1 00:00:15,348 --> 00:00:18,351 - Tato, proszę. Powiedz. - Dobrze już. 2 00:00:19,227 --> 00:00:21,730 Dawno temu w środku nocy 3 00:00:21,814 --> 00:00:26,193 zmierzyło się dwóch truposzy. Stanęli plecami twarzą w twarz, 4 00:00:26,276 --> 00:00:29,071 wyjęli miecze i padł strzał. 5 00:00:30,739 --> 00:00:31,824 To głupie. 6 00:00:31,907 --> 00:00:34,367 Nie głupie, tylko absurdalne. 7 00:00:34,451 --> 00:00:37,705 - To dwie różne rzeczy. - Głupi absurd. 8 00:00:37,788 --> 00:00:39,122 Przestań. 9 00:00:40,123 --> 00:00:43,001 Powiedz drugą zwrotkę, Lis. Pokaż, jak to się robi. 10 00:00:43,085 --> 00:00:47,798 Jeden był ślepy, drugi niewidomy, a na sędziego wybrali niemowę. 11 00:00:47,881 --> 00:00:51,885 Ślepiec widział, że to czysta gra. Niemowa bez przerwy krzyczał: hurra! 12 00:00:51,969 --> 00:00:53,596 Bardzo dobrze. 13 00:00:53,679 --> 00:00:57,975 Tak się bawiliśmy, zanim pojawiły się smartfony i Internet. 14 00:00:58,058 --> 00:01:00,435 - Nudy. - Wcale nie. 15 00:01:03,438 --> 00:01:05,232 Patrzcie! Jest! 16 00:01:12,740 --> 00:01:15,784 Reprezentuje wszystko, co najlepsze w Ameryce. 17 00:01:15,868 --> 00:01:19,537 - Zgadza się. - Dlatego musiałeś wyjechać i walczyć? 18 00:01:19,622 --> 00:01:22,165 Tata wyjeżdża, żeby zabijać muzułmanów. 19 00:01:22,249 --> 00:01:24,084 Ilu załatwiłeś? 20 00:01:24,167 --> 00:01:26,169 Nigdy więcej tak nie mów. Jasne? 21 00:01:26,253 --> 00:01:27,838 Pytam, czy rozumiesz. 22 00:02:24,687 --> 00:02:26,604 Przepraszam panią, 23 00:02:27,189 --> 00:02:28,649 mógłbym prosić o kawę? 24 00:02:34,112 --> 00:02:35,364 Dziękuję, nie trzeba. 25 00:02:35,447 --> 00:02:39,284 Trzy jajka smażone z obu stron, bekon i tosty na zakwasie. 26 00:02:39,368 --> 00:02:40,952 Zamieszka pan w okolicy? 27 00:02:42,370 --> 00:02:43,580 To zależy od jajek. 28 00:02:43,664 --> 00:02:47,375 - Nie mamy tu wielu hipsterów. - We mnie żadnego nie zyskacie. 29 00:02:48,626 --> 00:02:53,173 Trzy jajka smażone z obu stron, bekon i tosty na zakwasie. 30 00:02:53,256 --> 00:02:56,593 {\an8}ŚMIERĆ PIĘCIU OSÓB WE WŁOSKIEJ DZIELNICY 31 00:03:11,650 --> 00:03:12,651 Tak? 32 00:03:13,777 --> 00:03:16,113 Panie hipster! Do pana. 33 00:03:17,614 --> 00:03:19,282 - Niemożliwe. - Mówię panu. 34 00:03:19,366 --> 00:03:22,494 Opisał pana tak dokładnie, jakby stał obok. 35 00:03:39,136 --> 00:03:41,554 Tylko nie za długo. 36 00:03:46,393 --> 00:03:49,604 - To pomyłka. - Nie sądzę. 37 00:03:50,188 --> 00:03:52,607 Chyba że nie rozmawiam z Frankiem Castle? 38 00:03:53,650 --> 00:03:56,486 Nie traćmy czasu. Frank Castle, prawda? 39 00:03:56,569 --> 00:03:58,739 Ten, który nie żyje? 40 00:04:02,575 --> 00:04:05,829 - Czyli jest nas dwóch. - Żebyś wiedział. 41 00:04:06,705 --> 00:04:09,166 Nie jesteś jedynym duchem w tym mieście. 42 00:04:09,249 --> 00:04:12,669 Znalazłeś płytę, którą zostawiłem ci w domu? 43 00:04:14,212 --> 00:04:16,631 Owszem. 44 00:04:16,714 --> 00:04:18,133 Obejrzałeś? 45 00:04:18,216 --> 00:04:22,179 „Micro”. Co to? Jakieś imię? 46 00:04:22,262 --> 00:04:24,181 Tak. Na razie tyle ci wystarczy. 47 00:04:24,264 --> 00:04:27,392 Jak chcesz ze mną pogadać, 48 00:04:27,475 --> 00:04:29,394 czemu tu nie przyjdziesz? 49 00:04:30,312 --> 00:04:32,940 Postawię ci kawę i pogadamy. 50 00:04:33,023 --> 00:04:35,233 To by się źle skończyło. 51 00:04:35,317 --> 00:04:37,235 Najpierw musisz coś zrozumieć. 52 00:04:37,319 --> 00:04:39,988 Musisz wiedzieć, dlaczego nie możesz mnie zabić. 53 00:04:41,531 --> 00:04:42,657 Wtedy się spotkamy. 54 00:04:50,540 --> 00:04:51,624 Pyszne. 55 00:06:26,553 --> 00:06:29,431 NIE ZAWIEDŹ MNIE, FRANK 56 00:06:46,156 --> 00:06:47,657 Cholera. 57 00:06:53,205 --> 00:06:55,540 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 58 00:08:12,325 --> 00:08:13,660 Która godzina? 59 00:08:13,743 --> 00:08:14,744 Nie! 60 00:08:50,863 --> 00:08:52,282 {\an8}Kto jeszcze wie? 61 00:08:53,200 --> 00:08:58,455 {\an8}Jeszcze możecie to odwrócić. 62 00:09:00,998 --> 00:09:03,501 {\an8}Pomogę wam. 63 00:09:03,585 --> 00:09:06,296 - Co on mówi? - Nic ważnego. 64 00:09:06,379 --> 00:09:08,631 Mamy pewność, że cokolwiek wie? 65 00:09:08,715 --> 00:09:10,800 Kwestionujesz moje informacje? 66 00:09:10,883 --> 00:09:13,178 Proszę, nie jestem terrorystą. 67 00:09:13,261 --> 00:09:16,098 Mam rodzinę, dzieci... 68 00:09:20,101 --> 00:09:23,271 {\an8}Jeśli chcesz, by ujrzeli jeszcze słońce, 69 00:09:23,396 --> 00:09:24,481 {\an8}zamknij się. 70 00:09:25,065 --> 00:09:26,524 {\an8}Rozumiesz? 71 00:09:31,029 --> 00:09:31,905 Zrób to. 72 00:10:04,104 --> 00:10:05,355 Dzień dobry, Frank. 73 00:10:07,357 --> 00:10:08,650 Co cię tu sprowadza? 74 00:10:10,402 --> 00:10:14,071 Odnalazł mnie ktoś, 75 00:10:14,156 --> 00:10:15,448 kto wie, że żyję. 76 00:10:16,783 --> 00:10:18,535 Nazywa się Micro. 77 00:10:19,786 --> 00:10:22,330 - Podejrzewasz mnie? - Nie ma wielu opcji. 