1 00:00:12,763 --> 00:00:13,933 KAWIARNIA 2 00:00:20,730 --> 00:00:21,810 Panie przodem. 3 00:00:22,398 --> 00:00:23,898 Dzięki. 4 00:00:27,987 --> 00:00:32,117 Poproszę dużą caffè misto z mlekiem sojowym, bardzo gorącą. 5 00:00:32,324 --> 00:00:34,244 Do tego chai latte i... 6 00:00:34,410 --> 00:00:35,410 Co pani robi? 7 00:00:35,619 --> 00:00:38,289 - Zamawiam. - Byłem tu pierwszy. 8 00:00:38,456 --> 00:00:41,206 I kupuję tylko czarną kawę. Jedną. 9 00:00:41,375 --> 00:00:43,085 - Mówił pan: "panie przodem". - Imię? 10 00:00:43,294 --> 00:00:45,344 Tam, nie tutaj. 11 00:00:45,546 --> 00:00:46,876 Co za różnica? 12 00:00:47,089 --> 00:00:48,089 Proszę pana, imię? 13 00:00:48,257 --> 00:00:51,087 Chwileczkę. Różnica jest taka, że tam 14 00:00:51,260 --> 00:00:55,010 byłem szarmancki. A tu pani jest samolubna, lekkomyślna i niegrzeczna. 15 00:00:55,181 --> 00:00:57,351 Nie jest pani sama na świecie. 16 00:00:57,516 --> 00:00:59,226 Wystarczy podnieść wzrok z telefonu. 17 00:00:59,393 --> 00:01:02,613 Mam w nim zamówienie na kawę z pracy. 18 00:01:02,772 --> 00:01:05,442 Tu jest chyba ze sto pozycji. 19 00:01:05,608 --> 00:01:07,818 Dlaczego przynosi pani wszystkim kawę? 20 00:01:07,985 --> 00:01:09,525 Słyszała pani o Betty Friedan? 21 00:01:09,695 --> 00:01:10,985 - Nie. - Glorii Steinem? 22 00:01:11,155 --> 00:01:12,485 - Nic a nic. - Serio? 23 00:01:12,656 --> 00:01:14,026 Serio. 24 00:01:14,241 --> 00:01:17,791 - Może potrzebuje pan leków. - Kawa jest moim lekiem. 25 00:01:17,953 --> 00:01:21,583 Nie mogę jej dostać, bo czekam, aż zamówi pani dla bandy milenialsów. 26 00:01:21,749 --> 00:01:23,419 - Dupek z pana. - Ze mnie? 27 00:01:23,584 --> 00:01:25,424 - Tak. Dokładnie. - Ze mnie? 28 00:01:25,586 --> 00:01:26,586 Bądźmy szczerzy. 29 00:01:26,754 --> 00:01:29,554 Gdybym nie była młoda i dość atrakcyjna, 30 00:01:29,715 --> 00:01:32,425 nie otworzyłby mi pan drzwi. Flirtował pan. 31 00:01:32,593 --> 00:01:35,433 A kiedy nie okazałam zainteresowania, pan się wkurzył. 32 00:01:35,596 --> 00:01:38,596 A cała szarmanckość wyparowała. 33 00:01:39,433 --> 00:01:40,563 Więc tak to pani robi? 34 00:01:40,726 --> 00:01:43,686 Używa pani swojego egocentryzmu przeciwko mnie? 35 00:01:43,854 --> 00:01:46,114 - Żebym to ja był dupkiem? - Dupek? 36 00:01:46,315 --> 00:01:47,565 Kawa dla "Dupka". 37 00:01:48,359 --> 00:01:49,989 To ja. 38 00:01:51,111 --> 00:01:52,111 Proszę. 39 00:02:04,708 --> 00:02:06,458 OŚRODEK Niepokalanego Serca 40 00:02:22,518 --> 00:02:24,938 Widzę kilka nowych twarzy. 41 00:02:25,104 --> 00:02:27,864 Nazywam się Sam Loudermilk. Nie piję od czterech lat 42 00:02:28,023 --> 00:02:32,533 i nie mogę się doczekać, aż razem wyruszymy w drogę ku trzeźwości. 43 00:02:36,574 --> 00:02:39,664 Który nieudacznik chce zacząć? 44 00:02:39,869 --> 00:02:41,329 Nie pij. 45 00:02:41,787 --> 00:02:42,867 Nie pij. 46 00:02:43,038 --> 00:02:45,498 Ja odstawiłem metę. 47 00:02:45,666 --> 00:02:48,626 Rada i tak pasuje. Weź prysznic. Chodź tu, Cisco. 48 00:02:50,004 --> 00:02:51,764 Dlaczego ostatnio się nie odzywasz? 49 00:02:51,922 --> 00:02:53,922 - Bo jest dobrze. - Okej. 50 00:02:54,091 --> 00:02:56,971 Od ilu dni jesteś trzeźwy? 51 00:02:57,595 --> 00:02:59,175 - Nie... - Kłamiesz. 52 00:02:59,346 --> 00:03:01,846 Przy trzeźwości nie ma wahania. 53 00:03:02,016 --> 00:03:05,016 Jeśli nie pijesz, to wiesz, jak długo. 54 00:03:05,185 --> 00:03:06,975 Dobra. Wypiłem kilka piw. 55 00:03:07,605 --> 00:03:08,605 Jakich? 56 00:03:08,814 --> 00:03:10,484 Coors Light. 57 00:03:11,567 --> 00:03:13,987 To sama woda. Nie liczą się. 58 00:03:14,153 --> 00:03:16,953 - Serio? - Jasne, że się liczą, palancie. 59 00:03:17,114 --> 00:03:18,534 Daj spokój. 60 00:03:18,699 --> 00:03:19,949 Staram się. 61 00:03:20,117 --> 00:03:22,617 Staraj się bardziej. 62 00:03:23,162 --> 00:03:24,372 Słuchaj... 63 00:03:25,205 --> 00:03:27,745 W życiu chrzani się różne sprawy. 