1 00:00:06,400 --> 00:00:08,920 - Kotboy! - Sowella! 2 00:00:09,000 --> 00:00:10,680 - Gekson! - Ruszajmy! 3 00:00:10,760 --> 00:00:15,560 Nocami nie śpią, żeby ratować świat 4 00:00:15,640 --> 00:00:19,480 Przykładem świecą, są dzielni tak! 5 00:00:20,000 --> 00:00:24,720 Pidżamersi to właśnie my 6 00:00:24,800 --> 00:00:26,960 - Nie śpimy. - Walczymy. 7 00:00:27,040 --> 00:00:29,720 - Nie tchórzymy. - I co robimy? 8 00:00:29,800 --> 00:00:34,680 Pidżamersi to właśnie my 9 00:00:36,760 --> 00:00:37,920 Pidżamersi! 10 00:00:38,000 --> 00:00:39,360 PIDŻAMERSI 11 00:00:40,800 --> 00:00:43,200 Kotboy i motyla brygada 12 00:00:46,920 --> 00:00:50,400 Chodźmy do zoo zobaczyć lwy i tygrysy. 13 00:00:50,480 --> 00:00:53,480 - Już, ślimaki. - Nie musisz nas pchać. 14 00:00:53,560 --> 00:00:55,920 My chcemy obejrzeć motyle. 15 00:00:56,000 --> 00:00:59,560 - Nakarmię je kwiatami. - Motyle? Nie ma mowy. 16 00:00:59,640 --> 00:01:04,800 One tylko latają. Ja chcę zobaczyć wielkie koty z zębami i pazurami. 17 00:01:06,720 --> 00:01:08,800 Szybciej. 18 00:01:08,880 --> 00:01:12,560 Connor, nie upieraj się. Chcemy iść do motyli. 19 00:01:12,640 --> 00:01:15,520 Później pójdziemy do lwów i tygrysów. 20 00:01:20,400 --> 00:01:21,400 Nie! 21 00:01:21,480 --> 00:01:24,800 Widzicie? Wszyscy uciekają. Motyle są nudne. 22 00:01:24,880 --> 00:01:28,880 Wychodzą, bo są smutni. Wszystkie motyle zniknęły. 23 00:01:31,680 --> 00:01:33,000 Naprawdę? Jak to? 24 00:01:37,800 --> 00:01:40,760 To nie motyl tylko ćma! 25 00:01:40,840 --> 00:01:45,200 - To sprawka Luny! - To na pewno ona zabrała motyle. 26 00:01:45,640 --> 00:01:50,640 Pidżamersi, świat ratujmy. Nową zagadkę rozszyfrujmy! 27 00:01:52,000 --> 00:01:55,080 Nadeszła noc, a dzielna drużyna bohaterów 28 00:01:55,160 --> 00:02:00,440 za chwilę stawi czoła nicponiom, którzy chcą nam zepsuć dzień. 29 00:02:01,480 --> 00:02:02,920 Amaya to... 30 00:02:06,360 --> 00:02:07,440 Sowella! 31 00:02:10,320 --> 00:02:11,600 Tak! 32 00:02:11,680 --> 00:02:13,520 Greg to... 33 00:02:15,880 --> 00:02:17,000 Gekson! 34 00:02:18,600 --> 00:02:19,680 Tak! 35 00:02:19,760 --> 00:02:21,400 Connor to... 36 00:02:23,400 --> 00:02:24,560 Kotboy! 37 00:02:32,040 --> 00:02:34,320 Pidżamersi! 38 00:02:37,440 --> 00:02:41,680 - Naprawdę szukamy motyli? - Tak, a one latają, więc... 39 00:02:41,760 --> 00:02:45,560 Potrzebny nam latający pojazd. Do sowolotu! 40 00:03:09,800 --> 00:03:12,040 Po co Lunie te motyle? 41 00:03:12,120 --> 00:03:15,320 Mogła wziąć coś fajnego i silnego jak lew. 42 00:03:15,440 --> 00:03:16,440 Sowie oczy! 43 00:03:25,040 --> 00:03:26,040 Widzę coś! 44 00:03:32,560 --> 00:03:37,440 - Motyl! Pewnie uciekł Lunie. - Namówmy go, by z nami poleciał. 