78 00:10:22,413 --> 00:10:23,289 Nie mówię, że... 79 00:10:23,373 --> 00:10:25,917 - Nigdy bym cię nie wydał. - Wiem. 80 00:10:26,668 --> 00:10:31,673 Może coś ci się kiedyś wymsknęło? Cokolwiek? 81 00:10:31,756 --> 00:10:34,467 - Nic? - Nigdy. Słówkiem nie pisnąłem. 82 00:10:37,762 --> 00:10:41,891 - Czego chce? - Mówi, że ma odpowiedzi, których szukam. 83 00:10:43,768 --> 00:10:45,187 Schoonover... 84 00:10:45,270 --> 00:10:48,190 Kiedy go dorwałem, coś mi powiedział. 85 00:10:49,607 --> 00:10:51,526 Powiedział, że... 86 00:10:51,609 --> 00:10:54,196 to, co stało się z Marią i dziećmi, 87 00:10:54,279 --> 00:10:56,698 było karą za coś, co zrobiłem. 88 00:10:56,781 --> 00:11:00,076 Coś, co zrobiłem w Kandaharze. 89 00:11:00,160 --> 00:11:03,663 Ten bydlak powiedziałby wszystko, by przeżyć. 90 00:11:03,746 --> 00:11:05,332 Co nie znaczy, że kłamał. 91 00:11:06,249 --> 00:11:08,335 Powiedz, w co byłeś zamieszany? 92 00:11:20,597 --> 00:11:24,309 Była nas cała grupa. CIA dało nam nowe tożsamości. 93 00:11:25,352 --> 00:11:27,437 Były przesłuchania i morderstwa. 94 00:11:28,396 --> 00:11:29,606 To nie była wojna. 95 00:11:30,523 --> 00:11:31,733 Nie taka, jaką znamy. 96 00:11:33,025 --> 00:11:35,945 Prawda jest taka, że miałem to gdzieś. 97 00:11:37,239 --> 00:11:41,701 To gówno ciągnie się za tobą bez końca, Maria o tym wiedziała. 98 00:11:41,784 --> 00:11:43,703 Dzieci też. 99 00:11:44,662 --> 00:11:46,706 Czasem zauważałem, 100 00:11:46,789 --> 00:11:49,292 że patrzyły na mnie takim wzrokiem, 101 00:11:50,335 --> 00:11:52,587 jakby nie wiedziały, kim jestem. 102 00:11:53,588 --> 00:11:54,839 Daj spokój, Frank. 103 00:11:54,922 --> 00:11:56,924 Nie zabiłeś swojej rodziny. 104 00:11:57,008 --> 00:11:58,175 A jeśli zabiłem? 105 00:12:08,395 --> 00:12:10,605 Uderza mnie to, gdy tu jestem. 106 00:12:11,814 --> 00:12:16,944 To, że najważniejsze bierzemy za pewnik, a skupiamy się na bzdurach. 107 00:12:17,028 --> 00:12:21,658 Pomyśl o 11 września. Ludzie tak szybko zapominają. 108 00:12:21,741 --> 00:12:24,952 - Pozwalamy sobie na to. - Świadomie. 109 00:12:25,036 --> 00:12:28,956 Ja też mam zapomnieć o Zubairze i o wydarzeniach w Afganistanie. 110 00:12:32,419 --> 00:12:34,587 Dlaczego uważasz, że zabili go nasi? 111 00:12:35,588 --> 00:12:38,425 Dostałam nagranie z anonimowego źródła. 112 00:12:38,508 --> 00:12:43,137 Był przesłuchiwany i został zastrzelony przez Amerykanów, bo był policjantem. 113 00:12:43,220 --> 00:12:44,556 Jasna cholera. 114 00:12:44,639 --> 00:12:48,851 - Czemu nie pokazałaś nagrania Wolfowi? - Bo go nie mam. 115 00:12:49,769 --> 00:12:50,978 Ukradziono je. 116 00:12:51,062 --> 00:12:54,816 - Byli na nim Schoonover i Castle? - Wszyscy mieli maski. 117 00:12:55,942 --> 00:12:59,404 Załóżmy, że to byli oni. Wszyscy podejrzani nie żyją. 118 00:12:59,487 --> 00:13:01,573 Kto ukradł nagranie? Czemu wróciłam? 119 00:13:01,656 --> 00:13:03,991 Z Zubairem było siedmiu mężczyzn. 120 00:13:04,075 --> 00:13:07,453 - Wolf o tym wie? - Kazał mi wrócić i tak mnie traktuje? 121 00:13:07,537 --> 00:13:10,332 Kazali mu mnie odsunąć. 122 00:13:12,249 --> 00:13:15,378 Odnalazłam kogoś z jednostki Castle'a i Schoonovera. 123 00:13:16,087 --> 00:13:18,172 Nazywa się Billy Russo. 124 00:13:19,591 --> 00:13:23,302 - Wolf nie pozwoli ci z nim rozmawiać. - Zobaczymy. 125 00:13:31,519 --> 00:13:34,356 To wszystko. Czekam na raport. 126 00:13:38,401 --> 00:13:41,863 - Proszę pana? - Madani. Mogę w czymś pomóc? 127 00:13:41,946 --> 00:13:46,117 Przeglądałam raporty z rozmieszczenia sił i protokoły działań specjalnych. 128 00:13:46,200 --> 00:13:48,536 Pan też sporo działał w terenie. 129 00:13:48,620 --> 00:13:51,163 Zawsze chętnie szedłem pierwszy do ataku. 130 00:13:51,247 --> 00:13:53,375 Mój stopień teraz to uniemożliwia. 131 00:13:53,458 --> 00:13:54,876 Oczywiście. 132 00:13:54,959 --> 00:13:57,795 Chciałabym odbyć szkolenie z jednostką. 133 00:13:57,879 --> 00:14:00,214 Mam wysłać całą jednostkę do Brunswick, 134 00:14:00,297 --> 00:14:02,884 żebyś ty mogła się podszkolić? 135 00:14:03,676 --> 00:14:04,719 Ależ skąd. 136 00:14:04,802 --> 00:14:08,931 Moglibyśmy zorganizować coś w Nowym Jorku. Wynająć prywatną firmę. 137 00:14:09,015 --> 00:14:12,101 Anvil ma wszystko, czego nam potrzeba. 138 00:14:12,852 --> 00:14:16,022 Chcę być godna zaufania, gdy to ja poprowadzę atak. 139 00:14:17,231 --> 00:14:20,777 W sumie czemu nie? Wyślij mi propozycję. Przejrzę ją. 140 00:14:20,860 --> 00:14:21,861 Dziękuję. 141 00:14:29,827 --> 00:14:33,956 Proszę pani, jestem głodny. Nie ma pani drobnych? Proszę. 142 00:14:37,627 --> 00:14:38,836 Dzięki, Karen. 143 00:14:45,259 --> 00:14:46,636 Wciąż wspaniałomyślna. 144 00:14:51,683 --> 00:14:53,059 Jest aż tak źle? 145 00:14:54,018 --> 00:14:57,313 Chciałem się przywitać. Pomyślałem, że spróbuję tu. 146 00:14:57,897 --> 00:14:59,273 Żebyś nie rozwaliła mi łba. 147 00:15:00,608 --> 00:15:03,861 - Nadal masz tę armatę? - Żebyś wiedział. 