64 00:03:27,917 --> 00:03:30,707 A potem się je odchrzania. 65 00:03:30,878 --> 00:03:33,298 Dzięki temu jest się mniejszym nieudacznikiem. 66 00:03:33,464 --> 00:03:34,674 Nie dzięki kłamaniu. 67 00:03:35,841 --> 00:03:37,221 Dzięki. 68 00:03:37,551 --> 00:03:38,931 Poprawię się. 69 00:03:39,219 --> 00:03:41,259 Postaraj się nie pogorszyć. 70 00:03:42,681 --> 00:03:45,681 Możemy pomówić na osobności? 71 00:03:45,893 --> 00:03:47,563 Na przykład tutaj? 72 00:03:49,355 --> 00:03:51,935 Pewnie to pana nie zaskoczy, 73 00:03:52,107 --> 00:03:56,027 ale dostałem anonimowe skargi dotyczące pana spotkań. 74 00:03:56,195 --> 00:03:57,485 Od kogo? 75 00:03:57,655 --> 00:03:58,815 Żądam nazwisk. 76 00:03:58,989 --> 00:04:01,279 Nie mogę ich panu dać. 77 00:04:01,450 --> 00:04:03,080 Skargi są anonimowe. 78 00:04:03,243 --> 00:04:05,373 To te suki od bingo, prawda? 79 00:04:08,457 --> 00:04:10,497 Spójrzmy prawdzie w oczy. 80 00:04:10,668 --> 00:04:12,288 Nie jest pan ciepły i przytulny. 81 00:04:12,461 --> 00:04:15,841 Tylko twardy, kanciasty i niewygodny. 82 00:04:16,006 --> 00:04:18,876 Jakby krzesło z Ikei prowadziło spotkania AA. 83 00:04:19,343 --> 00:04:20,343 Mniejsza o to. 84 00:04:20,511 --> 00:04:23,811 Pańska organizacja pomaga wielu ludziom. 85 00:04:23,973 --> 00:04:24,973 Z tego względu 86 00:04:25,140 --> 00:04:28,060 nie chciałbym być zmuszony do zawieszenia spotkań 87 00:04:28,227 --> 00:04:31,307 z powodu jednej krnąbrnej osoby. 88 00:04:31,480 --> 00:04:34,020 Czyli co? 89 00:04:34,274 --> 00:04:36,574 Dostanę jakąś nagrodę? 90 00:04:37,069 --> 00:04:38,699 Zrobi pan coś dla mnie. 91 00:04:38,862 --> 00:04:41,492 Pani Wilkes jest ważną członkinią naszego kościoła. 92 00:04:41,657 --> 00:04:44,077 Obecnie ma problemy z córką. 93 00:04:44,618 --> 00:04:45,618 Boże, dopomóż. 94 00:04:45,786 --> 00:04:49,206 Czuję, że pańskie metody mogą tu pomóc. 95 00:04:49,373 --> 00:04:52,503 Potrafi pan przemówić do zagubionych dusz. 96 00:04:52,668 --> 00:04:56,628 Nie jestem specjalistą od kobiet, 97 00:04:56,797 --> 00:05:00,337 chyba że chce pani, żeby rozwaliła cały dom i się wyprowadziła. 98 00:05:02,011 --> 00:05:03,641 Moja córka, Claire, 99 00:05:03,804 --> 00:05:05,684 jest dobrą dziewczynką. 100 00:05:05,889 --> 00:05:07,349 Była. 101 00:05:07,558 --> 00:05:08,638 Zmienia płeć? 102 00:05:09,435 --> 00:05:11,845 Nie. Nadal jest dziewczyną. 103 00:05:12,021 --> 00:05:14,651 Tylko teraz złą. 104 00:05:14,815 --> 00:05:18,525 Od śmierci męża nie panuję nad nią. 105 00:05:18,694 --> 00:05:22,784 Próbuję namówić ją na szkołę dla heroinistów. 106 00:05:22,948 --> 00:05:25,408 - Odwyk. - Ale mnie nie słucha. 107 00:05:26,035 --> 00:05:28,325 Niech ją pani przyśle na spotkanie. 108 00:05:28,495 --> 00:05:30,245 - Pogadam z nią. - Nie. 109 00:05:30,748 --> 00:05:33,038 Nie zgodzi się. Musi pan do niej pójść. 110 00:05:33,208 --> 00:05:35,918 Nie oferuję wizyt domowych. 111 00:05:36,086 --> 00:05:37,206 Proszę. 112 00:05:37,379 --> 00:05:39,169 Ojciec Michael bardzo pana polecał. 113 00:05:39,339 --> 00:05:40,549 Cóż... 114 00:05:40,716 --> 00:05:44,136 Nie powiedziałbym, że "bardzo". Niech pan posłucha. 115 00:05:45,137 --> 00:05:48,557 Pojedzie pan do Claire, a ja nie zawieszę spotkań, 116 00:05:48,724 --> 00:05:52,814 ani nie zgłoszę pana za bycie najgorszą osobą, która stanęła w tym... 117 00:05:52,978 --> 00:05:54,808 Dobra. Zrobię to. 118 00:05:54,980 --> 00:05:58,400 Gdzie znajdę tego kwiatuszka? 119 00:06:28,847 --> 00:06:29,967 Ktoś ty, kurwa? 120 00:06:30,891 --> 00:06:33,981 Brzmisz jak prawdziwa księżniczka Disneya. 121 00:06:34,853 --> 00:06:37,983 Powtórzę: ktoś ty, kurwa? 122 00:06:38,148 --> 00:06:41,738 Sam Loudermilk. Według twojej mamy potrzebujesz pomocy profesjonalisty, 123 00:06:41,902 --> 00:06:44,532 - ale stanęło na mnie. - Moja mama to pizda. 124 00:06:47,950 --> 00:06:49,160 Pewnie masz rację. 