1 00:00:26,860 --> 00:00:28,860 Znalazłaś Ralpha Macchia. 2 00:00:28,945 --> 00:00:30,695 - Macchia? - To Karate Kid. 3 00:00:33,158 --> 00:00:34,198 Przystojniak, co? 4 00:00:35,577 --> 00:00:37,037 Na pewno super całuje. 5 00:00:41,041 --> 00:00:42,171 Mike dobrze całuje? 6 00:00:42,250 --> 00:00:43,250 Nie wiem. 7 00:00:44,210 --> 00:00:45,800 To mój pierwszy chłopak. 8 00:00:46,755 --> 00:00:47,795 Były chłopak. 9 00:00:50,091 --> 00:00:52,091 Nie martw się tym, dobrze? 10 00:00:52,177 --> 00:00:55,177 Niedługo przypełznie, żeby błagać o przebaczenie. 11 00:00:55,263 --> 00:00:57,313 Gwarantuję ci, że razem z Lucasem 12 00:00:57,390 --> 00:00:59,930 użalają się nad sobą i pogrążają w rozpaczy. 13 00:01:00,018 --> 00:01:02,228 „Niech nas przyjmą z powrotem!” 14 00:01:03,855 --> 00:01:06,355 Chciałabym zobaczyć ich głupie miny. 15 00:01:09,402 --> 00:01:10,242 O co chodzi? 16 00:01:19,829 --> 00:01:20,959 To zadziała? 17 00:01:22,123 --> 00:01:23,543 Jasny gwint, ale odjazd! 18 00:01:23,625 --> 00:01:24,875 - Max. - Cisza, jasne. 19 00:01:32,092 --> 00:01:34,092 Co jest? Co takiego zrobiłem? 20 00:01:34,385 --> 00:01:35,215 Nic. 21 00:01:38,098 --> 00:01:39,638 Co zrobiłem nie tak? 22 00:01:39,724 --> 00:01:42,064 - Co zrobiłem? - Znowu mam ci tłumaczyć? 23 00:01:42,268 --> 00:01:43,098 Widzę ich. 24 00:01:44,896 --> 00:01:45,726 Co robią? 25 00:01:46,272 --> 00:01:47,112 Jedzą. 26 00:01:48,608 --> 00:01:52,028 Nie rozumiem, czym sobie na to zasłużyłem. 27 00:01:52,112 --> 00:01:54,612 Niczym. O tym właśnie mówię. 28 00:01:54,697 --> 00:01:56,067 - Jesteś ofiarą! - Wiem. 29 00:01:56,157 --> 00:01:57,907 Ale czemu mnie tak traktuje? 30 00:01:57,992 --> 00:01:59,412 - Nie wiem. - Mike... 31 00:01:59,494 --> 00:02:02,214 - Co zrobiłem źle? - Przestań. 32 00:02:02,539 --> 00:02:04,749 Wyluzuj. 33 00:02:05,542 --> 00:02:07,592 Nie zadawaj sensownych pytań. 34 00:02:07,669 --> 00:02:09,169 Masz rację. 35 00:02:09,254 --> 00:02:11,304 - Właśnie. - Kobietami kierują emocje, 36 00:02:11,381 --> 00:02:13,131 - nie logika. - Dokładnie. 37 00:02:13,508 --> 00:02:15,048 To totalnie inny gatunek. 38 00:02:15,385 --> 00:02:17,675 Nazywają nas „gatunkiem”. 39 00:02:17,762 --> 00:02:20,352 - Co? - „Emocje, nie logika”. 40 00:02:20,682 --> 00:02:21,522 Co? 41 00:02:21,599 --> 00:02:22,889 Chłopaki, gotowe. 42 00:02:22,976 --> 00:02:25,396 - Will, nie teraz. - Zerwały z wami. 43 00:02:25,478 --> 00:02:27,398 - O czym tu gadać? - O wszystkim. 44 00:02:27,480 --> 00:02:30,690 Próbujemy rozwiązać wielką tajemnicę kobiecego gatunku. 45 00:02:35,530 --> 00:02:38,070 Stary, aż czuć serem. 46 00:02:39,367 --> 00:02:41,077 - Mam coś mocniejszego. - Co? 47 00:02:41,327 --> 00:02:43,287 - O nie. - Lucas, nie. 48 00:02:43,371 --> 00:02:45,831 - Nie! - Lucas! 49 00:02:48,918 --> 00:02:49,748 Co się stało? 50 00:02:51,296 --> 00:02:52,166 Co... 51 00:02:52,505 --> 00:02:54,795 Co się stało? 52 00:03:11,399 --> 00:03:14,359 Jak mówię osiem centymetrów... 53 00:03:15,028 --> 00:03:16,608 Umie pan pukać? Matko! 54 00:03:16,696 --> 00:03:18,156 Właśnie, matko! 55 00:03:18,239 --> 00:03:19,739 Zaraz. 56 00:03:20,617 --> 00:03:21,697 Przepraszam. 57 00:03:21,910 --> 00:03:23,700 - Myślałem... - Mike’a tu nie ma. 58 00:03:24,245 --> 00:03:27,115 Max chciała zostać na noc. 59 00:03:27,582 --> 00:03:29,672 W porządku? 60 00:03:30,335 --> 00:03:33,755 Tak. 61 00:03:34,005 --> 00:03:34,915 Rodzice wiedzą? 62 00:03:35,632 --> 00:03:36,472 Tak. 63 00:03:36,925 --> 00:03:38,465 Jasne, spoko. 64 00:03:38,843 --> 00:03:39,683 Pewnie. 65 00:03:40,511 --> 00:03:42,011 Nie ma problemu. 66 00:03:46,351 --> 00:03:47,731 Potrzebuje pan czegoś? 67 00:03:47,810 --> 00:03:50,230 Nie, pójdę już. 68 00:03:50,313 --> 00:03:51,943 Zostawię was... 69 00:04:06,037 --> 00:04:08,407 Kurczę, nie wierzę, że to robimy. 70 00:04:10,583 --> 00:04:12,253 - Gotowa? - Gotowa. 71 00:04:16,089 --> 00:04:17,469 Pan Wheeler. 72 00:04:18,258 --> 00:04:19,468 - Nuda. - Właśnie. 73 00:04:19,550 --> 00:04:21,430 - Nuda. - Zakręć jeszcze raz. 74 00:04:23,012 --> 00:04:24,012 Wbrew zasadom? 75 00:04:24,514 --> 00:04:25,684 My je ustalamy. 76 00:04:31,980 --> 00:04:32,810 Billy. 77 00:04:34,941 --> 00:04:39,071 Muszę cię ostrzec, jeśli jest z dziewczyną albo robi coś ohydnego, 78 00:04:39,153 --> 00:04:41,573 uciekaj, zanim dorobisz się traumy. 79 00:04:41,656 --> 00:04:43,316 - Max... - Mówię poważnie. 80 00:04:43,408 --> 00:04:45,198 - Jest ohydny! - Max! 81 00:04:45,576 --> 00:04:46,536 Już się zamykam. 82 00:05:40,089 --> 00:05:40,969 Znalazłam go. 83 00:05:41,591 --> 00:05:42,471 Co robi? 84 00:05:43,134 --> 00:05:44,184 Nie wiem. 85 00:05:44,677 --> 00:05:45,757 Nie bój się. 86 00:05:46,012 --> 00:05:48,602 Siedzi na podłodze... 