1 00:00:08,800 --> 00:00:10,802 To może być pułapka. 2 00:00:10,885 --> 00:00:14,264 Nie wiemy, ile mamy czasu, zanim umysł Blackstara się rozpadnie. 3 00:00:14,347 --> 00:00:16,224 A wtedy Walter tam utknie. 4 00:00:16,307 --> 00:00:17,308 Co myślisz? 5 00:00:18,476 --> 00:00:20,186 To ryzykowne, bez wątpienia. 6 00:00:20,270 --> 00:00:22,772 Mało powiedziane. Możesz zginąć. 7 00:00:25,066 --> 00:00:26,818 Tylko ja mogę to zrobić. 8 00:00:27,402 --> 00:00:29,821 Tylko tak dowiemy się, kto za tym stoi. 9 00:00:29,904 --> 00:00:30,739 Raikou. 10 00:00:30,822 --> 00:00:32,073 Ona mogłaby pomóc. 11 00:00:32,907 --> 00:00:35,577 Jest telepatką. Niemal równie silną co ty. 12 00:00:35,660 --> 00:00:38,663 Nie zaprosimy płatnej zabójczyni do naszej siedziby. 13 00:00:39,080 --> 00:00:40,707 George nie odpuści. 14 00:00:40,790 --> 00:00:44,002 Tylko tak się czegoś dowiemy przed kolejnym Blackstarem 15 00:00:44,085 --> 00:00:45,754 lub czymś jeszcze gorszym. 16 00:00:46,296 --> 00:00:47,589 Potrzebujemy Raikou. 17 00:00:48,339 --> 00:00:49,841 Walterze, znajdź ją. 18 00:00:57,390 --> 00:01:02,145 TOKIO 19 00:02:21,057 --> 00:02:23,309 Dokąd się wybierasz, dupku? 20 00:02:38,700 --> 00:02:40,410 Jaja sobie robisz. 21 00:02:40,493 --> 00:02:43,955 Ciebie też miło widzieć. Minęło trochę czasu. 22 00:02:44,038 --> 00:02:44,956 Pracuję. 23 00:02:45,665 --> 00:02:48,918 Obserwuję sytuację przez twoje oczy. 24 00:02:49,752 --> 00:02:51,713 Rook szcza po gaciach. 25 00:02:52,338 --> 00:02:56,092 A resztki jego ludzi wciąż zbierają się z chodnika. 26 00:02:56,176 --> 00:02:57,010 Czego chcesz, 27 00:02:57,760 --> 00:02:58,595 tato? 28 00:03:07,395 --> 00:03:08,646 Potrzebuję przysługi. 29 00:03:09,856 --> 00:03:11,858 Zabijcie tę sukę! 30 00:03:13,026 --> 00:03:13,860 Przysługi? 31 00:03:13,943 --> 00:03:14,861 Dla ciebie? 32 00:03:14,944 --> 00:03:16,446 Milion dziennie. 33 00:03:16,529 --> 00:03:18,948 Plus wydatki. Albo znajdź kogoś innego. 34 00:03:19,657 --> 00:03:22,160 Zaraz. Nie ma nikogo innego. 35 00:03:23,036 --> 00:03:24,078 Milion dziennie. 36 00:03:24,162 --> 00:03:26,289 Plus wydatki. 37 00:03:26,372 --> 00:03:27,957 Umowa stoi, staruszku. 38 00:03:46,851 --> 00:03:48,102 Zakończmy to. 39 00:03:50,063 --> 00:03:52,023 Właśnie złapałam kolejną fuchę. 40 00:03:54,025 --> 00:03:55,902 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 41 00:04:54,168 --> 00:04:56,254 Zaczęło się, gdy zmarł mój ojciec. 42 00:04:59,382 --> 00:05:02,677 Na pogrzebie miałem atak. 43 00:05:04,971 --> 00:05:08,141 Kiedy obudziłem się w szpitalu, był tam mój ojciec. 44 00:05:09,642 --> 00:05:13,104 Już go pogrzebaliśmy, ale stał tam. 45 00:05:13,187 --> 00:05:14,939 Próbował mnie wystraszyć… 46 00:05:16,441 --> 00:05:20,069 żebym nie połączył elementów, żebym nie rozwiązał tej zagadki. 47 00:05:22,280 --> 00:05:23,698 To chyba był test. 48 00:05:24,490 --> 00:05:27,076 Czy jestem godzien. Czy my jesteśmy godni. 49 00:05:27,910 --> 00:05:29,203 Godni czego? 50 00:05:29,829 --> 00:05:33,124 Tego, co tam jest. Co czeka na tej wyspie. 51 00:05:42,091 --> 00:05:45,553 Dwie torby? Ktoś tu próbuje coś udowodnić. 52 00:05:45,636 --> 00:05:47,930 Gdybyś nosił swoje, nie musiałbym. 53 00:05:54,812 --> 00:05:57,690 Mówiłeś, że ta burza żyje. 54 00:05:57,774 --> 00:06:00,276 Byłem odwodniony. I w szoku. 55 00:06:00,360 --> 00:06:02,779 Widziałeś, jak wyspa pojawiła się znikąd. 56 00:06:04,155 --> 00:06:06,908 Tak, to trochę trudniej wyjaśnić. 57 00:06:06,991 --> 00:06:10,495 Te wizje doprowadziły mnie tutaj. Do ciebie, Richardzie. 58 00:06:10,578 --> 00:06:12,288 Jesteś tego częścią. 59 00:06:17,502 --> 00:06:18,336 Dziękuję. 60 00:06:19,379 --> 00:06:22,256 Dziękuję, że nie pozwoliłeś, żebym utonął. 61 00:06:22,340 --> 00:06:24,759 Mówię poważnie. Dziękuję. 62 00:06:24,842 --> 00:06:28,137 Ale nie popłynę z tobą na wyspę, 63 00:06:28,221 --> 00:06:31,057 - która pojawiła się… - Po prostu… 64 00:06:31,140 --> 00:06:32,892 …znikąd, 65 00:06:32,975 --> 00:06:37,188 tylko dlatego, że twoje wizje i przeczucia ci tak mówią. 66 00:06:41,192 --> 00:06:44,654 Mówiłeś, że byłeś na misji, kiedy zatonął twój statek. 67 00:06:46,531 --> 00:06:48,408 Co to ma do rzeczy? 68 00:06:49,742 --> 00:06:53,246 To znaczy, że jesteś człowiekiem, który chce zmieniać świat… 69 00:06:54,288 --> 00:06:56,290 i żeby jego życie miało znaczenie. 