1 00:00:17,100 --> 00:00:17,934 Max. 2 00:00:20,645 --> 00:00:22,647 Słyszysz mnie? Max! 3 00:00:23,148 --> 00:00:25,734 Otwórz oczy. Tak! 4 00:00:27,152 --> 00:00:29,195 Słyszysz mnie? 5 00:00:30,822 --> 00:00:32,615 Zostań ze mną. 6 00:00:33,408 --> 00:00:37,454 Do końca. Tak jest! Ja pierdykam. 7 00:00:43,168 --> 00:00:44,544 Cześć, Lucas. 8 00:00:45,045 --> 00:00:49,424 Tak, to ja. Jestem przy tobie. 9 00:00:52,635 --> 00:00:56,598 Co z tobą? Gdzieś cię boli? 10 00:00:59,976 --> 00:01:02,145 Niewiele czuję. 11 00:01:04,022 --> 00:01:07,484 A to? Czujesz moją dłoń? 12 00:01:08,902 --> 00:01:09,778 Trochę. 13 00:01:09,861 --> 00:01:11,029 Widzisz? 14 00:01:13,406 --> 00:01:14,574 Światła... 15 00:01:15,950 --> 00:01:18,161 są bardzo jasne. 16 00:01:19,162 --> 00:01:24,876 Od dawna nie korzystałaś z oczu ani mięśni. 17 00:01:25,752 --> 00:01:29,172 Twoje ciało jest osłabione. Musi się dostosować i wszystkiego 18 00:01:29,672 --> 00:01:30,590 na nowo nauczyć. 19 00:01:32,509 --> 00:01:33,551 Nic ci nie będzie. 20 00:01:35,261 --> 00:01:36,304 Zupełnie nic. 21 00:01:39,349 --> 00:01:41,684 Wiedziałem, że tam jesteś. 22 00:01:43,103 --> 00:01:44,395 Zawsze to wiedziałem. 23 00:01:46,356 --> 00:01:47,482 Widziałam cię. 24 00:01:49,109 --> 00:01:53,613 Jak na mnie czekasz. Jak puszczasz moją piosenkę. 25 00:01:55,990 --> 00:01:57,659 Jeszcze ci się nie znudziła? 26 00:02:00,703 --> 00:02:01,496 A tobie? 27 00:02:07,418 --> 00:02:08,336 Okazuje się, 28 00:02:10,296 --> 00:02:11,631 że przez cały ten czas... 29 00:02:13,967 --> 00:02:15,385 nawet jej nie potrzebowałam. 30 00:02:17,720 --> 00:02:19,305 Potrzebowałam tylko ciebie. 31 00:02:22,517 --> 00:02:23,476 Tylko ciebie. 32 00:02:43,246 --> 00:02:44,080 Boże. 33 00:02:44,706 --> 00:02:45,456 Max! 34 00:02:47,959 --> 00:02:50,378 Naprawdę tu jesteś. 35 00:02:50,879 --> 00:02:52,088 Jestem. 36 00:02:53,381 --> 00:02:54,507 Witaj z powrotem. 37 00:02:56,801 --> 00:02:58,052 Nie śpieszyło ci się. 38 00:02:58,928 --> 00:03:00,388 {\an8}Wal się, Wheeler. 39 00:03:06,269 --> 00:03:07,353 Gdzie ja jestem? 40 00:03:07,437 --> 00:03:13,359 No tak, masz prawo być zdezorientowana. Polowały na ciebie Demopsy. 41 00:03:13,443 --> 00:03:18,072 Już miały nas schrupać, kiedy przyszła pani Wheeler ... 42 00:03:19,532 --> 00:03:20,408 i nastawiła pranie. 43 00:03:21,367 --> 00:03:23,119 Ostro, mamo. 44 00:03:25,246 --> 00:03:26,122 Vecna. 45 00:03:28,082 --> 00:03:29,083 Będzie wściekły. 46 00:03:30,585 --> 00:03:31,544 Spróbuje mnie znaleźć. 47 00:03:33,463 --> 00:03:35,256 Będzie wiedział, że uciekłyśmy. 48 00:03:37,050 --> 00:03:37,967 Gdzie Holly? 49 00:03:41,012 --> 00:03:41,846 {\an8}Gdzie ona jest? 50 00:05:59,317 --> 00:06:00,109 Jonathan. 51 00:06:05,490 --> 00:06:06,783 Przestań. 52 00:06:09,452 --> 00:06:10,203 Bo co? 53 00:06:10,703 --> 00:06:12,997 Poranieni będziemy mieli problemy. 54 00:06:14,791 --> 00:06:16,751 Chyba masz rację. 55 00:06:20,088 --> 00:06:20,922 Rety. 56 00:06:23,925 --> 00:06:24,842 Co teraz? 57 00:06:26,386 --> 00:06:27,887 Chcesz wyznać coś jeszcze? 58 00:06:37,188 --> 00:06:37,939 Cofnij się. 59 00:06:47,031 --> 00:06:48,408 Wybaczcie spóźnienie. 60 00:06:53,246 --> 00:06:53,955 Cali? 61 00:06:54,455 --> 00:06:57,041 Tak, wszystko dobrze. 62 00:07:02,755 --> 00:07:03,673 Dzięki. 63 00:07:05,508 --> 00:07:09,804 Było dziwnie? Przepraszam. Myśleliśmy... Że już po nas. My też. 64 00:07:09,887 --> 00:07:12,682 Ten twój generator. 65 00:07:14,475 --> 00:07:16,352 Nim nie jest. Wiemy. 66 00:07:16,853 --> 00:07:20,022 Warto się dzielić takimi informacjami. 67 00:07:20,106 --> 00:07:21,732 Próbowaliśmy. 68 00:07:21,816 --> 00:07:23,484 Urwana antena. Z jego winy. 69 00:07:24,152 --> 00:07:26,487 To co ja niby ustrzeliłam? 70 00:07:26,988 --> 00:07:28,030 Materię egzotyczną. 71 00:07:29,031 --> 00:07:32,952 Mamy wiedzieć, co to? Wszystko jest tutaj. Patrzcie. 72 00:07:34,871 --> 00:07:37,498 Notatnik doktora Brennera z '83 roku. 73 00:07:37,582 --> 00:07:43,379 Prawdziwa kopalnia złota – jego badania nad przejściem, jak powstało i czym jest. 74 00:07:43,463 --> 00:07:46,757 {\an8}Nadal to przeglądam. Mózg się od tego lasuje. 75 00:07:47,258 --> 00:07:50,386 W skrócie: Holly nie jest za murem. 76 00:07:53,055 --> 00:07:54,223 To gdzie? 77 00:07:55,475 --> 00:07:59,645 Nie wiem dokładnie, ale nie po drugiej stronie. 78 00:08:21,542 --> 00:08:25,213 Gdy dopadł mnie, otworzył ostatnie przejście i rozerwał 79 00:08:25,296 --> 00:08:26,756 Hawkins na dwie części. 80 00:09:05,253 --> 00:09:06,087 Dasz radę. 81 00:09:33,823 --> 00:09:34,824 Co to było? 82 00:09:34,907 --> 00:09:35,700 Co takiego? 83 00:09:36,951 --> 00:09:37,827 Holly. 84 00:10:39,597 --> 00:10:42,683 {\an8}ROZDZIAŁ SIÓDMY: MOST 85 00:11:07,708 --> 00:11:10,086 Voyager Beta. Masz sygnał? 86 00:11:11,420 --> 00:11:14,090 {\an8}Nie. Voyager Gamma? 87 00:11:14,715 --> 00:11:20,763 Wielkie nic. Eksperyment nieudany, Pysiu. Wsadźmy antenę do furgonetki. 88 00:11:20,846 --> 00:11:25,017 Pofałdowany teren i zalesienie Hawkins sprawiają, 89 00:11:25,101 --> 00:11:29,689 że pojazd nie jest optymalnym sposobem namierzania telemetrycznego. 90 00:11:29,772 --> 00:11:34,235 Bawiliśmy się z tymi balonami przez sześć godzin. 91 00:11:34,318 --> 00:11:39,657 Trilateracja trzech sygnałów pozwoli oznaczyć miejsce pobytu Dustina. 92 00:11:39,740 --> 00:11:45,329 Nic nie ztrilaterujesz bez sygnału. Odetnijmy się od tej katastrofy, 93 00:11:45,413 --> 00:11:48,582 zanim twój uczeń zdechnie w jakimś rowie. 94 00:11:49,667 --> 00:11:50,584 Odetnijmy. 95 00:11:59,218 --> 00:12:01,095 Odważnym szczęście sprzyja. 96 00:12:04,432 --> 00:12:08,269 {\an8}Namierzyłem Dustina. Odetnijcie swoje balony. 97 00:12:08,352 --> 00:12:09,019 Słucham? 98 00:12:09,520 --> 00:12:14,066 Że co? Potrzebujemy wysokości. Odetnijcie balony. 99 00:12:18,195 --> 00:12:19,488 Minus 80. 100 00:12:20,197 --> 00:12:24,618 Minus 44. Jesteś szalonym geniuszem, Pysiu! 101 00:12:24,702 --> 00:12:28,164 Dziękuję, Voyager. Zaraz to przeliczę. 