332 Nigdzie nie idziemy. Pokaż, że masz jaja. 773 01:02:42,041 --> 01:02:43,374 Cześć! 774 01:02:45,791 --> 01:02:48,582 - Daniel jestem. - Kasia. 775 01:02:49,708 --> 01:02:52,582 - Wisisz mi drinka. - Dlaczego? 776 01:02:53,166 --> 01:02:55,332 Bo upuściłem swojego jak cię zobaczyłem. 777 01:02:55,583 --> 01:02:57,832 - Chodź. - Gdzie? 778 01:02:58,000 --> 01:03:00,165 Zakochałem się i już cię nie puszczę. 779 01:03:34,958 --> 01:03:36,332 Tata... 780 01:03:40,500 --> 01:03:43,457 To ci się śni, chodź, chodź, chodź... 781 01:03:54,000 --> 01:03:55,915 Ale wiesz, że jestem psem? 782 01:03:58,291 --> 01:04:00,165 Chuj, przyzwyczaję się. 783 01:04:01,333 --> 01:04:05,915 - A ty? - Prawnikiem w DI Arizon. 784 01:04:06,833 --> 01:04:08,374 Czyli? 785 01:04:09,458 --> 01:04:13,290 Największej kancelarii na świecie, jesteśmy w 115 krajach. 786 01:04:16,583 --> 01:04:18,332 Przydasz mi się. 787 01:04:23,500 --> 01:04:28,415 - Tata, śniło mi się, że u mamy był jakiś tata. - Co? 788 01:04:29,375 --> 01:04:32,582 Żenia zwariował, kupił gondolę i uczy kurwy w nich pływać. 789 01:04:32,750 --> 01:04:34,290 Z życiem, z życiem! 790 01:04:34,458 --> 01:04:37,832 Mocniej, mocniej! Wiosło trzymasz, a nie chuja! 791 01:04:51,833 --> 01:04:56,999 - Jestem w ciąży. - No i w czym problem, przecież masz męża? 792 01:04:57,166 --> 01:04:59,290 Ale ja się z nim nie rucham od pół roku. 793 01:05:03,000 --> 01:05:05,749 Dobra, załatwię ci skrobankę. 794 01:05:06,666 --> 01:05:09,415 Kupię ci coś ładnego. Trzymaj się. 795 01:05:49,250 --> 01:05:50,624 Śliczny. 796 01:05:52,291 --> 01:05:56,165 Kamera w diodzie telewizora. W każdym pokoju po trzy. 797 01:05:57,208 --> 01:05:58,540 Nie do wykrycia. 798 01:05:58,750 --> 01:06:01,374 Tak jak chciałeś. W serwerowni dostęp tylko dla ciebie. 799 01:06:01,541 --> 01:06:03,957 Nie wejdziesz bez twojego odcisku. 800 01:06:12,083 --> 01:06:15,040 Po każdej nocy bierzesz pendrive i zabierasz nagrania. 801 01:06:17,083 --> 01:06:21,749 Muszę kupić mieszkanie, ale w taki sposób, żeby nikt nie doszedł, że jest moje. 802 01:06:21,916 --> 01:06:25,332 - Załatwię ci to przez Anglię. - Jak? 803 01:06:25,500 --> 01:06:28,582 Za 200 funtów założymy firmę, przez którą kupisz mieszkanie. 804 01:06:28,791 --> 01:06:32,499 W Anglii jest spowiedź dżentelmena. Jeżeli nie handlujesz bronią, ani narkotykami, 805 01:06:32,666 --> 01:06:35,124 kancelaria nie ujawni, kto jest właścicielem spółki, 806 01:06:35,333 --> 01:06:37,499 która kupiła mieszkanie. 807 01:06:50,958 --> 01:06:58,290 Szanowni państwo! Oficjalnie, klub Imperium uznajemy za otwarty. 808 01:07:00,916 --> 01:07:02,915 No i to jest otwarcie! 809 01:08:09,125 --> 01:08:12,082 Klient, którego Tania wzięła na pokoju, to słynny plastyczny chirurg, 810 01:08:12,250 --> 01:08:14,249 on robi operacje celebrytką. 811 01:08:30,750 --> 01:08:33,040 Strasznie oklapły mi cycki po porodzie. 812 01:08:34,416 --> 01:08:38,957 - Jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie. - Ale chce je sobie zrobić. 813 01:08:39,166 --> 01:08:44,957 Dla mnie nie musisz. Ale jeśli chcesz, zrób to dla siebie. 814 01:08:46,083 --> 01:08:47,624 Patrz. 815 01:08:49,916 --> 01:08:51,457 Co pan za to chce? 816 01:08:51,625 --> 01:08:54,749 Na początek, zrobisz cycki mojej żonie. 817 01:08:59,666 --> 01:09:00,749 Wow. 818 01:09:02,250 --> 01:09:04,624 Teraz trzeba je przetestować w domu. 819 01:09:05,416 --> 01:09:08,624 - Wypnij się... - Lekarz mówił, że mam uważać na szwy. 820 01:09:08,791 --> 01:09:10,499 Będę delikatny. 