1
00:00:05,047 --> 00:00:07,383
W POPRZEDNICH ODCINKACH
2
00:00:07,758 --> 00:00:12,263
„Szlachetniejsza jest odwaga,
gdy stawiamy czoło lękom,
3
00:00:12,346 --> 00:00:17,017
„niż gdy analizujemy przeszkody
i niczego nie rozpoczynamy.
4
00:00:17,101 --> 00:00:21,105
„Wielkie rzeczy osiągamy,
podejmując olbrzymie ryzyko”.
5
00:00:21,188 --> 00:00:22,273
Dokąd lecisz?
6
00:00:22,356 --> 00:00:24,233
-Po zaopatrzenie.
-Jakim statkiem?
7
00:00:24,316 --> 00:00:25,276
Barkeith.
8
00:00:25,401 --> 00:00:28,237
Jeśli to zaopatrzenie,
statek może być pełen broni.
9
00:00:28,320 --> 00:00:31,031
Weźmiemy Razorbacka
i będziemy obserwować Barkeith.
10
00:00:31,115 --> 00:00:32,616
Potrzebuję przysługi.
11
00:00:32,700 --> 00:00:35,244
Muszę się z kimś spotkać.
Potrzebuję twojej pomocy.
12
00:00:35,327 --> 00:00:39,165
Protomolekuła jest bezpieczna.
Nie pytaj gdzie.
13
00:00:39,248 --> 00:00:40,708
Wedle moich źródeł
14
00:00:40,791 --> 00:00:43,544
Cortazara zabrała
z tajnego ośrodka badawczego
15
00:00:43,627 --> 00:00:45,171
grupa uderzeniowa Pasiarzy.
16
00:00:45,296 --> 00:00:46,714
Kontener z Monicą...
17
00:00:46,797 --> 00:00:49,133
Statek, który miał go odebrać, Zmeya,
18
00:00:49,216 --> 00:00:50,509
jest nadal w drodze.
19
00:00:50,593 --> 00:00:52,470
Nie wiedzą, że ją wydostaliśmy.
20
00:00:52,553 --> 00:00:54,680
Umieszczę ludzi w kontenerze.
21
00:00:54,764 --> 00:00:57,600
Jak otworzą drzwi,
załatwimy i ich, i statek.
22
00:00:57,683 --> 00:01:00,144
-Wiem, że Filip tu jest.
-Nie chce cię znać.
23
00:01:02,897 --> 00:01:05,775
Wyrzuciłaś mnie jak jakiegoś śmiecia.
24
00:01:05,858 --> 00:01:07,985
Ale nie przestałam cię kochać.
25
00:01:08,068 --> 00:01:09,028
Co się dzieje?
26
00:01:10,070 --> 00:01:12,239
Zabezpiecz ją na czas lotu. Poleci z nami.
27
00:01:12,323 --> 00:01:15,409
To mogą być fragmenty większej asteroidy?
28
00:01:15,451 --> 00:01:18,496
Silniejszy sygnał radaru z jednej strony.
29
00:01:18,621 --> 00:01:21,707
Marco Inaros cisnął w nas
niewykrywalną skałą.
30
00:01:21,791 --> 00:01:24,043
-Rozpadła się.
-Myślisz, że na tym poprzestał?
31
00:01:25,169 --> 00:01:26,420
Nadal nie dostrzegasz.
32
00:01:26,504 --> 00:01:27,838
Czego nie dostrzegam?
33
00:02:46,542 --> 00:02:49,044
RAZORBACK
MIĘDZY MARSEM A PASEM
34
00:02:49,128 --> 00:02:52,006
SCREAMING FIREHAWK
MIĘDZY MARSEM A PASEM
35
00:02:58,554 --> 00:03:00,639
Barkeith ma na swojej drodze
36
00:03:00,723 --> 00:03:03,183
jedynie eskadrę Trzeciej Floty.
37
00:03:06,604 --> 00:03:08,731
Może to faktycznie zaopatrzenie.
38
00:03:08,814 --> 00:03:10,858
Nie. To przykrywka.
39
00:03:10,941 --> 00:03:14,445
Po drodze spotkają się
ze spekulantem i dobiją targu.
40
00:03:14,528 --> 00:03:15,738
Założę się.
41
00:03:15,821 --> 00:03:17,948
Mogę uwierzyć, że Babbage jest umoczona
42
00:03:18,032 --> 00:03:20,075
i że Sauveterre też w tym siedzi.
43
00:03:20,159 --> 00:03:21,952
-Ale?
-To nie jeden statek
44
00:03:22,036 --> 00:03:23,329
i kilka osób.
45
00:03:23,412 --> 00:03:26,540
To statek FWMRF i dwie ciężkie fregaty.
46
00:03:26,624 --> 00:03:28,709
Czyli trzy załogi albo w tym siedzą,
47
00:03:28,792 --> 00:03:30,461
albo dostają łapówkę.
48
00:03:30,544 --> 00:03:32,713
Wiesz o tym. Dlatego tu jesteśmy.
49
00:03:32,796 --> 00:03:35,716
Jest różnica między wiarą,
że coś jest możliwe,
50
00:03:35,799 --> 00:03:37,426
a byciem tego świadkiem.
51
00:03:37,509 --> 00:03:38,802
Masz otwarte oczy.
52
00:03:38,886 --> 00:03:40,638
Byłaś dziesięć lat w marines.
53
00:03:40,721 --> 00:03:43,265
Ja poświęciłem marynarce
dwadzieścia i małżeństwo.
54
00:03:44,308 --> 00:03:47,102
Teraz się okazuje, że to banda oszustów.
55
00:03:47,186 --> 00:03:49,813
Za twoich czasów tak nie było.
56
00:03:49,897 --> 00:03:52,816
Skąd ta cholerna nonszalancja?
57
00:03:58,489 --> 00:03:59,740
Kiedyś miałam szczura.
58
00:04:01,700 --> 00:04:04,787
Mówisz o szpiegu wśród załogi?
59
00:04:04,870 --> 00:04:07,247
Nie, prawdziwą szczurzycę. Jak byłam mała.
