1 00:00:04,636 --> 00:00:05,929 W poprzednich odcinkach... 2 00:00:06,096 --> 00:00:07,180 Wraca tu. 3 00:00:07,389 --> 00:00:09,182 - Czemu wróciłaś? - Nie mamy jedzenia. 4 00:00:09,516 --> 00:00:11,393 Widziałaś ją? 5 00:00:11,560 --> 00:00:14,187 Nie. Chodzi o to morderstwo? 6 00:00:14,354 --> 00:00:16,982 Ktoś widział ją z tobą u Jerry'ego. 7 00:00:17,149 --> 00:00:18,275 Miałabym ci nie powiedzieć? 8 00:00:18,442 --> 00:00:20,402 Jest niebezpieczna. Znajdę ją. 9 00:00:21,153 --> 00:00:22,195 Hej! Stój! 10 00:00:25,240 --> 00:00:28,410 Widziałem ją. Miałem rację. 11 00:00:28,869 --> 00:00:31,747 Przyjedź tu. Złapiemy ją. 12 00:00:32,164 --> 00:00:34,833 Wiem, co ci zrobiła. 13 00:00:35,500 --> 00:00:38,962 Chcesz ją znowu zobaczyć? Powiedz, co się tam dzieje. 14 00:00:39,171 --> 00:00:41,882 Rządowy statek jest w Zatoce Bristolskiej. 15 00:00:42,174 --> 00:00:45,594 Trawler ma zacząć je wyławiać. 16 00:00:46,053 --> 00:00:47,512 Ani kroku! 17 00:01:06,281 --> 00:01:09,618 - Co tu się dzieje, do diabła? - Przyłapałam ją w dokach. 18 00:01:09,785 --> 00:01:12,746 Chciała sobie popływać nago. 19 00:01:12,954 --> 00:01:14,664 Prosiłam, żeby nie stawiała oporu. 20 00:01:16,249 --> 00:01:17,751 Chyba cię nie posłuchała. 21 00:01:19,878 --> 00:01:21,922 Musiała wziąć coś mocnego. 22 00:01:22,547 --> 00:01:24,841 Może pomoże nam odnaleźć tę drugą. 23 00:01:34,893 --> 00:01:36,853 GWIAZDA POLARNA 24 00:01:51,243 --> 00:01:53,412 Musimy się pospieszyć. 25 00:01:53,578 --> 00:01:55,539 Jest 160 kilometrów od brzegu. 26 00:01:55,747 --> 00:01:57,582 Masz jakiś plan? 27 00:01:57,916 --> 00:01:59,584 Jak chcesz ją złapać? 28 00:01:59,751 --> 00:02:02,713 - Mam przynętę, pamiętasz? - To nie będzie takie łatwe. 29 00:02:02,921 --> 00:02:05,882 Decker powiedział, że marynarka też ma na nie oko. 30 00:02:06,216 --> 00:02:09,928 Wypłynęli i znają ich położenie. 31 00:02:10,220 --> 00:02:12,014 Sukinsyny. 32 00:02:12,264 --> 00:02:14,307 - Mówili gdzie? - Maddie próbuje się dowiedzieć. 33 00:02:14,474 --> 00:02:16,101 Próbuje rozgryźć, gdzie popłyną. 34 00:02:24,693 --> 00:02:26,361 W końcu. 35 00:02:26,611 --> 00:02:29,406 Nie zostawiłem Janine w łóżku, 36 00:02:29,614 --> 00:02:32,242 żeby uganiać się za narybkiem, prawda? 37 00:02:32,409 --> 00:02:33,660 Właśnie tak. 38 00:02:33,952 --> 00:02:36,038 Rządowy statek już tam jest i próbuje ją złapać. 39 00:02:36,580 --> 00:02:38,832 Znowu. Musimy być od nich szybsi. 40 00:02:39,041 --> 00:02:40,625 Chcesz zaleźć za skórę marynarce. 41 00:02:41,543 --> 00:02:43,503 Na pokładzie jest z 50 komandosów. 42 00:02:43,670 --> 00:02:46,798 Nawet nas nie zauważą, ukryjemy się. 43 00:02:47,507 --> 00:02:49,551 Wszędzie rozrzucą swoje sieci. 44 00:02:49,760 --> 00:02:51,636 Poczekamy, przetniemy sieci 45 00:02:51,845 --> 00:02:54,139 i uratujemy syreny, zanim wciągną je na pokład. 46 00:02:54,681 --> 00:02:57,184 Jak lwy morskie... 47 00:02:58,060 --> 00:02:59,353 Pogrywały z nami tak samo. 48 00:02:59,519 --> 00:03:01,146 Krążyły i kradły nasz połów. 49 00:03:02,064 --> 00:03:04,649 - Jesteśmy lwami morskimi. - Tak. 50 00:03:05,942 --> 00:03:09,863 - Musimy tylko przekonać twojego ojca. - Nie mamy czasu. 