1 00:00:05,339 --> 00:00:07,258 -To jest też mój syn. -Do kuchni, 2 00:00:07,341 --> 00:00:09,176 -bo cię... -Co? Uderzysz mnie? 3 00:00:09,260 --> 00:00:11,679 Tylko ci rękę ścisnąłem. 4 00:00:11,762 --> 00:00:13,806 Synu, idziemy. 5 00:00:17,852 --> 00:00:20,855 Synu, w życiu mężczyzny bywają chwile, 6 00:00:20,938 --> 00:00:23,107 kiedy musi zrobić coś, czego nie chce robić. 7 00:00:23,858 --> 00:00:27,069 -To właśnie taka chwila. -Abrahamie, nie musisz. 8 00:00:27,153 --> 00:00:30,072 -Błagam, nie rób tego. -Wracaj do domu! 9 00:00:30,489 --> 00:00:33,159 Przysięgam, że się mylisz, Abe. 10 00:00:33,242 --> 00:00:35,828 -Czy mama jest smutna? -Nic jej nie będzie. 11 00:00:35,911 --> 00:00:39,582 -Przestań! -Cierpienie jest częścią życia. 12 00:00:39,665 --> 00:00:41,333 Tak, tato. 13 00:00:41,417 --> 00:00:44,128 W życiu nic nie ma za darmo. 14 00:00:44,211 --> 00:00:47,214 Myślisz, że za to wszystko nie trzeba zapłacić? 15 00:00:47,298 --> 00:00:48,466 Trzeba. 16 00:00:50,760 --> 00:00:53,012 Mądry chłopak. 17 00:00:53,095 --> 00:00:54,805 Wdałeś się w matkę. 18 00:01:04,231 --> 00:01:05,941 Jesteś smutny, tato? 19 00:01:06,692 --> 00:01:08,694 Poradzę sobie. 20 00:01:11,489 --> 00:01:13,365 Tato, czy będziemy cierpieć? 21 00:01:13,449 --> 00:01:15,075 Bardziej niż myślisz. 22 00:01:16,160 --> 00:01:19,038 Powstrzymaj rękę, Abrahamie! 23 00:01:22,541 --> 00:01:24,418 Boże? 24 00:01:25,586 --> 00:01:26,796 Zrobiłbym to. 25 00:01:33,844 --> 00:01:36,555 Chciałem dla ciebie zabić swojego jedynego syna! 26 00:01:36,639 --> 00:01:39,517 Istotnie, moje dziecko. 27 00:01:40,559 --> 00:01:42,228 To była próba. 28 00:01:44,772 --> 00:01:46,524 Przeszedłeś ją. 29 00:01:49,068 --> 00:01:50,277 Przeszedłem? 30 00:01:51,862 --> 00:01:52,947 Chodź. 31 00:01:56,534 --> 00:01:58,661 Bardzo cię kocham. 32 00:02:22,768 --> 00:02:24,353 Chodź. 33 00:02:26,397 --> 00:02:28,732 Bardzo cię kocham. 34 00:03:30,252 --> 00:03:32,671 Halo? 35 00:03:32,755 --> 00:03:34,715 -Gotów? -Faza druga. 36 00:03:34,798 --> 00:03:37,426 Wkładamy kij w gniazdo szerszeni. 37 00:03:37,509 --> 00:03:40,095 -Zobaczymy, kogo użądlą. -Dobrze. 38 00:03:40,179 --> 00:03:41,889 Doskonała metafora. 39 00:03:41,972 --> 00:03:45,267 -Czy to świnka morska, Panie? -Nie. 40 00:03:46,393 --> 00:03:48,771 Co tam u młodego? 41 00:03:48,854 --> 00:03:50,814 Dobrze, daje radę. 42 00:03:50,898 --> 00:03:53,984 -Co prawda Hitler dobrze negocjuje... -A Mesjasz? 43 00:03:54,860 --> 00:03:56,904 Ten, na którego mówicie Humperdoo. 44 00:03:56,987 --> 00:03:58,656 Co u niego? 45 00:03:58,739 --> 00:04:01,033 Dobrze. 46 00:04:01,116 --> 00:04:07,373 Wzięli go na woskowanie stóp, bo chętnie by porozmawiał. 47 00:04:14,505 --> 00:04:16,215 No dobrze. 48 00:04:17,049 --> 00:04:18,676 To kiedy się spotykamy? 49 00:04:18,759 --> 00:04:21,011 Wkrótce. 50 00:04:21,845 --> 00:04:23,222 Później zadzwonię. 