1
00:01:04,600 --> 00:01:08,510
SZPITAL BADAWCZY SIMEON
1993
2
00:01:11,260 --> 00:01:12,330
Zatem...
3
00:01:12,890 --> 00:01:16,940
Jesteśmy coraz bardziej pewni,
że Gabriel nie tylko robi się silniejszy
4
00:01:17,090 --> 00:01:18,880
– on staje się złośliwszy.
5
00:01:19,420 --> 00:01:22,350
Jeśli jego siła i zdolności
będą rosnąć w tym tempie,
6
00:01:22,450 --> 00:01:24,720
nie damy rady go opanować.
7
00:01:25,480 --> 00:01:27,870
Jednakże jestem zdecydowana...
8
00:01:31,590 --> 00:01:33,610
Doktor Weaver, znowu się wydostał.
9
00:01:35,260 --> 00:01:38,510
– Jak daleko doszedł?
– Do archiwum, zanim go dogoniliśmy.
10
00:01:38,580 --> 00:01:40,840
– Znalazł swoje dokumenty.
– Chce wrócić do domu.
11
00:01:42,640 --> 00:01:45,340
– Doktorze Fields, co się dzieje?
– Próbowałem elektrowstrząsów,
12
00:01:45,430 --> 00:01:49,130
ale na niego nie działają.
A potem sprzęt zaczął wariować.
13
00:01:49,200 --> 00:01:53,070
Jakby spijał cały prąd
i kontrolował nasz sprzęt.
14
00:01:56,970 --> 00:01:58,180
Doktorze Plume.
15
00:02:05,410 --> 00:02:08,060
Nie, proszę. Zabije panią.
16
00:02:08,190 --> 00:02:09,460
Odsuń się.
17
00:02:12,460 --> 00:02:13,550
Obezwładnić go!
18
00:03:05,810 --> 00:03:07,700
Przywiązać go do fotela.
19
00:03:29,560 --> 00:03:32,990
Zachowywałeś się bardzo,
bardzo niegrzecznie, Gabrielu.
20
00:03:40,760 --> 00:03:46,570
Ja wszystkich was zabiję.
21
00:03:47,210 --> 00:03:48,590
O, mój Boże.
22
00:03:49,600 --> 00:03:53,360
– On mówi.
– Nadaje swoje myśli.
23
00:03:56,250 --> 00:03:59,800
Myślałam, że możemy mu pomóc,
ale się myliłam.
24
00:04:04,190 --> 00:04:05,690
Już czas
25
00:04:07,340 --> 00:04:10,150
wyciąć ten nowotwór.
26
00:04:10,660 --> 00:04:14,140
NAPISY: SztywnyPatyk
27
00:04:16,130 --> 00:04:19,490
WCIELENIE
28
00:04:35,610 --> 00:04:37,100
SZPITAL BADAWCZY SIMION
29
00:04:50,860 --> 00:04:53,870
LUNATYKOWANIE
30
00:05:05,150 --> 00:05:06,260
ANORMALNE
"GABRIEL"
31
00:05:16,960 --> 00:05:18,950
...manipuluje i kontroluje elektryczność...
32
00:05:22,320 --> 00:05:23,640
...przemawia przez GŁOŚNIKI...
33
00:05:35,430 --> 00:05:37,190
Matka zostawiła dziecko
pod naszą opieką.
34
00:05:58,250 --> 00:05:59,270
PACJENTKA: Emily May
35
00:06:11,730 --> 00:06:17,250
CZASY OBECNE
36
00:07:04,980 --> 00:07:06,820
Frankie próbuje podać do Chaveza.
37
00:07:06,840 --> 00:07:10,810
Próbuje się bronić rękami,
ale nie ma żadnej przewagi.
38
00:07:11,040 --> 00:07:14,010
Hej, cukiereczku.
Myślałem, że masz nocną zmianę.
39
00:07:16,160 --> 00:07:17,160
Miałam,
40
00:07:18,450 --> 00:07:20,680
ale pierożek nie dawał mi żyć.
41
00:07:28,920 --> 00:07:32,230
– Jak to, "nie dawał żyć"?
– Nie mam pojęcia.
42
00:07:32,660 --> 00:07:35,520
Po prostu jest bardziej pobudzona
niż zwykle.
43
00:07:35,800 --> 00:07:39,470
Mamy może Tylenol?
Mówią, że nie mogę brać aspiryny.
44
00:07:43,070 --> 00:07:46,910
Wiesz, skoro tak cię boli,
może nie powinnaś dzisiaj pracować.
45
00:07:47,420 --> 00:07:49,800
Nic mi nie będzie, obiecuję.
46
00:07:52,570 --> 00:07:54,370
Oglądałem to!
47
00:07:54,660 --> 00:07:57,560
Proszę, Derek,
naprawdę muszę odpocząć.
48
00:07:58,270 --> 00:08:00,720
Nie, może musisz przestać
zachodzić w ciążę.
49
00:08:01,210 --> 00:08:03,960
Proszę. Naprawdę muszę się położyć.
50
00:08:04,020 --> 00:08:08,000
Doktor mówił, że to może się
powtórzyć. Wiesz o tym.
51
00:08:08,910 --> 00:08:11,260
Znów mam patrzeć,
jak umiera w tobie moje dziecko?
52
00:08:12,220 --> 00:08:13,660
Przestań.
53
00:08:13,740 --> 00:08:16,050
Łamiesz mi serce, Maddy,
jak mi Bóg miły.
54
00:08:19,910 --> 00:08:21,690
Nie możesz ciągle tego robić.
55
00:08:29,190 --> 00:08:30,350
Nie robić czego?
56
00:08:32,220 --> 00:08:35,130
Nie robić czego, Madison?
Powiedz, co ja robię?
57
00:08:35,880 --> 00:08:38,120
Powiedz, co robię.
Twierdzisz, że to moja wina?
58
00:08:38,360 --> 00:08:41,070
– Że to się powtarza, bo...
– Nie dotykaj jej!
59
00:08:42,400 --> 00:08:43,450
Ty dziwko!
60
00:08:44,990 --> 00:08:46,260
O, cholera.
61
00:08:46,490 --> 00:08:48,280
Skarbie, przepraszam cię.
62
00:08:49,540 --> 00:08:51,190
Przyniosę ci trochę lodu.
63
00:08:51,360 --> 00:08:53,040
Przyniosę lodu, poczekaj tu.
64
00:09:57,100 --> 00:09:58,040
Kotku...
65
00:09:59,450 --> 00:10:01,360
Przepraszam, że to się stało.
66
00:10:03,260 --> 00:10:06,900
Czasami jakby nie mogę się kontrolować,
ale to nie jestem ja.
67
00:10:07,840 --> 00:10:08,990
Wiesz,
68
00:10:09,630 --> 00:10:13,910
że się staram i że rzuciłem picie,
i że będę czynił lepiej.
69
00:10:14,330 --> 00:10:16,270
Dla ciebie i dla dziecka.
70
00:10:23,400 --> 00:10:25,300
To był wypadek, Maddy.
71
00:11:16,180 --> 00:11:17,370
Maddy?
72
00:12:22,410 --> 00:12:23,360
Co?
73
00:12:35,140 --> 00:12:36,220
Madison?
74
00:12:46,260 --> 00:12:48,890
– To się nie dzieje!
– ...złapał stalowe ostrze.
75
00:12:48,950 --> 00:12:50,440
...ma krążek w garści...
76
00:12:51,790 --> 00:12:53,440
...przeszedł poza pole...
77
00:12:56,600 --> 00:12:57,620
Pomóż.
78
00:14:34,870 --> 00:14:36,080
Derek?
79
00:16:02,180 --> 00:16:03,500
Dzień dobry, Reg.
80
00:16:03,560 --> 00:16:06,890
Dzień? Jest czwarta rano.
Noc się jeszcze nie skończyła.
81
00:16:06,960 --> 00:16:09,210
– Detektywi.
– Oficerze Lee, co tu zaszło?
82
00:16:09,540 --> 00:16:12,410
Napad na dom.
Sąsiedzi usłyszeli krzyki i nas wezwali.
83
00:16:15,660 --> 00:16:18,270
– Ślady włamania?
– Jeśli tak, to nie widzieliśmy.
84
00:16:20,770 --> 00:16:22,370
– Gdzie żona?
– W szpitalu.
85
00:16:22,440 --> 00:16:26,390
- Leżała nieprzytomna w pokoju dziecięcym.
- Oho, pani Samotnicka.
86
00:16:27,940 --> 00:16:30,440
– Hej, Kekoa.
– Winnie, jak bardzo źle?
87
00:16:30,490 --> 00:16:32,310
Czegoś takiego nie widziałam.
88
00:16:32,370 --> 00:16:34,890
Może w wypadku samochodowym,
ale nie tak.
89
00:16:35,150 --> 00:16:36,610
To coś wyjątkowego.
90
00:16:41,580 --> 00:16:43,210
Jasna cholera.
91
00:16:56,540 --> 00:16:57,650
Sydney?
92
00:17:00,020 --> 00:17:02,090
Cześć.
93
00:17:04,490 --> 00:17:05,630
Gdzie jestem?
94
00:17:06,610 --> 00:17:09,290
– Co się stało?
– Jest dobrze. Jesteś w szpitalu.
95
00:17:09,770 --> 00:17:13,050
– Gdzie Derek?
– Pamiętasz, co się stało?
96
00:17:13,500 --> 00:17:15,540
Ktoś włamał się do waszego domu.
97
00:17:16,770 --> 00:17:20,280
Zaatakowano cię, a Dereka...
98
00:17:20,520 --> 00:17:21,910
Tak bardzo...
