1 00:00:06,320 --> 00:00:08,360 - Kotboy! - Sowella! 2 00:00:09,000 --> 00:00:10,680 - Gekson! - Ruszajmy! 3 00:00:10,760 --> 00:00:15,040 Nocami nie śpią, żeby ratować świat. 4 00:00:15,280 --> 00:00:19,320 Przykładem świecą, są dzielni tak! 5 00:00:20,440 --> 00:00:24,720 Pidżamersi to właśnie my. 6 00:00:24,800 --> 00:00:26,960 - Nie śpimy. - Walczymy. 7 00:00:27,040 --> 00:00:29,720 - Nie tchórzymy. - I co robimy? 8 00:00:29,800 --> 00:00:35,040 Pidżamersi to właśnie my. 9 00:00:36,720 --> 00:00:37,920 Pidżamersi! 10 00:00:38,000 --> 00:00:39,200 PIDŻAMERSI 11 00:00:40,320 --> 00:00:42,600 Latający Kotboy 12 00:00:44,920 --> 00:00:48,320 Hej, Connor! Jesteś gotowy na lot balonem? 13 00:00:48,400 --> 00:00:51,360 Nie mogę się doczekać lotu nad miastem. 14 00:00:51,440 --> 00:00:53,560 Będzie wspaniale! 15 00:00:54,880 --> 00:00:56,680 Latanie jest super. 16 00:00:57,880 --> 00:01:00,160 Skąd to się tu wzięło? 17 00:01:03,400 --> 00:01:05,960 Jaka fajna hulajnoga! 18 00:01:08,760 --> 00:01:12,680 - To prezent od cioci Cynthii. - Doskonale. 19 00:01:13,320 --> 00:01:15,200 Masz ciocię Cynthię? 20 00:01:15,280 --> 00:01:18,960 Nie przypominam sobie, ale musi być wspaniała. 21 00:01:19,800 --> 00:01:22,440 Ta hulajnoga wygląda znajomo. 22 00:01:22,520 --> 00:01:26,320 Sprawdź, skąd się wzięła, zanim zaczniesz jeździć. 23 00:01:26,400 --> 00:01:30,520 Nie trzeba. Nigdy nie widziałem takiej hulajnogi. 24 00:01:31,240 --> 00:01:33,160 Chodźcie, ślimaki. 25 00:01:42,280 --> 00:01:46,240 - Co się tu dzieje? - Balon zniknął. Nie ma latania. 26 00:01:46,840 --> 00:01:51,040 - Co się stało? - Nie wiemy. Balon zniknął w nocy. 27 00:01:51,640 --> 00:01:53,760 A ja tak na niego czekałem. 28 00:01:53,840 --> 00:01:58,800 - Może wiatr go porwał? - Albo ktoś odciął liny i nim odleciał. 29 00:02:01,200 --> 00:02:03,240 Racja. Dowiemy się kto to. 30 00:02:03,320 --> 00:02:05,280 Pidżamersi świat ratujmy. 31 00:02:05,360 --> 00:02:08,240 Nową zagadkę rozszyfrujmy! 32 00:02:09,200 --> 00:02:12,440 Nadeszła noc, a dzielna drużyna bohaterów 33 00:02:12,520 --> 00:02:17,480 za chwilę stawi czoła nicponiom, którzy chcą nam zepsuć dzień. 34 00:02:20,240 --> 00:02:22,080 Amaya to... 35 00:02:23,720 --> 00:02:24,760 Sowella! 36 00:02:27,160 --> 00:02:28,160 Tak! 37 00:02:28,880 --> 00:02:30,520 Greg to... 38 00:02:33,000 --> 00:02:34,040 Gekson! 39 00:02:35,240 --> 00:02:36,240 Tak! 40 00:02:37,880 --> 00:02:39,160 Connor to... 41 00:02:40,480 --> 00:02:41,520 Kotboy! 42 00:02:49,240 --> 00:02:51,280 Pidżamersi! 43 00:02:54,320 --> 00:02:56,360 Chcesz wziąć tę hulajnogę? 44 00:02:56,440 --> 00:02:59,880 - Tak, przyda się nam. - To zwykła hulajnoga. 