1 00:00:06,251 --> 00:00:10,751 SERIAL NETFLIX 2 00:00:44,126 --> 00:00:48,084 Jeśli czegoś na tym potwornym świecie nie znoszę, 3 00:00:49,543 --> 00:00:50,959 to zmarnowanego talentu. 4 00:00:52,584 --> 00:00:53,751 Od dziesięciu lat 5 00:00:54,626 --> 00:00:56,584 marniejesz w tej celi z dwimerytu 6 00:00:57,334 --> 00:00:59,709 za jakiś śmieszny dług wobec Cintry. 7 00:01:00,668 --> 00:01:03,751 Dla czarodzieja o takich zdolnościach to wręcz… 8 00:01:05,209 --> 00:01:06,126 zbrodnia. 9 00:01:08,334 --> 00:01:09,876 Czego chcesz, Lydio? 10 00:01:10,376 --> 00:01:11,959 Po co ten chłód, Rience? 11 00:01:12,043 --> 00:01:15,126 Po części sam jesteś sobie winien. 12 00:01:16,043 --> 00:01:19,959 Tylko głupiec zadarłby z Calanthe bez zacierania śladów. 13 00:01:21,668 --> 00:01:23,334 Niech gnije w pokoju. 14 00:01:25,668 --> 00:01:27,001 Calanthe nie żyje? 15 00:01:28,126 --> 00:01:29,668 Martwa jak cisza na morzu. 16 00:01:31,584 --> 00:01:33,251 Tobie to i tak nie pomoże. 17 00:01:33,834 --> 00:01:35,543 Musisz odsiedzieć swój wyrok. 18 00:01:36,168 --> 00:01:37,043 Ale być może… 19 00:01:39,001 --> 00:01:40,376 znajdziemy rozwiązanie. 20 00:01:45,959 --> 00:01:47,209 Chodzi o dziewczynkę. 21 00:01:48,043 --> 00:01:49,418 Zagubione lwiątko. 22 00:01:49,501 --> 00:01:53,918 Ostatnio widziano ją na targu na obrzeżach Sodden. 23 00:01:54,001 --> 00:01:57,709 Na razie szuka jej tylko Biały Płomień. 24 00:01:57,793 --> 00:02:00,251 Ale wkrótce do polowania dołączą inni. 25 00:02:00,334 --> 00:02:02,584 Musimy dotrzeć do niej pierwsi. 26 00:02:04,168 --> 00:02:06,418 Jesteśmy gotowi, powiedzmy… 27 00:02:08,126 --> 00:02:11,126 zaprzęgnąć więcej rąk do pomocy, aby do tego doszło. 28 00:02:14,293 --> 00:02:18,834 Wolność w zamian za bycie łowcą nagród dla Białego Płomienia… 29 00:02:20,459 --> 00:02:24,418 Nie chcę mieć zobowiązań wobec fałszywego boga Nilfgaardu. 30 00:02:27,418 --> 00:02:29,751 W takim razie oboje mamy szczęście. 31 00:02:29,834 --> 00:02:31,668 Bo nie pracuję dla Nilfgaardu. 32 00:03:02,959 --> 00:03:06,709 Skąd wciąż ten żal? 33 00:03:06,793 --> 00:03:10,334 Czas się rozstać, ruszyć w dal! 34 00:03:11,293 --> 00:03:14,459 Chociaż byliśmy we dwóch, mój druh 35 00:03:14,959 --> 00:03:17,793 Nóż w plecy wsadził mi 36 00:03:17,876 --> 00:03:23,501 Skąd wciąż ten żal? 37 00:03:24,293 --> 00:03:25,626 Kiedy byłam mała, 38 00:03:25,709 --> 00:03:29,251 inna dziewczynka z podwórka miała brata bez uszu. 39 00:03:29,334 --> 00:03:32,209 Urodził się z takimi wyrostkami jak kalafiory. 40 00:03:32,293 --> 00:03:33,584 Był głuchy jak pień. 41 00:03:35,334 --> 00:03:38,084 Co ja bym dała, żeby się z nim teraz zamienić. 42 00:03:39,459 --> 00:03:41,751 Więc płoń… 43 00:03:41,834 --> 00:03:43,293 Proszę, kochaniutki. 44 00:03:44,626 --> 00:03:50,751 Płoń, Rzeźniku, płoń! 45 00:03:50,834 --> 00:03:53,168 Płoń, Rzeźniku, płoń! 46 00:03:53,251 --> 00:03:55,293 Płoń, płoń, płoń 47 00:03:55,376 --> 00:03:57,584 Płoń, płoń, płoń… 48 00:03:59,084 --> 00:04:01,376 Żegnaj więc 49 00:04:02,751 --> 00:04:03,709 Z mej pamięci 50 00:04:05,501 --> 00:04:07,626 Idź precz 51 00:04:09,001 --> 00:04:11,626 „Łodzie nie są bezpieczne dla elfów”, mówi Fringilla. 52 00:04:11,709 --> 00:04:14,501 „Potrzebny nam szlak lądowy do Cintry”, mówi Fringilla. 53 00:04:14,584 --> 00:04:18,834 Jaruga wylała i nie da się jej przekroczyć. 54 00:04:20,501 --> 00:04:23,793 Foltest ufortyfikował Brugge aż do przesady. 55 00:04:25,834 --> 00:04:26,709 Brokilon… 56 00:04:28,584 --> 00:04:29,543 Odpada. 57 00:04:35,626 --> 00:04:38,251 Daj mi jakąś wskazówkę albo się odchędoż! 58 00:04:41,709 --> 00:04:42,876 No i proszę. 59 00:04:49,918 --> 00:04:50,918 Nie zbliżaj się! 60 00:05:04,959 --> 00:05:06,626 Jaskier, gdzieś się podział? 61 00:05:07,418 --> 00:05:08,668 Podwieście tę łajzę. 62 00:05:09,501 --> 00:05:11,626 Już ja ci pokażę „Pieprzyć Północ”. 63 00:05:12,584 --> 00:05:14,626 Szybciej! Zaraz wypływamy! 64 00:05:14,709 --> 00:05:17,626 Kto płynie z nami, na pokład. 65 00:05:17,709 --> 00:05:19,793 To ostatnie wezwanie! 66 00:05:20,459 --> 00:05:21,459 Psiakrew. 67 00:05:32,668 --> 00:05:35,168 Jest tu kto? 68 00:05:36,959 --> 00:05:38,459 No to jest niepokojące. 69 00:05:40,376 --> 00:05:42,418 Słuchaj, nie mam pieniędzy. 70 00:05:43,209 --> 00:05:45,709 Jestem tylko skromnym bardem. 71 00:05:49,459 --> 00:05:52,834 Ale jeśli chodzi o twoją żonę, kochankę czy bratanicę, 72 00:05:52,918 --> 00:05:55,251 to zaklinam się, że to nie ja. 73 00:05:55,334 --> 00:05:57,709 Nie znam ich. Złapałeś złego człowieka! 74 00:06:00,918 --> 00:06:03,459 A jeśli jesteś moim wielbicielem, 75 00:06:03,543 --> 00:06:06,959 to nie mam w zwyczaju dyskutować o treści moich ballad, 76 00:06:07,043 --> 00:06:10,668 ich inspiracjach, bohaterach, fikcyjnych czy też nie. 77 00:06:10,751 --> 00:06:12,543 Może się łaskawie pokażesz, 78 00:06:12,626 --> 00:06:16,501 pogawędzimy sobie i powiesz, czego ode mnie chcesz? 79 00:06:17,001 --> 00:06:18,959 Ożeż… kurwa. 80 00:06:22,001 --> 00:06:23,209 Serwus, Jaskier. 81 00:06:34,293 --> 00:06:36,126 Pytałem, kim ty, kurwa, jesteś? 82 00:06:36,209 --> 00:06:37,626 Słyszałem. 83 00:06:39,126 --> 00:06:40,751 Nazywam się Geralt z Rivii. 84 00:06:42,001 --> 00:06:44,293 Przepraszam za najście. 