1 00:00:01,377 --> 00:00:03,587 Ich backupy są w Chinach. 2 00:00:03,879 --> 00:00:06,507 - Tym zajmie się Dark Army. - Uderzmy! 3 00:00:06,799 --> 00:00:10,803 Gdy nic nie zrobią, w Chinach pozostanie komplet danych. 4 00:00:11,220 --> 00:00:14,640 - Gdybyśmy pogadali z Whiterosem... - Z nikim się nie spotyka. 5 00:00:14,974 --> 00:00:18,394 Udało się wam. Dojdzie do spotkania. 6 00:00:18,769 --> 00:00:21,564 Radziłbym ci ostrożność, ale to cię przerasta. 7 00:00:21,939 --> 00:00:25,609 Jeszcze raz sprawdzili ten serwer. Nic nie było. 8 00:00:26,235 --> 00:00:29,697 - Żadnych podstaw do podejrzeń. - Po co ci moja karta? 9 00:00:30,072 --> 00:00:33,868 Włożyłem płytkę ze złośliwym oprogramowaniem. Zrób coś dla mnie. 10 00:00:34,243 --> 00:00:38,247 Nowy dyrektor techniczny, Knowles. 11 00:00:38,664 --> 00:00:40,666 Spotkajmy się na dachu. 12 00:00:41,208 --> 00:00:43,753 Kamery nie działają od marca. Nikt się nie dowie. 13 00:00:48,424 --> 00:00:49,633 Przestań! 14 00:01:19,914 --> 00:01:21,916 A gdyby to wszystko zniknęło? 15 00:01:23,375 --> 00:01:27,797 Miasto, pieniądze. 16 00:01:29,173 --> 00:01:33,511 - Apokalipsa zombie? - Rewolucja. 17 00:01:35,596 --> 00:01:38,599 Ustaliliśmy, że polityka zostaje za drzwiami. 18 00:01:38,974 --> 00:01:42,561 Są już tylko bogaci I biedni. 19 00:01:43,354 --> 00:01:46,565 Za poważny temat rano. Idę do pracy. 20 00:01:46,941 --> 00:01:51,570 Rozwiążesz problemy świata na arkuszach kalkulacyjnych. 21 00:01:52,488 --> 00:01:56,075 Tacy jak my albo rząd. A wiemy jak to załatwić. 22 00:01:56,492 --> 00:02:00,913 - Świat nie może zająć się sam sobą? - Pełno w nim głupków. 23 00:02:01,705 --> 00:02:03,707 Mnie płacą za to, że jestem mądrzejszy. 24 00:02:07,586 --> 00:02:09,588 Są nie tylko bogaci I biedni. 25 00:02:10,714 --> 00:02:14,552 Jeszcze ty pośrodku. Ocalona. 26 00:03:47,144 --> 00:03:49,813 Jestem na balecie. 27 00:03:51,857 --> 00:03:54,610 Ollie, nie mogę teraz rozmawiać. 28 00:03:57,863 --> 00:03:59,448 Trudno. 29 00:04:01,408 --> 00:04:04,620 Nieważne, co ci powiedział. 30 00:04:16,090 --> 00:04:19,718 - Wybacz. - Nie zejdziesz się z nim? 31 00:04:20,177 --> 00:04:24,390 W życiu. Sprawy służbowe. 32 00:04:26,058 --> 00:04:28,644 - Rozmawiałaś z Elliotem? - Wczoraj. 33 00:04:29,478 --> 00:04:33,107 Chyba się pozbierał, ale znasz go. 34 00:04:33,941 --> 00:04:36,652 Ciągle się o niego martwię. 35 00:04:37,736 --> 00:04:42,074 - Miał okropny miesiąc. - Albo dwadzieścia lat. 36 00:04:42,700 --> 00:04:45,911 Czemu się stresujemy? 37 00:04:46,912 --> 00:04:49,915 Obudź się w dziecięcej sypialni... 38 00:04:50,249 --> 00:04:55,087 I jedź dwie godziny pociągiem, żeby zdążyć na balet o siódmej. 39 00:04:56,755 --> 00:05:01,760 - I spotkałaś się ze mną. - Pierwsza pozycja. 40 00:05:18,819 --> 00:05:23,824 Mr. ROBOT 41 00:05:26,827 --> 00:05:29,955 Raniłem Kristę. Źle mi z tym. 42 00:05:30,914 --> 00:05:35,836 Nie gniewasz się? Przyznaj, jest jak wszyscy. 43 00:05:36,754 --> 00:05:40,674 Boi się zerknąć nad murem z obawy, co zobaczy. 44 00:05:51,477 --> 00:05:54,271 Ja właśnie to robię. 45 00:05:55,856 --> 00:05:56,940 Patrzę. 46 00:06:15,626 --> 00:06:17,419 Wszystkich ściągnąłeś? 47 00:07:08,971 --> 00:07:12,599 Niech wykona właściwe polecenia, inaczej sekwencja nie odpali. 48 00:07:24,653 --> 00:07:29,408 - Wykorzystałem Raspberry Pi. - Długo nad tym siedziałeś? 49 00:07:29,783 --> 00:07:32,911 Założyłem cztery tygodnie temu I codziennie monitorowałem. 50 00:07:33,245 --> 00:07:34,329 Pracowity. 