45 00:03:00,440 --> 00:03:03,320 - Po co jest ten przycisk? - Nie wiem. 46 00:03:07,320 --> 00:03:09,560 Ta hulajnoga jest świetna! 47 00:03:10,480 --> 00:03:13,360 Ostrożnie! Latanie wymaga ćwiczeń. 48 00:03:13,560 --> 00:03:15,960 Naprawdę? Myślę, że to łatwizna. 49 00:03:22,160 --> 00:03:25,240 Widzicie? Nic prostszego. Idzie mi super. 50 00:03:26,160 --> 00:03:29,880 - Ups. - Dobrze, ale bądź ostrożny. 51 00:03:30,040 --> 00:03:32,000 - Do sowolotu! - Jasne. 52 00:03:32,120 --> 00:03:34,640 Wsiadajcie i lećcie za mną. 53 00:03:34,720 --> 00:03:37,640 Może nauczę was moich nowych trików. 54 00:03:42,880 --> 00:03:43,880 Tak! 55 00:03:57,200 --> 00:03:59,040 Pokażę ci moje triki. 56 00:04:05,760 --> 00:04:06,600 Tak! 57 00:04:06,680 --> 00:04:09,920 Ale... mieliśmy chyba szukać balonu. 58 00:04:11,960 --> 00:04:13,680 Na kocie wąsiska. 59 00:04:15,080 --> 00:04:17,760 Co on pokazuje? Sowie oczy! 60 00:04:19,880 --> 00:04:21,200 Tam! To Luna! 61 00:04:26,360 --> 00:04:30,520 Na śliskie śledzie. Dalej chyba pójdę pieszo. 62 00:04:31,280 --> 00:04:34,640 Widzieliście, jak latam? Obserwuj, Sowello. 63 00:04:34,720 --> 00:04:38,240 - Może czegoś się nauczysz. - Prawie spadłeś. 64 00:04:38,320 --> 00:04:40,720 Naprawdę wspaniale mi idzie. 65 00:04:40,800 --> 00:04:43,800 - Moje latanie może nam pomóc. - Jak to? 66 00:04:43,880 --> 00:04:46,000 Ktoś tu już potrafi latać. 67 00:04:46,080 --> 00:04:49,960 Chodźcie już. Może obydwoje pomożecie latając. 68 00:04:52,000 --> 00:04:53,360 Wspaniałe, ćmy. 69 00:04:53,440 --> 00:04:56,920 To koniec latania dla tych głupiutkich dzieci. 70 00:04:57,000 --> 00:04:59,520 Księżycowy balon jest tylko mój. 71 00:05:00,040 --> 00:05:04,360 Zostańcie tu na czatach. Ja podlecę i odbiorę jej balon. 72 00:05:04,440 --> 00:05:06,160 To nie takie proste. 73 00:05:06,240 --> 00:05:10,440 Spokojnie, zostaw to mnie. Z moim lataniem to łatwizna. 74 00:05:10,520 --> 00:05:12,920 - Ach tak? - Nie kłóćcie się. 75 00:05:13,000 --> 00:05:16,240 Może ja to zrobię dzięki gekokamuflażowi? 76 00:05:16,320 --> 00:05:20,480 Kamuflaż jest super, ale tak jak hulajnoga. Patrzcie! 77 00:05:20,800 --> 00:05:23,000 Luno, oddawaj ten balon. 78 00:05:23,400 --> 00:05:27,800 Cześć kiciusiu, chcesz odzyskać ten balon? 79 00:05:28,160 --> 00:05:31,280 Proszę bardzo, nie krępuj się. 80 00:05:43,120 --> 00:05:44,880 Jest dobrze. Lecę. 81 00:05:57,760 --> 00:06:00,200 Koteczek zrobi kilka sztuczek. 82 00:06:06,040 --> 00:06:07,280 O nie! 83 00:06:10,000 --> 00:06:12,600 Na żarłoczne żaby. Jesteś cały? 84 00:06:12,680 --> 00:06:14,440 To przecież łatwe. 85 00:06:15,080 --> 00:06:18,360 Może użyj superprędkości, by zająć Lunę. 86 00:06:18,440 --> 00:06:21,760 - Ja odzyskam balon. - Nie, poradzę sobie. 