1 00:00:05,132 --> 00:00:10,095 Chłopcy piją whiskey i żytnią 2 00:00:10,179 --> 00:00:14,975 Śpiewając o dniu swojej śmierci 3 00:00:17,269 --> 00:00:19,229 Musimy mówić szybko, to kaseta, 4 00:00:19,313 --> 00:00:21,315 przewiną ją w 40 sekund. Jak cię złapali? 5 00:00:21,648 --> 00:00:22,483 Moi ludzie zjebali. 6 00:00:22,566 --> 00:00:25,068 Moi też. Prawdziwa meduza. 7 00:00:25,360 --> 00:00:27,905 -Co? -Meduza jak chuj. Ta sytuacja. 8 00:00:27,988 --> 00:00:29,990 -Nasza? -Tak. 9 00:00:30,574 --> 00:00:31,575 Nie nadążam. 10 00:00:31,784 --> 00:00:33,368 Dorastałem w Bembridge. 11 00:00:33,452 --> 00:00:35,120 Dużo tam meduz. Ciężko się ich pozbyć. 12 00:00:35,204 --> 00:00:37,206 Próbujesz przebić jedną, 13 00:00:37,289 --> 00:00:38,957 a powstaną dwie. Regenerują się. 14 00:00:39,041 --> 00:00:40,292 -Dwie? -Dwie meduzy. 15 00:00:40,417 --> 00:00:41,502 Chcesz rozwiązać problem, 16 00:00:41,585 --> 00:00:42,836 a dostajesz dwa kolejne. 17 00:00:42,961 --> 00:00:44,379 Właśnie to przerabiamy. 18 00:00:44,505 --> 00:00:46,673 Sytuacja jak w American Pie. 19 00:00:46,757 --> 00:00:49,843 Próbowaliśmy załatwić sprawę z tą fizyk, a teraz oba nasze rządy są zdemaskowane. 20 00:00:50,219 --> 00:00:51,804 Jesteś z brytyjskiego wywiadu? 21 00:00:51,970 --> 00:00:53,722 -Tak. -Byłeś w grupie zwiadowczej? 22 00:00:53,806 --> 00:00:55,891 Tak, aresztowali mnie na lotnisku. 23 00:00:55,974 --> 00:00:58,352 Miałem w paszporcie datę urodzenia 1876. 24 00:00:58,519 --> 00:01:00,312 Dlatego nie wiedziałem, 25 00:01:00,437 --> 00:01:01,355 że strzelam do niewłaściwej osoby. 26 00:01:01,438 --> 00:01:02,773 Wybacz, stary. 27 00:01:03,649 --> 00:01:04,566 Długo tu jesteś? 28 00:01:05,400 --> 00:01:06,902 -W Egipcie? Czy pudle? -Pudle. 29 00:01:07,402 --> 00:01:08,529 Z tydzień. 30 00:01:10,489 --> 00:01:13,158 John. 31 00:01:13,617 --> 00:01:15,869 Słyszę. Próbuję przypomnieć sobie swoje imię. 32 00:01:16,995 --> 00:01:19,039 -Mów mi Spike. -Tak masz na imię? 33 00:01:19,164 --> 00:01:22,000 Nie. Wymyśliłem je. Jest fajne. 34 00:01:22,251 --> 00:01:23,752 To prawda. 35 00:01:23,877 --> 00:01:25,963 Porozmawiamy za jakieś trzy minuty. 36 00:01:26,046 --> 00:01:28,048 Dobrze, Spike. 37 00:01:28,298 --> 00:01:32,010 Pojechałem do grobli, ale była sucha 38 00:01:32,094 --> 00:01:35,389 Chłopcy piją whiskey i żytnią 39 00:01:35,472 --> 00:01:38,225 Śpiewając o dniu swojej śmierci. 40 00:01:43,564 --> 00:01:44,648 Halo. 41 00:01:45,607 --> 00:01:47,442 Pan Leslie Claret? 42 00:01:47,568 --> 00:01:48,944 Przy telefonie. 43 00:01:49,027 --> 00:01:53,866 Z tej strony detektyw Emile Mills, dzwonię, by potwierdzić pańską obecność 44 00:01:54,032 --> 00:01:56,827 na przesłuchaniu w sprawie Johna Lakemana. 45 00:01:56,910 --> 00:02:00,455 Ma się pan spotkać z sierżantem Poullianem 46 00:02:00,539 --> 00:02:02,583 dziś wieczorem. 47 00:02:03,709 --> 00:02:06,753 Tak, potwierdzam. 48 00:02:15,178 --> 00:02:17,472 Ilu spoin pachwinowych byś użył w takim scenariuszu? 49 00:02:17,764 --> 00:02:19,933 Dwóch. 50 00:02:20,642 --> 00:02:22,060 Wolę tego małego Azjatę. 51 00:02:28,025 --> 00:02:30,193 Oprócz Lakemana, który nie jedzie. 52 00:03:57,906 --> 00:03:59,574 PATRIOTA 53 00:04:16,299 --> 00:04:17,843 Mój plan też zawalił. 