51 00:07:34,663 --> 00:07:39,459 Sprawdzałem Steel Mountain przed spotkaniem z Whiterosem. 52 00:07:39,877 --> 00:07:41,879 Goście z AirDream są głupi. 53 00:07:42,171 --> 00:07:45,465 Kto podłącza wszystkie termostaty do jednej sieci? 54 00:07:45,799 --> 00:07:49,219 Zgram pięć lokalizacji. Nagrzeją się równocześnie. 55 00:07:49,595 --> 00:07:51,889 Ja się tym zajmę, ty ogarnij alarmy, 56 00:07:52,222 --> 00:07:54,516 żeby nie sygnalizowały wzrostu temperatury w skarbcach. 57 00:07:54,808 --> 00:07:58,979 Puśćcie inaczej połączenia AirDream, żeby usunąć nasze ślady. 58 00:07:59,021 --> 00:08:00,063 Hakerzy w Allsafe. 59 00:08:03,984 --> 00:08:05,444 - Gdzie byłaś? - Poczekaj. 60 00:08:05,777 --> 00:08:08,071 - Wracam do pracy. - Kiepski pomysł. 61 00:08:10,240 --> 00:08:13,702 - Co to? - Śledzą mnie. Ciebie pewnie też. 62 00:08:14,286 --> 00:08:18,624 Byli w metrze. Cisco mnie ostrzegał, oni są groźni. 63 00:08:19,791 --> 00:08:22,044 Rozmowa z Whiterosem może pójść źle. 64 00:08:26,840 --> 00:08:32,137 Nie umiem strzelać. I czy ze mną będzie chciał się spotkać? 65 00:08:32,596 --> 00:08:37,309 Na pewno. Wtedy musisz być ostrożny. 66 00:08:38,810 --> 00:08:42,606 - Mówię poważnie. - Co robisz? 67 00:08:43,315 --> 00:08:45,901 Dzwonię do siebie z twojej komórki. Będziemy mieli numery. 68 00:08:46,193 --> 00:08:49,404 - Nie robimy tego. - Dla fsociety. 69 00:08:50,072 --> 00:08:52,157 Teraz musimy ochronić siebie. 70 00:09:24,273 --> 00:09:26,858 Wyrzuć numer Darlene. Ta zasada jest ważna. 71 00:09:27,734 --> 00:09:29,361 Nie zadzwonię. 72 00:09:30,904 --> 00:09:33,991 Będą rozmawiać z tobą, 73 00:09:35,534 --> 00:09:37,327 więc myśl o tym. 74 00:10:06,898 --> 00:10:09,192 Od razu mnie zabij. 75 00:10:11,945 --> 00:10:17,034 Jesteś ślepy?! Co narobiłeś? Patrz, dokąd idziesz. 76 00:10:17,659 --> 00:10:19,411 - Ale... - Dzień dobry. 77 00:10:19,745 --> 00:10:23,206 Nie teraz. Nie łącz rozmów, odwołaj spotkania. Jestem zajęty. 78 00:10:23,582 --> 00:10:28,962 Gideon Goddard czeka. Nalegał, nie chciał wyjść. 79 00:10:30,714 --> 00:10:31,840 Dobrze. 80 00:10:33,050 --> 00:10:36,303 - Dziękuję. - Może? 81 00:10:42,726 --> 00:10:44,728 Chętnie napiję się kawy. 82 00:11:02,537 --> 00:11:04,373 Jeden z moich pracowników... 83 00:11:04,623 --> 00:11:07,167 przyznał się do naruszenia tajemnicy w sprawie akt Colby'ego. 84 00:11:07,959 --> 00:11:12,964 Ten dowód zostanie odrzucony przez sąd I Colby będzie wolny. 85 00:11:13,423 --> 00:11:15,509 Zanim pan coś powie, chcę zapewnić, 86 00:11:15,884 --> 00:11:18,678 że Allsafe podwoiło wysiłki, aby znaleźć hakerów. 87 00:11:19,012 --> 00:11:22,808 Potwierdzimy udział Colby'ego albo znajdziemy winnych. 88 00:11:23,266 --> 00:11:26,645 Założyliśmy pułapkę w waszej sieci. 89 00:11:27,020 --> 00:11:29,523 Zmieniliśmy konfigurację wszystkich zapór sieciowych. 90 00:11:29,856 --> 00:11:33,652 - I systematycznie... - Chwileczkę. Pułapka? Po co? 91 00:11:34,903 --> 00:11:39,908 Fsociety wykorzystało serwer CS-30. 92 00:11:40,367 --> 00:11:44,246 Sprawdziliśmy go, ale jeżeli hakerzy są w sieci, 93 00:11:44,704 --> 00:11:47,499 pułapka nie pozwoli, aby dokonali szkód. 94 00:11:47,833 --> 00:11:51,253 Zalogują się do serwera, który przygotowaliśmy, 95 00:11:51,545 --> 00:11:55,549 myśląc, że są w waszej głównej sieci. Osobiście sprawdzam cały ruch. 96 00:11:56,842 --> 00:11:58,385 Padła sieć. 97 00:12:00,595 --> 00:12:02,389 Dziękuję za szczerość. 98 00:12:03,473 --> 00:12:05,892 - Rozumie pan? - Oczywiście. 