102 00:12:41,969 --> 00:12:48,809 Raz jeszcze będziesz moim szpiegiem. Po raz ostatni. 103 00:12:55,566 --> 00:12:56,317 Will. 104 00:12:58,194 --> 00:13:02,156 Hopper mówi, że Max jest bezpieczna. Wyszła. 105 00:13:04,325 --> 00:13:06,660 To dobre wieści. 106 00:13:07,870 --> 00:13:10,039 Nie byłoby to możliwe bez ciebie. 107 00:13:10,831 --> 00:13:12,124 Wszystko będzie dobrze. 108 00:13:12,708 --> 00:13:14,502 Tylko jak długo? 109 00:13:15,002 --> 00:13:19,757 Jeśli Lucas ma rację, to dziś Vecna podejmie działania. 110 00:13:20,341 --> 00:13:22,301 Miałem go, ale... 111 00:13:23,969 --> 00:13:26,597 tak naprawdę nie miałem szans. 112 00:13:27,932 --> 00:13:30,351 On to wiedział. Od zawsze. 113 00:13:30,434 --> 00:13:33,354 Dlatego ze wszystkich w Hawkins 114 00:13:33,437 --> 00:13:35,439 wybrał właśnie mnie. 115 00:13:36,398 --> 00:13:42,655 Wiedział, że jestem słaby, że może mnie kontrolować. 116 00:13:43,155 --> 00:13:44,573 Nieprawda. 117 00:13:44,657 --> 00:13:48,494 A jednak. Byłem jego naczyniem. 118 00:13:49,662 --> 00:13:56,585 Do ukierunkowania jego mocy, szpiegowania i budowania. 119 00:13:57,753 --> 00:13:58,629 Czego? 120 00:14:00,798 --> 00:14:01,507 Tuneli. 121 00:14:02,800 --> 00:14:05,010 Nie rozprzestrzeniły się same. 122 00:14:05,594 --> 00:14:11,934 Każdej nocy łączyłem się z rojem i kontrolowałem te pnącza, 123 00:14:12,017 --> 00:14:15,729 zatruwając nasz świat drugą stroną. 124 00:14:16,939 --> 00:14:19,358 Tylu ludzi przeze mnie zginęło. 125 00:14:20,359 --> 00:14:25,281 Skoro ja tyle zrobiłem, czego może dokonać z dwunastką 126 00:14:25,364 --> 00:14:26,615 takich jak ja? 127 00:14:27,616 --> 00:14:28,367 Posłuchaj. 128 00:14:29,368 --> 00:14:31,412 Nic z tego nie jest twoją winą. 129 00:14:31,912 --> 00:14:33,080 Słyszysz? 130 00:14:33,664 --> 00:14:36,709 A co do jego planu – nie będzie miał dwunastu 131 00:14:36,792 --> 00:14:40,004 naczyń, czy jak je tam nazywa. Stracił Holly, 132 00:14:40,087 --> 00:14:42,339 a ona wie, gdzie jest reszta. 133 00:14:42,423 --> 00:14:46,135 To jeszcze nie koniec. Nic z tych rzeczy. 134 00:14:47,511 --> 00:14:48,429 To nie tak. 135 00:14:49,471 --> 00:14:50,514 Nie, mamo. 136 00:14:51,432 --> 00:14:52,558 To moja wina. 137 00:14:53,058 --> 00:14:55,102 Nie, kochanie. 138 00:15:04,612 --> 00:15:05,487 Ruchy! 139 00:15:17,833 --> 00:15:20,169 Nie widziałam, gdzie obudzi się Holly. 140 00:15:20,252 --> 00:15:22,004 Ale uznałam, 141 00:15:23,839 --> 00:15:25,758 że gdziekolwiek trzyma ją Vecna ... 142 00:15:26,842 --> 00:15:28,636 to musi być po drugiej stronie. 143 00:15:30,220 --> 00:15:31,096 Zatem, 144 00:15:32,139 --> 00:15:35,309 {\an8}powiedziałam jej, żeby poszła do domu. 145 00:15:35,392 --> 00:15:37,227 Do naszego domu? 146 00:15:37,728 --> 00:15:41,482 {\an8}Czyli musimy wrócić na drugą stronę. Gdzie najbliżej do rozpadliny? 147 00:15:41,565 --> 00:15:44,360 Przy Cornwallis, jakieś dwa i pół kilometra stąd. 148 00:15:44,443 --> 00:15:45,486 {\an8}Lucas? 149 00:15:50,282 --> 00:15:51,575 Nie mogę teraz gadać. 150 00:15:52,159 --> 00:15:56,080 Vecna skasował żołnierzy, powinno być łatwiej wejść do Strefy. 151 00:15:56,163 --> 00:15:57,498 {\an8}Dostali już posiłki. 152 00:15:57,998 --> 00:15:59,333 Mogę zerwać łatę. 153 00:15:59,416 --> 00:16:04,046 Holly jest uwięziona pod stalową płytą? 154 00:16:04,129 --> 00:16:09,218 Bez kontekstu można się niepokoić, że gniecie ją gigantyczny kawał metalu, 155 00:16:09,301 --> 00:16:14,515 ale jak o tym powiedzieć? Jest drugi świat pod naszym. 156 00:16:14,598 --> 00:16:16,225 Pod płytami. Druga strona. 157 00:16:16,308 --> 00:16:18,894 Taki jak Hawkins, tylko gorszy. 158 00:16:18,978 --> 00:16:23,983 Nie uwierzycie. Erica i pan Clarke dali radę. 159 00:16:24,900 --> 00:16:26,068 Znaleźli Dustina i resztę. 160 00:16:26,944 --> 00:16:30,406 Im będzie znacznie łatwiej odszukać Holly. 161 00:16:33,200 --> 00:16:35,411 Pośpieszmy się, mamy towarzystwo. 162 00:16:48,382 --> 00:16:50,134 Jesteś cała? 163 00:16:50,634 --> 00:16:54,304 Tak. Z całym szacunkiem, ale nie. Może pani złapać zakażenie, 164 00:16:54,888 --> 00:16:57,516 dostać krwotoku, nawet przestać oddychać. 165 00:16:58,726 --> 00:17:01,186 Myślicie, że zostanę w łóżku, 166 00:17:01,270 --> 00:17:05,524 gdy córka mnie potrzebuje? Postradaliście zmysły. Idziemy. 167 00:17:06,025 --> 00:17:09,653 Mamo. Ona ma rację. Idź z nimi. 168 00:17:10,779 --> 00:17:12,573 Uratowałaś nas. 169 00:17:13,073 --> 00:17:17,911 Jakimś cudem wciąż tu jesteś, ale musisz mi zaufać, 170 00:17:17,995 --> 00:17:20,414 że dalej sobie poradzimy. 171 00:17:20,497 --> 00:17:23,083 Może być więcej tych rzeczy. 172 00:17:23,167 --> 00:17:24,418 Nazywamy je Demogorgonami. 173 00:17:25,002 --> 00:17:28,797 Muszę ci wiele opowiedzieć o drugiej stronie i Nastce, 174 00:17:28,881 --> 00:17:33,677 ale teraz musisz wiedzieć tylko tyle, że nasza grupa uratowała Willa, 175 00:17:33,761 --> 00:17:35,471 gdy nikt inny nie potrafił. 176 00:17:35,971 --> 00:17:37,890 Teraz zrobimy to samo z Holly. 177 00:17:38,474 --> 00:17:40,809 Przyprowadzimy ją do ciebie. Obiecuję. 178 00:17:41,310 --> 00:17:42,478 W porządku? 179 00:17:44,313 --> 00:17:44,855 Tak? 180 00:17:56,200 --> 00:17:58,452 Pan Clarke! Dziękujemy za pomoc. 181 00:17:58,535 --> 00:18:01,205 Jeszcze nie dziękuj. Trilateracja pozycji Dustina 182 00:18:01,288 --> 00:18:03,749 wskazała dokładnie to miejsce, w którym stoję. 183 00:18:03,832 --> 00:18:06,043 Gdy przyjechaliśmy, już go tu nie było. 184 00:18:06,126 --> 00:18:08,462 Nie był tutaj, tylko na dole. 185 00:18:09,338 --> 00:18:09,880 Słucham? 186 00:18:11,381 --> 00:18:12,257 Nie powiedziałaś mu? 187 00:18:13,383 --> 00:18:14,051 Czego? 188 00:18:14,927 --> 00:18:15,803 Ostro. 189 00:18:17,554 --> 00:18:18,430 Ostro. 190 00:18:19,598 --> 00:18:20,474 Tutaj! 191 00:18:23,143 --> 00:18:26,063 Mam go. Mam Dustina! 192 00:18:32,152 --> 00:18:33,821 Nic nie słyszę. Cierpliwości. 193 00:18:35,239 --> 00:18:38,033 Jest tam kto? Powtarzam, tu Dustin. 