99
00:17:23,370 --> 00:17:25,250
Odpocznij.
100
00:17:26,060 --> 00:17:27,800
Tak bardzo się bałam.
101
00:17:29,290 --> 00:17:31,890
Bałam się o dziecko.
102
00:17:40,160 --> 00:17:41,330
Gdzie ona jest?
103
00:17:43,980 --> 00:17:46,440
Gdzie ona jest, Syd?
104
00:17:48,960 --> 00:17:52,120
Bardzo mi przykro, Maddy.
Nie mogli jej uratować.
105
00:17:56,210 --> 00:17:57,540
Nie.
106
00:17:58,990 --> 00:18:02,980
Nie, nie, nie. Nie.
107
00:18:08,820 --> 00:18:09,960
Już w porządku.
108
00:18:10,050 --> 00:18:13,000
Nie! Proszę, nie.
109
00:18:13,880 --> 00:18:15,430
Nie!
110
00:18:15,690 --> 00:18:17,030
W porządku.
111
00:18:17,980 --> 00:18:19,820
Nie!
112
00:18:29,400 --> 00:18:30,700
Pani Mitchell?
113
00:18:32,050 --> 00:18:34,650
Pani Mitchell,
detektyw Kekoa Shaw.
114
00:18:35,660 --> 00:18:38,990
Przepraszam, że przeszkadzam,
ale muszę zadać parę pytań.
115
00:18:40,130 --> 00:18:41,580
Pani Mitchell?
116
00:18:43,570 --> 00:18:45,410
Mogę jakoś pomóc?
117
00:18:46,500 --> 00:18:48,700
Detektyw Kekoa Shaw.
118
00:18:49,170 --> 00:18:52,330
A ja Sydney Lake.
Jestem siostrą Madison.
119
00:18:52,540 --> 00:18:54,140
Zatem, w czym mogę pomóc?
120
00:18:56,900 --> 00:18:58,410
A, to.
121
00:18:59,290 --> 00:19:03,580
Jestem... księżniczką...
w Family Planet.
122
00:19:04,330 --> 00:19:07,590
Mam przerwę i pomyślałam,
że zajrzę i sprawdzę, co u Maddy.
123
00:19:08,540 --> 00:19:11,790
Jest taka od dwóch dni.
124
00:19:12,160 --> 00:19:15,310
– Nie chce jeść.
– Zatem może pani mi pomoże.
125
00:19:15,630 --> 00:19:18,750
Zna pani kogoś, kto chciałby
skrzywdzić pani siostrę lub jej męża?
126
00:19:18,880 --> 00:19:21,750
Nie ma śladów włamania.
To mógł być ktoś, kogo znali.
127
00:19:21,780 --> 00:19:22,840
Kto miał dostęp.
128
00:19:23,400 --> 00:19:26,450
Nie wiedziałabym.
Derek trzymał nas z dala.
129
00:19:27,800 --> 00:19:29,750
To nie jej pierwsze, prawda?
130
00:19:30,300 --> 00:19:33,580
Według lekarza poroniła trzy razy
w ciągu ostatnich dwóch lat.
131
00:19:35,150 --> 00:19:36,660
O, mój Boże.
132
00:19:38,410 --> 00:19:40,440
Nie wiedziałam.
133
00:19:41,880 --> 00:19:44,230
Nie wiem, czemu mi nie powiedziała.
134
00:19:47,360 --> 00:19:48,790
Maddy...
135
00:19:56,430 --> 00:19:59,310
– W razie czego proszę zadzwonić.
– Dziękuję.
136
00:20:12,240 --> 00:20:13,910
Keh, uśmiejesz się.
137
00:20:13,960 --> 00:20:17,240
Brak odcisków,
ale ślady po dłoniach są do góry nogami.
138
00:20:17,280 --> 00:20:21,380
– Jakby sprawca zwisał z sufitu.
– Zgrywa się to z dowodami?
139
00:20:21,560 --> 00:20:24,050
Na suficie nie było odcisków,
jeśli o to ci chodzi.
140
00:20:24,520 --> 00:20:27,260
Pogadałam z sąsiadami
i więcej niż jeden powiedział,
141
00:20:27,360 --> 00:20:30,860
że pan Mitchell miał w zwyczaju
trzaskać panią Mitchell.
142
00:20:31,660 --> 00:20:32,580
Bił ją?
143
00:20:33,240 --> 00:20:36,580
Zero włamania, toksyczny mąż.
144
00:20:37,900 --> 00:20:39,290
Motyw.
145
00:20:43,200 --> 00:20:46,790
DWA TYGODNIE PÓŹNIEJ
146
00:20:53,520 --> 00:20:58,470
Pozwól mi zostać z tobą na kilka dni.
Mogę odstawić pracę i parę przesłuchań.
147
00:20:59,010 --> 00:21:01,850
Nie, żebym w ogóle coś rezerwowała.
148
00:21:06,380 --> 00:21:08,570
To było teraz takie realne.
149
00:21:13,400 --> 00:21:14,970
Po prostu...
150
00:21:17,150 --> 00:21:19,710
Nie zrobiłam dość, żeby ją ochronić.
151
00:21:26,280 --> 00:21:28,450
Nie musisz tu zostawać.
152
00:21:29,200 --> 00:21:31,300
Wiem, ale to mój dom
153
00:21:31,930 --> 00:21:34,430
i nie pozwolę,
żeby jego też mi odebrano.
154
00:21:36,090 --> 00:21:37,880
Nic mi nie będzie, obiecuję.
155
00:24:22,770 --> 00:24:24,140
Nikogo tu nie ma.
156
00:24:25,080 --> 00:24:26,410
Nie ma tu nikogo.
157
00:24:26,680 --> 00:24:28,700
To tylko w mojej głowie.
158
00:24:29,400 --> 00:24:31,930
Nie ma tu nikogo. To tylko w...
159
00:24:33,140 --> 00:24:34,600
To tylko w mojej głowie.
160
00:26:09,280 --> 00:26:12,490
– O, mój Boże.
– Mogłabyś mnie wpuścić?
161
00:26:14,100 --> 00:26:16,590
Jezu, Sydney, co ty wyrabiasz?
162
00:26:18,050 --> 00:26:20,150
Mój klucz nie działał, a ty...
163
00:26:20,260 --> 00:26:22,620
O, Boże. A ty nie odpowiadałaś.
164
00:26:24,450 --> 00:26:26,650
Myślałam, że coś się stało.
Martwiłam się.
165
00:26:29,170 --> 00:26:30,180
Dzięki.
166
00:26:34,400 --> 00:26:37,470
Ja... zamontowałam zamki.
167
00:26:38,760 --> 00:26:40,810
To by się bardzo zgadzało.
168
00:26:43,950 --> 00:26:45,460
Mama zrobiła zapiekankę.
169
00:26:45,720 --> 00:26:48,550
Nie mogłam się z nią wspiąć,
więc jest na zewnątrz, ale...
170
00:26:51,300 --> 00:26:52,460
W porządku?
171
00:26:54,780 --> 00:26:55,730
Derek to zrobił.
172
00:26:56,910 --> 00:26:58,890
Uderzył moją głową o ścianę.
173
00:26:59,540 --> 00:27:00,730
Co?
174
00:27:02,160 --> 00:27:04,010
Bardzo współczuję, Maddy.
175
00:27:04,510 --> 00:27:06,910
Nikt nie zasługuje na taką śmierć,
176
00:27:06,980 --> 00:27:09,340
ale serio, jebać go.
177
00:27:09,950 --> 00:27:12,280
Zasługujesz na znacznie więcej.
178
00:27:13,610 --> 00:27:17,130
Sporo myślałam o tym,
o zostawieniu go.
179
00:27:17,490 --> 00:27:21,210
Kiedy w końcu się zebrałam,
zaszłam w ciążę.
180
00:27:23,460 --> 00:27:24,680
A teraz...
181
00:27:25,230 --> 00:27:27,500
gdybym tylko mogła mieć dziecko.
182
00:27:27,610 --> 00:27:30,110
Nie rób tak. To nie twoja wina.
183
00:27:30,250 --> 00:27:31,870
Nie o tym mówię.
184
00:27:33,960 --> 00:27:36,730
Chciałam wiedzieć, jak to jest
185
00:27:37,250 --> 00:27:39,870
być z kimś związana krwią.
186
00:27:41,210 --> 00:27:43,400
Biologicznie powiązana.
187
00:27:44,530 --> 00:27:46,240
O czym ty mówisz?
188
00:27:48,830 --> 00:27:50,140
Cholera.
189
00:27:56,660 --> 00:27:59,250
Mama i tata przygarnęli mnie,
gdy miałam osiem lat.
190
00:28:00,580 --> 00:28:02,750
Przed tym nie pamiętam niczego.
191
00:28:03,400 --> 00:28:07,100
Mama mi powiedziała, że moja
biologiczna matka zmarła przy porodzie.
192
00:28:08,540 --> 00:28:10,900
Sydney, jestem adoptowana.
193
00:28:28,720 --> 00:28:31,060
Witamy w Niszach Seattle.
194
00:28:31,160 --> 00:28:35,020
To nie wycieczka po totalnie alternatywnej
muzyce bardzo znanych zespołów.
195
00:28:35,490 --> 00:28:37,510
To wycieczka po starym Seattle,
196
00:28:37,610 --> 00:28:40,610
pochowanym tu
jak wehikuł czasu do minionej ery.
197
00:28:40,920 --> 00:28:44,010
To wszystko było na poziomie ulicy,
gdzie mieszkano i pracowano,
198
00:28:44,120 --> 00:28:46,860
ale po wielkim pożarze w 1889
199
00:28:46,970 --> 00:28:50,570
postanowiono zbudować nowe miasto
na wierzchu starego miasta.