99 00:12:07,144 --> 00:12:11,148 Chciałbym przejrzeć informacje na temat tego serwera. 100 00:12:13,608 --> 00:12:16,361 - Proszę mi je przesłać. - Oczywiście. 101 00:12:16,695 --> 00:12:18,697 Jeszcze raz dziękuję za spotkanie. 102 00:12:53,231 --> 00:12:54,524 Odmowa dostępu. 103 00:13:13,543 --> 00:13:17,339 - Panie Wellick? - Prosiłem o spokój. 104 00:13:17,756 --> 00:13:20,133 - Wiem, ale... - O co chodzi? 105 00:13:21,134 --> 00:13:26,139 - Policja. To straszne. - Co z policją? 106 00:13:26,515 --> 00:13:30,644 - Znaleźli ciało na dachu. - Czyje? 107 00:13:31,353 --> 00:13:34,356 Nie mówią, ale detektywi chcą z panem rozmawiać. 108 00:13:35,232 --> 00:13:36,358 Ze mną? 109 00:13:36,608 --> 00:13:39,277 Przesłuchują wszystkich, którzy byli na przyjęciu. 110 00:13:47,786 --> 00:13:51,414 To tragiczne, ale życie toczy się dalej. 111 00:13:51,748 --> 00:13:55,544 - Nie powinien pan... - Niech się umówią. 112 00:13:56,211 --> 00:13:58,338 Wtedy z nimi porozmawiam. 113 00:14:02,759 --> 00:14:07,138 Daj mi centrum serwerów w Dulles. Łącz na komórkę. 114 00:14:11,017 --> 00:14:14,896 - Nie mamy dostępu do plików klientów - Załatwię. 115 00:14:15,939 --> 00:14:18,567 Sprawdź logi w zaporze. 116 00:14:19,276 --> 00:14:23,196 Ollie, odwołaj wszystkie spotkania. 117 00:14:23,613 --> 00:14:26,616 To nie może się wydać. Do roboty! 118 00:14:41,047 --> 00:14:44,509 To włamanie to nic wielkiego. Hakerzy już nas mają. 119 00:14:45,010 --> 00:14:47,429 Nie zależy im na cennych danych. 120 00:14:47,721 --> 00:14:51,725 Odwracają uwagę, ale od czego? 121 00:14:59,566 --> 00:15:00,692 Cześć. 122 00:15:05,739 --> 00:15:08,742 - Gaduła. - Pocisz się. 123 00:15:09,326 --> 00:15:12,787 Trochę, biegałem. 124 00:15:13,496 --> 00:15:17,417 Musisz coś dla mnie załatwić. Co tu robisz? 125 00:15:17,792 --> 00:15:19,711 Unieszkodliwiam złośliwe oprogramowanie. 126 00:15:20,462 --> 00:15:21,880 Zostaw to... 127 00:15:22,422 --> 00:15:26,051 I zabierz te dyski do "Blank's Disk" na rogu Trzydziestej Szóstej I Piątej 128 00:15:27,218 --> 00:15:32,223 - Ja? Może technik? - Wszyscy harują. 129 00:15:35,769 --> 00:15:39,773 Bez dyskusji. 130 00:15:40,899 --> 00:15:43,610 Chciałem się z tobą dogadać ale... 131 00:15:45,278 --> 00:15:46,571 jestem szefem. 132 00:15:50,367 --> 00:15:55,997 To są dyski. Czekają o drugiej. Nie możesz się spóźnić. 133 00:15:57,457 --> 00:16:00,543 Może już wyjdziesz? 134 00:16:01,753 --> 00:16:03,254 Dopiero dwunasta. 135 00:16:05,048 --> 00:16:08,677 Załatw to. Jasne? 136 00:16:22,941 --> 00:16:28,029 Jest przerażony. Ciekawe, co ukrywa? 137 00:16:33,410 --> 00:16:36,329 Dość! Włamanie to twoja wina. 138 00:16:37,497 --> 00:16:39,791 Co Angela ma z tym wspólnego? 139 00:16:45,797 --> 00:16:49,008 Co robisz w domu? Przyjęcie jest wieczorem. 140 00:16:49,718 --> 00:16:54,305 Szantaż łączy się z niespodzianką I nie ma gwarancji. 141 00:16:55,098 --> 00:16:57,600 Tak łatwo odebrała ci pewności siebie? 142 00:16:58,184 --> 00:17:03,022 Tylko się z nią przespałeś, to nic wielkiego. Zrobiłeś zdjęcia? 143 00:17:03,440 --> 00:17:07,318 Musimy zmienić cel ataku. Znaleźć inną drogę. 144 00:17:07,736 --> 00:17:12,532 Mamy drogę. Scott wie, że firmy nie stać na kolejny skandal. 145 00:17:13,158 --> 00:17:15,952 Zwłaszcza teraz. Świetnie wybraliśmy czas. 146 00:17:16,911 --> 00:17:18,538 Zrezygnuje ze stanowiska. 147 00:17:18,872 --> 00:17:22,876 Price będzie musiał ciebie mianować dyrektorem. Nie warto komplikować. 