87 00:06:21,840 --> 00:06:24,440 Dzięki lataniu sam go odzyskam. 88 00:06:24,520 --> 00:06:26,440 To zbyt niebezpieczne! 89 00:06:26,520 --> 00:06:29,080 Dam sobie radę. Świetnie mi idzie. 90 00:06:29,160 --> 00:06:31,840 Czy to ważne, kto poleci? Może... 91 00:06:31,920 --> 00:06:33,800 - Nie teraz. - Chwila. 92 00:06:34,520 --> 00:06:38,200 Jak chcecie, to się kłóćcie. Ja odzyskam balon. 93 00:06:38,480 --> 00:06:42,800 Nie musisz więcej latać, bo świetnie mi idzie. Prawda? 94 00:06:43,240 --> 00:06:44,520 Gdzie on jest? 95 00:06:44,880 --> 00:06:46,960 - Polecę do niego. - Czekaj. 96 00:06:48,760 --> 00:06:51,680 - Ja się tym zajmę. - Co? 97 00:06:58,000 --> 00:07:01,560 Kiciuś ma ochotę na kolejną lekcję latania. 98 00:07:01,640 --> 00:07:03,360 Co się dzieje? 99 00:07:05,000 --> 00:07:06,000 Kotboy! 100 00:07:10,560 --> 00:07:14,080 - Czy to nie Luna nim steruje? - Sowie oczy! 101 00:07:15,120 --> 00:07:16,120 Tak, to ona. 102 00:07:16,440 --> 00:07:19,280 - Swoim lunomagnesem. - Chwileczkę. 103 00:07:19,360 --> 00:07:24,160 Mówiłem, że hulajnoga wygląda znajomo. To odmieniona lunodeska. 104 00:07:24,880 --> 00:07:29,120 To ty zostawiłaś hulajnogę. Ciocia Cynthia nie istnieje. 105 00:07:29,200 --> 00:07:32,280 - I ty to ty nią sterujesz. - Wcale nie. 106 00:07:35,080 --> 00:07:36,160 To znowu ty. 107 00:07:36,240 --> 00:07:39,520 W końcu się połapaliście, ale już za późno. 108 00:07:39,600 --> 00:07:43,360 Nie odzyskacie balonu, bo będziecie pomagać jemu. 109 00:07:45,520 --> 00:07:47,080 Pomocy! 110 00:07:47,760 --> 00:07:51,560 Widzicie, ćmy, jak nabrałam kiciusia? Boki zrywać. 111 00:07:51,640 --> 00:07:54,040 Chodź, Gekson. Uratujmy Kotboya. 112 00:07:54,840 --> 00:07:58,680 Kto mówił, że koty nie latają? Nie teraz. 113 00:08:01,160 --> 00:08:05,480 Nim go złapią, ja i mój balon już dawno stąd znikniemy. 114 00:08:05,560 --> 00:08:07,000 Pora na nas, ćmy. 115 00:08:08,040 --> 00:08:09,480 Co się stało? 116 00:08:10,120 --> 00:08:13,600 Liny się naderwały, gdy kociak o nie zaczepił? 117 00:08:13,680 --> 00:08:15,920 Dopiero teraz mówicie? 118 00:08:21,480 --> 00:08:25,760 Nasz balon! Leć za Kotboyem, a ja spróbuję złapać balon. 119 00:08:34,160 --> 00:08:35,480 Dam radę. 120 00:08:38,120 --> 00:08:39,200 A może nie. 121 00:08:48,160 --> 00:08:49,880 - Ratunku! - Kotboy! 122 00:08:54,840 --> 00:09:00,000 Gdzie nauczyłaś się tak latać? Ja tak nie umiem. Jesteś świetna. 123 00:09:02,200 --> 00:09:06,600 Dzięki. Głupio się dziś zachowałem. Przepraszam. 124 00:09:06,680 --> 00:09:09,640 - Nie szkodzi, Kotboy. - Lunodesko! 125 00:09:10,440 --> 00:09:13,640 Kochana lunodesko, dobrze znów cię mieć. 126 00:09:14,560 --> 00:09:16,160 Czas być bohaterem. 