51 00:03:10,030 --> 00:03:13,367 - Jeżeli twój tata się dowie... - To moja decyzja. 52 00:03:14,368 --> 00:03:15,702 W porządku? 53 00:04:15,721 --> 00:04:16,972 Waleczna jesteś. 54 00:04:21,101 --> 00:04:23,145 Mam nadzieję, że się uspokoiłaś. 55 00:04:25,230 --> 00:04:27,441 Zgadzając się na rozmowę ze mną, 56 00:04:27,607 --> 00:04:29,443 zrzekłaś się prawa do odbycia jej w obecności prawnika. 57 00:04:30,444 --> 00:04:32,988 Chcę wrócić do domu. 58 00:04:33,238 --> 00:04:38,910 Odpowiedz na moje pytania, a może ci to umożliwimy. 59 00:04:42,998 --> 00:04:48,128 Zacznijmy od początku. Poznajesz go? 60 00:04:50,297 --> 00:04:51,506 Tak. 61 00:04:55,010 --> 00:04:56,970 A jego? 62 00:05:00,515 --> 00:05:01,975 Też. 63 00:05:03,268 --> 00:05:07,481 - Co się stało? - Wsiadłam do samochodu. 64 00:05:11,276 --> 00:05:14,529 A potem? 65 00:05:15,197 --> 00:05:16,782 Samochód zaczął jechać. 66 00:05:25,374 --> 00:05:27,125 Czy Donnie sprzedał ci narkotyki? 67 00:05:31,380 --> 00:05:33,507 Wiem, że cię napadł. 68 00:05:33,840 --> 00:05:36,760 Jesteśmy pewni, że to nie był jego pierwszy raz. 69 00:05:37,219 --> 00:05:42,516 Ale jeżeli chcesz stąd wyjść, musisz mi o wszystkim opowiedzieć. 70 00:05:43,225 --> 00:05:44,685 Kto zabił Donniego? 71 00:05:47,562 --> 00:05:48,605 Ryn. 72 00:05:49,314 --> 00:05:51,108 Kim jest Ryn? 73 00:05:52,442 --> 00:05:54,111 Ja jestem Ryn. 74 00:05:59,324 --> 00:06:04,037 To duży facet, a ty jesteś filigranowa. 75 00:06:04,871 --> 00:06:06,331 Czy ktoś ci pomógł? 76 00:06:06,498 --> 00:06:07,541 POSZUKIWANA 77 00:06:09,584 --> 00:06:12,963 Rozumiem, że chcesz chronić swoich bliskich. 78 00:06:13,380 --> 00:06:18,093 Czasem jest to niemożliwe. Nie kosztem innych. 79 00:06:18,719 --> 00:06:22,848 Narkotyki to jedno, ale morderstwo... 80 00:06:23,098 --> 00:06:27,102 Zapytam raz jeszcze. Kto ci pomógł? 81 00:06:30,856 --> 00:06:34,192 Ben i Maddie. 82 00:06:35,569 --> 00:06:38,447 Co? Co powiedziałaś? 83 00:06:41,074 --> 00:06:44,578 Ben i Maddie. 84 00:06:47,372 --> 00:06:50,917 Moja Maddie? Maddie Bishop? 85 00:06:56,798 --> 00:06:58,884 Dzięki, Nick. 86 00:07:06,391 --> 00:07:07,976 Rozmawiałem z Nickiem. 87 00:07:08,143 --> 00:07:10,937 Opisał trawler, zauważył go po drodze. 88 00:07:11,104 --> 00:07:14,649 - Masz długopis? - Tak. Daj mi go. 89 00:07:14,900 --> 00:07:17,110 Statek marynarki nazywa się "Cortez". 90 00:07:17,277 --> 00:07:22,991 Kurs 48 stopni, 49,268 minut na zachód. 91 00:07:23,283 --> 00:07:25,327 Jesteś cudowna. Dziękuję. 92 00:07:25,494 --> 00:07:27,621 Nie wiesz, co tam znajdziecie. 93 00:07:27,788 --> 00:07:28,997 Nie mamy wyjścia. 94 00:07:29,164 --> 00:07:31,458 Nie powstrzymam ich bez Xandera i jego łodzi. 95 00:07:31,750 --> 00:07:33,377 A co, jeśli złapie jedną z nich? 96 00:07:34,127 --> 00:07:36,004 Przynajmniej ja tam będę. 97 00:07:36,254 --> 00:07:39,383 Może uda mi się go przekonać, żeby na nie nie polował. 98 00:07:39,633 --> 00:07:42,636 - Bądź ostrożny. - Jak zawsze. 99 00:07:43,428 --> 00:07:47,933 - Kryzys w fokarium? - Co tutaj robisz? 100 00:07:48,600 --> 00:07:50,686 - Z tatą wszystko w porządku? - Nic mu nie jest. 101 00:07:50,852 --> 00:07:54,564 Przysłał mnie po ciebie. Mam zabrać cię na komendę. 