70 00:07:01,045 --> 00:07:04,173 Nie masz pojęcia… 71 00:07:05,591 --> 00:07:07,969 co straciłem, gdy tamten statek zatonął. 72 00:07:12,014 --> 00:07:12,849 Nie. 73 00:07:14,976 --> 00:07:16,394 Nie mam pojęcia. 74 00:07:21,482 --> 00:07:25,528 Ale odkryłem, że strata jest straszliwym darem… 75 00:07:27,363 --> 00:07:29,198 bo nie masz już nic do stracenia, 76 00:07:29,282 --> 00:07:32,285 a to znaczy, że możesz wszystko zyskać. 77 00:07:38,749 --> 00:07:41,252 Kapitanie, załoga powinna zostać na statku. 78 00:07:42,879 --> 00:07:46,674 Moi ludzie nie są na tyle głupi, żeby zbliżać się do tej wyspy. 79 00:07:47,425 --> 00:07:48,843 Wrócimy jak najszybciej. 80 00:07:49,719 --> 00:07:51,095 Macie trzy dni. 81 00:07:51,721 --> 00:07:55,683 Potem wrócimy do Safi. Z wami lub bez was. 82 00:07:57,518 --> 00:07:58,603 Trzy dni. 83 00:07:59,228 --> 00:08:00,104 Wasza broń. 84 00:08:12,158 --> 00:08:13,784 Macie jeszcze miejsce? 85 00:08:13,868 --> 00:08:14,952 Trzymajcie mocno. 86 00:08:15,953 --> 00:08:17,205 Wciśniemy cię. 87 00:08:17,288 --> 00:08:18,831 Myliłeś się, wiesz? 88 00:08:19,624 --> 00:08:22,126 Wciąż mamy coś do stracenia. 89 00:08:23,127 --> 00:08:26,172 Nasze życie. Które jest teraz w twoich rękach. 90 00:08:28,299 --> 00:08:30,968 Sprawdź silniki. Upewnij się, że wszystko gra. 91 00:08:32,678 --> 00:08:33,513 To ostatni? 92 00:08:37,642 --> 00:08:38,684 Rzućcie cumy. 93 00:08:58,037 --> 00:09:00,540 PAMIĘCI JANNY CROFT, GHOST BEAM 94 00:09:00,623 --> 00:09:02,291 Dopiero co się widziałyśmy. 95 00:09:04,043 --> 00:09:04,919 To nie był… 96 00:09:06,837 --> 00:09:08,756 To nie był dla mnie dobry dzień. 97 00:09:09,382 --> 00:09:12,176 Byliśmy na paru randkach. W gimnazjum. 98 00:09:14,303 --> 00:09:16,722 Musiałam słuchać o twoim jędrnym tyłku 99 00:09:16,806 --> 00:09:18,099 przez dwa miesiące. 100 00:09:25,147 --> 00:09:26,315 Czy to przeze mnie? 101 00:09:29,360 --> 00:09:31,445 Przez to, co zrobiłem Blackstarowi? 102 00:09:36,909 --> 00:09:39,328 Postąpisz słusznie, ktoś umrze. 103 00:09:39,412 --> 00:09:40,788 Postąpisz źle… 104 00:09:42,456 --> 00:09:44,041 ktoś umrze. 105 00:09:44,625 --> 00:09:46,460 Ale musisz dokonać wyboru. 106 00:09:46,544 --> 00:09:49,880 Inaczej stoisz z boku i patrzysz, jak świat się wali. 107 00:09:53,092 --> 00:09:54,802 Nie mógłbym z tym żyć. 108 00:10:04,312 --> 00:10:05,271 Kurde. 109 00:10:07,565 --> 00:10:10,276 Może jednak będziesz kolejnym Utopianem. 110 00:10:17,575 --> 00:10:18,409 Chloe? 111 00:10:19,201 --> 00:10:20,995 Powinnaś przychodzić częściej… 112 00:10:22,121 --> 00:10:23,372 gdy są tu rodzice. 113 00:10:23,456 --> 00:10:24,540 Nie licz na to. 114 00:10:36,344 --> 00:10:37,178 Ale… 115 00:10:38,763 --> 00:10:39,889 Pomyślę o tym. 116 00:11:19,887 --> 00:11:21,347 No dobra, Ulissesie… 117 00:11:22,890 --> 00:11:23,724 dokąd teraz? 118 00:11:25,768 --> 00:11:26,602 Nie wiem. 119 00:11:42,618 --> 00:11:43,452 Chodźmy. 120 00:12:09,311 --> 00:12:11,230 Powiesz mi, co to miało znaczyć? 121 00:12:12,106 --> 00:12:13,816 A nie było jasne? 122 00:12:13,899 --> 00:12:15,943 Chyba słabo dzisiaj kojarzę. 123 00:12:16,026 --> 00:12:17,194 Czas uciekał. 124 00:12:17,278 --> 00:12:18,946 - Podjęłam decyzję. - Ja też. 125 00:12:20,197 --> 00:12:22,575 Mamy dość rozłamów. Nie podsycaj ognia. 126 00:12:23,284 --> 00:12:26,203 Nie wiedziałam, że posiadanie własnego zdania 127 00:12:26,287 --> 00:12:27,788 to już rozłam. 128 00:12:27,872 --> 00:12:30,666 Unia nie miała tylu problemów od zdrady Skyfoxa. 129 00:12:30,750 --> 00:12:33,586 Ty i ja musimy trzymać wspólny front. 130 00:12:35,713 --> 00:12:36,589 Nie. 131 00:12:38,466 --> 00:12:39,550 Nie mogę. 132 00:12:40,384 --> 00:12:42,303 Nie, gdy się z tobą nie zgadzam. 133 00:12:43,137 --> 00:12:45,639 Robię, co mogę, żeby się nie rozpadła. 134 00:12:45,723 --> 00:12:47,099 To nie działa. 135 00:12:48,142 --> 00:12:49,226 Kodeks nie działa. 136 00:12:49,310 --> 00:12:51,312 Kodeks działa. Ale jest podważany. 137 00:12:51,395 --> 00:12:54,482 Nie działa, kiedy Ghost Beam ginie, a Baryon żyje. 138 00:12:54,565 --> 00:12:55,483 Co proponujesz? 139 00:12:55,566 --> 00:12:59,361 Mamy porzucić wartości, na których wszystko zbudowaliśmy? 