1 00:00:05,005 --> 00:00:07,257 NETFLIX – ORYGINALNY SERIAL 2 00:00:10,302 --> 00:00:12,011 PRZEDSTAWIA 3 00:00:41,541 --> 00:00:42,875 PONIEDZIAŁEK, 6 LIPCA 4 00:00:42,959 --> 00:00:45,087 Możesz ciszej? 5 00:00:45,170 --> 00:00:48,673 - Tu się śpi. - Przepraszam. Idę do pracy. 6 00:00:48,756 --> 00:00:50,133 Czemu tak wcześnie? 7 00:00:50,217 --> 00:00:52,760 Rzuć to i zatrudnij się w Bzyk Industries. 8 00:00:52,844 --> 00:00:54,137 Co to takiego? 9 00:00:54,221 --> 00:00:56,598 To moja firma. Praca polega na bzykaniu się. 10 00:00:57,390 --> 00:00:59,517 Otulisz mnie przed wyjściem? 11 00:00:59,601 --> 00:01:00,893 - Tak. - Dzięki. 12 00:01:04,897 --> 00:01:07,650 Nie! Nie o to mi chodziło. 13 00:01:13,615 --> 00:01:15,658 - Co robisz? - Co? 14 00:01:15,742 --> 00:01:17,702 - Wyciskasz od góry? - Tak. 15 00:01:17,785 --> 00:01:20,288 Wyciska się od dołu. To marnotrawstwo. 16 00:01:20,372 --> 00:01:21,498 Ja wyciskam od góry. 17 00:01:21,581 --> 00:01:23,333 A jak nie wychodzi, to wyrzucam. 18 00:01:23,416 --> 00:01:25,960 Wyciska się do dołu. O, tak. 19 00:01:31,048 --> 00:01:33,050 Zrobić ci masaż? 20 00:01:33,135 --> 00:01:35,094 Byłoby miło. 21 00:01:35,178 --> 00:01:37,722 Jestem w tym najlepszy. 22 00:01:37,805 --> 00:01:39,182 Gotowa? 23 00:01:41,393 --> 00:01:43,353 Raz, dwa, trzy. Powiedz: „Utknęłam w kominku”. 24 00:01:43,436 --> 00:01:45,563 Utknęłam w kominku. 25 00:01:47,482 --> 00:01:49,817 - Dobrze. Właśnie tu. - Podoba ci się? 26 00:01:54,864 --> 00:01:56,032 Cześć. 27 00:01:56,116 --> 00:01:57,742 Dziękuję. 28 00:02:00,995 --> 00:02:02,497 O Boże! 29 00:02:03,956 --> 00:02:06,418 NIEDZIELA, 2 SIERPNIA 30 00:02:08,795 --> 00:02:10,588 Ostatnie pudło. 31 00:02:11,381 --> 00:02:13,175 A więc wprowadziłam się. 32 00:02:13,258 --> 00:02:14,342 Tak. 33 00:02:14,426 --> 00:02:18,012 Ale zmieniłem zdanie i chcę, żebyś się wyprowadziła. 34 00:02:18,095 --> 00:02:19,722 Pakuj klamoty i się wynoś. 35 00:02:21,015 --> 00:02:22,309 Zdarza się. 36 00:02:22,392 --> 00:02:25,145 Przynajmniej jestem już spakowana. Będzie łatwiej. 37 00:02:25,770 --> 00:02:27,104 Świetnie. Do zobaczenia. 38 00:02:27,189 --> 00:02:29,316 Pewnie nie chcesz prezentu na powitanie. 39 00:02:29,399 --> 00:02:32,235 Prezentu? Uwielbiam prezenty. Poproszę. 40 00:02:32,319 --> 00:02:33,945 Wprowadzisz się z powrotem? 41 00:02:34,028 --> 00:02:35,780 Jasne. 42 00:02:36,698 --> 00:02:37,699 Gotowy? 43 00:02:41,494 --> 00:02:43,538 Maszynka do makaronu? Super! 44 00:02:43,621 --> 00:02:46,708 Bardzo lubisz makaron, więc pomyślałam, że sprawi ci przyjemność. 45 00:02:46,791 --> 00:02:48,376 Chciałem się nauczyć go robić, 46 00:02:48,460 --> 00:02:49,961 ale byłem za leniwy. Dzięki. 47 00:02:51,170 --> 00:02:53,631 WTOREK, 25 SIERPNIA 48 00:03:00,680 --> 00:03:02,599 Przepraszam za te ubrania na podłodze. 49 00:03:02,682 --> 00:03:04,392 Nie szkodzi. 50 00:03:04,892 --> 00:03:07,687 Przesunęli rozmowę konferencyjną. Mam czas. 51 00:03:07,770 --> 00:03:09,772 Zjemy śniadanie? 52 00:03:12,359 --> 00:03:14,736 Albo się pobzykajmy. 53 00:03:20,575 --> 00:03:24,120 Szybkie pytanie. Chcesz się pieprzyć na krześle? 54 00:03:24,203 --> 00:03:25,997 Szybka odpowiedź. Chcę. 55 00:03:27,374 --> 00:03:28,791 Tak dobrze? 56 00:03:28,875 --> 00:03:30,293 Boże. 57 00:03:32,254 --> 00:03:34,422 Ale odlot. 58 00:03:37,384 --> 00:03:39,261 A gdybym przy każdym orgazmie robił tak? 59 00:03:42,013 --> 00:03:43,097 Tylko tak. 60 00:03:43,180 --> 00:03:45,267 Tak się pieprzą prawdziwi faceci. 