1
00:00:02,000 --> 00:00:07,000
Downloaded from
YTS.MX
2
00:00:08,000 --> 00:00:13,000
Official YIFY movies site:
YTS.MX
3
00:00:25,458 --> 00:00:27,333
A ty dokąd?
4
00:00:27,500 --> 00:00:28,750
Wracaj tu!
5
00:00:29,125 --> 00:00:30,333
Wziąłeś moją kasę!
6
00:00:32,708 --> 00:00:34,416
A ten dokąd ucieka?
7
00:00:38,041 --> 00:00:39,708
Dlaczego idziesz tak szybko?
8
00:00:39,791 --> 00:00:40,791
Dokąd to?
9
00:00:56,458 --> 00:00:58,166
Kolego, boisz się?
10
00:01:02,333 --> 00:01:03,250
Cholera…
11
00:01:04,083 --> 00:01:05,083
No dalej!
12
00:01:05,291 --> 00:01:08,541
- Zalewasz silnik. Pośpiesz się.
- Wcale nie zalewam.
13
00:01:09,791 --> 00:01:11,416
Co ty wyprawiasz?
14
00:01:34,958 --> 00:01:39,000
GRANICA
USA - KANADA 10 KM
15
00:01:52,583 --> 00:01:56,875
Maya, jutro przyjeżdża twój narzeczony.
Na głowie masz organizację ślubu.
16
00:01:56,958 --> 00:01:59,625
Pewnie odchodzisz od zmysłów.
17
00:01:59,708 --> 00:02:02,333
Nawet nie widziałam zdjęcia tego kolesia.
18
00:02:02,416 --> 00:02:05,916
- Ukrywasz go przed nami?
- Po prostu nie mam żadnego.
19
00:02:07,666 --> 00:02:09,166
Babciu, co ty robisz?
20
00:02:09,250 --> 00:02:11,000
Wciąż pasuje.
21
00:02:11,083 --> 00:02:12,375
Co ty?
22
00:02:14,791 --> 00:02:16,500
Pięknie pani wygląda.
23
00:02:17,916 --> 00:02:19,458
Trzymałam ją dla ciebie.
24
00:02:19,916 --> 00:02:23,083
Później zrobimy przymiarkę.
Nie przeszkadzajcie sobie.
25
00:02:26,833 --> 00:02:28,791
Super! Skarbie, wszystko gra.
26
00:02:29,250 --> 00:02:31,708
Ostatecznie nie musimy ci szukać sukni.
27
00:02:31,791 --> 00:02:34,250
SUNSET
MOTEL - BAR
28
00:02:38,208 --> 00:02:40,833
Skarbie, wszędzie cię szukam.
29
00:02:41,416 --> 00:02:42,500
Tak, gram tutaj.
30
00:02:43,166 --> 00:02:44,916
- Odebrałeś wypłatę?
- Tak.
31
00:02:45,000 --> 00:02:49,041
Obiecałeś kupić dziecku kilka rzeczy,
32
00:02:49,125 --> 00:02:52,583
- gdy wrócisz z pracy.
- Daj mi chwilę, skarbie.
33
00:02:52,666 --> 00:02:54,083
- Wszystko gra?
- Tak.
34
00:02:54,166 --> 00:02:55,250
Tak, grajmy dalej.
35
00:03:14,458 --> 00:03:15,291
Dobra gra.
36
00:03:16,083 --> 00:03:16,916
Skarbie…
37
00:03:19,208 --> 00:03:20,208
Skarbie!
38
00:03:26,166 --> 00:03:27,833
To gra dla dużych chłopców.
39
00:03:29,166 --> 00:03:32,125
Dzień dobry panny młode
z południowej Kalifornii.
40
00:03:32,208 --> 00:03:35,583
Dzisiaj nasz gość,
czołowy organizator ślubów, opowie nam,
41
00:03:35,666 --> 00:03:38,291
jak radzić sobie ze stresem przedślubnym.
42
00:03:39,083 --> 00:03:45,250
WITAMY W SOUTH BAY
43
00:03:49,416 --> 00:03:50,250
BAR
44
00:03:59,250 --> 00:04:00,958
SKLEP Z NARZĘDZIAMI JOHNSONA
45
00:04:20,166 --> 00:04:22,375
- Co dla pani?
- Tylko kawę.
46
00:04:40,291 --> 00:04:42,500
Mogę też prosić o jedną? Dzięki.
47
00:04:46,458 --> 00:04:48,208
Wie pani, która jest godzina?
48
00:04:48,291 --> 00:04:50,500
Proszę mnie zostawić w spokoju.
49
00:04:51,666 --> 00:04:53,833
Pytałem się kelnera.
50
00:04:53,916 --> 00:04:55,000
Jest 10.30.
51
00:04:55,083 --> 00:04:56,125
Dzięki, stary.
52
00:04:57,916 --> 00:05:01,125
- Przepraszam.
- Teraz chcesz ze mną rozmawiać?
53
00:05:02,500 --> 00:05:05,875
- Poniosło mnie i przepraszam.
- Nie ma sprawy.
54
00:05:06,291 --> 00:05:08,166
Chcesz być sama. Rozumiem.
55
00:05:08,250 --> 00:05:13,000
Większość facetów widzi samotną dziewczynę
i uznaje to za rodzaj zachęty.
56
00:05:13,083 --> 00:05:14,916
Uwierz mi, że nie jestem taki.
57
00:05:16,041 --> 00:05:18,000
Dziękuję ze wyrozumiałość.
58
00:05:18,083 --> 00:05:19,333
Nie ma o czym mówić.
59
00:05:20,708 --> 00:05:22,375
Siedź sobie tam sama,
60
00:05:22,458 --> 00:05:24,708
a ja posiedzę sobie tutaj.
61
00:05:26,041 --> 00:05:28,250
Tak jakby to się nigdy nie wydarzyło.
62
00:05:29,875 --> 00:05:30,791
No widzisz…
63
00:05:31,958 --> 00:05:35,916
Ten uśmiech wysyła mylne sygnały.
Wiesz, czym to się może skończyć?
64
00:05:42,333 --> 00:05:44,166
Po prostu mam bardzo zły dzień.
65
00:05:45,125 --> 00:05:47,791
Jeśli chcesz, zamieniam się w słuch.
66
00:05:50,791 --> 00:05:52,625
Spóźniłam się kilka minut,
67
00:05:52,708 --> 00:05:55,791
a ojciec zaczął na mnie wrzeszczeć,
68
00:05:55,875 --> 00:05:58,250
jakby miał prawo mówić mi, co mam robić.
69
00:05:58,333 --> 00:06:04,500
Ty i twój ojciec macie chyba
jakieś poważne nierozwiązane sprawy.
70
00:06:04,708 --> 00:06:08,625
- Po czyjej jesteś stronie?
- Po twojej, dziewczyno. Mów dalej.
71
00:06:09,000 --> 00:06:10,916
Mówiłem tylko, że to miły facet…
72
00:06:11,000 --> 00:06:15,083
To się zaczęło jakiś miesiąc temu,
gdy wspomniałam ojcu o wycieczce.
73
00:06:15,166 --> 00:06:18,791
Swoją drogą, planuję pojechać do Afryki.
74
00:06:21,375 --> 00:06:22,416
„Swoją drogą”?
75
00:06:22,500 --> 00:06:23,375
I tyle?
76
00:06:23,458 --> 00:06:24,791
Szukam inspiracji.
77
00:06:25,208 --> 00:06:26,208
Do czego?
78
00:06:27,083 --> 00:06:31,166
Wybacz, ale nie po to kończyłam ASP,
żeby pracować w sklepie z narzędziami.
79
00:06:31,250 --> 00:06:33,750
Pewnego dnia ten sklep będzie twój.
80
00:06:34,291 --> 00:06:35,208
Pomyśl o tym.
81
00:06:35,833 --> 00:06:37,333
Chcę być artystką.
82
00:06:38,500 --> 00:06:40,708
Nikt nie zabrania ci uprawiać sztuki.
83
00:06:40,791 --> 00:06:43,625
Ale jak zamierzasz się z tego wyżywić?
84
00:06:44,083 --> 00:06:48,500
Skarbie, myślisz,
że Afryka cię zainspiruje?
85
00:06:48,583 --> 00:06:49,750
Tak, babciu.
86
00:06:51,041 --> 00:06:52,625
Więc to świetny pomysł.
87
00:06:53,458 --> 00:06:55,416
Na ile wyjeżdżasz?
88
00:06:55,833 --> 00:06:57,125
Nigdzie nie wyjeżdża.
89
00:06:57,958 --> 00:07:00,791
- Na trzy tygodnie.
- Słyszałaś, co powiedziałem?
90
00:07:02,166 --> 00:07:04,041
Za późno, bo już kupiłam bilet.
91
00:07:04,125 --> 00:07:05,291
Na przyszły piątek.
92
00:07:08,625 --> 00:07:09,750
Nie polecisz.
93
00:07:10,666 --> 00:07:11,500
Dlaczego nie?
94
00:07:11,583 --> 00:07:14,250
Samotna kobieta?
Wszystko może ci się stać.
95
00:07:14,333 --> 00:07:17,708
- Jesteś zły, bo cię nie zapytałam.
- Bo należało zapytać.
96
00:07:17,791 --> 00:07:19,875
Po co, skoro i tak znam odpowiedź?
97
00:07:19,958 --> 00:07:22,583
Bo takie decyzje trzeba omawiać.
98
00:07:22,875 --> 00:07:25,541
Dobra, wyluzuj na momencik.
99
00:07:25,625 --> 00:07:28,416
Ochłoń i pogadaj sobie z ojcem od serca.
100
00:07:28,875 --> 00:07:30,916
Nie da się z nim pogadać od serca.
101
00:07:31,000 --> 00:07:33,000
On wydaje rozkazy, a ty słuchasz.
102
00:07:33,416 --> 00:07:36,208
Dobra, mów dalej. Co było potem?
103
00:07:36,750 --> 00:07:39,208
Polecę i tyle.
104
00:07:39,291 --> 00:07:40,625
Wcale nie.
105
00:07:40,708 --> 00:07:41,583
Zobaczymy.
106
00:07:43,958 --> 00:07:45,250
Dacie wiarę?
107
00:07:47,375 --> 00:07:48,875
KAPSZTAD
108
00:08:37,958 --> 00:08:39,041
Wiszę panu kasę?
109
00:08:40,416 --> 00:08:42,375
- Słucham?
- Czy wiszę panu kasę?
110
00:08:42,625 --> 00:08:45,250
- Nie rozumiem.
- Gapi się pan na mnie.
111
00:08:45,916 --> 00:08:48,625
To bardzo niegrzeczne.
112
00:08:48,708 --> 00:08:50,875
Nieprawda…
113
00:08:51,333 --> 00:08:53,625
Oglądałem mural za panią.
114
00:08:58,625 --> 00:08:59,625
Proszę wybaczyć.
115
00:09:00,916 --> 00:09:01,833
Rozumiem panią.
116
00:09:02,875 --> 00:09:06,291
Taka piękna kobieta zapewne
musi często przyciągać wzrok.
117
00:09:09,333 --> 00:09:13,000
Przepraszam. Najlepiej będzie,
jeśli się przesiądę.
118
00:09:13,083 --> 00:09:13,916
Nie.
119
00:09:14,750 --> 00:09:15,583
W porządku.
120
00:09:24,916 --> 00:09:25,791
Yebo.
121
00:09:27,416 --> 00:09:28,583
Tak, piękne.
122
00:09:30,166 --> 00:09:31,458
Mtumbie Bamburi.
123
00:09:33,291 --> 00:09:34,333
Maya Johnson.
124
00:10:21,416 --> 00:10:25,083
To były trzy najbardziej romantyczne
tygodnie mego życia.
125
00:10:25,875 --> 00:10:27,791
Naprawdę zawrócił mi w głowie.
126
00:10:28,750 --> 00:10:31,583
Pierwszy raz wszystko toczyło się
w takim tempie.
127
00:10:31,833 --> 00:10:33,791
Nie wiedziałam, dokąd to zmierza.
128
00:10:34,291 --> 00:10:36,041
Co za niesamowity pokój.
129
00:10:36,125 --> 00:10:38,791
Mogłabyś tu tworzyć piękne obrazy.
130
00:10:39,083 --> 00:10:43,208
Usunąłbym stąd meble,
żebyś mogła postawić swoją sztalugę.
131
00:10:43,791 --> 00:10:44,625
Obok okna.
132
00:10:47,125 --> 00:10:48,541
To byłoby idealne.
133
00:10:48,625 --> 00:10:49,916
Już widzę, jak…
134
00:10:52,500 --> 00:10:53,541
Moją sztalugę?
135
00:10:53,875 --> 00:10:55,833
Wyjdziesz za mnie, Maya Johnson?
136
00:10:59,291 --> 00:11:00,833
Ledwo się znamy!
137
00:11:00,916 --> 00:11:04,250
Wiem, że to nagłe,
ale miłości nie ima się czas.
138
00:11:04,333 --> 00:11:07,750
Słucha się tylko serca.
Ono mi podpowiada, że jesteś tą,
139
00:11:07,833 --> 00:11:09,791
na którą czekałem całe życie.
140
00:11:10,250 --> 00:11:13,166
Ale szybcy są ci Afrykanie.
141
00:11:16,833 --> 00:11:17,916
Wybacz. Mów dalej.
142
00:11:18,000 --> 00:11:20,708
Zadzwoniłam do rodziny
z dobrymi wieściami.
143
00:11:21,166 --> 00:11:22,333
Wracasz do domu?