51 00:04:23,305 --> 00:04:25,808 Świetnie, to czekam na telefon. 52 00:04:29,103 --> 00:04:31,730 Dodaję. Chrzciny i rozgrzeszenia. 53 00:04:32,189 --> 00:04:34,817 Ale twój ojciec dał im wolną wolę. 54 00:04:35,526 --> 00:04:37,945 Rozpocząć fazę drugą. 55 00:04:38,028 --> 00:04:39,947 Eskalacja. 56 00:04:49,665 --> 00:04:52,584 NOWA ZELANDIA 57 00:04:58,298 --> 00:05:00,426 Są Australijczycy. 58 00:05:02,177 --> 00:05:03,262 No dalej. 59 00:05:03,345 --> 00:05:05,472 AUSTRALIA 60 00:05:44,344 --> 00:05:46,555 NOWA ZELANDIA 61 00:05:46,638 --> 00:05:48,223 To wicepremier. 62 00:05:57,900 --> 00:05:59,777 MIEJSCE CUDÓW! ZAGINIONY APOSTOŁ 63 00:07:57,436 --> 00:07:59,438 KOMENDA MIEJSKA POLICJI W MELBOURNE 64 00:08:15,370 --> 00:08:16,622 Witam. 65 00:08:16,705 --> 00:08:18,248 Kto tu rządzi? 66 00:08:18,332 --> 00:08:19,958 Komisarz. 67 00:08:20,709 --> 00:08:22,711 To chcemy zamienić słówko z komisarzem. 68 00:08:22,794 --> 00:08:24,880 Radzę wziąć na wstrzymanie, komisarz jest zajęty. 69 00:08:24,963 --> 00:08:26,298 Myślisz, że co, na wsi jesteś? 70 00:08:26,381 --> 00:08:30,052 Poza tym obowiązuje protokół kontaktów policji z cywilami. 71 00:08:30,135 --> 00:08:32,596 Wypełnić formularz zgłoszenia, 72 00:08:32,679 --> 00:08:35,474 wrócić za godzinę i zobaczymy, co jest takie ważne. 73 00:08:40,562 --> 00:08:42,856 Chcemy rozmawiać z komisarzem. 74 00:08:42,940 --> 00:08:45,234 Nie słyszałaś, co powiedziałam? Nie możecie tak sobie... 75 00:08:45,317 --> 00:08:47,569 Właśnie, że możemy, paniusiu. 76 00:08:47,653 --> 00:08:48,946 A coście za jedni? 77 00:08:53,116 --> 00:08:55,452 Amerykanie. 78 00:08:59,748 --> 00:09:01,458 Spokojnie, ona sobie poradzi, stary. 79 00:09:01,541 --> 00:09:04,211 Właśnie, że nie poradzi, stary. 80 00:09:04,294 --> 00:09:07,089 Schrzaniliście trzy lata pracy pod przykrywką. 81 00:09:07,172 --> 00:09:09,466 Ja strzeliłem sobie bez sensu dziarę. 82 00:09:09,549 --> 00:09:11,051 Ale ona... 83 00:09:11,134 --> 00:09:12,594 Ona straciła partnera przez Kaznodzieję. 84 00:09:12,678 --> 00:09:15,514 I ty jej mówisz, że sobie poradzi? 85 00:09:15,597 --> 00:09:18,016 Nie wiedzieliśmy, że Jankesi maczają w tym palce. 86 00:09:18,100 --> 00:09:19,810 We wszystkim maczamy palce. 87 00:09:21,728 --> 00:09:22,771 Dawaj wszystko, co masz. 88 00:09:22,854 --> 00:09:25,816 Wyciągi z kart kredytowych, wspólnicy, 89 00:09:25,899 --> 00:09:28,568 ostatnie miejsce pobytu. Przejmujemy tę sprawę. 90 00:09:29,319 --> 00:09:32,197 Nie ma żadnej sprawy. Już nie ma. 91 00:09:33,240 --> 00:09:34,491 Wasz człowiek nie żyje. 92 00:09:38,036 --> 00:09:39,746 -To kłamstwo. -Nie. 93 00:09:39,830 --> 00:09:43,417 Zastrzelony. Zabójca siedzi na dole. 94 00:09:43,500 --> 00:09:45,502 Jaki zabójca? 95 00:09:52,175 --> 00:09:53,510 On nie żyje. 96 00:09:54,428 --> 00:09:55,429 Zastrzeliłem go. 97 00:09:55,512 --> 00:09:57,306 Pieprzysz, Eugene. 