61 00:03:50,605 --> 00:03:52,940 A gdybym ja robiła tak... 62 00:03:57,695 --> 00:03:58,988 Przestań. 63 00:04:03,951 --> 00:04:05,412 Boże, nie. 64 00:04:05,495 --> 00:04:08,540 Przestań. Nie pieprz się ze mną. 65 00:04:12,544 --> 00:04:15,046 SOBOTA, 3 PAŹDZIERNIKA 66 00:04:16,798 --> 00:04:20,468 Rachel, wiesz, że mamy drewniane podłogi? 67 00:04:20,552 --> 00:04:23,263 Zauważyłem pod twoimi ubraniami. 68 00:04:23,346 --> 00:04:25,515 Później posprzątam. 69 00:04:25,598 --> 00:04:29,185 Nie przejmuj się. W tym związku to ja jestem czyściochem. 70 00:04:31,729 --> 00:04:34,982 Sugerujesz, że ja jestem brudaską? 71 00:04:36,776 --> 00:04:40,029 Skoro już o tym mowa, to ja bardziej dbam o czystość. 72 00:04:40,112 --> 00:04:41,531 A ty jesteś brudaską. 73 00:04:41,614 --> 00:04:44,576 Wiesz co, czyściochu? Zostawiłeś kieliszki 74 00:04:44,701 --> 00:04:46,578 i rozlane Campari na blacie w kuchni. 75 00:04:46,661 --> 00:04:48,913 To demonstracja czyściocha, której nie rozumiem? 76 00:04:48,996 --> 00:04:50,582 W kuchni czasem coś się rozlewa. 77 00:04:50,665 --> 00:04:52,709 Posprzątam później. Mówię tylko, 78 00:04:52,792 --> 00:04:55,962 że powinnaś mieć więcej szacunku dla mojego mieszkania, 79 00:04:56,045 --> 00:04:58,590 jeśli chcesz w nim mieszkać, czyli sprzątać. 80 00:04:58,673 --> 00:04:59,674 Twojego? 81 00:04:59,757 --> 00:05:01,968 Mieszkam w twoim mieszkaniu? 82 00:05:02,051 --> 00:05:05,096 Wybacz, nie wiedziałam, że jest twoje. 83 00:05:05,179 --> 00:05:06,222 Myślałam, że nasze 84 00:05:06,306 --> 00:05:08,350 i że mieszkamy tu razem. 85 00:05:08,433 --> 00:05:10,852 Wiesz, co mam na myśli. Nie rób tego. 86 00:05:10,935 --> 00:05:14,021 Nie wiem. Może mi wytłumaczysz? 87 00:05:14,105 --> 00:05:18,776 Jesteśmy drużyną. Mieszkamy tu razem jako drużyna 88 00:05:18,860 --> 00:05:20,570 - czyściochów. - Nie pomoże ci 89 00:05:20,653 --> 00:05:21,821 to bzdurne tłumaczenie. 90 00:05:21,904 --> 00:05:23,865 Uważasz, że mieszkam u ciebie. 91 00:05:23,948 --> 00:05:25,408 Dobrze! Posprzątam. 92 00:05:25,492 --> 00:05:28,411 Będę twoją służącą. 93 00:05:28,495 --> 00:05:30,830 Przepraszam, obsługa hotelowa. 94 00:05:30,913 --> 00:05:33,958 Jest pan tu? Podobno zamawiał pan sprzątanie. 95 00:05:35,710 --> 00:05:39,506 Nie wiem, co to za akcent, ale to obraźliwe. 96 00:05:39,589 --> 00:05:43,468 Jesteś rasistką i brudaską. 97 00:05:43,551 --> 00:05:45,512 O Boże. 98 00:05:45,595 --> 00:05:50,642 Podłoga jest czysta. 99 00:05:50,725 --> 00:05:54,103 Co ty w ogóle zamierzasz na niej robić? 100 00:05:54,186 --> 00:05:56,230 Powiem ci. 101 00:05:56,313 --> 00:05:58,525 Przyjmę pozycję deski. 102 00:05:58,608 --> 00:06:00,693 Na pół minuty. 103 00:06:05,031 --> 00:06:07,534 WTOREK, 27 PAŹDZIERNIKA 104 00:06:11,328 --> 00:06:12,872 Przepraszam. 105 00:06:18,586 --> 00:06:21,423 Kto z nas... Ruszajmy się oboje... 106 00:06:25,427 --> 00:06:27,929 PONIEDZIAŁEK, 16 LISTOPADA 107 00:06:31,057 --> 00:06:33,059 Idziemy na krzesło? 108 00:06:33,142 --> 00:06:37,605 Sama nie wiem. Jestem zmęczona. Po prostu skończ. 109 00:06:37,689 --> 00:06:39,899 Nie będę kończył bez ciebie. 110 00:06:39,982 --> 00:06:42,359 Nie musisz kończyć. 111 00:06:42,444 --> 00:06:44,403 Nikt z nas nie skończy? To smutne. 112 00:06:44,487 --> 00:06:46,614 To skończ. 113 00:06:46,698 --> 00:06:50,618 Nie muszę. Też jestem zmęczony. 114 00:06:59,251 --> 00:07:01,754 WTOREK, 22 GRUDNIA 115 00:07:02,505 --> 00:07:06,843 Kupiłem nam wczoraj coś fajnego w sex-shopie. 