1 00:00:11,625 --> 00:00:15,167 GRANICA MIĘDZY PRZESZŁOŚCIĄ, TERAŹNIEJSZOŚCIĄ A PRZYSZŁOŚCIĄ 2 00:00:15,250 --> 00:00:17,917 JEST TYLKO UPORCZYWĄ ILUZJĄ. ALBERT EINSTEIN 3 00:00:24,708 --> 00:00:30,000 Wierzymy, że czas jest linearny. 4 00:00:33,292 --> 00:00:38,125 Że od zawsze przemija jednakowo. 5 00:00:38,917 --> 00:00:40,500 Aż do nieskończoności. 6 00:00:44,417 --> 00:00:49,833 Jednak granica między przeszłością, teraźniejszością 7 00:00:49,917 --> 00:00:52,083 a przyszłością 8 00:00:52,208 --> 00:00:54,833 jest jedynie iluzją. 9 00:00:57,042 --> 00:01:02,792 Wczoraj, dziś i jutro nie następują po sobie, 10 00:01:03,667 --> 00:01:09,125 lecz są ze sobą połączone na kole wieczności. 11 00:01:10,625 --> 00:01:14,708 Wszystko jest połączone. 12 00:01:23,708 --> 00:01:26,750 21 CZERWCA 2019 13 00:02:26,125 --> 00:02:29,375 NIE OTWIERAĆ PRZED 4 LISTOPADA, GODZ. 22.13 14 00:03:13,083 --> 00:03:15,417 {\an8}NETFLIX PRZEDSTAWIA 15 00:03:15,500 --> 00:03:18,083 {\an8}NETFLIX – SERIAL ORYGINALNY 16 00:04:39,667 --> 00:04:44,333 TAJEMNICE 17 00:04:45,667 --> 00:04:49,375 4 LISTOPADA 2019 18 00:05:15,000 --> 00:05:16,417 Mamo. 19 00:05:19,208 --> 00:05:20,042 Mamo! 20 00:05:22,333 --> 00:05:25,125 W wieku 16 lat człowiek chyba umie zrobić sobie tosta. 21 00:05:27,042 --> 00:05:28,167 Mamo! 22 00:05:28,750 --> 00:05:30,083 Znowu nie ma prądu. 23 00:05:31,542 --> 00:05:32,583 Mamo! 24 00:05:36,625 --> 00:05:38,375 Dziękuję za śniadanie. 25 00:05:49,167 --> 00:05:50,917 Będziesz wieczorem na zebraniu? 26 00:05:52,542 --> 00:05:53,417 Nie wiem. 27 00:05:54,375 --> 00:05:56,917 - Katharina tam będzie. - Ja też. 28 00:05:57,833 --> 00:05:59,667 Tak, ty też. 29 00:05:59,750 --> 00:06:00,667 Otóż to. 30 00:06:10,792 --> 00:06:11,625 Ulrich. 31 00:06:12,500 --> 00:06:13,333 Kocham cię. 32 00:06:26,208 --> 00:06:27,167 Jesteś piękna. 33 00:07:37,042 --> 00:07:38,792 ZAGINĄŁ 34 00:07:56,000 --> 00:07:59,125 JASKINIE WINDEN 1 KILOMETR 35 00:08:16,875 --> 00:08:17,833 Co u ciebie? 36 00:08:18,875 --> 00:08:20,458 Jak minęły te dwa miesiące? 37 00:08:27,042 --> 00:08:28,917 Jak nie chcesz, nic nie mów. 38 00:08:31,083 --> 00:08:32,667 Czytałem raport z terapii. 39 00:08:34,292 --> 00:08:36,958 Dobrze ci szło, zwłaszcza na sesjach grupowych. 40 00:08:39,458 --> 00:08:40,458 Wciąż go widzę. 41 00:08:43,167 --> 00:08:44,042 W snach? 42 00:08:47,583 --> 00:08:48,875 Jak myślisz czemu? 43 00:08:50,625 --> 00:08:52,500 Przecież to pan jest terapeutą. 44 00:08:54,042 --> 00:08:55,542 Bierzesz lekarstwa? 45 00:09:00,792 --> 00:09:02,500 Chyba chce mi coś powiedzieć. 46 00:09:03,792 --> 00:09:05,542 A może tylko chcę, by tak było. 47 00:09:06,792 --> 00:09:08,292 Co to może być? 48 00:09:15,208 --> 00:09:16,875 Co to może być? 49 00:09:17,708 --> 00:09:18,542 Dlaczego? 50 00:09:19,542 --> 00:09:20,542 Dlaczego odszedł? 51 00:09:21,458 --> 00:09:22,333 Dlaczego tak? 52 00:09:23,708 --> 00:09:25,917 Dlaczego się, kurwa, powiesił? 53 00:09:26,250 --> 00:09:27,750 Dlaczego bez słowa? 54 00:09:28,417 --> 00:09:30,500 Nic, co by wyjaśniło to całe gówno! 55 00:09:42,583 --> 00:09:45,333 {\an8}NIE OTWIERAĆ PRZED 4 LISTOPADA, GODZ. 22.13 56 00:09:56,042 --> 00:09:59,542 Elektrownia atomowa w Winden ma długą historię. 57 00:09:59,625 --> 00:10:04,625 Plany budowy powstały już w 1953 roku. 58 00:10:04,708 --> 00:10:09,333 Sama budowa ruszyła dopiero w roku 1960, po wprowadzeniu ustawy atomowej. 59 00:10:09,417 --> 00:10:13,875 Na mocy decyzji rządu o stopniowym odchodzeniu od energii jądrowej, 60 00:10:13,958 --> 00:10:18,000 zakład w Winden zostanie wyłączony w 2020 roku. 61 00:10:18,083 --> 00:10:22,958 Jest on najdłużej bezawaryjnie działającą elektrownią w Niemczech. 