102 00:07:54,731 --> 00:07:55,941 Co? Dlaczego? 103 00:07:56,316 --> 00:07:57,859 Niech on ci powie. 104 00:07:58,193 --> 00:08:00,904 Powiedz mu, że teraz nie mogę. Pomagam Benowi. 105 00:08:01,113 --> 00:08:03,865 Wyraził się dość jasno, że to nie podlega dyskusji. 106 00:08:11,206 --> 00:08:16,128 MOTEL SYRENIA PIEŚŃ 107 00:09:12,476 --> 00:09:16,021 - Dlaczego to robisz? - Co masz na myśli? 108 00:09:16,438 --> 00:09:17,481 Nie wiem. 109 00:09:17,647 --> 00:09:21,318 Nagle biolog morski chce polować na syreny. 110 00:09:22,527 --> 00:09:25,781 Xander ci uwierzył, my nie musimy. 111 00:09:26,698 --> 00:09:28,158 Myśl sobie, co chcesz. 112 00:09:28,450 --> 00:09:31,661 Xander poprosił mnie o pomoc, więc mu pomagam. 113 00:09:36,083 --> 00:09:37,501 Przepraszam. 114 00:09:47,552 --> 00:09:49,680 Gdzie jesteśmy? 115 00:09:50,305 --> 00:09:52,557 Morze jest wzburzone, będzie kołysać. 116 00:10:09,616 --> 00:10:11,785 Za godzinę będziemy w zasięgu. 117 00:10:12,119 --> 00:10:13,161 Zrozumiano. 118 00:10:13,453 --> 00:10:15,664 Muszę przyznać, że ci to pasuje. 119 00:10:17,749 --> 00:10:20,544 Co się dzieje? Dlaczego wypłynęliśmy? 120 00:10:23,004 --> 00:10:26,675 - To był mój pomysł. - Widziałem ją, tato. 121 00:10:26,967 --> 00:10:28,427 Naprawdę. 122 00:10:28,677 --> 00:10:31,388 Wróciła do morza. Wiemy, gdzie może być. 123 00:10:31,555 --> 00:10:34,349 Wiemy, gdzie jest ich więcej. 124 00:10:34,516 --> 00:10:36,309 Przesuń się. 125 00:10:37,436 --> 00:10:39,271 Tato, wszystko jest w porządku. 126 00:10:47,362 --> 00:10:49,948 Zawracamy. 127 00:10:51,158 --> 00:10:54,786 Naprawdę myśleliście, że możecie ukraść moją łódź, żeby złowić syrenę? 128 00:10:54,953 --> 00:10:57,372 Do niego to nawet podobne. 129 00:10:57,622 --> 00:10:59,875 Ale po tobie spodziewałem się więcej roztropności. 130 00:11:00,042 --> 00:11:03,170 To nie my jesteśmy złodziejami, tylko rząd. 131 00:11:03,336 --> 00:11:05,005 Już raz nas okradli. 132 00:11:05,172 --> 00:11:06,256 Myślisz, że to przypadek, 133 00:11:06,423 --> 00:11:09,051 że nie nałożyli kar za zbyt duże połowy? 134 00:11:09,342 --> 00:11:10,719 To wina twojego ojca. 135 00:11:10,927 --> 00:11:14,264 Wykorzystali go tak, jak ciebie. 136 00:11:14,598 --> 00:11:17,893 Nikt mnie nie wykorzystał. Dużo na tym zarobiliśmy. 137 00:11:18,226 --> 00:11:21,438 Tak, a w międzyczasie pomagamy im 138 00:11:21,605 --> 00:11:23,023 w przygotowaniach na prawdziwe łowy. 139 00:11:23,273 --> 00:11:24,608 Wojsko wypłynęło 140 00:11:24,775 --> 00:11:28,862 na statku Cortez. Panoszą się po twoich wodach. 141 00:11:29,071 --> 00:11:31,698 A ty możesz przymknąć na to oko, jak wszyscy, 142 00:11:31,865 --> 00:11:34,493 albo coś z tym zrobić. 143 00:11:50,050 --> 00:11:52,135 Dziękuję. 144 00:12:03,689 --> 00:12:06,274 Ponoć akwaria ze słoną wodą nie potrzebują filtra. 145 00:12:07,651 --> 00:12:12,072 Kłamcy. Z dnia na dzień coraz bardziej się brudzi. 146 00:12:12,906 --> 00:12:15,951 Ściągnąłeś mnie tu, żebym pomogła ci z akwarium? 147 00:12:16,284 --> 00:12:19,037 Nie marnowałbym twojego czasu na coś takiego. 148 00:12:19,996 --> 00:12:22,207 Muszę cię o coś zapytać. 