1 00:00:06,584 --> 00:00:08,876 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:01:05,918 --> 00:01:08,918 Zrób w końcu normalne. Za miesiąc kończę 12 lat. 3 00:01:10,334 --> 00:01:13,584 Dwunastolatkowie nie lubią naleśników w kształcie myszy. 4 00:01:18,168 --> 00:01:22,251 Tato, zorganizuj mi na urodziny paintball. 5 00:01:22,334 --> 00:01:24,959 Mówiłem, dla mnie nie ma sprawy, 6 00:01:25,043 --> 00:01:27,168 ale muszę to omówić z mamą. 7 00:01:27,918 --> 00:01:32,084 Ona skłania się ku wynajęciu pracowni ceramicznej… 8 00:01:32,751 --> 00:01:35,293 Dzięki, że pozwoliliście mi sobie pospać. 9 00:01:35,376 --> 00:01:37,043 - Tak. - Potrzebowałam tego. 10 00:01:37,126 --> 00:01:39,334 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 11 00:01:40,918 --> 00:01:41,959 - Mamo… - Co? 12 00:01:42,584 --> 00:01:45,418 Tata mówi, że urządzi mi paintball na urodziny. 13 00:01:46,043 --> 00:01:50,376 Mówiłem, że najpierw muszę to uzgodnić z mamą. 14 00:01:52,626 --> 00:01:54,084 Wszystko psujecie. 15 00:01:54,168 --> 00:01:55,959 - Nie cierpię was. - Skarbie. 16 00:01:56,043 --> 00:01:57,959 Tego chce. To jego urodziny. 17 00:01:58,043 --> 00:02:00,584 Co powiem innym rodzicom? To agresywna zabawa. 18 00:02:00,668 --> 00:02:04,709 - Już zarezerwowałam pracownię ceramiczną. - To 12-letni chłopcy. 19 00:02:04,793 --> 00:02:07,626 Inni rodzice zrozumieją, że wolą… 20 00:02:07,709 --> 00:02:10,918 Wolą co? Szkolić się w zabijaniu? Proszę cię. 21 00:02:11,001 --> 00:02:13,709 Gdyby z każdego paintballisty wyrastał zabójca, 22 00:02:13,793 --> 00:02:15,418 poprawczaki byłyby pełne. 23 00:02:15,501 --> 00:02:18,709 Poprawczaki? Wiesz, jak brzmisz, kiedy to mówisz? 24 00:02:19,209 --> 00:02:20,918 Nie, Yasmin, jak? 25 00:02:21,418 --> 00:02:22,793 Jak stary, biały facet. 26 00:02:22,876 --> 00:02:26,043 Jestem 44-letnim białym Irlandczykiem. 27 00:02:26,126 --> 00:02:28,959 A więc starym, białym facetem. 28 00:02:29,043 --> 00:02:30,084 Czyli masz rację. 29 00:02:30,168 --> 00:02:35,668 Ten stary, biały facet, który popiera reformę prawa o posiadaniu broni, 30 00:02:35,751 --> 00:02:40,709 uważa, że jego 12-latek może grać z kolegami w paintball, 31 00:02:40,793 --> 00:02:43,793 bo mali chłopcy lubią się bawić pistoletami. 32 00:02:43,876 --> 00:02:45,459 Zawsze tak było i będzie. 33 00:02:45,543 --> 00:02:48,918 Mówię tylko, że teraz nikt nie powinien się bawić bronią, 34 00:02:49,001 --> 00:02:50,584 nawet plastikową. 35 00:02:50,668 --> 00:02:53,168 Dobra. Spoko. 36 00:02:53,251 --> 00:02:57,001 Jeśli tak ci zależy, powiem Orionowi, że się na to nie zgadzamy. 37 00:02:57,084 --> 00:02:59,376 Nie dlatego, że zostanie zabójcą 38 00:02:59,459 --> 00:03:02,001 ani że obchodzi mnie, co myślą inni rodzice, 39 00:03:02,084 --> 00:03:04,543 tylko dlatego, że jesteś jego mamą. 40 00:03:05,043 --> 00:03:08,251 Jesteś wspaniałą mamą i cię kocham. 41 00:03:09,376 --> 00:03:13,043 A jeśli chodzi o moje wielkie, rasowe uprzywilejowanie… 42 00:03:13,126 --> 00:03:15,584 Boże, ty tak na serio? 43 00:03:20,501 --> 00:03:21,501 Ożeż wy… 44 00:03:22,126 --> 00:03:23,251 Wszystko słyszałem. 45 00:03:24,459 --> 00:03:26,209 Jesteście obrzydliwi. 46 00:03:26,709 --> 00:03:28,376 - Przykro mi, stary. - Boże. 47 00:03:45,959 --> 00:03:49,793 Kai, Oliver, Sarah? 48 00:03:50,751 --> 00:03:53,043 Patrzcie. Oszukam mamę… 49 00:03:53,126 --> 00:03:54,876 - Boże, znajdzie to. - Nie! 50 00:03:54,959 --> 00:03:56,001 Nie. 51 00:03:56,876 --> 00:03:57,709 Halo? 52 00:03:58,709 --> 00:04:02,126 - Halo? Dzień dobry. - Dzień dobry, mamo. 53 00:04:02,209 --> 00:04:03,418 Ktoś chce śniadanie? 