1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Zareklamuj swój produkt lub Firmę
skontaktuj się www.OpenSubtitles.org dzisiaj
2
00:00:12,171 --> 00:00:22,171
Tłumaczenie i synchro
MnemoBrain
3
00:00:28,021 --> 00:00:33,354
Oparte na prawdziwych wydarzeniach
4
00:00:35,568 --> 00:00:41,168
McImperium
5
00:00:45,103 --> 00:00:47,114
Wiem co pan myśli.
6
00:00:48,472 --> 00:00:50,824
Po cholerę mi pięć wrzecion...
7
00:00:50,825 --> 00:00:54,836
Skoro sprzedaję tyle shake'ów,
że wystarczy jedno. Prawda?
8
00:00:54,837 --> 00:00:56,443
Nieprawda.
9
00:00:56,894 --> 00:00:59,771
Zna pan pojęcie kury i jajka,
Panie Griffith?
10
00:00:59,838 --> 00:01:03,148
Wspomniałem o tym,
bo tutaj pasuje.
11
00:01:04,334 --> 00:01:08,099
Nie potrzebuje pan multimiksera,
bo nie sprzedaje pan dużo shake'ów?
12
00:01:08,100 --> 00:01:11,671
Czy nie sprzedaje pan dużo shake'ów,
bo nie ma pan multimiksera?
13
00:01:11,672 --> 00:01:13,620
Według mnie, to drugie.
14
00:01:13,982 --> 00:01:17,776
Klient, przychodząc do pana wie,
że zamawiając shake'a...
15
00:01:17,777 --> 00:01:19,928
będzie czekał wieki.
16
00:01:19,929 --> 00:01:23,686
Robił to już wcześniej i myśli,
nie popełnię znów tego błędu.
17
00:01:23,687 --> 00:01:27,961
Ale gdyby pan miał, ten cudowny,
pięciowrzecionowy multimikser,
18
00:01:27,962 --> 00:01:31,129
z opatentowanym,
bezpośrednim napędem elektrycznym,
19
00:01:31,529 --> 00:01:35,606
tempo produkowania,
pysznych, mrożonych shake'ów,
20
00:01:35,830 --> 00:01:39,301
byłoby szybsze.
Proszę zapamiętać te słowa.
21
00:01:40,027 --> 00:01:43,895
Pieniądze leżą przed panem...
22
00:01:45,527 --> 00:01:47,371
wystarczy się schylić.
23
00:01:48,961 --> 00:01:53,873
Zwiększy pan podaż,
a popyt sam wzrośnie.
24
00:01:53,874 --> 00:01:57,590
Podaż - popyt.
Kura - jajko, rozumie pan?
25
00:01:57,847 --> 00:02:01,351
Na pewno, bo jest pan
człowiekiem myślącym przyszłościowo,
26
00:02:01,935 --> 00:02:03,476
który docenia dobre pomysły.
27
00:02:05,817 --> 00:02:07,560
Więc.
28
00:02:08,104 --> 00:02:09,242
Co pan na to?
29
00:02:11,161 --> 00:02:13,569
Nie... Ale dzięki.
30
00:02:21,769 --> 00:02:25,635
31
St. Louis, Missouri
32
00:03:20,343 --> 00:03:22,341
Panienko.
Jak długo jeszcze?
33
00:03:22,400 --> 00:03:25,666
- Jeszcze kilka minut.
- Słyszałem to 20 minut temu.
34
00:03:25,793 --> 00:03:28,463
Przepraszam
ale mamy dziś duży ruch.
35
00:03:35,277 --> 00:03:38,051
To właśnie powód,
przez który dochody spadają...
36
00:03:38,052 --> 00:03:40,733
...podaż a popyt sam wzrośnie.
Kura i jajko.
37
00:03:40,934 --> 00:03:42,031
Rozumie pan?
38
00:03:42,032 --> 00:03:46,027
Na pewno, bo myśli pan przyszłościowo
i docenia dobre pomysły.
39
00:03:48,233 --> 00:03:51,183
Więc.
Co pan na to?
40
00:04:08,448 --> 00:04:09,820
Wreszcie.
41
00:04:10,498 --> 00:04:11,963
- Co to...
- Smacznego.
42
00:04:11,963 --> 00:04:14,138
Zamówiłem wołowinę z grilla.
43
00:04:21,828 --> 00:04:25,380
Mam jeszcze wiele tropów.
44
00:04:25,471 --> 00:04:26,522
Tak.
45
00:04:26,578 --> 00:04:28,539
- Co?
- Nic.
46
00:04:28,939 --> 00:04:30,293
To cudownie.
47
00:04:30,811 --> 00:04:33,951
- Zainteresowanie jest ogromne.
- Na pewno.
48
00:04:34,108 --> 00:04:35,601
Brzmi, jakbyś nie wierzyła.
49
00:04:35,602 --> 00:04:37,485
Dlaczego miałabym nie wierzyć...
50
00:04:37,486 --> 00:04:40,371
Mam tu jeszcze
sporo papierkowej roboty, więc...
51
00:04:40,372 --> 00:04:43,623
Zadzwonię jutro z trasy.
52
00:04:43,624 --> 00:04:45,753
- Ok.
- Pa.
53
00:05:23,741 --> 00:05:29,669
Wytrwałość. Nic na świecie,
nie zastąpi wytrwałości.
54
00:05:29,670 --> 00:05:31,491
Talent jej nie zastąpi.
55
00:05:31,492 --> 00:05:35,762
Ilu jest na świecie
utalentowanych ludzi, bez sukcesu.
56
00:05:35,763 --> 00:05:37,987
Geniusz jej nie zastąpi.
57
00:05:37,988 --> 00:05:41,850
Nierozpoznany geniusz,
to już właściwie stereotyp.
58
00:05:42,051 --> 00:05:44,817
Edukacja jej nie zastąpi.
59
00:05:44,818 --> 00:05:48,469
Świat jest pełen,
wyedukowanych głupców.
60
00:05:48,670 --> 00:05:53,367
Tylko wytrwałość i determinacja,
maja prawdziwą moc.
61
00:05:53,568 --> 00:05:57,118
Pokaż, że nic nie może cię pokonać.
62
00:05:57,119 --> 00:06:00,519
Że możesz mieć spokój ducha,
lepsze zdrowie...
63
00:06:00,520 --> 00:06:03,363
i nieustanny dopływ energii.
64
00:06:03,464 --> 00:06:07,073
Jeśli każdego dnia,
będziesz starał się to osiągnąć,
65
00:06:07,074 --> 00:06:10,344
rezultaty staną się oczywiste.
66
00:06:11,484 --> 00:06:14,793
Może to brzmieć, jak magia
67
00:06:14,894 --> 00:06:18,171
ale od ciebie zależy,
jaka będzie twoja przyszłość.
68
00:06:18,822 --> 00:06:21,860
Najwspanialszym odkryciem
mojego pokolenia jest to,
69
00:06:21,861 --> 00:06:28,169
że ludzie mogą zmienić swoje życie,
zmieniając sposób myślenia.
70
00:06:28,251 --> 00:06:31,244
Ralph Waldo Emerson powiedział:
71
00:06:31,245 --> 00:06:35,514
"Człowiek jest tym,
o czym przez cały dzień myśli"
72
00:07:19,451 --> 00:07:21,746
Prince Castle Sales,
jak mogę pomóc?
73
00:07:21,747 --> 00:07:23,583
- Cześć June.
- Cześć, jak ci tam idzie?
74
00:07:23,584 --> 00:07:25,558
Bardzo dobrze.
Spore zainteresowanie.
75
00:07:25,559 --> 00:07:27,960
Zaczekaj, sprawdzę
twoje wiadomości.
76
00:07:28,469 --> 00:07:31,953
Jean Rafferty z United Aluminum,
musi przełożyć piątek.
77
00:07:32,054 --> 00:07:34,333
Ed Nance dzwonił
w sprawie zwrotu.
78
00:07:34,707 --> 00:07:38,153
Sloan and Sons dzwonili znowu.
Mamy 60 dni zaległości.
79
00:07:38,154 --> 00:07:40,054
Kobieta z March of Dimes...
80
00:07:40,055 --> 00:07:42,163
O, mamy zamówienie.
81
00:07:42,164 --> 00:07:44,091
- Sześć mikserów.
- Sześć?
82
00:07:44,099 --> 00:07:48,542
- Jakiś "drive-in" w Kalifornii.
- Wszystkie w jedno miejsce? Niemożliwe.
83
00:07:48,581 --> 00:07:49,630
Mam tu zamówienie.
84
00:07:49,631 --> 00:07:53,550
To pewnie pomyłka.
Daj mi ich numer.
85
00:07:53,551 --> 00:07:55,116
Masz długopis?
86
00:08:03,713 --> 00:08:04,977
Halo McDonald's.
87
00:08:04,978 --> 00:08:07,180
Dzień dobry,
czy mogę rozmawiać z właścicielem?
88
00:08:07,181 --> 00:08:09,017
- Z którym?
- Słucham?
89
00:08:09,051 --> 00:08:10,451
Dickiem czy Mackiem?
90
00:08:10,452 --> 00:08:13,082
- Z tym co jest dostępny.
- Proszę zaczekać.
91
00:08:14,869 --> 00:08:17,402
- Mówi Dick.
- Witaj Dick, mówi Ray Kroc
92
00:08:17,403 --> 00:08:22,248
z Prince Castle.
Dzwonię, bo ktoś złożył zamówienie...
93
00:08:22,250 --> 00:08:24,871
Tak to ja,
kiedy możecie je dostarczyć?
94
00:08:25,412 --> 00:08:27,319
Dlatego dzwonię Dick...
95
00:08:27,320 --> 00:08:29,320
Myślę, że mogło dojść
do nieporozumienia...
96
00:08:29,401 --> 00:08:31,756
Górna półka po lewej.
Przepraszam.
97
00:08:31,775 --> 00:08:35,069
Nie szkodzi, sekretarka zrozumiała,
że chcecie sześć.
98
00:08:35,370 --> 00:08:37,992
Tak... wiesz co?
To chyba pomyłka.
99
00:08:38,046 --> 00:08:42,447
Tak myślałem... Jaki "drive"
robiłby 30 szejków na raz.
100
00:08:42,648 --> 00:08:45,344
Niech będzie osiem mikserów.
101
00:08:46,039 --> 00:08:48,535
Teraz, to nie najlepszy moment.
102
00:08:49,080 --> 00:08:52,248
Tak, rozumiem
ale nadal jestem trochę...
103
00:08:52,303 --> 00:08:55,993
Wyślijcie do San Bernardino
California, róg 14tej i 8mej.
104
00:08:56,013 --> 00:08:59,370
- Na kogo zaadresować?
- Wystarczy na McDonalds.
105
00:08:59,372 --> 00:09:01,641
Dzięki wielkie.
106
00:10:55,418 --> 00:10:57,575
- Kolejka idzie szybko.
- Naprawdę?
107
00:11:02,830 --> 00:11:03,988
Miłego dnia.
108
00:11:06,944 --> 00:11:10,224
Witamy w McDonald's,
jakie jest pańskie zamówienie?
109
00:11:10,305 --> 00:11:12,765
Poproszę hamburgera,
frytki i Coca-Colę.
110
00:11:12,865 --> 00:11:14,233
35 centów, proszę.
111
00:11:14,451 --> 00:11:15,744
Dobrze.
112
00:11:19,352 --> 00:11:20,929
15 centów reszty.
113
00:11:24,461 --> 00:11:26,070
Proszę bardzo.
114
00:11:26,384 --> 00:11:28,694
- Co to jest?
- Pańskie jedzenie.
115
00:11:29,350 --> 00:11:31,027
Nie, nie, nie...
Dopiero zamówiłem.
116
00:11:31,030 --> 00:11:32,763
To jest to.
117
00:11:33,902 --> 00:11:35,381
Na pewno?
118
00:11:35,524 --> 00:11:36,681
Świetnie.
119
00:11:37,195 --> 00:11:40,452
A gdzie są... Sztućce, tace
i takie tam.
120
00:11:40,453 --> 00:11:43,407
Je się z opakowania,
a później wyrzuca.
121
00:11:44,646 --> 00:11:46,094
Dobrze.
122
00:11:47,167 --> 00:11:48,862
Naprawdę?
123
00:11:49,345 --> 00:11:50,926
Ok.
124
00:11:52,491 --> 00:11:54,122
A gdzie mam zjeść?
125
00:11:54,322 --> 00:11:56,288
W samochodzie...
126
00:11:56,708 --> 00:11:58,194
W parku...
127
00:11:58,568 --> 00:11:59,900
W domu...
128
00:11:59,901 --> 00:12:02,476
- Gdzie pan chce.
- Rozumiem... Dzięki.
129
00:12:32,051 --> 00:12:33,644
Możemy się przyłączyć?
130
00:12:33,731 --> 00:12:36,409
- Co? Pewnie.
- Dziękuję.
131
00:12:54,826 --> 00:12:57,902
Proszę rzucić, zajmę się tym.
132
00:13:00,848 --> 00:13:02,070
Jak smakuje?
133
00:13:02,071 --> 00:13:04,245
To chyba najlepszy
hamburger w moim życiu.
134
00:13:04,246 --> 00:13:05,865
Nasz cel to zadowolić klienta.
135
00:13:05,958 --> 00:13:08,249
Mac McDonald.
136
00:13:14,024 --> 00:13:15,670
Ray Kroc.
137
00:13:15,932 --> 00:13:17,080
Facet od multimikserów.
138
00:13:17,081 --> 00:13:19,232
- Rozmawiał pan z moim bratem, Dickiem.
- Tak.
139
00:13:19,233 --> 00:13:20,638
Co pan tu robi?
140
00:13:20,773 --> 00:13:22,705
Jestem biznesowo w Los Angeles.
141
00:13:22,806 --> 00:13:25,508
Pomyślałem, że będąc w okolicy,
wpadnę się przywitać.
142
00:13:25,509 --> 00:13:26,806
Cieszę się.
143
00:13:27,721 --> 00:13:30,260
Nieźle tu funkcjonujecie.
144
00:13:30,261 --> 00:13:31,931
Chce pan pozwiedzać?
145
00:13:32,125 --> 00:13:33,804
- Tutaj... ?
- Tak.
146
00:13:33,992 --> 00:13:36,554
- Chciałbym.
- Proszę dokończyć, wrócę tu.
147
00:13:36,717 --> 00:13:38,732
Dobra, dzięki.
148
00:14:19,387 --> 00:14:21,417
Szybkość. To cała tajemnica.
149
00:14:21,772 --> 00:14:24,662
Każdy hamburger,
najpierw ląduje na grillu,
150
00:14:24,663 --> 00:14:29,257
obsługiwanym przez 2 kucharzy,
doprowadzających je do perfekcji.
151
00:14:29,258 --> 00:14:33,288
W tym samym czasie,
przybierane są bułki.
152
00:14:33,426 --> 00:14:34,877
Proszę uważać!
153
00:14:35,205 --> 00:14:37,689
- Przejście dla burgerów!
- Przejście dla burgerów.
154
00:14:38,113 --> 00:14:41,968
Każdy burger McDonalda,
zawiera dwa ogórki...
155
00:14:44,397 --> 00:14:47,429
Szczyptę cebulki
i idealną ilość keczupu i musztardy.
156
00:14:47,589 --> 00:14:49,070
- Skąd je bierzecie?
- Robimy.
157
00:14:49,071 --> 00:14:51,807
- Robicie?!
- Na zamówienie, jak cała kuchnia.
158
00:14:51,905 --> 00:14:55,747
Następnie, stanowisko końcowe
składa wszystko razem.
159
00:14:59,197 --> 00:15:00,497
I...
160
00:15:02,904 --> 00:15:07,948
Świeży, pyszny burger,
od grilla do lady w 30 sekund.
161
00:15:09,025 --> 00:15:10,963
Jak do diaska, na to wpadłeś?
162
00:15:10,964 --> 00:15:13,835
Nie ja, tylko my.
Dick McDonald, mój brat.
163
00:15:14,189 --> 00:15:18,656
Witam, to chyba najlepsza...
Pana też miło poznać.
164
00:15:20,959 --> 00:15:22,756
- Frytki.
- Co z nimi?
165
00:15:22,827 --> 00:15:24,747
Są o 5% zbyt chrupiące.
166
00:15:25,958 --> 00:15:27,583
Nie, są doskonałe.
167
00:15:27,998 --> 00:15:30,429
Powinniśmy zejść
do 2 minut 50 sekund.
168
00:15:30,580 --> 00:15:33,455
- Czy nie tak robiliśmy wcześniej?
- 400 nie 375.
169
00:15:33,478 --> 00:15:35,381
Wyższa temperatura,
krótsze smażenie.
170
00:15:35,382 --> 00:15:37,112
Myślę, że są doskonałe.
171
00:15:37,155 --> 00:15:39,941
Panowie, nie moja sprawa
ale duży ma rację.
172
00:15:39,942 --> 00:15:43,028
Są świetne. Złociste na zewnątrz,
mięciutkie w środku.
173
00:15:43,029 --> 00:15:46,630
- Nie są za oleiste, słone, chrupiące...
- Kim pan jest?
174
00:15:46,731 --> 00:15:49,306
To Ray Kroc,
facet od multimikserów.
175
00:15:49,307 --> 00:15:50,739
Kiedy do nas dotrą?
176
00:15:50,740 --> 00:15:54,743
- Wysłałem drogą lotniczą...
- Dobrze, potrzebujemy ich.
177
00:15:54,744 --> 00:15:57,607
Proszę zaczekać!
178
00:15:57,656 --> 00:16:01,330
- Zapraszam pana na kolację.
- Nie jest pan w moim typie.
179
00:16:02,015 --> 00:16:03,581
- Pana i brata.
- Po co?
