1 00:00:36,040 --> 00:00:38,320 Nieważne, czy ambulans, czy lodziarka. 2 00:00:38,400 --> 00:00:41,680 Przeszukajcie każdy pieprzony samochód. 3 00:00:41,760 --> 00:00:43,480 W jednym z nich jest Boaz. 4 00:00:47,040 --> 00:00:48,480 Skurwysynie! 5 00:00:49,040 --> 00:00:50,720 Doron, puść go! 6 00:00:51,440 --> 00:00:53,480 - Skurwysynu! - Puść go! 7 00:00:53,560 --> 00:00:55,800 - Doron! - Moreno! 8 00:00:56,960 --> 00:00:58,920 Wpierdolę ci! 9 00:01:00,320 --> 00:01:02,960 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 10 00:01:26,760 --> 00:01:29,640 [ARABSKI] W imię Allaha miłosiernego, litościwego. 11 00:01:29,720 --> 00:01:32,120 Chwała Allahowi, Panu światów, 12 00:01:32,200 --> 00:01:34,720 miłosiernemu, litościwemu. 13 00:01:34,800 --> 00:01:36,160 Królowi Dnia Sądu. 14 00:01:36,240 --> 00:01:39,080 Tylko ciebie czcimy i ciebie prosimy o pomoc. 15 00:01:46,760 --> 00:01:48,000 Jesteś muzułmaninem? 16 00:01:54,800 --> 00:01:57,240 Odpowiedz mi. Jesteś muzułmaninem? 17 00:01:58,000 --> 00:01:58,920 Tak. 18 00:02:00,760 --> 00:02:02,000 Bardziej niż ty. 19 00:02:11,960 --> 00:02:13,600 Miałeś karabin i pistolet. 20 00:02:14,680 --> 00:02:16,160 Brakowało tylko czołgu. 21 00:02:19,160 --> 00:02:20,720 Znaleźliśmy nawet to. 22 00:02:22,280 --> 00:02:23,800 Dobrze się zabezpieczyłeś. 23 00:02:27,080 --> 00:02:28,720 - Mohammed... - Abu Snina. 24 00:02:32,920 --> 00:02:34,120 Doskonale. 25 00:02:36,000 --> 00:02:37,240 Skąd jesteś? 26 00:02:37,960 --> 00:02:39,040 Z Surdy. 27 00:02:41,680 --> 00:02:43,720 Nie jesteś ani Mohammadem, ani z Surdy. 28 00:02:45,120 --> 00:02:45,960 Jesteś Żydem. 29 00:02:47,960 --> 00:02:49,200 Sam jesteś Żydem. 30 00:03:03,240 --> 00:03:04,200 Grzecznie. 31 00:03:06,880 --> 00:03:09,520 Co Abu robi w Nablusie z M16 i pistoletem? 32 00:03:09,600 --> 00:03:11,480 Pracuję dla wywiadu. 33 00:03:11,560 --> 00:03:12,600 Łżesz! 34 00:03:17,960 --> 00:03:19,000 Jesteś Żydem. 35 00:03:27,640 --> 00:03:29,880 Otwarłeś sobie bramy piekieł. 36 00:03:33,520 --> 00:03:34,480 Daj mi wody. 37 00:03:37,360 --> 00:03:38,200 Daj mi wody! 38 00:03:41,040 --> 00:03:42,200 Daj mi wody. 39 00:03:44,040 --> 00:03:45,000 Już! 40 00:03:46,000 --> 00:03:47,000 Już! 41 00:04:18,920 --> 00:04:21,360 - Mów. - Wyśledziliśmy pojazd, 42 00:04:21,440 --> 00:04:23,440 ale jego już w nim nie było. 43 00:04:23,520 --> 00:04:24,920 A Dyrektywa Hannibala? 44 00:04:25,000 --> 00:04:27,720 Nie robimy tego, nie zabijamy przyjaciół. 45 00:04:27,800 --> 00:04:29,680 Co on tu robi? Nie zrezygnował? 46 00:04:29,760 --> 00:04:31,560 Jest szwagrem porwanego. 47 00:04:32,320 --> 00:04:34,680 - To spotkanie rodzinne? - Pracuje dla mnie. 48 00:04:34,760 --> 00:04:36,480 Zignorowałeś Dyrektywę. 