1
00:00:09,667 --> 00:00:15,125
DZIEŃ ZAGINIĘCIA MIKKELA
2
00:01:51,792 --> 00:01:54,917
Daj mi spokój, by pogodzić się z tym,
czego nie da się zmienić.
3
00:01:55,000 --> 00:01:58,792
Odwagę, by zmieniać to, co można.
I mądrość, by odróżniać jedno od drugiego.
4
00:01:59,792 --> 00:02:02,792
Daj mi spokój, by pogodzić się z tym,
czego nie da się zmienić.
5
00:02:02,875 --> 00:02:05,000
Odwagę, by zmieniać to, co można...
6
00:03:09,083 --> 00:03:11,042
LEGITYMACJA SZKOLNA – MADS NIELSEN
7
00:03:11,125 --> 00:03:12,000
Tronte!
8
00:03:13,958 --> 00:03:14,833
Ja...
9
00:03:15,750 --> 00:03:17,000
To ja, Peter.
10
00:03:18,583 --> 00:03:19,583
Ja...
11
00:03:19,750 --> 00:03:22,292
Powinieneś coś zobaczyć.
12
00:03:24,417 --> 00:03:26,667
Chodzi o twojego syna.
13
00:03:27,750 --> 00:03:29,667
Nie, nie o Ulricha.
14
00:03:31,167 --> 00:03:32,042
O Madsa.
15
00:03:42,083 --> 00:03:43,000
Jak...
16
00:03:47,667 --> 00:03:48,833
To niemożliwe.
17
00:03:51,708 --> 00:03:53,250
To niemożliwe.
18
00:03:55,292 --> 00:03:57,000
Po prostu nagle się pojawił.
19
00:04:04,500 --> 00:04:05,500
Mads.
20
00:04:10,583 --> 00:04:11,792
Mads.
21
00:04:39,167 --> 00:04:40,125
Ktoś idzie.
22
00:04:50,167 --> 00:04:51,417
Tronte?
23
00:04:53,333 --> 00:04:54,417
Claudia?
24
00:04:59,333 --> 00:05:00,208
Peter.
25
00:05:03,708 --> 00:05:05,833
Muszę wam wiele wyjaśnić.
26
00:05:11,500 --> 00:05:15,500
Ale najpierw musimy zabrać Madsa
w miejsce, gdzie ma być znaleziony.
27
00:05:18,000 --> 00:05:19,708
Nie mamy wiele czasu.
28
00:05:23,042 --> 00:05:25,625
{\an8}NETFLIX PRZEDSTAWIA
29
00:05:25,708 --> 00:05:28,292
{\an8}NETFLIX – SERIAL ORYGINALNY
30
00:06:50,917 --> 00:06:55,542
ALFA I OMEGA
31
00:06:57,208 --> 00:07:00,250
12 LISTOPADA 2019
32
00:08:11,708 --> 00:08:13,208
Przykro mi.
33
00:08:14,958 --> 00:08:16,000
Dałam ciała.
34
00:08:18,667 --> 00:08:20,083
Odkąd zaginął Mikkel...
35
00:08:23,125 --> 00:08:25,000
nie poznaję sama siebie.
36
00:08:30,667 --> 00:08:31,500
Nieważne.
37
00:08:38,792 --> 00:08:40,083
Już dobrze.
38
00:08:42,917 --> 00:08:44,000
Już dobrze.
39
00:08:54,542 --> 00:08:55,917
Wie pani, jaki on jest.
40
00:08:56,250 --> 00:08:58,250
Zawsze wraca po kilku godzinach.
41
00:08:59,958 --> 00:09:01,625
Nigdy nie znikał na tak długo.
42
00:09:05,208 --> 00:09:07,583
Był tu znów mój kolega, Ulrich Nielsen?
43
00:09:08,250 --> 00:09:10,458
Nie. Nic o tym nie wiem.
44
00:09:11,292 --> 00:09:13,542
Był w sobotę, niepokoił pana Dopplera.
45
00:09:15,417 --> 00:09:17,583
Jakby pani teść miał z tym coś wspólnego.
46
00:10:06,333 --> 00:10:07,333
Wiedziałaś?
47
00:10:10,833 --> 00:10:11,875
O czym?
48
00:10:14,667 --> 00:10:16,042
Chłopiec z przyszłości.
49
00:10:22,625 --> 00:10:23,875
Wiedziałaś.
50
00:10:41,292 --> 00:10:42,333
To dla ciebie.
51
00:10:42,417 --> 00:10:44,500
NIE OTWIERAĆ
PRZED 4 LISTOPADA, GODZ. 22.13
52
00:10:51,500 --> 00:10:53,208
- To niemożliwe.
- Co?
53
00:10:54,250 --> 00:10:55,458
Przecież go spaliłem.
54
00:11:02,417 --> 00:11:03,417
Od kiedy wiesz?
55
00:11:06,208 --> 00:11:08,083
Właściwie wiedziałam od zawsze.
56
00:11:13,167 --> 00:11:15,083
Gdy twój tata do mnie przyszedł,
57
00:11:16,500 --> 00:11:18,750
był małym, zagubionym chłopcem.
58
00:11:19,417 --> 00:11:22,083
Myślałam, że to jego wyobraźnia.
59
00:11:22,667 --> 00:11:27,458
Że przeżył coś tak wstrząsającego,
czego nie mógł znieść.