98 00:09:57,389 --> 00:09:58,432 Muchy byś nie skrzywdził. 99 00:09:58,515 --> 00:10:00,183 Nie wiesz, do czego zdolni są ludzie. 100 00:10:01,643 --> 00:10:03,103 Ale ja to wiem. 101 00:10:04,479 --> 00:10:06,148 Ale ma brzydką mordę. 102 00:10:06,231 --> 00:10:08,108 Nie ma co się dziwić, że nienawidzi świata. 103 00:10:10,902 --> 00:10:12,404 I właśnie o to chodzi, 104 00:10:12,487 --> 00:10:16,199 ma mordę jak odbyt, ale to słodki dzieciak. 105 00:10:16,283 --> 00:10:19,369 Miał krew na ubraniu, ślady prochu na rękach, 106 00:10:19,453 --> 00:10:21,830 użytą broń i się przyznał. 107 00:10:21,913 --> 00:10:23,707 Ale nie ma zwłok, więc... 108 00:10:23,790 --> 00:10:25,459 Więc sobie go zobacz. 109 00:10:25,542 --> 00:10:29,171 Zakład, że trup jest gdzieś u tego gnoja z ryjem jak dupsko? 110 00:10:31,923 --> 00:10:34,217 Teraz słuchaj. 111 00:10:34,301 --> 00:10:36,219 Może go postrzeliłeś, 112 00:10:36,303 --> 00:10:38,889 ale jak on umrze, to będę wiedziała. 113 00:10:38,972 --> 00:10:40,682 Kapujesz? 114 00:10:40,766 --> 00:10:43,143 Bo Jesse żyje. 115 00:10:46,938 --> 00:10:48,190 Mam nadzieję, że nie. 116 00:10:49,816 --> 00:10:51,651 A jak żyje, to jeszcze gorzej. 117 00:10:52,569 --> 00:10:54,279 Co? 118 00:10:54,363 --> 00:10:56,323 Co to znaczy? 119 00:10:56,406 --> 00:10:57,616 Gdzie on jest? 120 00:11:01,828 --> 00:11:04,414 Eugene, gdzie on jest? 121 00:11:32,901 --> 00:11:35,654 Jesteś bardzo delikatny, doktorku. 122 00:11:36,655 --> 00:11:39,241 Teraz co? Mycie gąbką? 123 00:12:07,310 --> 00:12:09,146 Szkoda dnia. 124 00:12:12,023 --> 00:12:13,900 A chciałem dłużej pospać. 125 00:12:14,985 --> 00:12:16,319 Ruszaj się. 126 00:12:22,826 --> 00:12:25,162 Rzuć broń i na kolana. 127 00:12:28,623 --> 00:12:30,208 Tylko sprawdzam. 128 00:12:33,628 --> 00:12:35,380 Dokąd idziemy? 129 00:12:39,968 --> 00:12:41,845 Zabić Boga. 130 00:12:59,070 --> 00:13:02,908 Zmiana wyznania na łożu śmierci? 131 00:13:02,991 --> 00:13:05,035 To są chyba żarty. 132 00:13:05,118 --> 00:13:07,996 Kto wierzy, nie będzie potępiony, 133 00:13:08,079 --> 00:13:10,415 kto nie wierzy, będzie. 134 00:13:10,499 --> 00:13:14,085 Czyli według tego rozumowania, 135 00:13:14,169 --> 00:13:16,838 ktoś mógłby wywołać wojnę światową, 136 00:13:16,922 --> 00:13:21,927 wymordować cały naród, zburzyć Gdańsk, 137 00:13:22,010 --> 00:13:25,680 a i tak trafi do nieba, bo w ostatniej chwili okaże skruchę? 138 00:13:25,764 --> 00:13:27,390 Jeśli okaże. 139 00:13:27,474 --> 00:13:29,184 To się zmieni. 140 00:13:30,477 --> 00:13:32,229 -Nie. -Tak. 141 00:13:32,312 --> 00:13:35,524 Albo nie zgadzam się na homoseksualistów. 142 00:13:35,607 --> 00:13:39,277 To może wcale nie musi być apokalipsy? 143 00:13:39,361 --> 00:13:43,615 Przepraszam panowie, ale apokalipsa się odbędzie. 