62 00:10:28,958 --> 00:10:31,250 Nie pójdziesz tak do szkoły. 63 00:10:31,333 --> 00:10:33,500 Dobry magik musi być rozpoznawalny. 64 00:10:33,583 --> 00:10:35,583 Przebierz się. Dziękuję. 65 00:10:35,667 --> 00:10:37,333 Ale to moje ubranie robocze. 66 00:10:37,917 --> 00:10:39,500 Poza tym szkoła to lipa! 67 00:10:39,583 --> 00:10:41,792 Hodini z pewnością chodził do szkoły. 68 00:10:41,875 --> 00:10:44,375 - Houdini! - Martho, śniadanie. 69 00:10:44,458 --> 00:10:46,375 On na pewno nie jest adoptowany? 70 00:10:48,083 --> 00:10:50,333 - Houdini! - Codziennie to samo. 71 00:10:51,333 --> 00:10:53,250 Mamo, gdzie moja czarna bluza? 72 00:10:53,333 --> 00:10:55,208 Nie wiem. Zobacz przy kurtkach. 73 00:10:55,292 --> 00:10:57,167 Magnus, nie tup tak! 74 00:10:57,250 --> 00:10:59,083 - Cześć, Mikkel. - Dzień dobry. 75 00:10:59,167 --> 00:11:01,333 Ulrich! Co tak długo? 76 00:11:01,417 --> 00:11:04,458 Pierwszy dzień szkoły. Była kolejka w piekarni. 77 00:11:04,667 --> 00:11:07,333 Dzień zagłady coraz bliżej. Chodź jeść! 78 00:11:07,417 --> 00:11:09,042 Nie ma jej tam. 79 00:11:10,375 --> 00:11:13,500 - Zobacz w torbie sportowej. - Co tu się dzieje? 80 00:11:15,542 --> 00:11:18,125 - Śniadanie. - Prowadzę strajk głodowy. 81 00:11:18,208 --> 00:11:21,917 Co 10 sekund z głodu umiera dziecko, więc nie będę jeść. 82 00:11:22,042 --> 00:11:23,167 A ja tak. 83 00:11:23,792 --> 00:11:25,583 Tej zasranej bluzy tam nie ma. 84 00:11:28,458 --> 00:11:30,542 - Zwędziłeś moją bluzę? - Skąd! 85 00:11:30,625 --> 00:11:34,000 - Nie możecie rozmawiać normalnie? - Ja nic nie zrobiłem. 86 00:11:34,583 --> 00:11:37,417 - Gdzie ona może być? - Mogę już uczyć się roli? 87 00:11:38,833 --> 00:11:41,292 Sprawdź na górze w brudnej bieliźnie. 88 00:11:41,375 --> 00:11:43,458 Martho, głodówka nikomu nie pomoże. 89 00:11:43,542 --> 00:11:46,167 Mikkel, przebierz się! Mówię po raz ostatni! 90 00:11:46,250 --> 00:11:48,792 - Spóźnimy się. - Kto z nas chciał dzieci? 91 00:11:48,875 --> 00:11:51,500 - Możesz otworzyć? - Zejdź mi z drogi! 92 00:11:52,792 --> 00:11:54,208 Zrozumiałeś, co mówiłam? 93 00:11:55,583 --> 00:11:57,167 Słuchaj, Houdini. 94 00:11:59,833 --> 00:12:01,917 Jeszcze jedna sztuczka i do szkoły. 95 00:12:02,042 --> 00:12:04,250 Czyli każdy robi to, co chce. 96 00:12:06,458 --> 00:12:07,292 Znalazłem! 97 00:12:14,875 --> 00:12:16,417 Raz... 98 00:12:16,500 --> 00:12:17,833 i raz. 99 00:12:30,292 --> 00:12:32,333 Super! Jak to zrobiłeś? 100 00:12:33,250 --> 00:12:35,083 Pytanie nie brzmi „jak”, 101 00:12:35,667 --> 00:12:36,667 lecz „kiedy”. 102 00:12:51,750 --> 00:12:52,583 Hej! 103 00:12:53,958 --> 00:12:55,667 Witamy w domu wariatów. 104 00:12:55,750 --> 00:12:57,583 Bez ciebie było tu zajebiście nudno. 105 00:13:01,833 --> 00:13:04,000 - Na co się gapicie? - Co za głupek. 106 00:13:04,500 --> 00:13:05,833 Lamusy. 107 00:13:06,750 --> 00:13:07,833 Mówiłeś komuś? 108 00:13:09,458 --> 00:13:12,833 Mówiłem, że byłeś dwa miesiące na wymianie we Francji 109 00:13:12,917 --> 00:13:14,500 i rwałeś laski. 110 00:13:23,250 --> 00:13:25,167 Wyluzuj. Chodź. 111 00:13:25,250 --> 00:13:27,292 Będzie dobrze. Idziemy. 112 00:13:28,125 --> 00:13:29,208 Idziemy. 113 00:13:30,042 --> 00:13:32,625 - Co poza tym? - Nic cię nie ominęło. 114 00:13:32,708 --> 00:13:34,125 Poza historią z Erikiem. 115 00:13:42,125 --> 00:13:43,667 Gówno was to obchodzi! 116 00:13:43,750 --> 00:13:47,042 Nikt nie kiwnął palcem! Gdzie nasz syn? Gdzie Erik? 117 00:13:47,625 --> 00:13:48,792 Panie Obendorf. 