1 00:01:04,600 --> 00:01:08,510 SZPITAL BADAWCZY SIMEON 1993 2 00:01:11,260 --> 00:01:12,330 Zatem... 3 00:01:12,890 --> 00:01:16,940 Jesteśmy coraz bardziej pewni, że Gabriel nie tylko robi się silniejszy 4 00:01:17,090 --> 00:01:18,880 – on staje się złośliwszy. 5 00:01:19,420 --> 00:01:22,350 Jeśli jego siła i zdolności będą rosnąć w tym tempie, 6 00:01:22,450 --> 00:01:24,720 nie damy rady go opanować. 7 00:01:25,480 --> 00:01:27,870 Jednakże jestem zdecydowana... 8 00:01:31,590 --> 00:01:33,610 Doktor Weaver, znowu się wydostał. 9 00:01:35,260 --> 00:01:38,510 – Jak daleko doszedł? – Do archiwum, zanim go dogoniliśmy. 10 00:01:38,580 --> 00:01:40,840 – Znalazł swoje dokumenty. – Chce wrócić do domu. 11 00:01:42,640 --> 00:01:45,340 – Doktorze Fields, co się dzieje? – Próbowałem elektrowstrząsów, 12 00:01:45,430 --> 00:01:49,130 ale na niego nie działają. A potem sprzęt zaczął wariować. 13 00:01:49,200 --> 00:01:53,070 Jakby spijał cały prąd i kontrolował nasz sprzęt. 14 00:01:56,970 --> 00:01:58,180 Doktorze Plume. 15 00:02:05,410 --> 00:02:08,060 Nie, proszę. Zabije panią. 16 00:02:08,190 --> 00:02:09,460 Odsuń się. 17 00:02:12,460 --> 00:02:13,550 Obezwładnić go! 18 00:03:05,810 --> 00:03:07,700 Przywiązać go do fotela. 19 00:03:29,560 --> 00:03:32,990 Zachowywałeś się bardzo, bardzo niegrzecznie, Gabrielu. 20 00:03:40,760 --> 00:03:46,570 Ja wszystkich was zabiję. 21 00:03:47,210 --> 00:03:48,590 O, mój Boże. 22 00:03:49,600 --> 00:03:53,360 – On mówi. – Nadaje swoje myśli. 23 00:03:56,250 --> 00:03:59,800 Myślałam, że możemy mu pomóc, ale się myliłam. 24 00:04:04,190 --> 00:04:05,690 Już czas 25 00:04:07,340 --> 00:04:10,150 wyciąć ten nowotwór. 26 00:04:10,660 --> 00:04:14,140 NAPISY: SztywnyPatyk 27 00:04:16,130 --> 00:04:19,490 WCIELENIE 28 00:04:35,610 --> 00:04:37,100 SZPITAL BADAWCZY SIMION 29 00:04:50,860 --> 00:04:53,870 LUNATYKOWANIE 30 00:05:05,150 --> 00:05:06,260 ANORMALNE "GABRIEL" 31 00:05:16,960 --> 00:05:18,950 ...manipuluje i kontroluje elektryczność... 32 00:05:22,320 --> 00:05:23,640 ...przemawia przez GŁOŚNIKI... 33 00:05:35,430 --> 00:05:37,190 Matka zostawiła dziecko pod naszą opieką. 34 00:05:58,250 --> 00:05:59,270 PACJENTKA: Emily May 35 00:06:11,730 --> 00:06:17,250 CZASY OBECNE 36 00:07:04,980 --> 00:07:06,820 Frankie próbuje podać do Chaveza. 37 00:07:06,840 --> 00:07:10,810 Próbuje się bronić rękami, ale nie ma żadnej przewagi. 38 00:07:11,040 --> 00:07:14,010 Hej, cukiereczku. Myślałem, że masz nocną zmianę. 39 00:07:16,160 --> 00:07:17,160 Miałam, 40 00:07:18,450 --> 00:07:20,680 ale pierożek nie dawał mi żyć. 41 00:07:28,920 --> 00:07:32,230 – Jak to, "nie dawał żyć"? – Nie mam pojęcia. 42 00:07:32,660 --> 00:07:35,520 Po prostu jest bardziej pobudzona niż zwykle. 43 00:07:35,800 --> 00:07:39,470 Mamy może Tylenol? Mówią, że nie mogę brać aspiryny. 44 00:07:43,070 --> 00:07:46,910 Wiesz, skoro tak cię boli, może nie powinnaś dzisiaj pracować. 45 00:07:47,420 --> 00:07:49,800 Nic mi nie będzie, obiecuję. 46 00:07:52,570 --> 00:07:54,370 Oglądałem to! 47 00:07:54,660 --> 00:07:57,560 Proszę, Derek, naprawdę muszę odpocząć. 48 00:07:58,270 --> 00:08:00,720 Nie, może musisz przestać zachodzić w ciążę. 49 00:08:01,210 --> 00:08:03,960 Proszę. Naprawdę muszę się położyć. 50 00:08:04,020 --> 00:08:08,000 Doktor mówił, że to może się powtórzyć. Wiesz o tym. 51 00:08:08,910 --> 00:08:11,260 Znów mam patrzeć, jak umiera w tobie moje dziecko? 52 00:08:12,220 --> 00:08:13,660 Przestań. 53 00:08:13,740 --> 00:08:16,050 Łamiesz mi serce, Maddy, jak mi Bóg miły. 54 00:08:19,910 --> 00:08:21,690 Nie możesz ciągle tego robić. 55 00:08:29,190 --> 00:08:30,350 Nie robić czego? 56 00:08:32,220 --> 00:08:35,130 Nie robić czego, Madison? Powiedz, co ja robię? 57 00:08:35,880 --> 00:08:38,120 Powiedz, co robię. Twierdzisz, że to moja wina? 58 00:08:38,360 --> 00:08:41,070 – Że to się powtarza, bo... – Nie dotykaj jej! 59 00:08:42,400 --> 00:08:43,450 Ty dziwko! 60 00:08:44,990 --> 00:08:46,260 O, cholera. 61 00:08:46,490 --> 00:08:48,280 Skarbie, przepraszam cię. 62 00:08:49,540 --> 00:08:51,190 Przyniosę ci trochę lodu. 63 00:08:51,360 --> 00:08:53,040 Przyniosę lodu, poczekaj tu. 64 00:09:57,100 --> 00:09:58,040 Kotku... 65 00:09:59,450 --> 00:10:01,360 Przepraszam, że to się stało. 66 00:10:03,260 --> 00:10:06,900 Czasami jakby nie mogę się kontrolować, ale to nie jestem ja. 67 00:10:07,840 --> 00:10:08,990 Wiesz, 68 00:10:09,630 --> 00:10:13,910 że się staram i że rzuciłem picie, i że będę czynił lepiej. 69 00:10:14,330 --> 00:10:16,270 Dla ciebie i dla dziecka. 70 00:10:23,400 --> 00:10:25,300 To był wypadek, Maddy. 71 00:11:16,180 --> 00:11:17,370 Maddy? 72 00:12:22,410 --> 00:12:23,360 Co? 73 00:12:35,140 --> 00:12:36,220 Madison? 74 00:12:46,260 --> 00:12:48,890 – To się nie dzieje! – ...złapał stalowe ostrze. 75 00:12:48,950 --> 00:12:50,440 ...ma krążek w garści... 76 00:12:51,790 --> 00:12:53,440 ...przeszedł poza pole... 77 00:12:56,600 --> 00:12:57,620 Pomóż. 78 00:14:34,870 --> 00:14:36,080 Derek? 79 00:16:02,180 --> 00:16:03,500 Dzień dobry, Reg. 80 00:16:03,560 --> 00:16:06,890 Dzień? Jest czwarta rano. Noc się jeszcze nie skończyła. 81 00:16:06,960 --> 00:16:09,210 – Detektywi. – Oficerze Lee, co tu zaszło? 82 00:16:09,540 --> 00:16:12,410 Napad na dom. Sąsiedzi usłyszeli krzyki i nas wezwali. 83 00:16:15,660 --> 00:16:18,270 – Ślady włamania? – Jeśli tak, to nie widzieliśmy. 84 00:16:20,770 --> 00:16:22,370 – Gdzie żona? – W szpitalu. 85 00:16:22,440 --> 00:16:26,390 - Leżała nieprzytomna w pokoju dziecięcym. - Oho, pani Samotnicka. 86 00:16:27,940 --> 00:16:30,440 – Hej, Kekoa. – Winnie, jak bardzo źle? 87 00:16:30,490 --> 00:16:32,310 Czegoś takiego nie widziałam. 88 00:16:32,370 --> 00:16:34,890 Może w wypadku samochodowym, ale nie tak. 89 00:16:35,150 --> 00:16:36,610 To coś wyjątkowego. 90 00:16:41,580 --> 00:16:43,210 Jasna cholera. 91 00:16:56,540 --> 00:16:57,650 Sydney? 92 00:17:00,020 --> 00:17:02,090 Cześć. 93 00:17:04,490 --> 00:17:05,630 Gdzie jestem? 94 00:17:06,610 --> 00:17:09,290 – Co się stało? – Jest dobrze. Jesteś w szpitalu. 95 00:17:09,770 --> 00:17:13,050 – Gdzie Derek? – Pamiętasz, co się stało? 96 00:17:13,500 --> 00:17:15,540 Ktoś włamał się do waszego domu. 97 00:17:16,770 --> 00:17:20,280 Zaatakowano cię, a Dereka... 98 00:17:20,520 --> 00:17:21,910 Tak bardzo... 99 00:17:23,370 --> 00:17:25,250 Odpocznij. 100 00:17:26,060 --> 00:17:27,800 Tak bardzo się bałam. 