148 00:17:38,683 --> 00:17:44,481 Ciężko pracowaliśmy, żeby to osiągnąć. Wytrzymaj. 149 00:18:15,220 --> 00:18:18,640 - Czemu mi nie powiedziałaś? - O czym? 150 00:18:19,390 --> 00:18:22,769 "Dupek chce wrzucić do Internetu moje rozebrane fotki." 151 00:18:23,186 --> 00:18:25,355 - Pomógłbym ci. - Byłeś nieobecny. 152 00:18:28,566 --> 00:18:30,860 Miałem ciężki miesiąc. 153 00:18:32,445 --> 00:18:33,571 Wybacz. 154 00:18:35,031 --> 00:18:36,324 Co się stało? 155 00:18:38,284 --> 00:18:41,287 - Naciskał na nas. - Kto? 156 00:18:42,330 --> 00:18:46,960 Jakiś gość. Dał Olliemu płytkę, która zawirusowała jego laptopa. 157 00:18:47,627 --> 00:18:50,630 Ukradł mu zdjęcia, maile. 158 00:18:52,048 --> 00:18:55,677 Kazał ją włożyć do komputerów w firmie albo wrzuci fotki. 159 00:18:57,345 --> 00:19:00,348 Myślałam, że o nas zapomniał. 160 00:19:00,807 --> 00:19:05,270 Hakerzy odwrócili naszą uwagę. Chodzi o mnie, tu będzie spotkanie. 161 00:19:07,605 --> 00:19:09,399 Czemu do mnie nie przyszłaś? 162 00:19:10,400 --> 00:19:14,320 Byłeś nieobecny. Nadal cię nie ma. 163 00:19:16,990 --> 00:19:18,867 Coś się z tobą dzieje. 164 00:19:19,158 --> 00:19:22,579 Zmieniłeś się kilka miesięcy temu, zanim zginęła Shayla. 165 00:19:23,288 --> 00:19:27,584 - Mylisz się. - Kłamiesz. Nie rozmawiasz ze mną. 166 00:19:28,710 --> 00:19:33,131 Powiedz, co robić? Teraz myślę tylko, żeby się poddać. 167 00:19:42,599 --> 00:19:44,058 Powiedz coś. 168 00:19:48,730 --> 00:19:52,734 Masz rację. Już nie gadamy. 169 00:20:03,161 --> 00:20:07,582 To dziwne. Brakuje mi nas. 170 00:20:10,418 --> 00:20:11,920 Czemu to dziwne? 171 00:20:16,674 --> 00:20:18,468 Bo to zaskoczenie. 172 00:20:22,430 --> 00:20:26,059 Hakerzy nie ufają nikomu. 173 00:20:26,601 --> 00:20:30,313 Nigdy jej nie powiem. 174 00:20:30,939 --> 00:20:34,817 Zawsze będzie dzielił nas mur, nad którym ona nie popatrzy. 175 00:20:38,112 --> 00:20:39,530 Wie o tym. 176 00:20:47,997 --> 00:20:51,417 Kwestia zaufania. Dark Army wychodzi ze skóry, 177 00:20:51,751 --> 00:20:54,754 żeby spotkanie przebiegło tak, jak oni chcą. 178 00:20:55,254 --> 00:20:58,257 Dlatego Whiterose to legendarny facet? 179 00:20:58,841 --> 00:21:01,552 Bo ma większą paranoję niż my? 180 00:21:11,312 --> 00:21:13,606 Elliot Alderson. 181 00:21:37,296 --> 00:21:39,090 Klatka Faradaya, 182 00:21:40,091 --> 00:21:43,761 pomieszczenie bez dostępu fal elektromagnetycznych. 183 00:21:44,387 --> 00:21:48,683 Nie ma radia, sygnału Wi-Fi, nie ma co hakować. 184 00:21:53,479 --> 00:21:55,273 Przyszedłem do ciebie. 185 00:22:01,821 --> 00:22:03,489 Iść za tobą? 186 00:22:09,287 --> 00:22:12,623 Będziesz stał, czy oddasz mi dyski? 187 00:22:17,670 --> 00:22:22,091 Spotkanie się zaczęło. Starannie gospodaruję czasem, panie Alderson. 188 00:22:22,467 --> 00:22:27,889 Każdy sygnał oznacza, że minęła minuta. Dałam panu trzy minuty. 189 00:22:33,352 --> 00:22:36,773 - Naprawdę to zrobisz? - Radzę zmienić temat rozmowy. 190 00:22:37,190 --> 00:22:39,984 Mam dzisiaj jeszcze siedemnaście spraw. 191 00:22:40,359 --> 00:22:42,779 Włamanie do Evil Corp. Trzeba je przeprowadzić. 192 00:22:43,112 --> 00:22:47,116 - Głęboko mnie pan rozczarował. - Mieliśmy wszystko przyszykowane. 193 00:22:47,909 --> 00:22:51,496 - Marudzenie nic nie daje. - Wy się wycofaliście. 194 00:22:51,829 --> 00:22:54,540 Marnujesz czas mówiąc o tym, co już wiem. 195 00:22:56,459 --> 00:22:59,462 - Byliśmy gotowi. - Trzeci raz to mówisz. 