1
00:00:01,459 --> 00:00:02,460
POPRZEDNIO
2
00:00:02,544 --> 00:00:03,795
Cesarz nadjeżdża.
3
00:00:03,878 --> 00:00:08,925
- Musisz się wkraść w łaski jego następcy.
- Kaliguli?
4
00:00:09,009 --> 00:00:12,011
Byłbyś mniej serdeczny,
gdybyś znał nasze zamiary.
5
00:00:12,095 --> 00:00:15,306
Powiedz, gdzie jest Piotr.
6
00:00:16,266 --> 00:00:19,477
W Samarii nie jest lepiej, Filipie.
Pomogę...
7
00:00:21,646 --> 00:00:25,442
Widziałem cztery sępy.
8
00:00:25,525 --> 00:00:27,193
Tu często miewamy wizje.
9
00:00:28,153 --> 00:00:30,196
Szymon Czarownik!
10
00:00:32,490 --> 00:00:35,118
Myśli, że zrobi to, czego ja nie potrafię.
11
00:00:35,535 --> 00:00:37,996
W imię Jezusa uzdrawiam cię.
12
00:00:41,291 --> 00:00:43,543
- Żałujesz za grzechy?
- Tak.
13
00:00:43,626 --> 00:00:46,713
- Mów, gdzie jest Piotr.
- Poszedł na północ.
14
00:00:46,796 --> 00:00:48,506
- Dokąd?
- Do Damaszku.
15
00:00:58,683 --> 00:01:02,103
Będziemy spać spokojniej,
kiedy Szaweł wyruszy do Damaszku.
16
00:01:02,187 --> 00:01:03,229
Ah tak?
17
00:01:04,481 --> 00:01:09,235
Dopilnuj, żeby nie wrócił,
by siać zamęt w Jerozolimie,
18
00:01:09,611 --> 00:01:12,489
dopóki Tyberiusz nie wyjedzie do Rzymu.
19
00:01:12,572 --> 00:01:15,617
- Jak mam to zrobić?
- Pójdziesz razem z nim.
20
00:01:22,373 --> 00:01:25,376
Młodzieńczy temperament
tego nie usprawiedliwia.
21
00:01:26,044 --> 00:01:31,591
Mówię to z bólem,
ale tak nie postępuje przyszły cesarz.
22
00:01:31,674 --> 00:01:34,928
Masz rację.
Kaligula musi się wiele nauczyć,
23
00:01:35,011 --> 00:01:38,223
poznać swoje przyszłe obowiązki.
24
00:01:38,306 --> 00:01:44,354
Za dużo czasu spędza z tym Żydem.
Agryppa ma na niego zły wpływ.
25
00:01:45,605 --> 00:01:49,818
Obudź ich.
Klaudia nie powinna tego widzieć.
26
00:01:49,901 --> 00:01:51,986
Czego nie powinnam widzieć?
27
00:02:03,248 --> 00:02:06,876
Jak śmiał wypisać moje imię
na upojonej winem ladacznicy!
28
00:02:08,503 --> 00:02:14,300
Moja stopa tu nie stanie,
póki nie znikną ślady tej rozpusty.
29
00:02:25,103 --> 00:02:29,315
Jeśli dziś dojdziemy do Ramady,
za dwa dni będziemy w Damaszku.
30
00:02:29,399 --> 00:02:35,655
W jeden dzień chcesz przejść przez góry
i pustynię, w najgorętszą porę roku?
31
00:02:35,738 --> 00:02:39,075
Nasz nowy towarzysz wolałby zostać w domu.
32
00:02:41,202 --> 00:02:43,204
Nie zamierzam umrzeć w marszu.
33
00:02:50,378 --> 00:02:55,049
Filip nas potrzebuje.
Ktoś z nas powinien pójść do Samarii.
34
00:02:55,508 --> 00:02:59,095
A my co? Ukrywamy się w piwnicy.
35
00:03:11,357 --> 00:03:14,903
Zgoda, Szymonie, ale czyha na nas Szaweł.
36
00:03:14,986 --> 00:03:18,948
Wiem, co nam grozi.
Ale czuję się jak tchórz.
37
00:03:19,032 --> 00:03:24,537
Już nie musisz.
Szaweł opuścił Jerozolimę.
38
00:03:26,497 --> 00:03:28,791
Wieczorem wyruszymy do Samarii, Janie.
39
00:03:41,262 --> 00:03:43,431
Mario? To ja, Joanna.
40
00:03:44,599 --> 00:03:48,978
- Co tu robisz?
- Jestem służącą Herodiady.
41
00:03:49,062 --> 00:03:50,772
Pracujesz w pałacu?
42
00:03:55,818 --> 00:03:59,155
Musimy być ostrożne.
Tu nikt nie podziela naszej wiary.
43
00:04:01,282 --> 00:04:05,536
- Piotr jest w mieście?
- Tak, w bezpiecznej kryjówce.