87 00:05:49,057 --> 00:05:50,727 Wkrótce będzie po wszystkim. 88 00:05:51,351 --> 00:05:52,811 Rozmawia z kimś. 89 00:05:57,398 --> 00:05:59,148 Tylko się nie ruszaj. 90 00:06:13,998 --> 00:06:14,868 Nie! 91 00:06:20,922 --> 00:06:21,762 Co jest? 92 00:06:22,131 --> 00:06:22,971 Co się stało? 93 00:06:26,511 --> 00:06:28,391 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 94 00:07:16,686 --> 00:07:22,146 ROZDZIAŁ TRZECI SPRAWA ZAGINIONEJ RATOWNICZKI 95 00:07:41,544 --> 00:07:42,384 Tak! 96 00:07:44,922 --> 00:07:47,552 - Co ty wyprawiasz? - Will, ścisz muzykę. 97 00:07:47,633 --> 00:07:49,803 Zwracaj się do mnie pełnym imieniem. 98 00:07:49,886 --> 00:07:52,096 - Co? - Pełnym imieniem! 99 00:07:52,180 --> 00:07:55,350 Boże, dobra. Willu Roztropny, 100 00:07:55,433 --> 00:07:57,523 czy możesz ściszyć muzykę? 101 00:07:57,727 --> 00:07:59,017 To nie muzyka. 102 00:07:59,353 --> 00:08:01,613 To dźwięk przeznaczenia. 103 00:08:02,023 --> 00:08:05,653 Wejrzałem w przyszłość i zobaczyłam, że dziś jest nowy dzień, 104 00:08:05,735 --> 00:08:08,025 wolny od dziewczyn. 105 00:08:08,321 --> 00:08:11,661 - O co tu chodzi? - Daj spokój. 106 00:08:12,241 --> 00:08:15,541 Grupie wieśniaków zagrażają mroczne siły 107 00:08:15,620 --> 00:08:17,620 znad rozlewisk Kuzatanu. 108 00:08:17,705 --> 00:08:18,995 Jest za wcześnie. 109 00:08:19,457 --> 00:08:20,367 Czyżby? 110 00:08:20,458 --> 00:08:22,078 Jest wcześnie, Michaelu? 111 00:08:22,168 --> 00:08:24,708 Powiedz to wieśniakom błagającym o pomoc. 112 00:08:25,213 --> 00:08:28,093 Dzieciom, którym przerażenie spędza sen z oczu. 113 00:08:28,341 --> 00:08:32,091 Pozwolicie, by spotkała ich zagłada, czy ruszycie im na ratunek 114 00:08:32,303 --> 00:08:35,813 i zostaniecie bohaterami, tak jak zawsze było wam to pisane? 115 00:08:37,892 --> 00:08:39,732 Mogę najpierw wziąć prysznic? 116 00:08:46,609 --> 00:08:47,779 O Boże. 117 00:09:07,213 --> 00:09:08,923 ŚPIĘ U MAX NASTKA 118 00:09:10,341 --> 00:09:12,221 Hopper, jesteś tam? 119 00:09:14,428 --> 00:09:15,718 Kogo my tu mamy! 120 00:09:16,347 --> 00:09:17,267 Musimy pogadać. 121 00:09:17,348 --> 00:09:18,678 A owszem. 122 00:09:19,100 --> 00:09:22,190 Nikt mnie tak nie wystawił od Alice Gilbert w liceum. 123 00:09:23,437 --> 00:09:24,687 Co ty robisz? 124 00:09:25,439 --> 00:09:26,269 Joyce. 125 00:09:26,941 --> 00:09:28,821 - Halo! - Tylko popatrz. 126 00:09:36,617 --> 00:09:37,907 Zaczynam się bać. 127 00:09:38,369 --> 00:09:40,539 - Poślizgnąłeś się na nich. - Tak. 128 00:09:40,621 --> 00:09:43,371 - Odpadły, bo straciły magnetyzm. - No proszę. 129 00:09:43,457 --> 00:09:46,997 To samo stało się u mnie w domu dzień wcześniej. 130 00:09:47,753 --> 00:09:49,173 Uznałam, że to dziwne. 131 00:09:49,255 --> 00:09:52,585 No bo dlaczego magnesy nagle straciły magnetyzm? 132 00:09:52,800 --> 00:09:54,390 Więc poszłam do Scotta. 133 00:09:54,719 --> 00:09:56,759 Do Scotta? Jakiego Scotta? 134 00:09:56,846 --> 00:09:59,346 - Scotta Clarke’a. - Nauczyciela twojego syna? 135 00:09:59,432 --> 00:10:01,562 Jest bardzo mądry. 136 00:10:01,642 --> 00:10:03,602 Zapytałam go, jak to możliwe. 137 00:10:03,853 --> 00:10:08,323 Więc zbudował pole magnetyczne, używając transformatora 138 00:10:08,399 --> 00:10:10,229 i podłączając go do solenoidu. 139 00:10:10,318 --> 00:10:13,988 - I z tym solenoidem... - Zwolnij. 140 00:10:14,071 --> 00:10:16,321 Chciałbym tutaj coś wyjaśnić. 141 00:10:17,241 --> 00:10:18,451 Wystawiłaś mnie, 142 00:10:19,118 --> 00:10:21,288 nie zadzwoniłaś, nie przeprosiłaś, 143 00:10:21,454 --> 00:10:25,504 bo musiałaś iść do Scotta Clarke’a. 144 00:10:26,083 --> 00:10:26,923 Tak. 145 00:10:31,964 --> 00:10:34,014 Przeszłaś samą siebie. 146 00:10:34,091 --> 00:10:36,681 Poważnie. Przeszłaś samą siebie. 147 00:10:36,761 --> 00:10:39,561 Przestań, nawet mnie nie słuchasz. 148 00:10:39,639 --> 00:10:42,809 Scott rozmagnesował niektóre magnesy i uważa... 149 00:10:42,892 --> 00:10:44,312 Mam gdzieś, co uważa. 150 00:10:44,393 --> 00:10:49,363 Uważa, że można stworzyć ogromne pole magnetyczne 151 00:10:49,440 --> 00:10:52,990 za pomocą maszyny albo eksperymentalnej technologii. 152 00:10:53,069 --> 00:10:54,399 Genialny jest, co? 153 00:10:54,487 --> 00:10:57,317 Genialny jak nikt. Jest też singlem? 154 00:10:59,617 --> 00:11:00,697 A jeśli to oni? 155 00:11:02,411 --> 00:11:05,831 Żeby zbudować taką maszynę, potrzebujesz środków. 156 00:11:05,915 --> 00:11:08,325 Naukowców, funduszy, 157 00:11:08,417 --> 00:11:10,167 - milionów dolarów. - Joyce. 158 00:11:10,252 --> 00:11:12,762 To nie może być przypadek, Hopper. 