200
00:28:50,670 --> 00:28:53,300
Jedno piętro wyżej,
by odeprzeć powodzie.
201
00:28:53,700 --> 00:28:57,340
Tu, na dole, można zobaczyć
brukowane uliczki i witryny sklepowe,
202
00:28:57,630 --> 00:29:01,240
zaś plotki głoszą
o korytarzach sięgających wielu mil.
203
00:29:01,320 --> 00:29:05,160
Niektórzy twierdzą,
iż duchy przeszłości nadal tu straszą.
204
00:29:14,260 --> 00:29:15,490
Dziękuję.
205
00:29:17,040 --> 00:29:19,170
Dob... Dziękuję. Dobrej nocy.
206
00:29:55,120 --> 00:29:56,520
Zamknięte!
207
00:30:07,480 --> 00:30:09,210
Nie można tu wchodzić!
208
00:30:18,590 --> 00:30:19,900
Halo?
209
00:32:22,600 --> 00:32:26,280
Nie wiesz nawet,
210
00:32:26,510 --> 00:32:28,900
jak długo
211
00:32:29,020 --> 00:32:32,760
na to czekałem.
212
00:32:34,640 --> 00:32:37,530
Jeszcze nie teraz.
213
00:32:38,920 --> 00:32:40,260
Najpierw
214
00:32:40,820 --> 00:32:43,860
doktor Weaver.
215
00:32:50,580 --> 00:32:51,660
Halo?
216
00:32:53,000 --> 00:32:53,650
Halo?
217
00:32:53,760 --> 00:32:56,930
– Doktor Weaver.
– Tak?
218
00:32:56,990 --> 00:33:01,710
Już czas wyciąć ten nowotwór.
219
00:33:01,810 --> 00:33:02,970
Słucham?
220
00:33:04,650 --> 00:33:07,390
Halo? Przepraszam, kto mówi?
221
00:33:08,800 --> 00:33:10,020
Halo?
222
00:33:23,600 --> 00:33:26,700
PERFEKCJA W CHIRURGII
DR FLORENCE WEAVER
223
00:35:27,010 --> 00:35:28,220
Cholera.
224
00:35:58,180 --> 00:36:01,180
– Co robisz w moim domu?!
– To mój dom!
225
00:36:01,550 --> 00:36:03,000
Kim ty jesteś?!
226
00:36:10,480 --> 00:36:12,830
Nie mogę się ruszyć.
Co tu się dzieje?
227
00:36:24,680 --> 00:36:27,080
Czego ty chcesz? Kim jesteś?
228
00:36:30,810 --> 00:36:31,650
Nie!
229
00:37:02,290 --> 00:37:07,690
Czas wyciąć ten nowotwór.
230
00:37:08,350 --> 00:37:09,420
O, Boże.
231
00:37:09,660 --> 00:37:11,710
To... To niemożliwe.
232
00:37:51,800 --> 00:37:52,750
O, Boże.
233
00:37:56,760 --> 00:37:58,680
Czego ty chcesz?
234
00:37:59,260 --> 00:38:03,580
Pokazać ci,
czym ten nowotwór się stał!
235
00:38:34,590 --> 00:38:38,220
Gospodyni znalazła denatkę.
Doktor Florence Weaver.
236
00:38:38,280 --> 00:38:40,690
Twarda i stara wyga,
ale walczyła do końca.
237
00:38:49,310 --> 00:38:52,330
– Co tam masz, Winnie?
– Zabił ją jednym z jej trofeów.
238
00:38:52,520 --> 00:38:54,650
Jest podstawa.
Górnej połowy nie ma.
239
00:38:54,780 --> 00:38:57,250
Brutalność zdaje się spójna
z tamtymi zwłokami.
240
00:38:57,540 --> 00:38:59,690
– Ten sam gość?
– Tak zakładam.
241
00:39:00,780 --> 00:39:02,430
Trzeba znaleźć drugą połówkę.
242
00:39:03,640 --> 00:39:05,270
Ta. Jak my wszyscy.
243
00:39:13,970 --> 00:39:15,080
Co tam masz?
244
00:39:16,590 --> 00:39:17,900
PACJENTKA MAY '92
245
00:39:18,000 --> 00:39:21,220
Specjalizowała się
w dziecięcej chirurgii rekonstrukcyjnej.
246
00:39:21,500 --> 00:39:24,110
Trzymała dane o każdym z pacjentów.
247
00:39:25,730 --> 00:39:28,390
Wszystkie zapakować.
Mają pojechać na posterunek.
248
00:39:28,500 --> 00:39:30,030
Co, przeczytasz wszystkie?
249
00:39:31,080 --> 00:39:32,940
My przeczytamy wszystkie.
250
00:39:36,440 --> 00:39:38,670
Znalazłaś już resztę narzędzia zbrodni?
251
00:39:46,210 --> 00:39:48,220
PERFEKCJA
252
00:40:32,570 --> 00:40:36,870
Nawet nie próbuj.
253
00:40:37,040 --> 00:40:38,350
Z ostatniej chwili.
254
00:40:38,480 --> 00:40:41,960
Policja zgłosiła,
iż zwłoki doktor Florence Weaver
255
00:40:42,000 --> 00:40:45,890
odnaleziono dzisiejszego poranka
w jej domu w Washington Park.
256
00:40:45,950 --> 00:40:48,640
Makabrycznego odkrycia
dokonała gospodyni,
257
00:40:48,740 --> 00:40:51,310
o około 8.30 tego poranka.
258
00:40:53,450 --> 00:40:54,730
Czy ją znałaś?
259
00:40:55,040 --> 00:40:56,970
Nie. Nie.
260
00:40:58,750 --> 00:41:00,700
Ale widziałam jej śmierć.
261
00:41:02,190 --> 00:41:03,400
Nie wiem, jak.
262
00:41:04,220 --> 00:41:06,100
Robiłam pranie i...
263
00:41:07,500 --> 00:41:09,630
i widziałam, jak ją zabił.
264
00:41:10,240 --> 00:41:12,760
To był on. To był on.
265
00:41:13,080 --> 00:41:15,620
On? W sensie:
facet, który cię zaatakował?
266
00:41:15,660 --> 00:41:16,620
Tak.
267
00:41:16,900 --> 00:41:19,720
– Był tutaj w...
– Nie.
268
00:41:20,060 --> 00:41:23,400
Widziałam, jak ją morduje w jej domu.
269
00:41:24,000 --> 00:41:27,890
Jakbym była tam i tu
w tym samym czasie.
270
00:41:28,220 --> 00:41:29,950
To było...
271
00:41:30,140 --> 00:41:32,140
Co się ze mną dzieje, Syd?
272
00:41:35,180 --> 00:41:37,670
Będzie dobrze. Coś wymyślimy.
273
00:41:47,410 --> 00:41:49,020
Mam dość. Wychodzę.
274
00:41:49,520 --> 00:41:53,510
Jeszcze jeden tekst o chorym dzieciaku
i gałki mi ze łba wyskoczą.
275
00:41:54,090 --> 00:41:56,110
– Miłego.
– Powiedz Marcusowi, że to moja wina.
276
00:41:56,160 --> 00:41:58,950
– Wynagrodzę randkę.
– Lepiej, żeby. Jest wpieniony.
277
00:42:01,180 --> 00:42:02,420
Jezu.
278
00:42:05,840 --> 00:42:08,770
– Jo, Basco, jesteś?
– Nie?
279
00:42:14,190 --> 00:42:17,410
Myślałem, że jestem tu jedynym
przystojniakiem od nadgodzin.
280
00:42:17,620 --> 00:42:19,930
Mam sprawę. Taką dziwną.
281
00:42:20,490 --> 00:42:21,690
Postarzysz mi to?
282
00:42:22,960 --> 00:42:24,230
Jak staro potrzebujesz?
283
00:42:25,460 --> 00:42:26,810
Trzydzieści lat.
284
00:42:41,780 --> 00:42:44,460
Wiem, wiem,
ale kto mógłby ją zabić, John?
285
00:42:44,560 --> 00:42:46,900
A co dopiero tak ją okaleczyć?
286
00:42:49,620 --> 00:42:53,870
Wiem, od lat z nią nie rozmawiałem,
ale znałem ją jako...
287
00:42:54,210 --> 00:42:56,790
Jedyne, co robiła, to pomagała innym.
288
00:43:00,680 --> 00:43:02,370
Nie wspominaj o Simionie.
289
00:43:03,310 --> 00:43:04,860
To było co innego.
290
00:43:06,960 --> 00:43:08,520
Halo? John?
291
00:47:14,830 --> 00:47:16,330
Co jest?
292
00:47:16,410 --> 00:47:19,910
– On tu jest.
– Kto? Kto jest?
293
00:47:22,980 --> 00:47:25,890
Nie ma tu nikogo.
Popatrz na mnie, nikogo.
294
00:47:26,250 --> 00:47:28,550
To tylko sen. Chodź tu.
295
00:47:28,680 --> 00:47:30,530
Cholera, ty krwawisz.
296
00:47:31,600 --> 00:47:33,210
To nie był sen.
297
00:47:33,660 --> 00:47:36,290
Widziałam go. Widziałam.
298
00:47:37,180 --> 00:47:40,520
Znowu zabił,
ale tym razem widziałam jego twarz.
299
00:47:40,610 --> 00:47:43,200
Widziałam... jego twarz.
300
00:47:47,600 --> 00:47:51,150
Jakimś cudem widzę jego morderstwa,
jakby pokazywał mi je.
301
00:47:51,280 --> 00:47:54,170
– Ale jak? Wysyła nagrania?
– Nie, do cholery, ja...