144
00:11:22,416 --> 00:11:26,541
Ciociu Claro, wspominałam ci o Mtumbie.
Poznałam go pierwszego dnia pobytu.
145
00:11:26,625 --> 00:11:27,458
Tak.
146
00:11:27,541 --> 00:11:28,458
Cóż…
147
00:11:29,583 --> 00:11:30,916
bierzemy ślub.
148
00:11:31,000 --> 00:11:33,041
Jak to „bierzecie ślub”?
149
00:11:33,666 --> 00:11:36,083
Mtumbie poprosił mnie o rękę!
150
00:11:36,166 --> 00:11:37,875
Kto to ten cholerny Mtumbie?
151
00:11:38,125 --> 00:11:40,708
Odkąd tu przyleciałam,
w kółko o nim mówię,
152
00:11:40,791 --> 00:11:44,083
To ten miły pan,
który ją oprowadzał po mieście.
153
00:11:44,166 --> 00:11:48,000
- Tato, pokochasz go, gdy się poznacie.
- Też kiedyś byłem młody.
154
00:11:48,083 --> 00:11:49,166
Wiem, jak to jest.
155
00:11:49,250 --> 00:11:51,958
Wyleciałaś do egzotycznego kraju,
156
00:11:52,041 --> 00:11:54,083
gdzie wszystko jest nowe i ekscytujące.
157
00:11:54,166 --> 00:11:56,500
Uwierz mi, to nie przetrwa.
158
00:11:56,583 --> 00:11:57,416
Ed!
159
00:11:57,500 --> 00:12:00,791
Po pierwsze,
to nie jest jakiś wakacyjny romans.
160
00:12:00,875 --> 00:12:01,791
Po drugie,
161
00:12:01,875 --> 00:12:06,625
- weźmiemy ślub. Tak czy inaczej.
- Żartujesz sobie ze mnie, tak?
162
00:12:06,708 --> 00:12:09,000
Uznam to za twoje gratulacje.
163
00:12:09,083 --> 00:12:10,541
Wyjaśnij mi to.
164
00:12:10,750 --> 00:12:12,958
Ten koleś to Afrykanin, tak?
165
00:12:13,041 --> 00:12:14,541
Masz z tym problem?
166
00:12:14,958 --> 00:12:17,375
Nie, próbuję to zrozumieć.
167
00:12:17,750 --> 00:12:20,166
Chciałeś przecież, żebym się ustatkowała,
168
00:12:20,250 --> 00:12:22,375
- wzięła ślub.
- Nic nie rozumiem.
169
00:12:22,458 --> 00:12:24,416
Potrzebuje zielonej karty?
170
00:12:24,500 --> 00:12:26,916
Wiedz, że jest bardzo bogaty
171
00:12:27,000 --> 00:12:29,291
i nie potrzebuje zielonej karty!
172
00:12:29,375 --> 00:12:31,375
Nie weźmiesz ślubu. Kropka.
173
00:12:31,458 --> 00:12:34,666
To moja decyzja
i wezmę ślub, czy tego chcesz, czy nie!
174
00:12:34,750 --> 00:12:36,541
Wsiadaj w pierwszy samolot
175
00:12:36,625 --> 00:12:39,375
i wracaj do domu. Koniec dyskusji.
176
00:12:39,458 --> 00:12:44,333
- Wrócę do domu, gdy będę na to gotowa.
- Maya, twój ojciec chce dobrze.
177
00:12:44,416 --> 00:12:46,875
Ale te wieści go zaskoczyły. I tyle.
178
00:12:46,958 --> 00:12:50,000
Kolejna rzecz.
Dopóki mieszkasz pod moim dachem,
179
00:12:50,083 --> 00:12:52,166
będziesz robić to, co ja chcę,
kiedy tego chcę…
180
00:12:53,000 --> 00:12:53,833
Co?
181
00:12:55,125 --> 00:12:58,958
- Co twoja mama na to?
- Zmarła, gdy miałam 12 lat.
182
00:13:01,000 --> 00:13:02,500
Tak mi przykro.
183
00:13:03,416 --> 00:13:07,083
Ciocia jest dla mnie niczym matka
i ona w pełni mnie popiera.
184
00:13:07,416 --> 00:13:10,083
Poszłam wypłakać się Mtumbie na ramieniu…
185
00:13:12,875 --> 00:13:13,875
Mtumbie?
186
00:13:25,208 --> 00:13:26,166
Mtumbie?
187
00:13:29,333 --> 00:13:30,250
Qui est elle?
188
00:13:35,458 --> 00:13:36,291
Cholera!
189
00:13:36,375 --> 00:13:38,208
To znaczy, przykro mi.
190
00:13:42,000 --> 00:13:43,583
Maya, zaczekaj!
191
00:13:43,666 --> 00:13:47,625
Daj mi wyjaśnić, ona nie mówi
po angielsku, to nieporozumienie.
192
00:13:47,708 --> 00:13:50,458
Nie rozumie słowa „nie”! Proszę cię!
193
00:14:20,083 --> 00:14:21,208
MTUMBIE
ODBIERZ
194
00:14:44,250 --> 00:14:46,375
Wsiadłam w następny samolot do domu.
195
00:14:46,625 --> 00:14:49,208
Jesteś naprawdę piękną dziewczyną,
196
00:14:50,291 --> 00:14:52,500
Każdy facet to widzi.
197
00:14:52,583 --> 00:14:53,833
Mówię poważnie.
198
00:14:54,125 --> 00:14:55,041
Jego strata.
199
00:14:55,875 --> 00:14:56,750
Nie twoja.
200
00:15:00,583 --> 00:15:02,500
Ale to nie wszystko.
201
00:15:05,333 --> 00:15:06,208
Maya!
202
00:15:08,250 --> 00:15:11,208
Lot 442 ląduje przy Bramce 33.
203
00:15:11,291 --> 00:15:14,625
Witam w domu. Tęskniłam za tobą.
204
00:15:17,291 --> 00:15:18,208
Zatem…
205
00:15:19,291 --> 00:15:20,250
gdzie on jest?
206
00:15:20,333 --> 00:15:21,791
Mtumbie nie przyleci.
207
00:15:22,083 --> 00:15:24,625
Dzięki Bogu, poszłaś po rozum do głowy.
208
00:15:26,000 --> 00:15:28,125
I tak bym ci na to nie pozwolił.
209
00:15:28,208 --> 00:15:29,333
Ed, przestań.
210
00:15:29,416 --> 00:15:30,250
Niby co?
211
00:15:30,333 --> 00:15:33,416
Nie jesteś pierwszą kobietą,
którą wykorzystano.
212
00:15:33,500 --> 00:15:35,166
Skąd ten pomysł?
213
00:15:35,250 --> 00:15:36,416
Nie ma go tutaj.
214
00:15:38,208 --> 00:15:40,708
Mówiłem ci, że to się nie uda.
215
00:15:40,791 --> 00:15:44,583
Żebyś wiedział, że przyleci…
W przyszłym tygodniu.
216
00:15:45,500 --> 00:15:46,375
Naprawdę?
217
00:15:47,208 --> 00:15:49,541
Musiał zamknąć kilka ważnych spraw.
218
00:15:49,625 --> 00:15:51,291
Będzie tu w sobotę.
219
00:15:52,583 --> 00:15:53,500
Poważnie?
220
00:15:54,041 --> 00:15:55,208
Tak, poważnie.
221
00:15:56,958 --> 00:15:58,083
Moment…
222
00:15:58,625 --> 00:16:00,916
Nie powiedziałaś mu, że to odwołałaś?
223
00:16:01,000 --> 00:16:03,708
Miałabym dać ojcu satysfakcję
z mojej porażki?
224
00:16:03,791 --> 00:16:05,750
Prędzej czy później się dowie.
225
00:16:11,625 --> 00:16:13,833
Dzięki, Malcolm, że mnie wysłuchałeś.
226
00:16:13,916 --> 00:16:15,208
Nie ma sprawy.
227
00:16:15,833 --> 00:16:17,458
Też poproszę rachunek.
228
00:16:22,375 --> 00:16:24,083
- Ktoś nas orżnął!
- Co?
229
00:16:24,375 --> 00:16:27,791
Włamał się do naszego pokoju hotelowego
i ukradł moje buty.
230
00:16:28,083 --> 00:16:30,458
Martwisz się z powodu pary butów?
231
00:16:30,541 --> 00:16:33,708
- Tam schowałem kasę!
- Nie byłeś cały czas w pokoju?
232
00:16:35,708 --> 00:16:36,541
Spałem.
233
00:16:37,291 --> 00:16:38,958
- Spałeś?
- Tak.
234
00:16:39,041 --> 00:16:41,041
- Niczym dziecko?
- A ty gdzie byłeś?
235
00:16:41,125 --> 00:16:43,666
- Co z tobą? Masz pięć lat?
- Hej!
236
00:16:44,708 --> 00:16:46,958
Dziękuję za to, co zrobiłeś.
237
00:16:47,416 --> 00:16:49,916
Nie mogłam uwierzyć,
gdy mąż mi powiedział.
238
00:16:50,625 --> 00:16:51,833
Jesteś święty.
239
00:16:52,666 --> 00:16:55,333
Nie wiem, o czym mówisz.
240
00:16:55,416 --> 00:16:57,541
Miłego dnia. Dzięki.
241
00:16:57,625 --> 00:17:00,416
Znamy się z klubu bilardowego. Z wczoraj.
242
00:17:03,750 --> 00:17:05,083
Wiesz co?
243
00:17:05,166 --> 00:17:06,416
Odbija ci.
244
00:17:06,500 --> 00:17:09,000
Zajmij się sobą, bo wezwę policję.
245
00:17:10,208 --> 00:17:11,916
- Dobra.
- I to już. Dziękuję.
246
00:17:16,041 --> 00:17:18,750
Co takiego zacnego
zrobiłeś dla farmera Browna?
247
00:17:20,375 --> 00:17:21,375
Stary…
248
00:17:21,500 --> 00:17:24,166
Wyluzuj, Ty.
Przecież wiesz, że to wariatka.
249
00:17:24,250 --> 00:17:26,333
Napij się kawy, odpręż się.
250
00:17:27,666 --> 00:17:28,625
Oszalałeś?
251
00:17:29,833 --> 00:17:32,583
- To była moja forsa! Moja!
- Posłuchaj mnie…
252
00:17:32,666 --> 00:17:35,083
Trzymałem w tym bucie ponad trzy patole.
253
00:17:35,458 --> 00:17:37,000
Odzyskamy to, dobra?
254
00:17:37,083 --> 00:17:38,583
To nic wielkiego.
255
00:17:41,000 --> 00:17:42,666
- Ty…
- Nic wielkiego…
256
00:17:42,750 --> 00:17:45,000
Ty, dokąd idziesz, stary? Daj spokój…
257
00:17:45,500 --> 00:17:46,458
Jesteś trupem.
258
00:17:48,916 --> 00:17:50,375
Jesteś trupem, Malcolm.
259
00:17:59,375 --> 00:18:00,583
Mój Boże.
260
00:18:11,666 --> 00:18:13,958
O nie!
261
00:18:14,708 --> 00:18:15,791
Cholera.
262
00:18:20,875 --> 00:18:22,666
No dalej!
263
00:18:25,541 --> 00:18:29,625
- Gdzie poszedł? Gdzie tylne wyjście?
- Nie chcę kłopotów ani policji.
264
00:18:29,708 --> 00:18:31,333
- Gdzie tylne drzwi?
- Za kuchnią.
265
00:18:46,708 --> 00:18:48,875
PALIWO
266
00:18:55,125 --> 00:18:56,041
Proszę.
267
00:19:32,666 --> 00:19:34,166
- Mój Boże!
- Hej!
268
00:19:34,250 --> 00:19:37,500
- To ja. Facet z knajpy.
- Co robisz w moim wozie?
269
00:19:37,583 --> 00:19:40,666
Nie zatrzymuj się.
Wyjaśnię później, tylko jedź.
270
00:19:40,750 --> 00:19:44,083
Weź auto, pieniądze z portfela,
tylko nie rób mi krzywdy.
271
00:19:44,166 --> 00:19:47,333
Nie chcę auta czy pieniędzy.
Po prostu nie zwalniaj.
272
00:19:47,416 --> 00:19:50,041
Jeśli nas dogoni, już po mnie.
273
00:19:50,125 --> 00:19:51,250
Kto taki?
274
00:19:51,333 --> 00:19:53,541
Facet w pomarańczowym wozie za nami.,
275
00:19:57,458 --> 00:19:58,791
Ma broń i ściga mnie.
276
00:19:58,875 --> 00:20:00,583
Dlaczego?
277
00:20:02,083 --> 00:20:03,875
Bo myśli, że ukradłem mu kasę.
278
00:20:03,958 --> 00:20:06,083
- Co takiego? A ukradłeś?
- Nie!
279
00:20:06,166 --> 00:20:07,083
Rety!
280
00:20:09,916 --> 00:20:12,750
- W pewnym sensie tak.
- Jak to? Gadaj!
281
00:20:12,833 --> 00:20:16,833
Poznałem go w sali bilardowej w Montrealu
i ruszyliśmy razem na zachód.
282
00:20:16,916 --> 00:20:18,625
Nie brzmisz jak Kanadyjczyk.
283
00:20:18,708 --> 00:20:22,041
Urodziłem się w Montrealu,
wychowałem w Jersey. Też jest z Kanady.
284
00:20:22,125 --> 00:20:24,916
Ściga cię Kanadyjczyk z bronią?
Coś tu śmierdzi.
