1 00:00:01,419 --> 00:00:04,296 Co mamy? 2 00:00:04,797 --> 00:00:09,719 Terry Colby tuszował skandal z odpadami w Township Waszyngton. 3 00:00:10,094 --> 00:00:12,096 Czego potrzebujemy? 4 00:00:12,513 --> 00:00:17,309 Kogoś, kto był przy podejmowaniu decyzji o sfałszowaniu danych. 5 00:00:17,727 --> 00:00:20,062 Wynoś się z mojego domu! 6 00:00:20,354 --> 00:00:24,734 Co się z tobą dzieje? Pomogę ci, jeśli powiesz prawdę. 7 00:00:25,151 --> 00:00:27,945 Dark Army się wycofuje. 8 00:00:28,362 --> 00:00:31,282 Znajdziemy sposób, ale nie dziś. 9 00:00:31,615 --> 00:00:34,201 Jakim cudem nie palnęłaś sobie przy nim w łeb? 10 00:00:34,535 --> 00:00:37,037 - Popatrzysz, jak sikam? - To nieporozumienie. 11 00:00:37,329 --> 00:00:39,331 Dla ciebie wyciągnę fiuta. 12 00:00:41,208 --> 00:00:43,669 - Gdzie ona jest? - Obiecałem, że ją odzyskasz. 13 00:01:51,737 --> 00:01:52,863 Cholera. 14 00:02:04,875 --> 00:02:06,001 Cholera! 15 00:02:10,673 --> 00:02:14,051 Otwórz. Zalewam krwią korytarz. 16 00:02:16,095 --> 00:02:18,764 Sprawa życia lub śmierci. 17 00:02:19,515 --> 00:02:22,810 Widziałam, jak wchodzisz. Otwieraj! 18 00:02:28,691 --> 00:02:32,319 Co tak sterczysz? Daj szklankę z wodą. 19 00:02:33,529 --> 00:02:35,531 Ta? Dzięki. 20 00:02:38,367 --> 00:02:41,370 Siostrzenica mi dała. 21 00:02:42,288 --> 00:02:44,832 Widziałeś ekstatyczną sześciolatkę? 22 00:02:45,374 --> 00:02:50,671 Zabiję rybkę, jej świat się zawali. Ładnie urządziłeś. 23 00:02:54,300 --> 00:02:56,760 Moje bardziej mi się podoba. 24 00:03:09,940 --> 00:03:11,942 Chętnie ci załatwię. 25 00:03:13,694 --> 00:03:17,573 Pomożesz mi przestawić komodę? 26 00:03:18,991 --> 00:03:22,328 Pan mięśniak. Chodź. 27 00:03:34,298 --> 00:03:36,800 Robią się zbyt legalni. 28 00:03:37,593 --> 00:03:42,806 Śmigali hondami mamusiek. Teraz to firma w Queens. 29 00:03:43,390 --> 00:03:46,060 Faceci w furgonetkach. 30 00:03:46,518 --> 00:03:50,606 Kupię od ciebie morfinę, jeśli załatwisz suboxone. 31 00:03:54,485 --> 00:03:57,988 Mój dostawca go nie ma. 32 00:04:03,619 --> 00:04:06,622 Raz słyszałam tę piosenkę na żywo. 33 00:04:06,956 --> 00:04:09,375 Lubisz, kiedy ją śpiewają, 34 00:04:10,167 --> 00:04:13,671 głuchniesz od głośników I wszyscy szaleją? 35 00:04:14,004 --> 00:04:17,967 - Nie. - Szczery. Szanuję. 36 00:04:20,803 --> 00:04:25,224 Nie cierpię koncertów. Dużo ludzi. 37 00:04:30,646 --> 00:04:34,650 - Nie lubisz ludzi? - Większości. 38 00:04:38,821 --> 00:04:43,200 Gdybyś kogoś polubił, 39 00:04:43,909 --> 00:04:46,245 byłaby to aberracja... 40 00:04:46,829 --> 00:04:49,748 I coś nadzwyczajnego? 41 00:04:51,458 --> 00:04:52,626 Chyba tak. 42 00:04:54,086 --> 00:04:57,673 Przyjmuję wyzwanie. 43 00:05:07,599 --> 00:05:12,688 Szkoda, że się nie znamy, byłby mniejszy obciach. 44 00:05:14,940 --> 00:05:17,151 Źle się z tym czujesz? 45 00:05:19,695 --> 00:05:20,779 Tak. 46 00:05:23,365 --> 00:05:25,576 To też żałuję, że się nie znany. 47 00:05:31,331 --> 00:05:35,753 Spóźnię się na drinka z dziewczynami. 48 00:05:38,130 --> 00:05:39,423 Shayla. 49 00:05:44,386 --> 00:05:45,512 Elliot. 50 00:05:50,642 --> 00:05:55,856 Znam gościa, który sprzedaje suboxone. Psychopata, ale zadzwonię. 51 00:05:56,398 --> 00:05:59,151 Dla ciebie warto zadać się z psychopatą. 