1 00:00:17,204 --> 00:00:18,205 Max. 2 00:00:20,791 --> 00:00:22,835 Max, słyszysz mnie? Max! 3 00:00:23,461 --> 00:00:26,213 No dalej, otwórz oczy! Tak, Max! 4 00:00:27,048 --> 00:00:28,132 Słyszysz mnie? 5 00:00:29,008 --> 00:00:30,092 Max! 6 00:00:31,010 --> 00:00:32,636 Tak, zostań ze mną! 7 00:00:33,304 --> 00:00:34,263 Otwórz oczy! 8 00:00:34,346 --> 00:00:36,015 Otworzyła… 9 00:00:36,098 --> 00:00:37,475 Właśnie tak! 10 00:00:43,189 --> 00:00:44,982 Cześć, Lucas. 11 00:00:45,066 --> 00:00:50,196 Tak, Max. To ja, jestem z tobą. 12 00:00:54,075 --> 00:00:59,205 Nic ci nie jest? Boli cię coś? 13 00:01:00,122 --> 00:01:04,210 Nie czuję zbyt wiele. 14 00:01:04,960 --> 00:01:07,880 A to czujesz? Moją rękę? 15 00:01:08,923 --> 00:01:09,840 Troszkę. 16 00:01:10,341 --> 00:01:12,551 Widzisz coś? 17 00:01:13,344 --> 00:01:18,599 Strasznie jasne te lampy. 18 00:01:21,102 --> 00:01:24,897 Bardzo długo nie używałaś oczu ani mięśni. 19 00:01:25,940 --> 00:01:27,775 Jesteś teraz słaba. 20 00:01:27,858 --> 00:01:30,861 Twoje ciało musi się przystosować i nauczyć ruszać. 21 00:01:32,530 --> 00:01:34,115 Wszystko będzie dobrze. 22 00:01:35,282 --> 00:01:36,325 Wyjdziesz z tego. 23 00:01:39,370 --> 00:01:40,913 Wiedziałem, że tam jesteś. 24 00:01:42,498 --> 00:01:44,416 Zawsze wiedziałem. 25 00:01:46,377 --> 00:01:48,003 Widziałam cię. 26 00:01:49,130 --> 00:01:50,673 Jak na mnie czekasz 27 00:01:50,756 --> 00:01:54,260 i puszczasz moją piosenkę. 28 00:01:55,886 --> 00:01:57,096 Nie masz jej dość? 29 00:02:00,724 --> 00:02:01,934 A ty? 30 00:02:07,439 --> 00:02:08,524 Okazało się, 31 00:02:10,317 --> 00:02:11,777 że przez cały ten czas 32 00:02:14,071 --> 00:02:15,823 wcale jej nie potrzebowałam. 33 00:02:17,741 --> 00:02:19,660 Potrzebowałam ciebie. 34 00:02:22,663 --> 00:02:23,956 Tylko ciebie. 35 00:02:43,267 --> 00:02:45,477 - O mój Boże! - Max! 36 00:02:47,980 --> 00:02:51,025 Wróciłaś. Naprawdę wróciłaś. 37 00:02:51,108 --> 00:02:52,610 Tak. 38 00:02:53,402 --> 00:02:54,528 Witaj w domu, mała. 39 00:02:56,822 --> 00:02:58,073 Nie spieszyłaś się. 40 00:02:59,033 --> 00:03:00,409 Wal się, Wheeler. 41 00:03:06,290 --> 00:03:07,374 Gdzie jestem? 42 00:03:08,792 --> 00:03:11,170 Wiem, to trochę dziwne. 43 00:03:11,670 --> 00:03:13,797 Ścigały cię demo-psy. 44 00:03:13,881 --> 00:03:16,383 Mało brakowało, a pożarłyby nas na lunch, 45 00:03:16,467 --> 00:03:18,385 gdyby pani Wheeler… 46 00:03:19,637 --> 00:03:20,846 nie zrobiła prania. 47 00:03:21,388 --> 00:03:23,432 Ja pierdzielę, mamo! 48 00:03:25,267 --> 00:03:26,227 Vecna. 49 00:03:28,270 --> 00:03:29,563 Wścieknie się. 50 00:03:30,606 --> 00:03:32,107 Będzie mnie szukał. 51 00:03:33,484 --> 00:03:35,361 Wie, że uciekłyśmy. 52 00:03:37,279 --> 00:03:38,656 A gdzie Holly? 53 00:03:41,033 --> 00:03:41,867 Gdzie jest? 54 00:05:59,463 --> 00:06:00,798 Jonathan. 55 00:06:02,216 --> 00:06:03,425 Jonathan. 56 00:06:03,509 --> 00:06:04,551 Jonathan. 57 00:06:05,511 --> 00:06:06,804 Przestań! 58 00:06:09,473 --> 00:06:10,557 No co? 59 00:06:10,641 --> 00:06:13,435 Jeśli się połamiemy, będziemy mieć przechlapane. 60 00:06:14,686 --> 00:06:16,230 Chyba masz rację. 61 00:06:19,149 --> 00:06:20,401 O Boże. 62 00:06:23,195 --> 00:06:25,823 To co teraz? 63 00:06:25,906 --> 00:06:27,908 Chcesz coś jeszcze wyznać? 64 00:06:36,750 --> 00:06:37,960 Cofnij się. 65 00:06:47,052 --> 00:06:48,429 Sorki za spóźnienie. 66 00:06:53,267 --> 00:06:54,226 Jesteście cali? 67 00:06:54,309 --> 00:06:57,646 Tak, nic nam nie jest. 68 00:07:02,776 --> 00:07:03,777 Dzięki. 69 00:07:05,696 --> 00:07:07,906 To było dziwne? Sorki, było. 70 00:07:07,990 --> 00:07:10,451 Ja nie… Po prostu myśleliśmy… 71 00:07:10,534 --> 00:07:12,703 - Że już po nas. My też. - Właśnie. 72 00:07:12,786 --> 00:07:14,413 Ten twój generator osłon… 73 00:07:14,496 --> 00:07:16,790 To wcale nie jest generator, wiemy. 74 00:07:16,874 --> 00:07:20,043 Szkoda, że nic nam nie powiedzieliście. 75 00:07:20,127 --> 00:07:21,753 Próbowaliśmy. 76 00:07:21,837 --> 00:07:22,921 Antena pękła. 77 00:07:23,005 --> 00:07:24,173 - Jego wina. - Jego wina. 78 00:07:24,256 --> 00:07:26,925 W takim razie w co strzeliłam? 79 00:07:27,009 --> 00:07:28,469 W materię egzotyczną. 80 00:07:28,552 --> 00:07:30,888 Powinniśmy wiedzieć, co to jest? 81 00:07:30,971 --> 00:07:33,724 Wszystko jest wyjaśnione tutaj, patrzcie. 82 00:07:34,892 --> 00:07:37,227 To notatki Brennera z 1983 roku. 83 00:07:37,311 --> 00:07:39,062 Kopalnia informacji. 84 00:07:39,146 --> 00:07:43,400 Opisują jego badania nad przejściem, jak je stworzył, czym naprawdę jest. 85 00:07:43,484 --> 00:07:47,196 - Jeszcze tego nie rozszyfrowałem. - Czacha ci się ugotuje. 86 00:07:47,279 --> 00:07:50,407 W skrócie, Holly nie ma po drugiej stronie muru. 87 00:07:53,243 --> 00:07:54,661 To gdzie jest? 88 00:07:55,496 --> 00:07:57,623 Dokładnie to nie wiem. 89 00:07:57,706 --> 00:08:00,083 Ale nie ma jej po Drugiej Stronie. 90 00:08:21,647 --> 00:08:25,067 Kiedy mnie porwał, otworzył czwarte, ostatnie przejście. 91 00:08:25,150 --> 00:08:26,360 Rozdarł Hawkins. 92 00:09:05,274 --> 00:09:06,400 Dasz radę. 93 00:09:33,844 --> 00:09:35,721 - Co to było? - Co takiego? 94 00:09:36,972 --> 00:09:37,889 Holly. 95 00:10:39,534 --> 00:10:46,541 ROZDZIAŁ SIÓDMY: MOST 96 00:11:07,729 --> 00:11:10,107 Voyagerze Beta. Odbierasz sygnał? 97 00:11:11,441 --> 00:11:14,111 Nie, Voyagerze Alfa. Voyagerze Gamma? 98 00:11:14,695 --> 00:11:17,030 Wielkie, tłuste nic. 99 00:11:17,114 --> 00:11:19,658 Lipny ten twój balonowy eksperyment, misiu. 100 00:11:19,741 --> 00:11:22,577 Po prostu przyczepmy antenę do furgonetki. 101 00:11:22,661 --> 00:11:25,038 Jak mówiłem, przy tak nierównym terenie 102 00:11:25,122 --> 00:11:26,748 i dużym zalesieniu Hawkins 103 00:11:26,832 --> 00:11:29,126 wóz nie jest najwygodniejszym sposobem 104 00:11:29,209 --> 00:11:30,585 namierzania nadajnika. 105 00:11:30,669 --> 00:11:34,297 „Najwygodniejszym”? Sześć godzin dmuchaliśmy te balony! 106 00:11:34,381 --> 00:11:37,050 Kiedy przeprowadzimy trilaterację sygnałów, 107 00:11:37,134 --> 00:11:39,720 wyznaczę dokładne położenie Dustina. 108 00:11:39,803 --> 00:11:42,514 Bez sygnału nie będzie żadnej trilateracji, 109 00:11:42,597 --> 00:11:45,517 więc przerwijmy ten cyrk, 110 00:11:45,600 --> 00:11:48,603 zanim twój prymus wyląduje martwy w rowie. 111 00:11:49,771 --> 00:11:50,856 „Przerwijmy cyrk”… 112 00:11:59,239 --> 00:12:01,116 Fortuna sprzyja odważnym. 113 00:12:04,453 --> 00:12:06,329 Ustaliłem lokalizację Dustina. 114 00:12:06,913 --> 00:12:08,290 Wypuśćcie balony! 115 00:12:08,373 --> 00:12:10,041 - Słucham? - Zaraz, co? 116 00:12:10,125 --> 00:12:14,087 Muszą być wyżej. Wypuśćcie je! 117 00:12:18,216 --> 00:12:19,593 Minus 80! 118 00:12:20,218 --> 00:12:21,887 Minus 44! 