821 01:09:31,291 --> 01:09:34,374 - Co to? - Pękły! 822 01:09:37,083 --> 01:09:39,499 - Co za fuszerkę odjebałeś żonie? - Ale o co chodzi? 823 01:09:39,666 --> 01:09:42,957 Chujowo zrobiłeś! Reklamacja, robisz drugi raz! 824 01:10:34,500 --> 01:10:38,540 Mam coś grubego na biskupa. Masz pomysł jak to wykorzystać? 825 01:10:38,708 --> 01:10:42,124 Księża mają multum ziemi. Każ mu coś na ciebie przepisać. 826 01:10:42,291 --> 01:10:48,665 No i co? O ty kurwa! Pojebało cię, że trzymasz jej zdjęcie na biurku? 827 01:10:49,125 --> 01:10:53,124 Zakochałeś się? Dobra, pies cię jebał. 828 01:10:53,291 --> 01:10:56,415 Przepisujesz na mnie wszystkie tereny, które macie przy autostradzie. 829 01:11:26,708 --> 01:11:28,415 Daniel, w chuj gruby polityk. 830 01:11:28,583 --> 01:11:31,332 Dał zamówienie na czternastolatkę, no to dostał. 831 01:11:31,500 --> 01:11:36,040 Dzieci ci się zachciało ruchać?! Czternastolatkę!? Zwyrolu pierdolony! 832 01:11:40,541 --> 01:11:43,165 Niech załatwi zezwolenia na budowę przy autostradzie. 833 01:11:43,333 --> 01:11:45,332 Sprzedaż to pod centrum handlowe. 834 01:12:32,916 --> 01:12:37,624 Z pokoju numer 3, to naczelnik skarbówki. Jakby była kontrola, pomożesz, dobrze? 835 01:12:37,833 --> 01:12:40,249 - Urzędu skarbowego z Kruczkowskiego? - Tak. 836 01:12:40,458 --> 01:12:42,665 Świetnie. To szef mojej żony. 837 01:12:42,833 --> 01:12:46,082 Zwolniło się stanowisko na zastępcę naczelnika w urzędzie. 838 01:12:46,416 --> 01:12:49,957 I myślałam, że ja dostanę tę robotę, ale oczywiście mój nowy naczelnik, 839 01:12:50,125 --> 01:12:51,874 pcha tam swojego przydupasa. 840 01:12:52,041 --> 01:12:53,790 Ja powinnam dostać tę posadę. 841 01:12:53,958 --> 01:12:57,207 Jestem obiektywnie lepsza, tylko oczywiście nie mam pleców. 842 01:12:57,375 --> 01:13:00,707 No, to teraz dzwonisz do mojej żony i gratulujesz jej awansu. 843 01:13:00,916 --> 01:13:04,957 Jestem z ciebie bardzo dumny, myszko. Gratulacje. 844 01:13:44,875 --> 01:13:48,915 Ten gruby biznesmen, jego majątek na Podkarpaciu to czterysta milionów. 845 01:13:49,583 --> 01:13:51,290 Błagam, co pan za to chce? 846 01:13:51,458 --> 01:13:54,332 Becelujesz mi dziesięć baniek. I dorzucasz ten dom. 847 01:13:54,500 --> 01:13:56,415 - Mi lachę zwal. - Co? 848 01:13:56,750 --> 01:13:58,832 Na imię mam zwal, na nazwisko mi lachę. 849 01:13:58,958 --> 01:14:01,290 Czeski pisarz, bardzo znany. 850 01:14:02,625 --> 01:14:07,374 Ninja, proszę cię, ty idź i ją wyruchaj. Nie mogę na nią patrzeć. 851 01:14:07,541 --> 01:14:08,874 Idź, kurwa. 852 01:14:10,958 --> 01:14:14,582 Ninja! Ninja! Tylko nie mieczem! 853 01:14:15,041 --> 01:14:17,499 Pij, kurwo! Pij to, kurwo! 854 01:14:17,666 --> 01:14:19,540 - Kurwa. - Daniel, kurwa. 855 01:14:20,041 --> 01:14:21,999 Daniła, ratunek. 856 01:14:22,166 --> 01:14:23,415 Dawaj. 857 01:14:26,833 --> 01:14:28,082 Ahoj! 858 01:14:30,416 --> 01:14:33,582 Dobrze ją wyruchałeś. Jaka zadowolona chodzi. 859 01:14:36,291 --> 01:14:38,874 Wiedziałem, że ten palec w dupę to dobry pomysł. 860 01:14:39,333 --> 01:14:42,165 Mam cię utopić, kurwo, żeby mi stanął? 861 01:14:46,166 --> 01:14:48,165 Pies cię jebał, masz na farta! 862 01:14:48,333 --> 01:14:49,499 Ojojoj... szefie... 863 01:14:49,791 --> 01:14:52,374 Kurwa, koniec imprezy! Wypierdalać! 