149 00:12:22,958 --> 00:12:25,752 Pamiętasz o naszej obietnicy? 150 00:12:26,002 --> 00:12:31,341 Miałaś dziesięć lat. Twoja mama prawie przedawkowała. 151 00:12:32,342 --> 00:12:35,053 A ja nie chciałem, żebyś się dowiedziała. 152 00:12:36,805 --> 00:12:40,058 Zabrałem cię na shake'a do ulubionej knajpy. 153 00:12:41,059 --> 00:12:47,357 Nawet wtedy wiedziałaś, że coś ukrywam. 154 00:12:49,901 --> 00:12:52,988 Wtedy sobie coś obiecaliśmy. 155 00:12:53,739 --> 00:12:57,826 Niezależnie od wszystkiego nigdy się nie okłamiemy. 156 00:12:59,494 --> 00:13:03,206 Złamałaś tę obietnicę. 157 00:13:03,457 --> 00:13:05,375 Powiedz mi dlaczego. 158 00:13:18,180 --> 00:13:19,890 Czuję się jak nowicjusz. 159 00:13:20,057 --> 00:13:22,017 Dla ciebie to tylko tymczasowe. 160 00:13:22,184 --> 00:13:24,102 Niedługo się to zmieni. 161 00:13:24,269 --> 00:13:27,981 To miała być moja szansa! 162 00:13:28,273 --> 00:13:31,318 Wziąć łódź, żeby udowodnić sobie, 163 00:13:31,818 --> 00:13:33,403 że mogę sam to zrobić. 164 00:13:33,695 --> 00:13:35,947 Ten sukinkot zawsze ma ostatnie słowo. 165 00:13:36,448 --> 00:13:39,534 Nie tylko ty pracujesz dla swojego ojca. 166 00:13:40,619 --> 00:13:43,872 Ja próbuję sprostać wymaganiom faceta, na którym polega całe miasteczko. 167 00:13:45,791 --> 00:13:49,544 Dzięki, że stanąłeś po mojej stronie. 168 00:13:49,836 --> 00:13:51,129 Nie ma sprawy. 169 00:13:53,382 --> 00:13:55,759 OSIĄGNIĘTO WSPÓŁRZĘDNE 170 00:14:06,645 --> 00:14:09,940 No i proszę. Czas złowić syrenę. 171 00:14:11,024 --> 00:14:12,609 Do roboty. 172 00:14:19,908 --> 00:14:24,246 Jesteśmy prawie na miejscu. Miejcie oczy otwarte. 173 00:14:24,788 --> 00:14:28,709 Kiedy znajdziemy się w ich kilwaterze, weźcie się za ich sieci. 174 00:14:32,629 --> 00:14:35,424 - Radar nic nie pokazuje. - To przez mgłę. 175 00:14:41,847 --> 00:14:43,140 Powinniśmy już coś widzieć. 176 00:14:47,686 --> 00:14:49,271 Co to, do diabła? 177 00:14:53,734 --> 00:14:55,736 - Tato! - Odpalaj! 178 00:14:57,738 --> 00:14:59,406 - Pierwszy silnik! - Sterburta. 179 00:15:17,340 --> 00:15:19,342 Nici z zaskoczenia. 180 00:15:23,930 --> 00:15:25,057 Dlaczego jest tak ciemno? 181 00:15:25,223 --> 00:15:28,852 Równie dobrze możemy się przywitać. 182 00:15:30,479 --> 00:15:32,022 Oczy otwarte. 183 00:15:35,233 --> 00:15:36,902 Bądźcie czujni! 184 00:15:50,749 --> 00:15:55,629 - Spójrz. Tam jest krew. - Gdzie są wszyscy? 185 00:15:56,338 --> 00:15:59,299 - Może to czas na obiad? - Tylko kto je kogo? 186 00:16:01,635 --> 00:16:04,179 Sprawdźcie w środku. 187 00:16:11,186 --> 00:16:14,690 Halo? Jest tam kto? 188 00:16:18,860 --> 00:16:21,113 Dużo tu krwi. 189 00:16:25,784 --> 00:16:27,369 Pusto. 190 00:16:27,661 --> 00:16:30,205 Pewnie chcieli w nie złapać syreny. 191 00:16:34,543 --> 00:16:36,002 Kawa jest wciąż ciepła. 192 00:16:46,263 --> 00:16:50,392 - Do czego tu doszło? - Do niczego dobrego. 193 00:17:12,247 --> 00:17:13,290 Tak. 194 00:17:13,457 --> 00:17:15,459 Przyjeżdżaj do jednostki, natychmiast. 195 00:17:16,334 --> 00:17:18,378 Po co? Przecież prowadzę śledztwo... 196 00:17:18,670 --> 00:17:21,173 Koniec z nim. Straciliśmy kontakt ze statkiem. 