140 00:12:59,445 --> 00:13:00,279 Nie wiem! 141 00:13:00,362 --> 00:13:02,406 Ale chcę móc o tym porozmawiać! 142 00:13:02,490 --> 00:13:04,700 Przedyskutować opcje! Naprawić to! 143 00:13:04,784 --> 00:13:07,119 Czasy się zmieniły. To nie są lata 30. 144 00:13:07,203 --> 00:13:09,038 Dlatego potrzebujemy Kodeksu. 145 00:13:09,121 --> 00:13:10,998 Ten kraj go potrzebuje. 146 00:13:11,081 --> 00:13:13,417 Nie, to ty go potrzebujesz. 147 00:13:16,337 --> 00:13:17,213 Proszę… 148 00:13:19,673 --> 00:13:22,259 ODWAGA 149 00:13:22,343 --> 00:13:25,012 Zawsze mówiłeś, że trzymamy się Kodeksu, 150 00:13:25,095 --> 00:13:27,807 bo inaczej odebralibyśmy ludziom wolną wolę. 151 00:13:27,890 --> 00:13:29,850 Tak. Byłyby konsekwencje. 152 00:13:29,934 --> 00:13:33,604 Teraz sam ją odbierasz, próbując wszystko kontrolować. 153 00:13:33,687 --> 00:13:35,940 Niby komu odbieram wolną wolę? 154 00:13:36,023 --> 00:13:37,775 Brandonowi. Chloe. 155 00:13:37,858 --> 00:13:39,527 Podejmują własne decyzje. 156 00:13:39,610 --> 00:13:40,444 Mnie. 157 00:13:42,404 --> 00:13:45,908 Ci wszyscy młodzi bohaterowie, te dzieci… 158 00:13:46,700 --> 00:13:49,370 czują się ignorowani. 159 00:13:49,453 --> 00:13:51,121 Jakbyśmy ich nie wspierali. 160 00:13:51,747 --> 00:13:54,208 Boją się, Sheldonie. 161 00:13:54,291 --> 00:13:56,627 Prosimy, żeby ślepo wierzyli w coś, 162 00:13:56,710 --> 00:13:58,838 co nie ma już sensu. 163 00:13:59,964 --> 00:14:01,215 Naprawdę tak myślisz? 164 00:14:04,677 --> 00:14:08,472 Kiedy byłam młodsza, zadawałam pytania 165 00:14:08,556 --> 00:14:11,308 i szukałam prawdy, ale w pewnym momencie… 166 00:14:14,395 --> 00:14:15,479 przestałam. 167 00:14:18,899 --> 00:14:20,484 Wiele poświęciliśmy, 168 00:14:20,568 --> 00:14:23,779 zakładając kostiumy i wiodąc to życie. 169 00:14:23,863 --> 00:14:26,615 Ale nie będę dłużej poświęcać prawdy. 170 00:14:31,120 --> 00:14:32,663 Co mam zrobić? 171 00:14:34,623 --> 00:14:39,420 Chcę, żebyś słuchał. Żebyś wysłuchał ludzi… 172 00:14:40,337 --> 00:14:44,049 usłyszał, czego się boją, i porozmawiał z nimi. 173 00:14:47,428 --> 00:14:48,762 Zapomniałeś o wyspie? 174 00:14:48,846 --> 00:14:51,390 Co musieliśmy zrobić, żeby zasłużyć na moce? 175 00:14:51,473 --> 00:14:53,225 Teraz musisz zrobić to samo. 176 00:14:58,480 --> 00:15:00,983 Grace, nie masz pojęcia, co muszę zrobić. 177 00:15:32,056 --> 00:15:32,932 Dajcie spokój. 178 00:15:33,807 --> 00:15:35,768 Jakbyśmy szli w miejscu. 179 00:15:36,268 --> 00:15:38,604 W ogóle nie zbliżyliśmy się do góry. 180 00:15:38,687 --> 00:15:41,190 Musimy utrzymywać tempo. 181 00:15:41,273 --> 00:15:43,067 Za dużo niesiesz. Pomogę ci. 182 00:15:43,150 --> 00:15:45,527 Ostrożnie. To nasze całe zapasy. 183 00:15:46,153 --> 00:15:48,155 Podziel się ciężarem, księżniczko. 184 00:15:49,239 --> 00:15:50,449 Powodzenia. 185 00:15:50,950 --> 00:15:53,160 Walt musi wszystko kontrolować. 186 00:16:29,446 --> 00:16:30,406 Spójrzcie na to. 187 00:16:40,165 --> 00:16:41,458 Jakby wyrosły… 188 00:16:42,251 --> 00:16:43,544 od środka. 189 00:16:45,671 --> 00:16:47,089 Już je widzieliśmy. 190 00:16:50,342 --> 00:16:52,803 To te wzory, które widziałem w głowie. 191 00:16:52,886 --> 00:16:55,806 - Chryste, Shel. - Zaprowadziły mnie do Kansas. 192 00:16:59,059 --> 00:17:00,936 Patrzcie tutaj! 193 00:17:23,333 --> 00:17:24,376 Rany boskie! 194 00:17:27,254 --> 00:17:28,213 Wracamy na łódź. 195 00:17:29,006 --> 00:17:29,840 Tak. 196 00:17:31,425 --> 00:17:33,385 Czekaj, Walt. Nie. 197 00:17:55,699 --> 00:17:57,201 Co się dzieje? 198 00:18:07,961 --> 00:18:09,755 Wyspa nie pozwoli nam odejść. 199 00:18:22,559 --> 00:18:24,103 - Cześć. - Cześć. 200 00:18:28,774 --> 00:18:30,734 Nie pomagasz Fitzowi i Walterowi? 201 00:18:30,818 --> 00:18:33,946 Zaraz tam wrócę, ale musiałam z tobą porozmawiać. 202 00:18:36,115 --> 00:18:36,990 O co chodzi? 203 00:18:41,453 --> 00:18:43,747 Myślę o tym, żeby opuścić Unię. 204 00:18:46,041 --> 00:18:47,668 Przemyślałam to. 205 00:18:49,461 --> 00:18:50,963 Rozmawiałam nawet z tatą. 206 00:18:52,756 --> 00:18:54,007 I co powiedział? 207 00:18:57,386 --> 00:18:58,554 Że to moja decyzja. 208 00:19:02,891 --> 00:19:04,810 Nie możesz. Nie teraz. 