54 00:04:19,219 --> 00:04:20,595 Plan, by pomóc Johnowi. 55 00:04:21,638 --> 00:04:22,806 Na czym polegał? 56 00:04:24,224 --> 00:04:25,726 Dziesiątki i skarpeta. 57 00:04:26,977 --> 00:04:28,061 Nie zadziałało? 58 00:04:28,395 --> 00:04:29,312 Spierdoliłem. 59 00:04:31,732 --> 00:04:33,650 Na czym polegał twój plan? 60 00:04:34,109 --> 00:04:37,279 Na wyrzuceniu tej zasranej forsy do tej rzeki tutaj. 61 00:04:38,196 --> 00:04:39,031 Alzette. 62 00:04:40,282 --> 00:04:41,783 Wyrzuceniu forsy do Alzette. 63 00:04:41,950 --> 00:04:42,909 Po co? 64 00:04:43,243 --> 00:04:45,162 Żeby John już nie wjeżdżał w auta. 65 00:04:47,039 --> 00:04:48,373 -Spierdoliłeś? -Tak. 66 00:04:49,374 --> 00:04:50,792 Też spierdoliłem. 67 00:04:51,835 --> 00:04:52,878 Mówiłeś. 68 00:04:55,756 --> 00:04:57,174 Idę zobaczyć się z Johnem. 69 00:05:02,554 --> 00:05:04,306 Ja spierdoliłem już dawno. 70 00:05:05,390 --> 00:05:06,224 Jako pierwszy. 71 00:05:06,975 --> 00:05:08,769 Rana uda. Byłem w szpitalu. 72 00:05:09,436 --> 00:05:13,273 Prawdopodobnie wszystko przeze mnie. 73 00:05:13,356 --> 00:05:14,608 Ta sprawa z samochodem. 74 00:05:14,983 --> 00:05:16,568 Cała ta zjebana sprawa. 75 00:05:16,651 --> 00:05:17,986 Nie zadręczaj się. 76 00:05:18,070 --> 00:05:20,197 Sytuacja jest naprawdę poważna. 77 00:05:21,031 --> 00:05:24,659 I jednocześnie popierdolona. 78 00:05:24,743 --> 00:05:26,036 -Ta cała afera? -Tak. 79 00:05:29,081 --> 00:05:30,582 On potrzebuje prawdziwej pomocy. 80 00:05:33,460 --> 00:05:35,462 A nie Trzech Zjebów. 81 00:05:38,924 --> 00:05:40,175 Będę szedł. 82 00:06:19,005 --> 00:06:21,675 Masz 1 wiadomość! Anuluj - Otwórz 83 00:06:21,758 --> 00:06:22,843 Od: A.Albans@polizei.lux.brg 84 00:06:22,926 --> 00:06:24,553 Jestem w Paryżu. Przyjdź z Myną do: 85 00:06:44,781 --> 00:06:46,867 Proszę zapiąć pasy. 86 00:06:46,950 --> 00:06:49,286 Zbliżamy się do Luksemburga. 87 00:06:49,411 --> 00:06:52,539 25 minut do lądowania. 88 00:07:11,349 --> 00:07:12,517 Leslie. 89 00:07:13,310 --> 00:07:14,144 Tom. 90 00:07:15,645 --> 00:07:17,189 Nie zajmuję się holowaniem. 91 00:07:17,939 --> 00:07:19,816 Doskonale to wiem, Tom. 92 00:07:19,941 --> 00:07:21,568 Ale jestem ojcem Johna. 93 00:07:21,651 --> 00:07:23,111 Proszę cię jak ojciec ojca, 94 00:07:23,653 --> 00:07:27,324 przejdziesz obok tabliczki z imieniem i wyjdziemy na zewnątrz? 95 00:07:27,782 --> 00:07:31,912 Chcę porozmawiać o Johnie. 96 00:07:33,830 --> 00:07:36,583 Jak ojciec z ojcem. 97 00:07:38,293 --> 00:07:39,336 POLICJA 98 00:07:42,464 --> 00:07:44,716 PANI LESLIE CLARET 99 00:07:49,804 --> 00:07:51,014 Leslie... 100 00:07:52,682 --> 00:07:54,100 Tak, Tom? 101 00:07:56,728 --> 00:07:57,979 Jak się trzymasz? 102 00:08:01,024 --> 00:08:02,108 Nie za dobrze. 103 00:08:05,528 --> 00:08:06,863 Przykro mi to słyszeć. 104 00:08:08,782 --> 00:08:10,575 Dostałem strzał w twarz. 105 00:08:12,953 --> 00:08:14,579 Prosto w twarz. 106 00:08:15,121 --> 00:08:16,164 Tak. 107 00:08:17,540 --> 00:08:20,377 Chciałem o tym porozmawiać. 108 00:08:21,294 --> 00:08:23,922 Jak widzisz, nie nocuję w hotelu King Gerald. 109 00:08:26,049 --> 00:08:28,176 Szukałem okolicy, 110 00:08:30,553 --> 00:08:33,515 gdzie będzie łatwiej o prochy. 111 00:08:35,267 --> 00:08:37,519 Zameldował się w hotelu Doctor Cortez. 