49 00:04:36,560 --> 00:04:38,800 Gdy odkryją, że zabił Bashira, zabiją go. 50 00:04:39,360 --> 00:04:41,240 Potrzebujemy karty przetargowej. 51 00:04:41,800 --> 00:04:43,800 Kto jest najbliżej Abu Ahmada? 52 00:04:43,880 --> 00:04:47,280 Matka, żona i szejk Awdallah. 53 00:04:47,360 --> 00:04:51,160 W takim razie porwijmy pieprzoną matkę i żonę... 54 00:04:51,240 --> 00:04:53,920 Jesteśmy państwem prawa, nie terrorystami! 55 00:04:54,000 --> 00:04:55,960 Wznieś się ponad to! Myśl jak Arab! 56 00:04:56,040 --> 00:04:57,400 - Spokój! - Działamy teraz, 57 00:04:57,480 --> 00:05:01,680 albo za dziesięć lat będziemy wypuszczać tysiąc morderców za jednego! 58 00:05:02,240 --> 00:05:03,160 Nie dotykaj mnie! 59 00:05:04,160 --> 00:05:07,760 Boaz nie zostanie kolejnym Madhatem Yusufem! 60 00:05:07,840 --> 00:05:11,000 - Avihai, Steve, wyprowadźcie go. - Puszczaj! 61 00:05:12,040 --> 00:05:12,920 Steve przestań. 62 00:05:15,720 --> 00:05:16,720 Przepraszam. 63 00:05:17,920 --> 00:05:18,800 Daj mi papierosa. 64 00:05:18,880 --> 00:05:20,200 - Papierosa? - Tak. 65 00:05:51,240 --> 00:05:52,160 Coś się stało? 66 00:05:53,760 --> 00:05:54,760 Coś strasznego. 67 00:06:00,120 --> 00:06:01,000 Chodzi o Boaza? 68 00:06:02,880 --> 00:06:04,280 Porwał go Hamas. 69 00:06:06,440 --> 00:06:09,560 - Kogo? - Boaza. 70 00:06:11,360 --> 00:06:12,360 Co? 71 00:06:13,640 --> 00:06:14,880 To niemożliwe. 72 00:06:19,640 --> 00:06:21,520 Dlaczego mówisz takie rzeczy? 73 00:06:23,600 --> 00:06:26,640 Dlaczego opowiadasz takie okropności? 74 00:06:29,880 --> 00:06:31,160 Dlaczego... 75 00:06:41,840 --> 00:06:44,800 To ten twój Abu Ahmad, prawda? 76 00:06:46,720 --> 00:06:48,560 Zrobił to twój Abu Ahmad? 77 00:06:51,680 --> 00:06:53,240 Byłeś tam? 78 00:06:55,720 --> 00:06:57,400 Miałeś się nim opiekować! 79 00:06:58,920 --> 00:07:01,360 Miałeś się nim opiekować! 80 00:07:08,240 --> 00:07:09,880 To mój mały braciszek. 81 00:08:08,240 --> 00:08:10,680 - Pokój z tobą. - I z tobą też. 82 00:08:10,760 --> 00:08:12,400 - Jak się masz? - Dzięki Bogu. 83 00:08:12,480 --> 00:08:14,200 Niech Bóg cię zachowa. 84 00:08:14,280 --> 00:08:16,040 - Jesteś zdrowy. - Dzięki Bogu. 85 00:08:16,120 --> 00:08:17,880 Niech Bóg cię błogosławi. 86 00:08:20,000 --> 00:08:21,640 - Pokój z tobą. - Witaj. 87 00:08:31,160 --> 00:08:34,280 - Poproś chłopca, żeby wyszedł. - Jest źrenicą mego oka. 88 00:08:34,360 --> 00:08:37,440 Z całym szacunkiem, poproś, by wyszedł. 89 00:08:42,160 --> 00:08:43,680 Wy trzej, wyjdźcie, proszę. 90 00:08:55,600 --> 00:08:57,640 Podobno porwałeś żołnierza. 91 00:08:57,720 --> 00:08:59,920 - Naprawdę? - Tak czy nie? 92 00:09:03,680 --> 00:09:07,160 Dlaczego dowiaduję się o naszych akcjach z telewizji? 93 00:09:07,640 --> 00:09:10,440 Nie byłoby problemu, gdybyś pilnował mojego brata. 