119 00:12:21,970 --> 00:12:25,182 Cofam to, misiu, jesteś szalonym geniuszem! 120 00:12:25,265 --> 00:12:28,185 Dzięki, Voyagerze. Czekajcie na obliczenia. 121 00:12:41,990 --> 00:12:46,369 Posłużysz mi za szpiega 122 00:12:46,453 --> 00:12:50,040 po raz ostatni. 123 00:12:55,504 --> 00:12:56,338 Will. 124 00:12:58,215 --> 00:13:00,133 Hopper odezwał się przez radio. 125 00:13:00,217 --> 00:13:02,677 Max jest bezpieczna, wydostała się. 126 00:13:04,346 --> 00:13:07,390 To dobre wieści. 127 00:13:08,016 --> 00:13:10,894 Gdyby nie ty, nigdy by się jej nie udało. 128 00:13:10,977 --> 00:13:12,145 Będzie dobrze. 129 00:13:12,813 --> 00:13:15,023 Na jak długo, mamo? 130 00:13:15,106 --> 00:13:19,778 Jeśli Lucas ma rację, Vecna zacznie działać dzisiaj. 131 00:13:19,861 --> 00:13:22,739 Już myślałem, że go mam. A tak naprawdę… 132 00:13:23,990 --> 00:13:26,827 Tak naprawdę nigdy nie miałem z nim szans. 133 00:13:28,036 --> 00:13:31,748 I Vecna zawsze o tym wiedział. 134 00:13:31,832 --> 00:13:35,460 To dlatego ze wszystkich w Hawkins wybrał właśnie mnie. 135 00:13:36,503 --> 00:13:43,093 Bo wiedział, że jestem słaby i że może mnie kontrolować. 136 00:13:43,176 --> 00:13:44,719 To nieprawda. 137 00:13:44,803 --> 00:13:46,972 Prawda, mamo. 138 00:13:47,055 --> 00:13:48,974 Byłem jego naczyniem. 139 00:13:49,766 --> 00:13:53,770 Przesyłał przeze mnie swoją moc, by szpiegować 140 00:13:54,354 --> 00:13:56,606 i budować. 141 00:13:57,899 --> 00:14:00,235 Co budować? 142 00:14:00,318 --> 00:14:01,945 Tunele. 143 00:14:02,988 --> 00:14:05,031 Nie powstały same z siebie. 144 00:14:05,615 --> 00:14:08,535 Każdej nocy podłączałem się do zbiorowego umysłu 145 00:14:08,618 --> 00:14:10,954 i sterowałem pnączami. 146 00:14:11,037 --> 00:14:16,209 Przekopywałem nimi tunele, zarażając nasz świat Drugą Stroną. 147 00:14:17,085 --> 00:14:19,379 Tylu ludzi przeze mnie zginęło. 148 00:14:20,505 --> 00:14:22,716 A jeśli sam mogłem tyle zrobić, 149 00:14:23,550 --> 00:14:27,053 jak wiele osiągnie Vecna z dwunastką takich jak ja? 150 00:14:27,637 --> 00:14:29,180 Posłuchaj mnie. 151 00:14:29,264 --> 00:14:32,183 Nic z tego, co się stało, nie było twoją winą. 152 00:14:32,267 --> 00:14:33,101 Jasne? 153 00:14:33,685 --> 00:14:36,021 A jeśli chodzi o ten jego wielki plan, 154 00:14:36,104 --> 00:14:39,107 nie będzie miał 12 naczyń, czy jak je tam nazywa, 155 00:14:39,190 --> 00:14:42,360 bo stracił Holly, a ona wie, gdzie jest reszta. 156 00:14:42,444 --> 00:14:46,489 Kochanie, to absolutnie nie jest koniec. 157 00:14:47,657 --> 00:14:48,700 Mylisz się. 158 00:14:49,492 --> 00:14:50,911 Bardzo się mylisz. 159 00:14:51,453 --> 00:14:52,996 To moja wina. 160 00:14:53,079 --> 00:14:53,955 Nie. 161 00:14:54,623 --> 00:14:55,874 Nie, skarbie. 162 00:15:04,758 --> 00:15:06,301 Jazda! 163 00:15:17,938 --> 00:15:20,190 Nie wiem, gdzie przebudzi się Holly. 164 00:15:20,273 --> 00:15:22,901 Ale zakładam, 165 00:15:23,944 --> 00:15:26,029 że miejsce, gdzie Vecna ją trzyma, 166 00:15:26,863 --> 00:15:28,823 musi być po Drugiej Stronie. 167 00:15:30,241 --> 00:15:31,242 Więc… 168 00:15:32,243 --> 00:15:35,622 kazałam jej iść do domu. 169 00:15:35,705 --> 00:15:37,666 Do domu? W sensie do naszego? 170 00:15:37,749 --> 00:15:40,335 W sensie, że musimy wrócić na Drugą Stronę. 171 00:15:40,418 --> 00:15:42,963 - Gdzie jest najbliższa szczelina? - Przy Cornwallis. 172 00:15:43,046 --> 00:15:45,048 Ze dwa kilometry stąd. 173 00:15:45,131 --> 00:15:46,883 - Lucas, zgłoś się! - Robin. 174 00:15:46,967 --> 00:15:47,884 Lucas! 175 00:15:50,303 --> 00:15:52,180 Erica, nie mogę teraz gadać. 176 00:15:52,263 --> 00:15:54,057 Vecna zabił wielu żołnierzy, 177 00:15:54,140 --> 00:15:56,101 więc łatwiej wejdziemy do strefy. 178 00:15:56,184 --> 00:15:57,936 Na pewno wezwali posiłki. 179 00:15:58,019 --> 00:15:59,562 Przebiję się przez płytę. 180 00:15:59,646 --> 00:16:04,234 W sensie, że Holly jest uwięziona pod stalową płytą? 181 00:16:04,317 --> 00:16:06,444 Bez kontekstu to brzmi dziwnie, 182 00:16:06,528 --> 00:16:10,281 ale to nie tak, że leży zgnieciona pod kupą stali, tylko… 183 00:16:10,365 --> 00:16:11,533 Jak to wyjaśnić? 184 00:16:11,616 --> 00:16:15,078 - Tam jest inny świat… - Pod tymi płytami. 185 00:16:15,161 --> 00:16:16,246 Druga Strona. 186 00:16:16,329 --> 00:16:18,915 Wygląda jak Hawkins, ale jest koszmarna. 187 00:16:18,999 --> 00:16:22,377 Słuchajcie, nie uwierzycie. 188 00:16:22,460 --> 00:16:26,047 Erica i pan Clarke dali radę. Znaleźli Dustina i resztę. 189 00:16:27,215 --> 00:16:30,802 Świetnie, im o wiele łatwiej będzie odnaleźć Holly. 190 00:16:33,430 --> 00:16:35,974 Musimy się spieszyć, mamy towarzystwo. 191 00:16:49,696 --> 00:16:50,655 Nic ci nie jest? 192 00:16:51,156 --> 00:16:52,449 Dam sobie radę. 193 00:16:52,532 --> 00:16:54,909 Z całym szacunkiem, nie zgodzę się. 194 00:16:54,993 --> 00:16:58,121 Grozi pani infekcja, krwotok albo zatrzymanie oddechu. 195 00:16:58,621 --> 00:17:02,876 Jeśli sądzicie, że będę leżeć w łóżku, kiedy moja córka mnie potrzebuje, 196 00:17:02,959 --> 00:17:06,046 to chyba oszaleliście! Idziemy. 197 00:17:06,129 --> 00:17:08,673 Mamo, ona ma rację. 198 00:17:08,757 --> 00:17:10,300 W porządku, możesz iść. 199 00:17:10,884 --> 00:17:13,011 Ocaliłaś nas. 200 00:17:13,094 --> 00:17:14,554 Ocaliłaś nas. 201 00:17:14,637 --> 00:17:17,265 I jakimś cudem wciąż jesteś z nami. 202 00:17:17,348 --> 00:17:20,435 Ale zaufaj mi, teraz wszystkim się zajmiemy. 203 00:17:20,518 --> 00:17:23,563 Tam może być więcej potworów. 204 00:17:23,646 --> 00:17:25,356 - Demogorgonów. Wiem. - Co? 205 00:17:25,440 --> 00:17:29,819 Mam ci wiele do opowiedzenia o Drugiej Stronie i Nastce, 206 00:17:29,903 --> 00:17:31,654 ale na razie musisz uwierzyć, 207 00:17:31,738 --> 00:17:34,908 że nasza grupa ocaliła Willa, gdy inni nie dali rady. 208 00:17:34,991 --> 00:17:36,201 My to zrobiliśmy. 209 00:17:36,284 --> 00:17:38,411 I pomożemy też Holly. 210 00:17:38,495 --> 00:17:42,457 Sprowadzimy ją z powrotem, mamo. Obiecuję. Dobrze? 211 00:17:44,042 --> 00:17:44,876 Tak? 212 00:17:56,221 --> 00:17:58,515 Panie Clarke, dziękujemy za pomoc. 213 00:17:58,598 --> 00:17:59,682 Nie zapeszaj. 214 00:17:59,766 --> 00:18:02,310 Wyznaczyliśmy pozycję Dustina w tym miejscu. 215 00:18:02,393 --> 00:18:03,770 Tu, gdzie stoję. 216 00:18:03,853 --> 00:18:06,064 Ale zniknął, zanim dojechaliśmy. 217 00:18:06,147 --> 00:18:08,483 Wiadomo, jest po Drugiej Stronie. 218 00:18:09,484 --> 00:18:10,777 Słucham? 219 00:18:11,528 --> 00:18:12,779 Nie powiedziałaś mu? 220 00:18:13,321 --> 00:18:14,781 - No… - O czym? 221 00:18:14,864 --> 00:18:16,533 O kurde! 222 00:18:17,575 --> 00:18:18,868 O kurde. 223 00:18:19,619 --> 00:18:21,329 Tutaj! 