85 00:06:44,959 --> 00:06:46,376 Ale nie mam dużo czasu. 86 00:06:47,418 --> 00:06:49,376 Przysłała mnie Triss Merigold. 87 00:06:50,376 --> 00:06:51,376 Musisz mi pomóc. 88 00:06:52,834 --> 00:06:54,043 Jesteś wiedźminem. 89 00:06:57,209 --> 00:06:58,918 A ty ekspertem od monolitów. 90 00:06:59,001 --> 00:07:01,959 Słyszałeś o stellacytowej wieży tuż pod miastem? 91 00:07:02,043 --> 00:07:05,126 Tak, to najstarsza taka wieża na świecie. 92 00:07:05,209 --> 00:07:09,626 Przykro mi to mówić, ale zawaliła się podczas rzezi Cintry. 93 00:07:10,251 --> 00:07:13,709 A z jej ruin wypełzają teraz nowe gatunki potworów. 94 00:07:14,959 --> 00:07:19,418 Według mojej teorii od lat gnieździły się w jej podziemnej części, 95 00:07:19,501 --> 00:07:21,959 co tłumaczyłoby te niezwykłe mutacje. 96 00:07:27,584 --> 00:07:30,751 Przekaż Triss, że nie rozumiem tego waszego żartu… 97 00:07:31,709 --> 00:07:32,959 ale szanuję fantazję. 98 00:07:33,793 --> 00:07:36,293 A niby wiedźmini nie mają poczucia humoru. 99 00:07:36,376 --> 00:07:39,126 Bez obrazy, panie Rivia. 100 00:07:40,209 --> 00:07:42,001 Pomagam elfom się tu schronić. 101 00:07:42,084 --> 00:07:44,918 Zdajesz sobie sprawę, że brzmisz jak szaleniec? 102 00:07:57,459 --> 00:07:59,084 Pomożesz mi czy nie? 103 00:08:07,251 --> 00:08:08,751 Witaj. 104 00:08:08,834 --> 00:08:10,668 Jak się masz, skarbie? 105 00:08:10,751 --> 00:08:12,918 Jesteś mi winien za zeszły tydzień. 106 00:08:13,001 --> 00:08:15,376 Ależ jesteś! No wracaj. 107 00:08:15,459 --> 00:08:17,376 Przecież wiem, że chcesz! 108 00:08:17,876 --> 00:08:19,668 Ty tam! 109 00:08:19,751 --> 00:08:21,501 Nie możesz teraz zrezygnować! 110 00:08:21,584 --> 00:08:22,876 Wejdź do środka! 111 00:08:22,959 --> 00:08:25,168 Moje babeczki trzeba polać lukrem. 112 00:08:26,043 --> 00:08:28,126 Masz ochotę na brzoskwinkę? 113 00:08:28,876 --> 00:08:31,626 Chcesz raz zarobić w terenie zamiast w łóżku? 114 00:08:33,584 --> 00:08:35,209 Ślicznotka się znalazła. 115 00:08:36,251 --> 00:08:37,626 Może dam się przekonać. 116 00:08:39,626 --> 00:08:42,209 Za wykręconą syrenę biorę ekstra. 117 00:08:42,293 --> 00:08:44,001 Kolana już nie te. 118 00:08:44,084 --> 00:08:46,126 Mój przyjaciel zaginął. 119 00:08:46,834 --> 00:08:50,501 Boję się, że zadarł z jednym ze strażników w dokach. 120 00:08:50,584 --> 00:08:52,209 Pójdziesz do garnizonu 121 00:08:52,709 --> 00:08:56,001 i wypytasz, czy przymknęli matoła o imieniu Jaskier. 122 00:08:56,084 --> 00:09:00,126 Nie szkoda ci fatygi na płacenie komuś za tak proste zadanie? 123 00:09:00,709 --> 00:09:01,959 Tu masz połowę. 124 00:09:03,709 --> 00:09:05,168 Reszta po powrocie. 125 00:09:09,501 --> 00:09:12,668 Cóż, darowanej dziwce w zęby się nie zagląda. 126 00:09:13,501 --> 00:09:14,668 Do zobaczenia. 127 00:09:30,501 --> 00:09:33,626 Zawsze jesteś taki rozmowny czy mam to brać do siebie? 128 00:09:34,126 --> 00:09:36,418 Opowiedz mi więcej o tym monolicie. 129 00:09:36,918 --> 00:09:39,043 Wiem, że jest niezniszczalny. 130 00:09:39,126 --> 00:09:40,168 Jak wszystkie. 131 00:09:40,251 --> 00:09:42,959 Jak twoje potwory gnieżdżą się w kamieniu? 132 00:09:43,043 --> 00:09:44,876 Na pewno chodzi o ten monolit? 133 00:09:45,376 --> 00:09:46,876 Tylko ten runął. 134 00:09:47,584 --> 00:09:49,959 Co posiada tyle siły, żeby go powalić? 135 00:09:50,918 --> 00:09:53,043 Jesteś ekspertem. Ty mi powiedz. 136 00:09:56,001 --> 00:09:57,126 Źle idziesz. 137 00:10:05,168 --> 00:10:06,168 Zostajesz w tyle. 138 00:10:08,668 --> 00:10:10,668 Tego monolitu nigdy nie widziałem. 139 00:10:11,709 --> 00:10:13,668 Calanthe odcięła do niego dostęp. 140 00:10:14,668 --> 00:10:15,959 Co innego Nilfgaard. 141 00:10:17,584 --> 00:10:18,793 Co sugerujesz? 142 00:10:19,959 --> 00:10:21,751 Jesteś tu tylko dla monolitów? 143 00:10:21,834 --> 00:10:23,709 Nie, przybyłem pomagać elfom. 144 00:10:24,209 --> 00:10:25,418 Chcesz pomóc elfom, 145 00:10:25,501 --> 00:10:28,584 wspierając cesarstwo, które masakruje całe wioski? 146 00:10:30,334 --> 00:10:32,793 Dla mnie to się raczej wyklucza. 147 00:10:33,709 --> 00:10:36,418 To nie ty pomagasz słabszym, tylko kiedy płacą? 148 00:10:37,251 --> 00:10:38,751 Każdy ma swoje powody. 149 00:10:39,334 --> 00:10:41,501 Nawet ci pomocni, jak ty. 150 00:10:42,168 --> 00:10:43,084 Cudownie. 151 00:10:43,168 --> 00:10:45,501 Wy dwaj, wracajcie na drogę! 152 00:10:45,584 --> 00:10:46,834 W porządku. 153 00:10:46,918 --> 00:10:50,001 Pracuję dla Fringilli Vigo. Wszystko się zgadza. 154 00:10:50,084 --> 00:10:53,126 W dupie to mam! Wkroczyliście na teren Nilfgaardu. 155 00:10:53,209 --> 00:10:55,043 Proszę, tylko przechodzimy. 156 00:10:55,126 --> 00:10:59,084 Jak nie jesteś, kurwa, głuchy, to na pewno durny. Powiedziałem… 157 00:10:59,834 --> 00:11:02,251 Ty tam, nie ruszać się! 158 00:11:02,334 --> 00:11:03,668 Nie zbliżaj się! 159 00:11:11,126 --> 00:11:11,959 Widzisz? 160 00:11:12,709 --> 00:11:13,751 Jestem pomocny. 161 00:11:33,376 --> 00:11:35,501 Wszędzie cię szukałam. 162 00:11:36,709 --> 00:11:38,709 Już odpuściłaś naukę magii? 163 00:11:38,793 --> 00:11:42,168 Jeśli wiesz, jak z czymś walczyć, to przestaje być groźne. 164 00:11:44,543 --> 00:11:46,043 A wiesz, z czym walczysz? 165 00:11:48,501 --> 00:11:49,501 Wejdź do środka. 