196 00:23:00,004 --> 00:23:04,425 - Zachowuje się jak troll. - Buksujemy. 197 00:23:05,093 --> 00:23:07,428 - Posuniesz się dalej? - Miesiąc temu... 198 00:23:07,845 --> 00:23:10,640 - Evil Corp przeniósł taśmy do... - Pięciu magazynów. 199 00:23:10,973 --> 00:23:13,851 - Wiecie, jak je zniszczyć? - Tak. 200 00:23:14,435 --> 00:23:18,606 - Wreszcie coś przekazałeś. - Jesteście gotowi? 201 00:23:19,023 --> 00:23:23,820 Wy nie jesteście gotowi I polegliście. 202 00:23:24,278 --> 00:23:28,282 Brakuje wam koncentracji. Zajęliście się Terrym Colbym. 203 00:23:28,866 --> 00:23:34,455 To was osłabiło, wzbudziło podejrzeni zwłaszcza u Gideona Goddarda. 204 00:23:37,125 --> 00:23:40,711 - Dlatego włamaliście się do Allsafe? - Aby monitorować jego działania. 205 00:23:41,087 --> 00:23:45,800 Wtedy odkryliśmy, że zmienił wasz zarażony serwer w pułapkę. 206 00:23:48,719 --> 00:23:51,013 Sześćdziesiąt sekund I po spotkaniu. 207 00:23:51,305 --> 00:23:55,810 - Czekaj. - Ten koncept mnie zdumiewa. 208 00:23:56,227 --> 00:24:00,439 Zawsze są terminy I cykają zegary, dlatego trzeba gospodarować czasem. 209 00:24:00,857 --> 00:24:05,444 - Znajdę sposób usunięcia pułapki. - Usłyszałeś o niej 16 sekund temu. 210 00:24:05,820 --> 00:24:07,905 To nie budzi zaufania. 211 00:24:08,239 --> 00:24:09,657 - Czekaj. - Znowu to słowo. 212 00:24:09,866 --> 00:24:13,202 Zajmiemy się tym. Mogliście nam powiedzieć o pułapce. 213 00:24:13,828 --> 00:24:18,416 Każdy haker ma fiksację. Ty na punkcie ludzi, ja - czasu. 214 00:24:18,875 --> 00:24:22,587 Jeżeli ustalam termin, to mam powód. 215 00:24:23,171 --> 00:24:26,174 Dostaliście pięćdziesiąt godzin, dwadzieścia trzy minuty. 216 00:24:26,507 --> 00:24:30,136 Wtedy wszystkie gotowe zespoły rozpoczną włamanie. 217 00:24:31,095 --> 00:24:32,305 Zrobimy to. 218 00:24:35,141 --> 00:24:38,144 - Może następnym razem... - Niech pan coś zrozumie. 219 00:24:38,728 --> 00:24:41,814 Gdy wyjdę, więcej mnie pan nie zobaczy. 220 00:24:42,190 --> 00:24:47,695 Dla niewielu znajduję czas na następne spotkanie. Nie dla pana. 221 00:24:52,617 --> 00:24:56,537 Uwierz mi, to bez znaczenia. 222 00:25:00,166 --> 00:25:02,585 Dlaczego się włamujecie? 223 00:25:05,004 --> 00:25:06,756 I pracujecie z nami? 224 00:25:18,059 --> 00:25:21,479 Zostało 50 godzin 20 minut. Muszę to rozwikłać. 225 00:25:21,854 --> 00:25:25,274 Gideon cały czas mnie szpiegował. Zastawił pułapkę. 226 00:25:25,733 --> 00:25:30,821 Cholera, muszę to zrobić. Jest mi potrzebny telefon Gideona. 227 00:25:31,781 --> 00:25:36,285 Zostało 50 godzin 19 minut. Zaraziła mnie paranoją. 228 00:25:36,702 --> 00:25:40,706 Żyjemy w cudzych paranojach. Z tym się zgodzisz. 229 00:25:41,290 --> 00:25:44,877 Dlatego się unikamy? Muszę się uspokoić. 230 00:25:45,336 --> 00:25:49,048 Szkoda, że nie mogę być obserwatorem, jak ty. Myślałbym spokojniej. 231 00:25:59,725 --> 00:26:03,145 Wygodnie, bezstresowo. 232 00:26:03,688 --> 00:26:08,109 Czuję, że widzę I wiem wszystko. 233 00:26:11,279 --> 00:26:14,490 Wiesz więcej ode mnie? To nie w porządku. 234 00:26:15,074 --> 00:26:19,287 Jesteś moim wymyślonym przyjacielem. Co byś zrobił? 235 00:26:20,371 --> 00:26:23,165 Trzeba odwrócić uwagę Gideona I przejąć jego telefon. 236 00:26:30,589 --> 00:26:34,593 Darlene, zrób coś dla mnie. Pomoże. 237 00:26:35,094 --> 00:26:39,056 Mój szef w Allsafe, Gideon. Czasem trudno słuchać wyjaśnień, 238 00:26:39,682 --> 00:26:43,894 nawet jeśli sam ich udzielam. Zwłaszcza, gdy ja to robię. 