209 00:19:04,893 --> 00:19:07,146 Nie chcę, ale utrata Janny… 210 00:19:07,229 --> 00:19:08,939 Petro, za tobą pójdą inni. 211 00:19:09,022 --> 00:19:12,109 Twoi rodzice. Walter. Powinieneś ich zobaczyć. 212 00:19:12,192 --> 00:19:15,154 - Nigdy nie byli tak skłóceni. - Dlatego musisz zostać. 213 00:19:15,237 --> 00:19:16,822 Teraz gdy nas potrzebują. 214 00:19:16,905 --> 00:19:19,074 Nie wierzę już w Kodeks, Brandon. 215 00:19:23,954 --> 00:19:24,788 Przykro mi. 216 00:19:28,208 --> 00:19:29,042 Nie. 217 00:19:35,591 --> 00:19:39,136 Chciałbym móc ci powiedzieć, że nigdy nie miałem wątpliwości… 218 00:19:42,639 --> 00:19:43,599 ale miałem. 219 00:19:45,100 --> 00:19:47,311 Zwłaszcza w ostatnich dniach. 220 00:19:48,812 --> 00:19:51,607 No i? Jak sobie z tym radzisz? 221 00:19:58,947 --> 00:20:02,993 Przypominam sobie coś, co dawno temu powiedział mi tata. 222 00:20:06,288 --> 00:20:10,959 Że Kodeks nie miał ułatwić nam życia. 223 00:20:12,294 --> 00:20:16,632 Musisz się troszczyć o ludzi, o świat. 224 00:20:17,299 --> 00:20:19,635 Czasem trudno się z tym pogodzić. 225 00:20:19,718 --> 00:20:21,011 Ale to, co robimy… 226 00:20:22,429 --> 00:20:24,640 nie polega na łatwych rozwiązaniach. 227 00:20:25,557 --> 00:20:27,184 To nas odróżnia… 228 00:20:27,768 --> 00:20:29,645 od reszty ludzi. 229 00:20:43,242 --> 00:20:44,117 Świetnie. 230 00:20:45,202 --> 00:20:47,079 Czy ktoś może mi to wyjaśnić? 231 00:20:51,500 --> 00:20:53,585 To miejsce próbuje mnie skołować. 232 00:20:53,669 --> 00:20:54,670 Nie tylko ciebie. 233 00:21:00,634 --> 00:21:01,969 Jeśli pójdziemy dalej… 234 00:21:03,262 --> 00:21:05,264 w końcu znajdziemy drogę powrotną. 235 00:21:06,598 --> 00:21:09,851 Przepraszam. Czy tylko ja widziałem wyskakujące drzewa 236 00:21:09,935 --> 00:21:11,186 odcinające nam drogę? 237 00:21:11,895 --> 00:21:13,897 Jakby ta wyspa żyła. 238 00:21:13,981 --> 00:21:14,898 No i co? 239 00:21:15,524 --> 00:21:17,025 Mamy tu tkwić? 240 00:21:18,026 --> 00:21:19,361 To twoja odpowiedź? 241 00:21:21,488 --> 00:21:23,323 Kto wciąż popiera Waltera? 242 00:21:29,663 --> 00:21:31,873 Chyba zostałeś sam, kolego. 243 00:21:31,957 --> 00:21:32,791 Znowu. 244 00:21:34,293 --> 00:21:36,712 Musimy przejść przez pustynię. 245 00:21:36,795 --> 00:21:39,506 Tyle przeszliśmy. Musimy wiedzieć, co tam jest. 246 00:21:39,589 --> 00:21:42,050 A co to może być? Twoja poczytalność? 247 00:21:42,134 --> 00:21:43,302 Może twoja odwaga. 248 00:21:43,385 --> 00:21:44,761 - Nie wiem. - Właśnie. 249 00:21:51,476 --> 00:21:52,894 Nie prosiłem o to. 250 00:21:52,978 --> 00:21:54,187 Oczywiście, że nie. 251 00:21:54,271 --> 00:21:57,524 Bo kiedy ostatnio musiałeś o coś prosić? 252 00:21:59,860 --> 00:22:00,694 Idź. 253 00:22:02,404 --> 00:22:05,282 Idź, przekonasz się, jak daleko zajdziesz sam. 254 00:22:05,365 --> 00:22:08,577 Mam dość tego, że kwestionujesz wszystko, co robię. 255 00:22:08,660 --> 00:22:11,538 Bo wiesz co? Nie wszystko idzie tak, jak chcesz. 256 00:22:13,498 --> 00:22:15,917 Pogódź się z tym w końcu. 257 00:22:18,503 --> 00:22:21,798 - No dalej. Idź. - Daj mi zapasy. 258 00:22:21,882 --> 00:22:23,467 - Poczekaj. - Nie proszę. 259 00:22:23,550 --> 00:22:24,843 - To… - Cofnij się! 260 00:22:24,926 --> 00:22:26,219 To nie była prośba. 261 00:22:26,303 --> 00:22:28,347 - Czekaj. - Powstrzymasz mnie? 262 00:22:28,430 --> 00:22:31,058 Poczekaj, Walterze. 263 00:22:32,976 --> 00:22:35,562 Poczekaj. 264 00:22:39,149 --> 00:22:40,150 Spójrz na drzewa. 265 00:22:42,569 --> 00:22:43,528 Spójrz na śnieg. 266 00:22:47,824 --> 00:22:48,867 On ma rację. 267 00:22:51,411 --> 00:22:53,205 Musimy przejść przez pustynię. 268 00:23:14,684 --> 00:23:16,520 ZAKAZANY DOTYK 269 00:23:29,574 --> 00:23:32,744 Czego chcesz? Właśnie zaczynało robić się gorąco. 270 00:23:34,079 --> 00:23:35,455 Chciałem dać ci szansę… 271 00:23:36,498 --> 00:23:37,707 Ostatnią szansę. 272 00:23:39,334 --> 00:23:42,504 Przestraszyłbym się, gdybym wiedział, o czym mówisz. 273 00:23:43,088 --> 00:23:45,966 Zamierzam zhakować mózg twojej martwej kopii. 274 00:23:47,134 --> 00:23:50,762 Do końca dnia dowiem się wszystkiego. 275 00:23:53,723 --> 00:23:56,184 Masz jaja, przychodząc tu samemu. 276 00:23:56,810 --> 00:23:58,812 Jeśli jesteś w to zamieszany 277 00:23:58,895 --> 00:24:00,355 i pomagasz Skyfoxowi… 278 00:24:00,439 --> 00:24:03,442 Skyfoxowi? To się robi coraz lepsze. 