148 00:15:05,112 --> 00:15:07,824 - Dobrze. - Co tu robisz? 149 00:15:09,325 --> 00:15:10,910 Możemy porozmawiać? 150 00:15:30,096 --> 00:15:31,097 Napijesz się? 151 00:15:34,476 --> 00:15:35,602 Jasne. 152 00:15:42,108 --> 00:15:45,528 - Nie byłem pewien, czy się zgodzisz. - Ja też nie. 153 00:15:52,368 --> 00:15:53,661 Dobrze wyglądasz. 154 00:15:55,747 --> 00:15:58,875 Pasuje ci hipsterski styl. 155 00:15:58,958 --> 00:16:01,878 Skłaniam się ku męskiemu koczkowi. 156 00:16:01,961 --> 00:16:04,171 Myślisz, że by mi pasował? 157 00:16:06,799 --> 00:16:08,217 Gdzie byłeś? 158 00:16:11,804 --> 00:16:12,889 Miałem parę spraw. 159 00:16:14,181 --> 00:16:15,558 Musiałem je załatwić. 160 00:16:16,643 --> 00:16:17,977 I załatwiłeś? 161 00:16:32,700 --> 00:16:37,204 Ktoś wie, że żyję. 162 00:16:38,581 --> 00:16:41,709 - Muszę wiedzieć, czy coś komuś mówiłaś. - Ależ skąd. 163 00:16:42,459 --> 00:16:45,547 Przecież wiesz, że nigdy bym... 164 00:16:45,630 --> 00:16:48,215 Jeśli chcesz odmówić, to odmów, ale... 165 00:16:49,634 --> 00:16:51,343 Potrzebna mi twoja pomoc. 166 00:16:54,597 --> 00:16:56,516 Mam pomóc ci znaleźć tę osobę? 167 00:16:58,810 --> 00:16:59,894 Tak. 168 00:17:00,687 --> 00:17:04,691 Każe nazywać się Micro. To chyba coś znaczy. 169 00:17:04,774 --> 00:17:08,194 Obserwuje mnie. Jest niezłym szpiegiem, 170 00:17:08,277 --> 00:17:11,739 - nie miałem o nim pojęcia. - To wszystko, co o nim wiesz? 171 00:17:12,448 --> 00:17:15,117 Mówił coś o tym, że obaj nie żyjemy. 172 00:17:15,201 --> 00:17:18,746 Że nie jestem jedynym duchem w Nowym Jorku. 173 00:17:20,748 --> 00:17:22,083 Jak się skontaktujemy? 174 00:17:32,635 --> 00:17:35,555 - Kupiłeś mi kwiaty? - Tak. 175 00:17:37,348 --> 00:17:39,308 Jestem trochę staroświecki. 176 00:17:39,391 --> 00:17:42,478 Postaw je w oknie, jeśli coś znajdziesz. 177 00:17:43,229 --> 00:17:44,480 Odezwę się. 178 00:17:46,649 --> 00:17:47,942 W porządku. 179 00:17:53,656 --> 00:17:55,074 Dziękuję, Karen. 180 00:17:59,328 --> 00:18:01,873 Dzięki za piwo. 181 00:18:14,886 --> 00:18:18,139 - Dobrze cię widzieć. - Ciebie też. 182 00:18:23,144 --> 00:18:24,604 Uważaj na siebie. 183 00:18:33,863 --> 00:18:37,074 Możesz zanieść je na dół, ale za chwilę. 184 00:18:38,910 --> 00:18:40,077 Dobra. 185 00:18:40,161 --> 00:18:42,454 Teraz możesz je zanieść, dzięki. 186 00:18:43,497 --> 00:18:45,124 - Hej. - Dobrze, jesteś. 187 00:18:45,207 --> 00:18:46,208 Mam pytać? 188 00:18:46,292 --> 00:18:49,045 W naszym systemie jest nieopublikowany artykuł 189 00:18:49,128 --> 00:18:52,298 sprzed roku, ale nie mogę go znaleźć. 190 00:18:52,381 --> 00:18:55,342 Jest tylko niedziałająca strona. 191 00:18:55,426 --> 00:18:57,929 - O czym był? - O hakerze. 192 00:18:58,012 --> 00:19:01,015 Czy imię Micro coś ci mówi? 193 00:19:01,098 --> 00:19:03,643 Może jakiś agent rządowy, nie jestem pewna. 194 00:19:04,351 --> 00:19:08,981 - Co to za temat? - Od zaufanego źródła. Podał mi imię 195 00:19:09,065 --> 00:19:12,068 - i kazał szukać. - Co to za źródło? 196 00:19:13,277 --> 00:19:18,574 - Powiem ci, jeśli coś z tego wyjdzie. - Jakiś czas temu 197 00:19:18,658 --> 00:19:21,994 przyszedł tu wolny strzelec z tematem. 198 00:19:22,078 --> 00:19:25,081 Paranoik. We wszystkim węszył spisek. 199 00:19:25,164 --> 00:19:26,165 Ale podobno 200 00:19:26,248 --> 00:19:30,586 był na tropie analityka imieniem Micro, stojącego za wyciekiem tajnych danych. 201 00:19:30,670 --> 00:19:31,713 I? 202 00:19:33,673 --> 00:19:35,424 Postanowiłem go nie puszczać. 203 00:19:35,507 --> 00:19:37,760 - Bo? - Bo jestem redaktorem. 204 00:19:37,844 --> 00:19:39,136 To część mojej pracy. 205 00:19:39,220 --> 00:19:41,597 Odpuść sobie ten sarkazm. 206 00:19:41,681 --> 00:19:44,726 - Dlaczego? - Nie miał dowodów. 207 00:19:44,809 --> 00:19:47,519 Jego jedyne źródło z Departamentu Bezpieczeństwa 208 00:19:47,603 --> 00:19:49,521 odmówiło komentarza. 209 00:19:49,605 --> 00:19:54,068 A następnie agent Carson Wolf przyszedł tu, 210 00:19:54,151 --> 00:19:57,404 by osobiście zakazać mi zgłębiania tematu. 211 00:19:57,488 --> 00:19:58,823 Czyli to prawda? 212 00:19:58,906 --> 00:20:02,952 Stwierdził, że przeszkodzi to w śledztwie 213 00:20:03,035 --> 00:20:05,830 i zaprzepaści szanse na ukaranie winnych. 214 00:20:05,913 --> 00:20:09,000 - Zgodziłeś się? - Chciałem poczekać na coś większego. 215 00:20:09,083 --> 00:20:12,837 - I zaprzyjaźnić się z Carsonem Wolfem. - O Boże. Ellison. 216 00:20:14,213 --> 00:20:15,840 Posłuchaj. 217 00:20:15,923 --> 00:20:20,261 Jestem pewien, że mam ten artykuł gdzieś w biurze. 218 00:20:21,137 --> 00:20:24,766 Jeśli ci go dam, przestaniesz tak na mnie patrzeć? 219 00:20:45,953 --> 00:20:47,538 NIE ZNALEZIONO 220 00:20:51,292 --> 00:20:55,171 Nie obchodzi mnie, czy Jason idzie. Ty nie idziesz, Zach. 221 00:20:55,838 --> 00:20:59,175 - Już powiedziałem, że przyjdę. - Zanim mnie zapytałeś. 