159 00:11:12,838 --> 00:11:14,838 - To muszą być oni. - Przestań. 160 00:11:14,924 --> 00:11:17,434 - To laboratorium! - To niemożliwe. 161 00:11:17,510 --> 00:11:19,470 - Udowodnij mi to. - Jak? 162 00:11:19,553 --> 00:11:21,763 - Zabierz mnie tam. - Do laboratorium. 163 00:11:21,847 --> 00:11:22,807 Dokładnie! 164 00:11:22,890 --> 00:11:24,890 Bo magnesy odpadły ci od lodówki? 165 00:11:24,975 --> 00:11:25,805 Tak. 166 00:11:27,311 --> 00:11:28,311 To ma sens. 167 00:11:29,105 --> 00:11:29,975 Dziękuję. 168 00:11:30,606 --> 00:11:31,646 To ma sens. 169 00:11:31,732 --> 00:11:32,732 Przepraszam. 170 00:11:33,693 --> 00:11:36,243 Jestem zajęty, ale spotkajmy się na miejscu, 171 00:11:36,320 --> 00:11:38,070 wieczorem o 19? 172 00:11:38,155 --> 00:11:40,775 Chyba że coś mi wypadnie, 173 00:11:40,866 --> 00:11:43,616 - a wypadnie. - Wiesz co... 174 00:11:44,120 --> 00:11:46,540 Po tym wszystkim? 175 00:11:46,622 --> 00:11:48,082 Ja nie żartuję! 176 00:11:48,165 --> 00:11:50,375 Nie sądzę, żebyś sobie żartowała. 177 00:11:50,459 --> 00:11:54,459 Myślę, że gdy cię zaprosiłem, przestraszyłaś się. 178 00:11:55,047 --> 00:11:58,627 Przestraszyłaś się, a teraz wymyślasz różne rzeczy, 179 00:11:58,718 --> 00:12:01,138 żeby się na nich skupić 180 00:12:01,220 --> 00:12:04,100 i mnie odepchnąć. 181 00:12:04,181 --> 00:12:06,561 Bo Boże broń, 182 00:12:06,642 --> 00:12:08,142 żeby któreś z nas 183 00:12:08,477 --> 00:12:09,647 mogło ruszyć dalej. 184 00:12:10,187 --> 00:12:11,227 Bo to... 185 00:12:12,606 --> 00:12:13,766 byłoby już... 186 00:12:14,650 --> 00:12:17,190 przesadą, prawda, Joyce? 187 00:12:17,945 --> 00:12:18,895 Wiesz? 188 00:12:19,280 --> 00:12:21,870 To już by było przesadą, co? 189 00:12:24,326 --> 00:12:25,366 Prawda? 190 00:12:33,002 --> 00:12:33,962 Joyce? 191 00:12:36,088 --> 00:12:37,088 Joyce! 192 00:12:39,133 --> 00:12:41,683 - Co ty wyprawiasz? - Pożyczam to. 193 00:12:41,761 --> 00:12:43,551 Nie pójdziesz tam. 194 00:12:43,971 --> 00:12:48,181 Joyce, nie pójdziesz tam... 195 00:12:48,684 --> 00:12:50,484 Kurna mać! 196 00:12:55,608 --> 00:12:57,068 Zaraz zacznie lać. 197 00:12:57,151 --> 00:12:59,861 Powinnyśmy iść do Starcourt albo obejrzeć film. 198 00:13:00,613 --> 00:13:01,823 Nie wierzysz mi? 199 00:13:02,656 --> 00:13:05,196 Wierzę, że widziałaś coś superdziwnego, 200 00:13:05,618 --> 00:13:08,998 ale mówiłaś, że Mike cię wyczuł. 201 00:13:10,456 --> 00:13:12,916 Może tu było tak samo. Po prostu Billy... 202 00:13:13,000 --> 00:13:14,630 wyczuł twoją obecność. 203 00:13:16,128 --> 00:13:18,878 - Ale te krzyki. - No wiem, ale to jest tak. 204 00:13:19,840 --> 00:13:22,050 Gdy Billy jest sam z dziewczyną... 205 00:13:22,343 --> 00:13:24,603 wydają jakieś porąbane dźwięki. 206 00:13:24,678 --> 00:13:27,718 - Krzyczą? - Tak, ale to takie radosne krzyki. 207 00:13:27,807 --> 00:13:30,517 - Radosny krzyk? Co to takiego? - To takie... 208 00:13:31,519 --> 00:13:33,439 Pożyczę ci Cosmo mojej mamy. 209 00:13:35,648 --> 00:13:36,768 Nie ma jego auta. 210 00:13:39,318 --> 00:13:40,858 Na pewno chcesz to zrobić? 211 00:13:47,076 --> 00:13:50,036 Czemu mam wrażenie, że znajdziemy tu same ohydztwa? 212 00:14:01,465 --> 00:14:03,255 Zaraz się porzygam. 213 00:14:15,104 --> 00:14:16,024 Max? 214 00:14:19,942 --> 00:14:21,782 To tylko lód. 215 00:14:22,361 --> 00:14:25,361 Pewnie na jego mięśnie czy coś. Trenuje jak szalony. 216 00:14:39,587 --> 00:14:40,497 Co to? 217 00:14:42,464 --> 00:14:43,804 RATOWNIK 218 00:15:00,149 --> 00:15:01,279 Jesteś pewna? 219 00:15:03,193 --> 00:15:06,913 - Jesteś prawdziwym synem swojej matki. - Co to niby znaczy? 220 00:15:07,323 --> 00:15:10,243 To znaczy, że za bardzo się martwisz. 221 00:15:11,869 --> 00:15:13,079 Załatwię to. 222 00:15:14,914 --> 00:15:15,754 Dobrze. 223 00:15:19,877 --> 00:15:22,917 Co to właściwie jest? Rzeczy tej całej Driscoll? 224 00:15:23,255 --> 00:15:25,625 Nie, właśnie o to chodzi. 225 00:15:26,175 --> 00:15:28,675 Też myślałam, że zwariowała. 226 00:15:28,761 --> 00:15:31,141 Mówiła mi, że Johnson zabił Kennedy’ego. 227 00:15:31,472 --> 00:15:34,182 Ale okazuje się, że nie jest sama. 228 00:15:34,975 --> 00:15:38,095 Sklep Blackburna, sklep ogrodniczy, sklep Crawleyów, 229 00:15:38,187 --> 00:15:41,267 wszystkim kilka dni temu zaczął znikać towar. 230 00:15:41,690 --> 00:15:43,150 I to nie tylko nawóz. 231 00:15:43,233 --> 00:15:46,653 Pestycydy, środki do czyszczenia, olej napędowy. 232 00:15:46,737 --> 00:15:49,367 A wykonałam tylko kilka telefonów. 233 00:15:50,157 --> 00:15:51,407 Musi być tego więcej. 234 00:15:51,492 --> 00:15:54,292 Zaraz, nie wiem, czy ja dobrze rozumiem... 