1 00:00:06,000 --> 00:00:08,000 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:11,000 --> 00:00:13,200 Jestem Uhtred, syn Uhtreda. 3 00:00:14,040 --> 00:00:18,840 Moja córka, Stiorra, i jej mąż, Sigtryggr, mają nieproszonego gościa, 4 00:00:18,920 --> 00:00:21,480 zdradzieckiego brata Sigtryggra, Rognvaldra… 5 00:00:21,560 --> 00:00:24,400 Dlaczego się zgadzasz? Chce nas rozdzielić. 6 00:00:24,480 --> 00:00:26,480 …który spiskuje przeciwko nim. 7 00:00:31,480 --> 00:00:34,960 Moja ukochana Aethelflaed odwiedziła nas w Rumcofie. 8 00:00:35,800 --> 00:00:38,040 Mówią, że przybyłam do ciebie. 9 00:00:38,120 --> 00:00:40,760 Chciałbym, ale chyba tak nie jest. 10 00:00:40,840 --> 00:00:44,880 Mój człowiek, Cynlaef, zaskarbił sobie łaski jej córki, Aelfwynn. 11 00:00:44,960 --> 00:00:47,120 Pomóż pani Aelfwynn zejść z konia. 12 00:00:48,600 --> 00:00:51,720 Aethelflaed sprowadziła świętego męża, ojca Benedicta. 13 00:00:51,800 --> 00:00:53,920 Rumcofa nie potrzebuje księdza. 14 00:00:54,000 --> 00:00:57,080 - To utalentowany uczony. - Jest hazardzistą. 15 00:00:57,920 --> 00:01:00,240 Niech to później odda. 16 00:01:00,320 --> 00:01:03,160 Brida wróciła z córką, Vibeke, 17 00:01:03,240 --> 00:01:04,880 uważaną za wieszczkę. 18 00:01:04,960 --> 00:01:06,320 Wieszczka wybrała. 19 00:01:06,400 --> 00:01:10,600 Jej nienawiść do mnie i mojej rodziny wciąż pali ją jak trucizna. 20 00:01:10,680 --> 00:01:12,880 - Kto ci to zrobił? - Brida! 21 00:01:13,560 --> 00:01:16,160 A teraz zaatakowała Eoferwic, 22 00:01:16,240 --> 00:01:18,960 siejąc ból i grozę w mieście. 23 00:01:19,040 --> 00:01:20,120 Znajdźcie Stiorrę! 24 00:01:21,600 --> 00:01:23,520 Przeznaczenie jest wszystkim. 25 00:01:28,440 --> 00:01:30,720 Znajdźcie Stiorrę, córkę Uhtreda! 26 00:01:38,400 --> 00:01:40,800 KRÓLESTWO NORTUMBRII 27 00:02:42,840 --> 00:02:44,680 Zostaw go, skończone. 28 00:03:00,400 --> 00:03:01,480 Idź się pobawić. 29 00:03:08,520 --> 00:03:10,480 Nie ma się czego bać! 30 00:03:11,280 --> 00:03:15,040 Przyszła was uratować, zwrócić ponownie ku bogom. 31 00:03:29,760 --> 00:03:31,360 Nie walcz z nimi, bracie. 32 00:03:31,960 --> 00:03:34,040 Ma władzę. Poddaj się! 33 00:04:04,520 --> 00:04:05,800 Jezu, ratuj nas. 34 00:04:16,560 --> 00:04:17,400 Poddaj się! 35 00:04:18,280 --> 00:04:19,680 Zrobi to jeszcze raz. 36 00:04:22,200 --> 00:04:25,480 Sigtryggrze, poddaj się dla dobra swoich ludzi. 37 00:04:38,440 --> 00:04:39,720 Królu Sigtryggrze. 38 00:04:42,800 --> 00:04:43,960 Dobrze ci szło. 39 00:04:44,720 --> 00:04:46,160 Co to za szaleństwo? 40 00:04:46,240 --> 00:04:48,760 Czczenie bogów to nie szaleństwo. 41 00:04:48,840 --> 00:04:51,160 Nie mówisz w imieniu bogów. 42 00:04:52,120 --> 00:04:55,400 Nasi bogowie nie potrzebują kapłanki! 43 00:04:56,320 --> 00:04:58,640 Słuchacie jej jak chrześcijańskie owce? 44 00:05:04,720 --> 00:05:06,160 Gdzie jest jego żona? 45 00:05:07,760 --> 00:05:08,960 Znajdę ją. 46 00:05:10,440 --> 00:05:11,840 Rognvaldrze, nie. 47 00:05:13,560 --> 00:05:14,800 Rognvaldrze, nie! 48 00:05:15,760 --> 00:05:16,880 Zostaw ją! 49 00:05:33,080 --> 00:05:34,080 Ty mały psie. 50 00:05:38,120 --> 00:05:39,840 Nie jest już tym samym mężem. 51 00:05:40,840 --> 00:05:42,800 Chrześcijanie mają taką historię. 52 00:05:53,360 --> 00:05:56,520 Stiorro! 53 00:05:57,480 --> 00:05:59,080 Idziemy po ciebie! 54 00:06:02,080 --> 00:06:03,360 Stiorro! 55 00:06:11,640 --> 00:06:12,640 Stiorro? 56 00:06:14,000 --> 00:06:15,240 Stiorro, wychodź! 57 00:06:30,160 --> 00:06:33,200 Okaż skruchę, że dałaś swoim ludziom zbłądzić. 58 00:06:54,480 --> 00:06:55,640 Wybaczy ci. 59 00:07:17,200 --> 00:07:18,240 Ty! 60 00:07:20,840 --> 00:07:22,200 Gdzie twoja pani? 61 00:07:24,800 --> 00:07:27,720 Nie widziałam jej, panie. Uciekła. 62 00:07:38,520 --> 00:07:39,440 Tędy. 63 00:08:07,200 --> 00:08:09,680 - Mocniej. - Proszę, nie mogę. 64 00:08:13,720 --> 00:08:14,720 Gdzie ona jest? 65 00:08:15,880 --> 00:08:17,880 Mówi, że uciekła z kobietami. 66 00:08:20,800 --> 00:08:21,800 To prawda? 67 00:08:22,600 --> 00:08:24,240 Możesz mi zaufać. 68 00:08:25,280 --> 00:08:27,200 Głupotą byłoby kłamać. 69 00:09:28,960 --> 00:09:30,920 Przyprowadźcie zakładników. 70 00:09:31,000 --> 00:09:35,120 Niech każdy, kto mógłby być Stiorrą, stanie na placu! Przynieś wodę. 71 00:09:39,320 --> 00:09:40,160 Brido! 72 00:09:45,440 --> 00:09:49,920 Pozwól mu żyć, a przyjdzie do ciebie tak jak ja. Proszę. 73 00:09:51,280 --> 00:09:54,240 Nauczę go, jak czcić bogów w sposób czysty. 74 00:09:55,080 --> 00:09:57,200 Chcesz coś udowodnić swojemu bratu? 75 00:09:58,200 --> 00:10:01,840 - Chcesz go poprowadzić? - Nie pójdę za tym wypaczeniem. 