125 00:06:49,326 --> 00:06:52,036 Gówno wie o mnie i o tym, czego chcę. 126 00:06:52,204 --> 00:06:54,624 Więc spierdalaj. 127 00:06:55,415 --> 00:06:57,415 Chciałbym mieć to z głowy. 128 00:06:57,584 --> 00:07:00,594 Wiem, że jest między nami niezłe napięcie seksualne, 129 00:07:00,796 --> 00:07:03,626 - ale nie licz na to. - Ohyda. Masz z 70 lat. 130 00:07:03,799 --> 00:07:06,639 A ty ważysz jakieś sześć kilo. 131 00:07:06,802 --> 00:07:08,642 Chrzań się. 132 00:07:08,804 --> 00:07:11,524 Hiperbola wywołuje efekt komiczny. Niezbyt miłe, co? 133 00:07:13,475 --> 00:07:14,845 Wpuścisz mnie? 134 00:07:15,018 --> 00:07:18,478 Dobra, wchodź. 135 00:07:31,076 --> 00:07:33,536 To mój chłopak, Wyatt. 136 00:07:34,204 --> 00:07:35,254 Wisi mi to. 137 00:07:36,957 --> 00:07:39,417 Musisz mi powiedzieć, jeśli mnie nagrywasz. 138 00:07:39,585 --> 00:07:41,335 Czemu miałabym to robić? 139 00:07:41,503 --> 00:07:44,973 Domyślam się, że masz tu ekipę z Nałogowych zbieraczy. 140 00:07:47,467 --> 00:07:48,587 To co? 141 00:07:48,760 --> 00:07:52,680 Wyżywasz się na wszechświecie, bo umarł ci tata? 142 00:07:52,890 --> 00:07:54,140 O co ci chodzi? 143 00:07:54,600 --> 00:07:57,020 O nic. 144 00:07:57,186 --> 00:08:00,016 Żyję, jak chcę. 145 00:08:01,815 --> 00:08:03,315 No dobra. 146 00:08:03,817 --> 00:08:04,987 Rozumiem. 147 00:08:05,736 --> 00:08:07,486 - Co? - Co, co? 148 00:08:07,654 --> 00:08:09,204 To wszystko? 149 00:08:09,406 --> 00:08:11,156 Tak. 150 00:08:11,325 --> 00:08:14,445 Nie powinieneś bardziej się postarać? 151 00:08:15,245 --> 00:08:17,245 Wyjaśnię ci to. 152 00:08:17,414 --> 00:08:19,884 Nie znam cię. Mam cię w dupie. 153 00:08:20,042 --> 00:08:22,752 Chcesz się zapić i zaćpać na śmierć? Spoko. 154 00:08:22,920 --> 00:08:25,380 - Dobrze ci idzie. - To po co przyszedłeś? 155 00:08:25,547 --> 00:08:29,547 Z ciekawości. Chciałem zobaczyć, czy jesteś w takiej dupie, 156 00:08:29,718 --> 00:08:31,798 - jak mówiła twoja mama. - Spierdalaj. 157 00:08:31,970 --> 00:08:35,140 To mój numer. Jakbyś potrzebowała pomocy, dzwoń. 158 00:08:35,307 --> 00:08:36,927 Możesz przyjść na spotkanie. 159 00:08:37,100 --> 00:08:40,150 Jeśli tego nie zrobisz, będę miał to głęboko w dupie. 160 00:08:40,729 --> 00:08:42,559 Wypierdalaj stąd. 161 00:08:43,190 --> 00:08:46,320 Już idę. Nie dlatego, że się boję, 162 00:08:46,485 --> 00:08:49,945 ale jedzie tu, jakby ruchały się tu dwa śmietniki. 163 00:09:02,501 --> 00:09:03,961 Uwaga. 164 00:09:05,879 --> 00:09:08,839 Najwspanialsze pokolenie, dajesz. 165 00:09:09,007 --> 00:09:11,677 - Idziemy. - Staram się. 166 00:09:12,219 --> 00:09:16,349 Wyobraź sobie, że to Normandia, jedziesz. 167 00:09:17,724 --> 00:09:19,484 Boże. 168 00:09:20,602 --> 00:09:23,692 Uważaj. Ta gitara jest warta sześć twoich czynszów. 169 00:09:23,855 --> 00:09:25,355 To musi być gówniana, 170 00:09:25,524 --> 00:09:28,364 bo dzielę z innym facetem mieszkanie z oknami na ulicę. 171 00:09:32,197 --> 00:09:33,487 Cześć. 172 00:09:33,657 --> 00:09:35,447 Hej. 173 00:09:37,202 --> 00:09:41,622 Nie chcę poruszać tego tematu, ale masz krzesło na plecach. 174 00:09:41,790 --> 00:09:44,080 - Gdzie? - Na drugim ramieniu. 175 00:09:44,668 --> 00:09:48,298 Za daleko. Wróć. 176 00:09:48,672 --> 00:09:50,262 Jest. 177 00:09:50,424 --> 00:09:53,974 Pewnie złapałaś je ostatnio w restauracji czy gdzieś. 178 00:09:54,136 --> 00:09:55,796 Cholera, znowu. 179 00:09:56,847 --> 00:09:58,137 Jestem Allison. 180 00:09:58,307 --> 00:10:00,347 Właśnie się wprowadziłam do 2C. 181 00:10:00,559 --> 00:10:02,889 Sam, 2B... 182 00:10:03,061 --> 00:10:04,941 Bee, jak robią barany. 183 00:10:05,480 --> 00:10:07,020 Tam mieszkam. 184 00:10:08,442 --> 00:10:11,322 Serio - żeby uniknąć nieporozumień. 185 00:10:12,904 --> 00:10:17,084 Właśnie miałam do pana dzwonić w sprawie nauki gry na gitarze. 