127 00:09:16,240 --> 00:09:19,960 Czas na ciebie. Zatrzymaj balon i uratuj Geksona. 128 00:09:20,040 --> 00:09:21,720 Zróbmy to razem. 129 00:09:21,800 --> 00:09:23,760 - Superprędkość. - Sowie skrzydła. 130 00:09:26,520 --> 00:09:29,760 - Z drogi, Luno. Ratujemy Geksona. - Nigdy. 131 00:09:31,560 --> 00:09:33,360 Super sowi wiatr! 132 00:09:34,800 --> 00:09:35,720 Gekson! 133 00:09:37,520 --> 00:09:39,840 Na żwawe żmije. Mam kłopoty. 134 00:09:45,320 --> 00:09:46,640 Koci superskok! 135 00:09:58,560 --> 00:10:00,320 Mój księżycowy balon! 136 00:10:02,160 --> 00:10:04,320 Jak mam go zatrzymać? 137 00:10:10,840 --> 00:10:12,120 Teraz ty, Kotboy! 138 00:10:16,160 --> 00:10:17,880 Jestem, Gekson! 139 00:10:20,640 --> 00:10:24,840 Sam go nie zatrzymam. Musisz mi pomóc, Gekson. 140 00:10:25,520 --> 00:10:27,160 Dobrze, spróbuję. 141 00:10:28,120 --> 00:10:29,800 Super gekosiła! 142 00:10:35,720 --> 00:10:39,000 Księżycowy balon! To wszystko wasza wina! 143 00:10:39,200 --> 00:10:41,560 Nie! Mój lunomagnes! 144 00:10:41,640 --> 00:10:43,960 Hulajnoga się jednak przyda. 145 00:10:46,400 --> 00:10:50,480 Przestańcie! Pidżakluski! Zawsze mi wszystko psujecie! 146 00:10:54,680 --> 00:10:57,200 Odbierzcie mu lunomagnes, ćmy! 147 00:10:57,280 --> 00:11:00,680 Przez niego hunajnoga szaleje! 148 00:11:01,320 --> 00:11:06,840 - Chyba długo jej nie zobaczymy. - Naprawmy i odstawmy balon na miejsce. 149 00:11:06,920 --> 00:11:11,000 Wszyscy będą mogli latać. Pidżamersi możemy świętować. 150 00:11:11,080 --> 00:11:13,880 Świat znowu udało się uratować! 151 00:11:22,000 --> 00:11:24,560 Niezbyt wyszło mi łatanie balonu. 152 00:11:24,880 --> 00:11:28,040 Wygląda świetnie. To nie było takie łatwe. 153 00:11:28,120 --> 00:11:29,360 Tak jak latanie. 154 00:11:29,440 --> 00:11:33,880 Przynajmniej nie musimy się kłócić. Dziś kto inny steruje. 155 00:11:42,120 --> 00:11:44,240 Gekson i superkichanie 156 00:11:44,720 --> 00:11:48,160 W sklepie jest pierwsze wydanie Błyskawicy. 157 00:11:48,600 --> 00:11:51,040 Dowiemy się, jak dostała moce. 158 00:11:51,120 --> 00:11:53,600 To jedyny egzemplarz na świecie. 159 00:11:53,680 --> 00:11:56,760 Będą tłumy. Sprawdźmy, o której otwierają. 160 00:11:57,120 --> 00:11:58,360 Świetny pomysł. 161 00:12:01,360 --> 00:12:04,800 - Przepraszam. - Nieźle się przeziębiłeś. 162 00:12:04,920 --> 00:12:06,920 Może lepiej zostań w domu. 163 00:12:07,000 --> 00:12:07,840 Nic mi... 164 00:12:10,240 --> 00:12:15,880 Jest wiadomość od sklepu. Pierwsze wydanie Błyskawicy zniknęło. 165 00:12:15,960 --> 00:12:17,240 To niemożliwe. 166 00:12:17,320 --> 00:12:20,320 Dowiedzmy się kto to i je odzyskajmy. 167 00:12:20,400 --> 00:12:24,480 Mocno się przeziębiłeś się. Lepiej zostań w domu. 168 00:12:24,560 --> 00:12:27,280 Może zajmiemy się tym bez ciebie. 