1 00:00:05,005 --> 00:00:07,632 Powinna istnieć aplikacja analizująca żołądek 2 00:00:07,715 --> 00:00:09,426 i radząca, co zjeść. 3 00:00:09,509 --> 00:00:12,304 Czyli mogłaby 4 00:00:12,387 --> 00:00:14,556 czytać w myślach. 5 00:00:14,639 --> 00:00:15,723 Chyba tak. 6 00:00:15,807 --> 00:00:17,684 To ma być dobry pomysł? 7 00:00:17,767 --> 00:00:20,478 A jak dostanie się w niepowołane ręce? Może być słabo. 8 00:00:20,562 --> 00:00:23,940 Pomyśl o wojsku i szpiegostwie. 9 00:00:24,023 --> 00:00:25,483 Zaryzykowałbyś? 10 00:00:25,567 --> 00:00:28,445 Pewnie. Zaoszczędziłaby wiele bólu i cierpienia. 11 00:00:28,528 --> 00:00:31,073 Na przykład teraz. Chcę coś zjeść, ale nie wiem co. 12 00:00:31,156 --> 00:00:33,950 Ja też jestem głodny. Zjedzmy coś. Cokolwiek. 13 00:00:34,034 --> 00:00:36,453 Czemu wszyscy tak mówią? To żadna pomoc. 14 00:00:36,536 --> 00:00:39,456 „Cokolwiek” oznacza „nie potrafię pomóc podjąć decyzji”. 15 00:00:39,539 --> 00:00:43,210 Wypróbowuję nowy sposób życia: być niczym woda. 16 00:00:43,293 --> 00:00:47,130 Jakie statki płyną i co wiozą, 17 00:00:47,214 --> 00:00:48,756 tego nie wiem. 18 00:00:48,840 --> 00:00:51,176 - Może taco? - Dobrze. 19 00:00:51,259 --> 00:00:54,137 - Gdzie? - Gdziekolwiek. 20 00:00:54,221 --> 00:00:58,058 Taco sprzedają wszędzie. Wybierzmy najlepszy lokal. 21 00:00:58,141 --> 00:01:01,228 - Poszukam. - A ja sobie posiedzę. 22 00:01:03,105 --> 00:01:04,231 NAJLEPSZE TACO W NOWYM JORKU 23 00:01:10,112 --> 00:01:11,613 Gdzie najlepiej zjeść taco? 24 00:01:20,080 --> 00:01:21,873 PILNE: Gdzie zjeść taco? POMOCY! 25 00:01:21,956 --> 00:01:22,957 Pyszne taco 26 00:01:23,040 --> 00:01:24,417 26 NAJLEPSZYCH TACO W NOWYM JORKU 27 00:01:27,379 --> 00:01:28,671 Tacos Morelos? 28 00:01:29,256 --> 00:01:31,633 Brzmi spoko. 29 00:01:35,970 --> 00:01:39,182 Boże, jaki wybór. 30 00:01:41,268 --> 00:01:44,396 Która opcja najlepsza? 31 00:01:44,479 --> 00:01:46,356 Dla mnie barbacoa. 32 00:01:46,439 --> 00:01:49,484 Możemy mieć różne gusty. 33 00:01:49,567 --> 00:01:51,778 Co klienci zamawiają najczęściej? 34 00:01:53,196 --> 00:01:56,324 Chyba kurczaka albo carnitas. 35 00:01:56,408 --> 00:01:59,119 Co ludziom bardziej smakuje? 36 00:01:59,202 --> 00:02:01,454 Których twarze wydają się szczęśliwsze? 37 00:02:01,538 --> 00:02:04,040 Tych, którzy zamówili carnitas czy kurczaka? 38 00:02:04,124 --> 00:02:07,084 Nie przyglądam się twarzom ludzi, gdy jedzą. 39 00:02:07,169 --> 00:02:09,629 Zwykle przyjmuję kolejne zamówienie 40 00:02:09,712 --> 00:02:12,715 albo słucham sprawozdania z zapasów i obserwuję ulicę. 41 00:02:12,799 --> 00:02:16,386 Rozumiem. Poproszę dwa razy carnitas. 42 00:02:16,469 --> 00:02:18,138 Przykro mi. Taco się skończyły. 43 00:02:19,431 --> 00:02:21,015 Od pół godziny nie ma tortilli. 44 00:02:21,098 --> 00:02:22,517 To po co ta cała rozmowa? 45 00:02:22,600 --> 00:02:25,687 Zadawałeś pytania, a ja odpowiadałem. 46 00:02:25,770 --> 00:02:28,440 Słucham wywiadu z CM Punkiem. 47 00:02:28,523 --> 00:02:31,318 Miałem tu dostać najlepsze taco. Co teraz? 48 00:02:31,401 --> 00:02:33,945 Mam zjeść drugie w rankingu jak jakiś frajer? 49 00:02:36,281 --> 00:02:39,784 Super. Kurna. 50 00:02:39,867 --> 00:02:42,579 - Jak to możliwe, że się skończyły? - Jest 15. 51 00:02:42,662 --> 00:02:45,122 Prawie godzinę szukałeś najlepszego baru z taco. 52 00:02:45,207 --> 00:02:48,335 Może pomożesz mi szukać 53 00:02:48,418 --> 00:02:50,920 - i znajdziemy coś, co jest otwarte? - Czemu nie? 54 00:02:51,003 --> 00:02:52,755 Zaczekaj, SMS. 55 00:02:54,299 --> 00:02:55,633 Cassidy. 56 00:02:55,717 --> 00:02:59,887 „Arnoldzie, wpadnij na popołudniowe bzykanko”. 57 00:02:59,971 --> 00:03:02,765 - Chyba chodzi jej o seks. - Co? 58 00:03:02,849 --> 00:03:06,018 Pojedziesz się bzykać z jakąś laską, zamiast pomóc mi szukać taco? 59 00:03:06,102 --> 00:03:08,563 Wybacz, ale Arnie ma sprawę do załatwienia. 60 00:03:08,646 --> 00:03:10,398 - Pogadamy później. - Dobrze. 