197 00:17:21,339 --> 00:17:25,177 Ile minęło od ostatniego przekazu? 198 00:17:25,344 --> 00:17:27,137 Brak odpowiedzi od 1.00. 199 00:17:27,512 --> 00:17:31,308 Wysyłam do nich oddział. Chcę, żebyś tu był, kiedy wrócą. 200 00:17:37,689 --> 00:17:38,899 Znalazłeś coś? 201 00:17:39,066 --> 00:17:41,735 Nic. Rozpłynęli się w powietrzu. 202 00:17:41,902 --> 00:17:43,528 Ale jak? 203 00:17:43,779 --> 00:17:45,989 Co do cholery? 204 00:17:49,117 --> 00:17:50,786 Chłopaki? 205 00:18:04,007 --> 00:18:08,553 Musimy stąd uciekać! Musimy uciekać z łodzi! 206 00:18:08,845 --> 00:18:10,430 Chris, zostaw to! 207 00:18:13,475 --> 00:18:15,143 Zabieram nas stąd! 208 00:18:27,864 --> 00:18:30,951 Mam przyznać się do czegoś, o czym nie mam pojęcia. 209 00:18:31,243 --> 00:18:34,538 Chciałem dać ci szansę, żebyś mogła powiedzieć mi prawdę. 210 00:18:34,913 --> 00:18:38,959 Ostatnimi czasy stronisz od prawdy. 211 00:18:39,501 --> 00:18:42,254 - Ryn mi opowie. - Skąd... 212 00:18:44,464 --> 00:18:47,467 Marissa przyprowadziła ją kilka godzin temu. 213 00:18:47,634 --> 00:18:49,594 Przyznała się do zamordowania Donniego Price'a. 214 00:18:49,761 --> 00:18:51,972 Wsypała ciebie i Bena. 215 00:18:52,264 --> 00:18:55,142 O Boże. 216 00:18:55,475 --> 00:19:00,230 Jak się w to wplątałaś? 217 00:19:02,983 --> 00:19:06,319 Pojawiła się miesiąc temu. Ben ją znalazł. 218 00:19:06,653 --> 00:19:09,531 - Ben cię w to wciagnął? - To nie tak. 219 00:19:09,823 --> 00:19:12,284 Ryn była ranna, szukała pomocy. 220 00:19:12,617 --> 00:19:14,828 Pomogliśmy jej. To nie jest przestępstwo. 221 00:19:14,995 --> 00:19:19,791 Powinnaś mi o tym powiedzieć, jak tylko się dowiedziałaś. 222 00:19:21,501 --> 00:19:25,589 - To bardziej skomplikowane. - Nie wydaje mi się. 223 00:19:25,881 --> 00:19:31,595 Widzisz, ona jest pokręcona. Chcesz jej pomóc, rozumiem to. 224 00:19:31,762 --> 00:19:34,014 Ale sprawa jest znacznie poważniejsza. 225 00:19:34,514 --> 00:19:38,101 Ona chroni kogoś bardzo niebezpiecznego. 226 00:19:38,518 --> 00:19:41,104 Muszę wiedzieć kogo. 227 00:19:42,564 --> 00:19:43,940 - Donnę. - Donnę? 228 00:19:44,649 --> 00:19:48,070 - To jej siostra. - Gdzie ją znajdę? 229 00:19:48,362 --> 00:19:49,404 Nie wiem. 230 00:19:49,780 --> 00:19:52,783 Dowiem się, jeśli pozwolisz mi porozmawiać z Ryn. 231 00:19:52,949 --> 00:19:56,578 Żebyście mogły ustalić wspólną wersję wydarzeń? Zapomnij. 232 00:19:56,745 --> 00:20:00,665 Tato, ona porozmawia tylko ze mną. 233 00:20:00,957 --> 00:20:03,001 Dlaczego? 234 00:20:04,753 --> 00:20:06,838 Bo mi ufa. 235 00:20:14,846 --> 00:20:18,141 - Maddie! - Wszystko w porządku? 236 00:20:19,059 --> 00:20:20,102 Tak, wszystko z nią ok. 237 00:20:20,310 --> 00:20:23,063 Mówiłaś, że z tobą porozmawia. 238 00:20:23,438 --> 00:20:24,481 Gdzie jest siostra? 239 00:20:24,815 --> 00:20:29,319 To mój tata, moja rodzina. Możesz mu zaufać. 240 00:20:33,657 --> 00:20:37,744 Siostra powstrzyma złych ludzi na łodzi. 241 00:20:39,663 --> 00:20:42,040 - Ben tam jest. - Ben w niebezpieczeństwie. 242 00:20:42,457 --> 00:20:45,043 O czym ona mówi? Jacy źli ludzie? 