180
00:16:03,582 --> 00:16:08,751
To najbardziej niesamowita restauracja,
jaką widziałem w tej branży,
181
00:16:08,752 --> 00:16:10,121
a widziałem wszystkie.
182
00:16:10,122 --> 00:16:12,744
Chcę usłyszeć waszą opowieść.
183
00:16:15,423 --> 00:16:17,080
Byliśmy młodzi i głodni.
184
00:16:17,081 --> 00:16:19,563
W New Hampshire,
nie było pracy...
185
00:16:19,564 --> 00:16:21,664
Więc wyruszyliśmy na zachód.
186
00:16:21,665 --> 00:16:22,925
Do Hollywood.
187
00:16:22,926 --> 00:16:26,793
Ja, chciałem pracować przy filmach
a Dick, po prostu pracować.
188
00:16:26,794 --> 00:16:29,571
Więc zostaliśmy kierowcami
ciężarówek, w Columbia Pictures.
189
00:16:29,572 --> 00:16:33,222
Po kilku latach oszczędzania,
kupiliśmy własny mini show biznes.
190
00:16:33,223 --> 00:16:37,706
Piękne, małe kino, które przynosiłoby
zyski, gdyby nie czasy.
191
00:16:37,708 --> 00:16:40,118
Był rok 29-ty, krach na giełdzie.
192
00:16:40,119 --> 00:16:44,636
Przez chwilę mieliśmy kopalnię złota,
chwilę później musieliśmy żebrać.
193
00:16:44,637 --> 00:16:46,974
- Nie mógłbym.
- Nikt w mieście nie zarabiał,
194
00:16:46,975 --> 00:16:51,280
oprócz Wiley'a Reeda, który
sprzedawał hot-dogi i piwo korzenne.
195
00:16:51,281 --> 00:16:52,850
Ludzie muszą jeść.
196
00:16:52,851 --> 00:16:57,318
Postanowiliśmy otworzyć własne miejsce,
z Hot-Dogami i sokiem w Arkadii...
197
00:16:57,319 --> 00:17:00,029
Szło dobrze.
Nie staliśmy się milionerami,
198
00:17:00,184 --> 00:17:01,802
w Arkadii mieszkało mało ludzi.
199
00:17:01,803 --> 00:17:04,452
Duże miasto w pobliżu to
San Bernardino
200
00:17:04,453 --> 00:17:07,225
ale nie było nas stać,
na zakup budynku.
201
00:17:07,226 --> 00:17:11,593
Wtedy brat,
wpadł na genialny pomysł.
202
00:17:11,594 --> 00:17:12,903
Powiedz Dick.
203
00:17:12,904 --> 00:17:15,928
Powiedział,
"Dlaczego nie przewieźć budynku"
204
00:17:15,996 --> 00:17:19,334
Załadujmy go na ciężarówkę. Geniusz!
Ale był mały problem.
205
00:17:19,343 --> 00:17:23,188
Po drodze, stał wiadukt
i budynek się nie mieścił.
206
00:17:23,279 --> 00:17:24,995
No to już po nas...
207
00:17:24,996 --> 00:17:28,642
Wtedy Dick mówi,
"Może przetniemy go na pół?"
208
00:17:29,000 --> 00:17:30,400
Na pół.
209
00:17:40,136 --> 00:17:41,547
Bez jaj.
210
00:17:44,591 --> 00:17:46,764
Więc przewieźliśmy restaurację
211
00:17:46,765 --> 00:17:50,329
ale chcieliśmy ją ulepszyć,
bo był rok 1940
212
00:17:50,330 --> 00:17:53,149
i "drive-in" stał się
bardzo modny.
213
00:17:53,184 --> 00:17:54,821
Więc mówię,
"Dick, musimy w to wejść"...
214
00:17:54,822 --> 00:17:56,442
- A Dick na to
- Ok
215
00:17:56,443 --> 00:18:00,301
2 miesiące później, otworzyliśmy
McDonald's Famous Barbecue.
216
00:18:00,302 --> 00:18:04,337
24 pozycje w menu, kelnerki
przynoszące jedzenie do auta...
217
00:18:04,338 --> 00:18:07,749
szło nam wyśmienicie!
218
00:18:07,750 --> 00:18:10,539
Ale później...
Zyski zaczęły spadać.
219
00:18:10,540 --> 00:18:13,770
"Drive-in" jaki znaliśmy,
miał wady.
220
00:18:13,771 --> 00:18:16,561
- Coś o tym wiem.
- Po pierwsze, to rodzaj klientów.
221
00:18:16,570 --> 00:18:20,649
"Drive-in" przyciągał,
tych mniej pożądanych.
222
00:18:20,650 --> 00:18:24,815
- Małolatów.
- Hot-Rodderów, chuliganów i innych typów.
223
00:18:24,854 --> 00:18:26,551
Po drugie obsługa.
224
00:18:26,552 --> 00:18:29,664
Na jedzenie czekało się wieki,
a kiedy już się dostało...
225
00:18:29,665 --> 00:18:31,340
- To się nie zgadzało.
- Tak.
226
00:18:31,341 --> 00:18:36,098
Kelnerki były zbyt zajęte oganianiem się,
by pamiętać co zamawiano.
227
00:18:36,099 --> 00:18:37,717
Zawsze się mylą.
228
00:18:37,718 --> 00:18:41,407
No i wydatki. Dużo personelu,
to dużo wypłat.
229
00:18:41,408 --> 00:18:45,095
- Kradziona lub niszczona zastawa.
- Ogromne koszty.
230
00:18:45,096 --> 00:18:49,767
Pewnego dnia, Dick uświadomił sobie,
że sprzedajemy głownie 3 pozycje.
231
00:18:49,768 --> 00:18:53,233
- Hamburgery, frytki i napoje.
- 87%.
232
00:18:53,798 --> 00:18:58,209
Postanowiliśmy skupić się,
tylko na tym.
233
00:18:58,210 --> 00:19:01,323
Bekon i inne zniknęły
ale to nie koniec.
234
00:19:01,324 --> 00:19:02,948
Mieliśmy oko na wszystko.
235
00:19:02,949 --> 00:19:05,271
- Co jeszcze jest źle?
- Sporo.
236
00:19:05,272 --> 00:19:08,081
- Kelnereczki.
- Odbierz jedzenie sam.
237
00:19:09,106 --> 00:19:11,163
- Naczynia.
- Wszystko jednorazowe.
238
00:19:11,164 --> 00:19:14,242
Automaty z papierosami,
szafy grające, do odstrzału.
239
00:19:14,243 --> 00:19:18,289
- Miejsce przyjazne dla rodziny.
- To nie wystarczy.
240
00:19:18,774 --> 00:19:22,030
Całe życie, korzystaliśmy
z pomysłów innych.
241
00:19:22,031 --> 00:19:25,187
To nie miało być tylko inne,
to miało być lepsze
242
00:19:25,188 --> 00:19:27,752
i musiało być nasze.
243
00:19:28,054 --> 00:19:31,726
- Tutaj nastąpiło największe cięcie.
- Czyli?
244
00:19:32,854 --> 00:19:37,189
- Oczekiwanie.
- Gotowe w 30 sekund, a nie 30 minut.
245
00:19:38,038 --> 00:19:41,304
- Spojrzeliśmy na siebie...
- Myślisz o tym co ja?
246
00:19:41,305 --> 00:19:45,481
Musimy zakasać rękawy
i przebudować wszystko od nowa.
247
00:19:45,482 --> 00:19:49,014
Mówimy o zamknięciu
rozkwitającego interesu na miesiące.
248
00:19:49,015 --> 00:19:50,928
Pomyślą, że jesteśmy szaleni.
249
00:19:51,066 --> 00:19:52,336
Byliśmy szaleni.
250
00:19:53,587 --> 00:19:56,306
Powiedz mu, jak to
zrobiliśmy, Dick.
251
00:19:56,307 --> 00:19:59,124
- Kort tenisowy.
- Zabrał mnie na kort
252
00:19:59,125 --> 00:20:02,280
i narysował linie
o wymiarach kuchni.
253
00:20:02,281 --> 00:20:04,283
Zlew po prawej, dozownik po lewej.
254
00:20:04,284 --> 00:20:06,204
Pakowanie i blat.
255
00:20:07,006 --> 00:20:10,235
Burger gotowy.
256
00:20:10,236 --> 00:20:12,241
Tędy będzie zjeżdżać.
257
00:20:12,816 --> 00:20:14,632
To można przesunąć.
258
00:20:14,633 --> 00:20:16,866
- Ok.
- Multimikser, napoje.
259
00:20:16,867 --> 00:20:22,510
Sprowadźmy pracowników
i poudawajmy, że pracujemy.
260
00:20:23,013 --> 00:20:26,863
Steve, musisz to przewidzieć.
Utrzymuj tacę w poziomie!
261
00:20:28,428 --> 00:20:31,707
Dick oznaczał patykiem,
gdzie wszystko ma być.
262
00:20:31,708 --> 00:20:35,722
Tony, czy masz zamiar
pominąć ogórki?
263
00:20:35,723 --> 00:20:40,429
Robili to w kółko,
jak jakiś burgerowy balet.
264
00:20:40,430 --> 00:20:42,761
- Co tam się dzieje?
- Tak.
265
00:20:43,303 --> 00:20:45,775
Nie!
266
00:20:48,060 --> 00:20:49,723
Zatrzymać się!
267
00:20:50,024 --> 00:20:52,183
Dodatek 1.
Dodatek 2.
268
00:20:52,184 --> 00:20:54,203
Ty masz ogórki,
ty cebulkę.
269
00:20:55,389 --> 00:20:57,193
To tylko hamburger.
270
00:20:57,194 --> 00:20:59,645
Wszystko od nowa.
271
00:21:00,350 --> 00:21:02,084
Czas na różową kredę.
272
00:21:02,462 --> 00:21:04,280
Piwo korzenne, pomarańcze.
273
00:21:06,186 --> 00:21:08,818
Widzisz ile miejsca?
274
00:21:08,819 --> 00:21:14,125
Smażenie będzie po lewej
a frytkownica po prawej.
275
00:21:15,531 --> 00:21:16,741
Od nowa.
276
00:21:16,742 --> 00:21:18,719
Świetnie.
Chodźcie tu.
277
00:21:18,754 --> 00:21:22,959
W tym miejscu mamy związane ręce...
278
00:21:22,960 --> 00:21:26,995
To są gotowe burgery!
Zatrzymajcie się!
279
00:21:29,127 --> 00:21:31,160
To jeszcze nie to.
280
00:21:31,161 --> 00:21:33,190
- Co chcesz zmienić?
- Wszystko.
281
00:21:33,191 --> 00:21:34,791
Jeszcze raz.
282
00:21:42,668 --> 00:21:45,243
Gotowe.
Tak jest lepiej.
283
00:21:45,946 --> 00:21:48,326
- Dobrze?
- Tak myślę.
284
00:21:48,808 --> 00:21:53,055
Wszyscy na stanowiska.
285
00:21:54,485 --> 00:21:57,553
W końcu, po 6-ciu godzinach
286
00:21:57,554 --> 00:22:02,231
wszystko działało,
jak w szwajcarskim zegarku.
287
00:22:14,143 --> 00:22:15,606
Dobrze Jasper!
288
00:22:18,188 --> 00:22:20,854
Ogórki, świetnie.
Keczup!
289
00:22:21,489 --> 00:22:23,862
Wykorzystaj pomocnicę.
290
00:22:25,598 --> 00:22:27,751
Przyłóż się!
291
00:22:28,011 --> 00:22:31,521
Ogórki i ogórki...
Musztarda!
292
00:22:32,338 --> 00:22:36,311
Zleciliśmy budowę kuchni,
dokładnie według naszego planu.
293
00:22:36,312 --> 00:22:38,940
Narodziny systemu "fast".
294
00:22:38,941 --> 00:22:43,421
Pierwszy na świecie system "Fast Food".
Totalna rewolucja...
295
00:22:43,422 --> 00:22:45,479
- I kompletna katastrofa.
- Dlaczego?
296
00:22:45,546 --> 00:22:50,129
Dzień otwarcia, auta zaczęły trąbić,
bo nie było kelnerek.
297
00:22:50,130 --> 00:22:51,727
Zamawia się samemu.
298
00:22:51,728 --> 00:22:55,851
Tłumaczyliśmy by podchodzili
do okienka ale byli wściekli.
299
00:22:55,852 --> 00:22:57,921
"Jak to, mam wysiadać z auta?"
300
00:22:57,922 --> 00:22:59,797
Większość, po prostu odjeżdżała...
301
00:22:59,798 --> 00:23:03,880
Ci co zostali, byli wściekli, że musieli
jeść z papieru i wyrzucać śmieci.
302
00:23:03,881 --> 00:23:05,774
- Jak to?
- Świetnie panu idzie.
303
00:23:05,864 --> 00:23:09,133
Musi Pan podejść do okienka.
Witamy w McDonald's
304
00:23:09,171 --> 00:23:12,197
Postanowiliśmy uczyć się na błędach.
305
00:23:12,198 --> 00:23:15,898
Dick szybko policzył,
jak drogi będzie powrót, do "drive"...
306
00:23:16,178 --> 00:23:17,469
ale ja, nie chciałem się poddać.
307
00:23:17,493 --> 00:23:21,779
Pomyślałem, że to musi być
coś wielkiego.
308
00:23:21,780 --> 00:23:22,965
Musimy zaszaleć.
309
00:23:22,966 --> 00:23:25,129
Powiedziałem "Dick,musimy zrobić
ponowne otwarcie".
310
00:23:25,130 --> 00:23:27,460
Niech to będzie "show", który
zawstydzi największych.
311
00:23:27,461 --> 00:23:31,356
Wynajęliśmy reflektory,
takie jak na galach.
312
00:23:31,402 --> 00:23:34,291
Sztuczne ognie, żongler dla dzieci,
to było coś...
313
00:23:34,326 --> 00:23:37,145
Przybyły tłumy i nagle...
314
00:23:37,753 --> 00:23:40,610
Robactwo.
Musiało je przyciągnąć światło.
315
00:23:40,709 --> 00:23:43,916
Miliony, to było jak plaga.
316
00:23:43,917 --> 00:23:46,213
Sam faraon, uwolniłby Izraelitów.
317
00:23:47,438 --> 00:23:49,446
Totalna katastrofa.
318
00:23:49,447 --> 00:23:51,347
Czas się poddać.
319
00:23:51,427 --> 00:23:54,788
Następnego dnia,
omawialiśmy powrót do starego formatu.
320
00:23:54,789 --> 00:23:57,414
Wtedy ktoś zapukał w okienko.
321
00:24:02,007 --> 00:24:05,462
- Powiedziałem, że zamknięte.
- Ale wyglądał tak uroczo.
322
00:24:05,564 --> 00:24:06,964
Zaczekaj.
323
00:24:06,965 --> 00:24:09,254
- Co byś chciał?
- Mogę kupić burgery?
324
00:24:09,255 --> 00:24:14,169
Zrobiło mi się go szkoda,
więc odpaliłem grilla.
325
00:24:16,091 --> 00:24:17,776
Proszę bardzo.
326
00:24:21,017 --> 00:24:23,748
Gdy odchodził,
podjechało auto.
327
00:24:28,463 --> 00:24:30,054
I następne.
328
00:24:33,189 --> 00:24:34,482
Dick?
329
00:24:36,146 --> 00:24:37,695
I kolejne.
330
00:24:45,716 --> 00:24:48,172
Witamy w McDonald's.
331
00:24:48,211 --> 00:24:50,180
Zrobiła się kolejka.
332
00:24:50,181 --> 00:24:52,639
- Plotka się rozeszła.
- To było fascynujące.
333
00:24:52,640 --> 00:24:55,863
Nagle staliśmy się sławni,
po 30-tu latach.
334
00:25:03,458 --> 00:25:05,121
Oto nasza historia.
335
00:25:48,552 --> 00:25:49,795
Franczyza.
336
00:25:49,796 --> 00:25:51,237
- Słucham?
- Franczyza.
337
00:25:51,238 --> 00:25:52,887
Zacznijcie wydawać koncesje.
338
00:25:52,888 --> 00:25:54,928
To jest za dobre,
by być w jednym miejscu.
339
00:25:54,929 --> 00:25:58,727
Wszędzie powinny być McDonaldy,
od wybrzeża, po wybrzeże.
340
00:25:58,728 --> 00:26:02,881
- Panie Kroc...
- Muszę się wam do czegoś przyznać.
341
00:26:04,661 --> 00:26:08,757
Nie jestem w Kalifornii na spotkaniu,
jestem tu dla was.
342
00:26:08,758 --> 00:26:14,033
Byłem w St. Louis biznesowo
i rozłożyłem mapę.
343
00:26:14,034 --> 00:26:18,734
Podążałem palcem
jedną autostradą, na zachód.
344
00:26:18,958 --> 00:26:21,313
Route 66. Coś mi mówiło...
345
00:26:21,348 --> 00:26:25,177
Coś mi mówiło, by tam pojechać
i wiecie gdzie mnie doprowadziło?
346
00:26:25,617 --> 00:26:27,720
Dokładnie kurde tutaj.
347
00:26:27,721 --> 00:26:30,156
Do tego przedsiębiorstwa...
348
00:26:30,157 --> 00:26:34,242
i gdy zobaczyłem, co tu jest grane
i posmakowałem, co serwujecie...
349
00:26:34,243 --> 00:26:36,008
Wiedziałem, co musi nastąpić.
350
00:26:36,068 --> 00:26:39,584
Franczyza...
351
00:26:40,570 --> 00:26:42,013
Franczyza.
352
00:26:43,624 --> 00:26:45,737
Już tego próbowaliśmy.
353
00:26:50,751 --> 00:26:55,067
Pięć. Trzy w Kalifornii,
jeden w Sacramento i jeden w Phoenix.
354
00:26:55,068 --> 00:26:57,043
I więcej nie będzie.
355
00:26:57,471 --> 00:27:01,336
- Dlaczego?