239 00:26:44,562 --> 00:26:49,900 Byłoby łatwiej, gdybym sam uważał. Żeby... 240 00:26:53,571 --> 00:26:55,406 dojść do wniosku. 241 00:26:58,701 --> 00:26:59,994 To robisz? 242 00:27:30,524 --> 00:27:34,028 Sto dużych plików MMS załatwi komórkę Gideona. 243 00:27:39,992 --> 00:27:41,369 Teraz. 244 00:27:53,047 --> 00:27:57,385 Korporacyjna chciwość dociera do końca łańcucha. 245 00:27:57,802 --> 00:28:00,179 - Po co? Bogactwo? - Co to? 246 00:28:01,055 --> 00:28:06,310 - Żałosna bajka. W Allsafe bronicie.. - Fsociety nas zna. 247 00:28:06,727 --> 00:28:10,064 Skończył się wasz sen, rozpoczyna się koszmar. 248 00:28:11,982 --> 00:28:15,653 - Ostrzegamy, że ci którzy... - Co się dzieje? 249 00:28:16,028 --> 00:28:21,575 Wspierają tyrana, nie znajdą miejsca w nowym porządku. 250 00:28:22,034 --> 00:28:25,704 Na krótko odwrócę jego uwagę. Oby wystarczyło. 251 00:28:26,122 --> 00:28:29,583 Poznają naszą sprawiedliwość, nie okażemy miłosierdzia. 252 00:28:30,626 --> 00:28:35,256 Gideonie Goddardzie, jesteś sługusem korporacji. 253 00:28:35,673 --> 00:28:36,882 Wyłączcie to. 254 00:28:37,216 --> 00:28:42,721 Bronisz tych którzy niszczą niewinnych. Służysz im. 255 00:28:43,097 --> 00:28:45,641 Nie reaguje na pilota. Włamali się do Smart TV. 256 00:28:46,058 --> 00:28:48,436 - Gratulujemy, panie Goddard. - Jest na naszej stronie. 257 00:28:48,811 --> 00:28:51,272 - I na YouTubie. - Wkrótce cię załatwimy. 258 00:28:52,314 --> 00:28:57,111 Za 90 sekund kod się zmieni. Jeżeli się nie zaloguję, 259 00:28:57,820 --> 00:28:59,697 przegram z czasem. 260 00:29:00,114 --> 00:29:02,908 - Obnażymy twoją rolę przed światem. - Niech skończy. 261 00:29:03,659 --> 00:29:06,036 A świat się gniewa. 262 00:29:14,295 --> 00:29:18,132 60 sekund. Whiterose ma rację, chodzi o terminy. 263 00:29:20,968 --> 00:29:22,178 Gdzie Elliot? 264 00:29:34,356 --> 00:29:38,694 - Co robisz? - Pracuję nad lokalnym backupem. 265 00:29:39,111 --> 00:29:43,032 - Nie byłeś z nami? - Martwiłem się o... 266 00:29:43,407 --> 00:29:47,411 Wszystko dzieje się, gdy jesteś albo znikasz. 267 00:29:47,786 --> 00:29:49,205 - Gideonie. - Milcz. 268 00:29:49,538 --> 00:29:54,001 Wszyscy pracownicy patrzyli, jak firmę spotyka nieszczęście, 269 00:29:54,460 --> 00:29:59,256 a ty siedziałeś przed komputerem. Co robiłeś? 270 00:30:04,220 --> 00:30:06,013 - Nie teraz. - Dzwoni Evil Corp. 271 00:30:08,933 --> 00:30:10,935 Wrócę I dokończymy. 272 00:30:17,691 --> 00:30:20,277 Myślałeś, że nie wpisałem hasła. 273 00:30:20,861 --> 00:30:24,865 Musiałem szybko to ukryć, zanim Gideon zobaczy. 274 00:30:25,282 --> 00:30:30,287 Proszę usunąć pułapkę I włączyć serwer CS-30. 275 00:30:35,125 --> 00:30:37,711 Mówiłem ci, co zobaczyłem, kiedy włamałem się do Gideona... 276 00:30:38,462 --> 00:30:43,551 I przejrzałem jego tajemnice? Dobrego, uczciwego człowieka. 277 00:30:45,010 --> 00:30:50,641 Gideon się mylił, ja tu skończyłem. Nie pomogę jemu I firmie. 278 00:30:51,183 --> 00:30:53,185 Chronił pracowników. 279 00:30:54,186 --> 00:30:58,065 Ja robię to, aby ochronić wszystkich. 280 00:31:02,403 --> 00:31:04,405 Ostatnio jesteś bardzo zajęty. 281 00:31:08,534 --> 00:31:12,329 Mów, co planujesz. Mamy być sprzymierzeńcami. 282 00:31:15,040 --> 00:31:18,210 Może pragniemy tego samego? Chcę się włączyć. 283 00:31:19,044 --> 00:31:24,758 Mylisz się, przyjacielu. Nic nas nie łączy. 284 00:31:27,261 --> 00:31:32,725 - Przejdź do rzeczy. - Czyli skończyliśmy. 285 00:31:34,435 --> 00:31:37,229 Zapominasz, że znam twoją tajemnicę? 