243 00:20:45,419 --> 00:20:47,921 - Muszę ostrzec Bena przez radio. - Przed czym? 244 00:20:48,463 --> 00:20:52,467 - W porządku, Ryn. - Powstrzymam siostrę, nim skrzywdzi Bena. 245 00:20:52,634 --> 00:20:53,844 Nigdzie nie pójdziesz! 246 00:20:54,386 --> 00:20:57,014 Uspokój się. Chcę wiedzieć, o co tutaj chodzi! 247 00:20:58,849 --> 00:21:01,435 On nie zrozumie, jeżeli mu nie powiemy. 248 00:21:04,187 --> 00:21:05,230 Czego mi nie powiecie? 249 00:21:13,488 --> 00:21:18,618 Jest powód, dla którego krew z miejsca zbrodni nie była ludzka. 250 00:21:21,872 --> 00:21:23,999 Przysięgam, jeżeli znowu jarasz to... 251 00:21:24,166 --> 00:21:28,670 Jak byłam dzieckiem, opowiadałeś mi mity o Hajdzie, pamiętasz? 252 00:21:29,588 --> 00:21:32,966 O zmiennokształtnych, którzy mogli przybierać postać zwierząt. 253 00:21:33,133 --> 00:21:38,221 - To tylko opowieści. - Nie. 254 00:22:02,287 --> 00:22:04,373 Tato, nie możemy zawrócić. 255 00:22:04,790 --> 00:22:07,667 Widziałeś tę łódź. Nie narażę swojej załogi. 256 00:22:07,959 --> 00:22:12,255 Jak schwytamy chociaż jedną, nasze problemy się skończą. 257 00:22:12,547 --> 00:22:15,133 - Jakie niby masz problemy? - Takie jak ty. 258 00:22:15,384 --> 00:22:17,719 Słuchasz rozkazów, zamiast je wydawać. W imię czego? 259 00:22:17,928 --> 00:22:20,138 Żeby zarobić grosze na naprawę łodzi i znowu wypłynąć? 260 00:22:20,305 --> 00:22:23,809 Dość tego. Nie szanujesz mnie, łodzi ani załogi. 261 00:22:23,975 --> 00:22:25,936 Gdybyś szanował, zamknąłbyś się. 262 00:22:39,616 --> 00:22:41,076 Cholera. 263 00:23:02,139 --> 00:23:04,641 Sprawdzimy z Xanderem nadbrzeże. 264 00:23:04,975 --> 00:23:06,560 Jasne, my zostaniemy tutaj. 265 00:23:06,727 --> 00:23:08,812 Nie dajcie się. 266 00:23:15,652 --> 00:23:16,945 Nie ma prądu. 267 00:23:20,198 --> 00:23:23,910 Tato, dlaczego byłeś dzisiaj na łodzi? 268 00:23:24,161 --> 00:23:27,914 - Z twoją mamą... - Co? 269 00:23:30,250 --> 00:23:32,377 Mamy teraz trudny okres. 270 00:23:33,712 --> 00:23:35,338 Spałem na łodzi. 271 00:23:36,006 --> 00:23:37,382 Nie wiedziałem. 272 00:23:38,383 --> 00:23:39,760 Teraz już wiesz. 273 00:23:41,678 --> 00:23:44,765 Jeżeli uważasz, że dbam tylko o tę łódź, 274 00:23:44,973 --> 00:23:46,516 to dlatego, że nic mi więcej nie zostało. 275 00:24:01,865 --> 00:24:03,200 Słyszycie to? 276 00:24:05,035 --> 00:24:06,244 Nic nie słyszę. 277 00:24:09,790 --> 00:24:10,832 Cholera! 278 00:24:28,433 --> 00:24:30,686 To słyszałem. 279 00:24:43,323 --> 00:24:45,325 Nic nie widzę. 280 00:24:50,122 --> 00:24:51,373 Nic tam nie ma! 281 00:24:58,964 --> 00:25:00,382 Kryć się! 282 00:25:01,299 --> 00:25:02,759 Xan, odpal akumulator! 283 00:25:04,761 --> 00:25:06,138 Co to jest, do cholery? 284 00:25:06,304 --> 00:25:08,432 Włócznia! Była wbita w łódź! 285 00:25:28,827 --> 00:25:31,246 - Wchodź na górę. - Nie zostawię cię tutaj samego. 286 00:25:31,538 --> 00:25:33,373 Dam sobie radę, idź! 287 00:25:39,755 --> 00:25:40,797 Cholera! 288 00:25:49,514 --> 00:25:51,683 - Zaatakuj go! - Próbuję! 289 00:26:10,285 --> 00:26:11,495 Co to było? 290 00:26:11,828 --> 00:26:14,164 Pójdziemy za nim, wy zostańcie tutaj! 291 00:26:14,581 --> 00:26:16,541 Chodź, Ben! Uwięzimy go w ładowni! 