1 00:00:07,541 --> 00:00:10,625 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:02:05,000 --> 00:02:06,666 Nie masz dziś szczęścia, co? 3 00:03:00,625 --> 00:03:01,625 Co podać? 4 00:03:02,666 --> 00:03:04,333 Którędy do domu wójta? 5 00:03:04,416 --> 00:03:06,833 - Na końcu drogi w lewo... - Isadora. 6 00:03:13,708 --> 00:03:15,666 Nie chcemy tu takich jak ty. 7 00:03:16,666 --> 00:03:17,666 Ja do wójta. 8 00:03:18,375 --> 00:03:20,791 Powiedz, gdzie go znajdę, a odejdę. 9 00:03:21,958 --> 00:03:23,916 Nie ty tutaj wydajesz rozkazy, 10 00:03:24,791 --> 00:03:26,333 mutancie chędożony. 11 00:03:29,208 --> 00:03:30,083 Słyszałeś? 12 00:03:31,375 --> 00:03:32,208 Idź sobie. 13 00:03:32,458 --> 00:03:35,416 Pójdziesz sam albo na powrozie, wybieraj. 14 00:03:36,833 --> 00:03:37,875 Prosty wybór. 15 00:03:38,250 --> 00:03:40,625 Pieprzyć to. Zabijcie go gołymi rękami. 16 00:03:43,083 --> 00:03:45,583 Dalej, wiedźminie. Chyba się nas nie boisz? 17 00:03:48,833 --> 00:03:51,500 - Pokaż, na co cię stać. - Możecie odpuścić? 18 00:03:58,291 --> 00:04:01,083 - Wiedźminom nie można ufać. - Nie do ciebie mówię. 19 00:04:03,083 --> 00:04:05,833 Wybacz, że mój człowiek zakłócił twój spokój. 20 00:04:08,291 --> 00:04:11,541 Przemyśli swoje zachowanie przed jutrzejszym jarmarkiem. 21 00:04:13,750 --> 00:04:15,041 Wybacz, Renfri. 22 00:04:18,291 --> 00:04:19,500 Idziemy, chłopaki. 23 00:04:21,666 --> 00:04:23,333 Piwo dla mnie i kompana. 24 00:04:27,833 --> 00:04:30,208 Teraz zwracam się do ciebie, miły panie. 25 00:04:43,541 --> 00:04:44,666 Zjesz śniadanie? 26 00:04:46,833 --> 00:04:47,875 Już się najadłem. 27 00:04:49,750 --> 00:04:50,625 Sarniną. 28 00:05:13,833 --> 00:05:16,375 Moja nieodżałowana matka byłaby oburzona. 29 00:05:17,833 --> 00:05:19,166 To będzie nasz sekret. 30 00:05:28,208 --> 00:05:30,208 Co robisz w Blaviken, białowłosy? 31 00:05:30,833 --> 00:05:32,166 Polujesz na potwora? 32 00:05:33,125 --> 00:05:34,666 Jechałem przez mokradła. 33 00:05:34,750 --> 00:05:38,041 I to twój błąd. Czemu nie podróżujesz gościńcem? 34 00:05:39,625 --> 00:05:41,333 Trudno na nim zarobić. 35 00:05:42,208 --> 00:05:44,541 W końcu nowe ubrania nie są za darmo. 36 00:05:50,250 --> 00:05:51,333 Jeszcze dwa kufle. 37 00:06:08,166 --> 00:06:10,708 Gdziekolwiek nie pójdę, same potwory. 38 00:06:23,833 --> 00:06:25,458 To ile chcesz za kikimorę? 39 00:06:40,208 --> 00:06:42,250 Rano zabiłam szczura widelcem. 40 00:06:43,083 --> 00:06:44,958 Wbiłam mu go w te tłuste flaki. 41 00:06:45,666 --> 00:06:49,625 Mama prawie zemdlała, ale co miałam robić? Od dawna srał w spiżarni. 42 00:06:54,791 --> 00:06:57,000 - Mówiłaś o zapłacie? - Tak. 43 00:06:57,500 --> 00:06:59,541 Isadora mówiła, że szukałeś ojca. 44 00:07:00,208 --> 00:07:01,750 Straszna z niej plotkara. 45 00:07:01,833 --> 00:07:03,833 Ledwoś się zjawił w Złotym Dworze, 46 00:07:03,916 --> 00:07:07,458 a już latała po mieście i gadała, że zły wiedźmin przyjechał. 47 00:07:10,041 --> 00:07:11,083 Ja się nie boję. 48 00:07:11,791 --> 00:07:12,958 Szkoda. 49 00:07:13,041 --> 00:07:15,125 Powiem ci też, 50 00:07:15,625 --> 00:07:17,958 że to monstrum ojcu się nie przyda. 51 00:07:18,041 --> 00:07:19,000 Twoim ojcem... 52 00:07:19,708 --> 00:07:20,708 jest wójt? 53 00:07:21,916 --> 00:07:23,250 Wywiesił ogłoszenie. 54 00:07:24,333 --> 00:07:25,458 W sprawie graveira. 55 00:07:25,958 --> 00:07:27,291 Kikimory się przydają. 56 00:07:28,458 --> 00:07:29,708 Kontrolują populację. 57 00:07:33,750 --> 00:07:35,500 Pomów z mistrzem Irionem. 58 00:07:37,041 --> 00:07:39,541 Skupuje różne ohydztwa do swoich eliksirów. 59 00:07:41,000 --> 00:07:42,833 Kupił ode mnie psa, gdy zdechł. 60 00:07:43,375 --> 00:07:44,583 W tajemniczy sposób. 61 00:07:47,500 --> 00:07:48,333 Niech będzie. 62 00:07:48,958 --> 00:07:50,375 Zaprowadź mnie do niego. 63 00:07:51,708 --> 00:07:53,833 Dostałam 15 koron za tego pchlarza. 64 00:07:55,958 --> 00:07:57,625 Starczy ci na nowe ubrania. 65 00:07:58,666 --> 00:07:59,833 Tak tylko mówię. 66 00:08:02,208 --> 00:08:03,333 Idziemy, Płotka. 67 00:08:08,125 --> 00:08:09,750 Zabiłeś kiedyś sukkuba? 68 00:08:10,375 --> 00:08:11,375 Strzygę? 69 00:08:12,708 --> 00:08:13,583 Wilkołaka? 70 00:08:14,291 --> 00:08:15,250 Wilczyżonę? 71 00:08:15,791 --> 00:08:17,125 Nie ma czegoś takiego. 72 00:08:17,625 --> 00:08:19,041 Ale resztę zabiłeś? 73 00:08:19,666 --> 00:08:21,041 Czyli jesteś bohaterem. 74 00:08:22,250 --> 00:08:24,875 Matka mówi, że jesteś owocem plugawej magii, 75 00:08:25,250 --> 00:08:28,666 diabelskim nasieniem, nieczystym pomiotem z dna piekieł. 76 00:08:29,916 --> 00:08:31,250 Byłeś kiedyś w piekle? 