76 00:10:03,520 --> 00:10:06,200 Prowadzę tych ludzi i umrę jako ich król. 77 00:10:09,120 --> 00:10:11,120 Jak chcesz. Zabić go. 78 00:10:13,240 --> 00:10:14,280 Nie! 79 00:10:17,120 --> 00:10:18,360 Ty go zabij. 80 00:10:23,240 --> 00:10:24,760 To moja rodzina. 81 00:10:25,640 --> 00:10:27,400 Zdradził naszych bogów. 82 00:10:28,200 --> 00:10:31,680 Dał chrześcijanom zapuścić tu korzenie i truć naszych braci. 83 00:10:33,480 --> 00:10:34,440 Zabij go. 84 00:11:45,920 --> 00:11:48,840 Pokazałeś mi, że jesteś lojalny. Dobrze. 85 00:11:50,840 --> 00:11:56,080 Pokazałam, że postępuję sprawiedliwie. Z czasem mnie przyjmiecie. 86 00:11:56,720 --> 00:11:59,320 Uwolniłam was, Danowie z Jorvik. 87 00:12:00,080 --> 00:12:02,160 Otwórzcie bramę! Otwórzcie! 88 00:12:12,320 --> 00:12:13,240 Znajdź Uhtreda. 89 00:12:14,280 --> 00:12:17,520 Nie zostawię moich ludzi na twojej łasce. 90 00:12:19,120 --> 00:12:21,600 Znajdziemy twoją żonę. Wiesz o tym. 91 00:12:21,680 --> 00:12:23,400 Daję ci tę ofertę. 92 00:12:24,360 --> 00:12:28,960 Daruję jej życie, jeśli przyprowadzisz mi Uhtreda. 93 00:12:54,000 --> 00:12:55,520 Sigtryggrze! 94 00:13:27,360 --> 00:13:30,400 GRANICA MIĘDZY MERCJĄ A NORTUMBRIĄ 95 00:13:35,840 --> 00:13:38,000 - Proszę. - Dziękuję. 96 00:14:01,720 --> 00:14:03,200 Nie trać nadziei. 97 00:14:04,160 --> 00:14:08,040 - Usiądź z nim, twój głos może go obudzić. - I co mam mówić? 98 00:14:10,480 --> 00:14:12,680 Co można po tym rzec? 99 00:14:16,120 --> 00:14:18,720 Jak mu powiedzieć, że nie jest już mężczyzną? 100 00:14:19,680 --> 00:14:21,680 Powiedz, że nadal jest twym synem. 101 00:14:28,280 --> 00:14:30,600 Zwiadowcy wracają ze zbocza. 102 00:14:32,160 --> 00:14:34,200 Poślę po ciebie, jeśli się obudzi. 103 00:14:46,480 --> 00:14:49,840 Na wschodzie nic, w górę rzeki nic, w dole nic. 104 00:14:51,000 --> 00:14:52,400 Chyba jej tu nie ma. 105 00:15:09,240 --> 00:15:10,920 Nie chcę was skrzywdzić. 106 00:15:13,200 --> 00:15:16,000 Tylko pokazać wam, jak zbłądziliście. 107 00:15:21,920 --> 00:15:22,920 Na kolana. 108 00:15:26,480 --> 00:15:28,760 Na kolana. 109 00:15:32,520 --> 00:15:34,160 Wszystkie na kolana! 110 00:15:35,480 --> 00:15:40,000 Nie ruszycie się, póki Stiorra was nie uratuje. 111 00:15:40,560 --> 00:15:45,120 Stiorro, pokaż się! Nie pozwól kobietom cierpieć! 112 00:15:56,360 --> 00:15:59,040 Musisz tu zostać. 113 00:16:01,840 --> 00:16:04,640 Nie schodź ze stanowiska! 114 00:16:05,120 --> 00:16:07,120 Sikasz i srasz tam, gdzie stoisz. 115 00:16:08,880 --> 00:16:10,640 Muszę wrócić na stanowisko. 116 00:16:13,560 --> 00:16:15,360 Jestem potrzebny na brzegu. 117 00:16:17,400 --> 00:16:19,640 Brida może nas torturować. 118 00:16:19,720 --> 00:16:21,640 Jestem z królewskiej krwi. 119 00:16:23,720 --> 00:16:25,880 Bycie torturowaną to mój obowiązek. 120 00:16:31,680 --> 00:16:34,040 Panie, zejdź ze stanowiska. 121 00:16:34,120 --> 00:16:37,040 - Przejmę wachtę. - Nie. Wszyscy muszą być gotowi. 122 00:16:37,120 --> 00:16:39,000 Panie, odpocznij. 123 00:16:39,080 --> 00:16:40,320 Wszędzie mamy ludzi. 124 00:16:40,400 --> 00:16:43,360 - Nie damy się zaskoczyć. - Już mnie przechytrzyła. 125 00:16:44,920 --> 00:16:46,120 Nie mogłeś wiedzieć. 126 00:16:47,120 --> 00:16:48,080 Ale wiedziałem. 127 00:16:49,000 --> 00:16:50,680 Wiedziałem, że wróci. 128 00:16:52,160 --> 00:16:54,800 Myślałem, że to mnie zaatakuje, a nie ciebie. 129 00:16:56,640 --> 00:16:57,880 Ani mojego syna. 130 00:16:57,960 --> 00:17:01,200 To ciężka rana, ale twój syn może przeżyć. 131 00:17:01,280 --> 00:17:03,400 Może przeżyć, ale jak ma żyć? 132 00:17:05,240 --> 00:17:06,680 Bez dzieci i spuścizny. 133 00:17:07,280 --> 00:17:08,320 Uhtredzie! 134 00:17:10,360 --> 00:17:12,480 Mam złe wieści z głębi kraju. 135 00:17:12,560 --> 00:17:15,160 O Stiorze? Zaatakowała Eoferwic? 136 00:17:15,800 --> 00:17:18,280 - Skąd wiesz? - Atakuje mój ród. 137 00:17:20,360 --> 00:17:23,200 Wycofać ludzi. Wyjeżdżamy. 138 00:17:34,520 --> 00:17:37,080 - Od kiedy to tak wygląda? - Niecały rok. 139 00:17:38,160 --> 00:17:39,320 Rok? 140 00:17:46,440 --> 00:17:48,000 - Czy to boli? - Tak. 141 00:17:49,160 --> 00:17:50,200 Boli. 142 00:17:51,440 --> 00:17:53,080 Pokazałaś to komuś innemu? 143 00:17:54,600 --> 00:17:57,480 Uzdrowicielom w Mercji nie można ufać. 144 00:17:57,560 --> 00:18:01,000 Oznaka choroby u królowej i ealdormani uknują wojnę domową. 145 00:18:04,080 --> 00:18:06,600 Szkoda, że komuś nie pokazałaś. 146 00:18:08,040 --> 00:18:09,880 Wycięcie tego teraz… 147 00:18:12,680 --> 00:18:13,600 Mogę? 148 00:18:13,680 --> 00:18:16,560 Myślałam, że może się zagoić samo. 149 00:18:16,640 --> 00:18:18,760 Inne się zagoiły. 150 00:18:21,840 --> 00:18:24,280 Obawiam się, że to samo się nie zagoi. 