279 00:24:03,525 --> 00:24:04,609 Odpowiedz. 280 00:24:05,694 --> 00:24:08,905 - Masz kontakt z George’em Hutchence’em? - Chciałbym. 281 00:24:08,989 --> 00:24:12,909 Zawsze go wolałem od reszty tych pajaców w rajtuzach. 282 00:24:12,993 --> 00:24:16,746 Raz zabrał mnie na drinki, jak już rozwalił moją akcję. 283 00:24:16,830 --> 00:24:20,041 Przejrzał ten wasz świętojebliwy Kodeks. 284 00:24:20,125 --> 00:24:24,254 Wiedział, że to ściema, dzięki której Shelly was kontroluje. 285 00:24:25,005 --> 00:24:26,256 Zobacz, jak skończył. 286 00:24:26,339 --> 00:24:28,842 Tak, stary, dobry George jest poszukiwany… 287 00:24:29,718 --> 00:24:31,887 ale przynajmniej nie jest hipokrytą. 288 00:24:31,970 --> 00:24:33,930 W przeciwieństwie do reszty Unii. 289 00:24:34,848 --> 00:24:37,184 Nie wiem, jak to znosicie. 290 00:24:37,267 --> 00:24:41,897 Gdybym mógł, pokazałbym światu, jakim Utopian jest oszus… 291 00:24:45,692 --> 00:24:48,778 Przeze mnie twój mózg zapomniał, jak się oddycha. 292 00:24:56,661 --> 00:25:00,624 Zajrzę do umysłu twojego martwego bliźniaka. 293 00:25:01,500 --> 00:25:04,169 A jeśli nie znajdę tego, czego szukam, 294 00:25:04,878 --> 00:25:06,296 wrócę tu… 295 00:25:07,339 --> 00:25:09,424 żeby zajrzeć do twojego. 296 00:25:11,885 --> 00:25:13,261 A kiedy skończę… 297 00:25:14,638 --> 00:25:17,766 nic z niego nie zostanie. 298 00:25:31,363 --> 00:25:34,449 Myślisz, że zabicie mojej kopii wywołało ten syf? 299 00:25:34,533 --> 00:25:38,286 Zobaczysz, co się stanie, jak załatwisz oryginał. 300 00:25:39,496 --> 00:25:41,206 Gówno mnie to obchodzi. 301 00:25:41,873 --> 00:25:43,250 Nie jestem moim bratem. 302 00:25:45,335 --> 00:25:46,836 ZAMKNIĘTE 303 00:26:08,984 --> 00:26:10,902 Chyba nie widzisz znowu taty? 304 00:26:11,528 --> 00:26:12,362 Nie. 305 00:26:13,029 --> 00:26:16,283 Ostatni raz widziałem go na łodzi. Próbuję się rozeznać. 306 00:26:19,452 --> 00:26:20,537 Czemu ty? 307 00:26:23,081 --> 00:26:27,502 Czemu ojciec przyszedł do ciebie, a nie do Walta? 308 00:26:27,586 --> 00:26:29,004 Mam kilka pomysłów. 309 00:26:29,087 --> 00:26:30,463 Naprawdę nie wiem. 310 00:26:32,591 --> 00:26:33,800 Wiesz, Shel. 311 00:26:35,635 --> 00:26:39,306 Chociaż odszedł, wciąż jesteś jego ulubieńcem. 312 00:26:40,390 --> 00:26:41,975 Wasz tata znał się na ludziach. 313 00:26:42,058 --> 00:26:44,978 Przestań go ciągle podgryzać. 314 00:26:45,061 --> 00:26:46,229 To samoobrona. 315 00:26:46,313 --> 00:26:48,773 Wiele razy otwierałem się przed Walterem. 316 00:26:48,857 --> 00:26:50,025 - Błagam! - Co? 317 00:26:51,318 --> 00:26:55,030 Gala Rinsdale’ów, przyjęcie u Harry’ego Lloyda. 318 00:26:55,113 --> 00:26:57,782 Odtrąciłeś mnie więcej razy, niż mogę zliczyć. 319 00:26:57,866 --> 00:27:00,410 Nie. To ty wolisz działać samemu, pamiętasz? 320 00:27:01,661 --> 00:27:04,289 Mówi człowiek, który niemal nas zostawił! 321 00:27:05,081 --> 00:27:06,708 Zawsze tak robi. 322 00:27:06,791 --> 00:27:11,504 Zawsze tak robi, kiedy czuje się zignorowany. 323 00:27:13,923 --> 00:27:15,342 - W dzieciństwie… - Zamknij się! 324 00:27:15,425 --> 00:27:17,218 - …zamykał się w pokoju. - George. 325 00:27:17,302 --> 00:27:19,095 Nie. Pamiętasz, Shel? 326 00:27:19,179 --> 00:27:21,723 Zamykał się w ciemnym pokoju. Albo płakał. 327 00:27:21,806 --> 00:27:22,807 George! 328 00:27:58,551 --> 00:28:00,053 Kogo byście wybrali… 329 00:28:00,720 --> 00:28:05,016 gdybyście mogli jeszcze raz zobaczyć kogoś, kogo straciliście? 330 00:28:07,018 --> 00:28:08,478 Ja wybrałbym babcię. 331 00:28:09,521 --> 00:28:11,481 Nie znałem mądrzejszej osoby. 332 00:28:12,982 --> 00:28:14,776 To dzięki niej czytam książki. 333 00:28:15,485 --> 00:28:17,278 To ona nauczyła mnie czytać. 334 00:28:18,905 --> 00:28:22,742 Kochała wszystko na tym świecie, nawet kiedy świat nie kochał jej. 335 00:28:24,703 --> 00:28:25,578 Mojego wujka. 336 00:28:26,621 --> 00:28:27,956 Był fotografem. 337 00:28:28,456 --> 00:28:29,582 Fotografował ptaki. 338 00:28:30,959 --> 00:28:32,085 Nie cierpię ptaków. 339 00:28:33,169 --> 00:28:37,132 Zginął w drugiej bitwie nad Marną. Pomagał Francuzom i Brytyjczykom. 340 00:28:37,632 --> 00:28:40,093 Cztery miesiące przed końcem wojny. 341 00:28:44,639 --> 00:28:46,850 Phillipa, innego lekarza. 342 00:28:47,684 --> 00:28:48,518 Pediatrę. 