1 00:00:16,766 --> 00:00:19,061 Dobrze wyglądam? 2 00:00:19,144 --> 00:00:22,314 - Powiedzmy, że wyglądasz lepiej. - Spójrz tylko. 3 00:00:23,022 --> 00:00:25,358 Obraz się rozjeżdża i skacze. 4 00:00:25,442 --> 00:00:28,611 Widzę, dziadku. To ustawienia głowicy. Próbuję to naprawić. 5 00:00:28,695 --> 00:00:30,697 Normalnie to tak nie wygląda. 6 00:00:30,780 --> 00:00:32,865 Wiem. Pracuję nad tym. 7 00:00:33,658 --> 00:00:34,826 Teraz jest gorzej. 8 00:00:35,618 --> 00:00:38,955 Myślę, że problem leży gdzie indziej. 9 00:00:39,039 --> 00:00:40,873 Nikt już nie używa magnetowidów. 10 00:00:40,957 --> 00:00:42,417 Może wyrzucimy ten złom, 11 00:00:42,500 --> 00:00:45,587 a Arnold kupi ci nowy odtwarzacz blu-ray? 12 00:00:45,670 --> 00:00:50,133 Nie ufam płytom. Żadnych laserów w moim domu. 13 00:00:50,217 --> 00:00:52,385 Poza tym mam swoją kolekcję kaset. 14 00:00:52,469 --> 00:00:56,973 Ćwierćfinałów US Open z 1996 roku nie wydali jeszcze 15 00:00:57,057 --> 00:00:58,058 na blue-rayu. 16 00:00:58,141 --> 00:01:00,017 Tylko nie mów, kto wygrał. 17 00:01:00,102 --> 00:01:01,728 Poddaję się. 18 00:01:01,811 --> 00:01:03,563 Mój stres 19 00:01:03,646 --> 00:01:07,275 nie jest wart trzech dolarów, za które kupimy nowy magnetowid. 20 00:01:07,359 --> 00:01:10,570 Zostawmy tych Bliźniaków. 21 00:01:10,653 --> 00:01:13,740 Pogadajmy sobie przy piwie. 22 00:01:16,033 --> 00:01:17,869 Stary, spadajmy stąd. 23 00:01:17,952 --> 00:01:19,579 Czemu siedzimy z twoim dziwnym dziadkiem? 24 00:01:19,662 --> 00:01:21,831 Mieliśmy iść do Astorii na pyszną shoarmę, 25 00:01:21,914 --> 00:01:23,458 a do dziadka wpaść tylko na chwilę. 26 00:01:23,541 --> 00:01:25,252 Od godziny oglądam rozmazanych Bliźniaków! 27 00:01:25,335 --> 00:01:27,337 - Wiem, wybacz. - Obraz jest tak słaby, 28 00:01:27,420 --> 00:01:30,382 że Schwarzenegger i DeVito naprawdę wyglądają jak bliźniacy. 29 00:01:30,465 --> 00:01:33,635 Zaraz coś wymyślę, a potem pójdziemy na shoarmę. 30 00:01:33,718 --> 00:01:37,972 Dziadku, musimy lecieć. Wypadło nam coś pilnego. 31 00:01:38,055 --> 00:01:41,184 Mój latawiec w kształcie rekina zawisł na drzewie. 32 00:01:41,268 --> 00:01:43,978 - Musimy... - Też kiedyś zawisłem na drzewie. 33 00:01:45,021 --> 00:01:46,105 W Korei. 34 00:01:48,525 --> 00:01:50,443 Zrzucali nas na spadochronach. 35 00:01:50,527 --> 00:01:52,529 Była koszmarna pogoda. 36 00:01:52,612 --> 00:01:54,739 Rozrzuciło nas na dużym obszarze. 37 00:01:54,822 --> 00:01:59,244 Zboczyłem z kursu i zahaczyłem o drzewo. 38 00:01:59,327 --> 00:02:04,207 Próbowałem odciąć linki, ale upuściłem nóż. 39 00:02:04,291 --> 00:02:05,500 Nagle 40 00:02:05,583 --> 00:02:09,129 zauważyłem, że w moją stronę zmierza oddział komunistycznych żołnierzy. 41 00:02:09,212 --> 00:02:10,672 Siedziałem cicho jak trusia. 42 00:02:10,755 --> 00:02:13,591 Te gnojki stały tuż pode mną. 43 00:02:13,675 --> 00:02:18,263 Jeden z nich schylił się i podniósł mój nóż. 44 00:02:18,346 --> 00:02:20,973 Zorientowałem się, że za dwie sekundy spojrzą w górę. 45 00:02:21,057 --> 00:02:23,643 Do licha, i co pan zrobił? 46 00:02:23,726 --> 00:02:26,771 Wyciągnąłem spluwę i zacząłem strzelać jak opętany. 47 00:02:26,854 --> 00:02:28,898 Udało ci się przeżyć? 48 00:02:28,981 --> 00:02:32,402 Owszem, ale im nie. Zabiłem wszystkich. 49 00:02:32,485 --> 00:02:36,198 Potem przestrzeliłem linki. 50 00:02:36,281 --> 00:02:38,366 A gdy spadłem na ziemię, 51 00:02:38,450 --> 00:02:41,953 zauważyłem, że jeden z nich wciąż oddycha. 52 00:02:42,036 --> 00:02:43,830 Tymczasem skończyły mi się naboje. 53 00:02:43,913 --> 00:02:48,167 Chwyciłem za gnata i kolbą rozwaliłem mu głowę. 54 00:02:50,337 --> 00:02:52,505 Tak czy siak... 55 00:02:52,589 --> 00:02:55,258 Poznaliście Paro? 56 00:02:55,342 --> 00:02:56,551 Nie, co to takiego? 57 00:02:56,634 --> 00:02:59,178 Mechaniczna foka. 58 00:02:59,262 --> 00:03:02,139 Dali mi ją w urzędzie ds. kombatantów. 59 00:03:02,224 --> 00:03:04,559 Powiedzieli, że potrzebuję towarzystwa. 60 00:03:04,642 --> 00:03:06,936 Na początku byłem wściekły, ale... 61 00:03:07,019 --> 00:03:09,231 Polubiłem ją. 62 00:03:09,314 --> 00:03:11,190 Prawda, Paro? 63 00:03:13,860 --> 00:03:16,112 NETFLIX – ORYGINALNY SERIAL 64 00:03:19,156 --> 00:03:20,825 PRZEDSTAWIA 65 00:03:54,901 --> 00:03:56,528 Niesamowita historia. 