118 00:13:49,375 --> 00:13:52,875 Każdy jest dla nas ważny. Przesłuchaliśmy 172 osoby, 119 00:13:52,958 --> 00:13:56,500 w tym sąsiadów i przyjaciół. Przeczesaliśmy cały las, 120 00:13:56,583 --> 00:13:59,375 przeszukaliśmy okoliczne domy i piwnice. 121 00:13:59,458 --> 00:14:02,583 Dzień i noc 23 funkcjonariuszy i 50 ochotników 122 00:14:02,667 --> 00:14:04,625 szuka państwa syna. 123 00:14:04,708 --> 00:14:07,792 Ciężko pracujemy. Bardzo proszę się uspokoić. 124 00:14:07,875 --> 00:14:09,458 Gówno robicie, a nie pracujecie! 125 00:14:11,208 --> 00:14:13,292 Spokojnie! Stop. Spokojnie. 126 00:14:13,375 --> 00:14:14,875 Hej! Już. 127 00:14:15,583 --> 00:14:16,792 Proszę posłuchać. 128 00:14:17,375 --> 00:14:20,333 W tej chwili nie wiemy, czy chodzi o przestępstwo. 129 00:14:20,625 --> 00:14:23,917 - Co to ma znaczyć? - Być może Erik uciekł z domu. 130 00:14:24,042 --> 00:14:25,250 Robił tak już wcześniej. 131 00:14:25,333 --> 00:14:28,417 Tak, ale zawsze wracał po dwóch dniach. 132 00:14:28,500 --> 00:14:32,000 - Spał wtedy w piwnicy. - Trzynaście dni. 133 00:14:33,417 --> 00:14:35,458 To już 13 dni. 134 00:14:39,708 --> 00:14:41,208 Znajdziemy go. Obiecuję. 135 00:14:42,708 --> 00:14:44,833 Wracajcie do domu, dobrze? 136 00:14:45,417 --> 00:14:46,625 Wracajcie do domu. 137 00:15:39,625 --> 00:15:40,458 Franziska. 138 00:15:41,042 --> 00:15:42,083 Magnus. 139 00:15:42,833 --> 00:15:44,375 Nie masz być na lekcjach? 140 00:15:44,958 --> 00:15:47,792 Syn dyrektorki pali jointa na szkolnym podwórku? 141 00:15:56,750 --> 00:15:58,083 I to kiepską trawę. 142 00:16:11,708 --> 00:16:15,750 Te zebrania są dla lamusów. Powinni je zlikwidować. 143 00:16:34,833 --> 00:16:37,292 Może jednak coś przegapiłeś. 144 00:16:48,958 --> 00:16:50,375 Jak było we Francji? 145 00:16:51,500 --> 00:16:53,333 Po francusku, a jak miało być? 146 00:17:02,708 --> 00:17:04,917 Dziękuję za gorące powitanie. 147 00:17:06,167 --> 00:17:09,375 Powodem naszego spotkania jest ważna sprawa, 148 00:17:09,458 --> 00:17:13,042 o której chciałam z wami pomówić. 149 00:17:13,500 --> 00:17:14,917 Chodzi o Erika Obendorfa. 150 00:17:16,583 --> 00:17:19,750 Wiecie, że Erik zaginął prawie dwa tygodnie temu. 151 00:17:20,417 --> 00:17:23,583 Jeżeli chcielibyście o tym porozmawiać, 152 00:17:23,667 --> 00:17:27,667 macie jakieś pytania albo może wiecie coś 153 00:17:27,750 --> 00:17:29,625 na temat jego zaginięcia, 154 00:17:30,000 --> 00:17:32,375 w każdej chwili możecie do nas przyjść. 155 00:17:32,458 --> 00:17:34,792 W tej sprawie nie powinno być tajemnic. 156 00:17:35,708 --> 00:17:36,542 Dobrze? 157 00:17:38,417 --> 00:17:41,792 Po treningu nikt go już nie widział. Ani śladu. Nic. 158 00:17:41,875 --> 00:17:45,167 - Rozpłynął się w powietrzu. - Może nie chce, by go odnaleźć. 159 00:17:45,250 --> 00:17:48,625 Pieniądze. Telefon. Kto ucieka z domu, zabiera takie rzeczy. 160 00:17:49,208 --> 00:17:51,042 Czasem człowiek chce zniknąć. 161 00:17:55,042 --> 00:17:58,417 49 odcisków opon na leśnej drodze ze szkoły na osiedle. 162 00:17:58,500 --> 00:18:00,208 Dwa z nich to auta ciężarowe. 163 00:18:00,792 --> 00:18:04,875 Tylko w okręgu Winden zarejestrowanych jest 21 312 samochodów. 164 00:18:06,042 --> 00:18:08,958 - To wszystko, co mamy. - Czyli nie mamy nic. 165 00:18:10,083 --> 00:18:11,833 Tata Erika ma auto dostawcze. 166 00:18:12,417 --> 00:18:14,125 Chyba go nie podejrzewasz? 167 00:18:15,333 --> 00:18:18,083 Skąd u ciebie pewność, że Erik uciekł z domu? 168 00:18:18,167 --> 00:18:20,125 To jest Winden. 169 00:18:20,208 --> 00:18:23,792 - Tu nawet ptaki zawracają. - Nie zawsze tak było. 170 00:18:25,583 --> 00:18:29,000 To nie ma nic wspólnego z moim bratem. 