343 00:28:50,729 --> 00:28:52,188 Kochał dzieci, 344 00:28:52,272 --> 00:28:55,608 nawet kiedy wymiotowały i srały na niego. 345 00:28:57,444 --> 00:29:00,613 Byliśmy na statku do Vila do Corvo. Byliśmy… 346 00:29:03,450 --> 00:29:05,994 Byliśmy przyjaciółmi, odkąd pamiętam. 347 00:29:10,665 --> 00:29:11,583 Moją matkę. 348 00:29:15,336 --> 00:29:17,839 Zrobiłbym wszystko, żeby móc się pożegnać. 349 00:29:22,051 --> 00:29:22,886 Walt? 350 00:29:23,845 --> 00:29:24,804 A ty? 351 00:29:26,556 --> 00:29:27,432 Nikogo. 352 00:29:29,058 --> 00:29:30,602 Nie żyję przeszłością. 353 00:30:06,888 --> 00:30:08,556 Czy ktoś mnie słyszy? 354 00:30:10,600 --> 00:30:11,684 Słyszę cię! 355 00:30:11,768 --> 00:30:13,269 Idź za moim głosem! 356 00:30:14,521 --> 00:30:15,563 Dobrze! 357 00:30:16,272 --> 00:30:17,232 Walterze! 358 00:30:18,191 --> 00:30:19,275 Nic nie widzę! 359 00:30:19,359 --> 00:30:20,443 George! 360 00:30:20,527 --> 00:30:23,029 - Sheldon, tu jestem! - Złap mnie za rękę. 361 00:30:23,112 --> 00:30:24,405 - Gdzie Grace? - Tu. 362 00:30:24,489 --> 00:30:27,367 Tu jestem! Daj mi rękę! 363 00:30:27,867 --> 00:30:31,204 Dobra, złapcie się wszyscy za ręce. 364 00:30:36,668 --> 00:30:38,753 Musimy iść do przodu. 365 00:31:02,485 --> 00:31:03,987 Dziękuję, że przyszłaś. 366 00:31:04,070 --> 00:31:06,573 Nie wzruszaj się. Praca to praca. 367 00:31:08,283 --> 00:31:11,536 Nieźle ci z tą brodą. Wyglądasz jak seksowny Mikołaj. 368 00:31:11,619 --> 00:31:12,745 Nie rób tego. 369 00:31:14,038 --> 00:31:17,917 Jeśli próbujesz czytać mi w myślach, nawet Walt tego nie potrafi. 370 00:31:18,001 --> 00:31:21,004 I bez tego wiem, że masz kij w dupie. 371 00:31:21,462 --> 00:31:22,338 Witaj, Raikou. 372 00:31:22,422 --> 00:31:23,548 Kasowałabym za godzinę, 373 00:31:23,631 --> 00:31:26,050 gdybym wiedziała, że będziemy tyle gadać. 374 00:31:26,134 --> 00:31:29,429 Nie przesadzaj. Ledwo toleruje twoją obecność. 375 00:31:29,512 --> 00:31:31,180 Kurde. Liczyłam na autograf. 376 00:31:31,264 --> 00:31:33,224 Proszę, bądź cicho i zrób swoje. 377 00:31:33,308 --> 00:31:37,020 - Grace ma się tobą zająć w razie czego. - Niech spróbuje. 378 00:31:37,103 --> 00:31:39,105 - Cieszy się, że tu jesteś. - Ale ja nie. 379 00:31:39,188 --> 00:31:40,690 Ja też się cieszę. 380 00:31:40,773 --> 00:31:42,734 Słyszałem o robocie w Rijadzie. 381 00:31:42,817 --> 00:31:46,654 Ucięłaś głowę Cryptomorphowi, a mimo to zdobyłaś jego wspomnienia? 382 00:31:48,031 --> 00:31:49,949 Nie wiem, czy sam dałbym radę. 383 00:31:50,867 --> 00:31:52,577 Jestem w tym cholernie dobra. 384 00:31:53,620 --> 00:31:54,454 Tak. 385 00:31:55,914 --> 00:31:56,915 Wiem, że jesteś. 386 00:32:00,001 --> 00:32:02,503 Cokolwiek mówicie, mówcie to przy nas. 387 00:32:02,587 --> 00:32:03,463 Zrozumiano? 388 00:32:04,797 --> 00:32:06,925 Jest seksowna, kiedy wydaje rozkazy. 389 00:32:07,592 --> 00:32:09,677 To ty wiesz, kiedy ludzie kłamią? 390 00:32:09,761 --> 00:32:11,930 Nie potrzebuję do tego mocy. 391 00:32:12,013 --> 00:32:14,474 - Raikou… - Dobrze, bo ci żyłka pęknie. 392 00:32:15,725 --> 00:32:18,144 - Możemy zacząć? - Ambulatorium jest tam. 393 00:32:19,520 --> 00:32:20,939 Nadążaj, staruszku. 394 00:32:39,290 --> 00:32:41,000 Nie wiem, jak to pokonamy. 395 00:32:45,380 --> 00:32:46,297 Tędy. 396 00:32:48,257 --> 00:32:49,092 Za mną. 397 00:33:33,428 --> 00:33:36,347 Walt, to prawda, co mówiłeś wcześniej? 398 00:33:38,516 --> 00:33:39,809 Mówiłem wiele rzeczy. 399 00:33:39,892 --> 00:33:42,562 O tym, że byłem ulubieńcem taty. 400 00:33:44,689 --> 00:33:46,941 Skup się na tym, gdzie idziesz. 401 00:33:47,567 --> 00:33:49,193 Zawsze myślałem, że to ty… 402 00:33:50,570 --> 00:33:52,155 byłeś jego ulubieńcem. 403 00:33:52,780 --> 00:33:54,198 Dostawałeś dobre oceny. 404 00:33:54,782 --> 00:33:56,909 Byłeś jego prawą ręką w firmie. 405 00:33:56,993 --> 00:33:57,869 A on… 406 00:33:58,911 --> 00:34:03,207 To są cechy, które cenisz u pracownika, nie u syna. 407 00:34:04,333 --> 00:34:08,046 To właśnie twój problem. Nie przyjmujesz komplementów. 408 00:34:08,129 --> 00:34:09,547 Wszystko cię obraża. 409 00:34:10,256 --> 00:34:13,217 Może gdybyś się rozchmurzył, George by ci odpuścił. 410 00:34:13,301 --> 00:34:15,094 Nie mieszaj go do tego! 411 00:34:16,554 --> 00:34:18,431 Na tym polega twój problem. 