60
00:11:28,042 --> 00:11:29,542
Powiedział mi...
61
00:11:31,583 --> 00:11:33,292
że przybywa z przyszłości.
62
00:11:34,958 --> 00:11:36,625
Nie uwierzyłam mu.
63
00:11:38,958 --> 00:11:40,458
Jeżeli wiedziałaś...
64
00:11:43,833 --> 00:11:45,208
czemu nic nie zrobiłaś?
65
00:11:46,167 --> 00:11:49,167
Nie miałam pojęcia,
że odbierze sobie życie.
66
00:11:49,250 --> 00:11:50,917
Ale mogłaś uratować Mikkela!
67
00:11:53,542 --> 00:11:56,375
Mam teraz drugą babcię,
dyrektorkę mojej szkoły!
68
00:11:58,083 --> 00:12:01,542
Jej mąż pieprzy moją matkę
i szuka syna, który jest moim ojcem!
69
00:12:05,833 --> 00:12:08,083
Kilka dni temu całowałem się z ciotką.
70
00:12:13,833 --> 00:12:15,333
Ale jeżeli coś...
71
00:12:19,333 --> 00:12:21,000
pójdzie nie tak,
72
00:12:22,000 --> 00:12:23,250
to nie jest ich wina.
73
00:12:24,333 --> 00:12:25,750
To wszystko przeze mnie.
74
00:12:29,500 --> 00:12:31,292
Wydaje mi się...
75
00:12:32,625 --> 00:12:33,875
że to wszystko,
76
00:12:35,042 --> 00:12:38,875
obojętnie, jak dziwne się wydaje,
nie dzieje się bez przyczyny.
77
00:12:39,917 --> 00:12:42,250
Kim my jesteśmy, żeby bawić się w Boga?
78
00:12:44,375 --> 00:12:46,292
Przeszłość to przeszłość.
79
00:12:47,333 --> 00:12:48,250
Ty...
80
00:12:49,083 --> 00:12:50,250
ty żyjesz teraz.
81
00:12:53,625 --> 00:12:55,958
Kto wie, co przyniesie przyszłość?
82
00:12:56,542 --> 00:12:58,750
Ja tylko chcę, by znów było normalnie.
83
00:13:04,875 --> 00:13:08,292
Houdini jako dziecko marzył
tylko o tym, by być magikiem.
84
00:13:28,083 --> 00:13:29,833
Marzysz o tym samym?
85
00:13:30,750 --> 00:13:31,917
Tak.
86
00:13:32,000 --> 00:13:34,625
Ale to, co chcę wyczarować,
jest niemożliwe.
87
00:13:34,792 --> 00:13:36,000
A co to ma być?
88
00:13:37,833 --> 00:13:39,417
Obudzenie się w końcu.
89
00:13:43,042 --> 00:13:45,333
Znasz paradoks mistrza Czuanga?
90
00:13:48,167 --> 00:13:50,167
Śniłem, że byłem motylem.
91
00:13:51,458 --> 00:13:54,667
Obudziłem się. Teraz nie wiem,
czy jestem człowiekiem,
92
00:13:54,750 --> 00:13:57,542
który śnił, że jest motylem,
93
00:13:58,750 --> 00:14:00,958
czy motylem, który śni,
94
00:14:01,458 --> 00:14:02,958
że jest człowiekiem.
95
00:14:06,500 --> 00:14:07,667
Kim ty jesteś?
96
00:14:08,417 --> 00:14:10,875
Człowiekiem czy motylem?
97
00:14:14,000 --> 00:14:15,250
Może jednym i drugim.
98
00:14:30,250 --> 00:14:32,292
Nazywam się Egon Tiedemann.
99
00:14:32,875 --> 00:14:35,292
Zacznijmy od tego,
że pan też się przedstawi.
100
00:14:35,375 --> 00:14:36,667
Tiedemann?
101
00:14:37,458 --> 00:14:39,000
Egon, tak...
102
00:14:39,083 --> 00:14:40,417
jasne.
103
00:14:41,708 --> 00:14:44,250
Moim jedynym celem jest odbierać życie.
104
00:14:44,333 --> 00:14:46,292
Im więcej, tym lepiej się czuję.
105
00:14:47,583 --> 00:14:49,750
- Jest pan satanistą?
- Satanistą?
106
00:14:49,833 --> 00:14:51,750
Nie. Jestem policjantem.
107
00:14:53,292 --> 00:14:54,375
Policjantem?
108
00:14:54,875 --> 00:14:56,583
To taka piosenka z lat 80.
109
00:14:57,500 --> 00:14:59,958
Już dziś mogę powiedzieć,
że się panu nie spodoba.
110
00:15:02,208 --> 00:15:03,417
Patrz w obiektyw.
111
00:15:05,750 --> 00:15:07,375
Dlaczego zabiłeś te dzieci?
112
00:15:08,958 --> 00:15:11,458
Nie zabiłem ich.
Próbowałem je uratować.
113
00:15:14,458 --> 00:15:16,083
Co zrobiłeś Helgemu?
114
00:15:18,708 --> 00:15:20,000
On żyje.
115
00:15:21,417 --> 00:15:23,625
Musi żyć.
Inaczej ta dwójka nie byłaby martwa.