166 00:11:50,001 --> 00:11:52,376 Postawimy przed tobą prawdziwe wyzwanie. 167 00:11:53,209 --> 00:11:54,209 Zaraz przyjdę. 168 00:12:07,209 --> 00:12:08,584 Porozmawiamy o tym? 169 00:12:08,668 --> 00:12:11,209 - Nie ma o czym mówić. - Pieprzenie. 170 00:12:11,293 --> 00:12:15,334 - Cintryjska księżniczka ze Starszą Krwią. - Legendy to nie nauka. 171 00:12:15,834 --> 00:12:18,793 Nie wiemy, czy uda się uzyskać wiedźmiński mutagen. 172 00:12:18,876 --> 00:12:20,334 Nawet nie wiemy, co to! 173 00:12:23,209 --> 00:12:25,168 Patrzyłem, jak wiedźmini ginęli, 174 00:12:26,084 --> 00:12:28,709 i czekałem na cios, który miał nas zniszczyć. 175 00:12:28,793 --> 00:12:31,084 Ale teraz jest tu Ciri. 176 00:12:31,626 --> 00:12:33,376 I ty też. 177 00:12:33,959 --> 00:12:35,209 To nie przypadek. 178 00:12:35,293 --> 00:12:37,459 To żywa dziewczynka. 179 00:12:37,959 --> 00:12:40,209 A nie narzędzie dla desperatów. 180 00:12:42,584 --> 00:12:43,918 Nie jestem desperatem. 181 00:12:45,626 --> 00:12:46,876 Jestem pełen nadziei. 182 00:12:48,376 --> 00:12:50,543 Pierwszy raz od dawna. 183 00:12:52,043 --> 00:12:54,834 Ty, ja i Ciri 184 00:12:55,626 --> 00:12:58,334 możemy dokonać czegoś nadzwyczajnego. 185 00:13:03,501 --> 00:13:06,043 Wolałam, gdy byłeś cynicznym zgredem. 186 00:13:11,418 --> 00:13:12,668 Jeśli mamy to zrobić… 187 00:13:14,668 --> 00:13:16,251 ona musi tego chcieć. 188 00:13:17,501 --> 00:13:18,834 To będzie jej wybór. 189 00:13:34,668 --> 00:13:36,126 Zostaw moją córkę! 190 00:13:36,626 --> 00:13:38,626 Daj jej spokój! 191 00:13:38,709 --> 00:13:40,126 Tak nie można! 192 00:13:40,209 --> 00:13:41,918 Stój! Nie! 193 00:13:42,001 --> 00:13:44,418 Mamusiu, nie pozwól mnie zabrać! 194 00:13:44,501 --> 00:13:46,001 - Oddaj ją! - Mamo! 195 00:13:46,084 --> 00:13:48,126 - Zabieraj od niej łapy! - Mamusiu! 196 00:13:48,209 --> 00:13:49,459 - Przestań! - Mamusiu! 197 00:13:49,543 --> 00:13:51,584 [starsza mowa] 198 00:13:56,293 --> 00:13:58,793 Potrzebujesz swojej mocy. 199 00:13:58,876 --> 00:14:00,876 Wystarczy poprosić. 200 00:14:00,959 --> 00:14:01,834 Nie! 201 00:14:02,751 --> 00:14:04,709 [starsza mowa] 202 00:14:11,084 --> 00:14:13,168 Co ty masz z tą ręką? 203 00:14:14,043 --> 00:14:14,918 Nic. 204 00:14:16,959 --> 00:14:17,876 Co z nim? 205 00:14:17,959 --> 00:14:19,501 Nie ma tam żadnego Jaskra. 206 00:14:21,543 --> 00:14:23,334 Rozumiem cię, siostro. 207 00:14:25,626 --> 00:14:27,168 Chadzasz po karczmach? 208 00:14:29,668 --> 00:14:30,668 Tak pytam. 209 00:14:30,751 --> 00:14:32,376 Z doświadczenia. 210 00:14:32,459 --> 00:14:36,043 Gdy ja tracę chłopa, zwykle wraca tam, gdzie go znalazłam. 211 00:14:36,584 --> 00:14:37,793 Na dno flaszki. 212 00:14:49,376 --> 00:14:51,751 Przyznam, że się tego nie spodziewałem. 213 00:14:53,459 --> 00:14:56,168 Nie jesteś rozmowny, jeśli chodzi o wiedźmina. 214 00:14:56,793 --> 00:14:59,793 Gęba mi się nie zamyka, każdy ci to powie. 215 00:15:00,876 --> 00:15:02,501 Spróbujemy innej techniki? 216 00:15:03,959 --> 00:15:04,834 Pewnie. 217 00:15:05,376 --> 00:15:09,668 Wiesz, tak sobie myślę, że nie w technice tkwi problem. 218 00:15:09,751 --> 00:15:12,293 Nie widziałem Geralta od miesięcy, 219 00:15:12,376 --> 00:15:14,709 odkąd porzucił mnie w Caingorn. 220 00:15:14,793 --> 00:15:17,793 Zresztą porzucił też swoje dziecko niespodziankę, 221 00:15:17,876 --> 00:15:20,834 które to widziałem raz, gdy było w łonie matki. 222 00:15:20,918 --> 00:15:23,918 Nie wiem, gdzie są, 223 00:15:24,626 --> 00:15:28,668 dokąd idą ani dlaczego mi to wszystko robisz! 224 00:15:29,168 --> 00:15:31,418 Szkoda, że nie możesz się przydać. 225 00:15:32,876 --> 00:15:36,418 Ludzie myślą, że Chaos bierze się z niczego, ale się mylą. 226 00:15:37,626 --> 00:15:40,168 Aby z niego czerpać, potrzeba źródła. 227 00:15:42,251 --> 00:15:44,043 Ogień jest zakazanym źródłem, 228 00:15:44,126 --> 00:15:47,084 bo zwykle pochłania tych, którzy z niego czerpią. 229 00:15:48,334 --> 00:15:49,959 Trzeba mieć do tego talent. 230 00:15:51,626 --> 00:15:53,543 Wtedy ciało wytrzyma. 231 00:15:56,959 --> 00:15:59,001 Zamiast tego pochłania duszę. 232 00:16:03,251 --> 00:16:05,834 - Błagam, ja nic nie wiem! - O nie. 233 00:16:06,793 --> 00:16:09,334 Twoje piosenki sugerują coś innego. 234 00:16:11,293 --> 00:16:13,418 Posłuchaj mnie, proszę! 235 00:16:13,501 --> 00:16:15,334 Jestem bardem. 236 00:16:16,334 --> 00:16:17,709 I to wybitnym. 237 00:16:17,793 --> 00:16:19,376 Tym właśnie się zajmuję. 238 00:16:19,459 --> 00:16:21,709 On chrząknie, a ja snuję opowieści. 239 00:16:21,793 --> 00:16:23,668 Wspomni o twierdzy wiedźminów, 240 00:16:23,751 --> 00:16:27,834 a ja zamieniam ją w magiczną kryjówkę w górach. 241 00:16:27,918 --> 00:16:30,293 Więc uwierz, kiedy ci mówię, 242 00:16:30,376 --> 00:16:32,084 że on nie zdradza szczegółów. 243 00:16:33,334 --> 00:16:35,668 On nie ma przyjaciół. 244 00:16:36,584 --> 00:16:37,876 I nie ma… 245 00:16:38,876 --> 00:16:40,751 żadnych słabości! 246 00:16:46,168 --> 00:16:48,959 Wiedziałam, że tu będziesz, leniwy moczymordo! 247 00:16:50,293 --> 00:16:52,084 A ja tam w chałupie gniję! 248 00:16:52,168 --> 00:16:54,751 To moja żona. Nie ma z tym nic wspólnego. 