52 00:06:01,612 --> 00:06:03,614 Zatrzymaj rybkę. 53 00:06:15,209 --> 00:06:20,756 Mr. ROBOT 54 00:06:25,719 --> 00:06:29,932 Wybacz, że przez miesiąc nie odzywałem się do ciebie. 55 00:06:30,599 --> 00:06:33,477 To nic wobec wieczności. 56 00:06:35,020 --> 00:06:38,565 Nasze życie to chwila w kosmicznym kalendarzu? 57 00:06:41,819 --> 00:06:45,823 Shayla nawet nie jest chwilą. 58 00:06:46,698 --> 00:06:48,700 Zniknęła. 59 00:06:49,451 --> 00:06:53,539 Nienawidzę siebie, bo przywykłem, że jej nie ma. 60 00:06:54,665 --> 00:06:57,876 Za rok będę rzadko o niej myślał. 61 00:06:58,418 --> 00:07:01,421 Później stanie się anegdotą. 62 00:07:02,131 --> 00:07:07,344 "Znałem dziewczynę, która umarła. Przeze mnie", mogę dodać. 63 00:07:09,429 --> 00:07:13,559 - Powinienem siebie znienawidzić. - Jeszcze dwa dokumenty. 64 00:07:13,976 --> 00:07:17,896 Pozbywa się mnie. Gdybyś się nie domyślił. 65 00:07:18,313 --> 00:07:19,606 Podpisz na dole. 66 00:07:24,403 --> 00:07:27,990 Oddam w sądzie. Za dwa tygodnie dostaniesz zwolnienie... 67 00:07:28,407 --> 00:07:33,203 z obowiązkowej terapii. Siedzieliśmy w tym pokoju przez rok. 68 00:07:33,662 --> 00:07:36,957 Przez 52 godziny głos Kristy odbijał się od ścian. 69 00:07:37,374 --> 00:07:40,794 Zmarnowane echo. Ma rację. 70 00:07:41,378 --> 00:07:44,464 Lie czasu jej nie słuchałem? 71 00:07:45,132 --> 00:07:48,719 Martwię się o ciebie. Przychodź, czeka nas wiele pracy. 72 00:07:49,136 --> 00:07:51,763 Wymaga, ale nie wierzy we mnie. 73 00:07:52,055 --> 00:07:56,685 Wierzyłam, że cząstce ciebie na tym zależy. 74 00:07:57,311 --> 00:08:00,022 Ty? Po jej stronie? 75 00:08:23,795 --> 00:08:25,297 Oczyść kontakty. 76 00:08:37,643 --> 00:08:41,897 Podejrzane, ale spróbuję. Propozycja? 77 00:08:42,731 --> 00:08:45,859 Moja klientka ma informacje, które pomogą twojemu klientowi. 78 00:08:46,360 --> 00:08:51,114 Rozmowa we troje: ona, Colby I ja. Poufna. 79 00:08:52,824 --> 00:08:53,909 Przestań. 80 00:08:54,326 --> 00:08:56,328 Moja klientka nie zgadza się na ciebie. 81 00:08:57,412 --> 00:08:58,914 Mój klient płaci. 82 00:08:59,206 --> 00:09:03,418 To powinieneś mu zaoferować korzystne dla niego dowody. 83 00:09:04,628 --> 00:09:08,799 Oczywiście, to daj nam coś korzystnego. 84 00:09:10,634 --> 00:09:12,636 Nie zdradzasz, co ma twoja klientka. 85 00:09:14,805 --> 00:09:18,308 Od dwudziestu lat prowadzimy negocjacje. 86 00:09:18,725 --> 00:09:22,020 Nie jestem pajacem, który naciąga Colby'ego na miliony. 87 00:09:22,396 --> 00:09:24,314 Daję mu cień nadziei. 88 00:09:27,276 --> 00:09:30,195 Przekażemy mu waszą propozycję. 89 00:09:48,171 --> 00:09:49,840 Wezwałeś mnie. 90 00:09:56,680 --> 00:09:59,683 Doceniam twoje zaangażowanie. 91 00:10:02,394 --> 00:10:06,523 Nie wyobrażam sobie, jak przetrwałeś te tygodnie, 92 00:10:07,024 --> 00:10:08,817 dlatego dam ci wolne. 93 00:10:09,860 --> 00:10:11,945 Nie potrzebuję. 94 00:10:17,743 --> 00:10:19,870 Jeszcze jedno. 95 00:10:26,835 --> 00:10:29,254 Nie pozwól, 96 00:10:30,922 --> 00:10:34,134 żeby jej śmierć zupełnie cię odcięła. 97 00:10:34,885 --> 00:10:38,305 Znajdź jedną osobę, przy której będziesz sobą. 98 00:10:41,558 --> 00:10:45,771 Projektowałem strony internetowe zżynając te, które mi się podobały. 99 00:10:46,480 --> 00:10:50,359 Wystarczyło wyświetlić kod źródłowy. 