112 00:08:39,104 --> 00:08:40,772 To pięć minut piechotą. 113 00:08:45,819 --> 00:08:47,696 Mój syn nie jest inżynierem. 114 00:08:59,791 --> 00:09:02,294 John jest oficerem wywiadu. 115 00:10:25,752 --> 00:10:27,587 Pracuje na tym stanowisku... 116 00:10:29,672 --> 00:10:30,673 Już za długo. 117 00:10:31,674 --> 00:10:34,260 Sam mierzy się z przeciwnościami. 118 00:10:36,888 --> 00:10:38,973 Prawie zawsze sam. 119 00:10:41,184 --> 00:10:45,146 Wiem, że wiele przeszedłeś. 120 00:10:45,897 --> 00:10:50,402 Ale twoje trudności to nic w porównaniu z jego. 121 00:10:51,277 --> 00:10:54,906 Jest oddany i niezbędny. 122 00:10:56,449 --> 00:10:57,826 To cudowny chłopak. 123 00:10:59,160 --> 00:11:00,078 Nie byłem 124 00:11:02,497 --> 00:11:04,624 dla niego modelowym ojcem. 125 00:11:07,085 --> 00:11:08,461 Jest lepszym synem. 126 00:11:08,586 --> 00:11:10,338 Z pewnością. 127 00:11:15,844 --> 00:11:17,053 Wiem o tym. 128 00:11:18,847 --> 00:11:19,722 Naprawdę. 129 00:11:22,725 --> 00:11:24,227 Wiem, że chcecie to naprawić. 130 00:11:25,562 --> 00:11:26,646 Tom, 131 00:11:27,856 --> 00:11:28,898 naprawdę. 132 00:11:30,650 --> 00:11:32,527 Tak się o niego martwię. 133 00:11:34,529 --> 00:11:35,530 Ma... 134 00:11:37,449 --> 00:11:38,992 tego psa, 135 00:11:39,367 --> 00:11:42,954 który nie chce go opuścić, bo wie, że cierpi, 136 00:11:48,543 --> 00:11:52,964 a ja muszę kazać mu kontynuować, bo to, co robi, jest istotne. 137 00:11:55,049 --> 00:11:59,387 Mogę go jedynie chronić, jak tylko się da, 138 00:11:59,471 --> 00:12:00,597 dlatego tu jestem. 139 00:12:01,598 --> 00:12:05,894 Mam nadzieję, że kiedyś 140 00:12:07,228 --> 00:12:11,733 to się skończy, a on odzyska, co stracił. 141 00:12:14,027 --> 00:12:15,403 Zrozumie. 142 00:12:18,615 --> 00:12:19,532 I wybaczy mi. 143 00:12:32,921 --> 00:12:35,131 Czyli nie jest z nim najlepiej? 144 00:12:35,215 --> 00:12:36,633 Nie. 145 00:12:39,677 --> 00:12:41,221 Cisnąłem go. 146 00:12:42,972 --> 00:12:44,557 Ja też. 147 00:12:44,641 --> 00:12:46,226 Naciskałem na niego. 148 00:12:49,896 --> 00:12:51,189 Mogę się z nim zobaczyć? 149 00:12:53,191 --> 00:12:55,151 Pogadamy jak mężczyźni. 150 00:13:14,712 --> 00:13:17,840 Spokojnie. Wejdę tam sam. 151 00:13:23,596 --> 00:13:26,558 Hałasuj dalej. To pomaga. 152 00:14:36,961 --> 00:14:39,964 Akcyjniacy, pozycja trzecia. 153 00:14:55,313 --> 00:14:57,982 Na co najbardziej zwracasz uwagę? 154 00:14:58,066 --> 00:15:00,026 By nagle się nie zatrzymać. 155 00:15:00,109 --> 00:15:04,155 Nagłe zatrzymanie to koszmar kapitana holownika. 156 00:15:05,281 --> 00:15:06,699 Z powodu ciężaru? 157 00:15:06,783 --> 00:15:11,079 Tak. Jeśli zatrzymamy się nagle, cały ciężar za nami 158 00:15:11,162 --> 00:15:14,165 może w nas uderzyć. To katastrofa. 159 00:15:14,248 --> 00:15:17,669 Nie zwrócisz uwagi i połowa frachtowca 160 00:15:17,752 --> 00:15:22,840 utknie ci w dyszy. 161 00:15:24,175 --> 00:15:26,636 Zobacz. 162 00:15:28,012 --> 00:15:30,306 Nie widzę nawet z tej odległości. 163 00:15:30,390 --> 00:15:31,891 Dostałam awans. 164 00:15:31,974 --> 00:15:33,309 Co tu jest napisane? 165 00:15:33,393 --> 00:15:34,435 Detektyw. 166 00:15:34,519 --> 00:15:39,273 To znaczy, że jesteś bezpieczniejsza? Czy na odwrót? 167 00:15:39,649 --> 00:15:40,566 Tylko to cię interesuje? 