61 00:03:10,482 --> 00:03:12,942 Taxi! 62 00:03:13,025 --> 00:03:15,278 NETFLIX – ORYGINALNY SERIAL 63 00:03:18,323 --> 00:03:19,949 PRZEDSTAWIA 64 00:03:57,529 --> 00:04:00,740 - Cześć, Dev. - Dzień dobry, panie Ryan. 65 00:04:00,823 --> 00:04:02,742 Arthur Ryan, ojciec pana młodego. 66 00:04:02,825 --> 00:04:04,786 Dzień dobry, panie Ryan. Jestem Rachel. 67 00:04:04,869 --> 00:04:08,205 Miło widzieć etnicznie mieszane pary. 68 00:04:08,290 --> 00:04:10,458 Pięknie razem wyglądacie. 69 00:04:10,542 --> 00:04:11,834 Dziękujemy. 70 00:04:11,918 --> 00:04:14,462 Miałaś już kiedyś chłopaka z innej grupy etnicznej? 71 00:04:15,547 --> 00:04:18,508 Nie, bardzo się przejmowałam. 72 00:04:18,591 --> 00:04:22,262 Zawsze chodziłam na randki z białymi. 73 00:04:22,345 --> 00:04:24,681 Ale pewnego dnia obudziłam się i pomyślałam: 74 00:04:24,764 --> 00:04:28,184 „Rachel, musisz spróbować z kimś różniącym się etnicznie”. 75 00:04:28,268 --> 00:04:30,395 I proszę. Dobrze nam razem. 76 00:04:30,478 --> 00:04:31,563 Wspaniale. 77 00:04:31,646 --> 00:04:35,525 Zaraz rozpocznie się ceremonia. Miło było was poznać. 78 00:04:35,608 --> 00:04:37,694 - Pana także. - Na razie. 79 00:04:38,861 --> 00:04:41,948 Ma dobre intencje, 80 00:04:42,031 --> 00:04:45,368 ale nadużywa słowa „etniczny”. 81 00:04:45,452 --> 00:04:48,079 Jaki jest prawdziwy podział rasowy twoich byłych? 82 00:04:48,162 --> 00:04:53,751 Biały, biały, biały, biały, pół-Azjata i ty. 83 00:04:53,835 --> 00:04:57,046 Ten pół-Azjata to taki miękki narkotyk przed zażyciem mnie? 84 00:04:57,129 --> 00:04:59,591 Chyba tak. Kto wie, co będzie potem? 85 00:04:59,674 --> 00:05:02,218 Ja wiem. Biały. 86 00:05:03,386 --> 00:05:08,391 Larry i Andrea napisali własne przysięgi, które teraz wygłoszą. 87 00:05:10,768 --> 00:05:14,856 Andreo, pamiętam nasze pierwsze spotkanie. 88 00:05:14,939 --> 00:05:19,527 Od razu wiedziałem, że jesteś moją miłością, która nigdy nie zblaknie. 89 00:05:19,611 --> 00:05:23,906 Nigdy nie miałem wątpliwości, obaw ani żalów. 90 00:05:25,742 --> 00:05:30,955 Larry, potrafisz chłonąć życie 91 00:05:31,038 --> 00:05:34,501 i sprawiać, że staje się ono piękne. 92 00:05:34,584 --> 00:05:37,754 Jesteś jak pryzmat, który pochłania światło 93 00:05:37,837 --> 00:05:40,757 i nadaje mu pięknych barw. 94 00:05:41,508 --> 00:05:46,888 Gdy patrzę na twoją twarz, czuję szczęście i ekscytację, 95 00:05:46,971 --> 00:05:51,058 że widzę osobę, z którą spędzę życie. 96 00:05:51,142 --> 00:05:54,979 Chcę się tak czuć przez całe życie. 97 00:06:00,443 --> 00:06:01,778 Rachel... 98 00:06:04,071 --> 00:06:05,990 nie jestem pewien, 99 00:06:06,073 --> 00:06:09,326 czy jesteś tą jedyną, z którą chcę być na zawsze. 100 00:06:09,411 --> 00:06:11,078 Kurwa, no nie wiem. 101 00:06:11,162 --> 00:06:13,039 Ale jaką mamy opcję? Zrywamy? 102 00:06:13,122 --> 00:06:15,249 Słaby pomysł. 103 00:06:15,332 --> 00:06:17,001 Kocham cię, naprawdę. 104 00:06:17,084 --> 00:06:21,423 Bardzo cię kocham, ale chyba nie aż tak jak Larry Andreę. 105 00:06:21,506 --> 00:06:24,926 Jasny gwint. To w ogóle możliwe? 106 00:06:25,009 --> 00:06:27,429 Żadnych wątpliwości? Lęków? Nic? 107 00:06:28,930 --> 00:06:35,061 Małżeństwo to chyba bezpieczniejszy wybór. 108 00:06:43,736 --> 00:06:47,198 Wybacz, myślałem o innych drogach, jakie mogłem obrać w życiu. 109 00:06:47,281 --> 00:06:51,994 Dev, jesteś cudownym facetem. 110 00:06:52,078 --> 00:06:54,956 Naprawdę. 111 00:06:55,039 --> 00:06:59,126 Ale masz rację. Czy mamy spędzić razem resztę życia? 112 00:07:00,002 --> 00:07:02,004 Nie wiem. 113 00:07:02,088 --> 00:07:05,424 Kiepsko to wygląda. Wszystko już poukładane. 114 00:07:05,508 --> 00:07:07,927 Żadnych niespodzianek. 115 00:07:08,010 --> 00:07:13,475 Pobierzemy się, będziemy mieli dzieci, zestarzejemy się i umrzemy. 116 00:07:14,308 --> 00:07:19,481 Poświęciłam ci dwa lata mojej młodości, 117 00:07:19,564 --> 00:07:23,943 więc powinnam w to wejść. Czysta matematyka. 118 00:07:24,026 --> 00:07:26,529 Dlatego zróbmy to. 119 00:07:26,613 --> 00:07:28,197 Szybko. 