151 00:18:25,840 --> 00:18:29,360 Cięcie może być niebezpieczne, ale jestem przygotowana. 152 00:18:31,280 --> 00:18:35,040 - Nie wiem, czy możemy go usunąć. - Może przyciąć? 153 00:18:38,440 --> 00:18:41,720 Teraz dość szybko rośnie. 154 00:18:43,440 --> 00:18:45,920 Rośnie, a ciało opada z mego brzucha. 155 00:18:48,080 --> 00:18:48,920 Mogę? 156 00:18:53,840 --> 00:18:55,200 Nie podołasz temu? 157 00:18:56,760 --> 00:18:58,920 Źle oceniłam twoją reputację? 158 00:18:59,720 --> 00:19:03,000 Obawiam się, że już za późno, by cię ratować, pani. 159 00:19:06,480 --> 00:19:07,640 Już to widziałaś. 160 00:19:08,600 --> 00:19:09,760 Tylko na… 161 00:19:13,320 --> 00:19:15,760 Chciałaś powiedzieć: „Tylko na zmarłych”? 162 00:19:18,240 --> 00:19:19,760 Tak, pani. 163 00:19:21,240 --> 00:19:24,000 Serce mi pęka, nie znajduję słów. 164 00:19:26,760 --> 00:19:27,600 Więc… 165 00:19:28,920 --> 00:19:31,080 muszę zająć się pilnymi sprawami. 166 00:19:32,440 --> 00:19:34,040 Sukcesją w Mercji, 167 00:19:35,280 --> 00:19:37,840 utrzymaniem pokoju. 168 00:19:37,920 --> 00:19:40,760 Nie, spędź raczej czas z bliskimi. 169 00:19:41,400 --> 00:19:45,000 Wyraźnie nie znasz wymagań rządzenia królestwem. 170 00:19:50,080 --> 00:19:51,440 Nie płacz. 171 00:19:52,040 --> 00:19:54,600 Jest wiele do zrobienia. Wciąż jestem sobą. 172 00:19:59,960 --> 00:20:02,120 Pani śpi i nie wolno jej niepokoić. 173 00:20:02,200 --> 00:20:03,440 Zechce to usłyszeć. 174 00:20:03,520 --> 00:20:06,520 Jak mówi ojciec Benedict, nie wolno jej niepokoić. 175 00:20:06,600 --> 00:20:08,320 Moja córka jest zagrożona. 176 00:20:08,400 --> 00:20:11,360 Zajmuje się tylko sprawami Mercji. 177 00:20:12,240 --> 00:20:16,720 Prosi, żebyś przygotował jej matkę na mszę. Pani zaprasza. 178 00:20:22,880 --> 00:20:26,600 - Jakie wieści? - Eoferwic padł, Stiorra jest zagrożona. 179 00:20:27,200 --> 00:20:28,760 Więc podzielam twój ból. 180 00:20:28,840 --> 00:20:32,360 Weźmiemy ludzi i odbijemy miasto dla Sigtryggra. 181 00:20:33,280 --> 00:20:35,600 - Nie mogę. - Dlaczego? 182 00:20:37,000 --> 00:20:39,880 - Mercja nie może się rozpraszać. - Rozpraszać? 183 00:20:41,760 --> 00:20:43,960 Ludzie z Rumcofy będą tu potrzebni. 184 00:20:44,040 --> 00:20:46,280 - Nie możemy ich zabrać. - Dlaczego? 185 00:20:46,360 --> 00:20:50,560 Musimy skupić się na sobie, zabezpieczyć Mercję. 186 00:20:50,640 --> 00:20:53,080 Szaleństwo! Brida jest na twojej granicy! 187 00:20:53,160 --> 00:20:55,600 - Jeśli wkroczy… - Będzie za późno! 188 00:20:55,680 --> 00:20:59,200 - Nie dyskutuj. - To nie zachowuj się tak głupio. 189 00:20:59,280 --> 00:21:00,480 Przemówiłam! 190 00:21:04,320 --> 00:21:06,040 Wrócimy do Aegelesburga. 191 00:21:07,360 --> 00:21:09,440 Możesz wziąć tuzin ludzi z Rumcofy. 192 00:21:10,760 --> 00:21:12,640 A co ze Stiorrą? 193 00:21:13,320 --> 00:21:14,160 Aethelflaed… 194 00:21:16,240 --> 00:21:17,600 co z moją córką? 195 00:21:18,400 --> 00:21:20,640 Mam dobry powód, by odmówić. 196 00:21:22,800 --> 00:21:24,760 Masz najgorsze cechy swego ojca. 197 00:21:24,840 --> 00:21:26,200 - Uhtredzie… - Tchórzu! 198 00:21:26,800 --> 00:21:28,920 Zrobię to sam, nawet z niczym! 199 00:21:31,480 --> 00:21:33,000 Ależ się zmieniłaś. 200 00:21:37,120 --> 00:21:38,360 A ty wcale. 201 00:22:01,040 --> 00:22:04,680 Zakładam, że lady Eadith nie miała dobrych wieści. 202 00:22:06,080 --> 00:22:07,560 Miałam mu powiedzieć? 203 00:22:07,640 --> 00:22:08,480 Nie. 204 00:22:09,400 --> 00:22:11,760 Walczyłby z Bridą ze złamanym sercem. 205 00:22:16,280 --> 00:22:18,840 Wszyscy mamy złamane serca. 206 00:22:21,640 --> 00:22:22,680 Te wieści są… 207 00:22:24,240 --> 00:22:25,360 nie do zniesienia. 208 00:22:25,440 --> 00:22:27,320 A jednak zniesiemy to. 209 00:22:29,560 --> 00:22:30,480 Oboje. 210 00:22:33,080 --> 00:22:36,080 Mój ojciec był gotowy duchem na śmierć. 211 00:22:37,280 --> 00:22:40,760 Wiedział, że jego marzenie przeżyje, i nie opłakiwał straty. 212 00:22:42,640 --> 00:22:43,680 Uczynię tak samo. 213 00:23:01,160 --> 00:23:02,760 Zbierzcie tuzin ludzi. 214 00:23:02,840 --> 00:23:06,680 Pojedziemy do saskich gmin wokół Eoferwic po pomoc. 215 00:23:06,760 --> 00:23:08,680 Dała ci tylko tuzin? 216 00:23:09,720 --> 00:23:12,800 - By odbić miasto? - Wspomniałeś o Bridzie, prawda? 217 00:23:12,880 --> 00:23:14,960 Ludzie z granicy walczyli z nami. 218 00:23:15,040 --> 00:23:16,840 Zechcą zobaczyć śmierć Bridy. 219 00:23:24,080 --> 00:23:25,600 Na pewno jesteś gotów? 220 00:23:29,800 --> 00:23:30,640 Na pewno. 221 00:23:31,560 --> 00:23:34,400 Stiorra uratowała mi życie, jestem jej to winien. 222 00:23:36,160 --> 00:23:38,280 - Znajdź mu szybszego konia. - Tak. 223 00:23:41,240 --> 00:23:44,720 Odjedź w przypadku zagrożenia życia. 