249 00:16:54,834 --> 00:16:57,709 - Daj jej odejść… - Wyjdź, jeśli ci życie miłe. 250 00:16:58,293 --> 00:16:59,126 Już. 251 00:17:03,168 --> 00:17:05,126 Gdyby tobie było miłe, 252 00:17:05,209 --> 00:17:07,209 tobyś zamknął mordę. 253 00:17:09,084 --> 00:17:10,001 Jak chcesz. 254 00:17:10,084 --> 00:17:12,959 Nie rób jej krzywdy! Zostaw ją, błagam! 255 00:17:13,043 --> 00:17:14,168 Nic nie zrobiła! 256 00:17:24,959 --> 00:17:25,876 Szybciej! 257 00:17:28,043 --> 00:17:29,043 Kurwa. 258 00:17:43,001 --> 00:17:44,501 Cholera jasna. 259 00:18:06,793 --> 00:18:11,001 Potrzeba setek lat erozji, żeby choćby uszczerbić stellacyt, ale to… 260 00:18:12,501 --> 00:18:14,418 To naukowy fenomen, 261 00:18:14,501 --> 00:18:17,293 który podważa historyczne ustalenia, wiedźminie. 262 00:18:17,376 --> 00:18:18,793 To zmienia wszystko. 263 00:18:19,376 --> 00:18:20,793 Spodziewałem się śladów. 264 00:18:21,293 --> 00:18:22,209 Kości. 265 00:18:23,751 --> 00:18:24,626 Czegokolwiek. 266 00:18:25,709 --> 00:18:27,834 - Muszę tam zejść. - Idę z tobą. 267 00:18:48,376 --> 00:18:49,209 Spragniona? 268 00:18:56,084 --> 00:18:56,959 Dziękuję. 269 00:19:01,459 --> 00:19:04,084 Myślałem, że będziesz rozpuszczoną, 270 00:19:04,168 --> 00:19:06,709 wyniosłą, zasmarkaną księżniczką z Zachodu. 271 00:19:07,876 --> 00:19:08,959 Nie zawiodłem się. 272 00:19:12,376 --> 00:19:16,084 Ale na torze wszystkim nam imponujesz. 273 00:19:19,293 --> 00:19:22,043 To za mało, by jechać z Geraltem do Cintry. 274 00:19:22,626 --> 00:19:24,626 Sądzisz, że powinien cię zabrać? 275 00:19:25,876 --> 00:19:27,126 W końcu to mój dom. 276 00:19:31,918 --> 00:19:33,126 Moja walka. 277 00:19:35,918 --> 00:19:36,959 Moje życie. 278 00:19:40,626 --> 00:19:42,001 Muszę ci coś pokazać. 279 00:19:50,043 --> 00:19:51,918 Kiedy doszło do Koniunkcji, 280 00:19:52,001 --> 00:19:55,709 dotknęła ona nie tylko elfy, ludzi i krasnoludy. 281 00:19:55,793 --> 00:19:58,251 Zderzyły się również sfery potworów. 282 00:20:00,126 --> 00:20:02,501 Czarodzieje zrobili z nich broń, 283 00:20:03,001 --> 00:20:05,418 wykorzystywali je do podbojów. 284 00:20:05,959 --> 00:20:07,376 Pieprzeni idioci. 285 00:20:08,793 --> 00:20:11,418 Oczywiście potwory wszystko zniszczyły. 286 00:20:11,501 --> 00:20:16,001 A trzysta lat temu czarodzieje zmienili w broń ludzi. 287 00:20:16,709 --> 00:20:18,668 Zmutowali ich eliksirami. 288 00:20:18,751 --> 00:20:20,918 By stali się szybsi i silniejsi. 289 00:20:21,459 --> 00:20:23,793 Dość brutalni, by zabijać potwory. 290 00:20:23,876 --> 00:20:27,084 Wiedźmini uratowali ludzkość przed zagładą. 291 00:20:30,626 --> 00:20:33,584 Wiesz, dlaczego każdej zimy jest nas coraz mniej? 292 00:20:35,459 --> 00:20:38,001 Bo gdy zniszczono Kaer Morhen, 293 00:20:38,084 --> 00:20:41,126 przepadł mutagen, który pozwalał tworzyć wiedźminów. 294 00:20:43,168 --> 00:20:44,834 Ale uważam, że możesz pomóc. 295 00:20:48,168 --> 00:20:50,084 Słyszałaś kiedyś o feainnewedd? 296 00:20:51,876 --> 00:20:53,543 To pradawny kwiat. 297 00:20:53,626 --> 00:20:55,793 Wyrasta tylko w jednym miejscu. 298 00:20:55,876 --> 00:20:57,834 Tam, gdzie przelano Starszą Krew. 299 00:21:04,334 --> 00:21:06,876 Na szlaku treningowym jest ich pełno. 300 00:21:06,959 --> 00:21:07,918 Zgadza się. 301 00:21:14,876 --> 00:21:16,251 Tam, gdzie krwawiłam. 302 00:21:22,418 --> 00:21:25,209 Ale moja babka nienawidziła elfów. 303 00:21:26,959 --> 00:21:29,751 Czasem najbardziej nienawidzimy tego, 304 00:21:29,834 --> 00:21:32,168 czego nie możemy w sobie zmienić. 305 00:21:51,376 --> 00:21:53,668 Nadchodzi coś złego. 306 00:21:54,668 --> 00:21:58,168 Jedna fiolka twojej krwi pomoże ochronić całe pokolenia. 307 00:22:01,293 --> 00:22:03,251 I jesteś pewien, że to zadziała? 308 00:22:05,001 --> 00:22:06,001 Nie jestem. 309 00:22:13,293 --> 00:22:14,168 Zrobię to. 310 00:22:16,001 --> 00:22:17,251 Pod jednym warunkiem. 311 00:22:20,001 --> 00:22:21,709 Przetestujesz to na mnie. 312 00:22:28,126 --> 00:22:29,001 Zapomnij. 313 00:22:33,834 --> 00:22:34,668 Chodź. 314 00:22:39,876 --> 00:22:41,793 Moi ludzie są teraz wojownikami. 315 00:22:45,709 --> 00:22:48,209 Ale jako chłopcy wiele wycierpieli. 316 00:22:48,709 --> 00:22:50,293 O ile w ogóle przeżyli. 317 00:22:51,043 --> 00:22:52,709 Niewielu się to udało. 318 00:22:53,543 --> 00:22:55,168 Z tobą nie będę ryzykował. 319 00:22:55,834 --> 00:22:57,126 Bo jestem dziewczyną? 320 00:22:57,626 --> 00:22:59,418 Bo jesteś dzieckiem Geralta. 321 00:22:59,918 --> 00:23:01,418 Nie jestem dzieckiem. 322 00:23:01,501 --> 00:23:03,376 Bo nam na tobie zależy. 323 00:23:03,459 --> 00:23:05,543 A mnie zależy na was! 324 00:23:07,334 --> 00:23:08,793 Sam powiedziałeś! 325 00:23:11,251 --> 00:23:12,501 Wiedźmini umierają. 326 00:23:13,584 --> 00:23:14,668 Jeden po drugim. 327 00:23:15,751 --> 00:23:16,751 Walczycie, 328 00:23:18,001 --> 00:23:19,043 więc zginiecie. 329 00:23:20,834 --> 00:23:23,418 A cierpienie tych chłopców pójdzie na marne. 330 00:23:31,584 --> 00:23:35,334 Tak wiele zniszczyłam. 331 00:23:37,376 --> 00:23:38,626 Proszę… 332 00:23:39,584 --> 00:23:41,918 pozwól mi choć raz coś naprawić. 333 00:23:44,959 --> 00:23:46,459 Jestem do tego stworzona. 334 00:23:53,084 --> 00:23:54,293 Nie ma gniazda. 335 00:23:55,001 --> 00:23:57,084 Żadnych dowodów, że tu były. 336 00:23:57,168 --> 00:23:58,251 Nie do wiary. 