54 00:04:03,501 --> 00:04:06,626 - Jerry zrobił nam tosty z jajkiem. - Tak powiedziała. 55 00:04:07,084 --> 00:04:09,293 Serio, Oliver? Tak wcześnie rano? 56 00:04:09,376 --> 00:04:12,043 - Gdzie twój tata, Oliver? - Znów się wymknął. 57 00:04:12,126 --> 00:04:15,084 Będzie musiał złożyć namiot, skoro go nie używa. 58 00:04:15,168 --> 00:04:16,793 Idź do pokoju, natychmiast! 59 00:04:17,293 --> 00:04:18,293 Co oglądacie? 60 00:04:18,376 --> 00:04:21,334 Taki rodzinny reality show na YouTubie. 61 00:04:21,418 --> 00:04:24,543 Robią sobie kawały. Bardzo śmieszne. 62 00:04:25,126 --> 00:04:29,626 To jest Dawn, ma 14 lat i jej mama dowiedziała się o ciąży. 63 00:04:29,709 --> 00:04:30,918 Boże. Straszne. 64 00:04:31,001 --> 00:04:33,709 Dawn jest bardzo skomplikowana. 65 00:04:33,793 --> 00:04:37,459 Ona robi matkę w konia, wcale nie jest w ciąży. 66 00:04:37,543 --> 00:04:40,501 Zostawiła fałszywie pozytywny test ciążowy, 67 00:04:40,584 --> 00:04:42,459 wiedząc, że mama go znajdzie. 68 00:04:42,543 --> 00:04:46,168 Czyli to tacy kawalarze pozujący na Kardashianów? 69 00:04:46,251 --> 00:04:47,918 Bogacze mnie nudzą. 70 00:04:48,001 --> 00:04:51,418 Wszyscy ich kochają, mają prawie 500 tysięcy obserwujących. 71 00:04:51,501 --> 00:04:54,293 I nasze gówniane życie nie umywa się do ich. 72 00:04:55,709 --> 00:04:56,543 Co? 73 00:04:58,293 --> 00:05:00,251 - Sytuacja awaryjna. - Ma okres. 74 00:05:00,334 --> 00:05:03,084 - Jesteś łatwowierna. - Prawie dostałam zawału! 75 00:05:03,168 --> 00:05:05,584 Uwierzysz, że kręcili wszystko iPhone’em? 76 00:05:09,834 --> 00:05:12,876 Jak możesz chodzić z takimi stopami? 77 00:05:15,543 --> 00:05:17,043 Przepraszam. 78 00:05:18,251 --> 00:05:20,584 W tej masce nie wiem, co ona myśli. 79 00:05:21,209 --> 00:05:22,584 Może dlatego je noszą. 80 00:05:22,668 --> 00:05:24,959 A może z powodu chińskiej grypy? 81 00:05:25,043 --> 00:05:25,918 Mamo. 82 00:05:27,834 --> 00:05:29,251 One są z Korei. 83 00:05:29,334 --> 00:05:33,376 I noszą maski, bo salony manicure są bardzo toksyczne. 84 00:05:33,459 --> 00:05:36,084 Mówisz to tak, jakby to była moja wina. 85 00:05:36,168 --> 00:05:37,001 Nie. 86 00:05:40,293 --> 00:05:43,918 Ostrzegałam cię, kiedy miałaś wyjść za mąż. 87 00:05:44,001 --> 00:05:48,876 Uważałam, że ten chłopak jest dla ciebie za młody i za biedny. 88 00:05:49,459 --> 00:05:50,751 I nie jest Żydem… 89 00:05:52,751 --> 00:05:54,334 choć mogłaś mnie oszukać. 90 00:05:55,251 --> 00:05:58,668 Zawsze ci powtarzałam, że żałowałam jedynie tego, 91 00:05:58,751 --> 00:06:01,001 iż twój ojciec nie był Żydem. 92 00:06:01,084 --> 00:06:04,001 Ale chciałaś dziecka. Zbliżałaś się do tego wieku. 93 00:06:04,084 --> 00:06:06,126 Mamo, możesz przestać? 94 00:06:11,418 --> 00:06:14,293 Proszę zostawić, jak jest. Dziękuję. 95 00:06:15,709 --> 00:06:18,793 Bez lakieru będą wyglądać na niedokończone. 96 00:06:19,293 --> 00:06:20,709 Wypróbuj mój kolor. 97 00:06:21,209 --> 00:06:24,251 Ona też chce czerwony. Tak? 98 00:06:25,376 --> 00:06:26,668 Czerwony. 99 00:06:26,751 --> 00:06:27,876 Tak. 100 00:06:27,959 --> 00:06:29,043 Co za pizda. 101 00:06:29,876 --> 00:06:31,501 Wolę bez lakieru. 102 00:06:32,543 --> 00:06:33,584 To moje stopy. 103 00:06:33,668 --> 00:06:35,418 Ty zawsze źle wybierasz. 104 00:06:36,668 --> 00:06:38,834 Pewnego dnia będę miała dość 105 00:06:38,918 --> 00:06:41,501 i przestanę się starać, i dawać. 