285
00:20:25,000 --> 00:20:27,041
Jesteśmy parą bilardowych kanciarzy.
286
00:20:27,125 --> 00:20:29,375
- Co znowu?
- To długa historia.
287
00:20:29,458 --> 00:20:31,625
Ale błagam cię. Pomóż mi.
288
00:20:32,833 --> 00:20:35,625
- Niby dlaczego?
- Dlaczego?
289
00:20:35,708 --> 00:20:37,750
Co z tego, że ma broń?
290
00:20:37,833 --> 00:20:39,375
Nic wielkiego.
291
00:20:42,375 --> 00:20:45,000
- Mógłbym ci pomóc.
- Z czym? O co ci chodzi?
292
00:20:45,083 --> 00:20:48,583
Rodzina oczekuje przyjazdu narzeczonego.
Oboje wiemy, że nic z tego.
293
00:20:48,666 --> 00:20:52,875
- Czy ja cię dobrze rozumiem?
- Tak! Będę twoim facetem.
294
00:20:53,458 --> 00:20:55,000
Mój narzeczony jest Afrykaninem.
295
00:20:55,083 --> 00:20:58,833
A skąd myślisz,
że pochodzi „afro” w „Afroamerykanin”?
296
00:21:00,125 --> 00:21:01,500
Widzę, że to rozważasz.
297
00:21:03,541 --> 00:21:04,583
Trzymaj się.
298
00:21:39,666 --> 00:21:41,708
Skarbie, nie martw się tak.
299
00:21:41,791 --> 00:21:43,083
Wyglądasz pięknie.
300
00:21:51,833 --> 00:21:53,500
Boże, ale ze mnie idiotka.
301
00:21:53,833 --> 00:21:55,041
Kiedy ja się nauczę?
302
00:21:55,541 --> 00:21:58,041
Skarbie, to już chyba wszyscy.
303
00:21:58,833 --> 00:22:00,291
Może nie zdążył na lot?
304
00:22:00,500 --> 00:22:02,000
A może otrzeźwiał?
305
00:22:02,083 --> 00:22:03,791
Ed, mówię poważnie.
306
00:22:04,916 --> 00:22:06,541
Przecież go tu nie ma.
307
00:22:08,000 --> 00:22:09,250
Może masz rację.
308
00:22:09,375 --> 00:22:12,541
To twoje pierwsze mądre zdanie,
odkąd dorosłaś.
309
00:22:14,708 --> 00:22:18,083
Ciociu Claro,
chyba powinnam ci coś powiedzieć.
310
00:22:20,208 --> 00:22:21,833
- Więc…
- Uhmbowa tomobmba!
311
00:22:22,250 --> 00:22:23,250
Oto jestem…
312
00:22:25,208 --> 00:22:26,250
Mtumbie,
313
00:22:26,750 --> 00:22:27,958
pana przyszły zięć.
314
00:22:28,041 --> 00:22:29,541
- To dla pani.
- Dla mnie?
315
00:22:29,625 --> 00:22:31,333
Tak. Proszę otworzyć.
316
00:22:33,958 --> 00:22:35,083
- Łyżka.
- Tak.
317
00:22:35,166 --> 00:22:38,750
Rety! Ale pani jest piękna.
318
00:22:38,833 --> 00:22:41,291
Moje serce bije niczym afrykański bęben.
319
00:22:41,375 --> 00:22:43,916
- Dziękuję.
- Piękno jest u was dziedziczne.
320
00:22:44,000 --> 00:22:45,500
Rety!
321
00:22:46,166 --> 00:22:47,500
To pewnie… Oczywiście!
322
00:22:48,000 --> 00:22:50,958
- Król Lew, chodź tu. Miło mi.
- Nie trzeba.
323
00:22:52,458 --> 00:22:56,041
- To zaszczyt pana poznać.
- Zapewne.
324
00:22:56,708 --> 00:22:58,916
Na co czekasz. Idź do niego!
325
00:22:59,416 --> 00:23:01,166
- Cześć, skarbie.
- Cześć.
326
00:23:05,916 --> 00:23:07,041
Truskawki.
327
00:23:08,541 --> 00:23:10,333
Spójrz no! Zaniemówiła.
328
00:23:10,666 --> 00:23:12,500
- To coś nowego.
- Ed…
329
00:23:12,708 --> 00:23:13,541
Chodź.
330
00:23:14,458 --> 00:23:15,958
Wynajmijcie sobie pokój.
331
00:23:16,833 --> 00:23:18,166
Już idziemy.
332
00:23:18,250 --> 00:23:19,083
Ed!
333
00:23:20,791 --> 00:23:21,916
Dzień dobry!
334
00:23:25,041 --> 00:23:25,916
Witamy.
335
00:23:26,000 --> 00:23:27,208
Dziękuję.
336
00:23:27,458 --> 00:23:29,291
To babcia Rose.
337
00:23:29,958 --> 00:23:32,125
Jak miło panią poznać.
338
00:23:33,500 --> 00:23:35,333
A mnie pana.
339
00:23:39,666 --> 00:23:43,166
Mtumbie, zapewne jesteś zmęczony
po tak długim locie.
340
00:23:43,250 --> 00:23:45,750
Mamy dla ciebie pokój gościnny na górze.
341
00:23:45,833 --> 00:23:48,958
Świetny pomysł. Pokażę ci pokój.
342
00:23:49,041 --> 00:23:50,166
Chwileczkę…
343
00:23:50,500 --> 00:23:54,583
Jeśli masz siły, wieczorem w telewizji
będzie maraton Tarzana.
344
00:23:54,666 --> 00:23:55,541
Tato!
345
00:23:56,125 --> 00:23:58,666
Co? Jeśli obawiasz się nostalgii,
346
00:23:58,750 --> 00:24:00,250
nie musisz oglądać.
347
00:24:00,333 --> 00:24:01,291
Kocham Tarzana.
348
00:24:02,083 --> 00:24:03,916
To bohater narodowy w Afryce.
349
00:24:05,041 --> 00:24:06,708
- Poważnie?
- Poważnie?
350
00:24:06,791 --> 00:24:07,666
Tak.
351
00:24:10,916 --> 00:24:13,250
Przepraszam. To był dowcip.
352
00:24:15,500 --> 00:24:16,375
Tak!
353
00:24:16,958 --> 00:24:17,791
LOL!
354
00:24:19,041 --> 00:24:20,500
Nabrałeś mnie.
355
00:24:20,583 --> 00:24:22,375
Twój chłop ma poczucie humoru.
356
00:24:23,291 --> 00:24:24,791
Może udzieli się i tobie.
357
00:24:28,250 --> 00:24:30,958
W pani kuchni można zmieścić całą wioskę.
358
00:24:36,333 --> 00:24:40,250
Drewno we wzór zebry. Czarne i białe.
359
00:24:40,333 --> 00:24:41,791
Tak, to prawda.
360
00:24:42,750 --> 00:24:43,875
Całkiem niezły.
361
00:24:46,833 --> 00:24:47,791
Proszę.
362
00:24:54,583 --> 00:24:55,833
Więc…
363
00:24:57,125 --> 00:25:00,875
- o co chodzi z tym akcentem?
- To akcent afrykański.
364
00:25:00,958 --> 00:25:04,083
Wcale nie. A na pewno nie
akcent południowoafrykański.
365
00:25:04,166 --> 00:25:07,291
Poza tym kazałam ci kupić garnitur.
Co to za szaty?
366
00:25:09,416 --> 00:25:11,416
Nie oglądałaś Księcia w Nowym Jorku?
367
00:25:13,250 --> 00:25:14,083
Daj spokój.
368
00:25:15,333 --> 00:25:17,750
Boże, jesteś nielepszy od mojego ojca.
369
00:25:19,208 --> 00:25:20,791
Czuj się jak w domu.
370
00:25:39,750 --> 00:25:42,083
Ciociu Claro, pozwoliłaś mi zaspać?
371
00:25:42,166 --> 00:25:44,416
Miałam otworzyć sklep w Rocky Point.
372
00:25:44,500 --> 00:25:48,541
Tylko tego brakuje,
żebyś myślała o sklepie. Zapomniałaś?
373
00:25:49,458 --> 00:25:51,708
Masz ślub za tydzień.
374
00:25:52,958 --> 00:25:53,791
Nie…
375
00:25:54,250 --> 00:25:55,541
Nie zapomniałam.
376
00:25:56,208 --> 00:25:58,166
Mike cię zastępuje.
377
00:25:58,250 --> 00:26:00,500
Wszystko gra. Nie przejmuj się.
378
00:26:01,458 --> 00:26:04,375
Ktoś tu w nocy baraszkował!
379
00:26:04,541 --> 00:26:05,625
Słucham?
380
00:26:06,458 --> 00:26:09,583
- Czy ja nauczyłam cię tak mówić?
- Mówię, jak jest.
381
00:26:09,833 --> 00:26:12,625
Gdybyś tak nie klnęła,
może też miałabyś faceta.
382
00:26:12,708 --> 00:26:14,166
- Hilary!
- Mamo!
383
00:26:14,250 --> 00:26:17,875
- Mówię, jak jest.
- Może sprawdzę, co u Mtumbie.
384
00:26:17,958 --> 00:26:21,083
Wstał kilka godzin temu.
Jest na podwórku z ojcem.
385
00:26:21,750 --> 00:26:22,875
Z tatą?
386
00:26:24,208 --> 00:26:25,208
No i…
387
00:26:26,500 --> 00:26:28,833
wujek Rufus jest w drodze do nas.
388
00:26:30,041 --> 00:26:33,166
Gdy dowiedział się o ślubie z Afrykaninem,
był wniebowzięty.
389
00:26:33,250 --> 00:26:36,041
Uważa się za eksperta od Afryki.
390
00:26:38,000 --> 00:26:42,875
- Nigdy nie widział kontynentu na oczy!
- Ciekawe, czy umie przeliterować Afryka?
391
00:26:42,958 --> 00:26:45,250
Możesz być pewna, że ubierze dashiki!
392
00:26:46,375 --> 00:26:48,166
Kupiony na wyprzedaży!
393
00:26:48,875 --> 00:26:51,166
Nie mów tak, mamuśka!
394
00:27:12,291 --> 00:27:13,166
Wujku Rufusie!
395
00:27:13,250 --> 00:27:14,625
Cześć!
396
00:27:14,708 --> 00:27:16,833
Jak miło, że jesteś.
397
00:27:16,916 --> 00:27:20,083
Widzę, że poznałeś już
mojego narzeczonego Mtumbie.
398
00:27:20,166 --> 00:27:21,333
Tak.
399
00:27:21,416 --> 00:27:23,291
Miło cię poznać.
400
00:27:23,375 --> 00:27:24,250
Wujku Rufusie.
401
00:27:26,083 --> 00:27:28,083
Mój wujek jest afrykofilem.
402
00:27:30,375 --> 00:27:35,333
Muszę nieco przypomnieć sobie zuluski,
bo Mtumbie mnie chyba nie zrozumiał.
403
00:27:35,416 --> 00:27:37,625
Ponieważ nie mówię po zulusku.
404
00:27:38,208 --> 00:27:40,291
Ndebele nie mówią po zulusku?
405
00:27:41,916 --> 00:27:44,458
Nie pochodzę
z Republiki Południowej Afryki.
406
00:27:46,541 --> 00:27:48,666
Niedawno się tam przeprowadziłem.
407
00:27:48,750 --> 00:27:50,875
Pochodzę z Nigerii!
408
00:27:52,666 --> 00:27:54,500
Stąd ten akcent.
409
00:27:54,583 --> 00:27:55,458
Tak.
410
00:27:56,291 --> 00:27:58,166
Joruba, tak?
411
00:27:58,250 --> 00:28:00,291
- Właśnie.
- Tak.
412
00:28:04,750 --> 00:28:09,250
Niesamowite! Gdybym nie wiedział lepiej,
uznałbym, że jesteś z mojej wioski.
413
00:28:09,333 --> 00:28:11,625
- Dziękuję.
- Nie ma za co, wujku Rufusie.
414
00:28:11,708 --> 00:28:14,958
Jeśli nie naprawię wędzarki,
nici z lunchu.
415
00:28:15,041 --> 00:28:19,541
Ed, trzeba było mnie posłuchać
i kupić dwuciągową wędzarkę próżniową.
416
00:28:19,625 --> 00:28:22,583
Wymaga połowy czasu
i daje dwukrotnie lepszy smak.
417
00:28:23,250 --> 00:28:25,000
A w czym ty nie jesteś ekspertem?
418
00:28:26,416 --> 00:28:28,666
- Tak myślałem.
- To tylko moje zdanie.
419
00:28:39,458 --> 00:28:40,500
Wiesz co?
420
00:28:40,583 --> 00:28:43,125
Nie mogę się doczekać ślubu.
421
00:28:43,875 --> 00:28:47,250
Będzie tradycyjna ceremonia ludu Joruba?
422
00:28:49,375 --> 00:28:51,500
Nie, to będzie prosty ślub.
423
00:28:51,583 --> 00:28:52,958
A co z asunem?
424
00:28:54,583 --> 00:28:57,916
Ślub miałby być
bez błogosławieństwa przodków
425
00:28:58,000 --> 00:28:58,833
i z asunem?
426
00:28:58,916 --> 00:29:00,291
Wujku, masz rację.
427
00:29:00,375 --> 00:29:03,416
Będzie asun, nie można zawieść przodków.
428
00:29:03,500 --> 00:29:05,416
Będzie asun!
429
00:29:05,500 --> 00:29:07,083
- Właśnie!