100 00:10:51,234 --> 00:10:53,945 Potem wytnij-wklej, trochę zmodyfikuj, 101 00:10:54,363 --> 00:10:58,367 dorzuć swoje imię I już masz stronkę. 102 00:11:00,327 --> 00:11:03,538 Wyświetl kod. A gdyby zrobić to u ludzi? 103 00:11:05,374 --> 00:11:07,167 Chcieliby to zobaczyć? 104 00:11:07,459 --> 00:11:09,252 Miałam operację nosa. Kocham stopy. 105 00:11:10,045 --> 00:11:12,881 Boję się seksu. Mam bulimię. 106 00:11:13,590 --> 00:11:16,009 Kradnę. Nienawidzę rodziny. 107 00:11:17,135 --> 00:11:18,929 Jestem pusty. 108 00:11:19,346 --> 00:11:23,725 Ktoś, przy kim będę sobą? Bzdura. 109 00:11:27,979 --> 00:11:30,399 Dobra rada, dzięki. 110 00:11:34,736 --> 00:11:38,448 Cytuję: "Amerykańska grupa hakerów "fsociety"... 111 00:11:38,824 --> 00:11:42,744 siedzi cicho od czasu, gdy wyrządziła szkody potężnemu konglomeratowi. 112 00:11:43,120 --> 00:11:46,706 Sekretarz bezpieczeństwa krajowego wydał dziś oświadczenie. 113 00:11:47,082 --> 00:11:50,377 "Tym grupom brakuje środków I wiedzy, 114 00:11:50,710 --> 00:11:54,631 żeby z powodzeniem zaatakować." Koniec cytatu. 115 00:11:56,550 --> 00:12:00,554 - I co? - Przekonaj Dark Army. 116 00:12:01,596 --> 00:12:04,141 Próbuję. 117 00:12:04,891 --> 00:12:07,352 Lie razy mam się do niego włamać? 118 00:12:07,811 --> 00:12:12,107 Wiesz, jak trudno, kiedy to haker? Cisco ciągle zmienia OS. 119 00:12:12,482 --> 00:12:14,484 Jedno spotkanie. 120 00:12:15,193 --> 00:12:18,780 Od miesiąca przesyłam zaproszenie z identyfikatorem Cisco. 121 00:12:19,656 --> 00:12:23,869 Nic. Niewiele wolniejszy ode mnie. 122 00:12:24,536 --> 00:12:29,541 - Gdybyśmy pogadali z Whiterosem. - Whiterose? Serio? 123 00:12:33,211 --> 00:12:36,089 Jeżeli w ogóle istnieje, 124 00:12:36,923 --> 00:12:40,135 z nikim się nie spotyka. 125 00:12:41,178 --> 00:12:45,182 To może być on. 126 00:12:46,516 --> 00:12:50,395 Nazywasz się Whiterose? 127 00:12:53,315 --> 00:12:54,858 Już to widzę. 128 00:12:56,860 --> 00:13:01,281 Taśmy z backupami przewieźli do nowych Steel Mountain. 129 00:13:01,615 --> 00:13:04,451 Nie umiemy się tam dostać. 130 00:13:06,411 --> 00:13:11,208 - Mam plan. - A Bóg się śmieje. 131 00:13:32,604 --> 00:13:34,814 Tyle mi po niej zostało. 132 00:13:41,112 --> 00:13:42,572 Będę za nią tęsknił. 133 00:13:52,541 --> 00:13:53,833 Czyszczenie. 134 00:14:17,899 --> 00:14:23,613 Na następnej stronie zobaczysz budżet na zakupy I działalność. 135 00:14:24,030 --> 00:14:26,658 W poniedziałek będzie świetny raport o zyskach. 136 00:14:27,117 --> 00:14:32,122 Podwyższymy bezpieczeństwo finansowe. Dodatkowe dwa procent. 137 00:14:32,581 --> 00:14:37,919 - Odszedłbym, gdyby dochód nie wzrósł. - Poszedłbyś do Appla? 138 00:14:38,587 --> 00:14:40,589 - Do Googla. - Nie kupuję. 139 00:14:40,839 --> 00:14:44,342 Ich kadrowa obciągnęła mi na boisku. 140 00:14:44,884 --> 00:14:48,722 Seksowna, jak Marissa Mayer. 141 00:14:51,266 --> 00:14:56,271 Zaczynają jako asystentki I przez łóżko awansują dwa razy szybciej. 142 00:14:57,314 --> 00:15:02,611 Słyszałem, że asystenci po to zostają gejami. 143 00:15:03,236 --> 00:15:08,950 Pobiję cię. Zdesperowani kierownicy obsługują facetów. 144 00:15:09,409 --> 00:15:11,202 Nie. 145 00:15:11,953 --> 00:15:16,625 - Dwight, jak dzieci? - Wysłałem do Lawrence. 