45 00:03:37,520 --> 00:03:42,240 Hej motylku, polecisz ze mną? Chodź, wrócisz do domu. 46 00:03:43,600 --> 00:03:47,080 Piękne kolory. Który z moich ci się podoba? 47 00:03:47,160 --> 00:03:48,760 Ten? A może ten? 48 00:03:49,280 --> 00:03:53,440 To trwa zbyt długo. Potrzebujemy kociej superprędkości. 49 00:03:54,680 --> 00:03:57,040 - Co się stało z... - Złapany. 50 00:04:01,920 --> 00:04:04,480 - Co? - To nie było miłe, Kotboy. 51 00:04:04,560 --> 00:04:06,880 Wypuść go. Jest nieszczęśliwy. 52 00:04:06,960 --> 00:04:10,840 Tak najszybciej będzie w domu. Tam jest ich więcej. 53 00:04:12,840 --> 00:04:15,400 Dobrze, ale sami im pomożemy. 54 00:04:17,000 --> 00:04:18,880 Chodź, leć za mną. 55 00:04:19,000 --> 00:04:23,160 Za mną. Lubicie czerwony, zielony, niebieski... 56 00:04:23,240 --> 00:04:24,600 czy wszystkie? 57 00:04:27,720 --> 00:04:29,360 Kocia superprędkość. 58 00:04:29,880 --> 00:04:32,400 Raz... i dwa... i trzy! 59 00:04:32,480 --> 00:04:36,440 Na kocie wąsiska. Nieźle mi idzie. A co to? 60 00:04:37,000 --> 00:04:42,200 Bądź delikatniejszy. Teraz te motyle są naprawdę nieszczęśliwe. 61 00:04:42,560 --> 00:04:46,280 Ale ja im pomagam. Gdzie Luna i reszta motyli? 62 00:04:46,360 --> 00:04:48,240 A to nie jej ćmy? 63 00:04:49,600 --> 00:04:52,640 Uciekajcie, już was nie potrzebuję. 64 00:04:52,720 --> 00:04:55,360 Chodźcie, Pidżamersi. Ruszamy! 65 00:05:08,520 --> 00:05:11,920 Narobiłyście mi już dość kłopotów. 66 00:05:12,000 --> 00:05:15,600 Czas wypróbować nowych pomocników. 67 00:05:17,400 --> 00:05:20,200 Zostaniecie ze mną, śliczne motylki. 68 00:05:20,880 --> 00:05:25,720 Nie tak szybko, Luno. Odbierzemy ci te wszystkie motyle. 69 00:05:27,360 --> 00:05:30,960 No dobrze, ćmy. Macie ostatnią szansę. 70 00:05:31,120 --> 00:05:33,600 Pozbądźcie się tych Pidżaklusek. 71 00:05:37,200 --> 00:05:40,360 - Przestańcie. Stop! - To łaskocze. 72 00:05:41,680 --> 00:05:46,080 Ćmy są zajęte, Luno. Teraz mnie na pewno nie powstrzymasz. 73 00:05:46,160 --> 00:05:48,960 Ależ tak. Pomogą mi nowi pomocnicy. 74 00:05:51,280 --> 00:05:54,360 A wy dokąd? Atak, moja motyla brygado! 75 00:05:54,440 --> 00:05:57,400 Inaczej magnes uwięzi was na zawsze. 76 00:05:57,480 --> 00:06:03,040 To ani nie lwy, ani tygrysy. Kotboy - łapacz motyli - rusza na ratunek! 77 00:06:14,040 --> 00:06:16,160 O nie! 78 00:06:16,240 --> 00:06:18,560 A wy dokąd? 79 00:06:22,120 --> 00:06:23,280 Nie! 80 00:06:27,120 --> 00:06:29,880 Przestańcie! Wracajcie do pudełka! 81 00:06:31,200 --> 00:06:34,040 Nic nie rozumiecie. Ja was uratuję! 82 00:06:35,160 --> 00:06:37,000 Ty źle je traktujesz. 83 00:06:38,480 --> 00:06:40,120 Na co wy pokazujecie? 84 00:06:42,840 --> 00:06:44,480 Hej... nie! 85 00:06:48,480 --> 00:06:51,400 Pokonały mnie moją własną bronią? 86 00:06:54,640 --> 00:06:59,760 A masz, Kotboy. Widzicie, ćmy? Tak to się powinno robić! 