60
00:04:08,499 --> 00:04:09,750
Nazwałam ją Mysz.
61
00:04:10,668 --> 00:04:14,254
Była biała z brązowymi uszkami
i małymi zręcznymi łapkami.
62
00:04:14,338 --> 00:04:17,216
Wspinała mi się po ramieniu
i chowała we włosach,
63
00:04:17,299 --> 00:04:19,885
wtulając miękki nosek w mój policzek.
64
00:04:20,803 --> 00:04:22,137
Była taka mądra.
65
00:04:22,596 --> 00:04:23,555
Szczury są mądre?
66
00:04:23,639 --> 00:04:26,225
Tak. Wkładałam jej różne rzeczy do klatki,
67
00:04:26,308 --> 00:04:28,519
a ona budowała wspaniałe domki.
68
00:04:28,602 --> 00:04:31,814
Zawsze było mi przykro,
gdy je niszczyłam, sprzątając.
69
00:04:31,897 --> 00:04:34,566
To ma być lekcja?
70
00:04:36,652 --> 00:04:40,322
Mars jest jak szczurzy domek,
który trzeba zburzyć?
71
00:04:40,406 --> 00:04:41,782
Coś w tym guście?
72
00:04:41,865 --> 00:04:44,118
Nie. Szczury żyją tylko kilka lat.
73
00:04:44,201 --> 00:04:46,704
W naturze rzadko umierają ze starości.
74
00:04:46,787 --> 00:04:48,872
A jak już, to w cierpieniu.
75
00:04:49,415 --> 00:04:50,874
Zwykle z powodu nowotworów.
76
00:04:52,584 --> 00:04:58,424
Pewnego ranka wstałam, a Mysz leżała
na boku ze szklanym wzrokiem, dysząc.
77
00:04:58,507 --> 00:05:01,885
Mama powiedziała,
że Mysz umiera. Chciała ją zabrać.
78
00:05:01,969 --> 00:05:05,222
Ja postanowiłam przy niej trwać do końca.
79
00:05:06,015 --> 00:05:07,349
Łkałam godzinami.
80
00:05:09,893 --> 00:05:11,311
W końcu przestałam.
81
00:05:12,146 --> 00:05:14,523
Kilka godzin później byłam tylko zmęczona.
82
00:05:14,606 --> 00:05:18,777
Choćby strata była nie wiem jak bolesna,
emocje mają swoje granice.
83
00:05:19,611 --> 00:05:21,238
Rozpacz też się wyczerpuje.
84
00:05:23,198 --> 00:05:24,450
Co zrobiłaś?
85
00:05:24,533 --> 00:05:27,327
Skleciłam małe pudełko i ją pochowałam.
86
00:05:28,078 --> 00:05:31,290
Byłam zmęczona smuceniem się
i musiałam coś zrobić.
87
00:05:31,373 --> 00:05:34,001
Szczurowi to raczej nie pomogło,
88
00:05:35,169 --> 00:05:36,587
ale mnie tak.
89
00:05:38,922 --> 00:05:40,716
Czyli budujemy trumnę
90
00:05:41,884 --> 00:05:43,385
dla umierającej planety.
91
00:05:44,553 --> 00:05:47,014
Przechodziłam przez to, co ty teraz.
92
00:05:49,391 --> 00:05:51,560
Jak to przetrwasz,
93
00:05:51,643 --> 00:05:54,063
zechcesz zająć się czymś istotnym.
94
00:06:00,194 --> 00:06:03,989
Barkeith z eskortą zaczynają zwalniać.
95
00:06:04,073 --> 00:06:06,658
Musimy skorygować kurs,
by nie stracić ich z oczu.
96
00:06:06,742 --> 00:06:07,576
Przyjęłam.
97
00:06:21,799 --> 00:06:24,968
O takich rzeczach trzeba z kimś pogadać.
98
00:06:25,719 --> 00:06:27,805
-To pomaga.
-Boli mnie,
99
00:06:27,888 --> 00:06:30,307
że nie będę takim oparciem dla syna.
100
00:06:30,390 --> 00:06:32,976
Oby miał obok siebie kogoś takiego jak ty.
101
00:06:34,770 --> 00:06:36,021
ALARM AWARYJNY
102
00:06:36,105 --> 00:06:37,481
-Co jest?
-Co to?
103
00:06:37,564 --> 00:06:39,983
ONZ wprowadziła ograniczenia lotów.
104
00:06:42,444 --> 00:06:45,322
„Statki lecące na Ziemię
mogą być opóźnione
105
00:06:45,405 --> 00:06:47,574
„ze względu na pierwszeństwo
106
00:06:47,658 --> 00:06:50,661
„dla statków zaangażowanych
w pomoc doraźną”.
107
00:06:52,329 --> 00:06:54,790
Nadal brakuje danych na temat uderzenia,
108
00:06:54,873 --> 00:06:58,794
ale siłę wybuchu szacuje się
na 200 do 300 kiloton.
109
00:06:58,877 --> 00:07:01,672
ONZ nie wyjaśniła,
110
00:07:01,755 --> 00:07:04,758
dlaczego sieć satelitów
nie wykryła asteroidy.
111
00:07:04,842 --> 00:07:07,469
Nie wiadomo, czy ma to związek z wybuchem
112
00:07:07,553 --> 00:07:11,181
w Parlamencie Marsjańskim,
który nastąpił w tym samym czasie.
113
00:07:11,265 --> 00:07:12,432
Będziemy na bieżąco
114
00:07:12,516 --> 00:07:15,477
informować
o tragicznym wydarzeniu na Ziemi.
115
00:07:28,699 --> 00:07:33,245
ZAKŁAD KARNY ONZ
116
00:07:44,840 --> 00:07:46,675
MILIONY POZBAWIONE PRĄDU PO TRAGEDII
117
00:07:46,758 --> 00:07:48,093
OSTRZEŻENIE PRZED TSUNAMI
PO UDERZENIU ASTEROIDY
118
00:07:48,177 --> 00:07:50,721
Władze szacują szkody spowodowane falą,
119
00:07:50,804 --> 00:07:52,514
która uderzyła w Dakar,
120
00:07:52,598 --> 00:07:55,642
miasto zostało zmiecione.