302
00:47:54,440 --> 00:47:56,900
Widzę je, kiedy to się dzieje.
303
00:47:57,540 --> 00:48:00,250
Jakby to były wizje. Wiem, jak to brzmi.
304
00:48:01,120 --> 00:48:04,360
Może, kiedy zabójca zaatakował Madison,
305
00:48:04,440 --> 00:48:07,430
wytworzyli jakiś rodzaj...
306
00:48:08,330 --> 00:48:10,820
jakby psychicznej więzi.
307
00:48:10,890 --> 00:48:14,690
Wy się konsultujecie z medium
przy sprawach zaginięć, prawda?
308
00:48:15,570 --> 00:48:16,990
Nie, nie robimy tego.
309
00:48:17,410 --> 00:48:21,130
Grałam medium w odcinku serialu
o glinach i powiedzieli, że tak robią.
310
00:48:21,870 --> 00:48:23,650
Naprawdę o tym rozmawiamy?
311
00:48:28,970 --> 00:48:31,420
– Co dokładnie widziałaś?
– On znowu zabił.
312
00:48:32,290 --> 00:48:35,850
Tym razem naprzeciwko mieszkań
Silvercup w North Beacon Hill.
313
00:48:36,250 --> 00:48:37,930
– Wygooglowałam.
– Świetnie.
314
00:48:38,120 --> 00:48:40,490
Wikipedia Brown rozwiązała nam sprawę.
315
00:48:40,580 --> 00:48:44,260
Madison widziała śmierć
doktor Weaver, gdy to się działo,
316
00:48:44,770 --> 00:48:47,080
a teraz mówi, że widziała tę.
Jedźmy sprawdzić.
317
00:48:47,470 --> 00:48:50,570
Jeśli się myli,
to ją oskarżcie, a mnie skujcie.
318
00:49:10,330 --> 00:49:11,720
To tu. Silvercup.
319
00:49:15,620 --> 00:49:16,730
To chyba to.
320
00:49:17,870 --> 00:49:19,130
Które?
321
00:49:19,610 --> 00:49:23,570
– I co, będziemy pukać w każde drzwi?
– To ostatnie piętro.
322
00:49:23,730 --> 00:49:26,190
– Pomożemy.
– Nie potrzebujemy waszej pomocy.
323
00:49:26,940 --> 00:49:28,460
Popilnujecie te dwie?
324
00:49:33,090 --> 00:49:34,330
No chodź, Keh!
325
00:49:39,400 --> 00:49:40,990
Przepraszamy za kłopot.
326
00:49:44,090 --> 00:49:44,990
No co?
327
00:49:46,120 --> 00:49:48,310
– Obserwuję cię.
– No co?
328
00:49:49,210 --> 00:49:50,790
Dały nam trop.
329
00:49:51,180 --> 00:49:54,520
Urocza aktoreczka rzuca ci piłkę,
a ty ją gonisz jak pies.
330
00:49:54,610 --> 00:49:56,230
– Co mówiłaś?
– Nic, nic.
331
00:50:06,830 --> 00:50:10,700
Halo? Jest tam kto? Tu policja.
332
00:50:10,900 --> 00:50:13,290
Jeśli ktoś tu jest, musi dać znać.
333
00:50:28,590 --> 00:50:30,430
Keh. Keh!
334
00:50:49,920 --> 00:50:53,010
Mam wystawić list gończy
za Słoniem z Goonies?
335
00:50:55,540 --> 00:50:57,150
Idę do toalety.
336
00:51:00,250 --> 00:51:01,350
Reg...
337
00:51:07,400 --> 00:51:10,520
Chce pani usiąść,
gdy ona... gdy pani czeka?
338
00:51:10,930 --> 00:51:12,430
A, tak.
339
00:51:58,620 --> 00:51:59,730
Halo?
340
00:51:59,880 --> 00:52:02,690
Witaj, Emily.
341
00:52:14,540 --> 00:52:17,510
Nazywam się Madison.
342
00:52:18,040 --> 00:52:21,610
Twoja fałszywa matka
nazywała cię Madison.
343
00:52:22,060 --> 00:52:25,220
Przez twoje chujowe małżeństwo
nazywałaś się Mitchell.
344
00:52:25,330 --> 00:52:28,930
Ale dla mnie zawsze będziesz Emily.
345
00:52:29,260 --> 00:52:32,470
– Kim ty jesteś?
– Wiesz, kim ja jestem.
346
00:52:33,850 --> 00:52:37,700
Nawet jeśli twierdzą,
że jestem tylko w twojej głowie.
347
00:52:37,840 --> 00:52:40,060
Nie wiem, o czym ty mówisz.
348
00:52:40,540 --> 00:52:43,290
Pozwoliłaś im sobie wmówić,
że nie istnieję.
349
00:52:44,060 --> 00:52:47,330
Że byłem tylko głosem.
A ty im uwierzyłaś.
350
00:52:48,250 --> 00:52:52,380
Teraz sprawię,
że zapłacą za to, co zrobili.
351
00:52:52,760 --> 00:52:55,220
Jedno po drugim.
352
00:52:55,280 --> 00:52:56,590
Gabriel, nie!
353
00:53:01,230 --> 00:53:04,250
Widzisz? Gdzieś tam w środku...
354
00:53:04,420 --> 00:53:07,480
– Proszę.
– ...zawsze wiedziałaś.
355
00:53:07,550 --> 00:53:10,090
Proszę, przestań. Proszę.
356
00:53:10,910 --> 00:53:14,770
My się dopiero rozkręcamy.
357
00:53:26,050 --> 00:53:28,460
Jeśli to wszystko, to my idziemy.
Dziękuję.
358
00:53:31,380 --> 00:53:33,150
To do zobaczenia.
359
00:53:37,610 --> 00:53:40,280
– Postarzyłeś mi to zdjęcie?
– Masz na biurku.
360
00:53:40,510 --> 00:53:42,370
Widziałeś? Dlatego ją ściągnąłeś.
361
00:53:43,420 --> 00:53:45,910
– Kogo ściągnąłem?
– Dziewczynę ze zdjęcia.
362
00:53:46,980 --> 00:53:48,010
Matko.
363
00:53:52,880 --> 00:53:56,350
O, szlag. Była jej pacjentką.
364
00:53:57,480 --> 00:54:00,760
Co? Zawracajmy i powiedzmy Kekoi.
Namierzymy rozmowę.
365
00:54:00,830 --> 00:54:02,600
Policja myśli, że to ja.
366
00:54:02,680 --> 00:54:05,080
– Będą wiedzieli, że nie.
– Nazywa się Gabriel.
367
00:54:06,850 --> 00:54:09,570
Nie wiem, skąd,
ale przy rozmowie wiedziałam.
368
00:54:10,260 --> 00:54:12,390
Jest kimś z mojej przeszłości.
369
00:54:13,530 --> 00:54:15,370
Sprzed moich wspomnień.
370
00:54:22,190 --> 00:54:23,580
Dokąd jedziemy?
371
00:54:37,650 --> 00:54:39,320
Och, Maddy.
372
00:54:41,180 --> 00:54:43,460
Musiałam się z tobą zobaczyć.
373
00:54:44,860 --> 00:54:48,380
Jak się trzymasz, złotko?
Ty w ogóle jesz?
374
00:54:48,670 --> 00:54:52,070
Jesteś chuda. Muszę częściej gotować.
375
00:54:52,210 --> 00:54:54,630
Mamo, musisz coś sobie przypomnieć.
376
00:54:56,000 --> 00:55:00,070
Przy adopcji, czy mówili ci,
że miałam brata, czy cokolwiek?
377
00:55:01,960 --> 00:55:03,050
Nie.
378
00:55:04,440 --> 00:55:09,130
Tylko to, że w razie rodzeństwa
daliby je tej samej rodzinie.
379
00:55:09,250 --> 00:55:10,790
To kim, do cholery, jest Gabriel?
380
00:55:16,280 --> 00:55:19,050
Mamo? Mamo, co wiesz?
381
00:55:28,580 --> 00:55:33,150
Tak bardzo chciałaś przyjęcia,
tak bardzo jojczyłaś, że ojciec się poddał...
382
00:55:33,790 --> 00:55:37,270
– Zaprosiliśmy całą twoją klasę, ale...
– Mieli mnie za dziwaczkę.
383
00:55:37,400 --> 00:55:39,530
Nie miałam przyjaciół. To pamiętam.
384
00:55:51,080 --> 00:55:53,340
– Zdmuchnij!
– Za dziewięć życzeń.
385
00:55:58,460 --> 00:56:00,170
Dobrze to wygląda.
386
00:56:00,270 --> 00:56:01,890
Nie mów tak.
387
00:56:03,970 --> 00:56:05,320
Nie udają.
388
00:56:07,930 --> 00:56:09,660
Z kim ty rozmawiasz?
389
00:56:10,400 --> 00:56:11,510
Z nikim.
390
00:56:11,630 --> 00:56:14,740
Maddy. Maddy.
Co mówiliśmy o kłamaniu?
391
00:56:14,980 --> 00:56:18,420
– Nie kłamałam.
– To z kim rozmawiałaś?
392
00:56:21,620 --> 00:56:22,700
Z Gabrielem.
393
00:56:30,080 --> 00:56:32,470
To twój wymyślony przyjaciel?
394
00:56:33,020 --> 00:56:34,810
Gabriel nie jest wymyślony.
395
00:56:36,940 --> 00:56:41,660
Mówi, że wy jesteście.
Że nie jesteście moją prawdziwą rodziną.
396
00:56:47,120 --> 00:56:48,900
To ten koszmar, o którym...
397
00:56:51,900 --> 00:56:53,570
To było kopnięcie.