120 00:07:28,280 --> 00:07:31,826 Czy ty, Dev, bierzesz sobie Rachel za partnerkę 121 00:07:31,909 --> 00:07:35,079 w ramach tej zapewne przestarzałej instytucji 122 00:07:35,162 --> 00:07:38,583 po to, by wieść „normalne” życie? 123 00:07:38,666 --> 00:07:43,630 Czy jesteś gotów porzucić idealistyczne poszukiwania bratniej duszy 124 00:07:43,713 --> 00:07:48,217 i związać się z Rachel, by rozpocząć nowy etap życia? 125 00:07:51,178 --> 00:07:52,346 Tak. 126 00:07:53,222 --> 00:07:57,226 Czy ty, Rachel, przyrzekasz zawrzeć nierozumny, wieczny związek 127 00:07:57,309 --> 00:08:00,772 z mężczyzną, z którym akurat się spotykasz, 128 00:08:00,855 --> 00:08:05,276 będąc na etapie życia, gdy ludzie zwykle się pobierają? 129 00:08:06,152 --> 00:08:07,779 Tak. 130 00:08:07,862 --> 00:08:11,198 Ogłaszam was dwojgiem ludzi, którzy za trzy lata 131 00:08:11,282 --> 00:08:15,286 być może zdadzą sobie sprawę, że popełnili niefortunny błąd. 132 00:08:33,137 --> 00:08:35,557 Nie jesteś przekonany co do Rachel? 133 00:08:35,640 --> 00:08:37,934 Myślałem, że mieszkacie razem. 134 00:08:38,017 --> 00:08:41,854 Wszystko było dobrze. W czym problem? 135 00:08:41,938 --> 00:08:44,398 Sam nie wiem. Czuję silne emocje. 136 00:08:44,481 --> 00:08:47,860 Na tym etapie życia jest duża szansa, że zwiążesz się na zawsze. 137 00:08:47,944 --> 00:08:49,737 To poważna i ciężka decyzja. 138 00:08:51,781 --> 00:08:54,116 Jesteś niezdecydowany. 139 00:08:54,200 --> 00:08:58,162 Jako dziecko pytałeś: „Tato, mogę grać w piłkę? 140 00:08:58,245 --> 00:09:01,624 Mogę grać w tenisa? A w koszykówkę?” 141 00:09:01,708 --> 00:09:04,043 Ja jestem bardzo zdecydowany. 142 00:09:04,126 --> 00:09:07,213 Gram w golfa, wybrałem twoją mamę. 143 00:09:07,296 --> 00:09:10,758 Od razu się pobraliśmy, bez problemu. 144 00:09:10,842 --> 00:09:13,761 Ale to coś zupełnie innego. Wasze małżeństwo było aranżowane. 145 00:09:13,845 --> 00:09:16,097 Ile kobiet poznałeś, nim zdecydowałeś się na mamę? 146 00:09:16,180 --> 00:09:18,099 - Dwie. - Tylko tyle? 147 00:09:18,182 --> 00:09:21,603 - Co było nie tak z pierwszą? - Była trochę za wysoka. 148 00:09:21,686 --> 00:09:24,564 Gdy wstała, od razu powiedziałem: „Nie”. 149 00:09:24,647 --> 00:09:27,609 Musisz się nauczyć podejmować decyzje. 150 00:09:27,692 --> 00:09:30,695 Jesteś jak kobieta siedząca przed drzewem figowym 151 00:09:30,778 --> 00:09:34,073 i wpatrująca się w gałęzie tak długo, że drzewo umiera. 152 00:09:34,156 --> 00:09:36,033 Jaka kobieta? Jakie drzewo? 153 00:09:36,117 --> 00:09:39,579 Sylvia Plath Szklany klosz. Nic nie czytasz. 154 00:09:39,662 --> 00:09:42,289 Cały czas oglądasz YouTube i grasz w gry... 155 00:09:45,417 --> 00:09:49,756 Jesteś młody, możesz zrobić wiele rzeczy ze swoim życiem. 156 00:09:49,839 --> 00:09:53,259 Kariera, dziewczyna, podróże... 157 00:09:53,342 --> 00:09:55,219 Możesz nawet założyć rodzinę. 158 00:09:55,302 --> 00:09:59,849 Ale musisz podjąć decyzję i coś zrobić. 159 00:09:59,932 --> 00:10:04,353 Inaczej drzewo umrze. 160 00:10:04,436 --> 00:10:07,732 Idź do księgarni po tę książkę. 161 00:10:08,440 --> 00:10:11,193 Przy okazji kup mi Harry'ego Pottera. 162 00:10:11,277 --> 00:10:14,196 Czy nie za późno na takie lektury? 163 00:10:14,280 --> 00:10:16,115 Podobno to dobra seria. 164 00:10:17,825 --> 00:10:20,662 Cholera! Muszę jechać do szpitala. 165 00:10:20,745 --> 00:10:22,664 Ktoś zadławił się kością kurczaka. 166 00:10:22,747 --> 00:10:25,958 Powodzenia. Do zobaczenia na premierze. 167 00:10:27,376 --> 00:10:28,419 ZARAZA 168 00:10:28,502 --> 00:10:29,545 Opowiedz o swojej roli. 169 00:10:29,629 --> 00:10:34,008 Dr Vincent jest duszą filmu. 170 00:10:34,091 --> 00:10:35,968 Mówi to, co myśli publiczność. 171 00:10:36,052 --> 00:10:39,346 Jest jak chór grecki, a w moim przypadku hinduski. 172 00:10:40,347 --> 00:10:42,183 Dziękuję. Udanego seansu. 173 00:10:43,726 --> 00:10:46,145 Żart o chórze hinduskim wymiata. 174 00:10:46,228 --> 00:10:48,355 Jak tam, przystojniaku? 