116 00:07:08,219 --> 00:07:09,971 - W sex-shopie? - Prezent świąteczny. 117 00:07:10,054 --> 00:07:11,556 - Zaintrygowałem cię? - Tak. 118 00:07:11,639 --> 00:07:13,433 Przygotuj się na... 119 00:07:15,477 --> 00:07:17,269 Liberatora. 120 00:07:18,020 --> 00:07:20,482 Co to? Poduszka? 121 00:07:20,565 --> 00:07:22,984 Klin umożliwiający ułożenie pod różnym kątem. 122 00:07:23,067 --> 00:07:25,445 Zobacz. Kładziesz klin 123 00:07:25,528 --> 00:07:27,071 i układasz się, jak chcesz. 124 00:07:27,154 --> 00:07:29,281 Widzisz? Zabawa pierwsza klasa. 125 00:07:29,365 --> 00:07:31,826 - Po co nam to? - Gość w sklepie powiedział, 126 00:07:31,909 --> 00:07:33,870 że to bestseller. Czemu się wyśmiewasz? 127 00:07:33,953 --> 00:07:36,539 To tylko poduszka. Mamy takich osiem. 128 00:07:36,623 --> 00:07:38,541 Wcale nie. To klin. 129 00:07:38,625 --> 00:07:41,878 - Przestań mówić „klin”. - Dobra, wyrzucę go do kosza. 130 00:07:41,961 --> 00:07:46,007 Uspokój się. Co się dzieje? Chcesz dodać trochę pieprzu? 131 00:07:46,090 --> 00:07:48,300 Chcę dodać pieprzu, 132 00:07:48,384 --> 00:07:53,681 bo dawniej uprawialiśmy niesamowity seks. 133 00:07:53,765 --> 00:07:57,268 A teraz to rutyna. Trochę tak, 134 00:07:57,351 --> 00:07:59,479 trochę tak i koniec. 135 00:07:59,562 --> 00:08:02,398 Po pierwsze, zabolało. Po drugie, 136 00:08:02,482 --> 00:08:05,276 kto powiedział, że zmiana kąta ułożenia cokolwiek rozwiąże? 137 00:08:05,359 --> 00:08:09,656 Gość mówił, że to ich najlepszy produkt. 138 00:08:09,739 --> 00:08:12,492 - Chcę polepszyć nasze życie seksualne. - Mam pomysł. 139 00:08:12,575 --> 00:08:15,202 Może przestań pocierać oko, gdy jesteś we mnie? 140 00:08:15,286 --> 00:08:17,664 - Co? - Zawsze tak robisz. 141 00:08:20,708 --> 00:08:21,751 To mnie rozprasza. 142 00:08:21,834 --> 00:08:24,754 Soczewki mi się wysuszają. 143 00:08:24,837 --> 00:08:25,880 To je wyjmuj. 144 00:08:25,963 --> 00:08:28,966 Wtedy bzykałbym się z kimś rozmytym. 145 00:08:29,050 --> 00:08:32,178 Oddajmy to i wybierzmy coś razem. 146 00:08:32,261 --> 00:08:34,055 Nie mogę zwrócić Liberatora. 147 00:08:34,138 --> 00:08:38,309 Z przyczyn oczywistych mają bardzo restrykcyjne zasady przyjmowania zwrotów. 148 00:08:38,392 --> 00:08:42,354 Wykorzystam go jako podpórkę pod kręgosłup, gdy będę oglądał TV. 149 00:08:42,438 --> 00:08:44,315 Co? 150 00:08:46,818 --> 00:08:49,821 Świetnie. Wyzwoliłem się od bólu pleców. 151 00:08:50,863 --> 00:08:53,282 NIEDZIELA, 24 STYCZNIA 152 00:08:53,365 --> 00:08:55,034 Niezła pupa! 153 00:08:55,785 --> 00:08:56,786 Co? 154 00:08:56,869 --> 00:09:00,372 Tyłek. Mówiliśmy na tyłek „pupa”, gdy byłem mały. 155 00:09:00,456 --> 00:09:02,542 Dzięki. Twoja też jest spoko. 156 00:09:02,625 --> 00:09:05,294 Dzięki. Jestem dumny z mojej pupy. 157 00:09:05,377 --> 00:09:06,378 Mam pomysł. 158 00:09:06,462 --> 00:09:09,298 Ponazywajmy części ciała. Czemu nigdy tego nie zrobiliśmy? 159 00:09:09,381 --> 00:09:11,050 Jak nazwiemy twojego penisa? 160 00:09:12,635 --> 00:09:14,428 - Karol Wielki. - „Karol Wielki”? 161 00:09:14,511 --> 00:09:15,597 Jest dostojny. 162 00:09:15,680 --> 00:09:17,807 - Rozumiem. - A ją jak nazwiemy? 163 00:09:19,266 --> 00:09:20,643 Beatrice. 164 00:09:20,727 --> 00:09:23,020 Beatrice i Karol Wielki. Podoba mi się. 165 00:09:25,147 --> 00:09:26,733 Mam pomysł. 166 00:09:26,816 --> 00:09:28,943 Ustalmy zasady utrzymania czystości. 