398
00:56:55,300 --> 00:56:58,610
– Moja świąteczna ślicznotka.
– Niech idzie już spać.
399
00:56:59,470 --> 00:57:01,420
Maddy, koniec zabawy.
400
00:57:01,860 --> 00:57:04,200
Mikołaj nie przyjdzie,
jak nie będziesz spać.
401
00:57:05,220 --> 00:57:07,970
Powiedziała, że będzie mnie kochać,
gdy przyjdzie dziecko.
402
00:57:08,490 --> 00:57:10,370
Że nic się nie zmieni.
403
00:57:13,130 --> 00:57:15,870
Nie zrobię tego. Nie zmusisz mnie.
404
00:57:18,480 --> 00:57:20,430
Proszę, nie krzywdź dziecka.
405
00:57:22,580 --> 00:57:24,840
Maddy? Co się dzieje?
406
00:57:26,330 --> 00:57:27,630
Nic, tatusiu.
407
00:57:32,970 --> 00:57:37,140
Niektóre twoje rozmowy z Gabrielem
przyprawiały nas o dreszcze.
408
00:57:37,410 --> 00:57:40,450
Chwila. Gabriel to coś, co wymyśliłam?
409
00:57:40,930 --> 00:57:43,620
To, przez co przeszłaś,
zanim do nas dołączyłaś,
410
00:57:43,690 --> 00:57:47,080
skrzywdziło cię w sposób,
którego nie potrafię sobie wyobrazić.
411
00:57:47,470 --> 00:57:51,640
Zawsze sądziłam, że stworzyłaś Gabriela,
żebyś mogła to przetrwać.
412
00:57:52,280 --> 00:57:54,910
Myśleliśmy,
że jeśli okażemy ci dość miłości,
413
00:57:55,470 --> 00:57:57,380
już nie będziesz go potrzebować.
414
00:58:00,310 --> 00:58:02,200
Obyśmy się nie mylili.
415
00:58:28,640 --> 00:58:29,850
E. May.
416
00:58:40,520 --> 00:58:43,870
Czwartek, 23 lipca 1992.
417
00:58:44,270 --> 00:58:48,570
Dzisiaj mija siódmy rok,
odkąd powierzono Emily May naszej opiece.
418
00:58:48,940 --> 00:58:53,220
Wciąż nie przystaje do żadnego obiektu,
z którym się zmierzyliśmy w tej klinice.
419
00:58:53,380 --> 00:58:57,660
Jednakże w ostatnich miesiącach zaczęła
wykazywać oznaki mentalnej psychozy.
420
00:58:57,770 --> 00:58:59,780
Twierdzi, że ma wizje
421
00:58:59,870 --> 00:59:02,750
i słyszy myśli od samego Diabła.
422
00:59:03,280 --> 00:59:06,290
Skontaktowałam się
z dr. Johnem Gregorym z Hopkins
423
00:59:06,830 --> 00:59:09,900
jak i z dr. Victorem Fieldsem
z Children's Hospital Los Angeles,
424
00:59:10,000 --> 00:59:12,620
żeby pomóc ustalić sposób działania.
425
00:59:15,340 --> 00:59:18,180
Doktor Florence Weaver.
Doktor Victor Fields.
426
00:59:18,330 --> 00:59:22,060
Pracowali nad tą samą sprawą
razem z doktorem Johnem Gregorym.
427
00:59:22,460 --> 00:59:23,980
Jasna cholera.
428
01:00:26,930 --> 01:00:28,320
Doktorze Gregory?
429
01:00:29,010 --> 01:00:30,470
Tu policja Seattle.
430
01:00:37,530 --> 01:00:39,330
Musi mi pan odpowiedzieć.
431
01:01:08,900 --> 01:01:10,200
Detektywie!
432
01:01:11,230 --> 01:01:12,670
On nadal tu jest!
433
01:01:14,100 --> 01:01:17,070
– Nadal tu jest.
– O, Jezu.
434
01:02:08,490 --> 01:02:09,450
Jasna cholera.
435
01:02:31,780 --> 01:02:33,300
Ja chyba oszalałem.
436
01:03:58,670 --> 01:03:59,900
Stój!
437
01:05:49,470 --> 01:05:50,890
Ja pierdolę.
438
01:06:01,660 --> 01:06:05,480
Wszystkie ofiary badały ten sam przypadek,
nazywały go "pacjentką May".
439
01:06:05,790 --> 01:06:08,600
Pani nim była. Byli pani lekarzami.
440
01:06:10,680 --> 01:06:15,410
Przepraszam. Mam pustkę
przed adopcją przez rodziców Sydney.
441
01:06:18,120 --> 01:06:20,220
Urodziła się pani jako Emily May.
442
01:06:25,850 --> 01:06:27,410
Tak mnie nazywa.
443
01:06:30,770 --> 01:06:34,770
Mamy w wydziale hipnoteraupetkę,
pomaga odblokować stłumione wspomienia.
444
01:06:34,890 --> 01:06:37,650
Traumę, molestowanie, zespół pourazowy.
445
01:06:38,320 --> 01:06:40,150
Chciałabyś się spotkać z taką?
446
01:06:40,420 --> 01:06:43,660
– Wiedziałam.
– To nie medium, do cholery.
447
01:06:48,340 --> 01:06:50,510
Cofniemy upływ czasu.
448
01:06:50,580 --> 01:06:53,350
Minione lata same się odbudują.
449
01:06:54,060 --> 01:06:56,850
Chcę, żebyś wróciła
do czasu sprzed adopcji.
450
01:06:57,260 --> 01:06:59,190
Chyba jestem w szpitalu.
451
01:07:01,210 --> 01:07:05,500
– Ale nic z tego nie pamiętam.
– Wróciłaś ponad świadome wspomnienia.
452
01:07:05,790 --> 01:07:08,310
Powiesz nam, czemu jesteś w szpitalu?
453
01:07:13,230 --> 01:07:14,670
Nie jestem pewna.
454
01:07:17,860 --> 01:07:19,590
Ale jest mi lepiej.
455
01:07:20,490 --> 01:07:22,770
Po to tu dla mnie przyszli.
456
01:07:23,600 --> 01:07:26,650
– Kto?
– Moi nowi rodzice.
457
01:07:28,250 --> 01:07:30,610
Przyszli mnie zabrać do nowego domu.
458
01:07:31,550 --> 01:07:33,080
Jest śliczny.
459
01:07:36,940 --> 01:07:38,380
Ale on też tu jest.
460
01:07:44,530 --> 01:07:45,690
Gabriel.
461
01:07:49,970 --> 01:07:52,140
Chodził za mną od szpitala.
462
01:07:52,800 --> 01:07:56,310
Kim jest Gabriel? Przyjacielem?
463
01:07:57,020 --> 01:07:58,730
Twierdzi, że tak,
464
01:07:59,540 --> 01:08:01,800
- ale tylko ja go widzę.
- WITAJ, MALUTKA
465
01:08:01,900 --> 01:08:04,290
– Zniszczyłaś tort mamy.
– To nie ja, to Gabriel.
466
01:08:04,340 --> 01:08:07,150
Przestań. Nie możesz tak dalej kłamać.
467
01:08:07,360 --> 01:08:09,220
– Nie kłamię.
– Nie ma żadnego Gabriela.
468
01:08:09,680 --> 01:08:10,620
Do pokoju.
469
01:08:11,330 --> 01:08:12,860
Natychmiast do pokoju.
470
01:08:15,070 --> 01:08:16,940
Więc kiedy zrobi coś złego,
471
01:08:18,250 --> 01:08:20,290
ja wpadam w kłopoty.
472
01:08:35,850 --> 01:08:36,990
Odejdź.
473
01:08:41,660 --> 01:08:42,580
Co?
474
01:08:46,640 --> 01:08:48,210
Ale ona śpi.
475
01:08:54,490 --> 01:08:55,700
Chyba.
476
01:08:58,590 --> 01:08:59,700
Naprawdę?
477
01:09:00,480 --> 01:09:02,340
Masz na myśli miłą niespodziankę?
478
01:09:22,350 --> 01:09:23,500
Przetnij.
479
01:09:28,610 --> 01:09:33,130
Ładny kawałek tortu dla mamy.
480
01:10:00,960 --> 01:10:02,470
– Madison!
– Potnij ją!
481
01:10:05,200 --> 01:10:08,430
Nie, to nie byłam ja! To był Gabriel!
482
01:10:08,570 --> 01:10:09,650
Proszę!
483
01:10:10,260 --> 01:10:11,880
Nie, nie!
484
01:10:11,980 --> 01:10:13,310
Proszę, uwierzcie mi!
485
01:10:14,240 --> 01:10:15,000
Proszę!
486
01:10:16,530 --> 01:10:18,310
Zatrzymaj to. Zatrzymaj!
487
01:10:18,480 --> 01:10:20,830
Zatrzymaj to, wyciągnij ją!
488
01:10:22,080 --> 01:10:24,050
– Beverly.
– Zakończ to.
489
01:10:24,600 --> 01:10:28,250
– Beverly!
– Wrócisz do nas, gdy dotknę czoła.
490
01:10:37,400 --> 01:10:39,290
– Jezu.
– W porządku?
491
01:10:40,330 --> 01:10:41,690
Już pamiętam.
492
01:10:45,470 --> 01:10:47,260
To już miało miejsce.
493
01:10:48,170 --> 01:10:52,200
Budzenie się w dziwnych miejscach.
Moje wizje.
494
01:10:56,590 --> 01:10:59,910
Nie wiem, jak, ale Gabriel chciał...
495
01:11:07,310 --> 01:11:08,790
Czego chciał?
496
01:11:11,330 --> 01:11:12,980
Skrzywdzić dziecko.