224 00:18:23,164 --> 00:18:24,624 Mam go! 225 00:18:24,707 --> 00:18:26,501 Namierzyłem Dustina! 226 00:18:32,257 --> 00:18:33,967 - Nic nie słychać. - Zaczekaj. 227 00:18:35,343 --> 00:18:37,846 Ktoś tam jest? Powtarzam, tu Dustin. 228 00:18:37,929 --> 00:18:42,392 Dustin, tu Mike! Holly uciekła Vecnie i będzie w naszym domu po Drugiej Stronie. 229 00:18:42,475 --> 00:18:46,020 Musicie tam pobiec i ją przechwycić. Słyszycie? 230 00:18:46,104 --> 00:18:49,482 Nie ma jej w domu. Znaleźliśmy ją. Znaleźliśmy Holly… 231 00:18:49,566 --> 00:18:50,984 Dustin, tracę sygnał. 232 00:18:51,693 --> 00:18:52,610 Dustin? 233 00:18:54,821 --> 00:18:58,408 Już mi odbija czy on powiedział, że znaleźli Holly? 234 00:19:00,368 --> 00:19:03,163 Przytulmy się do ściany. 235 00:19:03,246 --> 00:19:07,167 - Co robiła w laboratorium? - Musiało być po drodze do domu. 236 00:19:07,250 --> 00:19:09,752 Co za fart, że po prostu wpadła na Dustina. 237 00:19:09,836 --> 00:19:12,797 Cholerny, ale zasłużyliśmy na trochę szczęścia. 238 00:19:12,881 --> 00:19:13,715 Amen. 239 00:19:13,798 --> 00:19:17,343 Wciąż nie rozumiem. Dustin jest pod tymi płytami? 240 00:19:17,427 --> 00:19:18,678 - Tak. - Ale niezgnieciony. 241 00:19:19,262 --> 00:19:20,430 Czekajcie. 242 00:19:33,067 --> 00:19:35,486 Obstawili szczelinę kamerami. 243 00:19:36,446 --> 00:19:38,781 Mam w klubie analizator widma. 244 00:19:38,865 --> 00:19:41,951 Jeśli znajdę ich częstotliwość, zakłócę transmisję. 245 00:19:42,035 --> 00:19:43,036 Fajnie. 246 00:19:43,953 --> 00:19:45,580 Ale po co tak komplikować? 247 00:19:46,414 --> 00:19:49,125 Mówisz, że Alford nie podwoiłby wyniku? 248 00:19:49,209 --> 00:19:50,877 Cztery na sześć rzutów. 249 00:19:50,960 --> 00:19:54,047 Reggie będzie gwiazdą, zapamiętaj moje słowa. 250 00:19:54,130 --> 00:19:55,381 Walsh nie potrafi… 251 00:19:59,552 --> 00:20:01,137 To jeszcze nic. 252 00:20:38,091 --> 00:20:39,968 Idziesz, misiu? 253 00:20:40,051 --> 00:20:41,511 Wejdziemy tam? 254 00:20:42,679 --> 00:20:44,222 Wejdziemy tam. 255 00:20:46,224 --> 00:20:47,433 Steve! 256 00:20:47,934 --> 00:20:49,227 Dustin! 257 00:20:49,310 --> 00:20:50,561 Steve! 258 00:20:50,645 --> 00:20:52,146 Nancy! Holly! 259 00:20:52,230 --> 00:20:53,606 Jonathan! 260 00:20:59,904 --> 00:21:01,698 To powietrze jest bezpieczne? 261 00:21:01,781 --> 00:21:02,865 Nie wiadomo. 262 00:21:03,783 --> 00:21:04,742 Aha. 263 00:21:05,451 --> 00:21:07,829 Mike, znaleźliście ich? 264 00:21:07,912 --> 00:21:10,206 Mike? Mike! 265 00:21:11,249 --> 00:21:12,458 Mam go. 266 00:21:13,626 --> 00:21:14,711 Dobrze was widzieć. 267 00:21:25,471 --> 00:21:26,556 Nancy? 268 00:21:28,141 --> 00:21:29,058 Gdzie ona jest? 269 00:21:29,600 --> 00:21:30,893 Gdzie Holly? 270 00:21:36,524 --> 00:21:38,318 - Co to było? - Co takiego? 271 00:21:39,652 --> 00:21:40,528 Holly. 272 00:21:50,997 --> 00:21:53,791 Nancy! 273 00:21:53,875 --> 00:21:55,585 - Holly! - Pomóż mi! 274 00:21:55,668 --> 00:21:58,212 - Ściągnij mnie na dół, proszę! - Holly! 275 00:21:58,296 --> 00:21:59,964 Nancy, proszę! 276 00:22:00,048 --> 00:22:00,923 Holly! 277 00:22:01,007 --> 00:22:02,675 Nancy! 278 00:22:08,890 --> 00:22:13,394 To wyglądało, jakby coś ją chwyciło, ale niczego tam nie było. 279 00:22:16,105 --> 00:22:17,273 To był on. 280 00:22:19,317 --> 00:22:21,194 To musiał być Vecna. 281 00:22:23,071 --> 00:22:23,905 Mike? 282 00:22:23,988 --> 00:22:26,949 Czy Holly nic nie jest? Mike, zgłoś się. 283 00:22:27,033 --> 00:22:29,494 Powtarzam, czy Holly nic nie jest? 284 00:23:16,916 --> 00:23:19,210 Nie martw się, Holly. 285 00:23:19,877 --> 00:23:22,713 Niedługo będzie po wszystkim. 286 00:23:24,632 --> 00:23:28,553 Wszystko się skończy. 287 00:23:33,433 --> 00:23:36,561 To był jakiś demon z tego drugiego świata. 288 00:23:37,228 --> 00:23:38,980 Może kontrolować potwory, 289 00:23:40,314 --> 00:23:41,607 rzucać wozami, 290 00:23:41,691 --> 00:23:43,443 odeprzeć ogień. 291 00:23:45,778 --> 00:23:47,196 Kule go nie tknęły. 292 00:23:47,780 --> 00:23:49,282 Jezu, nic go nie tknęło. 293 00:23:49,365 --> 00:23:51,159 To nie była bitwa. 294 00:23:52,910 --> 00:23:54,662 Tylko cholerna masakra. 295 00:23:59,834 --> 00:24:03,296 Najpierw zmutowane psy w szpitalu, teraz demon w strefie? 296 00:24:03,379 --> 00:24:07,049 Powie pani, co jeszcze wyskoczy z tej dziury, czy to niespodzianka? 297 00:24:07,133 --> 00:24:09,969 Mogło to pani umknąć, ale brakuje nam ludzi. 298 00:24:10,052 --> 00:24:11,721 Posiłki już są w drodze. 299 00:24:11,804 --> 00:24:14,891 Inne kwestie możesz omówić z dowódcą jednostki. 300 00:24:14,974 --> 00:24:17,602 Nawet nie wiem, z czym tutaj walczymy. 301 00:24:17,685 --> 00:24:21,647 Z niczym nie walczycie, bo to nie wojna, tylko poszukiwania. 302 00:24:21,731 --> 00:24:26,569 Coś stanie ci na drodze, zabij to, ale skup się na znalezieniu dziewczyny. 303 00:24:26,652 --> 00:24:29,155 Już to słyszałem. Może zmieni pani płytę? 304 00:24:29,238 --> 00:24:32,200 Ma pani sznurek pod kurtką jak nakręcana lalka? 305 00:24:33,784 --> 00:24:36,496 To wszystko wydarzyło się przez tę dziewczynę. 306 00:24:36,579 --> 00:24:39,207 Gdybyś tylko robił swoje i ją znalazł, 307 00:24:39,290 --> 00:24:42,752 nie musiałabym się powtarzać, a potwory byłyby w Moskwie 308 00:24:42,835 --> 00:24:45,963 i zabijałyby sowietów zamiast Amerykanów. 309 00:24:46,047 --> 00:24:48,257 Martwi żołnierze? Dzieci? 310 00:24:48,341 --> 00:24:50,927 To ty masz ich krew na rękach, poruczniku. 311 00:24:51,511 --> 00:24:55,932 O ile nie chcesz do nich dołączyć, lepiej ugryź się w język, do cholery! 312 00:25:00,937 --> 00:25:03,606 Poruczniku Akers, tu Brawo Jeden, odbiór. 313 00:25:06,150 --> 00:25:07,276 O co chodzi? 314 00:25:07,360 --> 00:25:09,487 Mamy intruzów w starym laboratorium. 315 00:25:10,238 --> 00:25:11,322 Już jadę. 316 00:25:19,247 --> 00:25:20,122 W porządku? 317 00:25:20,957 --> 00:25:21,832 Max! 318 00:25:27,547 --> 00:25:33,010 Na chwilę zostawiłam cię samego, a ty zamieniasz się w czarownika? 319 00:25:33,094 --> 00:25:37,098 To trwało dłużej niż chwilę. I nie jestem żadnym czarownikiem. 320 00:25:37,181 --> 00:25:39,141 Dla mnie tak to wyglądało. 321 00:25:40,643 --> 00:25:42,937 Oprowadzić cię? 322 00:25:46,023 --> 00:25:48,276 Jimmy „Szybkoręki” zwiał przed kwarantanną, 323 00:25:48,359 --> 00:25:50,152 więc się tu przenieśliśmy. 324 00:25:50,236 --> 00:25:52,697 Za regałem ukryliśmy zejście do piwnicy. 325 00:25:52,780 --> 00:25:54,615 To nie Batjaskinia, ale jest spoko. 326 00:25:54,699 --> 00:25:57,159 Dla zmyłki prowadzimy radio. Robin jest DJ-ką. 327 00:25:57,243 --> 00:25:59,870 - Rockowa Robin. - Rockowa Robin, sorki. 328 00:25:59,954 --> 00:26:02,415 Steve to jej dźwiękowiec. Obczaj to. 329 00:26:17,555 --> 00:26:18,973 Odnajdziemy Holly. 