101 00:17:29,290 --> 00:17:31,890 Bałam się o dziecko. 102 00:17:40,160 --> 00:17:41,330 Gdzie ona jest? 103 00:17:43,980 --> 00:17:46,440 Gdzie ona jest, Syd? 104 00:17:48,960 --> 00:17:52,120 Bardzo mi przykro, Maddy. Nie mogli jej uratować. 105 00:17:56,210 --> 00:17:57,540 Nie. 106 00:17:58,990 --> 00:18:02,980 Nie, nie, nie. Nie. 107 00:18:08,820 --> 00:18:09,960 Już w porządku. 108 00:18:10,050 --> 00:18:13,000 Nie! Proszę, nie. 109 00:18:13,880 --> 00:18:15,430 Nie! 110 00:18:15,690 --> 00:18:17,030 W porządku. 111 00:18:17,980 --> 00:18:19,820 Nie! 112 00:18:29,400 --> 00:18:30,700 Pani Mitchell? 113 00:18:32,050 --> 00:18:34,650 Pani Mitchell, detektyw Kekoa Shaw. 114 00:18:35,660 --> 00:18:38,990 Przepraszam, że przeszkadzam, ale muszę zadać parę pytań. 115 00:18:40,130 --> 00:18:41,580 Pani Mitchell? 116 00:18:43,570 --> 00:18:45,410 Mogę jakoś pomóc? 117 00:18:46,500 --> 00:18:48,700 Detektyw Kekoa Shaw. 118 00:18:49,170 --> 00:18:52,330 A ja Sydney Lake. Jestem siostrą Madison. 119 00:18:52,540 --> 00:18:54,140 Zatem, w czym mogę pomóc? 120 00:18:56,900 --> 00:18:58,410 A, to. 121 00:18:59,290 --> 00:19:03,580 Jestem... księżniczką... w Family Planet. 122 00:19:04,330 --> 00:19:07,590 Mam przerwę i pomyślałam, że zajrzę i sprawdzę, co u Maddy. 123 00:19:08,540 --> 00:19:11,790 Jest taka od dwóch dni. 124 00:19:12,160 --> 00:19:15,310 – Nie chce jeść. – Zatem może pani mi pomoże. 125 00:19:15,630 --> 00:19:18,750 Zna pani kogoś, kto chciałby skrzywdzić pani siostrę lub jej męża? 126 00:19:18,880 --> 00:19:21,750 Nie ma śladów włamania. To mógł być ktoś, kogo znali. 127 00:19:21,780 --> 00:19:22,840 Kto miał dostęp. 128 00:19:23,400 --> 00:19:26,450 Nie wiedziałabym. Derek trzymał nas z dala. 129 00:19:27,800 --> 00:19:29,750 To nie jej pierwsze, prawda? 130 00:19:30,300 --> 00:19:33,580 Według lekarza poroniła trzy razy w ciągu ostatnich dwóch lat. 131 00:19:35,150 --> 00:19:36,660 O, mój Boże. 132 00:19:38,410 --> 00:19:40,440 Nie wiedziałam. 133 00:19:41,880 --> 00:19:44,230 Nie wiem, czemu mi nie powiedziała. 134 00:19:47,360 --> 00:19:48,790 Maddy... 135 00:19:56,430 --> 00:19:59,310 – W razie czego proszę zadzwonić. – Dziękuję. 136 00:20:12,240 --> 00:20:13,910 Keh, uśmiejesz się. 137 00:20:13,960 --> 00:20:17,240 Brak odcisków, ale ślady po dłoniach są do góry nogami. 138 00:20:17,280 --> 00:20:21,380 – Jakby sprawca zwisał z sufitu. – Zgrywa się to z dowodami? 139 00:20:21,560 --> 00:20:24,050 Na suficie nie było odcisków, jeśli o to ci chodzi. 140 00:20:24,520 --> 00:20:27,260 Pogadałam z sąsiadami i więcej niż jeden powiedział, 141 00:20:27,360 --> 00:20:30,860 że pan Mitchell miał w zwyczaju trzaskać panią Mitchell. 142 00:20:31,660 --> 00:20:32,580 Bił ją? 143 00:20:33,240 --> 00:20:36,580 Zero włamania, toksyczny mąż. 144 00:20:37,900 --> 00:20:39,290 Motyw. 145 00:20:43,200 --> 00:20:46,790 DWA TYGODNIE PÓŹNIEJ 146 00:20:53,520 --> 00:20:58,470 Pozwól mi zostać z tobą na kilka dni. Mogę odstawić pracę i parę przesłuchań. 147 00:20:59,010 --> 00:21:01,850 Nie, żebym w ogóle coś rezerwowała. 148 00:21:06,380 --> 00:21:08,570 To było teraz takie realne. 149 00:21:13,400 --> 00:21:14,970 Po prostu... 150 00:21:17,150 --> 00:21:19,710 Nie zrobiłam dość, żeby ją ochronić. 151 00:21:26,280 --> 00:21:28,450 Nie musisz tu zostawać. 152 00:21:29,200 --> 00:21:31,300 Wiem, ale to mój dom 153 00:21:31,930 --> 00:21:34,430 i nie pozwolę, żeby jego też mi odebrano. 154 00:21:36,090 --> 00:21:37,880 Nic mi nie będzie, obiecuję. 155 00:24:22,770 --> 00:24:24,140 Nikogo tu nie ma. 156 00:24:25,080 --> 00:24:26,410 Nie ma tu nikogo. 157 00:24:26,680 --> 00:24:28,700 To tylko w mojej głowie. 158 00:24:29,400 --> 00:24:31,930 Nie ma tu nikogo. To tylko w... 159 00:24:33,140 --> 00:24:34,600 To tylko w mojej głowie. 160 00:26:09,280 --> 00:26:12,490 – O, mój Boże. – Mogłabyś mnie wpuścić? 161 00:26:14,100 --> 00:26:16,590 Jezu, Sydney, co ty wyrabiasz? 162 00:26:18,050 --> 00:26:20,150 Mój klucz nie działał, a ty... 163 00:26:20,260 --> 00:26:22,620 O, Boże. A ty nie odpowiadałaś. 164 00:26:24,450 --> 00:26:26,650 Myślałam, że coś się stało. Martwiłam się. 165 00:26:29,170 --> 00:26:30,180 Dzięki. 166 00:26:34,400 --> 00:26:37,470 Ja... zamontowałam zamki. 167 00:26:38,760 --> 00:26:40,810 To by się bardzo zgadzało. 168 00:26:43,950 --> 00:26:45,460 Mama zrobiła zapiekankę. 169 00:26:45,720 --> 00:26:48,550 Nie mogłam się z nią wspiąć, więc jest na zewnątrz, ale... 170 00:26:51,300 --> 00:26:52,460 W porządku? 171 00:26:54,780 --> 00:26:55,730 Derek to zrobił. 172 00:26:56,910 --> 00:26:58,890 Uderzył moją głową o ścianę. 173 00:26:59,540 --> 00:27:00,730 Co? 174 00:27:02,160 --> 00:27:04,010 Bardzo współczuję, Maddy. 175 00:27:04,510 --> 00:27:06,910 Nikt nie zasługuje na taką śmierć, 176 00:27:06,980 --> 00:27:09,340 ale serio, jebać go. 177 00:27:09,950 --> 00:27:12,280 Zasługujesz na znacznie więcej. 178 00:27:13,610 --> 00:27:17,130 Sporo myślałam o tym, o zostawieniu go. 179 00:27:17,490 --> 00:27:21,210 Kiedy w końcu się zebrałam, zaszłam w ciążę. 180 00:27:23,460 --> 00:27:24,680 A teraz... 181 00:27:25,230 --> 00:27:27,500 gdybym tylko mogła mieć dziecko. 182 00:27:27,610 --> 00:27:30,110 Nie rób tak. To nie twoja wina. 183 00:27:30,250 --> 00:27:31,870 Nie o tym mówię. 184 00:27:33,960 --> 00:27:36,730 Chciałam wiedzieć, jak to jest 185 00:27:37,250 --> 00:27:39,870 być z kimś związana krwią. 186 00:27:41,210 --> 00:27:43,400 Biologicznie powiązana. 187 00:27:44,530 --> 00:27:46,240 O czym ty mówisz? 188 00:27:48,830 --> 00:27:50,140 Cholera. 189 00:27:56,660 --> 00:27:59,250 Mama i tata przygarnęli mnie, gdy miałam osiem lat. 190 00:28:00,580 --> 00:28:02,750 Przed tym nie pamiętam niczego. 191 00:28:03,400 --> 00:28:07,100 Mama mi powiedziała, że moja biologiczna matka zmarła przy porodzie. 192 00:28:08,540 --> 00:28:10,900 Sydney, jestem adoptowana. 193 00:28:28,720 --> 00:28:31,060 Witamy w Niszach Seattle. 194 00:28:31,160 --> 00:28:35,020 To nie wycieczka po totalnie alternatywnej muzyce bardzo znanych zespołów. 195 00:28:35,490 --> 00:28:37,510 To wycieczka po starym Seattle, 196 00:28:37,610 --> 00:28:40,610 pochowanym tu jak wehikuł czasu do minionej ery. 197 00:28:40,920 --> 00:28:44,010 To wszystko było na poziomie ulicy, gdzie mieszkano i pracowano, 198 00:28:44,120 --> 00:28:46,860 ale po wielkim pożarze w 1889 199 00:28:46,970 --> 00:28:50,570 postanowiono zbudować nowe miasto na wierzchu starego miasta. 