497
01:11:15,540 --> 01:11:18,990
Jakby wiedział, że z tobą przy boku
498
01:11:21,160 --> 01:11:23,060
nie będę go już potrzebować.
499
01:11:25,660 --> 01:11:27,310
I miał rację.
500
01:11:28,270 --> 01:11:30,060
Stał się straconym wspomnieniem,
501
01:11:30,620 --> 01:11:32,850
pochowanym głęboko w tyle głowy...
502
01:11:34,990 --> 01:11:36,200
Aż do teraz.
503
01:11:40,800 --> 01:11:42,950
Zabójca powiedział, że jest Gabrielem.
504
01:11:45,100 --> 01:11:47,330
Moim Gabrielem.
505
01:11:50,800 --> 01:11:53,800
Chwila, twierdzisz, że zabójcą jest...
506
01:11:54,760 --> 01:11:56,550
twój zmyślony przyjaciel?
507
01:13:13,150 --> 01:13:13,850
Kurwa!
508
01:13:50,360 --> 01:13:52,180
Wszystko będzie w porządku!
509
01:13:53,520 --> 01:13:56,200
Maddy? Maddy, posłuchaj!
510
01:13:59,600 --> 01:14:00,960
Poczekajcie!
511
01:14:02,000 --> 01:14:03,090
Proszę!
512
01:14:04,030 --> 01:14:06,010
Detektyw, niech pani poczeka.
Proszę.
513
01:14:07,120 --> 01:14:10,980
– Ona nie mogła tego zrobić.
– Nie możesz tu być, to miejsce zbrodni.
514
01:14:11,040 --> 01:14:12,950
– Proszę posłuchać.
– Nie, ty posłuchaj.
515
01:14:13,020 --> 01:14:15,570
Tył w zwrot
albo oskarżę cię o współudział.
516
01:14:18,660 --> 01:14:19,540
Proszę.
517
01:14:22,880 --> 01:14:24,200
Musicie to zobaczyć.
518
01:14:42,610 --> 01:14:44,020
Tym zabija.
519
01:14:44,490 --> 01:14:47,800
To reszta zaginionego trofeum
przekształcona w broń.
520
01:14:50,200 --> 01:14:53,190
Mówiłam ci, już pierwszego dnia.
521
01:14:59,250 --> 01:15:02,920
Masz na strychu
narzędzie zbrodni, płaszcz, rękawice
522
01:15:03,010 --> 01:15:05,190
i warsztat Jeffreya Dahmera.
523
01:15:06,090 --> 01:15:07,480
To koniec, Madison.
524
01:15:07,720 --> 01:15:10,280
Przecież... to był Gabriel.
525
01:15:10,530 --> 01:15:13,170
Dostał się do mojego domu.
On już tak robił.
526
01:15:13,210 --> 01:15:15,090
Przestań z tą Babą Jagą.
527
01:15:15,160 --> 01:15:18,120
Przestań, Kekoa. Widziałeś go.
528
01:15:18,560 --> 01:15:20,130
Wiesz, że to nie ja.
529
01:15:20,220 --> 01:15:23,290
– Kim jest ta kobieta?
– Nie wiem.
530
01:15:23,360 --> 01:15:26,780
– Gabriel musiał ją przemycić do domu.
– Powiem ci, co sądzę.
531
01:15:27,600 --> 01:15:29,720
Byłaś chora w główkę,
kiedy byłaś młoda.
532
01:15:29,880 --> 01:15:33,010
Ci lekarze ci pomogli.
Jakiś czas to działało.
533
01:15:33,950 --> 01:15:37,840
Ale teraz choroba wróciła,
a ty ich obwiniasz za zjebanie ci mózgu.
534
01:15:38,730 --> 01:15:40,510
Nie. Nie.
535
01:15:40,610 --> 01:15:42,820
To nie ja.
536
01:15:42,890 --> 01:15:45,890
– Przestań kłamać.
– Mówię, kurwa, prawdę!
537
01:15:50,350 --> 01:15:51,490
Cholera!
538
01:16:03,740 --> 01:16:05,600
Chce z wami porozmawiać.
539
01:16:10,130 --> 01:16:12,120
No chyba sobie żartujesz.
540
01:16:20,130 --> 01:16:21,890
Mówi detektyw Shaw.
541
01:16:29,360 --> 01:16:32,230
Witaj, detektywie.
542
01:16:33,540 --> 01:16:34,860
Z kim rozmawiam?
543
01:16:36,370 --> 01:16:38,510
Wiesz, kim ja jestem.
544
01:16:39,070 --> 01:16:42,780
– Znalazłeś mnie.
– Nie wystarczająco wcześnie.
545
01:16:43,760 --> 01:16:45,980
Ale znalazłeś moje rzeczy.
546
01:16:47,040 --> 01:16:51,530
– Chcę je z powrotem.
– Czemu twój sprzęt był na jej strychu?
547
01:16:52,450 --> 01:16:54,130
Próbujesz ją wrobić?
548
01:16:55,550 --> 01:16:59,940
Głupia dziwka nawet nie wiedziała,
że się zagnieździłem w jej domu.
549
01:17:00,570 --> 01:17:02,350
To sprawa osobista?
550
01:17:03,120 --> 01:17:06,850
Gdyby moje ostrze wyrwało
wczoraj dziurę w twoim pysku,
551
01:17:07,140 --> 01:17:09,430
potraktowałbyś to osobiście?
552
01:17:12,110 --> 01:17:13,870
Kim ty jesteś, Gabriel?
553
01:17:15,420 --> 01:17:17,710
Myślałem, że już wam powiedziała.
554
01:17:18,280 --> 01:17:22,070
Jestem wytworem jej wyobraźni.
555
01:17:28,300 --> 01:17:31,870
Zapytajcie ją, jak mnie nazywała.
556
01:17:36,730 --> 01:17:38,360
Diabłem.
557
01:17:45,850 --> 01:17:49,220
Widzisz, Syd?
Dlatego nic nie wyrzucamy.
558
01:17:50,320 --> 01:17:51,960
Nigdy nie wiesz...
559
01:17:52,760 --> 01:17:55,150
co ci się przyda.
560
01:17:56,140 --> 01:17:57,110
Masz.
561
01:17:57,620 --> 01:17:59,190
Tak, mieliśmy Emily May.
562
01:17:59,260 --> 01:18:02,670
Szpital Badawczy Simion
przekazał ją pod naszą opiekę.
563
01:18:02,730 --> 01:18:06,660
– Są zamknięci od lat 90-tych.
– I tak po prostu stał pusty?
564
01:18:06,830 --> 01:18:09,470
Przepraszam, ale nie wiem.
To było, zanim się narodziłam.
565
01:19:55,450 --> 01:19:59,030
SZPITAL SIMION - WSCHODNIE SKRZYDŁO
PIERWSZE PIĘTRO - DRUGIE PIĘTRO
566
01:19:59,140 --> 01:20:01,470
POZIOM PIWNICZNY
567
01:20:01,520 --> 01:20:05,130
Archiwum. Poziom piwniczny.
568
01:20:06,270 --> 01:20:07,780
Jakżeby inaczej.
569
01:20:13,520 --> 01:20:16,770
Proszę, panie władzo!
Nie powinno mnie tu być!
570
01:20:17,380 --> 01:20:19,730
Nie zrobiłam nic złego!
571
01:20:20,090 --> 01:20:22,620
Nie powinno mnie tu być,
do cholery!
572
01:20:23,920 --> 01:20:25,510
Popełnili błąd.
573
01:20:52,670 --> 01:20:53,870
Księżniczko.
574
01:21:20,910 --> 01:21:22,260
Emily May.
575
01:21:33,360 --> 01:21:36,020
"...wynik wchłonięcia w macicy
576
01:21:36,520 --> 01:21:39,250
rosnący synchronicznie z pacjentką..."
577
01:21:56,130 --> 01:21:57,700
SERENA MAY
LIPIEC '85
578
01:22:02,570 --> 01:22:06,130
Dzisiaj porozmawiamy
z matką obiektu, Sereną May.
579
01:22:06,280 --> 01:22:10,450
Wiek: 15 lat. Biedaczkę zgwałcono
i kazano jej donieść ciążę do porodu.
580
01:22:10,530 --> 01:22:13,560
Postanowiła powierzyć jej dzieci
naszej opiece.
581
01:22:13,640 --> 01:22:17,320
To może być fenomenalna okazja
na rozwinięcie naszych badań.
582
01:22:20,180 --> 01:22:24,280
A teraz: czy jesteś pewna,
że chcesz to zrobić, Sereno?
583
01:22:26,290 --> 01:22:29,020
Nie martw się, nikt cię tutaj nie ocenia.
584
01:22:31,800 --> 01:22:33,490
Mama mi nie pomoże.
585
01:22:35,730 --> 01:22:38,820
Nazwała moją ciążę
grzechem przeciwko Bogu.
586
01:22:39,940 --> 01:22:42,500
Nie wiem,
jak sama się nimi opiekować.
587
01:22:47,080 --> 01:22:48,750
Jest odrażający.
588
01:22:51,500 --> 01:22:53,750
Nie wiem, co zrobić, pani doktor.
589
01:22:58,600 --> 01:23:00,810
Proszę, opiekujcie się Emily.
590
01:23:01,360 --> 01:23:04,290
Bez obaw.
Spokój ducha da ci świadomość,
591
01:23:04,430 --> 01:23:08,500
– że otoczymy cię najlepszą opieką.
– Powiedzieli mi, że zmarła przy porodzie.
592
01:23:08,740 --> 01:23:11,180
Te kłamliwe kurwisyny.