194 00:18:38,117 --> 00:18:40,661 Tu Mike. Holly uciekła Vecnie i zmierza do 195 00:18:40,744 --> 00:18:45,249 mojego domu po drugiej stronie. Dotrzyj tam jak najszybciej i ją przejmij. 196 00:18:45,332 --> 00:18:46,208 Odbiór. 197 00:18:46,291 --> 00:18:48,877 Holly nie ma w domu. Znaleźliśmy ją. 198 00:18:49,545 --> 00:18:50,504 Gubię sygnał. 199 00:18:51,547 --> 00:18:52,464 Dustin? 200 00:18:54,800 --> 00:18:58,011 Odbiło mi czy powiedział, że znaleźli Holly? 201 00:19:00,180 --> 00:19:02,724 {\an8}Stańmy przy tej ścianie. 202 00:19:03,225 --> 00:19:04,518 {\an8}Co miałaby robić w labie? 203 00:19:04,601 --> 00:19:09,523 Pewnie z niego uciekła i była w drodze do domu. I wpadła na Dustina? Niezły fart. 204 00:19:09,606 --> 00:19:13,026 Czas najwyższy, żeby uśmiechnęło się do nas szczęście. 205 00:19:13,110 --> 00:19:13,694 Amen. 206 00:19:14,319 --> 00:19:17,322 Dalej nie rozumiem. Dustin jest pod tymi płytami? 207 00:19:17,406 --> 00:19:18,657 Tak. Ale nie przygnieciony. 208 00:19:19,241 --> 00:19:19,825 Czekajcie. 209 00:19:33,046 --> 00:19:35,048 {\an8}Rozpadliny pilnują kamery. 210 00:19:36,425 --> 00:19:39,970 Mam w klubie analizator spektrum, jeśli namierzę ich sygnał, 211 00:19:40,053 --> 00:19:42,181 powinienem móc go zakłócić. Fajnie. 212 00:19:43,932 --> 00:19:45,267 Ale trochę przesadzasz. 213 00:19:46,393 --> 00:19:48,937 Alford nie podwoiłby tego wyniku? 214 00:19:49,021 --> 00:19:53,025 Cztery na sześć z pola. Reggie będzie wyjątkowy. 215 00:19:59,364 --> 00:20:00,657 To małe miki. 216 00:20:37,986 --> 00:20:39,238 Idziesz, Pysiu? 217 00:20:39,738 --> 00:20:41,031 Wejdziemy tam? 218 00:20:42,658 --> 00:20:43,617 No to wchodźmy. 219 00:20:59,883 --> 00:21:01,635 Można tu bezpiecznie oddychać? 220 00:21:01,718 --> 00:21:02,761 Trudno stwierdzić. 221 00:21:05,430 --> 00:21:07,307 Mike, masz coś? 222 00:21:07,891 --> 00:21:08,725 Mike? 223 00:21:11,228 --> 00:21:11,853 Znalazłem go. 224 00:21:13,605 --> 00:21:14,690 Dobrze was widzieć. 225 00:21:25,325 --> 00:21:26,201 Nancy? 226 00:21:27,995 --> 00:21:28,912 Gdzie ona jest? 227 00:21:29,579 --> 00:21:30,789 Gdzie Holly? 228 00:21:36,503 --> 00:21:37,504 Co to było? 229 00:21:37,587 --> 00:21:38,463 Co takiego? 230 00:21:39,548 --> 00:21:40,424 Holly. 231 00:21:50,976 --> 00:21:57,899 Nancy! Pomóż mi! Pomóż mi zejść na dół! Proszę! Pomóż mi! 232 00:22:08,744 --> 00:22:13,165 Jakby coś ją chwyciło, choć nic nie było widać. 233 00:22:16,084 --> 00:22:16,960 To był on. 234 00:22:19,296 --> 00:22:20,630 Vecna. Na pewno. 235 00:22:22,966 --> 00:22:23,675 Mike? 236 00:22:24,176 --> 00:22:26,762 Co z Holly? Odbiór. 237 00:23:16,895 --> 00:23:18,647 Nic się nie martw. 238 00:23:20,357 --> 00:23:22,692 Już wkrótce koniec. 239 00:23:24,611 --> 00:23:27,406 Koniec wszystkiego. 240 00:23:33,328 --> 00:23:36,123 To był jakiś demon z innego świata. 241 00:23:37,207 --> 00:23:38,625 Kontroluje potwory, 242 00:23:40,168 --> 00:23:41,169 przenosi pojazdy, 243 00:23:41,670 --> 00:23:42,921 zatrzymuje ogień. 244 00:23:45,549 --> 00:23:47,175 Pociski się go nie imają. 245 00:23:47,759 --> 00:23:48,760 Nic go nie rusza. 246 00:23:49,845 --> 00:23:50,887 To nie była walka. 247 00:23:52,764 --> 00:23:54,224 To była rzeź. 248 00:23:59,688 --> 00:24:03,567 Najpierw zmutowane psy w szpitalu, teraz demon w MAC–Z? Powie pani, 249 00:24:03,650 --> 00:24:07,654 co jeszcze wyskoczy z tej dziury, czy nastawiać się na niespodziankę? 250 00:24:07,737 --> 00:24:09,364 Zaczyna nam brakować ludzi. 251 00:24:10,282 --> 00:24:14,619 Posiłki w drodze. Kolejne prośby kierujcie do przełożonych. 252 00:24:14,703 --> 00:24:17,581 O co prosić, jeśli nie wiem, z czym walczę? 253 00:24:17,664 --> 00:24:21,460 Z niczym nie walczycie. To nie wojna, lecz poszukiwania. 254 00:24:21,543 --> 00:24:24,171 Jeśli coś wam przeszkadza, zabijcie to, 255 00:24:24,254 --> 00:24:28,049 ale najważniejsze jest znalezienie tej dziewczyny. Tylko 256 00:24:28,133 --> 00:24:31,845 o tym potrafi pani mówić? Jak nakręcana zabaweczka. 257 00:24:33,680 --> 00:24:36,975 Wszystko dzieje się tutaj przez tę dziewczynę. 258 00:24:37,058 --> 00:24:41,813 Gdybyście zrobili swoje i ją odnaleźli, nie musiałabym się powtarzać, 259 00:24:41,897 --> 00:24:45,942 a te potwory zabijałyby Ruskich w Moskwie, nie Amerykanów. 260 00:24:46,026 --> 00:24:50,906 Ci wszyscy zabici – to wy macie ich krew na rękach, poruczniku, nie ja. 261 00:24:51,490 --> 00:24:55,243 Jeśli nie chcecie do nich dołączyć, radzę powściągnąć język. 262 00:25:00,832 --> 00:25:03,126 Poruczniku Akers, Bravo Jeden. Odbiór. 263 00:25:06,046 --> 00:25:06,922 Co się stało? 264 00:25:07,005 --> 00:25:09,382 Odkryta rozpadlina przy starym labie. 265 00:25:10,091 --> 00:25:10,884 Jadę. 266 00:25:19,226 --> 00:25:20,143 W porządku? 267 00:25:27,442 --> 00:25:32,739 Zostawiam cię na chwilę, a ty zostajesz czarownikiem? 268 00:25:32,822 --> 00:25:36,660 Trwało to trochę dłużej i słaby ze mnie czarownik. 269 00:25:37,160 --> 00:25:38,703 Ja nie narzekam. 270 00:25:40,622 --> 00:25:42,499 Pokazać ci kwadrat? 271 00:25:45,877 --> 00:25:49,798 Szybki Jimmy zmył się przed kwarantanną, więc się tu wprowadziliśmy. 272 00:25:49,881 --> 00:25:53,760 Piwnica za regałem. Nie jest to Bat–jaskinia, ale daje radę. 273 00:25:53,843 --> 00:25:56,721 {\an8}Przykrywką jest rozgłośnia, z Robin jako DJ–ką. 274 00:25:56,805 --> 00:25:57,806 Rockową Robin. 275 00:25:57,889 --> 00:26:01,393 Przepraszam. Steve to dźwiękowiec. 276 00:26:01,476 --> 00:26:02,394 Coś ci puszczę. 277 00:26:17,534 --> 00:26:18,451 Odzyskamy Holly. 278 00:26:19,536 --> 00:26:21,037 Została tam sama. 279 00:26:22,038 --> 00:26:24,374 Sama z tym monstrum. 280 00:26:25,125 --> 00:26:27,002 Byłam pewna, że się wydostanie. 281 00:26:28,044 --> 00:26:29,129 Byłam taka durna. 282 00:26:30,255 --> 00:26:31,590 Musiałaś spróbować. 283 00:26:32,591 --> 00:26:33,758 Powinnam tam zostać. 284 00:26:36,511 --> 00:26:37,637 Chronić ją. 285 00:26:39,347 --> 00:26:41,308 Wtedy wszyscy mielibyśmy przesrane. 286 00:26:41,391 --> 00:26:43,977 Byłaś w umyśle Vecny, pomożesz nam go pokonać. 