116
00:15:23,708 --> 00:15:25,208
Gdzie jest teraz Helge?
117
00:15:26,417 --> 00:15:28,542
- Gdzie on jest?
- Mogę to zmienić.
118
00:15:28,625 --> 00:15:31,875
Tak, że to wszystko się wydarzy.
Ale muszę stąd wyjść.
119
00:15:33,667 --> 00:15:34,833
- Patrz tu!
- Proszę!
120
00:15:34,917 --> 00:15:36,083
Patrz w obiektyw!
121
00:15:37,083 --> 00:15:38,000
Nie!
122
00:15:40,750 --> 00:15:42,833
Wiesz, co tu się robi mordercom dzieci?
123
00:15:42,917 --> 00:15:44,458
Ty zasrany, głupi dupku.
124
00:15:46,000 --> 00:15:49,000
Twoje perspektywy
są tak ograniczone jak to miasto.
125
00:15:49,958 --> 00:15:51,583
Wypuść mnie!
126
00:15:52,417 --> 00:15:55,542
Już chlasz czy zaczniesz,
dopiero gdy zostawi cię żona
127
00:15:55,625 --> 00:15:58,125
i zrozumiesz, jaki jesteś żałosny i podły?
128
00:15:58,667 --> 00:16:00,250
Wypuść mnie!
129
00:16:00,333 --> 00:16:02,292
Wypuść mnie!
130
00:16:04,250 --> 00:16:06,583
Muszę odnaleźć swojego syna!
131
00:16:23,875 --> 00:16:25,000
Czekałem na ciebie.
132
00:16:25,625 --> 00:16:26,708
W czwartek.
133
00:16:27,792 --> 00:16:30,417
- Kurwa, przykro mi.
- Co, kurwa?
134
00:16:31,875 --> 00:16:34,375
Nikomu nie powiedziałem,
że byłeś u czubków.
135
00:16:34,833 --> 00:16:36,167
Kłamałem dla ciebie.
136
00:16:36,250 --> 00:16:37,875
Francja, bagietki...
137
00:16:40,583 --> 00:16:42,833
Okazało się, że sam świetnie kłamiesz.
138
00:16:43,250 --> 00:16:44,583
Nie potrzebujesz mnie.
139
00:16:45,958 --> 00:16:47,500
Martha mi powiedziała.
140
00:16:49,125 --> 00:16:52,167
- Tak wyszło. Nie planowałem tego.
- Nie chciałeś tego?
141
00:16:52,667 --> 00:16:53,667
Wystawić mnie?
142
00:16:53,750 --> 00:16:55,042
Okłamywać mnie?
143
00:16:55,125 --> 00:16:56,667
Podrywać moją dziewczynę?
144
00:16:56,750 --> 00:16:58,250
Jesteś tak samo porąbany
145
00:16:58,833 --> 00:17:00,000
jak twój ojciec.
146
00:17:13,458 --> 00:17:14,583
Co wy robicie?
147
00:17:16,042 --> 00:17:17,375
Odbiło wam?
148
00:17:20,542 --> 00:17:22,458
Nigdy więcej się tu nie pokazuj!
149
00:17:23,083 --> 00:17:24,417
Spierdalaj!
150
00:17:56,125 --> 00:17:57,250
Naprawił go pan.
151
00:17:58,417 --> 00:17:59,417
Ten jest pański.
152
00:18:00,458 --> 00:18:01,542
A ten mój.
153
00:18:02,875 --> 00:18:04,958
Zbudowałem go wiele lat temu.
154
00:18:06,167 --> 00:18:07,792
To ten sam aparat,
155
00:18:08,208 --> 00:18:10,417
tylko w innym stanie.
156
00:18:10,500 --> 00:18:11,625
To tak,
157
00:18:14,167 --> 00:18:15,708
jak gdyby jednocześnie
158
00:18:15,792 --> 00:18:19,917
rozważać początek i koniec jednej sprawy.
159
00:18:21,292 --> 00:18:22,667
Proszę zaczekać.
160
00:18:26,458 --> 00:18:27,833
To wysyła
161
00:18:29,125 --> 00:18:32,708
jakiś rodzaj sygnału.
162
00:18:33,708 --> 00:18:36,792
Impuls elektromagnetyczny.
163
00:18:37,375 --> 00:18:40,167
Jak gdyby miał coś zakomunikować.
164
00:18:40,250 --> 00:18:41,917
Proszę zobaczyć.
165
00:18:42,708 --> 00:18:45,542
Ten blok nigdy się nie obracał.
166
00:18:45,625 --> 00:18:48,667
Był na planie,
ale nie wiedziałem, do czego służy.
167
00:18:49,750 --> 00:18:52,750
Ta rzecz komunikuje się z aparatem.
168
00:18:55,500 --> 00:18:58,917
Nie tylko przeszłość
ma wpływ na przyszłość,
169
00:18:59,708 --> 00:19:02,625
ale przyszłość wpływa też na przeszłość.
170
00:19:03,583 --> 00:19:04,625
Widzi pan.
171
00:19:05,250 --> 00:19:09,292
Gdyby nie pokazał mi pan,
jak ten aparat wygląda w przyszłości,
172
00:19:09,375 --> 00:19:11,333
nie umiałbym go zbudować.
173
00:19:12,542 --> 00:19:13,708
To paradoks.