864 01:15:03,958 --> 01:15:09,165 Panowie, wiecie, że my już nigdy nie będziemy musieli pracować? 865 01:15:10,208 --> 01:15:11,582 Opodatkuję wszystkich. 866 01:15:11,750 --> 01:15:15,499 Miło mi państwa poinformować, że komisarz Daniel Śnieżek 867 01:15:15,666 --> 01:15:17,874 został nowym naczelnikiem wydziału gospodarczego. 868 01:15:18,625 --> 01:15:21,040 Panie Danielu, chyba ciśnienie panu skoczyło. 869 01:15:24,416 --> 01:15:27,457 Zaraz coś poradzimy. 870 01:15:29,083 --> 01:15:30,332 No, 871 01:15:33,750 --> 01:15:38,124 no już. I wszystko w porządku jest. Ooo... proszę bardzo. 872 01:15:38,458 --> 01:15:39,707 Kontynuujmy. 873 01:15:39,916 --> 01:15:42,665 Ostatnie realizacje nie klikają się w internecie. 874 01:15:42,833 --> 01:15:45,957 Namawiajcie bandytów, żeby robili bardziej medialne sprawy. 875 01:15:46,208 --> 01:15:49,290 Wpadło mi parę złotych w życiu i chcę kupić od pana mieszkanie, 876 01:15:49,458 --> 01:15:51,124 które wynajmujemy. 877 01:15:51,375 --> 01:15:52,874 Koniec, kurwa. 878 01:15:53,333 --> 01:15:57,415 Spłacam wam, ten chujowy kredyt, w tych jebanych frankach. 879 01:15:59,083 --> 01:16:00,540 Liczymy Halina. 880 01:16:01,125 --> 01:16:05,332 Moje gołąbeczki, reklama dźwignią handlu, a my musimy walczyć o klienta. 881 01:16:05,500 --> 01:16:07,374 Dlatego weźmiemy udział w talent show. 882 01:16:07,541 --> 01:16:09,457 Musimy wypaść w tej telewizji jak najlepiej, 883 01:16:09,625 --> 01:16:11,499 dlatego robisz cycki wszystkim dziewczynom. 884 01:16:11,666 --> 01:16:14,957 Do każdego cycka ma wejść po litrze, rozumiesz? 885 01:16:54,125 --> 01:16:56,582 Co ty odpierdalasz, chuju jebany. Chuja się znasz! 886 01:16:56,750 --> 01:16:58,332 Spokojnie, spokojnie. 887 01:16:58,583 --> 01:17:01,582 Złożył pan doniesienie do prokuratury, że szantażuje pana oficer 888 01:17:01,750 --> 01:17:03,707 Daniel Śnieżek, o co chodzi? 889 01:17:03,916 --> 01:17:07,374 Zrobiłem jedne cycki, drugie, potem piętnaste i widzę, że to nie ma końca. 890 01:17:07,625 --> 01:17:08,915 A czym pana szantażuje? 891 01:17:09,083 --> 01:17:13,207 Nagrał mnie w burdelu, jak bzykam tancerkę. Zamontował ukrytą kamerę. 892 01:17:14,291 --> 01:17:15,790 A w którym burdelu? 893 01:17:15,958 --> 01:17:18,332 Chcę tablicę tablice rejestracyjne wszystkich wozów, 894 01:17:18,500 --> 01:17:20,582 które wjeżdżały tam w ciągu roku. I dane właścicieli. 895 01:17:20,750 --> 01:17:23,874 Czemu zawdzięczam takie nieoczekiwane zaproszenie? 896 01:17:24,041 --> 01:17:26,957 Księże biskupie, mam do księdza zapytanie. 897 01:17:27,125 --> 01:17:32,165 Czy policjant Daniel Śnieżek szantażował księdza seks-taśmą? 898 01:17:33,666 --> 01:17:37,374 Czyli miał nagranie pana seksu z tancerką w Imperium? 899 01:17:38,125 --> 01:17:41,374 Czy straszył, że pana tym zniszczy w świecie biznesu? 900 01:17:41,541 --> 01:17:43,332 A co mu pan dał, żeby tego nie robił? 901 01:17:45,083 --> 01:17:48,207 Miałam poczucie, że jest między nami kwas przez Daniela. 902 01:17:48,375 --> 01:17:53,165 Mogę sobie zrobić kawę. Całą noc pisałam pozew, jestem padnięta. 903 01:17:53,583 --> 01:17:56,374 Nie spotkałyśmy się tutaj na jebane herbatniki. 904 01:18:00,541 --> 01:18:03,124 Wzywam cię w charakterze świadka. 905 01:18:03,750 --> 01:18:08,540 Świadek zobowiązany jest zeznawać prawdę i nie może prawdy zatajać. 