286 00:31:38,230 --> 00:31:41,525 Bliscy nie będą zachwyceni, gdy ją odkryją. 287 00:31:48,616 --> 00:31:52,244 Obaj jesteśmy zbyt mądrzy, żeby ulegać małostkowości. 288 00:31:53,537 --> 00:31:58,626 Rozważ plusy I minus. Gdy sytuacja się wyklaruje, zobaczysz, 289 00:31:59,043 --> 00:32:02,129 że ujawnienie tej tajemnicy nie posłuży żadnemu z nas. 290 00:32:03,339 --> 00:32:08,969 Przekonasz się, że jeśli chodzi o mnie, lepiej nic nie robić. 291 00:32:22,441 --> 00:32:23,567 Co to? 292 00:32:28,322 --> 00:32:31,408 Miałam ci pogratulować, ale to nie budzi zaufania. 293 00:32:32,159 --> 00:32:33,327 Pogratulować? 294 00:32:34,203 --> 00:32:36,580 Dzwoniła twoja asystentka, odwołano galę. 295 00:32:37,122 --> 00:32:39,124 Myślałam, że może to twoje dzieło... 296 00:32:40,417 --> 00:32:44,338 I coś wczoraj osiągnąłeś, chociaż nic nie mówiłeś. 297 00:32:46,215 --> 00:32:50,636 - Zrezygnował ze stanowiska? - To już nieważne. 298 00:32:52,388 --> 00:32:54,390 - Nie? - Nie liczy się. 299 00:32:56,392 --> 00:32:57,685 Nieistotne. 300 00:33:03,107 --> 00:33:07,111 Zaślepieni skupiliśmy się na niewłaściwych graczach. 301 00:33:08,320 --> 00:33:10,114 Kilka miesięcy temu rozmawiałem z programistą. 302 00:33:10,406 --> 00:33:14,910 Nie podejrzewałabyś go, że wykorzysta szansę... 303 00:33:15,327 --> 00:33:18,622 - Którą inni stworzyli jako skrót. - Skrót do czego? 304 00:33:19,039 --> 00:33:22,918 Otóż to. Na początku myślałem, że to zemsta. 305 00:33:23,836 --> 00:33:28,048 To był skrót do czegoś fantastycznego potężniejszego, pięknego. 306 00:33:28,841 --> 00:33:32,720 Skupiliśmy się na tym, co mieliśmy przed nosem. 307 00:33:33,220 --> 00:33:35,723 Nie patrzyliśmy na to, co jest nad nami. 308 00:33:37,474 --> 00:33:40,394 - Co takiego? - Bóg. 309 00:33:45,315 --> 00:33:47,151 Co się dzieje? 310 00:33:48,485 --> 00:33:50,696 Ty mnie do tego popchnęłaś. 311 00:33:52,906 --> 00:33:56,243 Wstań. Otwórz drzwi. 312 00:34:12,926 --> 00:34:16,638 Dobry wieczór. Detektyw Quattlander, to detektyw Jones. 313 00:34:17,473 --> 00:34:21,393 Chcieliśmy porozmawiać w biurze, 314 00:34:21,769 --> 00:34:23,771 ale asystentka powiedziała, że pan wyszedł. 315 00:34:24,021 --> 00:34:26,565 - O co chodzi? - Prowadzimy śledztwo. 316 00:34:26,899 --> 00:34:30,986 W biurze pani męża doszło do morderstwa. Możemy wejść? 317 00:34:31,445 --> 00:34:36,241 - Morderstwo? O co mu chodzi? - Zechce pani mówić po angielsku? 318 00:34:36,700 --> 00:34:40,037 To niestosowne. Przychodzicie do domu I straszycie moją żonę. 319 00:34:40,412 --> 00:34:44,416 - Jutro będę w biurze. - Domyśla się pan, że liczy się czas. 320 00:34:44,792 --> 00:34:47,628 Musimy zadać kilka pytań wam obojgu. 321 00:34:48,003 --> 00:34:51,507 Byliście razem na przyjęciu wczoraj wieczorem. 322 00:34:52,382 --> 00:34:56,303 - Nie mamy żadnych informacji. - Potrwa chwilę. 323 00:34:57,471 --> 00:35:00,474 Oboje znaliście zmarłą, Sharon Knowles. 324 00:35:01,850 --> 00:35:04,436 - Znaliście ją? - Sharon Knowles? 325 00:35:07,773 --> 00:35:09,399 To straszne. 326 00:35:11,485 --> 00:35:14,780 Znaliśmy ją. Proszę wejść. 327 00:35:25,374 --> 00:35:28,252 Usiądźcie. Coś podać? 328 00:35:28,585 --> 00:35:32,506 - Kawę. - Herbatę ziołową. 329 00:35:37,719 --> 00:35:42,724 O której widział pan wczoraj Sharon Knowles? 330 00:35:46,353 --> 00:35:49,857 Dobrze się pan czuje? 331 00:35:57,531 --> 00:36:02,327 Rodzi! Muszę ją zawieźć do szpitala. 