175 00:10:48,439 --> 00:10:50,107 Stary, to niesamowite. 176 00:10:50,191 --> 00:10:51,358 Wpadłem na Morrisa Chestnuta 177 00:10:51,442 --> 00:10:53,110 i kazał mi spieprzać. 178 00:10:53,194 --> 00:10:54,486 - Świetne. - Stary! 179 00:10:54,570 --> 00:10:56,864 Gratulacje. 180 00:10:56,948 --> 00:10:58,324 Jestem z ciebie dumny. 181 00:10:58,407 --> 00:11:01,493 Mam dla ciebie prezent, by uświetnić twój wielki dzień. 182 00:11:01,577 --> 00:11:03,495 Us Weekly? 183 00:11:03,579 --> 00:11:05,497 Jesteś teraz gwiazdą Hollywood. 184 00:11:05,581 --> 00:11:07,083 Śledź, co się o tobie mówi. 185 00:11:07,166 --> 00:11:08,542 Napisali o mnie? 186 00:11:08,625 --> 00:11:13,380 Nie, ale jest świetny tekst o najbrzydszych łydkach Hollywood. 187 00:11:13,464 --> 00:11:15,591 Poczujesz się o wiele lepiej. 188 00:11:15,674 --> 00:11:17,093 Dzięki, stary. 189 00:11:17,176 --> 00:11:19,220 Za dużo tu pompy jak na pusty film 190 00:11:19,303 --> 00:11:22,181 z efektami specjalnymi, drewnianymi postaciami i bez fabuły. 191 00:11:22,264 --> 00:11:25,392 Zdejmij maskę krytyka filmowego, a załóż maskę przyjaciela. 192 00:11:25,476 --> 00:11:27,729 Zrobię dla ciebie wyjątek. 193 00:11:27,812 --> 00:11:31,190 - Rozdają darmowy popcorn. - Serio, Brian? 194 00:11:31,273 --> 00:11:33,192 Przyjaciel zadebiutował w ważnym filmie, 195 00:11:33,275 --> 00:11:35,402 a ciebie ekscytuje darmowy popcorn wart 4 dolce? 196 00:11:35,486 --> 00:11:37,029 Ekscytuje mnie to i to. 197 00:11:37,113 --> 00:11:39,698 Mnie też. Weźmy trochę. 198 00:11:41,617 --> 00:11:43,911 - Będzie super. - Nie mogę się doczekać. 199 00:11:43,995 --> 00:11:47,790 Chwileczkę. Źle się czuję. 200 00:11:47,874 --> 00:11:50,877 To chyba Zaraza. 201 00:11:52,336 --> 00:11:54,088 Idziemy. 202 00:12:07,351 --> 00:12:09,854 Cholera, jak mogli całkiem mnie wyciąć? 203 00:12:09,937 --> 00:12:12,982 Co za chamstwo. Powinni ci powiedzieć przed premierą. 204 00:12:13,065 --> 00:12:15,526 Po co Billy Bush robił z tobą wywiad? 205 00:12:15,609 --> 00:12:16,986 Stary, co się stało? 206 00:12:17,069 --> 00:12:18,821 To nie ten film? Nie widziałem cię. 207 00:12:18,905 --> 00:12:20,614 Wycięli mnie. 208 00:12:20,697 --> 00:12:21,783 Niech cię uściskam. 209 00:12:23,200 --> 00:12:25,244 Mocniej, Arnoldowi nie zrobisz krzywdy. 210 00:12:30,041 --> 00:12:33,127 Popatrz na to z innej strony. Dobrze ci zapłacili. 211 00:12:33,210 --> 00:12:36,380 Niezupełnie. Zagrałem, żeby się pokazać. 212 00:12:36,463 --> 00:12:40,134 Ale masz świetny materiał do portfolio. 213 00:12:40,217 --> 00:12:42,386 Nie mam do niego dostępu. 214 00:12:42,469 --> 00:12:44,221 Nawet nie wiem, jak go zdobyć. 215 00:12:44,305 --> 00:12:48,017 Przecież i tak pojawi się w necie... 216 00:12:48,100 --> 00:12:50,812 Nie sądzę. Przecież nie ma mnie w filmie. 217 00:12:51,728 --> 00:12:55,357 Nie mam już nic na pocieszenie. 218 00:12:57,359 --> 00:13:00,029 - Gdzie mama? - Źle się poczuła. 219 00:13:00,112 --> 00:13:04,116 Zgodnie z tytułem filmu. Rozchorowała się i pojechała do domu. 220 00:13:04,826 --> 00:13:08,204 Nic nie straciła. Wycięli mnie. 221 00:13:08,287 --> 00:13:13,459 Nie szkodzi. Zawsze możesz nakręcić kolejną reklamę jogurtu. Była dobra. 222 00:13:13,542 --> 00:13:15,669 Ale to było pięć lat temu. 223 00:13:15,752 --> 00:13:18,965 Jeśli aktorstwo to twoja pasja, skup się na nim. 224 00:13:19,631 --> 00:13:23,845 - Pasja to za duże słowo. - To zostań prawnikiem. 225 00:13:23,928 --> 00:13:25,762 Nie mam zamiaru. 226 00:13:25,847 --> 00:13:27,932 To co chcesz robić? 227 00:13:28,015 --> 00:13:29,350 Nie wiem. 228 00:13:31,602 --> 00:13:33,062 Ostry dyżur. 229 00:13:34,355 --> 00:13:36,440 John, co się dzieje? 230 00:13:37,274 --> 00:13:39,568 Żartujesz. Ogórek? 231 00:13:39,651 --> 00:13:41,737 Gdzie? W odbycie? 232 00:13:41,820 --> 00:13:44,490 Matko boska. Już jadę. 233 00:13:45,366 --> 00:13:46,909 Co się dzieje? 234 00:13:46,993 --> 00:13:51,788 Pacjent z ogórkiem w tyłku. Muszę pojechać i go wyciągnąć. Na razie. 