186 00:10:17,242 --> 00:10:19,042 - Nic panu nie jest? - Skąd. 187 00:10:19,202 --> 00:10:21,042 Jestem z najwspanialszego pokolenia. 188 00:10:21,204 --> 00:10:24,214 Może panu pomogę? Chyba jest ciężka. 189 00:10:24,374 --> 00:10:26,424 Nie zepchniesz mnie znów na dół? 190 00:10:26,585 --> 00:10:30,165 - Potrącił mnie na schodach. - Szybko pana minąłem. 191 00:10:30,339 --> 00:10:32,549 Z minimalnym kontaktem fizycznym. 192 00:10:32,716 --> 00:10:34,756 Kto potrąca w biegu starszą osobę? 193 00:10:34,926 --> 00:10:37,676 Nie zrobiłem tego. Może go szturchnąłem. 194 00:10:37,846 --> 00:10:39,596 Tylko tyle. 195 00:10:39,765 --> 00:10:41,885 Jest stary. 196 00:10:42,059 --> 00:10:43,639 Przesadza. 197 00:10:44,353 --> 00:10:47,233 Czyli jednak baran. 198 00:10:52,694 --> 00:10:54,494 Dupek. 199 00:11:00,035 --> 00:11:04,365 Nazwał mnie dupkiem, a ona zatrzasnęła mi drzwi przed nosem. 200 00:11:04,539 --> 00:11:07,629 Dupek był zasłużony. 201 00:11:07,793 --> 00:11:10,383 Ale ona jeszcze o tym nie wiedziała. 202 00:11:10,545 --> 00:11:13,415 - Oczarowałem ją. - Mam pytanie. 203 00:11:13,590 --> 00:11:15,930 Dlaczego popchnąłeś staruszka? 204 00:11:16,093 --> 00:11:17,263 Bo się śpieszyłem. 205 00:11:18,095 --> 00:11:19,715 Dokąd? Nie masz zobowiązań. 206 00:11:20,263 --> 00:11:22,563 Chciałem ich nie mieć szybciej. 207 00:11:24,393 --> 00:11:27,943 Wynagrodzisz jej to jakoś? 208 00:11:28,313 --> 00:11:31,323 - Sam nie wiem. Po co? - Po co? 209 00:11:31,483 --> 00:11:35,823 To pierwsza kobieta od wielu lat, z którą nawiązałeś cień więzi. 210 00:11:36,029 --> 00:11:39,569 Spodobał jej się żart o krześle. 211 00:11:39,741 --> 00:11:40,781 Improwizowałem. 212 00:11:41,910 --> 00:11:44,410 Zabawne. "Patrz, krzesło się do ciebie przyczepiło". 213 00:11:44,913 --> 00:11:47,623 - Tak. - Musisz jej to wynagrodzić. 214 00:11:47,833 --> 00:11:50,633 Pokazać, że jesteś troskliwym, wrażliwym facetem. 215 00:11:50,794 --> 00:11:51,804 Mam ją oszukać? 216 00:11:52,546 --> 00:11:53,706 Tak. 217 00:11:54,714 --> 00:11:56,134 Jak? 218 00:12:03,473 --> 00:12:04,773 Nie. 219 00:12:04,933 --> 00:12:06,893 Masz zakaz wstępu, Loudermilk. 220 00:12:07,060 --> 00:12:10,650 - Mam dość bycia wyzywanym. - Przychodzę w pokoju. 221 00:12:11,231 --> 00:12:13,731 Nie chcę się kłócić, dlaczego Nirvana nie istniałaby 222 00:12:13,900 --> 00:12:15,990 bez muzyki popowej z lat 60. 223 00:12:16,153 --> 00:12:18,703 Upraszczasz to. 224 00:12:19,906 --> 00:12:22,616 "Upraszczam"? Wymyśliłeś to słowo? 225 00:12:22,784 --> 00:12:24,874 Tylko dlatego, że Cobain przyznał w wywiadzie, 226 00:12:25,036 --> 00:12:28,246 że wersja "Yummy Yummy Yummy" 1910 Fruitgum Company... 227 00:12:28,415 --> 00:12:31,455 Spokojnie, panie Nadęty. 228 00:12:31,626 --> 00:12:35,046 Zbieraj argumenty, wrócimy do tego. Teraz mamy misję. 229 00:12:35,213 --> 00:12:38,973 - Dobra. Czego szukacie? - Loudermilk zepchnął staruszka 230 00:12:39,134 --> 00:12:42,934 ze schodów na oczach nowej sąsiadki. Próbuje to naprawić. 231 00:12:43,096 --> 00:12:44,216 Stary. 232 00:12:44,514 --> 00:12:45,894 Jesteś najgorszy na świecie. 233 00:12:46,057 --> 00:12:47,807 Serio? 234 00:12:47,976 --> 00:12:50,266 Gorszy niż Hitler? Saul Zaentz? 235 00:12:50,437 --> 00:12:51,477 Pol Pot? 236 00:12:51,646 --> 00:12:54,316 Nie dziwi cię, że to imię 237 00:12:54,483 --> 00:12:57,363 okazało się być zmyślone? 238 00:12:58,778 --> 00:13:01,908 - Długo nad tym myślałeś? - Bardzo. 239 00:13:02,073 --> 00:13:04,703 - Dzięki, że mi to podsunąłeś. - Kim jest Saul Zaentz? 240 00:13:04,868 --> 00:13:06,448 Nie znasz go? 241 00:13:06,620 --> 00:13:09,620 To gówniany producent. Chciał zmienić styl Creedence. 242 00:13:09,789 --> 00:13:13,129 Przez niego musieliśmy słuchać "Put me in, coach". 243 00:13:13,585 --> 00:13:14,835 Uwielbiam "Centerfield". 244 00:13:15,045 --> 00:13:16,955 Idiota z ciebie. 