66 00:03:56,611 --> 00:03:58,446 Słyszałeś ją już wcześniej? 67 00:03:58,530 --> 00:03:59,697 Nie, nigdy o tym nie wspominał. 68 00:03:59,781 --> 00:04:03,034 Zwykle narzeka, że kupił niewłaściwy serek wiejski. 69 00:04:03,117 --> 00:04:05,161 Mają różne rozmiary granulek. 70 00:04:05,245 --> 00:04:07,830 Wiesz, co jest pyszne? Serek wiejski z ananasem. 71 00:04:07,914 --> 00:04:09,791 Wiesz, że nie mieszam słodkiego ze słonym. 72 00:04:09,874 --> 00:04:11,418 Chyba zwariowałeś! 73 00:04:11,501 --> 00:04:12,919 - Baumheiser. - Tak? 74 00:04:13,002 --> 00:04:16,381 Mógłbyś przepłukać butelki po oranżadzie, 75 00:04:16,464 --> 00:04:19,842 zanim wyrzucisz je do kosza? 76 00:04:19,926 --> 00:04:22,304 Przez to mamy tu tyle owadów. 77 00:04:22,387 --> 00:04:24,806 - Już o tym mówiłem. - Dobrze, 78 00:04:24,889 --> 00:04:28,435 następnym razem będę pamiętał. Przepraszam. 79 00:04:31,020 --> 00:04:32,480 Wiesz, co mi przyszło do głowy? 80 00:04:32,564 --> 00:04:34,274 Powinniśmy znów odwiedzić twojego dziadka. 81 00:04:34,357 --> 00:04:36,443 Napijemy się piwa i posłuchamy jego historii. 82 00:04:36,526 --> 00:04:38,486 Z przyjemnością. 83 00:04:42,031 --> 00:04:48,162 Hampton Baumheiser był dumnym weteranem, mężem, ojcem i dziadkiem. 84 00:04:48,913 --> 00:04:53,250 Wywarł wpływ na nasze życie na wiele sposobów. 85 00:04:53,335 --> 00:04:56,379 Dzielił się ze wszystkimi uśmiechem, 86 00:04:56,463 --> 00:04:57,464 lubił żartować, 87 00:04:57,547 --> 00:04:59,966 a także częstować wszystkich 88 00:05:00,049 --> 00:05:01,217 ulubionym żelkami. 89 00:05:03,845 --> 00:05:06,639 Niewiarygodne, że tydzień temu byliśmy u niego, 90 00:05:06,723 --> 00:05:08,891 a teraz on nie żyje. 91 00:05:08,975 --> 00:05:10,810 Nie żyje. 92 00:05:10,893 --> 00:05:12,937 - Po prostu nie żyje. - Tak. 93 00:05:13,020 --> 00:05:16,316 Możesz nie powtarzać w kółko, że mój dziadek nie żyje? 94 00:05:16,399 --> 00:05:18,526 Przepraszam. 95 00:05:18,610 --> 00:05:21,278 Mam nadzieję, że obejrzał ten mecz tenisa. 96 00:05:21,363 --> 00:05:23,698 Sprawdziłem. Wygrał Agassi. 97 00:05:23,781 --> 00:05:28,578 Potem przegrał z Michaelem Changiem, którego pokonał Sampras. 98 00:05:28,661 --> 00:05:32,832 Nie było na niego mocnych. Ten serw. 99 00:05:32,915 --> 00:05:35,793 Możemy też nie rozmawiać o złotych czasach tenisa? 100 00:05:35,877 --> 00:05:37,879 - Pewnie. - Dzięki. 101 00:05:37,962 --> 00:05:39,255 Witajcie, chłopcy. 102 00:05:39,338 --> 00:05:41,508 Proszę przyjąć moje szczere kondolencje. 103 00:05:41,591 --> 00:05:43,050 Dziękuję. 104 00:05:43,134 --> 00:05:45,136 Jak się trzymasz, Arnold? 105 00:05:45,219 --> 00:05:46,596 Nie najlepiej. 106 00:05:46,679 --> 00:05:49,474 Mam nadzieję, że wiesz, że dziadek był z ciebie dumny. 107 00:05:49,557 --> 00:05:50,850 Nie do końca. 108 00:05:50,933 --> 00:05:52,519 Gdy niedawno z nim rozmawiałem, 109 00:05:52,602 --> 00:05:55,354 nie był zachwycony tą akcją z latawcem. 110 00:05:55,438 --> 00:05:59,776 Czyli nadal wisi na drzewie? Przykro mi to słyszeć. 111 00:05:59,859 --> 00:06:01,444 Kupimy ci nowy latawiec, synu. 112 00:06:02,570 --> 00:06:04,113 Dobrze, chłopcy. 113 00:06:04,196 --> 00:06:06,741 Pójdę sprawdzić, jak się czuje twoja matka. 114 00:06:06,824 --> 00:06:10,244 Może to zabrzmi dziwnie, ale skoro jesteśmy na pogrzebie dziadka, 115 00:06:10,327 --> 00:06:11,621 może moglibyśmy się przytulić. 116 00:06:11,704 --> 00:06:13,498 Jasne. Z przyjemnością. 117 00:06:16,333 --> 00:06:17,334 Brachu. 118 00:06:17,419 --> 00:06:19,629 Trochę słaby ten uścisk, nie sądzisz? 119 00:06:19,712 --> 00:06:21,464 Wybacz, już poprawiam. 120 00:06:22,715 --> 00:06:24,133 Teraz lepiej. 121 00:06:26,343 --> 00:06:28,387 Nagle okazało się, że on nie żyje. 122 00:06:28,471 --> 00:06:31,307 Przykro mi, skarbie. Przynajmniej zdążyłeś go poznać. 123 00:06:31,390 --> 00:06:32,391 Tak. 124 00:06:32,475 --> 00:06:34,602 Był bohaterem wojennym. 125 00:06:34,686 --> 00:06:37,439 Bardzo lubił film Bliźniacy. 126 00:06:37,522 --> 00:06:40,066 Tylko tyle o nim wiem, ale wydawał się całkiem ciekawy. 127 00:06:40,149 --> 00:06:41,901 A twoi dziadkowie żyją? 128 00:06:41,984 --> 00:06:44,070 Tylko babcia ze strony taty. 129 00:06:44,153 --> 00:06:47,031 Ale mieszka w Indiach i nie zna angielskiego, tylko tamilski, 130 00:06:47,114 --> 00:06:50,409 więc rozmowa zawsze wygląda tak samo. 131 00:06:50,493 --> 00:06:52,411 Gdy dzwonię, mówi: „Halo!” 132 00:06:52,495 --> 00:06:54,831 A ja na to: „Cześć, Amma. 133 00:06:54,914 --> 00:06:56,415 Co słychać? 