906 01:18:08,708 --> 01:18:11,874 Świadek, który zeznaje nieprawdę, bądź prawdę zataja, 907 01:18:12,041 --> 01:18:15,790 podlega odpowiedzialności karnej za popełnienie przestępstwa, 908 01:18:15,958 --> 01:18:19,832 które zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat trzech. 909 01:18:21,041 --> 01:18:24,374 Mam nadzieję, że pan rozumie, dlaczego nie mogę pójść do CBŚP w Rzeszowie. 910 01:18:24,541 --> 01:18:28,624 Policjant z zarządu w Rzeszowie, używając CBŚP, wykosił konkurencję 911 01:18:28,791 --> 01:18:31,499 sutenerów na Podkarpaciu i założył własny burdel. 912 01:18:31,708 --> 01:18:33,499 Sprawą musi się zająć CBA. 913 01:18:33,666 --> 01:18:36,707 Doszło do korupcji kilkudziesięciu urzędników państwowych. 914 01:18:36,916 --> 01:18:40,165 Zawiadomiłam ABW, dlatego że masowy szantaż ludzi i władzy, 915 01:18:40,333 --> 01:18:41,832 wpływa na funkcjonowanie państwa. 916 01:18:42,083 --> 01:18:44,624 W klubie Imperium nagrano kilkudziesięciu polityków, 917 01:18:44,791 --> 01:18:46,957 to może wpłynąć na wynik najbliższych wyborów. 918 01:18:47,125 --> 01:18:49,957 Panie generale, to jest sprawa dla kontrwywiadu. 919 01:18:50,166 --> 01:18:54,457 Policjant wszedł w kontakt ze służbami specjalnymi obcego kraju. 920 01:19:20,916 --> 01:19:22,749 Centralne biuro śledcze policji! 921 01:19:23,125 --> 01:19:24,290 CBA. Co wy tu robicie? 922 01:19:24,458 --> 01:19:26,790 Zatrzymujemy niebezpiecznego do sprawy, a wy? 923 01:19:26,958 --> 01:19:29,957 - A kto tak powiedział? - Agencja bezpieczeństwa Wewnętrznego. 924 01:19:30,125 --> 01:19:31,457 Co to za manewry? 925 01:19:31,625 --> 01:19:34,457 Służba kontrwywiadu wojskowego, to nasza sprawa, mamy priorytet. 926 01:19:35,666 --> 01:19:38,082 Prokurator Alicja Konarska. 927 01:19:39,958 --> 01:19:42,999 No to chuj, panowie, musicie się jakoś dogadać. 928 01:19:47,875 --> 01:19:49,957 Śnieżek, gdzie są wszyscy? 929 01:19:50,125 --> 01:19:51,790 Gdzie tancerki? Gdzie? 930 01:19:51,958 --> 01:19:53,290 Gdzie bracia? 931 01:19:56,333 --> 01:20:01,040 Kurwa, gdzie są nagrania z dzisiejszej nocy? 932 01:20:03,958 --> 01:20:05,415 Jak się to wyłącza? 933 01:20:06,125 --> 01:20:07,249 Rozwal to! 934 01:20:09,708 --> 01:20:10,915 Otwieraj! 935 01:20:12,708 --> 01:20:14,124 Wpiszesz kod? 936 01:20:15,375 --> 01:20:16,582 Rozcinaj. 937 01:20:21,208 --> 01:20:22,707 Gdzie są nagrania? 938 01:20:29,166 --> 01:20:33,832 Wszyscy chcą tych nagrań. Jeżeli nie udowodnisz, że istnieją utną ci łeb. 939 01:20:36,583 --> 01:20:39,290 - Wypuszczę go. - Żartujesz? 940 01:20:39,500 --> 01:20:41,582 No, nie. W więzieniu nam się nie przyda, 941 01:20:41,750 --> 01:20:44,665 a na wolności może nas doprowadzić do seks-taśm. 942 01:20:45,166 --> 01:20:46,957 Idę po ciebie. 943 01:20:47,500 --> 01:20:52,665 Robi cię CBŚ, CBA, ABW i SKW. 944 01:20:53,291 --> 01:20:57,207 Kiedy wyjdziesz przez te drzwi, zamienisz się w dżdżownicę na autostradzie. 945 01:20:57,375 --> 01:20:59,832 I masz 100% pewności, że cię rozjadą. 946 01:20:59,958 --> 01:21:01,540 Dlaczego to robisz? 947 01:21:03,250 --> 01:21:04,457 Z miłości. 948 01:21:04,625 --> 01:21:06,207 Legitymacja służbowa. Broń. 949 01:21:06,375 --> 01:21:09,165 Masz zakaz wstępu do budynków CBŚP. 950 01:21:09,958 --> 01:21:13,290 Daniel. Ja też byłem na tej waszej rewii. 951 01:21:13,458 --> 01:21:14,957 Wiem. 952 01:21:16,666 --> 01:21:20,499 I co z tego? No, mam nadzieję, kurwa, że nic, bo jestem gejem. 