94 00:09:10,800 --> 00:09:12,880 Wiem, że jest ci ciężko po jego śmierci, 95 00:09:13,640 --> 00:09:16,520 ale przez takie akcje możemy stracić wsparcie z Kataru. 96 00:09:17,800 --> 00:09:19,280 Władz. 97 00:09:19,840 --> 00:09:23,960 Może to zagrozić planom ataku bombowego Al-Buraq. 98 00:09:24,040 --> 00:09:24,880 Dość! 99 00:09:26,000 --> 00:09:28,040 Kim jesteś, żeby mnie pouczać? 100 00:09:28,920 --> 00:09:30,040 Umiesz strzelać? 101 00:09:30,120 --> 00:09:32,240 Wiesz, jak boli postrzał w brzuch? 102 00:09:32,720 --> 00:09:34,880 Mamy zlecić atak innemu oddziałowi? 103 00:09:35,440 --> 00:09:36,280 Na przykład? 104 00:09:36,600 --> 00:09:38,160 Jesteś zbyt pewny siebie. 105 00:09:38,240 --> 00:09:42,760 Salahuddin Ayyubi wysłał swoją owdowiałą bratową na śmierć. 106 00:09:42,840 --> 00:09:43,680 Oszalałeś? 107 00:09:43,760 --> 00:09:44,600 Uspokój się. 108 00:09:45,120 --> 00:09:46,520 Módlmy się do Proroka. 109 00:09:47,880 --> 00:09:48,720 Abu Ahmadzie, 110 00:09:49,320 --> 00:09:52,160 jesteś najważniejszym, palestyńskim bojownikiem. 111 00:09:53,040 --> 00:09:56,680 Przywództwo wie, to żaden sekret. 112 00:09:57,800 --> 00:10:01,200 Woleliby jednak, żebyś skupił się na planowaniu ataku. 113 00:10:01,880 --> 00:10:03,720 Nie lubią być zaskakiwani. 114 00:10:05,120 --> 00:10:07,960 - Traktuję cię jak ojca. - Niech Bóg cię chroni. 115 00:10:08,040 --> 00:10:11,560 Gdyby nie twoja opieka, już bym nie żył. 116 00:10:11,640 --> 00:10:14,760 Abu Ahmadzie, przyjacielu, to zasługa Boga, nie moja. 117 00:10:14,840 --> 00:10:16,520 - Dzięki Bogu. - Dzięki Bogu. 118 00:10:18,680 --> 00:10:20,760 Z szacunku do ciebie zwrócę im więźnia. 119 00:10:20,840 --> 00:10:22,400 Niech Allah cię błogosławi. 120 00:10:23,840 --> 00:10:25,120 Niech Allah cię chroni. 121 00:10:43,560 --> 00:10:44,600 Jesteś bohaterem. 122 00:10:45,720 --> 00:10:46,760 Dziękuję. 123 00:10:47,160 --> 00:10:48,320 Jesteś bohaterem. 124 00:10:50,360 --> 00:10:52,240 - Gdzie on jest? - Nieważne. 125 00:10:52,320 --> 00:10:54,240 Powiedz, gdzie go dostarczyć. 126 00:10:54,320 --> 00:10:56,640 Dobrze, daj mi 24 godziny. 127 00:10:58,720 --> 00:10:59,760 Jesteś bohaterem. 128 00:11:22,120 --> 00:11:23,920 Cieszyliśmy się przedwcześnie. 129 00:11:24,360 --> 00:11:25,920 Mówi, że pracuje dla wywiadu. 130 00:11:26,000 --> 00:11:28,280 Nazywa się Mohammed Abu Snina i jest z Surdy. 131 00:11:30,560 --> 00:11:31,440 Wierzysz mu? 132 00:11:32,040 --> 00:11:33,880 W Surdzie jest taka rodzina. 133 00:11:33,960 --> 00:11:36,840 Może mówi prawdę, ale znalazłem też to. 134 00:11:44,080 --> 00:11:46,760 - Ktoś go zidentyfikował? - Nie. Pracuję nad tym. 135 00:11:47,920 --> 00:11:49,080 Pójdę do niego. 