287 00:26:44,060 --> 00:26:45,020 Nie. 288 00:26:45,895 --> 00:26:46,813 Nie mogę. 289 00:26:50,442 --> 00:26:54,321 {\an8}Nie wiem nawet, gdzie trzyma Holly. Dobrze się składa, bo ja wiem. 290 00:26:55,947 --> 00:26:57,824 {\an8}Problem w tym, jak się tam dostać. 291 00:26:59,701 --> 00:27:00,994 Muszę wam coś pokazać. 292 00:27:02,871 --> 00:27:03,913 No dobra. 293 00:27:04,497 --> 00:27:09,794 To jest Hawkins, a to druga strona. Zawsze zakładaliśmy, 294 00:27:09,878 --> 00:27:15,216 że to inny wymiar otwarty przez Brennera. Okazuje się, że to most. 295 00:27:15,300 --> 00:27:19,929 Konkretnie międzywymiarowy most w czasoprzestrzeni. 296 00:27:20,013 --> 00:27:23,892 Skrajnie niestabilny, podtrzymywany przez materię egzotyczną, 297 00:27:24,392 --> 00:27:27,062 którą znaleźliśmy centralnie nad laboratorium. 298 00:27:27,646 --> 00:27:30,857 {\an8}W fizyce teoretycznej to. Tunel czasoprzestrzenny. 299 00:27:30,940 --> 00:27:37,530 {\an8}Który łączy Hawkins z innym światem, który nazywam Otchłanią. Dlaczego? 300 00:27:38,448 --> 00:27:40,408 To domena czystego chaosu i zła. 301 00:27:41,117 --> 00:27:42,285 Dungeons & Dragons. 302 00:27:42,369 --> 00:27:43,286 Chryste. 303 00:27:43,870 --> 00:27:46,873 Otchłań to ojczyzna Demogorgonów, pnączy, 304 00:27:46,956 --> 00:27:51,544 łupieżcy umysłów i całego tego tałatajstwa z drugiej strony. 305 00:27:52,045 --> 00:27:56,591 Tam przed laty wypędziłaś Henry'ego. Pozostałby tam, gdyby nie Brenner. 306 00:27:56,675 --> 00:27:58,593 Kazał mi znaleźć Henry'ego. 307 00:27:59,094 --> 00:28:02,472 {\an8}Kiedy nawiązałaś kontakt z Otchłanią, powstał most. 308 00:28:02,555 --> 00:28:06,810 {\an8}Od tej pory Henry i jego potwory przechodzili nim do Hawkins. 309 00:28:07,310 --> 00:28:13,066 {\an8}Rok temu skopaliśmy Vecnie tyłek, więc uciekł do Otchłani lizać rany. 310 00:28:13,149 --> 00:28:14,025 Mięczak. 311 00:28:14,109 --> 00:28:19,489 Cały czas ukrywał się w niebie? To tłumaczy nieudane zwiady. 312 00:28:19,572 --> 00:28:22,951 I to, że nie mogę go namierzyć. I to, że Holly spadła z nieba. 313 00:28:23,034 --> 00:28:24,953 {\an8}Tylko po co zabiera tam dzieci? 314 00:28:25,036 --> 00:28:29,582 Z tego samego powodu dla którego porwał mnie. Umysły dzieci są słabsze, 315 00:28:29,666 --> 00:28:33,211 łatwiejsze do kształtowania. Przekierował swoje moce przeze mnie, 316 00:28:33,294 --> 00:28:37,257 by je wzmocnić. Z dziećmi zrobi to samo. Wzmocnić? 317 00:28:38,174 --> 00:28:39,008 {\an8}Po co? 318 00:28:39,092 --> 00:28:40,343 By przesunąć świat. 319 00:28:42,512 --> 00:28:43,263 Holly, 320 00:28:43,847 --> 00:28:47,684 mówiła, że dzieci mają mu pomóc przyciągnąć 321 00:28:47,767 --> 00:28:49,144 światy do siebie. 322 00:28:50,687 --> 00:28:52,856 Wtedy nie rozumiałam, o co jej chodzi, ale... 323 00:28:52,939 --> 00:28:56,109 Chce przenieść Otchłań. Zderzyć ją z Hawkins. 324 00:28:56,192 --> 00:28:57,861 Nie „zderzyć”. Złączyć. 325 00:28:58,653 --> 00:29:02,282 Nie lizał tam ran, tylko tworzył rozpadliny. 326 00:29:02,365 --> 00:29:07,203 Osłabiał Otchłań tak jak wcześniej Hawkins. Gdy się zderzą... 327 00:29:07,287 --> 00:29:08,204 Połączą się w jedno. 328 00:29:08,288 --> 00:29:09,664 Przekształca świat. 329 00:29:09,748 --> 00:29:12,417 Jak długo trwa takie przenoszenie światów? 330 00:29:12,917 --> 00:29:16,463 Robi się to od ręki czy trochę to zajmuje? Oby to drugie. 331 00:29:16,546 --> 00:29:21,926 Musimy wzbić się 600 metrów w powietrze, uwolnić Holly i resztę oraz zabić Vecnę, 332 00:29:22,010 --> 00:29:23,762 zanim światy się połączą. 333 00:29:24,345 --> 00:29:26,097 Jeśli moja teoria jest słuszna, 334 00:29:26,598 --> 00:29:29,601 zadziała tej nocy. Nienawidzę tej teorii. 335 00:29:30,101 --> 00:29:31,060 Ja też. I ja. 336 00:29:31,144 --> 00:29:34,856 {\an8}Ja nienawidzę tego wszystkiego, ale przynajmniej wiemy, 337 00:29:34,939 --> 00:29:36,900 jakie stoi przed nami wyzwanie. 338 00:29:37,901 --> 00:29:38,777 Co musimy zrobić. 339 00:29:40,487 --> 00:29:41,571 {\an8}Potrzebujemy planu. 340 00:30:03,718 --> 00:30:04,636 Przepraszam, 341 00:30:05,386 --> 00:30:06,971 nie jestem wścibska, ale... 342 00:30:07,639 --> 00:30:09,307 wszyscy się martwią. 343 00:30:10,308 --> 00:30:11,476 Wydobrzeje? 344 00:30:18,024 --> 00:30:22,070 {\an8}Powiedział jej pan, że Max to tylko przebrany potwór? 345 00:30:22,153 --> 00:30:23,238 {\an8}Że ją oszukuje? 346 00:30:23,947 --> 00:30:24,823 Okłamuje? 347 00:30:24,906 --> 00:30:25,824 Oczywiście. 348 00:30:27,033 --> 00:30:29,327 Próbowałem wszystkiego, ale nie słucha. 349 00:30:31,037 --> 00:30:33,289 Bez niej nie damy dziś rady. 350 00:30:33,790 --> 00:30:36,334 Co jej naopowiadała ta Max? 351 00:30:36,417 --> 00:30:38,837 Straszne rzeczy. 352 00:30:40,255 --> 00:30:41,673 Że was porwałem. 353 00:30:42,841 --> 00:30:43,842 Uratował nas pan. 354 00:30:43,925 --> 00:30:44,759 Wiem. 355 00:30:46,177 --> 00:30:48,054 A to jeszcze nie jest najgorsze. 356 00:30:49,097 --> 00:30:51,724 Powiedziała jej, że nie chcę ratować świata, 357 00:30:51,808 --> 00:30:54,185 lecz go zniszczyć. Jak mogła w to uwierzyć? 358 00:30:54,686 --> 00:30:58,273 Bo to tępa dzida. Nie jest tępa, Thomas. 359 00:30:59,315 --> 00:31:02,944 Ale ten potwór jest potężny i służy Czarnej Rzeczy. 360 00:31:03,027 --> 00:31:07,282 Wypaczył umysł Holly i wyciągnął ją ze światłości w mrok. 361 00:31:07,782 --> 00:31:11,160 Może więc to zarzućmy i wróćmy do domów. 362 00:31:11,244 --> 00:31:12,078 Gdzie? 363 00:31:12,161 --> 00:31:13,246 Do naszych rodziców. 364 00:31:13,329 --> 00:31:14,038 Wtedy zginiemy. 365 00:31:14,539 --> 00:31:16,958 Co z tobą? Zamknij jadaczkę. 366 00:31:17,041 --> 00:31:18,459 Nie kłóćmy się. 367 00:31:19,419 --> 00:31:20,920 Wiem, że jesteście zdenerwowani. 368 00:31:21,004 --> 00:31:22,255 Ale może Derek ma rację. 369 00:31:23,756 --> 00:31:27,010 Może zawiodłem, a Czarna Rzecz wygrała. 370 00:31:28,344 --> 00:31:30,763 {\an8}Nie pozwolimy na to. 371 00:31:31,264 --> 00:31:32,056 Nie ma szans. 