146 00:15:17,125 --> 00:15:20,712 Julia chyba lubi sztukę. Nie dogodzisz. 147 00:15:21,254 --> 00:15:25,508 Bezrobotny nie opłacisz tam czesnego. 148 00:15:25,967 --> 00:15:27,552 - Co, proszę? - Zwalniam cię! 149 00:15:47,447 --> 00:15:52,285 Was też. Dostaniecie minimalne odprawy. 150 00:15:53,953 --> 00:15:58,458 Nie rozumiem. Co zrobiliśmy? 151 00:16:06,132 --> 00:16:07,217 Nic. 152 00:16:11,388 --> 00:16:13,223 Miałaś mnie informować. 153 00:16:13,640 --> 00:16:18,645 Omówiłam naszą sytuację z prokuratorem. Dzięki za wizytę. 154 00:16:25,568 --> 00:16:26,778 Usiądź. 155 00:16:33,827 --> 00:16:35,829 Kwadrans temu zadzwonił adwokat Colby'ego. 156 00:16:36,121 --> 00:16:40,583 Domagali się obietnicy nietykalności. Dał ją ten pan. 157 00:16:42,585 --> 00:16:46,464 Colby zgodził się warunkowo. 158 00:16:48,591 --> 00:16:51,720 Nie będę przy rozmowie. Pójdziesz sama. 159 00:16:58,309 --> 00:17:00,729 Wykonałaś odważny ruch. 160 00:17:01,521 --> 00:17:05,817 Idziesz do potężnego człowieka, 161 00:17:06,234 --> 00:17:10,739 sprawa jest poważna, a ty go prosisz. To niebezpieczna sytuacja. 162 00:17:12,824 --> 00:17:17,912 Pytam ostatni raz: Chcesz to zrobić? 163 00:17:36,973 --> 00:17:40,185 Myślałem, że uczniak kradnie szezlong mamy. 164 00:17:40,894 --> 00:17:43,897 Serce ci pęknie, ale musisz to odłożyć. 165 00:17:44,355 --> 00:17:47,567 - Zbieramy grupę. - Tym razem nie wchodzę. 166 00:17:49,569 --> 00:17:54,199 - Jesteś nam potrzebny. - Ludzie na mnie liczą. 167 00:17:54,866 --> 00:17:59,621 Klienci czekają. Powodzenia, pozdrów szczeniaki. 168 00:18:00,663 --> 00:18:02,165 Co tu robisz? 169 00:18:02,791 --> 00:18:07,962 Wymyśliłem, jak komórkom drożdży wszczepić informację genetyczną THC. 170 00:18:08,630 --> 00:18:13,051 Zarabiam trzy razy szybciej, bakterie rozmnażają się w kilka dni. 171 00:18:14,010 --> 00:18:18,139 Butelkujesz kosmetyki na podwórku? 172 00:18:20,308 --> 00:18:24,229 Spróbuj. Graniczny poziom THC, 173 00:18:24,687 --> 00:18:29,275 haj mimo lawendy. Smarujesz... 174 00:18:29,734 --> 00:18:34,072 Odrzucasz rewolucję dla pachnideł? Marnujesz potencjał. 175 00:18:34,989 --> 00:18:38,117 Mam głowę na karku. 176 00:18:40,328 --> 00:18:45,124 Nasz mały projekt? Gówno warty. 177 00:18:47,210 --> 00:18:51,214 - Dochodzisz do granicy wkurzenia. - Czyżby? 178 00:18:54,092 --> 00:18:57,512 Co zrobisz, jeśli ją przekroczę? 179 00:18:59,514 --> 00:19:03,810 Obaj wiemy, że jestem świrem. 180 00:19:04,519 --> 00:19:08,147 Ale nie milutkim wariatem, tylko szaleńcem! 181 00:19:13,319 --> 00:19:18,449 Zapomniałeś o tym uczuciu, gdy przelewasz krew, ale wygrywasz walkę. 182 00:19:19,868 --> 00:19:21,870 Nie chcę cię skrzywdzić. 183 00:19:22,620 --> 00:19:28,126 Kocham cię, wróć ze mną do bazy, zmienimy świat. 184 00:19:30,295 --> 00:19:34,757 Świrusowi nie odmówisz. Paf! 185 00:19:40,805 --> 00:19:45,810 - Bezcenna mina. - Obłąkany. 186 00:19:47,270 --> 00:19:49,898 Dałeś mi słowo, że to skończysz. 187 00:19:50,440 --> 00:19:54,861 Ostrzegłem, co zrobię, jeśli je złamiesz. Czekam w bazie. 188 00:20:11,961 --> 00:20:13,963 Dziewczyna dała ci herbatę. 189 00:20:19,052 --> 00:20:20,637 Zaczynajmy. 190 00:20:27,393 --> 00:20:28,811 Lie chcesz? 