169 00:12:27,360 --> 00:12:29,880 Kichnięcie to nie problem. Idę. 170 00:12:30,840 --> 00:12:33,240 Pidżamersi świat ratujmy. 171 00:12:33,320 --> 00:12:36,000 Nową zagadkę rozszyfrujmy! 172 00:12:37,320 --> 00:12:40,800 Nadeszła noc, a dzielna drużyna bohaterów 173 00:12:40,880 --> 00:12:45,640 za chwilę stawi czoła nicponiom, którzy chcą nam zepsuć dzień. 174 00:12:48,360 --> 00:12:50,000 Amaya to... 175 00:12:51,560 --> 00:12:52,640 Sowella! 176 00:12:55,320 --> 00:12:56,280 Tak! 177 00:12:57,000 --> 00:12:58,600 Greg to... 178 00:13:01,200 --> 00:13:02,360 Gekson! 179 00:13:03,440 --> 00:13:04,360 Tak! 180 00:13:05,840 --> 00:13:07,280 Connor to... 181 00:13:08,600 --> 00:13:09,640 Kotboy! 182 00:13:17,360 --> 00:13:19,160 Pidżamersi! 183 00:13:21,800 --> 00:13:22,960 Przepraszam. 184 00:13:24,480 --> 00:13:25,760 Nic mi nie jest. 185 00:13:28,040 --> 00:13:32,360 - Jako Gekson masz superkichnięcia. - A z tego powodu 186 00:13:32,440 --> 00:13:36,480 - nie powinieneś wychodzić z domu. - Chcę iść z wami. 187 00:13:36,560 --> 00:13:39,440 ZOotań w siedzibie przez pidżatablicą. 188 00:13:39,800 --> 00:13:41,840 Do sowolotu, Kotboy. 189 00:13:44,200 --> 00:13:47,080 Będziemy rozmawiać przez komunikator. 190 00:13:53,200 --> 00:13:54,400 Sprawdzam. 191 00:13:54,480 --> 00:13:57,560 - Doskonale cię słyszymy. - No to lecimy. 192 00:13:59,880 --> 00:14:03,520 Co za pech. Gekson został w siedzibie. 193 00:14:04,000 --> 00:14:06,760 Słuchajcie, ćmy. Ja zajmę się nimi. 194 00:14:07,000 --> 00:14:09,320 Wy załatwicie zieloniastego. 195 00:14:12,720 --> 00:14:15,120 Strasznie tu nudno samemu. 196 00:14:17,520 --> 00:14:20,240 To Luna. Muszę im o niej powiedzieć. 197 00:14:20,320 --> 00:14:25,200 A jeśli będę im potrzebny? Sam im o tym powiem. 198 00:14:32,640 --> 00:14:34,600 O mały włos. 199 00:15:09,760 --> 00:15:13,160 - Nic. Zero śladów. - Chwileczkę. Koci słuch. 200 00:15:20,760 --> 00:15:23,000 Nie wiem co to. Sprawdźmy! 201 00:15:25,640 --> 00:15:29,880 Na żarłoczne żaby. Moje superkichnięcia są potężne. 202 00:15:30,200 --> 00:15:31,760 Super gekosiła! 203 00:15:35,160 --> 00:15:37,040 Co tak wygięło latarnię? 204 00:15:38,360 --> 00:15:40,920 Ostrożnie. To mógł być złoczyńca. 205 00:15:56,000 --> 00:16:00,320 - Gekson. - A więc to nie złoczyńca. 206 00:16:00,400 --> 00:16:03,800 Luna kieruje się do naszej szkoły. 207 00:16:03,880 --> 00:16:08,040 - Czemu nie użyłeś komunikatora? - Chciałem wam pomóc. 208 00:16:08,120 --> 00:16:11,200 Żeby wyzdrowieć nie możesz wychodzić. 209 00:16:11,280 --> 00:16:12,280 Ja... 210 00:16:16,800 --> 00:16:20,640 - Wiem. Już wracam. - My idziemy do szkoły. 