77 00:08:32,250 --> 00:08:35,541 Ja całe życie siedzę w Blaviken, jak moja matka. 78 00:08:35,625 --> 00:08:38,625 A co jest dobre dla Libusze, jest dobre dla Marilki. 79 00:08:39,208 --> 00:08:40,208 Tak mam na imię. 80 00:08:40,750 --> 00:08:41,625 Marilka. 81 00:08:42,666 --> 00:08:43,666 Jak mirabelka. 82 00:08:45,208 --> 00:08:46,208 Ciebie jak zwą? 83 00:08:47,208 --> 00:08:48,041 Geralt. 84 00:08:49,083 --> 00:08:50,291 Jak garota? 85 00:08:51,250 --> 00:08:52,166 Ładnie. 86 00:08:53,000 --> 00:08:54,208 Skąd jesteś, Geralt? 87 00:08:55,166 --> 00:08:56,083 Z Rivii. 88 00:08:58,125 --> 00:09:01,708 Nie wiem, gdzie to jest, ale dowiem się, jeśli mi powiesz. 89 00:09:02,291 --> 00:09:03,250 Nie. 90 00:09:04,625 --> 00:09:07,541 Bo jestem dziewczyną i nie mogę zostać wiedźminką. 91 00:09:07,916 --> 00:09:10,250 W życiu nie słyszałam większej głupoty. 92 00:09:12,041 --> 00:09:13,166 Chcę czegoś więcej. 93 00:09:14,083 --> 00:09:17,750 Nie wiem, co mogę robić w Blaviken przez resztę życia, 94 00:09:17,833 --> 00:09:19,500 chyba tylko chodzić na targ. 95 00:09:20,500 --> 00:09:21,583 I zabijać szczury. 96 00:09:22,041 --> 00:09:22,875 I psy. 97 00:09:28,583 --> 00:09:29,708 No to jesteśmy. 98 00:09:36,791 --> 00:09:37,916 Przytrzymaj Płotkę. 99 00:09:39,250 --> 00:09:40,208 Zachowuj się. 100 00:09:41,666 --> 00:09:42,750 Cześć, Płotka. 101 00:10:21,416 --> 00:10:22,375 Witam. 102 00:10:23,666 --> 00:10:24,791 Jestem Stregobor. 103 00:10:27,458 --> 00:10:29,291 Mistrz Stregobor. 104 00:10:30,166 --> 00:10:31,041 Czarodziej. 105 00:10:31,125 --> 00:10:33,250 Mam kikimorę dla mistrza Iriona. 106 00:10:33,333 --> 00:10:35,458 Wybacz to zamieszanie. 107 00:10:35,791 --> 00:10:39,458 Irion stworzył tę wieżę, ale zmarło mu się 200 lat temu. 108 00:10:40,416 --> 00:10:43,625 By uczcić jego pamięć, przyjąłem jego imię jako... 109 00:10:44,416 --> 00:10:46,416 własny przydomek. 110 00:10:48,166 --> 00:10:49,791 Tę iluzję też stworzył? 111 00:10:49,875 --> 00:10:51,541 A nie, to... 112 00:10:52,625 --> 00:10:54,041 moje własne dzieło. 113 00:10:55,458 --> 00:10:57,250 Umila upływ czasu. 114 00:10:57,958 --> 00:11:00,583 Ponieważ się ukrywasz, Stregoborze. 115 00:11:00,666 --> 00:11:02,250 Jakiś ty domyślny... 116 00:11:03,375 --> 00:11:04,208 wiedźminie. 117 00:11:12,500 --> 00:11:15,000 Rzadko widujemy takich jak ty w Blaviken. 118 00:11:15,083 --> 00:11:16,791 Bo niewielu nas zostało. 119 00:11:19,000 --> 00:11:21,791 Złożyłbym kondolencje, ale... 120 00:11:22,625 --> 00:11:25,041 o ile pamiętam, wiedźmini nie odczuwają... 121 00:11:25,791 --> 00:11:26,625 niczego. 122 00:11:28,625 --> 00:11:30,708 Miło, że przeznaczenie cię tu przywiodło. 123 00:11:30,791 --> 00:11:32,000 Raczej Marilka. 124 00:11:32,083 --> 00:11:34,416 A Marilka pracuje dla mnie. 125 00:11:35,875 --> 00:11:36,958 Od czasu do czasu. 126 00:11:38,208 --> 00:11:39,958 Przy ważnych zleceniach. 127 00:11:40,791 --> 00:11:43,291 Mag odludek, który chowa się za pseudonimem 128 00:11:43,375 --> 00:11:46,333 i najmuje dziewczynkę, by sprowadziła mu wiedźmina. 129 00:11:47,000 --> 00:11:48,333 Na nic ci mój potwór. 130 00:11:49,875 --> 00:11:51,333 Mam zabić twojego. 131 00:11:51,416 --> 00:11:52,416 Bystry jesteś. 132 00:11:53,333 --> 00:11:54,166 Zgadza się. 133 00:11:54,250 --> 00:11:56,083 - Jaki to gatunek? - Najgorszy. 134 00:11:58,083 --> 00:11:59,166 To człowiek. 135 00:12:00,458 --> 00:12:01,875 Nazywa się Renfri. 136 00:12:16,208 --> 00:12:17,208 Niech to! 137 00:12:18,458 --> 00:12:19,416 Dalej, Martin. 138 00:12:20,541 --> 00:12:21,458 Pięć. 139 00:12:22,250 --> 00:12:24,541 - Jeszcze nie. - Piątki nie wyrzucisz. 140 00:12:24,625 --> 00:12:26,791 Nie tkniesz chleba, aż nie spróbuję. 141 00:12:35,958 --> 00:12:38,166 - Rzucaj hacele. - No dalej. 142 00:12:40,208 --> 00:12:41,208 Mówiłem. 143 00:12:44,125 --> 00:12:45,833 Korin ukradł chleb, nie ja! 144 00:12:45,916 --> 00:12:47,208 Stul pysk! 145 00:12:50,000 --> 00:12:50,958 Chodź z nami. 146 00:12:56,666 --> 00:13:00,041 Jako wasza królowa nadaję wam tytuł i lenno 147 00:13:00,625 --> 00:13:04,125 jako namacalny symbol obowiązków i służby wasala 148 00:13:04,208 --> 00:13:06,375 na rzecz królestwa Cintry. 149 00:13:13,000 --> 00:13:16,291 Sam bym nie pogardził jakimś macalnym symbolem. 150 00:13:20,208 --> 00:13:21,041 Fuj. 151 00:13:21,125 --> 00:13:24,666 Czy przysięgasz bronić za wszelką cenę słabszych... 152 00:13:24,750 --> 00:13:28,416 - Spóźnione dzieci i ryby głosu nie mają. - Byłam na placu. 153 00:13:29,708 --> 00:13:30,583 Hacele? 154 00:13:32,000 --> 00:13:33,958 Wygrałaś? Tak jak ci pokazałem? 