- Dwa słowa: Kontrola jakości.
356
00:27:01,905 --> 00:27:05,135
To prawie niemożliwe,
by kontrolować to na odległość.
357
00:27:05,136 --> 00:27:08,332
Jeden bajzel. Brudne
kuchnie, niezgodne menu.
358
00:27:08,333 --> 00:27:10,295
Sacramento sprzedawało burrito.
359
00:27:10,296 --> 00:27:14,350
Widząc, jak coś co stworzyłeś,
jest tak źle zarządzane...
360
00:27:14,351 --> 00:27:18,338
- Twoje nazwisko.
- Mac wylądował w szpitalu.
361
00:27:20,125 --> 00:27:23,820
- Trzeba dać kogoś do zarządzania.
- Daliśmy.
362
00:27:24,223 --> 00:27:25,652
I co się stało?
363
00:27:25,674 --> 00:27:27,616
Najwyraźniej się nie spisał.
364
00:27:27,617 --> 00:27:30,347
Więc trzeba zatrudnić kogoś lepszego.
365
00:27:30,560 --> 00:27:34,736
Lepiej poświęcić energię,
by to tutaj, było najlepsze.
366
00:27:34,737 --> 00:27:37,559
Lepsza jedna świetna restauracja,
niż 50 przeciętnych.
367
00:27:37,560 --> 00:27:41,628
- Uważam, że potrzeba odpowiedniej osoby.
- Ray, nie jesteśmy zainteresowani.
368
00:27:41,629 --> 00:27:44,495
Myślę, że coś wam umyka...
369
00:27:44,496 --> 00:27:46,563
Coś...
370
00:27:48,384 --> 00:27:50,519
Co to jest?
371
00:27:50,670 --> 00:27:52,415
Koncepcja.
372
00:27:52,416 --> 00:27:54,061
A te...?
373
00:27:54,062 --> 00:27:57,579
Dzięki nim budynek stoi
i można przejechać
374
00:27:57,930 --> 00:28:02,924
- Złote łuki, tak je nazywam.
- Złote łuki...
375
00:28:04,386 --> 00:28:07,352
- Kto to wymyślił?
- Cudotwórca Dick.
376
00:28:09,025 --> 00:28:11,049
Zbudowaliście już taki?
377
00:28:11,050 --> 00:28:13,895
Jeden...
Phoenix.
378
00:29:34,807 --> 00:29:37,707
Arlington Heights, Illinois
379
00:29:50,642 --> 00:29:52,100
Ethel?
380
00:29:52,552 --> 00:29:53,652
Tutaj.
381
00:29:53,678 --> 00:29:58,178
O rany. Pierwszy raz w życiu,
widziałem taką restaurację.
382
00:29:58,179 --> 00:30:01,593
W pełni zautomatyzowany system.
383
00:30:01,594 --> 00:30:03,966
Nazywa się "fast".
384
00:30:04,189 --> 00:30:07,247
Dobra nazwa,
bo jest naprawdę szybki.
385
00:30:07,723 --> 00:30:12,661
To coś, jak idea
Henry'ego Forda.
386
00:30:13,369 --> 00:30:15,528
- Rewolucyjny?
- Rewolucyjny.
387
00:30:15,529 --> 00:30:17,788
Dokładnie tak,
rewolucyjny.
388
00:30:18,105 --> 00:30:20,256
- I chcesz w to zainwestować?
- Nie wiem.
389
00:30:20,257 --> 00:30:23,647
Jeszcze nie wiem
ale na pewno, chcę być tego częścią.
390
00:30:24,606 --> 00:30:27,151
- Kurde.
- A więc się zaczyna.
391
00:30:27,961 --> 00:30:29,721
Co masz na myśli?
392
00:30:29,755 --> 00:30:33,970
Woskowe kubki, składane narożniki,
multimiksery... Kolejny genialny pomysł.
393
00:30:33,971 --> 00:30:37,803
- Dzięki temu mamy dach nad głową.
- Przynajmniej nad moją.
394
00:30:37,885 --> 00:30:40,351
Jak to nad twoją?
Nad naszymi.
395
00:30:41,122 --> 00:30:44,198
To dobry dach Ray.
Dobry dom.
396
00:30:45,004 --> 00:30:47,389
Dobre życie,
gdybyś miał na nie czas.
397
00:30:47,787 --> 00:30:50,428
Moglibyśmy wyjść do klubu,
częściej niż 2 razy w roku.
398
00:30:50,429 --> 00:30:52,851
Przespacerować się.
399
00:30:52,852 --> 00:30:56,467
Czy nie wystarczy już
tej pogoni za własnym ogonem?
400
00:30:57,616 --> 00:31:00,507
Kiedy będziesz miał wystarczająco?
401
00:31:02,016 --> 00:31:03,783
Szczerze?
402
00:31:04,084 --> 00:31:06,526
Prawdopodobnie nigdy.
403
00:31:09,148 --> 00:31:11,602
Dlaczego miałbym odpuścić?
404
00:31:11,603 --> 00:31:12,972
Nie wiem Ray.
405
00:31:12,973 --> 00:31:15,387
Gdybym miał kobietę
z odrobiną wizji...
406
00:31:15,488 --> 00:31:17,615
Która by mnie wspierała.
407
00:31:19,102 --> 00:31:20,590
Przepraszam, złe słowo.
408
00:31:20,591 --> 00:31:22,290
Nie robiłam nic innego.
409
00:31:22,291 --> 00:31:23,824
Przepraszam...
410
00:31:23,825 --> 00:31:29,289
- Wzloty, upadki, topniejące oszczędności.
- Masz rację.
411
00:32:58,047 --> 00:33:02,017
Zna pan pojęcie
kury i jajka, panie Johnson?
412
00:33:02,018 --> 00:33:04,118
Bo myślę, że tu pasuje.
413
00:33:54,613 --> 00:33:56,367
Hej Dick?
414
00:33:59,531 --> 00:34:01,553
Co jest z tym gościem?
415
00:34:01,963 --> 00:34:04,434
- Zróbcie to dla ojczyzny.
- Co?
416
00:34:07,552 --> 00:34:10,516
Jeśli nie chcecie franczyzy
dla siebie, w porządku.
417
00:34:10,982 --> 00:34:12,703
Zróbcie to dla ojczyzny.
418
00:34:13,857 --> 00:34:15,694
Dla Ameryki.
419
00:34:20,660 --> 00:34:24,045
Przejeżdżałem przez wiele
małych miast.
420
00:34:24,917 --> 00:34:26,928
Mają dwie wspólne cechy.
421
00:34:27,355 --> 00:34:29,288
Jest w nich sąd i kościół.
422
00:34:29,289 --> 00:34:32,284
Na szczycie kościoła krzyż...
423
00:34:32,585 --> 00:34:35,087
A na szczycie sądu flaga.
424
00:34:35,429 --> 00:34:39,412
Flagi, krzyże,
krzyże, flagi.
425
00:34:40,067 --> 00:34:44,740
Jeżdżąc tak, nie mogę przestać myśleć
o tej wyjątkowej restauracji.
426
00:34:44,741 --> 00:34:47,950
To może zabrzmieć bluźnierczo.
427
00:34:48,347 --> 00:34:49,847
Wybaczcie.
428
00:34:50,061 --> 00:34:52,776
Te łuki, mają z nimi
wiele wspólnego.
429
00:34:52,992 --> 00:34:55,904
Czym są budynki z krzyżem?
430
00:34:55,905 --> 00:34:59,093
To miejsca spotkań,
gdzie przyzwoici ludzie
431
00:34:59,169 --> 00:35:03,269
wyznają wspólne wartości,
chronione amerykańską flagą.
432
00:35:03,994 --> 00:35:08,052
Można powiedzieć, że te
piękne budynki z łukami,
433
00:35:09,462 --> 00:35:12,180
oznaczają mniej więcej to samo.
434
00:35:12,181 --> 00:35:15,478
Nie tylko mówią
"Mamy wspaniałe hamburgery".
435
00:35:16,703 --> 00:35:19,493
Oznaczają rodzinę, wspólnotę.
436
00:35:19,632 --> 00:35:22,070
Miejsce gdzie Amerykanie
łamią ze sobą chleb.
437
00:35:22,094 --> 00:35:23,576
Mówię wam...
438
00:35:25,576 --> 00:35:30,793
McDonald's może być...
Nowym amerykańskim kościołem.
439
00:35:32,005 --> 00:35:36,576
Karmiącym ciała i dusze
i nie jest otwarty tylko w niedziele.
440
00:35:37,976 --> 00:35:40,009
Czynne 7 dni w tygodniu.
441
00:35:47,742 --> 00:35:50,886
Krzyże...
Flagi...
442
00:35:51,853 --> 00:35:53,044
Łuki.
443
00:36:01,342 --> 00:36:03,325
Daj nam chwilkę Ray.
444
00:36:03,326 --> 00:36:05,253
Pewnie.
445
00:36:08,721 --> 00:36:10,487
No nie wiem.
446
00:36:10,710 --> 00:36:14,109
To twoje marzenie.
Nawet więcej.
447
00:36:14,110 --> 00:36:15,843
Łuki. Twoje łuki...
448
00:36:16,485 --> 00:36:18,784
Od wybrzeża po wybrzeże.
449
00:36:19,004 --> 00:36:21,011
Nie chcę cię znów
w to pakować.
450
00:36:21,507 --> 00:36:23,158
Wiem, jak bardzo tego pragniesz
451
00:36:23,159 --> 00:36:25,360
- i powinieneś to mieć.
- Twoja cukrzyca...
452
00:36:25,361 --> 00:36:27,655
- Ostatnim razem...
- Zrobimy to inaczej.
453
00:36:27,656 --> 00:36:29,735
- Wyciągniemy wnioski z błędów.
- Jak to?
454
00:36:29,868 --> 00:36:31,968
Wszystko na krótkiej smyczy,
pełen nadzór.
455
00:36:32,020 --> 00:36:36,143
- Każda zmiana przechodzi przez nas.
- Skąd pewność, że posłucha?
456
00:36:36,247 --> 00:36:37,908
Zmusimy go do tego.
457
00:36:37,909 --> 00:36:41,633
Sporządź umowę.
Wszystko czarno na białym.
458
00:37:03,156 --> 00:37:04,659
W porządku.
459
00:37:07,875 --> 00:37:09,372
W porządku.
460
00:37:12,950 --> 00:37:14,496
W porządku.
461
00:37:15,257 --> 00:37:16,488
W porządku.
462
00:37:20,274 --> 00:37:21,821
W porządku.
463
00:37:39,632 --> 00:37:42,017
- Do roboty chłopaki.
- Od czego zaczynamy?
464
00:37:42,166 --> 00:37:43,562
Zostawcie to mnie.
465
00:37:43,647 --> 00:37:46,214
Jesteśmy prężnie rozwijającą się firmą,
466
00:37:46,329 --> 00:37:48,791
gotową na osiąganie
efektów w całym kraju.
467
00:37:48,815 --> 00:37:52,874
Tak więc umożliwiając nam rozwinięcie
działalności na środkowym zachodzie,
468
00:37:52,875 --> 00:37:57,801
stworzymy usługę,
która przyciągnie inne franczyzy.
469
00:37:57,802 --> 00:37:59,243
Czym są te...?
470
00:38:01,039 --> 00:38:02,528
No te...
471
00:38:06,578 --> 00:38:08,748
Niech spojrzę... Aha to...
472
00:38:08,749 --> 00:38:12,144
Mój pomysł,
na wyróżnienie nas od innych.
473
00:38:12,973 --> 00:38:16,245
Podobają się?
Nazywam je Złotymi Łukami.
474
00:38:17,089 --> 00:38:19,637
Wygląda pan znajomo,
czy my się nie spotkaliśmy?
475
00:38:19,899 --> 00:38:21,957
Nie wydaje mi się,
pamiętałbym.
476
00:38:22,297 --> 00:38:27,087
Proszę uważnie przeczytać...
477
00:38:27,601 --> 00:38:29,433
"Fold-a-nook".
478
00:38:29,597 --> 00:38:32,755
Taki składany tapczan do kuchni.
479
00:38:36,841 --> 00:38:40,040
Proszę spojrzeć na plany.
480
00:38:40,501 --> 00:38:43,991
- Mamy już taki zbudowany.
- Nie zapomnę tej twarzy.
481
00:38:49,623 --> 00:38:52,040
Wyjątkowy, oryginalny, innowacyjny.
482
00:38:52,041 --> 00:38:55,713
Nie ma nic podobnego
w branży żywieniowej.
483
00:38:56,285 --> 00:38:59,440
Profesjonalnie wykonana broszura.
484
00:39:01,908 --> 00:39:03,940
Czy my się nie spotkaliśmy?
485
00:39:04,537 --> 00:39:06,420
Facet od papierowych kubków.
486
00:39:06,525 --> 00:39:08,950
Tak.
To było dawno temu.
487
00:39:09,756 --> 00:39:11,671
Dawno temu.
488
00:39:12,997 --> 00:39:14,512
Co pan myśli?
489
00:39:14,653 --> 00:39:16,517
Sam nie wiem.
490
00:39:18,549 --> 00:39:20,461
To jest...
491
00:39:22,566 --> 00:39:24,499
Proszę posłuchać.
492
00:39:25,553 --> 00:39:27,921
Będę z panem szczery.
493
00:39:30,879 --> 00:39:32,708
Zależy mi na tym.
494
00:39:32,998 --> 00:39:36,339
Czy może mi pan jakoś pomóc?
495
00:39:36,340 --> 00:39:39,202
Mogę pana polecić
jednemu z moich kolegów.
496
00:39:39,348 --> 00:39:42,450
Kogoś z kim się pan
lepiej dogada.
497
00:39:43,095 --> 00:39:45,472
Dziękuję.
498
00:39:49,532 --> 00:39:51,974
Ray Kroc... Adres?
499
00:39:52,115 --> 00:39:55,346
143, Juniper Road.
500
00:39:56,229 --> 00:39:58,457
Arlington Heights, Illinois.
501
00:40:00,298 --> 00:40:02,435
Telefon do domu?
502
00:40:02,782 --> 00:40:07,034
Proszę dzwonić na biurowy,
tam jestem osiągalny.
503
00:40:08,182 --> 00:40:09,720
Dobrze.
504
00:40:09,888 --> 00:40:13,654
Będziemy potrzebować wyceny domu,
zanim porozmawiamy o pieniądzach.
505
00:40:38,199 --> 00:40:40,099
Nie pomyl się.
506
00:40:41,238 --> 00:40:43,674
Ten jeden raz się nie pomyl.
507
00:40:58,051 --> 00:40:59,889
Jeden raz.
508
00:41:01,468 --> 00:41:04,039
- June, umówiłaś inżyniera?
- Tak.
509
00:41:04,040 --> 00:41:06,507
A straż pożarna?
Dopuścili projekt podjazdu?
510
00:41:06,508 --> 00:41:08,352
Wczoraj zostawiłam im wiadomość.
511
00:41:08,353 --> 00:41:11,121
- Pozwolenie na budowę?
- Dzisiaj się z nimi spotkam.
512
00:41:11,534 --> 00:41:12,632
Dobrze.
513
00:41:12,635 --> 00:41:15,465
Co jest z tym San Bernardino?
514
00:41:15,714 --> 00:41:19,330
Rozmawiałam z Dickiem,
powiedział, że nad tym pracują.
515
00:41:20,611 --> 00:41:23,343
- Pracują nad tym?
- Tak powiedział.
516
00:41:25,036 --> 00:41:26,945
Ray Kroc na linii.
517
00:41:30,356 --> 00:41:33,209
- Cześć Ray.
- Dobijacie mnie chłopaki.
518
00:41:33,600 --> 00:41:35,930
Czemu ta zwłoka?
Zaczynam za 2 tygodnie.
519
00:41:35,931 --> 00:41:39,985
To wymaga czasu,
nałożyłeś znaczne przeróbki.
520
00:41:39,986 --> 00:41:42,600
Dołożyłem piwnicę z piecem,
to wszystko.
521
00:41:42,601 --> 00:41:45,042
Nasz architekt musi to
dokładnie przejrzeć
522
00:41:45,072 --> 00:41:47,219
i upewnić się , że to
zgodne z przepisami.
523
00:41:47,243 --> 00:41:49,928
A czy w ogóle na to zerknął?
524
00:41:50,322 --> 00:41:51,901
Nie mam pewności.
525
00:41:51,902 --> 00:41:54,278
Buldożery są już w drodze.
526
00:41:54,679 --> 00:41:56,221
To nie ja wprowadziłem zmiany.
527
00:41:56,222 --> 00:41:58,627
Ray, musisz trochę wyluzować.
528
00:41:58,628 --> 00:42:01,989
Zdajesz sobie sprawę,
ile zapłacę za przełożenie terminu?
529
00:42:02,697 --> 00:42:04,057
Oby do tego nie doszło.
530
00:42:04,058 --> 00:42:08,705
Każda restauracja na środkowym zachodzie,
ma piwnicę i piec. To standard.
531
00:42:08,806 --> 00:42:11,403
Rozumiem ale na budynku
będzie nasze nazwisko.
532
00:42:11,582 --> 00:42:17,370
Boże chroń, jeśli zapadnie się podłoga
i ucierpią ludzie, bo coś przegapiliśmy.
533
00:42:17,371 --> 00:42:20,379
Upewnijmy się, że wszystko
jest zrobione, jak trzeba.
534
00:42:20,380 --> 00:42:23,725
To by było na tyle,
jeśli chodzi o system "fast", co?
535
00:42:27,694 --> 00:42:30,049
- Czy on się rzucił słuchawką?
- Tak.
536
00:42:30,596 --> 00:42:32,868
Chyba, że nas rozłączyło.
537
00:42:33,312 --> 00:42:34,779
Ok.
538
00:42:36,384 --> 00:42:38,013
Przejdzie mu.