167 00:09:29,026 --> 00:09:34,365 Jeśli znajdziesz moje ubrania na podłodze albo na krześle, 168 00:09:34,448 --> 00:09:37,243 będę musiał... 169 00:09:37,326 --> 00:09:40,496 przeprowadzić intymną rozmowę z Beatrice. 170 00:09:41,372 --> 00:09:45,501 A jeśli ja znajdę twoje, 171 00:09:45,585 --> 00:09:51,423 ty intymnie pogadasz z Karolem Wielkim. 172 00:09:52,299 --> 00:09:53,968 Brzmi spoko. Zgadzam się. 173 00:09:57,972 --> 00:10:00,474 WTOREK, 26 STYCZNIA 174 00:10:02,101 --> 00:10:06,773 Popatrz na tę czystą podłogę. 175 00:10:06,856 --> 00:10:08,775 To był świetny pomysł. 176 00:10:17,241 --> 00:10:18,242 CZWARTEK, 28 STYCZNIA 177 00:10:18,325 --> 00:10:19,744 Świetnie. Na razie. Pa! 178 00:10:20,536 --> 00:10:23,164 Zjemy jutro kolację z moją przyjaciółką Megan? 179 00:10:23,247 --> 00:10:26,042 Wyjeżdża do Tajlandii na trzy miesiące i chcę się pożegnać. 180 00:10:26,125 --> 00:10:28,085 Pewnie. A co tam będzie robić? 181 00:10:28,169 --> 00:10:30,755 Nie wiem. Chce pomieszkać za granicą. 182 00:10:30,838 --> 00:10:32,757 - Super pomysł. - Fajnie. 183 00:10:36,302 --> 00:10:37,303 Mam cię. 184 00:10:37,386 --> 00:10:39,555 To Lupe, nasza służąca. 185 00:10:39,639 --> 00:10:40,932 Ona je poskładała. Nie liczy się. 186 00:10:41,015 --> 00:10:44,769 No nie wiem. Zasady to zasady. Czeka cię oral z Lupe. 187 00:10:44,852 --> 00:10:47,063 - To nie fair. - Dziwne jest to, 188 00:10:47,146 --> 00:10:49,941 że wolisz mieć czystą podłogę, niż żebym zrobiła ci laskę. 189 00:10:50,024 --> 00:10:53,778 Bo gdybym codziennie bałaganiła, to musiałabym bez przerwy to robić. 190 00:10:53,861 --> 00:10:56,739 Nic nie rozumiesz. Czyste mieszkanie? 191 00:10:56,823 --> 00:11:00,952 To jakbyś mi cały czas robiła laskę. 192 00:11:04,997 --> 00:11:07,834 Ktoś musi ponieść karę za te ubrania. 193 00:11:07,917 --> 00:11:09,251 I będziesz to ty. 194 00:11:10,211 --> 00:11:13,630 Dobrze. Napisz do Lupe. Zrobię jej to. 195 00:11:20,847 --> 00:11:23,224 - Cześć. - Co robisz? 196 00:11:23,307 --> 00:11:26,853 - Sprawdzam, czy wszystko w porządku. - Nie rób głupich min. 197 00:11:26,936 --> 00:11:29,105 Chcę się upewnić, czy dobrze mi idzie. 198 00:11:29,188 --> 00:11:32,108 - Wspaniale. - Mogę zrobić przerwę na sok? 199 00:11:32,191 --> 00:11:34,526 - Przestań. - No to do pracy. 200 00:11:34,610 --> 00:11:36,028 Zamknij się. 201 00:11:36,112 --> 00:11:39,406 Znów tu jestem. Uwaga. 202 00:11:41,408 --> 00:11:43,953 PIĄTEK, 18 MARCA 203 00:11:45,037 --> 00:11:49,541 Udanej podróży. Napisz SMS-a, gdy wylądujecie. 204 00:11:49,625 --> 00:11:52,253 Pa, mamo. Kocham cię. 205 00:11:53,254 --> 00:11:55,923 Mogę o coś spytać? 206 00:11:58,801 --> 00:12:00,636 Co twoi rodzice o mnie wiedzą? 207 00:12:03,389 --> 00:12:07,769 Zauważyłam, że nigdy z nimi o mnie nie rozmawiasz, 208 00:12:07,852 --> 00:12:12,439 a ja mojej mamie ciągle o tobie opowiadam. 209 00:12:12,523 --> 00:12:14,358 Co o mnie wiedzą? 210 00:12:15,609 --> 00:12:17,736 Chyba nie mówię im zbyt wiele o nas. 211 00:12:18,279 --> 00:12:22,408 Wiedzą, że z tobą mieszkam? 212 00:12:25,286 --> 00:12:26,412 Nie. 213 00:12:27,288 --> 00:12:29,957 Ale wiedzą, że masz dziewczynę, prawda? 214 00:12:32,293 --> 00:12:34,503 - Niezupełnie. - „Niezupełnie”? 215 00:12:34,586 --> 00:12:36,630 To kwestia różnic kulturowych. 216 00:12:36,713 --> 00:12:38,632 My nie rozmawiamy o takich rzeczach. 217 00:12:38,715 --> 00:12:41,677 Dev, jesteśmy razem od roku. 218 00:12:41,760 --> 00:12:44,055 Jesteś dla mnie ważny. 219 00:12:44,138 --> 00:12:45,848 Moi rodzice wiedzą o tobie wszystko. 