134 00:06:56,499 --> 00:06:57,834 U mnie dobrze. 135 00:06:57,917 --> 00:07:00,294 Dobrze, daję tatę do telefonu. Pa”. 136 00:07:00,377 --> 00:07:02,171 Próbowałeś się uczyć tamilskiego? 137 00:07:02,254 --> 00:07:07,384 Nie, a ty? Jest cholernie trudny. To dziwny język. 138 00:07:07,469 --> 00:07:08,845 Ostatnio, gdy byłem w Indiach, 139 00:07:08,928 --> 00:07:11,723 postanowiłem, że posiedzę z babcią 140 00:07:11,806 --> 00:07:14,601 i poproszę tatę, żeby tłumaczył, dzięki czemu trochę ją poznam. 141 00:07:14,684 --> 00:07:16,978 Ale gdy już tam dotarłem, oglądałem Dextera na iPadzie. 142 00:07:17,061 --> 00:07:19,897 Zawsze chciałam pojechać do Indii, żeby oglądać Dextera. 143 00:07:19,981 --> 00:07:21,107 To niesamowite. 144 00:07:21,190 --> 00:07:23,400 Ale nawet gdyby mieszkała tu i mówiła po angielsku, 145 00:07:23,485 --> 00:07:26,362 i tak bym jej nie odwiedzał, bo tak to już jest. 146 00:07:26,446 --> 00:07:29,240 Zostawiamy starszych ludzi samym sobie. 147 00:07:29,323 --> 00:07:30,492 A oni potem umierają. 148 00:07:31,408 --> 00:07:33,327 Boże, wpędzasz mnie w poczucie winy. 149 00:07:33,410 --> 00:07:36,539 Moja babcia mieszka na Bronksie, a ja w ogóle jej nie odwiedzam. 150 00:07:36,623 --> 00:07:39,083 Powinnam do niej pojechać. Chcesz się ze mną zabrać? 151 00:07:39,166 --> 00:07:41,753 No nie wiem. Czy aby nie jest rasistką, 152 00:07:41,836 --> 00:07:43,505 która przyczepi się do mojego koloru skóry? 153 00:07:43,588 --> 00:07:46,048 Nie wiem, ale warto to sprawdzić. 154 00:07:46,633 --> 00:07:49,301 Tu jest napisane, że zostawił ci jakieś „Paro”. 155 00:07:49,385 --> 00:07:51,137 - Wiesz, co to jest? - Co? 156 00:07:51,220 --> 00:07:52,388 Co to jest? 157 00:07:55,933 --> 00:07:58,435 To ta dziwna mechaniczna foka. 158 00:07:58,520 --> 00:07:59,687 Co ona robi? 159 00:07:59,771 --> 00:08:04,358 Nie wiem. Czasem mruga i macha ogonem. 160 00:08:04,441 --> 00:08:05,568 Chciał ci ją dać. 161 00:08:05,652 --> 00:08:07,361 Powinieneś ją zabrać do domu. 162 00:08:07,444 --> 00:08:10,406 Tato, ona jest dość ciężka. Nie chcę jej nosić cały dzień. 163 00:08:10,490 --> 00:08:12,950 Możesz ją zawieźć do mojego mieszkania? 164 00:08:13,034 --> 00:08:15,662 Czemu miałbym tam jechać? 165 00:08:15,745 --> 00:08:17,497 Bo mnie kochasz? 166 00:08:21,918 --> 00:08:24,128 DOM SENIORA MARY D 167 00:08:24,712 --> 00:08:25,713 Proszę. 168 00:08:27,131 --> 00:08:30,510 - Witaj, babciu. - Boże! Cześć! 169 00:08:30,593 --> 00:08:31,886 Jak się masz? 170 00:08:34,138 --> 00:08:36,057 - Przynieśliśmy ci słoneczniki. - Rety... 171 00:08:37,141 --> 00:08:39,393 Bardzo wam dziękuję. 172 00:08:39,476 --> 00:08:42,021 Masz śliczne włosy. Dobrze, że je skróciłaś. 173 00:08:42,104 --> 00:08:44,941 Czyż nie jest najpiękniejsza na świecie? 174 00:08:45,024 --> 00:08:46,859 Owszem. 175 00:08:47,401 --> 00:08:48,861 A ten pan to kto? 176 00:08:48,945 --> 00:08:50,655 To mój przyjaciel, Dev. 177 00:08:50,738 --> 00:08:52,364 Miło panią poznać. 178 00:08:52,448 --> 00:08:55,284 Przyjaźnicie się tylko? Nie macie romansu? 179 00:08:55,367 --> 00:08:57,453 Spotykamy się. 180 00:08:57,537 --> 00:09:00,873 Wspaniale. Wyglądasz na miłego człowieka. 181 00:09:00,957 --> 00:09:03,000 Dziękuję. Przyznaję, że trochę się martwiłem. 182 00:09:03,084 --> 00:09:04,877 Babcie niektórych przyjaciół są rasistkami. 183 00:09:04,961 --> 00:09:08,923 Zakładałeś, że ze względu na wiek będę rasistką. 184 00:09:09,006 --> 00:09:10,424 Jak miło. 185 00:09:10,507 --> 00:09:12,760 Myliłem się. Przepraszam. 186 00:09:13,886 --> 00:09:16,764 Co Rachel mówiła ci o mnie? 187 00:09:16,848 --> 00:09:21,853 Że pani mąż walczył na wojnie i że lubi pani truskawkową lemoniadę. 188 00:09:21,936 --> 00:09:25,356 Co za biografia. Dzięki, Rachel. 189 00:09:25,439 --> 00:09:26,691 Mówiłam też inne rzeczy. 190 00:09:26,774 --> 00:09:28,776 - Po prostu zapomniał. - Nieprawda. 191 00:09:28,860 --> 00:09:31,362 Zasięgnijmy wiedzy u źródła. Proszę mi o sobie opowiedzieć. 192 00:09:31,445 --> 00:09:34,073 - Lubi pani truskawkową lemoniadę? - Tak. 193 00:09:34,156 --> 00:09:35,825 Co jeszcze chcesz wiedzieć? 