191 00:20:32,857 --> 00:20:37,654 Napisz liczbę. Zapytaj, o co chcesz, 192 00:20:39,113 --> 00:20:43,910 ale przekonasz się, że pieniądze są lepsze od tego, czego szukasz. 193 00:20:49,832 --> 00:20:54,045 Chodził pan na narady zarządu w 1993? 194 00:20:58,466 --> 00:21:01,469 Był pan przy tym, gdy postanowiono... 195 00:21:01,844 --> 00:21:04,764 nie oczyszczać trujących odpadów w Waszyngton Township? 196 00:21:12,313 --> 00:21:16,317 Moje informacje panu pomogą, jeśli pan odpowie. 197 00:21:19,696 --> 00:21:21,489 Nie wiem, co czym mówisz. 198 00:21:24,033 --> 00:21:25,827 Jeśli zezna pan... 199 00:21:26,119 --> 00:21:29,831 przeciwko dyrektorom, którzy tuszowali nielegalne usuwanie odpadów 200 00:21:31,457 --> 00:21:35,837 zeznam, że sfałszowałam dane, na podstawie których pana oskarżono. 201 00:21:42,510 --> 00:21:46,931 Przyszłaś do mnie miesiąc temu. Panna z Allsafe. 202 00:21:51,644 --> 00:21:52,854 Pamiętam. 203 00:21:59,027 --> 00:22:02,363 Odpowiem na twoje pytanie. 204 00:22:04,323 --> 00:22:06,325 Ale najpierw coś zrobisz. 205 00:22:07,660 --> 00:22:09,328 Opuszczę spodnie. 206 00:22:10,830 --> 00:22:15,293 Otworzysz usteczka dla moich klejnotów. 207 00:22:17,712 --> 00:22:19,714 Mam duże, owłosione jaja, 208 00:22:20,048 --> 00:22:24,052 będzie trudno wsadzić je w usta. 209 00:22:25,136 --> 00:22:27,138 Wypchną ci oba policzki. 210 00:22:27,889 --> 00:22:32,101 Gdy będzie im ciepło I miło, 211 00:22:32,685 --> 00:22:37,190 powtórzysz wyraźnie pytanie. 212 00:22:39,150 --> 00:22:41,861 Dopiero wtedy odpowiem. 213 00:22:47,450 --> 00:22:48,618 Zgadzasz się? 214 00:23:08,346 --> 00:23:13,351 Jeśli odmówisz, staniesz się taki jak ja. 215 00:23:17,563 --> 00:23:22,151 Pozostaniesz w tym domu. Zachowasz pieniądze. 216 00:23:23,528 --> 00:23:26,447 Nawet jeśli kosztowni adwokaci cię wyciągną, 217 00:23:27,532 --> 00:23:29,867 ludzie będą uważali cię za winnego. 218 00:23:36,541 --> 00:23:38,918 Gdy przestają cię szanować... 219 00:23:44,423 --> 00:23:48,636 bliscy I nieznajomi... 220 00:23:53,516 --> 00:23:55,309 To koszmarne uczucie. 221 00:23:58,312 --> 00:23:59,438 Wierz mi. 222 00:24:14,495 --> 00:24:16,706 Dziewczyna mnie wypuści. 223 00:24:25,256 --> 00:24:27,717 Flipper ma czipa? 224 00:24:35,725 --> 00:24:37,935 Dobrze. 225 00:24:39,520 --> 00:24:42,315 Załatwione. Teraz do rzeczy. 226 00:24:44,192 --> 00:24:49,864 - Zjadała już śmieci? - Nie widziałem. 227 00:24:50,448 --> 00:24:54,368 Na twoje szczęście ten przedmiot sam wyjdzie. 228 00:24:54,827 --> 00:24:58,372 Niestety, będzie rzygała po domu. 229 00:24:59,081 --> 00:25:04,503 Zatrzymam ją na kilka dni I dopilnuję. Nie wie, że o nią dbasz. 230 00:25:20,519 --> 00:25:23,105 Miałaś rację. Chciałam... 231 00:25:23,439 --> 00:25:27,860 Zadzwonił adwokat Colby'ego. Będzie mówił. Wracaj. 232 00:25:40,164 --> 00:25:43,668 Nie za wcześnie na wymądrzanie się? 233 00:25:45,878 --> 00:25:47,046 Lie? 234 00:25:54,011 --> 00:25:55,888 - Wiedziałam, że jeśli... - lie? 235 00:25:58,391 --> 00:25:59,767 Kilka tygodni. 236 00:26:02,895 --> 00:26:05,606 Przeze mnie zwróciłaś się do Whiterose'a. 237 00:26:06,607 --> 00:26:10,778 - Oboje możemy zginąć. - Odpowiedział? 238 00:26:16,450 --> 00:26:20,997 - Nie rób ze mnie żołnierzyka. - Nikt się nie dowie. 239 00:26:21,372 --> 00:26:25,668 Znalazłaś adres IP. Połączyłaś ich kanał z moim identyfikatorem. 