224 00:23:45,200 --> 00:23:47,080 Nie myśl o nas, tylko uciekaj. 225 00:23:47,680 --> 00:23:48,520 Dasz radę? 226 00:23:50,440 --> 00:23:52,440 Walczę tak dobrze jak twoi ludzie. 227 00:23:52,520 --> 00:23:54,000 Ale jesteś więcej wart. 228 00:23:55,440 --> 00:23:58,200 - Jeśli cię schwytają… - To powiem prawdę. 229 00:23:59,160 --> 00:24:00,040 Jestem nikim. 230 00:24:02,720 --> 00:24:03,760 Na razie. 231 00:24:12,840 --> 00:24:14,920 Jak mamy odpowiedzieć? 232 00:24:15,000 --> 00:24:17,960 Okazać wsparcie. Sigtryggr był silnym sojusznikiem. 233 00:24:18,480 --> 00:24:20,800 Eoferwic jest na granicy mojej siostry. 234 00:24:21,480 --> 00:24:22,440 To prawda. 235 00:24:23,240 --> 00:24:26,240 Może poprowadzić kontratak bez naszej ingerencji. 236 00:24:26,320 --> 00:24:28,760 Wyślij 300 ludzi, by wesprzeć jej armię. 237 00:24:28,840 --> 00:24:31,480 - Będą pod jej dowództwem. - Dobrze. 238 00:24:37,440 --> 00:24:39,880 Mam wieści z Eoferwic, panie. 239 00:24:42,240 --> 00:24:47,120 Twoi szpiedzy są zbyt powolni. Już wiem i działam. 240 00:24:47,200 --> 00:24:49,320 Czyli szykujecie swoje wojska? 241 00:24:49,400 --> 00:24:51,000 Nie. 242 00:24:51,080 --> 00:24:54,640 Nie dotrą do Eoferwic przed ludźmi Aethelflaed z Rumcofy. 243 00:24:54,720 --> 00:24:56,800 Mądrzej będzie dać jej dowodzić. 244 00:24:56,880 --> 00:24:57,720 Czyżby? 245 00:24:59,440 --> 00:25:01,920 Nie lubię rozlewać krwi Wesseksu, 246 00:25:02,000 --> 00:25:04,240 ale czy to nie jest dobra okazja? 247 00:25:05,320 --> 00:25:06,280 Jak to? 248 00:25:07,680 --> 00:25:10,520 Eoferwic to brama do Nortumbrii. 249 00:25:11,360 --> 00:25:15,720 Zajmij go, a trzy czwarte Anglii będą pod twoją kontrolą. 250 00:25:15,800 --> 00:25:18,800 Są inne sposoby na odbicie Eoferwic od pogan. 251 00:25:18,880 --> 00:25:22,080 Z całym szacunkiem, twoi misjonarze już nie żyją. 252 00:25:22,160 --> 00:25:25,480 Jestem dość młody, by planować na lata, a nie miesiące. 253 00:25:26,480 --> 00:25:30,120 Jeśli myślisz, że porzuciłem sen Alfreda, to się mylisz. 254 00:25:30,200 --> 00:25:32,200 Marnujesz okazję! 255 00:25:35,200 --> 00:25:36,440 Wykorzystaj ją, 256 00:25:37,480 --> 00:25:40,640 zabij Bridę i Sigtryggra. 257 00:25:40,720 --> 00:25:43,880 Nie zabiję Sigtryggra, zachowywał się pokojowo. 258 00:25:43,960 --> 00:25:45,240 Stwarzał pozory. 259 00:25:45,320 --> 00:25:48,920 Naprawdę mamy wierzyć, że to walki między Danami? 260 00:25:49,840 --> 00:25:55,040 Czy to nie bardziej prawdopodobne, że zaprosił Bridę do sojuszu? 261 00:25:55,120 --> 00:25:58,960 Nasze informacje mówią co innego. Jestem ich pewien. 262 00:26:00,800 --> 00:26:03,400 Nie każdy intryguje tak jak ty, lordzie. 263 00:26:04,200 --> 00:26:05,040 Dobrze. 264 00:26:06,320 --> 00:26:08,960 Wypełniłem swój obowiązek, zaoferowałem radę. 265 00:26:13,000 --> 00:26:15,040 Ealdormani będą zawiedzeni. 266 00:26:16,000 --> 00:26:18,080 A czy mówisz w imieniu ealdormanów? 267 00:26:22,880 --> 00:26:25,400 Nierozsądnie podważa moje decyzje. 268 00:26:25,480 --> 00:26:28,480 Czuje, że czas ucieka, a jego pozycja spada. 269 00:26:28,560 --> 00:26:30,080 Wojna da mu wpływy. 270 00:26:30,720 --> 00:26:33,480 Jedź na północ. Sam oceń sytuację. 271 00:26:34,600 --> 00:26:35,920 A sprawy państwa? 272 00:26:37,520 --> 00:26:40,080 Możesz przekazać je królowi. 273 00:26:44,120 --> 00:26:45,680 Aethelhelm nie miał racji 274 00:26:47,200 --> 00:26:48,680 co do Sigtryggra? 275 00:26:48,760 --> 00:26:49,600 Nie. 276 00:26:50,200 --> 00:26:54,360 Aethelhelm chce rozpocząć bitwę, żebyś błagał go o pieniądze. 277 00:26:54,440 --> 00:26:57,600 Chce, żebyś był wobec niego dłużny, bo nie jesteś. 278 00:27:08,240 --> 00:27:12,840 Powiadom saskie gminy na granicy Sigtryggra, 279 00:27:12,920 --> 00:27:15,040 by nie wysyłały mu wojska. 280 00:27:15,880 --> 00:27:20,360 Mają nie oferować mu schronienia ani wsparcia. 281 00:27:21,640 --> 00:27:23,720 To rozkaz króla, prawda? 282 00:27:25,720 --> 00:27:27,160 Zapytany, zaprzeczy. 283 00:27:30,200 --> 00:27:31,920 Miałem zająć się bękartem. 284 00:27:33,120 --> 00:27:34,040 Zgadza się. 285 00:27:35,800 --> 00:27:40,480 Gdy skończysz zabawę w posłańca, możesz wrócić do Rumcofy. 286 00:27:57,880 --> 00:27:59,760 Mów, co chcesz, wyjeżdżamy. 287 00:27:59,840 --> 00:28:01,800 Powinnam się pożegnać. 288 00:28:01,880 --> 00:28:04,280 Dlaczego? Bo wysłałaś mnie na śmierć? 289 00:28:08,160 --> 00:28:10,960 Narażasz mnie. I Aethelstana. 290 00:28:11,040 --> 00:28:14,080 Masz ludzi i masz ogień w sercu. 291 00:28:14,160 --> 00:28:16,240 Osiągniesz to, co zaplanowałeś. 292 00:28:18,560 --> 00:28:21,200 - Ale jeśli cię nie zobaczę… - Zobaczysz. 293 00:28:21,720 --> 00:28:24,800 Mój duch będzie cię prześladował do końca twoich dni. 294 00:28:32,880 --> 00:28:36,280 - Nie. Pogódźcie się. - Pogodzą. 