222 00:20:59,258 --> 00:21:02,469 - Myślałem, że mi pozwolisz. - I to był błąd. 223 00:21:02,553 --> 00:21:06,015 - Nikt cię nie pytał o zdanie. - Ani mnie. 224 00:21:06,098 --> 00:21:08,642 To tylko kino. Tata by mnie puścił. 225 00:21:08,725 --> 00:21:10,186 W wieku dziesięciu lat? 226 00:21:10,269 --> 00:21:12,646 Taty nie ma z nami od roku. 227 00:21:12,729 --> 00:21:16,358 {\an8}To okropne, ale nie wykorzystuj pamięci o nim jako karty przetargowej 228 00:21:16,442 --> 00:21:19,028 {\an8}przy każdej kłótni. 229 00:21:19,111 --> 00:21:20,404 {\an8}Przepraszam, mamo. 230 00:21:21,363 --> 00:21:22,656 {\an8}Nie o to mu chodziło. 231 00:21:24,075 --> 00:21:26,743 {\an8}Zach, wracaj tu. Chodź. 232 00:21:26,828 --> 00:21:29,746 {\an8}Rozumiem. To tylko kino. Nic takiego. 233 00:21:29,831 --> 00:21:33,459 {\an8}Ale muszę wiedzieć, co się dzieje, bo... 234 00:21:35,377 --> 00:21:36,628 {\an8}Po prostu muszę. 235 00:21:38,380 --> 00:21:41,634 {\an8}Rozumiem, mania kontrolowania pomaga ci sobie z tym radzić. 236 00:21:41,717 --> 00:21:42,760 Być może. 237 00:21:42,843 --> 00:21:44,970 Nauczył mnie tego wasz ojciec. 238 00:21:46,305 --> 00:21:48,182 To tylko kino, mamo. 239 00:21:49,141 --> 00:21:50,935 - Proszę? - Przemyślę to. 240 00:21:51,018 --> 00:21:53,645 {\an8}- Kiedy to przemyślisz... - Hej! 241 00:21:53,729 --> 00:21:55,815 {\an8}Przestań, póki masz przewagę. 242 00:21:57,942 --> 00:21:59,819 {\an8}Kocham cię, mamo. 243 00:21:59,902 --> 00:22:02,279 {\an8}Ja ciebie też, kochanie. 244 00:22:04,198 --> 00:22:06,325 {\an8}Ja też, króliczku. 245 00:22:22,466 --> 00:22:24,676 {\an8}- Skończyłaś matematykę? - Tak. 246 00:23:16,020 --> 00:23:19,023 - Nie strzelać, proszę! - To zakładnik. 247 00:23:22,734 --> 00:23:23,902 Szlag. 248 00:23:27,323 --> 00:23:30,952 Widziałem, że ktoś do mnie biegnie. Wziąłem go za napastnika. 249 00:23:34,455 --> 00:23:35,872 Nie katuj się tym. 250 00:23:35,957 --> 00:23:39,251 Tylko jeden zakładnik zginął. To i tak duży sukces. 251 00:23:39,335 --> 00:23:41,503 - Nigdy tak nie jest. - To prawda. 252 00:23:42,213 --> 00:23:44,256 Zwykle jest o wiele gorzej. 253 00:23:44,340 --> 00:23:48,052 - Billy Russo. - Dinah Madani. Sam Stein. 254 00:23:48,135 --> 00:23:50,137 - To pana operacja? - Zgadza się. 255 00:23:50,221 --> 00:23:54,141 Za każdym razem wynajmujemy inne pomieszczenie. Niezbyt wyszukane, 256 00:23:54,225 --> 00:23:56,018 ale pozwala zachować czujność. 257 00:23:56,102 --> 00:23:58,980 - Zdało egzamin. - Sam, nie zrobiłeś błędu. 258 00:23:59,063 --> 00:24:02,149 Nic nie zrobisz z zakładnikiem, który nie słucha. 259 00:24:02,233 --> 00:24:05,902 Gdy ktoś daje sygnał, wszystko zależy od kalkulacji. 260 00:24:05,987 --> 00:24:07,863 Zapamiętam. 261 00:24:09,656 --> 00:24:10,741 Proszę. 262 00:24:11,950 --> 00:24:15,329 Anvil z radością przeprowadzi kolejne szkolenia. 263 00:24:15,412 --> 00:24:17,539 - Dziękuję. - Jesteśmy najlepsi. 264 00:24:17,623 --> 00:24:21,085 Moi operatorzy i instruktorzy należeli do sił specjalnych. 265 00:24:21,168 --> 00:24:25,256 Umowa z agencją rządową to byłoby coś. 266 00:24:25,339 --> 00:24:27,341 Gdzie są teraz pana ludzie? 267 00:24:27,424 --> 00:24:29,593 Głównie w Iraku i Afganistanie. 268 00:24:29,676 --> 00:24:33,680 Ochrona osobista. Eskorty konwojów... Jesteśmy nieźli. 269 00:24:33,764 --> 00:24:36,558 - I szybko się rozwijamy. - Byłam w Afganistanie. 270 00:24:36,642 --> 00:24:39,145 Jako attaché Departamentu Bezpieczeństwa. 271 00:24:39,228 --> 00:24:41,730 Madani. Jest pani Iranką? 272 00:24:41,813 --> 00:24:46,943 Amerykanką. Tu się urodziłam. Ale moi rodzice przyjechali tu w 1979. 273 00:24:47,028 --> 00:24:49,946 Musiało być pani ciężko tam pracować. 274 00:24:50,031 --> 00:24:52,324 Mają tam o wiele prostsze zasady. 275 00:24:52,408 --> 00:24:54,785 - Przynajmniej są jasne. - Oczywiście. 276 00:24:54,868 --> 00:24:58,539 Afganistan to najzwyklejsze miejsce na ziemi, gdy nie próbuje się go zmienić. 277 00:24:59,498 --> 00:25:03,919 - Moja ostatnia tura. - Która jednostka? 278 00:25:04,002 --> 00:25:05,962 Przesłuchujesz go, Madani? 279 00:25:06,922 --> 00:25:11,093 - Nie wiedziałam, że pan tu jest. - Panie Russo, Carson Wolf. 280 00:25:11,177 --> 00:25:14,388 - Imponujące szkolenie. - Cieszę się, że się panu podoba. 281 00:25:14,471 --> 00:25:17,808 Zapraszam do biura. Przygotujemy program specjalnie... 282 00:25:17,891 --> 00:25:19,351 Pomów pan z działem zamówień. 283 00:25:20,477 --> 00:25:22,271 Kandahar to przeszłość. 284 00:25:22,354 --> 00:25:25,607 - Nie zapominaj o tym. - Tak jest. Tylko rozmawiamy. 285 00:25:33,865 --> 00:25:37,244 W czasie wolnym możesz chyba rozmawiać, o czym chcesz? 286 00:25:38,745 --> 00:25:39,830 Przy drinku? 287 00:26:11,361 --> 00:26:13,197 Chcę wiedzieć, co zrobisz, 288 00:26:14,030 --> 00:26:15,282 gdy znajdziesz Micro. 289 00:26:16,617 --> 00:26:18,034 Znalazłaś go? 290 00:26:20,078 --> 00:26:23,165 Coś znalazłam. Zgadza się z tym, co mówiłeś. 