174
00:19:15,792 --> 00:19:17,375
Tych otworów
175
00:19:18,167 --> 00:19:19,250
też nie było.
176
00:19:23,708 --> 00:19:25,917
Nie mam pojęcia, czemu mają służyć.
177
00:19:29,542 --> 00:19:30,625
Co to jest?
178
00:19:32,333 --> 00:19:34,583
Cs-137.
179
00:19:36,542 --> 00:19:38,958
Radioaktywny izotop cezu.
180
00:19:47,500 --> 00:19:50,417
Ten aparat wytwarza pole Higgsa,
181
00:19:51,667 --> 00:19:55,000
które zwiększa masę cezu.
182
00:19:57,333 --> 00:20:00,417
Dzięki temu impuls elektromagnetyczny
183
00:20:00,500 --> 00:20:03,500
imploduje do czarnej dziury.
184
00:20:06,667 --> 00:20:09,833
To samo musiało się stać
podczas awarii elektrowni.
185
00:20:12,458 --> 00:20:14,667
Dlaczego pan mi pomaga?
186
00:20:15,542 --> 00:20:16,667
Dlaczego?
187
00:20:18,625 --> 00:20:20,208
To poważne słowo.
188
00:20:21,375 --> 00:20:25,208
Dlaczego decydujemy się na jedno,
wbrew czemuś innemu?
189
00:20:26,333 --> 00:20:29,958
To ma jakieś znaczenie,
czy decyzja opiera się
190
00:20:30,042 --> 00:20:35,208
na konsekwencji,
wynikającej z łańcucha przyczynowego,
191
00:20:35,292 --> 00:20:39,875
czy może została podjęta
na podstawie mglistego przeczucia?
192
00:20:41,583 --> 00:20:47,792
Że wszystko w moim życiu
prowadziło właśnie do tej chwili.
193
00:20:48,875 --> 00:20:50,750
Że jestem częścią układanki,
194
00:20:51,583 --> 00:20:53,500
której nie rozumiem
195
00:20:55,000 --> 00:20:56,708
i na którą nie mam żadnego wpływu?
196
00:21:02,708 --> 00:21:04,292
Powie mi pan...
197
00:21:04,958 --> 00:21:06,792
jak wygląda przyszłość?
198
00:21:10,417 --> 00:21:13,042
Mam nadzieję,
że jutro będzie inna niż dziś.
199
00:21:26,542 --> 00:21:27,417
Tak?
200
00:21:27,750 --> 00:21:30,125
Twój ojciec został porwany, gdy był mały.
201
00:21:30,208 --> 00:21:31,458
Wiesz, kiedy to było?
202
00:21:33,083 --> 00:21:34,167
Ja...
203
00:21:34,958 --> 00:21:35,958
Możemy pogadać?
204
00:21:36,583 --> 00:21:39,792
- Muszę ci coś powiedzieć...
- Kiedy to było? W 53? 54?
205
00:21:42,708 --> 00:21:43,792
Jesienią 1953.
206
00:21:45,125 --> 00:21:46,000
1953.
207
00:21:47,417 --> 00:21:49,042
Dokładnie 66 lat temu.
208
00:21:50,292 --> 00:21:51,708
Dwa razy 33.
209
00:21:51,792 --> 00:21:54,042
- Wszystko jest połączone.
- Posłuchaj...
210
00:21:54,625 --> 00:21:56,125
muszę z tobą porozmawiać.
211
00:21:56,708 --> 00:21:58,417
Później. Muszę kończyć.
212
00:22:51,750 --> 00:22:53,458
Mogę w czymś pomóc?
213
00:23:04,750 --> 00:23:06,250
Pan do mnie?
214
00:23:08,125 --> 00:23:09,625
Musisz przestać.
215
00:23:13,958 --> 00:23:16,458
Co przestać?
216
00:23:17,000 --> 00:23:18,500
On cię wykorzystuje.
217
00:23:19,542 --> 00:23:21,708
Wszystko, co obiecuje, to kłamstwa.
218
00:23:24,167 --> 00:23:26,958
Pan mnie chyba z kimś myli.
219
00:23:29,083 --> 00:23:31,667
To pan mnie z kimś myli.
220
00:23:32,500 --> 00:23:34,042
Już raz to powiedziałem.
221
00:23:37,833 --> 00:23:39,458
Wszystko, co mówi Noah,
222
00:23:40,250 --> 00:23:41,750
jest kłamstwem.
223
00:23:42,250 --> 00:23:43,875
On nie jest wybrańcem.
224
00:23:43,958 --> 00:23:45,458
Ani ty.
225
00:23:46,042 --> 00:23:48,292
On nie chce ratować świata przed złem.
226
00:23:48,750 --> 00:23:50,250
To on jest złem.
227
00:23:52,292 --> 00:23:54,125
Dziś jest ten dzień.
228
00:23:54,958 --> 00:23:56,625
Początek i koniec.
229
00:23:57,250 --> 00:24:00,042
Nie popełnij tego samego błędu, co ja.
230
00:24:00,792 --> 00:24:03,750
Nie popełnij tego samego błędu, co ja.
231
00:24:06,000 --> 00:24:07,500
Musisz przestać.
232
00:24:10,875 --> 00:24:12,083
Musisz przestać!
233
00:24:29,958 --> 00:24:31,417
Ja muszę przestać.