330 00:26:19,056 --> 00:26:21,475 Została tam całkiem sama. 331 00:26:22,059 --> 00:26:25,062 Sama z tym potworem. 332 00:26:25,146 --> 00:26:27,982 Byłam pewna, że uda się jej wydostać. 333 00:26:28,065 --> 00:26:29,525 Byłam taka głupia. 334 00:26:30,109 --> 00:26:32,028 Musiałaś spróbować. 335 00:26:32,612 --> 00:26:34,155 Powinnam była tam zostać. 336 00:26:36,699 --> 00:26:38,326 I ją ochronić. 337 00:26:39,368 --> 00:26:40,995 Wtedy byłoby po nas. 338 00:26:41,495 --> 00:26:44,373 Byłaś w umyśle Vecny, pomożesz nam go pokonać. 339 00:26:44,457 --> 00:26:46,876 Nie mogę. 340 00:26:50,588 --> 00:26:52,840 Nawet nie wiem, gdzie ją przetrzymuje. 341 00:26:52,923 --> 00:26:54,508 Na szczęście ja wiem. 342 00:26:56,052 --> 00:26:58,512 Tylko nie wiem, jak się tam dostać. 343 00:26:59,722 --> 00:27:01,474 Muszę wam coś pokazać. 344 00:27:03,017 --> 00:27:03,934 No dobra. 345 00:27:04,018 --> 00:27:09,065 To jest Hawkins, a to Druga Strona. 346 00:27:09,148 --> 00:27:12,485 Zakładaliśmy, że to inny wymiar otwarty przez Brennera, 347 00:27:12,568 --> 00:27:16,113 ale tak naprawdę to most. 348 00:27:16,197 --> 00:27:19,950 Konkretnie międzywymiarowy most, który rozrywa czasoprzestrzeń. 349 00:27:20,034 --> 00:27:23,704 Koszmarnie niestabilny, w ryzach trzyma go materia egzotyczna, 350 00:27:23,788 --> 00:27:27,083 którą znaleźliśmy dokładnie nad laboratorium. 351 00:27:27,166 --> 00:27:30,878 - W fizyce teoretycznej taki most to… - Tunel czasoprzestrzenny. 352 00:27:30,961 --> 00:27:33,964 I łączy Hawkins z tym miejscem. 353 00:27:34,048 --> 00:27:37,551 Innym światem, który nazwałem Otchłanią. 354 00:27:37,635 --> 00:27:40,429 - A to dlaczego? - To kraina zła i chaosu. 355 00:27:40,513 --> 00:27:42,306 - Słucham? - D&D. 356 00:27:42,390 --> 00:27:43,891 - Jezu Chryste. - Raju. 357 00:27:43,974 --> 00:27:47,853 Według mnie to właśnie stamtąd pochodzą demogorgony, 358 00:27:47,937 --> 00:27:49,563 pnącza, łupieżca umysłów 359 00:27:49,647 --> 00:27:51,982 i inne paskudztwa z Drugiej Strony. 360 00:27:52,066 --> 00:27:54,068 To tam wygnałaś Henry’ego. 361 00:27:54,151 --> 00:27:57,113 Zniknął i nie wróciłby, gdyby nie Brenner. 362 00:27:57,196 --> 00:27:59,031 Kazał mi odnaleźć Henry’ego. 363 00:27:59,115 --> 00:28:02,576 A kiedy nawiązałaś kontakt z Otchłanią, pojawił się most. 364 00:28:02,660 --> 00:28:05,121 Dzięki niemu Henry i jego armia potworów 365 00:28:05,204 --> 00:28:07,456 przenoszą się do Hawkins. 366 00:28:07,540 --> 00:28:09,792 Rok temu skopaliśmy Vecnie tyłek, 367 00:28:09,875 --> 00:28:13,087 a on uciekł przez most do Otchłani, żeby wylizać rany. 368 00:28:13,170 --> 00:28:14,046 Co za mięczak. 369 00:28:14,130 --> 00:28:17,675 Przez cały ten czas Vecna ukrywał się gdzieś w niebie? 370 00:28:17,758 --> 00:28:19,927 To dlatego zwiady nic nie dały. 371 00:28:20,010 --> 00:28:22,972 - I go nie wyczuwam. - I Holly spadła z nieba. 372 00:28:23,055 --> 00:28:24,974 Ale dlaczego porywa tam dzieci? 373 00:28:25,057 --> 00:28:26,559 Z tego samego powodu, co mnie. 374 00:28:26,642 --> 00:28:30,604 Dziecięce umysły są słabsze, łatwiej je kształtować i kontrolować. 375 00:28:30,688 --> 00:28:34,275 Przekierował we mnie swoje myśli i moce, żeby je wzmocnić, 376 00:28:34,358 --> 00:28:35,901 i z dziećmi zrobi to samo. 377 00:28:35,985 --> 00:28:37,653 Żeby wzmocnić swoje moce? 378 00:28:38,195 --> 00:28:39,196 Niby po co? 379 00:28:39,280 --> 00:28:40,948 Żeby przenieść światy. 380 00:28:42,533 --> 00:28:45,745 Holly powiedziała, że Henry opowiadał dzieciom, 381 00:28:45,828 --> 00:28:49,582 że pomogą mu zbliżyć do siebie światy. 382 00:28:50,708 --> 00:28:53,043 Wtedy tego nie rozumiałam, ale… 383 00:28:53,127 --> 00:28:56,005 Chce przenieść Otchłań i zrzucić ją na Hawkins. 384 00:28:56,088 --> 00:28:56,964 Nie zrzucić. 385 00:28:57,548 --> 00:28:58,591 Scalić. 386 00:28:58,674 --> 00:29:02,344 W Otchłani Henry nie lizał ran, tylko tworzył szczeliny, 387 00:29:02,428 --> 00:29:05,431 osłabiając Otchłań, tak jak osłabił Hawkins. 388 00:29:05,514 --> 00:29:07,224 Więc kiedy się zderzą… 389 00:29:07,308 --> 00:29:08,225 Połączą się. 390 00:29:08,309 --> 00:29:09,685 Chce przekształcić świat. 391 00:29:09,769 --> 00:29:12,855 Ile może zająć takie przemieszczanie światów? 392 00:29:12,938 --> 00:29:15,691 To będzie bardziej… czy trochę to potrwa? 393 00:29:15,775 --> 00:29:18,319 Oby trwało, bo jeśli to wszystko prawda, 394 00:29:18,402 --> 00:29:21,113 musimy wznieść się na 600 m, wejść do Otchłani, 395 00:29:21,197 --> 00:29:24,283 uwolnić dzieci i zabić Vecnę, zanim światy się połączą. 396 00:29:24,366 --> 00:29:25,910 A jeśli mam rację, 397 00:29:26,619 --> 00:29:28,120 to się stanie dziś w nocy. 398 00:29:28,204 --> 00:29:30,039 Nienawidzę tej twojej teorii. 399 00:29:30,122 --> 00:29:31,165 - Ja też. - I ja. 400 00:29:31,248 --> 00:29:33,834 A ja nienawidzę tego wszystkiego. 401 00:29:33,918 --> 00:29:37,338 Ale przynajmniej wiemy, z czym się mierzymy 402 00:29:37,963 --> 00:29:39,215 i co musimy zrobić. 403 00:29:40,591 --> 00:29:41,884 Potrzebujemy planu. 404 00:30:03,739 --> 00:30:04,990 Przepraszam. 405 00:30:05,491 --> 00:30:07,660 Nie chcę być wścibska, ale… 406 00:30:07,743 --> 00:30:09,328 wszyscy się martwią. 407 00:30:10,412 --> 00:30:11,872 Nic jej nie będzie? 408 00:30:18,045 --> 00:30:19,505 Ale powiedział jej pan, 409 00:30:19,588 --> 00:30:22,383 że ta cała Max to tak naprawdę potwór? 410 00:30:22,466 --> 00:30:25,094 Że próbowała ją oszukać i kłamała? 411 00:30:25,177 --> 00:30:26,178 Oczywiście. 412 00:30:27,054 --> 00:30:29,557 Próbowałem wszystkiego, ale nie słucha. 413 00:30:31,141 --> 00:30:33,727 Jest nam potrzebna, inaczej zawiedziemy. 414 00:30:33,811 --> 00:30:36,397 Co ta cała Max jej nagadała? 415 00:30:36,480 --> 00:30:39,692 Same najokropniejsze rzeczy. 416 00:30:40,276 --> 00:30:42,111 Że was porwałem. 417 00:30:42,194 --> 00:30:43,863 - Co? - Uratował nas pan. 418 00:30:43,946 --> 00:30:44,905 Wiem. 419 00:30:46,323 --> 00:30:48,033 A to jeszcze nie najgorsze. 420 00:30:49,118 --> 00:30:52,997 Powiedziała jej, że nie chcę ocalić świata, tylko go zniszczyć. 421 00:30:53,080 --> 00:30:56,333 - Czemu jej uwierzyła? - Bo jest głupia jak but. 422 00:30:56,417 --> 00:30:58,294 Nie jest głupia, Thomasie. 423 00:30:59,336 --> 00:31:02,965 To był potężny potwór. Pracuje dla Czarnego Cienia. 424 00:31:03,048 --> 00:31:04,758 Zatruła umysł Holly, 425 00:31:04,842 --> 00:31:07,720 wyrywając ją ze światła ku ciemności. 426 00:31:07,803 --> 00:31:11,181 W takim razie lepiej odpuśćmy i wracajmy do domu. 427 00:31:11,265 --> 00:31:13,267 - Do domu? - Żeby być z rodzicami. 428 00:31:13,350 --> 00:31:14,476 Wszyscy zginiemy! 429 00:31:14,560 --> 00:31:16,979 - Co z tobą? - Stul jadaczkę, gnojku. 430 00:31:17,062 --> 00:31:19,189 Nie zwracajmy się przeciwko sobie. 