539
00:42:40,092 --> 00:42:43,335
Gdzie jest front, pokaż mi.
540
00:42:45,418 --> 00:42:47,626
Upewnijcie się, że okna są
wystarczająco duże.
541
00:42:47,725 --> 00:42:49,762
by klienci mogli zajrzeć
do samej kuchni.
542
00:42:49,786 --> 00:42:51,339
To nie wygląda dobrze...
543
00:42:51,376 --> 00:42:54,022
Ray? Jest list
z San Bernardino.
544
00:42:54,380 --> 00:42:56,052
Przeczytaj mi.
545
00:42:56,090 --> 00:42:59,140
Drogi Ray'u. Dziękujemy
za podzielenie się pomysłem
546
00:42:59,143 --> 00:43:01,017
podpisania umowy
z Coca-Colą,
547
00:43:01,041 --> 00:43:04,533
na sponsorowanie jadłospisów
w nowym punkcie, w Des Plaines.
548
00:43:05,004 --> 00:43:06,942
Fascynujący pomysł.
549
00:43:07,765 --> 00:43:09,433
Jak słusznie wskazałeś,
550
00:43:09,434 --> 00:43:14,333
taka umowa zapewni stałe źródło
dochodów, bez dodatkowych kosztów.
551
00:43:14,816 --> 00:43:18,169
- Jednakże...
- Jednakże? Jednakże co?
552
00:43:18,511 --> 00:43:23,796
To wykracza poza nasze przekonania.
McDonald's powstał z idei...
553
00:43:25,126 --> 00:43:27,801
- rodziny a nie komercji.
- Sukinsyn.
554
00:43:27,802 --> 00:43:31,252
- Nie wiedzą o czym mówią.
- I tak dalej, i tak dalej...
555
00:43:32,999 --> 00:43:35,500
Proszę panowie.
Wracamy do pracy.
556
00:43:35,580 --> 00:43:36,918
Pozwól wyjaśnić.
557
00:43:36,919 --> 00:43:39,645
To będzie bardzo mała,
dyskretna reklama, na samym dole.
558
00:43:39,646 --> 00:43:43,906
Nie podoba nam się pomysł
zamieniania menu w reklamę.
559
00:43:43,907 --> 00:43:47,738
- To nie reklama, to sponsoring.
- To niesmaczne.
560
00:43:47,747 --> 00:43:49,351
To darmowa kasa!
561
00:43:49,352 --> 00:43:52,361
Jest mnóstwo sposobów na szybką kasę,
co nie znaczy, że musimy to robić.
562
00:43:52,362 --> 00:43:54,277
- Wiele restauracji tak robi.
- Ale nie my.
563
00:43:54,278 --> 00:43:55,569
Czemu nie?
564
00:43:55,570 --> 00:43:58,821
Nie interesuje mnie
taki tępy komercjalizm.
565
00:43:58,822 --> 00:44:00,520
To nie McDonald's.
566
00:44:00,521 --> 00:44:02,538
Nie wiedziałem,
że mam za partnera buntownika.
567
00:44:02,539 --> 00:44:04,910
Jestem aktywnym Republikaninem!
568
00:44:04,911 --> 00:44:07,109
Dlatego masz mnie za głupca.
569
00:44:07,513 --> 00:44:09,253
Znowu się rozłączył.
570
00:44:09,357 --> 00:44:12,337
Jest tylko trochę
zbyt podekscytowany.
571
00:44:15,939 --> 00:44:19,061
Nie wiadomo do czego jest
zdolny taki napaleniec.
572
00:44:19,062 --> 00:44:22,280
On tylko dużo szczeka
ale nie ugryzie.
573
00:44:22,759 --> 00:44:25,122
Tak powiedział Neville Chamberlain.
574
00:44:25,133 --> 00:44:27,217
Ochłonie, daj mu
trochę czasu.
575
00:44:31,570 --> 00:44:34,370
Des Plaines, Illinois
576
00:44:34,394 --> 00:44:38,212
Co ty robisz?
Schylasz się, to od razu sprzątaj.
577
00:44:39,947 --> 00:44:41,747
Czapka prosto.
578
00:44:44,990 --> 00:44:47,859
400 stopni, tak?
Bardzo dobrze.
579
00:44:47,936 --> 00:44:49,564
Ładnie.
580
00:44:49,656 --> 00:44:53,813
Hej, tu jest jeden ogórek.
Wszędzie mają być dwa.
581
00:44:54,268 --> 00:44:56,080
Nie... Nie.
Patrz.
582
00:44:56,081 --> 00:44:59,409
Obracaj je i dociskaj.
Ten jest zbyt różowy.
583
00:45:01,256 --> 00:45:03,286
Ty też...
584
00:45:06,166 --> 00:45:07,966
Rób to...
585
00:45:09,622 --> 00:45:12,094
Świetna robota.
Jak się nazywasz?
586
00:45:12,144 --> 00:45:13,344
Fred Turner.
587
00:45:14,415 --> 00:45:16,774
Dobra robota... Fred Turner.
588
00:45:16,903 --> 00:45:18,664
Fred Turner.
589
00:46:03,647 --> 00:46:05,351
Przepraszam.
590
00:46:05,886 --> 00:46:08,848
Wiem, że cię ostatnio zaniedbuję.
591
00:46:16,544 --> 00:46:20,941
Co powiesz na to,
żebyśmy jutro zjedli w klubie?
592
00:46:27,670 --> 00:46:29,221
Naprawdę?
593
00:46:29,292 --> 00:46:30,714
Naprawdę.
594
00:46:34,238 --> 00:46:36,398
Spójrzcie kogo przywiało.
595
00:46:36,399 --> 00:46:40,098
- Witam wszystkich.
- Witaj nieznajomy.
596
00:46:42,946 --> 00:46:47,444
- To przy 14-tym dołku.
- Używam kija nr. 3.
597
00:46:47,554 --> 00:46:50,581
Słyszałam, że w Acapulco jest bosko.
598
00:46:50,803 --> 00:46:54,257
- A gdzie tobie się podoba, Ethel?
- W Hiszpanii.
599
00:46:54,434 --> 00:46:57,508
W Hiszpanii? Cudownie.
Jak tam było?
600
00:46:57,918 --> 00:47:01,668
- Nie, nie, na razie o tym myślę.
- Czyli nie byłaś tam?
601
00:47:01,669 --> 00:47:04,860
Marzymy o podróży.
Prawda?
602
00:47:06,397 --> 00:47:08,475
- Świetnie.
- Tak.
603
00:47:10,817 --> 00:47:14,802
- Jak ci idzie gra Ray?
- Ostatnio? Nie istnieje.
604
00:47:14,804 --> 00:47:17,601
- U mnie to samo.
- Nie żartuj.
605
00:47:17,810 --> 00:47:21,805
Ha ha, tak.
Ja nie gram z powodu ważnej rzeczy.
606
00:47:23,529 --> 00:47:27,099
Wyszedłem na przeciw
bardzo ciekawej szansie zarobku.
607
00:47:27,142 --> 00:47:28,491
Bardzo ciekawej.
608
00:47:28,515 --> 00:47:30,316
Będziecie chcieli w to wejść.
609
00:47:30,317 --> 00:47:33,035
- Zaczyna się.
- Co tym razem Ray?
610
00:47:33,036 --> 00:47:34,537
Restauracja.
611
00:47:34,940 --> 00:47:37,139
- Nowy rodzaj restauracji.
- Jak to nowy?
612
00:47:37,202 --> 00:47:40,483
Restauracja pełna shake'ów
i składanych tapczanów?
613
00:47:43,793 --> 00:47:45,847
Fold-a-nook.
614
00:47:47,920 --> 00:47:49,694
Żartuję Ray.
615
00:47:49,695 --> 00:47:52,485
Zaczekaj Jack.
Powinieneś go posłuchać
616
00:47:53,797 --> 00:47:55,648
To coś innego.
617
00:47:59,994 --> 00:48:02,824
Więc... Powiedz coś więcej.
618
00:48:03,586 --> 00:48:06,814
Powiem.
To coś pięknego.
619
00:48:08,320 --> 00:48:12,210
W pełni zautomatyzowana kuchnia,
jakiej dotąd nie widziałem. To rewolucja.
620
00:48:12,394 --> 00:48:15,415
Nazywa się "fast".
Fajne jest to, że działa się na koncesji.
621
00:48:15,502 --> 00:48:18,734
Pierwsza taka już działa.
Wpadnijcie zobaczyć.
622
00:48:18,782 --> 00:48:21,295
To może wam przynieść kilka dolców.
623
00:48:23,995 --> 00:48:26,883
Nie martwisz się o nic,
my kierujemy wszystkim,
624
00:48:26,888 --> 00:48:29,623
każda franczyza,
wygląda dokładnie tak samo.
625
00:48:29,764 --> 00:48:34,149
Nie mogłem uwierzyć, jak to działa...
626
00:48:34,239 --> 00:48:38,448
Nic prostszego. Płacisz za franczyzę
a my zajmujemy się całą resztą.
627
00:48:42,849 --> 00:48:44,229
Prawie dobrze.
628
00:48:44,230 --> 00:48:46,150
Dobra, zróbmy to.
629
00:48:49,179 --> 00:48:52,401
Masz? Ok.
Będziesz bardzo zadowolony.
630
00:48:56,207 --> 00:48:58,221
Gratulacje.
631
00:49:05,441 --> 00:49:09,751
- 3 nowe franczyzy w tym miesiącu.
- To świetnie.
632
00:49:10,396 --> 00:49:12,946
- No co?
- Sam nie wiem.
633
00:49:14,447 --> 00:49:18,814
Czy doświadczenie nie mówi ci,
że to się dzieje zbyt szybko?
634
00:49:19,944 --> 00:49:23,613
Jeśli pojawią się naraz,
jak utrzyma standardy?
635
00:49:31,466 --> 00:49:34,799
Schaumburg, Illinois
636
00:49:44,635 --> 00:49:46,235
ŚWIEŻY KURCZAK
637
00:49:46,325 --> 00:49:47,925
KOLACJA Z CIASTECZKIEM
638
00:49:49,270 --> 00:49:51,037
KURCZAK Z CIASTECZKIEM
639
00:50:18,235 --> 00:50:19,995
Sukinsyn.
640
00:50:22,690 --> 00:50:24,036
Przywal, Jack.
641
00:50:28,656 --> 00:50:30,728
Co to ma być?
642
00:50:31,322 --> 00:50:33,426
- Co to jest?
- Wygląda jak hamburger.
643
00:50:33,427 --> 00:50:35,427
Ale nie od McDonald's.
Spójrz na keczup.
644
00:50:35,593 --> 00:50:39,364
3 ogórki zamiast 2
i patrz tu... Sałata.
645
00:50:39,501 --> 00:50:41,737
Pogadamy kiedy indziej?
646
00:50:41,934 --> 00:50:44,885
Spójrz, tragicznie przesmażone.
647
00:50:44,886 --> 00:50:46,970
Dla mnie wygląda w porządku.
648
00:50:46,971 --> 00:50:50,191
A co ty wiesz o jakości?
U ciebie też byłem.
649
00:50:50,272 --> 00:50:53,522
- No i?
- Masz kukurydzę, kurczaka.
650
00:50:53,706 --> 00:50:57,499
- Ludzie uwielbiają kurczaka.
- To niech idą gdzieś, gdzie go serwują.
651
00:50:57,512 --> 00:51:00,967
I na kuchni jest brudno.
Co jest z wami?
652
00:51:00,968 --> 00:51:03,054
Nie wiem jak ty
ale ja jestem na emeryturze.
653
00:51:03,204 --> 00:51:05,831
Powiedziałeś, że dobrze w to wejść.
To inwestycja.
654
00:51:05,856 --> 00:51:08,218
Jak bym szukał roboty,
to bym startował na kucharza.
655
00:51:08,219 --> 00:51:10,430
U mnie byś roboty nie dostał.
656
00:51:12,373 --> 00:51:15,307
- A temu co?
- Jest jak wrzód na tyłku.
657
00:51:15,884 --> 00:51:17,724
Nawzajem Ray!
658
00:51:17,834 --> 00:51:19,522
- Ethel?
- Tutaj.
659
00:51:19,601 --> 00:51:21,251
Cześć.
660
00:51:21,252 --> 00:51:23,427
Przebieraj się,
kolacja jest o 19:00.
661
00:51:23,581 --> 00:51:26,399
Nie pójdziemy dzisiaj do klubu.
662
00:51:27,625 --> 00:51:29,753
Odwołałeś kolację?
663
00:51:30,913 --> 00:51:33,618
- Odwołałem członkostwo.
- Co?
664
00:51:33,779 --> 00:51:36,869
Ci ludzie....
Oni nie są jak my.
665
00:51:37,183 --> 00:51:39,184
O czym ty mówisz?
666
00:51:39,185 --> 00:51:42,610
Straciłem zainteresowanie
próżnymi bogaczami.
667
00:51:42,739 --> 00:51:44,735
Próżnymi bogaczami?
668
00:51:44,736 --> 00:51:50,292
Wiesz, cały ten ich golf
i samozachwyt.
669
00:51:50,579 --> 00:51:53,472
Ray... Powiedz mi, że żartujesz.
670
00:51:53,473 --> 00:51:56,282
- To nasi przyjaciele.
- Wiem, wiem.
671
00:51:56,383 --> 00:52:00,648
Możemy poznać nowych przyjaciół.
672
00:52:01,099 --> 00:52:03,349
To nic złego,
zawierać nowe przyjaźnie,
673
00:52:03,350 --> 00:52:07,602
z ludźmi, którzy
bardziej do nas pasują.
674
00:52:08,458 --> 00:52:10,346
Nie sądzisz?
675
00:52:10,667 --> 00:52:13,847
Dasz mi chwilkę?
Garaż doprowadza mnie do szału.
676
00:52:14,045 --> 00:52:16,873
Pozamiatam tam trochę
i powycieram a potem...
677
00:52:16,974 --> 00:52:20,174
Załóż ładną sukienkę,
zabiorę cię gdzieś na kolację.
678
00:52:54,356 --> 00:52:57,769
Proszę zerknąć
na te piękne, złote tłoczenia.
679
00:52:57,905 --> 00:53:01,352
Czy takie rzemiosło,
nie jest warte $8.95?
680
00:53:01,369 --> 00:53:03,157
Nie jestem zainteresowana.
681
00:53:03,271 --> 00:53:07,089
Biblią, która byłaby
chlubą domowej biblioteki?
682
00:53:08,091 --> 00:53:12,072
Jak bez wątpienia wiesz June,
zazdrość jest jednym z 7 grzechów.
683
00:53:12,521 --> 00:53:15,530
A twoi znajomi,
bez wątpienia się go dopuszczą,
684
00:53:15,676 --> 00:53:17,976
gdy zobaczą tę piękność
obitą skórą, na twojej półce
685
00:53:18,031 --> 00:53:22,126
Proszę pana, to miejsce prywatne,
muszę pana prosić o wyjście.
686
00:53:23,713 --> 00:53:26,109
Dziękuję za poświęcenie czasu.
687
00:53:27,079 --> 00:53:30,020
Prince Castle Sales...
Chwileczkę.
688
00:53:30,021 --> 00:53:32,905
Ray, to Mac. Odbierzesz?
689
00:53:33,567 --> 00:53:36,196
Powiedz, że oddzwonię.
690
00:53:37,436 --> 00:53:39,525
Hej, zaczekaj.
691
00:53:40,394 --> 00:53:43,490
- Jak się nazywasz?
- Leonard. Leonard Rosenblat.
692
00:53:44,766 --> 00:53:46,827
Rosenblat? Poważnie?
693
00:53:47,975 --> 00:53:50,234
Czemu Żyd sprzedaje biblie?
694
00:53:50,496 --> 00:53:52,711
Zarabiam na życie.
695
00:53:59,643 --> 00:54:01,701
Wierzę w ciebie.
696
00:54:12,512 --> 00:54:14,179
WIELKIE OTWARCIE
697
00:54:16,440 --> 00:54:19,040
Waukegan, Illinois
698
00:54:28,780 --> 00:54:32,143
Ogórek włożony?
Można obrócić, łagodnie.
699
00:54:33,524 --> 00:54:34,724
700
698
00:54:34,986 --> 00:54:37,936
Nie solić przez 30 sekund.
Świetnie chłopaki!
701
00:54:37,937 --> 00:54:39,822
Szerokie uśmiechy.
702
00:54:39,823 --> 00:54:42,294
Gdy się schylasz,
przy okazji sprzątaj.
703
00:54:46,827 --> 00:54:50,869
Są dla małych dzieci
ale dla ciebie zrobię wyjątek.
704
00:54:54,227 --> 00:54:55,739
Świetne.
705
00:54:59,291 --> 00:55:01,490
Moje nowe franczyzy
są świetne.
706
00:55:01,491 --> 00:55:03,511
On zajmuje się kuchnią,
707
00:55:03,546 --> 00:55:06,443
a ona rozdaje
dzieciom lizaki.
708
00:55:06,528 --> 00:55:08,803
Mąż i żona, razem.
709
00:55:10,584 --> 00:55:12,775
Jak prawdziwy zespół.
710
00:55:15,360 --> 00:55:17,327
To naprawdę coś.
711
00:55:17,977 --> 00:55:20,158
Cudownie,
nie sądzisz Ethel?
712
00:55:20,236 --> 00:55:22,417
- Tak przypuszczam.
- Tak.
713
00:55:23,881 --> 00:55:25,813
Jak zespół.
714
00:55:32,514 --> 00:55:34,921
Mam dla nas plany na piątek.
715
00:55:37,564 --> 00:55:39,837
Chyba nie wróciłeś do klubu?
716
00:55:40,101 --> 00:55:43,155
Nie, nie.
O wiele lepsze miejsce.
717
00:55:55,947 --> 00:55:57,769
B-5
718
00:55:58,479 --> 00:56:00,289
Ale słone.