144 00:13:45,283 --> 00:13:47,786 Zresztą już nadchodzi. 145 00:13:47,869 --> 00:13:48,954 Tak? 146 00:13:50,372 --> 00:13:52,666 -Faza druga? -Eskalacja. 147 00:13:52,749 --> 00:13:55,460 Iskra, która podpali cały świat. 148 00:13:55,544 --> 00:13:57,587 -Idealnie. -Duszyczki nadchodzą. 149 00:13:57,671 --> 00:14:00,048 I to w ilościach hurtowych. 150 00:14:00,715 --> 00:14:04,886 Więc musimy zdecydować, które dusze idą do Nieba, 151 00:14:05,845 --> 00:14:08,265 a które do Piekła. 152 00:14:08,890 --> 00:14:10,934 No już. 153 00:14:11,017 --> 00:14:12,894 Do roboty. 154 00:14:26,700 --> 00:14:28,535 Zemsta nie da ci spokoju. 155 00:14:30,704 --> 00:14:32,122 Możesz być zły, 156 00:14:32,205 --> 00:14:34,499 nazywać go skurwysynem, 157 00:14:34,583 --> 00:14:36,543 ale nie dasz rady go zabić. 158 00:14:36,626 --> 00:14:38,753 Walker .44. 159 00:14:38,837 --> 00:14:41,256 Najpotężniejszy rewolwer na świecie. 160 00:14:43,133 --> 00:14:45,051 Można planetę przestrzelić. 161 00:14:52,142 --> 00:14:53,518 Mogę go zabić. 162 00:14:55,979 --> 00:14:57,230 Idziemy. 163 00:14:59,024 --> 00:15:00,317 Wal się. 164 00:15:08,617 --> 00:15:09,909 Powiedziałem, idziemy. 165 00:15:11,745 --> 00:15:14,497 A ja odpowiedziałem, wal się. 166 00:15:21,630 --> 00:15:23,465 Mnie też odebrał rodzinę. 167 00:15:25,800 --> 00:15:28,011 Ojca, mamę. 168 00:15:29,638 --> 00:15:31,139 To byli dobrzy ludzie. 169 00:15:32,849 --> 00:15:35,685 Na pewno lepsi od nas dwóch. 170 00:15:38,063 --> 00:15:39,898 Też kiedyś miałem dziecko. 171 00:15:42,525 --> 00:15:44,110 Z Tulip. 172 00:15:45,945 --> 00:15:48,031 W Dallas, wiele lat temu. 173 00:15:52,494 --> 00:15:54,371 A potem to całe sranie, 174 00:15:55,914 --> 00:15:57,999 cierpienie, zamieszanie... 175 00:16:01,211 --> 00:16:04,214 Chcesz wiedzieć, o co chodzi? Dlaczego? 176 00:16:09,761 --> 00:16:11,262 Bo ja tak. 177 00:16:12,347 --> 00:16:14,599 Chcę wiedzieć, co to wszystko znaczy. 178 00:16:18,395 --> 00:16:19,896 To, że żyję, znaczy, 179 00:16:20,855 --> 00:16:24,025 że mnie potrzebujesz, czyli ja tu decyduję. 180 00:16:25,402 --> 00:16:29,364 Więc schowaj ten planetowy rewolwer 181 00:16:31,032 --> 00:16:32,784 i odejdź. 182 00:16:34,744 --> 00:16:36,454 A Boga zostaw mnie. 183 00:16:44,546 --> 00:16:46,297 Chcesz wiedzieć, co to znaczy, 184 00:16:47,924 --> 00:16:49,175 Kaznodziejo? 185 00:16:54,723 --> 00:16:56,141 Nie. 186 00:17:02,522 --> 00:17:04,065 Czekaj. 187 00:17:12,615 --> 00:17:14,909 Charlie, czekaj tam na przyjazd Amerykanów. 188 00:17:16,911 --> 00:17:18,288 Charlie? 189 00:17:19,080 --> 00:17:21,249 Charlie, odezwij się. 190 00:18:36,282 --> 00:18:37,575 Jedziemy. 