337 00:23:59,418 --> 00:24:01,293 Co do tego doprowadziło? 338 00:24:02,793 --> 00:24:03,626 Potwory. 339 00:24:03,709 --> 00:24:05,001 Trochę jaśniej? 340 00:24:06,251 --> 00:24:10,501 Historycy zawsze zakładali, że monolity to blizny po Koniunkcji. 341 00:24:10,584 --> 00:24:12,418 Resztki po punktach zderzenia. 342 00:24:13,126 --> 00:24:15,668 - Wiem, umiem czytać. - Pomyśl o tym. 343 00:24:15,751 --> 00:24:19,168 Przed Koniunkcją w tym świecie nie było potworów. 344 00:24:19,668 --> 00:24:23,959 Każdy gatunek zamieszkiwał inną sferę, dopóki te się nie połączyły. 345 00:24:24,043 --> 00:24:26,418 Taka Koniunkcja wymagałaby dwóch rzeczy. 346 00:24:26,501 --> 00:24:30,126 Ogromnego przepływu energii i czegoś, co będzie przekaźnikiem. 347 00:24:30,209 --> 00:24:33,168 A jeśli monolity nie są punktami zderzenia? 348 00:24:34,168 --> 00:24:35,376 Tylko przekaźnikami? 349 00:24:40,168 --> 00:24:42,918 Widzę, że z czarodziejami jest coraz gorzej. 350 00:24:44,709 --> 00:24:47,709 Może żaden człowiek nie powinien żyć tak długo. 351 00:24:48,334 --> 00:24:50,168 Widziałem, jak się komunikują. 352 00:24:57,834 --> 00:25:00,626 Więc ten monolit runął podczas rzezi Cintry? 353 00:25:00,709 --> 00:25:02,209 To idealnie pasuje. 354 00:25:02,293 --> 00:25:03,501 Nie powiedziałbym. 355 00:25:49,584 --> 00:25:51,293 [starsza mowa] 356 00:26:09,918 --> 00:26:12,251 Udało się? 357 00:26:20,918 --> 00:26:21,959 Tak. 358 00:26:28,751 --> 00:26:30,418 Muszę się przygotować. 359 00:26:31,584 --> 00:26:32,418 Przygotować? 360 00:26:34,834 --> 00:26:37,376 - Do czego? - Chce być pierwszą. 361 00:26:38,751 --> 00:26:40,876 - Kim? - Pierwszą nową wiedźminką. 362 00:26:41,668 --> 00:26:42,668 To był jej wybór. 363 00:26:49,501 --> 00:26:52,501 - Kto to, kuźwa, był? - Nie wiem, to ciebie porwał. 364 00:26:52,584 --> 00:26:56,209 Wszyscy skończyliście tę samą szkołę. Nie znacie się ze zlotu? 365 00:26:56,293 --> 00:26:59,918 Spodziewałam się więcej podziękowań, na przykład na kolanach. 366 00:27:00,001 --> 00:27:01,043 Szuka Geralta. 367 00:27:01,626 --> 00:27:03,876 Co? Czego od niego chce? 368 00:27:03,959 --> 00:27:06,334 Zakładam, że chce go zaprosić na herbatę 369 00:27:06,418 --> 00:27:08,501 i powspominać stare czasy. 370 00:27:08,584 --> 00:27:10,001 Nie wiem, Yennefer. 371 00:27:10,084 --> 00:27:12,793 Więc może wyczarowałabyś jakiś portal 372 00:27:12,876 --> 00:27:15,084 albo po prostu wyślij ostrzeżenie. 373 00:27:15,168 --> 00:27:16,334 Jesteś mu to winna. 374 00:27:16,418 --> 00:27:19,751 Jestem mu winna tyle, co on mnie. Nic ponad to. 375 00:27:19,834 --> 00:27:22,876 Poza tym nie mogę. Nie mam magii, pamiętasz? 376 00:27:23,668 --> 00:27:24,543 Kurwa! 377 00:27:24,626 --> 00:27:26,209 Nie udawaj damy w opałach. 378 00:27:28,668 --> 00:27:29,709 To moja rola. 379 00:27:30,668 --> 00:27:32,251 - A wy tu co? - Panowie. 380 00:27:32,334 --> 00:27:34,959 Jak miło was widzieć. Wyglądacie kwitnąco. 381 00:27:35,043 --> 00:27:37,418 Już od świtu zarabiasz, złotko? 382 00:27:40,584 --> 00:27:42,251 Strach się jej bać. 383 00:27:42,334 --> 00:27:43,501 Wracać tu! 384 00:27:43,584 --> 00:27:45,334 Tędy, biegnij! 385 00:27:46,001 --> 00:27:47,293 Wy tam, stać! 386 00:27:48,001 --> 00:27:49,209 Tam jest! 387 00:27:49,293 --> 00:27:50,251 Tędy, leć! 388 00:27:50,334 --> 00:27:53,626 Panowie, wielu mężczyzn chciało mi przyłożyć w gębę. 389 00:27:53,709 --> 00:27:56,084 Teraz będziecie mieli okazję, zapraszam. 390 00:27:59,459 --> 00:28:00,834 - Stać! - Wracaj tu! 391 00:28:02,001 --> 00:28:03,209 Za nią, chłopcy! 392 00:28:03,918 --> 00:28:05,584 - Z drogi! - Dokąd teraz? 393 00:28:05,668 --> 00:28:06,751 W tamtą stronę! 394 00:28:08,043 --> 00:28:09,584 Chodź tutaj! 395 00:28:10,084 --> 00:28:11,043 Dopadniemy cię! 396 00:28:12,168 --> 00:28:13,584 - Tam! - Mamy ją! 397 00:28:13,668 --> 00:28:15,834 - I tak cię znajdziemy! - Dziękuję. 398 00:28:16,334 --> 00:28:17,668 Otwórz te drzwi! 399 00:28:17,751 --> 00:28:18,876 Teraz jesteś nasza. 400 00:28:18,959 --> 00:28:20,501 Otwórz drzwi! 401 00:28:20,584 --> 00:28:21,834 Wybacz, złotko. 402 00:28:21,918 --> 00:28:23,084 Trzeba coś jeść. 403 00:28:37,126 --> 00:28:38,626 Co ty wyprawiasz? 404 00:28:40,043 --> 00:28:42,709 Przecież wiesz, jakie to niebezpieczne. 405 00:28:43,834 --> 00:28:45,001 Nie boję się. 406 00:28:45,084 --> 00:28:46,668 A pomyślałaś o Geralcie? 407 00:28:47,543 --> 00:28:48,751 Co on by powiedział? 408 00:28:50,668 --> 00:28:53,043 Dlaczego tak ci na tym zależy, Ciri? 409 00:29:01,543 --> 00:29:03,709 Mam dość tego poczucia zagubienia. 410 00:29:05,793 --> 00:29:08,084 Wszystko, co mi w życiu mówiono, 411 00:29:08,668 --> 00:29:09,668 było kłamstwem. 412 00:29:11,418 --> 00:29:16,084 A ludzi, których kochałam, odebrano mi, zanim mogłam poznać prawdę. 413 00:29:17,084 --> 00:29:19,376 To, co planujesz, niczego nie zmieni. 414 00:29:20,126 --> 00:29:23,584 Ale być może znajdę nową prawdę. 415 00:29:29,918 --> 00:29:32,876 Może jest inny sposób, by odkryć, skąd masz moce. 416 00:29:36,209 --> 00:29:39,793 Mówisz o tym, co zrobiłaś z wijem? 417 00:29:39,876 --> 00:29:42,001 Myślałam o czymś mniej naukowym. 418 00:29:43,418 --> 00:29:44,918 To Dol Dusza. 419 00:29:45,793 --> 00:29:48,668 Tłumaczy się to jako „Dolinę Duchów”. 