719
00:56:01,266 --> 00:56:03,740
Mąż uwielbia sól.
720
00:56:06,782 --> 00:56:08,708
Czym się zajmujesz?
721
00:56:08,920 --> 00:56:11,780
Kiedyś miałem
małą firmę hydrauliczną.
722
00:56:12,467 --> 00:56:14,998
Teraz sprzedaję odkurzacze
i daję lekcje pianina.
723
00:56:15,016 --> 00:56:18,253
Wow, sporo zajęć.
Nieźle.
724
00:56:18,653 --> 00:56:22,095
Odkurzacze, hydraulika, pianino...
Jesteś specem od wszystkiego.
725
00:56:22,620 --> 00:56:24,917
Tak, od wszystkiego
co nas wykarmi.
726
00:56:25,237 --> 00:56:26,917
Musisz być dumna.
727
00:56:27,884 --> 00:56:31,745
Co ty na to, by zrobić coś więcej,
niż tylko was wykarmić?
728
00:56:33,534 --> 00:56:35,256
Jak się cieszy.
729
00:56:36,089 --> 00:56:38,130
Co masz na myśli?
730
00:56:56,713 --> 00:56:58,914
Dam wam trzy słowa.
731
00:57:00,739 --> 00:57:02,981
Macie je zabrać
ze sobą do domu.
732
00:57:03,376 --> 00:57:06,730
McDonald's... To... Rodzina.
733
00:57:10,613 --> 00:57:12,534
Czy to nie cudowne?
734
00:57:12,816 --> 00:57:16,431
Wiecie co widzę, gdy na to patrzę?
Rodzinę.
735
00:57:16,800 --> 00:57:18,779
Jesteśmy jedną, wielką rodziną.
736
00:57:19,697 --> 00:57:21,270
Czyż nie?
737
00:57:21,301 --> 00:57:23,380
Mamy kogoś do wykarmienia.
738
00:57:23,381 --> 00:57:25,383
To jest rodzina.
739
00:57:27,652 --> 00:57:30,018
Szukam kilku dobrych mężczyzn...
740
00:57:30,500 --> 00:57:33,122
I kobiet. Którzy
nie boją się ciężkiej pracy.
741
00:57:33,123 --> 00:57:35,150
Nie boją się zakasać rękawów.
742
00:57:35,151 --> 00:57:38,718
Szukam walczaków, cwaniaków,
nie bojących się ubrudzić.
743
00:57:38,753 --> 00:57:41,672
Żyją w drodze,
mają w sobie zapał.
744
00:57:42,245 --> 00:57:46,743
Oferuję wam coś
cennego, jak złoto.
745
00:57:46,744 --> 00:57:49,350
Wiecie co to jest?
Wie ktoś?
746
00:57:49,457 --> 00:57:52,082
Okazja.
747
00:57:52,274 --> 00:57:56,026
Okazja do pójścia naprzód,
Okazja do...
748
00:57:56,694 --> 00:58:01,435
Sukcesu. Zwycięstwa.
Ogranicza nas tylko niebo.
749
00:58:01,571 --> 00:58:04,404
Spełnij swój amerykański sen.
750
00:58:04,405 --> 00:58:06,984
Przytul amerykański sen...
Okazja....
751
00:58:07,252 --> 00:58:10,310
McDonald's jest,
jak nasz wspaniały kraj...
752
00:58:10,411 --> 00:58:13,824
Gwarantuję, że jeśli masz
chęci i pragnienie sukcesu.
753
00:58:13,840 --> 00:58:16,019
To go odniesiesz.
754
00:58:16,020 --> 00:58:19,020
Na końcu złotych łuków,
jest garnek ze złotem...
755
00:58:19,021 --> 00:58:21,110
Złote łuki.
756
00:58:21,550 --> 00:58:24,978
Kto jest ze mną?
Kto che wskoczyć, na drabinę sukcesu?
757
00:58:24,979 --> 00:58:28,023
Być częścią McDonalda.
Kto jest ze mną?
758
00:58:28,057 --> 00:58:30,074
Nie widzę rąk.
759
00:58:30,963 --> 00:58:33,791
Tak jest... Kto jeszcze?
760
00:58:39,262 --> 00:58:40,262
Dayton, Ohio
761
00:58:41,561 --> 00:58:42,761
Madison, Wisconsin
762
00:58:43,773 --> 00:58:45,006
Milwaukee, Wisconsin
763
00:58:45,190 --> 00:58:46,657
Grand Rapids, Michigan
764
00:58:46,852 --> 00:58:48,052
Kenosha, Wisconsin
765
00:58:49,005 --> 00:58:50,229
Decatur, Illinois
766
00:58:50,253 --> 00:58:51,371
McDonald's.
767
00:58:54,551 --> 00:58:56,209
Dobre.
768
00:58:56,283 --> 00:58:58,896
- Dobra robota.
- Dziękuję.
769
00:59:06,482 --> 00:59:09,685
- Facet jest bezczelny.
- Co?
770
00:59:10,310 --> 00:59:12,993
Zgadnij jak przedstawia
swoją restaurację?
771
00:59:13,039 --> 00:59:15,389
McDonald's numer 1.
772
00:59:20,457 --> 00:59:22,594
To czym my jesteśmy?
773
00:59:23,173 --> 00:59:25,389
Ciekawe co jeszcze wymyśli.
774
00:59:29,583 --> 00:59:34,585
Panie i panowie, podchodzimy
do lądowania w Minneapolis/St. Paul.
775
00:59:50,948 --> 00:59:53,987
Panie Kroc! Witamy w Minneapolis.
Dobrze pana widzieć!
776
00:59:54,311 --> 00:59:58,070
Chcę słyszeć "M"!
Chcę słyszeć "C"!
777
01:00:09,051 --> 01:00:10,851
McDonald's!
778
01:00:35,274 --> 01:00:38,422
- Ray, jak smakuje?
- Nie ma takiego w Chicago.
779
01:00:38,533 --> 01:00:39,969
Nie próżnujemy tu.
780
01:00:39,970 --> 01:00:42,462
Chciałbym pochwalić szefa,
to jest wspaniałe.
781
01:00:42,463 --> 01:00:45,757
- A co powiesz na właściciela?
- Pewnie, czemu nie.
782
01:00:46,066 --> 01:00:48,857
Rollie... Rollie!
783
01:00:51,567 --> 01:00:53,787
- Jimmy, dobrze cię widzieć.
- Rollie, jak się masz?
784
01:00:53,788 --> 01:00:55,224
Świetnie.
785
01:00:55,256 --> 01:00:57,590
- Rollie Smith, Ray Kroc.
- To przyjemność.
786
01:00:57,591 --> 01:00:59,691
Masz tu świetną restaurację.
787
01:00:59,692 --> 01:01:02,974
- Miło to usłyszeć od pana.
- Moja reputacja mnie wyprzedza.
788
01:01:04,079 --> 01:01:07,177
- Jestem wielbicielem.
- Więc... usiądźmy.
789
01:01:07,270 --> 01:01:09,514
- Nie chcę przeszkadzać.
- Usiądź.
790
01:01:09,695 --> 01:01:11,512
Może na chwilkę.
791
01:01:11,954 --> 01:01:14,423
- To Fred Turner, mój współpracownik.
- Witaj.
792
01:01:14,878 --> 01:01:16,479
- Stek w porządku?
- Doskonały.
793
01:01:16,619 --> 01:01:20,190
Zamierzamy sięgać wiele dalej,
niż środkowy zachód.
794
01:01:20,191 --> 01:01:22,808
Nie zamierzamy
na tym poprzestać...
795
01:01:23,634 --> 01:01:26,191
Dalej niż środkowy zachód...
796
01:01:26,192 --> 01:01:29,318
Bardzo dobrze
was przyjęli, tu w Minneapolis.
797
01:01:29,319 --> 01:01:31,401
Na to wygląda.
798
01:01:31,678 --> 01:01:34,354
Tak, to miasto
uwielbia McDonalda.
799
01:01:34,355 --> 01:01:36,868
- Proszę bardzo.
- Jeszcze raz to samo dla przyjaciela.
800
01:01:36,869 --> 01:01:38,567
- Już podaję.
- Dziękuję.
801
01:01:38,568 --> 01:01:42,536
Powiedziałbym, że jest wystarczający
entuzjazm, by powstał kolejny.
802
01:01:42,631 --> 01:01:44,217
Druga lokalizacja?
803
01:01:44,341 --> 01:01:46,950
Znam osobę,
która się na tym zna.
804
01:01:47,180 --> 01:01:48,543
Co ty powiesz.
805
01:01:48,544 --> 01:01:50,948
Kogoś kto wie,
jak stworzyć świetną restaurację.
806
01:01:50,949 --> 01:01:53,891
Kogoś z 20-to letnim
doświadczeniem w branży.
807
01:01:54,306 --> 01:01:55,670
Kogo?
808
01:01:56,156 --> 01:01:58,452
- Mnie.
- Ciebie?
809
01:01:59,573 --> 01:02:01,196
Co za szok.
810
01:02:02,230 --> 01:02:05,857
Mam wiedzę, mam sponsorów
i świetną lokalizację.
811
01:02:06,153 --> 01:02:08,365
Kojarzysz Hennipen Avenue?
812
01:02:09,250 --> 01:02:12,908
To najbardziej tętniący życiem
obszar handlowy, w całym Twin Cities.
813
01:02:12,943 --> 01:02:17,839
Najlepsze miejsce stało się
dostępne, cały akr na rogu Hennipen i...
814
01:02:18,040 --> 01:02:19,761
- Panie Kroc.
- Tak.
815
01:02:26,109 --> 01:02:28,308
Chciałby pan ją poznać?
816
01:02:30,360 --> 01:02:32,139
Tak, pewnie.
817
01:02:34,622 --> 01:02:37,696
Jak długo będzie pan
w Twin Cities, panie Ray?
818
01:02:37,697 --> 01:02:40,223
- Co?
- Jak długo będziecie w mieście?
819
01:02:41,276 --> 01:02:42,664
Jeszcze nie wiem.
820
01:02:42,665 --> 01:02:44,824
- Jeśli znajdziecie chwilę, to chciałbym...
- Pewnie.
821
01:02:44,825 --> 01:02:46,956
osobiście pokazać wam to miejsce...
822
01:02:46,957 --> 01:02:48,925
o którym mówił Rollie.
823
01:02:48,926 --> 01:02:51,450
Jest wystarczająco miejsca,
na restaurację,
824
01:02:51,451 --> 01:02:54,457
parking i miejsce zabaw dla dzieci.
825
01:02:55,009 --> 01:02:57,117
Ray Kroc, poznaj Joan Smith...
826
01:02:57,984 --> 01:02:59,822
Moją żonę.
827
01:03:00,866 --> 01:03:03,198
- Miło cię poznać.
- Ciebie też.
828
01:03:03,319 --> 01:03:06,376
- Napij się z nami.
- Z przyjemnością.
829
01:03:07,909 --> 01:03:09,951
- Jak się macie panowie?
- Dobrze.
830
01:03:10,140 --> 01:03:11,856
To jest Fred Turner...
831
01:03:12,357 --> 01:03:16,236
Jesteśmy w Madison,
Milwaukee, Kinosha...
832
01:03:16,409 --> 01:03:20,431
Grand Rapids, mamy
trzy w Chicago.
833
01:03:20,432 --> 01:03:22,560
Jim jest w Minneapolis.
834
01:03:22,561 --> 01:03:25,283
- St. Paul.
- Mamy tez jeden w Ohio.
835
01:03:26,606 --> 01:03:30,889
Musi pan być nieco szalony, panie Kroc.
836
01:03:30,890 --> 01:03:33,299
- Proszę mów mi Ray.
- Ray.
837
01:03:34,391 --> 01:03:37,166
- Pokaźna ilość.
- Tak.
838
01:03:37,299 --> 01:03:39,569
- Nieźle nam idzie, co Fred?
- Tak.
839
01:03:39,570 --> 01:03:41,453
Tak nieźle.
840
01:03:41,467 --> 01:03:43,418
Kiedy to zacząłeś?
841
01:03:44,848 --> 01:03:46,555
Słucham?
842
01:03:46,556 --> 01:03:48,625
W którym roku powstał McDonald?
843
01:03:49,765 --> 01:03:51,349
W którym roku?
844
01:03:51,957 --> 01:03:54,046
Zacząłem to w 1954-tym.
845
01:03:57,294 --> 01:03:59,425
- Niezwykłe.
- Tak.
846
01:04:02,304 --> 01:04:05,355
- Ja chyba odejdę.
- Od kogo?
847
01:04:05,387 --> 01:04:08,006
- Muszę wracać do pianina.
- Och, oczywiście.
848
01:04:09,857 --> 01:04:12,553
Jaką masz ulubioną piosenkę?
Z wszystkich.
849
01:04:13,179 --> 01:04:14,416
Pennies From Heaven.
850
01:04:14,417 --> 01:04:15,708
Pennies From Heaven.
851
01:04:19,069 --> 01:04:21,455
- Świetna dziewczyna.
- Tak.
852
01:04:35,760 --> 01:04:38,559
Przez jakiś czas
sprzedawałem pianina.
853
01:04:40,608 --> 01:04:43,295
Za każdym razem kiedy pada,
854
01:04:43,296 --> 01:04:47,665
z nieba spadają drobne monety.
855
01:04:51,166 --> 01:04:55,301
Czy nie wiesz,
że w każdej chmurze są
856
01:04:55,702 --> 01:04:58,753
drobne monety z nieba?
857
01:05:01,910 --> 01:05:05,941
Znajdziesz swoje szczęście spadające
858
01:05:07,741 --> 01:05:09,631
w całym mieście.
859
01:05:09,632 --> 01:05:11,067
Brzmi nieźle.
860
01:05:12,277 --> 01:05:18,937
Upewnij się więc,
że twój parasol jest do góry nogami.
861
01:05:20,455 --> 01:05:25,058
Wymień je za bukiet...
862
01:05:25,933 --> 01:05:28,993
Słońca i kwiatów.
863
01:05:30,545 --> 01:05:34,670
Bo jeżeli chcesz
rzeczy, które kochasz...
864
01:05:35,371 --> 01:05:39,347
Musi najpierw spaść deszcz.
865
01:05:40,042 --> 01:05:44,395
Więc jeżeli usłyszysz burzę...
866
01:05:45,303 --> 01:05:47,916
Nie uciekaj pod drzewa.
867
01:05:47,917 --> 01:05:54,829
Z nieba spadną drobne monety,
dla ciebie i mnie.
868
01:06:24,854 --> 01:06:26,804
- Ray?
- Jestem.
869
01:06:29,366 --> 01:06:32,030
Chyba kogoś dla ciebie mam.
870
01:06:32,112 --> 01:06:36,391
Poznałam taką parę,
oni są z Glenview.
871
01:06:36,511 --> 01:06:38,984
Zakochani od liceum,
pięć lat po ślubie.
872
01:06:38,985 --> 01:06:41,330
Szukają biznesu, w który
mogliby wejść razem.
873
01:06:41,331 --> 01:06:45,227
- Są tak podekscytowani.
- Zapomnij o tym, wszystko się zmieniło.
874
01:06:45,819 --> 01:06:48,648
- Chcesz drinka?
- Nie... Jak to się zmieniło?
875
01:06:49,063 --> 01:06:52,131
Zapomnij o peryferiach Chicago,
pomyśl o czymś większym.
876
01:06:52,347 --> 01:06:54,660
- Większym...
- Już za nimi nie ganiam.
877
01:06:54,855 --> 01:06:56,994
Teraz oni ganiają za mną.
878
01:06:59,143 --> 01:07:02,112
- Podróż, z której wracam.
- Jak było?
879
01:07:02,136 --> 01:07:03,668
Zwycięsko.
880
01:07:03,746 --> 01:07:06,929
Rozłożyli czerwony dywan,
całowali ten pierścień.
881
01:07:07,385 --> 01:07:11,533
Teraz błagają o McDonalda.
Masz napij się.
882
01:07:14,041 --> 01:07:16,464
- To miło.
- Pewnie.
883
01:07:18,470 --> 01:07:20,490
Na pewno.
884
01:07:21,913 --> 01:07:27,383
A więc... Niech żyje
Papież Raymond I.
885
01:07:30,243 --> 01:07:31,962
Święta racja.
886
01:07:33,868 --> 01:07:35,895
Święta kurde racja.
887
01:07:39,599 --> 01:07:41,500
- Ray?
- Tak.
888
01:07:41,799 --> 01:07:43,429
Mamy mały problem.
889
01:07:43,790 --> 01:07:46,816
Chwileczkę...
Jak możemy prawie nie mieć funduszy?
890
01:07:46,817 --> 01:07:49,784
Cóż, twój dochód,
należność dla najemców...
891
01:07:49,853 --> 01:07:51,448
1.4% pod kreską.
892
01:07:51,672 --> 01:07:53,100
- 1.4?
- Tak.
893
01:07:53,236 --> 01:07:55,765
1.9 minus pół procenta
Dicka i Maca.
894
01:07:58,901 --> 01:08:01,115
Panie McDonald, Ray Kroc na linii.
895
01:08:08,925 --> 01:08:10,899
- Cześć Ray.
- Chcę renegocjować.
896
01:08:10,900 --> 01:08:13,630
- Co renegocjować?
- Moją nędzną umowę.
897
01:08:13,637 --> 01:08:17,680
1.4 prawie na nic
nie wystarcza.
898
01:08:17,681 --> 01:08:19,636
- Takie są warunki, Ray.
- To za mało.
899
01:08:19,637 --> 01:08:23,238
- Masz trzy razy więcej niż my.
- Więc wy też powinniście brać więcej.
900
01:08:23,409 --> 01:08:25,865
- Nie jesteśmy chciwi.
- Nie chodzi tu o chciwość.