234
00:25:17,208 --> 00:25:18,375
Co się stało?
235
00:25:24,708 --> 00:25:25,833
Biłem się.
236
00:25:26,708 --> 00:25:27,708
Co?
237
00:25:28,333 --> 00:25:29,167
Z kim?
238
00:25:30,583 --> 00:25:31,583
Nieważne.
239
00:25:33,833 --> 00:25:35,583
Jak to – nieważne?
240
00:25:44,458 --> 00:25:45,833
Wszystko będzie dobrze.
241
00:25:50,833 --> 00:25:52,542
Zapomniałem czegoś ze szkoły.
242
00:25:55,167 --> 00:25:57,542
Nie martw się, mamo.
Wszystko będzie dobrze.
243
00:26:13,875 --> 00:26:15,750
Charlotte pytała mnie o domek w lesie.
244
00:26:16,500 --> 00:26:17,500
I o Helgego.
245
00:26:19,583 --> 00:26:21,250
O to, co stało się w 1953 r.
246
00:26:23,667 --> 00:26:25,833
Jeszcze kilka godzin i to się skończy.
247
00:26:28,125 --> 00:26:29,625
Mads będzie żył.
248
00:26:30,875 --> 00:26:32,000
Wierzysz jej?
249
00:26:34,667 --> 00:26:38,542
Wszystko, o czym mówiła,
stało się w ciągu ostatnich ośmiu dni.
250
00:26:39,250 --> 00:26:41,167
Dokładnie, jak tu jest napisane.
251
00:26:42,500 --> 00:26:44,583
Dlaczego połowa stron jest wyrwana?
252
00:26:49,917 --> 00:26:51,375
Co stanie się jutro?
253
00:26:52,250 --> 00:26:53,583
Od jutra...
254
00:26:54,042 --> 00:26:55,500
wszystko będzie na nowo.
255
00:27:04,250 --> 00:27:06,750
Jeżeli Boga nie ma,
256
00:27:07,333 --> 00:27:09,042
dlaczego wierzymy w kłamstwo?
257
00:27:12,667 --> 00:27:15,083
Bo przedkładamy każde kłamstwo nad ból.
258
00:27:17,792 --> 00:27:20,625
Lata temu, gdy byłem małym chłopcem,
259
00:27:20,708 --> 00:27:22,333
przyszedł do nas mężczyzna.
260
00:27:24,250 --> 00:27:26,083
Wyglądał, jakby był na wojnie.
261
00:27:27,375 --> 00:27:28,417
Nie mówił wiele.
262
00:27:29,750 --> 00:27:32,375
W jego oczach był smutek
263
00:27:32,458 --> 00:27:34,792
widoczny czasem u ludzi,
którzy chcą umrzeć,
264
00:27:34,875 --> 00:27:36,083
a życie nie pozwala.
265
00:27:40,417 --> 00:27:41,917
Wynajął u nas pokój.
266
00:27:42,708 --> 00:27:44,333
Zaraz obok mojego.
267
00:27:44,417 --> 00:27:45,625
Czasem...
268
00:27:46,458 --> 00:27:48,500
słyszałem, jak mówi przez sen.
269
00:27:49,958 --> 00:27:51,042
Bez ładu i składu.
270
00:27:52,500 --> 00:27:54,833
Jednak pewnej nocy mówił wyraźnie.
271
00:27:55,875 --> 00:27:57,417
Stanął na korytarzu
272
00:27:57,500 --> 00:27:59,417
z otwartymi oczami i powiedział:
273
00:28:01,500 --> 00:28:03,458
„Nic nie dzieje się bez powodu.
274
00:28:05,875 --> 00:28:07,375
Żaden oddech.
275
00:28:08,083 --> 00:28:10,333
Żaden krok. Żadne słowo.
276
00:28:11,417 --> 00:28:12,792
Żaden ból.
277
00:28:13,667 --> 00:28:17,000
Wiecznie trwający cud jedności”.
278
00:28:19,375 --> 00:28:21,208
Nie rozumiałem wtedy jego słów.
279
00:28:23,750 --> 00:28:26,292
Lata później, gdy przyszedł do mnie ból,
280
00:28:28,042 --> 00:28:29,708
pojąłem, co miał na myśli.
281
00:28:32,042 --> 00:28:36,042
Te ponure rzeczy, które nas spotykają,
nie dzieją się bez powodu.
282
00:28:36,125 --> 00:28:37,458
To mój syn!
283
00:28:37,542 --> 00:28:40,333
To one czynią nas tym, kim jesteśmy.
284
00:28:41,250 --> 00:28:43,542
To z nich powstaje cała nasza siła.
285
00:28:47,667 --> 00:28:49,500
Ciebie stworzył twój ból.
286
00:28:52,708 --> 00:28:54,750
Ale on nie ma już nad tobą władzy.
287
00:29:08,333 --> 00:29:09,833
Kto jest następny?
288
00:29:19,625 --> 00:29:21,208
Jonas Kahnwald.
289
00:29:38,917 --> 00:29:41,458
Proszę się nie martwić.
Wszystko będzie dobrze.
290
00:29:42,500 --> 00:29:44,333
Będzie pani mogła go odwiedzać.
291
00:29:46,375 --> 00:29:48,292
Zabiorę cię do nowego domu.