136 00:12:09,440 --> 00:12:11,240 - Mohammed? - Tak. 137 00:12:20,840 --> 00:12:21,720 Jesteś z Surdy? 138 00:12:25,120 --> 00:12:26,160 Masz szczęście. 139 00:12:27,120 --> 00:12:28,160 Mam tam rodzinę. 140 00:12:31,080 --> 00:12:33,240 Znasz rodzinę Owde? Mają sklep z drobiem. 141 00:12:39,400 --> 00:12:40,720 Znasz ich czy nie? 142 00:12:41,440 --> 00:12:44,200 Jest u nas rodzina Owde, 143 00:12:45,760 --> 00:12:47,560 ale nie mają sklepu z drobiem. 144 00:12:48,520 --> 00:12:50,240 Prowadzą sklep ze słodyczami. 145 00:12:54,560 --> 00:12:56,800 Najlepsze słodycze w Palestynie, co? 146 00:13:14,840 --> 00:13:15,680 Co? 147 00:13:20,360 --> 00:13:21,240 To niemożliwe. 148 00:13:23,120 --> 00:13:23,960 Co? 149 00:13:26,160 --> 00:13:27,480 Chwała Allahowi. 150 00:13:31,680 --> 00:13:32,800 Chwała Allahowi. 151 00:13:33,960 --> 00:13:37,480 Chwała Allahowi, że przysłał mi właśnie ciebie. 152 00:13:45,720 --> 00:13:46,760 Wiesz, kim jestem? 153 00:13:47,960 --> 00:13:49,160 - Nie. - Kłamiesz! 154 00:13:51,920 --> 00:13:53,000 Mówisz po arabsku? 155 00:13:53,960 --> 00:13:55,280 Módl się za swą duszę. 156 00:14:01,040 --> 00:14:03,400 To ręka, która zabiła mojego brata, Bashira. 157 00:14:03,960 --> 00:14:04,960 O czym ty mówisz? 158 00:14:05,040 --> 00:14:07,680 Jak myślisz, czemu wysadziliśmy pub w Tel Awiwie? 159 00:14:13,360 --> 00:14:14,280 Skurwysyny! 160 00:14:14,360 --> 00:14:16,680 Zastrzel mnie, skurwysynie! Zastrzel! 161 00:14:21,720 --> 00:14:22,640 Ty... 162 00:14:23,200 --> 00:14:25,080 Zostaw. Nie dotykaj go. 163 00:14:25,760 --> 00:14:26,880 Zostaw go w spokoju. 164 00:15:08,280 --> 00:15:09,120 Dobrze. 165 00:15:18,360 --> 00:15:20,160 Aliego Karmi znaleziono... 166 00:15:20,240 --> 00:15:21,080 Odbiorę. 167 00:15:25,320 --> 00:15:27,280 - Halo? - Halo? 168 00:15:29,160 --> 00:15:31,360 Jestem z dziećmi, nie mogę... 169 00:15:32,240 --> 00:15:35,520 - Zadzwonić później? - Myślę, 170 00:15:37,760 --> 00:15:39,840 że najlepiej, gdybyś przestał dzwonić. 171 00:15:42,760 --> 00:15:45,280 Porozmawiamy, gdy ten koszmar się skończy. 172 00:15:50,480 --> 00:15:52,360 Chciałem sprawdzić, jak się czujesz. 173 00:15:54,320 --> 00:15:55,640 Nie mogę... 174 00:15:57,720 --> 00:15:59,040 Nie mogę oddychać. 175 00:16:04,480 --> 00:16:05,680 Chcę cię zobaczyć. 176 00:16:09,560 --> 00:16:10,960 Cały czas o tobie myślę. 177 00:16:13,600 --> 00:16:15,920 Ja o tobie. 178 00:16:32,040 --> 00:16:34,800 - Chcecie coś zjeść? - Nie. 179 00:16:34,880 --> 00:16:38,400 ...wzbudzając domysły co do przebiegu zajścia. 180 00:16:41,880 --> 00:16:46,480 RAMALLAH, DZIELNICA MASYOUN 181 00:17:20,320 --> 00:17:22,840 Nie bój się, jesteśmy dobrymi ludźmi. 182 00:17:23,400 --> 00:17:27,080 - Co tu robicie? - Wybacz bałagan, Nidal jest głodny. 