295 00:28:36,360 --> 00:28:38,560 Kochają się od dawna. 296 00:28:40,680 --> 00:28:43,080 Niech szybko do niej wraca po walce. 297 00:28:43,840 --> 00:28:45,920 Pewnie będzie się dąsał do lata. 298 00:28:47,240 --> 00:28:48,640 Finanie, czekaj! 299 00:28:53,640 --> 00:28:56,120 Nie wolno mi mówić tego, co powiem. 300 00:28:56,680 --> 00:28:59,480 Przysięgniesz milczenie, póki nie uratuje córki? 301 00:29:01,680 --> 00:29:02,760 Dobra. 302 00:29:05,600 --> 00:29:07,520 Pani nie będzie tu latem. 303 00:29:08,560 --> 00:29:09,520 Umiera. 304 00:29:12,760 --> 00:29:13,600 Co? 305 00:29:13,680 --> 00:29:16,800 Dlatego nie mogła mu pomóc. W Mercji będą kłopoty. 306 00:29:20,720 --> 00:29:23,560 - Wydawała się sobą. - To zabiera jej całą siłę. 307 00:29:25,160 --> 00:29:29,840 Nie możesz mu powiedzieć. Nie wolno odwracać jego uwagi od walki. 308 00:29:31,400 --> 00:29:32,920 Nigdy go nie okłamałem. 309 00:29:33,000 --> 00:29:33,840 Wiem. 310 00:29:36,920 --> 00:29:40,000 Nie będziesz musiał długo znosić tego ciężaru. 311 00:30:00,920 --> 00:30:03,240 - Gotowy? - Tak. 312 00:30:05,640 --> 00:30:07,760 Dawno nie szliśmy w bój. 313 00:30:08,360 --> 00:30:09,400 W końcu. 314 00:30:10,120 --> 00:30:11,680 Chcę znów machać mieczem. 315 00:30:23,800 --> 00:30:24,640 Idź. 316 00:30:25,320 --> 00:30:26,520 Przeszkadzasz. 317 00:30:28,720 --> 00:30:29,640 Kocham cię. 318 00:30:30,240 --> 00:30:31,400 Wiem, że to trudne. 319 00:30:34,240 --> 00:30:35,480 Ale wrócimy do nich. 320 00:30:39,000 --> 00:30:40,000 Przysięgam. 321 00:31:09,960 --> 00:31:11,200 Do Eoferwic! 322 00:31:27,640 --> 00:31:28,680 Kto następny? 323 00:31:32,080 --> 00:31:33,320 Nie. 324 00:31:33,400 --> 00:31:36,000 Nie chcę słuchać waszych kłótni. 325 00:31:36,680 --> 00:31:38,760 Wróćcie, kiedy się dogadacie. 326 00:31:38,840 --> 00:31:40,120 Królu. 327 00:31:43,000 --> 00:31:44,240 O co chodzi? 328 00:31:45,440 --> 00:31:47,560 Jestem tu, by pomścić śmierć ojca. 329 00:31:49,000 --> 00:31:51,280 To brzmi ciekawie. 330 00:31:51,360 --> 00:31:54,600 Goda zabił go i przejął ziemie, które dostałam od ojca. 331 00:31:55,120 --> 00:31:57,640 - Chcę je odzyskać. - Tak, czytałem to. 332 00:31:58,160 --> 00:32:01,000 - Lady Eadgifu? - Tak, królu, z Centu. 333 00:32:01,080 --> 00:32:02,480 Bardzo lubię Cent. 334 00:32:03,440 --> 00:32:07,360 Spędziłem tam w młodości wiele szczęśliwych chwil. 335 00:32:07,440 --> 00:32:11,640 Tak. Jako chłopiec przyjechałeś do Cantwaraburga. 336 00:32:11,720 --> 00:32:15,280 Mój ojciec, ealdorman, wydał ucztę dla króla. 337 00:32:17,080 --> 00:32:17,960 Tak. 338 00:32:19,320 --> 00:32:20,960 Przypominam sobie ciebie. 339 00:32:22,120 --> 00:32:26,000 Dostałem twojego konia, a ty nie byłaś zadowolona. 340 00:32:28,320 --> 00:32:29,280 Tak. 341 00:32:29,920 --> 00:32:33,360 Bardziej zależało mi na koniach niż na chłopcach. 342 00:32:36,720 --> 00:32:39,760 Wybacz, że nie pamiętałem, to było dawno temu. 343 00:32:39,840 --> 00:32:45,280 Wszyscy się zmieniliśmy. Wyrosłeś na dziedzica wielkiego królestwa… 344 00:32:45,360 --> 00:32:48,640 Może wysłuchamy drugiej strony sporu. 345 00:32:48,720 --> 00:32:50,240 Gdzie jest ten Goda? 346 00:32:50,320 --> 00:32:52,440 Z całym szacunkiem, to nie spór. 347 00:32:52,520 --> 00:32:55,400 Ten człowiek ukradł mienie, które należy do mnie. 348 00:32:55,480 --> 00:32:57,680 Wiadomo, że jest w błędzie. 349 00:32:58,400 --> 00:32:59,240 Tak. 350 00:33:02,760 --> 00:33:03,600 Tak. 351 00:33:04,360 --> 00:33:06,440 Po przeczytaniu szczegółów 352 00:33:06,520 --> 00:33:10,040 ojca Pyrliga zgadzam się, że doznałaś niesprawiedliwości. 353 00:33:10,840 --> 00:33:15,280 Niech Godę postawią przed ealdormanem Cent. 354 00:33:16,000 --> 00:33:20,040 Skradziona ziemia to folkland, który mogę ci teraz zwrócić. 355 00:33:20,720 --> 00:33:21,560 Dziękuję. 356 00:33:22,360 --> 00:33:24,800 Jestem bardzo wdzięczna, mój królu. 357 00:33:24,880 --> 00:33:26,840 Nie będę cię więcej niepokoić. 358 00:33:31,160 --> 00:33:32,320 Nie. 359 00:33:33,760 --> 00:33:35,480 Koniec spraw na dziś. 360 00:33:36,560 --> 00:33:37,800 Lady Eadgifu? 361 00:33:42,680 --> 00:33:43,520 Zjedz z nami. 362 00:33:45,000 --> 00:33:45,880 Chcę 363 00:33:46,760 --> 00:33:48,400 usłyszeć wieści z Cent. 364 00:33:49,680 --> 00:33:50,840 Królu, 365 00:33:51,760 --> 00:33:53,000 będę zaszczycona. 366 00:33:59,200 --> 00:34:03,080 Co chcesz przez to powiedzieć? 367 00:34:04,080 --> 00:34:06,200 Zwłoka nie popłaciła. 368 00:34:07,920 --> 00:34:11,440 - Lekarstwo Eadith będzie bolesne? - Nie. 369 00:34:13,160 --> 00:34:15,480 Za późno na lek. 370 00:34:17,800 --> 00:34:19,360 Nie rozumiem. 