191 00:19:00,890 --> 00:19:02,642 Minęliśmy się z nim. 192 00:19:03,268 --> 00:19:05,311 Jest gdzieś przed nami. 193 00:19:33,089 --> 00:19:36,009 PUSTKOWIE 194 00:19:48,396 --> 00:19:49,522 W Oceanii 195 00:19:49,606 --> 00:19:53,526 wojowniczo nastawiona Nowa Zelandia zmobilizowała siły uderzeniowe 196 00:19:53,610 --> 00:19:56,195 na Morzu Tasmana, w reakcji na informację, 197 00:19:56,279 --> 00:19:58,156 że Australia jest odpowiedzialna 198 00:19:58,239 --> 00:20:01,492 za zabójstwo ukochanego przez naród wicepremiera. 199 00:20:01,576 --> 00:20:03,578 Przygotuj się. 200 00:20:03,661 --> 00:20:05,330 Chyba coś się święci. 201 00:20:05,413 --> 00:20:07,707 Premier Australii odrzuca te oskarżenia 202 00:20:07,790 --> 00:20:10,001 i daje do zrozumienia, że Australia ma prawo bronić się 203 00:20:10,084 --> 00:20:13,254 przed jakimkolwiek naruszeniem swojej suwerenności. 204 00:20:15,131 --> 00:20:17,175 Co za cholera? 205 00:20:17,258 --> 00:20:19,344 Zasrani Kiwi. 206 00:20:32,523 --> 00:20:34,609 PARK NARODOWY ZAGUBIONY APOSTOŁ 207 00:20:49,874 --> 00:20:52,710 Podobno są tu węże. 208 00:20:53,378 --> 00:20:57,006 Jedno ukąszenie, padasz na ziemię i srasz krwią. 209 00:20:57,090 --> 00:20:59,884 Chętnie bym ci jakiegoś podesłał, 210 00:20:59,968 --> 00:21:02,136 ale chyba wszystkie pouciekały. 211 00:21:03,262 --> 00:21:05,723 Taki morderca jak ty, 212 00:21:06,683 --> 00:21:07,684 nie ma co się dziwić. 213 00:21:15,900 --> 00:21:17,318 Masz wodę? 214 00:21:20,363 --> 00:21:22,407 Ty nie masz pragnienia. 215 00:21:25,952 --> 00:21:27,745 Papieroska? 216 00:21:32,125 --> 00:21:34,961 Tylko mi nie mów, że rzuciłeś. Co by z ciebie był za kowboj? 217 00:21:37,547 --> 00:21:40,216 Po cholerę być martwym demonem, jak nie można nawet... 218 00:21:42,051 --> 00:21:43,094 Puścić dymka. 219 00:21:55,314 --> 00:21:57,275 Wolę ten pomysł z wężami. 220 00:22:03,072 --> 00:22:05,450 Nie pozwolę ci go zabić. 221 00:22:06,451 --> 00:22:08,327 Po moim trupie. 222 00:22:26,387 --> 00:22:29,140 Jesteśmy mniej więcej tutaj. 223 00:22:29,223 --> 00:22:31,559 A Jesse jest gdzieś... 224 00:22:33,186 --> 00:22:34,520 Tu. 225 00:22:35,813 --> 00:22:36,939 W porządku. 226 00:22:37,023 --> 00:22:39,400 Będziemy jeździć i... 227 00:22:41,527 --> 00:22:43,112 -Znajdziemy go. -Gdzie chcesz jeździć? 228 00:22:43,196 --> 00:22:44,197 Tu nie ma żadnych dróg. 229 00:22:45,156 --> 00:22:47,158 Są, Cass. 230 00:22:47,992 --> 00:22:49,494 Patrz. 231 00:22:50,286 --> 00:22:52,205 Jest droga. Tu jest jedna. 232 00:22:52,288 --> 00:22:53,998 Widzisz, tu jest droga. 233 00:22:54,082 --> 00:22:55,583 Mało tych dróg. 234 00:22:57,752 --> 00:22:59,879 Nie mówiłam, że jest dużo. 235 00:23:00,296 --> 00:23:02,090 Ty powiedziałeś, że tu nie ma dróg, a to nieprawda. 236 00:23:02,173 --> 00:23:06,052 Tu są drogi i możemy nimi pojechać. 237 00:23:06,969 --> 00:23:09,138 Nie jest ich dużo, ale trochę tak. 238 00:23:15,770 --> 00:23:16,938 A co z listem? 239 00:23:20,441 --> 00:23:22,110 Może coś przegapiłaś? 240 00:23:23,486 --> 00:23:24,862 Może jest w nim jakaś wskazówka? 