291 00:26:24,458 --> 00:26:25,876 Kto to? 292 00:26:25,959 --> 00:26:30,506 Ustalmy coś. Chcę ci pomóc, ale tylko jeśli nikt przez to nie zginie. 293 00:26:30,589 --> 00:26:34,050 Nie szukałem go. Sam mnie znalazł. 294 00:26:34,135 --> 00:26:38,389 Może mieć coś wspólnego z tym, co stało się z moją rodziną. 295 00:26:38,472 --> 00:26:42,226 Jeśli nie jest winny ani niebezpieczny, nie ma się czym martwić. 296 00:26:42,851 --> 00:26:44,770 Proszę, 297 00:26:44,853 --> 00:26:46,938 pomóż mi, Karen. 298 00:26:47,022 --> 00:26:49,358 Albo i nie. Zostaw mnie na pastwę losu, 299 00:26:49,441 --> 00:26:51,777 jeśli taki masz zamiar. 300 00:27:00,494 --> 00:27:01,495 Co to? 301 00:27:03,455 --> 00:27:06,750 Niepotwierdzony temat o pracowniku wywiadu, 302 00:27:06,833 --> 00:27:08,669 ujawniającym tajne informacje. 303 00:27:10,212 --> 00:27:12,173 - Nazywał się Micro. - Micro? 304 00:27:13,006 --> 00:27:14,758 Znasz nazwisko? 305 00:27:14,841 --> 00:27:16,885 David Lieberman. 306 00:27:16,968 --> 00:27:20,347 I tu pojawia się problem. Oficjalnie został zastrzelony 307 00:27:20,431 --> 00:27:23,225 przez agentów departamentu podczas próby ucieczki. 308 00:27:23,309 --> 00:27:26,353 - Wiem, mówił, że jest duchem. - Właśnie. 309 00:27:26,436 --> 00:27:28,397 Dlaczego nie mogłem tego znaleźć? 310 00:27:28,480 --> 00:27:30,274 - Nie trafił do druku. - Czemu? 311 00:27:30,357 --> 00:27:33,319 Bo niejaki Carson Wolf go zablokował. 312 00:27:33,402 --> 00:27:35,279 Wszystko tam jest, Frank. 313 00:27:35,362 --> 00:27:36,947 Przeczytaj go. 314 00:27:37,906 --> 00:27:40,075 Mogę być z tobą szczery? 315 00:27:41,076 --> 00:27:44,246 - On mnie przeraża. - Co na ciebie ma? 316 00:27:46,582 --> 00:27:47,583 Nic. 317 00:27:48,959 --> 00:27:50,001 Jasne. 318 00:27:51,587 --> 00:27:53,380 Dziękuję. 319 00:27:56,717 --> 00:27:58,009 Kiedy się zobaczymy? 320 00:28:00,304 --> 00:28:01,137 A chcesz tego? 321 00:28:03,932 --> 00:28:06,352 Wiedziałabym, że żyjesz. 322 00:28:07,436 --> 00:28:10,021 Obchodzi mnie, co się z tobą dzieje. 323 00:28:10,105 --> 00:28:12,023 Tylko mnie jedną. 324 00:28:16,528 --> 00:28:17,571 Po prostu... 325 00:28:21,242 --> 00:28:22,534 bądź ostrożny. 326 00:28:45,349 --> 00:28:46,433 O Boże. 327 00:28:47,017 --> 00:28:48,810 Boże. Przepraszam. 328 00:28:48,894 --> 00:28:50,854 Nie widziałam pana. 329 00:28:56,777 --> 00:28:58,945 - Proszę leżeć. - W porządku. 330 00:28:59,029 --> 00:29:01,365 - Zadzwonię po karetkę. - Nie. 331 00:29:01,448 --> 00:29:03,867 Powinien pan leżeć. Poczekajmy na pomoc. 332 00:29:03,950 --> 00:29:05,452 Niczego nie złamałem. 333 00:29:05,536 --> 00:29:07,954 - Oboje mieliśmy fart. - Boże. 334 00:29:11,333 --> 00:29:13,960 Wylazłem na drogę. Nie miała pani szans. 335 00:29:14,044 --> 00:29:15,379 Krwawi panu głowa. 336 00:29:16,338 --> 00:29:18,214 Nie. 337 00:29:22,052 --> 00:29:24,012 Nie. Dokąd idziesz, Sarah? 338 00:29:29,643 --> 00:29:30,686 Nie! 339 00:29:30,769 --> 00:29:33,314 Nie, Castle, ty dupku. 340 00:29:34,690 --> 00:29:36,275 Szlag. 341 00:30:08,098 --> 00:30:09,891 Dziękuję. Głowa jak nowa. 342 00:30:09,975 --> 00:30:13,479 - Robiłam sobie kawę, więc... - Nie trzeba było. 343 00:30:13,562 --> 00:30:15,356 - Proszę. - Dziękuję. 344 00:30:15,439 --> 00:30:19,318 Choć tyle mogę zrobić w ramach przeprosin. 345 00:30:19,401 --> 00:30:20,902 Nic mi nie jest. 346 00:30:21,862 --> 00:30:25,407 - Wszystko gra. - Straszny tu bałagan. 347 00:30:25,491 --> 00:30:27,576 Jestem Pete Castiglione. 348 00:30:27,659 --> 00:30:29,911 - Sarah Lieberman. - Miło mi. 349 00:30:31,788 --> 00:30:33,624 Piękna rodzinka. 350 00:30:34,625 --> 00:30:35,667 Dziękuję. 351 00:30:35,751 --> 00:30:37,711 Czym się zajmuje pani mąż? 352 00:30:38,754 --> 00:30:43,049 Pracuje dla rządu. Właściwie to zmarł. 353 00:30:44,092 --> 00:30:45,511 Rok temu. 354 00:30:46,887 --> 00:30:47,929 Przykro mi. 355 00:30:48,013 --> 00:30:51,433 Przepraszam. Nie wiem, czemu chciałam skłamać. 356 00:30:54,353 --> 00:30:56,146 Rozumiem. 357 00:30:57,230 --> 00:31:00,484 Musi być ci ciężko. Przyszedł do ciebie obcy facet i nie... 358 00:31:01,568 --> 00:31:03,695 Pójdę już. Odstawię tylko kawę... 359 00:31:03,779 --> 00:31:07,408 Nie, zostań. Przepraszam. Dokończ przynajmniej kawę. 360 00:31:08,617 --> 00:31:09,868 W porządku. 361 00:31:19,210 --> 00:31:21,547 Przykro mi z powodu twojego męża. 362 00:31:30,055 --> 00:31:34,476 Wybacz. Całe to potrącenie... 363 00:31:35,602 --> 00:31:40,356 Wydaje się, że już w porządku, ale za chwilę wszystko wraca. 364 00:31:40,441 --> 00:31:41,608 No tak. 365 00:31:42,609 --> 00:31:46,029 Nie chciałam cię wziąć na historię o zmarłym mężu. 366 00:31:46,112 --> 00:31:49,533 Czy powinnam mówić prawdę nowo poznanym osobom? 367 00:31:50,492 --> 00:31:53,495 To wydaje mi się godzić w pamięć o nim. 368 00:31:54,788 --> 00:31:57,958 Masz mnie za wariatkę. Potrąciłam cię, a teraz... 369 00:31:58,041 --> 00:32:00,627 Nie. Ani trochę. 370 00:32:00,711 --> 00:32:02,963 Wiesz... 