292
00:29:48,792 --> 00:29:50,625
Tam będzie dużo innych dzieci.
293
00:29:57,667 --> 00:29:59,333
- Słyszysz?
- Mogę na słowo?
294
00:29:59,583 --> 00:30:00,500
Proszę.
295
00:30:08,958 --> 00:30:12,333
Zdecydowałam się na adopcję.
296
00:30:12,417 --> 00:30:16,000
Przejmę opiekę nad chłopcem,
dopóki będą trwały formalności.
297
00:30:16,083 --> 00:30:17,375
To nie takie proste.
298
00:30:17,458 --> 00:30:20,333
Mam referencje. Posiadam dom.
299
00:30:20,417 --> 00:30:24,083
- Ja...
- Postępowanie jest dość zawiłe.
300
00:30:24,167 --> 00:30:25,167
Wiem.
301
00:30:25,250 --> 00:30:28,000
Moja decyzja może
wydawać się nieprzemyślana,
302
00:30:28,083 --> 00:30:29,292
ale tak nie jest.
303
00:30:29,375 --> 00:30:32,500
- Nie mogę pochopnie decydować.
- Chłopiec mnie lubi.
304
00:30:33,667 --> 00:30:35,083
Ufa mi.
305
00:30:35,667 --> 00:30:38,750
Jestem jedyną osobą,
którą do siebie dopuszcza. A...
306
00:30:39,667 --> 00:30:40,667
a ja...
307
00:30:42,833 --> 00:30:44,000
też go lubię.
308
00:31:01,208 --> 00:31:02,417
Jaki dziś dzień?
309
00:31:06,708 --> 00:31:08,375
- Dwunasty.
- Ale który rok?
310
00:31:09,583 --> 00:31:10,417
1986.
311
00:31:13,500 --> 00:31:14,417
Jesteś stąd?
312
00:31:19,333 --> 00:31:20,333
Co tutaj robisz?
313
00:31:23,292 --> 00:31:24,875
Zabieram kogoś z martwych.
314
00:31:27,208 --> 00:31:28,250
Jak to się robi?
315
00:31:29,917 --> 00:31:31,375
Trudno to wyjaśnić.
316
00:31:33,708 --> 00:31:35,125
Można ich przywołać?
317
00:31:37,000 --> 00:31:39,250
Nie, trzeba ich zabrać, gdy są młodsi.
318
00:31:43,417 --> 00:31:45,000
Ale wtedy jeszcze nie są martwi.
319
00:31:45,583 --> 00:31:47,542
To nie zmienia faktu, że kiedyś umrą.
320
00:31:52,875 --> 00:31:54,000
Zwariowałeś.
321
00:31:55,375 --> 00:31:56,292
Być może.
322
00:32:09,833 --> 00:32:11,708
„Helge Doppler. Wiek – 9 lat.
323
00:32:11,792 --> 00:32:14,000
Zaginiony 10 listopada 1953 roku.
324
00:32:14,083 --> 00:32:17,083
Uprowadzenie łączone jest
z nieznajomym mężczyzną”.
325
00:32:19,875 --> 00:32:21,333
Strona piąta.
326
00:32:23,667 --> 00:32:26,167
CZY TEN MĘŻCZYZNA MORDUJE DZIECI?
327
00:32:56,292 --> 00:32:58,375
Wypuśćcie mnie! Proszę!
328
00:33:00,375 --> 00:33:01,792
Proszę, wypuśćcie mnie.
329
00:33:05,833 --> 00:33:06,875
Gdzie jest Helge?
330
00:33:15,417 --> 00:33:16,792
Nie chcesz gadać?
331
00:33:17,583 --> 00:33:18,708
Zmuszę cię.
332
00:33:58,583 --> 00:33:59,500
Kim pan jest?
333
00:34:55,583 --> 00:34:57,083
Nie bój się.
334
00:34:57,167 --> 00:35:00,750
Hej! Co to ma być?
335
00:35:01,292 --> 00:35:02,792
Dlaczego mnie zamknąłeś?
336
00:35:03,375 --> 00:35:04,833
To nie ja.
337
00:35:04,917 --> 00:35:06,167
To Noah.
338
00:35:06,250 --> 00:35:08,875
Kim jest Noah?
Gdzie ja jestem? Co to jest?
339
00:35:10,167 --> 00:35:12,125
To prototyp wehikułu czasu.
340
00:35:13,417 --> 00:35:14,833
Ty jesteś testerem.
341
00:35:15,750 --> 00:35:18,583
Przejście w jaskiniach
znajduje się pod tym bunkrem.
342
00:35:18,667 --> 00:35:21,208
Gdy jest otwarte, energia tędy przepływa.
343
00:35:21,292 --> 00:35:22,833
Ale trzeba ją wzmocnić.
344
00:35:23,583 --> 00:35:24,833
To nie DeLorean.
345
00:35:24,917 --> 00:35:26,333
Żaden syk i para.
346
00:35:26,417 --> 00:35:29,250
Pierwszy wehikuł czasu
to bunkier z czterema ścianami.
347
00:35:29,333 --> 00:35:31,208
Jednak wciąż nie działa prawidłowo.
348
00:35:32,125 --> 00:35:34,208
- Wypuść mnie.
- Nie mogę.
349
00:35:34,917 --> 00:35:37,375
To jedyny sposób, by znów było normalnie.