- Co…
430
00:29:07,166 --> 00:29:08,208
Co to asun?
431
00:29:12,541 --> 00:29:15,666
Wujku, wyjaśnij rodzinie,
432
00:29:15,750 --> 00:29:17,625
- co to asun.
- Dobra.
433
00:29:17,708 --> 00:29:23,125
Asun to tradycyjna ceremonia,
w której pan młody bierze nóż
434
00:29:23,208 --> 00:29:25,291
- i podrzyna gardło kozy.
- Nie!
435
00:29:25,750 --> 00:29:27,291
Rozlewa krew
436
00:29:27,375 --> 00:29:29,125
jako podarunek dla przodków,
437
00:29:29,208 --> 00:29:31,833
- żeby pobłogosławili ślub.
- Właśnie.
438
00:29:32,166 --> 00:29:35,041
Prosta sprawa, bierzemy kozią głowę,
439
00:29:35,125 --> 00:29:37,041
podrzynamy gardło i potem…
440
00:29:37,125 --> 00:29:39,875
Mówiłeś o żywej kozie?
441
00:29:41,458 --> 00:29:43,166
- Żywej?
- Tak.
442
00:29:43,250 --> 00:29:46,416
Jak inaczej obdarujesz
przodków ciepłą krwią?
443
00:29:46,833 --> 00:29:50,333
Dobra, nikt nie będzie upuszczał krwi
na moim ślubie.
444
00:29:50,416 --> 00:29:51,625
Dziękuję.
445
00:29:51,708 --> 00:29:53,166
Oczywiście, księżniczko.
446
00:29:53,250 --> 00:29:55,416
Nie będzie zabijania kóz.
447
00:29:55,500 --> 00:29:57,916
Dobrze, że to rozwiązaliśmy
bez telefonu do ONZ.
448
00:29:58,000 --> 00:30:00,083
Zróbmy sobie zdjęcie, póki jasno.
449
00:30:00,166 --> 00:30:01,708
Stańcie blisko siebie.
450
00:30:01,791 --> 00:30:03,416
Dobra, idealnie.
451
00:30:03,500 --> 00:30:06,250
Mtumbie, bardzo chcemy
poznać twoją rodzinę.
452
00:30:06,333 --> 00:30:07,500
On nie ma rodziny.
453
00:30:08,041 --> 00:30:08,875
Co?
454
00:30:09,708 --> 00:30:10,541
To sierota.
455
00:30:12,333 --> 00:30:15,416
- Nieważne, teraz masz już rodzinę.
- Właśnie.
456
00:30:15,666 --> 00:30:18,458
- Dziękuję, pani Johnson.
- Mów mi mamo.
457
00:30:18,541 --> 00:30:19,500
Dziękuję, mamo.
458
00:30:20,208 --> 00:30:22,625
- Mów mi Baba.
- Dziękuję, Baba.
459
00:30:24,083 --> 00:30:25,625
- Mów mi Ed.
- Dobra…
460
00:30:26,333 --> 00:30:27,250
Uśmiech!
461
00:30:33,416 --> 00:30:34,875
Chyba mi odbiło.
462
00:30:35,708 --> 00:30:37,125
Nie ujdzie mi to płazem.
463
00:30:37,583 --> 00:30:39,500
Jeśli chcesz zrezygnować,
464
00:30:39,583 --> 00:30:41,375
- nie ma sprawy.
- Co? W życiu!
465
00:30:41,458 --> 00:30:44,125
Nie możesz teraz wyjechać.
Jak ja to wyjaśnię?
466
00:30:44,375 --> 00:30:46,791
Nie wiem. Powiedz, że się pokłóciliśmy i…
467
00:30:46,875 --> 00:30:51,083
- że odwołałem ślub.
- Czy ty mnie w ogóle słuchasz?
468
00:30:51,166 --> 00:30:53,041
Tego właśnie oczekuje mój tata.
469
00:30:53,125 --> 00:30:53,958
Nie.
470
00:30:55,625 --> 00:30:57,000
Ślub się odbędzie.
471
00:30:57,083 --> 00:30:59,416
Myślałem, że mam tylko być narzeczonym.
472
00:31:01,791 --> 00:31:02,666
Już wiem!
473
00:31:04,458 --> 00:31:05,458
Po ślubie
474
00:31:05,541 --> 00:31:06,375
ty…
475
00:31:07,083 --> 00:31:07,916
umrzesz!
476
00:31:15,833 --> 00:31:17,625
To już nawet dla mnie
477
00:31:17,708 --> 00:31:22,125
- zaczyna być zbyt wariackie.
- Nie. To dobry pomysł.
478
00:31:22,208 --> 00:31:24,500
Oto, co się stanie…
479
00:31:24,583 --> 00:31:25,500
Po ślubie
480
00:31:26,083 --> 00:31:29,208
powiemy rodzicom,
że jedziemy w podróż poślubną
481
00:31:29,291 --> 00:31:30,708
do Afryki.
482
00:31:31,083 --> 00:31:32,833
Wrócę do domu i ogłoszę,
483
00:31:33,333 --> 00:31:35,625
że utonąłeś podczas wypadku na łodzi.
484
00:31:35,708 --> 00:31:36,875
Utonąłem w wypadku…
485
00:31:36,958 --> 00:31:39,833
Sprawa załatwiona,
a ja będę szanowaną wdową.
486
00:31:40,416 --> 00:31:42,666
Chwila, nie było mowy o utonięciu czy…
487
00:31:42,750 --> 00:31:44,625
Będziemy udawać, że utonąłeś.
488
00:31:44,708 --> 00:31:46,791
Słuchaj, poznałem twoją rodzinę.
489
00:31:46,875 --> 00:31:49,583
Wydają się normalną, miłą gromadką.
490
00:31:50,041 --> 00:31:52,708
Ale jak ty tak odleciałaś?
491
00:31:54,958 --> 00:31:56,958
Widziałam faceta, który cię gonił.
492
00:31:57,166 --> 00:31:59,791
Gdybym cię zostawiła, byłbyś już trupem.
493
00:32:00,708 --> 00:32:01,916
Jesteś mi to winien.
494
00:32:04,291 --> 00:32:06,666
Ale z ciebie ziółko…
495
00:32:08,000 --> 00:32:09,166
Idę spać.
496
00:32:10,958 --> 00:32:12,125
Widzimy się rano.
497
00:32:16,208 --> 00:32:18,125
Na marginesie - potrafię pływać.
498
00:32:19,583 --> 00:32:20,416
Cześć.
499
00:32:20,500 --> 00:32:23,500
Musimy się pośpieszyć.
Jesteśmy umówione na 9.00.
500
00:32:23,583 --> 00:32:24,791
O cholera!
501
00:32:24,875 --> 00:32:26,791
Później coś przekąsimy.
502
00:32:37,291 --> 00:32:38,208
Truskawki.
503
00:32:39,041 --> 00:32:41,333
- Dzień dobry, skarbie.
- Dzień dobry.
504
00:32:41,916 --> 00:32:44,291
- Dzień dobry, Mtumbie.
- Witam panie.
505
00:32:44,375 --> 00:32:47,458
Musimy wyjechać z Mayą,
ale Ed jest na podwórku
506
00:32:47,541 --> 00:32:50,750
- i prosiłam, że się tobą zajął.
- Niech jedzie z nami.
507
00:32:50,833 --> 00:32:52,041
Nie wygłupiaj się.
508
00:32:52,125 --> 00:32:55,416
To przynosi pecha,
gdy pan młody widzi suknię ślubną.
509
00:32:55,833 --> 00:32:57,750
Musi spędzić czas z twoim ojcem.
510
00:32:58,791 --> 00:32:59,625
Dobra?
511
00:32:59,708 --> 00:33:01,458
- Dobra.
- Dobra.
512
00:33:01,541 --> 00:33:02,750
- Pa.
- Żegnam panie.
513
00:33:02,833 --> 00:33:04,666
- Miłego dnia. Chodź.
- Wzajemnie.
514
00:33:04,750 --> 00:33:06,250
Ale szybko wrócimy?
515
00:33:06,333 --> 00:33:09,041
Trzeba obejrzeć kwiaty,
a potem wybrać suknię.
516
00:33:15,166 --> 00:33:16,333
Dzień dobry, Ed.
517
00:33:17,625 --> 00:33:18,666
Dzień dobry.
518
00:33:18,750 --> 00:33:20,875
Co za wspaniały dzień, prawda?
519
00:33:24,708 --> 00:33:27,458
Co takiego budujesz?
520
00:33:28,666 --> 00:33:29,750
Warsztat.
521
00:33:37,666 --> 00:33:38,666
Dam radę.
522
00:33:41,375 --> 00:33:42,666
Dobra, chodź.
523
00:33:50,583 --> 00:33:52,250
Skoczę po piwo. Chcesz?
524
00:33:53,416 --> 00:33:54,250
Tak, Ed.
525
00:33:54,833 --> 00:33:55,666
Dziękuję.
526
00:34:13,375 --> 00:34:15,625
Chłopak ma sprawne ręce.
527
00:34:16,458 --> 00:34:17,291
Tak.
528
00:34:19,458 --> 00:34:20,416
Kto by pomyślał?
529
00:34:26,916 --> 00:34:28,083
Uwaga na pudło.
530
00:34:28,166 --> 00:34:29,625
Wezmę to.
531
00:34:29,708 --> 00:34:31,125
Świetnie.
532
00:34:31,458 --> 00:34:33,666
- Dasz radę?
- Tak.
533
00:34:35,041 --> 00:34:36,375
Sporo kupiłyśmy.
534
00:34:36,458 --> 00:34:38,333
Wszystko jest nam potrzebne.
535
00:34:45,375 --> 00:34:47,458
- Spójrz no!
- Witam panie.
536
00:34:47,541 --> 00:34:49,208
- Jak leci?
- Dobrze.
537
00:34:49,916 --> 00:34:50,916
Cześć, Maya.
538
00:35:01,791 --> 00:35:02,625
Cześć.
539
00:35:12,166 --> 00:35:13,125
Witaj!
540
00:35:14,375 --> 00:35:15,208
Cześć.
541
00:35:17,000 --> 00:35:17,916
Naomi.
542
00:35:20,375 --> 00:35:22,416
Pozwól, że to wezmę.
543
00:35:40,916 --> 00:35:42,041
Na co się patrzysz?
544
00:35:42,666 --> 00:35:44,000
Podoba mi się.
545
00:35:44,666 --> 00:35:47,458
Przypomina mi młodego Denzela Washingtona.
546
00:35:51,458 --> 00:35:53,750
Ma takie same cudowne oczy.
547
00:36:02,583 --> 00:36:03,541
E kãro!
548
00:36:05,541 --> 00:36:08,125
- Co?
- Jak to było?
549
00:36:08,208 --> 00:36:09,250
E kãro.
550
00:36:09,916 --> 00:36:11,166
E kãro!
551
00:36:11,875 --> 00:36:13,625
To dzień dobry po joruba.
552
00:36:18,125 --> 00:36:19,708
Nie jest rannym ptaszkiem.
553
00:36:22,416 --> 00:36:24,000
A jak się mówi „maruda”?
554
00:36:24,208 --> 00:36:25,291
Innym razem.
555
00:36:25,375 --> 00:36:26,791
Skończ tu.
556
00:36:30,375 --> 00:36:31,541
Czas na mnie.
557
00:36:31,958 --> 00:36:33,916
Muszę poszukać tortu weselnego.
558
00:36:34,000 --> 00:36:37,083
Nie, ciociu Claro, ma być prosto.
559
00:36:37,166 --> 00:36:38,791
Skarbie, tort musi być.
560
00:36:39,416 --> 00:36:41,833
Wiem, że mają torty weselne w Afryce.
561
00:36:42,291 --> 00:36:43,250
Prawda?
562
00:36:43,333 --> 00:36:46,791
Przestań gadać z nią o weselach.
Ona nie ma o tym pojęcia.
563
00:36:46,875 --> 00:36:48,458
Nigdy nie była mężatką.
564
00:36:48,541 --> 00:36:50,375
Zrób to, co powinnaś.
565
00:36:50,458 --> 00:36:52,375
- Tak jest.
- Babunia cię kocha.
566
00:36:52,458 --> 00:36:54,041
Ale już cicho sza.
567
00:36:56,916 --> 00:36:59,750
Tu masz wymiary. Wstawimy je w te miejsca.
568
00:36:59,833 --> 00:37:00,666
Dobra.
569
00:37:00,750 --> 00:37:05,125
Panele słoneczne dotrą za dwa tygodnie.
Na pewno dasz radę je zainstalować?
570
00:37:05,208 --> 00:37:08,791
- Bez problemu.
- Chwila. O co chodzi z tymi panelami?
571
00:37:08,875 --> 00:37:10,250
Mój przyszły zięć
572
00:37:10,333 --> 00:37:13,708
wstawi panele słoneczne,
gdy wrócicie z podróży poślubnej.
573
00:37:16,333 --> 00:37:18,125
Mogę cię prosić na zewnątrz?
574
00:37:18,208 --> 00:37:19,041
Teraz?
575
00:37:36,208 --> 00:37:37,291
Co ty wyprawiasz?
576
00:37:37,375 --> 00:37:38,375
Jak to?
577
00:37:38,875 --> 00:37:41,958
Tata zamawia panele słoneczne,
bo myśli, że je zainstalujesz,
578
00:37:42,041 --> 00:37:44,458
- gdy wrócimy z podróży.
- Już to robiłem.
579
00:37:45,166 --> 00:37:47,666
Ale ty nie wracasz z podróży poślubnej.