200 00:28:50,670 --> 00:28:53,300 Jedno piętro wyżej, by odeprzeć powodzie. 201 00:28:53,700 --> 00:28:57,340 Tu, na dole, można zobaczyć brukowane uliczki i witryny sklepowe, 202 00:28:57,630 --> 00:29:01,240 zaś plotki głoszą o korytarzach sięgających wielu mil. 203 00:29:01,320 --> 00:29:05,160 Niektórzy twierdzą, iż duchy przeszłości nadal tu straszą. 204 00:29:14,260 --> 00:29:15,490 Dziękuję. 205 00:29:17,040 --> 00:29:19,170 Dob... Dziękuję. Dobrej nocy. 206 00:29:55,120 --> 00:29:56,520 Zamknięte! 207 00:30:07,480 --> 00:30:09,210 Nie można tu wchodzić! 208 00:30:18,590 --> 00:30:19,900 Halo? 209 00:32:22,600 --> 00:32:26,280 Nie wiesz nawet, 210 00:32:26,510 --> 00:32:28,900 jak długo 211 00:32:29,020 --> 00:32:32,760 na to czekałem. 212 00:32:34,640 --> 00:32:37,530 Jeszcze nie teraz. 213 00:32:38,920 --> 00:32:40,260 Najpierw 214 00:32:40,820 --> 00:32:43,860 doktor Weaver. 215 00:32:50,580 --> 00:32:51,660 Halo? 216 00:32:53,000 --> 00:32:53,650 Halo? 217 00:32:53,760 --> 00:32:56,930 – Doktor Weaver. – Tak? 218 00:32:56,990 --> 00:33:01,710 Już czas wyciąć ten nowotwór. 219 00:33:01,810 --> 00:33:02,970 Słucham? 220 00:33:04,650 --> 00:33:07,390 Halo? Przepraszam, kto mówi? 221 00:33:08,800 --> 00:33:10,020 Halo? 222 00:33:23,600 --> 00:33:26,700 PERFEKCJA W CHIRURGII DR FLORENCE WEAVER 223 00:35:27,010 --> 00:35:28,220 Cholera. 224 00:35:58,180 --> 00:36:01,180 – Co robisz w moim domu?! – To mój dom! 225 00:36:01,550 --> 00:36:03,000 Kim ty jesteś?! 226 00:36:10,480 --> 00:36:12,830 Nie mogę się ruszyć. Co tu się dzieje? 227 00:36:24,680 --> 00:36:27,080 Czego ty chcesz? Kim jesteś? 228 00:36:30,810 --> 00:36:31,650 Nie! 229 00:37:02,290 --> 00:37:07,690 Czas wyciąć ten nowotwór. 230 00:37:08,350 --> 00:37:09,420 O, Boże. 231 00:37:09,660 --> 00:37:11,710 To... To niemożliwe. 232 00:37:51,800 --> 00:37:52,750 O, Boże. 233 00:37:56,760 --> 00:37:58,680 Czego ty chcesz? 234 00:37:59,260 --> 00:38:03,580 Pokazać ci, czym ten nowotwór się stał! 235 00:38:34,590 --> 00:38:38,220 Gospodyni znalazła denatkę. Doktor Florence Weaver. 236 00:38:38,280 --> 00:38:40,690 Twarda i stara wyga, ale walczyła do końca. 237 00:38:49,310 --> 00:38:52,330 – Co tam masz, Winnie? – Zabił ją jednym z jej trofeów. 238 00:38:52,520 --> 00:38:54,650 Jest podstawa. Górnej połowy nie ma. 239 00:38:54,780 --> 00:38:57,250 Brutalność zdaje się spójna z tamtymi zwłokami. 240 00:38:57,540 --> 00:38:59,690 – Ten sam gość? – Tak zakładam. 241 00:39:00,780 --> 00:39:02,430 Trzeba znaleźć drugą połówkę. 242 00:39:03,640 --> 00:39:05,270 Ta. Jak my wszyscy. 243 00:39:13,970 --> 00:39:15,080 Co tam masz? 244 00:39:16,590 --> 00:39:17,900 PACJENTKA MAY '92 245 00:39:18,000 --> 00:39:21,220 Specjalizowała się w dziecięcej chirurgii rekonstrukcyjnej. 246 00:39:21,500 --> 00:39:24,110 Trzymała dane o każdym z pacjentów. 247 00:39:25,730 --> 00:39:28,390 Wszystkie zapakować. Mają pojechać na posterunek. 248 00:39:28,500 --> 00:39:30,030 Co, przeczytasz wszystkie? 249 00:39:31,080 --> 00:39:32,940 My przeczytamy wszystkie. 250 00:39:36,440 --> 00:39:38,670 Znalazłaś już resztę narzędzia zbrodni? 251 00:39:46,210 --> 00:39:48,220 PERFEKCJA 252 00:40:32,570 --> 00:40:36,870 Nawet nie próbuj. 253 00:40:37,040 --> 00:40:38,350 Z ostatniej chwili. 254 00:40:38,480 --> 00:40:41,960 Policja zgłosiła, iż zwłoki doktor Florence Weaver 255 00:40:42,000 --> 00:40:45,890 odnaleziono dzisiejszego poranka w jej domu w Washington Park. 256 00:40:45,950 --> 00:40:48,640 Makabrycznego odkrycia dokonała gospodyni, 257 00:40:48,740 --> 00:40:51,310 o około 8.30 tego poranka. 258 00:40:53,450 --> 00:40:54,730 Czy ją znałaś? 259 00:40:55,040 --> 00:40:56,970 Nie. Nie. 260 00:40:58,750 --> 00:41:00,700 Ale widziałam jej śmierć. 261 00:41:02,190 --> 00:41:03,400 Nie wiem, jak. 262 00:41:04,220 --> 00:41:06,100 Robiłam pranie i... 263 00:41:07,500 --> 00:41:09,630 i widziałam, jak ją zabił. 264 00:41:10,240 --> 00:41:12,760 To był on. To był on. 265 00:41:13,080 --> 00:41:15,620 On? W sensie: facet, który cię zaatakował? 266 00:41:15,660 --> 00:41:16,620 Tak. 267 00:41:16,900 --> 00:41:19,720 – Był tutaj w... – Nie. 268 00:41:20,060 --> 00:41:23,400 Widziałam, jak ją morduje w jej domu. 269 00:41:24,000 --> 00:41:27,890 Jakbym była tam i tu w tym samym czasie. 270 00:41:28,220 --> 00:41:29,950 To było... 271 00:41:30,140 --> 00:41:32,140 Co się ze mną dzieje, Syd? 272 00:41:35,180 --> 00:41:37,670 Będzie dobrze. Coś wymyślimy. 273 00:41:47,410 --> 00:41:49,020 Mam dość. Wychodzę. 274 00:41:49,520 --> 00:41:53,510 Jeszcze jeden tekst o chorym dzieciaku i gałki mi ze łba wyskoczą. 275 00:41:54,090 --> 00:41:56,110 – Miłego. – Powiedz Marcusowi, że to moja wina. 276 00:41:56,160 --> 00:41:58,950 – Wynagrodzę randkę. – Lepiej, żeby. Jest wpieniony. 277 00:42:01,180 --> 00:42:02,420 Jezu. 278 00:42:05,840 --> 00:42:08,770 – Jo, Basco, jesteś? – Nie? 279 00:42:14,190 --> 00:42:17,410 Myślałem, że jestem tu jedynym przystojniakiem od nadgodzin. 280 00:42:17,620 --> 00:42:19,930 Mam sprawę. Taką dziwną. 281 00:42:20,490 --> 00:42:21,690 Postarzysz mi to? 282 00:42:22,960 --> 00:42:24,230 Jak staro potrzebujesz? 283 00:42:25,460 --> 00:42:26,810 Trzydzieści lat. 284 00:42:41,780 --> 00:42:44,460 Wiem, wiem, ale kto mógłby ją zabić, John? 285 00:42:44,560 --> 00:42:46,900 A co dopiero tak ją okaleczyć? 286 00:42:49,620 --> 00:42:53,870 Wiem, od lat z nią nie rozmawiałem, ale znałem ją jako... 287 00:42:54,210 --> 00:42:56,790 Jedyne, co robiła, to pomagała innym. 288 00:43:00,680 --> 00:43:02,370 Nie wspominaj o Simionie. 289 00:43:03,310 --> 00:43:04,860 To było co innego. 290 00:43:06,960 --> 00:43:08,520 Halo? John? 291 00:47:14,830 --> 00:47:16,330 Co jest? 292 00:47:16,410 --> 00:47:19,910 – On tu jest. – Kto? Kto jest? 293 00:47:22,980 --> 00:47:25,890 Nie ma tu nikogo. Popatrz na mnie, nikogo. 294 00:47:26,250 --> 00:47:28,550 To tylko sen. Chodź tu. 295 00:47:28,680 --> 00:47:30,530 Cholera, ty krwawisz. 296 00:47:31,600 --> 00:47:33,210 To nie był sen. 297 00:47:33,660 --> 00:47:36,290 Widziałam go. Widziałam. 298 00:47:37,180 --> 00:47:40,520 Znowu zabił, ale tym razem widziałam jego twarz. 299 00:47:40,610 --> 00:47:43,200 Widziałam... jego twarz. 300 00:47:47,600 --> 00:47:51,150 Jakimś cudem widzę jego morderstwa, jakby pokazywał mi je. 301 00:47:51,280 --> 00:47:54,170 – Ale jak? Wysyła nagrania? – Nie, do cholery, ja... 302 00:47:54,440 --> 00:47:56,900 Widzę je, kiedy to się dzieje. 