372 00:31:33,474 --> 00:31:38,229 Nie zna pan Holly tak jak my. Przyjaźnię się z nią od przedszkola, 373 00:31:38,313 --> 00:31:41,441 Debbie też. A w Joshu jest zabujana. Akurat. 374 00:31:42,150 --> 00:31:42,609 Totalnie. 375 00:31:43,109 --> 00:31:46,571 Może my z nią pomówimy, naprostujemy ją. 376 00:31:47,322 --> 00:31:49,532 Sprowadzimy z powrotem w światłość. 377 00:31:50,533 --> 00:31:52,493 {\an8}Mary ma rację. Damy radę. 378 00:31:52,994 --> 00:31:53,995 Z powrotem w światłość. 379 00:31:54,078 --> 00:31:55,413 Z powrotem w światłość. 380 00:32:15,141 --> 00:32:17,185 Kamery, płyta. 381 00:32:18,436 --> 00:32:19,479 Nic nie przecięto. 382 00:32:20,188 --> 00:32:21,564 Zdecydowanie. 383 00:32:28,613 --> 00:32:29,864 Działa lekkomyślnie. 384 00:32:31,115 --> 00:32:32,033 Niechlujnie. 385 00:32:33,076 --> 00:32:34,452 Może to jeden z tych potworów? 386 00:32:34,535 --> 00:32:36,245 Rozwalający kłódki i kamery? 387 00:32:37,246 --> 00:32:38,206 Nie sądzę. 388 00:32:41,501 --> 00:32:42,418 To ona. 389 00:32:44,712 --> 00:32:48,091 Zbierz oddział. Niech się szykują do akcji. Ruszamy. 390 00:32:52,720 --> 00:32:57,433 W bazie po drugiej stronie czeka śmigłowiec. 391 00:32:59,310 --> 00:33:03,147 Polecimy do Otchłani, zabijemy dziwoląga, uratujemy dzieci... 392 00:33:04,607 --> 00:33:07,568 {\an8}i polecimy z powrotem. Kto miałby lecieć? 393 00:33:07,652 --> 00:33:12,031 {\an8}Mają tam pilotów, zmusimy któregoś. Kolejne porwanie? Świetnie. 394 00:33:12,115 --> 00:33:14,534 Jak miałby przelecieć przez rozpadlinę? 395 00:33:14,617 --> 00:33:17,036 Nie rozumiem. Tak po prostu. 396 00:33:17,704 --> 00:33:19,372 {\an8}Dureń. „Tak po prostu”? 397 00:33:19,455 --> 00:33:21,040 {\an8}Wirnik ma 12 metrów rozpiętości. 398 00:33:21,541 --> 00:33:24,043 {\an8}Za duży, nie zmieści się. Steve ciągle to słyszy, 399 00:33:24,127 --> 00:33:26,587 ale nic sobie z tego nie robi. Odbiło ci? 400 00:33:27,380 --> 00:33:28,172 Zabawne. 401 00:33:28,673 --> 00:33:31,342 {\an8}Zamknijcie się. Jeśli ktoś ma magiczną fasolkę, 402 00:33:31,426 --> 00:33:36,889 {\an8}zamieniam się w słuch. Jeśli nie, musimy zaryzykować. Dolecimy lub zginiemy. 403 00:33:36,973 --> 00:33:37,932 {\an8}No tak. 404 00:33:38,016 --> 00:33:38,850 {\an8}Czyli zginiemy. 405 00:33:38,933 --> 00:33:41,769 {\an8}Unikniemy śmierci, trzymając się planu. 406 00:33:43,062 --> 00:33:48,568 {\an8}Musimy polecieć 600 metrów w górę. Niby jak chcesz tego dokonać? 407 00:33:49,068 --> 00:33:50,445 Nawet się nie słuchamy. 408 00:33:52,947 --> 00:33:54,032 Magiczna fasolka. 409 00:33:58,995 --> 00:34:01,831 Nie potrzebujemy magicznej fasolki. 410 00:34:03,332 --> 00:34:04,709 Nie potrzebujemy fasolki! 411 00:34:06,461 --> 00:34:09,881 Przepraszam. Nie potrzebujemy jej. 412 00:34:10,757 --> 00:34:11,674 Magicznej fasolki. 413 00:34:12,175 --> 00:34:14,469 Mamy tu gotową łodygę. 414 00:34:22,351 --> 00:34:26,481 Latarka to wieża Skrzeku. Sprężyna... 415 00:34:27,899 --> 00:34:28,816 to most. 416 00:34:29,609 --> 00:34:32,820 Z wieży nie sięgniemy Otchłani, ale Max mówi, 417 00:34:32,904 --> 00:34:36,783 że Vecna przyciągnie oba światy do siebie. Pozwólmy mu na to. 418 00:34:37,825 --> 00:34:40,411 {\an8}Będziemy czekać, a on będzie przyciągać 419 00:34:40,495 --> 00:34:43,998 Otchłań bliżej i bliżej. Gdy już wieża będzie wystawać 420 00:34:44,082 --> 00:34:48,127 {\an8}przez jedną z jej rozpadlin, Nastka zrobi swój numer z medytacją 421 00:34:48,211 --> 00:34:51,547 {\an8}i wskoczy Vecnie do umysłu. Pajac dostanie za swoje. 422 00:34:52,048 --> 00:34:55,259 Zatrzyma zaklęcie, stopując ruch obu światów. 423 00:34:55,343 --> 00:34:56,636 I gotowe. 424 00:34:57,386 --> 00:34:59,013 Mamy naszą łodygę. 425 00:34:59,639 --> 00:35:02,308 Wystarczy się po niej wspiąć. 426 00:35:02,809 --> 00:35:04,977 Nie jest to kompletne szaleństwo. 427 00:35:05,061 --> 00:35:05,770 Dziękuję. 428 00:35:05,853 --> 00:35:07,063 Ale jest jeden problem. 429 00:35:07,146 --> 00:35:10,650 Nie dotrę do umysłu Vecny, jest za daleko. 430 00:35:10,733 --> 00:35:14,112 Nie możesz się napchać swoim śmieciowym żarciem? 431 00:35:14,612 --> 00:35:15,446 Albo... 432 00:35:16,697 --> 00:35:17,824 dostarczymy cię bliżej. 433 00:35:18,533 --> 00:35:22,370 Laboratorium po drugiej stronie jest bezpośrednio pod jego leżem, 434 00:35:22,453 --> 00:35:25,331 zamrożone w czasie. Ma wszystko z eksperymentów Brennera. 435 00:35:25,414 --> 00:35:26,207 Zbiornik. 436 00:35:26,707 --> 00:35:30,294 Jeśli dostaniesz się do jego umysłu, ja pomogę. 437 00:35:30,378 --> 00:35:31,379 Poprowadzę cię. 438 00:35:31,879 --> 00:35:34,590 {\an8}Znam te chore ścieżki jak własną kieszeń. Też powinnam tam być. 439 00:35:35,133 --> 00:35:39,554 {\an8}Plan jest uzależniony od powstrzymania Henry'ego. Jane walczy z nim sama, 440 00:35:40,179 --> 00:35:41,681 {\an8}a nie musi. 441 00:35:41,764 --> 00:35:43,766 Mogę pójść jej śladem. 442 00:35:46,310 --> 00:35:48,354 Skończymy z naszym bratem razem. 443 00:35:49,021 --> 00:35:52,441 Dobrze. Siostry zabiją brata, uratujemy dzieciaki i wrócimy 444 00:35:52,525 --> 00:35:53,651 w glorii bohaterów. 445 00:35:54,235 --> 00:35:57,530 {\an8}Jeśli Lucas ma rację, musimy działać szybko. 446 00:35:57,613 --> 00:35:58,698 Jeszcze jedno. 447 00:35:58,781 --> 00:35:59,866 Wisienka na torcie. 448 00:35:59,949 --> 00:36:04,871 W drodze powrotnej zostawimy przy materii egzotycznej bombę. 449 00:36:05,830 --> 00:36:08,374 {\an8}Z opóźnionym zapłonem. Uciekniemy... 450 00:36:10,710 --> 00:36:15,131 a most się rozpadnie. Wraz z nim znikną Otchłań, Demki, 451 00:36:15,214 --> 00:36:17,717 łupieżca umysłów i cała reszta. 452 00:36:18,759 --> 00:36:20,511 Szach i mat. 453 00:36:27,852 --> 00:36:32,440 Holly! Już dobrze, jesteś bezpieczna. 454 00:36:33,149 --> 00:36:35,193 Jesteś z nami. 455 00:36:38,571 --> 00:36:39,614 Witaj z powrotem. 456 00:36:42,700 --> 00:36:43,618 Gdzie on jest? 457 00:36:44,202 --> 00:36:45,161 Pan Coto? 458 00:36:46,454 --> 00:36:47,288 {\an8}Na dole. 459 00:36:47,872 --> 00:36:49,624 {\an8}Martwi się o ciebie. Bardzo. 