121
00:07:56,518 --> 00:07:58,437
Zawaliły się bloki mieszkalne...
122
00:07:58,520 --> 00:07:59,354
Następny!
123
00:07:59,438 --> 00:08:02,608
...grzebiąc pod gruzami
setki tysięcy osób.
124
00:08:03,483 --> 00:08:05,611
Sieć energetyczna została zniszczona,
125
00:08:05,694 --> 00:08:09,573
i ocalałym pozostają
panele słoneczne i mikrogeneratory...
126
00:08:14,745 --> 00:08:15,579
Dokument.
127
00:08:20,751 --> 00:08:22,169
Amos Burton.
128
00:08:23,295 --> 00:08:24,129
GOŚĆ VIP
129
00:08:24,213 --> 00:08:25,797
-To ja.
-Rzeczy osobiste,
130
00:08:25,881 --> 00:08:27,674
terminal ręczny i odzież
131
00:08:27,758 --> 00:08:30,135
zawierającą od 7 g metalu należy zdać.
132
00:08:30,219 --> 00:08:33,096
Rzeczy zostaną przechowane
w zabezpieczonej szafce.
133
00:08:33,180 --> 00:08:36,266
Podczas wizyty pańskie prawa
zostaną ograniczone
134
00:08:36,350 --> 00:08:38,352
zgodnie z nowelizacją Kodeksu z Lucerny.
135
00:08:38,435 --> 00:08:40,354
Chce się pan z nim zapoznać?
136
00:08:40,437 --> 00:08:42,814
-Nie trzeba.
-Tak lub nie.
137
00:08:42,898 --> 00:08:44,191
-Nie.
-Dla bezpieczeństwa
138
00:08:44,274 --> 00:08:47,361
proszę stosować się
do poleceń strażników, funkcjonariuszy
139
00:08:47,444 --> 00:08:50,030
i pracowników więzienia
bez ich kwestionowania.
140
00:08:50,113 --> 00:08:52,950
W przeciwnym razie strażnicy
i pracownicy zakładu
141
00:08:53,033 --> 00:08:55,619
mogą użyć wszelkich środków,
142
00:08:55,702 --> 00:08:57,287
by zapewnić bezpieczeństwo.
143
00:08:57,371 --> 00:08:59,331
Wyraża pan zgodę?
144
00:08:59,414 --> 00:09:00,499
Jasne.
145
00:09:01,250 --> 00:09:02,834
-Tak.
-Torba.
146
00:09:08,966 --> 00:09:10,217
Ostrożnie.
147
00:09:12,427 --> 00:09:13,762
Pańska kurtka.
148
00:09:17,557 --> 00:09:18,725
Witamy w Dziurze.
149
00:09:47,212 --> 00:09:48,463
Proszę za mną.
150
00:09:54,553 --> 00:09:55,679
Proszę iść po linii.
151
00:09:56,638 --> 00:09:59,308
Rzadko wpuszczają tu cywilów.
152
00:09:59,391 --> 00:10:01,268
Ma pan ważnych znajomych.
153
00:10:02,436 --> 00:10:04,855
Dobra, Konecheck. Znasz procedurę.
154
00:10:08,942 --> 00:10:10,193
Tylko spokojnie.
155
00:10:10,610 --> 00:10:11,611
Jestem spokojny.
156
00:10:16,992 --> 00:10:20,245
-Macie więcej strażników niż więźniów.
-To konieczne.
157
00:10:20,329 --> 00:10:22,914
Tu trzymamy więźniów
z modyfikacjami ciała.
158
00:10:22,998 --> 00:10:24,791
Modów nie da się usunąć?
159
00:10:24,875 --> 00:10:28,086
Konstytucja gwarantuje
nienaruszalność cielesną.
160
00:10:28,170 --> 00:10:31,381
Niektórzy postanawiają usunąć mody,
by trafiać na górę.
161
00:10:31,465 --> 00:10:34,843
Ale operacje bywają ryzykowne.
Czasem nie wchodzą w grę.
162
00:10:34,926 --> 00:10:36,303
Na przykład dla niego?
163
00:10:36,928 --> 00:10:39,806
Mówisz o Konechecku? Nie, to ochotnik.
164
00:10:39,890 --> 00:10:41,808
Może je usunąć, ale nie chce.
165
00:10:41,892 --> 00:10:43,602
Nie przeszkadza mu pobyt tutaj.
166
00:10:44,061 --> 00:10:45,437
To szalone.
167
00:10:45,520 --> 00:10:47,898
Tak jak Konecheck.
168
00:10:58,533 --> 00:11:00,577
Nie wolno niczego sobie podawać.
169
00:11:00,660 --> 00:11:03,080
Będziemy was obserwować.
W razie zagrożenia
170
00:11:03,163 --> 00:11:05,290
proszę podnieść rękę. Zjawimy się.
171
00:11:11,588 --> 00:11:12,589
Dobrze.
172
00:11:32,150 --> 00:11:33,235
Cześć, Skarbie.
173
00:11:45,997 --> 00:11:46,957
Nie ma cię tu.
174
00:11:49,376 --> 00:11:50,544
Jestem.
175
00:11:55,382 --> 00:11:57,968
Słyszałam, że byłeś w innym świecie.
176
00:11:59,511 --> 00:12:01,138
-Za Pierścieniem.
-Tak.
177
00:12:01,221 --> 00:12:02,806
Jak było?
178
00:12:02,889 --> 00:12:05,392
Na początku fajnie.
179
00:12:06,685 --> 00:12:10,105
Dużo przestrzeni, czysto, mało ludzi.
180
00:12:10,564 --> 00:12:12,274
Cudownie.
181
00:12:12,357 --> 00:12:14,651
Ale wszyscy zaczęli do siebie strzelać,
182
00:12:14,734 --> 00:12:16,862
pasożyty wyżerały nam gałki oczne,
183
00:12:17,446 --> 00:12:21,074
a wielkie machiny obcych
wychynęły spod ziemi i wybuchły.