44
00:04:07,580 --> 00:04:11,084
Myślę o tobie, od kiedy Jezus uwolnił nas
od złych duchów.
45
00:04:11,167 --> 00:04:13,878
Staram się żyć w zgodzie z jego nauką.
46
00:04:15,296 --> 00:04:17,215
Słyszałam, że umarł.
47
00:04:21,427 --> 00:04:22,470
Joanno.
48
00:04:24,639 --> 00:04:25,723
Jezus żyje.
49
00:04:28,101 --> 00:04:30,895
Przed ukrzyżowaniem przepowiedział,
50
00:04:30,979 --> 00:04:34,565
że trzeciego dnia zmartwychwstanie
i tak się stało.
51
00:04:35,525 --> 00:04:37,235
On żyje.
52
00:04:38,236 --> 00:04:39,529
To prawda.
53
00:04:39,612 --> 00:04:43,449
Ukazał mi się pierwszej, jadłam z nim.
54
00:04:43,825 --> 00:04:45,618
Mówił prawdę.
55
00:04:48,079 --> 00:04:49,455
Jest Mesjaszem.
56
00:05:10,059 --> 00:05:12,895
Kiedyś lubiłem Agryppę, ale teraz...
57
00:05:16,441 --> 00:05:18,109
Kazać go zabić?
58
00:05:23,156 --> 00:05:24,615
Nie, panie.
59
00:05:25,450 --> 00:05:30,163
Zabierz Kaligulę do Rzymu,
a Agryppą zajmiemy się my.
60
00:05:31,497 --> 00:05:36,753
Piłat dobrze zarządza Jerozolimą.
W mieście panuje spokój.
61
00:05:36,836 --> 00:05:40,131
Bardzo się starasz, by pomóc mężowi.
62
00:05:41,841 --> 00:05:44,927
Przyda mu się twoja mądrość,
63
00:05:45,303 --> 00:05:48,431
kiedy otrzyma wysoki urząd w Rzymie.
64
00:05:55,063 --> 00:05:56,189
Dziękuję.
65
00:05:59,358 --> 00:06:01,402
Nie wiem, co cieszy mnie bardziej:
66
00:06:02,361 --> 00:06:07,408
to, że będę bliżej ciebie,
panie, czy to że wreszcie...
67
00:06:16,793 --> 00:06:19,754
- Coś się stało?
- Nie.
68
00:06:21,589 --> 00:06:23,424
To tylko przeciąg.
69
00:06:25,009 --> 00:06:26,677
Nie lekceważcie Piotra.
70
00:06:27,428 --> 00:06:30,473
To bardzo sprytny oszust.
71
00:06:31,432 --> 00:06:34,685
Najpierw mówi ludziom, że są w opałach,
72
00:06:35,770 --> 00:06:39,690
bo zabili człowieka, którego przysłał Bóg.
73
00:06:39,774 --> 00:06:43,402
A potem zapewnia, że ich uratuje.
74
00:06:43,736 --> 00:06:48,741
Muszą tylko żałować za grzechy
i zanurzyć się w wodzie.
75
00:06:50,618 --> 00:06:52,120
Nigdy nie spoczywa.
76
00:06:52,954 --> 00:06:56,582
Pierwszy raz widzę,
żeby ktoś z takim zapałem niszczył wrogów.
77
00:06:57,458 --> 00:06:59,669
To jest nasze zadanie.
78
00:07:00,461 --> 00:07:02,505
Zostaliśmy wybrani,
79
00:07:02,588 --> 00:07:06,300
by zdusić herezję w zarodku,
80
00:07:07,009 --> 00:07:09,595
nim z Jerozolimy dotrze
81
00:07:09,679 --> 00:07:14,517
do Syrii, Lodu, Emaus, a nawet do Masady;
82
00:07:14,600 --> 00:07:21,190
nim rybak Piotr sprzeda całemu światu
swoje fałszywe lekarstwo.
83
00:07:36,456 --> 00:07:40,084
Żydzi uważają,
że Rzymianie to zwyrodnialcy.
84
00:07:45,423 --> 00:07:48,593
- Chcesz to potwierdzić?
- Słyszałeś coś?
85
00:07:49,927 --> 00:07:51,095
Coś...
86
00:07:52,013 --> 00:07:57,226
- jakby krowa puściła wiatry.
- Na dodatek obraziliście moją żonę.
87
00:07:58,269 --> 00:08:03,983
Czy można obrazić niewiastę,
która jest córką ladacznicy?
88
00:08:08,237 --> 00:08:12,492
Odwołaj to, bo podetnę ci gardło.
89
00:08:14,035 --> 00:08:15,203
No, dalej.
90
00:08:15,912 --> 00:08:20,166
Umrę z przyjemnością, myśląc o tym,
jak Tyberiusz cię ukarze.
91
00:09:05,378 --> 00:09:07,380
Wstawaj, głupie zwierzę!