106 00:06:41,584 --> 00:06:44,709 Kto wie? Może to ja będę miała dość. 107 00:06:46,543 --> 00:06:48,793 Gotowe, jeszcze tylko polerowanie. 108 00:06:48,876 --> 00:06:50,584 Dziękuję. Wyglądają świetnie. 109 00:06:52,001 --> 00:06:57,084 Myślę, że powinnam zabrać ten wazon Murano. 110 00:06:57,168 --> 00:06:58,626 Jest bardzo drogi. 111 00:06:58,709 --> 00:07:01,834 U ciebie teraz rzeczy przybywają i ubywają… 112 00:07:02,668 --> 00:07:03,543 Bez urazy. 113 00:07:03,626 --> 00:07:04,876 Nie uraziłaś mnie. 114 00:07:06,209 --> 00:07:08,293 - Weź go. - Tak. 115 00:07:08,376 --> 00:07:10,334 U ciebie zaprezentuje się lepiej. 116 00:07:22,959 --> 00:07:23,793 Cześć. 117 00:07:25,043 --> 00:07:26,043 Hej. 118 00:07:28,376 --> 00:07:30,459 - Jak leci? - Dobrze. A u ciebie? 119 00:07:30,543 --> 00:07:33,543 Dobrze. Staram się odbudować system odpornościowy. 120 00:07:33,626 --> 00:07:36,626 Spędziłem tydzień w zatęchłej piwnicy z winem. 121 00:07:37,168 --> 00:07:38,001 Pomaga? 122 00:07:38,084 --> 00:07:40,168 O Boże. To jest świetne. 123 00:07:41,501 --> 00:07:43,959 Odebrałaś mojego maila o wystawie? 124 00:07:44,793 --> 00:07:46,584 Nie, przepraszam. 125 00:07:46,668 --> 00:07:49,043 Po prostu zmagam się z życiem. 126 00:07:49,126 --> 00:07:51,543 Życie. Wysysa z ciebie całą energię. 127 00:07:52,043 --> 00:07:53,834 - Tak bywa. - Tak. 128 00:07:53,918 --> 00:07:55,959 - Tak. - Dobrze się czujesz? 129 00:07:58,293 --> 00:08:00,168 To dla mojej au pair. 130 00:08:00,251 --> 00:08:02,376 Jest w ciąży. 131 00:08:02,959 --> 00:08:06,709 Ma 19 lat, nie wie, kto jest ojcem 132 00:08:06,793 --> 00:08:08,793 i czy chce zatrzymać dziecko. 133 00:08:08,876 --> 00:08:10,709 Została moim drugim dzieckiem. 134 00:08:12,834 --> 00:08:13,959 Masz dzieci? 135 00:08:14,043 --> 00:08:15,001 Nie. 136 00:08:15,668 --> 00:08:16,709 - Nie? - Nie. 137 00:08:16,793 --> 00:08:17,959 Chcesz mieć? 138 00:08:18,043 --> 00:08:20,459 Mam 52 lata. Musiałbym szukać młodszej, 139 00:08:20,543 --> 00:08:26,543 co nie byłoby fair wobec atrakcyjnych 40-latek. 140 00:08:28,668 --> 00:08:30,793 - Prawie 50-latek. - Prawie 50-latek. 141 00:08:32,251 --> 00:08:34,043 Pięćdziesięciolatki są piękne. 142 00:08:34,543 --> 00:08:35,501 - Tak. - Tak. 143 00:08:37,043 --> 00:08:39,293 Czyli co? Widzimy się wieczorem? 144 00:08:40,334 --> 00:08:43,876 Tak, mogę pójść, bo nie ma u mnie syna. 145 00:08:43,959 --> 00:08:46,834 Świetnie. Spotkajmy się przed galerią o 18.00. 146 00:08:47,376 --> 00:08:48,626 - Tak. - Zobacz maila. 147 00:08:48,709 --> 00:08:50,043 - Dobrze. - Na razie. 148 00:08:50,126 --> 00:08:51,001 - Pa. - Pa. 149 00:08:57,834 --> 00:09:00,334 Mamy szczęście, ten wydawca to szycha. 150 00:09:01,418 --> 00:09:03,334 Oby tu była winda. 151 00:09:05,043 --> 00:09:07,959 Jak tam wejdziemy, 152 00:09:08,043 --> 00:09:11,293 powiesz, że wyrzucimy te ponure, egzystencjalne wstawki. 153 00:09:11,376 --> 00:09:14,209 Posłuchaj, chcę z nim o tym pogadać, 154 00:09:14,293 --> 00:09:17,959 bo moim zdaniem one dodają wartości książce. 155 00:09:18,043 --> 00:09:19,751 Oby mieli tam łazienkę. 156 00:09:19,834 --> 00:09:21,959 Odbyłem z Rebeccą okropną rozmowę. 157 00:09:23,668 --> 00:09:27,501 Czy wy do siebie wróciliście? 158 00:09:28,334 --> 00:09:30,168 Ona jest miłością mojego życia. 159 00:09:41,501 --> 00:09:43,126 Po pierwsze, 160 00:09:44,418 --> 00:09:48,584 bardzo podobają mi się te egzystencjalne wstawki. 161 00:09:48,668 --> 00:09:50,876 Samokrytyczny humor, coś wspaniałego. 162 00:09:50,959 --> 00:09:52,584 Bardzo oryginalnie. 163 00:09:53,168 --> 00:09:54,834 Całkowicie się zgadzam. 