171 00:18:29,792 --> 00:18:30,792 Zupełnie nic. 172 00:18:38,708 --> 00:18:41,542 Twoja matka znów dzwoniła na numer alarmowy. 173 00:18:42,042 --> 00:18:43,958 Może powinieneś do niej zajrzeć. 174 00:18:45,208 --> 00:18:48,167 Zastanawiasz się czasem, co zrobiłaś nie tak? 175 00:18:48,750 --> 00:18:52,458 Kiedy twoje życie stało się przeciwnością tego, czym miało być? 176 00:19:07,333 --> 00:19:09,792 {\an8}HOTEL LEŚNY WINDEN 177 00:19:30,250 --> 00:19:33,625 Hotel Winden. Mówi Regina Tiedemann. W czym mogę pomóc? 178 00:19:44,042 --> 00:19:47,292 Tak, rozumiem. Na pewno da się coś z tym zrobić. 179 00:19:47,375 --> 00:19:50,250 Choćby odroczyć spłatę pożyczki. 180 00:19:55,917 --> 00:19:59,625 Chodzi tylko o małą zwłokę, dopóki wszystko się tu nie uspokoi. 181 00:20:01,125 --> 00:20:04,917 Nie pomyliłam się w rachunkach. Słucha mnie pan w ogóle? 182 00:20:05,500 --> 00:20:08,792 Kto chce spędzać urlop w mieście, w którym giną dzieci? 183 00:20:08,875 --> 00:20:10,375 Pan chce, tak? 184 00:20:10,458 --> 00:20:12,833 Dobrze, mam wolny pokój rodzinny. 185 00:20:12,917 --> 00:20:16,083 Weekend z ukochanymi dziećmi? Na pewno się ucieszą! 186 00:20:16,167 --> 00:20:19,667 Wy, w banku, śpicie na forsie i myślicie, że możecie szykanować ludzi. 187 00:20:19,750 --> 00:20:22,750 Zbudowałam ten interes sama. Bez niczyjej pomocy. 188 00:20:22,833 --> 00:20:25,500 Od 20 lat jesteśmy z mężem waszymi klientami! 189 00:20:25,583 --> 00:20:27,958 I tak z nami pogrywacie? Cholerny dupek! 190 00:20:28,042 --> 00:20:30,125 Chcę rozmawiać z pana przełożonym. 191 00:20:31,292 --> 00:20:33,292 Halo? 192 00:20:35,208 --> 00:20:36,583 Kurwa! 193 00:20:43,583 --> 00:20:45,875 Czarna dziura powstaje 194 00:20:45,958 --> 00:20:49,958 w wyniku zapadania się regionów centralnych przy eksplozji supernowej. 195 00:20:50,083 --> 00:20:52,792 Nowa materia neutronów nie wytrzymuje kolapsu. 196 00:20:52,875 --> 00:20:54,375 Wiesz, co mnie męczy? 197 00:20:55,458 --> 00:20:59,167 Czy najczarniejsza z czarnych dziur mieszka w dupie Franziski Doppler? 198 00:21:05,208 --> 00:21:08,125 Teraz na poważnie. Myślę o tym, 199 00:21:08,208 --> 00:21:12,208 że jeśli Erik nie zwiał, tylko ktoś go załatwił, 200 00:21:12,292 --> 00:21:14,458 to jego zioło jest w jaskiniach. 201 00:21:17,417 --> 00:21:18,833 Tam je chował. 202 00:21:20,042 --> 00:21:21,333 - No i? - Człowieku! 203 00:21:21,875 --> 00:21:24,333 Idziemy tam! 204 00:21:26,042 --> 00:21:28,250 - To jakaś ściema. - To jest petarda! 205 00:21:34,292 --> 00:21:35,708 Dawno cię tu nie było. 206 00:21:37,417 --> 00:21:38,417 Gdzie jest tata? 207 00:21:39,583 --> 00:21:41,625 Powinieneś częściej do nas zaglądać. 208 00:21:42,458 --> 00:21:46,458 Mamo, chcesz mnie widzieć, to dzwoń do mnie, nie pod numer alarmowy. 209 00:21:48,208 --> 00:21:49,958 Znów widziałam coś w lesie. 210 00:21:51,042 --> 00:21:52,167 Całkiem wyraźnie. 211 00:21:53,083 --> 00:21:55,292 Ciemna postać z wielką głową. 212 00:21:57,833 --> 00:21:58,833 Mamo. 213 00:21:59,458 --> 00:22:00,625 Nie wierzysz mi. 214 00:22:02,167 --> 00:22:05,333 Tam jest coś, czego nasz mały rozum 215 00:22:06,375 --> 00:22:07,583 nigdy nie pojmie. 216 00:22:17,792 --> 00:22:20,458 Znalazłam to w lesie. 217 00:22:22,958 --> 00:22:24,708 Mads je uwielbiał. 218 00:22:29,375 --> 00:22:31,875 I ta sprawa z zaginionym Erikiem... 219 00:22:31,958 --> 00:22:32,917 DZIEŃ MATKI 1986 220 00:22:33,042 --> 00:22:35,042 ...tak jak kiedyś z twoim bratem. 221 00:22:35,125 --> 00:22:36,750 Wszystko się powtarza. 