1 00:01:29,423 --> 00:01:33,636 Moja rodzina mieszka w Wendover od prawie 300 lat. 2 00:01:36,013 --> 00:01:40,059 W 1629 roku była to wioska rybacka. 3 00:01:40,935 --> 00:01:44,397 Potem budowano tu statki i wyławiano małże. 4 00:01:44,480 --> 00:01:50,945 Wszystko padło, ale zostały nam plaże i słone powietrze. 5 00:01:51,028 --> 00:01:53,364 Wendover nigdy nie straciło swojego uroku. 6 00:01:53,447 --> 00:01:57,660 Bo mamy najlepsze widoki na północnym wybrzeżu od Bostonu. 7 00:01:57,743 --> 00:01:58,953 Jak pięknie. 8 00:01:59,036 --> 00:02:03,541 Czuję, że oszukuję pokazując wam ten dom w taki piękny dzień. 9 00:02:03,624 --> 00:02:06,502 - Niczego bym nie zmieniła. - Prócz ceny. 10 00:02:06,919 --> 00:02:10,089 Pokażę wam ziemiankę na warzywa. Padniecie z wrażenia. 11 00:02:10,173 --> 00:02:13,426 - Ziemianka? Zawsze chciałam ją mieć. - Tak? 12 00:02:15,303 --> 00:02:19,349 Sandersonowie mieszkają w trzypokojowym mieszkanku w Swampscott. 13 00:02:19,432 --> 00:02:24,520 Nie stać ich na ten dom, ale czegoś ich nauczę. 14 00:02:24,604 --> 00:02:26,606 Od tego się zaczyna. 15 00:02:27,273 --> 00:02:28,566 Od zaprzeczenia. 16 00:02:28,650 --> 00:02:32,278 OKAZJA NA MIŁOŚĆ 17 00:02:40,286 --> 00:02:42,789 Nie zejdą z ceny. 18 00:02:42,872 --> 00:02:47,294 Ale to nie jedyny dom w mieście. 19 00:02:47,627 --> 00:02:52,215 Oto Wendover Crossing, nasza wersja centrum. 20 00:02:52,549 --> 00:02:54,176 Cudownie. 21 00:02:54,259 --> 00:02:56,428 Znajdziemy wam dom. 22 00:02:56,511 --> 00:03:00,474 Kupno domu, na który nas nie stać, to recepta na nieszczęście. 23 00:03:01,391 --> 00:03:04,895 Wiem, bo tak zrobiłam. 24 00:03:04,978 --> 00:03:08,440 Gdyby poszło zgodnie z planem, super. 25 00:03:09,274 --> 00:03:10,817 Ale tak się nie stało. 26 00:03:18,700 --> 00:03:24,665 To dom Dwightów. Kilometr od szkoły publicznej. 27 00:03:24,748 --> 00:03:25,999 Słodki. 28 00:03:26,083 --> 00:03:30,462 Dziś go wam nie pokażę, ale byłby idealny. 29 00:03:36,844 --> 00:03:39,847 Musiałam wam pokazać Wendover Rise. 30 00:03:39,930 --> 00:03:43,726 Widać stąd słone mokradła. Wciąż łowią tu małże. 31 00:03:43,809 --> 00:03:45,352 Co to za dom? 32 00:03:46,437 --> 00:03:50,733 Sprzedałam go rok temu McAllisterom. Cudowna para z Bostonu. 33 00:03:50,816 --> 00:03:54,820 On prowadzi fundusz hedgingowy. Piękna posiadłość. 34 00:03:54,904 --> 00:03:58,574 Przeprowadzili remont i niedawno się wprowadzili. 35 00:03:58,658 --> 00:04:00,409 Wygląda na drogi. 36 00:04:00,493 --> 00:04:01,702 Był. 37 00:04:06,999 --> 00:04:08,709 Czy to Rebecca? 38 00:04:12,839 --> 00:04:13,965 Witaj. 39 00:04:14,549 --> 00:04:15,967 Przestraszyłam cię? 40 00:04:17,093 --> 00:04:21,014 To Lisa i Rob Sandersonowie. Chcą tu zamieszkać. 41 00:04:22,181 --> 00:04:24,642 Wendover to wyjątkowe miejsce. 42 00:04:24,726 --> 00:04:28,313 Codziennie jeżdżę konno, tyle tu szlaków. 