580
00:37:48,458 --> 00:37:51,541
Wiem, ale próbuję być przekonywujący.
581
00:37:51,625 --> 00:37:53,250
Nie o to chodziło?
582
00:37:54,875 --> 00:37:58,416
Nie prosiłam, żeby tata cię polubił.
Nawet mi to nie na rękę.
583
00:37:58,500 --> 00:37:59,666
Próbuję być sobą.
584
00:38:00,625 --> 00:38:02,833
Ale nie masz być sobą, tylko Mtumbie!
585
00:38:06,708 --> 00:38:07,541
Dokąd idziesz?
586
00:38:07,625 --> 00:38:10,333
Muszę trochę pobyć sama.
587
00:38:27,666 --> 00:38:32,041
Nie rozumiesz znaczenia słowa „sama”?
A może mam to powiedzieć w joruba?
588
00:38:34,875 --> 00:38:35,958
Zabawne.
589
00:39:02,000 --> 00:39:05,000
- Mogę cię o coś zapytać?
- A mam wybór?
590
00:39:05,083 --> 00:39:07,000
Co takiego malujesz?
591
00:39:13,791 --> 00:39:16,708
- Nie malowałam już od jakiegoś czasu.
- Dlaczego?
592
00:39:17,583 --> 00:39:19,666
Muszę poukładać sobie parę spraw.
593
00:39:20,125 --> 00:39:21,208
To znaczy?
594
00:39:21,791 --> 00:39:22,875
Nie wiem.
595
00:39:23,791 --> 00:39:26,166
Rozgryzę to, gdy wyjadę z South Bay.
596
00:39:26,250 --> 00:39:28,083
A co jest nie tak z South Bay?
597
00:39:28,791 --> 00:39:31,333
Nie możesz tu malować? Tu jest pięknie.
598
00:39:32,250 --> 00:39:34,083
Brakuje mi tu inspiracji.
599
00:39:35,250 --> 00:39:36,875
Walę głową w mur.
600
00:39:36,958 --> 00:39:38,666
Ale pochodzisz stąd.
601
00:39:40,416 --> 00:39:44,083
Podobnie twój ojczulek, ciocia, Baba…
602
00:39:44,916 --> 00:39:46,250
Spójrz na to.
603
00:39:46,500 --> 00:39:48,125
Czy to jest bez znaczenia?
604
00:39:48,750 --> 00:39:49,958
Może to mój problem?
605
00:39:50,541 --> 00:39:54,000
Po to poleciałam do Afryki.
Aby doświadczyć czegoś nowego.
606
00:39:54,500 --> 00:39:56,041
Niewątpliwie ci się udało.
607
00:40:04,791 --> 00:40:06,666
Gdzie trzymasz sprzęt do malowania?
608
00:40:08,541 --> 00:40:10,875
W oranżerii z tyłu domu. Dlaczego?
609
00:40:12,125 --> 00:40:13,083
Tylko pytam.
610
00:40:41,875 --> 00:40:43,125
Co ty wyprawiasz?
611
00:40:44,041 --> 00:40:45,000
Maluję.
612
00:40:45,583 --> 00:40:49,125
Nie potrafisz malować w South Bay.
Sprawdzam, w czym tkwi problem.
613
00:40:50,375 --> 00:40:52,125
Może chcesz coś udowodnić?
614
00:40:52,625 --> 00:40:54,125
Ja? Skądże.
615
00:40:57,500 --> 00:40:58,375
Już to widzę.
616
00:41:01,833 --> 00:41:03,541
Pokażę ci, kiedy skończę.
617
00:41:05,541 --> 00:41:09,000
Wciąż planujesz wyjechać do San Francisco,
gdy już będzie…
618
00:41:11,458 --> 00:41:12,291
po wszystkim?
619
00:41:14,333 --> 00:41:15,166
Nie wiem.
620
00:41:15,916 --> 00:41:17,416
Może wrócę na wschód.
621
00:41:20,875 --> 00:41:22,208
Jak możesz tak żyć?
622
00:41:23,750 --> 00:41:25,250
Bez celu w życiu?
623
00:41:25,833 --> 00:41:27,250
Można się przyzwyczaić.
624
00:41:28,291 --> 00:41:29,666
A gdzie twoja rodzina?
625
00:41:30,958 --> 00:41:31,916
Nie mam żadnej.
626
00:41:33,250 --> 00:41:35,416
- Musisz mieć jakąś.
- Nie.
627
00:41:36,375 --> 00:41:37,291
Jestem sierotą.
628
00:41:38,916 --> 00:41:43,000
Tak mi przykro. Nie miałam pojęcia.
Wymyśliłam to dla rodziny.
629
00:41:43,083 --> 00:41:46,166
- Nie chciałam, żeby zadawali pytania.
- Spokojnie.
630
00:41:46,708 --> 00:41:47,916
Nie mogłaś wiedzieć.
631
00:41:49,625 --> 00:41:52,708
Od kiedy jesteś sierotą?
Co za głupie pytanie.
632
00:41:53,375 --> 00:41:54,833
Od czwartego roku życia.
633
00:41:56,500 --> 00:41:58,708
Rodzice zginęli w wypadku samochodowym.
634
00:42:00,416 --> 00:42:04,666
Żaden krewny nie chciał mnie przygarnąć,
więc trafiłem do adopcji.
635
00:42:05,208 --> 00:42:09,166
Szczerze? Jako dzieciak byłem przy sobie,
co nie pomagało.
636
00:42:11,375 --> 00:42:14,000
Trafiasz do miejsca pełnego nieznajomych
637
00:42:14,500 --> 00:42:17,375
i prosisz, żeby cię wybrali.
638
00:42:18,541 --> 00:42:20,250
Uśmiechają się i idą dalej.
639
00:42:21,916 --> 00:42:25,083
Słodziacy zawsze są wybierani pierwsi.
640
00:42:30,916 --> 00:42:34,958
Ich strata.
Bo wyrosłeś na prawdziwego przystojniaka.
641
00:42:51,291 --> 00:42:52,125
Co?
642
00:42:53,041 --> 00:42:54,958
Za mało abstrakcyjne dla ciebie?
643
00:43:02,500 --> 00:43:05,291
Tak, tu jestem ja. A to ty.
644
00:43:05,708 --> 00:43:06,875
- Czekaj.
- Nie.
645
00:43:15,791 --> 00:43:16,708
Tak.
646
00:43:18,625 --> 00:43:20,375
Tak mi przykro.
647
00:43:21,750 --> 00:43:24,750
Teraz wyglądasz jak artystka.
648
00:43:24,833 --> 00:43:26,208
Masz coś na bluzie.
649
00:43:26,875 --> 00:43:27,750
Wiesz co…
650
00:43:30,083 --> 00:43:33,166
- Co ty robisz?
- Maluję.
651
00:43:33,250 --> 00:43:34,791
- Próbuję malować.
- Tak?
652
00:43:34,875 --> 00:43:36,208
Jak miło.
653
00:43:37,416 --> 00:43:39,750
- Jestem prawdziwą artystką.
- Chwila.
654
00:43:47,291 --> 00:43:48,666
W sumie całkiem niezłe.
655
00:43:49,500 --> 00:43:52,458
Niezłe. Tu jeszcze coś dodam.
656
00:43:56,750 --> 00:43:58,583
Do twarzy ci z zielenią.
657
00:44:01,875 --> 00:44:03,708
Tobie nie najgorzej w purpurze.
658
00:44:10,916 --> 00:44:11,750
Myślę, że…
659
00:44:12,750 --> 00:44:14,916
musimy wziąć prysznic.
660
00:44:15,541 --> 00:44:16,375
Tak.
661
00:44:23,750 --> 00:44:25,791
- Śmiało.
- Dzięki, to ja…
662
00:44:25,875 --> 00:44:26,791
Dokąd idziesz?
663
00:44:28,833 --> 00:44:30,833
Użyję prysznica w domu.
664
00:44:31,625 --> 00:44:34,208
Zmieścimy się tam we dwoje.
665
00:44:36,750 --> 00:44:37,916
Chyba śnisz.
666
00:45:07,000 --> 00:45:09,083
Pozwól, że ci podam.
667
00:45:10,416 --> 00:45:13,375
Osusz się, zanim się przeziębisz.
668
00:45:16,750 --> 00:45:18,958
Ws porządku, ale bardzo ci dziękuję.
669
00:45:19,041 --> 00:45:23,000
Tak, widzę. Wiesz, czego ci trzeba?
670
00:45:23,375 --> 00:45:27,083
- Tak, moich ubrań.
- Kobiety, która cię doceni.
671
00:45:37,041 --> 00:45:39,250
Maya bardzo mnie docenia.
672
00:45:39,333 --> 00:45:41,458
Gdybym miała takiego faceta,
673
00:45:41,541 --> 00:45:44,250
tylko jedno chodziłoby mi…
674
00:45:44,750 --> 00:45:45,958
po głowie.
675
00:45:47,375 --> 00:45:49,208
Co ty wyprawiasz?
676
00:45:49,291 --> 00:45:53,291
Ostatnio spojrzałeś na mnie tak,
że poczułam, że między nami iskrzy.
677
00:45:53,375 --> 00:45:55,875
Nie, jesteś jej kuzynką.
678
00:45:55,958 --> 00:45:59,125
- Drugiego stopnia.
- Bierzemy ślub za dwa dni.
679
00:45:59,208 --> 00:46:04,291
- Można wiele zrobić w dwa dni.
- Nie chcę. Nie jestem taki! Rety!
680
00:46:05,625 --> 00:46:09,208
To oczywiste,
że ciebie i Mayę nic nie łączy,
681
00:46:09,291 --> 00:46:11,375
inaczej nie patrzyłbyś tak na mnie.
682
00:46:11,625 --> 00:46:12,500
Patrzyłem?
683
00:46:12,583 --> 00:46:14,125
Nie, to nieporozumienie.
684
00:46:14,875 --> 00:46:17,166
Było gorąco i przepraszam.
685
00:46:17,250 --> 00:46:20,250
Tak, było gorąco,
ale to nie słońce nas rozgrzewało.
686
00:46:20,333 --> 00:46:21,750
Wiesz, co mam na myśli?
687
00:46:23,208 --> 00:46:26,833
Nie, ja i Maya mamy…
688
00:46:29,166 --> 00:46:30,250
bumboyę.
689
00:46:31,625 --> 00:46:33,500
- Bumboyę?
- Tak.
690
00:46:33,583 --> 00:46:37,583
To wtedy, gdy bogowie wypełniają serce
mężczyzny i kobiety miłością
691
00:46:38,000 --> 00:46:40,250
i jeśli ktoś przeszkadza w bumboyi,
692
00:46:41,500 --> 00:46:43,333
to będzie przeklęty na zawsze.
693
00:46:44,583 --> 00:46:45,625
No dobra.
694
00:46:45,708 --> 00:46:48,708
Nie można mnie winić, że próbowałam.
695
00:46:49,375 --> 00:46:51,833
Nie wiedziałam, że łączy was bumboya.
696
00:46:54,125 --> 00:46:55,125
Bez urazy?
697
00:46:56,916 --> 00:46:59,875
- To do widzenia na ślubie.
- Dobrze.
698
00:47:00,458 --> 00:47:01,291
Bumboya!
699
00:47:10,500 --> 00:47:13,500
- Ile masz tych dużych?
- Cztery.
700
00:47:13,583 --> 00:47:15,708
Ale możesz po prostu powiesić ten.
701
00:47:15,791 --> 00:47:18,291
Zawsze można kupić więcej.
702
00:47:18,375 --> 00:47:20,833
Tych mamy wystarczająco. Nie chcę…
703
00:47:29,541 --> 00:47:31,041
- Witam panie.
- Witaj.
704
00:47:32,958 --> 00:47:35,166
- Żegnam panie.
- Żegnaj.
705
00:47:39,916 --> 00:47:40,916
Cóż…
706
00:47:42,125 --> 00:47:43,250
Co tu dodać?
707
00:48:02,791 --> 00:48:04,333
Zrobiłem coś?
708
00:48:10,250 --> 00:48:11,083
Byłem…
709
00:48:16,458 --> 00:48:17,666
Co do…
710
00:48:20,208 --> 00:48:22,750
Maya chyba właśnie
wyrzuciła kwiaty z okna.
711
00:48:22,833 --> 00:48:23,666
Co?
712
00:48:26,333 --> 00:48:27,333
Rzeczywiście.
713
00:48:29,291 --> 00:48:31,833
Może to jakiś afrykański zwyczaj.
714
00:48:33,125 --> 00:48:35,541
- A to dlaczego?
- Widziałam cię z Naomi.
715
00:48:35,625 --> 00:48:36,541
Z Naomi?
716
00:48:36,625 --> 00:48:38,583
Ostrzegałam cię przed nią.
717
00:48:38,666 --> 00:48:39,708
O czym ty mówisz?
718
00:48:40,166 --> 00:48:42,458
Widziałam cię przy przystani.
719
00:48:42,541 --> 00:48:43,875
Widziałaś mnie przy…
720
00:48:46,375 --> 00:48:48,791
To nie tak. Uwierz mi.
721
00:48:49,375 --> 00:48:50,833
To nieporozumienie.
722
00:48:51,708 --> 00:48:52,916
Mam ci uwierzyć?
723
00:48:53,791 --> 00:48:54,625
Boże!
724
00:49:01,000 --> 00:49:01,833
Co?
725
00:49:02,583 --> 00:49:03,666
Jesteś zazdrosna.
726
00:49:05,666 --> 00:49:07,708
- O co?