431 00:31:19,273 --> 00:31:22,693 Wszyscy jesteśmy zdenerwowani, ale Derek może mieć rację. 432 00:31:23,777 --> 00:31:27,489 Co by znaczyło, że zawiodłem, a Czarny Cień zwyciężył. 433 00:31:28,365 --> 00:31:29,992 Nie pozwolimy mu wygrać. 434 00:31:30,576 --> 00:31:32,244 Jasne? Nie możemy. 435 00:31:33,537 --> 00:31:35,331 Nie zna pan Holly tak jak my. 436 00:31:35,414 --> 00:31:37,750 Jestem jej najlepszą przyjaciółką. 437 00:31:37,833 --> 00:31:39,168 A Debbie drugą. 438 00:31:39,251 --> 00:31:41,462 - I buja się w Joshu. - Wcale nie. 439 00:31:41,545 --> 00:31:42,713 - O tak. - Totalnie. 440 00:31:42,796 --> 00:31:46,592 Chodzi o to, że może wspólnymi siłami przemówimy jej do rozumu. 441 00:31:47,509 --> 00:31:49,970 Przyprowadzimy ją z powrotem do światła. 442 00:31:50,638 --> 00:31:52,932 Mary ma rację. Damy radę. 443 00:31:53,015 --> 00:31:54,016 Do światła. 444 00:31:54,099 --> 00:31:55,434 Do światła. 445 00:31:55,517 --> 00:32:01,231 Z powrotem do światła. 446 00:32:01,315 --> 00:32:07,696 Z powrotem do światła. 447 00:32:07,780 --> 00:32:12,117 Z powrotem do światła. 448 00:32:14,828 --> 00:32:17,915 Jeśli chodzi o kamery, o płytę… 449 00:32:18,624 --> 00:32:19,959 Nie użyto narzędzi. 450 00:32:20,459 --> 00:32:22,086 To dość oczywiste, sir. 451 00:32:28,717 --> 00:32:30,260 Robi się nieostrożna. 452 00:32:31,220 --> 00:32:32,262 Popełnia błędy. 453 00:32:33,097 --> 00:32:34,473 To mógł być potwór. 454 00:32:34,556 --> 00:32:36,809 Potwór, który niszczy kłódki i kamery? 455 00:32:37,309 --> 00:32:38,519 Nie sądzę. 456 00:32:41,689 --> 00:32:42,690 To ona. 457 00:32:44,817 --> 00:32:47,277 Zbierz drużynę, niech się zbroją. 458 00:32:47,361 --> 00:32:48,487 Wchodzimy tam. 459 00:32:52,741 --> 00:32:57,663 W bazie po Drugiej Stronie mają helikopter. 460 00:32:59,540 --> 00:33:03,711 Wlecimy do Otchłani, ubijemy dziada, uratujemy dzieciaki 461 00:33:04,712 --> 00:33:05,838 i wrócimy. 462 00:33:05,921 --> 00:33:07,673 Kto miałby go pilotować? 463 00:33:07,756 --> 00:33:09,675 - Muszą mieć pilota. - Jasne. 464 00:33:09,758 --> 00:33:12,302 - Zmusimy go. - Kolejne porwanie, super. 465 00:33:12,386 --> 00:33:14,555 A jak ten pilot trafi w szczelinę? 466 00:33:14,638 --> 00:33:17,057 Jak to jak? Po prostu wleci. 467 00:33:17,141 --> 00:33:18,183 - Co? - Kretyn. 468 00:33:18,267 --> 00:33:19,435 Po prostu wleci? 469 00:33:19,518 --> 00:33:23,105 To śmigło ma z 12 metrów, nie zmieści się. 470 00:33:23,188 --> 00:33:25,524 Steve zawsze tak mówi, a i tak wchodzi, nie? 471 00:33:25,607 --> 00:33:28,027 - Powaliło cię? - Mnie bawi. 472 00:33:28,110 --> 00:33:29,153 Zamknijcie się! 473 00:33:29,236 --> 00:33:33,574 Jeśli ktoś ma jakąś magiczną fasolę, to chętnie posłucham. 474 00:33:33,657 --> 00:33:36,910 Jeśli nie, trzeba podjąć ryzyko. Polecimy albo zginiemy. 475 00:33:36,994 --> 00:33:38,871 - Lecimy albo zginiemy. - To zginiemy. 476 00:33:38,954 --> 00:33:41,790 Nie zginiemy, jeśli wykonamy plan. 477 00:33:41,874 --> 00:33:43,834 Możemy rozważyć inne opcje? 478 00:33:43,917 --> 00:33:45,878 No to wszyscy zginiemy. 479 00:33:45,961 --> 00:33:49,006 - Musimy wzlecieć na 600 metrów. - Nie daj się, Jim. 480 00:33:49,089 --> 00:33:50,883 - Nikt nikogo nie słucha! - Ludzie! 481 00:33:50,966 --> 00:33:52,092 Jak to zrobimy? 482 00:33:53,093 --> 00:33:54,094 Magiczna fasola… 483 00:33:54,178 --> 00:33:55,971 Wróćmy do tematu. 484 00:33:56,055 --> 00:33:58,932 - To może nic nie róbmy? - Jim, spróbujmy… 485 00:34:00,184 --> 00:34:01,852 Nie potrzebujemy magicznej fasoli. 486 00:34:01,935 --> 00:34:03,270 - Samolot! - Ja nie… 487 00:34:03,353 --> 00:34:05,314 Nie potrzebujemy magicznej fasoli! 488 00:34:06,607 --> 00:34:10,069 Sorki. Po prostu nie potrzebujemy jej. 489 00:34:10,903 --> 00:34:12,112 Magicznej fasoli. 490 00:34:12,196 --> 00:34:14,490 Łodygę już mamy. 491 00:34:22,372 --> 00:34:26,502 Dobra, latarka to wieża radiowa, a sprężynka… 492 00:34:27,920 --> 00:34:29,088 to most. 493 00:34:29,630 --> 00:34:31,840 Z wieży nie wejdziemy do Otchłani. 494 00:34:31,924 --> 00:34:35,052 Ale Max powiedziała, że Vecna zbliży do siebie światy. 495 00:34:35,135 --> 00:34:37,221 Pozwólmy mu na to. 496 00:34:37,846 --> 00:34:39,890 Będziemy czekać. 497 00:34:39,973 --> 00:34:43,560 Niech robi swoje, a kiedy światy będą dostatecznie blisko, 498 00:34:43,644 --> 00:34:45,729 a wieża przejdzie przez szczelinę, 499 00:34:45,813 --> 00:34:47,397 bum, wpada Nastka, 500 00:34:47,481 --> 00:34:50,067 odstawia medytację, wchodzi w łeb Vecny 501 00:34:50,150 --> 00:34:51,026 i atakuje. 502 00:34:51,110 --> 00:34:52,236 Szach mat, ciulu. 503 00:34:52,319 --> 00:34:55,072 A potem odwróci zaklęcie i zatrzyma oba światy. 504 00:34:56,031 --> 00:34:59,034 Voilà! Mamy naszą fasolę. Idealny plan. 505 00:34:59,618 --> 00:35:02,037 Wystarczy wspiąć się po niej do Otchłani. 506 00:35:02,121 --> 00:35:04,998 - Może być. - Ten plan nie jest aż tak szalony. 507 00:35:05,082 --> 00:35:07,084 - Dzięki. - Jest jeden problem. 508 00:35:07,167 --> 00:35:10,838 Nie sięgnę do umysłu Vecny, jest za daleko. 509 00:35:10,921 --> 00:35:14,550 Nie możesz spróbować? Jak naszprycujesz się syfskim żarciem? 510 00:35:14,633 --> 00:35:15,843 Mam lepszy pomysł. 511 00:35:16,802 --> 00:35:18,428 Zbliżymy cię do niego. 512 00:35:18,512 --> 00:35:22,391 Laboratorium po Drugiej Stronie wciąż jest zamrożone w czasie, 513 00:35:22,474 --> 00:35:25,352 więc będzie tam sprzęt do eksperymentów, w tym… 514 00:35:25,435 --> 00:35:26,687 Zbiornik. 515 00:35:26,770 --> 00:35:30,315 Jeśli dostaniesz się do jego umysłu, poprowadzę cię. 516 00:35:30,399 --> 00:35:31,817 Jak przewodniczka. 517 00:35:31,900 --> 00:35:33,610 Znam tego zwyrola na wylot. 518 00:35:33,694 --> 00:35:35,112 Też powinnam tam być. 519 00:35:35,195 --> 00:35:38,991 Chodzi o powstrzymanie Henry’ego, a Jane mierzy się z nim sama. 520 00:35:40,200 --> 00:35:41,702 Nie musi tak być. 521 00:35:41,785 --> 00:35:44,121 Wejdę z nią do jego umysłu. 522 00:35:46,415 --> 00:35:48,959 Razem zabijemy naszego brata. 523 00:35:49,042 --> 00:35:50,627 I to mi się podoba. 524 00:35:50,711 --> 00:35:53,672 Siostry zabijają brata. My ratujemy dzieciaki. 525 00:35:54,256 --> 00:35:57,634 Jeśli Lucas ma rację, musimy się spieszyć. 526 00:35:57,718 --> 00:35:59,887 Jeszcze jedno. Wisienka na torcie. 527 00:35:59,970 --> 00:36:04,892 Gdy będziemy uciekać, zrzucimy bombę na materię egzotyczną. 528 00:36:05,934 --> 00:36:08,812 Nastawimy zegar, opuścimy Drugą Stronę. 529 00:36:10,731 --> 00:36:12,774 Most się zawala, a wraz z nim 530 00:36:13,400 --> 00:36:18,113 Otchłań, demogorgony, i łupieżca umysłów. Koniec z nimi. 531 00:36:18,822 --> 00:36:20,991 Gem, set i mecz. 532 00:36:27,956 --> 00:36:29,333 Holly! 