371 00:32:03,922 --> 00:32:06,257 ja też straciłem rodzinę. Całą. 372 00:32:07,133 --> 00:32:08,719 Nie tak dawno temu. 373 00:32:08,802 --> 00:32:11,638 Co dzień żałujesz, że tak to się potoczyło. 374 00:32:11,722 --> 00:32:15,892 - Że nie zrobiłaś czegoś inaczej. - I czujesz się winny, 375 00:32:16,477 --> 00:32:19,229 że ty żyjesz, a oni nie. 376 00:32:20,564 --> 00:32:23,650 Twój mąż był chory? 377 00:32:24,275 --> 00:32:26,653 Nie. David... 378 00:32:27,904 --> 00:32:31,157 zmarł, dokonując bohaterskiego... 379 00:32:32,576 --> 00:32:33,785 i głupiego czynu. 380 00:32:35,286 --> 00:32:38,540 Gdy mam lepsze dni, jestem z niego dumna. 381 00:32:39,500 --> 00:32:43,795 W te gorsze chce mi się krzyczeć, jak mógł być tak samolubny. 382 00:32:45,213 --> 00:32:50,176 Gdyby teraz się tu pojawił, nie wiem, czy bym go pocałowała, czy spoliczkowała. 383 00:33:05,526 --> 00:33:06,610 No dalej, Frank. 384 00:33:11,447 --> 00:33:12,574 No. 385 00:33:27,005 --> 00:33:29,299 - Na pewno wszystko gra? - Jasne. 386 00:33:29,382 --> 00:33:32,177 Dziękuję za kawę. Trzymaj się. 387 00:33:32,260 --> 00:33:33,512 Ty też. 388 00:33:44,565 --> 00:33:45,816 Cholera! 389 00:33:53,615 --> 00:33:56,159 - Wszystko w porządku. - Tak? 390 00:33:56,242 --> 00:33:57,953 - Tak. - Na pewno? 391 00:33:58,036 --> 00:34:02,207 Jeśli masz jakieś narzędzia, mógłbym zerknąć. 392 00:34:07,629 --> 00:34:09,422 Byłoby miło. 393 00:35:56,029 --> 00:35:58,364 ROZPOZNAWANIE CHODU 394 00:38:21,800 --> 00:38:25,095 Nie ściemniaj. Wiem, że jesteś przytomny. 395 00:38:31,684 --> 00:38:32,978 Kim jesteś? 396 00:38:34,354 --> 00:38:37,440 To najgłupsza rzecz, jaką zrobiłeś w swoim życiu. 397 00:38:38,483 --> 00:38:41,194 I z każdą sekundą robi się coraz głupsza. 398 00:38:41,945 --> 00:38:43,989 Wiesz, kim jestem, prawda? 399 00:38:44,739 --> 00:38:47,533 Gościem, który powie mi o Davidzie Liebermanie. 400 00:38:48,159 --> 00:38:49,160 O kim? 401 00:38:59,670 --> 00:39:00,922 Liebermanie. 402 00:39:01,006 --> 00:39:03,591 Hakerze, którego się pozbyłeś. 403 00:39:17,522 --> 00:39:19,274 Coś o tym wiem. 404 00:39:19,858 --> 00:39:23,778 Spędziłem trochę czasu w Guantanamo. 405 00:39:24,487 --> 00:39:27,490 Tortury nie działają. 406 00:39:27,573 --> 00:39:32,287 Nie można ufać tak pozyskanym informacjom. Zawodowcy to wiedzą. 407 00:39:33,413 --> 00:39:35,498 Są różne sposoby na poznanie prawdy. 408 00:39:35,581 --> 00:39:38,459 Lieberman był zdrajcą. Sprzedawał nasze tajemnice. 409 00:39:39,377 --> 00:39:40,879 Zginął, stawiając opór... 410 00:39:41,922 --> 00:39:44,799 Cholera jasna! 411 00:39:48,178 --> 00:39:52,390 Ktoś taki jak ty nie zabiłby podejrzanego w tak ważnej sprawie. 412 00:39:52,473 --> 00:39:54,976 Niemożliwe. Chyba że masz coś na sumieniu. 413 00:39:55,060 --> 00:39:59,772 Więc albo ktoś ci za to zapłacił, albo współpracowałeś już z Schoonoverem. 414 00:39:59,855 --> 00:40:04,819 Przysięgam, że nie znam nikogo o nazwisku Schoonover. 415 00:40:04,903 --> 00:40:07,613 O heroinie z Kandaharu też nic nie wiesz? 416 00:40:07,697 --> 00:40:09,908 Sam sobie odpowiedziałeś. 417 00:40:09,991 --> 00:40:11,492 Czyżby? 418 00:40:15,580 --> 00:40:16,622 Kurwa! 419 00:40:16,706 --> 00:40:21,252 Ktokolwiek zabrania ci mówić, przysięgam, cokolwiek... 420 00:40:22,587 --> 00:40:23,922 Stój. 421 00:40:24,005 --> 00:40:26,132 Nawet o tym nie myśl. Na kolana. 422 00:40:26,549 --> 00:40:27,550 No już! 423 00:40:29,760 --> 00:40:32,597 Ręce za głowę. 424 00:40:42,065 --> 00:40:43,191 Jasna cholera. 425 00:40:44,359 --> 00:40:46,652 Nie umiesz zginąć, co? 426 00:40:46,736 --> 00:40:48,196 No nie wierzę. 427 00:40:53,243 --> 00:40:54,953 Przeczytasz mi moje prawa? 428 00:40:55,911 --> 00:40:56,955 Nie. 429 00:40:57,956 --> 00:40:59,874 Nie wydaje mi się. 430 00:41:03,419 --> 00:41:05,671 Dziś w końcu zginiesz, Frank. 431 00:41:06,922 --> 00:41:08,883 Do trzech razy sztuka. 432 00:41:08,967 --> 00:41:11,177 Zasrany Punisher? 433 00:41:12,137 --> 00:41:13,304 Jesteś żałosny. 434 00:41:14,430 --> 00:41:17,017 Prawie mi ciebie żal. 435 00:41:17,100 --> 00:41:19,727 Dobrze wiedzieliśmy, gdzie będziesz. 436 00:41:19,810 --> 00:41:22,397 Gdzie się udać, by cię dorwać. 437 00:41:23,356 --> 00:41:28,069 Zanudzałeś wszystkich opowieściami o tym, jak świętujecie twój powrót do domu. 438 00:41:28,153 --> 00:41:30,196 Piknik w parku? 439 00:41:30,280 --> 00:41:33,699 Naprawdę byłeś syneczkiem mamusi, co? 440 00:41:33,783 --> 00:41:37,245 Czyli że co? Zabiliście moją rodzinę, by mnie dorwać? 441 00:41:37,328 --> 00:41:38,287 Dla zmyłki. 442 00:41:39,372 --> 00:41:41,624 Dobry gracz nie daje sobie patrzeć na ręce. 443 00:41:41,707 --> 00:41:43,668 Przy wystarczającej liczbie ciał 444 00:41:43,751 --> 00:41:47,588 nikt nie fatyguje się, by przyjrzeć się choć jednemu. 445 00:41:47,672 --> 00:41:49,590 To było wkalkulowane ryzyko. 446 00:41:49,674 --> 00:41:51,259 Rozumiesz, prawda? 