240 00:26:31,507 --> 00:26:32,883 Koniec z nami. 241 00:26:35,177 --> 00:26:36,971 Nie chcę więcej cię widzieć. 242 00:26:43,894 --> 00:26:45,896 Udało się wam. 243 00:26:47,982 --> 00:26:50,067 Dojdzie do spotkania. 244 00:26:51,027 --> 00:26:54,447 Radziłbym ci ostrożność, ale to cię przerasta. 245 00:27:10,921 --> 00:27:12,923 Adwokaci sprawdzają dokumenty. 246 00:27:15,801 --> 00:27:18,137 - To znaczy... - Dotrzymam słowa. 247 00:27:19,764 --> 00:27:22,641 Upewniam się, czy twoja historyjka... 248 00:27:22,975 --> 00:27:27,188 o fałszerstwie jest wiarygodna. Nie stać mnie na wpadki. 249 00:27:29,273 --> 00:27:30,691 Dam radę. 250 00:27:37,073 --> 00:27:40,076 Dlaczego to robisz? Nienawidzisz mnie. 251 00:27:41,911 --> 00:27:45,122 I pozwolisz, żeby uszło mi na sucho? Co z tego masz? 252 00:27:48,501 --> 00:27:53,214 Wcześniej nie odpowiedziałeś na moje pytanie. 253 00:27:55,383 --> 00:27:59,011 Zeznam w twojej sprawie. 254 00:28:00,221 --> 00:28:03,015 Bywałem na zebraniach. 255 00:28:03,391 --> 00:28:06,310 Kiedy postanowiliście zignorować wyciek skażeń? 256 00:28:08,479 --> 00:28:13,984 - Nie wiem, o co pytasz? - Jak wyglądało to zebranie? 257 00:28:16,737 --> 00:28:17,863 Rozumiem. 258 00:28:19,490 --> 00:28:21,784 Pytasz, 259 00:28:23,577 --> 00:28:28,332 czy paliliśmy cygara I zaśmiewali się, podpisując szatański dokument? 260 00:28:28,707 --> 00:28:33,421 Tak to widzisz? Niestety, świat funkcjonuje inaczej. 261 00:28:34,630 --> 00:28:38,008 Powiedz mi, jak działa. 262 00:28:42,096 --> 00:28:45,808 Niech pomyślę. 263 00:28:48,144 --> 00:28:52,398 Styczeń 93. Moją sekretarką była wtedy Elaine. 264 00:28:53,232 --> 00:28:58,737 Przyniosła koktajle krewetkowe, co nas wkurzyło. 265 00:28:59,405 --> 00:29:01,824 Dostaliśmy już takie na przyjęciu. 266 00:29:03,325 --> 00:29:09,039 Jim otworzył bar. Gej z mafii. 267 00:29:09,832 --> 00:29:14,253 Przed trudną decyzją palił I wypijał morze szkockiej. 268 00:29:19,300 --> 00:29:22,678 Padało. To pamiętam. 269 00:29:30,269 --> 00:29:34,482 Pijani, jedliście koktajl krewetkowy... 270 00:29:35,983 --> 00:29:38,986 I padało, kiedy zdecydowaliście, że moja matka umrze? 271 00:29:47,453 --> 00:29:48,829 Oto powód. 272 00:29:50,956 --> 00:29:53,959 Tacy jak ty nie będą razem siedzieć. 273 00:30:02,259 --> 00:30:05,513 Zastanowiliście się przez chwilę, 274 00:30:06,889 --> 00:30:09,099 gdy podejmowaliście decyzję? 275 00:30:12,436 --> 00:30:15,898 Tak. 276 00:30:20,736 --> 00:30:21,946 Ale... 277 00:30:24,907 --> 00:30:28,410 Potem wracasz do domu... Jesz kolację. 278 00:30:31,038 --> 00:30:32,831 Budzisz się rano. 279 00:30:41,632 --> 00:30:44,843 Ma świetlaną przyszłość w naszej firmie. 280 00:30:45,261 --> 00:30:50,891 Wie wszystko, zmieni ją na lepsze. 281 00:30:52,518 --> 00:30:56,146 Bystry, poślubił odpowiednią kobietę. 282 00:30:58,023 --> 00:31:02,236 Nowy dyrektor techniczny, Scott Knowles. 283 00:31:23,424 --> 00:31:24,633 Spokojnie. 284 00:31:47,823 --> 00:31:50,826 - Miło cię widzieć. - Czyżby? 285 00:31:51,410 --> 00:31:53,746 Opowiedziałaś o nas mężowi. 286 00:31:54,997 --> 00:31:58,584 To było miesiąc temu. Jeszcze obolały? 287 00:32:00,961 --> 00:32:02,338 Porażka? 288 00:32:10,679 --> 00:32:13,974 Usłyszałem reprymendę. 