533 00:36:29,416 --> 00:36:32,711 Spokojnie, jesteś bezpieczna. 534 00:36:33,212 --> 00:36:35,547 Z nami nic ci nie będzie, dobrze? 535 00:36:38,717 --> 00:36:40,219 Witaj z powrotem, Holly. 536 00:36:40,302 --> 00:36:41,720 - Witaj. - Witaj. 537 00:36:42,721 --> 00:36:43,722 Gdzie on jest? 538 00:36:44,223 --> 00:36:45,349 Pan Coto? 539 00:36:46,475 --> 00:36:47,309 Na dole. 540 00:36:47,392 --> 00:36:49,645 - Martwi się o ciebie. - Okropnie. 541 00:36:49,728 --> 00:36:52,606 Nie, Mary, musisz mnie wysłuchać. 542 00:36:52,689 --> 00:36:55,817 On tylko udaje. Wcale nas nie uratował. 543 00:36:55,901 --> 00:36:57,319 - On… - Nas porwał? 544 00:36:57,819 --> 00:37:01,114 Próbuje zniszczyć świat? Już nam wszystko powiedział. 545 00:37:01,198 --> 00:37:04,076 To same kłamstwa. Ohydne, paskudne kłamstwa! 546 00:37:04,159 --> 00:37:07,079 - Wcale nie! - Ta dziewczyna, Max. 547 00:37:07,579 --> 00:37:09,665 Nie jest człowiekiem, tylko potworem. 548 00:37:09,748 --> 00:37:12,668 - Namieszała ci w głowie. - Nieprawda. 549 00:37:13,377 --> 00:37:16,046 To moja przyjaciółka i próbuje nam pomóc. 550 00:37:16,129 --> 00:37:19,716 Żebyśmy mogli wrócić do domu, do naszych rodzin. 551 00:37:20,300 --> 00:37:21,426 Jesteśmy uwięzieni. 552 00:37:21,510 --> 00:37:23,553 W umyśle pana Coto. 553 00:37:23,637 --> 00:37:26,306 Nic tutaj nie jest prawdziwe! 554 00:37:26,807 --> 00:37:28,350 Musicie mi uwierzyć! 555 00:37:29,059 --> 00:37:29,935 Proszę. 556 00:37:30,519 --> 00:37:34,982 Musicie mi uwierzyć! 557 00:37:35,065 --> 00:37:36,149 Musicie! 558 00:37:38,860 --> 00:37:40,153 Derek. 559 00:37:41,989 --> 00:37:43,115 Powiedz im. 560 00:37:44,866 --> 00:37:46,743 Powiedz im! 561 00:37:54,501 --> 00:37:56,003 Oni mają rację, Holly. 562 00:37:56,086 --> 00:37:57,629 Max nas okłamała. 563 00:38:06,555 --> 00:38:09,391 Nie rozumiem. 564 00:38:10,267 --> 00:38:12,394 Wszystko, co mi pokazała… 565 00:38:13,812 --> 00:38:16,023 wyglądało na prawdziwe. 566 00:38:18,608 --> 00:38:20,694 Niepotrzebnie poszłam do lasu. 567 00:38:20,777 --> 00:38:24,698 Ale nie posłuchałam i… 568 00:38:25,657 --> 00:38:27,868 Czuję się taka… 569 00:38:31,121 --> 00:38:32,164 głupia. 570 00:38:32,789 --> 00:38:35,876 - Nie jesteś głupia. - To nie twoja wina. 571 00:38:35,959 --> 00:38:36,918 Holly. 572 00:38:37,919 --> 00:38:41,965 Najważniejsze, że teraz jesteś z nami. W samą porę, żeby… 573 00:38:42,758 --> 00:38:44,259 Holly, przestań! 574 00:38:49,139 --> 00:38:50,807 Suka! Za nią! 575 00:38:52,934 --> 00:38:53,769 Brać ją! 576 00:39:44,111 --> 00:39:49,491 Liczyłem na delikatniejsze lądowanie… 577 00:39:50,200 --> 00:39:52,035 ale to mi musi wystarczyć. 578 00:39:54,287 --> 00:39:55,455 Nie ma za co. 579 00:39:59,126 --> 00:40:01,711 Że też akurat ona musi z nią iść. 580 00:40:02,629 --> 00:40:04,756 Nastka jej ufa, może też powinniśmy. 581 00:40:04,840 --> 00:40:08,427 Nie, ona coś knuje, jestem pewien. 582 00:40:09,261 --> 00:40:11,138 Ale mnie Nastka nie wysłucha. 583 00:40:11,221 --> 00:40:13,598 Co się między wami wydarzyło? 584 00:40:15,600 --> 00:40:17,227 Sądzi, że w nią nie wierzę. 585 00:40:18,270 --> 00:40:20,605 - To nieprawda. - Pewnie, że nie. 586 00:40:20,689 --> 00:40:22,357 Powiedziałeś jej o tym? 587 00:40:23,108 --> 00:40:24,860 Ma się za niepokonaną, 588 00:40:24,943 --> 00:40:26,611 a tak nie jest. 589 00:40:27,487 --> 00:40:29,489 Nie o to pytałam. 590 00:40:29,573 --> 00:40:32,826 Popracujemy nad naszą relacją, gdy będzie po wszystkim, 591 00:40:32,909 --> 00:40:36,329 ale teraz muszę zadbać o to, żeby wyszła z tego żywa. 592 00:40:36,413 --> 00:40:40,333 Niech ta Kali tylko czegoś spróbuje, a przysięgam, że ją zabiję. 593 00:40:40,834 --> 00:40:42,627 Zabiję ją bez wahania. 594 00:40:42,711 --> 00:40:45,797 Jeśli coś się stanie, wyciągam Nastkę ze zbiornika. 595 00:40:46,673 --> 00:40:48,216 Nie mogę jej stracić. 596 00:40:51,511 --> 00:40:52,804 Nie mogę. 597 00:40:58,351 --> 00:40:59,853 Ostatni zwiad. 598 00:41:01,938 --> 00:41:03,315 Ostatni zwiad. 599 00:41:17,412 --> 00:41:20,040 Aż mnie głowa od tego wszystkiego rozbolała. 600 00:41:21,500 --> 00:41:26,755 Ale miałam tróję z minusem z fizyki, więc zaufam nerdom. 601 00:41:28,131 --> 00:41:31,009 Myślicie, że ten plan wypali? 602 00:41:31,092 --> 00:41:33,637 Musi, prawda? 603 00:41:34,846 --> 00:41:38,767 Szkoda, że nie mogę się ruszyć. Czuję się bezużyteczna. 604 00:41:38,850 --> 00:41:42,103 Pomożesz Nastce i Kali. To ja jestem bezużyteczny. 605 00:41:42,187 --> 00:41:44,314 Możesz iść z resztą do Otchłani. 606 00:41:44,397 --> 00:41:45,690 Za duże ryzyko. 607 00:41:46,191 --> 00:41:49,528 Nie wiem, co się ze mną stanie w sercu zbiorowego umysłu. 608 00:41:49,611 --> 00:41:53,240 Ostatnio Vecna zrobił ze mnie szpiega i prawie zginęłaś. 609 00:41:53,323 --> 00:41:55,534 Uratowałeś mi też życie, zapomniałeś? 610 00:41:55,617 --> 00:41:59,371 Poza tym ten drań już wiele razy próbował mnie zabić, 611 00:41:59,454 --> 00:42:01,498 więc zdążyłam się przyzwyczaić. 612 00:42:01,581 --> 00:42:05,961 Jak przetrwałaś tak długo w umyśle Henry’ego? 613 00:42:06,044 --> 00:42:07,837 Zwykłe szczęście. 614 00:42:09,172 --> 00:42:10,674 Znalazłam taką jaskinię. 615 00:42:11,216 --> 00:42:13,635 To było jego stare wspomnienie 616 00:42:13,718 --> 00:42:15,929 i strasznie się go bał. 617 00:42:17,305 --> 00:42:19,015 Nie wchodził do środka. 618 00:42:19,099 --> 00:42:20,934 Zawsze był posrany ze strachu. 619 00:42:21,017 --> 00:42:23,853 Pod tymi bliznami wciąż jest człowiekiem. 620 00:42:23,937 --> 00:42:28,608 Psychopatą ze srogim kompleksem boga… 621 00:42:29,985 --> 00:42:31,319 ale człowiekiem. 622 00:42:31,403 --> 00:42:35,240 Wszyscy się czegoś boimy, nie? 623 00:42:41,538 --> 00:42:44,207 OPERACJA FASOLA PRZYGOTOWANIA DO MISJI 624 00:42:45,625 --> 00:42:47,836 Jak twój gadżet, Wheeler? 625 00:42:47,919 --> 00:42:52,924 Wyobraź sobie, że ten dzwonek od roweru to zdalny zapalnik bomby. 626 00:42:53,008 --> 00:42:56,177 Kiedy drucik dotknie figurki, bum! 627 00:42:56,261 --> 00:42:57,178 Genialne. 628 00:42:57,846 --> 00:43:00,849 Nie jestem pewna, czy możemy wysadzić Drugą Stronę 629 00:43:00,932 --> 00:43:02,851 do świergotu Butthole Surfers. 630 00:43:02,934 --> 00:43:05,020 Zbudowałem bombę, to wybieram nutę. 631 00:43:05,103 --> 00:43:06,313 Jasna sprawa. 632 00:43:06,396 --> 00:43:09,024 Ale trzymaj się zasady, że musi być dobra. 633 00:43:09,107 --> 00:43:10,066 To świetna nuta! 634 00:43:10,150 --> 00:43:13,111 Nie nadaje się na podkład do ratowania świata. 635 00:43:13,194 --> 00:43:14,237 Co byś wybrała? 636 00:43:14,321 --> 00:43:16,573 The Replacements są nie do przebicia. 637 00:43:16,656 --> 00:43:18,908 Starczy, panie Lester Bangs, dobra? 638 00:43:22,412 --> 00:43:24,205 Strzelałeś już z takiego? 