183 00:17:27,920 --> 00:17:29,200 Wszystko posprząta. 184 00:17:29,760 --> 00:17:31,160 Ja bałaganię, on sprząta. 185 00:17:32,800 --> 00:17:36,080 Nie mam pieniędzy, tylko biżuterię. Jest w sypialni. 186 00:17:36,160 --> 00:17:37,160 Weźcie ją. 187 00:17:39,280 --> 00:17:42,720 Potrzebujemy jedynie pani doktor. 188 00:17:44,040 --> 00:17:45,520 Nie słuchałaś wiadomości? 189 00:17:47,480 --> 00:17:49,320 Złapaliśmy antyterrorystę. 190 00:17:49,640 --> 00:17:51,440 Organizujemy wieczorem imprezę, 191 00:17:52,720 --> 00:17:54,000 ale on wymaga operacji. 192 00:17:54,880 --> 00:17:59,000 Co mi do tego? Nie jestem chirurgiem. 193 00:17:59,880 --> 00:18:01,320 Dziś będziesz operować. 194 00:18:02,240 --> 00:18:04,040 Poproście o to Abu Sharifa. 195 00:18:05,520 --> 00:18:06,840 Żydzi go złapali. 196 00:18:08,480 --> 00:18:11,360 Nawet gdybym chciała, nie wiedziałabym, jak operować. 197 00:18:14,120 --> 00:18:15,160 Chodź ze mną. 198 00:18:21,560 --> 00:18:22,960 Mamo! 199 00:18:23,800 --> 00:18:24,960 Wszystko w porządku? 200 00:18:27,920 --> 00:18:29,440 Jesteście szaleńcami. 201 00:18:29,520 --> 00:18:32,720 - Ona jest ciotką Walida Al-Abeda. - To on nas przysłał. 202 00:19:31,680 --> 00:19:33,240 Nie mogę tego zrobić. 203 00:19:34,080 --> 00:19:35,120 Nie mogę. 204 00:19:36,280 --> 00:19:37,560 Jesteście szaleńcami. 205 00:19:43,720 --> 00:19:45,240 Kim jesteś? 206 00:19:45,880 --> 00:19:47,000 Puść mnie! 207 00:19:47,560 --> 00:19:49,960 - Co mu robisz?! - Puść mnie! 208 00:19:50,040 --> 00:19:53,800 Puść mnie skurczybyku! Puszczaj! 209 00:20:24,040 --> 00:20:25,280 Dlaczego to zrobiłeś? 210 00:20:25,800 --> 00:20:26,840 Dlaczego? 211 00:20:27,320 --> 00:20:30,120 Nie martw się, nie skrzywdzę własnej ciotki. 212 00:20:33,400 --> 00:20:34,240 Wypuść ją. 213 00:20:37,240 --> 00:20:39,160 Najpierw obiecaj, że go zoperujesz. 214 00:20:39,240 --> 00:20:40,520 To niemożliwe. 215 00:20:41,120 --> 00:20:43,600 Wyprali ci mózg. Porwałeś własną ciotkę! 216 00:20:44,160 --> 00:20:47,000 To jedyna metoda, by zmusić cię do współpracy. 217 00:20:47,560 --> 00:20:51,000 Ty radykalny dupku, byłeś ślepy na możliwości, jakie miałeś. 218 00:20:51,680 --> 00:20:52,560 Puść ją! 219 00:20:53,320 --> 00:20:55,640 Rób, o co proszę. Teraz! 220 00:20:57,720 --> 00:20:59,800 Jestem lekarką, składałam przysięgę. 221 00:21:00,160 --> 00:21:02,920 Nie rozumiesz? Nie mogę tego zrobić. 222 00:21:03,000 --> 00:21:06,120 Są ważniejsze rzeczy niż przysięga Hipokratesa. 223 00:21:06,200 --> 00:21:08,000 Na przykład wierność ojczyźnie. 224 00:21:09,200 --> 00:21:10,480 Nie jestem chirurgiem. 225 00:21:11,520 --> 00:21:12,880 Mogę go zabić. 226 00:21:12,960 --> 00:21:15,760 Nie martw się, nie zabijesz go. 227 00:21:16,640 --> 00:21:18,680 Jesteś zbyt utalentowana. 