184
00:12:28,832 --> 00:12:30,333
Ale udało ci się wrócić.
185
00:12:32,461 --> 00:12:33,295
Tak.
186
00:12:34,129 --> 00:12:35,672
Muszę okropnie wyglądać.
187
00:12:36,590 --> 00:12:39,968
-No.
-To przez blokery moda.
188
00:12:40,594 --> 00:12:42,971
Sporo mi tego podają.
189
00:12:43,054 --> 00:12:44,264
Nie możesz wyjąć modów?
190
00:12:44,347 --> 00:12:47,142
Mówią, że to byłaby trudna operacja.
191
00:12:47,559 --> 00:12:48,727
No a...
192
00:12:50,479 --> 00:12:53,148
życie bez nich...
193
00:12:53,940 --> 00:12:56,610
byłoby jeszcze mniej fajne niż teraz.
194
00:12:59,571 --> 00:13:00,780
Słabo.
195
00:13:01,740 --> 00:13:02,824
Daję radę.
196
00:13:06,620 --> 00:13:08,455
Co rano blokery.
197
00:13:10,957 --> 00:13:12,959
Żarcie przez dziurę w drzwiach.
198
00:13:14,628 --> 00:13:16,963
Pół godziny spaceru wokół dziedzińca.
199
00:13:17,714 --> 00:13:19,299
Terapia raz w tygodniu.
200
00:13:21,760 --> 00:13:23,803
Te cztery ściany.
201
00:13:25,889 --> 00:13:27,140
Wdech.
202
00:13:28,391 --> 00:13:29,559
Wydech.
203
00:13:31,228 --> 00:13:33,647
Jem, sram, śpię.
204
00:13:35,482 --> 00:13:36,983
Biorę, co dają.
205
00:13:38,068 --> 00:13:39,819
Nie daję nic w zamian.
206
00:13:49,079 --> 00:13:50,497
Mam sobie iść?
207
00:13:57,796 --> 00:14:00,298
Mówiłeś, że nie wrócisz do studni.
208
00:14:00,423 --> 00:14:02,717
Miałem sprawę osobistą w Baltimore.
209
00:14:02,801 --> 00:14:04,219
To nie Baltimore.
210
00:14:10,183 --> 00:14:11,393
Co tu robisz?
211
00:14:26,324 --> 00:14:27,659
Tacy jak my...
212
00:14:29,786 --> 00:14:31,288
To, co robimy,
213
00:14:32,289 --> 00:14:33,915
to nie tylko nasza wina.
214
00:14:34,541 --> 00:14:36,126
Ten świat jest popaprany.
215
00:14:36,585 --> 00:14:38,128
Może człowieka rozwalić.
216
00:14:40,171 --> 00:14:41,464
Ja miałem szczęście.
217
00:14:42,424 --> 00:14:44,175
Miał mi kto pomóc.
218
00:14:46,511 --> 00:14:48,013
Przyszedłeś,
219
00:14:49,598 --> 00:14:50,932
żeby mi pomóc?
220
00:14:55,478 --> 00:14:56,688
Chyba tak.
221
00:14:59,274 --> 00:15:00,317
Nie możesz.
222
00:15:02,819 --> 00:15:04,154
Nikt nie może.
223
00:15:06,197 --> 00:15:08,033
Nie każdą plamę da się zmyć.
224
00:15:15,749 --> 00:15:17,167
Co to?
225
00:15:18,001 --> 00:15:19,085
Blokada.
226
00:15:19,669 --> 00:15:20,670
Czemu?
227
00:15:21,796 --> 00:15:23,089
Nie wiem.
228
00:15:35,352 --> 00:15:37,937
W dupie mam, z kim jest.
229
00:15:38,021 --> 00:15:41,941
Masz w tej chwili wyciągnąć
komandora Lipsona z tego spotkania.
230
00:15:42,025 --> 00:15:43,526
Nie wiem, czy mogę...
231
00:15:43,610 --> 00:15:45,945
Zamknij się, kurwa, i słuchaj!
232
00:15:46,029 --> 00:15:50,659
To nie było uderzenie
zbłąkanej asteroidy, ale atak. Atak!
233
00:15:51,076 --> 00:15:53,745
Chcę mieć listę
wszystkich ludzi na Księżycu,
234
00:15:53,828 --> 00:15:56,706
którzy mają bezpośrednią linię
do dowództwa floty.
235
00:15:56,790 --> 00:15:57,874
Kurwa mać!
236
00:16:01,002 --> 00:16:02,337
-Chrisjen.
-Co?
237
00:16:03,421 --> 00:16:05,131
W Ziemię uderzyła druga skała.
238
00:16:07,634 --> 00:16:08,635
Gdzie?
239
00:16:11,638 --> 00:16:14,349
Około 40 km
na północny wschód od Filadelfii.
240
00:16:20,021 --> 00:16:22,565
Straciliśmy łączność z Nowym Jorkiem.
241
00:16:23,525 --> 00:16:25,777
Teraz chociaż wiedzą, że to atak.
242
00:16:26,528 --> 00:16:29,656
Nie widzą skał. Nie wiedzą dlaczego.
243
00:16:29,739 --> 00:16:32,575
Musimy się skontaktować
z sekretarz generalną.
244
00:16:32,659 --> 00:16:34,411
Powiemy jej, co wiemy.
245
00:16:34,494 --> 00:16:35,537
Przekonamy ją.
246
00:16:35,620 --> 00:16:37,288
Jest w bunkrze operacyjnym.
247
00:16:37,372 --> 00:16:39,541
Nie ma jej w Nowym Jorku. Wyjechała.
248
00:16:39,624 --> 00:16:41,292
Na rozmowy handlowe w Azji.
249
00:16:41,376 --> 00:16:45,338
No tak. Secret Service już ją zgarnęło.
250
00:16:46,840 --> 00:16:48,550
Dzwoń na pokład U.N. One.
251
00:16:52,762 --> 00:16:56,141
Zostali tam już wysłani
medycy z Fort Weyland i Drum.