292 00:26:27,719 --> 00:26:29,137 Nie martw się. 293 00:26:29,346 --> 00:26:32,224 - Hej... - Co się dzieje, Maddie? 294 00:26:33,266 --> 00:26:37,479 - W czym ma to pomóc? - Patrz. 295 00:26:37,729 --> 00:26:40,691 Ryn, musimy mu pokazać. 296 00:27:05,590 --> 00:27:07,676 Spokojnie. 297 00:27:27,154 --> 00:27:28,405 Musiał się tam schować. 298 00:27:53,013 --> 00:27:54,890 Jest za ciemno, nic nie widzę! 299 00:27:57,768 --> 00:28:00,062 - Gdzie on jest, do diabła? - Nie wiem. 300 00:28:01,605 --> 00:28:04,024 Tędy. 301 00:28:38,100 --> 00:28:41,478 Co robisz, Chris? Zatrzymaj się! Co się dzieje? 302 00:29:03,959 --> 00:29:05,043 Ben! 303 00:29:10,632 --> 00:29:13,635 Odsuń się! Chris, zejdź z linii strzału! 304 00:29:15,470 --> 00:29:17,014 Chris! 305 00:29:27,524 --> 00:29:28,650 Zamknijmy go w ładowni. 306 00:29:37,576 --> 00:29:38,952 Przesuń się! 307 00:29:42,664 --> 00:29:44,916 Mam go na celowniku! Odsuń się! 308 00:29:48,128 --> 00:29:49,171 Zatrzymaj się! 309 00:29:50,088 --> 00:29:52,340 Proszę! 310 00:29:52,883 --> 00:29:54,468 - Masz go? - Tak! Idziemy! 311 00:29:58,597 --> 00:30:00,265 Chris! 312 00:30:07,522 --> 00:30:10,067 Chris, daj spokój, proszę! 313 00:30:10,275 --> 00:30:13,278 - Puść mnie! - Poczekaj! 314 00:30:16,406 --> 00:30:20,827 Puszczaj mnie! 315 00:30:29,544 --> 00:30:31,421 Zostań tu! 316 00:30:46,603 --> 00:30:49,398 Silniki ruszyły, ale wciąż nabieramy wody. 317 00:30:49,606 --> 00:30:52,317 Połatajcie łódź, zabieram nas do domu. 318 00:30:52,484 --> 00:30:53,610 Ruszajmy! 319 00:31:04,705 --> 00:31:06,373 Wciąż chcesz złapać jedną z nich? 320 00:31:06,707 --> 00:31:08,542 Już złapałem. 321 00:31:12,963 --> 00:31:14,047 Xan! 322 00:31:17,175 --> 00:31:19,302 O nie. 323 00:31:20,887 --> 00:31:22,431 Xander, poczekaj. 324 00:31:33,775 --> 00:31:35,360 Ja sprawdzę tu, a ty tam. 325 00:31:43,535 --> 00:31:44,911 Znasz się w ogóle na spawaniu? 326 00:31:45,120 --> 00:31:47,414 Jak się nie zamkniesz, to ci twarz zespawam. 327 00:32:17,903 --> 00:32:19,029 Xan! 328 00:32:20,072 --> 00:32:21,114 Tato! 329 00:32:47,766 --> 00:32:49,059 Xander! 330 00:32:50,060 --> 00:32:52,562 Zabierzemy cię do szpitala! Wracamy do miasta! 331 00:32:53,271 --> 00:32:56,358 - Weźmy to... - Poczekaj chwilę, wytrzymaj. 332 00:32:57,484 --> 00:32:59,653 Zabierz nas do domu. Teraz! 333 00:33:00,445 --> 00:33:01,488 Cholera jasna. 334 00:33:01,655 --> 00:33:03,448 - Daj mi apteczkę. - Ok. 335 00:33:04,616 --> 00:33:06,326 Nie dotrwam do powrotu. 336 00:33:06,827 --> 00:33:09,454 Nie mów tak. 337 00:33:13,542 --> 00:33:15,085 Przepraszam. 338 00:33:15,502 --> 00:33:18,130 To moja wina. Nie powinienem brać łodzi. 339 00:33:18,296 --> 00:33:20,966 Nie powinienem prosić, żebyś został. 340 00:33:21,299 --> 00:33:25,470 Nie zawiedź swojej rodziny. 341 00:33:25,804 --> 00:33:29,099 Byłem surowym ojcem. 342 00:33:29,599 --> 00:33:32,519 Chciałem cię przygotować. 343 00:33:33,478 --> 00:33:35,564 Zrobić kapitanem. 344 00:33:36,398 --> 00:33:38,358 Nie w ten sposób, tato. Nie chcę. 345 00:33:38,525 --> 00:33:39,735 Nie w ten sposób. 346 00:33:40,360 --> 00:33:44,823 Łódź jest twoja. 347 00:33:46,241 --> 00:33:47,743 Twoja. 