222 00:22:38,250 --> 00:22:40,792 Jest tak, jak 33 lata temu. 223 00:22:46,792 --> 00:22:48,792 DOM SENIORA 224 00:22:51,292 --> 00:22:52,667 To znów się wydarzy. 225 00:22:54,458 --> 00:22:56,000 To znów się wydarzy. 226 00:22:57,458 --> 00:22:59,208 To znów się wydarzy. 227 00:23:45,542 --> 00:23:48,250 To ściema. Będziesz biegał i to sprzedawał? 228 00:23:48,333 --> 00:23:50,000 Nie. Połowę spalimy sami. 229 00:23:50,083 --> 00:23:53,333 A jeśli rynek wykaże popyt, cóż, nie będę się bronił. 230 00:23:53,417 --> 00:23:55,500 Pójdziemy tam i przyniesiemy to. 231 00:23:55,583 --> 00:23:57,042 Łatwizna. 232 00:23:57,500 --> 00:23:59,042 Kto przyniesie co? 233 00:23:59,125 --> 00:24:00,792 Wieczorem idziemy do jaskiń. 234 00:24:02,250 --> 00:24:05,875 - Harcerski alert? - Bartosz myśli, że Erik chował tam trawę. 235 00:24:06,667 --> 00:24:09,792 Podobno raz znaleźli tam wiewiórkę z pięcioma łapami. 236 00:24:10,208 --> 00:24:11,917 Musisz wierzyć w każde gówno? 237 00:24:12,500 --> 00:24:14,708 Widzisz tylko koniec własnego nosa, 238 00:24:14,792 --> 00:24:17,667 co nie znaczy, że nie dzieje się tam coś, 239 00:24:17,750 --> 00:24:20,958 co atomowa mafia ukrywa przed opinią publiczną. 240 00:24:21,042 --> 00:24:22,417 Nie zapomnij o oddechu. 241 00:24:24,708 --> 00:24:25,875 Franziska. 242 00:24:26,250 --> 00:24:27,417 Magnus. 243 00:24:29,167 --> 00:24:31,000 - Ona cię kręci? - Zamknij się. 244 00:24:31,500 --> 00:24:33,792 - Lamus. - Dobra, pieprzyć to. 245 00:24:33,917 --> 00:24:36,792 - Idziemy do jaskiń zobaczyć, co tam jest. - OK! 246 00:24:37,708 --> 00:24:38,542 Chodź. 247 00:24:52,083 --> 00:24:53,667 Nie wytrzymasz pół dnia? 248 00:24:54,250 --> 00:24:55,667 Niemożliwe. Umieram tu. 249 00:24:57,292 --> 00:24:58,458 Przyjedziesz? 250 00:24:59,417 --> 00:25:00,708 Nie wiem. 251 00:25:02,292 --> 00:25:05,125 Wszyscy tam będą się na mnie gapić. 252 00:25:06,250 --> 00:25:09,958 Na weekend jadę do Frankfurtu. Mam szkolenie. Płacą za hotel. 253 00:25:10,042 --> 00:25:11,375 I... 254 00:25:12,000 --> 00:25:15,042 - pomyślałem... - Ty myślałeś? 255 00:25:17,250 --> 00:25:18,500 Nie myśl zbyt długo. 256 00:25:18,583 --> 00:25:20,208 Mam wiele chętnych na to miejsce. 257 00:25:22,625 --> 00:25:24,750 - Do zobaczenia. - Być może. 258 00:26:23,500 --> 00:26:24,500 Tak, właśnie tam. 259 00:26:25,333 --> 00:26:27,000 To jest splątane. 260 00:26:29,208 --> 00:26:30,667 Będzie dziś padać. 261 00:26:31,542 --> 00:26:33,000 Blizny to czują. 262 00:26:33,083 --> 00:26:35,625 One potrafią zajrzeć w przyszłość. 263 00:26:36,167 --> 00:26:38,042 Tkanka twardnieje 264 00:26:38,625 --> 00:26:39,458 i kurczy się. 265 00:26:41,833 --> 00:26:42,667 Dziękuję. 266 00:26:50,667 --> 00:26:53,458 Może biorę to do siebie bardziej, niż myślałem. 267 00:26:58,292 --> 00:27:00,042 Za rok będzie po wszystkim. 268 00:27:05,875 --> 00:27:09,000 Przyjechałem do Winden niemal 33 lata temu. 269 00:27:10,417 --> 00:27:12,708 Nie sądziłem, że tak się to skończy. 270 00:27:13,500 --> 00:27:16,000 Wszystko ma swój czas. 271 00:27:16,708 --> 00:27:17,917 Tak. 272 00:27:18,500 --> 00:27:19,875 Wszystko ma swój czas. 273 00:27:24,833 --> 00:27:27,625 Przykro mi z powodu Michaela. 274 00:27:28,500 --> 00:27:31,167 Co u ciebie? Jak tam Jonas? 275 00:27:34,917 --> 00:27:35,792 Dobrze. 276 00:27:37,083 --> 00:27:38,000 Radzimy sobie. 277 00:27:42,083 --> 00:27:44,583 Tu Hannah. Znów nie ma prądu. 278 00:27:44,667 --> 00:27:48,083 Jak chcesz się nas pozbyć, to po prostu powiedz. 279 00:27:48,167 --> 00:27:50,375 Twój wnuk nie widział cię od trzech miesięcy. 280 00:27:50,458 --> 00:27:53,542 Myślisz, że tego chciał Michael? To nienormalne. 281 00:27:54,625 --> 00:27:55,625 Jesteś chora. 