155 00:13:34,708 --> 00:13:38,291 Wygrałabym, gdyby nie zjawili się jeźdźcy zagłady. 156 00:13:38,375 --> 00:13:39,291 Nadaję wam... 157 00:13:39,375 --> 00:13:42,791 Jeśli konni przerażają cię przy grze w hacele, 158 00:13:42,875 --> 00:13:44,625 to co zrobisz w czasie bitwy? 159 00:13:44,708 --> 00:13:46,375 ...na rzecz królestwa Cintry. 160 00:13:48,291 --> 00:13:50,166 Chociaż nie narobiłaś w gatki. 161 00:13:51,500 --> 00:13:52,833 Jako rodzinę królewską 162 00:13:52,916 --> 00:13:57,166 mogę was chyba prosić o okazanie minimum szacunku? 163 00:13:58,458 --> 00:13:59,541 Zwłaszcza ciebie. 164 00:14:00,916 --> 00:14:03,958 To twój obowiązek jako króla i dziadka. 165 00:14:06,416 --> 00:14:09,416 Pozwól mi odejść, królowo. To zmęczenie po podróży. 166 00:14:11,708 --> 00:14:13,833 I wyczyny w alkowie sprzed chwili. 167 00:14:14,708 --> 00:14:15,583 Fuj. 168 00:14:16,625 --> 00:14:20,291 Jako wasza królowa nadaję wam tytuł i lenno 169 00:14:20,375 --> 00:14:22,750 jako namacalny symbol... 170 00:14:22,833 --> 00:14:26,250 Przeznaczenie ma wiele twarzy, wiedźminie. 171 00:14:26,916 --> 00:14:29,416 Moje jest piękne z wierzchu... 172 00:14:30,000 --> 00:14:31,333 i obrzydliwe wewnątrz. 173 00:14:32,041 --> 00:14:34,833 Wyciągnęła ku mnie swoje krwawe szpony... 174 00:14:34,916 --> 00:14:36,250 Typowy czarodziej. 175 00:14:36,875 --> 00:14:40,041 Bredzisz, robiąc przy tym mądre i znaczące miny. 176 00:14:42,041 --> 00:14:44,166 Mów normalnie. 177 00:14:48,250 --> 00:14:49,708 Słyszałeś kiedyś o... 178 00:14:50,541 --> 00:14:52,541 Przekleństwie Czarnego Słońca? 179 00:14:53,125 --> 00:14:55,791 Pierwsze pełne zaćmienie od 1200 lat. 180 00:14:56,125 --> 00:14:58,333 Miało zwiastować rychły powrót Lilit, 181 00:14:59,125 --> 00:15:02,958 demonicznej bogini nocy wysłanej, by zgładzić ludzką rasę. 182 00:15:04,041 --> 00:15:06,291 Według światłego czarodzieja Eltibalda 183 00:15:07,000 --> 00:15:11,125 drogę dla Lilit miało utorować „60 niewiast w koronach złotych, 184 00:15:11,208 --> 00:15:13,333 które krwią wypełnią doliny rzek”. 185 00:15:15,333 --> 00:15:16,333 Nie do rymu. 186 00:15:17,333 --> 00:15:19,125 Dobre przepowiednie mają rymy. 187 00:15:19,375 --> 00:15:22,666 Badałem dziewczęta urodzone w czasie zaćmienia 188 00:15:22,750 --> 00:15:26,541 i znalazłem u nich potworne mutacje wewnętrzne. 189 00:15:27,750 --> 00:15:29,000 Próbowałem je leczyć, 190 00:15:29,625 --> 00:15:34,041 dla bezpieczeństwa zamykałem je w wieżach, ale zawsze umierały. 191 00:15:34,125 --> 00:15:36,625 Mutacje wewnętrzne? 192 00:15:37,041 --> 00:15:40,583 Przeprowadzano sekcje, by potwierdzić moje przypuszczenia. 193 00:15:41,541 --> 00:15:44,708 Wyeliminowanie tych kobiet było mniejszym złem. 194 00:15:46,000 --> 00:15:48,333 Utopiłyby we krwi całe królestwa. 195 00:15:49,000 --> 00:15:52,250 Gdybyś żył w czasach rebelii Falki i widział to, co ja... 196 00:15:52,333 --> 00:15:53,833 Zginęły niewinne kobiety. 197 00:16:00,375 --> 00:16:02,833 Ale nie piękna Renfri. 198 00:16:04,791 --> 00:16:06,250 Poluje na ciebie. 199 00:16:06,625 --> 00:16:08,708 Córka księcia Fredefalka z Creyden. 200 00:16:09,791 --> 00:16:13,958 Sam odebrałem jej poród w mroczne popołudnie. 201 00:16:14,041 --> 00:16:17,083 Pod Czarnym Słońcem, więc jest przeklęta. 202 00:16:17,166 --> 00:16:19,083 Masz mnie za głupca, wiedźminie? 203 00:16:19,541 --> 00:16:23,333 Myślisz, że nie przeprowadziłem badań? Renfri była zaburzona. 204 00:16:23,416 --> 00:16:27,250 Jej macocha, Aridea, powiedziała, że mała zamęczyła kanarka 205 00:16:27,333 --> 00:16:28,583 i dwa szczeniaki, 206 00:16:28,666 --> 00:16:31,458 a służącej wyłupiła grzebieniem oko. 207 00:16:32,625 --> 00:16:35,291 Przyznaję, później mogliśmy postąpić inaczej... 208 00:16:36,208 --> 00:16:39,583 ale dzieci Aridei były zagrożone, musieliśmy działać. 209 00:16:40,541 --> 00:16:44,041 Więc poleciłem komuś, by poszedł za Renfri do lasu. 210 00:16:44,416 --> 00:16:45,916 Znaleźliśmy go w krzakach 211 00:16:46,000 --> 00:16:48,708 z broszką Renfri wbitą w ucho. 212 00:16:51,041 --> 00:16:54,291 Zorganizowałem obławę na księżniczkę, 213 00:16:54,375 --> 00:16:56,791 ale ślad po niej zaginął. 214 00:16:58,083 --> 00:16:59,083 Na dwa lata. 215 00:17:00,000 --> 00:17:01,375 Gdy w końcu wróciła, 216 00:17:01,458 --> 00:17:04,583 zaczęła grabić i mordować kupców na szlakach Mahakamu. 217 00:17:04,666 --> 00:17:06,958 Wpierw nabijała ich na kołki, później... 218 00:17:07,958 --> 00:17:09,666 nauczyła się władać mieczem. 219 00:17:10,833 --> 00:17:13,250 Podobno żaden człowiek jej nie dorówna. 220 00:17:13,333 --> 00:17:15,875 Nie jesteś człowiekiem, tylko czarodziejem. 