220 00:12:45,932 --> 00:12:48,017 Mama nagrywa seriale TV, 221 00:12:48,100 --> 00:12:50,686 żeby móc je przewijać i oglądać twoje reklamy. 222 00:12:50,769 --> 00:12:52,313 Jak mogą nic o mnie nie wiedzieć? 223 00:12:52,396 --> 00:12:55,566 Co mam zrobić? Zadzwonić do nich teraz? 224 00:12:55,649 --> 00:12:56,818 Nie trzeba. 225 00:12:56,901 --> 00:13:00,529 Jeśli to problem, nie chcę, żebyś robił coś, na co nie masz ochoty. 226 00:13:00,612 --> 00:13:04,408 Ale czuję się, jakbyś się mnie wstydził. 227 00:13:04,491 --> 00:13:06,410 To nie tak. 228 00:13:06,493 --> 00:13:08,537 Biały znajduje sobie dziewczynę, 229 00:13:08,620 --> 00:13:11,040 dzwoni do rodziców i mówi: „Spotykam się z kimś”. 230 00:13:11,123 --> 00:13:12,959 A oni na to: „Świetnie. Zaproś ją 231 00:13:13,042 --> 00:13:15,586 na kurczaka i kluski”. 232 00:13:16,378 --> 00:13:17,922 Dobra. 233 00:13:18,005 --> 00:13:20,341 Proszę cię. 234 00:13:22,801 --> 00:13:24,011 Takim tonem mówi się, 235 00:13:24,095 --> 00:13:28,515 gdy chce się kogoś zamordować. To niemiłe. 236 00:13:28,599 --> 00:13:30,434 Jakbyś mówiła: 237 00:13:30,517 --> 00:13:34,396 „Dosyć kłótni. Utnę mu głowę, gdy będzie spał”. 238 00:13:34,480 --> 00:13:36,899 Rachel, nie ucinaj mi głowy. 239 00:13:40,903 --> 00:13:43,364 CZWARTEK, 14 KWIETNIA 240 00:13:44,240 --> 00:13:48,327 Chodź tu! Napij się świeżo wyciskanego soku. 241 00:13:48,410 --> 00:13:50,913 Nie ma go za wiele jak na tyle wyciskania. 242 00:13:50,997 --> 00:13:52,874 Chodź, zobacz. 243 00:13:52,957 --> 00:13:54,583 Świeży sok z grapefruita. 244 00:13:54,666 --> 00:13:56,668 Cieszę się, że podoba ci się wyciskarka. 245 00:13:56,752 --> 00:13:59,463 Użyjesz kiedyś maszynki do makaronu, którą ci kupiłam? 246 00:13:59,546 --> 00:14:00,797 Chciałbym, 247 00:14:00,882 --> 00:14:02,591 ale robienie makaronu mnie przeraża. 248 00:14:02,674 --> 00:14:04,343 Lepiej wychodzi mi jedzenie. 249 00:14:06,428 --> 00:14:10,182 Wczoraj w pracy miałam ciekawe spotkanie. 250 00:14:10,266 --> 00:14:12,309 Zwalnia się wysokie stanowisko. 251 00:14:12,393 --> 00:14:15,437 - Fajnie. - Jeśli je dostanę, 252 00:14:16,313 --> 00:14:20,609 będę szefem dużej ekipy zajmującej się Reply All i innymi zespołami. 253 00:14:20,692 --> 00:14:25,156 Musiałabym tylko przenieść się do Chicago na pół roku. 254 00:14:25,239 --> 00:14:26,866 Na pół roku? 255 00:14:26,949 --> 00:14:30,912 To długo. Przyjeżdżałabyś na weekendy? 256 00:14:30,995 --> 00:14:34,290 Na niektóre tak. 257 00:14:34,373 --> 00:14:36,042 Ale to wspaniała szansa. 258 00:14:36,125 --> 00:14:37,834 Mogę nawiązać kontakty z zespołami, 259 00:14:37,919 --> 00:14:40,796 z którymi zawsze chciałam pracować. 260 00:14:41,755 --> 00:14:43,257 Rozumiem. 261 00:14:44,508 --> 00:14:47,011 Ale nie popierasz. 262 00:14:48,137 --> 00:14:49,931 Popieram. 263 00:14:50,014 --> 00:14:52,141 To nie brzmi przekonująco. 264 00:14:52,224 --> 00:14:53,684 Popieram! 265 00:14:53,767 --> 00:14:56,228 Nie musisz się zachowywać jak dupek. 266 00:14:56,312 --> 00:14:57,479 Nie zachowuję się. 267 00:14:57,563 --> 00:15:01,317 Pół roku to zbyt długo, by widywać się tylko w niektóre weekendy. 268 00:15:01,400 --> 00:15:05,154 Staniemy się jedną z tych par, które non stop gadają w necie. 269 00:15:05,237 --> 00:15:06,948 Jeszcze nie dostałam tej pracy. 270 00:15:07,031 --> 00:15:08,574 Spytali, czy przylecę na rozmowę. 271 00:15:08,657 --> 00:15:11,785 - Mogę? - Rób, co chcesz. 