303 00:47:57,540 --> 00:48:00,250 Jakby to były wizje. Wiem, jak to brzmi. 304 00:48:01,120 --> 00:48:04,360 Może, kiedy zabójca zaatakował Madison, 305 00:48:04,440 --> 00:48:07,430 wytworzyli jakiś rodzaj... 306 00:48:08,330 --> 00:48:10,820 jakby psychicznej więzi. 307 00:48:10,890 --> 00:48:14,690 Wy się konsultujecie z medium przy sprawach zaginięć, prawda? 308 00:48:15,570 --> 00:48:16,990 Nie, nie robimy tego. 309 00:48:17,410 --> 00:48:21,130 Grałam medium w odcinku serialu o glinach i powiedzieli, że tak robią. 310 00:48:21,870 --> 00:48:23,650 Naprawdę o tym rozmawiamy? 311 00:48:28,970 --> 00:48:31,420 – Co dokładnie widziałaś? – On znowu zabił. 312 00:48:32,290 --> 00:48:35,850 Tym razem naprzeciwko mieszkań Silvercup w North Beacon Hill. 313 00:48:36,250 --> 00:48:37,930 – Wygooglowałam. – Świetnie. 314 00:48:38,120 --> 00:48:40,490 Wikipedia Brown rozwiązała nam sprawę. 315 00:48:40,580 --> 00:48:44,260 Madison widziała śmierć doktor Weaver, gdy to się działo, 316 00:48:44,770 --> 00:48:47,080 a teraz mówi, że widziała tę. Jedźmy sprawdzić. 317 00:48:47,470 --> 00:48:50,570 Jeśli się myli, to ją oskarżcie, a mnie skujcie. 318 00:49:10,330 --> 00:49:11,720 To tu. Silvercup. 319 00:49:15,620 --> 00:49:16,730 To chyba to. 320 00:49:17,870 --> 00:49:19,130 Które? 321 00:49:19,610 --> 00:49:23,570 – I co, będziemy pukać w każde drzwi? – To ostatnie piętro. 322 00:49:23,730 --> 00:49:26,190 – Pomożemy. – Nie potrzebujemy waszej pomocy. 323 00:49:26,940 --> 00:49:28,460 Popilnujecie te dwie? 324 00:49:33,090 --> 00:49:34,330 No chodź, Keh! 325 00:49:39,400 --> 00:49:40,990 Przepraszamy za kłopot. 326 00:49:44,090 --> 00:49:44,990 No co? 327 00:49:46,120 --> 00:49:48,310 – Obserwuję cię. – No co? 328 00:49:49,210 --> 00:49:50,790 Dały nam trop. 329 00:49:51,180 --> 00:49:54,520 Urocza aktoreczka rzuca ci piłkę, a ty ją gonisz jak pies. 330 00:49:54,610 --> 00:49:56,230 – Co mówiłaś? – Nic, nic. 331 00:50:06,830 --> 00:50:10,700 Halo? Jest tam kto? Tu policja. 332 00:50:10,900 --> 00:50:13,290 Jeśli ktoś tu jest, musi dać znać. 333 00:50:28,590 --> 00:50:30,430 Keh. Keh! 334 00:50:49,920 --> 00:50:53,010 Mam wystawić list gończy za Słoniem z Goonies? 335 00:50:55,540 --> 00:50:57,150 Idę do toalety. 336 00:51:00,250 --> 00:51:01,350 Reg... 337 00:51:07,400 --> 00:51:10,520 Chce pani usiąść, gdy ona... gdy pani czeka? 338 00:51:10,930 --> 00:51:12,430 A, tak. 339 00:51:58,620 --> 00:51:59,730 Halo? 340 00:51:59,880 --> 00:52:02,690 Witaj, Emily. 341 00:52:14,540 --> 00:52:17,510 Nazywam się Madison. 342 00:52:18,040 --> 00:52:21,610 Twoja fałszywa matka nazywała cię Madison. 343 00:52:22,060 --> 00:52:25,220 Przez twoje chujowe małżeństwo nazywałaś się Mitchell. 344 00:52:25,330 --> 00:52:28,930 Ale dla mnie zawsze będziesz Emily. 345 00:52:29,260 --> 00:52:32,470 – Kim ty jesteś? – Wiesz, kim ja jestem. 346 00:52:33,850 --> 00:52:37,700 Nawet jeśli twierdzą, że jestem tylko w twojej głowie. 347 00:52:37,840 --> 00:52:40,060 Nie wiem, o czym ty mówisz. 348 00:52:40,540 --> 00:52:43,290 Pozwoliłaś im sobie wmówić, że nie istnieję. 349 00:52:44,060 --> 00:52:47,330 Że byłem tylko głosem. A ty im uwierzyłaś. 350 00:52:48,250 --> 00:52:52,380 Teraz sprawię, że zapłacą za to, co zrobili. 351 00:52:52,760 --> 00:52:55,220 Jedno po drugim. 352 00:52:55,280 --> 00:52:56,590 Gabriel, nie! 353 00:53:01,230 --> 00:53:04,250 Widzisz? Gdzieś tam w środku... 354 00:53:04,420 --> 00:53:07,480 – Proszę. – ...zawsze wiedziałaś. 355 00:53:07,550 --> 00:53:10,090 Proszę, przestań. Proszę. 356 00:53:10,910 --> 00:53:14,770 My się dopiero rozkręcamy. 357 00:53:26,050 --> 00:53:28,460 Jeśli to wszystko, to my idziemy. Dziękuję. 358 00:53:31,380 --> 00:53:33,150 To do zobaczenia. 359 00:53:37,610 --> 00:53:40,280 – Postarzyłeś mi to zdjęcie? – Masz na biurku. 360 00:53:40,510 --> 00:53:42,370 Widziałeś? Dlatego ją ściągnąłeś. 361 00:53:43,420 --> 00:53:45,910 – Kogo ściągnąłem? – Dziewczynę ze zdjęcia. 362 00:53:46,980 --> 00:53:48,010 Matko. 363 00:53:52,880 --> 00:53:56,350 O, szlag. Była jej pacjentką. 364 00:53:57,480 --> 00:54:00,760 Co? Zawracajmy i powiedzmy Kekoi. Namierzymy rozmowę. 365 00:54:00,830 --> 00:54:02,600 Policja myśli, że to ja. 366 00:54:02,680 --> 00:54:05,080 – Będą wiedzieli, że nie. – Nazywa się Gabriel. 367 00:54:06,850 --> 00:54:09,570 Nie wiem, skąd, ale przy rozmowie wiedziałam. 368 00:54:10,260 --> 00:54:12,390 Jest kimś z mojej przeszłości. 369 00:54:13,530 --> 00:54:15,370 Sprzed moich wspomnień. 370 00:54:22,190 --> 00:54:23,580 Dokąd jedziemy? 371 00:54:37,650 --> 00:54:39,320 Och, Maddy. 372 00:54:41,180 --> 00:54:43,460 Musiałam się z tobą zobaczyć. 373 00:54:44,860 --> 00:54:48,380 Jak się trzymasz, złotko? Ty w ogóle jesz? 374 00:54:48,670 --> 00:54:52,070 Jesteś chuda. Muszę częściej gotować. 375 00:54:52,210 --> 00:54:54,630 Mamo, musisz coś sobie przypomnieć. 376 00:54:56,000 --> 00:55:00,070 Przy adopcji, czy mówili ci, że miałam brata, czy cokolwiek? 377 00:55:01,960 --> 00:55:03,050 Nie. 378 00:55:04,440 --> 00:55:09,130 Tylko to, że w razie rodzeństwa daliby je tej samej rodzinie. 379 00:55:09,250 --> 00:55:10,790 To kim, do cholery, jest Gabriel? 380 00:55:16,280 --> 00:55:19,050 Mamo? Mamo, co wiesz? 381 00:55:28,580 --> 00:55:33,150 Tak bardzo chciałaś przyjęcia, tak bardzo jojczyłaś, że ojciec się poddał... 382 00:55:33,790 --> 00:55:37,270 – Zaprosiliśmy całą twoją klasę, ale... – Mieli mnie za dziwaczkę. 383 00:55:37,400 --> 00:55:39,530 Nie miałam przyjaciół. To pamiętam. 384 00:55:51,080 --> 00:55:53,340 – Zdmuchnij! – Za dziewięć życzeń. 385 00:55:58,460 --> 00:56:00,170 Dobrze to wygląda. 386 00:56:00,270 --> 00:56:01,890 Nie mów tak. 387 00:56:03,970 --> 00:56:05,320 Nie udają. 388 00:56:07,930 --> 00:56:09,660 Z kim ty rozmawiasz? 389 00:56:10,400 --> 00:56:11,510 Z nikim. 390 00:56:11,630 --> 00:56:14,740 Maddy. Maddy. Co mówiliśmy o kłamaniu? 391 00:56:14,980 --> 00:56:18,420 – Nie kłamałam. – To z kim rozmawiałaś? 392 00:56:21,620 --> 00:56:22,700 Z Gabrielem. 393 00:56:30,080 --> 00:56:32,470 To twój wymyślony przyjaciel? 394 00:56:33,020 --> 00:56:34,810 Gabriel nie jest wymyślony. 395 00:56:36,940 --> 00:56:41,660 Mówi, że wy jesteście. Że nie jesteście moją prawdziwą rodziną. 396 00:56:47,120 --> 00:56:48,900 To ten koszmar, o którym... 397 00:56:51,900 --> 00:56:53,570 To było kopnięcie. 398 00:56:55,300 --> 00:56:58,610 – Moja świąteczna ślicznotka. – Niech idzie już spać. 399 00:56:59,470 --> 00:57:01,420 Maddy, koniec zabawy. 