221 00:17:15,958 --> 00:17:17,291 Jest odporna na magię. 222 00:17:17,375 --> 00:17:18,916 U ludzi to niemożliwe. 223 00:17:19,750 --> 00:17:20,625 Chyba że... 224 00:17:21,875 --> 00:17:23,000 jest się mutantem. 225 00:17:24,125 --> 00:17:26,375 Ściga mnie od lat gnana żądzą zemsty. 226 00:17:26,458 --> 00:17:28,166 Teraz wytropiła mnie tutaj. 227 00:17:28,500 --> 00:17:29,916 A wtedy zjawiłeś się ty. 228 00:17:31,791 --> 00:17:32,625 Przeznaczenie. 229 00:17:35,708 --> 00:17:36,625 Zabij ją. 230 00:17:38,791 --> 00:17:41,625 - Zapłacę każdą sumę. - Zabijam potwory. 231 00:17:41,708 --> 00:17:45,125 Kikimora zabija z głodu, a Renfri dla przyjemności. 232 00:17:45,208 --> 00:17:48,291 To ona jest potworem, ostatnią z niewiast Lilit. 233 00:17:49,125 --> 00:17:51,833 Jej moc może zniszczyć nas wszystkich. 234 00:17:52,583 --> 00:17:55,125 Nie wierzę, że ktokolwiek ma taką moc. 235 00:17:59,708 --> 00:18:03,375 Los kontynentu cię nie obchodzi? Wiedźminie, tak się nie godzi. 236 00:18:05,000 --> 00:18:06,000 Masz swój rym. 237 00:18:09,708 --> 00:18:11,416 Zabicie Renfri jest... 238 00:18:11,875 --> 00:18:13,416 mniejszym złem. 239 00:18:14,875 --> 00:18:16,416 Zło to zło, Stregoborze. 240 00:18:17,208 --> 00:18:18,041 Mniejsze, 241 00:18:18,541 --> 00:18:19,416 większe, 242 00:18:20,166 --> 00:18:21,000 średnie, 243 00:18:22,166 --> 00:18:23,166 wszystko jedno. 244 00:18:24,375 --> 00:18:25,541 Nie osądzam cię. 245 00:18:25,958 --> 00:18:28,166 Nie czyniłem w życiu wyłącznie dobra. 246 00:18:29,958 --> 00:18:30,958 Ale teraz, 247 00:18:31,916 --> 00:18:35,333 jeśli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, 248 00:18:37,666 --> 00:18:39,416 to wolę nie wybierać wcale. 249 00:18:59,416 --> 00:19:03,166 Tej uczcie przydałyby się jakieś stare, dobre czary-mary. 250 00:19:04,333 --> 00:19:06,000 Do usług, Wasza Wysokość. 251 00:19:06,083 --> 00:19:08,333 Sztuczki i iluzje ku uciesze gawiedzi. 252 00:19:08,583 --> 00:19:11,750 Masz zamiar się stąd wymknąć, prawda? 253 00:19:12,458 --> 00:19:13,291 Nie. 254 00:19:23,625 --> 00:19:26,541 Rano nad kanałem widziałem upiory Mörhoggu. 255 00:19:26,625 --> 00:19:28,291 Już wspominałeś. 256 00:19:28,375 --> 00:19:29,875 - Kogo? - To zły znak. 257 00:19:29,958 --> 00:19:31,291 Zwiastują wojnę. 258 00:19:31,625 --> 00:19:34,125 Północ wojuje, od kiedy Nilfgaard zajął Ebbing. 259 00:19:34,583 --> 00:19:38,375 Jeśli legenda mówi prawdę, Dziki Gon spóźnił się o całe lata. 260 00:19:38,791 --> 00:19:41,583 Nilfgaardczycy przeszli przez góry Amell. 261 00:19:41,666 --> 00:19:43,666 Jeśli są mądrzy, pójdą na Sodden. 262 00:19:43,750 --> 00:19:47,291 A jeśli nie, mamy 50 twoich okrętów ze Skellige. 263 00:19:47,375 --> 00:19:50,000 Mamy więcej zbrojnych, jesteśmy gotowi na... 264 00:19:50,083 --> 00:19:51,166 Na co? 265 00:19:54,333 --> 00:19:56,291 Nie zaprzątaj sobie tym główki. 266 00:19:57,000 --> 00:19:59,000 Przez twój ton czuję, że powinnam. 267 00:19:59,083 --> 00:20:00,833 Mówimy o wojnie, dziewczyno. 268 00:20:01,958 --> 00:20:03,000 Z Nilfgaardem? 269 00:20:04,416 --> 00:20:05,500 - Dlaczego? - Eist! 270 00:20:05,583 --> 00:20:06,916 Jeśli my zginiemy, 271 00:20:07,000 --> 00:20:08,625 twoja wnuczka obejmie tron. 272 00:20:09,333 --> 00:20:11,041 Musi zrozumieć pewne rzeczy. 273 00:20:11,125 --> 00:20:14,125 Nic nam się nie stanie, bo nikt nas nie atakuje! 274 00:20:15,458 --> 00:20:16,791 To jeszcze dziecko. 275 00:20:17,791 --> 00:20:20,666 W moim wieku wygrałaś bitwę pod Chociebużem. 276 00:20:21,375 --> 00:20:22,583 Słyszałam ballady. 277 00:20:22,666 --> 00:20:24,916 Piękne ballady skrywają ohydną prawdę. 278 00:20:26,500 --> 00:20:27,583 To ładna piosenka. 279 00:20:27,666 --> 00:20:29,416 Straciłam 3000 żołnierzy. 280 00:20:33,291 --> 00:20:34,833 Skoro musimy o tym mówić, 281 00:20:35,375 --> 00:20:36,916 oto twoja pierwsza lekcja. 282 00:20:38,833 --> 00:20:40,250 Tak jak i w życiu, 283 00:20:40,333 --> 00:20:43,125 nie da się być zawsze przygotowanym do bitwy. 284 00:20:44,458 --> 00:20:46,208 Trzymaj miecz blisko... 285 00:20:47,041 --> 00:20:48,291 i przyj naprzód. 286 00:20:50,708 --> 00:20:53,000 Wasza Królewska Mość. 287 00:20:53,625 --> 00:20:56,541 Dziękujemy za zaproszenie na tę wspaniałą ucztę. 288 00:20:57,041 --> 00:20:59,625 Wasze Królewskie Mości. Księżniczko. 289 00:21:02,500 --> 00:21:03,916 Zaszczycisz mnie tańcem? 290 00:21:06,625 --> 00:21:08,541 - Martin... - Będzie zachwycona! 291 00:21:36,541 --> 00:21:39,791 Przypomina mi się zaręczynowa uczta twojej córki. 292 00:21:41,625 --> 00:21:45,166 Tamtej nocy w końcu przejrzałaś na oczy i mnie przyjęłaś. 293 00:21:46,125 --> 00:21:48,666 Byłem najszczęśliwszym mężczyzną na świecie. 