194 00:09:36,826 --> 00:09:39,078 Niesamowite, że mieszka pani w Nowym Jorku tyle czasu. 195 00:09:39,161 --> 00:09:40,788 Jak się pani tu dorastało? 196 00:09:40,872 --> 00:09:42,081 Co robili pani rodzice? 197 00:09:42,164 --> 00:09:43,750 Ojciec był kowalem. 198 00:09:43,833 --> 00:09:47,169 Wykuwał podkowy i elementy powozów. 199 00:09:47,253 --> 00:09:50,256 Czyli po Bleecker Street jeździły powozy konne? 200 00:09:50,339 --> 00:09:51,382 Niesamowite. 201 00:09:51,465 --> 00:09:53,009 Ostatnio zamówiłem przez telefon 202 00:09:53,092 --> 00:09:55,928 dowóz zakupów z Whole Foods. 203 00:09:56,012 --> 00:09:57,304 Przeszliśmy długą drogę. 204 00:10:01,183 --> 00:10:02,852 Żartujesz? 205 00:10:03,686 --> 00:10:05,354 Nie chce? 206 00:10:06,522 --> 00:10:09,191 Przyjadę tak szybko, jak się da. 207 00:10:09,275 --> 00:10:11,402 Dobrze, pa. 208 00:10:11,485 --> 00:10:13,237 Przepraszam. 209 00:10:13,320 --> 00:10:15,322 Zespół, z którym pracuję, gra dziś u Fallona, 210 00:10:15,406 --> 00:10:17,241 ale ich perkusista najadł się grzybków 211 00:10:17,324 --> 00:10:20,077 i wydaje mu się, że jest dinozaurem. Muszę się tym zająć, 212 00:10:20,161 --> 00:10:21,704 bo nie wyjdzie na scenę. 213 00:10:21,788 --> 00:10:24,624 Musisz już lecieć? Dopiero co przyszłaś. 214 00:10:24,707 --> 00:10:25,792 Przepracowujesz się. 215 00:10:25,875 --> 00:10:30,296 Przepraszam, babciu. Obiecuję, że niebawem znowu wpadnę. 216 00:10:30,379 --> 00:10:31,756 Chodźmy, Dev. 217 00:10:32,924 --> 00:10:35,802 Może mógłbym zostać u twojej babci? 218 00:10:35,885 --> 00:10:37,219 Dokończylibyśmy rozmowę. 219 00:10:37,303 --> 00:10:39,013 Zdzwonimy się później. 220 00:10:39,972 --> 00:10:42,058 - Jesteś pewien? - Tak, będzie fajnie. 221 00:10:43,267 --> 00:10:46,187 - W razie czego napisz SMS-a. - Jasne. 222 00:10:47,604 --> 00:10:48,981 Pa, babciu. 223 00:10:49,065 --> 00:10:51,067 - Pa, skarbie. - Kocham cię. 224 00:10:54,737 --> 00:10:57,406 Jak ona zarabia na życie? 225 00:10:57,489 --> 00:10:59,283 Rozumiesz coś z tego? 226 00:10:59,366 --> 00:11:01,077 Zajmuje się PR-em zespołów. 227 00:11:01,160 --> 00:11:03,830 Odpowiada za... 228 00:11:05,497 --> 00:11:07,792 Właściwie nie wiem, co robi. 229 00:11:07,875 --> 00:11:10,294 Ale dostaje darmowe wejściówki na koncerty. 230 00:11:11,378 --> 00:11:13,464 ...miałem 12 lat, a ona była zakonnicą. 231 00:11:13,547 --> 00:11:14,757 To był dopiero stres. 232 00:11:19,011 --> 00:11:20,679 Wal! 233 00:11:31,315 --> 00:11:33,692 Czego chcesz? Oglądam telewizję. 234 00:11:35,694 --> 00:11:37,864 Chcesz pooglądać ze mną? 235 00:11:37,947 --> 00:11:39,198 Dobrze. 236 00:11:40,366 --> 00:11:42,910 Moje życie jest coraz lepsze. 237 00:11:44,286 --> 00:11:46,914 Moje też. Jestem taki szczęśliwy, Vincent. 238 00:11:46,998 --> 00:11:49,541 Czasem mam ochotę... 239 00:11:49,625 --> 00:11:50,793 cię podnieść! 240 00:11:50,877 --> 00:11:54,088 Ukochać i wyściskać! 241 00:11:54,171 --> 00:11:55,714 Podoba ci się? 242 00:11:57,049 --> 00:11:58,968 Wtedy wskakujemy do śmigłowca. 243 00:11:59,051 --> 00:12:01,678 Ale wszędzie są zakażone zombie, które tworzą piramidę 244 00:12:01,763 --> 00:12:04,015 i próbują się wdrapać, ale mam karabin maszynowy... 245 00:12:05,933 --> 00:12:08,185 Później ten naukowiec spotyka się z panią prezydent, 246 00:12:08,269 --> 00:12:10,104 która pyta: „Jak sytuacja w Kentucky?” 247 00:12:10,187 --> 00:12:12,023 Na to naukowiec mówi: „Kentucky? 248 00:12:12,106 --> 00:12:14,441 Straciliśmy Kentucky. Zaraza pochłonęła wszystkich”. 249 00:12:14,525 --> 00:12:17,236 Potem poświęcam życie i ratuję Colina, 250 00:12:17,319 --> 00:12:19,613 który ratuje świat. 251 00:12:19,696 --> 00:12:22,366 To nie dla mnie. Brzmi zbyt niepoważnie. 252 00:12:22,449 --> 00:12:24,076 Wiesz, co najbardziej lubię? 253 00:12:24,160 --> 00:12:25,870 Serial Czarna lista. Jest świetny. 254 00:12:25,953 --> 00:12:27,704 Musisz się tam wkręcić. 255 00:12:29,040 --> 00:12:30,582 Wszystko w porządku? 256 00:12:30,666 --> 00:12:33,169 U nas? Tak, ale u ciebie chyba nie do końca. 257 00:12:33,252 --> 00:12:36,297 Ten przystojniak chce ci mnie odbić. 258 00:12:36,380 --> 00:12:37,756 Zgadza się, Michael. 259 00:12:37,840 --> 00:12:40,301 Carol mówi, że już nie chodzisz z nią na spacery. 260 00:12:40,384 --> 00:12:42,636 Lepiej uważaj. Ona ma swoje za uszami. 