953 01:21:20,666 --> 01:21:24,207 Cześć. Ninja, nie poznajesz mnie? 954 01:21:24,375 --> 01:21:25,957 Panie, idź pan, ja pana nie znam. 955 01:21:26,500 --> 01:21:29,124 Nie znam człowieka, pierwszy raz go na oczy widzę. 956 01:22:11,666 --> 01:22:15,290 Tutaj była siedziba Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. 957 01:22:16,041 --> 01:22:17,832 Gdzie jest teraz? 958 01:22:18,000 --> 01:22:21,290 SBU tu nigdy nie było. Ten budynek to od dawna pustostan. 959 01:22:24,458 --> 01:22:25,957 Co ty robisz? 960 01:22:26,125 --> 01:22:28,040 Sprawdzam, czy przyszli po mnie. 961 01:22:28,250 --> 01:22:31,374 - Kto? - Służby zawsze przychodzą o szóstej. 962 01:22:32,916 --> 01:22:35,457 - Ale dlaczego ty szepczesz? - Wszędzie mamy podsłuchy. 963 01:22:56,125 --> 01:22:57,207 Czysto. 964 01:22:57,375 --> 01:22:59,165 Teraz się uspokoisz? 965 01:23:20,083 --> 01:23:21,249 Daniel. 966 01:23:25,375 --> 01:23:27,374 Swoim największym wrogiem jesteś ty sam. 967 01:23:27,541 --> 01:23:28,874 Załatwię go przez żonę. 968 01:23:29,041 --> 01:23:31,999 Podstawię jej tajnego agenta, który ją przekręci przeciw mężowi. 969 01:23:32,250 --> 01:23:35,040 - Jak? - Wiesz jak się gotuje żółwia? 970 01:23:35,375 --> 01:23:38,957 Powoli podkręcasz temperaturę, aż żółw przegapia moment, 971 01:23:39,166 --> 01:23:40,707 w którym zaczyna się gotować. 972 01:23:40,875 --> 01:23:42,790 Kobiety uzależniają się od emocji. 973 01:23:42,958 --> 01:23:46,999 Kiedy agent uwiedzie ją, po kilku miesiącach zrobi dla niego wszystko. 974 01:23:47,166 --> 01:23:51,415 Stworzyliśmy jej portret psychologiczny i podstawimy jej faceta, którego potrzebuje. 975 01:23:51,666 --> 01:23:55,249 Dlatego damy jej faceta, który zapewni jej poczucie bezpieczeństwa. 976 01:23:55,416 --> 01:23:58,832 A potem namówi ją do popełnienia przestępstwa. 977 01:24:04,208 --> 01:24:05,832 Asia, wszystko w porządku? 978 01:24:08,916 --> 01:24:09,999 I co, kurwo odjebałaś? 979 01:24:10,166 --> 01:24:11,957 Ja, to pan nie trzymał odległości. 980 01:24:13,208 --> 01:24:14,707 Odkładaj to! 981 01:24:17,291 --> 01:24:19,207 - Ma pani jakiś kłopot? - Spierdalaj! 982 01:24:19,375 --> 01:24:20,540 Słucham? 983 01:24:32,208 --> 01:24:34,582 - Jak się pani czuje? - Głowa trochę boli. 984 01:24:34,750 --> 01:24:38,332 Uderzenie biczowate. Warto by było zrobić prześwietlenie kręgów szyjnych. 985 01:24:38,500 --> 01:24:40,582 Nie wiem co mam robić. Jestem sama z dzieckiem. 986 01:24:40,750 --> 01:24:43,476 Tam stoi mój samochód. Przeniesiemy fotelik i podjedziemy do szpitala. 987 01:24:43,500 --> 01:24:46,499 W tym czasie wezwę pracownika, który wymieni oponę i podrzuci samochód. 988 01:24:46,708 --> 01:24:48,124 - Marek jestem. - Ania. 989 01:24:48,291 --> 01:24:49,832 Spokojnie, weź dziecko. 990 01:24:55,458 --> 01:24:58,207 Wszystko dobrze, wszystko będzie dobrze. Już go nie ma. 991 01:24:58,708 --> 01:25:02,957 - Ty się nie bałeś? - Ja zawodowo zajmuję się kwestiami bezpieczeństwa. 992 01:25:03,916 --> 01:25:05,332 Czyli co? Ćwiczysz coś? 993 01:25:05,500 --> 01:25:08,707 Krav maga, aikido, jiu-jitsu. Prowadzę szkolenia dla firm. 994 01:25:08,875 --> 01:25:11,499 Uczę ludzi zachowania w sytuacjach kryzysowych. 995 01:25:11,666 --> 01:25:13,915 Chciałabym się przestać bać. 996 01:25:14,083 --> 01:25:15,540 Mogę cię nauczyć? 997 01:25:15,708 --> 01:25:18,582 Miałyśmy wypadek. Trzy godziny do ciebie dzwoniłam! Słyszysz?! 