272 00:15:11,868 --> 00:15:13,287 Co? 273 00:15:13,370 --> 00:15:16,165 Mam wrażenie, że zawsze mówisz: „Na razie robię to, 274 00:15:16,248 --> 00:15:18,750 a potem zajmę się zespołami, które mnie pasjonują”. 275 00:15:18,834 --> 00:15:20,627 A to tak nie działa. 276 00:15:20,711 --> 00:15:23,589 Teraz chcesz się przeprowadzić do Chicago na pół roku, 277 00:15:23,672 --> 00:15:26,717 żeby pracować z zespołami, na których niezbyt ci zależy. 278 00:15:26,800 --> 00:15:30,429 Czasem trzeba się poświęcić, żeby robić rzeczy, które się lubi. 279 00:15:30,512 --> 00:15:33,640 Ty grasz w reklamach. Spełniasz się artystycznie? 280 00:15:33,724 --> 00:15:35,977 Teraz czepiasz się mnie, bo występuję w reklamach. 281 00:15:36,060 --> 00:15:40,689 Robię to przez trzy dni i to w Nowym Jorku. 282 00:15:40,772 --> 00:15:42,942 Nie przeprowadzam się do Chicago na pół roku, 283 00:15:43,025 --> 00:15:44,776 żeby nakręcić reklamę cukierków. 284 00:15:44,860 --> 00:15:47,321 Bo wtedy zastanowiłbym się nad organizacją pracy. 285 00:15:47,404 --> 00:15:49,615 Uważasz, że źle zarządzam czasem? 286 00:15:49,698 --> 00:15:50,866 Tak tylko mówię. 287 00:15:50,950 --> 00:15:52,994 Na pewno chcesz się przenieść do Chicago? 288 00:15:53,077 --> 00:15:55,621 Nie jestem tego pewna! 289 00:15:55,704 --> 00:15:56,705 Czemu wrzeszczysz? 290 00:15:56,788 --> 00:15:58,707 Bo masz rację. 291 00:15:58,790 --> 00:16:01,210 Ale nie okazujesz odrobiny wrażliwości. 292 00:16:01,293 --> 00:16:02,669 Boże! 293 00:16:03,587 --> 00:16:05,422 Może nie powinnam się w to pakować, 294 00:16:05,506 --> 00:16:07,299 ale co mam robić? Mam 30 lat. 295 00:16:07,383 --> 00:16:10,552 Nie mogę zaczynać od początku. Zbyt długo się tym zajmuję. 296 00:16:10,636 --> 00:16:12,763 Daj sobie czas na zastanowienie. 297 00:16:12,846 --> 00:16:14,723 Masz być pewna, że tego właśnie chcesz. 298 00:16:14,806 --> 00:16:17,851 Dać sobie czas? Aż skończę pięćdziesiątkę? 299 00:16:17,934 --> 00:16:20,604 A może dam sobie czas, będę robić to, co dotychczas, 300 00:16:20,687 --> 00:16:22,939 z tymi samymi zespołami, których nikt nie lubi? 301 00:16:23,024 --> 00:16:26,735 Nie znoszę ich muzyki. I mojej pracy. I może jeszcze mojego życia? 302 00:16:26,818 --> 00:16:28,820 Chodź tu. Ja tego nie mówię. 303 00:16:28,904 --> 00:16:30,656 Jezu. Przestań. 304 00:16:31,740 --> 00:16:34,576 Mam zadzwonić do Princetona Jaya z Reply All i poprosić, 305 00:16:34,660 --> 00:16:36,245 by zaśpiewał i poprawił ci humor? 306 00:16:36,328 --> 00:16:39,956 Nie wydurniaj się. To poważna sprawa. 307 00:16:40,666 --> 00:16:42,168 Przepraszam. 308 00:16:44,003 --> 00:16:47,381 Polecę na rozmowę i zobaczę, co powiedzą. 309 00:16:48,257 --> 00:16:50,426 Muszę iść do pracy, 310 00:16:50,509 --> 00:16:55,514 żeby pracować nad jakimś badziewiem, na którym mi nie zależy. 311 00:16:59,726 --> 00:17:04,606 PONIEDZIAŁEK, 2 MAJA 312 00:17:29,298 --> 00:17:31,300 CZWARTEK, 5 MAJA 313 00:17:46,482 --> 00:17:48,984 SOBOTA, 7 MAJA 314 00:19:00,681 --> 00:19:02,349 Udało się! 315 00:19:06,019 --> 00:19:08,147 Jak było w Chicago? 316 00:19:08,230 --> 00:19:09,231 Dobrze. 317 00:19:09,315 --> 00:19:10,941 Ładnie pachnie. 318 00:19:11,024 --> 00:19:12,943 Zamknij oczy. Usiądź na kanapie. 319 00:19:23,704 --> 00:19:25,121 Otwórz. 320 00:19:26,415 --> 00:19:30,252 Niespodzianka! Spaghetti carbonara z maszynki do makaronu. 321 00:19:30,336 --> 00:19:31,962 Dla ciebie wersja wegetariańska. 322 00:19:32,045 --> 00:19:33,297 Ty to zrobiłeś? 