241 00:23:24,946 --> 00:23:27,532 Nic nie przegapiłam, dobra? 242 00:23:30,159 --> 00:23:33,246 -Nie powiedziałaś, co w nim było. -Bo to nie twój interes. 243 00:23:33,329 --> 00:23:35,373 Nie chodzi mi o osobiste sprawy. 244 00:23:35,456 --> 00:23:39,710 Ale jakie ma plany, dokąd jedzie. 245 00:23:39,794 --> 00:23:43,464 -Może w liście coś było. -Nie przeczytałam listu. 246 00:23:45,675 --> 00:23:47,218 W porządku. 247 00:23:49,720 --> 00:23:51,973 No bo po co? 248 00:23:52,056 --> 00:23:53,641 Albo napisał: 249 00:23:53,724 --> 00:23:56,352 „Jesteś głupią suką”, albo: „Jesteś głupią suką i ci wybaczam”. 250 00:23:57,603 --> 00:24:00,106 Jedno i drugie może sobie wsadzić. 251 00:24:06,112 --> 00:24:08,364 -To może ja przeczytam. -Co? 252 00:24:09,323 --> 00:24:10,950 No chyba go masz? 253 00:24:11,033 --> 00:24:12,994 Nie wyrzuciłaś go? 254 00:24:14,871 --> 00:24:16,706 -Gdzieś mam. -Dobra. 255 00:24:16,789 --> 00:24:19,375 Ominę osobiste sprawy 256 00:24:20,168 --> 00:24:22,962 i może się dowiemy, dokąd jedzie. 257 00:24:23,045 --> 00:24:26,257 Może to nam pomoże? Wiesz? 258 00:25:30,529 --> 00:25:31,864 List nie pomoże. 259 00:25:41,791 --> 00:25:42,792 W sumie to wiesz co? 260 00:25:45,169 --> 00:25:46,337 Idę zajarać. 261 00:27:27,772 --> 00:27:30,608 -Dolewkę? -Nie, dziękuję. 262 00:27:31,984 --> 00:27:33,944 Jezu, co wy macie z tymi dolewkami? 263 00:27:34,028 --> 00:27:35,529 Coś jeszcze? 264 00:27:37,531 --> 00:27:39,950 Wiesz co, w sumie, to jestem lekkim ćpunem 265 00:27:40,034 --> 00:27:43,537 i nic nie brałem od przyjazdu do tego zasyfionego kraju, 266 00:27:43,621 --> 00:27:44,914 więc z wolna zaczynam mieć zjazd. 267 00:27:45,581 --> 00:27:48,501 Może masz trochę cracku, mety albo hery? 268 00:27:48,584 --> 00:27:50,795 Mogą być jakieś środki czystości. 269 00:27:50,878 --> 00:27:52,755 Środki dezynfekujące, rozpuszczalnik 270 00:27:52,838 --> 00:27:54,215 albo płyn do usuwania kamienia. 271 00:27:54,298 --> 00:27:55,466 Masz coś? 272 00:27:56,008 --> 00:27:57,009 Nie? 273 00:27:57,968 --> 00:28:01,472 No to proszę o rachunek. Bardzo dziękuję, kochanie. 274 00:28:03,557 --> 00:28:05,976 Na zapleczu jest trochę środka do gaszenia pożarów. 275 00:28:25,454 --> 00:28:27,206 O kurde. 276 00:28:49,562 --> 00:28:51,021 Sukinsyn. 277 00:29:05,911 --> 00:29:07,455 Mój Boże. 278 00:30:01,842 --> 00:30:03,385 Cass! 279 00:30:18,901 --> 00:30:20,861 Idzie spotkać się z Bogiem. Patrz. 280 00:30:23,614 --> 00:30:24,657 Co to? 281 00:30:25,991 --> 00:30:27,451 Środek do gaszenia pożarów. 282 00:30:29,286 --> 00:30:30,496 Tam się spotkają. 283 00:30:30,579 --> 00:30:32,915 Żeby tylko droga tam była. 284 00:30:34,291 --> 00:30:36,210 Droga nie jest nam potrzebna. 285 00:30:58,232 --> 00:31:01,151 Panowie, jadę do Australii. 286 00:31:02,945 --> 00:31:04,280 Zaraz wracam. 