- Daj spokój. Przyznaj się.
727
00:49:08,666 --> 00:49:10,125
Czujesz coś do mnie.
728
00:49:11,208 --> 00:49:12,833
- Czuję coś?
- Tak.
729
00:49:13,916 --> 00:49:15,666
Pewnie. Czuję coś.
730
00:49:16,333 --> 00:49:19,000
Przykładowo obrzydzenie, wstręt,
731
00:49:19,083 --> 00:49:20,500
nie wspominając litości.
732
00:49:21,458 --> 00:49:22,875
Wkręciłaś się na całego.
733
00:49:23,875 --> 00:49:26,000
Czy ty wiesz, jaki jesteś pokręcony?
734
00:49:26,083 --> 00:49:30,000
Nie obchodzi mnie, że kręcisz z Naomi.
Na pewno jest w twoim typie.
735
00:49:31,083 --> 00:49:33,625
Po podróży poślubnej
znikasz z mojego życia.
736
00:49:33,708 --> 00:49:37,125
Dzięki Bogu. Wtedy znajdź sobie
jakąś Naomi gdzie indziej.
737
00:49:37,583 --> 00:49:39,125
Jest ich na pęczki.
738
00:49:45,666 --> 00:49:46,583
Maya…
739
00:49:52,041 --> 00:49:53,041
Maya, co…
740
00:49:57,041 --> 00:49:58,416
Co się dzieje?
741
00:50:02,416 --> 00:50:05,333
Posłuchaj mnie, proszę.
742
00:50:07,166 --> 00:50:09,041
- Dokąd to?
- Na przejażdżkę.
743
00:50:11,250 --> 00:50:12,250
- Wysiądź!
- Nie.
744
00:50:12,708 --> 00:50:15,791
- Wysiadaj z mojego auta!
- Nie, masz mnie wysłuchać.
745
00:50:17,708 --> 00:50:21,583
Jeszcze dwa dni i koniec.
Utrzymasz go w portkach do tego czasu?
746
00:50:22,375 --> 00:50:23,916
- Hej!
- Cześć, tato.
747
00:50:24,916 --> 00:50:27,333
Clara pyta, co chcecie na kolację.
748
00:50:27,458 --> 00:50:29,875
Zaprosiła ciocię Hillary i kuzynkę Naomi.
749
00:50:30,666 --> 00:50:33,333
Wielka szkoda,
bo właśnie jedziemy na kolację.
750
00:50:39,958 --> 00:50:40,833
Super.
751
00:50:46,875 --> 00:50:48,666
Jak się państwo dziś mają?
752
00:50:48,750 --> 00:50:51,000
Dobrze, poprosimy o stolik dla dwojga.
753
00:50:51,083 --> 00:50:53,083
Mam stolik z pięknym widokiem.
754
00:50:53,541 --> 00:50:54,500
Nie, dziękujemy.
755
00:50:54,583 --> 00:50:56,166
Poprosimy coś z tyłu.
756
00:50:56,250 --> 00:50:57,125
Oczywiście.
757
00:51:01,375 --> 00:51:02,750
Życzę udanego wieczoru.
758
00:51:04,458 --> 00:51:05,291
Dzięki.
759
00:51:11,333 --> 00:51:13,375
Mają dobrego kurczaka na ostro.
760
00:51:13,958 --> 00:51:16,916
Nie pomyślałbym,
że lubisz pikantne i ostre dania.
761
00:51:18,041 --> 00:51:20,250
Pozwolisz, że się wytłumaczę.
762
00:51:20,333 --> 00:51:22,041
To, co się tam wydarzyło…
763
00:51:24,333 --> 00:51:25,833
Proszę, chodź tu. Proszę.
764
00:51:25,916 --> 00:51:30,375
Tam siedzi koleś,
przed którym pomogłaś mi uciec.
765
00:51:30,458 --> 00:51:33,416
Czemu się patrzysz?
Nie rób tak! Wyluzuj, proszę!
766
00:51:33,500 --> 00:51:35,666
Uspokój się. Nie patrz!
767
00:51:35,750 --> 00:51:37,208
Skup się!
768
00:51:37,791 --> 00:51:40,208
Bez napinki, dobrze?
769
00:51:44,958 --> 00:51:46,291
Zobaczył mnie?
770
00:51:46,375 --> 00:51:48,208
Chyba nie. Prawda? A może tak?
771
00:51:48,291 --> 00:51:52,000
Proszę, przestań się tam gapić!
Skończ z tym wierceniem się!
772
00:51:52,083 --> 00:51:52,958
Proszę.
773
00:51:58,916 --> 00:52:01,833
- Co mam robić?
- Zachowuj się naturalnie.
774
00:52:03,416 --> 00:52:05,833
Wyszedłem do łazienki. Albo coś zgubiłem.
775
00:52:07,375 --> 00:52:11,375
Cześć. Chyba jednak będę jeść sama.
776
00:52:36,875 --> 00:52:38,166
Po prostu tam wszedł!
777
00:52:50,750 --> 00:52:54,333
- Poszedł sobie?
- Nie, wciąż tu jest. Nie spieszno mu.
778
00:52:54,416 --> 00:52:56,166
Pewnie zamówię deser,
779
00:52:57,250 --> 00:52:59,541
żeby zabić czas, dopóki nie wyjdzie.
780
00:52:59,625 --> 00:53:01,041
Zrobisz mi przysługę?
781
00:53:01,416 --> 00:53:03,250
Podasz mi jakieś jedzenie?
782
00:53:10,625 --> 00:53:11,666
Wielkie dzięki.
783
00:53:14,250 --> 00:53:15,083
To wszystko?
784
00:53:15,166 --> 00:53:16,625
Nie masz nic więcej?
785
00:53:16,708 --> 00:53:18,291
Ryż lub fasolę, cokolwiek?
786
00:53:24,000 --> 00:53:24,833
Rety!
787
00:53:26,125 --> 00:53:28,750
Czuję, jakbym tam siedział kilka godzin.
788
00:53:29,291 --> 00:53:30,916
Bardzo wolno je.
789
00:53:40,000 --> 00:53:41,333
A co się stanie,
790
00:53:41,416 --> 00:53:43,041
jeśli cię znajdzie?
791
00:53:43,416 --> 00:53:47,250
Na pewno jest przejazdem
i jutro go już nie będzie.
792
00:53:49,791 --> 00:53:51,041
Kanciarz bilardowy.
793
00:53:51,791 --> 00:53:53,083
Co mi odbiło?
794
00:54:01,500 --> 00:54:03,083
Moje plecy!
795
00:56:40,208 --> 00:56:41,083
Mtumbie.
796
00:56:43,500 --> 00:56:45,208
Tak późno na nogach?
797
00:56:45,833 --> 00:56:48,625
Dobry wieczór, Baba. Chciałem się przejść.
798
00:56:49,750 --> 00:56:50,958
Z walizką.
799
00:56:52,875 --> 00:56:56,291
Tak, to afrykański zwyczaj, żeby pan młody
800
00:56:56,375 --> 00:57:00,708
chodził po domu przyszłej żony
z całym dobytkiem. To przynosi szczęście.
801
00:57:01,333 --> 00:57:04,458
U nas mówimy, że ktoś ma „pietra”.
802
00:57:07,958 --> 00:57:09,833
- Dobranoc.
- Dobranoc, skarbie.
803
00:57:16,875 --> 00:57:19,166
Ja stawiam, panie.
804
00:57:19,875 --> 00:57:21,500
Nie, naprawdę muszę wracać.
805
00:57:21,583 --> 00:57:24,416
Daj spokój,
w Hal's są prawdziwi przystojniacy.
806
00:57:24,500 --> 00:57:27,458
Ostatnia szansa,
żeby jeszcze zmienić zdanie.
807
00:57:28,250 --> 00:57:30,250
Jakoś wątpię. Miłej zabawy.
808
00:57:30,333 --> 00:57:31,750
Jak chcesz.
809
00:57:32,250 --> 00:57:35,958
- Barman jest mój.
- Nie, widziałam go pierwsza.
810
00:57:36,916 --> 00:57:38,541
Zawsze tak robisz.
811
00:58:06,583 --> 00:58:09,833
Wszystko będzie dobrze.
812
00:58:10,291 --> 00:58:12,625
Jest w porządku.
813
00:58:56,791 --> 00:59:00,416
- Na pewno wszystko gra?
- Tak, dziękuję.
814
00:59:03,875 --> 00:59:05,083
Kto by pomyślał?
815
00:59:05,625 --> 00:59:07,583
Już łapię amerykański akcent.
816
00:59:08,541 --> 00:59:09,458
Jasny gwint.
817
00:59:12,125 --> 00:59:14,791
Maya powinna zaraz być. Pójdę sprawdzić.
818
00:59:14,875 --> 00:59:16,875
- Dobra.
- Ty się stąd nie ruszaj.
819
00:59:21,541 --> 00:59:23,666
Już od godziny miałaś się szykować.
820
00:59:23,750 --> 00:59:27,583
Tak, ale nie potrzebuję całej godziny.
821
00:59:27,666 --> 00:59:28,833
Gdzie byłaś?
822
00:59:28,916 --> 00:59:32,166
W kościele.
Sprawdzałam, co z moją randką.
823
00:59:32,958 --> 00:59:34,125
Masz randkę?
824
00:59:34,208 --> 00:59:35,708
- Tak. A co?
- Tak pytam…
825
00:59:37,250 --> 00:59:40,708
- Wczoraj jeszcze nikogo nie miałaś.
- A teraz mam.
826
00:59:40,791 --> 00:59:41,750
Kto to?
827
00:59:42,250 --> 00:59:45,916
- Nie znasz go. Nie jest tutejszy.
- Chwila! Ten koleś z baru?
828
00:59:46,541 --> 00:59:47,458
Tak.
829
00:59:47,833 --> 00:59:50,250
To nie przesada poderwać kolesia w barze
830
00:59:50,333 --> 00:59:52,666
i przyprowadzić go na wesele?
831
00:59:52,750 --> 00:59:56,125
Po pierwsze, to on mnie poderwał.
832
00:59:57,000 --> 01:00:00,750
Po drugie, nie wiem,
czy powinnaś mnie ganić,
833
01:00:00,833 --> 01:00:05,541
skoro bierzesz ślub z kolesiem,
którego ledwo co poderwałaś w dżungli.
834
01:00:14,625 --> 01:00:16,250
O Boże…
835
01:00:18,625 --> 01:00:19,708
Co tam, Malcolmie?
836
01:00:22,791 --> 01:00:24,208
A może Mtumbie?
837
01:00:25,708 --> 01:00:26,708
Tyrell.
838
01:00:27,875 --> 01:00:29,291
Kupę lat, stary.
839
01:00:30,833 --> 01:00:33,958
Daj spokój. Nie bądź taki.
840
01:00:36,125 --> 01:00:37,458
Trenujesz ostatnio?
841
01:00:40,166 --> 01:00:41,500
Chcę moją forsę.
842
01:00:42,833 --> 01:00:44,833
- Nie mam.
- Śmiem się nie zgodzić.
843
01:00:44,916 --> 01:00:47,708
- Oddałem im co do grosza.
- To twój problem.
844
01:00:48,875 --> 01:00:50,208
Oczywiście.
845
01:00:53,666 --> 01:00:54,958
Duża spluwa.
846
01:00:55,541 --> 01:00:57,750
Jak to załatwimy?
847
01:01:01,541 --> 01:01:03,625
Chcę być częścią przekrętu.
848
01:01:06,583 --> 01:01:07,666
Jakiego przekrętu?
849
01:01:07,916 --> 01:01:09,666
Sprawdziłem Johnsonów.
850
01:01:10,791 --> 01:01:11,666
Tak…
851
01:01:12,833 --> 01:01:16,041
Ciężko pracująca, bardzo bogata rodzina.
852
01:01:16,125 --> 01:01:17,583
Nie wiem, w co celujesz,
853
01:01:17,666 --> 01:01:19,791
ale zapewne masz to dograne.
854
01:01:19,875 --> 01:01:21,916
Skąd pomysł, że to przekręt?
855
01:01:23,041 --> 01:01:24,041
Słuchaj…
856
01:01:25,666 --> 01:01:27,916
Dziewczyna jest ładna. Bez wątpienia.
857
01:01:29,125 --> 01:01:33,541
Ale gdybyś zamierzał zostać tu na dłużej,
użyłbyś prawdziwego imienia…
858
01:01:34,375 --> 01:01:35,208
Mtumbie.
859
01:01:35,291 --> 01:01:36,666
Niezły odlot.
860
01:01:36,750 --> 01:01:38,083
To nie tak.
861
01:01:38,166 --> 01:01:41,291
Chcę tylko swoją dolę.
862
01:01:55,041 --> 01:01:57,333
Dobrze.
863
01:01:58,250 --> 01:02:01,500
Oto, co się stanie:
po powrocie z podróży poślubnej
864
01:02:01,583 --> 01:02:05,583
jej tata da nam jeden ze swoich sklepów.
Wtedy wezmę pożyczkę
865
01:02:05,666 --> 01:02:08,041
na sto tysięcy pod zastaw sklepu.
866
01:02:08,125 --> 01:02:10,833
Zniknę z forsą,
rodzina będzie szukać Mtumbie,
867
01:02:10,916 --> 01:02:12,000
ale cóż…
868
01:02:12,500 --> 01:02:14,500
Mniej się przejmą forsą,
869
01:02:14,750 --> 01:02:18,000
a bardziej tym,
że złamałem serduszko ich córeczce.