901
01:08:25,873 --> 01:08:28,957
Gdybym miał więcej pieniędzy,
rozwijałbym to o wiele szybciej.
902
01:08:28,958 --> 01:08:30,916
Już teraz nie wystarcza wołowiny.
903
01:08:30,917 --> 01:08:33,832
Ja nie mam nic, ani w Pensylwanii,
ani w Nowym Jorku.
904
01:08:33,858 --> 01:08:35,928
- Wszystko w swoim czasie.
- Ani w Teksasie.
905
01:08:36,009 --> 01:08:38,979
- Spokojnie.
- To ja tu dla was flaki wypruwam...
906
01:08:39,069 --> 01:08:40,493
Świetnie ci idzie.
907
01:08:40,494 --> 01:08:43,108
Najwyraźniej, wypruwanie
flaków to za mało.
908
01:08:43,249 --> 01:08:45,341
- Nie wiem co powiedzieć.
- Że będziesz renegocjować.
909
01:08:45,342 --> 01:08:47,036
- Nie mogę.
- Czy nie chcesz?
910
01:08:47,037 --> 01:08:49,866
To będzie nie fair dla franczyz.
911
01:08:49,867 --> 01:08:53,725
Franczyzy mają się dobrze,
to ja jestem stratny.
912
01:08:53,726 --> 01:08:57,003
Dobrowolnie zgodziłeś się
na warunki, Ray.
913
01:08:57,004 --> 01:08:59,452
Nikt nie przystawiał ci
broni do głowy.
914
01:08:59,646 --> 01:09:01,526
- 4%
- Nie.
915
01:09:01,692 --> 01:09:03,400
- 3,5%
- Ray...
916
01:09:03,401 --> 01:09:04,953
- Co?
- Nie.
917
01:09:04,954 --> 01:09:06,779
Niech to szlag!
918
01:09:12,625 --> 01:09:14,263
Dick...
919
01:09:14,300 --> 01:09:18,002
Tak, jest wrzodem na tyłku
i tak, ma trochę nierówno
920
01:09:18,008 --> 01:09:19,842
ale nic złego nam nie zrobi.
921
01:09:19,843 --> 01:09:22,070
- Jak długo będziesz udawał, Mac?
- Co udawał?
922
01:09:22,071 --> 01:09:23,838
Że wszystko gra.
923
01:09:23,839 --> 01:09:28,366
Sami wpuściliśmy lisa do kurnika.
Mogłem nie słuchać.
924
01:09:28,453 --> 01:09:30,670
Przecież mamy spisaną umowę, Dick.
925
01:09:30,671 --> 01:09:32,819
Powinienem był ufać intuicji.
926
01:09:33,656 --> 01:09:35,689
A więc to moja wina?
927
01:09:36,854 --> 01:09:38,401
Jak wtedy z kinem.
928
01:09:38,402 --> 01:09:41,313
Więc przepraszam,
że chciałem byś spełnił marzenia.
929
01:10:01,188 --> 01:10:03,203
94 dolary.
930
01:10:06,321 --> 01:10:08,997
Niewiarygodne,
jakie są koszty.
931
01:10:10,475 --> 01:10:12,996
Wiesz, że mój tato
miał lodziarnię?
932
01:10:13,459 --> 01:10:15,913
Splajtował z powodu
kosztów mrożenia.
933
01:10:16,075 --> 01:10:17,655
Naprawdę?
934
01:10:32,341 --> 01:10:34,465
Dzwonił dziś jakiś facet.
935
01:10:39,652 --> 01:10:42,491
Facet z banku First Federal.
936
01:10:46,772 --> 01:10:49,336
- Powiedział czego chciał?
- Może ty mi powiesz?
937
01:10:49,395 --> 01:10:51,059
Czego chciał?
938
01:10:52,891 --> 01:10:54,912
- Ray.
- Co?
939
01:10:57,864 --> 01:11:00,772
Wziąłeś kredyt pod hipotekę?
940
01:11:02,616 --> 01:11:05,052
Mogliśmy stracić wszystko.
941
01:11:31,529 --> 01:11:35,388
Powiedziałem wyraźnie,
że macie dzwonić do biura.
942
01:11:35,474 --> 01:11:38,000
Próbowałem panie Kroc,
wiele razy.
943
01:11:38,101 --> 01:11:40,314
Nie macie prawa
wydzwaniać do domu.
944
01:11:40,579 --> 01:11:43,490
To jawne naruszenie
mojej prywatności.
945
01:11:43,602 --> 01:11:46,067
Jeśli przez 3 miesiące
zalega pan z ratą
946
01:11:46,091 --> 01:11:49,332
to nie pan wybiera,
jak się z panem skontaktujemy..
947
01:12:56,252 --> 01:12:59,115
- Ray.
- Niespodziewana inspekcja.
948
01:13:00,236 --> 01:13:01,951
Co ty tu robisz?
949
01:13:04,330 --> 01:13:07,495
Wpadłem zobaczyć,
jak się rzeczy mają.
950
01:13:10,503 --> 01:13:12,649
12,400 dolarów.
951
01:13:12,922 --> 01:13:15,028
Nieźle ale może być lepiej.
952
01:13:15,551 --> 01:13:17,972
- Nie lubię mieszać
interesów z przyjemnościami
953
01:13:18,097 --> 01:13:19,297
Ale?
954
01:13:19,392 --> 01:13:22,023
- Ale moje koszty.
- Co z nimi?
955
01:13:22,026 --> 01:13:24,255
Są wyższe, niż przewidziałem.
956
01:13:24,256 --> 01:13:26,024
Szczególnie jedna rzecz...
957
01:13:26,025 --> 01:13:29,252
Chłodnia.
Rachunek jest kolosalny.
958
01:13:29,253 --> 01:13:32,343
To jest problem,
całe te lody...
959
01:13:33,038 --> 01:13:36,717
Nie chcę przekraczać uprawnień,
ale mogę mieć rozwiązanie.
960
01:13:36,730 --> 01:13:38,929
Właściwie, to ma je Joan.
961
01:13:41,548 --> 01:13:43,393
Nie gadaj.
962
01:13:43,504 --> 01:13:47,162
Co jeśli powiem, że jest sposób,
by wszystkie twoje franczyzy
963
01:13:47,163 --> 01:13:50,465
zaczęły oszczędzać mnóstwo
pieniędzy na rachunkach za prąd
964
01:13:50,566 --> 01:13:54,181
i zredukowały czas robienia
shake'ów o połowę.
965
01:13:55,280 --> 01:13:57,082
Ciekawe.
966
01:14:07,001 --> 01:14:08,983
Shake w proszku.
967
01:14:10,530 --> 01:14:14,200
Kosztuje wiele mniej niż lody
i nie potrzeba chłodni.
968
01:14:14,484 --> 01:14:16,012
Zawiera mleko w proszku.
969
01:14:16,013 --> 01:14:19,581
Zagęszczacze i emulgatory
udają strukturę lodów.
970
01:14:19,782 --> 01:14:22,250
- Smakuje, jak prawdziwy.
- To bardzo proste.
971
01:14:22,251 --> 01:14:25,064
Wsypujesz opakowanie
do szklanki wody i mieszasz.
972
01:14:25,254 --> 01:14:28,551
Wiem, że to może być bluźnierstwo,
co wtedy z mleczarniami i w ogóle.
973
01:14:28,552 --> 01:14:31,508
Osobiście... Uważam,
że to wspaniały pomysł.
974
01:14:34,490 --> 01:14:37,393
Czekoladowy czy waniliowy?
975
01:14:37,798 --> 01:14:39,527
Waniliowy.
976
01:15:00,723 --> 01:15:03,267
Szczęście przychodzi do cierpliwych.
977
01:15:27,014 --> 01:15:28,594
Co sądzisz?
978
01:15:28,682 --> 01:15:31,843
Sądzę, że piję
pysznego waniliowego shake'a.
979
01:15:34,341 --> 01:15:36,058
Mogę?
980
01:15:44,569 --> 01:15:46,095
Nie mogę się oprzeć.
981
01:15:46,150 --> 01:15:47,811
Więc co ty na to?
982
01:15:47,896 --> 01:15:51,928
- Sprawdzimy u siebie i jak się sprawdzi...
- Wdrożymy na cały kraj.
983
01:15:52,659 --> 01:15:55,157
Tak, mógłbym.
Przemyślę to.
984
01:15:58,466 --> 01:16:00,294
Ty tu rządzisz.
985
01:16:08,539 --> 01:16:09,559
McDonald's.
986
01:16:09,560 --> 01:16:12,717
Właśnie znalazłem sposób,
by ocalić was, mnie i franczyzy,
987
01:16:12,718 --> 01:16:16,574
- mnóstwo pieniędzy na rachunkach za prąd.
- Co by to było?
988
01:16:16,575 --> 01:16:18,622
Dwa słowa: shake w proszku.
989
01:16:18,623 --> 01:16:22,082
To naprawdę godne uwagi,
nazywa się instamix.
990
01:16:22,083 --> 01:16:24,133
Shake w proszku.
991
01:16:24,134 --> 01:16:28,228
Kosztuje o wiele mniej niż lody
i nie trzeba chłodni.
992
01:16:28,229 --> 01:16:31,537
Sam próbowałem, smakuje jak prawdziwy.
Jest przepyszny.
993
01:16:31,687 --> 01:16:34,884
Są czekoladowe i waniliowe.
Ja uwielbiam wanilię.
994
01:16:34,909 --> 01:16:38,644
Ray, nie interesują nas shaki
nie zawierające mleka.
995
01:16:38,645 --> 01:16:42,125
Może dodawać trocin do burgerów
a frytki robić z mrożonek.
996
01:16:42,206 --> 01:16:44,884
- Nie chcesz zaoszczędzić fortuny.
- Nie w ten sposób.
997
01:16:44,885 --> 01:16:48,566
Mówimy o takim samym smaku,
przy dużo niższych kosztach.
998
01:16:48,568 --> 01:16:53,370
To się nazywa shake mleczny, Ray.
Jest z prawdziwego mleka i tak pozostanie.
999
01:16:54,067 --> 01:16:55,829
Rozumi...
1000
01:17:09,305 --> 01:17:15,171
OSTATNIE UPOMNIENIE
1001
01:17:17,400 --> 01:17:19,580
Proszę tylko o zwiększenie kredytu.
1002
01:17:19,581 --> 01:17:23,925
Dopóki nie powiększy pan domu lub
nie spłaci kredytu, nie mogę nic zrobić.
1003
01:17:24,019 --> 01:17:26,747
- Mój biznes kwitnie.
- To nieistotne.
1004
01:17:26,748 --> 01:17:30,421
- Mam 13 punktów w 9-ciu stanach.
- To jest kredyt hipoteczny.
1005
01:17:30,561 --> 01:17:33,488
- To dajcie mi kredyt na firmę.
- Te 13 punktów należy do pana?
1006
01:17:33,734 --> 01:17:35,987
- Do mnie osobiście?
- To pana biznes, tak?
1007
01:17:36,060 --> 01:17:40,854
Jestem szefem franczyzy.
To ja stoję za tym wzrostem.
1008
01:17:40,938 --> 01:17:43,543
Wszystko dobrze
ale potrzebuje pan aktywów.
1009
01:17:44,564 --> 01:17:46,391
Był pan w McDonaldzie?
1010
01:17:46,392 --> 01:17:49,921
Mamy trzy w strefie Chicago,
powinien pan sam zobaczyć.
1011
01:17:49,922 --> 01:17:53,108
Chętnie pana oprowadzę,
by pan zrozumiał o czym mówię.
1012
01:17:56,392 --> 01:17:58,085
Panie Kroc.
1013
01:17:58,260 --> 01:17:59,828
Mogę w czymś pomóc?
1014
01:17:59,854 --> 01:18:03,271
Nie, ale...
Może ja mogę pomóc panu.
1015
01:18:03,603 --> 01:18:05,713
Harry Sonneborn, bardzo mi miło.
1016
01:18:06,013 --> 01:18:09,245
Nie, dziękuję.
Jesteśmy zadowoleni z obecnego dostawcy.
1017
01:18:09,512 --> 01:18:12,433
- Nie chcę panu sprzedawać lodów.
- To co pan chcesz?
1018
01:18:12,540 --> 01:18:16,110
Usłyszałem pana rozmowę,
chyba ma pan problemy finansowe.
1019
01:18:16,344 --> 01:18:20,848
-Może się pan zająć swoimi sprawami?
-Jestem wielbicielem pana przedsiębiorstwa.
1020
01:18:21,178 --> 01:18:24,268
-Dziękuję.
-Jadam u was co najmniej 2 razy w tygodniu.
1021
01:18:24,329 --> 01:18:27,199
- Zawsze tłumy.
- Do czego pan zmierza?
1022
01:18:27,262 --> 01:18:32,200
Panie Kroc, jeśli pan na tym nie zarabia,
to coś tu jest nie tak.
1023
01:18:36,552 --> 01:18:39,211
June, pokażesz księgę rachunkową?
1024
01:18:39,315 --> 01:18:41,351
Chodź do biura, Harry.
1025
01:18:52,831 --> 01:18:56,741
Podsumowując,
masz minimalny strumień przychodów,
1026
01:18:56,742 --> 01:18:59,726
żadnych rezerw
i kamień u szyi w postaci umowy,
1027
01:18:59,881 --> 01:19:03,173
która wymaga przejścia przez
powolny proces wprowadzania zmian,
1028
01:19:03,174 --> 01:19:06,349
o ile zostaną zatwierdzone.
A nigdy nie są.
1029
01:19:06,737 --> 01:19:10,522
- Czy coś mi umknęło?
- Podsumowanie.
1030
01:19:10,929 --> 01:19:14,018
- A co z gruntem?
- Grunt.
1031
01:19:14,133 --> 01:19:17,267
Grunty, budynki,
jak to wszystko działa?
1032
01:19:17,488 --> 01:19:21,397
To bardzo proste,
franczyza znajduje kawałek ziemi,
1033
01:19:21,440 --> 01:19:23,710
bierze ją w dzierżawę,
przeważnie na 20 lat...
1034
01:19:23,711 --> 01:19:28,472
stawia budynek według
naszych planów i gotowe.
1035
01:19:30,382 --> 01:19:33,131
- Więc najemca wybiera teren?
- Tak.
1036
01:19:33,232 --> 01:19:35,203
- Wybiera nieruchomość.
- Tak.
1037
01:19:35,261 --> 01:19:38,452
Ty zapewniasz szkolenie, system,
fachową wiedzę...
1038
01:19:38,453 --> 01:19:41,601
a on jest odpowiedzialny za resztę.
1039
01:19:42,378 --> 01:19:44,280
- To jakiś problem?
- Poważny.
1040
01:19:44,369 --> 01:19:46,846
Najwyraźniej nie wiesz,
w jakiej branży działasz.
1041
01:19:48,514 --> 01:19:50,890
To nie branża żywieniowa,
1042
01:19:50,891 --> 01:19:53,965
to typowa branża nieruchomości.
1043
01:19:54,657 --> 01:20:01,053
Nie zbudujesz imperium za 1.4%
z hamburgera za 15 centów.
1044
01:20:01,697 --> 01:20:06,696
Zbudujesz je, posiadając grunt
na którym go usmażono.
1045
01:20:07,579 --> 01:20:09,268
To co powinieneś zrobić,
1046
01:20:09,269 --> 01:20:14,885
to kupować działki,
a potem dawać je w dzierżawę franczyzom.
1047
01:20:14,961 --> 01:20:20,143
Które według umowy, mogłyby
dzierżawić je od ciebie i tylko od ciebie.
1048
01:20:20,849 --> 01:20:22,821
To zapewni ci dwie rzeczy.
1049
01:20:22,822 --> 01:20:25,473
1. Stałe źródło dochodów.
1050
01:20:25,474 --> 01:20:28,274
Pieniądze wpływają,
zanim stanie pierwsza cegła.
1051
01:20:28,375 --> 01:20:31,497
2. Większy kapitał na rozbudowę.
1052
01:20:31,498 --> 01:20:36,183
Która prowadzi do dzierżawy,
która prowadzi do dalszej rozbudowy...
1053
01:20:36,254 --> 01:20:38,707
I tak dalej, i tak dalej.
1054
01:20:42,833 --> 01:20:44,613
Ziemia.
1055
01:20:46,415 --> 01:20:50,387
Tam są pieniądze,
a nawet więcej... Kontrola.
1056
01:20:51,569 --> 01:20:54,296
Kontrola nad franczyzami.
1057
01:20:54,297 --> 01:20:58,398
Jeśli nie utrzymują standardów jakości,
unieważniasz dzierżawę.
1058
01:20:59,483 --> 01:21:02,842
Kontrola nad Dickiem i Mackiem.
1059
01:21:03,078 --> 01:21:07,846
W rezultacie, będziesz miał banki
i franczyzy w swojej kieszeni.
1060
01:21:09,004 --> 01:21:13,515
Gdym tak zrobił, to bracia...
1061
01:21:15,582 --> 01:21:19,473
- Oni praktycznie by...
- Tak.
1062
01:21:22,958 --> 01:21:24,597
A więc...
1063
01:21:26,105 --> 01:21:28,152
Co ty na to, Ray?
1064
01:21:43,361 --> 01:21:47,995
Potrzebujemy wsparcia. Umówiłem spotkania
z inwestorami i instytucjami finansowymi.
1065
01:21:47,996 --> 01:21:51,199
Centrum miasta,
które jest bardzo przeludnione...
1066
01:21:53,694 --> 01:21:56,047
Czy ktoś tutaj,
jadł kiedyś w McDonaldzie?
1067
01:21:56,048 --> 01:21:58,237
Przyrost naturalny
spowoduje naszą rozbudowę...
1068
01:21:58,452 --> 01:22:01,120
NIERUCHOMOŚCI DLA FRANCZYZ
KORPORACJA
1069
01:22:01,144 --> 01:22:04,131
Wykres wygląda na przesadzony
ale jest poparty liczbami.