164 00:09:54,918 --> 00:09:58,543 W prozie nie ma pół szklanki tego, dwóch łyżek tamtego… 165 00:09:58,626 --> 00:10:00,334 Dlatego nie piekę. 166 00:10:00,418 --> 00:10:02,876 Gotowanie jest bardziej intuicyjne. 167 00:10:02,959 --> 00:10:06,918 Usytuowałaś się w samym centrum kulturalnego ducha czasu. 168 00:10:07,001 --> 00:10:10,209 Skomplikowana szefowa kuchni z czarnym poczuciem humoru 169 00:10:10,293 --> 00:10:12,001 jest teraz na wagę złota. 170 00:10:12,084 --> 00:10:16,459 Mogłabyś posunąć się do większego absurdu, może nawet kafkowskiego. 171 00:10:17,584 --> 00:10:20,376 Nie wiem, co łączy karaluchy z gotowaniem. 172 00:10:20,459 --> 00:10:21,834 Może camusowskiego? 173 00:10:22,918 --> 00:10:25,376 Ten fragment o rodzeniu przepiórki. 174 00:10:26,001 --> 00:10:27,459 - Wycięłam to… - Tak. 175 00:10:27,543 --> 00:10:29,334 Może tabletkę na nadkwasotę? 176 00:10:31,084 --> 00:10:31,918 Nie, dzięki. 177 00:10:32,001 --> 00:10:34,793 Czasy pyzatego Jamiego Olivera minęły. 178 00:10:34,876 --> 00:10:38,001 Wyświadcz mi przysługę, nie zabijaj się. 179 00:10:38,084 --> 00:10:40,251 Jesteś mi potrzebna do promocji. 180 00:10:40,334 --> 00:10:42,168 Na jutrzejszą sesję zdjęciową 181 00:10:42,251 --> 00:10:44,793 zarezerwowaliśmy fantastycznego fotografa. 182 00:10:44,876 --> 00:10:45,793 Cudownie. 183 00:10:45,876 --> 00:10:46,834 Fantastycznie. 184 00:10:47,334 --> 00:10:48,543 Tak się cieszę… 185 00:10:49,668 --> 00:10:51,001 w swój mroczny sposób. 186 00:10:51,084 --> 00:10:52,418 Tylko się nie zabijaj. 187 00:11:10,293 --> 00:11:12,751 Darien, nie na to się pisałam. 188 00:11:13,959 --> 00:11:16,209 Mam tłumaczyć umowy sprzedaży dywanów? 189 00:11:17,709 --> 00:11:18,543 Serio? 190 00:11:19,918 --> 00:11:22,543 Czasem dywan nie jest zwykłym dywanem. 191 00:11:22,626 --> 00:11:26,043 Oby, bo nie chcę tracić czasu. 192 00:11:27,876 --> 00:11:31,126 Nie. Z Willem świetnie się dogadujemy. A co? 193 00:11:31,209 --> 00:11:33,001 - Mamo, pa. - Muszę kończyć. 194 00:11:35,209 --> 00:11:37,209 Schodzę i dam ci buziaka. 195 00:11:37,293 --> 00:11:39,626 Dobrze. Spotkamy się od frontu. 196 00:11:43,626 --> 00:11:46,793 - Chcę teraz pojechać do Salton Sea. - Nie. 197 00:11:46,876 --> 00:11:50,334 Im więcej ludzi, tym dla niego gorzej. To błędne koło. 198 00:11:50,834 --> 00:11:52,376 Dobra, to nie jadę. 199 00:11:53,918 --> 00:11:55,543 Wracamy? 200 00:11:57,459 --> 00:12:00,584 Tak. Zadzwonię po Ubera. 201 00:12:00,668 --> 00:12:02,418 Nie, wracajmy pieszo. 202 00:12:03,418 --> 00:12:05,876 - Pieszo? - Tak. 203 00:12:08,376 --> 00:12:10,709 Podejrzana okolica, nie sądzisz? 204 00:12:11,376 --> 00:12:12,209 Przestań. 205 00:12:13,168 --> 00:12:15,876 Coś ci powiem. Jesteś na to gotowa? 206 00:12:17,168 --> 00:12:18,084 Mogę? 207 00:12:20,584 --> 00:12:22,043 Poczujesz się… 208 00:12:24,376 --> 00:12:25,959 w pełni chroniona. Tak? 209 00:12:27,043 --> 00:12:29,459 - Jesteś dziwny. - Jeden krok, drugi krok… 210 00:12:33,418 --> 00:12:34,959 Cieszę się, że przyszłaś. 211 00:12:35,043 --> 00:12:37,168 Ja też. Było miło. 212 00:12:38,001 --> 00:12:41,418 Jaki był najfajniejszy moment w twoim życiu? 213 00:12:41,501 --> 00:12:43,501 - O Boże. Szaleństwo. - Tak. 214 00:12:46,043 --> 00:12:47,126 Urodzenie dziecka. 215 00:12:48,709 --> 00:12:50,001 - Tak. - Dobrze. 216 00:12:50,084 --> 00:12:51,293 Niesamowite. 217 00:12:51,376 --> 00:12:53,334 Piękne. Tak. 218 00:12:53,418 --> 00:12:56,043 - Ty tego nie umiesz, prawda? - Nie. 219 00:12:56,126 --> 00:12:59,459 Niczym tego nie przebiję. 