211 00:16:20,960 --> 00:16:22,880 Mów, gdy coś zobaczysz. 212 00:16:48,800 --> 00:16:51,480 Ćmy są blisko. Czyli Luna też. 213 00:16:52,560 --> 00:16:55,520 Ćma jest tuż obok. Muszę im powiedzieć. 214 00:16:55,640 --> 00:16:58,760 Jeśli za nią pójdę, to zobaczę, co knuje. 215 00:16:58,840 --> 00:17:00,800 To o wiele lepszy pomysł. 216 00:17:01,680 --> 00:17:04,920 Hej! Lepiej pobiegnę za tą ćmą. 217 00:17:05,000 --> 00:17:08,520 Zaprowadzi mnie prosto do Luny. Czekaj, ćmo! 218 00:17:38,040 --> 00:17:41,200 I co takiego jest w tym wydaniu? Nudy! 219 00:17:42,200 --> 00:17:45,600 Gekson cię śledzi? Nikt nie pilnuje siedziby! 220 00:17:46,560 --> 00:17:49,440 Ćmy próbują dostać się do środka? 221 00:17:49,520 --> 00:17:52,920 Gekson wyszedł, a mój plan zaczyna działać. 222 00:17:53,200 --> 00:17:56,080 Wkrótce przejmę siedzibę Pidżamersów! 223 00:17:56,360 --> 00:17:57,760 Będzie tylko moja! 224 00:17:59,480 --> 00:18:00,440 Widzę ją. 225 00:18:02,920 --> 00:18:04,720 Nie złapiecie mnie! 226 00:18:08,040 --> 00:18:10,200 Gdzie się podziała ta ćma? 227 00:18:11,840 --> 00:18:15,120 Wiedziałem, że pomogę. Super gekokamuflaż. 228 00:18:17,760 --> 00:18:19,920 - Co? - Super sowi wiatr! 229 00:18:24,120 --> 00:18:27,280 Słuchaj, Luno. Oddaj mi ten komiks. 230 00:18:38,080 --> 00:18:39,080 Hej! 231 00:18:45,840 --> 00:18:46,800 Gekson? 232 00:18:46,880 --> 00:18:49,920 Bawisz się zdalnym sterowaniem sowolotu? 233 00:18:50,800 --> 00:18:51,640 Co to? 234 00:18:51,720 --> 00:18:54,280 Moje ćmy są w waszej siedzibie. 235 00:18:54,360 --> 00:18:58,600 Kazałam im ją przejąć. Należy teraz do mnie. 236 00:18:58,920 --> 00:19:00,560 Kocia superprędkość! 237 00:19:01,280 --> 00:19:02,920 Nie tak szybko, Luno. 238 00:19:03,000 --> 00:19:06,080 Ćmy nie mogły tam wejść. Gekson tam jest. 239 00:19:07,160 --> 00:19:09,160 Przepraszam. Jestem tutaj. 240 00:19:09,600 --> 00:19:12,760 Pożegnajcie się z siedzibą, Pidżaśledzie. 241 00:19:13,960 --> 00:19:17,920 - Gekson, miałeś nie wychodzić. - Wiem. Przepraszam. 242 00:19:18,200 --> 00:19:20,280 Luny tam jeszcze nie ma. 243 00:19:20,360 --> 00:19:23,600 - Musimy jak najszybciej wrócić. - Jasne. 244 00:19:26,640 --> 00:19:28,680 Wiem, że mogę się przydać. 245 00:19:32,280 --> 00:19:33,400 Ćmy! 246 00:19:33,640 --> 00:19:36,200 Czemu nie otworzyłyście mi drzwi? 247 00:19:39,480 --> 00:19:41,600 O nie. Drzwi się otwierają. 248 00:19:43,480 --> 00:19:46,440 - Gekson! - Mogłem zostać w środku. 249 00:19:46,520 --> 00:19:49,840 Mielibyśmy komiks, a Luna by tam nie weszła. 250 00:19:49,920 --> 00:19:52,080 Teraz czas być bohaterem. 251 00:19:52,640 --> 00:19:55,520 Lećcie za Luną, a ja pomogę od środka. 252 00:19:55,600 --> 00:19:56,800 Jasne, Gekson. 