228 00:21:19,680 --> 00:21:21,720 Najbardziej utalentowana kobieta. 229 00:21:21,800 --> 00:21:22,840 Operacja się uda. 230 00:21:24,320 --> 00:21:25,160 Nie. 231 00:21:28,960 --> 00:21:31,280 Jeżeli nie ty, ja go pokroję. 232 00:21:37,240 --> 00:21:38,360 Co mam zrobić? 233 00:22:00,200 --> 00:22:01,760 - Pokój z tobą - Witaj. 234 00:22:01,840 --> 00:22:02,800 Jak się masz? 235 00:22:06,160 --> 00:22:07,840 Niech Allah błogosławi szejka. 236 00:22:07,920 --> 00:22:10,440 Wszystko w porządku? Jakieś kłopoty z Żydem? 237 00:22:10,920 --> 00:22:12,320 Nie, wszystko w porządku. 238 00:22:15,480 --> 00:22:19,040 Pilnuj go. Ludzie Abu Samara go odbiorą. 239 00:22:20,440 --> 00:22:22,440 Mają już dla niego odpowiednie lokum. 240 00:22:23,960 --> 00:22:25,920 Szejku, nastąpiła zmiana w planach. 241 00:22:37,560 --> 00:22:39,200 Zatrzymujemy Żyda. 242 00:22:40,400 --> 00:22:42,280 Nie możecie. 243 00:22:42,880 --> 00:22:46,320 Abu Samara się wścieknie. I tak jest na ciebie zły 244 00:22:46,400 --> 00:22:48,120 za to, że go ignorujesz. 245 00:22:48,800 --> 00:22:51,160 Chcesz mu wypowiedzieć wojnę? 246 00:22:51,240 --> 00:22:54,600 Martwię się o Abu Samara, nie możesz mu tego zrobić. 247 00:22:55,160 --> 00:22:58,160 - Ten Żyd zamordował Bashira. - Jak to? 248 00:23:02,120 --> 00:23:04,160 - Niemożliwe. - Przyznał się. 249 00:23:05,000 --> 00:23:07,720 I tak umrze. Został ranny podczas pojmania. 250 00:23:07,800 --> 00:23:10,520 Za godzinę będzie trupem, a trup jest mniej wart. 251 00:23:12,600 --> 00:23:13,520 Co planujesz? 252 00:23:13,600 --> 00:23:15,240 Będziemy negocjować z Żydami. 253 00:23:17,360 --> 00:23:20,080 Nie możesz sam prowadzić takich negocjacji. 254 00:23:20,160 --> 00:23:22,400 A co z ruchem, z Abu Samarą? 255 00:23:23,360 --> 00:23:26,480 Ludzie robią sobie zdjęcia z uwolnionymi więźniami. 256 00:23:26,560 --> 00:23:28,960 Pomożesz mi w negocjacjach. 257 00:23:31,280 --> 00:23:32,800 Oszalałeś. 258 00:23:33,800 --> 00:23:36,080 Pomożesz mi. Poprowadzisz negocjacje. 259 00:23:36,160 --> 00:23:38,280 Egipcjanie będą prowadzić mediacje. 260 00:23:41,240 --> 00:23:44,200 Bóg wybiera dla nas ścieżkę, nie my. 261 00:23:48,760 --> 00:23:50,040 Ty nie jesteś szalony. 262 00:23:51,040 --> 00:23:54,560 Ja jestem, bo za tobą podążam. 263 00:24:20,800 --> 00:24:21,640 Co? 264 00:24:24,400 --> 00:24:27,680 Gideon Avital chce rozmawiać z Egipcjanami o wymianie więźniów. 265 00:24:30,000 --> 00:24:31,320 To coś da? 266 00:24:40,840 --> 00:24:41,800 Jest inne wyjście. 267 00:24:44,640 --> 00:24:45,480 Jakie? 268 00:24:47,720 --> 00:24:48,880 Bez akceptacji. 269 00:24:50,840 --> 00:24:54,880 - Zdołasz go uratować? - Z Bożą pomocą. 270 00:24:57,640 --> 00:24:59,360 Idź, uratuj mojego brata. 