1070
01:22:04,132 --> 01:22:06,313
W zasadzie i tak byliśmy ostrożni.
1071
01:22:06,314 --> 01:22:10,360
Zbyt ostrożni. Intuicja mówi mi,
że te liczby są zbyt niskie.
1072
01:22:10,368 --> 01:22:12,536
McDonald's, rośnie jak na drożdżach
1073
01:22:12,537 --> 01:22:14,640
Jestem Harry Sonneborn,
a to Ray Kroc.
1074
01:22:14,675 --> 01:22:18,483
Śpieszcie się do McDonald's,
sięgający teraz od wybrzeża po wybrzeże.
1075
01:22:18,749 --> 01:22:22,992
Prawdopodobnie jesteś o minutę drogi
od ulubionej restauracji Ameryki.
1076
01:22:24,083 --> 01:22:27,486
McDonald's fast serwis, to
najlepsza odpowiedź dla imprez,
1077
01:22:27,487 --> 01:22:31,080
obiadów urodzinowych
czy rodzinnych posiłków.
1078
01:22:31,177 --> 01:22:34,148
Bez zamieszania
i naczyń do zmywania.
1079
01:22:34,341 --> 01:22:36,765
Najlepsze amerykańskie jedzenie.
1080
01:22:37,024 --> 01:22:40,039
Nie dziwne, ze jest tam
tylu twoich sąsiadów.
1081
01:22:40,040 --> 01:22:44,499
Jeśli chcesz domowego jedzenia bez
zbędnych obowiązków, przyjdź do McDonald's.
1082
01:22:44,500 --> 01:22:47,363
Szukaj złotych łuków McDonalda.
1083
01:22:47,505 --> 01:22:50,466
Miejsce najbliższe domowi.
1084
01:22:59,627 --> 01:23:03,204
Słyszałeś o Franchise Realty Corporation?
1085
01:23:03,238 --> 01:23:04,498
Co to jest?
1086
01:23:04,526 --> 01:23:08,747
Nie mam pojęcia, ale
Ray Kroc jest prezesem.
1087
01:23:12,815 --> 01:23:16,449
- Cześć Dick, jak tam?
- Jeśli chcesz wiedzieć, czuję się urażony.
1088
01:23:16,450 --> 01:23:18,117
W czym problem?
1089
01:23:18,118 --> 01:23:20,551
- Franchise Realty Corporation.
- Co z nią?
1090
01:23:21,045 --> 01:23:23,830
Na początek powiedz mi
co to jest?
1091
01:23:24,330 --> 01:23:28,190
Nic takiego. Stworzyłem to,
by dostarczać usługi dzierżawy,
1092
01:23:28,270 --> 01:23:31,170
wiesz, dla wspierania
naszych nowych franczyz.
1093
01:23:31,171 --> 01:23:35,496
Wiesz, że nie możesz robić
takich rzeczy, bez uzgodnienia.
1094
01:23:38,114 --> 01:23:40,826
Czemu miałbym to robić?
1095
01:23:40,827 --> 01:23:44,980
Bo umowa mówi, że wszelkie zmiany
mają mieć pisemną zgodę.
1096
01:23:45,391 --> 01:23:48,355
- Tyle, że to nie zmiana.
- Słucham?
1097
01:23:48,620 --> 01:23:51,303
To nie zmiana.
To firma.
1098
01:23:52,942 --> 01:23:56,735
To niezależna firma,
czyli nie pod twoim nadzorem.
1099
01:23:56,736 --> 01:24:00,793
Wszystko co się wiąże z McDonaldem,
jest pod naszym nadzorem.
1100
01:24:02,280 --> 01:24:04,880
Pozwól, że coś ci wytłumaczę, Dick.
1101
01:24:04,906 --> 01:24:09,523
Wy macie pełną władzę nad tym,
co się dzieje wewnątrz restauracji.
1102
01:24:09,983 --> 01:24:13,207
Ale przed, nad i pod nią...
1103
01:24:13,952 --> 01:24:17,051
Twoja władza,
kończy się przy drzwiach
1104
01:24:17,053 --> 01:24:19,018
i przy podłodze.
1105
01:24:19,893 --> 01:24:21,647
W porządku?
1106
01:24:30,166 --> 01:24:33,278
- Co mówi?
- Wykupuje ziemię.
1107
01:24:34,246 --> 01:24:36,014
Naszą ziemię?
1108
01:24:36,922 --> 01:24:41,758
Chodźmy pod mapę.
Uchwyć wszystkie pinezki.
1109
01:24:44,582 --> 01:24:46,548
Na pewno obejmiesz?
1110
01:24:47,399 --> 01:24:49,849
Dobra, teraz może przy biurku?
1111
01:24:59,877 --> 01:25:01,841
Uchwyć to dobrze.
1112
01:25:02,642 --> 01:25:04,700
Uśmiech. Dobrze.
1113
01:25:08,862 --> 01:25:10,657
Przesyłka!
1114
01:25:13,052 --> 01:25:14,794
Gdzie mam je zostawić?
1115
01:25:14,887 --> 01:25:16,439
Ray...
1116
01:25:17,559 --> 01:25:19,354
Przemyślałem to.
1117
01:25:20,142 --> 01:25:21,870
Zatwierdzone.
1118
01:25:24,071 --> 01:25:25,283
Naprawdę?
1119
01:25:25,309 --> 01:25:27,377
- Dziękuję.
- Nie, to ja dziękuję.
1120
01:25:27,538 --> 01:25:30,164
To świetny pomysł
i ty na niego wpadłaś.
1121
01:25:30,685 --> 01:25:33,698
Jesteśmy zaszczyceni,
że będziemy mogli to testować.
1122
01:25:33,878 --> 01:25:36,947
Do diabła z tym.
Wprowadzę to na cały kraj.
1123
01:25:37,513 --> 01:25:41,107
Widzieliście ostatnie wydanie RBM?
Gorący temat.
1124
01:25:42,247 --> 01:25:44,679
MCDONALD WYGRYZA KONKURENCJĘ
POCZĄTEK NOWEGO IMPERIUM
1125
01:25:44,703 --> 01:25:46,458
Gratuluję!
1126
01:25:55,745 --> 01:25:57,989
To jakieś 10 mil
na południe od centrum,
1127
01:25:57,990 --> 01:26:00,297
budują tam nowiutki stadion.
1128
01:26:00,298 --> 01:26:01,796
Czytałem o tym.
1129
01:26:01,797 --> 01:26:04,249
Będą tam grały drużyny
bejsbolowe i futbolowe.
1130
01:26:04,450 --> 01:26:07,180
Chyba wiem do czego zmierzasz.
1131
01:26:07,457 --> 01:26:11,863
Stadion na 40,000, o rzut beretem.
Wyobraź sobie ten ruch.
1132
01:26:11,864 --> 01:26:14,433
Wygłodniałe rodziny,
chcące zjeść po meczu.
1133
01:26:14,582 --> 01:26:17,335
- Albo przed, bez różnicy.
- Dokładnie.
1134
01:26:20,885 --> 01:26:22,960
Masz ambicje, co Joan?
1135
01:26:25,791 --> 01:26:27,690
A można inaczej?
1136
01:26:30,716 --> 01:26:32,660
Zdziwiłabyś się.
1137
01:26:35,466 --> 01:26:40,280
Wielu ludzi boi się zaryzykować,
by osiągnąć sukces.
1138
01:26:42,393 --> 01:26:44,085
To smutne.
1139
01:26:44,574 --> 01:26:46,215
Zgadza się.
1140
01:26:46,271 --> 01:26:47,760
Ambicje.
1141
01:26:47,995 --> 01:26:50,243
O to w życiu chodzi.
1142
01:26:51,286 --> 01:26:53,811
Jak to się mówi?
1143
01:26:54,781 --> 01:26:58,014
- Szczęście sprzyja odważnym.
- Zdecydowanie.
1144
01:27:03,371 --> 01:27:05,990
Wystarczy spojrzeć na ciebie.
1145
01:27:09,687 --> 01:27:12,052
Myślisz, że jestem odważny, Joan?
1146
01:27:12,475 --> 01:27:16,225
Nie buduje się imperium,
siedząc jak mysz pod miotłą.
1147
01:27:41,904 --> 01:27:46,622
To szybko rozwijający się region
i tańszy, 15% mniej za akr.
1148
01:27:47,142 --> 01:27:49,339
- Wolałbym Houston.
- Ray?
1149
01:27:49,340 --> 01:27:51,922
- Tak?
- Dick na pierwszej linii.
1150
01:27:52,029 --> 01:27:53,776
Cóż.
1151
01:28:00,785 --> 01:28:04,402
- Cześć Dick.
- Właśnie otrzymałem niepokojący telefon.
1152
01:28:06,078 --> 01:28:09,722
Dzwonił Buddy Jepson,
z franczyzy w Sacramento.
1153
01:28:10,039 --> 01:28:11,868
Wiem kim jest Buddy Jepson.
1154
01:28:11,869 --> 01:28:14,197
Powiedział, że otrzymał
rano przesyłkę.
1155
01:28:14,198 --> 01:28:15,435
O, dotarło.
1156
01:28:15,499 --> 01:28:17,469
Posuwasz się za daleko, Ray.
1157
01:28:17,529 --> 01:28:20,644
Myślałem, że dotrze
najwcześniej w piątek.
1158
01:28:20,645 --> 01:28:26,130
Wytłumaczysz mi, dlaczego wysyłasz
4 pudła Instamixu, do jednej z franczyz?
1159
01:28:27,540 --> 01:28:31,173
Słuchaj, jeśli ty nie chcesz
zarabiać, w porządku.
1160
01:28:31,174 --> 01:28:32,893
Ale daj zarabiać nam.
1161
01:28:32,894 --> 01:28:36,678
- Nam?
- Nam, czyli każdemu oprócz ciebie.
1162
01:28:36,747 --> 01:28:39,936
- Komu je wysłałeś?
- Każdemu oprócz ciebie.
1163
01:28:40,405 --> 01:28:44,338
Nie masz prawa. Masz z tym
natychmiast skończyć, rozumiesz?
1164
01:28:46,012 --> 01:28:48,722
- Nie.
- Jak to cholera nie.
1165
01:28:48,723 --> 01:28:51,698
Masz przestrzegać warunków umowy!
1166
01:28:53,178 --> 01:28:56,716
Mam dość przyjmowania
twoich rozkazów...
1167
01:28:56,717 --> 01:28:59,239
Ty i to twoje wieczne NIE.
1168
01:28:59,240 --> 01:29:02,271
Wiecznie boisz się postępu.
1169
01:29:02,272 --> 01:29:05,197
Jeśli sztuczny shake w proszku
to dla ciebie postęp...
1170
01:29:05,198 --> 01:29:08,864
to całkowicie nie rozumiesz,
czym jest McDonald.
1171
01:29:09,405 --> 01:29:12,870
Rozumiem czym jest McDonald
o wiele lepiej niż wy, prostaki.
1172
01:29:12,871 --> 01:29:15,894
Co?
Masz robić, co każemy.
1173
01:29:16,161 --> 01:29:17,743
Nie.
1174
01:29:18,737 --> 01:29:20,706
Masz umowę!
1175
01:29:27,055 --> 01:29:30,276
Wiesz co, umowy są jak związki...
1176
01:29:31,049 --> 01:29:33,811
Stworzone po to, by zrywać.
1177
01:29:47,141 --> 01:29:49,082
Podasz mi sól?
1178
01:29:52,227 --> 01:29:53,764
Dziękuję.
1179
01:30:06,436 --> 01:30:08,789
Chcę rozwodu.
1180
01:30:34,401 --> 01:30:36,885
Staramy się załatwić
ugodę rozwodową po cichu...
1181
01:30:36,886 --> 01:30:39,407
Najważniejsze jest to,
czego ona sobie zażyczy...
1182
01:30:39,408 --> 01:30:42,076
Oraz czy roszczenia są uzasadnione
i sprawiedliwe?
1183
01:30:42,077 --> 01:30:47,393
Wspólny majątek to dom i samochód,
oszczędności i konta bankowe, polisy...
1184
01:30:47,394 --> 01:30:50,793
Dajcie jej wszystko.
Dom, samochód, polisy.
1185
01:30:52,595 --> 01:30:54,493
A co z firmą?
1186
01:30:57,316 --> 01:30:58,968
Nie.
1187
01:30:59,799 --> 01:31:03,579
- Ray, musisz zrozumieć, że ona jest...
- Nie.
1188
01:31:05,700 --> 01:31:08,497
Pozwól, że coś ci wytłumaczę.
1189
01:31:09,910 --> 01:31:12,581
Nigdy do tego nie dojdzie.
1190
01:31:13,980 --> 01:31:19,899
Prędzej umrę, niż dam jej
choćby okruszek z McDonalda.
1191
01:31:25,223 --> 01:31:29,773
To nie takie proste. Bracia są twoimi
partnerami. Podpisałeś umowę.
1192
01:31:29,844 --> 01:31:33,526
Pozbądź się jej.
Nie ważne, jakim sposobem.
1193
01:31:35,252 --> 01:31:37,544
To cię będzie kosztować.
1194
01:32:05,215 --> 01:32:08,530
"Nowy smak, TRUSKAWKA"
"Może ten ci podejdzie. Pozdrawiam, Ray"
1195
01:32:12,759 --> 01:32:16,049
Właśnie patrzę na nagłówek
z nazwą McDonald.
1196
01:32:16,050 --> 01:32:17,836
Mógłbyś to wyjaśnić?
1197
01:32:17,837 --> 01:32:21,061
To było mylące. Ludzie nawet nie wiedzieli,
że to ma coś wspólnego z McDonaldem.
1198
01:32:21,062 --> 01:32:25,460
Mylące jest to, że nazywasz siebie
'KORPORACJA MCDONALD'.
1199
01:32:25,461 --> 01:32:28,299
Ludzie pomyślą, że chodzi o całą firmę,
a nie o nieruchomości...
1200
01:32:28,300 --> 01:32:31,289
Na co bardzo prawdopodobnie liczysz!
1201
01:32:31,909 --> 01:32:34,403
Wstawiasz łuki Dicka
jako nagłówek?
1202
01:32:34,404 --> 01:32:36,904
To nie twoja firma, Ray.
1203
01:32:37,901 --> 01:32:40,741
- Rozumiesz to!?
- Mac, nie unoś się.
1204
01:32:40,795 --> 01:32:43,910
My wymyśliliśmy
system "fast", nie ty.
1205
01:32:43,911 --> 01:32:46,633
A coś ty wymyślił?
Wymienisz choć jedno?
1206
01:32:46,704 --> 01:32:51,629
Nie możesz, bo nie istnieje i dlatego,
że jesteś tylko zawodową pijawką!
1207
01:32:51,657 --> 01:32:53,730
Wiesz co ja wymyśliłem, Mac?
1208
01:32:53,731 --> 01:32:56,702
Koncepcję.
Wymyśliłem koncepcję zwycięstwa.
1209
01:32:56,703 --> 01:32:58,090
Daj mi go.
1210
01:32:58,091 --> 01:33:01,175
Podczas gdy wam wystarcza,
by być zwykłymi szarakami...
1211
01:33:01,183 --> 01:33:03,625
Ja chcę podjąć wyzwanie.
Chcę zwyciężyć.
1212
01:33:03,626 --> 01:33:06,467
A nie da się tego osiągnąć,
będąc zwykłym szarakiem.
1213
01:33:06,468 --> 01:33:08,474
Dla takich, nie ma miejsca w biznesie.
1214
01:33:08,475 --> 01:33:09,890
Biznes to wojna.
1215
01:33:09,922 --> 01:33:12,426
Pies je psa,
szczur je szczura.
1216
01:33:12,427 --> 01:33:17,637
Jeśli mój konkurent by się topił,
nie podałbym mu brzytwy na ratunek.
1217
01:33:21,417 --> 01:33:23,778
Możesz powiedzieć to samo?
1218
01:33:33,237 --> 01:33:35,148
Nie mogę.
1219
01:33:35,388 --> 01:33:37,084
Ani nie chcę.
1220
01:33:37,547 --> 01:33:40,062
Dlatego masz jedną restaurację.
1221
01:33:40,689 --> 01:33:43,963
- Masz się wynosić z firmy, Ray.
- Jak proponujesz to zrobić?
1222
01:33:43,964 --> 01:33:46,733
- Pozwiemy cię!
- I pewnie byście wygrali.
1223
01:33:46,735 --> 01:33:50,908
Ale was nie stać.
Załatwię was samymi kosztami sądowymi.
1224
01:33:50,935 --> 01:33:56,681
Mac, jestem prezesem korporacji,
posiadającej ziemię w 17-tu stanach...
1225
01:33:56,682 --> 01:33:59,259
Ty sprzedajesz burgery na pustyni.
1226
01:33:59,854 --> 01:34:01,858
Ja działam w całym kraju.
1227
01:34:02,545 --> 01:34:04,715
A ty kurwa na wsi.
1228
01:34:14,375 --> 01:34:15,942
Mac!
1229
01:34:21,153 --> 01:34:23,768
- Przestrzega pan diety?
- Tak.
1230
01:34:23,866 --> 01:34:27,851
Sprawdza pan poziom cukru
i regularnie zażywa leki?
1231
01:34:27,881 --> 01:34:28,915
Tak.
1232
01:34:28,916 --> 01:34:32,024
- Regularne, 20-to minutowe spacery?
- Jestem cały dzień na nogach.
1233
01:34:32,025 --> 01:34:33,708
Jakiś stres?
1234
01:34:38,337 --> 01:34:42,037
Dobrze. Proszę uważać.
To najczęstsza przyczyna.
1235
01:34:42,967 --> 01:34:46,671
Jak wspomniałem,
nerki pracują na 50%.
1236
01:34:46,672 --> 01:34:49,226
18 miesięcy temu,
to było 65%.