998 01:25:19,666 --> 01:25:21,332 Słyszysz mnie?! 999 01:25:22,583 --> 01:25:26,082 Atakują cię. Cofasz nogę. 1000 01:25:28,083 --> 01:25:31,207 Palce w oczy. Mocno. Dźwignia na kark. 1001 01:25:31,375 --> 01:25:34,249 A teraz ubić w twarz i kopiesz. 1002 01:25:35,541 --> 01:25:37,332 O sorry, sorry, sorry... 1003 01:25:38,041 --> 01:25:39,207 Przepraszam. 1004 01:25:39,375 --> 01:25:41,499 Może być w krocze, jak stryjenka sobie życzy. 1005 01:25:41,666 --> 01:25:46,290 Kurczę, jakbyś naprawdę chciał mi coś zrobić, nie wiem, zawlec mnie i zgwałcić, 1006 01:25:46,458 --> 01:25:49,124 to ja bym nie dała rady się obronić. 1007 01:25:49,416 --> 01:25:53,207 Wyobraźmy sobie, że naprawdę chcę cię zgwałcić. 1008 01:25:55,166 --> 01:25:56,957 I wlokę cię gdzieś. 1009 01:25:59,458 --> 01:26:01,790 To ja... to ja zawrócę. 1010 01:26:01,958 --> 01:26:05,249 Trudno, sam będę śniadał. 1011 01:26:21,750 --> 01:26:23,082 Ale co ty robisz? 1012 01:27:16,625 --> 01:27:18,915 Swoją ręką, chwytasz jego rękę. 1013 01:27:19,166 --> 01:27:22,415 Drugą ręką... palcami... wciskasz jabłko Adama... 1014 01:27:22,583 --> 01:27:26,665 Mocno... a teraz zakładasz nogi, najpierw piszczel... 1015 01:27:26,875 --> 01:27:29,415 Później stopę na jego biodro... 1016 01:27:29,583 --> 01:27:32,624 dobrze... tworzysz sobie przestrzeń na oddanie kopnięcia, 1017 01:27:32,833 --> 01:27:34,665 Odpychasz i kopiesz! 1018 01:27:37,500 --> 01:27:38,874 Wszystko w porządku? 1019 01:27:42,458 --> 01:27:43,915 Miałaś uciec. 1020 01:27:51,000 --> 01:27:53,165 Poczekam, aż sama będziesz chciała. 1021 01:27:58,458 --> 01:28:01,499 Ma pan taki poziom podejrzliwości, że za chwilę będzie miał pan urojenia. 1022 01:28:03,250 --> 01:28:07,124 Musi pan przyjmować leki na schizofrenię, ale spokojnie, to będą małe dawki. 1023 01:28:10,916 --> 01:28:13,207 - No cześć. - Słuchaj, stało się coś strasznego. 1024 01:28:13,375 --> 01:28:16,165 Jestem u ciebie pod pracą. Musisz zejść, natychmiast. 1025 01:28:16,333 --> 01:28:17,582 Ale co się stało? 1026 01:28:17,791 --> 01:28:20,332 No dramat, dramat jest jakiś. Błagam zejdź. 1027 01:28:24,250 --> 01:28:25,790 Musiałam cię zobaczyć. 1028 01:28:26,666 --> 01:28:27,832 Ty jesteś wariat! 1029 01:28:28,000 --> 01:28:32,290 Czuję, że stajesz się dla mojego serca tym, czym woda dla studni. 1030 01:28:33,958 --> 01:28:35,457 Cudownego dnia. 1031 01:29:01,458 --> 01:29:05,415 Uzależniłem się od ciebie i dlatego muszę zwiększyć dawkę. 1032 01:29:06,583 --> 01:29:09,124 Znajdź kogoś do opieki nad Asią, 1033 01:29:09,291 --> 01:29:13,874 ubierz się w dres, weź plecak, bo jedziemy na agroturystykę. 1034 01:29:18,416 --> 01:29:20,874 Tak na agroturystykę jedziesz? 1035 01:29:22,625 --> 01:29:26,624 Żartowałem, zabieram cię na romantyczny weekend do Paryża. 1036 01:29:28,458 --> 01:29:31,040 Kurwa, odpicowany jak 102, 1037 01:29:31,208 --> 01:29:34,249 a ja mam w dresie z plecakiem chodzić po Polach Elizejskich. 1038 01:29:34,458 --> 01:29:36,207 Chodź, nie marudź. 1039 01:29:50,791 --> 01:29:52,665 - Stłukłem lustro. - Co? 1040 01:29:52,833 --> 01:29:54,290 No, chodź, zobacz. 1041 01:31:02,541 --> 01:31:06,457 Halo, jak to VAT zatrzymali? 1042 01:31:08,833 --> 01:31:10,082 Jakim prawem? 1043 01:31:10,958 --> 01:31:13,665 - Kurwa mać! Dobra. Na razie. - Co się stało? 1044 01:31:14,125 --> 01:31:17,124 Właśnie się dowiedziałem, że zatrzymali mi sześć milionów VAT-u. 1045 01:31:17,291 --> 01:31:18,415 Na jakiej podstawie? 