294 00:21:49,708 --> 00:21:51,625 Musiałam ratować królestwo. 295 00:21:52,625 --> 00:21:53,625 I nie, 296 00:21:54,458 --> 00:21:56,666 nie pozwalam ci wyjść z uczty. 297 00:22:05,583 --> 00:22:07,625 Królowo, wrócili moi zwiadowcy. 298 00:22:09,416 --> 00:22:11,416 Nilfgaard ruszył na Cintrę. 299 00:22:18,500 --> 00:22:19,791 Myliłam się. 300 00:22:24,291 --> 00:22:25,291 Już tu są. 301 00:22:29,000 --> 00:22:30,208 Już tutaj są. 302 00:22:36,458 --> 00:22:38,291 To tyle z tej naszej mądrości. 303 00:22:40,458 --> 00:22:41,833 Musisz jej powiedzieć. 304 00:22:44,833 --> 00:22:46,791 Niech nacieszy się tym wieczorem. 305 00:22:48,916 --> 00:22:50,833 Drugi taki nie trafi się prędko. 306 00:23:36,333 --> 00:23:37,583 Ta dziewczyna z rana 307 00:23:39,083 --> 00:23:40,708 zabrała cię do Stregobora? 308 00:23:46,333 --> 00:23:49,291 Wiem, kim jesteś, Renfri. 309 00:23:51,333 --> 00:23:53,541 Więc wiesz też, że chcę go zabić. 310 00:23:55,875 --> 00:23:58,916 Byłam kiedyś księżniczką, wspominał o tym? 311 00:24:01,625 --> 00:24:04,166 Dopóki nie wysłał zbira, żeby mnie zabić. 312 00:24:04,250 --> 00:24:05,375 To ty go zabiłaś. 313 00:24:05,916 --> 00:24:07,291 Broszką mojej matki. 314 00:24:32,583 --> 00:24:34,500 Sługus Stregobora mnie zgwałcił, 315 00:24:37,208 --> 00:24:38,750 obrabował i puścił wolno. 316 00:24:41,958 --> 00:24:43,500 To był koniec księżniczki. 317 00:24:47,166 --> 00:24:48,375 Musiałam przetrwać. 318 00:24:50,250 --> 00:24:52,666 Wolałam kraść niż głodować. 319 00:24:53,708 --> 00:24:55,375 Zabijać niż dać się zabić. 320 00:24:59,125 --> 00:25:01,041 Nohorn i chłopcy mnie uratowali. 321 00:25:02,833 --> 00:25:06,125 I będą przy mnie na jarmarku, gdy dokonam mojej zemsty. 322 00:25:06,208 --> 00:25:09,416 Klnę się na Lilit, zabiję każdego, kto mi przeszkodzi. 323 00:25:14,083 --> 00:25:15,125 Chyba że... 324 00:25:16,416 --> 00:25:17,916 wkroczy przeznaczenie. 325 00:25:25,791 --> 00:25:27,791 Mam zabić dla ciebie Stregobora? 326 00:25:29,583 --> 00:25:30,708 To mniejsze zło. 327 00:25:31,458 --> 00:25:33,083 Wciąż mi to powtarzają. 328 00:25:41,333 --> 00:25:43,166 Stregobor chce, byś mnie zabił? 329 00:25:45,041 --> 00:25:47,375 Bo urodziłam się w czasie zaćmienia? 330 00:25:49,041 --> 00:25:51,291 Mogłam osiągnąć tak wiele. 331 00:25:52,583 --> 00:25:56,833 Królowa Calanthe z Cintry właśnie wygrała pierwszą bitwę pod Chociebużem. 332 00:25:58,000 --> 00:26:00,708 A ja tu próbuję cię przekonać, że nie jestem... 333 00:26:00,791 --> 00:26:01,791 Potworem. 334 00:26:05,458 --> 00:26:06,458 A jesteś? 335 00:26:08,208 --> 00:26:09,291 Skąd mam wiedzieć? 336 00:26:09,958 --> 00:26:12,583 Jak się skaleczę, krwawię. Ludzie tak mają? 337 00:26:13,375 --> 00:26:15,041 Jak się objem, boli mnie brzuch. 338 00:26:15,125 --> 00:26:18,083 Jak mi wesoło, to się śmieję. Jak mi smutno – klnę. 339 00:26:18,166 --> 00:26:21,875 A jak kogoś nienawidzę, bo mnie ograbił z życia, to go zabijam. 340 00:26:25,333 --> 00:26:27,166 Ciebie ludzie też zwą potworem. 341 00:26:27,750 --> 00:26:28,583 Mutantem. 342 00:26:28,958 --> 00:26:30,625 A jeśli wezmą się za ciebie? 343 00:26:31,250 --> 00:26:32,125 Zaatakują? 344 00:26:32,541 --> 00:26:33,541 Już próbowali. 345 00:26:35,541 --> 00:26:37,791 Dlaczego ich nie zabijesz? 346 00:26:37,875 --> 00:26:38,708 Bo wtedy... 347 00:26:42,375 --> 00:26:44,208 przyznałbym, że mieli rację. 348 00:26:49,500 --> 00:26:51,291 A jeśli ci powiem, wiedźminie, 349 00:26:52,125 --> 00:26:55,708 że nie mogę przebaczyć Stregoborowi ani wyrzec się zemsty, 350 00:26:56,916 --> 00:26:58,041 czy zrobię to samo? 351 00:26:59,500 --> 00:27:01,208 Przyznam, że jestem potworem? 352 00:27:01,916 --> 00:27:02,750 Tak. 353 00:27:04,208 --> 00:27:05,041 Albo... 354 00:27:05,708 --> 00:27:07,083 wyjedziesz z Blaviken... 355 00:27:08,583 --> 00:27:10,000 i zaczniesz w końcu żyć. 356 00:27:15,458 --> 00:27:16,875 Twój wybór, księżniczko. 357 00:27:54,666 --> 00:27:55,541 Formuj szyk! 358 00:27:57,500 --> 00:27:59,541 Czekać na sygnał! 359 00:28:36,833 --> 00:28:40,958 Naprzód! 360 00:28:57,041 --> 00:28:58,750 Nie powinni mnie tu zamykać. 361 00:28:59,166 --> 00:29:01,375 Mogę cię uśpić zaklęciem. 362 00:29:03,666 --> 00:29:04,750 Tylko sugeruję. 363 00:29:04,833 --> 00:29:07,666 - Minęły dwa dni. - Dla ciebie i całego zamku. 364 00:29:07,750 --> 00:29:10,083 Król i królowa kazali nam tutaj zostać 365 00:29:12,000 --> 00:29:13,375 i dokładnie to zrobimy. 366 00:29:16,625 --> 00:29:18,041 Czemu ciebie tam nie ma? 367 00:29:19,125 --> 00:29:20,333 Gdziekolwiek oni są. 368 00:29:21,375 --> 00:29:22,666 Mam cię chronić. 