235 00:13:54,041 --> 00:13:55,792 Napijesz się jeszcze? 236 00:13:55,877 --> 00:13:58,212 Nie, jutro będę nie do życia. 237 00:14:00,464 --> 00:14:02,925 Kurde, tam jest Todd, reżyser. 238 00:14:04,260 --> 00:14:05,552 Rozmawiałeś już z nim? 239 00:14:05,636 --> 00:14:08,680 Nie. Może powinienem podejść, przeprowadzić niezręczną rozmowę 240 00:14:08,764 --> 00:14:10,057 i dowiedzieć się, co się stało. 241 00:14:10,141 --> 00:14:14,061 Powinien mieć na tyle przyzwoitości, by ci powiedzieć, czemu cię wyciął. 242 00:14:16,813 --> 00:14:18,190 Witam. 243 00:14:18,274 --> 00:14:19,733 Jak leci? 244 00:14:19,816 --> 00:14:22,736 Dr. Vincentowi nie poszczęściło się w montażu. 245 00:14:22,819 --> 00:14:24,196 Przykro mi. 246 00:14:24,280 --> 00:14:26,740 Byłeś świetny, ale musieliśmy trochę powycinać. 247 00:14:26,823 --> 00:14:30,119 Fatalnie, bo zaprosiłem wielu przyjaciół i rodzinę. 248 00:14:30,202 --> 00:14:31,996 Nie mogłeś mnie uprzedzić? 249 00:14:32,997 --> 00:14:35,082 Mogłem, ale nie uprzedziłem. 250 00:14:36,333 --> 00:14:38,335 Nic więcej nie masz do powiedzenia? 251 00:14:38,419 --> 00:14:40,254 Zachowujesz się jak palant. 252 00:14:40,337 --> 00:14:42,464 Czemu go wyciąłeś? 253 00:14:42,548 --> 00:14:44,383 Uspokój się. 254 00:14:44,466 --> 00:14:46,343 Ciągle się kogoś wycina. 255 00:14:46,427 --> 00:14:49,263 Dev nie jest pierwszy. 256 00:14:49,346 --> 00:14:51,848 Wiesz co? Właściwie cieszę się, że został wycięty, 257 00:14:51,933 --> 00:14:55,019 bo ten film jest do chrzanu. 258 00:14:56,312 --> 00:15:00,399 To gówniany film. 259 00:15:00,482 --> 00:15:02,234 Uspokój się. 260 00:15:02,318 --> 00:15:04,570 Pieprzone dziadostwo. 261 00:15:04,653 --> 00:15:06,447 Jesteś czarująca. Miło było cię poznać. 262 00:15:06,530 --> 00:15:09,866 Częstuj się trunkami, choć chyba już zaczęłaś. 263 00:15:09,951 --> 00:15:14,746 Uściskam Dulé Hilla, bo jest miły, a nie to co wy. 264 00:15:16,290 --> 00:15:18,167 - Co, u diabła? - No co? 265 00:15:23,630 --> 00:15:26,300 Ugotowałeś niesamowite danie. 266 00:15:26,383 --> 00:15:28,427 Wiedziałam, że dobry z ciebie kucharz. 267 00:15:30,596 --> 00:15:33,307 Co tam? 268 00:15:34,016 --> 00:15:35,226 Nic. 269 00:15:35,309 --> 00:15:37,019 Na pewno? 270 00:15:37,103 --> 00:15:39,771 Jesteś, a jakby cię tu nie było... 271 00:15:41,232 --> 00:15:43,859 To jak mam jeść makaron? Tak? 272 00:15:45,486 --> 00:15:50,074 Nie, chcę, żebyś był obecny i słuchał, gdy do ciebie mówię. 273 00:15:50,157 --> 00:15:54,954 Może dochodzę do siebie po katastrofie, jaką przeżyłem dziś wieczór. 274 00:15:55,037 --> 00:15:56,330 Pamiętasz? 275 00:15:56,413 --> 00:15:59,208 Na premierze filmu, nad którym pracowałem całe wieki, 276 00:15:59,291 --> 00:16:00,751 okazało się, że mnie wycięli. 277 00:16:00,834 --> 00:16:03,795 A potem po pijanemu postanowiłaś nawtykać reżyserowi. 278 00:16:03,879 --> 00:16:06,298 Przepraszam. 279 00:16:06,382 --> 00:16:10,052 Zrobiłam to z dobrego serca. Przykro mi, że cię wycięli. 280 00:16:10,677 --> 00:16:11,803 W porządku. 281 00:16:14,806 --> 00:16:17,518 Ostatnio jesteś dziwnie cichy. 282 00:16:17,601 --> 00:16:18,935 Wszystko dobrze? 283 00:16:19,853 --> 00:16:22,606 Skoro chcesz o tym pomówić, proszę. 284 00:16:22,689 --> 00:16:26,652 Będę z tobą szczery, ale obiecaj, że się nie wkurzysz. 285 00:16:26,735 --> 00:16:28,362 Możemy porozmawiać. 286 00:16:28,445 --> 00:16:30,072 Obiecuję. Bądź ze mną szczery. 287 00:16:35,244 --> 00:16:38,664 Na ślubie Larry'ego i Andrei bardzo się wystraszyłem. 288 00:16:40,041 --> 00:16:44,670 Cała ta przysięga, myślenie o ślubie i tak dalej. 289 00:16:44,753 --> 00:16:48,340 To mnie przestraszyło. 290 00:16:48,424 --> 00:16:49,758 Czemu? 291 00:16:49,841 --> 00:16:54,138 Nie wiem. Gdy jesteś młodszy, masz 20 lat, 292 00:16:54,221 --> 00:16:57,183 ścieżka życiowa nie jest jeszcze jasna, 293 00:16:57,266 --> 00:16:58,934 nie wiesz, dokąd zmierzasz. 294 00:16:59,018 --> 00:17:01,437 Pojawiają się nieoczekiwane zakręty, niespodzianki. 