252
00:16:56,224 --> 00:16:59,144
Plus 80 MEV-ów
i 50 clarionów do poszukiwań.
253
00:16:59,227 --> 00:17:02,897
Korpus medyczny organizuje triaż
w Syracuse i Pittsburghu.
254
00:17:02,981 --> 00:17:05,775
Pomocnicze drony
dla ratowników na okrągło.
255
00:17:05,859 --> 00:17:08,611
Niech UNAID i Czerwony Krzyż
mają, co trzeba.
256
00:17:08,695 --> 00:17:10,947
Dowództwo radzi, byśmy lecieli na Księżyc
257
00:17:11,030 --> 00:17:13,616
-do czasu, gdy oszacują...
-Nie lecimy tam.
258
00:17:13,700 --> 00:17:16,661
-Planeta została zaatakowana.
-Nie opuszczę jej.
259
00:17:16,745 --> 00:17:18,455
Co z wykrywaczami planetoid?
260
00:17:18,538 --> 00:17:21,833
Dowództwo Obrony Planetarnej twierdzi,
że system zhakowano.
261
00:17:21,916 --> 00:17:23,001
Chryste.
262
00:17:29,632 --> 00:17:31,134
Ty skurwielu!
263
00:17:34,220 --> 00:17:37,307
Byłem w Akademii
z połową oficerów w tym samolocie,
264
00:17:37,390 --> 00:17:39,225
a żaden nie odbiera.
265
00:17:40,018 --> 00:17:43,021
Zostaliśmy wykluczeni
przez cały jej personel.
266
00:17:44,689 --> 00:17:46,608
Właśnie, personel.
267
00:17:48,777 --> 00:17:50,612
-Casey.
-Pani Avasarala?
268
00:17:50,695 --> 00:17:53,948
Posłuchaj i zrób dokładnie to, co powiem.
269
00:17:54,032 --> 00:17:56,367
Proszę pani, tu szef Casey na U.N. One.
270
00:17:56,451 --> 00:17:58,119
Wiem, do kogo dzwonię.
271
00:17:58,203 --> 00:18:02,540
Latami tuczyłeś mnie
swoimi makaronikami. Słuchaj.
272
00:18:09,005 --> 00:18:11,758
Nancy, musisz mnie wysłuchać.
273
00:18:12,717 --> 00:18:15,220
-Szlag!
-Przepraszam, zmusiła mnie.
274
00:18:15,303 --> 00:18:19,557
Asteroidy spadające na Ziemię są pokryte
marsjańskimi kompozytami stealth.
275
00:18:19,641 --> 00:18:21,768
Dlatego wypatrywacze ich nie widzą!
276
00:18:21,851 --> 00:18:23,978
-Czemu Mars...
-To nie Mars, to...
277
00:18:24,062 --> 00:18:25,146
Marco Inaros?
278
00:18:25,230 --> 00:18:28,983
Tak. Mogę to udowodnić,
ale teraz musisz mi zaufać.
279
00:18:31,194 --> 00:18:32,320
Co radzisz?
280
00:18:32,403 --> 00:18:35,114
Satelity Watchtower to nasz jedyny sposób
281
00:18:35,198 --> 00:18:38,868
na wykrycie tych asteroid.
Podłączcie je do wypatrywaczy.
282
00:18:38,952 --> 00:18:42,413
Tylko tak mamy szansę zniszczyć
lecące na nas głazy.
283
00:18:42,497 --> 00:18:44,457
-Ile ich jeszcze jest?
-Nie wiem.
284
00:18:44,541 --> 00:18:46,584
Dlatego trzeba się spieszyć.
285
00:18:47,168 --> 00:18:49,921
Przeorientujcie satelity
Watchtower i Sentinel.
286
00:18:51,256 --> 00:18:53,758
Dziękuję. Może właśnie
ocaliłaś miliony istnień.
287
00:18:53,842 --> 00:18:55,343
Tylko to się liczy.
288
00:18:55,426 --> 00:18:57,345
Zawsze podziwiałam twój upór.
289
00:18:57,428 --> 00:19:00,431
-Wolę go nazywać wytrwałością.
-Z pewnością.
290
00:19:01,891 --> 00:19:02,851
Na ziemię!
291
00:19:03,726 --> 00:19:04,602
Boże.
292
00:19:19,993 --> 00:19:21,536
POŁĄCZENIE PRZERWANE
293
00:19:41,598 --> 00:19:43,016
Niech nikt tu nie wchodzi.
294
00:19:57,655 --> 00:19:59,157
ZMEYA - O CZASIE
295
00:20:05,997 --> 00:20:07,123
Jak tam, Bull?
296
00:20:07,790 --> 00:20:08,750
Pierdol się.
297
00:20:10,501 --> 00:20:11,502
Sam przyznaj.
298
00:20:11,586 --> 00:20:14,088
Ty w kombinezonie w kontenerze?
299
00:20:14,172 --> 00:20:18,092
Zabawne, w tej branży mieć klaustrofobię.
300
00:20:18,176 --> 00:20:20,470
Mówiłem już, pierdol się.
301
00:20:30,605 --> 00:20:33,942
Tycho, tu Zmeya. Po ładunek.
302
00:20:42,533 --> 00:20:45,078
Prześlij swoje zezwolenie na załadunek.
303
00:20:45,161 --> 00:20:46,704
Przesyłam.
304
00:20:52,627 --> 00:20:54,629
Odebrano i zweryfikowano.
305
00:20:54,712 --> 00:20:57,757
Zmeya, droga wolna.
Kieruj się prosto do Kopuły.
306
00:21:01,344 --> 00:21:03,429
Bosmang, mamy alarm bezpieczeństwa.
307
00:21:04,389 --> 00:21:05,890
Co się dzieje?
308
00:21:05,974 --> 00:21:08,559
Mamy jakieś zajście w sterowni reaktora.
309
00:21:08,643 --> 00:21:10,436
Ochrona już tam zmierza.
310
00:21:15,358 --> 00:21:17,652
Zmeya, nie masz zgody na zmianę prędkości.
311
00:21:17,735 --> 00:21:20,363
Trzymaj się uzgodnionego podejścia.