323 00:19:33,380 --> 00:19:35,006 Tak! Spróbuj. 324 00:19:39,094 --> 00:19:40,262 Dobre. 325 00:19:40,346 --> 00:19:42,264 Spisałem się, co? 326 00:19:43,182 --> 00:19:44,891 Tęskniłem za tobą. 327 00:19:44,975 --> 00:19:46,435 Ja za tobą też. 328 00:19:47,353 --> 00:19:48,895 Jak tu czysto. 329 00:19:48,979 --> 00:19:51,732 Bo ciebie nie było. 330 00:19:51,815 --> 00:19:53,275 Brakowało mi twojego bałaganu. 331 00:19:53,359 --> 00:19:54,901 Mogę go szybko zrobić. 332 00:19:58,364 --> 00:20:03,076 I proszę. O, tak. 333 00:20:05,454 --> 00:20:07,038 Jak poszła rozmowa? 334 00:20:07,914 --> 00:20:12,586 Bardzo dobrze. Ale nie zdecydowałam się na tę pracę, 335 00:20:12,669 --> 00:20:14,296 co wyszło na dobre, 336 00:20:14,380 --> 00:20:17,716 bo powiedziałam im, że nie lubię pracować z kiepskimi zespołami, 337 00:20:17,799 --> 00:20:18,842 i to zrozumieli. 338 00:20:18,925 --> 00:20:20,135 Teraz postarają się zlecać mi 339 00:20:20,219 --> 00:20:21,762 pracę z artystami, których lubię. 340 00:20:21,845 --> 00:20:23,179 Świetnie. 341 00:20:24,890 --> 00:20:28,101 Ciężko byłoby znieść te pół roku. 342 00:20:28,184 --> 00:20:29,978 Trochę się bałem. 343 00:20:31,355 --> 00:20:34,107 Kłócimy się o bzdury 344 00:20:34,190 --> 00:20:37,903 i robię głupie miny w czasie minety, 345 00:20:40,739 --> 00:20:43,074 ale lubię nasze życie. 346 00:20:43,158 --> 00:20:44,660 Ja też. 347 00:20:46,036 --> 00:20:47,037 To też lubię. 348 00:20:49,540 --> 00:20:52,334 - Ale dobre. - Uspokój się. 349 00:20:52,418 --> 00:20:55,254 Zwariowałaś. Przestań. 350 00:20:55,337 --> 00:20:57,839 NIEDZIELA, 15 MAJA 351 00:20:58,674 --> 00:21:00,967 - Ładnie. - Tak lepiej. 352 00:21:02,344 --> 00:21:03,637 To oni. 353 00:21:04,721 --> 00:21:07,974 - Jak się masz? - Dobrze. Wejdźcie. 354 00:21:08,058 --> 00:21:09,393 Jak się macie? 355 00:21:09,476 --> 00:21:11,270 Jak leci? 356 00:21:12,938 --> 00:21:15,106 Klatka schodowa jest bardzo brudna. 357 00:21:15,691 --> 00:21:18,860 Musisz się przeprowadzić do lepszego budynku. Ten jest stary. 358 00:21:18,944 --> 00:21:21,280 Znajdź czystsze miejsce. 359 00:21:21,363 --> 00:21:24,908 Jasne, w Nowym Jorku budynki są w większości ładne i tanie. 360 00:21:24,991 --> 00:21:26,159 Znajdę jakiś inny, 361 00:21:26,242 --> 00:21:27,994 bo ten wybrałem całkiem bez sensu. 362 00:21:28,078 --> 00:21:31,457 Mieszkasz z dziewczyną od roku 363 00:21:31,540 --> 00:21:32,708 i nic nam nie powiedziałeś. 364 00:21:32,791 --> 00:21:35,043 Sam nie wiem. 365 00:21:35,126 --> 00:21:36,337 Uznałem to za niezręczne, 366 00:21:36,420 --> 00:21:38,880 bo wy żyjecie w innej kulturze i w ogóle. 367 00:21:38,964 --> 00:21:40,131 W innej kulturze? 368 00:21:40,757 --> 00:21:44,720 Poda! Mieszkamy tu 40 lat. 369 00:21:44,803 --> 00:21:47,681 To jak w tym filmie. Jak się nazywa? 370 00:21:47,764 --> 00:21:51,059 Gdzie Ben Stiller poznaje rodziców? 371 00:21:51,142 --> 00:21:52,268 Poznaj mojego tatę. 372 00:21:52,353 --> 00:21:55,021 - Poznaj mojego tatę. - Przestań, Ramesh. 373 00:21:55,105 --> 00:21:58,233 Podobał mi się ten film. Był zabawny. 374 00:22:01,528 --> 00:22:05,907 Tylko herbata? Żadnych indyjskich słodyczy? Laddu? 375 00:22:05,991 --> 00:22:08,702 Nie mamy indyjskich słodyczy. Mamy sery. 376 00:22:08,785 --> 00:22:12,247 Nie lubię sera. A papady? 377 00:22:12,831 --> 00:22:14,458 To indyjskie czipsy. 378 00:22:15,334 --> 00:22:17,794 Rachel, mamy dla ciebie upominek. 379 00:22:17,878 --> 00:22:20,714 Dziękuję. Nie trzeba było. 380 00:22:20,797 --> 00:22:22,633 Mam nadzieję, że ci się spodoba. 