420 00:29:49,668 --> 00:29:53,043 Pozwala mi wniknąć w najgłębsze warstwy twojej świadomości 421 00:29:53,126 --> 00:29:54,834 i odkryć, co się tam kryje. 422 00:29:55,501 --> 00:29:59,126 Genetyczne wspomnienia, które pokażą, kim naprawdę jesteś. 423 00:29:59,209 --> 00:30:00,626 Skąd się wzięłaś. 424 00:30:01,584 --> 00:30:03,459 Czy to niebezpieczne? 425 00:30:03,543 --> 00:30:06,501 Nie, wystarczy wzajemne zaufanie. 426 00:30:17,084 --> 00:30:18,126 W porządku. 427 00:30:22,501 --> 00:30:23,668 Oczyść umysł. 428 00:30:24,251 --> 00:30:26,668 Weź trzy głębokie wdechy. 429 00:30:32,543 --> 00:30:35,959 [starsza mowa] 430 00:30:56,751 --> 00:30:57,626 Jak to? 431 00:30:59,001 --> 00:31:00,001 Zaufanie. 432 00:31:03,418 --> 00:31:06,168 Dalej, Lambercik, teraz moja kolej! 433 00:31:13,209 --> 00:31:16,459 Wszędzie sprowadzasz strach i śmierć! 434 00:31:18,751 --> 00:31:21,043 Pani, prezent od Jego Wysokości. 435 00:31:22,709 --> 00:31:24,626 Przekaż Eistowi, że jest piękna. 436 00:31:24,709 --> 00:31:27,126 Wspaniała szarfa dla wspaniałej królowej. 437 00:31:46,709 --> 00:31:47,709 Nie bój się. 438 00:31:48,209 --> 00:31:49,751 Nic cię tu nie skrzywdzi. 439 00:31:50,376 --> 00:31:53,376 To wszystko to po prostu… ty. 440 00:32:08,251 --> 00:32:10,168 Pięciu nie złapiesz. 441 00:32:10,959 --> 00:32:13,668 Nie tkniesz tego chleba, póki nie spróbuję. 442 00:32:14,168 --> 00:32:15,959 Byliśmy tutaj. 443 00:32:17,126 --> 00:32:18,459 Przez cały czas. 444 00:32:29,751 --> 00:32:30,668 Mamo. 445 00:32:32,834 --> 00:32:34,293 Opowiedzieć ci bajkę? 446 00:32:36,209 --> 00:32:37,626 Widzisz nas. 447 00:32:39,543 --> 00:32:40,626 Co się dzieje? 448 00:32:41,293 --> 00:32:45,293 - To nie powinno tak działać. - Chodź, Ciri, wracajmy. 449 00:32:46,084 --> 00:32:47,334 Już ci starczy. 450 00:33:06,876 --> 00:33:09,084 To w ogóle nie powinno tak działać. 451 00:33:14,334 --> 00:33:15,376 Cichutko. 452 00:33:15,918 --> 00:33:19,418 Cichutko, mama opowie ci bajkę. 453 00:33:35,209 --> 00:33:38,251 - Zabiliby ją, gdyby wiedzieli. - To przepowiednia. 454 00:33:38,334 --> 00:33:39,959 Nie musi się spełnić. 455 00:33:40,043 --> 00:33:41,751 To bez znaczenia. 456 00:33:41,834 --> 00:33:44,459 Wystarczy, że ludzie w nią uwierzą. 457 00:33:46,668 --> 00:33:47,793 A uwierzą. 458 00:33:59,168 --> 00:34:00,251 Łódź jest gotowa. 459 00:34:02,668 --> 00:34:04,751 Możemy odpłynąć pod osłoną nocy. 460 00:34:08,834 --> 00:34:10,293 To wtedy zginęli. 461 00:34:12,584 --> 00:34:13,584 Moi rodzice. 462 00:34:17,168 --> 00:34:19,626 - Chodźmy. - Nie chcę ich zostawiać. 463 00:34:19,709 --> 00:34:21,293 Coś jest nie tak. 464 00:34:27,376 --> 00:34:29,709 Czym jesteś, dziecko? 465 00:34:30,251 --> 00:34:31,751 Cirillo. 466 00:34:34,209 --> 00:34:36,709 Ciri. 467 00:34:38,834 --> 00:34:41,251 Ciri. 468 00:34:47,626 --> 00:34:48,709 Ciri. 469 00:34:48,793 --> 00:34:50,418 Ciri. 470 00:34:54,001 --> 00:34:55,834 Ciri. 471 00:35:04,168 --> 00:35:07,918 Kiedy byłem na wykopaliskach w Nazairze, coś zobaczyłem. 472 00:35:08,001 --> 00:35:11,376 Jeden monolit wpadł w dziwne wibracje, 473 00:35:11,459 --> 00:35:13,876 jakby przekazywał potężną falę energii. 474 00:35:13,959 --> 00:35:17,084 To trwało tylko kilka sekund, ale spójrz na datę. 475 00:35:17,959 --> 00:35:20,251 To stało się w noc upadku Cintry. 476 00:35:23,043 --> 00:35:25,584 Myślisz, że fala energii pochodziła stąd? 477 00:35:25,668 --> 00:35:29,043 Aktywowała system przekaźników. Monolity się komunikowały. 478 00:35:30,209 --> 00:35:32,126 Co to ma wspólnego z potworami? 479 00:35:34,334 --> 00:35:38,043 To nie była Koniunkcja. Nasze założenia były błędne. 480 00:35:38,126 --> 00:35:40,668 Pozostałe sfery się nie połączyły… 481 00:35:41,251 --> 00:35:43,501 tylko zderzyły i ponownie rozdzieliły. 482 00:35:44,584 --> 00:35:47,084 Jeśli pierwotne sfery wciąż gdzieś tam są, 483 00:35:47,584 --> 00:35:49,668 a nasze monolity je wzywają… 484 00:35:51,334 --> 00:35:54,709 to potwory nie powstały niedawno, tylko niedawno przybyły… 485 00:35:57,501 --> 00:36:00,251 Nasze monolity służą im za bramy. 486 00:36:12,334 --> 00:36:13,376 Co to za miejsce? 487 00:36:14,918 --> 00:36:16,209 Nie wiem. 488 00:36:28,709 --> 00:36:31,709 Skąd wiedziałeś, że potwory i monolity są powiązane? 489 00:36:32,709 --> 00:36:34,584 A co chcesz usłyszeć? 490 00:36:36,668 --> 00:36:38,168 Co tobą kieruje. 491 00:36:38,251 --> 00:36:41,126 Jeśli masz informacje ważne dla rozwoju cywilizacji, 492 00:36:41,209 --> 00:36:42,209 muszę wiedzieć. 493 00:36:42,293 --> 00:36:44,168 Po co? Żeby pomóc elfom? 494 00:36:49,001 --> 00:36:51,918 Przybyłem do Cintry, bo chciałem kogoś odnaleźć. 495 00:36:52,001 --> 00:36:52,959 Kobietę. 496 00:36:53,751 --> 00:36:54,876 Yennefer. 497 00:37:00,876 --> 00:37:01,709 Yennefer? 498 00:37:04,168 --> 00:37:06,251 Z Vengerbergu? 499 00:37:09,459 --> 00:37:10,543 Znasz Yennę? 500 00:37:11,251 --> 00:37:12,084 Yen. 501 00:37:13,543 --> 00:37:14,543 Znałem. 502 00:37:16,584 --> 00:37:17,418 Tak. 503 00:37:19,959 --> 00:37:20,959 Ja też. 504 00:37:26,334 --> 00:37:27,584 Kochałeś ją. 505 00:37:27,668 --> 00:37:29,376 Kocham. Nigdy nie przestałem. 506 00:37:31,293 --> 00:37:34,876 Myślałem, że po Sodden, po tym, co zrobili jej w Aretuzie, 507 00:37:35,459 --> 00:37:37,501 będzie tu szukać schronienia. 