168 00:15:40,650 --> 00:15:42,485 Jestem twoim ojcem. Tak. 169 00:15:43,695 --> 00:15:45,697 Masz teraz większą odpowiedzialność? 170 00:15:46,197 --> 00:15:47,115 Tak. 171 00:15:47,573 --> 00:15:49,784 Brawo. 172 00:15:54,872 --> 00:15:57,083 Kilometr na północ zaczyna się płycizna. 173 00:15:57,166 --> 00:15:58,668 Kojarzę. 174 00:15:59,419 --> 00:16:01,295 Ile miejsca muszę zostawić? 175 00:16:01,379 --> 00:16:03,673 800 metrów. 176 00:16:03,798 --> 00:16:06,509 Czyli wszystko gra. 177 00:16:06,592 --> 00:16:08,428 Dziękuję, kapitanie. 178 00:16:27,905 --> 00:16:29,782 Nie wiem, czego chcesz. 179 00:16:30,575 --> 00:16:32,577 Chcę wiedzieć, gdzie jest ojciec Johna. 180 00:16:33,244 --> 00:16:34,078 Gdzie będzie. 181 00:16:34,454 --> 00:16:35,705 Thomas Tavner. 182 00:16:36,414 --> 00:16:38,666 Po południu albo wieczorem. 183 00:16:42,920 --> 00:16:44,255 Nic mi o tym nie wiadomo. 184 00:16:45,715 --> 00:16:48,760 Przyleciałam zobaczyć się z Johnem. 185 00:16:50,011 --> 00:16:52,346 Miał twoją córkę. Teraz ty ją masz. 186 00:16:53,598 --> 00:16:54,766 Chcę już iść. 187 00:17:33,137 --> 00:17:38,351 Mama powiedziała, że zabierzesz mnie do Disneylandu i zobaczymy Bryczka. 188 00:17:39,268 --> 00:17:40,812 Nie mogę się doczekać, Alice. 189 00:17:55,660 --> 00:17:59,580 Czyli muszę zająć się tym, ja pitolę 190 00:18:01,290 --> 00:18:05,211 Najpierw potrzebny mi pistolet 191 00:18:06,504 --> 00:18:11,175 Od jakiegoś nieznanego mi typa 192 00:18:12,385 --> 00:18:17,139 Cholera, wygląda sympatycznie 193 00:18:19,934 --> 00:18:24,313 Pewnie trzyma broń w szufladzie 194 00:18:25,648 --> 00:18:29,068 W swoim francuskim spożywczaku 195 00:18:29,151 --> 00:18:32,238 Może po prostu ją zwinę 196 00:18:32,321 --> 00:18:36,868 Bez robienia afery 197 00:18:39,871 --> 00:18:45,835 Kto wie, może pójdzie gładko 198 00:18:54,385 --> 00:19:00,349 Zrobię to ze sporą nakładką 199 00:19:08,524 --> 00:19:11,861 A potem czeka mnie trudne zadanie 200 00:19:13,779 --> 00:19:18,284 Włamanie na teren uzbrojony 201 00:19:18,367 --> 00:19:21,537 Walka z dziwnie ubranymi gośćmi 202 00:19:21,621 --> 00:19:25,333 I może nawet psem 203 00:19:26,918 --> 00:19:30,963 Dobrze by było po prostu wejść 204 00:19:33,090 --> 00:19:37,595 Do sklepu tego gościa Minąć regał z chipsami 205 00:19:37,678 --> 00:19:40,848 Zabrać broń i wyjść 206 00:19:40,932 --> 00:19:44,185 Łatwo i gładko 207 00:19:46,938 --> 00:19:50,316 Może i jestem pojebany 208 00:19:50,399 --> 00:19:56,364 Ale może pójść gładko 209 00:20:01,369 --> 00:20:05,539 Będę miał wolną godzinę 210 00:20:05,623 --> 00:20:11,587 Może nawet pójdę na piwo z kumplami 211 00:20:20,513 --> 00:20:23,891 Pewnie są tu zajebiste bary 212 00:20:25,601 --> 00:20:28,729 Usiądziemy sobie 213 00:20:28,813 --> 00:20:33,526 I pogadamy o pogodzie 214 00:20:34,819 --> 00:20:36,696 Albo o dziewczynach 215 00:20:36,904 --> 00:20:38,906 Kulturalnie 216 00:20:38,990 --> 00:20:43,577 Zadzwoniłem do moich trzech kumpli 217 00:20:44,870 --> 00:20:48,874 By tu przyszli, bo gładko pójdzie 218 00:20:49,041 --> 00:20:55,006 Kradzież broni Od tego niewinnego sklepikarza 219 00:20:55,131 --> 00:20:58,259 Co za niewinna buzia 220 00:21:37,506 --> 00:21:41,343 Ale wyszła z tego chujnia 221 00:21:41,427 --> 