282 00:28:19,292 --> 00:28:24,083 NIE OTWIERAĆ PRZED 4 LISTOPADA, GODZ. 22.13 283 00:28:55,250 --> 00:28:56,417 Hannah! 284 00:28:56,500 --> 00:28:57,875 Świetnie, ze przyszłaś. 285 00:28:58,875 --> 00:29:00,708 Nie widziałyśmy się całe wieki. 286 00:29:03,292 --> 00:29:04,167 Co u ciebie? 287 00:29:05,417 --> 00:29:06,250 W porządku. 288 00:29:07,458 --> 00:29:10,333 Wiesz... jakoś leci. 289 00:29:11,542 --> 00:29:12,375 To pięknie. 290 00:29:13,375 --> 00:29:15,375 Wejdź do środka. Zaraz przyjdę. 291 00:30:08,083 --> 00:30:08,958 Cześć. 292 00:30:10,042 --> 00:30:10,875 Cześć. 293 00:30:17,542 --> 00:30:19,208 Gdzie jest Bartosz i reszta? 294 00:30:20,833 --> 00:30:22,625 Spóźnieni. Jak zawsze. 295 00:30:24,542 --> 00:30:27,875 - Jeśli chodzi o niego... - Spoko, nie musisz nic mówić. 296 00:30:29,458 --> 00:30:30,292 Ale chcę. 297 00:30:33,542 --> 00:30:35,250 Pisałam do ciebie SMS-y. 298 00:30:36,167 --> 00:30:37,083 Nie raz. 299 00:30:38,458 --> 00:30:40,083 Ale nigdy ich nie wysłałam. 300 00:30:41,375 --> 00:30:43,000 Głupio to brzmiało. 301 00:30:43,583 --> 00:30:46,000 To, co było między nami zeszłego lata... 302 00:30:47,250 --> 00:30:48,583 - Ja... - W porządku. 303 00:30:52,917 --> 00:30:53,917 Co? 304 00:30:56,375 --> 00:30:57,917 Miałam właśnie déjà vu. 305 00:30:59,000 --> 00:31:01,000 To światło, las. 306 00:31:02,250 --> 00:31:03,792 Jakby to już się zdarzyło. 307 00:31:07,750 --> 00:31:09,000 Błąd w matrycy. 308 00:31:10,417 --> 00:31:11,500 Co takiego? 309 00:31:11,583 --> 00:31:15,083 Jeśli świat jest symulacją, to déjà vu jest błędem matrycy. 310 00:31:15,708 --> 00:31:17,667 Albo przesłaniem z tamtej strony. 311 00:31:19,958 --> 00:31:20,958 Tak czytałam. 312 00:31:25,542 --> 00:31:26,750 Dobrze, że wróciłeś. 313 00:31:31,917 --> 00:31:34,667 - Co to ma znaczyć? - Zebranie rodziców. 314 00:31:35,167 --> 00:31:37,292 Heide zachorowała, co miałem robić. 315 00:31:37,375 --> 00:31:39,458 Cześć, Jonas. Żółwik? 316 00:31:39,542 --> 00:31:41,292 Musisz go odprowadzić. 317 00:31:41,375 --> 00:31:44,250 - Sama to zrób. - Wyluzujcie. 318 00:31:44,333 --> 00:31:45,875 Nie jestem już dzieckiem. 319 00:31:48,208 --> 00:31:49,750 Co tu robi ten lamus? 320 00:31:51,417 --> 00:31:52,917 Tylko ja mogę tak robić, jasne? 321 00:31:55,792 --> 00:31:57,250 No to w drogę! 322 00:32:08,625 --> 00:32:09,833 To znów się wydarzy. 323 00:32:11,542 --> 00:32:12,750 To znów się wydarzy. 324 00:32:15,875 --> 00:32:17,083 To znów się wydarzy. 325 00:32:20,708 --> 00:32:23,792 Jak wszyscy wiecie, Erik zaginął 14 dni temu. 326 00:32:24,833 --> 00:32:28,250 Do tej pory nie mamy żadnych nowych wiadomości. 327 00:32:29,375 --> 00:32:31,875 Bierzemy pod uwagę, że mógł uciec z domu. 328 00:32:33,708 --> 00:32:38,458 Jeżeli któreś z państwa dzieci opowie coś na jego temat, 329 00:32:39,417 --> 00:32:41,625 - prosimy o informację. - Dziękujemy. 330 00:32:41,708 --> 00:32:43,375 Ile jeszcze będziemy czekać? 331 00:32:43,458 --> 00:32:46,292 Chciałam dziś porozmawiać o stosunkach w szkole. 332 00:32:47,500 --> 00:32:50,167 I o środkach bezpieczeństwa, które musimy podjąć. 333 00:32:50,250 --> 00:32:52,042 O jakich środkach? 334 00:32:52,125 --> 00:32:55,042 Słyszałaś. Możliwe, że nic się nie stało. 335 00:32:56,208 --> 00:32:59,208 Musimy brać pod uwagę także to, że Erik nie uciekł. 336 00:32:59,333 --> 00:33:01,083 ZA PIĘĆ MINUT NA ZEWNĄTRZ 337 00:33:01,167 --> 00:33:02,833 Ta panika jest śmieszna. 338 00:33:02,958 --> 00:33:05,500 Tu jest najbezpieczniej 339 00:33:05,583 --> 00:33:08,167 w całym okręgu. 340 00:33:08,250 --> 00:33:10,583 Tu mordercy nie biegają po ulicach. 