235 00:15:54,954 --> 00:15:56,214 tę twoją historyjkę. 236 00:15:56,288 --> 00:15:59,828 Czyli małym gryzoniom popsuły się ich futerkowe móżdżki 237 00:15:59,917 --> 00:16:03,837 i teraz ganiają po miasteczku, wcinając chemikalia? 238 00:16:04,213 --> 00:16:07,513 - Wiem, jak to brzmi... - Ale masz dowód. 239 00:16:09,426 --> 00:16:12,716 Chłopaki, przyznajcie, że to czadowy nagłówek. 240 00:16:12,805 --> 00:16:16,175 „Wyznanie wariatki: gryzonie z Hawkins wolą truciznę”. 241 00:16:17,351 --> 00:16:18,731 Chłopaki, wystarczy. 242 00:16:19,687 --> 00:16:20,557 Myślę, że to... 243 00:16:21,814 --> 00:16:22,654 coś ważnego. 244 00:16:22,731 --> 00:16:25,781 To nie temat na artykuł, tylko na książkę. 245 00:16:26,694 --> 00:16:30,114 Tajemnica zaginionego nawozu z serii o Nancy Drew. 246 00:16:34,159 --> 00:16:35,869 Gdy znowu ktoś zadzwoni, 247 00:16:35,953 --> 00:16:37,503 rób, co do ciebie należy, 248 00:16:37,579 --> 00:16:38,789 i daj nam znać. 249 00:16:39,331 --> 00:16:41,581 My zdecydujemy, czy to ciekawy temat. 250 00:16:42,876 --> 00:16:43,746 Dobrze. 251 00:16:45,295 --> 00:16:47,045 Pa, pa, Nancy Drew. 252 00:16:47,131 --> 00:16:49,171 Nic się nie stało. Nancy! 253 00:16:53,262 --> 00:16:54,352 Przepraszam. 254 00:16:55,723 --> 00:16:56,853 Ahoj! 255 00:17:05,149 --> 00:17:08,529 Chciałabym spróbować mieszanki orzechowo-czekoladowej. 256 00:17:08,610 --> 00:17:10,570 Nie, koniec z próbowaniem. 257 00:17:10,904 --> 00:17:11,914 Czemu? 258 00:17:11,989 --> 00:17:13,949 Bo nadużywasz polityki firmy. 259 00:17:14,199 --> 00:17:15,869 Gdzie ten marynarz? 260 00:17:15,951 --> 00:17:17,661 Nie pomoże ci, jest zajęty. 261 00:17:18,037 --> 00:17:19,407 Niby czym? 262 00:17:21,707 --> 00:17:22,707 Szpiegowaniem. 263 00:17:27,921 --> 00:17:28,841 Widzisz coś? 264 00:17:29,423 --> 00:17:31,973 Nie do końca wiem, czego szukam. 265 00:17:32,676 --> 00:17:33,716 Złych Rosjan. 266 00:17:34,136 --> 00:17:36,756 Tylko nie wiem, jak oni wyglądają. 267 00:17:36,847 --> 00:17:38,807 Wysocy blondyni, zero uśmiechu. 268 00:17:39,266 --> 00:17:41,976 Szukaj kolczyków, moro, toreb, takich rzeczy. 269 00:17:42,061 --> 00:17:43,561 Torby, przyjąłem. 270 00:17:46,190 --> 00:17:47,900 - No bez jaj. - Co? 271 00:17:47,983 --> 00:17:51,073 Anna Jacoby gada z tym młotkiem Markiem Lewinskym. 272 00:17:51,153 --> 00:17:52,703 Skup się albo oddaj lornetkę. 273 00:17:52,780 --> 00:17:55,370 Ludzie nie mają już żadnych standardów. 274 00:17:55,449 --> 00:17:58,079 Przecież Lewinsky cały czas grzeje ławę. 275 00:17:58,160 --> 00:18:00,500 Jesteś najgorszym szpiegiem w historii. 276 00:18:00,871 --> 00:18:02,661 - Przestań. - Dawaj to. 277 00:18:02,748 --> 00:18:06,128 Rozglądasz się za dziewczynami, a pod nosem masz idealną. 278 00:18:06,210 --> 00:18:08,590 - Jeśli znowu powiesz „Robin”... - Robin. 279 00:18:08,670 --> 00:18:10,550 - Nie. - Robin. 280 00:18:10,631 --> 00:18:13,761 - Przestań. - Robin. 281 00:18:13,842 --> 00:18:15,342 Nie jest w moim typie. 282 00:18:15,427 --> 00:18:16,507 Nawet nie... 283 00:18:17,179 --> 00:18:19,469 zbliża się do mojego typu, wiesz? 284 00:18:19,556 --> 00:18:21,806 A jaki jest twój typ? Nieczadowa? 285 00:18:22,559 --> 00:18:23,729 Dziękuję. 286 00:18:24,019 --> 00:18:27,309 Dla twojej wiadomości, wciąż jest w liceum i jest dziwna. 287 00:18:27,397 --> 00:18:29,227 To nadpobudliwa dziwaczka. 288 00:18:29,316 --> 00:18:30,646 To mi nie pasuje. 289 00:18:30,734 --> 00:18:32,994 Była w teatrzyku. To trochę obciach. 290 00:18:33,070 --> 00:18:34,320 I gra w zespole? 291 00:18:35,030 --> 00:18:37,370 - Nie. - Skoro już skończyłeś liceum, 292 00:18:37,533 --> 00:18:39,493 czyli technicznie jesteś dorosły, 293 00:18:39,576 --> 00:18:42,866 nie czas porzucić takie prymitywne konstrukty jak popularność? 294 00:18:42,955 --> 00:18:45,665 Prymitywne konstrukty? Tego uczą was na obozie... 295 00:18:45,833 --> 00:18:46,963 „Niewiedza”? 296 00:18:47,042 --> 00:18:49,462 Na obozie „Gdzie wiedza”. Wiem to z życia. 297 00:18:50,045 --> 00:18:52,505 Może zamiast chodzić z kimś dla lansu, 298 00:18:52,589 --> 00:18:56,299 umawiaj się z kimś, z kim lubisz spędzać czas, jak ja i Suzie. 299 00:18:56,385 --> 00:18:57,335 No tak, Suzie. 300 00:18:57,427 --> 00:18:59,677 Ta piękniejsza od Phoebe Cates. 301 00:18:59,763 --> 00:19:00,813 Ta Suzie. 302 00:19:01,181 --> 00:19:03,181 Zastanówmy się, 303 00:19:03,267 --> 00:19:06,557 jak właściwie zdobyłeś tak piękną dziewczynę? 304 00:19:07,354 --> 00:19:09,064 No tak, dzięki moim radom. 305 00:19:09,439 --> 00:19:11,689 Bo tak to działa, Henderson. 306 00:19:11,775 --> 00:19:14,855 Ja daję ci rady, a ty się ich słuchasz. 