92
00:09:24,730 --> 00:09:26,232
Powinienem był to zrobić.
93
00:09:27,024 --> 00:09:29,652
Powinienem był podciąć mu gardło
za te słowa.
94
00:09:30,027 --> 00:09:33,698
- I długo byś pożył?
- Zabiłbym też Agryppę.
95
00:09:35,074 --> 00:09:36,701
Nie myśl o nich...
96
00:09:37,702 --> 00:09:39,745
tylko o przyszłym życiu w Rzymie.
97
00:09:40,204 --> 00:09:45,793
Nigdy nie napotkałem takich zdradzieckich,
trujących, głodnych władzy intrygantów.
98
00:09:47,753 --> 00:09:49,005
O co chodzi?
99
00:09:50,006 --> 00:09:52,758
Cieszę się, bo w Rzymie nie będzie...
100
00:09:53,801 --> 00:09:58,389
- Żydów. A ty?
- O czym ty mówisz?
101
00:09:59,473 --> 00:10:03,394
Cesarz szykuje dla ciebie
wysoki urząd w Rzymie.
102
00:10:07,273 --> 00:10:08,357
Nareszcie.
103
00:10:09,900 --> 00:10:13,112
Będziemy mogli stąd wyjechać.
104
00:10:14,113 --> 00:10:20,578
Musimy dopilnować, by Kaligula
i Agryppa jak najrzadziej byli razem.
105
00:10:22,830 --> 00:10:27,960
Ja ciebie chrzczę
w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
106
00:10:33,716 --> 00:10:35,718
Piotr! Jan!
107
00:10:41,390 --> 00:10:43,392
Tak się cieszę.
108
00:10:44,185 --> 00:10:48,230
Przyjaciele,
dziś zawierzyliśmy siebie Jezusowi,
109
00:10:48,981 --> 00:10:54,987
od którego ci mężowie otrzymali nauki
i moc Ducha Świętego.
110
00:10:57,323 --> 00:11:01,369
Jak mamy czcić Mesjasza, skoro nie wolno
nam wymawiać Jego imienia?
111
00:11:01,452 --> 00:11:02,411
Boję się.
112
00:11:03,412 --> 00:11:07,625
Odwagi. Wiara i modlitwa dodadzą ci sił.
113
00:11:09,585 --> 00:11:13,047
Chuza! Już wróciłeś?
114
00:11:13,464 --> 00:11:14,590
To mój mąż.
115
00:11:16,050 --> 00:11:18,803
- A to kto?
- Maria.
116
00:11:19,136 --> 00:11:24,016
- Jestem nową służącą. Joannę poznałam...
- Na targu.
117
00:11:24,975 --> 00:11:26,602
Tam się widywałyśmy.
118
00:11:26,977 --> 00:11:30,856
Miałaś mi mówić
o wszystkich nowych znajomych.
119
00:11:32,900 --> 00:11:36,570
Niedawno moja żona uległa złym wpływom.
120
00:11:37,696 --> 00:11:39,615
Nie chcę, by to się powtórzyło.
121
00:11:39,698 --> 00:11:42,159
Bądź spokojny, przy mnie jest bezpieczna.
122
00:11:49,041 --> 00:11:52,044
- Mąż nie wie o twojej wierze?
- Wie,
123
00:11:52,128 --> 00:11:54,630
ale ukrywam ją dla naszego bezpieczeństwa.
124
00:11:55,589 --> 00:11:58,717
Herod i jego żona
kazali ściąć Jana Chrzciciela.
125
00:11:58,801 --> 00:12:02,888
- To okrutnicy.
- Mąż cię nie zdradzi?
126
00:12:02,972 --> 00:12:04,932
- Nigdy.
- Gaiusie!
127
00:12:07,601 --> 00:12:09,562
Splamiłeś następną służącą.
128
00:12:13,941 --> 00:12:17,570
Czemu takie poważne? To tylko zabawa.
129
00:12:24,201 --> 00:12:28,164
Chodźmy z tego mauzoleum
poszukać żywych kobiet.
130
00:12:28,247 --> 00:12:29,874
Jesteś zbyt wybredny.
131
00:12:30,791 --> 00:12:34,211
Mój przyjaciel nie wie,
kiedy owoc jest dojrzały.
132
00:12:34,295 --> 00:12:36,589
- Panie...
- Możesz odejść.
133
00:12:38,591 --> 00:12:41,135
Jesteś głucha czy głupia?
134
00:12:41,969 --> 00:12:43,387
Idź.
135
00:12:51,645 --> 00:12:54,523
Muszę coś zrobić
dla twojej siostry Herodiady.
136
00:12:57,067 --> 00:13:00,112
Nie pogniewa się,
jeśli spędzisz ze mną kilka chwil.
137
00:13:03,574 --> 00:13:04,783
Mój drogi bracie.
138
00:13:08,871 --> 00:13:10,498
Prosiłam, żebyś...