447 00:41:51,342 --> 00:41:54,137 A co z Liebermanem? Kim jest? 448 00:41:58,724 --> 00:42:00,768 Myśleliśmy, że ma taśmę od ciebie. 449 00:42:01,811 --> 00:42:05,231 A teraz zamknij oczy, Frank. Wyświadczę ci przysługę. 450 00:42:06,357 --> 00:42:08,693 Niedługo znów spotkasz się z rodziną. 451 00:42:10,736 --> 00:42:12,072 Nie? 452 00:42:12,947 --> 00:42:14,199 Jak chcesz. 453 00:42:15,408 --> 00:42:16,701 Nie jest nabity, dupku. 454 00:42:28,379 --> 00:42:30,590 Zostaliśmy tylko my i prawda. 455 00:42:36,471 --> 00:42:39,390 Tu zapraszasz dziewczyny, żeby im zaimponować? 456 00:42:39,474 --> 00:42:42,768 Tu je zapraszam, gdy wiem, że mnie przejrzały. 457 00:42:42,852 --> 00:42:45,230 To komplement? 458 00:42:45,896 --> 00:42:49,692 - Jesteś z tych, co ich nie lubią? - Zależy, od kogo pochodzą. 459 00:42:50,235 --> 00:42:52,570 Tak brudne szklanki widziałam ostatnio 460 00:42:52,653 --> 00:42:56,741 w stołówce podoficerów w Bagramie, gdy żegnałam Afganistan. 461 00:42:56,824 --> 00:42:58,159 Chyba za nim tęsknisz. 462 00:42:58,243 --> 00:43:02,163 - Nie zamknęłam pewnych spraw. - Tam nie da się niczego zamknąć. 463 00:43:02,247 --> 00:43:05,250 Afgańczycy walczą z najeźdźcami od tysięcy lat. 464 00:43:05,333 --> 00:43:08,461 Dla nas to misja. Dla nich życie. 465 00:43:08,544 --> 00:43:13,091 Po zakończeniu ostatniej tury wiedziałem, że w mundurze nie mogę tam wrócić. 466 00:43:13,924 --> 00:43:15,718 To w jakiej byłeś jednostce? 467 00:43:19,013 --> 00:43:21,807 Czuję, że gdy podam właściwą nazwę, 468 00:43:21,891 --> 00:43:24,102 okażesz mi większe zainteresowanie. 469 00:43:25,728 --> 00:43:27,230 Zwiad piechoty morskiej. 470 00:43:27,313 --> 00:43:30,024 Strzelec wyborowy. 134 potwierdzone zgony. 471 00:43:30,108 --> 00:43:32,860 Trzy tury w Iraku. Jedna w Afganistanie. 472 00:43:32,943 --> 00:43:34,237 Czytałaś moje akta. 473 00:43:34,320 --> 00:43:36,322 Lubię wiedzieć, kto mnie komplementuje. 474 00:43:37,323 --> 00:43:41,286 - Jestem o coś podejrzany? - Nie według twoich papierów. 475 00:43:41,369 --> 00:43:43,913 Dlatego chciałaś szkolić się w Anvil? 476 00:43:43,996 --> 00:43:46,957 Chcesz, żebym pomógł ci z tą niedokończoną sprawą? 477 00:43:47,917 --> 00:43:49,127 Taką mam nadzieję. 478 00:43:50,295 --> 00:43:51,296 Przepraszam. 479 00:43:54,340 --> 00:43:56,967 Nie będę oczerniał swoich kolegów. 480 00:43:57,051 --> 00:43:59,262 Z całym szacunkiem, ale jesteś gliną. 481 00:44:00,721 --> 00:44:04,142 Na wojnie nie myśli się o prawie ani moralności, 482 00:44:04,225 --> 00:44:05,393 bo można zginąć. 483 00:44:10,731 --> 00:44:12,233 Pytaj. 484 00:44:14,819 --> 00:44:16,612 Służyłeś z Frankiem Castle. 485 00:44:16,696 --> 00:44:19,199 Tak, był moim najlepszym kumplem. 486 00:44:20,700 --> 00:44:22,827 Tego chyba nie było w papierach? 487 00:44:24,370 --> 00:44:28,416 Był ze mną tej nocy, gdy zabiłem większość tych osób. 488 00:44:28,499 --> 00:44:31,043 Siedzieliśmy bez wsparcia w domu w Basrze. 489 00:44:31,961 --> 00:44:34,046 Staraliśmy się tylko przeżyć tę noc. 490 00:44:34,547 --> 00:44:36,924 Była jedną z najlepszych w moim życiu. 491 00:44:37,007 --> 00:44:39,427 Oni albo my. Kto był lepszy? 492 00:44:40,553 --> 00:44:42,054 Nie było lepszego od Franka. 493 00:44:46,141 --> 00:44:48,060 Żałuję, że zginął. 494 00:44:49,103 --> 00:44:54,025 - Zabrał ze sobą wiele osób. - Dilerów? Gangsterów? To dobrze. 495 00:44:54,108 --> 00:44:57,403 Ty odszedłeś z wojska. Castle został. Miał brudne ręce? 496 00:44:57,487 --> 00:44:59,697 Na każdej wojnie w końcu się je brudzi. 497 00:44:59,780 --> 00:45:02,367 Chyba że coś cię przed tym powstrzymuje. 498 00:45:02,450 --> 00:45:03,868 Jemu to odebrano. 499 00:45:03,951 --> 00:45:06,454 Mógł być zamieszany w przemyt narkotyków? 500 00:45:08,080 --> 00:45:11,501 Gdybyś go znała, wiedziałabyś, że to głupie pytanie. 501 00:45:11,584 --> 00:45:15,004 Myślę, że to system go rozczarował. 502 00:45:15,087 --> 00:45:17,172 Zrobił to, do czego go wyszkolono. 503 00:45:17,257 --> 00:45:19,967 Zrobiłbyś to samo, gdyby zabito twoją rodzinę? 504 00:45:20,050 --> 00:45:21,218 Nie mam rodziny. 505 00:45:22,219 --> 00:45:24,054 Nie potrzebuję tego. A ty? 506 00:45:26,391 --> 00:45:29,977 Jedni mają życie rodzinne, inni je chronią. 507 00:45:30,895 --> 00:45:33,773 Czyli jesteś wolna. 508 00:45:40,988 --> 00:45:42,823 Nie boisz się samotności? 509 00:45:44,158 --> 00:45:45,368 Nie jestem samotna. 510 00:45:47,703 --> 00:45:48,704 Ty jesteś? 511 00:45:49,872 --> 00:45:51,081 Nie w tej chwili. 512 00:45:57,880 --> 00:45:59,214 Muszę iść. 513 00:45:59,299 --> 00:46:01,759 - Wiecznie na służbie? - Wybacz. 514 00:46:02,677 --> 00:46:05,638 Może kiedyś to powtórzymy? 515 00:46:07,473 --> 00:46:09,309 Z chęcią. 516 00:46:10,351 --> 00:46:13,103 Wiesz, gdzie mnie znaleźć. 517 00:46:17,317 --> 00:46:19,735 Dobranoc, agentko Madani. 518 00:46:21,862 --> 00:46:23,197 Udanych łowów. 519 00:46:29,704 --> 00:46:31,414 - Udany wieczór? - Prowadź. 