371 00:34:26,840 --> 00:34:31,200 Wyjaśnij mi, dlaczego twoje leczenie się nie powiedzie. 372 00:34:35,400 --> 00:34:36,440 To proste. 373 00:34:38,400 --> 00:34:39,440 Umieram. 374 00:34:41,200 --> 00:34:43,000 - Nieprawda. - Powiedz jej. 375 00:34:44,360 --> 00:34:46,680 Nie. Nie posłucham. 376 00:34:47,760 --> 00:34:51,760 Nie przyjmę słów gaduły, która nas oszukała! 377 00:34:51,840 --> 00:34:53,400 Matko, to niesprawiedliwe. 378 00:34:54,120 --> 00:34:54,960 Nie. 379 00:34:55,560 --> 00:34:56,920 Niesprawiedliwe 380 00:34:57,440 --> 00:35:01,240 jest wmawianie, że można coś wyleczyć, a potem nie leczenie! 381 00:35:01,320 --> 00:35:04,040 - Nie mówiłam… - Nie odzywaj się do mnie! 382 00:35:05,280 --> 00:35:06,120 Nie odzywaj! 383 00:35:18,720 --> 00:35:19,880 Pocieszysz ją? 384 00:35:21,160 --> 00:35:22,680 Nie mam siły. 385 00:35:22,760 --> 00:35:23,840 Oczywiście, pani. 386 00:35:25,720 --> 00:35:27,560 Mogę spytać, jak długo? 387 00:35:32,760 --> 00:35:34,960 Sądzę, że nie ujrzysz wiosny. 388 00:35:39,760 --> 00:35:41,640 Postaram się ulżyć ci w bólu. 389 00:35:49,200 --> 00:35:50,560 Nie chcę tu być. 390 00:35:53,920 --> 00:35:55,640 Chcę wrócić do Aegelesburga. 391 00:35:55,720 --> 00:35:58,080 Musimy ruszyć, zanim osłabniesz. 392 00:35:59,520 --> 00:36:01,920 Nie wiem, dlaczego Bóg tego chce. 393 00:36:03,720 --> 00:36:05,400 Ale nikomu o tym nie mów. 394 00:36:08,680 --> 00:36:10,120 Muszę powiedzieć córce. 395 00:36:11,320 --> 00:36:12,520 Aldhelmie. 396 00:36:27,960 --> 00:36:28,800 Matko! 397 00:36:52,280 --> 00:36:53,600 Jak masz na imię? 398 00:36:54,440 --> 00:36:55,280 Cynlaef, pani. 399 00:36:56,880 --> 00:36:58,560 Szkolisz się na wojownika? 400 00:37:02,240 --> 00:37:03,080 Tak, pani. 401 00:37:04,680 --> 00:37:09,800 Lordzie Aldhelmie, dopilnuj, by Cynlaef ruszył do walki z najeźdźcami. 402 00:37:09,880 --> 00:37:12,640 Odprowadź Aelfwynn do kwater zwiadowców. 403 00:37:12,720 --> 00:37:15,800 - To niesprawiedliwe! - Nie chcę nikogo skrzywdzić. 404 00:37:15,880 --> 00:37:19,280 Wykrzesaj nieco ognia, bo najeźdźcy bywają bezlitośni. 405 00:37:24,680 --> 00:37:26,760 Dlaczego jesteś taka okrutna? 406 00:37:27,760 --> 00:37:28,640 Dlaczego? 407 00:37:29,240 --> 00:37:32,960 - Staram się żyć jak inne dziewczyny. - Nie jesteś jak inne. 408 00:37:33,040 --> 00:37:36,040 - Jako dziedziczka musisz być cnotliwa. - Dlaczego? 409 00:37:36,120 --> 00:37:38,040 Bo tak już jest! 410 00:37:39,200 --> 00:37:44,960 Poświęciłam wszystko, by zabezpieczyć nasze królestwo. 411 00:37:45,040 --> 00:37:47,280 Nie niszcz tego jak tania dziwka! 412 00:37:47,360 --> 00:37:52,000 - Lepsza dziwka niż sfrustrowana wiedźma. - Nie mów tak do królowej. 413 00:37:54,960 --> 00:37:56,760 Albo będziesz tego żałować. 414 00:37:58,760 --> 00:38:02,640 Teraz wrócisz do Aegelesburga i przemyślisz, co znaczy rządzenie. 415 00:38:02,720 --> 00:38:03,920 Przemyślałam to. 416 00:38:04,760 --> 00:38:06,240 To kara. 417 00:38:07,600 --> 00:38:09,920 Tak czy inaczej, to cię czeka. 418 00:38:12,760 --> 00:38:15,760 Wiem, że jesteś młoda, ale nie myśl tylko o sobie. 419 00:38:16,800 --> 00:38:20,360 Bycie królową to zaszczyt. Nie ma lepszego przeznaczenia. 420 00:38:20,440 --> 00:38:22,240 Przeznaczenie jest dla śmieci. 421 00:38:22,840 --> 00:38:24,840 Nie chcę tego! 422 00:38:41,680 --> 00:38:44,360 Jest taki, bo spędza zbyt dużo czasu z matką. 423 00:38:49,040 --> 00:38:50,560 Nie odwracaj się od razu, 424 00:38:51,360 --> 00:38:53,000 ale przybył z inną kobietą. 425 00:38:57,600 --> 00:38:58,800 Wciąż tu jest. 426 00:39:00,320 --> 00:39:02,680 Zwykle nie trzyma ich do rana. 427 00:39:06,240 --> 00:39:09,400 Kobiety z Cent rządzą się swoimi prawami. 428 00:39:09,480 --> 00:39:11,080 Ale zwykle są rozsądne. 429 00:39:12,200 --> 00:39:13,360 Zajmę się tym. 430 00:39:28,880 --> 00:39:29,720 Ile? 431 00:39:30,880 --> 00:39:32,000 - Słucham? - Ile? 432 00:39:33,560 --> 00:39:35,440 Ile chcesz pieniędzy? 433 00:39:35,520 --> 00:39:38,280 - Za co? - Za powrót do swojej posiadłości. 434 00:39:38,360 --> 00:39:41,120 Dopiero co przyjechałam, a droga jest długa. 435 00:39:41,200 --> 00:39:43,360 Znajdziemy ci najsilniejsze konie. 436 00:39:44,040 --> 00:39:48,560 Co lubią kobiety takie jak ty? Złoto? Jedwabie? 437 00:39:48,640 --> 00:39:51,520 Przyprawy, leki? 438 00:39:52,680 --> 00:39:54,040 Podaj cenę. 439 00:39:55,360 --> 00:39:56,880 Trzydzieści srebrników. 440 00:39:58,240 --> 00:40:00,120 Taka jest cena zdrady. 441 00:40:00,200 --> 00:40:04,160 - Kobieta, która zna Pismo Święte. - Alfred wiele nauczył Cent. 442 00:40:04,240 --> 00:40:07,520 Więc będziesz rozsądna i przyjmiesz moją ofertę. 443 00:40:08,680 --> 00:40:09,720 A jeśli nie? 444 00:40:12,400 --> 00:40:13,520 Nie wiem. 445 00:40:14,680 --> 00:40:16,360 Ludzie zawsze się zgadzają. 