271 00:25:02,840 --> 00:25:03,880 Sprowadź go do domu. 272 00:25:19,040 --> 00:25:21,400 - Jestem przeciw. - Dlaczego? 273 00:25:22,400 --> 00:25:24,200 - Jak inaczej go odzyskamy? - Nie tak. 274 00:25:24,840 --> 00:25:26,880 Nie możemy tego zrobić. 275 00:25:26,960 --> 00:25:30,000 Jest członkiem zespołu, to ważniejsze niż rodzina. 276 00:25:30,080 --> 00:25:32,480 To bunt. Wsadzą cię do więzienia. 277 00:25:39,120 --> 00:25:40,760 Jesteś mięczakiem. 278 00:25:42,200 --> 00:25:43,720 Pieprzonym tchórzem. 279 00:25:44,280 --> 00:25:45,640 Wiesz, co jest najgorsze? 280 00:25:46,600 --> 00:25:49,960 - Boaz by to dla ciebie zrobił. - Naprawdę? 281 00:25:52,600 --> 00:25:53,920 A ja dla ciebie nie. 282 00:25:54,480 --> 00:25:55,560 - Naprawdę? - Tak. 283 00:25:55,640 --> 00:25:57,400 Skurwysynu! 284 00:25:58,320 --> 00:26:01,520 - Spierdalaj, gnoju! - Zejdź mi z oczu, cioto! 285 00:26:04,280 --> 00:26:06,160 - Spokój! - Jest tchórzem. 286 00:26:07,320 --> 00:26:09,440 Dobra, jestem spokojny. 287 00:26:12,360 --> 00:26:15,520 Wali mnie, że mogę trafić do więzienia. 288 00:26:16,680 --> 00:26:18,920 Odbiję Boaza. Możecie do mnie dołączyć. 289 00:26:23,600 --> 00:26:24,960 Ja pójdę. 290 00:26:28,400 --> 00:26:30,360 Ja też. 291 00:26:34,160 --> 00:26:36,960 Oni poszaleli. Musimy to zgłosić. 292 00:26:43,480 --> 00:26:44,400 Nurit. 293 00:27:00,240 --> 00:27:01,440 Co oni zrobili? 294 00:27:05,800 --> 00:27:07,000 Pomocy. 295 00:27:09,040 --> 00:27:10,240 Co mi zrobiliście? 296 00:27:10,880 --> 00:27:12,280 Co mi zrobiliście? 297 00:27:34,360 --> 00:27:35,760 Jesteś przytomny? 298 00:27:35,840 --> 00:27:37,480 Co mi zrobiliście? 299 00:27:38,080 --> 00:27:39,240 Drobną operację. 300 00:27:43,120 --> 00:27:45,920 Odebraliśmy zaległy dług. 301 00:27:48,200 --> 00:27:49,640 Córka Aliego Karmi. 302 00:27:50,520 --> 00:27:51,920 Pomożesz jej. 303 00:27:54,600 --> 00:27:56,320 O czym ty mówisz? 304 00:27:57,440 --> 00:27:58,520 O czym ty mówisz?! 305 00:27:59,160 --> 00:28:00,320 O czym ty mówisz?! 306 00:28:06,480 --> 00:28:07,600 O czym ty mówisz?! 307 00:28:08,160 --> 00:28:10,160 O czym ty mówisz?! 308 00:28:11,040 --> 00:28:13,360 O czym ty mówisz, skurwysynie?! 309 00:28:13,440 --> 00:28:15,920 Nie możemy podać szczegółów zajścia, 310 00:28:16,000 --> 00:28:18,160 które miało miejsce pod Tulkarm. 311 00:28:18,240 --> 00:28:21,280 Wiemy o powtarzanych plotkach, 312 00:28:21,360 --> 00:28:25,280 ale cenzura zabrania podawania szczegółów. 313 00:28:27,240 --> 00:28:29,360 - Halo? - Guli. 314 00:28:30,720 --> 00:28:32,680 Przez kilka dni będę poza zasięgiem, 315 00:28:34,240 --> 00:28:35,400 ale wszystko się ułoży. 316 00:28:36,120 --> 00:28:37,240 Co się dzieje? 