312
00:21:22,198 --> 00:21:23,533
Potwierdź.
313
00:21:24,909 --> 00:21:26,953
Mamy problem z silnikiem sterującym.
314
00:21:27,036 --> 00:21:28,871
Naprawiamy. Czekajcie.
315
00:21:41,384 --> 00:21:45,346
Z OSTATNIEJ CHWILI
KOLEJNE UDERZENIE W ZIEMIĘ
316
00:21:54,689 --> 00:21:55,898
Coś jest nie tak.
317
00:21:59,068 --> 00:22:00,445
Bull, wyłaźcie stamtąd.
318
00:22:00,528 --> 00:22:02,989
-O czym ty mówisz?
-Już! To pułapka!
319
00:22:03,072 --> 00:22:04,699
Wychodzimy, szybko!
320
00:22:09,287 --> 00:22:10,371
Strzelają do nas!
321
00:22:24,343 --> 00:22:26,095
Ruchy! Dajcie medyków!
322
00:22:33,478 --> 00:22:34,312
PRZEPIĘCIE SIECI ŁĄCZNOŚCI
323
00:22:40,526 --> 00:22:41,402
Zrobione?
324
00:22:41,861 --> 00:22:43,571
Tak. Spadamy.
325
00:22:53,706 --> 00:22:55,333
Znowu do nas strzelają!
326
00:23:26,739 --> 00:23:27,657
Jesteś cała?
327
00:23:28,199 --> 00:23:29,367
Tak.
328
00:23:30,576 --> 00:23:31,494
Nie wstawaj!
329
00:23:37,166 --> 00:23:38,835
Padła łączność. I cała sieć.
330
00:23:38,918 --> 00:23:40,378
Daj go do grawitacji.
331
00:23:42,088 --> 00:23:44,173
WYSUŃ
332
00:23:48,010 --> 00:23:52,390
W mojej kwaterze.
333
00:23:52,473 --> 00:23:53,766
Powstrzymaj ich.
334
00:23:56,519 --> 00:23:57,603
Do grawitacji z nim!
335
00:25:08,341 --> 00:25:10,301
-Co my tu mamy?
-Nie.
336
00:25:11,928 --> 00:25:13,346
Pójdzie z nami.
337
00:25:14,472 --> 00:25:15,890
Wsadź ją w kombinezon.
338
00:25:17,600 --> 00:25:18,684
Wstawaj!
339
00:25:27,610 --> 00:25:31,072
Tu Holden. Ochrona stacji
jest potrzebna w kwaterze Freda.
340
00:25:31,197 --> 00:25:32,740
Nie ma szans.
341
00:25:32,823 --> 00:25:35,910
Wszyscy są zajęci atakiem
w sterowni reaktora.
342
00:25:35,993 --> 00:25:39,330
Próbujemy zapobiec wybuchowi stacji.
343
00:25:40,039 --> 00:25:41,123
Kurwa!
344
00:25:51,217 --> 00:25:53,219
Czego ode mnie chcecie?
345
00:25:53,302 --> 00:25:55,763
My niczego. Ale ktoś inny chce.
346
00:26:15,825 --> 00:26:18,077
Uprząż, kask. Ruszamy.
347
00:27:52,338 --> 00:27:55,341
Jaka szkoda.
348
00:27:58,886 --> 00:28:01,764
Przepadła na dobre.
349
00:28:02,139 --> 00:28:03,224
Pa, pa.
350
00:28:07,520 --> 00:28:09,313
Pomożesz nam ją odzyskać.
351
00:28:11,816 --> 00:28:14,985
Przegraliście. Wszyscy przegraliście.
352
00:29:04,201 --> 00:29:06,912
Zasługiwał, by skończyć to, co zaczął.
353
00:29:28,476 --> 00:29:31,937
SATELITA WATCHTOWER
PERYMETR OBRONNY ONZ
354
00:29:36,734 --> 00:29:37,735
FALOCHRONY ZAWODZĄ
NOWY JORK POD WODĄ
355
00:29:37,818 --> 00:29:41,238
Muszę tylko cię usłyszeć i wiedzieć,
że jesteś bezpieczny.
356
00:29:41,322 --> 00:29:43,157
Oddzwoń jak najszybciej.
357
00:29:43,240 --> 00:29:46,702
Bo będę zostawiała wiadomości do skutku.
358
00:29:56,629 --> 00:29:58,964
Kto teraz rządzi na Ziemi?
359
00:29:59,048 --> 00:30:02,092
Nie wiadomo. Łączność padła,
sieci są zawalone.
360
00:30:02,176 --> 00:30:05,596
Samolotem leciała połowa gabinetu,
reszta jest rozsiana.
361
00:30:05,679 --> 00:30:08,807
Nikt nie wie,
czyja kolej na objęcie urzędu.
362
00:30:08,891 --> 00:30:10,518
A satelity Watchtower?
363
00:30:10,601 --> 00:30:12,728
Rozkazy wyszły. Przeorientowują je.
364
00:30:12,811 --> 00:30:14,355
Niczego jeszcze nie wykryły.
365
00:30:21,320 --> 00:30:22,154
Przykro mi.
366
00:30:22,696 --> 00:30:24,323
Zrobiliśmy, co się dało.
367
00:30:25,157 --> 00:30:25,991
Ty zrobiłaś.
368
00:30:26,075 --> 00:30:29,578
Nie wiemy, czy można było temu zapobiec.
369
00:30:31,497 --> 00:30:33,374
Nie walczyłem dość zaciekle.
370
00:30:34,333 --> 00:30:36,001
Stchórzyłem.
371
00:30:38,879 --> 00:30:41,382
Dziękuję, że nie przeczysz.
372
00:30:47,179 --> 00:30:48,847
To nie koniec walki.
373
00:30:56,105 --> 00:30:57,731
Chodź ze mną.
374
00:30:57,815 --> 00:30:59,316
Dokąd?
375
00:30:59,400 --> 00:31:00,401
Chodź.
376
00:31:16,917 --> 00:31:19,211
Nie mogę w to uwierzyć.