289 00:32:15,601 --> 00:32:18,896 Poddajesz się po jednej podkręconej piłce. 290 00:32:23,275 --> 00:32:26,278 Stać cię tylko na śmiałe wejście. 291 00:32:27,655 --> 00:32:31,867 Takiego pragniesz? Raz za razem? 292 00:32:32,409 --> 00:32:35,329 Spotkajmy się wieczorem. 293 00:32:36,538 --> 00:32:39,541 - Jestem zajęta. - Chodź teraz do mnie. 294 00:32:39,875 --> 00:32:43,170 - Naprawdę pytasz? - Nie zadałem pytania. 295 00:32:44,630 --> 00:32:48,550 - Nie przyjdę. - To na dach. 296 00:32:49,760 --> 00:32:53,764 Kamery na klatce schodowej nie działają od marca. 297 00:32:54,223 --> 00:32:55,599 Nikt się nie dowie. 298 00:33:02,648 --> 00:33:04,108 Teraz ty mnie dobiłaś. 299 00:33:04,400 --> 00:33:07,736 Allsafe musi mnie zwolnić, ale powinnam zeznawać. 300 00:33:08,028 --> 00:33:12,032 Żyły sobie wypruwam, żeby zadbać o was wszystkich. 301 00:33:12,408 --> 00:33:16,161 - Wiesz, co to znaczy? - Jesteś świetnym szefem. 302 00:33:16,912 --> 00:33:21,250 Gdy upublicznią twoje zeznanie, klienci uciekną. 303 00:33:21,583 --> 00:33:23,001 A firma padnie. 304 00:33:23,293 --> 00:33:27,673 - On nie może cierpieć za moje winy. - Wiemy, że nie sfałszowałaś danych. 305 00:33:28,090 --> 00:33:33,303 - Zrobiłam to i... - Nie kłam. 306 00:33:37,641 --> 00:33:41,854 Przez ciebie zginą oni... 307 00:33:43,105 --> 00:33:47,693 I ich rodziny. Żyją dzięki tej firmie. 308 00:34:11,216 --> 00:34:13,010 Wylot nory królika? 309 00:34:15,846 --> 00:34:18,348 Nie sądziłam, że przyjdziesz. 310 00:34:19,808 --> 00:34:21,977 A ja, że naskarżysz. 311 00:34:23,937 --> 00:34:29,318 Nadal to cię boli. Tworzymy intrygujące sytuacje. 312 00:34:30,444 --> 00:34:35,282 - Nie możemy być bezpośredni? - Żadna zabawa, ale skoro nalegasz. 313 00:34:36,784 --> 00:34:40,120 Przyszłam zobaczyć, czy jesteś naiwny. 314 00:34:41,538 --> 00:34:45,751 Mąż dostał posadę, o której marzyłeś. A ty próbujesz mnie zerżnąć. 315 00:34:46,126 --> 00:34:49,421 Rozgrywka słabo ci wychodzi... 316 00:34:50,422 --> 00:34:55,219 - Jeśli chcesz wiedzieć. - O nic nie pytałem. 317 00:34:56,261 --> 00:34:59,848 Ty tego potrzebujesz, bo jesteś niezaspokojona. 318 00:35:01,558 --> 00:35:03,352 Scott cię wyrzuci. 319 00:35:03,644 --> 00:35:08,649 Jak widzę, tonący brzytwy się chwyta. 320 00:36:00,033 --> 00:36:03,829 Co robisz? Puść mnie! Przestań! 321 00:38:03,740 --> 00:38:07,077 Mamy kontakt z Whiterosem. Przeprowadzimy plan. 322 00:38:10,038 --> 00:38:11,832 Mogłabym wciskać ci kit, 323 00:38:12,457 --> 00:38:17,462 że tylko ty zastąpisz tych, których brakuje w fsociety. 324 00:38:19,006 --> 00:38:21,133 Muszę zebrać grupę. 325 00:38:26,763 --> 00:38:29,349 Zastanawiałaś się, co cię motywuje? 326 00:38:30,892 --> 00:38:35,188 Po odejściu Dark Army chciałaś doprowadzić do rewolucji ekonomicznej 327 00:38:35,772 --> 00:38:37,566 I finansowej anarchii. 328 00:38:39,234 --> 00:38:42,446 Pozostali? Mobley lubi kumpli. 329 00:38:42,821 --> 00:38:46,825 Romero marzy o sławie. To mnie dołuje. 330 00:38:51,913 --> 00:38:55,208 - Czego ty pragniesz? - To ci wisi. 331 00:39:03,341 --> 00:39:08,346 Moi rodzice urodzili się w Iranie. Przyjechali tu po wolność. 332 00:39:09,473 --> 00:39:14,061 Tata szuka sposobów, żeby bogaci marszandzi nie płacili podatków. 