295 00:17:01,520 --> 00:17:05,316 A gdy robisz się starszy, ścieżka jest coraz jaśniejsza, 296 00:17:05,399 --> 00:17:06,983 wiesz, dokąd zmierzasz, 297 00:17:07,068 --> 00:17:09,111 mniej rzeczy cię zaskakuje i ekscytuje. 298 00:17:09,195 --> 00:17:10,779 Widzisz, co przed tobą. 299 00:17:10,862 --> 00:17:12,031 Chcesz powiedzieć, 300 00:17:12,114 --> 00:17:14,408 że nasz związek nie jest dość ekscytujący? 301 00:17:14,491 --> 00:17:19,288 Nie, chcę powiedzieć, że to bardzo ważny etap w życiu. 302 00:17:19,371 --> 00:17:20,956 To, co robisz w życiu 303 00:17:21,040 --> 00:17:24,210 i z kim to robisz, może się już nie zmienić. 304 00:17:24,293 --> 00:17:26,920 To duża presja. 305 00:17:27,003 --> 00:17:28,464 Rozumiem. 306 00:17:28,547 --> 00:17:32,301 Chcesz powiedzieć, że nie wiesz, czy chcesz być ze mną? 307 00:17:32,384 --> 00:17:33,802 Nie. 308 00:17:33,885 --> 00:17:35,721 Tak to brzmi. 309 00:17:35,804 --> 00:17:37,764 Jakbyś nie był pewien, czy chcesz ze mną być, 310 00:17:37,848 --> 00:17:39,641 nie podoba ci się ta ścieżka 311 00:17:39,725 --> 00:17:44,063 i nie chcesz nią dłużej iść. 312 00:17:44,146 --> 00:17:48,400 Nie, ale nawet gdybym nie był pewien, to byłbym przez to złą osobą? 313 00:17:48,484 --> 00:17:50,611 Czy ty jesteś w 100% wszystkiego pewna? 314 00:17:50,694 --> 00:17:52,238 Nie masz wątpliwości, lęków? 315 00:17:52,321 --> 00:17:54,448 Oczywiście, że mam. 316 00:17:54,531 --> 00:17:56,325 Na ile procent jesteś pewna? 317 00:17:58,660 --> 00:18:01,037 Może oboje napiszemy? 318 00:18:01,122 --> 00:18:03,039 To będzie ciekawy eksperyment. 319 00:18:03,124 --> 00:18:05,376 Serio? Chcesz napisać, 320 00:18:05,459 --> 00:18:07,753 na ile procent chcemy być razem? 321 00:18:07,836 --> 00:18:10,839 To beznadziejny pomysł. Pogadajmy. 322 00:18:10,922 --> 00:18:14,968 Zacząłem rozmowę, a ty się na mnie wściekłaś. 323 00:18:15,051 --> 00:18:17,096 Dobrze. Napiszmy to. 324 00:18:31,026 --> 00:18:33,069 „Osiemdziesiąt”. 325 00:18:33,154 --> 00:18:34,155 „Siedemdziesiąt”. 326 00:18:34,238 --> 00:18:36,198 Siedemdziesiąt to dużo. 327 00:18:36,282 --> 00:18:38,534 Nie tak dużo jak moje osiemdziesiąt. 328 00:18:38,617 --> 00:18:41,537 Cieszę się, że to napisałeś. Ale 70 to prawie tyle samo. 329 00:18:41,620 --> 00:18:44,706 Uważa się, że film oceniony na 70% 330 00:18:44,790 --> 00:18:46,250 ma mieszane recenzje. 331 00:18:46,333 --> 00:18:47,751 Ja na pewno na niego nie pójdę. 332 00:18:47,834 --> 00:18:51,380 Gdyby nasz związek był filmem, to byś na niego nie poszła. 333 00:18:51,463 --> 00:18:52,714 Byłam ostrożna. 334 00:18:52,798 --> 00:18:54,883 Nie chciałam napisać więcej niż ty. 335 00:18:54,966 --> 00:18:56,135 Czy to ma znaczenie? 336 00:18:56,218 --> 00:18:59,638 Czy oboje nie powinniśmy bez zastanowienia napisać 100%? 337 00:18:59,721 --> 00:19:01,640 Larry i Andrea wiedzą na 100%. To możliwe. 338 00:19:01,723 --> 00:19:04,017 Skoro nie mamy stuprocentowej pewności, 339 00:19:04,100 --> 00:19:05,561 to po co w tym tkwimy? 340 00:19:05,644 --> 00:19:09,398 Nieźle skalkulowałeś nasz związek. 341 00:19:12,943 --> 00:19:16,280 Chyba przeniosę się na jakiś czas do Melindy. 342 00:19:16,363 --> 00:19:19,450 Wyprowadzasz się? 343 00:19:19,533 --> 00:19:22,619 Jestem na 100% pewna, że nie chcę cię teraz widzieć. 344 00:19:25,121 --> 00:19:27,416 Boże, co za okropny pomysł. 345 00:19:27,499 --> 00:19:28,834 Po co ci to było? 346 00:19:28,917 --> 00:19:31,753 Sam nie wiem. Wydało mi się to słuszne. 347 00:19:31,837 --> 00:19:34,215 Byłem zachwycony tym pomysłem. 348 00:19:34,298 --> 00:19:36,800 Wykorzystam to, gdy będę chciał zerwać. 349 00:19:36,883 --> 00:19:39,470 Rachel wkurzyła się bardzo szybko. 350 00:19:39,553 --> 00:19:42,097 Naprawdę się rozstaliście? 351 00:19:42,181 --> 00:19:43,932 Nie wiem. Nie określiliśmy tego. 352 00:19:44,015 --> 00:19:46,142 Przeniosła się do koleżanki na kilka dni. 353 00:19:46,227 --> 00:19:49,688 Kierowałeś się dobrymi intencjami. 