307 00:19:14,945 --> 00:19:16,905 A nie na odwrót, ptasi móżdżku. 308 00:19:23,495 --> 00:19:24,705 Słyszeliście to? 309 00:19:25,747 --> 00:19:27,537 Brzmi jak... grzmot. 310 00:19:28,625 --> 00:19:31,585 Zaraz, to nie grzmot! 311 00:19:31,670 --> 00:19:32,800 To... 312 00:19:33,338 --> 00:19:34,968 horda zombie juju! 313 00:19:35,340 --> 00:19:36,930 Sir Mike‘u, twój ruch. 314 00:19:37,551 --> 00:19:38,511 Co mam zrobić? 315 00:19:39,386 --> 00:19:40,256 Atakować? 316 00:19:40,345 --> 00:19:42,755 Dobra, atakuję cepem bojowym. 317 00:19:43,390 --> 00:19:45,060 Spudłowałeś. 318 00:19:45,142 --> 00:19:48,152 Uderzasz o skały, zombie człapią w twoją stronę... 319 00:19:50,022 --> 00:19:52,612 Jeden gryzie cię w ramię. Wyrywa ciało! 320 00:19:53,192 --> 00:19:54,652 Siedem punktów obrażeń. 321 00:19:54,735 --> 00:19:57,855 O nie, moje ramię. Lucas, popatrz. 322 00:19:59,656 --> 00:20:02,526 Sir Lucasie, horda zombie ryczy. 323 00:20:02,618 --> 00:20:05,118 Atakujesz czy uciekasz? 324 00:20:08,582 --> 00:20:10,252 Nie rozpraszajcie się! 325 00:20:10,334 --> 00:20:12,004 To pułapka! Nie odbieraj. 326 00:20:14,338 --> 00:20:15,168 Nie! 327 00:20:16,089 --> 00:20:16,919 Nastka? 328 00:20:17,132 --> 00:20:17,972 Nie. 329 00:20:18,258 --> 00:20:19,798 Nie jestem zainteresowany. 330 00:20:20,719 --> 00:20:21,929 Telemarketer. 331 00:20:22,221 --> 00:20:24,931 - Może do nich zadzwońmy. - To tak można? 332 00:20:25,015 --> 00:20:27,055 - Chyba. - Ale co powiemy? 333 00:20:27,142 --> 00:20:29,732 Nic! Plemię Khuisaru potrzebuje waszej pomocy. 334 00:20:30,103 --> 00:20:30,943 Dobra. 335 00:20:31,021 --> 00:20:34,271 Używam pochodni, by podpalić salę, poświęcamy się, 336 00:20:34,358 --> 00:20:36,358 zabijamy juju i ratujemy Khuisar. 337 00:20:36,443 --> 00:20:39,203 Królestwo Kalamaru czci nas jako bohaterów. 338 00:20:39,655 --> 00:20:40,525 Zwycięstwo. 339 00:20:42,407 --> 00:20:44,327 Jak chcecie. Wygraliście. 340 00:20:44,993 --> 00:20:47,123 - Gratulacje. - Tylko się wygłupiam. 341 00:20:48,664 --> 00:20:50,044 Dokończmy grę. 342 00:20:50,374 --> 00:20:52,584 - Ile do końca kampanii? - Już nieważne! 343 00:20:52,918 --> 00:20:54,538 Przecież chcesz grać. 344 00:20:54,836 --> 00:20:56,256 Właśnie. 345 00:20:56,338 --> 00:20:59,468 - Potem do nich zadzwonimy. - Powiedziałem nieważne! 346 00:21:00,050 --> 00:21:01,720 - Idę do domu. - Ale... 347 00:21:02,261 --> 00:21:03,681 - Daj spokój... - Z drogi! 348 00:21:10,310 --> 00:21:11,440 Will, proszę. 349 00:21:11,812 --> 00:21:13,362 Nie jedź, deszcz pada. 350 00:21:13,647 --> 00:21:15,357 Przecież przeprosiłem. 351 00:21:15,816 --> 00:21:17,896 To naprawdę spoko kampania. 352 00:21:17,985 --> 00:21:20,895 - Ale nie jesteśmy w nastroju. - W tym problem! 353 00:21:20,988 --> 00:21:22,568 Nigdy nie jesteście. 354 00:21:22,948 --> 00:21:24,868 - Rozwalacie paczkę. - Nieprawda! 355 00:21:24,950 --> 00:21:26,950 Tak? To gdzie jest Dustin? 356 00:21:27,619 --> 00:21:29,829 Nie wiesz i masz to gdzieś. 357 00:21:29,913 --> 00:21:31,963 Tak samo jak on i nie dziwię mu się. 358 00:21:32,207 --> 00:21:36,127 Wszystko niszczysz. Czemu? Żeby pójść w ślinę z głupią dziewczyną? 359 00:21:36,211 --> 00:21:39,131 Nie jest głupia. Nie moja wina, że nie lubisz dziewczyn. 360 00:21:43,719 --> 00:21:46,309 Nie chcę brzmieć jak świnia, jasne? 361 00:21:47,097 --> 00:21:48,597 Nie jesteśmy już dziećmi. 362 00:21:48,890 --> 00:21:50,270 Co ty myślałeś? 363 00:21:51,018 --> 00:21:52,848 Że nie będziemy mieć dziewczyn? 364 00:21:53,020 --> 00:21:56,480 Że całe życie spędzimy w piwnicy, grając w gry? 365 00:21:56,982 --> 00:21:57,862 Tak. 366 00:21:59,109 --> 00:22:00,149 Chyba tak. 367 00:22:01,194 --> 00:22:02,364 Tak myślałem. 368 00:22:04,823 --> 00:22:07,203 Will! 369 00:22:07,617 --> 00:22:08,947 Will, wracaj! 370 00:22:28,638 --> 00:22:29,508 Przepraszam. 371 00:22:29,598 --> 00:22:33,308 Wchodzimy do wody pół godziny po ostatniej błyskawicy. 372 00:22:33,393 --> 00:22:37,273 Nie kłóćcie się ze mną. Chcecie się usmażyć, jazda na drzewo. 373 00:22:37,356 --> 00:22:39,316 Nieważne, nie przyszłyśmy pływać. 374 00:22:39,649 --> 00:22:41,029 Ani dać się usmażyć. 375 00:22:41,109 --> 00:22:42,739 Znalazłyśmy to. 376 00:22:45,197 --> 00:22:46,447 To kogoś stąd? 377 00:22:46,907 --> 00:22:50,577 Tak, należy do Heather. Oddam jej później. 378 00:22:50,660 --> 00:22:53,120 My możemy jej to oddać. 379 00:22:53,205 --> 00:22:54,115 Mogłybyście. 380 00:22:54,206 --> 00:22:55,956 Ale jej tu nie ma. 381 00:22:56,375 --> 00:22:57,625 Nie przyszła dzisiaj. 382 00:22:59,753 --> 00:23:00,713 O co chodzi? 383 00:23:01,546 --> 00:23:03,336 Czekacie na jakąś nagrodę? 