341 00:33:10,667 --> 00:33:14,292 - Statystyki... - Nie możemy przecież siedzieć bezczynnie 342 00:33:14,375 --> 00:33:17,375 i czekać, aż ktoś odnajdzie ciało Erika. 343 00:33:25,375 --> 00:33:27,583 Jak myślicie, co się stało z Erikiem? 344 00:33:27,667 --> 00:33:30,750 U nas w klasie mówią, że ktoś go porwał 345 00:33:30,833 --> 00:33:32,667 i trzyma teraz w piwnicy. 346 00:33:33,250 --> 00:33:35,792 Nie gadaj głupot. Zwiał z domu i tyle. 347 00:33:35,875 --> 00:33:39,833 Ale to przecież możliwe, że jest gdzieś zamknięty i nie może uciec. 348 00:33:40,667 --> 00:33:43,833 Po co ktoś to robi? Zamyka innych? 349 00:33:43,917 --> 00:33:46,208 Jak czarownica w bajce o Jasiu i Małgosi. 350 00:33:46,292 --> 00:33:48,000 Zgłodnieje, to ma co jeść. 351 00:33:49,750 --> 00:33:53,417 Nie. Rodzice mówią ci, że większość ludzi jest dobra, 352 00:33:53,500 --> 00:33:56,375 ale o wielu naprawdę nie można tego powiedzieć. 353 00:33:56,458 --> 00:33:59,000 - Na przykład o twojej siostrze. - Lamus. 354 00:33:59,083 --> 00:34:01,833 Ojciec mówił, że dobro i zło to kwestia perspektywy. 355 00:34:04,792 --> 00:34:06,375 Martwy ojciec to zły temat? 356 00:34:08,292 --> 00:34:09,625 A jeśli Erik nie żyje? 357 00:34:10,333 --> 00:34:12,792 Leży gdzieś martwy i nikt go nie znajdzie? 358 00:34:13,333 --> 00:34:15,042 To byłoby słabe. 359 00:34:15,125 --> 00:34:17,542 Nieżywych też trzeba znajdować. 360 00:34:17,625 --> 00:34:19,833 Wszyscy żyją. I się znajdą. Jasne? 361 00:34:21,583 --> 00:34:23,000 Możemy zmienić temat? 362 00:34:24,208 --> 00:34:26,875 Najważniejsze to trzymać się teraz razem. 363 00:34:26,958 --> 00:34:28,542 I dążyć do tego samego. 364 00:34:28,625 --> 00:34:31,542 Najważniejsze to nie podgrzewać atmosfery, 365 00:34:31,625 --> 00:34:33,958 bo sprowadzimy sobie tu prasę i media. 366 00:34:34,042 --> 00:34:37,083 Wszyscy wiedzą, Regino, że to nie po twojej myśli. 367 00:34:37,167 --> 00:34:39,583 Przecież tu wcale nie chodzi o mój hotel. 368 00:34:39,667 --> 00:34:42,667 - Nie? A o co? - O nasze miasto. 369 00:34:43,875 --> 00:34:46,750 Błąd. Tu chodzi o zaginione dziecko. 370 00:34:46,833 --> 00:34:49,917 Które, jak słyszałaś, prawdopodobnie uciekło z domu. 371 00:34:50,042 --> 00:34:52,792 Może zajmiesz się swoimi problemami? 372 00:34:55,292 --> 00:34:56,708 Nie wiem, o czym mówisz. 373 00:35:06,167 --> 00:35:07,583 To znów się wydarzy. 374 00:35:08,625 --> 00:35:09,458 Helge! 375 00:35:10,042 --> 00:35:12,708 - Co ty tutaj robisz? - Już za późno? 376 00:35:13,875 --> 00:35:14,917 Helge. 377 00:35:15,625 --> 00:35:16,750 To ja, Charlotte. 378 00:35:17,417 --> 00:35:19,167 Odprowadzę cię z powrotem. 379 00:35:24,000 --> 00:35:25,833 To znów się wydarzy! 380 00:35:40,583 --> 00:35:42,250 Nudy. 381 00:35:42,375 --> 00:35:45,292 - Możemy już wracać? - Zaraz będziemy na miejscu. 382 00:35:54,167 --> 00:35:55,000 Jonas! 383 00:35:57,292 --> 00:35:58,125 Chodź! 384 00:37:28,250 --> 00:37:29,083 Z przodu. 385 00:37:29,875 --> 00:37:30,750 Pod fotelem. 386 00:37:46,500 --> 00:37:48,208 - No i? - Kurwa. 387 00:37:49,083 --> 00:37:51,333 - Przecież tu było! - O to wam chodzi? 388 00:37:53,167 --> 00:37:55,167 - A ona czego tu szuka? - To moje. 389 00:37:56,917 --> 00:37:58,750 Zgodnie z definicją 390 00:37:58,833 --> 00:38:02,208 posiadanie to władza jednostki nad rzeczą, więc moje. 391 00:38:02,792 --> 00:38:05,333 Ale mogę sprzedać. Co oferujesz w zamian? 392 00:38:05,708 --> 00:38:06,542 Kopa w dupę. 393 00:38:08,708 --> 00:38:10,500 To jest warte lekko 500. 394 00:38:10,583 --> 00:38:13,625 Za 200 może być twoje. Przecież tatuś ma kaskę. 