220 00:12:59,543 --> 00:13:02,584 - Nawet się nie zbliżysz. - Nie, to jest wszystko. 221 00:13:02,668 --> 00:13:05,376 - Tak. - Piękna odpowiedź. Dobrze. 222 00:13:15,793 --> 00:13:17,501 A więc czym ty się zajmujesz? 223 00:13:20,126 --> 00:13:22,793 Niekiedy pracuję dla pewnego Szwajcara 224 00:13:23,751 --> 00:13:25,668 gustującego w chińskich meblach… 225 00:13:25,751 --> 00:13:26,751 - Tak? - …i winie. 226 00:13:27,668 --> 00:13:30,168 Wiele się od niego nauczyłem… 227 00:13:31,793 --> 00:13:36,543 o tym, czego nie chcę w swoim życiu. Czyli rzeczy, domów, zależności… 228 00:13:37,876 --> 00:13:40,084 Dlatego pracuję trzy miesiące w roku, 229 00:13:40,168 --> 00:13:45,084 a resztę przeznaczam na podróże i wykłady… 230 00:13:46,334 --> 00:13:47,918 Co to za wykłady? 231 00:13:49,418 --> 00:13:50,626 Napisałem książkę. 232 00:13:51,751 --> 00:13:54,168 - Rany, książkę. - Tak. 233 00:13:55,709 --> 00:13:57,709 Ma tytuł Brak domu, brak problemu. 234 00:13:58,459 --> 00:13:59,709 O minimalizmie. 235 00:14:05,126 --> 00:14:06,126 Gdzie mieszkasz? 236 00:14:06,751 --> 00:14:08,084 Nigdzie i wszędzie. 237 00:14:10,376 --> 00:14:15,001 Nie masz domu? 238 00:14:16,001 --> 00:14:17,334 Świat jest moim domem. 239 00:14:20,459 --> 00:14:23,334 Jesteś bez…? 240 00:14:26,793 --> 00:14:27,751 Jesteś bezdomny. 241 00:14:46,084 --> 00:14:48,501 - Justine. - Thomas? 242 00:14:49,084 --> 00:14:50,334 Thomaso. 243 00:14:50,418 --> 00:14:51,334 Jesteś Włochem. 244 00:14:51,418 --> 00:14:52,751 In qui. 245 00:14:54,834 --> 00:14:55,918 Cześć, Justine. 246 00:14:56,001 --> 00:14:58,126 - Cześć. - Ford, asystent Thomasa. 247 00:14:58,751 --> 00:14:59,668 Cześć. 248 00:14:59,751 --> 00:15:01,584 - Łatwo znalazłaś dom? - Bardzo. 249 00:15:01,668 --> 00:15:02,501 Klucze? 250 00:15:02,584 --> 00:15:05,459 Może coś do picia? Kawa, woda, herbata? 251 00:15:05,543 --> 00:15:06,543 Nie trzeba. 252 00:15:06,626 --> 00:15:08,834 Uwielbiam twój przepis na cassoulet. 253 00:15:09,334 --> 00:15:10,334 Dziękuję. 254 00:15:10,876 --> 00:15:14,418 Powiem wszystkim, że jesteś. Przyjechała królowa cassoulet! 255 00:15:14,501 --> 00:15:16,001 - Pięknie tu. - Tak. 256 00:15:16,084 --> 00:15:20,251 Atmosfera przypomina mi Saint-Tropez z lat 70. 257 00:15:20,334 --> 00:15:22,168 To piękne, złociste światło. 258 00:15:22,251 --> 00:15:24,334 Nigdy nie byłam w Saint-Tropez. 259 00:15:24,418 --> 00:15:27,293 Pochodzę z Bretanii, a tam jest zawsze pochmurno. 260 00:15:27,376 --> 00:15:28,834 To będzie nasz sekret. 261 00:15:28,918 --> 00:15:32,626 Klimat Davida Hamiltona i „La Madrague”. 262 00:15:33,459 --> 00:15:35,001 Czy Hamilton nie zabił się 263 00:15:35,084 --> 00:15:37,668 z powodu oskarżeń o molestowanie dziewcząt? 264 00:15:37,751 --> 00:15:40,084 - Zapomnijmy o nim. - Dobra. 265 00:15:40,168 --> 00:15:42,959 Przekleństwa niewinności w klimacie europejskim. 266 00:15:43,959 --> 00:15:47,418 Thomaso, mam prawie 50 lat. 267 00:15:48,751 --> 00:15:51,084 - Nie chcę wiedzieć. - Dobra. 268 00:15:51,168 --> 00:15:54,168 Justine, zajmę się tobą… 269 00:15:55,918 --> 00:15:57,459 ale musisz mi zaufać. 270 00:15:59,084 --> 00:16:00,626 Oszołomisz swoim wyglądem. 271 00:16:00,709 --> 00:16:03,709 Wszyscy będą chcieli gotować twoje pyszne dania. 272 00:16:04,209 --> 00:16:07,001 Spodoba ci się Diane, nasza fryzjerka. 273 00:16:07,084 --> 00:16:08,959 Genialnie przedłuża włosy. 274 00:16:12,959 --> 00:16:15,084 Dzieci. Dwoje. 275 00:16:15,168 --> 00:16:16,168 Rekwizyty. 276 00:16:16,251 --> 00:16:18,751 W prawdziwym życiu mam jedynaka. 