460 00:36:49,707 --> 00:36:54,253 Nie, Mary, musisz mnie wysłuchać. Nie jest tym, za kogo się podaje. 461 00:36:54,337 --> 00:36:56,505 Nie uratował nas, lecz... Porwał? 462 00:36:57,715 --> 00:37:02,595 Próbuje zniszczyć świat? Pan Coto wszystko nam powiedział. 463 00:37:02,678 --> 00:37:04,555 To kłamstwa. Paskudne. Nie! 464 00:37:04,639 --> 00:37:06,599 Ta dziewczyna, Max. 465 00:37:07,558 --> 00:37:08,601 To nie człowiek. 466 00:37:08,684 --> 00:37:11,854 {\an8}To potwór. Wykrzywiła ci umysł. Nieprawda. 467 00:37:13,356 --> 00:37:17,568 To przyjaciółka, pomaga nam wrócić do domów. 468 00:37:17,652 --> 00:37:19,278 Do naszych rodzin. 469 00:37:20,279 --> 00:37:21,405 Jesteśmy uwięzieni. 470 00:37:21,489 --> 00:37:23,115 W umyśle Pana Coto. 471 00:37:23,616 --> 00:37:26,202 {\an8}Nic z tego, co widzicie, nie jest prawdziwe. 472 00:37:26,786 --> 00:37:27,912 Musicie mi uwierzyć! 473 00:37:28,913 --> 00:37:29,914 Proszę. 474 00:37:30,665 --> 00:37:31,582 Musicie. 475 00:37:33,084 --> 00:37:34,794 {\an8}Musicie mi uwierzyć. 476 00:37:39,340 --> 00:37:40,132 {\an8}Derek. 477 00:37:41,968 --> 00:37:43,094 Powiedz im. 478 00:37:44,679 --> 00:37:46,264 No powiedz! 479 00:37:54,480 --> 00:37:55,314 Mają rację, Holly. 480 00:37:55,815 --> 00:37:57,608 Max nas okłamała. 481 00:38:06,450 --> 00:38:07,285 Ja... 482 00:38:07,952 --> 00:38:08,995 nie rozumiem. 483 00:38:10,246 --> 00:38:11,831 Wszystko, co mi pokazała... 484 00:38:13,666 --> 00:38:14,542 wydawało się... 485 00:38:15,376 --> 00:38:16,002 takie realne. 486 00:38:18,587 --> 00:38:22,300 Wiedziałam, że nie można zapuszczać się do lasu, 487 00:38:22,383 --> 00:38:24,135 ale i tak tam poszłam. 488 00:38:25,636 --> 00:38:27,263 I czuję się... 489 00:38:31,017 --> 00:38:31,851 taka głupia. 490 00:38:32,768 --> 00:38:34,020 Nie jesteś głupia. 491 00:38:34,103 --> 00:38:35,855 To nie twoja wina. 492 00:38:37,898 --> 00:38:41,902 {\an8}Najważniejsze, że teraz tu jesteś. W samą porę. 493 00:38:42,403 --> 00:38:44,030 Przestań! 494 00:38:49,118 --> 00:38:49,744 Suka. 495 00:39:44,090 --> 00:39:45,091 No cóż. 496 00:39:45,674 --> 00:39:48,886 Liczyłem na delikatniejsze lądowanie... 497 00:39:50,096 --> 00:39:51,847 ale chyba może być. 498 00:39:53,974 --> 00:39:54,850 Nie ma za co. 499 00:39:59,021 --> 00:40:01,649 Ze wszystkich towarzyszy musiało paść na nią. 500 00:40:02,608 --> 00:40:04,735 Nastka jej ufa, może też powinniśmy. 501 00:40:04,819 --> 00:40:07,738 Ona coś knuje, jestem tego pewien. 502 00:40:09,198 --> 00:40:11,033 Tylko że Nastka mnie nie posłucha. 503 00:40:11,117 --> 00:40:13,035 Co się tam między wami wydarzyło? 504 00:40:15,496 --> 00:40:17,206 Myśli, że w nią nie wierzę. 505 00:40:18,249 --> 00:40:19,834 To nieprawda. Oczywiście. 506 00:40:20,501 --> 00:40:21,710 Powiedziałeś to jej? 507 00:40:23,129 --> 00:40:24,255 Ma się za niezwyciężoną. 508 00:40:24,755 --> 00:40:26,424 A tak nie jest. 509 00:40:27,341 --> 00:40:28,926 Nie o to pytałam. 510 00:40:29,552 --> 00:40:33,514 Mogę popracować nad naszymi stosunkami, gdy to wszystko się skończy. 511 00:40:33,597 --> 00:40:35,850 {\an8}Teraz muszę zadbać, żeby to przeżyła. 512 00:40:36,392 --> 00:40:39,520 Jeśli Kali zrobi jeden fałszywy krok, to ją zabiję. 513 00:40:40,688 --> 00:40:44,150 Bez wahania. Jeśli Nastce w zbiorniku coś się stanie, 514 00:40:44,233 --> 00:40:45,192 wyciągnę ją. 515 00:40:46,569 --> 00:40:48,028 Nie mogę jej stracić. 516 00:40:51,490 --> 00:40:52,408 Nie mogę. 517 00:40:58,289 --> 00:40:59,373 Ostatni zwiad. 518 00:41:01,750 --> 00:41:02,877 Ostatni. 519 00:41:17,308 --> 00:41:19,768 Łeb mnie boli, kiedy próbuję to zrozumieć. 520 00:41:21,395 --> 00:41:22,229 Ale... 521 00:41:22,771 --> 00:41:26,317 z fizyki miałam tróję na szynach, więc zaufam nerdom. 522 00:41:28,110 --> 00:41:29,612 Myślisz, że się powiedzie? 523 00:41:30,237 --> 00:41:32,406 Ten plan? Musi. 524 00:41:34,700 --> 00:41:36,702 Żałuję tylko, że tu utknęłam. 525 00:41:37,328 --> 00:41:38,621 Czuję się bezużyteczna. 526 00:41:38,704 --> 00:41:42,082 Pomożesz Nastce i Kali. To ja jestem bezużyteczny. 527 00:41:42,166 --> 00:41:44,293 Możesz iść do Otchłani. 528 00:41:44,376 --> 00:41:45,461 To zbyt ryzykowne. 529 00:41:46,045 --> 00:41:48,631 Trafiłbym w sam środek roju. Nie wiadomo, 530 00:41:48,714 --> 00:41:53,219 co by się wydarzyło – gdy ostatnio za bardzo się zbliżyłem, prawie zginęłaś. 531 00:41:53,802 --> 00:41:55,095 Uratowałeś mi też życie. 532 00:41:55,596 --> 00:42:01,352 Tyle razy prawie ginęłam z rąk tego dupka, że już przywykłam. 533 00:42:01,435 --> 00:42:05,523 Jak ty tam w ogóle przetrwałaś? W jego umyśle? 534 00:42:06,023 --> 00:42:07,066 Miałam szczęście. 535 00:42:09,151 --> 00:42:10,236 Znalazłam jaskinię. 536 00:42:11,111 --> 00:42:13,113 Jego dawne wspomnienie. 537 00:42:13,697 --> 00:42:15,908 Napawało go przerażeniem. 538 00:42:17,117 --> 00:42:18,285 Nie wchodził do niej. 539 00:42:18,953 --> 00:42:20,496 Koszmarnie się jej bał. 540 00:42:20,996 --> 00:42:23,374 Pod potwornym obliczem to nadal człowiek. 541 00:42:23,916 --> 00:42:28,170 Psychopata z kompleksem Boga... 542 00:42:29,922 --> 00:42:30,839 ale człowiek. 543 00:42:31,382 --> 00:42:32,841 Wszyscy się czegoś boimy. 544 00:42:34,218 --> 00:42:35,219 Prawda? 545 00:42:41,517 --> 00:42:44,186 OPERACJA ŁODYGA: PRZYGOTOWANIA 546 00:42:45,604 --> 00:42:47,565 Jak tam twoje ustrojstwo, Wheeler? 547 00:42:47,648 --> 00:42:52,152 Wyobraź sobie, że ten dzwonek to zdalny detonator. 548 00:42:52,236 --> 00:42:55,864 {\an8}Kiedy przewód dotknie wojownika, będzie bum. 549 00:42:55,948 --> 00:42:57,032 Genialne. 550 00:42:57,700 --> 00:43:00,786 Nie wiem tylko, czy możemy rozpirzyć drugą stronę 551 00:43:00,869 --> 00:43:04,999 w takt muzy Butthole Surfers. Zbudowałem bombę, wybieram muzę. 552 00:43:05,082 --> 00:43:07,876 Pewnie, tylko zastosuj jedno proste kryterium: 553 00:43:07,960 --> 00:43:09,003 wybierz coś dobrego. 