1046 01:31:18,583 --> 01:31:21,249 Bezpodstawnie. Prowadziłem szkolenia dla holenderskich banków. 1047 01:31:21,416 --> 01:31:23,957 Wystąpiłem o zwrot VAT-u, a teraz skarbowy mi to zatrzymał. 1048 01:31:24,166 --> 01:31:26,457 Kurwa, ja mam zobowiązania, jak oni mi tego nie puszczą, 1049 01:31:26,625 --> 01:31:28,332 to będę musiał ogłosić upadłość spółki. 1050 01:31:28,541 --> 01:31:30,540 - Który urząd? - Drugi. 1051 01:31:30,750 --> 01:31:31,832 To mój. 1052 01:31:33,375 --> 01:31:36,124 - Faktycznie zablokowali. - Ja nie jestem złodziejem. 1053 01:31:36,458 --> 01:31:38,749 - Zwolnię ci ten VAT. - Naprawdę? 1054 01:31:41,291 --> 01:31:44,290 - Ale to nie jest...? - Przestępstwo? Jest. 1055 01:31:44,458 --> 01:31:45,499 Nie rób tego. 1056 01:31:45,666 --> 01:31:49,832 Wielu rzeczy nie robiłam. Nie byłam w Paryżu, nie ćwiczyłam sztuk walki, 1057 01:31:50,000 --> 01:31:55,165 nie zdradzałam męża i czułam tego, co teraz czuję do ciebie. 1058 01:31:57,791 --> 01:31:59,082 Ty też? 1059 01:32:00,041 --> 01:32:05,040 Więc, jeżeli mam zmienić swoje życie, to zacznę od VAT-u. 1060 01:32:19,541 --> 01:32:23,082 CBA! Jest pani zatrzymana w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw 1061 01:32:23,250 --> 01:32:26,124 o charakterze korupcyjnym oraz karno-skarbowym... 1062 01:32:33,208 --> 01:32:38,124 Wsadzimy ciebie, wsadzimy twojego męża, twoja córka trafi na izbę dziecka. 1063 01:32:38,541 --> 01:32:40,624 Pozbawię cię praw rodzicielskich. 1064 01:32:40,791 --> 01:32:43,957 Miną miesiące, zanim dziadek dostanie opiekę nad dzieckiem. 1065 01:32:44,166 --> 01:32:47,499 W tym czasie, dziewczynka dostanie stresu pourazowego. 1066 01:32:48,125 --> 01:32:51,499 Ale możesz ten koszmar zatrzymać. Jeśli to podpiszesz. 1067 01:32:52,250 --> 01:32:56,249 Co to jest? Zeznania obciążające twojego męża, 1068 01:32:56,458 --> 01:32:59,499 w którym potwierdzasz, że widziałaś kilkadziesiąt seks-taśm z burdelu, 1069 01:32:59,666 --> 01:33:02,082 którymi twój mąż szantażował osoby z tej listy. 1070 01:33:02,458 --> 01:33:05,957 Dostaniesz sześćdziesiątkę, status małego świadka koronnego. 1071 01:33:06,125 --> 01:33:08,332 Dzięki temu twoje zaznania będą wiarygodne w sądzie, 1072 01:33:08,583 --> 01:33:12,207 ponieważ będziesz osobą współpracującą z wymiarem sprawiedliwości. 1073 01:33:12,375 --> 01:33:14,582 A ja pozwolę ci wrócić do dziecka. 1074 01:33:14,916 --> 01:33:16,832 A co z Danielem? 1075 01:33:18,833 --> 01:33:20,249 Pójdzie siedzieć. 1076 01:33:20,416 --> 01:33:22,082 Ale on jest chory. 1077 01:33:22,583 --> 01:33:26,040 Masz minutę na podjęcie decyzji. 1078 01:33:26,333 --> 01:33:29,707 Oferta jest jednorazowa i więcej się nie powtórzy. 1079 01:33:33,291 --> 01:33:37,207 Trzydzieści sekund. Widzę, że nie chcesz uratować swojego dziecka. 1080 01:34:05,375 --> 01:34:07,499 Nadal ci staje na mój widok? 1081 01:34:08,750 --> 01:34:10,915 Moglibyśmy się spotykać w mokrym pokoju. 1082 01:34:13,250 --> 01:34:17,874 Żona cie wystawiła. Wniosła o rozwód i ograniczenie praw. 1083 01:34:18,375 --> 01:34:21,332 Sam stanowisz dla siebie zagrożenie, 1084 01:34:21,791 --> 01:34:27,582 ale nie martw się, ja cię uratuję. W więzieniu będziesz bezpieczny. 1085 01:34:27,875 --> 01:34:32,874 A jak byś sobie przypomniał, gdzie są te seks-taśmy, to zadzwoń do mnie. 1086 01:34:52,166 --> 01:34:53,582 Psycholog do ciebie. 1087 01:34:55,708 --> 01:34:58,582 Jak tam Daniel? Będziesz się wieszał, czy nie? 1088 01:35:09,208 --> 01:35:13,374 Pewien człowiek miał dwóch synów. 