139
00:13:11,373 --> 00:13:14,126
nie bawił się tym, co należy do mnie.
140
00:13:31,894 --> 00:13:33,020
Szawle.
141
00:13:37,733 --> 00:13:40,402
Szawle, zwolnij.
142
00:13:41,362 --> 00:13:44,698
A jeśli Piotra nie będzie w Damaszku?
143
00:13:45,074 --> 00:13:48,869
- Pójdziemy do Antiochii?
- Dlaczego ze mną idziesz?
144
00:13:50,996 --> 00:13:54,792
Bo mi kazał nasz pan.
145
00:13:54,875 --> 00:13:59,588
Więc powinieneś mi pomagać,
nie zatrzymywać.
146
00:14:00,798 --> 00:14:04,969
- Czemu tak bardzo nienawidzisz Piotra?
- Bo głosi absurdalne poglądy.
147
00:14:05,344 --> 00:14:07,972
Twierdzi, że jest narzędziem w rękach Boga
148
00:14:08,055 --> 00:14:11,600
i głosi słowo Mesjasza.
149
00:14:12,351 --> 00:14:13,602
To absurd.
150
00:14:13,978 --> 00:14:20,401
Mamy uwierzyć, że Stwórca wybrał prostego
rybaka, by przekazać nam Swą wolę?
151
00:14:20,776 --> 00:14:22,820
Nie.
152
00:14:23,863 --> 00:14:30,661
On by wybrał człowieka uczonego,
a nie piewcę fałszywego mesjasza.
153
00:14:30,744 --> 00:14:36,458
Wybrałby takiego, co dopełniłby jego słowo
pięknem, mocą i prawdą, na przykład...
154
00:15:03,569 --> 00:15:04,904
Szawle.
155
00:15:08,741 --> 00:15:12,578
Szawle, dlaczego mnie prześladujesz?
156
00:15:17,166 --> 00:15:20,628
- Kto jesteś, Panie?
- Ja jestem Jezus,
157
00:15:21,587 --> 00:15:23,297
którego ty prześladujesz.
158
00:15:25,507 --> 00:15:26,634
Nie...
159
00:15:43,192 --> 00:15:45,819
Czego chcesz?
160
00:15:49,531 --> 00:15:50,699
Czego?
161
00:15:52,534 --> 00:15:54,870
Czego ode mnie chcesz?
162
00:15:56,580 --> 00:15:58,123
Udaj się do Damaszku.
163
00:15:59,750 --> 00:16:01,710
Tam powiedzą ci, co czynić.
164
00:16:21,271 --> 00:16:22,356
Pomóżcie!
165
00:16:23,649 --> 00:16:24,775
Pomocy!
166
00:16:26,360 --> 00:16:30,406
Pomóżcie mi!
167
00:16:34,493 --> 00:16:39,289
DAMASZEK
168
00:16:51,593 --> 00:16:52,845
Szawle...
169
00:16:54,263 --> 00:16:55,973
Musisz coś zjeść.
170
00:17:14,700 --> 00:17:19,079
Wiem, że chcecie wracać do swoich rodzin.
Pełno tu cudzoziemców,
171
00:17:19,163 --> 00:17:22,875
a żywność jest droga,
ale przyszliśmy tu z Szawłem.
172
00:17:23,709 --> 00:17:28,839
To wspaniały człowiek,
nie możemy go opuścić.
173
00:17:29,214 --> 00:17:31,592
Musimy znaleźć Piotra i jego uczniów.
174
00:17:35,971 --> 00:17:40,601
Byłem ułudny.
Oszukiwałem ludzi tanimi sztuczkami,
175
00:17:41,268 --> 00:17:44,480
aż sam uwierzyłem
we własną wielkość i moc.
176
00:17:44,855 --> 00:17:50,486
Potem w Samarii zjawił się Filip
i wskazał mi drogę.
177
00:17:51,195 --> 00:17:55,574
Opowiedział mi Jezusie i uwierzyłem.
178
00:17:57,034 --> 00:17:58,577
Przyjąłem chrzest.
179
00:18:04,124 --> 00:18:08,337
Kapłani Świątyni w Jerozolimie
nie kochają nas ani ciebie.
180
00:18:09,338 --> 00:18:13,717
Razem będziemy głosić słowo Jezusa.
181
00:18:25,354 --> 00:18:28,857
Słyszeli o cudach,
których dokonałeś w Jerozolimie.
182
00:18:31,026 --> 00:18:33,028
Oczekują, że to samo zrobisz w Samarii.
183
00:18:50,003 --> 00:18:53,382
- Rodzi mi się dziecko, Barnabo.
- Muszę opuścić Damaszek.
184
00:18:54,258 --> 00:18:56,009
- Słucham?
- Widziałem Rubena,
185
00:18:56,093 --> 00:18:59,763
dowódcę straży Kajfasza,
i Asera, człowieka Szawła.