00:21:47,391 Wcale nie poszło gładko 222 00:21:51,812 --> 00:21:57,777 Cholera, mogą nas aresztować 223 00:22:00,279 --> 00:22:03,199 W każdej chwili 224 00:22:10,998 --> 00:22:14,710 Mówię im, by zachowywali się 225 00:22:16,170 --> 00:22:20,257 Jakby nic się nie stało 226 00:22:20,341 --> 00:22:22,968 Ale jestem pewien 227 00:22:23,052 --> 00:22:27,848 Że straciłem dwa palce 228 00:22:30,351 --> 00:22:33,604 Dennis też jakieś stracił 229 00:22:35,356 --> 00:22:40,152 Idzie za mną i płacze 230 00:22:40,236 --> 00:22:46,200 Raczej nie pójdziemy do winiarni 231 00:22:49,411 --> 00:22:53,290 Nie lubię piosenek o pociągach 232 00:22:53,374 --> 00:22:58,337 Sądzę, że jest ich za wiele 233 00:22:59,171 --> 00:23:02,883 Ale kurde, mam nadzieję, że jakiś pociąg 234 00:23:02,967 --> 00:23:07,680 Pojawi się na tej zasranej stacji 235 00:23:08,639 --> 00:23:12,560 Wjedzie tu zaraz 236 00:23:12,643 --> 00:23:17,356 Za jakieś 15, kurwa, sekund 237 00:24:12,953 --> 00:24:15,247 Nie wiem, które palce są moje. 238 00:24:15,372 --> 00:24:18,918 Kurwa. A ty? 239 00:24:19,001 --> 00:24:21,212 Dennis, ciszej. 240 00:24:21,337 --> 00:24:23,047 Ma ktoś jakiś palec? 241 00:24:23,130 --> 00:24:25,216 -Brakuje jednego? -Tak. 242 00:24:25,925 --> 00:24:30,012 Cholera, ale bolało. 243 00:24:30,638 --> 00:24:33,891 Są takie same. Jak to możliwe? 244 00:24:33,974 --> 00:24:36,769 -Jesteśmy różni. -Nie tak głośno. 245 00:24:38,103 --> 00:24:39,939 Sprzedaję rury. 246 00:24:40,022 --> 00:24:42,816 Co to ma być? Ja sprzedaję rury. 247 00:24:42,900 --> 00:24:45,486 Jesteś w szoku. 248 00:24:45,569 --> 00:24:48,572 -Mogę iść do szpitala? -Nie. Ostatnim razem byłeś. 249 00:24:48,656 --> 00:24:49,990 Stąd te postrzały. 250 00:24:50,074 --> 00:24:52,284 Czemu się nie zamkniecie? 251 00:24:53,285 --> 00:24:55,079 Nie wiem, stary. 252 00:24:56,247 --> 00:24:58,916 Może znajdziemy jakiegoś przekupnego weterynarza. 253 00:25:00,209 --> 00:25:03,295 -Nie pójdę do lekarza od kotów! -Dennis. 254 00:25:03,420 --> 00:25:05,130 Koty nie mają palców. 255 00:25:05,339 --> 00:25:06,924 Małpy mają. Tak jakby. 256 00:25:08,342 --> 00:25:09,260 Dobra, 257 00:25:09,802 --> 00:25:14,556 poszukamy lekarza od małp. 258 00:25:14,640 --> 00:25:16,475 Jest druga w nocy. 259 00:25:16,558 --> 00:25:19,144 Dennisie, uratowałeś mi życie. 260 00:25:19,228 --> 00:25:21,480 Dasz radę. Udało ci się. 261 00:25:22,147 --> 00:25:23,649 Jaja na medal. 262 00:25:24,566 --> 00:25:28,445 Przypiąłbym ci do jaj medal, gdybym jakiś miał. 263 00:25:29,238 --> 00:25:30,698 Tak, McClaren. 264 00:25:31,407 --> 00:25:33,242 Musisz być ciszej. 265 00:25:33,325 --> 00:25:37,121 Nie chcę, by cię aresztowali. Jesteś moim najlepszym przyjacielem. 266 00:25:38,622 --> 00:25:40,457 Strzały przy ulicy Corbevoie. 267 00:25:41,792 --> 00:25:44,586 Podejrzani są ranni. Widziano, jak uciekają do metra 268 00:25:44,670 --> 00:25:46,255 na stacji Nanterre. 269 00:25:48,799 --> 00:25:51,302 Dennis, schowaj te palce. 270 00:25:52,553 --> 00:25:55,222 Włóż dłoń do rękawa. I nie idź za mną. 271 00:25:55,764 --> 00:25:58,225 Eddie. Wysiądźcie na następnej stacji. 272 00:26:47,858 --> 00:26:53,822 Podejrzani z Corbevoie prawdopodobnie w pociągu 11 blisko stacji Tammillie. 273 00:27:47,084 --> 00:27:49,002 Powiedz mu o wszystkim. 