593
01:23:11,620 --> 01:23:15,930
A teraz ty i twoja matka
musicie podpisać parę papierów.
594
01:23:36,620 --> 01:23:41,210
– Kiedy się obudzi?
– Jest w śpiączce. Wszystko w rękach Boga.
595
01:23:42,970 --> 01:23:44,680
Miałeś rację co do Nisz.
596
01:23:45,100 --> 01:23:47,930
Jane Doe była tam przewodniczką.
597
01:23:48,290 --> 01:23:49,560
Pracowniczką miesiąca.
598
01:23:53,340 --> 01:23:54,940
Serena May.
599
01:23:56,840 --> 01:23:58,530
Biologiczna matka Madison.
600
01:24:07,020 --> 01:24:08,620
EMILY MAY
LISTOPAD '92
601
01:24:13,210 --> 01:24:15,900
Emily, w porządku?
602
01:24:19,940 --> 01:24:21,110
Boisz się?
603
01:24:23,900 --> 01:24:25,250
Nie masz czego.
604
01:24:25,460 --> 01:24:28,380
Nie obudzi się.
Dałam mu mocne znieczulenie.
605
01:24:28,430 --> 01:24:30,910
Pewnie dlatego chce się spać i tobie.
606
01:24:31,960 --> 01:24:36,150
Po prostu chcieliśmy odbyć prywatną
rozmowę, bez podsłuchującego Gabriela.
607
01:24:42,460 --> 01:24:44,590
Zauważyliśmy w ostatnich tygodniach,
608
01:24:44,820 --> 01:24:46,680
że zrobiłaś się agresywniejsza.
609
01:24:47,790 --> 01:24:49,460
Powiesz nam, dlaczego?
610
01:24:53,700 --> 01:24:55,750
Każe mi robić rzeczy.
611
01:24:57,170 --> 01:25:00,300
Złe rzeczy. Krzywdzić ludzi.
612
01:25:01,010 --> 01:25:03,170
Dlatego zaatakowałaś Bobby'ego Feya?
613
01:25:06,400 --> 01:25:08,810
Ale Bobby jest dwa razy większy.
614
01:25:12,850 --> 01:25:14,950
Gabriel daje mi siłę.
615
01:25:18,910 --> 01:25:20,580
Kazał mi zabić Bobby'ego.
616
01:25:23,140 --> 01:25:25,100
On naprawdę tak powiedział?
617
01:25:28,600 --> 01:25:32,490
Czasami on wypowiada słowa, a...
618
01:25:34,220 --> 01:25:37,540
kiedy indziej
słowa pojawiają mi się w głowie.
619
01:25:39,970 --> 01:25:41,270
A wtedy...
620
01:25:43,980 --> 01:25:46,100
Wtedy już nie są słowami.
621
01:25:48,040 --> 01:25:50,250
Tylko uczuciami.
622
01:25:52,370 --> 01:25:54,690
Ale wiedziałam, co ode mnie chciał.
623
01:25:59,310 --> 01:26:01,130
Udaje, że jest miły.
624
01:26:03,880 --> 01:26:05,900
Ale to Diabeł.
625
01:26:09,470 --> 01:26:10,510
Dobrze.
626
01:26:15,400 --> 01:26:16,760
Obudzę go.
627
01:26:16,970 --> 01:26:20,500
Czy mógłbyś podejść za nią
po tym, jak mu wstrzyknę?
628
01:26:36,050 --> 01:26:38,040
O, mój Boże!
629
01:26:39,050 --> 01:26:40,610
O, mój Boże! Maddy!
630
01:26:42,180 --> 01:26:44,290
Zatem czym dokładnie jest Gabriel?
631
01:26:44,830 --> 01:26:48,770
Gabriel jest ekstremalną
formą potworniaka.
632
01:26:48,970 --> 01:26:51,890
Guzem z tkanek, włosów,
zębów, mięśni, kości.
633
01:26:51,960 --> 01:26:53,800
Ale w tym przypadku
634
01:26:54,130 --> 01:26:56,610
to pasożytniczy bliźniak.
635
01:26:57,220 --> 01:27:01,150
Gdy dwa zarodki rozwijają się w łonie,
nie oddzielają się, jak być powinno,
636
01:27:01,230 --> 01:27:04,220
jeden bliźniak jest dominujący,
a drugi niedorozwinięty.
637
01:27:04,320 --> 01:27:08,430
Nie uznaje się go za połączonego,
bo ten drugi jest zależny od ciała pierwszego.
638
01:27:08,590 --> 01:27:12,950
Niczym pasożyt,
Gabriel żywi się Emily.
639
01:27:14,140 --> 01:27:17,810
Co się dzieje, Pollyanno?
Zgubiłaś się w drodze do country clubu?
640
01:27:28,060 --> 01:27:29,490
Nie chcę kłopotów.
641
01:27:29,630 --> 01:27:31,190
W piździe mam, co ty chcesz!
642
01:27:36,900 --> 01:27:38,530
EMILY I GABRIEL
LUTY '93
643
01:27:40,980 --> 01:27:42,100
Jabłko.
644
01:27:44,370 --> 01:27:47,500
Świnia. Pluszowy miś.
645
01:27:47,770 --> 01:27:50,350
Podejrzewamy,
iż Gabriel jakimś cudem
646
01:27:50,400 --> 01:27:53,910
ma dostęp do obszaru mózgu
odpowiedzialnego za bodźce wzrokowe
647
01:27:54,140 --> 01:27:56,810
i sprawia,
że Emily widzi to, czego on chce.
648
01:27:57,380 --> 01:28:02,690
To by wyjaśniało ostatnie doniesienia
o jej halucynacjach i lunatykowaniu.
649
01:28:04,610 --> 01:28:06,450
Jak żeś się tu, kurwa, dostała?
650
01:28:06,540 --> 01:28:08,380
Wrzuciłaś szkło do mieszanych?
651
01:28:09,650 --> 01:28:12,530
Ale mogę zgrywać miłą za pewną cenę.
652
01:28:14,780 --> 01:28:15,830
Co tam masz?
653
01:28:17,120 --> 01:28:19,610
Ochrona! Nie! Nie!
654
01:28:23,570 --> 01:28:24,340
Dziwka.
655
01:28:37,730 --> 01:28:39,410
Gabriel, przestań!
656
01:29:00,890 --> 01:29:01,940
Co jest, kurwa?
657
01:29:04,450 --> 01:29:06,600
O, cholera. Ta dziwka ma padaczkę.
658
01:29:07,310 --> 01:29:10,840
A że dzielą ze sobą mózg,
może być zdolny do oszukiwania jej
659
01:29:10,910 --> 01:29:13,110
i wpajania jej, że ma normalne życie,
660
01:29:13,200 --> 01:29:16,790
praktycznie umieszczając ją
w mentalnym więzieniu.
661
01:29:17,410 --> 01:29:22,710
Podczas gdy w rzeczywistości Gabriel
porwał jej ciało i używa go dla siebie.
662
01:29:28,090 --> 01:29:31,030
Już czas wyciąć ten nowotwór.
663
01:29:31,810 --> 01:29:34,780
Pasożytnicza natura Gabriela
znacząco się zwiększyła,
664
01:29:34,850 --> 01:29:38,970
jako że podbiera więcej płynów i składników,
powodując poważną utratę wagi.
665
01:29:39,120 --> 01:29:43,170
Zatem Dr Fields, dr Gregory i ja
ustaliliśmy, że uratować Emily
666
01:29:43,760 --> 01:29:45,950
możemy tylko wycinając potworniaka.
667
01:29:46,190 --> 01:29:48,610
Gabriel jest połączony z mózgiem,
668
01:29:50,120 --> 01:29:54,290
więc całkowite usunięcie zabiłoby Emily
lub wywołałoby trwałe uszkodzenie mózgu.
669
01:29:54,860 --> 01:29:57,470
Sposobem działania
będzie usunięcie, co się da,
670
01:29:58,090 --> 01:30:00,520
i stłamszenie reszty w jej czaszce.
671
01:30:02,210 --> 01:30:03,620
Zamknijmy ją.
672
01:30:38,320 --> 01:30:39,700
Co to, kurwa, jest?!
673
01:30:51,540 --> 01:30:53,170
Ja pierdolę! O, cholercia!
674
01:31:33,870 --> 01:31:35,060
Wypuśćcie mnie!
675
01:31:36,400 --> 01:31:38,220
Ochrona! Pierdoloną ochronę!
676
01:31:43,960 --> 01:31:45,010
Ochrona!
677
01:31:46,660 --> 01:31:49,740
Otwierać te pierdolone drzwi!
678
01:31:51,740 --> 01:31:53,110
Nie! Nie!
679
01:31:56,320 --> 01:31:57,140
Ja pierdolę!
680
01:32:27,930 --> 01:32:29,110
Keh? Posłuchaj.
681
01:32:29,440 --> 01:32:31,430
Gabriel jest w środku Madison.
682
01:32:31,550 --> 01:32:36,050
Cały czas ją wykorzystywał.
Kontrolował jej ciało jak marionetkę.
683
01:32:36,680 --> 01:32:39,160
Sydney, spokojnie.
To nie ma żadnego sensu.
684
01:32:39,200 --> 01:32:42,890
Znalazłam jej historię.
Urodziła się z pasożytniczym bliźniakiem.
685
01:32:43,060 --> 01:32:45,730
Gabriel był nieaktywny
przez te wszystkie lata.
686
01:32:45,790 --> 01:32:48,920
Uderzenie jej głowy o ścianę
przez Dereka go obudziło.
687
01:32:49,050 --> 01:32:50,100
Ty dziwko!
688
01:32:50,590 --> 01:32:53,060
Matko, Sydney, to szaleństwo.