186
00:19:01,306 --> 00:19:03,183
Szaweł jest w Damaszku.
187
00:19:04,226 --> 00:19:10,232
Nauczałeś nas o potędze Jezusa,
a teraz się lękasz byle zagrożenia?
188
00:19:10,315 --> 00:19:11,233
Ananiaszu!
189
00:19:11,817 --> 00:19:15,445
Szaweł z Tarsu pragnie naszej śmierci.
190
00:19:16,572 --> 00:19:20,284
Mam powiedzieć żonie
„wstrzymaj poród, musimy uchodzić”?
191
00:19:20,909 --> 00:19:22,286
Zostań.
192
00:19:23,996 --> 00:19:25,122
Proszę.
193
00:19:26,582 --> 00:19:28,125
Razem będziemy silni.
194
00:19:30,502 --> 00:19:31,628
Ufaj Jezusowi.
195
00:19:33,881 --> 00:19:37,259
Niech Duch Święty cię uleczy.
196
00:19:38,427 --> 00:19:40,387
Pan da ci życie wieczne.
197
00:19:51,023 --> 00:19:56,820
Uwierz w Jezusa Chrystusa.
On jest drogą i prawdą i życiem.
198
00:19:59,406 --> 00:20:03,493
Módlmy się, aby wszyscy wierni
otrzymali dar Ducha Świętego.
199
00:20:09,625 --> 00:20:13,170
Wchodzimy do Królestwa Bożego,
żałując za grzechy
200
00:20:13,545 --> 00:20:17,299
i zapraszając Jezusa do swojego życia.
201
00:20:35,651 --> 00:20:37,569
Z tym dokumentem...
202
00:20:39,446 --> 00:20:45,494
możesz kandydować w Rzymie
na urząd pretora skarbu.
203
00:20:45,827 --> 00:20:48,372
- Kandydować?
- Ta pieczęć gwarantuje,
204
00:20:48,455 --> 00:20:49,623
że urząd otrzymasz.
205
00:20:50,582 --> 00:20:53,585
Jak ci się odwdzięczę, panie?
206
00:20:53,669 --> 00:20:55,170
Dobrze sprawuj urząd...
207
00:20:56,588 --> 00:20:59,841
i zawsze słuchaj żony.
208
00:21:05,138 --> 00:21:09,935
To rozkaz cezara: zawsze słuchaj żony.
209
00:21:13,563 --> 00:21:16,483
- Nigdy tego nie zapomnę!
- Czego, panie?
210
00:21:16,566 --> 00:21:20,404
- Spisku przeciwko nam!
- Znowu piliście?
211
00:21:20,487 --> 00:21:25,492
Tyberiusz zabiera mnie do Rzymu,
a Agryppie kazał zostać tutaj.
212
00:21:26,535 --> 00:21:29,663
To twoja sprawka.
213
00:21:30,580 --> 00:21:34,960
Wierz mi: kiedy cię nie widzę,
nie zaprzątam sobie tobą myśli.
214
00:21:38,588 --> 00:21:41,174
Ubzdurał sobie,
że zniszczy naszą przyjaźń,
215
00:21:42,592 --> 00:21:44,011
ale jest w błędzie.
216
00:21:45,095 --> 00:21:51,059
Jeśli sądzisz, że Tyberiusz zawsze
będzie cię chronił, to się grubo mylisz.
217
00:22:54,956 --> 00:22:58,752
Zapłacisz za swoje intrygi, Piłacie!
218
00:22:59,211 --> 00:23:00,754
Zapłacisz mi za to!
219
00:23:12,933 --> 00:23:13,767
Piotrze.
220
00:23:17,062 --> 00:23:22,567
To wszystko, co mam.
Weź to i głoś naukę Jezusa.
221
00:23:25,320 --> 00:23:30,492
W zamian pragnę tylko odrobinki
Ducha Świętego,
222
00:23:30,992 --> 00:23:32,410
w imię naszej przyjaźni,
223
00:23:34,371 --> 00:23:37,582
braterstwa uczniów Jezusa.
224
00:23:50,679 --> 00:23:52,722
Myślisz, że Boga można kupić?
225
00:24:01,815 --> 00:24:04,985
- Myślisz, że to tylko czary?
- Piotrze!
226
00:24:06,069 --> 00:24:07,571
Powstrzymaj gniew.
227
00:24:09,322 --> 00:24:10,866
A ty żałuj za swój grzech!
228
00:24:13,827 --> 00:24:16,663
Żałuj teraz, jeśli ci życie miłe!
229
00:24:23,587 --> 00:24:24,754
Żałuję!
230
00:24:34,848 --> 00:24:39,561
Panie! Zlituj się nad tym człowiekiem.
231
00:24:42,981 --> 00:24:44,107
Błagam Cię!
232
00:24:45,984 --> 00:24:48,403
Pozwól mu żyć!