369 00:29:22,750 --> 00:29:24,416 Co za przykry obowiązek. 370 00:29:24,500 --> 00:29:25,916 To dla mnie zaszczyt. 371 00:29:28,583 --> 00:29:30,416 Obaj jesteście potwornie nudni. 372 00:29:40,083 --> 00:29:44,791 Wiele lat temu czarodzieje zamykali małe dziewczynki w wieżach. 373 00:29:45,541 --> 00:29:47,250 Zaczynam rozumieć dlaczego. 374 00:29:47,333 --> 00:29:49,583 Takie historyjki na mnie nie działają. 375 00:29:50,458 --> 00:29:54,875 Dziewczynki miały być przeklęte i zwiastować zagładę ludzkiej rasy. 376 00:29:57,541 --> 00:29:59,750 Więc systematycznie je zabijano. 377 00:30:00,083 --> 00:30:01,083 Koniec! 378 00:30:21,416 --> 00:30:22,750 Babci nic nie będzie? 379 00:30:33,333 --> 00:30:35,333 Tobie nic nie będzie, księżniczko. 380 00:30:36,333 --> 00:30:37,833 Jesteś jej wnuczką. 381 00:30:40,833 --> 00:30:43,333 A jabłko nigdy nie pada daleko od jabłoni. 382 00:31:10,750 --> 00:31:11,833 Przegrywamy! 383 00:31:19,833 --> 00:31:21,666 Gdzie okręty ze Skellige? 384 00:31:21,750 --> 00:31:23,166 Zatrzymał je sztorm! 385 00:31:25,375 --> 00:31:26,750 Nie mamy posiłków. 386 00:31:27,083 --> 00:31:30,166 Będziemy walczyć sami! Nie możemy oddać Cintry! 387 00:31:30,250 --> 00:31:31,250 I nie oddamy! 388 00:31:46,291 --> 00:31:47,250 Eist! 389 00:32:06,375 --> 00:32:07,291 Z drogi! 390 00:32:10,916 --> 00:32:11,875 Nie! 391 00:32:15,708 --> 00:32:20,166 Prowadź nas w bezpieczne twe ramiona, oblecz nas w swą światłość, 392 00:32:20,666 --> 00:32:24,708 obroń nas przed wielką ciemnością, która zagraża naszym duszom. 393 00:32:30,583 --> 00:32:31,791 Księżniczko Cirillo... 394 00:32:38,250 --> 00:32:40,500 - Nic nam nie będzie? - Nie martw się. 395 00:32:41,125 --> 00:32:42,833 Królowa pokona Nilfgaard. 396 00:32:43,583 --> 00:32:44,833 Wrócimy do domu. 397 00:32:51,958 --> 00:32:52,958 Wasza Wysokość. 398 00:33:22,375 --> 00:33:23,625 Moje słodkie dziecko. 399 00:33:28,083 --> 00:33:29,083 Uważaj. 400 00:33:31,083 --> 00:33:32,041 Ostrożnie. 401 00:33:37,750 --> 00:33:39,416 Zaatakowano Cintrę. 402 00:33:44,041 --> 00:33:45,083 Eist nie żyje. 403 00:33:52,750 --> 00:33:54,916 Nilfgaard przedarł się do miasta. 404 00:33:55,875 --> 00:33:56,750 Dlaczego? 405 00:34:00,000 --> 00:34:01,166 Nasi poddani... 406 00:34:01,916 --> 00:34:04,375 Ilu schroniło się w murach zamku? 407 00:34:04,750 --> 00:34:06,250 Jakaś setka. 408 00:34:06,750 --> 00:34:07,958 To goście z uczty. 409 00:34:10,250 --> 00:34:11,375 Zapasy... 410 00:34:12,500 --> 00:34:14,000 Sprawdź, czy ich starczy. 411 00:34:16,750 --> 00:34:17,583 Tak jest. 412 00:34:26,041 --> 00:34:27,750 Byłaś dzielna, dziecko, 413 00:34:29,375 --> 00:34:30,500 gdy mnie nie było? 414 00:34:30,583 --> 00:34:32,833 Nie, Myszowór ci powie, niecierpliwiłam się. 415 00:34:32,916 --> 00:34:35,500 Kiedyś będziesz rządzić tym krajem. 416 00:34:36,625 --> 00:34:38,750 Wiesz o tym, prawda? 417 00:34:42,041 --> 00:34:43,166 Czemu to mówisz? 418 00:34:47,458 --> 00:34:48,708 Umierasz? 419 00:34:51,541 --> 00:34:52,625 Słodkie dziecko, 420 00:34:55,125 --> 00:34:58,458 moja śmierć będzie o wiele bardziej dramatyczna. 421 00:35:12,916 --> 00:35:14,125 A teraz... 422 00:35:18,166 --> 00:35:19,333 pozwól mi odpocząć. 423 00:35:53,750 --> 00:35:55,125 Dotarli do bramy. 424 00:36:09,166 --> 00:36:10,000 Co robisz? 425 00:36:20,250 --> 00:36:21,500 Jak długo wytrzyma? 426 00:36:23,250 --> 00:36:24,916 Tyle, ile wytrzymam ja. 427 00:36:37,333 --> 00:36:39,208 Wiesz, co powiedziałby Vesemir. 428 00:36:39,916 --> 00:36:42,833 „Wiedźmini nie bawią się w błędnych rycerzy. 429 00:36:42,916 --> 00:36:45,125 Nie wyręczamy stróżów prawa. 430 00:36:46,666 --> 00:36:48,166 Nie popisujemy się, 431 00:36:48,666 --> 00:36:50,458 tylko pracujemy za pieniądze”. 432 00:36:52,875 --> 00:36:53,708 Ma rację. 433 00:36:59,458 --> 00:37:01,458 Słyszałaś o moim pierwszym potworze? 434 00:37:03,208 --> 00:37:05,708 Nie ujechałem nawet 50 mil od Kaer Morhen. 435 00:37:07,291 --> 00:37:08,500 Był ogromny. 436 00:37:09,375 --> 00:37:10,291 Śmierdzący. 437 00:37:11,166 --> 00:37:12,166 Łysy. 438 00:37:12,916 --> 00:37:14,041 Z zepsutymi zębami. 439 00:37:16,791 --> 00:37:18,625 Wytargał dziewczynkę z wozu, 440 00:37:19,458 --> 00:37:22,125 zerwał z niej sukienkę na oczach ojca i rzekł: 441 00:37:22,875 --> 00:37:24,791 „Poznasz prawdziwego mężczyznę”. 442 00:37:26,666 --> 00:37:28,500 Powiedziałem, że on również. 443 00:37:31,625 --> 00:37:33,291 Wystarczyły mi dwa ciosy. 444 00:37:34,833 --> 00:37:35,875 Nie były czyste. 445 00:37:36,916 --> 00:37:38,458 Ale całkiem spektakularne. 446 00:37:40,625 --> 00:37:42,291 Podszedłem do dziewczynki. 