274 00:27:54,133 --> 00:27:55,509 Jestem... 275 00:27:56,343 --> 00:27:59,513 konsultantem rządowego oddziału 276 00:27:59,596 --> 00:28:03,892 pozyskującego informacje i wdrażającego procesy 277 00:28:03,976 --> 00:28:08,188 opłacane i zarządzane niejawnie. 278 00:28:10,232 --> 00:28:13,318 Gówno wiem o nakrętkach Donnelly'ego 279 00:28:13,444 --> 00:28:17,948 czy konfiguracji przyczepności. 280 00:28:20,951 --> 00:28:22,703 Jestem praworęczny. 281 00:28:24,079 --> 00:28:26,874 Przepraszam za to, na co sobie pozwalałem w pracy. 282 00:28:29,042 --> 00:28:30,419 Za popsucie życia też, 283 00:28:31,670 --> 00:28:33,881 pewnie to też ważne. 284 00:28:36,550 --> 00:28:40,304 Ale są sytuacje, 285 00:28:41,555 --> 00:28:45,517 w których muszę wykonać konkretne i istotne zadanie, 286 00:28:45,601 --> 00:28:49,313 nie przejmując się ewentualnymi konsekwencjami. 287 00:28:49,396 --> 00:28:51,982 Wybacz, Leslie, 288 00:28:54,026 --> 00:28:56,820 ale przez ten okres 289 00:28:58,071 --> 00:28:58,947 to byłeś ty. 290 00:29:06,705 --> 00:29:08,957 Synu, jestem w beznadziejnym stanie. 291 00:29:09,958 --> 00:29:12,002 Głównie przez ciebie. 292 00:29:35,025 --> 00:29:35,901 Hej. 293 00:29:36,985 --> 00:29:39,238 -Dobry wieczór. -Witam. 294 00:29:42,157 --> 00:29:45,035 Pański nos. 295 00:29:46,537 --> 00:29:47,538 Dzięki. 296 00:29:48,872 --> 00:29:52,709 Zaszalałem ostatnio. 297 00:29:53,794 --> 00:29:55,003 Naprawdę... 298 00:29:55,629 --> 00:29:56,463 Rozumiesz. 299 00:29:57,339 --> 00:30:00,175 Było ostro. 300 00:30:01,718 --> 00:30:03,387 Wiesz, o co chodzi. 301 00:30:09,309 --> 00:30:13,855 W pociągu 11 brak podejrzanych. Nie stawać na stacji Tammillie. 302 00:30:13,939 --> 00:30:14,773 John? 303 00:30:25,534 --> 00:30:27,286 Możemy lewą? 304 00:30:37,504 --> 00:30:39,798 -Kurwa. -Co? 305 00:30:41,425 --> 00:30:43,635 Muszę ci coś powiedzieć. 306 00:30:44,428 --> 00:30:46,555 -Będziesz na mnie zły. -Co takiego? 307 00:30:48,181 --> 00:30:49,308 John? 308 00:30:51,310 --> 00:30:52,936 Kiedyś już zdjęli mi odciski. 309 00:30:53,729 --> 00:30:54,646 Co takiego? 310 00:30:55,647 --> 00:30:56,481 Dawniej. 311 00:30:58,108 --> 00:30:59,151 Miałem... 312 00:31:01,278 --> 00:31:04,031 -Co? -Miałem 14 lat. 313 00:31:04,573 --> 00:31:09,077 Ale palce te same, musiałem ci powiedzieć. 314 00:31:09,786 --> 00:31:13,290 -Zostawiłem tam palec. -Gdzie? 315 00:31:14,082 --> 00:31:15,417 Gdzie go odstrzelono. 316 00:31:15,876 --> 00:31:18,211 W tym sklepiku. 317 00:31:19,755 --> 00:31:22,007 -Gdzie zdjęli ci odciski? -W Denton. 318 00:31:22,799 --> 00:31:24,885 Za kupno piwa i jazdę twoim mustangiem. 319 00:31:26,428 --> 00:31:27,846 -W wieku 14 lat? -Tak. 320 00:31:28,013 --> 00:31:29,765 Chryste. 321 00:31:30,349 --> 00:31:32,392 Coś mogło się stać z samochodem. 322 00:31:32,768 --> 00:31:34,853 -Wiem. -Był wiśniowy. 323 00:31:35,062 --> 00:31:37,272 Wiem, dlatego nie mówiłem. 324 00:31:39,566 --> 00:31:40,442 Wiesz... 325 00:31:40,525 --> 00:31:44,696 Wysyłam cię do różnych miejsc, licząc, że zdajesz sobie sprawę, 326 00:31:44,780 --> 00:31:50,035 że działasz w szarej strefie, 327 00:31:50,118 --> 00:31:55,082 a to, co robisz, nie może być z tobą powiązane. 328 00:31:56,208 --> 00:31:58,669 Teraz widzę, że się myliłem. 