870
01:03:26,916 --> 01:03:29,500
- Wszystko gra. Mam to pod kontrolą.
- Jak?
871
01:03:30,333 --> 01:03:32,625
Jakiś problem?
872
01:03:33,416 --> 01:03:34,708
Nie, wszystko gra.
873
01:03:35,666 --> 01:03:37,583
- Chcę to już mieć za sobą.
- Pewnie.
874
01:03:40,875 --> 01:03:45,083
Mtumbie, czy bierzesz sobie za żonę Mayę
i ślubujesz jej
875
01:03:45,166 --> 01:03:48,250
miłość, wierność i uczciwość małżeńską
aż do śmierci?
876
01:03:59,541 --> 01:04:00,500
Wszystko spoko?
877
01:04:03,458 --> 01:04:04,500
Tak.
878
01:04:05,958 --> 01:04:07,125
A ty, Mayo,
879
01:04:07,625 --> 01:04:10,458
czy bierzesz sobie za męża Mtumbie
i ślubujesz mu
880
01:04:10,541 --> 01:04:13,625
miłość, wierność i uczciwość małżeńską
aż do śmierci?
881
01:04:18,625 --> 01:04:19,458
Tak!
882
01:04:23,791 --> 01:04:24,625
Tak.
883
01:04:25,958 --> 01:04:27,833
Mocą nadanego mi prawa
884
01:04:27,916 --> 01:04:30,458
ogłaszam was mężem i żoną.
885
01:04:33,333 --> 01:04:35,666
- Możesz pocałować pannę młodą.
- Teraz?
886
01:05:05,208 --> 01:05:06,666
Witamy w rodzinie, synu.
887
01:05:07,708 --> 01:05:10,333
- Dziękuję, tatku.
- Nasz nowy syn!
888
01:05:11,166 --> 01:05:12,041
Witamy.
889
01:05:21,166 --> 01:05:23,166
- Za rodzinę!
- Za rodzinę.
890
01:05:38,041 --> 01:05:39,333
Chodźmy po koktajl!
891
01:05:42,250 --> 01:05:45,250
O co chodzi z Tyrellem?
892
01:05:45,750 --> 01:05:49,083
- Myślałam, że cię ściga.
- Tak, ale mam to pod kontrolą.
893
01:05:50,000 --> 01:05:52,541
Wyluzuj, ciesz się weselem.
Ogarniam sprawę.
894
01:05:53,291 --> 01:05:54,458
Wyglądasz cudownie.
895
01:05:55,291 --> 01:05:56,833
- Dziękuję.
- Nie ma za co.
896
01:06:17,875 --> 01:06:19,916
- Wrócimy!
- Nie ma sprawy, mamo.
897
01:06:28,916 --> 01:06:30,125
Brachu!
898
01:06:32,041 --> 01:06:33,000
Wujku Rufusie.
899
01:06:36,250 --> 01:06:38,208
Wiem, że ten ślub to farsa.
900
01:06:39,500 --> 01:06:42,875
- Słucham?
- Pytanie, czy postąpisz właściwie.
901
01:06:46,791 --> 01:06:48,875
Chciałem tylko pomóc Mai. I tyle.
902
01:06:48,958 --> 01:06:51,958
To będzie nasz mały sekret.
903
01:06:52,166 --> 01:06:53,333
Nikomu nie powiesz?
904
01:06:54,000 --> 01:06:55,375
Obaj wiemy,
905
01:06:55,458 --> 01:06:57,333
że bez asun
906
01:06:57,416 --> 01:07:00,625
nie uzyskasz błogosławieństwa przodków.
907
01:07:01,333 --> 01:07:03,416
- Asun.
- Tak, asun.
908
01:07:03,500 --> 01:07:04,791
Kozia krew.
909
01:07:05,250 --> 01:07:06,208
Kozia krew.
910
01:07:06,291 --> 01:07:07,125
Tak.
911
01:07:07,541 --> 01:07:09,416
Jak dotrzecie do Afryki,
912
01:07:09,500 --> 01:07:12,375
przeprowadzisz ceremonię
bez wiedzy rodziny Mai.
913
01:07:12,458 --> 01:07:13,375
Zero problemów.
914
01:07:14,875 --> 01:07:19,250
Zaczynasz łapać amerykański akcent.
Chicago? Detroit?
915
01:07:19,750 --> 01:07:21,166
Nigeria, Joruba.
916
01:07:21,250 --> 01:07:23,208
Tak, Dayton, Ohio.
917
01:07:25,666 --> 01:07:26,708
Wujku Rufusie.
918
01:08:16,125 --> 01:08:18,791
Witamy w pokoju nowożeńców. Jak widzicie…
919
01:08:18,875 --> 01:08:20,125
Nie trzeba.
920
01:08:24,041 --> 01:08:24,875
Proszę.
921
01:08:25,250 --> 01:08:26,166
Udanego pobytu.
922
01:09:00,875 --> 01:09:02,666
- Malcolmie?
- Tak.
923
01:09:04,041 --> 01:09:04,875
Dziękuję.
924
01:09:06,500 --> 01:09:07,500
Za co?
925
01:09:08,125 --> 01:09:09,041
Że to zrobiłeś.
926
01:09:10,791 --> 01:09:14,500
Cóż… miałem wolne w kalendarzu.
927
01:09:22,291 --> 01:09:24,125
To by było na tyle.
928
01:09:25,166 --> 01:09:26,000
Tak.
929
01:09:34,416 --> 01:09:35,625
Oby twój plan się udał.
930
01:09:39,125 --> 01:09:39,958
Więc…
931
01:09:50,708 --> 01:09:51,541
Powodzenia.
932
01:09:54,291 --> 01:09:55,291
Tobie też.
933
01:10:06,125 --> 01:10:08,000
- Maya…
- Tak.
934
01:10:14,208 --> 01:10:17,125
Może tego nie wiesz,
ale masz cudowną rodzinę.
935
01:10:18,708 --> 01:10:19,666
Dzięki.
936
01:10:22,791 --> 01:10:23,750
Korzystaj.
937
01:11:10,416 --> 01:11:11,416
Malcolmie!
938
01:12:29,125 --> 01:12:30,791
Po prostu…
939
01:12:32,291 --> 01:12:33,416
jest mi przykro.
940
01:12:57,458 --> 01:12:59,291
- Cześć, ciociu.
- Hej, skarbie.
941
01:13:00,541 --> 01:13:01,500
Jak tam Maya?
942
01:13:02,250 --> 01:13:04,166
Dzielnie się trzyma.
943
01:13:10,166 --> 01:13:13,291
- Kogo szukasz?
- Tyrella. To moja randka.
944
01:13:15,000 --> 01:13:16,333
Masz randkę na stypie?
945
01:13:17,041 --> 01:13:19,083
A nie można?
946
01:13:19,166 --> 01:13:20,125
W Afryce
947
01:13:20,583 --> 01:13:22,333
stypa to święto!
948
01:13:23,250 --> 01:13:25,000
Muzyka na żywo i libacje.
949
01:13:25,083 --> 01:13:26,708
Ale nie jesteśmy w Afryce,
950
01:13:27,208 --> 01:13:30,666
więc wybacz nam,
że nie będziemy tego celebrować.
951
01:13:30,750 --> 01:13:33,250
Mtumbie chciałby tego.
952
01:13:35,125 --> 01:13:38,041
- Tylko mówię.
- A ja mówię, żebyś sobie odpuścił.
953
01:13:42,166 --> 01:13:45,000
- Gdzie Maya?
- U siebie w pokoju, skarbie.
954
01:13:51,041 --> 01:13:52,833
Mtumbie był świetnym facetem.
955
01:13:56,666 --> 01:13:58,958
Może dlatego lepiliście się do siebie.
956
01:14:01,916 --> 01:14:03,375
Nie patrz tak na mnie.
957
01:14:03,458 --> 01:14:04,916
Widziałam was na plaży.
958
01:14:05,333 --> 01:14:07,708
Nie wiem, o czym mówisz.
959
01:14:09,958 --> 01:14:12,291
Dobrze, spróbowałam go poderwać.
960
01:14:12,375 --> 01:14:14,833
Znasz mnie. Nie umiem się powstrzymać.
961
01:14:15,875 --> 01:14:17,208
To był mój narzeczony.
962
01:14:18,666 --> 01:14:21,875
- Jak mogłaś mi to zrobić?
- To ja powinnam być zła.
963
01:14:22,458 --> 01:14:23,333
Ty?
964
01:14:23,958 --> 01:14:26,291
Nie miałam nigdy z nikim bumboi.
965
01:14:28,583 --> 01:14:29,916
Co to bumboya?
966
01:14:30,833 --> 01:14:34,458
Nie wiem. To jakiś miłosny dar od bogów.
967
01:14:35,000 --> 01:14:37,208
Mtumbie twierdził, że to macie.
968
01:14:39,416 --> 01:14:40,583
Tak powiedział?
969
01:15:56,458 --> 01:15:58,541
- To trudne.
- Wiem.
970
01:16:04,916 --> 01:16:06,041
Ja otworzę.
971
01:16:12,166 --> 01:16:13,958
Witam, jestem Mtumbie.
972
01:16:20,291 --> 01:16:21,541
Malcolmie.
973
01:16:26,458 --> 01:16:27,875
Witamy wśród żywych.
974
01:16:28,625 --> 01:16:29,625
Ładuj tu dupsko.
975
01:16:40,958 --> 01:16:43,833
- Czemu psujesz mi interesy?
- Wiem, co myślisz.
976
01:16:43,916 --> 01:16:46,166
Skąd masz to wiedzieć,
skoro sam tego nie wiem?
977
01:16:46,250 --> 01:16:48,875
- Okłamałem cię w sprawie przekrętu.
- Widzę.
978
01:16:49,291 --> 01:16:51,500
Widocznie nie chodziło o sklep,
979
01:16:51,583 --> 01:16:52,833
więc o co biega?
980
01:16:52,916 --> 01:16:55,166
Nie uwierzyłbyś mi i tak.
981
01:16:55,875 --> 01:16:59,666
Maya, przyszedł do ciebie jakiś pan.
Chyba jest z Afryki.
982
01:17:03,916 --> 01:17:04,750
Maya.
983
01:17:15,125 --> 01:17:16,916
- Witam, jestem Clara.
- Witam.
984
01:17:18,333 --> 01:17:19,166
Ciocia Mai.
985
01:17:19,916 --> 01:17:22,625
To jej ojciec, Ed.
986
01:17:22,708 --> 01:17:25,041
To wielki zaszczyt poznać rodzinę Mai.
987
01:17:25,125 --> 01:17:27,583
Tyle mi o was opowiadała.
988
01:17:36,958 --> 01:17:38,000
Co?
989
01:17:38,083 --> 01:17:41,500
- Mój Boże!
- Czy wyjdziesz za mnie, Maya Johnson?
990
01:17:43,708 --> 01:17:46,500
Czy ty poprosiłeś właśnie
moją córkę o rękę?
991
01:17:46,583 --> 01:17:47,833
Cholera.
992
01:17:47,916 --> 01:17:49,083
Niech pan wybaczy.
993
01:17:49,166 --> 01:17:53,875
To nietaktowne z mojej strony.
Udzieli mi pan zgody na ślub z pana córką?
994
01:17:53,958 --> 01:17:56,958
Czy może mi ktoś wyjaśnić,
co tu się dzieje?
995
01:17:57,041 --> 01:17:59,208
Ed, to normalne.
996
01:17:59,291 --> 01:18:01,958
To afrykański zwyczaj, że mężczyzna…
997
01:18:07,375 --> 01:18:09,500
Nie mam wymówki na to, co zrobiłem.
998
01:18:09,833 --> 01:18:11,208
Bardzo cię przepraszam.
999
01:18:13,500 --> 01:18:15,625
Ta Maya wie o wszystkim?
1000
01:18:15,708 --> 01:18:18,708
Nabrała mnie przez ilość łez,
które wylała nad tobą.
1001
01:18:18,791 --> 01:18:21,666
Naprawdę? Płakała?
1002
01:18:23,541 --> 01:18:27,291
Z tego wynika, że o niczym nie wiedziała.
1003
01:18:28,250 --> 01:18:30,208
Tylko ja tu jestem ofiarą przekrętu.
1004
01:18:31,833 --> 01:18:34,750
- Pewnie.
- To była przysługa.
1005
01:18:34,833 --> 01:18:36,916
Potrzebowała afrykańskiego męża…
1006
01:18:37,125 --> 01:18:39,541
- Afrykańskiego?
- Więc go odegrałem.
1007
01:18:40,833 --> 01:18:41,666
Pewnie.
1008
01:18:44,416 --> 01:18:45,583
No tak…
1009
01:18:45,666 --> 01:18:48,666
Gdy wyszłaś, popędziłem za tobą autem.
1010
01:18:49,250 --> 01:18:52,916
Źle prowadziłem na krętej drodze
i zjechałem ze zbocza.
1011
01:18:53,500 --> 01:18:54,916
Kilkakrotnie dachowałem.
1012
01:18:55,375 --> 01:18:57,041
Byłem poważnie ranny.
1013
01:18:57,625 --> 01:18:59,625
Obudziłem się w szpitalu.
1014
01:19:00,208 --> 01:19:01,666
Maszyna przy łóżku
1015
01:19:01,750 --> 01:19:04,833
wciąż robiła: „bip bip, bip bip”.
1016
01:19:05,250 --> 01:19:08,041
Po czym przestała bipać.
1017
01:19:08,500 --> 01:19:11,291
- Wtedy objawił mi się anioł.
- Anioł?