384 00:23:04,007 --> 00:23:04,837 Nie. 385 00:23:05,467 --> 00:23:07,927 Jesteśmy dobrymi samarytankami. 386 00:23:22,401 --> 00:23:23,361 Heather. 387 00:23:24,694 --> 00:23:26,114 Uda ci się ją znaleźć? 388 00:23:26,988 --> 00:23:27,858 Niemożliwe! 389 00:24:22,836 --> 00:24:23,746 Co widzisz? 390 00:24:24,713 --> 00:24:25,923 Drzwi. 391 00:24:26,923 --> 00:24:28,263 Czerwone drzwi. 392 00:25:04,336 --> 00:25:05,626 Pomóż mi. 393 00:25:10,884 --> 00:25:13,094 Pomocy! 394 00:25:20,101 --> 00:25:21,901 Co się stało? Nastka! 395 00:25:51,299 --> 00:25:53,299 Halo? 396 00:25:54,970 --> 00:25:56,430 Jest tu kto? 397 00:25:58,598 --> 00:25:59,928 Przybywamy w pokoju. 398 00:26:13,446 --> 00:26:15,526 Nie! 399 00:26:24,207 --> 00:26:25,377 Nie! 400 00:26:26,418 --> 00:26:27,418 Chodźmy! 401 00:26:28,169 --> 00:26:29,129 Joyce. 402 00:26:30,630 --> 00:26:31,550 Wszystko gra? 403 00:26:32,299 --> 00:26:33,259 Nic mi nie jest. 404 00:26:34,884 --> 00:26:36,094 Chcesz poczekać w aucie? 405 00:26:36,803 --> 00:26:37,763 Nic mi nie jest. 406 00:27:11,671 --> 00:27:12,761 - Widzę cel. - Gdzie? 407 00:27:13,173 --> 00:27:15,553 - Na dziesiątej. Pod muzycznym. - Daj to. 408 00:27:16,635 --> 00:27:17,635 Cholera. 409 00:27:18,762 --> 00:27:20,012 Ma torbę. 410 00:27:22,432 --> 00:27:23,642 Zły Rosjanin. 411 00:27:37,238 --> 00:27:39,448 - Zwolnij. - Zgubimy go. 412 00:27:39,741 --> 00:27:42,121 - Jesteś za blisko. - Uważaj, kretynie! 413 00:27:45,580 --> 00:27:48,250 Halo? U mnie w porządku. 414 00:27:48,333 --> 00:27:49,253 A u ciebie? 415 00:27:57,884 --> 00:27:59,224 JAZZAEROBIK 416 00:27:59,302 --> 00:28:01,352 Słuchajcie, wszystkie! 417 00:28:02,806 --> 00:28:05,766 Mam do was jedno pytanie. 418 00:28:05,892 --> 00:28:08,852 Która jest gotowa się spocić? 419 00:28:11,231 --> 00:28:12,151 Zgadza się. 420 00:28:12,232 --> 00:28:14,782 Zaczniemy spokojnie. 421 00:28:14,859 --> 00:28:16,569 Ruszamy bioderkami. 422 00:28:16,653 --> 00:28:18,703 Drogie panie, rozgrzejmy się. 423 00:28:18,988 --> 00:28:20,568 Przechodzimy do bioder. 424 00:28:20,657 --> 00:28:22,077 Aż nas palą. 425 00:28:22,450 --> 00:28:25,080 Kręcimy tymi lędźwiami. 426 00:28:25,161 --> 00:28:26,871 Pokażcie, na co was stać. 427 00:28:27,163 --> 00:28:29,293 Powoli. Izolujemy. 428 00:28:29,958 --> 00:28:31,628 I unosimy. Dobrze. 429 00:28:31,710 --> 00:28:33,000 „Tydzień jest długi. 430 00:28:33,169 --> 00:28:36,719 Srebrny kot jada, gdy błękit i żółć spotykają się na zachodzie. 431 00:28:36,923 --> 00:28:40,303 Wycieczka do Chin brzmi nieźle, jeśli stąpasz ostrożnie”. 432 00:28:42,554 --> 00:28:44,144 „Stąpasz ostrożnie”? 433 00:28:55,358 --> 00:28:57,068 - Przesyłka. - Dziękuję. 434 00:29:01,906 --> 00:29:03,156 FIRMA KURIERSKA „RYŚ” 435 00:29:08,872 --> 00:29:11,042 - Miłego dnia. - Panu też. 436 00:29:17,338 --> 00:29:20,088 Srebrny kot. 437 00:29:20,300 --> 00:29:22,470 Robin, nie uwierzysz, jak Dustin wtopił. 438 00:29:22,552 --> 00:29:23,892 - Ty też. - Wcale nie. 439 00:29:23,970 --> 00:29:25,810 - Tak! - Wcale nie! 440 00:29:30,143 --> 00:29:32,063 „Wycieczka do Chin brzmi nieźle”. 441 00:29:40,487 --> 00:29:41,697 PANDA KRÓLEWSKA 442 00:29:41,780 --> 00:29:43,780 „Wycieczka do Chin brzmi nieźle”. 443 00:29:45,533 --> 00:29:47,543 „Jeśli stąpasz ostrożnie”. 444 00:29:51,039 --> 00:29:52,169 OBUWIE KAUFMANA 445 00:29:52,248 --> 00:29:53,788 „Jeśli stąpasz ostrożnie”. 446 00:29:54,834 --> 00:29:57,674 „Gdy błękit i żółć spotykają się na zachodzie”. 447 00:29:58,171 --> 00:30:00,171 Błękit i żółć spotykają się... 448 00:30:00,715 --> 00:30:01,755 na zachodzie. 449 00:30:03,384 --> 00:30:04,264 Robin. 450 00:30:05,303 --> 00:30:06,263 Co ty robisz? 451 00:30:06,596 --> 00:30:07,846 - Rozgryzłam to. - Co? 452 00:30:09,724 --> 00:30:10,894 Rozgryzłam kod. 453 00:30:22,237 --> 00:30:23,237 Mamy to! 454 00:30:25,323 --> 00:30:27,123 Uważaj, może mieć wściekliznę. 455 00:30:31,162 --> 00:30:32,712 Lepiej to wywal. 456 00:30:32,789 --> 00:30:35,459 Bo ci zeżre opony w aucie. 457 00:30:36,709 --> 00:30:37,749 No błagam! 458 00:30:40,171 --> 00:30:41,921 - Co to jest? - Dowód. 459 00:30:42,298 --> 00:30:44,298 - Dowód? - Chcieli dowodu, tak? 460 00:30:44,384 --> 00:30:45,554 To im go dajmy. 461 00:30:45,635 --> 00:30:46,925 Gumowego szczura? 462 00:30:47,470 --> 00:30:49,260 Nie, prawdziwego szczura. 463 00:30:49,347 --> 00:30:51,137 Szczura pani Driscoll. 464 00:30:51,432 --> 00:30:52,812 Mówiłeś, że jest chory. 465 00:30:52,892 --> 00:30:54,642 Zabierzemy go do weterynarza, 466 00:30:54,727 --> 00:30:56,017 przebadają go, 467 00:30:56,104 --> 00:30:58,774 - sprawdzą, co z nim jest... - Nancy, zwolnij. 