333 00:39:15,145 --> 00:39:19,232 Mama wzięła olbrzymią pożyczkę, aby zrobić dyplom w Internecie. 334 00:39:20,150 --> 00:39:22,527 Powtarzają, że Ameryka jest wspaniała. 335 00:39:24,571 --> 00:39:28,450 Umrą w długach wykonując niechcianą pracę. 336 00:39:36,500 --> 00:39:41,421 - Lie jest miliardów ludzi? - 7 I 3 dziesiąte. 337 00:39:42,422 --> 00:39:48,220 A jednak robimy coś razem, czemu same nie podołamy. 338 00:39:49,096 --> 00:39:52,307 Chwila jest odpowiednia I mamy właściwe narzędzia. 339 00:39:53,475 --> 00:39:56,728 Cel już czeka. Potrzebujemy siebie, 340 00:39:57,896 --> 00:40:00,107 żeby go osiągnąć. 341 00:40:15,163 --> 00:40:16,957 Wezwę gliniarzy. 342 00:40:23,296 --> 00:40:26,633 Numer alarmowy? 343 00:40:27,092 --> 00:40:29,845 Włożyłem płytkę ze złośliwym oprogramowaniem do komputera w pracy, 344 00:40:30,137 --> 00:40:32,139 a gość z siłowni się ze mną wita. 345 00:40:33,598 --> 00:40:35,684 - Idę do domu. - Zrób coś dla mnie. 346 00:40:36,059 --> 00:40:40,438 Zadzwoń do dziewczyny, której na tym zależy. Angela Moss. Dam ci numer. 347 00:40:40,856 --> 00:40:45,652 Mięczaku, jeśli mnie nie posłuchasz, wybuchnie afera... 348 00:40:46,069 --> 00:40:49,072 I na niebie wypiszą gównem twoje nazwisko. 349 00:41:00,542 --> 00:41:04,671 - Co za niespodzianka. - Przyszedłem na wizytę. 350 00:41:07,674 --> 00:41:09,968 Wcisnę cię przed pierwszym pacjentem. 351 00:41:30,614 --> 00:41:34,326 - Chciałaś, żebym mówił ci prawdę. - Tak. 352 00:41:36,912 --> 00:41:41,541 Wszystko, co powiem, zostanie tylko między nami? 353 00:41:47,756 --> 00:41:49,257 Okłamywałem cię. 354 00:41:52,302 --> 00:41:55,680 Nie łykam pigułek. Ty też nie. 355 00:41:58,183 --> 00:42:02,187 Ilość kupowanego leku nie zgadza się z dawką, którą ci przepisano. 356 00:42:07,776 --> 00:42:13,365 Rano... wypiłaś orzechowe latte. 357 00:42:14,115 --> 00:42:16,243 Zapłaciłaś kartą Evil Corp. 358 00:42:17,202 --> 00:42:19,829 W esemesie usprawiedliwiałaś się przed siostrą, 359 00:42:20,038 --> 00:42:21,915 bo dają ci podwójne punkty. 360 00:42:22,374 --> 00:42:25,168 Ale tylko przy wydatkach na podróże. 361 00:42:26,002 --> 00:42:29,381 Nie umiesz gospodarować pieniędzmi. 362 00:42:30,507 --> 00:42:34,177 Pacjentka z czwartku, Mailyn O'Brien, jest twoim alter ego. 363 00:42:35,762 --> 00:42:40,267 Namawiasz ją, żeby odeszła od męża, 364 00:42:42,978 --> 00:42:45,188 bo ciebie wielokrotnie porzucono. 365 00:42:49,234 --> 00:42:53,905 Lubisz pornografię analną. Nie wiem, czy to robisz. Nieważne. 366 00:42:55,073 --> 00:42:59,828 Powiedziałaś przyjaciółce, Jennifer, że życzysz matce śmierci. 367 00:43:02,914 --> 00:43:05,333 Obserwuję cię przez kamerkę internetową. 368 00:43:06,584 --> 00:43:08,086 Czasem płaczesz... 369 00:43:10,755 --> 00:43:12,048 Jak ja. 370 00:43:14,968 --> 00:43:16,761 Bo jesteś samotna. 371 00:43:23,643 --> 00:43:26,646 Włamałem się do wszystkich. 372 00:43:28,481 --> 00:43:31,318 Do przyjaciół, znajomych z pracy. 373 00:43:36,865 --> 00:43:38,867 Ale wielu pomogłem. 374 00:43:45,540 --> 00:43:46,624 Chcę... 375 00:43:49,836 --> 00:43:51,838 wyjść z samotności. 376 00:43:54,591 --> 00:43:55,884 Tak jak ty. 377 00:44:08,646 --> 00:44:10,357 Na to czekałaś? 378 00:44:38,176 --> 00:44:42,180 Wersja polska: platforma no+ Tekst: Danuta Dowjat