350
00:35:37,458 --> 00:35:38,542
Kim jesteś?
351
00:35:40,375 --> 00:35:41,417
Nie wiesz?
352
00:35:46,333 --> 00:35:47,542
List,
353
00:35:48,083 --> 00:35:49,583
który spaliłeś,
354
00:35:51,292 --> 00:35:53,042
a który mimo to istnieje.
355
00:35:54,750 --> 00:35:59,125
Będziesz go nosił przy sobie
prawie 33 lata, zanim przekażesz go dalej.
356
00:36:00,542 --> 00:36:01,958
Sobie samemu.
357
00:36:08,458 --> 00:36:09,417
Ja jestem tobą.
358
00:36:11,125 --> 00:36:12,792
Nazywam się Jonas Kahnwald.
359
00:36:14,542 --> 00:36:16,333
To ja wysłałem do ciebie list.
360
00:36:17,083 --> 00:36:18,750
A raczej do siebie.
361
00:36:18,833 --> 00:36:21,333
Wszystko, co przeżywasz, ja już przeżyłem.
362
00:36:25,125 --> 00:36:28,917
Spaliłem ten list, jak ty.
I dostałem go znów od naszej babci.
363
00:36:29,000 --> 00:36:30,875
Tę rozmowę też już przeżyłem.
364
00:36:30,958 --> 00:36:32,875
Tylko byłem wtedy tam, gdzie ty.
365
00:36:34,250 --> 00:36:36,458
Wcale nie jesteśmy wolni.
366
00:36:36,542 --> 00:36:38,458
Wciąż podążamy tą samą ścieżką.
367
00:36:38,958 --> 00:36:40,333
Znów i znów.
368
00:36:40,417 --> 00:36:41,792
To jest szalone!
369
00:36:43,083 --> 00:36:44,708
To w ogóle nie ma sensu!
370
00:36:46,083 --> 00:36:48,375
Możesz zdecydować, żeby mnie wypuścić.
371
00:36:50,375 --> 00:36:52,167
Puszczaj! Wypuść mnie!
372
00:36:52,250 --> 00:36:54,958
Długo myślałem, że to szalone.
Że oszalałem.
373
00:36:57,125 --> 00:37:00,667
Nie mogę cię wypuścić,
bo nie staniesz się tym, kim jestem dziś.
374
00:37:00,750 --> 00:37:03,958
Zmieniając swoją przeszłość,
zmienię i teraźniejszość.
375
00:37:04,042 --> 00:37:07,042
I nie będę mógł
raz na zawsze zniszczyć tej dziury.
376
00:37:10,000 --> 00:37:11,833
Czemu całowałeś się z Marthą?
377
00:37:13,375 --> 00:37:17,583
Nie jesteśmy wolni w tym, co robimy.
Bo nie wiemy, czego pragniemy.
378
00:37:17,667 --> 00:37:20,750
- Nie słuchamy tego, co jest w nas.
- Przestań.
379
00:37:20,833 --> 00:37:21,750
Przestań.
380
00:37:25,417 --> 00:37:26,583
Przestań, proszę.
381
00:37:28,333 --> 00:37:29,833
Chcę, żeby Mikkel wrócił.
382
00:37:29,917 --> 00:37:32,000
Żeby wszystko znów było normalnie.
383
00:37:35,083 --> 00:37:38,083
Żeby całe to gówno wreszcie się skończyło!
384
00:37:38,167 --> 00:37:39,542
Wciąż tego chcesz.
385
00:37:39,625 --> 00:37:42,208
33 lata później.
Ja też wciąż tego chcę.
386
00:37:43,917 --> 00:37:45,083
Ale Mikkel...
387
00:37:45,833 --> 00:37:48,750
nasz ojciec jest tylko cząstką
tego wielkiego wrzodu.
388
00:37:49,292 --> 00:37:51,875
Widziałem rzeczy,
jakich nikt nie powinien oglądać.
389
00:37:55,583 --> 00:37:56,958
Przykro mi.
390
00:38:02,042 --> 00:38:03,125
Zaczekaj.
391
00:38:03,208 --> 00:38:04,500
Hej!
392
00:38:05,542 --> 00:38:06,625
Stój!
393
00:38:08,958 --> 00:38:09,917
Hej!
394
00:38:39,542 --> 00:38:44,458
Lecz tylko na krótką chwilę
Potem znów powróci noc
395
00:38:49,083 --> 00:38:53,667
Przyszłość zaczyna się jakoś, gdzieś
Kiedyś
396
00:38:53,750 --> 00:38:56,083
Nie czekam już dłużej
397
00:38:58,167 --> 00:39:02,292
Miłość rodzi się z odwagi
Nie zastanawiaj się długo
398
00:39:02,375 --> 00:39:06,750
Jedziemy na ognistych kołach
Przez noc do przyszłości
399
00:40:30,625 --> 00:40:34,875
13 LISTOPADA 1986:
GROŹNY WYPADEK NA SKRZYŻOWANIU
400
00:40:44,583 --> 00:40:47,000
PRZYJEDŹ DO DOMKU.
MUSIMY POGADAĆ. PETER.
401
00:40:54,333 --> 00:40:56,500
{\an8}CZEGO CHCE NOAH?
402
00:41:04,667 --> 00:41:07,458
Zaraz wszystko znajdzie swój początek.