468 00:30:58,982 --> 00:31:00,362 Tom nie chciał dowodu. 469 00:31:00,441 --> 00:31:02,151 Kazał nam odpuścić temat. 470 00:31:02,235 --> 00:31:03,815 Bo nam nie uwierzył. 471 00:31:04,112 --> 00:31:05,702 - Nancy. - Mam rację. 472 00:31:05,780 --> 00:31:07,870 - Nie o to chodzi. - A o co? 473 00:31:07,949 --> 00:31:10,239 Powinnaś to zrobić, nim do nich poszłaś. 474 00:31:10,326 --> 00:31:13,576 To dupki, rozumiem to. Ale to tylko głupia historyjka. 475 00:31:13,663 --> 00:31:15,043 Głupia? 476 00:31:15,123 --> 00:31:18,293 - Głupio przez nią wylecieć. - Nikt nas nie zwolni. 477 00:31:20,628 --> 00:31:22,798 Nie chcesz iść, dobrze. 478 00:31:23,673 --> 00:31:24,553 Po prostu... 479 00:31:25,967 --> 00:31:26,967 daj mi kluczyki. 480 00:31:29,554 --> 00:31:31,014 Jesteś niemożliwa. 481 00:31:33,433 --> 00:31:34,393 Chodź. 482 00:32:06,633 --> 00:32:07,633 Nikogo tu nie ma. 483 00:32:10,219 --> 00:32:12,259 Załatali wszystkie dziury. 484 00:32:16,976 --> 00:32:18,726 Byłem przy tym. 485 00:32:21,314 --> 00:32:22,484 Will! 486 00:32:27,028 --> 00:32:28,108 Już po wszystkim. 487 00:32:33,326 --> 00:32:34,366 Po wszystkim. 488 00:32:37,997 --> 00:32:41,077 Czuję, jakbym traciła rozum. 489 00:32:41,834 --> 00:32:44,344 Nie tracisz rozumu. 490 00:32:46,673 --> 00:32:47,973 Nie bardziej niż ja. 491 00:32:49,258 --> 00:32:52,548 Ostatnio prawie zastrzeliłem psa Betsy Payne, 492 00:32:52,637 --> 00:32:54,927 bo wyskoczył na mnie zza płotu... 493 00:32:55,473 --> 00:32:58,143 Myślałem, że to jeden z tych stworów. 494 00:33:00,937 --> 00:33:03,767 Wiesz, że wszystko obserwuję, prawda? 495 00:33:03,856 --> 00:33:06,316 - Tak. - Bo to dla mnie ważne. 496 00:33:06,943 --> 00:33:09,823 To dla mnie ważne, żebyś czuła się bezpieczna. 497 00:33:10,488 --> 00:33:12,278 Z całą swoją rodziną. 498 00:33:14,200 --> 00:33:15,620 Chcę, żebyś czuła, 499 00:33:16,411 --> 00:33:18,201 że to nadal może być twój dom. 500 00:33:20,999 --> 00:33:21,919 Co? 501 00:33:23,918 --> 00:33:25,628 Myślałaś, że się nie dowiem? 502 00:33:26,671 --> 00:33:27,761 Gary zadzwonił. 503 00:33:29,674 --> 00:33:31,844 Powiedział, że chcesz sprzedać dom. 504 00:33:35,972 --> 00:33:37,272 Dzieci już wiedzą? 505 00:33:46,774 --> 00:33:48,234 Po Sarah... 506 00:33:51,112 --> 00:33:52,112 musiałem uciec. 507 00:33:57,201 --> 00:33:59,331 Wyjechać stamtąd. 508 00:34:00,955 --> 00:34:02,325 Wymknąć się... 509 00:34:03,207 --> 00:34:04,707 tym wspomnieniom. 510 00:34:08,838 --> 00:34:11,418 Niby jak skończyłem w tej dziurze? 511 00:34:14,385 --> 00:34:16,385 Ty masz coś, czego ja nie miałem. 512 00:34:18,097 --> 00:34:20,177 Ludzi, którzy wiedzą, co przeszłaś. 513 00:34:20,349 --> 00:34:22,099 Którzy się o ciebie troszczą. 514 00:34:23,519 --> 00:34:24,399 Tutaj. 515 00:34:25,688 --> 00:34:26,808 W Hawkins. 516 00:34:29,400 --> 00:34:30,400 Masz na myśli... 517 00:34:31,027 --> 00:34:32,987 ludzi jak Scott Clarke? 518 00:34:35,364 --> 00:34:37,124 To był żart. 519 00:34:46,459 --> 00:34:47,419 Co to? 520 00:34:50,254 --> 00:34:51,134 Zaczekaj tu. 521 00:35:18,199 --> 00:35:19,079 Will! 522 00:35:19,700 --> 00:35:21,240 Will, przepraszam cię! 523 00:35:21,327 --> 00:35:22,997 Byłem strasznym dupkiem. 524 00:35:23,079 --> 00:35:25,159 Wyjdziesz, żebyśmy mogli pogadać? 525 00:35:26,749 --> 00:35:27,579 Will! 526 00:35:29,043 --> 00:35:30,093 Will! 527 00:35:30,461 --> 00:35:32,631 Stary, daj spokój. Przepraszamy! 528 00:35:34,632 --> 00:35:35,592 Will! 529 00:35:58,531 --> 00:35:59,661 Coś się zbliża. 530 00:36:00,116 --> 00:36:01,366 Pragnie krwi. 531 00:36:01,617 --> 00:36:03,537 - Co to? - A jeśli to Demogorgon? 532 00:36:03,911 --> 00:36:07,791 - Już po nas, jeśli to Demogorgon. - To nie Demogorgon. 533 00:36:12,795 --> 00:36:15,085 - Will, teraz ty! - Kula ognia! 534 00:36:15,173 --> 00:36:16,423 Czternaście! 535 00:36:16,841 --> 00:36:19,971 Idealny rzut! Kula ognia Willa uderza thessalhydrę! 536 00:36:27,476 --> 00:36:30,056 - Po kogo zadzwonisz? - Po Pogromców Duchów! 537 00:36:30,563 --> 00:36:32,483 - Egon! - Venkman! 538 00:36:32,815 --> 00:36:34,145 Głupie. 539 00:36:36,903 --> 00:36:39,113 Ale to głupie. 540 00:36:42,783 --> 00:36:43,993 Głupie! 541 00:36:45,328 --> 00:36:46,248 Głupie! 542 00:37:29,538 --> 00:37:30,748 Pani Driscoll? 543 00:37:33,918 --> 00:37:34,998 Pewnie wyszła. 544 00:37:37,255 --> 00:37:39,755 Ma 80 lat, a na zewnątrz leje. 545 00:37:40,591 --> 00:37:41,841 Dokąd miałaby pójść? 546 00:37:45,888 --> 00:37:47,888 - Co ty robisz? - Może upadła. 547 00:37:48,307 --> 00:37:49,267 Czy coś. 548 00:37:50,810 --> 00:37:51,640 Nancy... 549 00:37:55,481 --> 00:37:56,611 Pani Driscoll? 550 00:37:56,983 --> 00:37:58,693 - Poważnie? - Pani Driscoll? 