689
01:32:53,220 --> 01:32:55,680
Jej biologiczna matka nadal żyje.
Kłamali.
690
01:32:55,730 --> 01:32:59,980
Wiem. To ona spadła ze strychu Madison.
Wysłaliśmy ją do szpitala.
691
01:33:00,060 --> 01:33:04,110
Kpisz sobie? Trzeba z nią pogadać.
Tylko ona teraz cokolwiek wie.
692
01:33:12,720 --> 01:33:15,000
DOWÓD
693
01:33:29,770 --> 01:33:31,400
Jest na klatce, szybko!
694
01:33:39,090 --> 01:33:41,940
– To dochodzi ze środka.
– Cholera. Muszę lecieć.
695
01:33:43,760 --> 01:33:45,710
Keh? Keh?
696
01:33:46,080 --> 01:33:47,130
Kurwa.
697
01:35:00,190 --> 01:35:01,020
O, Boże.
698
01:36:05,130 --> 01:36:06,710
Cholera, wszędzie strzelają!
699
01:36:10,000 --> 01:36:11,070
Zostań tu!
700
01:36:28,980 --> 01:36:31,760
Potrzebne wsparcie.
Przyślijcie, kurwa, Gwardię Narodową!
701
01:36:50,010 --> 01:36:50,550
Madison!
702
01:37:17,790 --> 01:37:19,030
Złaź z niego, pojebie!
703
01:37:26,670 --> 01:37:27,480
Kurwa!
704
01:37:42,100 --> 01:37:45,090
O, mój Boże. Kurwa.
705
01:37:50,380 --> 01:37:52,390
Mówiłam, żebyś nie dał sobie wtłuc.
706
01:38:50,940 --> 01:38:53,500
Regina. O, mój Boże, Kekoa!
707
01:38:59,090 --> 01:39:02,990
– Czemu ja dzwonię na policję?
– Dzwoń po pogotowie. Teraz!
708
01:39:04,110 --> 01:39:05,180
Reg...
709
01:39:07,920 --> 01:39:08,940
O, mój Boże.
710
01:39:09,220 --> 01:39:12,250
Matka. Idzie po nią.
711
01:39:12,960 --> 01:39:15,180
Szpital. Leć tam.
712
01:39:16,020 --> 01:39:18,970
Zostanę z nią.
Już dobrze, medycy już jadą.
713
01:39:19,210 --> 01:39:21,560
Nic mi nie będzie. Leć go zatrzymać.
714
01:39:21,840 --> 01:39:22,740
Już!
715
01:39:32,900 --> 01:39:34,600
Przepraszam, to teren wzbroniony.
716
01:39:34,650 --> 01:39:38,340
Wiem, panie władzo, ale gdyby mógł pan
zadzwonić do detektywa Kekoi Shawa.
717
01:39:38,380 --> 01:39:40,740
On to wyjaśni
i proszę mu dać znać, że jestem.
718
01:39:40,800 --> 01:39:42,820
Przepraszam.
Nikogo nie wpuszczam.
719
01:39:42,940 --> 01:39:45,430
Nie wpuszczę pani.
Chyba, że detektyw będzie z...
720
01:39:48,280 --> 01:39:50,300
Co się dzieje? W porządku?
721
01:39:51,280 --> 01:39:53,350
O, mój Boże.
722
01:39:53,810 --> 01:39:55,320
Ma pan zawał?
723
01:39:56,210 --> 01:39:58,170
Mój... rozrusznik.
724
01:39:58,650 --> 01:40:00,070
On płonie.
725
01:40:02,410 --> 01:40:04,740
Proszę, idź po pomoc.
726
01:40:18,640 --> 01:40:19,710
Sydney!
727
01:40:22,200 --> 01:40:24,260
Ciebie zostawiłem na koniec.
728
01:40:31,420 --> 01:40:32,650
Wybrała ciebie
729
01:40:34,110 --> 01:40:35,420
zamiast mnie!
730
01:40:35,810 --> 01:40:37,670
Jej ciało i krew!
731
01:40:38,080 --> 01:40:40,770
Powinienem był cię zabić,
zanim się urodziłaś!
732
01:40:42,050 --> 01:40:43,090
Gabriel, nie!
733
01:40:44,540 --> 01:40:46,200
Gabrielu.
734
01:40:50,760 --> 01:40:52,500
Proszę, wybacz mi.
735
01:40:57,180 --> 01:40:59,820
Nie powinnam była cię oddawać.
736
01:41:04,570 --> 01:41:06,270
Byłeś moim synem.
737
01:41:08,100 --> 01:41:11,160
I powinnam była cię kochać
bez względu na wszystko.
738
01:41:22,210 --> 01:41:22,850
Emily!
739
01:41:23,560 --> 01:41:25,750
Nie! Ranisz ją!
740
01:41:26,580 --> 01:41:27,410
Uciekaj stąd!
741
01:41:39,700 --> 01:41:42,360
– No dalej. Strzelaj!
– Madison?
742
01:41:42,480 --> 01:41:44,010
Wiem, że tam jesteś.
743
01:41:44,170 --> 01:41:46,210
I ją zabij.
744
01:41:46,320 --> 01:41:49,910
– Co zrobiłeś mojej siostrze?
– Ona nie jest twoją siostrą!
745
01:41:52,670 --> 01:41:53,780
Sydney!
746
01:41:59,900 --> 01:42:02,630
– Maddy, proszę.
– Ona cię nie słyszy.
747
01:42:02,880 --> 01:42:06,580
Wiem, że mnie słyszysz.
Musisz z nim walczyć.
748
01:42:06,720 --> 01:42:09,950
– Madison już tutaj nie mieszka.
– On zabił twoje maleństwa!
749
01:42:10,170 --> 01:42:12,600
To on był powodem twoich poronień!
750
01:42:12,660 --> 01:42:16,600
Żerował na twoich płodach,
żeby się odbudować!
751
01:42:17,180 --> 01:42:19,720
Proszę, proszę, wróć do nas.
752
01:42:40,430 --> 01:42:42,420
Żegnaj, siostrzyczko.
753
01:42:42,690 --> 01:42:43,930
Gabriel, nie!
754
01:42:50,770 --> 01:42:54,410
– Chciałem, żebyś spojrzała...
– Nie, Gabriel...
755
01:42:54,760 --> 01:42:58,180
– do czego mnie zmusiłaś.
– Przepraszam cię.
756
01:43:15,450 --> 01:43:17,730
Ty potworze.
757
01:43:19,440 --> 01:43:22,950
Nie, Gabrielu. To ty byłeś potworem.
758
01:43:26,060 --> 01:43:27,170
Co?
759
01:43:28,190 --> 01:43:30,290
Co tu się dzieje?
760
01:43:30,670 --> 01:43:31,950
Madison...
761
01:43:43,380 --> 01:43:46,370
Teraz mogę oszukiwać umysł
tak samo jak ty.
762
01:43:52,380 --> 01:43:53,340
Nie.
763
01:43:53,890 --> 01:43:55,500
To niemożliwe!
764
01:43:56,210 --> 01:43:57,630
Zapomniałeś?
765
01:43:58,400 --> 01:44:00,630
Dzielimy ze sobą ten sam mózg.
766
01:44:03,490 --> 01:44:05,870
Nie chciałem,
żeby mnie z tobą uwiązano.
767
01:44:06,680 --> 01:44:08,970
Nie zasługujesz na to ciało.
768
01:44:09,410 --> 01:44:13,090
– Wykorzystuję je lepiej od ciebie.
– Już nie.
769
01:44:14,490 --> 01:44:17,090
Już nigdy nade mną nie zapanujesz.
770
01:44:19,360 --> 01:44:21,020
To koniec, Gabriel.
771
01:44:21,600 --> 01:44:23,000
Wszystko odbieram.
772
01:44:23,340 --> 01:44:27,250
Mój umysł, moje ciało, moje wszystko.
773
01:44:28,570 --> 01:44:32,300
Teraz będziesz żył w świecie,
który ja stworzyłam.
774
01:44:38,490 --> 01:44:40,790
Nie możesz mnie tu wiecznie trzymać!
775
01:44:40,960 --> 01:44:44,970
Już zawsze będziemy razem!
Prędzej czy później się wydostanę!
776
01:44:45,080 --> 01:44:49,240
Wiem o tym.
Ale następnym razem będę gotowa.
777
01:45:22,080 --> 01:45:23,110
Maddy?
778
01:45:27,390 --> 01:45:29,180
Maddy? Czy to ty?
779
01:45:29,800 --> 01:45:32,460
Sydney, tak bardzo przepraszam.
780
01:45:32,890 --> 01:45:35,700
– Zdejmę to z ciebie.
– Nie, jest zbyt ciężkie.
781
01:45:35,950 --> 01:45:37,880
To zawsze było moje ciało.
782
01:45:38,720 --> 01:45:42,540
Jeśli on był wystarczająco silny,
to i ja jestem.
783
01:45:57,820 --> 01:45:59,590
Nie zostawiaj mnie.
784
01:45:59,860 --> 01:46:01,300
Popatrz na mnie.
785
01:46:21,250 --> 01:46:22,860
Całe moje życie
786
01:46:23,220 --> 01:46:26,260
pragnęłam być związana z kimś krwią.
787
01:46:27,930 --> 01:46:31,790
Ale w końcu to przez cały czas
było tuż przede mną.
788
01:46:34,200 --> 01:46:35,460
Krew czy nie,
789
01:46:36,300 --> 01:46:39,160
zawsze będziesz moją siostrą.
790
01:46:41,880 --> 01:46:45,100
I zawsze będę cię kochała.
791
01:47:28,090 --> 01:47:34,050
NAPISY: SztywnyPatyk