277 00:16:18,834 --> 00:16:21,876 Tak. Jedynak wypadłby trochę smutno. 278 00:16:24,626 --> 00:16:25,584 Kury. 279 00:16:26,751 --> 00:16:29,001 Mam gotować dla nich czy ugotować je? 280 00:16:29,084 --> 00:16:32,834 Używasz świeżych jajek, a kury znoszą… 281 00:16:33,501 --> 00:16:34,626 - Jajka. - Jajka. 282 00:16:35,334 --> 00:16:36,168 Fantastycznie. 283 00:16:38,334 --> 00:16:39,168 Dziękuję. 284 00:16:40,793 --> 00:16:42,168 Żadnych chipsów, Dawn. 285 00:16:42,709 --> 00:16:44,084 Bo dostaniesz wysypki. 286 00:16:44,168 --> 00:16:45,084 Padam z głodu. 287 00:16:45,168 --> 00:16:46,043 Zjedz jabłko. 288 00:16:46,126 --> 00:16:47,876 Nagle obchodzi cię moja skóra? 289 00:16:47,959 --> 00:16:50,501 Nie chcę, żebyś miała twarz w trądziku. 290 00:16:50,584 --> 00:16:51,418 Czemu? 291 00:16:53,168 --> 00:16:54,709 Odłóż to, Dawn. 292 00:16:54,793 --> 00:16:57,959 Bo Away-Zits to nasz sponsor? 293 00:16:58,043 --> 00:16:58,959 Sponsor? 294 00:16:59,043 --> 00:17:01,584 Myślisz tylko o kasie. 295 00:17:01,668 --> 00:17:05,668 Te 25 000 $ od Away-Zits zasili twój fundusz studencki. 296 00:17:06,334 --> 00:17:10,168 Te 25 000 $ od Away-Zits zasili twój fundusz studencki. 297 00:17:10,251 --> 00:17:11,084 Jasne? 298 00:17:14,209 --> 00:17:17,668 Tak. Zostań tam. 299 00:17:20,584 --> 00:17:25,043 Tak. Pogładź marchewkę. 300 00:17:25,126 --> 00:17:26,793 Więcej ziemi na marchewkach. 301 00:17:30,418 --> 00:17:31,626 Zmiana aparatu. 302 00:17:31,709 --> 00:17:35,543 Dziękuję. Zostań tam. Tak. 303 00:17:35,626 --> 00:17:36,918 Zdejmij okulary. 304 00:17:37,001 --> 00:17:37,959 To nie… 305 00:17:39,418 --> 00:17:40,626 Tylko do… 306 00:17:42,709 --> 00:17:44,001 Bliżej drzewa. 307 00:17:44,084 --> 00:17:46,418 Tak. Zostań tam. 308 00:17:49,584 --> 00:17:50,876 Powiedzcie: fromage. 309 00:17:51,709 --> 00:17:53,126 Koniec zdjęć z dziećmi. 310 00:17:56,418 --> 00:17:58,668 To Oscar, twój ulubiony kurczak. 311 00:17:58,751 --> 00:17:59,668 Oscar? 312 00:18:03,293 --> 00:18:04,876 Udziobał mnie! 313 00:18:04,959 --> 00:18:07,168 Dajcie kurczakowi coś na uspokojenie. 314 00:18:11,168 --> 00:18:12,043 Kurde. 315 00:18:17,084 --> 00:18:18,501 Jest jak dziecko. Super. 316 00:18:20,376 --> 00:18:21,209 Ale… 317 00:18:22,376 --> 00:18:26,084 Tak. Możesz go trochę poprawić? Chcemy zobaczyć dziób. 318 00:18:26,876 --> 00:18:30,668 Tak. Kurczak wygląda teraz jak martwy. 319 00:18:30,751 --> 00:18:34,293 Daj mu dwie minuty. Ich mózgi są tak małe, że szybko im mija. 320 00:18:36,543 --> 00:18:37,418 Cholera. 321 00:18:38,751 --> 00:18:41,959 - Załatwił się na mnie. - Koniec zdjęć z kurczakiem. 322 00:18:42,709 --> 00:18:44,751 Mama wróciła. 323 00:18:45,376 --> 00:18:46,584 Wróciłaś. 324 00:18:46,668 --> 00:18:49,251 Przecież wiesz, że mama zawsze wraca. 325 00:18:51,168 --> 00:18:53,668 Co z twoją bielizną? 326 00:18:53,751 --> 00:18:55,126 Dzidziuś się posikał. 327 00:18:55,209 --> 00:18:57,418 - Nie mogłem wytrzymać. - To straszne. 328 00:18:58,168 --> 00:18:59,584 Byłaś w sklepie Apple? 329 00:19:00,168 --> 00:19:01,209 Tak. 330 00:19:01,293 --> 00:19:03,168 Zobacz, Oliver. 331 00:19:04,959 --> 00:19:07,209 O Boże! Czy to iPhone 11 Pro Max? 332 00:19:07,293 --> 00:19:11,251 Mamo, czekam na ciebie od godziny. Mam być u Amy, nie pamiętasz? 333 00:19:11,334 --> 00:19:12,668 Wyglądasz jak kakadu. 334 00:19:12,751 --> 00:19:16,418 Bardziej jak kakadupa. 335 00:19:16,501 --> 00:19:18,501 To iPhone 11? Skąd go masz? 336 00:19:18,584 --> 00:19:20,209 - Mama mi dała. - Tobie? 