381 00:22:23,550 --> 00:22:26,344 Piękne. Dziękuję. 382 00:22:26,428 --> 00:22:28,013 Jak miło. 383 00:22:28,096 --> 00:22:30,474 Naprawdę miło cię poznać. 384 00:22:30,557 --> 00:22:31,600 Was także. 385 00:22:31,683 --> 00:22:35,103 Wspaniale! Utrwalę tę chwilę na zdjęciu. 386 00:22:36,187 --> 00:22:39,566 Usiądźcie razem. 387 00:22:39,650 --> 00:22:42,611 - Wciągnij brzuszek. - Co? 388 00:22:43,862 --> 00:22:46,364 Uśmiech. 389 00:22:46,448 --> 00:22:48,409 Raz, dwa, trzy. 390 00:22:48,492 --> 00:22:50,994 WTOREK, 7 CZERWCA 391 00:22:52,037 --> 00:22:54,581 - Dobranoc. - Dobranoc. 392 00:23:03,339 --> 00:23:05,467 Nie mogę zasnąć. 393 00:23:05,551 --> 00:23:06,552 Opowiesz mi coś? 394 00:23:09,680 --> 00:23:15,519 Dawno temu żył sobie chłopiec o imieniu Dev. 395 00:23:15,602 --> 00:23:18,188 Nie mógł spać 396 00:23:18,271 --> 00:23:22,984 i przez niego nie spała cudowna księżniczka Rachel. 397 00:23:23,068 --> 00:23:26,905 W końcu nie wytrzymała i sprała mu pupę. 398 00:23:26,988 --> 00:23:29,741 Ta bajka nie ma szczęśliwego zakończenia. 399 00:23:29,825 --> 00:23:30,867 Jest za smutna. 400 00:23:30,951 --> 00:23:33,036 To ty opowiedz. 401 00:23:35,080 --> 00:23:37,541 Dawno temu żył sobie chłopiec o imieniu Dev. 402 00:23:37,624 --> 00:23:42,128 Pewnego dnia poznał piękną księżniczkę Rachel, 403 00:23:42,212 --> 00:23:47,217 która miała najlepszą pupę na świecie i była naprawdę fajna. 404 00:23:47,300 --> 00:23:49,052 Stała przy szafie grającej. 405 00:23:49,135 --> 00:23:52,013 Dev podszedł do niej i spytał: „To ty puszczasz Buzzcocksów?” 406 00:23:52,097 --> 00:23:53,515 Odparła: „Ja”. 407 00:23:53,599 --> 00:23:55,517 On na to: „Uwielbiam ich”. 408 00:23:55,601 --> 00:23:58,186 Zaczęli rozmawiać i tańczyć. 409 00:23:58,269 --> 00:24:00,606 W końcu poszli razem do domu. 410 00:24:00,689 --> 00:24:03,233 I wtedy Karol Wielki poznał Beatrice. 411 00:24:03,316 --> 00:24:06,194 Tej nocy Karol Wielki miał taką moc, 412 00:24:06,277 --> 00:24:08,238 że przedarł się przez tarczę ochronną 413 00:24:08,321 --> 00:24:12,826 i musieli zażyć magiczny eliksir, zwany Planem B. 414 00:24:12,909 --> 00:24:13,952 To było dość dziwne. 415 00:24:14,035 --> 00:24:16,538 Myśleli, że się już nigdy nie zobaczą. 416 00:24:16,622 --> 00:24:18,915 Ale wpadli na siebie na koncercie. 417 00:24:18,999 --> 00:24:21,292 Pili i tańczyli. Świetnie się bawili. 418 00:24:21,376 --> 00:24:23,294 Dev pomyślał, że chce ją pocałować. 419 00:24:23,378 --> 00:24:27,841 Ale księżniczka Rachel była dziewczyną złego księcia mieszkającego 420 00:24:27,924 --> 00:24:30,343 w królestwie zwanym Seattle i nie mogła się całować. 421 00:24:31,553 --> 00:24:32,554 Lecz pewnego dnia 422 00:24:32,638 --> 00:24:34,347 wybrali się razem do Nashville 423 00:24:34,430 --> 00:24:36,391 i było cudownie. 424 00:24:36,474 --> 00:24:38,519 Najlepsza wyprawa pod słońcem. 425 00:24:38,602 --> 00:24:41,897 W końcu zamieszkali razem w zamku. 426 00:24:41,980 --> 00:24:44,566 Czasem kłócili się o jakieś bzdury, 427 00:24:44,650 --> 00:24:46,818 czasem o poważne rzeczy. 428 00:24:46,902 --> 00:24:48,570 Ale zawsze się godzili, 429 00:24:48,654 --> 00:24:51,114 bo bardzo kochali siebie 430 00:24:51,197 --> 00:24:53,950 i królestwo, które zbudowali. 431 00:24:54,034 --> 00:24:55,368 Koniec. 432 00:24:56,202 --> 00:24:58,204 Żyli długo i szczęśliwie? 433 00:24:58,288 --> 00:25:01,374 Nie wiem, czy długo, ale szczęśliwie.