400 00:57:01,860 --> 00:57:04,200 Mikołaj nie przyjdzie, jak nie będziesz spać. 401 00:57:05,220 --> 00:57:07,970 Powiedziała, że będzie mnie kochać, gdy przyjdzie dziecko. 402 00:57:08,490 --> 00:57:10,370 Że nic się nie zmieni. 403 00:57:13,130 --> 00:57:15,870 Nie zrobię tego. Nie zmusisz mnie. 404 00:57:18,480 --> 00:57:20,430 Proszę, nie krzywdź dziecka. 405 00:57:22,580 --> 00:57:24,840 Maddy? Co się dzieje? 406 00:57:26,330 --> 00:57:27,630 Nic, tatusiu. 407 00:57:32,970 --> 00:57:37,140 Niektóre twoje rozmowy z Gabrielem przyprawiały nas o dreszcze. 408 00:57:37,410 --> 00:57:40,450 Chwila. Gabriel to coś, co wymyśliłam? 409 00:57:40,930 --> 00:57:43,620 To, przez co przeszłaś, zanim do nas dołączyłaś, 410 00:57:43,690 --> 00:57:47,080 skrzywdziło cię w sposób, którego nie potrafię sobie wyobrazić. 411 00:57:47,470 --> 00:57:51,640 Zawsze sądziłam, że stworzyłaś Gabriela, żebyś mogła to przetrwać. 412 00:57:52,280 --> 00:57:54,910 Myśleliśmy, że jeśli okażemy ci dość miłości, 413 00:57:55,470 --> 00:57:57,380 już nie będziesz go potrzebować. 414 00:58:00,310 --> 00:58:02,200 Obyśmy się nie mylili. 415 00:58:28,640 --> 00:58:29,850 E. May. 416 00:58:40,520 --> 00:58:43,870 Czwartek, 23 lipca 1992. 417 00:58:44,270 --> 00:58:48,570 Dzisiaj mija siódmy rok, odkąd powierzono Emily May naszej opiece. 418 00:58:48,940 --> 00:58:53,220 Wciąż nie przystaje do żadnego obiektu, z którym się zmierzyliśmy w tej klinice. 419 00:58:53,380 --> 00:58:57,660 Jednakże w ostatnich miesiącach zaczęła wykazywać oznaki mentalnej psychozy. 420 00:58:57,770 --> 00:58:59,780 Twierdzi, że ma wizje 421 00:58:59,870 --> 00:59:02,750 i słyszy myśli od samego Diabła. 422 00:59:03,280 --> 00:59:06,290 Skontaktowałam się z dr. Johnem Gregorym z Hopkins 423 00:59:06,830 --> 00:59:09,900 jak i z dr. Victorem Fieldsem z Children's Hospital Los Angeles, 424 00:59:10,000 --> 00:59:12,620 żeby pomóc ustalić sposób działania. 425 00:59:15,340 --> 00:59:18,180 Doktor Florence Weaver. Doktor Victor Fields. 426 00:59:18,330 --> 00:59:22,060 Pracowali nad tą samą sprawą razem z doktorem Johnem Gregorym. 427 00:59:22,460 --> 00:59:23,980 Jasna cholera. 428 01:00:26,930 --> 01:00:28,320 Doktorze Gregory? 429 01:00:29,010 --> 01:00:30,470 Tu policja Seattle. 430 01:00:37,530 --> 01:00:39,330 Musi mi pan odpowiedzieć. 431 01:01:08,900 --> 01:01:10,200 Detektywie! 432 01:01:11,230 --> 01:01:12,670 On nadal tu jest! 433 01:01:14,100 --> 01:01:17,070 – Nadal tu jest. – O, Jezu. 434 01:02:08,490 --> 01:02:09,450 Jasna cholera. 435 01:02:31,780 --> 01:02:33,300 Ja chyba oszalałem. 436 01:03:58,670 --> 01:03:59,900 Stój! 437 01:05:49,470 --> 01:05:50,890 Ja pierdolę. 438 01:06:01,660 --> 01:06:05,480 Wszystkie ofiary badały ten sam przypadek, nazywały go "pacjentką May". 439 01:06:05,790 --> 01:06:08,600 Pani nim była. Byli pani lekarzami. 440 01:06:10,680 --> 01:06:15,410 Przepraszam. Mam pustkę przed adopcją przez rodziców Sydney. 441 01:06:18,120 --> 01:06:20,220 Urodziła się pani jako Emily May. 442 01:06:25,850 --> 01:06:27,410 Tak mnie nazywa. 443 01:06:30,770 --> 01:06:34,770 Mamy w wydziale hipnoteraupetkę, pomaga odblokować stłumione wspomienia. 444 01:06:34,890 --> 01:06:37,650 Traumę, molestowanie, zespół pourazowy. 445 01:06:38,320 --> 01:06:40,150 Chciałabyś się spotkać z taką? 446 01:06:40,420 --> 01:06:43,660 – Wiedziałam. – To nie medium, do cholery. 447 01:06:48,340 --> 01:06:50,510 Cofniemy upływ czasu. 448 01:06:50,580 --> 01:06:53,350 Minione lata same się odbudują. 449 01:06:54,060 --> 01:06:56,850 Chcę, żebyś wróciła do czasu sprzed adopcji. 450 01:06:57,260 --> 01:06:59,190 Chyba jestem w szpitalu. 451 01:07:01,210 --> 01:07:05,500 – Ale nic z tego nie pamiętam. – Wróciłaś ponad świadome wspomnienia. 452 01:07:05,790 --> 01:07:08,310 Powiesz nam, czemu jesteś w szpitalu? 453 01:07:13,230 --> 01:07:14,670 Nie jestem pewna. 454 01:07:17,860 --> 01:07:19,590 Ale jest mi lepiej. 455 01:07:20,490 --> 01:07:22,770 Po to tu dla mnie przyszli. 456 01:07:23,600 --> 01:07:26,650 – Kto? – Moi nowi rodzice. 457 01:07:28,250 --> 01:07:30,610 Przyszli mnie zabrać do nowego domu. 458 01:07:31,550 --> 01:07:33,080 Jest śliczny. 459 01:07:36,940 --> 01:07:38,380 Ale on też tu jest. 460 01:07:44,530 --> 01:07:45,690 Gabriel. 461 01:07:49,970 --> 01:07:52,140 Chodził za mną od szpitala. 462 01:07:52,800 --> 01:07:56,310 Kim jest Gabriel? Przyjacielem? 463 01:07:57,020 --> 01:07:58,730 Twierdzi, że tak, 464 01:07:59,540 --> 01:08:01,800 - ale tylko ja go widzę. - WITAJ, MALUTKA 465 01:08:01,900 --> 01:08:04,290 – Zniszczyłaś tort mamy. – To nie ja, to Gabriel. 466 01:08:04,340 --> 01:08:07,150 Przestań. Nie możesz tak dalej kłamać. 467 01:08:07,360 --> 01:08:09,220 – Nie kłamię. – Nie ma żadnego Gabriela. 468 01:08:09,680 --> 01:08:10,620 Do pokoju. 469 01:08:11,330 --> 01:08:12,860 Natychmiast do pokoju. 470 01:08:15,070 --> 01:08:16,940 Więc kiedy zrobi coś złego, 471 01:08:18,250 --> 01:08:20,290 ja wpadam w kłopoty. 472 01:08:35,850 --> 01:08:36,990 Odejdź. 473 01:08:41,660 --> 01:08:42,580 Co? 474 01:08:46,640 --> 01:08:48,210 Ale ona śpi. 475 01:08:54,490 --> 01:08:55,700 Chyba. 476 01:08:58,590 --> 01:08:59,700 Naprawdę? 477 01:09:00,480 --> 01:09:02,340 Masz na myśli miłą niespodziankę? 478 01:09:22,350 --> 01:09:23,500 Przetnij. 479 01:09:28,610 --> 01:09:33,130 Ładny kawałek tortu dla mamy. 480 01:10:00,960 --> 01:10:02,470 – Madison! – Potnij ją! 481 01:10:05,200 --> 01:10:08,430 Nie, to nie byłam ja! To był Gabriel! 482 01:10:08,570 --> 01:10:09,650 Proszę! 483 01:10:10,260 --> 01:10:11,880 Nie, nie! 484 01:10:11,980 --> 01:10:13,310 Proszę, uwierzcie mi! 485 01:10:14,240 --> 01:10:15,000 Proszę! 486 01:10:16,530 --> 01:10:18,310 Zatrzymaj to. Zatrzymaj! 487 01:10:18,480 --> 01:10:20,830 Zatrzymaj to, wyciągnij ją! 488 01:10:22,080 --> 01:10:24,050 – Beverly. – Zakończ to. 489 01:10:24,600 --> 01:10:28,250 – Beverly! – Wrócisz do nas, gdy dotknę czoła. 490 01:10:37,400 --> 01:10:39,290 – Jezu. – W porządku? 491 01:10:40,330 --> 01:10:41,690 Już pamiętam. 492 01:10:45,470 --> 01:10:47,260 To już miało miejsce. 493 01:10:48,170 --> 01:10:52,200 Budzenie się w dziwnych miejscach. Moje wizje. 494 01:10:56,590 --> 01:10:59,910 Nie wiem, jak, ale Gabriel chciał... 495 01:11:07,310 --> 01:11:08,790 Czego chciał? 496 01:11:11,330 --> 01:11:12,980 Skrzywdzić dziecko. 