261 00:12:44,513 --> 00:12:45,556 Całkiem miły gość. 262 00:12:45,639 --> 00:12:47,058 Nie znoszę go. 263 00:12:47,141 --> 00:12:49,226 Z czego on się tak cieszy? 264 00:12:49,310 --> 00:12:51,896 Kradnie nam ładowarki. 265 00:12:51,979 --> 00:12:54,731 To chyba niezbyt chodliwy towar. Jest pani pewna? 266 00:12:54,816 --> 00:12:57,944 Tak, tu nie chodzi o pieniądze, tylko o władzę. 267 00:12:59,028 --> 00:13:01,613 Może to dziwne pytanie, ale dlaczego pani tu mieszka? 268 00:13:01,697 --> 00:13:03,866 Sama potrafi pani o siebie zadbać. 269 00:13:03,950 --> 00:13:06,577 Miałam się całkiem dobrze. 270 00:13:06,660 --> 00:13:09,872 Pewnego dnia przewróciłam się, wszyscy wpadli w panikę 271 00:13:09,956 --> 00:13:13,000 i umieścili mnie w tym okropnym miejscu. 272 00:13:13,084 --> 00:13:14,418 Nie jest chyba takie złe. 273 00:13:14,501 --> 00:13:17,088 Widzę tu układanki, książki... 274 00:13:17,171 --> 00:13:19,924 Głównie Biblie, ale jest też kilka thrillerów. 275 00:13:20,007 --> 00:13:21,717 Nie ma tu nic do roboty. 276 00:13:21,800 --> 00:13:25,221 „Carol, chodź posiedzimy 15 minut w ogródku motyli”. 277 00:13:25,304 --> 00:13:27,389 Mam już dość oglądania tych cholernych motyli. 278 00:13:27,473 --> 00:13:29,892 Przykro mi to słyszeć. 279 00:13:29,976 --> 00:13:31,685 Tak to jest, gdy dopada cię starość. 280 00:13:31,768 --> 00:13:36,315 Pakują cię w takie miejsce i dają ci mechaniczną fokę. 281 00:13:37,649 --> 00:13:38,860 Paro? 282 00:13:38,943 --> 00:13:40,486 - Znasz Paro? - Pewnie. 283 00:13:40,569 --> 00:13:43,364 Taką samą miał dziadek mojego przyjaciela, ale niedawno zmarł. 284 00:13:43,447 --> 00:13:44,531 Przepraszam. 285 00:13:44,615 --> 00:13:46,158 Jestem głodny. Może zjemy obiad? 286 00:13:46,242 --> 00:13:47,952 Mają tu coś do jedzenia? 287 00:13:48,035 --> 00:13:50,121 Serwują tu okropne jedzenie. 288 00:13:51,873 --> 00:13:53,124 Wiesz, gdzie możemy skoczyć? 289 00:13:53,207 --> 00:13:55,084 Do restauracji Bamonte's. 290 00:13:55,167 --> 00:13:57,128 Do tej włoskiej knajpy? 291 00:13:57,211 --> 00:13:58,462 Chodźmy! 292 00:13:58,545 --> 00:14:01,007 Pewnie. Nie mam nic innego do roboty. 293 00:14:01,090 --> 00:14:04,301 Ty odwróć ich uwagę, a ja się wymknę na zewnątrz. 294 00:14:04,385 --> 00:14:06,178 Co takiego? O czym pani mówi? 295 00:14:06,262 --> 00:14:07,471 Nie mogę wychodzić, 296 00:14:07,554 --> 00:14:10,266 chyba że w towarzystwie kogoś, kto jest na liście opiekunów. 297 00:14:10,349 --> 00:14:11,517 Ciebie na niej nie ma. 298 00:14:11,600 --> 00:14:14,853 Wymknijmy się po cichu. To norma. 299 00:14:14,937 --> 00:14:17,064 No nie wiem. Może lepiej tu zostaniemy. 300 00:14:17,148 --> 00:14:18,149 Nie chcę żadnych kłopotów. 301 00:14:18,232 --> 00:14:19,525 W porządku. 302 00:14:19,608 --> 00:14:21,652 W takim razie zostaniesz ze mną, 303 00:14:21,735 --> 00:14:24,446 ale pójdziemy wieczorem na występ... 304 00:14:24,530 --> 00:14:26,698 Niesamowity Brandon. 305 00:14:26,782 --> 00:14:28,825 „Niekończąca się chusteczka”? 306 00:14:28,910 --> 00:14:30,661 To jego popisowy numer? 307 00:14:30,744 --> 00:14:32,038 Powalające. 308 00:14:32,121 --> 00:14:34,874 To siostrzeniec właściciela. 309 00:14:34,957 --> 00:14:36,125 Jest straszny. 310 00:14:37,334 --> 00:14:40,296 „Moneta zza ucha” na ulotce? 311 00:14:40,379 --> 00:14:42,381 To może Bamonte's? 312 00:14:44,800 --> 00:14:46,468 - Bamonte's! - Dobrze. 313 00:14:46,552 --> 00:14:48,512 Pieprzyć Brandona. Chodźmy coś zjeść. 314 00:14:50,597 --> 00:14:53,059 Kogo ja widzę? Michael! 315 00:14:54,851 --> 00:14:55,937 Mam dziadka, 316 00:14:56,020 --> 00:14:59,606 który chce się tu przenieść. 317 00:14:59,690 --> 00:15:03,610 Ale ostatnio oglądałem reportaż 318 00:15:03,694 --> 00:15:08,074 o domu seniora w Maryland, 319 00:15:08,157 --> 00:15:12,244 gdzie pracownicy ćwiczyli na podopiecznych chwyty zapaśnicze. 320 00:15:12,328 --> 00:15:14,621 Niektóre nagrania były bardzo brutalne. 321 00:15:14,705 --> 00:15:18,084 Pewien gość imieniem Mongo sprzedawał seniorom kafara. 322 00:15:18,167 --> 00:15:19,961 Wiesz, jak to wygląda? Bierzesz pacjenta, 323 00:15:20,044 --> 00:15:22,838 podrzucasz, a potem walisz głową w ziemię... 324 00:15:24,340 --> 00:15:27,426 Mój dziadek nie przeżyłby czegoś takiego. 325 00:15:27,509 --> 00:15:30,804 Nie mieliśmy tu żadnych nadużyć. 