551 00:38:04,407 --> 00:38:05,487 Tu Nancy. 552 00:38:06,242 --> 00:38:07,662 Z Hawkins Post. 553 00:38:27,138 --> 00:38:28,348 Pani Driscoll? 554 00:39:08,804 --> 00:39:10,514 Pani Driscoll? 555 00:39:19,523 --> 00:39:22,033 Szukaj Pandy Królewskiej i Obuwia Kaufmana. 556 00:39:27,531 --> 00:39:29,491 Ten gwiżdżący gość na dziesiątej. 557 00:39:30,785 --> 00:39:31,905 Co tam może być? 558 00:39:32,119 --> 00:39:33,329 Broń, bomby. 559 00:39:33,412 --> 00:39:34,372 Broń chemiczna. 560 00:39:34,455 --> 00:39:36,665 Cokolwiek to jest, są uzbrojeni po zęby. 561 00:39:37,375 --> 00:39:38,415 Super. 562 00:39:39,001 --> 00:39:39,961 Świetnie. 563 00:39:44,173 --> 00:39:45,723 Co tam jest? 564 00:39:45,800 --> 00:39:47,300 Więcej pudeł. 565 00:39:47,760 --> 00:39:48,760 Daj, popatrzę. 566 00:39:48,844 --> 00:39:50,934 - Nie, teraz ja. - No pokaż! 567 00:40:12,034 --> 00:40:12,994 Zostań! 568 00:40:13,786 --> 00:40:14,946 Pilnuj drzwi! 569 00:40:27,049 --> 00:40:28,629 No to mamy naszych Rosjan. 570 00:40:52,533 --> 00:40:55,743 Tu komendant policji w Hawkins, wyjdź z rękami w górze! 571 00:40:56,454 --> 00:40:58,044 Słyszysz? Ręce do góry! 572 00:41:35,409 --> 00:41:37,789 Hopper! 573 00:41:40,456 --> 00:41:43,536 Hopper! 574 00:42:07,608 --> 00:42:08,608 To tutaj? 575 00:42:32,591 --> 00:42:34,841 - To jej dom. - Co? 576 00:42:35,553 --> 00:42:36,643 Dom Heather. 577 00:42:41,392 --> 00:42:42,772 Czyż to nie urocze? 578 00:42:45,563 --> 00:42:46,863 Zabawny jest. 579 00:42:48,649 --> 00:42:49,569 Max. 580 00:42:52,069 --> 00:42:54,069 Nie chciałyśmy tak wparować. 581 00:42:54,488 --> 00:42:57,618 Pukałyśmy, ale może przez burzę nie było nas słychać. 582 00:42:58,617 --> 00:43:01,247 Przepraszam, któż to ocieka na moją podłogę? 583 00:43:02,371 --> 00:43:03,291 Wybaczcie. 584 00:43:03,872 --> 00:43:05,752 Janet, Tom, 585 00:43:05,833 --> 00:43:06,713 to... 586 00:43:07,543 --> 00:43:09,303 moja siostra Maxine. 587 00:43:10,170 --> 00:43:12,590 Co ty tutaj robisz? 588 00:43:13,132 --> 00:43:14,092 Coś się stało? 589 00:43:14,300 --> 00:43:16,390 Sprawdzałyśmy, czy wszystko dobrze. 590 00:43:16,677 --> 00:43:17,637 Dobrze? 591 00:43:18,220 --> 00:43:20,600 - A co miałoby być źle? - Gdzie ona jest? 592 00:43:23,100 --> 00:43:24,020 Przepraszam. 593 00:43:24,643 --> 00:43:26,193 Kto gdzie jest? 594 00:43:26,270 --> 00:43:28,610 Trochę się przypaliły, przepraszam... 595 00:43:29,189 --> 00:43:31,819 Heather! To moja siostra Maxine. 596 00:43:32,109 --> 00:43:35,489 Przepraszam, nie usłyszałem, jak się nazywasz. 597 00:43:37,114 --> 00:43:37,994 Nastka. 598 00:43:39,325 --> 00:43:40,235 Nastka. 599 00:43:41,035 --> 00:43:43,535 Co ty tam mówiłaś, Nastko? 600 00:43:43,912 --> 00:43:45,912 Szukałaś kogoś? 601 00:43:48,917 --> 00:43:51,457 - Widziałam... - Twojego menadżera. 602 00:43:51,837 --> 00:43:53,957 Z basenu, nie przyszliście do pracy, 603 00:43:54,048 --> 00:43:57,008 - więc się zmartwiłyśmy. - Heather źle się poczuła, 604 00:43:57,092 --> 00:44:00,512 więc zrobiliśmy sobie wolne, żeby odpoczęła. 605 00:44:00,804 --> 00:44:03,474 Już jej lepiej, prawda, Heather? 606 00:44:03,557 --> 00:44:04,887 O wiele lepiej. 607 00:44:06,810 --> 00:44:08,150 Zjecie po ciasteczku? 608 00:44:09,313 --> 00:44:10,863 Prosto z piekarnika. 609 00:45:06,453 --> 00:45:07,663 Will! 610 00:45:08,455 --> 00:45:10,865 Will, co się stało? Nic ci nie jest? 611 00:45:14,336 --> 00:45:15,336 On wrócił. 612 00:45:21,093 --> 00:45:22,303 Wszystko dobrze? 613 00:45:23,011 --> 00:45:23,851 Tak. 614 00:45:24,304 --> 00:45:25,264 Wszystko gra. 615 00:45:25,973 --> 00:45:27,603 Siostra nie chciała zostać? 616 00:45:28,142 --> 00:45:31,652 Nie, niezbyt lubi towarzystwo. 617 00:45:31,729 --> 00:45:34,859 Nie podoba mi się, że wychodzą w czasie burzy. 618 00:45:34,940 --> 00:45:36,020 Nic im nie będzie. 619 00:45:38,569 --> 00:45:40,319 Miałaś zwolnić z winem. 620 00:45:41,029 --> 00:45:41,989 Tak, kochanie. 621 00:45:42,072 --> 00:45:44,452 - Wszystko dobrze, mamo? - Tak, ja tylko... 622 00:45:44,950 --> 00:45:46,660 Trochę mi się kręci w głowie. 623 00:45:47,119 --> 00:45:47,999 To przez wino. 624 00:45:48,662 --> 00:45:51,082 Przepraszam na chwilę. 625 00:45:51,331 --> 00:45:53,581 Pójdę na górę się położyć. 626 00:45:58,881 --> 00:45:59,721 Janet? 627 00:46:02,509 --> 00:46:05,299 Janet? 628 00:46:06,722 --> 00:46:08,602 Janet! Dzwońcie po pogotowie! 629 00:46:08,891 --> 00:46:09,731 Dzwońcie po... 630 00:46:22,237 --> 00:46:23,987 Bardzo przepraszam, tatusiu. 631 00:46:24,072 --> 00:46:26,702 Wkrótce będzie po wszystkim, obiecuję. 632 00:48:07,926 --> 00:48:09,336 Napisy: Magdalena Adamus