377
00:31:19,878 --> 00:31:21,380
To straszne.
378
00:31:32,266 --> 00:31:34,685
Łatwiej jest szlochać w towarzystwie.
379
00:31:36,687 --> 00:31:38,022
Mieć nadzieję również.
380
00:31:39,857 --> 00:31:41,734
Wiem, to banał.
381
00:31:42,818 --> 00:31:45,237
Nie to miałam na myśli.
382
00:31:46,572 --> 00:31:48,741
To zabrzmiało bardzo znajomo.
383
00:32:00,502 --> 00:32:02,171
Satelity wykryły cel.
384
00:32:03,130 --> 00:32:04,673
Powinniśmy go zobaczyć.
385
00:32:04,757 --> 00:32:07,259
-Na dziesiątej.
-Mam obraz.
386
00:32:43,962 --> 00:32:45,881
Cel wyeliminowany.
387
00:33:17,996 --> 00:33:19,164
Czas na nas.
388
00:33:45,190 --> 00:33:46,608
Dokąd mnie zabieracie?
389
00:33:53,282 --> 00:33:54,283
Mówcie!
390
00:34:00,539 --> 00:34:01,540
Tam.
391
00:34:44,625 --> 00:34:46,627
-Synu.
-Udało ci się.
392
00:34:46,710 --> 00:34:48,128
Nam się udało.
393
00:34:50,130 --> 00:34:51,548
To nasza chwila.
394
00:34:55,177 --> 00:34:57,012
Każdego z nas.
395
00:35:06,146 --> 00:35:11,068
Naomi. Nie sądziłem, że jeszcze kiedyś
staniemy twarzą w twarz.
396
00:35:11,151 --> 00:35:15,072
Nie doszłoby do tego,
gdyby to ode mnie zależało.
397
00:35:16,323 --> 00:35:22,287
Mimo to miło cię znów widzieć.
398
00:35:27,543 --> 00:35:29,044
Witaj na Pelli.
399
00:35:30,879 --> 00:35:32,422
To twój statek?
400
00:35:33,298 --> 00:35:34,675
Jeden z wielu.
401
00:35:34,758 --> 00:35:37,845
Pas musi być teraz w stanie bronić swoich.
402
00:35:37,928 --> 00:35:42,516
Są inne sposoby na bronienie Pasiarzy
niż okręty wojenne.
403
00:35:42,599 --> 00:35:45,435
Mówi Pasiarka, która ma już swój okręt.
404
00:35:45,519 --> 00:35:47,855
Zawsze dbałeś tylko o siebie.
405
00:35:47,938 --> 00:35:50,941
Pragnąłeś tylko zniszczyć wrogów.
406
00:35:51,900 --> 00:35:54,194
W niektórych przypadkach tak było.
407
00:35:57,364 --> 00:35:59,032
Ale ludzie się zmieniają.
408
00:36:00,576 --> 00:36:02,828
Jedni na lepsze, drudzy na gorsze.
409
00:36:04,830 --> 00:36:06,915
Aż tak bardzo się nie zmieniłeś.
410
00:36:06,999 --> 00:36:09,918
Zmieniłem się. Wychowywanie dziecka
411
00:36:10,002 --> 00:36:14,631
budzi w człowieku nieoczekiwane ambicje.
412
00:36:15,257 --> 00:36:17,134
Pierwotne pragnienie, by dać mu
413
00:36:17,217 --> 00:36:19,761
świat lepszy od tego, który sam zastał.
414
00:36:19,845 --> 00:36:22,180
Dlatego kazałeś
naszemu synowi mnie porwać?
415
00:36:24,141 --> 00:36:26,643
Żebym zobaczyła, jakim jesteś ojcem?
416
00:36:27,352 --> 00:36:29,980
Wciąż jesteś egocentryczką.
417
00:36:30,647 --> 00:36:32,399
To się nie zmieniło.
418
00:36:32,482 --> 00:36:35,152
Nie, to była jego decyzja.
419
00:36:38,697 --> 00:36:41,825
Gdy mi o niej powiedział,
byłem równie zaskoczony.
420
00:36:41,909 --> 00:36:44,244
Sądziłem, że stał się mężczyzną,
421
00:36:44,328 --> 00:36:47,205
ale to jednak chłopiec,
który potrzebuje...
422
00:36:48,165 --> 00:36:49,166
matki.
423
00:36:54,963 --> 00:37:00,010
Młodzieńcza porywczość.
424
00:37:00,844 --> 00:37:02,888
Cóż, stało się.
425
00:37:02,971 --> 00:37:05,849
Jesteś tu i jako rodzina możemy uczcić
426
00:37:05,933 --> 00:37:09,478
największe w historii
zwycięstwo naszego ludu. Razem.
427
00:37:12,898 --> 00:37:15,859
To miała być niespodzianka.
428
00:37:37,673 --> 00:37:38,799
Ty to zrobiłeś?
429
00:37:39,508 --> 00:37:41,635
Marzyliśmy o tym.
430
00:37:42,135 --> 00:37:44,221
Zamordowałeś miliony ludzi.
431
00:37:44,304 --> 00:37:46,390
Niewinnych.
432
00:37:46,473 --> 00:37:48,642
Wyzwoliłem naszych ludzi.
433
00:37:51,478 --> 00:37:56,900
Wreszcie przywróciłem Pasowi szacunek,
którego odmawiały nam Wewnętrzniaki.
434
00:37:56,984 --> 00:37:59,903
Odzyskaliśmy swoje miejsce w tym Układzie
435
00:37:59,987 --> 00:38:03,782
i pokazaliśmy oprawcom siłę,
jakiej się nie spodziewali.
436
00:38:04,783 --> 00:38:07,160
Rozpoczęła się przyszłość Pasa.
437
00:38:07,244 --> 00:38:12,416
Splamiłeś dłonie naszego syna
krwią. Tak jak moje.
438
00:38:12,499 --> 00:38:14,626
Do niczego mnie nie zmuszał.
439
00:38:14,710 --> 00:38:16,753
Z dumą mu pomogłem.