245 00:13:17,797 --> 00:13:21,217 Jako twój sponsor i jedyny przyjaciel muszę ci powiedzieć, 246 00:13:21,384 --> 00:13:23,514 że nie za bardzo dajesz się lubić. 247 00:13:23,678 --> 00:13:26,218 O czym ty mówisz? Uwielbiam ludzi. 248 00:13:26,389 --> 00:13:29,229 Poza tymi, którzy są dupkami, czyli wszystkimi. 249 00:13:29,392 --> 00:13:31,022 Wszystkimi. 250 00:13:39,528 --> 00:13:40,528 "Andrés Segovia". 251 00:13:40,695 --> 00:13:44,655 Najlepszy gitarzysta na świecie, grający jakieś romantyczne gówno. 252 00:13:44,824 --> 00:13:46,874 - Spodoba jej się, nie? - Tak. 253 00:13:47,035 --> 00:13:48,575 Pokażesz, że jej słuchasz. 254 00:13:48,745 --> 00:13:52,955 Dodatkowo pretensjonalne laski uwielbiają mało znane płyty. 255 00:13:53,166 --> 00:13:56,036 - Myślisz, że taka jest? - Nie wiem. Oby. 256 00:13:56,211 --> 00:13:58,631 Dobra, spadajmy stąd. 257 00:13:59,047 --> 00:14:01,627 Jak ona jej odsłucha? 258 00:14:01,800 --> 00:14:05,010 - Co mnie to obchodzi? - Daj spokój. 259 00:14:05,178 --> 00:14:07,008 Zrób to, jak należy. 260 00:14:07,180 --> 00:14:11,140 Skończ coś choć raz... To się nada. Idealnie. 261 00:14:11,309 --> 00:14:12,849 Ben przybywa na ratunek. 262 00:14:13,019 --> 00:14:15,899 - Tani. Tylko 60 dolców. - Dobra. 263 00:14:16,064 --> 00:14:18,114 - Jeszcze jedno. - Jestem spłukany. 264 00:14:18,275 --> 00:14:20,315 Gówno prawda. Masz stówkę w kieszeni. 265 00:14:20,485 --> 00:14:22,565 Rano przeszukałem ci spodnie. 266 00:14:22,737 --> 00:14:27,157 - Dlaczego to zrobiłeś? - Żebyś nie miał wymówki. 267 00:14:27,325 --> 00:14:29,945 Serio jesteś dupkiem. 268 00:14:37,627 --> 00:14:39,087 - Cześć, Allison. - Cześć. 269 00:14:39,254 --> 00:14:40,714 Sam. 270 00:14:41,298 --> 00:14:43,928 - Pamiętasz? Z... - Tak. Pamiętam. 271 00:14:44,092 --> 00:14:47,682 Nie zrobiłem wczoraj zbyt dobrego pierwszego wrażenia. 272 00:14:49,347 --> 00:14:52,847 Pracuję jako doradca osób walczących z nałogami. 273 00:14:53,018 --> 00:14:57,228 Codziennie przebywam z ludźmi, którzy budują kłamstwo na kłamstwie. 274 00:14:57,397 --> 00:15:00,527 Czasami trzeba być szczerym do bólu. 275 00:15:00,692 --> 00:15:03,862 Trochę ostrym, by przebić się przez ich brednie. 276 00:15:04,070 --> 00:15:08,200 Ale przekłada się to czasem na moje życie osobiste. 277 00:15:08,366 --> 00:15:10,366 - Tak więc... - Musi być ci ciężko. 278 00:15:10,577 --> 00:15:12,447 To żadna wymówka. 279 00:15:12,621 --> 00:15:14,621 Chciałem... 280 00:15:15,373 --> 00:15:19,003 Chciałem dać ci to. Mówiłaś, że uczysz się grać na gitarze. 281 00:15:19,169 --> 00:15:21,249 To Andrés Segovia. 282 00:15:21,421 --> 00:15:23,761 Hendrix gitarzystów. 283 00:15:23,965 --> 00:15:25,175 Jest fantastyczny. 284 00:15:25,383 --> 00:15:27,553 Spodoba ci się. Niestety nie udało mu się 285 00:15:27,719 --> 00:15:30,219 przedawkować, więc nikt o nim nie słyszał. 286 00:15:30,388 --> 00:15:31,468 Tak. 287 00:15:31,681 --> 00:15:33,561 Bardzo miło z twojej strony. 288 00:15:33,725 --> 00:15:36,555 - Ale nie mam jak jej odtworzyć. - Masz. 289 00:15:36,728 --> 00:15:37,938 Mam... 290 00:15:38,104 --> 00:15:39,774 W zestawie... 291 00:15:40,774 --> 00:15:42,114 Jest też... 292 00:15:43,193 --> 00:15:45,203 - Dziękuję. - Na zatrzask. 293 00:15:45,362 --> 00:15:47,662 - Proszę. - Tu jesteś. 294 00:15:48,740 --> 00:15:50,280 Ty śmieciu. 295 00:15:50,450 --> 00:15:52,450 Prosiłam cię o pomoc, a ty nic nie zrobiłeś. 296 00:15:52,619 --> 00:15:54,329 Właściwie to jest gorzej. 297 00:15:56,206 --> 00:15:58,916 Jest jedną z tych nieudaczników, o których ci mówiłem. 298 00:15:59,084 --> 00:16:01,714 - Bierze dopalacze... - Nie okłamuj jej. 299 00:16:01,878 --> 00:16:04,708 Obraziłeś moją córkę i złożyłeś jej niemoralną propozycję. 300 00:16:04,923 --> 00:16:08,433 Wypraszam to sobie. Powiedziałem, że bym jej nie bzyknął. 301 00:16:08,593 --> 00:16:10,683 Skrytykowałeś jej higienę? 302 00:16:12,681 --> 00:16:17,271 Tak. Ale musisz przyznać, że dziewczyna śmierdzi jak zwłoki. 