497 01:11:15,540 --> 01:11:18,990 Jakby wiedział, że z tobą przy boku 498 01:11:21,160 --> 01:11:23,060 nie będę go już potrzebować. 499 01:11:25,660 --> 01:11:27,310 I miał rację. 500 01:11:28,270 --> 01:11:30,060 Stał się straconym wspomnieniem, 501 01:11:30,620 --> 01:11:32,850 pochowanym głęboko w tyle głowy... 502 01:11:34,990 --> 01:11:36,200 Aż do teraz. 503 01:11:40,800 --> 01:11:42,950 Zabójca powiedział, że jest Gabrielem. 504 01:11:45,100 --> 01:11:47,330 Moim Gabrielem. 505 01:11:50,800 --> 01:11:53,800 Chwila, twierdzisz, że zabójcą jest... 506 01:11:54,760 --> 01:11:56,550 twój zmyślony przyjaciel? 507 01:13:13,150 --> 01:13:13,850 Kurwa! 508 01:13:50,360 --> 01:13:52,180 Wszystko będzie w porządku! 509 01:13:53,520 --> 01:13:56,200 Maddy? Maddy, posłuchaj! 510 01:13:59,600 --> 01:14:00,960 Poczekajcie! 511 01:14:02,000 --> 01:14:03,090 Proszę! 512 01:14:04,030 --> 01:14:06,010 Detektyw, niech pani poczeka. Proszę. 513 01:14:07,120 --> 01:14:10,980 – Ona nie mogła tego zrobić. – Nie możesz tu być, to miejsce zbrodni. 514 01:14:11,040 --> 01:14:12,950 – Proszę posłuchać. – Nie, ty posłuchaj. 515 01:14:13,020 --> 01:14:15,570 Tył w zwrot albo oskarżę cię o współudział. 516 01:14:18,660 --> 01:14:19,540 Proszę. 517 01:14:22,880 --> 01:14:24,200 Musicie to zobaczyć. 518 01:14:42,610 --> 01:14:44,020 Tym zabija. 519 01:14:44,490 --> 01:14:47,800 To reszta zaginionego trofeum przekształcona w broń. 520 01:14:50,200 --> 01:14:53,190 Mówiłam ci, już pierwszego dnia. 521 01:14:59,250 --> 01:15:02,920 Masz na strychu narzędzie zbrodni, płaszcz, rękawice 522 01:15:03,010 --> 01:15:05,190 i warsztat Jeffreya Dahmera. 523 01:15:06,090 --> 01:15:07,480 To koniec, Madison. 524 01:15:07,720 --> 01:15:10,280 Przecież... to był Gabriel. 525 01:15:10,530 --> 01:15:13,170 Dostał się do mojego domu. On już tak robił. 526 01:15:13,210 --> 01:15:15,090 Przestań z tą Babą Jagą. 527 01:15:15,160 --> 01:15:18,120 Przestań, Kekoa. Widziałeś go. 528 01:15:18,560 --> 01:15:20,130 Wiesz, że to nie ja. 529 01:15:20,220 --> 01:15:23,290 – Kim jest ta kobieta? – Nie wiem. 530 01:15:23,360 --> 01:15:26,780 – Gabriel musiał ją przemycić do domu. – Powiem ci, co sądzę. 531 01:15:27,600 --> 01:15:29,720 Byłaś chora w główkę, kiedy byłaś młoda. 532 01:15:29,880 --> 01:15:33,010 Ci lekarze ci pomogli. Jakiś czas to działało. 533 01:15:33,950 --> 01:15:37,840 Ale teraz choroba wróciła, a ty ich obwiniasz za zjebanie ci mózgu. 534 01:15:38,730 --> 01:15:40,510 Nie. Nie. 535 01:15:40,610 --> 01:15:42,820 To nie ja. 536 01:15:42,890 --> 01:15:45,890 – Przestań kłamać. – Mówię, kurwa, prawdę! 537 01:15:50,350 --> 01:15:51,490 Cholera! 538 01:16:03,740 --> 01:16:05,600 Chce z wami porozmawiać. 539 01:16:10,130 --> 01:16:12,120 No chyba sobie żartujesz. 540 01:16:20,130 --> 01:16:21,890 Mówi detektyw Shaw. 541 01:16:29,360 --> 01:16:32,230 Witaj, detektywie. 542 01:16:33,540 --> 01:16:34,860 Z kim rozmawiam? 543 01:16:36,370 --> 01:16:38,510 Wiesz, kim ja jestem. 544 01:16:39,070 --> 01:16:42,780 – Znalazłeś mnie. – Nie wystarczająco wcześnie. 545 01:16:43,760 --> 01:16:45,980 Ale znalazłeś moje rzeczy. 546 01:16:47,040 --> 01:16:51,530 – Chcę je z powrotem. – Czemu twój sprzęt był na jej strychu? 547 01:16:52,450 --> 01:16:54,130 Próbujesz ją wrobić? 548 01:16:55,550 --> 01:16:59,940 Głupia dziwka nawet nie wiedziała, że się zagnieździłem w jej domu. 549 01:17:00,570 --> 01:17:02,350 To sprawa osobista? 550 01:17:03,120 --> 01:17:06,850 Gdyby moje ostrze wyrwało wczoraj dziurę w twoim pysku, 551 01:17:07,140 --> 01:17:09,430 potraktowałbyś to osobiście? 552 01:17:12,110 --> 01:17:13,870 Kim ty jesteś, Gabriel? 553 01:17:15,420 --> 01:17:17,710 Myślałem, że już wam powiedziała. 554 01:17:18,280 --> 01:17:22,070 Jestem wytworem jej wyobraźni. 555 01:17:28,300 --> 01:17:31,870 Zapytajcie ją, jak mnie nazywała. 556 01:17:36,730 --> 01:17:38,360 Diabłem. 557 01:17:45,850 --> 01:17:49,220 Widzisz, Syd? Dlatego nic nie wyrzucamy. 558 01:17:50,320 --> 01:17:51,960 Nigdy nie wiesz... 559 01:17:52,760 --> 01:17:55,150 co ci się przyda. 560 01:17:56,140 --> 01:17:57,110 Masz. 561 01:17:57,620 --> 01:17:59,190 Tak, mieliśmy Emily May. 562 01:17:59,260 --> 01:18:02,670 Szpital Badawczy Simion przekazał ją pod naszą opiekę. 563 01:18:02,730 --> 01:18:06,660 – Są zamknięci od lat 90-tych. – I tak po prostu stał pusty? 564 01:18:06,830 --> 01:18:09,470 Przepraszam, ale nie wiem. To było, zanim się narodziłam. 565 01:19:55,450 --> 01:19:59,030 SZPITAL SIMION - WSCHODNIE SKRZYDŁO PIERWSZE PIĘTRO - DRUGIE PIĘTRO 566 01:19:59,140 --> 01:20:01,470 POZIOM PIWNICZNY 567 01:20:01,520 --> 01:20:05,130 Archiwum. Poziom piwniczny. 568 01:20:06,270 --> 01:20:07,780 Jakżeby inaczej. 569 01:20:13,520 --> 01:20:16,770 Proszę, panie władzo! Nie powinno mnie tu być! 570 01:20:17,380 --> 01:20:19,730 Nie zrobiłam nic złego! 571 01:20:20,090 --> 01:20:22,620 Nie powinno mnie tu być, do cholery! 572 01:20:23,920 --> 01:20:25,510 Popełnili błąd. 573 01:20:52,670 --> 01:20:53,870 Księżniczko. 574 01:21:20,910 --> 01:21:22,260 Emily May. 575 01:21:33,360 --> 01:21:36,020 "...wynik wchłonięcia w macicy 576 01:21:36,520 --> 01:21:39,250 rosnący synchronicznie z pacjentką..." 577 01:21:56,130 --> 01:21:57,700 SERENA MAY LIPIEC '85 578 01:22:02,570 --> 01:22:06,130 Dzisiaj porozmawiamy z matką obiektu, Sereną May. 579 01:22:06,280 --> 01:22:10,450 Wiek: 15 lat. Biedaczkę zgwałcono i kazano jej donieść ciążę do porodu. 580 01:22:10,530 --> 01:22:13,560 Postanowiła powierzyć jej dzieci naszej opiece. 581 01:22:13,640 --> 01:22:17,320 To może być fenomenalna okazja na rozwinięcie naszych badań. 582 01:22:20,180 --> 01:22:24,280 A teraz: czy jesteś pewna, że chcesz to zrobić, Sereno? 583 01:22:26,290 --> 01:22:29,020 Nie martw się, nikt cię tutaj nie ocenia. 584 01:22:31,800 --> 01:22:33,490 Mama mi nie pomoże. 585 01:22:35,730 --> 01:22:38,820 Nazwała moją ciążę grzechem przeciwko Bogu. 586 01:22:39,940 --> 01:22:42,500 Nie wiem, jak sama się nimi opiekować. 587 01:22:47,080 --> 01:22:48,750 Jest odrażający. 588 01:22:51,500 --> 01:22:53,750 Nie wiem, co zrobić, pani doktor. 589 01:22:58,600 --> 01:23:00,810 Proszę, opiekujcie się Emily. 590 01:23:01,360 --> 01:23:04,290 Bez obaw. Spokój ducha da ci świadomość, 591 01:23:04,430 --> 01:23:08,500 – że otoczymy cię najlepszą opieką. – Powiedzieli mi, że zmarła przy porodzie. 592 01:23:08,740 --> 01:23:11,180 Te kłamliwe kurwisyny. 593 01:23:11,620 --> 01:23:15,930 A teraz ty i twoja matka musicie podpisać parę papierów. 