287 00:31:14,748 --> 00:31:19,211 Ostrzegam cię, Numer Dwa, jak wrócę, będę bardzo przystojny. 288 00:31:19,295 --> 00:31:20,963 Nie mogę się doczekać. 289 00:31:21,046 --> 00:31:25,759 Uwaga 290 00:31:33,726 --> 00:31:35,269 Ale łażenia. 291 00:31:35,978 --> 00:31:37,771 Pewnie to lubisz. 292 00:31:37,855 --> 00:31:40,441 Kowboj bez konia i w ogóle. 293 00:31:40,524 --> 00:31:44,486 Aż tęsknię za czasami, jak człowieka gonili, żeby zabić. 294 00:31:44,570 --> 00:31:46,447 Te czasy wrócą. 295 00:31:48,657 --> 00:31:50,034 Mam nadzieję. 296 00:31:50,868 --> 00:31:52,578 Bo nudno się robi. 297 00:31:53,621 --> 00:31:55,289 Czy on wie, co go czeka? 298 00:31:55,372 --> 00:31:56,999 Miejmy nadzieję. 299 00:31:58,959 --> 00:32:01,128 Albo będzie bolało. 300 00:32:05,716 --> 00:32:07,509 -Przygotuj się. -Dobra. 301 00:32:10,220 --> 00:32:13,307 Czuję, że któregoś dnia będziesz na mnie wściekły. 302 00:32:13,390 --> 00:32:16,060 Już jestem wściekły, Kaznodziejo. 303 00:32:17,728 --> 00:32:20,272 Ale któregoś dnia będziesz jeszcze bardziej wściekły. 304 00:32:23,651 --> 00:32:25,486 A jak nadejdzie ten dzień 305 00:32:26,362 --> 00:32:28,530 i będziesz mnie miał na muszce, 306 00:32:29,531 --> 00:32:31,325 to pamiętaj, 307 00:32:32,660 --> 00:32:34,078 że beze mnie 308 00:32:35,162 --> 00:32:36,997 Bogu wszystko ujdzie na sucho. 309 00:32:39,833 --> 00:32:40,834 Teraz. 310 00:33:07,528 --> 00:33:08,946 Co? 311 00:33:21,583 --> 00:33:23,293 Powiedziała: „Hej”. 312 00:33:24,962 --> 00:33:27,089 -Ciągle jest na mnie wściekła? -Tak. 313 00:33:28,340 --> 00:33:31,176 -Nie czytała listu? -W końcu zrozumie. 314 00:33:34,555 --> 00:33:37,474 -Musimy gdzieś wpaść. -Wiemy. 315 00:33:37,558 --> 00:33:40,310 Słuchaj, jak znajdziemy Boga, 316 00:33:40,394 --> 00:33:42,604 to ma nam wyjaśnić „Big Lebowskiego”, dobra? 317 00:33:42,688 --> 00:33:43,689 Nie, poważnie. 318 00:33:43,772 --> 00:33:46,066 Jak mi po tym wszystkim tego nie wyjaśni, 319 00:33:46,191 --> 00:33:47,776 to ktoś oberwie. 320 00:33:56,160 --> 00:33:58,120 NOWA ZELANDIA 321 00:34:05,669 --> 00:34:06,670 Witam. 322 00:34:08,922 --> 00:34:10,758 Co tam macie? 323 00:34:10,841 --> 00:34:13,385 Plutonowe urządzenie fuzyjne. 324 00:34:13,469 --> 00:34:14,803 25 kiloton. 325 00:34:14,887 --> 00:34:16,638 A, bomba atomowa. 326 00:34:17,473 --> 00:34:19,057 Po co ją macie? 327 00:34:20,100 --> 00:34:21,852 Jesteśmy z Nowej Zelandii. 328 00:34:25,189 --> 00:34:27,107 -Nieprawda. -Prawda. 329 00:34:28,150 --> 00:34:30,110 Nie bądź natrętny, stary. 330 00:34:30,194 --> 00:34:31,653 Macie mnie za kretyna? 331 00:34:31,737 --> 00:34:33,197 Rozpoznaję Kiwi bez mrugnięcia okiem. 332 00:34:47,127 --> 00:34:49,713 Faza druga gotowa, czekamy na rozkaz. 333 00:34:50,506 --> 00:34:52,007 Custer się pojawił? 334 00:34:52,090 --> 00:34:53,759 Jeszcze nie. 335 00:34:54,676 --> 00:34:57,346 Nie możesz się doczekać zemsty, Klaus? 