326 00:15:32,932 --> 00:15:36,060 Inny opiekun lubił robić dzwona. 327 00:15:36,143 --> 00:15:38,562 Krzyczał tylko: „Uważaj, Agnes!” 328 00:15:38,645 --> 00:15:40,397 „Uważaj, Raymond!” 329 00:15:40,481 --> 00:15:42,566 „Orientuj się, Arthur!” 330 00:15:42,649 --> 00:15:44,776 „Z drogi, Cecilia!” 331 00:15:44,860 --> 00:15:46,820 „Leci dzwon, Margaret!” 332 00:15:46,903 --> 00:15:50,699 „Dobra...” Okropność. 333 00:15:53,910 --> 00:15:55,454 Anthony, co dziś nam polecisz? 334 00:15:55,537 --> 00:15:59,125 Mamy pysznego kurczaka po mediolańsku, cielęcinę po florencku 335 00:15:59,208 --> 00:16:03,170 i mojego faworyta, domowe pappardelle z ragoût z ogonów wołowych. 336 00:16:03,254 --> 00:16:04,296 Buonissimo! 337 00:16:04,380 --> 00:16:07,008 Wszystko brzmi smakowicie. 338 00:16:07,091 --> 00:16:10,594 Miałbym ochotę wszystkiego spróbować, ale najbardziej lubię makaron. 339 00:16:10,677 --> 00:16:13,639 Rigatoni na wódce? Gnocci z sosem bolońskim? 340 00:16:13,722 --> 00:16:15,891 Firmowy zestaw sałatek? 341 00:16:15,975 --> 00:16:18,769 Nie brzmi tak apetycznie, ale na pewno da się zjeść. 342 00:16:43,669 --> 00:16:47,048 Jak poznałeś moją uroczą wnuczkę. 343 00:16:49,466 --> 00:16:51,135 Na baletach. 344 00:16:51,218 --> 00:16:52,928 - Właściwie na balu. - Przestań. 345 00:16:53,012 --> 00:16:55,806 Mów prawdę. Nie myśl, że jestem pruderyjna. 346 00:16:56,973 --> 00:17:01,020 Poznaliśmy się w barze i okrutnie się spiliśmy. 347 00:17:01,103 --> 00:17:04,523 Tej nocy poszliśmy razem do łóżka. 348 00:17:04,606 --> 00:17:05,982 A potem zaczęliście się spotykać? 349 00:17:06,067 --> 00:17:10,362 Nie, sprawy się trochę skomplikowały z powodów, o których nie chcę mówić. 350 00:17:10,446 --> 00:17:12,114 Ale wpadliśmy na siebie jakiś czas później. 351 00:17:12,198 --> 00:17:13,824 Wtedy się wszystko zaczęło? 352 00:17:13,907 --> 00:17:15,284 Nie. 353 00:17:15,367 --> 00:17:17,661 Spotykała się jeszcze ze swoim byłym chłopakiem. 354 00:17:17,744 --> 00:17:21,623 W końcu się rozstali, a my zaczęliśmy SMS-ować, 355 00:17:21,707 --> 00:17:24,876 pojechaliśmy razem do Nashville i zaczęliśmy się spotykać. 356 00:17:27,046 --> 00:17:29,798 Nam z Harrym zajęło to znacznie mniej czasu. 357 00:17:29,881 --> 00:17:31,258 Jak wyglądały wtedy randki? 358 00:17:31,342 --> 00:17:34,136 Chyba wszystko było milsze i prostsze. 359 00:17:34,220 --> 00:17:38,390 Przyszedł do mnie chłopak z sąsiedztwa i powiedział: 360 00:17:38,474 --> 00:17:41,602 „Jesteś piękna, chcę się z tobą ożenić”. 361 00:17:41,685 --> 00:17:44,063 Tak też zrobił. A potem pojawiły się dzieci. 362 00:17:44,146 --> 00:17:46,857 Mąż zmarł, dzieci umieściły mnie w domu seniora. 363 00:17:46,940 --> 00:17:51,195 Aż wreszcie zajadam makaron z etno-chłopakiem mojej wnuczki. 364 00:17:51,278 --> 00:17:52,488 Brzmi całkiem ciekawie. 365 00:17:52,571 --> 00:17:54,906 Byliście zaangażowani i wszystko się ułożyło. 366 00:17:54,990 --> 00:17:57,493 Nie zastanawiała się pani, co ją w życiu omija. 367 00:17:57,576 --> 00:17:58,702 Miałam szczęście. 368 00:17:58,785 --> 00:18:01,747 Inni byli żałośni. Wszystko działo się tak szybko. 369 00:18:01,830 --> 00:18:04,375 Zajmowałam się dziećmi, gdy miałam 20 lat. 370 00:18:04,458 --> 00:18:07,002 Nie poradziłbym sobie z tym w tak młodym wieku. 371 00:18:07,086 --> 00:18:09,130 Trudno byłoby mi utrzymać rodzinę, 372 00:18:09,213 --> 00:18:12,216 bo robiłem w tym wieku nieodpłatny staż w Nickelodeonie. 373 00:18:12,299 --> 00:18:14,468 Ale na pewno był czas na rozrywkę. 374 00:18:14,551 --> 00:18:19,181 Kiedyś pojechałam na stopa do Atlantic City, żeby zobaczyć Sinatrę. 375 00:18:19,265 --> 00:18:21,767 Co za historia. A co ja mam opowiadać swoim dzieciom? 376 00:18:21,850 --> 00:18:24,019 „Raz mama zawiozła mnie na Hootie & the Blowfish”. 377 00:18:24,103 --> 00:18:26,062 Na pewno znasz jakieś ciekawe historie. 378 00:18:26,147 --> 00:18:27,314 Mam nadzieję. 379 00:18:27,398 --> 00:18:31,902 A gdyby nie musiała pani tak szybko się ustatkować? 380 00:18:31,985 --> 00:18:32,986 Co by pani wtedy robiła? 381 00:18:33,069 --> 00:18:37,574 Nie wiem. Zawsze uwielbiałam muzykę. Może coś w tej dziedzinie? 382 00:18:37,658 --> 00:18:40,786 Chciałabym, żeby Rachel nadal grała. 383 00:18:40,869 --> 00:18:42,621 Jej zespół był świetny. 