594 01:23:36,620 --> 01:23:41,210 – Kiedy się obudzi? – Jest w śpiączce. Wszystko w rękach Boga. 595 01:23:42,970 --> 01:23:44,680 Miałeś rację co do Nisz. 596 01:23:45,100 --> 01:23:47,930 Jane Doe była tam przewodniczką. 597 01:23:48,290 --> 01:23:49,560 Pracowniczką miesiąca. 598 01:23:53,340 --> 01:23:54,940 Serena May. 599 01:23:56,840 --> 01:23:58,530 Biologiczna matka Madison. 600 01:24:07,020 --> 01:24:08,620 EMILY MAY LISTOPAD '92 601 01:24:13,210 --> 01:24:15,900 Emily, w porządku? 602 01:24:19,940 --> 01:24:21,110 Boisz się? 603 01:24:23,900 --> 01:24:25,250 Nie masz czego. 604 01:24:25,460 --> 01:24:28,380 Nie obudzi się. Dałam mu mocne znieczulenie. 605 01:24:28,430 --> 01:24:30,910 Pewnie dlatego chce się spać i tobie. 606 01:24:31,960 --> 01:24:36,150 Po prostu chcieliśmy odbyć prywatną rozmowę, bez podsłuchującego Gabriela. 607 01:24:42,460 --> 01:24:44,590 Zauważyliśmy w ostatnich tygodniach, 608 01:24:44,820 --> 01:24:46,680 że zrobiłaś się agresywniejsza. 609 01:24:47,790 --> 01:24:49,460 Powiesz nam, dlaczego? 610 01:24:53,700 --> 01:24:55,750 Każe mi robić rzeczy. 611 01:24:57,170 --> 01:25:00,300 Złe rzeczy. Krzywdzić ludzi. 612 01:25:01,010 --> 01:25:03,170 Dlatego zaatakowałaś Bobby'ego Feya? 613 01:25:06,400 --> 01:25:08,810 Ale Bobby jest dwa razy większy. 614 01:25:12,850 --> 01:25:14,950 Gabriel daje mi siłę. 615 01:25:18,910 --> 01:25:20,580 Kazał mi zabić Bobby'ego. 616 01:25:23,140 --> 01:25:25,100 On naprawdę tak powiedział? 617 01:25:28,600 --> 01:25:32,490 Czasami on wypowiada słowa, a... 618 01:25:34,220 --> 01:25:37,540 kiedy indziej słowa pojawiają mi się w głowie. 619 01:25:39,970 --> 01:25:41,270 A wtedy... 620 01:25:43,980 --> 01:25:46,100 Wtedy już nie są słowami. 621 01:25:48,040 --> 01:25:50,250 Tylko uczuciami. 622 01:25:52,370 --> 01:25:54,690 Ale wiedziałam, co ode mnie chciał. 623 01:25:59,310 --> 01:26:01,130 Udaje, że jest miły. 624 01:26:03,880 --> 01:26:05,900 Ale to Diabeł. 625 01:26:09,470 --> 01:26:10,510 Dobrze. 626 01:26:15,400 --> 01:26:16,760 Obudzę go. 627 01:26:16,970 --> 01:26:20,500 Czy mógłbyś podejść za nią po tym, jak mu wstrzyknę? 628 01:26:36,050 --> 01:26:38,040 O, mój Boże! 629 01:26:39,050 --> 01:26:40,610 O, mój Boże! Maddy! 630 01:26:42,180 --> 01:26:44,290 Zatem czym dokładnie jest Gabriel? 631 01:26:44,830 --> 01:26:48,770 Gabriel jest ekstremalną formą potworniaka. 632 01:26:48,970 --> 01:26:51,890 Guzem z tkanek, włosów, zębów, mięśni, kości. 633 01:26:51,960 --> 01:26:53,800 Ale w tym przypadku 634 01:26:54,130 --> 01:26:56,610 to pasożytniczy bliźniak. 635 01:26:57,220 --> 01:27:01,150 Gdy dwa zarodki rozwijają się w łonie, nie oddzielają się, jak być powinno, 636 01:27:01,230 --> 01:27:04,220 jeden bliźniak jest dominujący, a drugi niedorozwinięty. 637 01:27:04,320 --> 01:27:08,430 Nie uznaje się go za połączonego, bo ten drugi jest zależny od ciała pierwszego. 638 01:27:08,590 --> 01:27:12,950 Niczym pasożyt, Gabriel żywi się Emily. 639 01:27:14,140 --> 01:27:17,810 Co się dzieje, Pollyanno? Zgubiłaś się w drodze do country clubu? 640 01:27:28,060 --> 01:27:29,490 Nie chcę kłopotów. 641 01:27:29,630 --> 01:27:31,190 W piździe mam, co ty chcesz! 642 01:27:36,900 --> 01:27:38,530 EMILY I GABRIEL LUTY '93 643 01:27:40,980 --> 01:27:42,100 Jabłko. 644 01:27:44,370 --> 01:27:47,500 Świnia. Pluszowy miś. 645 01:27:47,770 --> 01:27:50,350 Podejrzewamy, iż Gabriel jakimś cudem 646 01:27:50,400 --> 01:27:53,910 ma dostęp do obszaru mózgu odpowiedzialnego za bodźce wzrokowe 647 01:27:54,140 --> 01:27:56,810 i sprawia, że Emily widzi to, czego on chce. 648 01:27:57,380 --> 01:28:02,690 To by wyjaśniało ostatnie doniesienia o jej halucynacjach i lunatykowaniu. 649 01:28:04,610 --> 01:28:06,450 Jak żeś się tu, kurwa, dostała? 650 01:28:06,540 --> 01:28:08,380 Wrzuciłaś szkło do mieszanych? 651 01:28:09,650 --> 01:28:12,530 Ale mogę zgrywać miłą za pewną cenę. 652 01:28:14,780 --> 01:28:15,830 Co tam masz? 653 01:28:17,120 --> 01:28:19,610 Ochrona! Nie! Nie! 654 01:28:23,570 --> 01:28:24,340 Dziwka. 655 01:28:37,730 --> 01:28:39,410 Gabriel, przestań! 656 01:29:00,890 --> 01:29:01,940 Co jest, kurwa? 657 01:29:04,450 --> 01:29:06,600 O, cholera. Ta dziwka ma padaczkę. 658 01:29:07,310 --> 01:29:10,840 A że dzielą ze sobą mózg, może być zdolny do oszukiwania jej 659 01:29:10,910 --> 01:29:13,110 i wpajania jej, że ma normalne życie, 660 01:29:13,200 --> 01:29:16,790 praktycznie umieszczając ją w mentalnym więzieniu. 661 01:29:17,410 --> 01:29:22,710 Podczas gdy w rzeczywistości Gabriel porwał jej ciało i używa go dla siebie. 662 01:29:28,090 --> 01:29:31,030 Już czas wyciąć ten nowotwór. 663 01:29:31,810 --> 01:29:34,780 Pasożytnicza natura Gabriela znacząco się zwiększyła, 664 01:29:34,850 --> 01:29:38,970 jako że podbiera więcej płynów i składników, powodując poważną utratę wagi. 665 01:29:39,120 --> 01:29:43,170 Zatem Dr Fields, dr Gregory i ja ustaliliśmy, że uratować Emily 666 01:29:43,760 --> 01:29:45,950 możemy tylko wycinając potworniaka. 667 01:29:46,190 --> 01:29:48,610 Gabriel jest połączony z mózgiem, 668 01:29:50,120 --> 01:29:54,290 więc całkowite usunięcie zabiłoby Emily lub wywołałoby trwałe uszkodzenie mózgu. 669 01:29:54,860 --> 01:29:57,470 Sposobem działania będzie usunięcie, co się da, 670 01:29:58,090 --> 01:30:00,520 i stłamszenie reszty w jej czaszce. 671 01:30:02,210 --> 01:30:03,620 Zamknijmy ją. 672 01:30:38,320 --> 01:30:39,700 Co to, kurwa, jest?! 673 01:30:51,540 --> 01:30:53,170 Ja pierdolę! O, cholercia! 674 01:31:33,870 --> 01:31:35,060 Wypuśćcie mnie! 675 01:31:36,400 --> 01:31:38,220 Ochrona! Pierdoloną ochronę! 676 01:31:43,960 --> 01:31:45,010 Ochrona! 677 01:31:46,660 --> 01:31:49,740 Otwierać te pierdolone drzwi! 678 01:31:51,740 --> 01:31:53,110 Nie! Nie! 679 01:31:56,320 --> 01:31:57,140 Ja pierdolę! 680 01:32:27,930 --> 01:32:29,110 Keh? Posłuchaj. 681 01:32:29,440 --> 01:32:31,430 Gabriel jest w środku Madison. 682 01:32:31,550 --> 01:32:36,050 Cały czas ją wykorzystywał. Kontrolował jej ciało jak marionetkę. 683 01:32:36,680 --> 01:32:39,160 Sydney, spokojnie. To nie ma żadnego sensu. 684 01:32:39,200 --> 01:32:42,890 Znalazłam jej historię. Urodziła się z pasożytniczym bliźniakiem. 685 01:32:43,060 --> 01:32:45,730 Gabriel był nieaktywny przez te wszystkie lata. 686 01:32:45,790 --> 01:32:48,920 Uderzenie jej głowy o ścianę przez Dereka go obudziło. 687 01:32:49,050 --> 01:32:50,100 Ty dziwko! 