508 00:37:39,209 --> 00:37:41,001 Po Sodden? 509 00:37:42,334 --> 00:37:44,959 Spaliła armię Nilfgaardu i ocaliła Kontynent. 510 00:37:45,043 --> 00:37:46,959 Powinniśmy sławić jej imię. 511 00:37:50,168 --> 00:37:51,209 Yen żyje? 512 00:38:24,626 --> 00:38:26,043 Rozpoznajesz ją? 513 00:38:28,043 --> 00:38:28,876 Nie. 514 00:38:31,334 --> 00:38:32,418 W porządku. 515 00:38:33,876 --> 00:38:36,251 Opowiem ci historię elfiej wojowniczki, 516 00:38:37,751 --> 00:38:39,501 która miała zabić najeźdźcę. 517 00:38:40,376 --> 00:38:42,376 Człowieka, w którym się zakochała. 518 00:38:43,459 --> 00:38:44,459 Historia Nivellena. 519 00:38:48,001 --> 00:38:49,001 Ona umiera. 520 00:38:56,334 --> 00:38:57,918 [starsza mowa] 521 00:38:58,001 --> 00:38:59,793 Mogłaś zjednoczyć nasze rasy. 522 00:39:00,376 --> 00:39:01,709 A teraz, słodka córko… 523 00:39:02,584 --> 00:39:04,126 zniszczysz je. 524 00:39:05,376 --> 00:39:06,709 Ciri! 525 00:39:06,793 --> 00:39:08,251 Nie możesz nam pomóc. 526 00:39:08,959 --> 00:39:09,793 Ciri! 527 00:39:10,418 --> 00:39:11,376 Pomóż! 528 00:39:12,751 --> 00:39:14,668 Dziecko Starszej Krwi, 529 00:39:14,751 --> 00:39:15,876 dziecko gniewu. 530 00:39:15,959 --> 00:39:18,043 Nadchodzi Czas Pogardy. 531 00:39:18,751 --> 00:39:22,251 Świat umrze wśród mrozu, a odrodzi się wraz z nowym słońcem. 532 00:39:22,751 --> 00:39:24,459 Odrodzi się ze Starszej Krwi, 533 00:39:24,543 --> 00:39:26,626 z zasianego ziarna. 534 00:39:26,709 --> 00:39:29,959 Ziarna, które nie wykiełkuje, lecz wybuchnie płomieniem. 535 00:39:42,043 --> 00:39:43,209 Ciri! 536 00:39:44,668 --> 00:39:45,876 Geralt! 537 00:39:45,959 --> 00:39:48,168 Geralt! 538 00:39:48,251 --> 00:39:51,168 Geralt! 539 00:39:52,084 --> 00:39:53,584 Geralt! 540 00:39:53,668 --> 00:39:55,834 Geralt! 541 00:40:12,126 --> 00:40:13,334 Triss! 542 00:40:15,876 --> 00:40:16,876 - Triss! - Nie! 543 00:40:16,959 --> 00:40:18,334 - Pomogę ci. - Nie! 544 00:40:19,584 --> 00:40:21,001 Coś się kończy. 545 00:40:22,418 --> 00:40:23,626 To przez ciebie. 546 00:40:25,501 --> 00:40:27,584 Ziarno, które wybuchnie płomieniem. 547 00:40:28,626 --> 00:40:29,959 To ty. 548 00:40:31,168 --> 00:40:32,709 Zniszczysz nas wszystkich. 549 00:40:33,418 --> 00:40:34,501 Widziałam to. 550 00:40:38,251 --> 00:40:39,751 Nikt tego nie powstrzyma. 551 00:40:42,209 --> 00:40:43,584 Nawet on. 552 00:40:54,376 --> 00:40:58,126 Gdzie poleciały odłamki stellacytu? Czyj to był głos? 553 00:40:58,209 --> 00:40:59,126 Cicho. 554 00:41:02,918 --> 00:41:04,001 Co się dzieje? 555 00:41:34,751 --> 00:41:35,584 Kurwa. 556 00:41:38,126 --> 00:41:40,001 Co to za dziewczyna cię wołała? 557 00:41:40,501 --> 00:41:41,876 I co to był za stwór? 558 00:41:42,918 --> 00:41:45,959 - Czy Nilfgaard o tym wie? - Otwórz portal. 559 00:41:47,418 --> 00:41:48,251 Teraz. 560 00:41:52,001 --> 00:41:54,293 Vesemirze, chcę to zrobić. Teraz. 561 00:42:18,376 --> 00:42:19,584 Geralt. 562 00:42:27,209 --> 00:42:28,168 Jesteś pewna? 563 00:42:40,793 --> 00:42:41,626 Co ty robisz? 564 00:42:43,001 --> 00:42:45,543 - Geralt. - Tak musi być. Odbuduje nas. 565 00:42:45,626 --> 00:42:46,668 Nie musi. 566 00:42:46,751 --> 00:42:49,668 To dziewczynka. Tylko ją zatrujesz. 567 00:42:49,751 --> 00:42:51,043 Da radę. 568 00:42:51,126 --> 00:42:52,709 Kazałam mu to zrobić. 569 00:42:53,209 --> 00:42:54,834 Nie, chciałam spróbować. 570 00:42:55,668 --> 00:42:58,459 - Przestań! - Myślałaś w ogóle o konsekwencjach? 571 00:42:58,543 --> 00:43:00,084 A gdyby to cię zabiło? 572 00:43:00,168 --> 00:43:02,293 Zostaw! 573 00:43:03,709 --> 00:43:05,668 Myślę wyłącznie o konsekwencjach. 574 00:43:05,751 --> 00:43:07,626 Ile bym nie trenowała, 575 00:43:07,709 --> 00:43:10,626 ile bym nie zrobiła, nigdy nie będę dość dobra. 576 00:43:10,709 --> 00:43:12,459 Już jesteś dobra. 577 00:43:14,501 --> 00:43:15,751 Jesteś nadzwyczajna. 578 00:43:19,793 --> 00:43:21,376 Chcę być taka jak ty, 579 00:43:22,293 --> 00:43:23,126 Geralt. 580 00:43:25,126 --> 00:43:28,209 Chcę nie przejmować się przeszłością. 581 00:43:29,043 --> 00:43:29,876 Kłamstwami. 582 00:43:30,543 --> 00:43:32,084 Tym, co zrobiłam. 583 00:43:34,918 --> 00:43:35,918 Proszę. 584 00:43:41,376 --> 00:43:42,668 Pozwól mi na to. 585 00:43:46,668 --> 00:43:48,584 To tak nie działa. 586 00:43:50,293 --> 00:43:54,293 Ani ty, ani ja nie zapomnimy tak po prostu, kim jesteśmy. 587 00:43:55,376 --> 00:43:57,418 Nie da się zabić naszych uczuć. 588 00:43:58,584 --> 00:43:59,959 Możemy co najwyżej… 589 00:44:00,918 --> 00:44:03,876 zabić nienawiść, którą w sobie hodujemy… 590 00:44:06,418 --> 00:44:07,418 i iść dalej. 591 00:44:35,876 --> 00:44:37,376 Idź po swoje rzeczy. 592 00:45:03,834 --> 00:45:06,126 Czy to chciała ukryć Calanthe? 593 00:45:07,001 --> 00:45:09,501 Co wiedziała? Co to wszystko znaczy? 594 00:45:20,293 --> 00:45:21,876 Wybacz, królu Roegnerze. 595 00:45:43,793 --> 00:45:46,501 CINTRYJSKI RÓD KRÓLEWSKI 596 00:45:46,584 --> 00:45:48,168 Cirilla z Cintry. 597 00:45:49,501 --> 00:45:50,584 Calanthe. 598 00:45:54,126 --> 00:45:55,334 Dlaczego się urywa? 599 00:45:55,418 --> 00:45:56,418 KRÓLOWA FIONA Z CINTRY 600 00:45:56,501 --> 00:45:58,084 To nie ma sensu. 601 00:45:59,793 --> 00:46:01,293 Co to wszystko znaczy? 