87 00:07:01,520 --> 00:07:06,120 - Ja chciałem je uratować. - Może nie lubią być w pudełku. 88 00:07:06,200 --> 00:07:09,360 Nikt nie lubi takiego traktowania. Prawda? 89 00:07:10,400 --> 00:07:15,640 Macie rację. Gdy potraktowały mnie tak samo, nie podobało mi się. 90 00:07:15,720 --> 00:07:20,520 Widzicie, Pidżamersi? Moi nowi pomocnicy zostaną ze mną. 91 00:07:20,600 --> 00:07:23,280 Zrobią wszystko, co im rozkażę. 92 00:07:25,800 --> 00:07:28,600 Motyla brygado, brać ich! 93 00:07:31,280 --> 00:07:35,880 Co wy robicie? Na nich! Jesteście bezużyteczne, jak te ćmy! 94 00:07:37,560 --> 00:07:40,760 Zachowanie Luny tez im się nie podoba. 95 00:07:40,840 --> 00:07:44,080 W takim razie potraktuję was lunomagnesem. 96 00:07:46,720 --> 00:07:49,480 Rób, co rozkazuję, motyla brygado. 97 00:07:51,120 --> 00:07:53,600 Przestańcie natychmiast. Albo... 98 00:07:53,680 --> 00:07:57,480 Trzeba być miłym i delikatnym. Czas być bohaterem. 99 00:07:58,160 --> 00:08:00,720 Spraw, by motyle leciały za tobą. 100 00:08:00,800 --> 00:08:02,480 Gekson, użyj kolorów. 101 00:08:02,560 --> 00:08:03,920 - Jasne. - Dobrze. 102 00:08:04,520 --> 00:08:08,120 Motyle muszą zechcieć polecieć z nami. 103 00:08:08,200 --> 00:08:10,920 Bądźmy mili i dajmy im coś zjeść. 104 00:08:11,000 --> 00:08:13,120 Kwiatki? Nie mamy żadnych. 105 00:08:13,200 --> 00:08:16,000 Żaden problem. Kocia superprędkość. 106 00:08:16,760 --> 00:08:18,840 Nie wytykajcie mnie palcem. 107 00:08:18,920 --> 00:08:22,560 Miałyście się mnie słuchać. 108 00:08:24,840 --> 00:08:29,560 Do dzieła Czas zabrać motyle do domu... tylko delikatnie. 109 00:08:29,640 --> 00:08:32,840 Cześć, motylki. Chcecie polecieć ze mną? 110 00:08:33,120 --> 00:08:34,680 Tędy! 111 00:08:34,760 --> 00:08:39,320 Patrzcie na moje kolory. Lećcie, chętnie je wam pokażę. 112 00:08:39,400 --> 00:08:43,160 Co? To niby wam się podoba? Tak słodziutko? 113 00:08:43,240 --> 00:08:46,560 Dokładnie tak, Luno. Ja też tak zrobię. 114 00:08:46,640 --> 00:08:49,240 Przepraszam was, motylki. 115 00:08:49,320 --> 00:08:53,160 Znalazłem dla was trochę kwiatów. Proszę. 116 00:08:53,480 --> 00:08:55,200 Lećcie z nami, proszę. 117 00:08:56,720 --> 00:09:00,040 Świetnie. Doskonale, motylki. Dziękuję wam. 118 00:09:07,560 --> 00:09:08,680 Stać! 119 00:09:10,520 --> 00:09:12,880 Co? Mój lunomagnes nie działa? 120 00:09:15,000 --> 00:09:18,400 Czekajcie, motylki. Nie leććcie z nimi. 121 00:09:20,440 --> 00:09:22,800 Ćmy, gdzie wy się podziewacie? 122 00:09:25,880 --> 00:09:28,240 Na co czekacie? Brać ich! 123 00:09:30,320 --> 00:09:34,680 Przecież coś wam powiedziałam, wy ślamazarne ćmy! 124 00:09:40,320 --> 00:09:43,600 O, witajcie ćmy. Chcecie poelcieć za nami? 125 00:09:44,240 --> 00:09:46,000 Serdecznie zapraszamy! 