395 00:38:13,708 --> 00:38:15,500 Przestań pieprzyć. 396 00:38:15,583 --> 00:38:17,000 Dawaj worek. 397 00:38:20,042 --> 00:38:21,458 Jackpot! 398 00:38:26,375 --> 00:38:27,417 Co to było? 399 00:38:31,792 --> 00:38:33,292 - Tam ktoś jest. - Kurwa! 400 00:38:35,333 --> 00:38:36,458 Kurwa! 401 00:38:41,625 --> 00:38:42,625 Kurwa. 402 00:38:43,208 --> 00:38:45,083 - Pieprzona latarka! - Co to? 403 00:38:45,667 --> 00:38:46,667 Co to? 404 00:38:47,333 --> 00:38:48,625 - Uciekać! - Ruchy! 405 00:38:48,708 --> 00:38:50,375 - Uciekajcie! - Już! 406 00:38:51,375 --> 00:38:52,583 Chodź. 407 00:39:16,333 --> 00:39:17,167 Mikkel? 408 00:39:18,500 --> 00:39:19,542 Mikkel! 409 00:39:28,208 --> 00:39:29,042 Jonas. 410 00:40:15,542 --> 00:40:17,667 Kurwa, co to było? 411 00:40:17,750 --> 00:40:19,625 Nie wiem! Cholera! 412 00:40:20,125 --> 00:40:21,292 Co to było? 413 00:40:22,042 --> 00:40:23,333 Gdzie Jonas i Mikkel? 414 00:40:30,625 --> 00:40:31,708 Gdzie jest Mikkel? 415 00:40:33,875 --> 00:40:34,958 Gdzie jest Mikkel? 416 00:40:36,042 --> 00:40:37,125 Nie ma go z wami? 417 00:40:37,875 --> 00:40:39,083 Przecież był z tobą! 418 00:40:40,833 --> 00:40:42,750 Kurwa! Mikkel! 419 00:40:44,000 --> 00:40:44,833 Mikkel! 420 00:41:02,917 --> 00:41:03,917 Już za późno. 421 00:41:04,625 --> 00:41:05,750 Spóźniliśmy się. 422 00:42:36,125 --> 00:42:37,125 Mikkel! 423 00:42:38,458 --> 00:42:39,500 Mikkel! 424 00:42:45,208 --> 00:42:46,292 Mikkel! 425 00:42:49,208 --> 00:42:50,292 Mikkel! 426 00:42:53,208 --> 00:42:54,167 Mikkel! 427 00:42:58,875 --> 00:42:59,708 Mikkel? 428 00:43:01,792 --> 00:43:02,625 Mikkel! 429 00:43:05,750 --> 00:43:06,833 Mikkel! 430 00:44:14,875 --> 00:44:15,708 Macie coś? 431 00:44:17,875 --> 00:44:18,708 OK. 432 00:44:22,708 --> 00:44:23,708 Tak? 433 00:44:25,042 --> 00:44:27,292 - Znaleźliście go? - Nie. 434 00:44:28,292 --> 00:44:29,500 Nie ma po nim śladu. 435 00:44:32,875 --> 00:44:34,875 - Co u Franziski? - Śpi. 436 00:44:36,667 --> 00:44:37,833 Charlotte, ja... 437 00:44:40,625 --> 00:44:41,625 Czy moglibyśmy... 438 00:44:43,292 --> 00:44:44,833 Muszę ci... 439 00:44:46,708 --> 00:44:47,542 Charlotte? 440 00:44:47,625 --> 00:44:48,583 Muszę kończyć. 441 00:44:49,375 --> 00:44:50,208 OK. 442 00:44:51,250 --> 00:44:52,083 OK. 443 00:45:00,542 --> 00:45:04,167 Boże, daj mi spokój, bym pogodził się z tym, czego nie mogę zmienić. 444 00:45:04,250 --> 00:45:08,292 Odwagę, by zmieniać to, co się da. I mądrość, by odróżniać jedno od drugiego. 445 00:45:09,000 --> 00:45:12,000 Daj mi spokój, bym pogodził się z tym, czego nie mogę zmienić. 446 00:45:12,083 --> 00:45:16,042 Odwagę, by zmieniać to, co się da. I mądrość, by odróżniać jedno od drugiego. 447 00:45:30,708 --> 00:45:33,292 Wszystkie jednostki. Na skraju lasu przy Neuweiher, 448 00:45:33,375 --> 00:45:37,375 na wysokości F026, czwarty kilometr, znaleziono zwłoki dziecka. 449 00:45:38,042 --> 00:45:40,708 Powtarzam: znaleziono zwłoki dziecka. 450 00:46:20,208 --> 00:46:21,167 Przykro mi. 451 00:47:26,042 --> 00:47:27,167 To nie jest Mikkel. 452 00:47:32,292 --> 00:47:33,417 To nie jest Mikkel. 453 00:47:42,583 --> 00:47:47,958 Spadając przez czas i przestrzeń Zbudziłam się ze snu 454 00:47:52,125 --> 00:47:56,542 Lecz tylko na krótką chwilę Potem znów powróci noc 455 00:48:01,542 --> 00:48:06,167 Przyszłość zaczyna się jakoś, gdzieś Kiedyś 456 00:48:06,250 --> 00:48:08,583 Nie czekam już dłużej 457 00:48:10,625 --> 00:48:14,208 Miłość rodzi się z odwagi Nie zastanawiaj się długo 458 00:48:14,292 --> 00:48:18,917 Jedziemy na ognistych kołach Przez noc do przyszłości 459 00:51:05,375 --> 00:51:09,042 Napisy: Michał Pyka