639 00:43:24,289 --> 00:43:30,420 No nie, ale miałem taki na kulki, wiatrówkę, gram w Duck Hunt. 640 00:43:31,004 --> 00:43:32,047 Duck Hunt. 641 00:43:32,130 --> 00:43:33,423 Wymiata w tę gierkę. 642 00:43:35,842 --> 00:43:37,177 Ale mam lepszy pomysł. 643 00:43:37,844 --> 00:43:39,012 Chodź. 644 00:43:48,188 --> 00:43:50,398 Są bardziej zabójcze, niż się wydaje. 645 00:43:53,276 --> 00:43:54,611 Pewien jesteś? 646 00:43:59,240 --> 00:44:00,200 - Dustin? - Tak? 647 00:44:00,283 --> 00:44:03,536 Jeśli chodzi o to, co powiedziałem wcześniej, to… 648 00:44:03,620 --> 00:44:05,914 - W porządku. - Nie… 649 00:44:06,748 --> 00:44:07,999 Wcale nie w porządku. 650 00:44:11,044 --> 00:44:12,045 Eddie… 651 00:44:13,797 --> 00:44:15,382 Ocalił ci życie. 652 00:44:16,925 --> 00:44:18,093 Nam wszystkim. 653 00:44:19,177 --> 00:44:22,931 Wiem, ile dla ciebie znaczył. Musiało ci być potwornie ciężko. 654 00:44:23,473 --> 00:44:24,808 Ale ja zamiast… 655 00:44:26,685 --> 00:44:28,728 cię wspierać, po prostu… 656 00:44:31,189 --> 00:44:34,067 Byłem na ciebie zły. Chyba… 657 00:44:36,695 --> 00:44:38,530 Wkurzyłem się, bo… 658 00:44:40,115 --> 00:44:41,491 wszystko się zmieniło. 659 00:44:44,160 --> 00:44:45,078 Bo… 660 00:44:47,163 --> 00:44:48,498 tęskniłem za tobą. 661 00:44:52,794 --> 00:44:54,421 Za najlepszym przyjacielem. 662 00:44:57,882 --> 00:44:59,759 Ja tak samo. 663 00:45:13,231 --> 00:45:16,484 Żeby nie było, kostka Rubika to marny miernik inteligencji. 664 00:45:18,611 --> 00:45:21,656 A tylko geniusz mógłby wpaść na ten plan z fasolą. 665 00:45:21,740 --> 00:45:22,991 No cóż… 666 00:45:23,825 --> 00:45:26,119 - Uczyłem się od najlepszych. - Fakt. 667 00:45:26,661 --> 00:45:30,540 Plus jest taki, że jeśli się nie uda, obaj zginiemy. 668 00:45:31,458 --> 00:45:33,168 Jeśli zginiesz, to ja też. 669 00:45:36,921 --> 00:45:38,506 Jeśli zginiesz, to ja też. 670 00:45:56,065 --> 00:46:02,739 Brama otwiera się za pięć, cztery, trzy, dwa… 671 00:46:05,617 --> 00:46:06,868 Sezamie, otwórz się. 672 00:46:08,953 --> 00:46:09,871 Mam! 673 00:46:11,247 --> 00:46:14,918 Zabezpieczyliśmy sygnał bramy. Powtarzam, sygnał zabezpieczony. 674 00:46:15,001 --> 00:46:17,921 Przekaż misiowi, że ma idealne wyczucie czasu! 675 00:46:18,004 --> 00:46:20,340 Bo sanie Mikołaja… 676 00:46:22,300 --> 00:46:23,968 są prawie gotowe. 677 00:46:25,595 --> 00:46:27,597 Cholerny złom! 678 00:46:28,765 --> 00:46:31,100 Boże! 679 00:46:31,643 --> 00:46:34,395 Dlaczego musisz to robić właśnie teraz? 680 00:46:34,479 --> 00:46:36,022 Nie lubisz mnie, co? 681 00:46:36,105 --> 00:46:38,233 Przecież to nie ja… 682 00:46:38,316 --> 00:46:39,484 Cześć, siostro. 683 00:46:40,652 --> 00:46:41,736 Cześć. 684 00:46:41,820 --> 00:46:44,072 Robiłaś to już kiedyś? 685 00:46:44,155 --> 00:46:45,740 Dzieliłaś z kimś umysł? 686 00:46:48,201 --> 00:46:49,118 A ty? 687 00:46:50,119 --> 00:46:52,622 Z innymi kumpelkami z mocami? Ciągle. 688 00:46:53,665 --> 00:46:56,376 - Cieszę się, że tu jestem. - Ja też. 689 00:46:56,459 --> 00:46:58,044 Nawet po wczoraj? 690 00:47:00,421 --> 00:47:01,798 Myślałaś o tym? 691 00:47:02,298 --> 00:47:03,716 Co to wszystko znaczy? 692 00:47:04,926 --> 00:47:10,640 Myślałam, że kiedy wysadzimy most, wybuchnie też laboratorium doktor Kay. 693 00:47:11,516 --> 00:47:12,976 Zakończymy eksperymenty. 694 00:47:13,059 --> 00:47:14,477 Kay zbuduje nowe laboratorium. 695 00:47:14,561 --> 00:47:15,645 To ją zabijemy. 696 00:47:15,728 --> 00:47:18,523 Zastąpiła tatę, więc ktoś zastąpi ją. 697 00:47:18,606 --> 00:47:20,733 To uciekniemy, żeby się ukryć. 698 00:47:20,817 --> 00:47:23,111 Gdzieś, gdzie jest wodospad? 699 00:47:24,779 --> 00:47:26,614 Żyjesz fantazją, Jane! 700 00:47:26,698 --> 00:47:29,450 Ucieczka to krótkoterminowe rozwiązanie. 701 00:47:29,534 --> 00:47:31,619 A kiedy was znajdą, a tak będzie, 702 00:47:31,703 --> 00:47:35,331 zabiją Mike’a, tak jak zabili moich przyjaciół. 703 00:47:35,415 --> 00:47:37,667 A ciebie zabiorą i z twoją krwią 704 00:47:37,750 --> 00:47:41,004 stworzą więcej dzieci, które będą cierpieć tak jak my. 705 00:47:41,087 --> 00:47:45,717 A dzięki nim otworzą więcej przejść do innych światów. 706 00:47:45,800 --> 00:47:47,010 Nie rozumiesz? 707 00:47:47,886 --> 00:47:49,178 To zamknięty cykl. 708 00:47:49,762 --> 00:47:53,141 Okropne, błędne koło. 709 00:47:54,017 --> 00:47:55,435 Możemy to przerwać. 710 00:47:57,061 --> 00:47:58,062 Dzisiaj. 711 00:48:06,571 --> 00:48:07,822 Jak? 712 00:48:08,406 --> 00:48:10,283 Kiedy zabijemy naszego brata 713 00:48:10,366 --> 00:48:12,201 i dzieci będą bezpieczne, 714 00:48:12,285 --> 00:48:14,245 nie wrócimy z innymi. 715 00:48:14,746 --> 00:48:15,872 Zostaniemy na moście. 716 00:48:15,955 --> 00:48:18,249 Gdy Druga Strona przepadnie… 717 00:48:21,544 --> 00:48:22,879 znikniemy razem z nią. 718 00:48:24,923 --> 00:48:26,966 To jedyny sposób, Jane. 719 00:48:27,634 --> 00:48:29,677 Innego nie ma. 720 00:48:33,806 --> 00:48:36,059 Skończyłyście medytować? 721 00:48:36,142 --> 00:48:39,228 Sanie Mikołaja są gotowe do lotu! 722 00:49:05,922 --> 00:49:06,881 Mamo? 723 00:49:12,095 --> 00:49:17,141 Kiedy wcześniej pytałaś, co się wydarzyło w umyśle Vecny, 724 00:49:17,225 --> 00:49:19,477 nie powiedziałem ci wszystkiego. 725 00:49:22,689 --> 00:49:24,273 Kiedy Vecna atakuje, 726 00:49:24,816 --> 00:49:29,278 osłabia cię, zwracając twój umysł przeciwko tobie. 727 00:49:29,779 --> 00:49:33,533 Wywlekając na wierzch wszystko, co sprawia ci ból. 728 00:49:34,325 --> 00:49:39,622 Walczyłem z nim, skupiając się na szczęśliwych wspomnieniach. 729 00:49:39,706 --> 00:49:42,291 Tych z dzieciństwa, 730 00:49:42,792 --> 00:49:44,752 kiedy się nie bałem 731 00:49:45,503 --> 00:49:47,255 i byłem najszczęśliwszy. 732 00:49:48,423 --> 00:49:50,967 Tak przejąłem kontrolę w strefie 733 00:49:51,050 --> 00:49:53,052 i zabiłem demogorgony. 734 00:49:53,136 --> 00:49:55,722 Sądziłem, że z nim pójdzie tak samo. 735 00:49:55,805 --> 00:49:57,473 Ale znalazł na mnie sposób. 736 00:50:00,268 --> 00:50:01,978 Pokazał mi takie rzeczy… 737 00:50:04,814 --> 00:50:07,567 To było okropne. 738 00:50:07,650 --> 00:50:09,027 Posłuchaj mnie. 739 00:50:09,110 --> 00:50:13,281 Cokolwiek ci pokazał, nie było prawdziwe. To jego sztuczki i kłamstwa. 740 00:50:13,364 --> 00:50:15,616 Wcale nie. 741 00:50:16,701 --> 00:50:18,161 To, co mi pokazał… 742 00:50:20,038 --> 00:50:21,789 nie pochodziło od niego, 743 00:50:23,207 --> 00:50:24,542 tylko ode mnie. 744 00:50:26,335 --> 00:50:28,504 On widzi wszystko. 745 00:50:29,130 --> 00:50:31,799 Widzi moje myśli. 746 00:50:32,508 --> 00:50:34,260 Moje wspomnienia. 747 00:50:35,011 --> 00:50:39,724 I moje sekrety. 748 00:50:40,600 --> 00:50:45,813 Ale Max powiedziała, że on też się boi, co znaczy, że mogę go pokonać. 