303 00:16:18,186 --> 00:16:20,106 Być może oszukałeś ojca Michaela, 304 00:16:20,271 --> 00:16:23,691 ale widzę, jakim bezwartościowym człowiekiem jesteś. 305 00:16:23,858 --> 00:16:25,688 Brzydzę się tobą. 306 00:16:29,489 --> 00:16:33,539 Segovia jako pierwszy użył nylonowych strun. 307 00:16:33,702 --> 00:16:37,582 Dzięki temu dźwięk się otworzył, a palcowanie... 308 00:16:37,872 --> 00:16:39,122 Miłego słuchania. 309 00:16:40,458 --> 00:16:42,788 Patrz tylko. 310 00:16:43,002 --> 00:16:44,802 Wywalili nas przez ciebie. 311 00:16:46,589 --> 00:16:48,299 SPOTKANIE ODWOŁANE 312 00:16:50,301 --> 00:16:51,301 Nie wierzę. 313 00:16:51,469 --> 00:16:53,299 Z WINY SAMA LOUDERMILKA. 314 00:16:53,471 --> 00:16:56,641 Co za potwór używa czcionki comic sans? 315 00:16:59,978 --> 00:17:01,018 Daj spokój. 316 00:17:01,187 --> 00:17:03,727 - Nie możesz nas wywalić. - Już to zrobiłem. 317 00:17:03,898 --> 00:17:05,978 Co z ludźmi, którzy potrzebują pomocy? 318 00:17:06,151 --> 00:17:07,651 To pańska wina. 319 00:17:07,819 --> 00:17:10,859 Powiedziałem jasno, co będzie, jeśli nie spełni pan warunków. 320 00:17:11,030 --> 00:17:13,030 Ja dotrzymuję słowa. 321 00:17:13,199 --> 00:17:16,909 Nie jestem cudotwórcą, jak twój ukochany brodacz. 322 00:17:17,579 --> 00:17:18,709 Jezus? 323 00:17:19,372 --> 00:17:22,542 - Miałem z nią pogadać i to zrobiłem. - Trzeba było się postarać. 324 00:17:22,709 --> 00:17:25,089 Starałem się. Nie posłuchała. 325 00:17:25,628 --> 00:17:27,168 Moja decyzja jest ostateczna. 326 00:17:27,338 --> 00:17:28,838 Sam pan to na siebie sprowadził. 327 00:17:29,340 --> 00:17:31,930 - To koniec? - Tak. 328 00:17:32,635 --> 00:17:35,005 Dobra. Nie potrzebuję cię. 329 00:17:35,221 --> 00:17:40,191 Znam mnóstwo miejsc, które chętnie przyjmą ludzi w potrzebie. 330 00:17:40,935 --> 00:17:43,725 Zacząłem od zwalenia kilku gościom za kasę na metę. 331 00:17:43,897 --> 00:17:45,357 Nic wielkiego. 332 00:17:45,523 --> 00:17:48,493 Zanim się obejrzałem, zrobiłem kilka lodów. 333 00:17:48,651 --> 00:17:53,071 Nie usiedziałem pięciu minut bez kutasa w ustach. 334 00:17:53,239 --> 00:17:55,279 Wtedy osiągnąłem dno. 335 00:17:55,450 --> 00:17:57,740 Pewnego dnia wylądowałem w areszcie 336 00:17:57,911 --> 00:17:59,831 i pokłóciłem się z jakimś mądralą 337 00:17:59,996 --> 00:18:04,376 o to, czy lepiej pieścić czubek czy cały członek, gładząc jajka. 338 00:18:06,336 --> 00:18:07,626 To... 339 00:18:08,463 --> 00:18:10,473 To nie byłem ja. 340 00:18:12,008 --> 00:18:13,838 Dzięki za szczerość. 341 00:18:14,010 --> 00:18:16,140 To było mocne. 342 00:18:17,764 --> 00:18:19,854 To był okropny pomysł. 343 00:18:21,559 --> 00:18:22,889 Moja wina. 344 00:18:23,061 --> 00:18:25,901 Wymyślę, jak wrócić do kościoła. 345 00:18:26,064 --> 00:18:29,614 Nie martwcie się tym. Jesteście moim priorytetem. 346 00:18:29,776 --> 00:18:30,776 Chodźmy. 347 00:18:30,944 --> 00:18:37,584 Nie jestem biologiem, ale chyba jednak członek. 348 00:18:37,826 --> 00:18:39,736 Tam są wszystkie nerwy. 349 00:18:39,911 --> 00:18:42,501 Razem z jądrami to niezłe zagranie. 350 00:18:42,664 --> 00:18:45,084 - Kwestia kontrastu. - Idziemy. 351 00:18:51,673 --> 00:18:52,673 Ojcze. 352 00:18:52,841 --> 00:18:55,391 Stoję przed lokalem o nazwie... 353 00:18:55,593 --> 00:18:57,683 "Kockblockerz". Brzmi dobrze? 354 00:18:57,846 --> 00:19:00,596 To najgorsza nazwa dla klubu nocnego, jaką słyszałem. 355 00:19:00,765 --> 00:19:03,345 Raczej nie znają się na marketingu. 356 00:19:03,518 --> 00:19:07,108 Jeśli pogadam z Claire, wrócimy do kościoła? 357 00:19:07,272 --> 00:19:09,482 - Dotrzymuję danego słowa. - Dobra. 358 00:19:09,649 --> 00:19:13,649 Nie byłem w barze od pięciu lat, więc obyś spał dziś dobrze. 359 00:19:16,155 --> 00:19:18,445 Zróbmy to dla dzieci. 360 00:19:30,253 --> 00:19:34,093 Jest do dupy. 361 00:19:35,758 --> 00:19:37,138 Mogło być gorzej. 