354 00:19:49,771 --> 00:19:51,190 Nie masz 22 lat. 355 00:19:51,273 --> 00:19:53,400 Jeśli się wiązać, to z zaangażowaniem. 356 00:19:53,484 --> 00:19:56,695 Po co kogoś zwodzić? Może lepiej wyjaśnić to teraz. 357 00:19:58,029 --> 00:20:00,407 Może. Mam nadzieję, że za kilka dni 358 00:20:00,491 --> 00:20:02,158 wszystko się ułoży. 359 00:20:02,243 --> 00:20:03,619 Gdy zamykasz oczy, 360 00:20:03,702 --> 00:20:07,873 widzisz Deva i Rachel w przytulnym domku i małego Deva biegającego nieopodal 361 00:20:07,956 --> 00:20:11,585 czy Deva, który się bawi z nowo poznanymi kobietami? 362 00:20:14,546 --> 00:20:16,257 Widzę ciemność. 363 00:20:16,340 --> 00:20:18,759 Boże. To koniec. 364 00:20:20,969 --> 00:20:22,012 SYLVIA PLATH SZKLANY KLOSZ 365 00:20:22,095 --> 00:20:26,975 „Widziałam życie rozpostarte przede mną jak zielone drzewo figowe. 366 00:20:28,685 --> 00:20:32,439 Z koniuszka każdej gałęzi, niczym okazała purpurowa figa, 367 00:20:32,523 --> 00:20:35,234 kusiła i mrugała wspaniała przyszłość. 368 00:20:36,943 --> 00:20:41,490 Jedna z fig była mężem, szczęśliwym domem i dziećmi. 369 00:20:41,573 --> 00:20:47,120 Inna była słynną poetką, jeszcze inna błyskotliwą panią profesor. 370 00:20:48,204 --> 00:20:53,294 Była też figa Europa, figa Afryka i figa Ameryka Południowa. 371 00:20:53,377 --> 00:20:57,298 Jedna była Konstantynem Wielkim, Sokratesem, Attylą 372 00:20:57,381 --> 00:21:02,636 i pozostałymi kochankami o dziwnych imionach i nietypowych zawodach. 373 00:21:02,719 --> 00:21:07,849 Ponad tymi figami znajdowało się jeszcze więcej fig, których nie znałam. 374 00:21:09,476 --> 00:21:12,479 Ujrzałam siebie, siedzącą w rozwidleniu drzewa figowego 375 00:21:12,563 --> 00:21:16,275 i umierającą z głodu, nie mogąc się zdecydować, 376 00:21:16,358 --> 00:21:18,819 którą z fig wybrać. 377 00:21:18,902 --> 00:21:20,696 Chciałam wszystkie, 378 00:21:20,779 --> 00:21:23,782 ale wybór jednej oznaczał utratę pozostałych. 379 00:21:23,865 --> 00:21:29,871 Gdy tak siedziałam niezdolna do decyzji, figi zaczęły się marszczyć i czernieć. 380 00:21:29,955 --> 00:21:34,335 Jedna po drugiej spadały z pluskiem pod moje stopy”. 381 00:21:48,223 --> 00:21:51,142 - Cześć. - Cześć. Jak się masz? 382 00:21:51,226 --> 00:21:54,270 Spotkamy się, żeby pogadać? 383 00:21:54,355 --> 00:21:56,982 Chyba powinniśmy. 384 00:22:03,489 --> 00:22:06,199 Masz rude włosy. 385 00:22:07,033 --> 00:22:10,412 Przeprowadzam się do Tokio. 386 00:22:10,496 --> 00:22:11,622 Co? 387 00:22:12,706 --> 00:22:14,290 Czemu? 388 00:22:15,667 --> 00:22:17,919 Myślałam, że jest dobrze, 389 00:22:18,003 --> 00:22:20,464 a potem zaczęłam myśleć o tym, co powiedziałeś, 390 00:22:20,547 --> 00:22:24,718 o życiowej ścieżce, i uznałam, że masz rację. 391 00:22:24,801 --> 00:22:26,302 Pomyślałam też, że moja siostra 392 00:22:26,387 --> 00:22:28,263 zawsze chciała mieszkać w Paryżu, 393 00:22:28,346 --> 00:22:30,098 ale już nigdy nie zamieszka. 394 00:22:30,181 --> 00:22:33,477 Teraz albo nigdy. 395 00:22:33,560 --> 00:22:35,646 Na pewno to przemyślałaś? 396 00:22:35,729 --> 00:22:39,441 Gdzie będziesz pracować? Nie znasz japońskiego. 397 00:22:39,525 --> 00:22:41,652 Coś wymyślę. 398 00:22:41,735 --> 00:22:46,948 Kocham cię, ale chcę to zrobić. To dla mnie ważne. 399 00:22:47,032 --> 00:22:48,534 Nie chcę budzić się z myślą: 400 00:22:48,617 --> 00:22:50,827 „Jak by to było, gdybym pojechała do Japonii?” 401 00:22:52,413 --> 00:22:56,625 Zawsze unikałam ryzyka i mam już tego dość. 402 00:22:56,708 --> 00:22:59,670 W naszym życiu kończy się czas na szaleństwa 403 00:22:59,753 --> 00:23:04,758 i nie chcę pewnego dnia obudzić się i stwierdzić, że jest za późno. 404 00:23:06,051 --> 00:23:07,636 Wybacz. 405 00:23:08,470 --> 00:23:10,346 Przykro mi. 406 00:23:15,226 --> 00:23:18,439 Jak mogli wyciąć nas obu? 407 00:23:18,522 --> 00:23:21,650 Przydarzyło mi się to przy produkcji Pikniku 3. 408 00:23:21,733 --> 00:23:25,946 Usunęli cały wątek, w którym pokonałem Markiza w konkursie jedzenia ciasta. 409 00:23:27,405 --> 00:23:28,699 Jak się trzymasz? 