554 00:43:09,086 --> 00:43:11,380 To jest świetne! Nie nadaje się na ścieżkę 555 00:43:11,463 --> 00:43:13,048 dźwiękową ratowania świata. 556 00:43:20,514 --> 00:43:23,767 Miałeś już do czynienia z taką bronią? 557 00:43:24,268 --> 00:43:27,896 Niezupełnie. Tylko z wiatrówkami i 558 00:43:27,980 --> 00:43:30,399 Duck Hunt na konsoli. 559 00:43:30,983 --> 00:43:31,567 Serio? 560 00:43:32,067 --> 00:43:33,402 Świetnie mu tam idzie. 561 00:43:35,654 --> 00:43:36,739 Ale mam lepszy pomysł. 562 00:43:48,167 --> 00:43:50,169 Są skuteczniejsze, niż się wydaje. 563 00:43:53,255 --> 00:43:54,173 Jesteś pewien? 564 00:43:59,219 --> 00:43:59,845 Dustin. 565 00:44:00,346 --> 00:44:02,640 Co do tego, co mówiłem wcześniej... Spoko. 566 00:44:02,723 --> 00:44:03,557 Nie. 567 00:44:06,644 --> 00:44:07,853 Nie jest spoko. 568 00:44:10,939 --> 00:44:11,815 Eddie. 569 00:44:13,651 --> 00:44:14,902 Uratował ci życie. 570 00:44:16,904 --> 00:44:17,821 Nam wszystkim. 571 00:44:19,156 --> 00:44:23,327 Wiem, ile dla ciebie znaczył. Nie wyobrażam sobie nawet, jak ci ciężko. 572 00:44:23,410 --> 00:44:24,370 Zamiast jednak... 573 00:44:26,664 --> 00:44:28,248 wspierać cię, ja... 574 00:44:31,001 --> 00:44:33,587 dałem upust złości. 575 00:44:36,674 --> 00:44:38,008 Chyba dlatego, 576 00:44:40,010 --> 00:44:41,470 że sytuacja się zmieniła. 577 00:44:44,139 --> 00:44:44,973 Bo... 578 00:44:46,934 --> 00:44:48,477 naprawdę za tobą tęskniłem. 579 00:44:52,690 --> 00:44:54,608 Bo brakuje mi najlepszego kumpla. 580 00:44:57,736 --> 00:44:59,822 Mnie też brakuje najlepszego kumpla. 581 00:45:13,210 --> 00:45:16,463 Kostka Rubika wcale nie pokazuje poziomu inteligencji. 582 00:45:18,590 --> 00:45:21,635 Twój plan z łodygą? Potrzeba było do niego geniusza. 583 00:45:21,719 --> 00:45:24,304 No cóż. Uczyłem się od najlepszych. 584 00:45:24,805 --> 00:45:25,806 Fakt. 585 00:45:26,640 --> 00:45:30,102 Jeśli się nie uda, zginiemy razem. 586 00:45:31,353 --> 00:45:32,438 Gdzie ja, tam i ty. 587 00:45:36,859 --> 00:45:37,901 Gdzie ja, tam i ty. 588 00:45:57,296 --> 00:46:03,594 Otwarcie bramy za pięć, cztery, trzy, dwie... 589 00:46:06,930 --> 00:46:08,098 Sezamie, otwórz się. 590 00:46:09,933 --> 00:46:10,768 Mam. 591 00:46:12,144 --> 00:46:15,856 Sygnał bramy przejęty. Powtarzam. 592 00:46:15,939 --> 00:46:20,819 Pyś ma świetne wyczucie czasu, bo mikołajowe sanie... 593 00:46:23,238 --> 00:46:24,656 są prawie gotowe. 594 00:46:26,700 --> 00:46:28,035 Co za szmelc! 595 00:46:38,253 --> 00:46:39,171 Siostro. 596 00:46:40,631 --> 00:46:41,298 Cześć. 597 00:46:41,799 --> 00:46:43,300 Robiłaś to już? 598 00:46:44,134 --> 00:46:45,302 Współdzieliłaś umysł? 599 00:46:48,180 --> 00:46:49,014 A ty? 600 00:46:50,182 --> 00:46:52,601 Stale, z innymi wyjątkowymi przyjaciółmi. 601 00:46:53,644 --> 00:46:54,812 Cieszę się, że tu jestem. 602 00:46:55,312 --> 00:46:56,313 Ja też. 603 00:46:56,396 --> 00:46:57,523 Nawet po wczoraj? 604 00:47:00,317 --> 00:47:01,193 Myślałaś o tym? 605 00:47:02,319 --> 00:47:03,695 Co to wszystko znaczy? 606 00:47:04,988 --> 00:47:08,116 Pomyślałam, że wysadzenie mostu wysadzi 607 00:47:08,200 --> 00:47:10,494 też laboratorium doktor Kay. 608 00:47:11,453 --> 00:47:12,955 Zakończy jej eksperyment. 609 00:47:13,038 --> 00:47:14,456 Zbuduje nowe laboratorium. 610 00:47:14,540 --> 00:47:18,502 Zabijemy ją. Zastąpiła Tatę, ją też ktoś zastąpi. 611 00:47:18,585 --> 00:47:20,379 Możemy gdzieś uciec. Ukrywać się. 612 00:47:20,462 --> 00:47:21,839 W miejscu z przynajmniej 613 00:47:21,922 --> 00:47:23,090 jednym wodospadem? 614 00:47:24,758 --> 00:47:26,134 To fantazja. 615 00:47:26,635 --> 00:47:30,430 Jeśli uciekniesz z Mikiem, może zyskasz chwilę bezpieczeństwa. 616 00:47:30,514 --> 00:47:34,810 Ale w końcu cię znajdą i zabiją Mike'a, tak jak zabili moich przyjaciół. 617 00:47:34,893 --> 00:47:38,021 I zabiorą cię, a z twojej krwi stworzą więcej dzieci. 618 00:47:38,105 --> 00:47:40,983 Które będą cierpieć, tak jak my cierpiałyśmy. 619 00:47:41,567 --> 00:47:43,569 A te dzieci otworzą kolejne przejścia. 620 00:47:44,069 --> 00:47:46,989 Do kolejnych światów. Nie widzisz tego, Jane? 621 00:47:47,948 --> 00:47:48,740 To cykl. 622 00:47:49,741 --> 00:47:51,618 Zaklęty krąg. 623 00:47:54,121 --> 00:47:55,622 Możemy się z niego wyrwać. 624 00:47:56,999 --> 00:47:57,916 Tej nocy. 625 00:48:06,550 --> 00:48:07,384 Jak? 626 00:48:08,468 --> 00:48:09,678 Po zabiciu naszego brata. 627 00:48:10,178 --> 00:48:11,763 Po uratowaniu dzieci. 628 00:48:12,264 --> 00:48:13,849 Nie wrócimy z resztą. 629 00:48:14,683 --> 00:48:15,851 Zostaniemy na moście. 630 00:48:16,435 --> 00:48:18,020 Gdy druga strona zniknie... 631 00:48:21,481 --> 00:48:22,858 my znikniemy wraz z nią. 632 00:48:24,985 --> 00:48:26,236 To jedyna możliwość. 633 00:48:27,529 --> 00:48:28,530 Jedyna. 634 00:48:33,785 --> 00:48:35,495 Skończyłyście medytować? 635 00:48:35,996 --> 00:48:39,207 Bo mikołajowe sanie są gotowe do lotu! 636 00:49:05,859 --> 00:49:06,693 Mamo? 637 00:49:12,115 --> 00:49:16,119 Pytałaś mnie, co się działo w umyśle Vecny. 638 00:49:16,203 --> 00:49:19,247 Nie powiedziałem ci wszystkiego. 639 00:49:22,584 --> 00:49:28,966 Gdy Vecna atakuje – osłabia cię, zwracając twój umysł przeciwko tobie. 640 00:49:29,675 --> 00:49:33,095 {\an8}Wyciągając z ciebie wszystko, co bolesne. 641 00:49:34,388 --> 00:49:37,641 Walczyłem, skupiając się na pozytywnych 642 00:49:37,724 --> 00:49:38,976 wspomnieniach. 643 00:49:39,559 --> 00:49:41,603 Z dzieciństwa. 644 00:49:42,729 --> 00:49:44,481 Z czasów, kiedy się nie bałem. 645 00:49:45,565 --> 00:49:47,234 Kiedy byłem najszczęśliwszy. 646 00:49:48,402 --> 00:49:50,946 Tak przejąłem kontrolę w Strefie. 647 00:49:51,530 --> 00:49:53,031 Tak zabiłem te Demki. 648 00:49:53,657 --> 00:49:57,452 Myślałem, że z Vecną też to zadziała, ale znalazł na to sposób. 649 00:50:00,247 --> 00:50:01,957 Pokazywał mi różne rzeczy. 650 00:50:04,751 --> 00:50:07,129 Koszmarne rzeczy. 651 00:50:07,629 --> 00:50:08,505 Posłuchaj. 652 00:50:09,006 --> 00:50:15,095 To nie była prawda. On zwodzi, kłamie. Nie. 653 00:50:16,638 --> 00:50:17,681 To, co mi pokazał... 