446 00:40:29,960 --> 00:40:30,800 Siadajcie. 447 00:40:38,120 --> 00:40:42,360 Dwa dni i nadal cierpicie przez Stiorrę. 448 00:40:44,280 --> 00:40:45,880 Przybyłam tu jako matka. 449 00:40:47,160 --> 00:40:49,520 Po lepszą przyszłość naszych dzieci. 450 00:40:50,280 --> 00:40:52,800 Daneland wróci do Danów 451 00:40:53,520 --> 00:40:54,560 i tylko Danów. 452 00:40:59,960 --> 00:41:03,280 Bogowie dali nam dobre wiatry i spokojne wody. 453 00:41:03,360 --> 00:41:05,120 Zasługują na ofiarę. 454 00:41:07,560 --> 00:41:08,480 Przyprowadź ją. 455 00:41:32,920 --> 00:41:35,240 Vibeke, jesteśmy gotowi. 456 00:41:36,680 --> 00:41:38,000 Kto dostąpi zaszczytu? 457 00:43:07,800 --> 00:43:08,720 To niemożliwe. 458 00:43:10,840 --> 00:43:13,320 Jestem potrzebny żywy, by służyć bogom! 459 00:43:17,840 --> 00:43:18,920 To niemożliwe! 460 00:43:20,400 --> 00:43:21,320 Brido? 461 00:43:21,800 --> 00:43:23,600 Bogowie mówią przez wieszczkę! 462 00:43:23,680 --> 00:43:25,480 Ale pięć ofiar wystarczy. 463 00:43:34,560 --> 00:43:37,280 To im wystarczy. 464 00:43:45,320 --> 00:43:48,160 Puść mnie. Nie okaże litości. 465 00:43:48,240 --> 00:43:50,680 Twój mąż przyjdzie. 466 00:43:50,760 --> 00:43:53,080 Czekaj na jego rozkaz. 467 00:44:34,760 --> 00:44:37,560 Wychodźcie! Czuję na sobie wasze oczy! 468 00:44:37,640 --> 00:44:39,640 Wyjdźcie i zmierzcie się ze mną! 469 00:44:47,400 --> 00:44:48,720 Nie chcemy walczyć. 470 00:44:49,520 --> 00:44:51,360 Jesteś Danem z Eoferwic? 471 00:44:51,440 --> 00:44:54,480 Nie. Jestem Sigtryggr z Jorvik i jestem tam królem. 472 00:44:55,400 --> 00:44:57,480 Wybacz. Nie chciałem cię urazić. 473 00:44:58,080 --> 00:44:59,240 - Jestem… - Pyrlig. 474 00:45:00,760 --> 00:45:02,160 Doradca króla Edwarda. 475 00:45:03,880 --> 00:45:07,000 - Gdzie jest Uhtred? - Przybędzie z ludźmi z Rumcofy. 476 00:45:08,200 --> 00:45:11,280 To przednia straż. Król wysyła siostrze posiłki. 477 00:45:11,360 --> 00:45:14,280 A jednak nic nie słyszałem i nie widziałem. 478 00:45:15,080 --> 00:45:17,760 Sasi będą walczyć o ciebie, nie jesteś sam. 479 00:45:17,840 --> 00:45:18,680 Dobrze. 480 00:45:20,720 --> 00:45:24,720 Spotkamy się z tymi armiami, odbijemy moje domostwo i zabijemy sukę. 481 00:45:38,920 --> 00:45:39,960 Już się robi. 482 00:45:43,520 --> 00:45:44,640 Nie chcę tego. 483 00:45:45,280 --> 00:45:49,000 - Co to jest? - Lord Aethelhelm zapłacił mi za wyjazd. 484 00:45:50,120 --> 00:45:52,720 - Nie prosiłem o to. - Dlaczego to zrobił? 485 00:45:54,280 --> 00:45:56,120 Królu, nie jestem głupia. 486 00:45:56,680 --> 00:46:00,080 Okazałeś mi względy w porywie przelotnego pragnienia. 487 00:46:01,240 --> 00:46:04,560 Ale nie spodziewałam się, że będę traktowana jak dziwka. 488 00:46:04,640 --> 00:46:09,320 To była decyzja lorda Aethelhelma. Często wchodzi mi w drogę. 489 00:46:10,360 --> 00:46:11,680 Odeślij go. 490 00:46:12,840 --> 00:46:16,400 Ma licznych przyjaciół i jest moją rodziną. 491 00:46:18,440 --> 00:46:21,040 Przepraszam za tę obelgę. 492 00:46:23,840 --> 00:46:28,040 Przykro mi z powodu twoich kłopotów, bo przyprawiają cię o utrapienie. 493 00:46:30,240 --> 00:46:33,120 Od dawna nie okazano mi takiej życzliwości. 494 00:46:36,800 --> 00:46:41,000 Mój ojciec był ealdormanem. Wiedziałam, że to ciężkie. 495 00:46:41,720 --> 00:46:44,560 Wyobrażam sobie, o ile dla ciebie jest gorzej. 496 00:46:49,040 --> 00:46:51,040 Nie musisz sobie tego wyobrażać. 497 00:46:52,440 --> 00:46:55,440 Może zostaniesz na jakiś czas i sama zobaczysz? 498 00:46:56,800 --> 00:46:57,880 Na własne oczy, 499 00:46:58,760 --> 00:46:59,640 ze mną. 500 00:47:06,520 --> 00:47:08,080 Bardzo chętnie. 501 00:47:09,520 --> 00:47:14,520 Mimo tej niezręczności miło spędziłam z tobą czas. 502 00:47:18,720 --> 00:47:20,880 Szybciej. Sikasz jak staruszek. 503 00:47:23,080 --> 00:47:24,800 Giń, księdzu. 504 00:47:29,040 --> 00:47:32,800 Nakapałeś na siebie, ojcze? 505 00:47:32,880 --> 00:47:34,600 Nie, to woda święcona. 506 00:47:36,880 --> 00:47:38,440 Gdzie są ludzie z Rumcofy? 507 00:47:39,480 --> 00:47:41,800 Mam złe wieści. 508 00:47:43,720 --> 00:47:44,960 Sigtryggrze! 509 00:47:58,240 --> 00:47:59,760 Jakie wieści o Stiorrze? 510 00:47:59,840 --> 00:48:03,360 Żyła, ale Brida na nią poluje. Nie ma czasu. 511 00:48:03,440 --> 00:48:04,440 Dotrzemy do niej. 512 00:48:04,520 --> 00:48:05,640 Ocalimy ją. 513 00:48:05,720 --> 00:48:07,240 Mówi, że to dla Danów. 514 00:48:07,320 --> 00:48:10,880 - Ale to ciebie chce. - Znalazłeś mnie. 515 00:48:10,960 --> 00:48:12,400 Zrobiłeś, co mogłeś. 516 00:48:12,480 --> 00:48:14,320 Gdzie jest armia Rumcofy? 