1237
01:34:49,524 --> 01:34:52,654
Jeśli jeszcze spadnie,
grozi to niewydolnością nerek.
1238
01:34:54,555 --> 01:34:56,621
Zajrzę do pana później.
1239
01:34:59,179 --> 01:35:01,301
- Dzięki.
- Dziękuję.
1240
01:35:09,838 --> 01:35:12,796
William jeżdżący z podziwem...
1241
01:35:13,166 --> 01:35:16,034
- Na ile liter?
- 5, 4-ta litera 'E'.
1242
01:35:17,726 --> 01:35:19,350
Dawes.
1243
01:35:21,452 --> 01:35:22,906
Wejść!
1244
01:35:26,014 --> 01:35:27,990
Jak się czujesz?
1245
01:35:29,608 --> 01:35:32,748
Rany, to brzmiało strasznie,
słyszałem przez telefon.
1246
01:35:33,202 --> 01:35:36,093
Słyszałem to, przykro mi.
1247
01:35:38,822 --> 01:35:40,777
Postawię tutaj.
1248
01:35:43,473 --> 01:35:44,650
Dick.
1249
01:35:45,097 --> 01:35:47,184
W środku jest kartka.
1250
01:35:49,576 --> 01:35:51,043
Śmiało.
1251
01:35:51,044 --> 01:35:55,585
- W porządku.
- Masz. Pomyślałem, że się ucieszysz.
1252
01:36:06,908 --> 01:36:08,609
Co to jest?
1253
01:36:09,056 --> 01:36:12,302
- A na co to wygląda?
- Czek in blanco.
1254
01:36:15,313 --> 01:36:19,097
Więc...
Prawdopodobnie tym jest.
1255
01:36:19,876 --> 01:36:21,504
Co kupujesz?
1256
01:36:29,081 --> 01:36:30,441
Dobra.
1257
01:36:30,649 --> 01:36:32,342
Wydobrzej...
1258
01:36:32,555 --> 01:36:38,159
Staniesz na nogi,
to pogadamy, dobra?
1259
01:36:39,153 --> 01:36:40,351
Dick.
1260
01:37:11,147 --> 01:37:14,010
Nigdy go nie pokonamy.
1261
01:37:14,943 --> 01:37:17,770
Nigdy się go nie pozbędziemy.
1262
01:37:28,291 --> 01:37:30,303
Dick McDonald na linii.
1263
01:37:41,446 --> 01:37:43,108
Halo Dick.
1264
01:37:43,132 --> 01:37:48,159
2.7 miliona. To jest po milionie dla obu,
po odtrąceniu podatków.
1265
01:37:49,857 --> 01:37:55,511
Oraz dożywotnio,
1% z przyszłych zysków firmy.
1266
01:37:56,116 --> 01:37:58,464
To oburzające.
To rozbój w biały dzień.
1267
01:37:58,465 --> 01:38:00,330
To gówniany stek bzdur!
1268
01:38:00,331 --> 01:38:03,026
- Wiem, że teraz to się wydaje dużo.
- To zawsze będzie dużo.
1269
01:38:03,027 --> 01:38:05,334
- Chcą czegoś jeszcze.
- Czego?
1270
01:38:05,670 --> 01:38:08,047
- San Bernardino.
- O nie. Nie ma mowy.
1271
01:38:08,075 --> 01:38:10,925
By podarować ją
starym pracownikom, jako prezent.
1272
01:38:10,926 --> 01:38:14,557
Potrzebuję zysków z San Bernardino,
by spłacać kredyt.
1273
01:38:14,977 --> 01:38:19,105
Rozmawiałem z ich prawnikiem,
to nie podlega negocjacjom.
1274
01:38:20,916 --> 01:38:24,738
Nasz klient zgadza się na warunki,
z jednym wyjątkiem...
1275
01:38:25,316 --> 01:38:30,640
Wasz 1% przyszłych zysków,
musi być zawarty na zasadzie uścisku dłoni.
1276
01:38:32,400 --> 01:38:36,029
To przez inwestorów.
Finansowanie jest warunkowane...
1277
01:38:36,386 --> 01:38:37,899
nie wpisywaniem tego do umowy...
1278
01:38:37,900 --> 01:38:42,074
Niestety, do naszej umowy nie dojdzie,
jeśli to w nią wpiszemy,
1279
01:38:42,075 --> 01:38:45,569
niestety dla nich to się wiąże
z zerwaniem umowy.
1280
01:38:50,465 --> 01:38:52,583
Słuchajcie koledzy...
1281
01:38:52,584 --> 01:38:55,712
Dostaniecie swoje pełne honorarium.
1282
01:38:59,308 --> 01:39:01,222
Macie na to moje słowo.
1283
01:39:01,236 --> 01:39:02,986
Dick, Mac...
1284
01:39:05,020 --> 01:39:07,194
Zawrzyjmy umowę.
1285
01:39:15,142 --> 01:39:16,724
W porządku.
1286
01:39:17,073 --> 01:39:22,437
Panowie, otwórzmy umowę na stronie 4-tej,
gdzie trzeba złożyć pierwszy podpis.
1287
01:40:08,966 --> 01:40:12,833
Muszę cię zapytać o jedną rzecz.
Coś, czego nigdy nie rozumiałem.
1288
01:40:12,888 --> 01:40:14,252
Dobrze.
1289
01:40:15,774 --> 01:40:19,273
Ten dzień, w którym się poznaliśmy,
kiedy byłeś oprowadzany.
1290
01:40:19,324 --> 01:40:22,941
- Co w związku z tym?
- Pokazaliśmy ci wszystko.
1291
01:40:23,207 --> 01:40:26,492
Cały system, wszystkie tajemnice.
Byliśmy jak otwarta książka.
1292
01:40:26,517 --> 01:40:29,619
- Dlaczego po prostu ich nie...
- Ukradłem?
1293
01:40:29,620 --> 01:40:35,111
Ukraść pomysły i uciec.
Zacząć własny biznes używając ich.
1294
01:40:35,189 --> 01:40:37,368
- To by nie wyszło.
- Skąd wiesz?
1295
01:40:37,369 --> 01:40:42,042
Czy tylko ja byłem oprowadzany?
Zapraszaliście pewnie mnóstwo osób.
1296
01:40:42,109 --> 01:40:45,059
- No i co?
- Ilu odniosło sukces?
1297
01:40:45,780 --> 01:40:49,031
- Wielu otworzyło restauracje.
- Porównywalne do McDonalda?
1298
01:40:49,072 --> 01:40:52,560
Oczywiście, że nie,
nikt tego nie zrobił i nigdy nie zrobi,
1299
01:40:52,635 --> 01:40:57,765
bo brakuje im tej jednej rzeczy,
przez którą McDonald jest tak wyjątkowy.
1300
01:40:57,834 --> 01:40:59,931
Którą jest?
1301
01:41:01,638 --> 01:41:04,737
- Nawet ty tego nie wiesz.
- Oświeć mnie.
1302
01:41:06,359 --> 01:41:08,825
Nie chodzi tylko o system, Dick.
1303
01:41:09,014 --> 01:41:10,534
To nazwa.
1304
01:41:10,585 --> 01:41:13,463
Pełna chwały nazwa, McDonald's.
1305
01:41:13,584 --> 01:41:17,293
Może być czymkolwiek zechcesz...
1306
01:41:17,294 --> 01:41:19,312
Jest bezgraniczna, szeroko pojęta...
1307
01:41:19,313 --> 01:41:21,345
Brzmi...
1308
01:41:21,936 --> 01:41:23,620
Brzmi, jak...
1309
01:41:23,888 --> 01:41:26,206
Brzmi , jak Ameryka.
1310
01:41:26,789 --> 01:41:30,260
Porównajmy to do Kroc.
Mizerna nazwa.
1311
01:41:30,261 --> 01:41:35,118
Zjadłbyś coś z "kroku"?
Taka twarda, słowiańska nazwa.
1312
01:41:35,119 --> 01:41:38,497
Kroc's...
Ale McDonald's, o chłopie.
1313
01:41:38,576 --> 01:41:40,761
Czysta poezja.
1314
01:41:40,847 --> 01:41:42,650
Tak...
1315
01:41:42,733 --> 01:41:45,440
Ktoś nazywający się McDonald?
1316
01:41:46,189 --> 01:41:49,197
Nigdy w życiu, nie będzie popychadłem.
1317
01:41:49,653 --> 01:41:51,769
Chyba coś ci umknęło.
1318
01:41:51,770 --> 01:41:57,695
Czyżbyś nie miał w kieszeni
czeku, na 1.35 miliona dolarów?
1319
01:42:03,689 --> 01:42:05,374
Żegnaj Dick.
1320
01:42:05,500 --> 01:42:08,773
Więc, jeśli nie możesz
ich pokonać, to ich kup.
1321
01:42:10,922 --> 01:42:15,792
Pamiętam, gdy pierwszy raz ujrzałem
to nazwisko, rozciągnięte nad twoją głową.
1322
01:42:17,032 --> 01:42:21,543
To była miłość od pierwszego wejrzenia.
Już wtedy wiedziałem,
1323
01:42:22,036 --> 01:42:24,718
że muszę to mieć.
1324
01:42:25,920 --> 01:42:27,490
No i mam.
1325
01:42:27,562 --> 01:42:29,568
Wcale nie masz.
1326
01:42:32,762 --> 01:42:34,746
Jesteś tego pewien?
1327
01:42:37,456 --> 01:42:39,074
Żegnaj Dick.
1328
01:42:46,214 --> 01:42:51,281
Na warunkach umowy, pozostając
właścicielami tego miejsca,
1329
01:42:51,628 --> 01:42:55,831
nie możecie nadal używać nazwy McDonald's,
McDonald, czy innych odmian,
1330
01:42:55,832 --> 01:42:59,396
ponieważ jest to naruszeniem własności
znaku towarowego McDonald's,
1331
01:42:59,680 --> 01:43:02,638
który jest wyłączną własnością
pana Raymonda A. Kroc'a.
1332
01:43:02,739 --> 01:43:04,311
Dziękuję panowie.
1333
01:43:25,058 --> 01:43:26,654
Będzie dobrze.
1334
01:43:36,564 --> 01:43:39,277
Cóż, wiem o czym myślisz.
1335
01:43:39,286 --> 01:43:44,566
Jak do cholery, podstarzały 52 letni
sprzedawca multimikserów,
1336
01:43:44,667 --> 01:43:48,450
zbudował fastfoodowe imperium
z 16,000 restauracji,
1337
01:43:48,686 --> 01:43:50,886
w 50-ciu stanach i 5-ciu krajach,
1338
01:43:51,151 --> 01:43:56,311
z rocznym dochodem,
około 700 milionów dolarów.
1339
01:43:57,764 --> 01:43:59,381
Jedno słowo:
1340
01:44:00,334 --> 01:44:02,675
WYTRWAŁOŚĆ.
1341
01:44:06,397 --> 01:44:10,784
Nic na świecie, nie zastąpi
starej, dobrej wytrwałości.
1342
01:44:11,292 --> 01:44:13,200
Talent jej nie zastąpi.
1343
01:44:13,323 --> 01:44:16,990
Ilu jest na świecie
utalentowanych ludzi, bez sukcesu.
1344
01:44:17,589 --> 01:44:18,923
Geniusz jej nie zastąpi.
1345
01:44:19,736 --> 01:44:22,489
Nierozpoznany geniusz,
to właściwie stereotyp.
1346
01:44:22,490 --> 01:44:27,092
Edukacja jej nie zastąpi.
Świat jest pełen, wyedukowanych głupców.
1347
01:44:27,244 --> 01:44:31,969
Tylko wytrwałość i determinacja,
maja prawdziwą moc.
1348
01:44:32,404 --> 01:44:36,538
JUŻ WKRÓTCE OTWARCIE
SAN BERNARDINO McDONALDS
1349
01:44:49,706 --> 01:44:51,716
Panie Kroc, Bill Davison.
1350
01:44:52,117 --> 01:44:55,622
Chciałbym zrobić artykuł,
o otwarciu pana setnej restauracji.
1351
01:44:55,623 --> 01:44:58,138
Pewnie,
proszę dzwonić do biura.
1352
01:44:58,387 --> 01:44:59,998
Jasne.
1353
01:45:00,048 --> 01:45:01,529
Dobrze.
1354
01:45:02,481 --> 01:45:05,114
RAY KROC
ZAŁOŻYCIEL
1355
01:45:08,478 --> 01:45:10,978
"M"
JESTEŚMY TU OD 23 LAT
HAMBURGERY
1356
01:45:11,306 --> 01:45:15,868
To te podstawowe zasady,
doprowadziły mnie na szczyt,
1357
01:45:16,042 --> 01:45:20,457
w momencie, kiedy inni
myślą już o emeryturze.
1358
01:45:20,791 --> 01:45:23,531
Chyba mamy coś wspólnego,
Gubernatorze Reagan.
1359
01:45:23,532 --> 01:45:27,167
Ty miałeś ile,
55 lat gdy wszedłeś do polityki?
1360
01:45:27,945 --> 01:45:30,866
Dzięki tobie wyglądam,
jak młodzieniaszek.
1361
01:45:30,867 --> 01:45:32,568
Śmiech, śmiech, śmiech.
1362
01:45:33,035 --> 01:45:36,172
Spójrz na nas,
chłopaki z Illinois.
1363
01:45:36,173 --> 01:45:39,247
Takie rzeczy...
Tylko w Ameryce.
1364
01:45:41,283 --> 01:45:43,072
Tylko w Ameryce.
1365
01:45:43,073 --> 01:45:44,600
Tylko w Ameryce!
1366
01:45:45,599 --> 01:45:47,919
Na czym to ja stanąłem?
1367
01:45:47,920 --> 01:45:50,298
Ach tak.
1368
01:45:50,299 --> 01:45:51,774
Początek.
1369
01:45:52,587 --> 01:45:55,172
Był rok 1954.
1370
01:45:56,110 --> 01:45:57,806
Miejsce...
1371
01:45:58,321 --> 01:46:00,212
Des Plaines, Illinois.
1372
01:46:00,821 --> 01:46:03,700
- Samochód czeka.
- Już schodzę.
1373
01:46:28,987 --> 01:46:31,093
Tam wszystko się zaczęło.
1374
01:46:33,599 --> 01:46:36,259
Dokładnie tam, na Lee Street.
1375
01:46:38,576 --> 01:46:41,155
McDonald's numer 1.
1376
01:47:10,116 --> 01:47:13,905
To było typowo
angielsko-amerykańskie słowo,
1377
01:47:13,906 --> 01:47:16,121
wręcz płynęło... McDonald's.
1378
01:47:16,122 --> 01:47:20,833
Podobało mi się brzmienie.
Było takie zdrowe i autentyczne.
1379
01:47:22,241 --> 01:47:27,634
Nie podobały mi się,
te takie sztuczki reklamowe.
1380
01:47:28,827 --> 01:47:33,628
Burger to, burger tamto
i tego typu nazwy.
1381
01:47:33,752 --> 01:47:37,466
McDonald, ma taką miło brzmiącą nazwę.
1382
01:47:37,898 --> 01:47:43,398
June Martino, stała się jedną
z współwłaścicielek McDonald's Corporation.
1383
01:47:44,197 --> 01:47:47,264
Została pierwszą kobietą,
mogącą dokonywać transakcji,
1384
01:47:47,476 --> 01:47:49,843
na nowojorskiej Giełdzie
Papierów Wartościowych.
1385
01:47:50,408 --> 01:47:54,942
Fred Turner ostatecznie zastąpił
Ray'a Kroc'a, jako Starszy Prezes.
1386
01:47:55,825 --> 01:48:00,959
Turner rozszerzył działalność McDonalda,
na ponad 100 krajów.
1387
01:48:02,068 --> 01:48:04,601
Harry Sonneborn, był pierwszym
przewodniczącym
1388
01:48:04,694 --> 01:48:07,894
i dyrektorem generalnym
McDonald's Corporation.
1389
01:48:08,808 --> 01:48:12,875
Zrezygnował w 1967 roku,
z powodu konfliktu z Ray'em Kroc'iem.
1390
01:48:13,420 --> 01:48:17,820
Nigdy później, nie wypowiadał się
publicznie, na temat McDonalda.
1391
01:48:18,165 --> 01:48:23,632
Ray i Joan Kroc, byli małżeństwem
do jego śmierci, w 1984 r.
1392
01:48:24,380 --> 01:48:27,380
Joan, podarowała większość ich fortuny,
1393
01:48:27,445 --> 01:48:33,245
wliczając 1.5 miliarda dolarów dla
Armii Zbawienia i setki milionów dla NPR.
1394
01:48:34,113 --> 01:48:39,246
Dzisiaj McDonald's, jest jednym z największych
dzierżawców nieruchomości na świecie.
1395
01:48:39,764 --> 01:48:44,130
Każdego dnia karmi 1%
całej światowej populacji.
1396
01:48:44,781 --> 01:48:50,581
McDonald's Ray'a w San Bernardino,
spowodował upadek dużego "M", w kilka lat.
1397
01:48:51,295 --> 01:48:54,262
Nie będąc w stanie udowodnić
umowy na uścisk dłoni,
1398
01:48:54,318 --> 01:48:56,984
bracia nigdy nie otrzymali
swoich honorariów.
1399
01:48:57,320 --> 01:49:02,053
Dzisiaj te honoraria, byłyby warte
ponad 100 milionów dolarów rocznie.
1400
01:49:02,593 --> 01:49:07,960
Ostatecznie, McDonald's powrócił
do swoich shake'ów z prawdziwymi lodami.
1401
01:49:08,866 --> 01:49:28,866
Tłumaczenie i synchro
MnemoBrain
1403
01:49:29,305 --> 01:49:35,625
Proszę, oceń te napisy www.osdb.link/8emdq
Pomóż innym wybrać najlepsze napisy!