329 00:32:00,212 --> 00:32:02,172 Musicie mi o takich rzeczach mówić. 330 00:32:02,339 --> 00:32:04,383 Uwielbiałeś ten samochód. 331 00:32:04,466 --> 00:32:06,301 -Był wiśniowy. -Wiem. 332 00:32:07,386 --> 00:32:08,804 Zawsze to mówisz. 333 00:32:10,097 --> 00:32:11,556 To dość obrzydliwe. 334 00:32:11,723 --> 00:32:12,808 -Obrzydliwe? -Tak. 335 00:32:12,933 --> 00:32:15,894 -Czemu? -Nie wiem. Po prostu. 336 00:32:18,105 --> 00:32:19,773 Kurwa! 337 00:32:20,399 --> 00:32:22,109 Nie możemy tego zrobić. 338 00:32:22,234 --> 00:32:24,611 -Czego? -Cantar Walley. 339 00:32:25,112 --> 00:32:27,864 Mogą cię rozpoznać jako Johna Tavnera. 340 00:32:28,532 --> 00:32:30,242 Naszego pracownika. 341 00:32:30,325 --> 00:32:33,745 Jeśli cię tu rozpoznają... Nie możemy. Kurwa. 342 00:32:36,748 --> 00:32:38,166 Pójdźmy po niego. 343 00:32:39,251 --> 00:32:41,086 -Co? -Po mój palec. 344 00:32:47,718 --> 00:32:48,760 Przepraszam. 345 00:32:51,263 --> 00:32:53,974 -Spierdoliłem sprawę. -Ja spierdoliłem. 346 00:32:59,354 --> 00:33:00,981 Musisz wstać. 347 00:33:01,982 --> 00:33:05,026 Musimy stąd iść, zanim pojawią się pytania. 348 00:33:06,737 --> 00:33:10,115 -Do domu? -Nie. Po prostu ze szpitala. 349 00:33:11,491 --> 00:33:14,745 Mam zadanie. 350 00:33:15,704 --> 00:33:17,664 Tamci wciąż tu są. 351 00:33:19,166 --> 00:33:20,709 Skąd wiesz? 352 00:33:21,793 --> 00:33:23,837 Spójrz na siebie. 353 00:33:25,046 --> 00:33:28,425 Chcą odzyskać to, co nam dali. 354 00:33:31,052 --> 00:33:35,974 Muszę znaleźć młodego człowieka, który dał Mikhamowi pieniądze. 355 00:33:36,558 --> 00:33:37,684 Synu 356 00:33:39,519 --> 00:33:41,062 Zabiję go. 357 00:33:42,439 --> 00:33:43,857 Lakeman. 358 00:33:44,816 --> 00:33:47,235 Policja wspomniała o jakimś Lakemanie. 359 00:33:56,912 --> 00:34:01,124 Detektyw Nan Ntep. 360 00:34:01,541 --> 00:34:05,629 Proszę opisać, co się działo od samego początku. 361 00:34:10,091 --> 00:34:12,177 Będzie dobrze. Jest tu Carol. 362 00:34:12,344 --> 00:34:13,595 No i? 363 00:34:13,678 --> 00:34:15,013 Przyszyje ci palce. 364 00:34:15,472 --> 00:34:17,641 -Edwardzie. -Tu jesteśmy. 365 00:34:19,226 --> 00:34:20,602 Witaj. 366 00:34:20,685 --> 00:34:22,437 Wciąż nie wiem, które są moje. 367 00:34:22,896 --> 00:34:24,356 Co się dzieje? 368 00:34:24,439 --> 00:34:25,273 Eframie, rozpakuj się. 369 00:34:28,819 --> 00:34:31,696 -Dzięki Bogu jesteś. Jako weterynarz. -Jako kto? 370 00:34:31,905 --> 00:34:33,240 -Weterynarz. -Czemu? 371 00:34:33,573 --> 00:34:34,991 Możesz mu przyszyć palce. 372 00:34:35,075 --> 00:34:36,326 Co takiego? 373 00:34:36,409 --> 00:34:37,661 Przyszyjesz Dennisowi palce. 374 00:34:37,744 --> 00:34:39,496 Odstrzelili mu je, nie może iść do szpitala. 375 00:34:39,621 --> 00:34:40,997 Co? 376 00:34:41,081 --> 00:34:44,334 Nie mogę powiedzieć. Praca, mój tata... Nie wolno mi... 377 00:34:44,751 --> 00:34:46,753 Obaj dostaliśmy. Mnie drasnęło w ramię. 378 00:34:47,003 --> 00:34:49,840 Dobrze, że tu jesteś, przyszyjesz mu palce 379 00:34:49,923 --> 00:34:51,007 jako weterynarz. 380 00:34:51,091 --> 00:34:52,592 W filmach to tak działa. 381 00:34:52,676 --> 00:34:53,927 Co? 382 00:34:54,010 --> 00:34:56,930 Nie możesz iść do szpitala, szukasz zhańbionego weterynarza. 383 00:34:57,055 --> 00:34:58,265 Nie jestem zhańbiona. 