517 00:48:16,000 --> 00:48:17,360 Pani jej nie dała. 518 00:48:21,400 --> 00:48:24,240 - Myślałem, że król przysłał ludzi. - Tak. 519 00:48:24,320 --> 00:48:25,680 - Jak to? - Nieważne. 520 00:48:25,760 --> 00:48:28,160 Posłałem do saskich gmin. 521 00:48:28,240 --> 00:48:30,960 Czemu pani odmówiła? Mamy sojusz! 522 00:48:31,040 --> 00:48:33,960 - Od lat żyjemy w pokoju! - Wiem! To zdrada. 523 00:48:34,040 --> 00:48:36,720 - To decyzja Edwarda? - Nie. 524 00:48:37,480 --> 00:48:41,080 - Jakie wieści z gmin? - Nic nie mogą zaoferować. 525 00:48:41,160 --> 00:48:43,480 Twierdzą, że nie mają ludzi. 526 00:48:43,560 --> 00:48:47,080 Więc kłamią. Jest ich ponad setka. 527 00:48:47,600 --> 00:48:49,800 Znam obronę Sasów wokół moich ziem. 528 00:48:49,880 --> 00:48:52,360 Podobno król Edward przysłał rozkaz, panie. 529 00:48:53,080 --> 00:48:56,960 - Mają nie pomagać Sigtryggrowi. - Nic o tym nie wiem. To pomyłka! 530 00:48:57,040 --> 00:49:00,240 - Zrobię to sam. - Nie będziesz sam. 531 00:49:00,320 --> 00:49:03,120 Nie odbijemy Eoferwic z taką liczebnością. 532 00:49:03,200 --> 00:49:07,240 - Ale jeśli wejdziemy i zabiję Bridę… - Będą jej chronić. 533 00:49:07,320 --> 00:49:10,600 Mam w środku ludzi, którzy będą mi lojalni. 534 00:49:12,480 --> 00:49:15,960 Przyprowadź ludzi, a my sprowadzimy mieszkańców miasta. 535 00:49:16,040 --> 00:49:18,120 Musimy dostać się do Eoferwic. 536 00:49:18,200 --> 00:49:21,680 Moja żona nie umrze w pułapce jak szczur! 537 00:49:21,760 --> 00:49:25,280 Nie wywalczyłem tak wiele, by pozwolić jej cierpieć! 538 00:49:34,440 --> 00:49:35,360 Co planujesz? 539 00:49:37,400 --> 00:49:38,800 Znam wejście. 540 00:49:38,880 --> 00:49:39,960 Za mną. 541 00:49:40,760 --> 00:49:41,600 Jazda. 542 00:49:53,040 --> 00:49:54,000 Witam. 543 00:49:54,680 --> 00:49:56,280 Pomódl się. 544 00:49:58,040 --> 00:50:01,880 Jest skromnie, ale z czasem będzie jak w domu. 545 00:50:02,960 --> 00:50:03,800 Podoba mi się. 546 00:50:05,360 --> 00:50:06,720 Jak w stajence. 547 00:50:07,960 --> 00:50:09,760 Co cię sprowadza tak szybko? 548 00:50:10,560 --> 00:50:12,440 Mam pewne sprawy. 549 00:50:13,480 --> 00:50:15,960 Mam 100… 550 00:50:17,680 --> 00:50:19,880 i to. 551 00:50:21,800 --> 00:50:24,840 Jesteś mu dłużny 300. 552 00:50:25,440 --> 00:50:27,800 Tak. Zdobędę resztę. 553 00:50:29,520 --> 00:50:31,400 Ma własne długi do spłacenia. 554 00:50:32,000 --> 00:50:33,880 Wiem, znajdę pieniądze. 555 00:50:36,120 --> 00:50:40,800 Lord Aethelhelm jest moim przyjacielem i na pewno okaże mi zrozumienie. 556 00:50:43,880 --> 00:50:45,160 Jesteś pewien? 557 00:50:47,480 --> 00:50:49,480 Nie mogę wrócić z pustymi rękami. 558 00:50:50,640 --> 00:50:51,560 Daj mi coś. 559 00:50:52,840 --> 00:50:54,000 Nie mam nic. 560 00:50:58,640 --> 00:51:01,760 Poza tym, co widziałem 561 00:51:03,360 --> 00:51:05,080 i słyszałem. 562 00:51:05,800 --> 00:51:07,000 Co słyszałeś? 563 00:51:10,880 --> 00:51:13,560 Lady Aethelflaed umiera i nie zobaczy wiosny. 564 00:51:22,440 --> 00:51:24,960 Thor uderza młotem, gdy jest niezadowolony. 565 00:51:27,760 --> 00:51:30,320 Udobrucha go kolejna ofiara. 566 00:51:36,400 --> 00:51:37,800 Proszę, nie! 567 00:51:39,280 --> 00:51:40,280 Nie! 568 00:51:47,000 --> 00:51:49,480 Nie mogę się dłużej ukrywać. Przepraszam. 569 00:51:53,760 --> 00:51:55,880 Nie możemy czekać na ocalenie. 570 00:52:04,640 --> 00:52:06,200 Panie, co on robi? 571 00:52:06,720 --> 00:52:09,840 Powinniśmy poczekać, aż znajdziemy więcej ludzi. 572 00:52:09,920 --> 00:52:11,360 Zbierzmy fyrd. 573 00:52:11,440 --> 00:52:13,360 Mówi, że jest rzymska droga. 574 00:52:13,440 --> 00:52:14,360 Rzymianie? 575 00:52:17,440 --> 00:52:18,280 To nasz plan? 576 00:52:18,360 --> 00:52:20,640 Czy Rzymianie nas stąd wyciągną? 577 00:52:20,720 --> 00:52:23,840 Z tego co wiem, wszyscy zginęli 600 lat temu. 578 00:52:25,880 --> 00:52:27,960 Osferth, krzesiwo! 579 00:52:33,960 --> 00:52:36,080 Miał wytaczać gnój z Eoferwic. 580 00:52:36,160 --> 00:52:37,320 Zabierze nas tam? 581 00:52:38,560 --> 00:52:39,480 Może. 582 00:52:39,560 --> 00:52:40,760 Tyle wystarczy. 583 00:52:48,640 --> 00:52:50,000 Podążamy śladem gnoju. 584 00:52:51,880 --> 00:52:52,880 Zaczekaj! 585 00:52:52,960 --> 00:52:56,080 Jeśli umrzesz wcześniej niż ja, córka mi nie wybaczy. 586 00:53:00,000 --> 00:53:02,960 Panie, to zły pomysł. 587 00:53:03,040 --> 00:53:06,320 Rzymianie chronili swoje budynki duchami. 588 00:53:34,840 --> 00:53:36,760 Podążajcie za wodą i uciekajcie. 589 00:53:58,560 --> 00:53:59,400 Brido! 590 00:54:03,560 --> 00:54:05,320 Idę po ciebie! 591 00:54:05,960 --> 00:54:07,840 Zapłacisz mi za to! 592 00:54:08,520 --> 00:54:09,880 Brido! 593 00:54:10,360 --> 00:54:11,640 Pokaż się! 594 00:54:50,280 --> 00:54:55,280 Napisy: Katarzyna Błachnio-Sitkiewicz