362 00:19:39,596 --> 00:19:43,136 - Coś do picia? - Nie. 363 00:19:48,897 --> 00:19:50,107 Tam jest. 364 00:19:51,900 --> 00:19:54,070 Cześć, Claire. 365 00:19:54,611 --> 00:19:56,911 - Cześć. - To ty. 366 00:19:57,113 --> 00:20:00,583 - Ten dupek z mojego domu. - Uroczo, że pamiętasz. 367 00:20:00,742 --> 00:20:02,912 Musimy chwilę pogadać. 368 00:20:03,077 --> 00:20:06,787 Powiedziałam wszystko mamie i się wkurzyła. 369 00:20:06,956 --> 00:20:10,916 Wiem. Chciałaś wpakować mnie w kłopoty i ci się udało. 370 00:20:11,419 --> 00:20:12,669 Przyłapali cię. 371 00:20:14,005 --> 00:20:15,965 - Bez dotykania. - Spoko. 372 00:20:16,174 --> 00:20:17,594 Nikogo nie dotykam. 373 00:20:17,759 --> 00:20:18,839 To ona. 374 00:20:19,010 --> 00:20:21,220 Spoko, znam go. 375 00:20:21,387 --> 00:20:24,517 - Idźcie do pokoju prywatnego. - Dzięki. 376 00:20:31,356 --> 00:20:33,606 Wyjdźmy na świeże powietrze. 377 00:20:41,699 --> 00:20:46,249 Choć wygląda to teraz na dobrą zabawę, 378 00:20:46,412 --> 00:20:49,042 widziałem to już i zakończenie nie jest fajne. 379 00:20:49,248 --> 00:20:51,498 Nic nie wiesz. 380 00:20:51,668 --> 00:20:54,798 Wiem, jak się wyrzygać, nie brudząc butów. 381 00:21:03,096 --> 00:21:04,306 Masz. 382 00:21:06,140 --> 00:21:09,560 Postaraj się jej nie obrzygać. 383 00:21:11,896 --> 00:21:13,556 Dlaczego mnie nachodzisz? 384 00:21:14,315 --> 00:21:15,605 Próbuję pomóc. 385 00:21:15,775 --> 00:21:16,815 Nie możesz. 386 00:21:17,694 --> 00:21:19,284 Nikt nie może. 387 00:21:19,529 --> 00:21:21,069 Pozbieraj się, do cholery. 388 00:21:21,239 --> 00:21:22,319 Serio. 389 00:21:22,490 --> 00:21:28,000 Myślisz, że jesteś jedyna? Że ja nie wiem, co to żal i ból? 390 00:21:28,162 --> 00:21:29,582 Przez osiem lat miałem żonę. 391 00:21:29,747 --> 00:21:31,207 Co się stało? 392 00:21:31,374 --> 00:21:32,924 Rzuciła cię? 393 00:21:33,084 --> 00:21:35,214 Ale niespodzianka. 394 00:21:35,461 --> 00:21:37,461 Nie do końca. 395 00:21:37,630 --> 00:21:41,470 Zabrałem ją na przejażdżkę po kilku butelkach whisky 396 00:21:41,634 --> 00:21:43,554 i wjechałem w drzewo. 397 00:21:46,347 --> 00:21:47,927 Nic mi się nie stało. 398 00:21:48,683 --> 00:21:50,273 Tylko jej. 399 00:21:51,978 --> 00:21:53,438 Tak bywa. 400 00:21:53,604 --> 00:21:55,024 Co zrobić? 401 00:21:55,940 --> 00:21:58,530 Łatwo jest się krzywdzić, 402 00:21:59,027 --> 00:22:00,487 ale żyć jest trudno. 403 00:22:01,821 --> 00:22:04,741 Claire, co się dzieje? 404 00:22:04,949 --> 00:22:08,369 Z jakim to problemem nikt nie może ci pomóc? 405 00:22:10,079 --> 00:22:13,209 Nie zasnę, jak się nie dowiem. 406 00:22:13,374 --> 00:22:14,384 Powiedz. 407 00:22:15,793 --> 00:22:16,793 O co, kurde, chodzi? 408 00:22:19,922 --> 00:22:21,422 Po prostu... 409 00:22:21,883 --> 00:22:24,763 Tęsknię za tatą. 410 00:22:28,556 --> 00:22:30,136 Wiem. 411 00:22:31,642 --> 00:22:32,982 Wiem. 412 00:22:34,562 --> 00:22:37,572 - Zostaw moją dziewczynę. - Hej, chłopaki. 413 00:22:37,732 --> 00:22:39,572 Jest smutna. 414 00:22:39,734 --> 00:22:41,114 Właśnie wygłosiłem przemowę. 415 00:22:41,277 --> 00:22:42,987 Powiedzcie, że słyszeliście. 416 00:22:43,154 --> 00:22:46,494 Nie. Powtórz ją, Szekspirze. 417 00:22:46,783 --> 00:22:48,033 No dobra. 418 00:22:49,994 --> 00:22:53,714 Całą noc szukałem tej dziewczyny, 419 00:22:53,873 --> 00:22:56,633 żebym mógł pomagać ludziom z prawdziwymi problemami. 420 00:22:56,793 --> 00:23:01,053 Zejdźcie mi z drogi albo nie będzie lekko. 421 00:23:03,424 --> 00:23:05,134 Skąd wiedziałaś, żeby do mnie zadzwonić? 422 00:23:05,301 --> 00:23:07,221 Ma w telefonie trzy numery. 423 00:23:07,428 --> 00:23:09,218 Tylko ty odebrałeś. 424 00:23:09,388 --> 00:23:11,518 To naprawdę żałosne. 425 00:23:16,187 --> 00:23:18,817 - Boże. - Ohyda. Spadam stąd. 426 00:23:19,023 --> 00:23:20,073 Nic mu nie jest? 427 00:23:20,233 --> 00:23:21,403 Dupkowi Samowi? 