317 00:28:39,440 --> 00:28:40,920 Nie przez telefon. 318 00:28:44,040 --> 00:28:45,640 - Tata dzwoni? - Tak. 319 00:28:46,400 --> 00:28:47,480 Daj mi go. 320 00:28:48,880 --> 00:28:51,080 - Tata? - Hej, Ido. 321 00:28:51,800 --> 00:28:54,480 - Jak się masz? - Dobrze. 322 00:28:55,120 --> 00:28:57,440 Tato, czy oni zabiją Boaza? 323 00:29:01,000 --> 00:29:02,800 Oczywiście, że nie. 324 00:29:03,320 --> 00:29:05,480 - Odzyskasz go? - No pewnie. 325 00:29:06,400 --> 00:29:09,160 - Kiedy? - Niedługo. 326 00:29:10,000 --> 00:29:12,400 Żeby tylko ciebie nie porwali. 327 00:29:17,720 --> 00:29:21,760 - Tato? Słyszysz mnie? - Głośno i wyraźnie, skarbie. 328 00:29:22,320 --> 00:29:25,800 Nie martw się, zajmę się mamą i Nogą. 329 00:29:32,000 --> 00:29:32,920 Tato? 330 00:29:37,080 --> 00:29:38,680 Ido, muszę kończyć. 331 00:29:43,000 --> 00:29:44,880 Daj mi telefon. Doron? 332 00:29:53,520 --> 00:29:54,680 Będzie dobrze. 333 00:30:03,000 --> 00:30:08,440 TULKARM 334 00:30:27,720 --> 00:30:29,720 Ruszaj się, bo zacznę strzelać! 335 00:30:29,800 --> 00:30:32,480 Strzelaj! 336 00:30:34,640 --> 00:30:36,000 Allahu Akbar! 337 00:30:36,720 --> 00:30:38,880 Wsiadaj! 338 00:30:39,880 --> 00:30:42,440 Allahu Akbar! 339 00:30:44,240 --> 00:30:45,440 Jedź! 340 00:30:53,760 --> 00:30:55,120 Porwano szejka Awdallaha. 341 00:30:56,080 --> 00:30:58,080 - My? - Nie sądzę! 342 00:31:02,160 --> 00:31:03,400 Nikogo nie mogę znaleźć. 343 00:31:08,520 --> 00:31:09,800 Gnojek. 344 00:31:09,880 --> 00:31:11,520 Moreno, dzwoni minister obrony. 345 00:31:14,320 --> 00:31:16,520 - Tak? - Nie mów, że to my. 346 00:31:16,600 --> 00:31:18,320 Dopiero się dowiedziałem. 347 00:31:20,240 --> 00:31:23,160 - Gdzie jest Doron Kabilio? - Namierzamy go. 348 00:31:23,240 --> 00:31:26,160 Jeżeli oni to zrobili, jesteś skończony. 349 00:31:26,240 --> 00:31:28,560 Zachowajmy spokój... 350 00:31:32,440 --> 00:31:33,960 Gdzie jest ten idiota? 351 00:31:47,800 --> 00:31:48,800 Jesteśmy. 352 00:31:57,200 --> 00:31:58,040 Szybciej. 353 00:32:03,520 --> 00:32:05,280 Ruszaj się. 354 00:32:17,040 --> 00:32:18,040 Halo? 355 00:32:19,160 --> 00:32:20,080 Mamy go. 356 00:32:20,160 --> 00:32:22,960 - Oszalałeś?! - To jedyny sposób na ocalenie Boaza. 357 00:32:23,520 --> 00:32:26,000 - Z kim i gdzie jesteś? - Im mniej wiesz, tym lepiej. 358 00:32:26,640 --> 00:32:28,000 Nurit jest z tobą? 359 00:32:30,000 --> 00:32:33,280 Chcę z nią porozmawiać. Teraz! Doron! 360 00:32:45,520 --> 00:32:46,840 Skurwysyn! 361 00:33:11,440 --> 00:33:13,240 Co teraz? 362 00:33:13,320 --> 00:33:17,520 Abu Ahmad ma 24 godziny na uwolnienie naszego przyjaciela. 363 00:33:21,160 --> 00:33:22,600 Jeżeli odmówi? 364 00:33:23,080 --> 00:33:26,640 Obetnę ci głowę. 365 00:33:27,360 --> 00:33:28,200 Zrozumiałeś?