384 00:34:58,390 --> 00:34:59,516 Ja jestem. 385 00:35:00,392 --> 00:35:01,226 Może mi się uda. 386 00:35:01,351 --> 00:35:02,394 To nie jest istotne. 387 00:35:02,477 --> 00:35:05,355 Twoi pacjenci są niemal ludźmi, 388 00:35:05,438 --> 00:35:08,942 dlatego poradzisz sobie z człowiekiem, to nic takiego. 389 00:35:09,109 --> 00:35:11,278 Nie mogę. Zwierzęta nie mają palców. 390 00:35:11,403 --> 00:35:13,029 -Małpy... -Posrało cię? 391 00:35:13,113 --> 00:35:14,656 Nie operuję małp. 392 00:35:14,739 --> 00:35:16,116 Nigdy nie widziałam małpy. 393 00:35:16,199 --> 00:35:18,034 -Efram tu jest. Proszę. -Wybacz. 394 00:35:18,118 --> 00:35:19,369 Dowiaduję się, że cię postrzelono. 395 00:35:19,452 --> 00:35:21,580 Nie wiem, co się dzieje. To miał być urlop. 396 00:35:21,663 --> 00:35:22,831 Ile mam czasu? 397 00:35:23,373 --> 00:35:25,166 Na przyszycie palców? Zanim obumrą? 398 00:35:26,334 --> 00:35:27,669 Ze trzy godziny. 399 00:35:29,880 --> 00:35:32,215 Od teraz czy od momentu odstrzelenia? 400 00:35:32,299 --> 00:35:34,217 Musisz natychmiast iść do szpitala. 401 00:35:35,218 --> 00:35:37,178 -Przerabiałem to. -Wszystko się zjebało. 402 00:35:37,304 --> 00:35:38,722 Ty to kto? 403 00:35:38,972 --> 00:35:41,057 -Jack Birdbath. -Oczywiście. 404 00:35:41,641 --> 00:35:43,101 Spróbujesz? 405 00:35:43,226 --> 00:35:45,437 Już minęło 20 minut. 406 00:35:47,856 --> 00:35:51,234 Straciłem żonę, mam 42 lata, jest już dość koszmarnie. 407 00:35:52,652 --> 00:35:55,906 Możesz spróbować? 408 00:35:56,698 --> 00:35:58,700 Szansa na przyszycie palców 409 00:36:06,166 --> 00:36:07,250 John. 410 00:36:07,918 --> 00:36:09,294 Tak? 411 00:36:10,712 --> 00:36:12,505 Nie wiem... 412 00:36:13,757 --> 00:36:15,258 Czego? 413 00:36:15,634 --> 00:36:18,678 Nigdy nie działałem w terenie. 414 00:36:20,180 --> 00:36:23,141 To nie teren. Idziemy do sklepu. 415 00:36:23,892 --> 00:36:25,226 Tak. 416 00:36:27,145 --> 00:36:28,855 No nie wiem. 417 00:36:29,648 --> 00:36:32,233 Denerwuję się. 418 00:36:35,236 --> 00:36:37,155 Kupowałeś kiedyś papierosy? 419 00:36:38,573 --> 00:36:40,867 Tak. Paliłem, zanim się urodziłeś. 420 00:36:42,327 --> 00:36:43,828 Przestałem dzięki twojej mamie. 421 00:36:45,413 --> 00:36:47,374 Idziesz kupić papierosy. 422 00:36:48,708 --> 00:36:49,960 Dobrze. 423 00:36:52,337 --> 00:36:54,047 Wejdziesz, podejdziesz do lady. 424 00:36:54,673 --> 00:36:56,132 Będę za tobą. 425 00:36:58,134 --> 00:36:59,260 Dobrze. 426 00:37:00,387 --> 00:37:01,846 No nie wiem. 427 00:37:02,555 --> 00:37:04,641 Denerwuję się, że muszę coś tu zrobić. 428 00:37:07,310 --> 00:37:08,895 Jak się czujesz? 429 00:37:10,563 --> 00:37:11,690 Boli mnie dłoń. 430 00:37:12,899 --> 00:37:14,526 Poza tym. 431 00:37:17,153 --> 00:37:18,530 Nieźle. 432 00:37:19,948 --> 00:37:21,574 Dobrze. 433 00:37:25,036 --> 00:37:26,246 Bo ja nie. 434 00:37:29,249 --> 00:37:31,042 Dobra, idź przodem. 435 00:37:33,503 --> 00:37:34,671 Czemu? 436 00:37:35,588 --> 00:37:37,799 Wchodzisz pierwszy. 437 00:37:51,521 --> 00:37:53,648 Jak wyglądał pierwszy napastnik? 438 00:37:53,857 --> 00:37:55,608 Był biały. 439 00:37:59,988 --> 00:38:00,989 Chrupki. 440 00:38:03,116 --> 00:38:04,075 To on. 441 00:38:04,826 --> 00:38:06,578 On ukradł mi pistolet.