337 00:19:20,293 --> 00:19:21,834 Jestem jej ulubieńcem. 338 00:19:21,918 --> 00:19:24,376 Oddaj go. O rany. 339 00:19:24,876 --> 00:19:26,543 Skupcie się. 340 00:19:27,626 --> 00:19:29,959 Mam świetną wiadomość. 341 00:19:30,043 --> 00:19:30,918 Przeprowadzka? 342 00:19:32,168 --> 00:19:35,168 Będziemy mieli własny show na YouTubie. 343 00:19:35,251 --> 00:19:36,584 - Co? - Tak! 344 00:19:36,668 --> 00:19:38,043 Zostajemy vloggerami. 345 00:19:38,126 --> 00:19:40,876 Od dziś jesteśmy rodziną vloggerów. 346 00:19:40,959 --> 00:19:43,543 Będziemy jak tamten show, który oglądamy? 347 00:19:43,626 --> 00:19:44,459 Właśnie. 348 00:19:44,543 --> 00:19:46,126 - O Boże. - Tak. 349 00:19:46,209 --> 00:19:49,709 Wszyscy zobaczą, jak mieszkamy, i będę miała przerąbane. 350 00:19:49,793 --> 00:19:53,251 Serio? Jak zaczniemy kręcić, to wtedy pogadamy. 351 00:19:53,334 --> 00:19:55,626 - Mogę odpowiadać za muzykę? - Tak. 352 00:19:55,709 --> 00:19:58,001 A ja za kawały? 353 00:19:58,084 --> 00:20:00,793 Oczywiście. To przedsięwzięcie rodzinne. 354 00:20:01,334 --> 00:20:06,584 Wszyscy się angażujemy. Inaczej nie będzie show, Sarah. 355 00:20:08,001 --> 00:20:10,376 Dobra. Ale weźmiesz mnie do fryzjera 356 00:20:10,459 --> 00:20:12,376 i zatrudnisz sprzątaczkę. 357 00:20:13,293 --> 00:20:14,376 Umowa stoi. 358 00:20:15,084 --> 00:20:16,543 - Tak! - Tak. 359 00:20:26,501 --> 00:20:28,043 Musimy wymyślić tytuł. 360 00:20:28,126 --> 00:20:29,543 Coś chwytliwego. 361 00:20:30,334 --> 00:20:33,793 - Jakieś pomysły? - Coś, co stałoby się naszą marką? 362 00:20:34,543 --> 00:20:35,876 Podoba mi się. 363 00:20:35,959 --> 00:20:37,793 Może Bezcenni? 364 00:20:38,501 --> 00:20:40,251 - Tak. Bezcenni. - Bezcenni. 365 00:20:40,334 --> 00:20:42,001 - Dobre. - Spoko. 366 00:20:42,084 --> 00:20:43,293 Będziemy w Google’u. 367 00:20:43,376 --> 00:20:45,709 - Dobre. - A może Bezcenni Horowitzowie? 368 00:20:45,793 --> 00:20:47,126 - Samo Bezcenni. - Nie. 369 00:20:47,209 --> 00:20:48,043 Samo Bezcenni. 370 00:20:52,001 --> 00:20:54,043 Nie mogę w kapeluszu. 371 00:20:54,126 --> 00:20:55,751 Przepraszam. Powiedz mu. 372 00:20:55,834 --> 00:20:57,418 - Cześć. - Moje okulary… 373 00:20:57,501 --> 00:20:59,709 - Cześć. - Jerry, gdzie byłeś? 374 00:20:59,793 --> 00:21:00,709 Sorki. 375 00:21:00,793 --> 00:21:02,793 Wyglądam jak z Domku na prerii. 376 00:21:02,876 --> 00:21:04,334 Bardzo sexy. 377 00:21:05,459 --> 00:21:06,293 Sexy? 378 00:21:07,584 --> 00:21:09,209 Co? Jerry. 379 00:21:09,293 --> 00:21:12,084 Zdejmuję to, bo nie mogę tego nosić. 380 00:21:14,793 --> 00:21:15,751 Co się dzieje? 381 00:21:15,834 --> 00:21:17,543 - Rebecca jest w ciąży. - Co? 382 00:21:17,626 --> 00:21:19,709 Ledwo zna gościa. 383 00:21:19,793 --> 00:21:22,043 Popatrz na to. 384 00:21:22,709 --> 00:21:26,043 Co za dupek pozuje na harleyu na Instagramie? 385 00:21:26,126 --> 00:21:27,668 - Nie mogę… - To Instagram. 386 00:21:27,751 --> 00:21:30,126 Co on robi? To zapasy z aligatorem? 387 00:21:30,834 --> 00:21:33,834 Jak ona może mieć dziecko z takim palantem? 388 00:21:33,918 --> 00:21:37,459 Chciałem się z nią ożenić. Już nawet wybrałem pierścionek. 389 00:21:37,959 --> 00:21:40,584 - Tylko pochłonęła mnie restauracja… - Wiem. 390 00:21:40,668 --> 00:21:43,418 Ona strasznie obciążyła nasze życie osobiste. 391 00:21:43,501 --> 00:21:45,793 Justine, musimy z tym skończyć. 392 00:21:47,084 --> 00:21:50,126 Przestać ciągle wracać do spraw osobistych. 