447 00:37:42,708 --> 00:37:44,541 Była cała w jego krwi. 448 00:37:46,333 --> 00:37:47,583 Spojrzała na mnie, 449 00:37:48,333 --> 00:37:50,583 zaczęła krzyczeć, zwymiotowała 450 00:37:51,333 --> 00:37:52,333 i zemdlała. 451 00:37:54,958 --> 00:37:55,791 Właśnie. 452 00:37:57,375 --> 00:37:59,500 Myślałem, że świat mnie potrzebuje. 453 00:38:03,833 --> 00:38:05,208 Z kim rozmawiałeś? 454 00:38:11,333 --> 00:38:12,458 Z moim koniem. 455 00:38:14,208 --> 00:38:15,833 - Smutne. - Czyżby? 456 00:38:20,333 --> 00:38:21,541 Powiedz, wiedźminie. 457 00:38:23,000 --> 00:38:24,666 Nie wierzysz w przeznaczenie 458 00:38:25,125 --> 00:38:26,375 ani mniejsze zło. 459 00:38:28,208 --> 00:38:29,416 Więc w co wierzysz? 460 00:38:29,500 --> 00:38:30,500 Pytasz o to... 461 00:38:31,125 --> 00:38:32,541 komu wierzę. 462 00:38:33,208 --> 00:38:35,958 - Nie wybieram stron. - Tylko zabijasz potwory. 463 00:39:02,166 --> 00:39:03,416 Podjęłam decyzję. 464 00:39:05,791 --> 00:39:09,166 Dałeś mi ultimatum, a te zwykle się sprawdzają. 465 00:39:12,041 --> 00:39:13,458 Jutro wyjadę z Blaviken. 466 00:39:14,916 --> 00:39:15,750 Na zawsze. 467 00:39:24,041 --> 00:39:26,208 Moi ludzie mnie kochają, a ja ich. 468 00:39:27,000 --> 00:39:30,041 Pierwszy raz od dawna ktoś mnie dostrzegł. 469 00:39:35,625 --> 00:39:36,750 Gdy byłam mała, 470 00:39:38,041 --> 00:39:40,458 matka gładziła mnie palcami 471 00:39:41,041 --> 00:39:42,250 po czole. 472 00:39:44,541 --> 00:39:45,583 Mawiała, 473 00:39:46,625 --> 00:39:48,833 że z chęcią zapłaciłaby lintara, 474 00:39:50,125 --> 00:39:52,958 by poznać myśli, które się tam kryją. 475 00:40:43,416 --> 00:40:45,625 Strzelać! 476 00:40:45,708 --> 00:40:47,333 Mierzyć we wrota! 477 00:41:11,458 --> 00:41:15,041 Wasza Wysokość, Nilfgaardczycy sforsują bramy zamku. 478 00:41:15,125 --> 00:41:16,000 Już są w środku. 479 00:41:17,416 --> 00:41:19,958 Nie byłem w stanie ich dłużej zatrzymać. 480 00:41:20,041 --> 00:41:21,750 Co teraz? Co robimy? 481 00:41:22,333 --> 00:41:23,166 Myszoworze. 482 00:41:27,708 --> 00:41:29,166 Jest w strażnicy. 483 00:41:31,875 --> 00:41:34,958 Może przeznaczenie będzie dla nas łaskawe. 484 00:41:42,083 --> 00:41:43,166 Daneku. 485 00:41:46,541 --> 00:41:47,541 Już czas. 486 00:41:53,625 --> 00:41:55,000 Zaraz, dokąd idziecie? 487 00:41:59,833 --> 00:42:01,125 Podejdź tu, dziecko. 488 00:42:14,791 --> 00:42:16,375 Wrota padły! 489 00:42:17,875 --> 00:42:19,125 Lekcja numer dwa. 490 00:42:21,500 --> 00:42:24,208 Wiedz, kiedy przestać uciekać. 491 00:42:25,500 --> 00:42:26,500 Poddajesz się. 492 00:42:28,083 --> 00:42:30,000 Nilfgaard nie bierze jeńców. 493 00:42:31,625 --> 00:42:35,250 Więc w tej chwili moi poddani są zamęczani. 494 00:42:38,958 --> 00:42:43,416 Wyciągają ich wnętrzności na zewnątrz i każą im na to patrzeć. 495 00:42:46,500 --> 00:42:48,416 Podpalają im nogi. 496 00:42:49,041 --> 00:42:51,500 Języki rzucają psom. 497 00:42:55,958 --> 00:42:56,958 Wasza Wysokość... 498 00:42:57,416 --> 00:42:58,666 - Zniknął. - Co? 499 00:43:02,958 --> 00:43:04,833 W obliczu nieuniknionego 500 00:43:06,333 --> 00:43:09,583 dobrzy przywódcy zawsze wybierają łaskę. 501 00:43:11,000 --> 00:43:13,583 W przyszłości zrobisz to samo. 502 00:43:16,083 --> 00:43:17,000 Lazlo. 503 00:43:17,916 --> 00:43:18,916 Przynieś jej opończę. 504 00:43:20,416 --> 00:43:21,708 Co? Nie. 505 00:43:22,416 --> 00:43:24,458 Obiecaj mi, że będziesz dzielna. 506 00:43:25,208 --> 00:43:27,041 Jesteś Lwiątkiem z Cintry. 507 00:43:27,791 --> 00:43:30,791 - Osiągniesz wielkie rzeczy. - Nie bez ciebie! 508 00:43:30,875 --> 00:43:34,500 - Musimy iść, księżniczko. - Nie! 509 00:43:41,750 --> 00:43:42,583 Idź. 510 00:43:44,375 --> 00:43:45,666 Zależą od tego losy świata. 511 00:43:58,166 --> 00:43:59,291 Kocham cię. 512 00:44:05,208 --> 00:44:07,500 Znajdź Geralta z Rivii. 513 00:44:09,333 --> 00:44:10,833 On jest twoim przeznaczeniem. 514 00:44:37,833 --> 00:44:38,708 Królowo... 515 00:44:38,791 --> 00:44:39,791 Też to widziałam. 516 00:44:42,750 --> 00:44:44,125 To dlatego tu są. 517 00:44:45,250 --> 00:44:46,625 Zaprowadzę ją. 518 00:44:49,000 --> 00:44:50,500 Daję ci moje słowo. 519 00:44:57,958 --> 00:44:58,833 Myszoworze. 520 00:45:02,166 --> 00:45:03,375 Twoja służba... 521 00:45:04,375 --> 00:45:06,583 była dla nas zaszczytem. 522 00:45:08,666 --> 00:45:09,916 Tak jak twoja, pani. 523 00:45:13,125 --> 00:45:14,166 Wasza Wysokość. 524 00:45:33,125 --> 00:45:35,500 Wybacz, że przeszkadzam, pani. Już czas. 525 00:45:36,208 --> 00:45:37,416 Nilfgaard nadchodzi. 526 00:45:51,833 --> 00:45:52,666 Już czas. 527 00:46:19,041 --> 00:46:20,125 Możemy odejść. 528 00:46:21,500 --> 00:46:23,041 Znajdziemy wyjście. 