440
00:38:20,007 --> 00:38:22,050
Wykradł technologię stealth z Marsa.
441
00:38:25,345 --> 00:38:27,764
Pomógł zmienić to marzenie
w rzeczywistość.
442
00:38:31,977 --> 00:38:35,772
Bosmang, Ziemianie zniszczyli trzy skały.
443
00:38:36,314 --> 00:38:37,482
I trzy spudłowały.
444
00:38:48,744 --> 00:38:52,330
Jedno trafienie byłoby sukcesem.
445
00:38:53,123 --> 00:38:56,710
Dwa świadczą o taktycznym geniuszu.
446
00:38:56,793 --> 00:39:01,381
Ale po trzech Wewnętrzniaki już nigdy
nie uznają nas za słabych.
447
00:39:05,635 --> 00:39:09,556
Czas pokazać Układowi, kim jesteśmy.
448
00:39:15,145 --> 00:39:17,314
Filip, odprowadź matkę do kwatery.
449
00:39:29,451 --> 00:39:30,702
Naomi.
450
00:39:37,375 --> 00:39:38,710
Witaj w domu.
451
00:40:01,900 --> 00:40:03,610
Źle zrobiłaś, opuszczając nas.
452
00:40:10,867 --> 00:40:12,994
Nie! Filip!
453
00:40:13,078 --> 00:40:15,497
Nie zamykaj mnie tu!
454
00:40:15,580 --> 00:40:17,374
Otwórz te pieprzone drzwi!
455
00:40:17,457 --> 00:40:19,709
Otwórz, proszę.
456
00:40:21,128 --> 00:40:23,296
Filip! Nie.
457
00:40:41,439 --> 00:40:42,691
Gotowi.
458
00:40:47,404 --> 00:40:50,490
Nazywam się Marco Inaros.
459
00:40:50,574 --> 00:40:53,785
Jestem dowódcą Wolnej Floty.
460
00:40:55,203 --> 00:41:00,292
Jesteśmy zbrojnym ramieniem i głosem
Planet Zewnętrznych.
461
00:41:00,375 --> 00:41:02,669
To my odpowiadamy
462
00:41:02,752 --> 00:41:05,839
za atak na naszych oprawców
na Ziemi i Marsie.
463
00:41:05,922 --> 00:41:10,385
Ten atak był odwetem
za setki lat okrucieństw
464
00:41:10,468 --> 00:41:14,598
popełnianych przez Wewnętrzniaków
na niewinnych Pasiarzach.
465
00:41:14,681 --> 00:41:19,936
Pasiarze nie będą już prześladowani
i narażeni na barbarzyństwo
466
00:41:20,020 --> 00:41:25,734
i bestialstwo, którymi Wewnętrzniaki
skazili nasz gatunek.
467
00:41:26,318 --> 00:41:31,156
Dalsze ataki na Ziemię i Marsa
przyspieszy fakt
468
00:41:31,239 --> 00:41:36,536
nieuznania przez Planety Wewnętrzne
tej nowej rzeczywistości.
469
00:41:36,620 --> 00:41:41,416
Wolna Flota jest teraz w posiadaniu
ostatniej próbki protomolekuły.
470
00:41:41,499 --> 00:41:45,420
Na każdą prowokację Wewnętrzniaków
Wolna Flota odpowie bez wahania
471
00:41:45,503 --> 00:41:48,048
użyciem protomolekuły
przeciw tym planetom.
472
00:41:48,465 --> 00:41:52,469
Uznajemy prawo Ziemi i Marsa do istnienia,
473
00:41:52,552 --> 00:41:56,765
ale ich zwierzchnictwo kończy się
na granicy ich atmosfer.
474
00:41:56,848 --> 00:42:01,853
Kosmos, Bramy Pierścieni
i Światy Pierścieni należą do Pasa.
475
00:42:01,937 --> 00:42:02,979
Do Pasiarzy.
476
00:42:03,063 --> 00:42:06,316
W obliczu otwarcia bram obcych
477
00:42:07,984 --> 00:42:11,363
stajemy na rozdrożu historii ludzkości.
478
00:42:11,821 --> 00:42:15,242
Już wiemy, jak łatwo byłoby
479
00:42:15,325 --> 00:42:19,996
przenieść wyzysk,
niesprawiedliwość, uprzedzenia
480
00:42:20,080 --> 00:42:23,166
i ucisk do nowych światów.
481
00:42:23,250 --> 00:42:24,793
Ale jest lepsza droga.
482
00:42:24,876 --> 00:42:28,296
Dzięki ochronie Wolnej Floty
483
00:42:28,380 --> 00:42:32,592
społeczeństwo i kultura Pasa
otrzymają nowy początek
484
00:42:32,676 --> 00:42:38,181
i stworzą ludzkość wolną od korupcji,
chciwości i nienawiści,
485
00:42:38,265 --> 00:42:41,309
nad które Planety Wewnętrzne
nie zdołały się wznieść.
486
00:42:41,393 --> 00:42:45,230
Odbierzemy to, co nam się
słusznie należy, a co więcej,
487
00:42:45,313 --> 00:42:49,943
poprowadzimy Pas ku nowej, lepszej formie.
488
00:42:50,026 --> 00:42:52,737
O wiele bardziej ludzkiej.
489
00:42:52,821 --> 00:42:57,617
Obywatele Pasa, beratnas,
490
00:42:57,701 --> 00:42:59,786
powstańcie
491
00:43:01,079 --> 00:43:04,541
z radosną i chlubną determinacją.
492
00:43:04,624 --> 00:43:07,252
Ten dzień należy do nas.
493
00:43:08,169 --> 00:43:10,672
Jutro należy do nas.
494
00:43:10,755 --> 00:43:14,801
Przyszłość ludzkości należy do nas.
495
00:43:14,884 --> 00:43:18,221
Od dziś na zawsze
496
00:43:19,723 --> 00:43:21,141
jesteśmy wolni.
497
00:45:23,430 --> 00:45:25,432
Napisy: Konrad Szabowicz
498
00:45:25,515 --> 00:45:27,517
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Mariusz Arno Jaworowski