233
00:25:06,463 --> 00:25:09,799
Piotr mnie ocalił.
234
00:25:22,437 --> 00:25:27,484
Jeśli taka jest Twa wola
wobec Twoich sług,
235
00:25:27,567 --> 00:25:29,569
Panie, który czuwasz nad nami,
236
00:25:29,986 --> 00:25:34,324
pomóż mojemu mężowi zrozumieć moją wiarę.
To dobry człowiek.
237
00:25:35,784 --> 00:25:38,286
W imię Jezusa Chrystusa...
238
00:25:41,289 --> 00:25:43,917
który umarł, by nas zbawić.
239
00:25:47,754 --> 00:25:51,258
Jeśli tego chcesz,
odnajdzie i przyjmie naukę Jezusa...
240
00:26:23,665 --> 00:26:24,833
Klaudio.
241
00:26:28,545 --> 00:26:30,839
To tylko sen.
242
00:26:33,466 --> 00:26:36,303
Co cię tak przestraszyło?
243
00:26:37,554 --> 00:26:38,722
Nic.
244
00:26:47,480 --> 00:26:48,773
Ananiaszu.
245
00:27:17,010 --> 00:27:18,428
Ananiaszu.
246
00:27:20,138 --> 00:27:21,556
Panie.
247
00:27:22,682 --> 00:27:27,062
Idź na ulicę Prostą
i zapytaj o Szawła z Tarsu.
248
00:27:28,355 --> 00:27:29,564
Nazywa się Szaweł.
249
00:27:33,234 --> 00:27:36,237
Wyrządził wiele zła
Twoim uczniom w Jerozolimie.
250
00:27:36,863 --> 00:27:38,698
Wybrałem go na swoje narzędzie.
251
00:27:39,741 --> 00:27:43,161
Zaniesie imię moje do pogan i królów
252
00:27:43,578 --> 00:27:45,580
i do synów Izraela.
253
00:27:51,586 --> 00:27:56,299
Co? Przestań! Nie możesz!
254
00:27:59,594 --> 00:28:01,012
Ananiaszu!
255
00:28:09,479 --> 00:28:12,148
Trzeba powiedzieć Kajfaszowi,
co się stało.
256
00:28:12,232 --> 00:28:17,654
Mamy mu powiedzieć, że jego wybraniec,
który zwalczał bluźnierców
257
00:28:17,737 --> 00:28:20,532
siedzi w ciemnicy i głodzi się na śmierć?
258
00:28:21,408 --> 00:28:23,034
Może ja pomogę.
259
00:28:25,745 --> 00:28:30,750
Mam ważne wieści dla Szawła z Tarsu.
260
00:28:31,251 --> 00:28:37,757
- Od kogo?
- Od kogoś, kto go dobrze zna.
261
00:28:39,342 --> 00:28:42,429
- Jak cię zwą?
- Ananiasz.
262
00:28:53,273 --> 00:28:56,359
- Gdzie Ananiasz? Jest tutaj?
- Jestem.
263
00:28:58,319 --> 00:29:00,488
Pomóż mi, błagam.
264
00:29:09,205 --> 00:29:13,710
Pan wybrał cię
na swe narzędzie abyś przejrzał
265
00:29:14,544 --> 00:29:16,713
i usłyszał słowa z Jego ust.
266
00:29:41,529 --> 00:29:42,989
On widzi.
267
00:29:44,741 --> 00:29:45,909
Odzyskał wzrok.
268
00:29:49,120 --> 00:29:50,872
Ja widzę!
269
00:29:50,955 --> 00:29:52,332
Dziękuję.
270
00:29:58,880 --> 00:30:03,593
Rozdzieliłeś mnie z Kaligulą,
więc przynajmniej okaż mi trochę szacunku.
271
00:30:04,093 --> 00:30:09,974
Ukarz przykładnie tych bluźnierców.
To twój obowiązek.
272
00:30:10,058 --> 00:30:13,520
- Co ty wiesz o obowiązkach?
- On ma rację.
273
00:30:13,853 --> 00:30:16,105
Chociaż kierują nim wątpliwe pobudki.
274
00:30:16,564 --> 00:30:19,150
Interesuje go ta niewiasta.
275
00:30:31,913 --> 00:30:36,960
Chuza, jesteś tu zarządcą,
znasz konsekwencje zdrady.
276
00:30:38,586 --> 00:30:41,756
To prawda, że twoja żona
jest wyznawczynią Jezusa?
277
00:30:42,882 --> 00:30:45,718
- Słyszałem, jak się do niego modlisz.
- Powiedz...
278
00:30:47,595 --> 00:30:48,805
prawdę.
279
00:30:52,600 --> 00:30:55,603
- Prawda jest taka...
- Taka, że...
280
00:30:56,938 --> 00:31:02,610
Moja żona Joanna od dnia naszego ślubu
miewa napady szaleństwa.