403
00:41:14,417 --> 00:41:17,125
Starszy Jonas zniszczy dziurę, ale...
404
00:41:17,792 --> 00:41:21,500
nie wie,
że to będzie przyczyną jej powstania.
405
00:41:22,333 --> 00:41:23,500
Paradoks.
406
00:41:24,667 --> 00:41:27,250
Cez w jego bezużytecznej maszynie
407
00:41:27,458 --> 00:41:29,000
nie zniszczy dziury,
408
00:41:30,667 --> 00:41:34,333
lecz ją stworzy.
409
00:41:35,417 --> 00:41:36,875
Myśli, że jest wybawcą.
410
00:41:38,083 --> 00:41:40,000
Ale Claudia go okłamała.
411
00:41:42,375 --> 00:41:45,292
Większość ludzi to jedynie
pionki na szachownicy,
412
00:41:46,917 --> 00:41:48,625
które prowadzi obca ręka.
413
00:41:50,792 --> 00:41:54,167
Żyją tylko po to,
by stać się ofiarą dla wyższych celów.
414
00:41:55,167 --> 00:41:57,208
Jonas, Mikkel, dzieci –
415
00:41:57,292 --> 00:42:01,417
to tylko nieszczęsne,
ale konieczne posunięcia na szachownicy,
416
00:42:02,583 --> 00:42:05,583
w odwiecznej walce dobra ze złem.
417
00:42:07,750 --> 00:42:12,542
Na zewnątrz są dwie grupy, które walczą
o władzę nad podróżami w czasie.
418
00:42:12,625 --> 00:42:13,667
Światło i mrok.
419
00:42:15,500 --> 00:42:16,917
My należymy do światła.
420
00:42:17,375 --> 00:42:18,375
Pamiętaj o tym.
421
00:42:19,792 --> 00:42:23,292
Jeśli nawet czasem robimy coś,
co leży po mrocznej stronie.
422
00:42:24,042 --> 00:42:26,083
Nie ma zwycięstwa bez ofiar.
423
00:42:27,375 --> 00:42:29,917
Dopóki jesteśmy na wstędze czasu,
424
00:42:30,000 --> 00:42:32,542
musimy dbać o to,
aby każdy krok był taki
425
00:42:32,625 --> 00:42:33,792
jak poprzednio.
426
00:42:36,292 --> 00:42:38,125
Bez różnicy, jakim kosztem.
427
00:42:38,208 --> 00:42:41,250
I jakich ofiar będzie to od nas wymagać.
428
00:42:42,250 --> 00:42:43,375
Ale uwierz mi,
429
00:42:44,500 --> 00:42:46,458
naprawdę nieludzcy są ci drudzy.
430
00:42:48,708 --> 00:42:51,708
Zatracili człowieczeństwo.
Należą do sił mroku.
431
00:42:52,583 --> 00:42:55,292
Twoja babcia, Claudia, należy do mroku.
432
00:42:56,667 --> 00:42:58,292
Nigdy jej nie ufaj.
433
00:42:58,917 --> 00:43:00,292
Obojętne, co powie.
434
00:43:00,375 --> 00:43:01,375
PODRÓŻ W CZASIE
435
00:43:02,292 --> 00:43:05,375
Jonas jej zaufał. I zaufa jej ponownie.
436
00:43:06,375 --> 00:43:08,708
Myśli, że wszystko zmieni...
437
00:43:08,792 --> 00:43:10,792
Jest tylko jej marionetką.
438
00:43:11,542 --> 00:43:13,292
Nie zasłużył na nic innego.
439
00:43:22,958 --> 00:43:25,167
Czas to niekończące się pole gry.
440
00:43:28,333 --> 00:43:31,458
To miliony kół,
które się wzajemnie zazębiają.
441
00:43:33,375 --> 00:43:36,417
Zwycięży tylko ten, kto ma cierpliwość.
442
00:43:38,000 --> 00:43:39,625
Ale nasz czas nadejdzie.
443
00:43:44,583 --> 00:43:47,667
Wyzwolimy ludzi z ich niedojrzałości.
444
00:43:49,042 --> 00:43:50,250
Z bólu.
445
00:43:52,292 --> 00:43:53,542
Musisz być silny.
446
00:43:55,083 --> 00:43:56,000
Potrafisz?
447
00:44:01,458 --> 00:44:02,292
Tak.
448
00:44:12,167 --> 00:44:13,458
Już czas.
449
00:46:54,333 --> 00:46:55,917
PODRÓŻ W CZASIE
450
00:47:55,625 --> 00:47:57,667
{\an8}DZIEŃ MATKI 1986
451
00:48:38,417 --> 00:48:40,333
Raz, dwa...
452
00:49:00,083 --> 00:49:02,792
Raz, dwa, trzy.
453
00:52:51,333 --> 00:52:53,542
Ręce do góry!
454
00:52:54,917 --> 00:52:56,125
Na ziemię!
455
00:52:59,167 --> 00:53:00,458
Kim jesteście?
456
00:53:13,208 --> 00:53:14,583
Gdzie ja jestem?
457
00:53:15,333 --> 00:53:16,708
Który jest rok?
458
00:53:40,417 --> 00:53:41,917
Witamy w przyszłości.
459
00:56:33,833 --> 00:56:36,833
Napisy: Michał Pyka