126 00:09:46,080 --> 00:09:48,760 Tak, obiecuję, że będę miły. 127 00:09:48,840 --> 00:09:53,760 O nie. Tylko nie to. Nie mam już żadnych pomocników! 128 00:09:54,000 --> 00:09:56,200 To niesprawiedliwe! 129 00:09:57,040 --> 00:10:00,000 Prawie jest mi żal Luny. 130 00:10:13,200 --> 00:10:16,880 Przepraszam, ćmy. Nie będę już szukać zastępców. 131 00:10:17,040 --> 00:10:19,120 Zostaniecie ze mną, prawda? 132 00:10:28,280 --> 00:10:30,200 Jeszcze chwilka. 133 00:10:39,200 --> 00:10:41,440 Pidżamersi, możemy świętować. 134 00:10:41,520 --> 00:10:44,640 Świat znowu udało się uratować. 135 00:10:52,800 --> 00:10:57,640 Greg, Amaya, patrzcie! Kiedy jestem ostrożny i delikatny... 136 00:11:01,400 --> 00:11:02,560 Fajnie, prawda? 137 00:11:04,120 --> 00:11:06,320 Ale głupiutkie motyle. 138 00:11:08,760 --> 00:11:10,120 Hej, uważaj! 139 00:11:10,880 --> 00:11:12,720 Przesadziłem? 140 00:11:13,720 --> 00:11:17,760 Co to ma znaczyć? Nie lubię łaskotania. 141 00:11:18,280 --> 00:11:22,280 Byłeś dla nich niemiły, Cameron. Bądź delikatniejszy. 142 00:11:25,240 --> 00:11:29,440 - Co mam zrobić? - Zaprzyjaźnić się z nimi. 143 00:11:34,960 --> 00:11:37,720 Wydają się dość fajne. 144 00:11:42,440 --> 00:11:44,160 Sowella zwycięża 145 00:11:45,840 --> 00:11:46,880 Tak! 146 00:11:49,120 --> 00:11:50,080 Kto wygra? 147 00:11:52,280 --> 00:11:55,680 Connor przy piłce. 30 sekund do końca. Remis. 148 00:12:02,720 --> 00:12:06,000 - Co? - Amaya ma piłkę. Trafi? 149 00:12:06,080 --> 00:12:08,200 Amaya, podaj do mnie. 150 00:12:09,280 --> 00:12:10,520 No podaj! 151 00:12:18,400 --> 00:12:20,120 Amaya, podaj do mnie. 152 00:12:28,640 --> 00:12:29,800 Co? 153 00:12:34,400 --> 00:12:35,560 Amaya punktuje! 154 00:12:36,000 --> 00:12:38,040 - Udało się? - Trzy punkty! 155 00:12:40,640 --> 00:12:44,600 Gdzie mój gwizdek? Koniec gry. Drużyna Amai wygrywa. 156 00:12:45,200 --> 00:12:47,320 - Co? - Tak! 157 00:12:47,400 --> 00:12:49,480 Udało się. Wygraliśmy! 158 00:12:51,840 --> 00:12:56,320 Wygrałam, wygrałam! Hurra! 159 00:12:56,440 --> 00:12:59,960 - To wspaniałe uczucie. - Miałaś szczęście. 160 00:13:00,040 --> 00:13:02,400 Nie! Mogę to powtórzyć. 161 00:13:02,480 --> 00:13:05,360 Zagrajmy jeszcze raz. Wygrałam! 162 00:13:05,440 --> 00:13:08,880 Widzieliście mój gwizdek? Nie mogę sędziować. 163 00:13:08,960 --> 00:13:12,080 - Pomożemy ci go znaleźć. - Tu go nie ma. 164 00:13:12,160 --> 00:13:13,760 Tu też nie. 165 00:13:13,840 --> 00:13:18,400 Ktoś ci go zabrał? To ćma. Czyli Luna tu była. 166 00:13:18,480 --> 00:13:22,720 Może to jej sprawka. Ale po co jej ten gwizdek? 167 00:13:22,800 --> 00:13:26,600 Nie wiem, ale nie wróży nic dobrego. 168 00:13:26,680 --> 00:13:31,560 Pidżamersi, świat ratujmy! Nową zagadkę rozszyfrujmy! 