602 00:46:57,751 --> 00:46:58,834 Wzywałaś mnie? 603 00:46:59,334 --> 00:47:01,626 Nowych przybyszów jest coraz mniej. 604 00:47:02,876 --> 00:47:06,043 Podobno straż zaczęła kontrolować statki. 605 00:47:06,918 --> 00:47:10,126 Nawet w Oxenfurcie, który zawsze był po naszej stronie. 606 00:47:10,209 --> 00:47:12,459 Trzeba znaleźć inne rozwiązanie. 607 00:47:12,543 --> 00:47:13,626 Właśnie go szukam. 608 00:47:15,043 --> 00:47:16,668 Nie chciałam cię niepokoić… 609 00:47:17,459 --> 00:47:19,501 ale powinnaś wiedzieć to, co ja. 610 00:47:19,584 --> 00:47:20,709 Żebyśmy mogły… 611 00:47:22,168 --> 00:47:23,459 działać wspólnie. 612 00:47:27,209 --> 00:47:28,043 Co? 613 00:47:29,001 --> 00:47:31,959 Nic. Miałam już przywódców, zwolenników… 614 00:47:33,834 --> 00:47:37,168 ale nigdy wcześniej nie miałam wspólniczki. 615 00:47:40,334 --> 00:47:41,376 Ja też nie. 616 00:47:44,251 --> 00:47:45,543 To nie takie złe. 617 00:47:51,918 --> 00:47:53,918 Wkrótce przypłynie kolejny statek. 618 00:47:54,793 --> 00:47:55,793 Chodź. 619 00:47:56,293 --> 00:47:58,709 Moi ludzie poznają swoją wyzwolicielkę. 620 00:48:19,168 --> 00:48:21,543 - Dokumenty. - Co? 621 00:48:21,626 --> 00:48:23,418 Ustaw się w kolejce z innymi. 622 00:48:28,751 --> 00:48:30,918 - Imię. - Przygotować dokumenty! 623 00:48:31,001 --> 00:48:32,334 Cormeth z Oxenfurtu. 624 00:48:34,043 --> 00:48:34,959 Witamy. 625 00:48:36,876 --> 00:48:37,793 Imię! 626 00:48:38,918 --> 00:48:41,209 Dara z Marmurowych Ogrodów. 627 00:48:45,751 --> 00:48:47,626 Witaj w swoim kraju, synu. 628 00:48:49,668 --> 00:48:50,543 Imię. 629 00:48:52,918 --> 00:48:55,793 Przed wejściem do Xin’trea musisz się spisać. 630 00:48:55,876 --> 00:48:57,793 - Odsuń się. - Do kolejki! 631 00:48:57,876 --> 00:49:00,793 - Powiedziałem, odsuń się. - Chyba nie usłyszałeś. 632 00:49:02,168 --> 00:49:04,293 Zamelduj się albo nie wejdziesz. 633 00:49:04,876 --> 00:49:05,751 Kim jesteś? 634 00:49:07,209 --> 00:49:10,959 Jestem generał Mawr Dyffryn aep Ceallach. 635 00:49:11,918 --> 00:49:13,751 A kim ty, kurwa, jesteś? 636 00:49:13,834 --> 00:49:14,668 Cahir! 637 00:49:17,793 --> 00:49:18,876 Witaj w domu. 638 00:49:20,459 --> 00:49:21,876 Miło widzieć, że żyjesz. 639 00:49:33,043 --> 00:49:36,168 Twoje przyjaciółki radzą sobie dużo lepiej od ciebie. 640 00:49:36,751 --> 00:49:38,876 Jedna ma władzę, 641 00:49:38,959 --> 00:49:40,251 druga nadzieję. 642 00:49:41,334 --> 00:49:43,543 Bzdura, widziałem, jak wchodziła. 643 00:49:43,626 --> 00:49:45,251 O cholera. 644 00:49:45,334 --> 00:49:47,751 Tak nie można. Nagroda powinna być nasza. 645 00:49:48,543 --> 00:49:50,751 Gdyby nie my, nie złapalibyście jej. 646 00:49:51,334 --> 00:49:52,959 Już odebrano nagrodę. 647 00:49:53,043 --> 00:49:55,543 Wiesz, czego potrzebujesz, Świnko. 648 00:49:57,293 --> 00:49:59,209 Swojej magii. 649 00:50:10,584 --> 00:50:13,043 Twój czas się kończy. 650 00:50:13,584 --> 00:50:15,084 Zabieraj te łapska. 651 00:50:15,168 --> 00:50:17,459 Z rozkoszą zobaczę twoją egzekucję. 652 00:50:17,959 --> 00:50:19,876 Pokaż mi, czego pragniesz. 653 00:50:21,001 --> 00:50:23,584 Ulecz swoje rany. 654 00:50:24,168 --> 00:50:26,626 W japę jebanego jeża. 655 00:50:27,959 --> 00:50:30,668 Znasz słowa. 656 00:50:30,751 --> 00:50:31,959 Powiedz je! 657 00:50:32,043 --> 00:50:33,834 Oto matka lasów, 658 00:50:34,334 --> 00:50:36,834 Matka Bezśmiertna, w snach się gnieżdżąca. 659 00:50:37,459 --> 00:50:39,626 Odwróć się od lasu, chato. 660 00:50:43,251 --> 00:50:44,459 Yennefer! 661 00:50:45,543 --> 00:50:47,459 Za podglądanie trafisz do celi. 662 00:50:49,043 --> 00:50:50,293 Panowie… 663 00:50:52,668 --> 00:50:54,959 Jak miło znów cię widzieć. 664 00:50:56,376 --> 00:50:59,084 Jesteś sama w świecie, który cię nienawidzi, 665 00:50:59,168 --> 00:51:01,334 i nie masz jak się obronić. 666 00:51:02,209 --> 00:51:04,126 Wyśmienicie. 667 00:51:05,043 --> 00:51:06,168 Radzę sobie. 668 00:51:07,209 --> 00:51:09,459 A jednak trafiłaś tutaj. 669 00:51:10,459 --> 00:51:14,543 Nie jestem głupia i nie zmieniłam zdania. Mam dość zaciągania długów. 670 00:51:14,626 --> 00:51:16,168 Chcę dobić targu. 671 00:51:16,251 --> 00:51:17,584 Wiem, czego chcesz. 672 00:51:18,501 --> 00:51:21,626 Buzuje w tobie wściekłość i słuszny gniew. 673 00:51:22,376 --> 00:51:25,043 Twoje pragnienia cuchną jak gnijące mięso. 674 00:51:25,834 --> 00:51:28,376 Ale ja nie jestem od spełniania życzeń. 675 00:51:28,459 --> 00:51:32,376 Ja tylko doprowadzę cię do tego, na co zasługujesz. 676 00:51:33,251 --> 00:51:36,626 - Zapytaj swoich przyjaciółek. - Zasługuję, by przetrwać. 677 00:51:37,251 --> 00:51:40,501 Zapracowałam na to. Dostęp do Chaosu mi się należy. 678 00:51:40,584 --> 00:51:42,293 Wiem, jak możesz go zdobyć. 679 00:51:42,376 --> 00:51:43,959 Jak możesz go ukraść. 680 00:51:44,043 --> 00:51:45,251 Co ukraść? 681 00:51:48,251 --> 00:51:49,126 Mnie. 682 00:51:52,918 --> 00:51:54,126 A ty kim jesteś? 683 00:51:56,834 --> 00:51:59,918 Kluczem, który pozwoli ci odzyskać moc. 684 00:52:01,043 --> 00:52:03,584 I dużo więcej. 685 00:52:05,043 --> 00:52:08,043 Musisz mnie tylko zaprowadzić do właściwego zamka. 686 00:52:09,168 --> 00:52:12,251 Do roztrzaskanych czarnych drzwi na obrzeżach Cintry. 687 00:54:09,834 --> 00:54:14,751 Napisy: Magdalena Adamus