749 00:50:46,522 --> 00:50:49,275 Ale żeby mi się udało, 750 00:50:50,777 --> 00:50:52,070 musisz poznać… 751 00:50:56,741 --> 00:50:58,743 Musisz poznać prawdę. 752 00:51:03,790 --> 00:51:05,792 Przepraszam. Hop się odezwał. 753 00:51:05,875 --> 00:51:08,628 Za chwilę wyjdzie, więc ruszamy za pięć minut. 754 00:51:09,712 --> 00:51:11,089 Wszystko w porządku? 755 00:51:11,172 --> 00:51:12,673 Tak, zaraz przyjdziemy. 756 00:51:14,634 --> 00:51:15,635 Czekaj. 757 00:51:17,053 --> 00:51:18,805 Też powinieneś to usłyszeć. 758 00:51:20,056 --> 00:51:21,182 Tak jak wszyscy. 759 00:51:29,524 --> 00:51:30,441 Nikomu… 760 00:51:31,609 --> 00:51:35,822 Nikomu z was o tym nie mówiłem, 761 00:51:36,739 --> 00:51:37,740 ponieważ… 762 00:51:39,408 --> 00:51:44,705 nie chcę, żebyście patrzyli na mnie inaczej. 763 00:51:44,789 --> 00:51:46,541 Ale prawda jest taka… 764 00:51:47,542 --> 00:51:51,337 że moglibyście, 765 00:51:51,420 --> 00:51:52,630 bo jestem inny. 766 00:51:53,840 --> 00:51:54,715 Po prostu… 767 00:51:55,466 --> 00:51:59,262 udawałem, że tak nie jest, bo nie chciałem taki być. 768 00:51:59,846 --> 00:52:04,308 Chciałem być jak wszyscy inni, taki sam jak moi przyjaciele… 769 00:52:05,393 --> 00:52:06,519 Jestem taki jak wy. 770 00:52:07,228 --> 00:52:10,022 W niemal każdy możliwy sposób. 771 00:52:10,106 --> 00:52:12,358 Lubimy zarywać nocki przy D&D 772 00:52:12,441 --> 00:52:14,902 i zapach starych ludzi w piwnicy Mike’a. 773 00:52:14,986 --> 00:52:19,198 Lubimy jeździć na rowerach po szejki do Melvalda. 774 00:52:19,282 --> 00:52:23,369 Lubimy gubić się w lesie i w wypożyczalni wideo. 775 00:52:23,452 --> 00:52:25,079 Kłócimy się, co wybrać, 776 00:52:25,163 --> 00:52:27,874 a i tak znowu kończymy ze Świętym Graalem. 777 00:52:27,957 --> 00:52:31,544 Lubimy czekoladowe draże w naszym maślanym popcornie. 778 00:52:31,627 --> 00:52:34,881 I lubimy pić colę ze strzelającymi cukierkami. 779 00:52:34,964 --> 00:52:37,842 Lubimy się ścigać rowerami, wymieniać komiksami. 780 00:52:37,925 --> 00:52:41,721 Lubimy NASA, Steve’a Martina i kolorowe płatki… 781 00:52:41,804 --> 00:52:43,306 Lubimy to samo! 782 00:52:43,389 --> 00:52:47,602 Z tym że ja… 783 00:52:47,685 --> 00:52:48,603 Ja… 784 00:52:50,688 --> 00:52:51,606 Ja… 785 00:52:52,440 --> 00:52:53,482 Ja… 786 00:52:53,566 --> 00:52:54,984 Nie lubię dziewczyn. 787 00:53:08,623 --> 00:53:09,582 W sensie… 788 00:53:10,499 --> 00:53:15,087 W sensie lubię, ale nie tak jak wy. 789 00:53:15,671 --> 00:53:19,759 Podkochiwałem się w kimś, 790 00:53:19,842 --> 00:53:22,929 chociaż wiedziałem, że on nie jest taki jak ja. 791 00:53:24,680 --> 00:53:27,558 A potem zrozumiałem, że on jest moją Tammy. 792 00:53:27,642 --> 00:53:30,478 W sensie, że nigdy nie chodziło o niego. 793 00:53:30,561 --> 00:53:32,104 Chodziło o mnie. 794 00:53:32,188 --> 00:53:35,233 Myślałem, że zaakceptowałem to, kim jestem… 795 00:53:35,316 --> 00:53:37,193 ale dzisiaj… 796 00:53:37,693 --> 00:53:40,821 Vecna pokazał mi, co może się stać, 797 00:53:40,905 --> 00:53:43,783 jeśli powiem wam prawdę. 798 00:53:44,367 --> 00:53:47,495 Pokazał mi przyszłość, a w tej przyszłości 799 00:53:47,578 --> 00:53:51,082 niektórzy z was będą się o mnie martwić. 800 00:53:51,165 --> 00:53:53,292 O to, że będę miał w życiu trudniej. 801 00:53:53,376 --> 00:53:56,587 A przez to zacznę myśleć, że coś jest ze mną nie tak. 802 00:53:56,671 --> 00:53:58,214 Więc was odepchnę. 803 00:53:58,297 --> 00:54:01,509 Z niektórymi z was oddalimy się jeszcze bardziej 804 00:54:01,592 --> 00:54:05,304 i bardziej, i bardziej, aż zostanę całkiem sam. 805 00:54:05,388 --> 00:54:08,975 Do niczego jeszcze nie doszło, a Vecna nie zna przyszłości, 806 00:54:09,058 --> 00:54:11,852 ale może wejść ci do głowy i wie różne rzeczy. 807 00:54:11,936 --> 00:54:16,524 To było takie prawdziwe. 808 00:54:16,607 --> 00:54:17,733 Will. 809 00:54:17,817 --> 00:54:19,652 Posłuchaj mnie. 810 00:54:19,735 --> 00:54:22,113 Żadna z tych rzeczy się nie wydarzy. 811 00:54:22,196 --> 00:54:24,282 Nigdy mnie nie stracisz. 812 00:54:24,991 --> 00:54:25,866 Nigdy. 813 00:54:25,950 --> 00:54:28,619 To dobrze. 814 00:54:29,203 --> 00:54:30,871 Mnie też nigdy nie stracisz. 815 00:54:37,336 --> 00:54:38,254 Ani mnie. 816 00:54:39,380 --> 00:54:40,256 Ani mnie. 817 00:54:41,257 --> 00:54:42,216 Ani mnie. 818 00:54:42,300 --> 00:54:43,175 Ani mnie. 819 00:54:43,843 --> 00:54:44,885 Ani mnie. 820 00:55:01,360 --> 00:55:03,571 Czyli nie potrzebowałeś serum prawdy. 821 00:55:05,156 --> 00:55:08,326 Wiem, że to słabe, ale musisz mnie przytulić. 822 00:55:09,285 --> 00:55:10,661 Max. 823 00:55:14,373 --> 00:55:17,543 Wyobraź sobie, że ściskam cię megamocno, dobrze? 824 00:55:17,626 --> 00:55:18,711 Dobrze. 825 00:55:27,428 --> 00:55:28,596 Nastka. 826 00:55:29,221 --> 00:55:31,557 Jesteś dość silna, żeby pokonać Vecnę. 827 00:55:31,640 --> 00:55:34,226 Ale on może uciec do świata fizycznego, 828 00:55:34,310 --> 00:55:37,313 więc tam też musimy być gotowi na walkę. 829 00:55:37,938 --> 00:55:41,942 Mamy kule i ogień, ale żołnierzom to nie pomogło. 830 00:55:44,528 --> 00:55:45,529 Muszę tam być. 831 00:55:48,115 --> 00:55:49,325 I jestem gotowy. 832 00:55:49,408 --> 00:55:52,745 Pokażę mu, że już się nie boję. 833 00:56:09,053 --> 00:56:13,099 Mam potwierdzenie od Andersona z patrolu. 834 00:56:14,100 --> 00:56:18,354 Przyjąłem, Brawo Jeden. Obserwuj dalej, odbiór. 835 00:56:26,320 --> 00:56:27,613 McConnell. 836 00:56:27,696 --> 00:56:29,990 Nie powiedzieliście mi o dostawie? 837 00:56:30,074 --> 00:56:31,534 Zaprzeczam, szeregowy. 838 00:56:31,617 --> 00:56:33,619 Co ty odwalasz, kolego? 839 00:56:36,747 --> 00:56:38,707 Robimy szoł, misiu! 840 00:56:39,291 --> 00:56:40,334 Mellon. 841 00:56:45,089 --> 00:56:46,257 O cholera! 842 00:56:48,259 --> 00:56:49,260 Przepraszam! 843 00:56:50,678 --> 00:56:51,846 Pierwsza brama otwarta. 844 00:56:51,929 --> 00:56:55,141 Dwóch żołnierzy na wieżach, na dziesiątej i jedenastej. 845 00:57:15,369 --> 00:57:17,163 Teraz zacznie się zabawa. 846 00:57:47,067 --> 00:57:49,320 - Jazda! - Właź! 847 00:57:50,488 --> 00:57:51,864 Szybko, ruszaj! 848 00:58:09,673 --> 00:58:10,508 Tak jest! 849 00:58:12,968 --> 00:58:14,720 Jezu Chryste. 850 00:58:15,304 --> 00:58:17,765 Wszystko gra, jesteście cali? 851 00:58:17,848 --> 00:58:19,975 - Tak. - Nikomu nic nie jest? 852 00:58:20,935 --> 00:58:22,895 Nieźle strzelasz. 853 00:58:23,562 --> 00:58:24,396 Ty też. 854 00:58:26,732 --> 00:58:29,485 Myślałam, że to ma być ta łatwa część. 855 00:58:30,361 --> 00:58:31,403 Bo była. 856 00:58:32,071 --> 00:58:33,030 Gotowa? 857 00:58:35,157 --> 00:58:36,033 Gotowa. 858 00:59:51,108 --> 00:59:52,109 Już czas. 859 01:02:51,038 --> 01:02:52,915 Napisy: Magdalena Adamus