281
00:31:03,528 --> 00:31:07,282
Usłyszała, że Nazarejczyk zmartwychwstał
282
00:31:08,575 --> 00:31:13,288
i wywarło to na niej wielkie wrażenie.
Czasem jej się wydaje, że z nim rozmawia.
283
00:31:14,581 --> 00:31:17,083
Boję się, że kiedyś popadnie w szaleństwo
284
00:31:19,210 --> 00:31:20,545
i już nie wyzdrowieje.
285
00:31:22,755 --> 00:31:27,010
Więc twoja żona nie wierzy w Jezusa...
286
00:31:27,844 --> 00:31:29,095
tylko jest szalona.
287
00:31:32,265 --> 00:31:33,933
A co ty powiesz, niewiasto?
288
00:31:36,311 --> 00:31:37,437
Jesteś szalona?
289
00:31:49,782 --> 00:31:50,950
To prawda.
290
00:31:54,245 --> 00:31:56,331
Już raz uwolniono mnie od demonów.
291
00:31:59,542 --> 00:32:03,338
Nie pozwalam modlić się do tego człowieka
w moim domu.
292
00:32:07,050 --> 00:32:08,176
A ty pilnuj żony.
293
00:32:10,595 --> 00:32:12,805
To wszystko, możecie odejść.
294
00:32:14,182 --> 00:32:16,184
Co? Tylko tyle?
295
00:32:25,151 --> 00:32:26,611
Dobrze, że wróciłeś.
296
00:32:28,738 --> 00:32:32,575
Z otwartym sercem dziękuję Bogu za to,
że mi wybaczył.
297
00:32:33,493 --> 00:32:34,577
Co się zdarzyło...
298
00:32:35,411 --> 00:32:36,537
na pustyni?
299
00:32:38,164 --> 00:32:39,499
Widziałem go.
300
00:32:42,043 --> 00:32:43,586
Widziałem...
301
00:32:47,006 --> 00:32:49,676
Jezusa Chrystusa, syna Bożego.
302
00:32:50,843 --> 00:32:52,470
On tu jest.
303
00:32:53,346 --> 00:32:58,393
Jest na Ziemi poprzez swoich wyznawców,
których ja prześladowałem.
304
00:32:59,435 --> 00:33:02,355
Byłem pewny, że słusznie...
305
00:33:03,231 --> 00:33:05,108
ale się myliłem.
306
00:33:07,026 --> 00:33:08,152
Wszyscy...
307
00:33:09,821 --> 00:33:10,989
myliliśmy się.
308
00:33:11,572 --> 00:33:13,491
Muszę naprawić krzywdy.
309
00:33:14,325 --> 00:33:19,414
Pójdę nad rzekę przyjąć chrzest
z rąk Ananiasza.
310
00:33:19,872 --> 00:33:21,082
Błagam was...
311
00:33:22,291 --> 00:33:23,292
chodźcie ze mną,
312
00:33:23,376 --> 00:33:28,381
by doświadczyć Bożej miłości
i przyjąć chrzest w imię Jezusa.
313
00:34:27,857 --> 00:34:29,442
Dość tego.
314
00:34:30,234 --> 00:34:34,363
Nie mogę spać przez twoje niemądre sny.
Powiedz...
315
00:34:35,531 --> 00:34:37,033
Co takiego widzisz?
316
00:34:40,286 --> 00:34:43,331
Widzę Tyberiusza...
317
00:34:44,373 --> 00:34:46,542
Ktoś morduje go w łożu.
318
00:34:49,378 --> 00:34:53,716
Cesarz wyrywa się, ktoś go dusi poduszką.
319
00:34:55,051 --> 00:34:57,386
To Kaligula.
320
00:34:59,055 --> 00:35:00,139
Absurd.
321
00:35:01,641 --> 00:35:03,684
Masz chorą wyobraźnię.
322
00:35:29,710 --> 00:35:35,216
Na pomoc! Na pomoc!
323
00:35:38,469 --> 00:35:41,472
Widziałem Jezusa Chrystusa, syna Bożego.
324
00:35:43,599 --> 00:35:49,564
Chcesz być zbawiony mając na rękach
krew wyznawców Jezusa?
325
00:35:52,775 --> 00:35:54,068
Słusznie.
326
00:35:56,654 --> 00:35:57,864
Masz rację.
327
00:35:59,866 --> 00:36:00,950
Mam nadzieję...
328
00:36:02,702 --> 00:36:05,329
że ci, których prześladowałem...
329
00:36:07,290 --> 00:36:09,375
wybaczą mi.
330
00:36:12,753 --> 00:36:15,131
Nie jestem już tym samym człowiekiem.
331
00:36:17,592 --> 00:36:19,010
Byłem niewidomy...
332
00:36:20,595 --> 00:36:22,138
a teraz widzę.
333
00:36:29,061 --> 00:36:30,313
Barnabo.