253 00:19:59,880 --> 00:20:02,360 Zostaw naszą siedzibę w spokoju. 254 00:20:02,440 --> 00:20:06,120 Gdy drzwi się otworzą, ja wejdę do środka. 255 00:20:08,680 --> 00:20:11,560 Cofnijcie się, albo w was rzucę. 256 00:20:14,720 --> 00:20:16,320 A sio, ćmy! 257 00:20:19,240 --> 00:20:20,320 Dobra robota. 258 00:20:21,280 --> 00:20:24,520 Kotboy, Sowella, ćma zablokowała drzwi. 259 00:20:24,840 --> 00:20:27,120 Brońcie wejścia, aż je zamknę. 260 00:20:29,600 --> 00:20:33,200 Przeliczyłaś się, Luno. Super sowi wiatr! 261 00:20:36,680 --> 00:20:39,200 Mam wasz komiks, Pidżaśledzie. 262 00:20:39,280 --> 00:20:43,600 Jeśli ma być cały, lepiej nie próbujcie mnie powstrzymać. 263 00:20:43,680 --> 00:20:45,560 Niedobra Luna. 264 00:20:48,000 --> 00:20:50,360 - Kto tym steruje? - To ja! 265 00:20:50,640 --> 00:20:51,680 Super. 266 00:20:51,760 --> 00:20:54,840 Kotboy, pomóż Sowelli. Ja zajmę się Luną. 267 00:20:55,760 --> 00:20:56,920 A sio! 268 00:20:59,640 --> 00:21:02,000 Sami się o to prosiliście! 269 00:21:02,080 --> 00:21:04,880 - Pożegnajcie się z komiksem! - Nie! 270 00:21:06,920 --> 00:21:07,960 Superskok! 271 00:21:12,760 --> 00:21:16,160 Jesteś zbyt ciężki. Nie utrzymam cię. 272 00:21:19,760 --> 00:21:21,360 - Dzięki. - Proszę. 273 00:21:22,760 --> 00:21:26,440 Udało wam się, ale zostawiliście otwarte drzwi. 274 00:21:26,520 --> 00:21:28,720 Mam was, Pidżaśledzie. 275 00:21:29,520 --> 00:21:31,160 Zaomniałaś o kimś. 276 00:21:37,200 --> 00:21:39,360 Wypuść mnie, zieloniasty. 277 00:21:39,440 --> 00:21:42,400 Najpierw zamknę wlot do siedziby. 278 00:21:44,880 --> 00:21:46,400 Teraz możesz iść. 279 00:21:49,520 --> 00:21:50,480 Tak! 280 00:21:50,840 --> 00:21:54,640 Niemożliwe, że pokonała mnie kichająca jaszczurka. 281 00:21:54,720 --> 00:21:57,720 Gekson musiał zostać przez kichanie, 282 00:21:57,800 --> 00:21:59,920 ale nadal należy do drużyny. 283 00:22:00,000 --> 00:22:04,640 Lecimy, ćmy. Następnym razem wam się nie uda, Pidżakluski. 284 00:22:05,000 --> 00:22:07,200 Pidżamersi możemy świętować. 285 00:22:07,280 --> 00:22:09,920 Świat znowu udało się uratować! 286 00:22:13,080 --> 00:22:16,280 Biedny Greg. Pomógł uratować ten komiks, 287 00:22:16,360 --> 00:22:19,880 - a teraz gorzej się czuje. - Utknął  na dłużej. 288 00:22:19,960 --> 00:22:22,440 - Sprawdźmy, co u niego. - Cześć. 289 00:22:22,520 --> 00:22:25,440 - Jak się czujesz? - Świetnie. 290 00:22:25,520 --> 00:22:27,560 Odpoczywanie jest super. 291 00:22:28,800 --> 00:22:33,920 Stworzyłem własnego bohatera. To genialny Kichacz Wspaniały. 292 00:22:34,000 --> 00:22:37,360 Może latać do tyłu dzięki superkichnięciom. 293 00:22:40,160 --> 00:22:41,160 Ojej. 294 00:22:57,640 --> 00:22:59,640 Napisy: Agata Sęk