169 00:13:32,560 --> 00:13:35,720 Nadeszła noc, a dzielna drużyna bohaterów 170 00:13:35,800 --> 00:13:40,560 za chwilę stawi czoła nicponiom, którzy chcą nam zepsuć dzień. 171 00:13:40,640 --> 00:13:41,880 Tak! 172 00:13:41,960 --> 00:13:43,800 Greg to... 173 00:13:46,160 --> 00:13:47,280 Gekson! 174 00:13:48,800 --> 00:13:49,960 Tak! 175 00:13:50,040 --> 00:13:51,680 Connor to... 176 00:13:53,600 --> 00:13:54,680 Kotboy! 177 00:13:59,040 --> 00:14:00,480 Amaya to... 178 00:14:04,000 --> 00:14:05,000 Sowella! 179 00:14:12,600 --> 00:14:14,840 Pidżamersi! 180 00:14:16,600 --> 00:14:19,480 - Wygra ten, kto złapie Lunę. - Wygra? 181 00:14:19,560 --> 00:14:21,800 - Czyli ja. - Dobrze, Sowello. 182 00:14:21,880 --> 00:14:24,200 Będzie zabawnie. Do roboty. 183 00:14:24,280 --> 00:14:26,520 Pidżamersi, do kotauta! 184 00:14:44,440 --> 00:14:46,200 A teraz koci słuch. 185 00:14:48,400 --> 00:14:51,800 Założę się, że Luna jest gdzieś niedaleko. 186 00:14:54,400 --> 00:14:55,680 Sowie oczy. 187 00:15:00,360 --> 00:15:01,520 Tam jest! 188 00:15:02,920 --> 00:15:06,600 - Wypatrzyłam ją. Wygrałam. - Ja ją usłyszałem. 189 00:15:06,680 --> 00:15:08,520 Na żwawe żmije. 190 00:15:08,600 --> 00:15:11,320 Razem ją znaleźliście. Jest remis. 191 00:15:11,400 --> 00:15:16,120 O nie. Ścigajmy się. Kto pierwszy na dachu, ten wygrywa. 192 00:15:17,360 --> 00:15:21,800 - Naprawdę chcesz się teraz ścigać? - Racja. To bez sensu. 193 00:15:21,880 --> 00:15:24,080 Wygrałbym dzięki prędkości. 194 00:15:24,160 --> 00:15:28,960 Żartujesz. Moje skrzydła są dużo szybsze. Pokonałabym cię. 195 00:15:29,040 --> 00:15:33,640 - Że co? Nie sądzę. - No to patrz jak wygrywam. Znowu. 196 00:15:35,600 --> 00:15:38,160 - Superprędkość. - Sowie skrzydła! 197 00:15:41,880 --> 00:15:45,360 Szybki jak pantera, Kotboy wbiega na dach i... 198 00:15:45,520 --> 00:15:48,000 pokonuje Sowellę o koci wąs. 199 00:15:48,080 --> 00:15:50,440 - Byłam tu pierwsza. - Akurat. 200 00:15:50,520 --> 00:15:54,680 Nieważne kto wygrał. Musimy sprawdzić, co knuje Luna. 201 00:15:58,200 --> 00:16:00,920 Schowajcie się. Luna ma ten gwizdek. 202 00:16:01,080 --> 00:16:04,440 Ćmy, rozdzielcie się. Na miejsca, gotowi... 203 00:16:05,760 --> 00:16:08,040 Formujcie szyk! 204 00:16:13,120 --> 00:16:16,480 Szybciej! Nie potrzebuję żadnych ciamajd. 205 00:16:20,400 --> 00:16:24,400 Wkrótce te zabawki ze sklepu będą tylko moje. 206 00:16:24,480 --> 00:16:27,640 Wygra ten, kto zdobędzie większą zabawkę. 207 00:16:27,720 --> 00:16:29,720 Najpierw drużyna pierwsza. 208 00:16:38,320 --> 00:16:40,960 Doskonale, latające złodziejaszki. 209 00:16:43,680 --> 00:16:46,880 Dasz się tak łatwo pokonać, druga drużyno? 210 00:16:47,480 --> 00:16:51,560 Na żarłoczne żaby. Luna nie może zabrać tych zabawek. 211 00:16:51,640 --> 00:16:55,160 Zabierzmy jej gwizdek, a ćmy może się pogubią. 