334
00:36:35,526 --> 00:36:39,238
Szaweł pragnie przyjąć chrzest
i nauki Jezusa.
335
00:36:42,575 --> 00:36:43,951
Czy możemy mu odmówić?
336
00:37:06,599 --> 00:37:10,186
Jezus wybrał cię,
byś niósł jego imię światu:
337
00:37:11,437 --> 00:37:15,566
do pogan i królów i do synów Izraela.
338
00:37:17,568 --> 00:37:22,990
Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna
i Ducha Świętego.
339
00:37:33,417 --> 00:37:36,003
Jestem ochrzczony!
340
00:37:42,218 --> 00:37:45,596
Teraz mogę nieść słowo Jezusa Chrystusa.
341
00:37:47,974 --> 00:37:52,812
Jeśli on mi wybaczy,
będę napełniony w Jezusie.
342
00:37:53,896 --> 00:37:55,648
Barnabo!
343
00:38:01,570 --> 00:38:05,324
Ruben! Co się stało? Co tu robisz?
344
00:38:06,033 --> 00:38:07,576
- Szedłem pieszo.
- Co?
345
00:38:08,035 --> 00:38:11,747
Powiedział, że się myliliśmy.
346
00:38:11,831 --> 00:38:13,332
- Kto?
- Szaweł.
347
00:38:15,501 --> 00:38:17,378
Uwierzył w Jezusa.
348
00:38:19,213 --> 00:38:22,091
Źle to wymyśliłeś. Powiedz mu!
349
00:38:22,591 --> 00:38:25,303
Nie możemy głosić nauk Jezusa w synagodze.
350
00:38:25,386 --> 00:38:29,724
- To nasz obowiązek.
- Już nie masz poparcia władzy.
351
00:38:29,807 --> 00:38:31,684
Zostałem wybrany.
352
00:38:31,767 --> 00:38:35,563
Lepiej działać dzisiaj, niż jutro.
Nie za godzinę, tylko już.
353
00:38:39,317 --> 00:38:40,818
W tej chwili.
354
00:38:47,658 --> 00:38:51,912
Zbierzcie się! Posłuchajcie mnie!
355
00:38:52,580 --> 00:38:56,584
Trzeba tu będzie trochę zmienić.
356
00:38:57,084 --> 00:39:00,796
Nie śpieszcie się.
Tyberiusz jeszcze nie podjął decyzji.
357
00:39:00,880 --> 00:39:03,549
Poleciłem cię na swojego następcę.
358
00:39:04,258 --> 00:39:06,761
- Jeszcze nic nie wiadomo.
- Dość tego.
359
00:39:07,136 --> 00:39:10,681
Mamy to, czego pragnęliśmy.
Bądźmy wdzięczni.
360
00:39:15,603 --> 00:39:16,771
Myślałem...
361
00:39:17,521 --> 00:39:20,066
że wyjechałeś z cesarzem.
362
00:39:21,317 --> 00:39:22,443
Urocze.
363
00:39:23,569 --> 00:39:28,741
Jedne żmije wyprowadzają się,
a drugie szykują się na ich miejsce.
364
00:39:29,575 --> 00:39:32,578
Przyjacielu!
Wiedziałem, że nas nie rozdzielą.
365
00:39:36,332 --> 00:39:37,708
Przywożę wieści.
366
00:39:39,460 --> 00:39:41,253
Bardzo smutne.
367
00:39:45,466 --> 00:39:47,176
Cesarz Tyberiusz...
368
00:39:50,596 --> 00:39:51,889
nie żyje.
369
00:40:03,442 --> 00:40:05,569
To był szok.
370
00:40:06,445 --> 00:40:07,655
Zwłaszcza...
371
00:40:09,156 --> 00:40:10,241
dla mnie.
372
00:40:11,700 --> 00:40:15,621
Dziękujmy bogom, że miał spokojną śmierć,
373
00:40:16,288 --> 00:40:17,289
we własnym łożu.
374
00:40:26,966 --> 00:40:31,220
Szykowałeś się na nowy urząd w Rzymie?
375
00:40:52,032 --> 00:40:53,075
Jaka szkoda.
376
00:40:54,785 --> 00:40:55,995
Twój mąż...
377
00:40:57,079 --> 00:40:58,581
w tym pałacu...
378
00:40:59,915 --> 00:41:03,335
przyłożył mi nóż do gardła.
379
00:41:05,754 --> 00:41:07,339
Pragnął mnie zabić.
380
00:41:09,592 --> 00:41:11,677
To już przeszłość, prawda?
381
00:41:13,554 --> 00:41:16,015
Słusznie.
382
00:41:17,600 --> 00:41:19,643
Ważniejsza jest teraźniejszość.
383
00:41:22,354 --> 00:41:23,397
Zatem...
384
00:41:25,900 --> 00:41:27,568
okażcie mi szacunek.
385
00:41:30,613 --> 00:41:36,035
Na kolana przed waszym nowym cesarzem!