654 00:50:20,058 --> 00:50:21,435 nie pochodziło od niego. 655 00:50:23,311 --> 00:50:30,235 Tylko ode mnie. On wszystko widzi. Widzi moje myśli. Moje wspomnienia. 656 00:50:33,155 --> 00:50:39,703 I moje tajemnice. Ale Max powiedziała, że on też się boi. To pokazuje, 657 00:50:42,998 --> 00:50:46,793 że mogę go pokonać. Tylko, 658 00:50:47,919 --> 00:50:51,298 tylko w tym celu muszę... 659 00:50:56,803 --> 00:50:58,346 Muszę wyznać ci prawdę. 660 00:51:02,434 --> 00:51:04,186 Przepraszam. 661 00:51:04,853 --> 00:51:08,899 Hop dał znać, że dotrze za kwadrans. Powinniśmy ruszać za jakieś pięć minut. 662 00:51:09,399 --> 00:51:10,609 Wszystko gra? 663 00:51:11,193 --> 00:51:12,652 Tak, zaraz przyjdziemy. 664 00:51:14,613 --> 00:51:15,614 Zaczekaj. 665 00:51:17,115 --> 00:51:18,784 Ty też musisz to usłyszeć. 666 00:51:20,035 --> 00:51:20,911 Wszyscy muszą. 667 00:51:29,544 --> 00:51:30,378 Ja... 668 00:51:31,671 --> 00:51:35,592 nikomu z was tego nie mówiłem. 669 00:51:36,676 --> 00:51:37,594 Ponieważ... 670 00:51:39,304 --> 00:51:45,894 Ponieważ nie chciałem, żebyście postrzegali mnie inaczej. 671 00:51:45,977 --> 00:51:51,191 Ale prawda, prawda jest taka, że jestem taki. 672 00:51:51,274 --> 00:51:58,198 Jestem inny. Tylko... tylko udawałem, że nie bo nie chciałem być inny. 673 00:51:59,825 --> 00:52:04,287 Chciałem być jak wszyscy. Jak moi przyjaciele. 674 00:52:05,372 --> 00:52:06,581 I jestem taki jak wy. 675 00:52:07,207 --> 00:52:09,543 Pod prawie każdym względem. 676 00:52:10,085 --> 00:52:12,337 Lubimy spędzać wieczory przy Dungeons & Dragons. 677 00:52:12,420 --> 00:52:14,881 Lubimy zapach potu i starych ludzi z piwnicy Mike'a. 678 00:52:14,965 --> 00:52:20,303 Lubimy jeździć do Melvalda na szejki. Lubimy gubić się w lesie. 679 00:52:20,387 --> 00:52:23,098 Albo w wypożyczalni, kłócąc się, 680 00:52:23,181 --> 00:52:24,516 jaki film wziąć. 681 00:52:24,599 --> 00:52:26,768 I po raz milionowy oglądać 682 00:52:26,852 --> 00:52:28,353 Świętego Graala. 683 00:52:28,436 --> 00:52:31,857 Lubimy popcorn z dodatkami i dodatkowym masłem. 684 00:52:31,940 --> 00:52:34,860 Lubimy colę ze strzelającymi cukierkami. 685 00:52:34,943 --> 00:52:38,989 Lubimy ścigać się na rowerach i wymieniać się komiksami. Lubimy NASA, 686 00:52:39,072 --> 00:52:41,366 Steve'a Martina i płatki Lucky Charms. 687 00:52:41,867 --> 00:52:44,744 Ja też lubię to wszystko. 688 00:52:45,495 --> 00:52:46,788 Tylko że... 689 00:52:50,709 --> 00:52:51,543 Ja... 690 00:52:52,377 --> 00:52:53,003 Cóż. 691 00:52:53,503 --> 00:52:54,713 Nie lubię dziewczyn. 692 00:53:08,685 --> 00:53:09,603 To znaczy... 693 00:53:10,520 --> 00:53:14,191 lubię ale nie tak jak wy. 694 00:53:15,650 --> 00:53:22,407 Zabujałem się w kimś, choć wiedziałem, że ten ktoś nie jest taki jak ja. 695 00:53:22,490 --> 00:53:29,414 Ale zrozumiałem, że to tylko moja Tammy. Że nie chodziło o tego kogoś, lecz o mnie. 696 00:53:31,041 --> 00:53:35,712 Pomyślałem, że w końcu jestem ze sobą pogodzony, 697 00:53:35,795 --> 00:53:36,963 ale potem... 698 00:53:37,756 --> 00:53:44,262 Potem Vecna pokazał mi, co się stanie, jeśli to zrobię. Jeśli wyznam wam prawdę. 699 00:53:44,346 --> 00:53:48,225 Pokazał mi przyszłość. W tej przyszłości część z 700 00:53:48,308 --> 00:53:53,605 was się o mnie niepokoi. Że różne sprawy będą dla mnie trudniejsze. 701 00:53:53,688 --> 00:53:57,609 Przez to czuję się, że coś jest ze mną nie tak, 702 00:53:57,692 --> 00:54:01,988 więc was odpycham. A reszta – oddalamy się od siebie. 703 00:54:02,072 --> 00:54:05,242 Coraz bardziej. Aż w końcu zostaję sam. 704 00:54:05,325 --> 00:54:11,831 Wiem, że to się nie wydarzyło, że Vecna nie widzi przyszłości, 705 00:54:12,415 --> 00:54:18,838 ale ma wgląd do naszych umysłów. To wydawało się takie realne. 706 00:54:18,922 --> 00:54:24,552 Takie prawdziwe. Will. Posłuchaj. To się nie wydarzy. 707 00:54:24,636 --> 00:54:28,098 Nigdy mnie nie utracisz. Nigdy. 708 00:54:29,182 --> 00:54:30,433 Mnie też nie. 709 00:54:37,315 --> 00:54:38,233 Ani mnie. 710 00:54:39,359 --> 00:54:40,235 Ani mnie. 711 00:54:41,236 --> 00:54:42,195 Ani mnie. 712 00:54:42,279 --> 00:54:43,238 Ani mnie. 713 00:54:43,822 --> 00:54:44,864 Ani mnie. 714 00:55:01,339 --> 00:55:03,133 Nie potrzebowałeś serum prawdy. 715 00:55:05,218 --> 00:55:08,305 Wiem, że to nędzne, ale sam musisz mnie przytulić. 716 00:55:14,853 --> 00:55:17,105 Wyobraź sobie, że mocno cię teraz ściskam. 717 00:55:27,490 --> 00:55:28,491 Nastka. 718 00:55:29,200 --> 00:55:35,707 Jesteś dość silna, by pokonać Vecnę, ale może uciec do prawdziwego świata. 719 00:55:35,790 --> 00:55:41,129 Tu też musimy mieć na niego sposób. Mamy pociski i płomienie, 720 00:55:41,212 --> 00:55:45,091 ale żołnierzom to nie pomogło. Muszę tam być. 721 00:55:48,053 --> 00:55:48,887 Jestem gotowy. 722 00:55:49,387 --> 00:55:52,724 Gotowy pokazać mu, że już się nie boję. 723 00:56:26,216 --> 00:56:27,133 McConnell? 724 00:56:27,634 --> 00:56:29,969 Miała dziś być jakaś dostawa? 725 00:56:30,053 --> 00:56:30,887 Nie. 726 00:56:32,097 --> 00:56:33,598 Co ty wyprawiasz?! 727 00:56:36,810 --> 00:56:38,269 Działaj, Pysiu! 728 00:56:39,270 --> 00:56:40,271 Mellon. 729 00:56:45,068 --> 00:56:45,944 Szlag! 730 00:56:48,238 --> 00:56:49,239 Pardąsik! 731 00:56:50,657 --> 00:56:53,868 Pierwsza brama za nami. Dwóch wrogów na wieżach, 732 00:56:53,952 --> 00:56:55,120 dziesiąta i jedenasta. 733 00:57:15,348 --> 00:57:17,142 Pora na zabawę. 734 00:57:47,589 --> 00:57:48,756 Wskakuj! 735 00:57:50,550 --> 00:57:51,384 Jedź! 736 00:58:13,031 --> 00:58:14,699 Chryste Panie. 737 00:58:15,283 --> 00:58:16,034 Wszyscy cali? 738 00:58:16,951 --> 00:58:18,536 W porządku? 739 00:58:20,997 --> 00:58:22,624 Nieźle strzelasz. 740 00:58:23,500 --> 00:58:24,375 Ty też. 741 00:58:26,753 --> 00:58:29,047 Myślałam, że to ta łatwiejsza część. 742 00:58:30,298 --> 00:58:31,382 Tak było. 743 00:58:32,133 --> 00:58:33,009 Gotowa? 744 00:58:35,136 --> 00:58:37,180 {\an8}Tak. Już czas.