212 00:16:55,240 --> 00:16:58,320 Nie będą wiedziały, czyja kolej. 213 00:16:58,400 --> 00:16:59,440 Świetnie. 214 00:16:59,520 --> 00:17:03,360 Wygra ten, kto się zakradnie i odbierze gwizdek. 215 00:17:03,440 --> 00:17:07,000 Nie o to chodziło. Czemu ciągle rywalizujemy? 216 00:17:07,080 --> 00:17:11,000 To bez sensu. Z gekokamuflażem i tak bym wygrał. 217 00:17:11,080 --> 00:17:14,480 - Z łatwością cię pokonam. - Przekonajmy się. 218 00:17:14,560 --> 00:17:16,360 Obyś się nie zdziwił. 219 00:17:16,440 --> 00:17:19,840 Pamiętajcie, co jest ważne. Powstrzymać Lunę. 220 00:17:19,920 --> 00:17:22,400 - Gekokamuflaż. - Sowie skrzydła. 221 00:17:30,840 --> 00:17:35,440 Ktoś mnie łaskocze. Przestań! Mój gwizdek! 222 00:17:39,240 --> 00:17:40,400 Hej! 223 00:17:42,360 --> 00:17:44,920 Pierwszy go zobaczyłem. Wygrałem. 224 00:17:45,000 --> 00:17:47,600 - Ale to ja go dotknęłam. - Nie. 225 00:17:47,680 --> 00:17:52,440 Ja wygrałam, Pidżamersi. Nikt nie pokona mnie i moich ciem. 226 00:17:53,040 --> 00:17:54,040 Lunodesko! 227 00:17:57,080 --> 00:18:00,800 Niedługo będę miała najwięcej zabawek na świecie. 228 00:18:05,240 --> 00:18:09,320 - Na śliskie śledzie. Co zrobimy? - Czas zmienić plan. 229 00:18:09,400 --> 00:18:12,520 Zaczekajmy na ćmy w sklepie z zabawkami. 230 00:18:12,600 --> 00:18:16,280 Wygra ten, kto użyje fajniejszych trików. 231 00:18:16,360 --> 00:18:19,040 - Kolejne zawody? - Już wystarczy. 232 00:18:19,120 --> 00:18:21,880 Co z wami? Boicie się przegranej? 233 00:18:21,960 --> 00:18:25,240 Ja nie. Chyba że Gekson. 234 00:18:25,320 --> 00:18:29,200 Na pewno nie! Znam kilka fajnych trików. 235 00:18:29,280 --> 00:18:33,080 - Moje na pewno są lepsze. - Lepiej to sprawdźmy. 236 00:18:33,160 --> 00:18:37,080 Możecie się kłócić, ale to moje triki są najlepsze. 237 00:18:37,160 --> 00:18:38,680 - Gotowi? - Tak! 238 00:18:38,800 --> 00:18:43,160 Niech wygra najlepszy. Patrzcie, jak doskonale latam. 239 00:18:43,880 --> 00:18:47,240 Fajnie, ale spójrzcie na super gekochwyt. 240 00:18:50,200 --> 00:18:52,720 To pryszcz przy moim superskoku. 241 00:18:58,520 --> 00:18:59,520 Hej! 242 00:19:01,880 --> 00:19:03,400 To niesprawiedliwe! 243 00:19:09,520 --> 00:19:11,880 Czas wypuścić kota z worka. 244 00:19:11,960 --> 00:19:15,800 - Kocia superprędkość! - Super gekosiła! 245 00:19:18,520 --> 00:19:22,480 - To też niesprawiedliwe. - Koci superskok! 246 00:19:24,040 --> 00:19:28,400 Tak się wygrywa. Moje triki ba pewno były najlepsze. 247 00:19:28,480 --> 00:19:31,640 Zapomnij. Moje były fajniejsze. Wygrałem. 248 00:19:32,080 --> 00:19:35,720 Według mnie to ja byłam najlepsza i wygrałam. 249 00:19:36,640 --> 00:19:41,080 Nie mam sobie równych. Sowella zwycięża. 250 00:19:42,760 --> 00:19:47,160 Gekson? Kotboy? Kotboy! 