529 00:46:24,625 --> 00:46:25,583 To... 530 00:46:27,500 --> 00:46:28,833 To jest nasze wyjście. 531 00:47:09,833 --> 00:47:11,750 - Co robisz? - Już dobrze, synku. 532 00:47:11,833 --> 00:47:13,416 - Co to? - Spokojnie. 533 00:48:29,375 --> 00:48:30,416 Konie! 534 00:48:31,916 --> 00:48:32,750 Prędko. 535 00:48:36,875 --> 00:48:38,500 - Ruszajcie. - Nie! 536 00:48:39,500 --> 00:48:42,125 Księżniczko, dałem twojej babce słowo. 537 00:48:42,833 --> 00:48:44,208 Pozwól mi go dotrzymać. 538 00:48:45,208 --> 00:48:46,041 Jedźcie. 539 00:48:47,916 --> 00:48:49,750 Babcia kazała mi uciekać. 540 00:48:49,833 --> 00:48:53,791 Dlaczego? Co tu robi Nilfgaard? Czemu zależą od tego losy świata? 541 00:48:53,875 --> 00:48:55,125 Trzymaj się, pani. 542 00:49:09,708 --> 00:49:11,416 Zbliżamy się do bramy! 543 00:49:13,041 --> 00:49:15,083 Całe życie ktoś mnie ochrania. 544 00:49:15,166 --> 00:49:16,083 Dlaczego? 545 00:49:59,666 --> 00:50:02,416 Byłeś na jarmarku cały we krwi. 546 00:50:05,583 --> 00:50:08,208 Nie chciałeś dokonać wyboru, ale musiałeś. 547 00:50:08,291 --> 00:50:10,250 Nie dowiesz się, czy był słuszny. 548 00:50:15,375 --> 00:50:17,000 Ukamienują cię w nagrodę. 549 00:50:18,333 --> 00:50:19,625 Będziesz uciekać. 550 00:50:20,375 --> 00:50:23,333 Chcesz przegonić dziewczynkę w lesie, ale nie możesz. 551 00:50:24,083 --> 00:50:26,125 - Jest twoim przeznaczeniem. - Renfri. 552 00:50:36,000 --> 00:50:36,916 Jarmark. 553 00:50:49,750 --> 00:50:51,291 Wiedziała, że przyjdziesz. 554 00:50:53,750 --> 00:50:55,083 Gdzie Renfri? 555 00:50:55,166 --> 00:50:57,416 Przy wieży z twoją małą koleżanką, 556 00:50:58,208 --> 00:50:59,166 Marilką. 557 00:50:59,791 --> 00:51:01,875 Kazała ci przekazać wiadomość. 558 00:51:02,541 --> 00:51:04,166 Musisz wybrać mniejsze zło. 559 00:51:04,250 --> 00:51:05,583 To ultimatum. 560 00:51:06,750 --> 00:51:07,583 Dotarło? 561 00:51:11,000 --> 00:51:11,875 Kurwa. 562 00:51:31,083 --> 00:51:32,000 Wiedźminie! 563 00:52:08,250 --> 00:52:09,083 Geralt! 564 00:52:09,708 --> 00:52:10,833 Geralt! 565 00:52:13,666 --> 00:52:14,500 Pomocy! 566 00:52:24,458 --> 00:52:26,500 - Wybrałeś. - Puść dziewczynę. 567 00:52:30,500 --> 00:52:31,541 Zabiję ją. 568 00:52:33,916 --> 00:52:36,708 Zabiję wszystkich, dopóki Stregobor nie zejdzie. 569 00:52:37,916 --> 00:52:38,958 Opuść Blaviken. 570 00:52:40,708 --> 00:52:42,250 Jeszcze nie jest za późno. 571 00:52:42,666 --> 00:52:44,166 Magia na mnie nie działa. 572 00:52:45,625 --> 00:52:46,916 Ale srebro tak. 573 00:52:47,000 --> 00:52:48,333 Srebro jest na potwory. 574 00:52:52,375 --> 00:52:55,000 - Jeśli skrzyżujemy ostrza... - Nie zatrzymam się. 575 00:53:07,250 --> 00:53:09,666 Stworzyli mnie tak, jak stworzyli ciebie. 576 00:53:10,000 --> 00:53:11,458 Wcale się nie różnimy. 577 00:54:28,041 --> 00:54:30,958 Dziewczynka z lasu nigdy cię nie opuści. 578 00:54:32,750 --> 00:54:34,291 Jest twoim przeznaczeniem. 579 00:55:17,375 --> 00:55:18,750 Wracaj tu, ty mała... 580 00:55:48,791 --> 00:55:50,083 Nie! 581 00:56:26,833 --> 00:56:27,791 Niesamowite. 582 00:56:33,666 --> 00:56:34,500 Marilka. 583 00:56:35,833 --> 00:56:37,958 Marilka? 584 00:56:39,083 --> 00:56:40,166 Idź po wózek. 585 00:56:40,250 --> 00:56:42,458 Bierzemy ją do wieży, zrobimy sekcję. 586 00:56:44,500 --> 00:56:46,708 Tknij ją choćby jednym palcem... 587 00:56:47,541 --> 00:56:49,250 a twoja głowa poleci na bruk. 588 00:56:49,333 --> 00:56:50,541 Czyś ty oszalał? 589 00:56:51,458 --> 00:56:52,541 Jej mutacja... 590 00:56:53,458 --> 00:56:54,708 wpływa na ludzi. 591 00:56:54,791 --> 00:56:56,916 Tak porwała za sobą tych mężczyzn. 592 00:56:57,333 --> 00:56:58,583 Trzeba ją zabrać. 593 00:57:02,666 --> 00:57:05,333 Tobie też namieszała w głowie, prawda? 594 00:57:07,333 --> 00:57:08,333 Nie waż się... 595 00:57:08,958 --> 00:57:10,041 jej tknąć. 596 00:57:13,500 --> 00:57:14,541 Wiedźminie. 597 00:57:16,125 --> 00:57:18,041 Jak rzeźnik zarżnąłeś ludzi 598 00:57:18,125 --> 00:57:19,666 na ulicach Blaviken. 599 00:57:19,750 --> 00:57:21,958 - Bestia! - Naraziłeś dziewczynę! 600 00:57:24,041 --> 00:57:27,416 Wziąłeś sprawiedliwość we własne ręce! 601 00:57:33,708 --> 00:57:35,291 Dokonałeś wyboru. 602 00:57:36,958 --> 00:57:39,583 Nie dowiesz się, czy był słuszny. 603 00:57:40,333 --> 00:57:41,333 Zabić go! 604 00:58:01,375 --> 00:58:03,083 Wynoś się z Blaviken, Geralt. 605 00:58:05,541 --> 00:58:06,750 I nigdy nie wracaj. 606 00:58:36,625 --> 00:58:39,333 Dziewczynka z lasu nigdy cię nie opuści. 607 00:58:41,125 --> 00:58:42,666 Jest twoim przeznaczeniem. 608 01:00:00,291 --> 01:00:02,291 Napisy: Magdalena Adamus