412 00:34:21,184 --> 00:34:24,479 Chcesz wiedzieć, jaki mam problem? 413 00:34:25,563 --> 00:34:28,107 Byłem pomijany na rzecz młodszego brata, 414 00:34:29,025 --> 00:34:31,569 który nie zasługiwał na poświęcaną mu uwagę, 415 00:34:31,652 --> 00:34:34,113 który dostawał wszystko na tacy 416 00:34:34,614 --> 00:34:36,657 i nie musiał o nic walczyć. 417 00:34:36,741 --> 00:34:39,869 Tobie wszystko łatwo przychodzi, Shel. 418 00:34:39,952 --> 00:34:42,955 Wszyscy zawsze robią to, co proponujesz. 419 00:34:43,039 --> 00:34:46,709 Jakbyś był jakimś mesjaszem. 420 00:34:46,793 --> 00:34:48,044 Pstrykniesz palcami… 421 00:34:49,629 --> 00:34:50,880 a ludzie idą za tobą. 422 00:34:52,131 --> 00:34:54,092 Nie masz pojęcia… 423 00:34:55,093 --> 00:34:58,554 jak to jest, gdy nikt nie traktuje cię poważnie, 424 00:34:58,638 --> 00:35:00,973 nawet gdy wiesz, że masz rację. 425 00:35:01,057 --> 00:35:02,558 Walt, to nieprawda. 426 00:35:02,642 --> 00:35:05,770 Tata wciąż by żył, gdybyś mnie posłuchał! 427 00:35:20,326 --> 00:35:21,494 Tata… 428 00:35:23,454 --> 00:35:26,707 Nie. Mówiłem ci, Shel, 429 00:35:26,791 --> 00:35:29,710 że to nie czas na rozwijanie firmy. 430 00:35:29,794 --> 00:35:31,337 - A ty… - Walt. 431 00:35:32,755 --> 00:35:35,049 …potraktowałeś to jak plotkę. 432 00:35:36,342 --> 00:35:38,094 Wyśmiałeś mnie. 433 00:35:39,846 --> 00:35:41,848 Nie słuchałeś, Shel. 434 00:35:44,392 --> 00:35:46,769 Nigdy nie słuchasz. 435 00:35:50,523 --> 00:35:51,357 Chodź. 436 00:35:51,440 --> 00:35:55,069 Nie, po prostu idź dalej! 437 00:36:04,579 --> 00:36:05,413 Walter! 438 00:36:11,669 --> 00:36:12,670 O Boże. 439 00:36:15,673 --> 00:36:17,133 Chodź. Proszę. 440 00:36:19,552 --> 00:36:20,887 - Boże. - Chodź. 441 00:36:57,089 --> 00:36:59,175 Dobrze. Ta jest ostatnia. 442 00:37:03,095 --> 00:37:08,142 Brak fal alfa. Brak fal beta. Brak fal theta. Brak fal delta. 443 00:37:09,310 --> 00:37:10,186 Pusto. 444 00:37:10,269 --> 00:37:12,230 Tak to już jest, jak nie żyjesz. 445 00:37:16,567 --> 00:37:18,027 Jesteś tego pewien? 446 00:37:19,612 --> 00:37:20,780 Teraz pytasz? 447 00:37:28,537 --> 00:37:31,415 Musi być inny sposób. Zawsze jest. 448 00:37:33,376 --> 00:37:34,418 Nie tym razem. 449 00:37:36,462 --> 00:37:37,838 No dobrze, zaczynamy. 450 00:37:46,931 --> 00:37:49,016 Nie patrzcie prosto w światło. 451 00:38:09,537 --> 00:38:11,998 To było rozczarowujące. 452 00:38:12,581 --> 00:38:13,499 Co się stało? 453 00:38:13,582 --> 00:38:17,169 Jego system działa na antymaterię. To cholernie mocne paliwo. 454 00:38:17,253 --> 00:38:18,796 Pomóż mi, młoda. 455 00:38:18,879 --> 00:38:21,590 Może razem uda nam się go odpalić. 456 00:38:50,745 --> 00:38:52,121 Co to ma być? 457 00:39:19,357 --> 00:39:21,150 To wygląda na maoryski strój. 458 00:39:30,242 --> 00:39:31,911 To topory z czasów wikingów. 459 00:39:39,418 --> 00:39:41,962 Te grupy pochodzą z różnych kultur i epok. 460 00:39:42,046 --> 00:39:43,756 Tak, ale co oni tutaj robili? 461 00:39:47,593 --> 00:39:48,552 Słuchajcie… 462 00:39:49,553 --> 00:39:51,389 Nie jesteśmy pierwszymi gośćmi. 463 00:39:51,472 --> 00:39:54,308 Tylko spójrzcie. 464 00:40:04,443 --> 00:40:05,820 To nie może być koniec. 465 00:40:08,072 --> 00:40:09,865 Musi być jakieś przejście. 466 00:40:11,575 --> 00:40:14,161 Sheldon! 467 00:40:14,245 --> 00:40:15,246 Posłuchaj mnie! 468 00:40:16,372 --> 00:40:18,249 To koniec! 469 00:40:18,332 --> 00:40:19,667 Walt! Rzuć broń! 470 00:40:19,750 --> 00:40:21,085 - Koniec! - Walt! 471 00:40:21,168 --> 00:40:22,545 Rzuć broń! 472 00:41:04,295 --> 00:41:06,755 Nie! 473 00:41:12,386 --> 00:41:13,262 Ty. 474 00:41:13,345 --> 00:41:14,763 Ty to zrobiłeś! 475 00:41:14,847 --> 00:41:17,391 Nie. To kolejny test! 476 00:41:17,475 --> 00:41:18,309 Nie! 477 00:41:26,609 --> 00:41:27,526 Nie! 478 00:41:48,506 --> 00:41:51,509 Przestańcie! 479 00:41:53,594 --> 00:41:54,470 Przestańcie. 480 00:42:02,978 --> 00:42:04,063 Spójrzcie na nich. 481 00:42:06,941 --> 00:42:08,776 Pozabijali się nawzajem. 482 00:42:12,571 --> 00:42:14,198 Ta wyspa obraca nas… 483 00:42:16,116 --> 00:42:19,620 przeciwko sobie. Testuje nas. 484 00:42:20,871 --> 00:42:22,289 Zastanówcie się. 485 00:42:24,166 --> 00:42:28,170 Odkąd wysiedliśmy z tej cholernej łodzi, nic tylko… 486 00:42:29,171 --> 00:42:30,005 walczymy. 