1089 01:35:13,541 --> 01:35:16,540 Młodszy z nich rzekł do ojca: 1090 01:35:17,708 --> 01:35:23,124 "Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada". 1091 01:35:23,916 --> 01:35:26,665 Podzielił więc majątek między nich. 1092 01:35:26,958 --> 01:35:32,082 Niedługo potem młodszy syn, zostawiwszy wszystko, 1093 01:35:32,291 --> 01:35:38,332 wyjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. 1094 01:35:38,833 --> 01:35:44,707 A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie 1095 01:35:44,916 --> 01:35:48,207 i on sam zaczął cierpieć niedostatek. 1096 01:35:48,375 --> 01:35:52,832 Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, 1097 01:35:53,000 --> 01:35:59,332 a ten posłał go na swoje pole, żeby pasł świnie. 1098 01:35:59,583 --> 01:36:03,540 Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, 1099 01:36:03,708 --> 01:36:08,082 którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. 1100 01:36:08,333 --> 01:36:11,332 Wtedy zastanowił się i rzekł: 1101 01:36:11,500 --> 01:36:18,915 "Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. 1102 01:36:19,291 --> 01:36:23,332 Zabiorę się i pójdę do mego ojca i powiem mu: 1103 01:36:23,625 --> 01:36:28,749 Ojcze zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie. 1104 01:36:29,166 --> 01:36:33,415 Już nie jestem godzien nazywać się twoim synem". 1105 01:36:33,583 --> 01:36:36,332 To słowo jest dla ciebie, Daniel. 1106 01:36:53,291 --> 01:36:58,124 Ojcze nasz, który jesteś w niebie... 1107 01:37:03,791 --> 01:37:06,915 Odwiedza cię ktoś, w wigilię? 1108 01:37:10,958 --> 01:37:15,790 Tato, to ja, Daniel. 1109 01:37:39,208 --> 01:37:43,540 Grzeszyłem tato... tak bardzo grzeszyłem... 1110 01:37:46,500 --> 01:37:48,957 Nie jestem już twoim synem... 1111 01:37:54,458 --> 01:37:57,957 Dajcie mu ubranie, które przywiozłem i buty. 1112 01:37:58,666 --> 01:38:01,499 Przynieście to jedzenie na kolację wigilijną. 1113 01:38:14,541 --> 01:38:18,540 Twoje nagrania przejął rosyjski wywiad wojskowy, GRU. 1114 01:38:19,541 --> 01:38:22,874 Rosjanie zwerbowali cię wiele miesięcy temu. 1115 01:38:23,666 --> 01:38:27,332 Na stacji benzynowej to nie ty pozyskałeś bliźniaków do współpracy, 1116 01:38:27,541 --> 01:38:29,374 tylko oni ciebie. 1117 01:38:29,708 --> 01:38:36,082 Alex i Żenia to agenci GRU. Podobnie jak tancerki z Imperium. 1118 01:38:36,833 --> 01:38:39,957 Służba bezpieczeństwa we Lwowie także. 1119 01:38:41,208 --> 01:38:44,332 Podszyli się pod Ukraińców i zmanipulowali cię. 1120 01:38:45,833 --> 01:38:50,957 Wykradli seks-taśmy, żeby przed wyborami sterować sytuacją polityczną w Polsce. 1121 01:38:52,500 --> 01:38:53,957 Tato, 1122 01:38:56,416 --> 01:38:58,957 chcę tylko zobaczyć moją córkę. 1123 01:39:20,416 --> 01:39:23,624 Tyle lat u ciebie służę, nie złamałem żadnego rozkazu, 1124 01:39:23,791 --> 01:39:27,082 ale nigdy dla mnie nie urządziłeś takiej kolacji. 1125 01:39:27,250 --> 01:39:30,165 Przewalił wszystko z dziwkami, ale to jemu dajesz ciuchy 1126 01:39:30,333 --> 01:39:32,999 pierścionki, urządzasz wigilię. 1127 01:39:33,208 --> 01:39:37,915 Synu, zawsze byłeś przy mnie. 1128 01:39:38,958 --> 01:39:41,374 Wszystko co mam jest twoje. 1129 01:39:42,208 --> 01:39:47,540 A teraz cieszmy się, że twój brat, który był martwy, żyje. 1130 01:39:48,250 --> 01:39:51,499 Pogubił się, ale się odnalazł.