384 00:18:42,704 --> 00:18:44,498 Rachel grała w zespole? Nie wiedziałem. 385 00:18:44,581 --> 00:18:48,127 Grali muzykę skan 386 00:18:48,210 --> 00:18:51,463 czy skaj? 387 00:18:51,547 --> 00:18:54,466 - Rachel grała ska? - Tak. 388 00:18:55,634 --> 00:18:58,345 Jej zespół nosił nazwę Nostraskamus? 389 00:18:59,596 --> 00:19:02,849 Proszę mi dać tę fotografię. Mogę ją dostać? 390 00:19:02,933 --> 00:19:04,310 Błagam. Proszę mi ją dać. 391 00:19:04,393 --> 00:19:08,772 Pożyczę ci ją, a ty odwiedzisz mnie za tydzień, żeby mi ją oddać. 392 00:19:08,855 --> 00:19:09,981 Umowa stoi. 393 00:19:12,568 --> 00:19:14,820 - Idziemy coś zjeść? - Chwileczkę. 394 00:19:14,903 --> 00:19:18,615 Dokończę tylko tę piękną grzywę ogiera. 395 00:19:18,699 --> 00:19:19,700 Doskonale. 396 00:19:22,035 --> 00:19:24,788 Myślisz, że Paro może iść z nami? 397 00:19:24,871 --> 00:19:26,081 Ta lalka? 398 00:19:27,208 --> 00:19:30,252 Żartowałem. Nieważne. 399 00:19:38,635 --> 00:19:39,636 Ciepełko. 400 00:19:41,888 --> 00:19:43,307 Do zobaczenia po obiedzie. 401 00:19:45,809 --> 00:19:49,020 No dobrze. Przeszmuglowaliśmy panią z domu seniora, 402 00:19:49,104 --> 00:19:51,732 jechała pani stopem na Sinatrę. 403 00:19:51,815 --> 00:19:53,567 A tak między nami, 404 00:19:53,650 --> 00:19:55,569 jaki najgorszy numer pani wykręciła? 405 00:19:55,652 --> 00:19:58,655 Pewnego razu, zanim urodziły się dzieci, 406 00:19:58,739 --> 00:20:00,031 ukradłam samochód. 407 00:20:00,115 --> 00:20:03,202 Co takiego? Jak do tego doszło? 408 00:20:03,285 --> 00:20:05,078 Szłam sobie ulicą, 409 00:20:05,161 --> 00:20:09,625 gdy pewien facet zostawił odpalony wóz i poszedł do sklepu. 410 00:20:09,708 --> 00:20:14,213 Poczułam, że muszę do niego wsiąść i odjechać. 411 00:20:15,589 --> 00:20:18,759 Nie wiem, co mnie napadło. Nie mogłam się opanować. 412 00:20:20,469 --> 00:20:23,305 Pojechałam na autostradę i pognałam przed siebie. 413 00:20:23,389 --> 00:20:25,599 To był kabriolet. 414 00:20:25,682 --> 00:20:28,685 Nadal pamiętam ten wiatr we włosach. 415 00:20:28,769 --> 00:20:32,314 Pierwszy raz od lat czułam, że mogę pojechać wszędzie, 416 00:20:32,398 --> 00:20:34,107 zrobić wszystko. 417 00:20:34,190 --> 00:20:36,985 Możliwości były nieograniczone. 418 00:20:37,068 --> 00:20:41,072 Wtedy coś się stało z autem. Nie wiem co. 419 00:20:41,156 --> 00:20:45,160 Zaczął wydawać dziwne odgłosy, a spod maski unosił się dym. 420 00:20:45,244 --> 00:20:48,622 Chciałam dzwonić do mojego brata Johnny'ego, który był mechanikiem, 421 00:20:48,705 --> 00:20:52,793 ale pewnie by się wściekł, 422 00:20:52,876 --> 00:20:58,257 więc zaparkowałam i poszłam sobie. 423 00:20:59,925 --> 00:21:01,802 Harry nigdy się o tym nie dowiedział. 424 00:21:01,885 --> 00:21:05,221 Wsiadłam do autobusu, wróciłam do domu, posprzątałam i ugotowałam obiad. 425 00:21:07,599 --> 00:21:09,643 Tak naprawdę nie ukradła pani samochodu. 426 00:21:09,726 --> 00:21:12,145 Przestawiła go pani w inne miejsce. 427 00:21:12,228 --> 00:21:13,480 Chwileczkę. 428 00:21:13,564 --> 00:21:15,607 To Rachel. Może chce się spotkać. 429 00:21:16,775 --> 00:21:19,778 Zadzwonili do mnie z domu seniora, że babcia zniknęła. 430 00:21:19,861 --> 00:21:22,155 Co się stało, gdy wychodziłeś? Mówiła coś? 431 00:21:22,238 --> 00:21:24,283 Nie, nic jej nie jest. Siedzi tu ze mną. 432 00:21:24,366 --> 00:21:27,118 Co? Gdzie jesteście? 433 00:21:27,202 --> 00:21:28,287 W restauracji Bamonte's. 434 00:21:28,370 --> 00:21:30,456 Chciała się urwać na parę godzin pod warunkiem, 435 00:21:30,539 --> 00:21:33,417 że wrócimy przed ciszą nocną. Zapewniam, że jest cała i zdrowa. 436 00:21:33,500 --> 00:21:36,628 Dzięki Bogu nic jej nie jest. Możesz ją odprowadzić? 437 00:21:36,712 --> 00:21:38,755 Przepraszam. Zaraz ją odwiozę. 438 00:21:38,839 --> 00:21:40,841 Spotkamy się w domu. 439 00:21:42,217 --> 00:21:46,012 - Wpadłem po uszy. - Słyszałam. W porządku. 440 00:21:46,096 --> 00:21:47,931 Dzięki, że mnie tu zabrałeś. 441 00:21:48,014 --> 00:21:50,601 Skoczę tylko do łazienki i zaraz będziemy się zbierać. 442 00:21:50,684 --> 00:21:51,727 Dobrze. 443 00:21:56,106 --> 00:21:58,484 Co masz w plecaku? 444 00:21:58,567 --> 00:22:01,194 W tym budynku nie wolno trzymać zwierząt. 445 00:22:01,277 --> 00:22:03,489 To nie zwierzę, tylko Paro. 446 00:22:03,572 --> 00:22:05,824 Jest najlepsza. Chcesz ją pogłaskać? 