336 00:34:58,013 --> 00:34:59,348 Chciałeś wyciąć... 337 00:34:59,431 --> 00:35:01,558 Wyrzeźbić waginę w głowie Custera. 338 00:35:01,642 --> 00:35:03,143 -Waginę. -No tak. 339 00:35:03,227 --> 00:35:06,021 Taka słodka, sadystyczna ironia. 340 00:35:09,858 --> 00:35:12,820 I czekam na nagrodę. Mój wygląd. 341 00:35:15,405 --> 00:35:17,741 Oczekuję przywrócenia pierwotnego piękna. 342 00:35:19,618 --> 00:35:21,286 Tak, tak. 343 00:35:21,370 --> 00:35:23,163 Chodzi o to, 344 00:35:23,247 --> 00:35:28,627 że mój pociągający wygląd, zawsze był moim znakiem rozpoznawczym. 345 00:35:28,710 --> 00:35:31,713 I odzyskasz go, jeśli Bóg tak zechce. 346 00:35:35,384 --> 00:35:37,177 A jak tam mój syn, Chrystus? 347 00:35:38,470 --> 00:35:41,431 Świetnie. Bardzo skoncentrowany. 348 00:35:42,349 --> 00:35:44,560 Przygotowuje się do wielkiego wydarzenia i... 349 00:35:51,942 --> 00:35:53,861 Wiesz, że go straciłem? 350 00:35:53,944 --> 00:35:56,238 I dlatego pytasz. 351 00:35:57,447 --> 00:35:58,740 Nie moja wina! 352 00:35:58,824 --> 00:36:01,326 To przez Custera. To on pomógł mu uciec. 353 00:36:01,410 --> 00:36:03,912 Ale spokojnie, znajdziemy go. 354 00:36:03,996 --> 00:36:05,747 Mam nadzieję. 355 00:36:07,541 --> 00:36:09,293 Boże, jak ja kocham to dziecko. 356 00:36:09,376 --> 00:36:11,545 Jasne. Wszyscy go kochamy. 357 00:36:12,296 --> 00:36:14,631 Jak można by nie... 358 00:36:15,883 --> 00:36:16,884 Co to jest? 359 00:36:16,967 --> 00:36:20,971 To jest... Canis lupus. 360 00:36:21,680 --> 00:36:23,056 Pies dingo. 361 00:36:23,640 --> 00:36:24,683 Dingo? 362 00:36:26,643 --> 00:36:28,729 Jedno z moich trudniejszych dzieł. 363 00:36:30,606 --> 00:36:33,567 Obezwładnia ofiarę, wyrywając jej tchawicę, 364 00:36:34,318 --> 00:36:38,947 jednak jeśli zwierzę jest za wysokie i nie może dosięgnąć szyi... 365 00:36:49,166 --> 00:36:52,044 Nigdy więcej mnie nie denerwuj. 366 00:36:56,715 --> 00:36:58,342 Tu masz tę swoją skałę. 367 00:37:04,556 --> 00:37:05,933 I swojego Boga. 368 00:37:11,021 --> 00:37:12,439 Skąd to masz? 369 00:37:12,522 --> 00:37:14,399 Znalazłem u Boga w przyczepie. 370 00:37:14,983 --> 00:37:18,070 Co? Gdzie, jak? 371 00:37:18,153 --> 00:37:19,279 Mieliśmy szczęście. 372 00:37:20,781 --> 00:37:21,907 Kurde! 373 00:37:21,990 --> 00:37:23,408 To pułapka. Uciekamy stąd. 374 00:37:23,492 --> 00:37:25,077 Szybko! 375 00:37:52,854 --> 00:37:55,482 Trzymam ojca! Kurde! 376 00:37:56,817 --> 00:37:59,653 Nie... Szlag by to trafił! 377 00:38:08,912 --> 00:38:09,997 Puszczaj! 378 00:38:10,372 --> 00:38:12,541 -Trzymam cię. -Nie. 379 00:38:13,041 --> 00:38:14,668 Puszczaj. 380 00:38:19,589 --> 00:38:23,593 Powiedz Tulip, żeby przeczytała list. 381 00:38:23,677 --> 00:38:26,471 Nie, Jesse, nie! 382 00:38:27,472 --> 00:38:28,557 Puszczaj! 383 00:40:04,903 --> 00:40:06,905 Tłumaczenie napisów: Mariusz Arno Jaworowski