332 00:36:11,253 --> 00:36:15,257 Nie pozwolę, żeby cię zabrali. Nie zostawisz nas? 333 00:36:24,099 --> 00:36:26,101 Jak poszło z klimatyzacją? 334 00:36:29,021 --> 00:36:34,318 Załatwiłam. Jestem bystra, chociaż tobie to wisi. 335 00:36:46,204 --> 00:36:47,748 Trzeba to uczcić. 336 00:36:57,299 --> 00:37:00,594 Za czterdzieści trzy godziny... 337 00:37:01,637 --> 00:37:04,348 nasz serwer nie będzie już pułapką... 338 00:37:06,141 --> 00:37:10,562 I rootkit, który napisałaś, zniszczy Evil Corp. 339 00:37:12,439 --> 00:37:16,109 Zrobiliśmy to. To się stanie. 340 00:37:19,279 --> 00:37:20,989 Naprawdę to zrobimy? 341 00:37:36,838 --> 00:37:40,050 Ciesz się. Ty to zrobiłeś. 342 00:37:43,053 --> 00:37:45,555 Zmienisz świat. 343 00:37:48,266 --> 00:37:49,601 Razem. 344 00:37:49,977 --> 00:37:54,690 Chętnie przypisałabym sobie zasługę, ale nie mogę. 345 00:37:56,733 --> 00:37:58,485 To ty. 346 00:38:01,613 --> 00:38:06,284 Jesteś najlepszy. Wiesz? 347 00:38:12,124 --> 00:38:14,126 Tak bardzo cię kocham. 348 00:38:19,840 --> 00:38:21,758 Coś ty? 349 00:38:23,885 --> 00:38:26,888 - Przepraszam. - Co ci odbiło? 350 00:38:28,432 --> 00:38:33,645 Wybacz, myślałem... Przepraszam. 351 00:38:36,940 --> 00:38:39,526 Znowu zapomniałeś... 352 00:38:41,945 --> 00:38:43,488 kim jestem? 353 00:38:46,992 --> 00:38:50,412 O czym zapomniałem? 354 00:38:53,206 --> 00:38:55,751 Powiedz, za kogo mnie uważasz? 355 00:38:58,295 --> 00:39:01,006 - O co pytasz? - Mów. 356 00:39:07,304 --> 00:39:10,515 - Co to znaczy? - Elliocie. 357 00:39:14,770 --> 00:39:17,064 Nie zapomniałem. 358 00:39:19,191 --> 00:39:20,484 Jesteś Darlene. 359 00:39:26,782 --> 00:39:28,200 Jesteś Darlene. 360 00:39:30,744 --> 00:39:34,247 - Elliocie. - Jesteś Darlene. 361 00:39:41,588 --> 00:39:44,591 Wiem, co powie. 362 00:39:44,925 --> 00:39:46,426 - Twoja... - Siostra. 363 00:39:51,556 --> 00:39:53,266 Jesteś moją siostrą. 364 00:40:16,373 --> 00:40:20,127 Chowaliśmy się w kinie. Darlene śpiewała "Frere Jacques". 365 00:40:20,502 --> 00:40:22,921 Jeździła na skuterze przed domem. Oszalałem. 366 00:40:23,255 --> 00:40:26,550 Nawiała w trzeciej klasie. Dlaczego tego nie pamiętałem? 367 00:40:26,883 --> 00:40:29,386 Spaliśmy w jednym łóżku, kiedy mama źle nas traktowała. 368 00:40:29,719 --> 00:40:33,640 Pamiętam jej głos. Jak mogłem zapomnieć? Zwariowałem. 369 00:40:35,934 --> 00:40:38,311 Boisz się? Powiedz prawdę. 370 00:40:39,229 --> 00:40:41,690 Siedziałeś w tym? Tak? 371 00:40:45,318 --> 00:40:50,115 Myśl do cholery. Jak mogłem zapomnieć osobę, związek. 372 00:40:50,532 --> 00:40:53,326 Czy to amnezja? Czego jeszcze nie pamiętam? Zwariowałem. 373 00:40:53,660 --> 00:40:56,580 Czemu rzuciłem prochy? Wariat. Oszalał. 374 00:40:56,913 --> 00:41:00,000 Dlaczego cię stworzyłem? I nie słuchałem Kristy? 375 00:41:05,255 --> 00:41:07,841 Unikam siebie, dlaczego? 376 00:41:08,842 --> 00:41:12,345 Boję się. Czego się boję? 377 00:41:13,013 --> 00:41:18,018 Że dowiem się za mało, za dużo, nic? W ogóle istnieję? 378 00:41:19,394 --> 00:41:22,939 Zobacz mnie, Elliocie Alderson. Tu jestem. 379 00:41:27,152 --> 00:41:28,445 Już nie ma. 380 00:41:44,044 --> 00:41:47,130 Musimy włamać się do mnie. 381 00:42:01,144 --> 00:42:02,437 Rozszyfrowane. 382 00:42:11,363 --> 00:42:16,034 Nic. Nie ma tożsamości. Jestem duchem. 383 00:42:31,383 --> 00:42:33,009 Skasowałem siebie? 384 00:43:07,294 --> 00:43:09,671 Wprowadź hasło. 385 00:44:27,707 --> 00:44:29,334 Porozmawiajmy. 386 00:44:47,352 --> 00:44:51,356 Wersja polska: platforma no+ Tekst: Danuta Dowjat