688 01:32:50,590 --> 01:32:53,060 Matko, Sydney, to szaleństwo. 689 01:32:53,220 --> 01:32:55,680 Jej biologiczna matka nadal żyje. Kłamali. 690 01:32:55,730 --> 01:32:59,980 Wiem. To ona spadła ze strychu Madison. Wysłaliśmy ją do szpitala. 691 01:33:00,060 --> 01:33:04,110 Kpisz sobie? Trzeba z nią pogadać. Tylko ona teraz cokolwiek wie. 692 01:33:12,720 --> 01:33:15,000 DOWÓD 693 01:33:29,770 --> 01:33:31,400 Jest na klatce, szybko! 694 01:33:39,090 --> 01:33:41,940 – To dochodzi ze środka. – Cholera. Muszę lecieć. 695 01:33:43,760 --> 01:33:45,710 Keh? Keh? 696 01:33:46,080 --> 01:33:47,130 Kurwa. 697 01:35:00,190 --> 01:35:01,020 O, Boże. 698 01:36:05,130 --> 01:36:06,710 Cholera, wszędzie strzelają! 699 01:36:10,000 --> 01:36:11,070 Zostań tu! 700 01:36:28,980 --> 01:36:31,760 Potrzebne wsparcie. Przyślijcie, kurwa, Gwardię Narodową! 701 01:36:50,010 --> 01:36:50,550 Madison! 702 01:37:17,790 --> 01:37:19,030 Złaź z niego, pojebie! 703 01:37:26,670 --> 01:37:27,480 Kurwa! 704 01:37:42,100 --> 01:37:45,090 O, mój Boże. Kurwa. 705 01:37:50,380 --> 01:37:52,390 Mówiłam, żebyś nie dał sobie wtłuc. 706 01:38:50,940 --> 01:38:53,500 Regina. O, mój Boże, Kekoa! 707 01:38:59,090 --> 01:39:02,990 – Czemu ja dzwonię na policję? – Dzwoń po pogotowie. Teraz! 708 01:39:04,110 --> 01:39:05,180 Reg... 709 01:39:07,920 --> 01:39:08,940 O, mój Boże. 710 01:39:09,220 --> 01:39:12,250 Matka. Idzie po nią. 711 01:39:12,960 --> 01:39:15,180 Szpital. Leć tam. 712 01:39:16,020 --> 01:39:18,970 Zostanę z nią. Już dobrze, medycy już jadą. 713 01:39:19,210 --> 01:39:21,560 Nic mi nie będzie. Leć go zatrzymać. 714 01:39:21,840 --> 01:39:22,740 Już! 715 01:39:32,900 --> 01:39:34,600 Przepraszam, to teren wzbroniony. 716 01:39:34,650 --> 01:39:38,340 Wiem, panie władzo, ale gdyby mógł pan zadzwonić do detektywa Kekoi Shawa. 717 01:39:38,380 --> 01:39:40,740 On to wyjaśni i proszę mu dać znać, że jestem. 718 01:39:40,800 --> 01:39:42,820 Przepraszam. Nikogo nie wpuszczam. 719 01:39:42,940 --> 01:39:45,430 Nie wpuszczę pani. Chyba, że detektyw będzie z... 720 01:39:48,280 --> 01:39:50,300 Co się dzieje? W porządku? 721 01:39:51,280 --> 01:39:53,350 O, mój Boże. 722 01:39:53,810 --> 01:39:55,320 Ma pan zawał? 723 01:39:56,210 --> 01:39:58,170 Mój... rozrusznik. 724 01:39:58,650 --> 01:40:00,070 On płonie. 725 01:40:02,410 --> 01:40:04,740 Proszę, idź po pomoc. 726 01:40:18,640 --> 01:40:19,710 Sydney! 727 01:40:22,200 --> 01:40:24,260 Ciebie zostawiłem na koniec. 728 01:40:31,420 --> 01:40:32,650 Wybrała ciebie 729 01:40:34,110 --> 01:40:35,420 zamiast mnie! 730 01:40:35,810 --> 01:40:37,670 Jej ciało i krew! 731 01:40:38,080 --> 01:40:40,770 Powinienem był cię zabić, zanim się urodziłaś! 732 01:40:42,050 --> 01:40:43,090 Gabriel, nie! 733 01:40:44,540 --> 01:40:46,200 Gabrielu. 734 01:40:50,760 --> 01:40:52,500 Proszę, wybacz mi. 735 01:40:57,180 --> 01:40:59,820 Nie powinnam była cię oddawać. 736 01:41:04,570 --> 01:41:06,270 Byłeś moim synem. 737 01:41:08,100 --> 01:41:11,160 I powinnam była cię kochać bez względu na wszystko. 738 01:41:22,210 --> 01:41:22,850 Emily! 739 01:41:23,560 --> 01:41:25,750 Nie! Ranisz ją! 740 01:41:26,580 --> 01:41:27,410 Uciekaj stąd! 741 01:41:39,700 --> 01:41:42,360 – No dalej. Strzelaj! – Madison? 742 01:41:42,480 --> 01:41:44,010 Wiem, że tam jesteś. 743 01:41:44,170 --> 01:41:46,210 I ją zabij. 744 01:41:46,320 --> 01:41:49,910 – Co zrobiłeś mojej siostrze? – Ona nie jest twoją siostrą! 745 01:41:52,670 --> 01:41:53,780 Sydney! 746 01:41:59,900 --> 01:42:02,630 – Maddy, proszę. – Ona cię nie słyszy. 747 01:42:02,880 --> 01:42:06,580 Wiem, że mnie słyszysz. Musisz z nim walczyć. 748 01:42:06,720 --> 01:42:09,950 – Madison już tutaj nie mieszka. – On zabił twoje maleństwa! 749 01:42:10,170 --> 01:42:12,600 To on był powodem twoich poronień! 750 01:42:12,660 --> 01:42:16,600 Żerował na twoich płodach, żeby się odbudować! 751 01:42:17,180 --> 01:42:19,720 Proszę, proszę, wróć do nas. 752 01:42:40,430 --> 01:42:42,420 Żegnaj, siostrzyczko. 753 01:42:42,690 --> 01:42:43,930 Gabriel, nie! 754 01:42:50,770 --> 01:42:54,410 – Chciałem, żebyś spojrzała... – Nie, Gabriel... 755 01:42:54,760 --> 01:42:58,180 – do czego mnie zmusiłaś. – Przepraszam cię. 756 01:43:15,450 --> 01:43:17,730 Ty potworze. 757 01:43:19,440 --> 01:43:22,950 Nie, Gabrielu. To ty byłeś potworem. 758 01:43:26,060 --> 01:43:27,170 Co? 759 01:43:28,190 --> 01:43:30,290 Co tu się dzieje? 760 01:43:30,670 --> 01:43:31,950 Madison... 761 01:43:43,380 --> 01:43:46,370 Teraz mogę oszukiwać umysł tak samo jak ty. 762 01:43:52,380 --> 01:43:53,340 Nie. 763 01:43:53,890 --> 01:43:55,500 To niemożliwe! 764 01:43:56,210 --> 01:43:57,630 Zapomniałeś? 765 01:43:58,400 --> 01:44:00,630 Dzielimy ze sobą ten sam mózg. 766 01:44:03,490 --> 01:44:05,870 Nie chciałem, żeby mnie z tobą uwiązano. 767 01:44:06,680 --> 01:44:08,970 Nie zasługujesz na to ciało. 768 01:44:09,410 --> 01:44:13,090 – Wykorzystuję je lepiej od ciebie. – Już nie. 769 01:44:14,490 --> 01:44:17,090 Już nigdy nade mną nie zapanujesz. 770 01:44:19,360 --> 01:44:21,020 To koniec, Gabriel. 771 01:44:21,600 --> 01:44:23,000 Wszystko odbieram. 772 01:44:23,340 --> 01:44:27,250 Mój umysł, moje ciało, moje wszystko. 773 01:44:28,570 --> 01:44:32,300 Teraz będziesz żył w świecie, który ja stworzyłam. 774 01:44:38,490 --> 01:44:40,790 Nie możesz mnie tu wiecznie trzymać! 775 01:44:40,960 --> 01:44:44,970 Już zawsze będziemy razem! Prędzej czy później się wydostanę! 776 01:44:45,080 --> 01:44:49,240 Wiem o tym. Ale następnym razem będę gotowa. 777 01:45:22,080 --> 01:45:23,110 Maddy? 778 01:45:27,390 --> 01:45:29,180 Maddy? Czy to ty? 779 01:45:29,800 --> 01:45:32,460 Sydney, tak bardzo przepraszam. 780 01:45:32,890 --> 01:45:35,700 – Zdejmę to z ciebie. – Nie, jest zbyt ciężkie. 781 01:45:35,950 --> 01:45:37,880 To zawsze było moje ciało. 782 01:45:38,720 --> 01:45:42,540 Jeśli on był wystarczająco silny, to i ja jestem. 783 01:45:57,820 --> 01:45:59,590 Nie zostawiaj mnie. 784 01:45:59,860 --> 01:46:01,300 Popatrz na mnie. 785 01:46:21,250 --> 01:46:22,860 Całe moje życie 786 01:46:23,220 --> 01:46:26,260 pragnęłam być związana z kimś krwią. 787 01:46:27,930 --> 01:46:31,790 Ale w końcu to przez cały czas było tuż przede mną. 788 01:46:34,200 --> 01:46:35,460 Krew czy nie, 789 01:46:36,300 --> 01:46:39,160 zawsze będziesz moją siostrą. 790 01:46:41,880 --> 01:46:45,100 I zawsze będę cię kochała. 791 01:47:28,090 --> 01:47:34,050 NAPISY: SztywnyPatyk