251 00:19:49,360 --> 00:19:52,200 - Hej! - O nie. Luna ich złapała. 252 00:19:53,200 --> 00:19:57,760 Gdybym nie próbowała rywalizować, bylibyśmy tu razem. Hej... 253 00:19:59,680 --> 00:20:01,320 Czas być bohaterem! 254 00:20:05,680 --> 00:20:08,640 Zespół pierwszy wygrywa, Pidżakluski. 255 00:20:08,720 --> 00:20:11,440 Patrzcie, jak szybkie są moje ćmy. 256 00:20:11,520 --> 00:20:14,160 Luno, twoje ćmy są dobre, 257 00:20:14,240 --> 00:20:18,080 ale nie dość silne, by wynieść największą zabawkę, 258 00:20:18,160 --> 00:20:19,880 wielkiego tyranozaura. 259 00:20:19,960 --> 00:20:24,120 Co? Łatwizna. Będą współpracować i go przyniosą. 260 00:20:29,800 --> 00:20:30,840 Co? 261 00:20:31,640 --> 00:20:35,840 Nie! Wy nieznośne ćmy. Współpracujcie! 262 00:20:36,120 --> 00:20:39,840 Przynieście mi tyranozaura. Wszystkie razem! 263 00:20:45,000 --> 00:20:46,320 Pomocy! 264 00:20:49,160 --> 00:20:50,760 Fuj, nie do wody. 265 00:20:53,640 --> 00:20:54,680 Już lecę. 266 00:21:00,920 --> 00:21:02,920 - Mało brakowało. - Dzięki. 267 00:21:03,400 --> 00:21:07,160 - Nie ma sprawy. - Przepraszam cię, Gekson. 268 00:21:07,240 --> 00:21:10,480 Mi też jest przykro. Trochę przesadziliśmy. 269 00:21:10,560 --> 00:21:12,720 Wcale nie. To moja wina. 270 00:21:12,800 --> 00:21:17,920 Chciałam z wami rywalizować, żeby móc ciągle wygrywać. 271 00:21:18,000 --> 00:21:20,640 Złaź ze mnie. Przestań! 272 00:21:21,160 --> 00:21:22,800 Luna się nie poddaje. 273 00:21:22,880 --> 00:21:25,920 Musimy przestać już rywalizować 274 00:21:26,000 --> 00:21:28,200 - i wspólnie wygrać. - Tak! 275 00:21:30,920 --> 00:21:33,000 Na czym skończyłam? 276 00:21:33,160 --> 00:21:36,160 Ach, tak. Gotowe na drugą rundę, ćmy? 277 00:21:36,760 --> 00:21:38,640 - Tutaj, Luno. - Co? 278 00:21:39,640 --> 00:21:41,640 - Tak! - Oddaj mi to. 279 00:21:42,520 --> 00:21:45,240 Mam gwizdek, więc to koniec zabawy. 280 00:21:45,320 --> 00:21:48,880 Pidżamersi, zawsze wszystko psujecie. 281 00:21:55,640 --> 00:21:59,880 Przestańcie, ćmy! Wszystkie wygrałyście, zgoda? 282 00:22:02,920 --> 00:22:06,000 Lunodesko, zabierz mnie stąd. 283 00:22:06,080 --> 00:22:09,040 Następnym razem wygram z Pidżamersami! 284 00:22:09,800 --> 00:22:13,480 Luna ma już chyba dość rywalizacji. Tak jak ja. 285 00:22:13,560 --> 00:22:17,720 - Oddajmy te zabawki. - Wygra ten, kto uniesie więcej. 286 00:22:19,000 --> 00:22:20,480 Żartowałem. 287 00:22:20,560 --> 00:22:22,960 Pidżamersi, możemy świętować. 288 00:22:23,040 --> 00:22:26,000 Świat znowu udało się uratować! 289 00:22:32,120 --> 00:22:35,760 - Cameron, znaleźliśmy gwizdek. - Super. Dzięki. 290 00:22:37,440 --> 00:22:40,400 - Amaya, chcesz zagrać? - Jasne. 291 00:22:40,480 --> 00:22:42,520 Drużyno, zagrajmy razem! 292 00:22:57,640 --> 00:22:59,800 Napisy: Agata Sęk