393 00:21:50,209 --> 00:21:53,293 - To jest relacja biznesowa. - Tak. 394 00:21:53,376 --> 00:21:56,834 Kobieta od PR kazała ci powiedzieć, 395 00:21:56,918 --> 00:22:00,751 że boi się, że zdjęcia będą za bardzo w stylu tej fotografki… 396 00:22:00,834 --> 00:22:03,043 Jak jej jest? Robi zdjęcia czubkom, 397 00:22:03,126 --> 00:22:05,168 bliźniętom syjamskim… 398 00:22:05,251 --> 00:22:07,876 - Diane Arbus. - Właśnie. O to się boi. 399 00:22:07,959 --> 00:22:10,001 Mają mnie za czubka? 400 00:22:10,084 --> 00:22:11,251 Nie. 401 00:22:11,334 --> 00:22:13,959 Chcą, żeby zdjęcia kontrastowały z tekstem. 402 00:22:14,043 --> 00:22:16,293 Jasność, świeżość i tak dalej. 403 00:22:16,376 --> 00:22:19,334 Justine? Potrzebuję cię w garderobie. 404 00:22:19,418 --> 00:22:21,043 Thomaso zgodził się na zmianę. 405 00:22:21,126 --> 00:22:23,751 - Wyglądasz super. Bardzo sexy. - Słuchaj… 406 00:22:24,584 --> 00:22:27,126 Siri, chcesz mieć penisa? 407 00:22:28,376 --> 00:22:29,459 Co jest? 408 00:22:29,543 --> 00:22:33,918 Siri, chcesz mieć penisa? 409 00:22:34,418 --> 00:22:37,918 Nie wiem, co rozumiesz przez: „Siri, chcesz mieć penisa?”. 410 00:22:38,001 --> 00:22:41,126 - Spróbuj poszukać w sieci. - Czemu nie masz ciała? 411 00:22:41,209 --> 00:22:44,209 Nie czujesz się samotnie? Nie masz nawet przyjaciół. 412 00:22:46,084 --> 00:22:47,459 Mózg, wynocha. 413 00:22:52,751 --> 00:22:53,793 Dobrze. 414 00:22:56,709 --> 00:22:58,334 Kolano w górę. 415 00:23:01,293 --> 00:23:03,376 Tak. Kawa. 416 00:23:06,418 --> 00:23:08,001 Kto nie lubi Flore? 417 00:23:08,584 --> 00:23:11,959 Jak byliśmy z Rebeccą w Paryżu, planowaliśmy iść do Flore, 418 00:23:12,043 --> 00:23:14,793 ale tylko kochaliśmy się w hotelowym pokoju. 419 00:23:14,876 --> 00:23:16,876 Moje dziewczyny uwielbiają Paryż. 420 00:23:16,959 --> 00:23:21,751 Potem pojechaliśmy do Wenecji i tylko kochaliśmy się w hotelowym pokoju. 421 00:23:22,209 --> 00:23:23,209 Bosko. 422 00:23:24,334 --> 00:23:26,334 A teraz jest w ciąży z kimś innym. 423 00:23:26,418 --> 00:23:29,668 - Jerry, tak mi przykro. - Nic mi nie jest. 424 00:23:30,834 --> 00:23:34,626 Wyjrzyj przez okno, sącząc latte, 425 00:23:34,709 --> 00:23:37,251 i zaproś czytelników, aby cię odkryli. 426 00:23:37,834 --> 00:23:38,834 Tak. 427 00:23:40,043 --> 00:23:41,626 Mały skrawek bielizny, co? 428 00:23:42,334 --> 00:23:44,376 Posłuchaj, jestem półnaga. 429 00:23:44,918 --> 00:23:47,418 Przykro mi, ale to mało feministyczne. 430 00:23:55,668 --> 00:23:58,209 Ale chyba świeże. 431 00:23:59,334 --> 00:24:00,209 Tak. 432 00:24:00,709 --> 00:24:01,668 Bardzo świeże. 433 00:24:04,001 --> 00:24:05,084 Koniec zdjęć. 434 00:24:05,168 --> 00:24:07,501 - Mamy to? - Dobra, koniec zdjęć. 435 00:24:09,126 --> 00:24:10,126 Jesteś pewien? 436 00:24:11,043 --> 00:24:12,043 Było dobrze? 437 00:24:12,126 --> 00:24:16,084 Zwykle tego nie robię. To będzie wyjątek, bo cię uwielbiam. Chodź. 438 00:24:23,334 --> 00:24:24,709 Moje nogi. 439 00:24:28,459 --> 00:24:30,418 To… na to. 440 00:24:32,501 --> 00:24:33,709 Genialnie, Thomaso. 441 00:24:34,334 --> 00:24:37,043 To… na to. 442 00:24:37,126 --> 00:24:38,501 Cudownie, Thomaso. 443 00:24:38,584 --> 00:24:39,543 Bardzo ładnie. 444 00:24:45,418 --> 00:24:46,793 Thomaso, świetnie. 445 00:24:46,876 --> 00:24:47,793 Mamy okładkę. 446 00:24:49,251 --> 00:24:51,001 - O wiele lepiej. - Ładnie. 447 00:24:51,543 --> 00:24:52,376 Ale… 448 00:24:58,251 --> 00:24:59,168 Ale… 449 00:25:01,209 --> 00:25:02,043 To nie… 450 00:25:02,918 --> 00:25:03,834 Jeszcze. 451 00:25:03,918 --> 00:25:04,876 Jeszcze? 452 00:27:04,793 --> 00:27:09,793 Napisy: Dorota Nowakówna