447 00:22:05,907 --> 00:22:07,326 A po co? 448 00:22:07,409 --> 00:22:09,328 Potrzymaj, proszę. 449 00:22:14,333 --> 00:22:16,251 Co to ma być? 450 00:22:16,335 --> 00:22:18,086 Jest całkiem słodka. 451 00:22:20,088 --> 00:22:23,384 Lecę na spotkanie z przyjacielem. Zajmiesz się nią w tym czasie? 452 00:22:23,467 --> 00:22:25,844 Skoro chcesz, niech będzie. 453 00:22:25,927 --> 00:22:27,345 Dzięki, Gideon. 454 00:22:32,350 --> 00:22:34,978 - Żegnaj, przyjaciółko. - Paro, jak się masz? 455 00:22:46,407 --> 00:22:48,659 Babciu Carol? 456 00:22:48,742 --> 00:22:50,118 Jest pani tam? 457 00:22:53,204 --> 00:22:55,040 Przepraszam, 458 00:22:55,123 --> 00:22:58,043 sprawdzi pani, czy w toalecie jest pewna staruszka? 459 00:22:58,126 --> 00:22:59,335 Co? 460 00:22:59,420 --> 00:23:01,505 Jadłem obiad z pewną starszą panią, 461 00:23:01,588 --> 00:23:04,090 która poszła do toalety. Siedzi tam już jakiś czas, 462 00:23:04,174 --> 00:23:06,968 więc chciałbym sprawdzić, czy czasem nie umarła. 463 00:23:07,052 --> 00:23:09,596 To nie moja babcia, tylko mojej dziewczyny. 464 00:23:09,680 --> 00:23:13,600 Zatem jest biała. Nie jest Hinduską. 465 00:23:15,977 --> 00:23:18,188 Bardzo dziękuję. 466 00:23:35,872 --> 00:23:37,415 Nie widzę żadnej babci. 467 00:23:37,499 --> 00:23:39,084 To chyba jakieś jaja! 468 00:23:39,167 --> 00:23:41,127 - Mogę już iść do łazienki? - Pewnie. 469 00:23:41,211 --> 00:23:43,338 - Przepraszam za te nerwy. - Jasne. 470 00:23:44,255 --> 00:23:47,425 Gdzie ona może być? Mówiła coś jeszcze? 471 00:23:47,509 --> 00:23:48,927 Że lubi serial Czarna lista. 472 00:23:49,010 --> 00:23:50,512 - W czym to ma pomóc? - Nie wiem! 473 00:23:50,596 --> 00:23:53,264 Pytałaś, czy coś mówiła. Wspomniała, że lubi Czarną listę. 474 00:23:53,348 --> 00:23:54,725 Nie jestem detektywem. 475 00:23:55,809 --> 00:23:56,977 Wiesz, kto mógłby ją znaleźć? 476 00:23:57,060 --> 00:23:59,354 Red Reddington z Czarnej listy. 477 00:23:59,437 --> 00:24:00,438 Zamknij się! 478 00:24:00,522 --> 00:24:02,440 Twoja babcia jest cała i zdrowa. 479 00:24:02,524 --> 00:24:04,943 Nie jest wątłą starowinką. Potrafi o siebie zadbać. 480 00:24:05,026 --> 00:24:07,529 Pojechała stopem na Sinatrę. 481 00:24:07,613 --> 00:24:09,948 - Niezłe z niej ziółko. - Chwileczkę. 482 00:24:10,031 --> 00:24:11,658 Chyba wiem, gdzie jej szukać. 483 00:24:11,742 --> 00:24:14,327 - Więc Czarna lista na coś się przydała! - Nie do końca. 484 00:24:14,410 --> 00:24:16,955 Podsunąłem pomysł, który zaprowadzi nas po nitce do kłębka. 485 00:24:20,166 --> 00:24:22,127 To jej ulubiony klub jazzowy. 486 00:24:25,672 --> 00:24:30,301 Tańczę wśród gwiazd 487 00:24:30,969 --> 00:24:35,516 Pogwizdując wesołą miłosną melodię 488 00:24:35,599 --> 00:24:39,770 Jeden pocałunek wysłał mnie 489 00:24:39,853 --> 00:24:42,606 Na księżyc 490 00:24:44,399 --> 00:24:49,487 Jestem na księżycu 491 00:24:53,158 --> 00:24:55,911 Wiesz, kto tu dzisiaj zagra? 492 00:24:55,994 --> 00:24:58,872 Trębacz z Nostraskamusa? 493 00:24:58,955 --> 00:25:00,624 Nie! 494 00:25:02,083 --> 00:25:04,169 - Skąd to masz? - Od twojej babci. 495 00:25:04,252 --> 00:25:06,046 Bardzo dziękuję. 496 00:25:06,129 --> 00:25:09,299 Mogę coś jeszcze zaśpiewać? 497 00:25:21,394 --> 00:25:25,065 Zakradłeś się do mej głowy 498 00:25:25,148 --> 00:25:29,570 I zapadłeś w pamięci jak refren 499 00:25:32,030 --> 00:25:38,579 Tańczysz w moim umyśle 500 00:25:38,662 --> 00:25:45,418 Jak bąbelki w kieliszku szampana 501 00:25:47,003 --> 00:25:52,133 Zakradłeś się do mej głowy 502 00:25:52,217 --> 00:25:58,139 Jak łyk musującego burgunda 503 00:25:59,557 --> 00:26:05,772 Gdy tylko cię wspomnę 504 00:26:05,856 --> 00:26:12,278 Jak burbon uderzasz mi do głowy 505 00:26:14,990 --> 00:26:18,744 Ekscytuje mnie myśl 506 00:26:18,827 --> 00:26:24,540 Że mógłbyś spełnić moje prośby 507 00:26:24,625 --> 00:26:28,503 Rzucić na mnie czar 508 00:26:28,586 --> 00:26:32,382 Powtarzam sobie 509 00:26:32,465 --> 00:26:36,094 Weź się w garść 510 00:26:36,177 --> 00:26:41,474 Nie widzisz, że to niemożliwe? 511 00:26:43,184 --> 00:26:49,024 Zakradłeś się do mej głowy z uśmiechem 512 00:26:49,107 --> 00:26:53,862 Dopadła mnie gorączka 513 00:26:53,945 --> 00:27:00,952 Niczym tysiąc letnich dni 514 00:27:01,036 --> 00:27:07,834 Zatrułeś mą duszę swym wzrokiem