428 00:23:21,567 --> 00:23:23,147 Nie. 429 00:23:23,319 --> 00:23:25,949 Przy okazji, jestem życzliwy Ben. 430 00:23:26,114 --> 00:23:27,124 Hej. 431 00:23:27,323 --> 00:23:29,243 Co robiłeś w barze? 432 00:23:29,408 --> 00:23:31,238 Jesteś alkoholikiem. Ja też. 433 00:23:31,410 --> 00:23:34,870 - Nie możemy tego robić. - Musiałem ją znaleźć. 434 00:23:35,039 --> 00:23:37,459 - Dobrze mi poszło. - Widać. 435 00:23:37,625 --> 00:23:40,995 Następnym razem zadzwoń. Nie powinieneś być tam sam. 436 00:23:43,256 --> 00:23:45,416 Serio? Pobili ci stopy? 437 00:23:46,467 --> 00:23:48,007 To na opuchliznę. 438 00:23:48,761 --> 00:23:50,301 Dziękuję. 439 00:23:51,848 --> 00:23:55,058 Nastolatka, z którą przyszedłem... 440 00:23:55,268 --> 00:23:57,228 Wiesz, że tego nie robię, prawda? 441 00:23:57,979 --> 00:24:01,569 - Ben mi wszystko wyjaśnił. - Dzięki. 442 00:24:03,901 --> 00:24:07,241 Moglibyśmy zapomnieć o wszystkim 443 00:24:07,613 --> 00:24:08,873 i zacząć od początku? 444 00:24:09,031 --> 00:24:11,661 Nie będziesz już popychał starszych ludzi? 445 00:24:12,618 --> 00:24:14,448 Nie mogę nic obiecać. 446 00:24:18,166 --> 00:24:20,746 Czas na mnie, Sam. 447 00:24:21,169 --> 00:24:23,589 Dajcie znać, gdybyście czegoś potrzebowali. 448 00:24:24,005 --> 00:24:25,625 Dziękuję. 449 00:24:28,467 --> 00:24:29,467 Już czaję. 450 00:24:29,635 --> 00:24:32,845 Upozorowałeś pobicie, żeby zdobyć sympatię sąsiadki. 451 00:24:33,598 --> 00:24:35,058 Genialny z ciebie taktyk. 452 00:24:35,224 --> 00:24:36,734 Zamknę teraz oczy. 453 00:24:36,893 --> 00:24:42,323 Jeśli umrę we śnie, hasło do Netflixa to: "Dianne, podkreślnik, Wiest 03". 454 00:24:43,399 --> 00:24:44,819 Lepiej nie umieraj, 455 00:24:44,984 --> 00:24:47,574 bo to kiepskie ostatnie słowa. 456 00:24:55,453 --> 00:24:56,583 Zasłużyłeś. 457 00:24:56,787 --> 00:24:58,917 Na pokój do spotkań czy pobicie? 458 00:25:11,219 --> 00:25:13,139 Fajnie. 459 00:25:13,304 --> 00:25:16,354 Wejdź i rozstaw krzesła. Zaraz przyjdę. 460 00:25:16,515 --> 00:25:18,675 - Mogę o coś spytać? - O co? 461 00:25:19,310 --> 00:25:21,480 - Bolało? - Tak. 462 00:25:21,646 --> 00:25:22,936 To dobrze. 463 00:25:24,232 --> 00:25:27,782 Bo kazałeś mi opowiadać o robieniu loda w miejscu, gdzie kupuję latte. 464 00:25:28,694 --> 00:25:30,154 Znamy się? 465 00:25:30,488 --> 00:25:31,948 Nieważne. 466 00:25:32,365 --> 00:25:35,365 Loudermilk, masz gościa. 467 00:25:44,126 --> 00:25:45,416 Ja... 468 00:25:45,586 --> 00:25:48,006 Chciałam ci to oddać. 469 00:25:48,464 --> 00:25:51,384 - Wyprałam. - Nie musiałaś. 470 00:25:51,550 --> 00:25:52,970 Zwymiotowałam na nią. 471 00:25:54,553 --> 00:25:56,563 Możesz ją zatrzymać. 472 00:26:01,477 --> 00:26:02,557 Tak w ogóle... 473 00:26:03,187 --> 00:26:05,647 Miałeś rację. 474 00:26:06,691 --> 00:26:07,981 Łatwo było się krzywdzić, 475 00:26:10,361 --> 00:26:13,411 ale życie jest trudne. 476 00:26:15,283 --> 00:26:18,493 Nawet zepsuty zegar wskazuje dobrą godzinę dwa razy dziennie. 477 00:26:19,203 --> 00:26:23,293 Chcesz zostać na spotkaniu? 478 00:26:23,624 --> 00:26:25,464 Tak, ja... 479 00:26:25,751 --> 00:26:26,881 Dziś nie mogę. 480 00:26:27,044 --> 00:26:28,634 - Nie? - Następnym razem. 481 00:26:29,922 --> 00:26:31,632 W przyszłym tygodniu? 482 00:26:33,175 --> 00:26:35,635 - Może. - Dobra. 483 00:26:35,803 --> 00:26:37,853 Do zobaczenia, może. 484 00:26:40,891 --> 00:26:43,521 No tak, jesteś tym od obciągania. 485 00:26:55,614 --> 00:26:56,824 Cześć. 486 00:26:56,991 --> 00:26:59,991 Cześć. Zastałam Sama? 487 00:27:00,161 --> 00:27:03,961 Nadal jest na spotkaniu w kościele. 488 00:27:04,123 --> 00:27:05,423 Tam je prowadzi. 489 00:27:05,583 --> 00:27:08,793 Zaprosiłbym cię, ale właśnie wyszedłem spod prysznica. 490 00:27:08,961 --> 00:27:10,461 W ubraniach? 491 00:27:11,088 --> 00:27:13,168 Dzięki za wizytę. Przekażę, że przyszłaś. 492 00:28:10,689 --> 00:28:12,689 Tłumaczenie napisów: Kinga Stańdo