1018
01:19:11,375 --> 01:19:14,083
Z olbrzymimi skrzydłami.
Szepnął mi do ucho:
1019
01:19:14,750 --> 01:19:15,833
„Poleć do Mai”.
1020
01:19:17,083 --> 01:19:19,791
Po czym krzyknąłem,
gdy doznałem katharsis,
1021
01:19:19,875 --> 01:19:23,750
że muszę odnaleźć Mayę
i wyznać jej swoją miłość.
1022
01:19:24,708 --> 01:19:27,833
Po czym maszyna znów zaczęła bipać.
1023
01:19:30,708 --> 01:19:32,416
Masz mnie za głupca?
1024
01:19:34,666 --> 01:19:35,500
Słuchaj.
1025
01:19:37,333 --> 01:19:39,791
Wchodzę pół na pół
1026
01:19:41,000 --> 01:19:42,958
albo wsadzę ci kulkę w łeb.
1027
01:19:45,791 --> 01:19:47,250
- Zrób to.
- Nie żartuję.
1028
01:19:47,333 --> 01:19:48,500
Ja też nie.
1029
01:19:49,166 --> 01:19:51,250
Chcesz mnie zastrzelić, zrób to,
1030
01:19:51,333 --> 01:19:53,416
bo ja już nie mam nic do stracenia.
1031
01:19:54,250 --> 01:19:55,375
Już i tak nie żyję.
1032
01:19:56,166 --> 01:19:58,583
Dokąd ty idziesz? Siadaj…
1033
01:19:58,666 --> 01:20:00,208
Malcolmie! Cholera!
1034
01:20:02,000 --> 01:20:03,750
Słuchaj!
1035
01:20:04,750 --> 01:20:06,166
Co z tobą, stary?
1036
01:20:07,000 --> 01:20:09,333
Chcę tylko mieć w tym udział.
1037
01:20:09,416 --> 01:20:13,750
Nie słuchasz mnie. Nie ma żadnej forsy.
Zastrzel mnie i miejmy to za sobą.
1038
01:20:14,083 --> 01:20:15,625
Po prostu to zrób.
1039
01:20:19,416 --> 01:20:21,083
- Blefujesz.
- Blefuję?
1040
01:20:21,416 --> 01:20:22,833
Skoro tak, sprawdź mnie.
1041
01:20:23,583 --> 01:20:24,875
Sprawdź.
1042
01:20:25,791 --> 01:20:27,333
Albo spadaj stąd, gnoju.
1043
01:20:28,666 --> 01:20:31,083
Dobra. Jaki nagle z ciebie twardziel.
1044
01:20:34,833 --> 01:20:35,833
Chodzi o laskę.
1045
01:20:36,708 --> 01:20:39,500
Zadurzyłeś się. Boże!
To zawsze wina laski.
1046
01:20:40,500 --> 01:20:43,041
Czy mimo wszystko wyjdziesz za mnie?
1047
01:20:47,875 --> 01:20:48,958
Proszę cię, Maya.
1048
01:20:49,541 --> 01:20:51,541
Co z Afryką Południową? Co z nami?
1049
01:20:52,416 --> 01:20:54,625
- Twoją sztuką? Maya!
- No…
1050
01:20:55,416 --> 01:20:58,125
Po co miałbym cię kropnąć?
Jak mówisz,
1051
01:20:59,125 --> 01:21:00,458
jesteś już martwy.
1052
01:21:11,000 --> 01:21:12,500
Miłego dnia, księżniczko.
1053
01:21:36,041 --> 01:21:36,916
Proszę cię, Maya.
1054
01:21:45,250 --> 01:21:47,500
Dobra, muszę wszystkim coś powiedzieć.
1055
01:21:55,166 --> 01:21:56,083
Kto tam?
1056
01:22:02,416 --> 01:22:03,541
To naprawdę ty?
1057
01:22:04,375 --> 01:22:05,291
To ja, Baba.
1058
01:22:12,625 --> 01:22:14,833
- Co się dzieje?
- Hej, wszyscy!
1059
01:22:21,958 --> 01:22:22,791
Johnsonowie.
1060
01:22:25,250 --> 01:22:26,083
Żyję.
1061
01:22:31,041 --> 01:22:32,416
Wydostałem się z wody.
1062
01:22:33,791 --> 01:22:36,416
Popłynąłem do wyspy
i tam wyłowił mnie rybak.
1063
01:22:36,916 --> 01:22:38,625
Straciłem pamięć…
1064
01:22:39,958 --> 01:22:41,416
Aż nagle…
1065
01:22:42,416 --> 01:22:43,625
wszystko mi wróciło.
1066
01:22:44,708 --> 01:22:46,625
To prawie ta sama historia!
1067
01:22:49,541 --> 01:22:50,791
Malcolmie, to koniec.
1068
01:22:51,541 --> 01:22:53,416
Co takiego?
1069
01:22:53,500 --> 01:22:56,166
- I kto to ten Malcolm?
- Mówię poważnie.
1070
01:22:56,250 --> 01:23:00,750
Nie musisz już.
Czas powiedzieć wszystkim prawdę.
1071
01:23:00,833 --> 01:23:02,208
O czym ty mówisz?
1072
01:23:02,291 --> 01:23:04,000
Tak, o czym ty mówisz?
1073
01:23:07,875 --> 01:23:10,166
Powiedziałam ci, że jestem zaręczona…
1074
01:23:12,208 --> 01:23:14,208
i przyłapałam Mtumbie na zdradzie.
1075
01:23:16,208 --> 01:23:18,583
- Ale…
- Nie, to Malcolm!
1076
01:23:18,666 --> 01:23:20,750
Prawdziwy Mtumbie.
1077
01:23:22,875 --> 01:23:26,541
Nakryłam go, odwołałam zaręczyny
i wróciłam do domu.
1078
01:23:27,500 --> 01:23:29,416
Gdy zobaczyłam cię na lotnisku,
1079
01:23:29,500 --> 01:23:34,083
nie potrafiłam powiedzieć ci prawdy,
więc okłamałam was, że przyleci.
1080
01:23:34,375 --> 01:23:36,333
Ale przyleciał…
1081
01:23:37,166 --> 01:23:38,333
Prawda?
1082
01:23:38,916 --> 01:23:39,750
Nie.
1083
01:23:42,750 --> 01:23:45,458
Poznałam Malcolma w knajpie…
1084
01:23:46,916 --> 01:23:47,875
na mieście…
1085
01:23:48,916 --> 01:23:51,250
i przekonałam go, żeby udawał Mtumbie.
1086
01:23:52,333 --> 01:23:53,833
Wyświadczał mi przysługę.
1087
01:23:55,708 --> 01:23:56,541
Czyli…
1088
01:23:57,916 --> 01:24:01,500
Nie pojechaliśmy do Afryki
w podróż poślubną. Po prostu…
1089
01:24:02,375 --> 01:24:03,875
zostaliśmy w Los Angeles.
1090
01:24:04,833 --> 01:24:07,875
Po powrocie wymyśliłam historię o tym,
że utonął.
1091
01:24:10,125 --> 01:24:11,041
Oszalałaś?
1092
01:24:12,125 --> 01:24:12,958
To znaczy…
1093
01:24:15,583 --> 01:24:17,208
Nie wierzę, że to zrobiłaś.
1094
01:24:18,166 --> 01:24:20,166
- Przepraszam.
- Przepraszam?
1095
01:24:21,625 --> 01:24:22,583
Przepraszasz?
1096
01:24:24,500 --> 01:24:27,291
Ciocia Clara i babcia
przeglądały zdjęcia ślubne
1097
01:24:27,375 --> 01:24:31,375
i opłakiwały tego fikcyjnego Mtumbie.
Nie wiem, co jest gorsze.
1098
01:24:31,458 --> 01:24:34,458
To, że uważaliśmy go za martwego,
czy wiedza, że to kłamstwo!
1099
01:24:34,791 --> 01:24:36,541
Nie chciałam was skrzywdzić.
1100
01:24:40,250 --> 01:24:42,083
Nikogo nie chciałam skrzywdzić.
1101
01:24:44,791 --> 01:24:45,916
Po co to zrobiłaś?
1102
01:24:48,291 --> 01:24:53,041
- Bo nie potrafiłam stawić ci czoła.
- Naprawdę?
1103
01:24:55,125 --> 01:24:58,083
- Co za piramidalna bzdura!
- Ed!
1104
01:24:58,166 --> 01:25:00,458
Właśnie o tym mówię!
1105
01:25:04,083 --> 01:25:06,875
Taki straszny ze mnie ojciec,
że nie mogłem poznać prawdy?
1106
01:25:06,958 --> 01:25:12,208
Chciałam ci powiedzieć,
ale za każdym razem robiłeś z tego aferę,
1107
01:25:12,291 --> 01:25:15,666
że jest z Afryki i nie chcesz,
żebym poślubiła Afrykanina,
1108
01:25:15,750 --> 01:25:19,000
bo popełniam wielki błąd,
więc mnie zmroziło.
1109
01:25:19,125 --> 01:25:23,375
Nie chodziło o to, że jest Afrykaninem.
Pochodzenie jest nieważne.
1110
01:25:24,208 --> 01:25:26,208
Nie chciałem, żebyś mnie opuściła.
1111
01:25:28,375 --> 01:25:31,125
Dlatego zbudowałem ci studio z tyłu domu.
1112
01:25:32,125 --> 01:25:33,666
Ten warsztat był dla mnie?
1113
01:25:34,166 --> 01:25:36,333
Chciałem stworzyć miejsce
dla twojej sztuki.
1114
01:25:37,791 --> 01:25:39,708
To miała być niespodzianka.
1115
01:25:44,708 --> 01:25:46,625
Strasznie cię przepraszam, tato.
1116
01:25:47,958 --> 01:25:49,000
Ja też.
1117
01:25:56,375 --> 01:25:58,000
Ale prawda jest taka…
1118
01:26:02,375 --> 01:26:04,375
że zakochałam się w Malcolmie.
1119
01:26:09,500 --> 01:26:11,041
Który to Malcolm?
1120
01:26:14,541 --> 01:26:16,666
A ja zakochałem się w Mai.
1121
01:26:16,750 --> 01:26:18,666
Nie mów tego nam, tylko jej.
1122
01:26:19,375 --> 01:26:20,375
Baba.
1123
01:26:21,791 --> 01:26:22,708
Ona już to wie.
1124
01:26:24,958 --> 01:26:26,000
Chodź tu, mała.
1125
01:26:34,875 --> 01:26:36,375
Spójrz na nich.
1126
01:26:41,416 --> 01:26:44,458
Cześć. My się jeszcze
do końca nie poznaliśmy.
1127
01:26:44,666 --> 01:26:46,125
Naomi.
1128
01:26:48,208 --> 01:26:49,291
Mtumbie.
1129
01:27:12,458 --> 01:27:13,916
Nie do wiary.
1130
01:27:14,458 --> 01:27:16,833
- Mtumbie wrócił!
- Nie!
1131
01:27:26,416 --> 01:27:28,875
Tak się cieszę z tej podróży poślubnej.
1132
01:27:28,958 --> 01:27:29,916
Ja też.
1133
01:27:30,708 --> 01:27:33,083
Ale czy musieliśmy brać całą rodzinę?
1134
01:27:34,750 --> 01:27:37,666
Wspaniale! Posłuchajmy ryku lwa!
1135
01:27:37,750 --> 01:27:39,291
Tak, kocham lwy.
1136
01:27:40,541 --> 01:27:42,875
- Będziemy bezpieczni?
- Widzisz słonie?
1137
01:27:43,166 --> 01:27:44,416
Co? Widzę je!
1138
01:27:44,500 --> 01:27:49,375
- Nakutakia siku njema!
- Co to znaczy, wujku Rufusie?
1139
01:27:49,458 --> 01:27:50,416
Nie ma pojęcia.
1140
01:28:01,125 --> 01:28:04,083
Pokaż mi! Cudowne.
1141
01:28:05,000 --> 01:28:06,583
Spójrzcie na to!
1142
01:28:10,000 --> 01:28:11,416
Ale frajda!
1143
01:28:14,750 --> 01:28:16,000
Zobacz!
1144
01:28:22,208 --> 01:28:23,541
Uwielbiam to!
1145
01:28:25,625 --> 01:28:26,916
Afryka!
1146
01:28:27,958 --> 01:28:29,458
Afryka!
1147
01:28:54,333 --> 01:28:55,458
Maya…
1148
01:28:58,875 --> 01:28:59,875
Cięcie!
1149
01:29:12,500 --> 01:29:13,875
Muzyka na żywo i…
1150
01:29:15,708 --> 01:29:16,916
libacje!
1151
01:29:17,000 --> 01:29:19,416
Wyłowiła mnie łódź rybacka.
1152
01:29:25,333 --> 01:29:26,541
To nie jest zabawne.
1153
01:29:26,625 --> 01:29:28,916
Masz te próżne wędzarki próżniowe
1154
01:29:29,000 --> 01:29:31,458
Dwupróżniowe dymne wędzarki…
1155
01:29:31,541 --> 01:29:33,416
Dwudymne odkurzacze próżniowe…
1156
01:29:33,500 --> 01:29:35,791
A w czym ty nie jesteś ekspertem?
1157
01:29:35,875 --> 01:29:37,833
W tych dialogach.
1158
01:29:38,875 --> 01:29:39,958
Poszłam do…
1159
01:29:41,083 --> 01:29:43,000
Co do…
1160
01:29:44,916 --> 01:29:47,916
No nie!
1161
01:33:18,125 --> 01:33:20,125
Napisy: Przemysław Stępień