410 00:23:29,616 --> 00:23:34,455 Jakbym miał nie dość stresu z filmem, moja kobieta mnie opuściła. 411 00:23:34,538 --> 00:23:35,831 Przeniosła się do Japonii. 412 00:23:36,623 --> 00:23:39,292 Wyprowadziła się tak daleko od ciebie, jak to możliwe. 413 00:23:42,504 --> 00:23:43,714 Fatalnie. 414 00:23:45,256 --> 00:23:49,427 Wymyśliłem, żeby każde z nas napisało, na ile procent sądzi, 415 00:23:49,511 --> 00:23:53,014 że już zawsze będziemy razem. 416 00:23:53,098 --> 00:23:54,307 Nie poszło za dobrze. 417 00:23:54,390 --> 00:23:57,894 Podejrzewam. To okropny pomysł. Po co to wymyśliłeś? 418 00:23:57,978 --> 00:23:59,020 Nie wiem. 419 00:23:59,104 --> 00:24:03,441 To nierozważne i głupie. 420 00:24:06,695 --> 00:24:07,904 Co napisała? 421 00:24:07,988 --> 00:24:09,531 Siedemdziesiąt. 422 00:24:09,615 --> 00:24:11,199 Nie tak źle. 423 00:24:11,282 --> 00:24:14,786 Źle. Trójka z minusem. Okropnie. 424 00:24:14,870 --> 00:24:20,626 Nie, 20 do 30 to źle. Siedemdziesiąt to całkiem w porządku. Zdałeś. 425 00:24:20,709 --> 00:24:22,628 Nie powinna napisać 100? 426 00:24:22,711 --> 00:24:25,421 Byłem na ślubie znajomych. 427 00:24:25,506 --> 00:24:28,258 Ich przysięga była niesamowita. 428 00:24:28,341 --> 00:24:32,428 Wiem, że to romantyczne gadanie, 429 00:24:32,513 --> 00:24:36,182 ale jednak miało się wrażenie, że oni są pewni na 100%. 430 00:24:36,266 --> 00:24:38,727 To piękne, ale nikt nie jest pewien na 100%. 431 00:24:38,810 --> 00:24:42,105 Moje małżeństwo jest fantastyczne, a czasami dajemy sobie 90, 432 00:24:42,188 --> 00:24:45,859 kiedy indziej 20 lub 30. To się zmienia. 433 00:24:45,942 --> 00:24:47,944 Nie jest cały czas tak samo. 434 00:24:48,028 --> 00:24:52,323 Boże. To ty wystąpiłeś w reklamie leku na grypę? 435 00:24:52,407 --> 00:24:53,909 Tak. 436 00:24:53,992 --> 00:24:57,954 Kurde, stary. Byłeś kozą w nosie. 437 00:24:58,038 --> 00:25:00,498 „Nie, tylko nie to!” 438 00:25:00,582 --> 00:25:02,167 Super. 439 00:25:03,418 --> 00:25:05,003 Jestem z kolegą... 440 00:25:05,086 --> 00:25:07,130 Świetnie. 441 00:25:11,927 --> 00:25:15,263 Zrobił mi zdjęcie bez pytania. Niegrzecznie. 442 00:25:18,308 --> 00:25:21,603 Przykro mi z powodu dziewczyny. Głupia sprawa. 443 00:25:21,687 --> 00:25:23,814 Ciężko jest, nie wiem, co robić. 444 00:25:23,897 --> 00:25:26,399 Długie związki nie są łatwe. 445 00:25:26,482 --> 00:25:30,361 Nie ma co od razu oczekiwać trzaskającego ognia. 446 00:25:30,445 --> 00:25:32,948 Nie wkłada się wielkich polan na początek. 447 00:25:33,031 --> 00:25:36,618 Trzeba zacząć od małych, przygotować podpałkę. 448 00:25:36,702 --> 00:25:40,080 Najpierw podpałka, potem polana 449 00:25:40,163 --> 00:25:42,415 i wtedy uzyskasz trzaskający ogień. 450 00:25:42,498 --> 00:25:45,586 Tak wygląda dobry związek. 451 00:25:45,669 --> 00:25:47,963 Ale uważaj. 452 00:25:48,046 --> 00:25:52,050 Czasem ciężko znaleźć podpałkę, czyli dobre drewno. 453 00:25:52,133 --> 00:25:55,303 Więc doceń to. 454 00:26:08,233 --> 00:26:11,612 REZERWACJA LOTU 455 00:26:11,695 --> 00:26:13,154 DEV, JESTEŚ GOTOWY DO LOTU! 456 00:26:23,039 --> 00:26:25,375 Wejście na pokład lotu numer 425. 457 00:26:28,670 --> 00:26:30,505 - Życzy pan sobie koc? - Dziękuję. 458 00:26:39,264 --> 00:26:41,557 Był pan już tam kiedyś? 459 00:26:41,642 --> 00:26:43,268 To pierwszy raz. 460 00:26:45,020 --> 00:26:47,272 Co pana sprowadza do Włoch? 461 00:26:49,733 --> 00:26:51,109 Makaron. 462 00:26:51,192 --> 00:26:54,195 Lubię go jeść i przygotowywać. 463 00:26:54,279 --> 00:26:58,700 Kilka dni temu uznałem, że się spakuję, przeniosę do Włoch 464 00:26:58,784 --> 00:27:00,576 i zapiszę do szkoły robienia makaronu. 465 00:27:00,661 --> 00:27:03,288 Na jak długo? 466 00:27:03,371 --> 00:27:04,497 Nie wiem. 467 00:27:04,580 --> 00:27:08,584 Poważna decyzja. Podjął ją pan z dnia na dzień? 468 00:27:10,086 --> 00:27:11,504 Tak. 469 00:28:36,672 --> 00:28:38,341 Pamięci przyjaciela 470 00:28:38,424 --> 00:28:39,675 Harrisa Wittelsa