348 00:33:48,952 --> 00:33:50,203 Ona... 349 00:33:52,664 --> 00:33:53,707 Tato. 350 00:34:05,385 --> 00:34:06,720 Proszę, tato. 351 00:34:34,122 --> 00:34:38,919 Zadzwońmy do Straży Przybrzeżnej i wszystko im wyjaśnijmy. 352 00:34:40,420 --> 00:34:42,672 Tego nie da się wyjaśnić. 353 00:34:43,632 --> 00:34:46,551 Znowu mnie zamkną w szpitalu, tym razem w pokoju bez klamek. 354 00:34:46,718 --> 00:34:49,638 Musimy coś zrobić. Musimy komuś powiedzieć. 355 00:34:49,805 --> 00:34:52,099 Uważasz, że ktoś nam uwierzy, że Aquaman 356 00:34:52,307 --> 00:34:54,309 wskoczył na pokład i dźgnął kapitana? 357 00:34:54,476 --> 00:34:56,478 Pomyślą, że zrobił to któryś z nas. 358 00:34:59,147 --> 00:35:01,733 Xander, posłuchaj. 359 00:35:01,983 --> 00:35:07,239 Sean próbował rozsupłać linę, w którą się zaplątał. 360 00:35:08,657 --> 00:35:13,912 Nie zdążył wyciągnąć noża, wypadł za burtę. 361 00:35:17,666 --> 00:35:20,627 Prąd go porwał. 362 00:35:23,880 --> 00:35:27,426 - To był wypadek. - Tak. 363 00:35:38,895 --> 00:35:41,023 Zaginął na morzu. 364 00:35:44,067 --> 00:35:45,444 Zaginął na morzu. 365 00:36:09,384 --> 00:36:10,427 Ok. 366 00:37:15,367 --> 00:37:16,743 Zadzwoniłam do Straży. 367 00:37:16,910 --> 00:37:19,913 Nie zaobserwowali nic dziwnego na morzu. 368 00:37:20,080 --> 00:37:21,498 Dzięki. 369 00:37:22,833 --> 00:37:25,293 Czy ktoś z hrabstwa po nią przyjechał? 370 00:37:25,961 --> 00:37:28,839 - Puściłem podejrzaną. - Co? 371 00:37:29,131 --> 00:37:31,842 - Miała solidne alibi. - Ale złapaliśmy ją. 372 00:37:32,050 --> 00:37:34,594 Z całym szacunkiem, nie wierzy chyba pan... 373 00:37:34,761 --> 00:37:37,514 W trakcie morderstwa była z Maddie. 374 00:37:37,723 --> 00:37:40,684 Jeżeli nazywasz moją córkę kłamcą... 375 00:37:43,103 --> 00:37:45,230 Oczywiście, że nie. 376 00:37:56,283 --> 00:38:00,120 Ben, zgłoś się. 377 00:38:00,412 --> 00:38:03,623 Zgłoś się. 378 00:38:05,167 --> 00:38:07,294 - Maddie. - Słyszę cię. 379 00:38:07,711 --> 00:38:11,006 Jestem z Ryn, jest cała. A co z tobą? 380 00:38:13,633 --> 00:38:14,676 Tak. 381 00:38:16,636 --> 00:38:18,722 Wracamy. 382 00:38:19,181 --> 00:38:21,058 Do zobaczenia. 383 00:38:29,274 --> 00:38:32,986 Przepraszam. Przeze mnie masz kłopoty. 384 00:38:33,362 --> 00:38:35,030 Z ojcem. 385 00:38:36,656 --> 00:38:38,408 To moja wina. 386 00:38:39,868 --> 00:38:43,121 Obiecaliśmy coś sobie. 387 00:38:43,330 --> 00:38:46,333 A obietnic się nie łamie. 388 00:39:03,934 --> 00:39:08,230 - Nikt nie ocalał. - Nikogo nie odnaleziono. 389 00:39:08,563 --> 00:39:10,565 Nie doceniliśmy ich. 390 00:39:11,149 --> 00:39:13,610 To był skoordynowany atak. 391 00:39:13,860 --> 00:39:16,530 Jeżeli szybko nad tym nie zapanujemy, 392 00:39:16,988 --> 00:39:19,950 kto wie, ilu ludzi przez nas zginie. 393 00:39:21,201 --> 00:39:23,078 Przez ciebie. 394 00:39:23,328 --> 00:39:25,747 Wiedziałeś, że do tego dojdzie. 395 00:39:25,914 --> 00:39:29,751 Dlatego zadzwoniłeś, żeby odwołać akcję. 396 00:39:32,379 --> 00:39:36,299 My ich doceniliśmy. Pan nie. 397 00:39:52,899 --> 00:39:56,194 - Hej. - Cześć. 398 00:40:01,199 --> 00:40:03,660 Przykro mi. 399 00:40:06,538 --> 00:40:08,749 Wiem. 400 00:41:13,689 --> 00:41:15,774 Przetłumaczone przez: Małgorzata Banaszak