487 00:42:38,722 --> 00:42:39,807 Spójrzcie na nich. 488 00:42:41,308 --> 00:42:42,560 Sześcioosobowe grupy. 489 00:42:44,770 --> 00:42:46,105 Takie same jak my. 490 00:42:48,148 --> 00:42:49,066 Ale dlaczego? 491 00:42:53,862 --> 00:42:55,948 By sprawdzić, czy pokonamy trudności… 492 00:42:57,199 --> 00:42:58,075 razem. 493 00:43:00,661 --> 00:43:02,329 To znaczy, że musi być… 494 00:43:03,789 --> 00:43:05,791 musi być jakieś wyjście. 495 00:43:13,424 --> 00:43:14,425 Jezu. 496 00:43:16,635 --> 00:43:17,678 Co jest? 497 00:43:19,471 --> 00:43:21,473 - Co to było? - Połóż z powrotem. 498 00:43:21,557 --> 00:43:23,350 - Co? - Połóż rękę z powrotem. 499 00:43:24,184 --> 00:43:25,352 Połóż rękę! 500 00:43:32,151 --> 00:43:33,152 Boże. 501 00:43:37,990 --> 00:43:40,326 To dlatego musieliśmy być tu wszyscy. 502 00:43:40,409 --> 00:43:44,455 Grace, chodź. Fitz, Richard, Walter, chodźcie. 503 00:43:57,259 --> 00:44:00,304 Walt. Chodź. 504 00:44:01,013 --> 00:44:02,014 Potrzebujemy cię. 505 00:44:05,100 --> 00:44:05,934 Co? 506 00:44:09,897 --> 00:44:12,191 - Nie działa. - Nie. Musi zadziałać. 507 00:44:12,775 --> 00:44:14,026 Musi zadziałać. 508 00:44:14,109 --> 00:44:16,779 Zaszliśmy tak daleko, razem. 509 00:44:17,946 --> 00:44:18,822 Razem. 510 00:44:20,658 --> 00:44:23,410 Walter, George, musicie o wszystkim zapomnieć. 511 00:44:25,871 --> 00:44:27,289 Zapomnijcie o urazach. 512 00:44:50,187 --> 00:44:51,021 Nie. 513 00:44:52,731 --> 00:44:53,565 Nie. 514 00:44:57,611 --> 00:44:59,863 Nie chodzi tylko o George’a i Waltera. 515 00:45:01,907 --> 00:45:03,951 Chodzi też o ciebie i Waltera. 516 00:46:47,179 --> 00:46:48,013 Widzieliście? 517 00:46:48,806 --> 00:46:51,767 Mamy aktywność, ale przypadkową, niestabilną. 518 00:46:51,850 --> 00:46:54,853 Cokolwiek chcesz zrobić, bierz się do roboty. 519 00:46:55,854 --> 00:46:57,856 Może wysiąść w każdej chwili. 520 00:47:01,902 --> 00:47:02,736 Daj rękę. 521 00:47:03,320 --> 00:47:04,863 Powinnam zażądać więcej. 522 00:47:21,129 --> 00:47:24,049 Ścieżka, którą wszedłem ostatnio, jest zamknięta. 523 00:47:25,342 --> 00:47:26,426 Zapadła się. 524 00:47:31,098 --> 00:47:32,182 Nie, zaraz. 525 00:47:33,308 --> 00:47:34,142 Tutaj. 526 00:47:34,685 --> 00:47:35,894 Takie sobie wejście. 527 00:47:35,978 --> 00:47:37,187 Wystarczy. 528 00:47:40,941 --> 00:47:42,025 Właśnie tak. 529 00:47:43,610 --> 00:47:44,903 Już prawie. 530 00:47:58,000 --> 00:47:59,334 Co widzisz? 531 00:48:04,673 --> 00:48:06,633 - Walt? - Walt? 532 00:48:06,717 --> 00:48:10,178 Coś jest nie w porządku. 533 00:48:10,262 --> 00:48:11,138 Walt? 534 00:48:16,143 --> 00:48:18,103 Boże! Walterze! 535 00:48:18,186 --> 00:48:19,021 Co zrobiłeś? 536 00:48:19,104 --> 00:48:20,314 Raikou, zrób coś! 537 00:48:20,397 --> 00:48:23,442 Robię. Podtrzymuję drogę do umysłu Blackstara. 538 00:48:24,067 --> 00:48:26,320 Jeśli się zamknie, uwięzi Walta. 539 00:50:19,808 --> 00:50:20,684 Nie. 540 00:50:21,476 --> 00:50:22,352 Tylko nie ty. 541 00:50:22,436 --> 00:50:23,270 Nie teraz. 542 00:50:24,312 --> 00:50:25,522 Wyjdź z mojej głowy. 543 00:50:25,605 --> 00:50:27,274 Nie. Zaczekaj, Shel. 544 00:50:30,027 --> 00:50:31,111 Ja też go widzę. 545 00:50:48,211 --> 00:50:49,296 Nie. 546 00:51:02,392 --> 00:51:04,269 Przeszedłeś próbę. 547 00:51:04,352 --> 00:51:06,772 - Przeszedłeś próbę. - Przeszedłeś próbę. 548 00:51:06,855 --> 00:51:09,816 Dokonałeś tego, co nie udało się wielu innym. 549 00:51:09,900 --> 00:51:12,569 Dokonałeś tego, co nie udało się wielu innym. 550 00:51:13,403 --> 00:51:16,114 Pokonałeś ogromny dystans… 551 00:51:16,198 --> 00:51:18,492 Pokonałaś ogromny dystans… 552 00:51:18,575 --> 00:51:21,328 - Poniosłeś niewyobrażalną stratę. - …stratę. 553 00:51:21,411 --> 00:51:24,873 Poniosłeś niewyobrażalną stratę. 554 00:51:24,956 --> 00:51:26,625 …niewyobrażalną stratę. 555 00:51:27,709 --> 00:51:29,336 Ale wytrwałeś. 556 00:51:33,465 --> 00:51:36,551 - I jesteś godny. - …godny. 557 00:52:22,347 --> 00:52:23,265 Panie Welbeck! 558 00:52:23,932 --> 00:52:25,559 Zwrot na bakburtę! 559 00:52:25,642 --> 00:52:27,853 - Wynosimy się stąd! - Tak jest! 560 00:52:30,147 --> 00:52:30,981 Kapitanie! 561 00:54:46,324 --> 00:54:49,244 Napisy: Krzysiek Ceran