520 00:46:31,497 --> 00:46:33,499 To cię otrzeźwi. 521 00:46:33,583 --> 00:46:35,335 Nie jestem pijana. 522 00:46:35,418 --> 00:46:37,086 W porządku. Nie oceniam cię. 523 00:46:37,169 --> 00:46:39,129 Jasna cholera. 524 00:46:39,213 --> 00:46:41,256 W istocie. 525 00:46:41,341 --> 00:46:46,220 Nigdy go nie lubiłem, ale nikomu nie życzyłbym takiej śmierci. 526 00:46:50,099 --> 00:46:52,810 Czekają na pozwolenie na przeniesienie ciała. 527 00:46:53,644 --> 00:46:55,521 Teraz ty masz najwyższy stopień. 528 00:47:12,747 --> 00:47:14,248 Dziękuję. 529 00:47:29,555 --> 00:47:33,601 Niech zgadnę. Opalasz się na dachu. 530 00:47:33,684 --> 00:47:36,396 Zabawne. 531 00:47:37,397 --> 00:47:38,689 Prawie. 532 00:47:39,690 --> 00:47:41,191 Mam pytanie. 533 00:47:41,275 --> 00:47:45,279 Jak ci smakują jajka u Pete'a w Sunnyside? 534 00:47:45,362 --> 00:47:46,363 Dobre? 535 00:47:46,447 --> 00:47:49,033 Dobra robota, świrze. 536 00:47:49,116 --> 00:47:51,994 Dałem ci ten telefon, by się z tobą kontaktować. 537 00:47:52,077 --> 00:47:55,080 Nikt nie powiedział, że go nie wyłączę. 538 00:47:55,164 --> 00:47:59,544 Ogoliłem się i zraniłem w nogę. Utykam. 539 00:47:59,627 --> 00:48:01,754 Twój program nie rozpoznał chodu? 540 00:48:01,837 --> 00:48:05,508 Zastanawiałem się, kiedy się zorientujesz. 541 00:48:06,091 --> 00:48:09,762 Nie wiem tylko, skąd wiedziałeś, które kamery sprawdzić. 542 00:48:09,845 --> 00:48:10,930 Proste. 543 00:48:11,013 --> 00:48:14,767 Poczekałem, aż zginą jakieś bandziory i szukałem w pobliżu. 544 00:48:14,850 --> 00:48:16,143 Sprytnie. 545 00:48:16,226 --> 00:48:19,605 Wyświadczyłem ci przysługę. Skasowałem nagrania. 546 00:48:19,689 --> 00:48:21,315 O rany. 547 00:48:21,398 --> 00:48:23,067 - Jestem wdzięczny. - No to... 548 00:48:23,150 --> 00:48:27,404 dwóch spryciarzy sobie plotkuje. 549 00:48:27,488 --> 00:48:29,239 Tylko co robiłeś w moim domu? 550 00:48:31,701 --> 00:48:33,869 Wiesz co, David? 551 00:48:33,953 --> 00:48:39,500 - Twoja żona bardzo przeżywa twoją śmierć. - Oni nie mają z tym nic wspólnego. 552 00:48:39,584 --> 00:48:41,627 Gówno prawda. Jesteś dupkiem. 553 00:48:42,169 --> 00:48:43,879 Wiele razy narażałeś rodzinę 554 00:48:43,963 --> 00:48:47,257 - i robisz to po raz kolejny. - Naprawię to. 555 00:48:48,342 --> 00:48:50,094 Jest bezpieczna, myśląc, że nie żyję. 556 00:48:50,177 --> 00:48:53,514 Sam jesteś sobie winien. Zgrywałeś Głębokie Gardło. 557 00:48:53,598 --> 00:48:54,682 Twój kumpel Wolf 558 00:48:54,765 --> 00:48:57,309 - wszystko mi wyśpiewał. - Zabiłeś go? 559 00:48:59,103 --> 00:49:00,354 O to ci chodziło. 560 00:49:02,022 --> 00:49:03,232 Co powiedział? 561 00:49:03,315 --> 00:49:05,526 - Ciągle chcesz gadać? - Owszem. 562 00:49:05,610 --> 00:49:07,903 - Zrobimy tak... - Zamknij się. 563 00:49:07,987 --> 00:49:11,365 Mam dość twojego paplania. Teraz to ja dyktuję warunki. 564 00:49:11,448 --> 00:49:14,744 Znikam. Dokładnie za godzinę zadzwoń do mnie z numeru, 565 00:49:14,827 --> 00:49:17,830 pod którym będę mógł cię złapać. Jasne? 566 00:49:26,005 --> 00:49:30,009 Będzie tak: podam ci czas i miejsce. 567 00:49:30,092 --> 00:49:32,386 Spóźnisz się albo kogoś zobaczę, to koniec. 568 00:49:33,345 --> 00:49:36,306 Za 20 minut pod mostem Pułaskiego. 569 00:49:45,525 --> 00:49:48,986 - Tak? - Doki przy 41. ulicy. Za 20 minut. 570 00:50:02,166 --> 00:50:04,418 Greenpoint Terminal. Za 20 minut. 571 00:50:30,485 --> 00:50:33,823 Za 20 minut. Cmentarz Mount Zion. 572 00:50:33,906 --> 00:50:35,491 Streszczaj się, Lieberman. 573 00:50:39,995 --> 00:50:41,246 Dupek. 574 00:50:48,796 --> 00:50:51,632 Cześć, Frank. Twój koleś już jedzie. 575 00:50:51,716 --> 00:50:53,759 Jest sam. 576 00:50:53,843 --> 00:50:56,887 Niebieski chevrolet impala z 2002. 577 00:50:56,971 --> 00:51:00,099 Na pewno nie spodziewa się pościgu. 578 00:51:08,816 --> 00:51:11,986 Nie muszę ci mówić, gdzie masz przyjść, prawda? 579 00:51:14,905 --> 00:51:17,241 {\an8}UKOCHANY MĄŻ I OJCIEC 580 00:51:46,771 --> 00:51:48,898 Kim jesteś? 581 00:51:48,981 --> 00:51:51,483 Castle ma cię na muszce. 582 00:51:52,401 --> 00:51:55,404 Jeśli mnie zastrzelisz, będziesz następny. 583 00:51:55,487 --> 00:51:56,781 Gdzie on jest? 584 00:51:56,864 --> 00:51:59,158 Uznał, że ci nie ufa. 585 00:51:59,867 --> 00:52:01,618 Postanowił zniknąć. 586 00:52:01,702 --> 00:52:04,872 Jeśli spróbujesz go odnaleźć, odwiedzi Sarę. 587 00:52:07,207 --> 00:52:09,043 Ponoć wiesz, o co chodzi. 588 00:52:10,127 --> 00:52:11,128 Czekaj. 589 00:52:29,396 --> 00:52:30,981 Castle! 590 00:52:33,901 --> 00:52:35,235 Potrzebujesz mnie! 591 00:53:52,604 --> 00:53:55,565 Nie. Pomyśl chwilę. 592 00:54:06,952 --> 00:54:08,662 Myśl. 593 00:54:08,745 --> 00:54:10,205 Co tu się dzieje? 594 00:54:11,206 --> 00:54:12,707 Co my robimy? 595 00:54:49,244 --> 00:54:50,329 Frank. 596 00:54:52,414 --> 00:54:53,498 Nie. 597 00:56:17,624 --> 00:56:19,626 Napisy: Agnieszka Putek