43 00:04:28,396 --> 00:04:31,608 Chętnie zobaczę dom po remoncie. Wpadnę z zapiekanką. 44 00:04:31,691 --> 00:04:33,693 Będzie mi miło. 45 00:04:34,652 --> 00:04:37,739 Jest chłodno, włóż sweter. 46 00:04:38,907 --> 00:04:40,950 Czapkę i legginsy. 47 00:04:42,827 --> 00:04:46,289 Czasem mnie ponosi i robię coś bez zastanowienia. 48 00:04:47,123 --> 00:04:48,583 Na razie. 49 00:04:57,300 --> 00:04:58,593 Cześć. 50 00:04:58,677 --> 00:04:59,928 Telefony? 51 00:05:00,011 --> 00:05:02,889 Nie, ale pisałam do niego. 52 00:05:02,973 --> 00:05:05,100 Czy były do mnie telefony? 53 00:05:05,183 --> 00:05:08,270 - Raczej nie. - Tak czy nie? 54 00:05:08,353 --> 00:05:09,771 Nie. 55 00:05:13,108 --> 00:05:16,904 - Zaraz. Dzwoniła twoja córka. - Tess czy Emily? 56 00:05:18,113 --> 00:05:19,781 Sama się dowiem. 57 00:05:20,782 --> 00:05:24,495 - Co jest z twoją nową asystentką? - Wyświadczam przysługę jej matce. 58 00:05:24,578 --> 00:05:29,750 Kendall nie dostała się na wybrane studia, a jej chłopak jest w Cornell. 59 00:05:29,833 --> 00:05:32,002 Biedaczka. Bądź miła. 60 00:05:32,086 --> 00:05:37,549 Skończyłam trudne studia i zostałam najlepszą agentką na tym wybrzeżu. 61 00:05:37,633 --> 00:05:39,176 Byłam nią aż do... 62 00:05:39,259 --> 00:05:42,596 Dzwonię, bo mój gospodarz znów mi podniósł czynsz. 63 00:05:43,681 --> 00:05:48,853 - I tak przepłacałaś. - Wiem, ale to Brooklyn. 64 00:05:49,979 --> 00:05:53,983 Prześlij mi kwotę. I niech naprawi toaletę. 65 00:05:54,066 --> 00:05:56,360 Jesteś najlepsza, dziękuję. 66 00:05:56,444 --> 00:06:00,573 Chętnie pomogę, byle to nie trwało wiecznie. 67 00:06:01,073 --> 00:06:05,703 Wiem, ale robię karierę jako artystka i muszę być w Nowym Jorku. 68 00:06:05,786 --> 00:06:08,581 Myślisz, że lubię cię prosić o kasę? 69 00:06:09,916 --> 00:06:13,794 - To pewnie trudne. - Bardzo i poniżające. 70 00:06:13,878 --> 00:06:18,633 Ale moje koleżanki też proszą rodziców o pieniądze. Czujemy się przegrane. 71 00:06:18,716 --> 00:06:21,761 Głowa do góry, później się zdzwonimy. 72 00:06:28,851 --> 00:06:30,687 Potrzebuję lepszego roku. 73 00:06:43,908 --> 00:06:45,827 - Tess. - Cześć, mamo. Co tam? 74 00:06:45,910 --> 00:06:49,289 Lottie jest chora. Nie musisz do niej jutro przychodzić. 75 00:06:49,372 --> 00:06:52,876 - Biedactwo. Co jej jest? - Wysypka i gorączka. 76 00:06:54,836 --> 00:06:57,380 Nie boję się jakiejś wysypki. 77 00:06:57,464 --> 00:07:00,550 Kiepsko to wygląda. Dobrze, że mamy lody. 78 00:07:00,634 --> 00:07:04,262 Muszę kończyć. Dzwoń, gdybym jednak była potrzebna. 79 00:07:04,346 --> 00:07:06,640 Dzięki, zadzwonię jutro. 80 00:07:13,730 --> 00:07:16,984 Frank, dzwonię do ciebie od dawna. 81 00:07:17,067 --> 00:07:18,110 Cześć. 82 00:07:19,027 --> 00:07:20,529 Pamiętasz to? 83 00:07:23,907 --> 00:07:26,994 - Odbierasz telefon? - Nie. 84 00:07:27,578 --> 00:07:31,331 Prawnik z Bostonu chce kupić twoją działkę nad wodą. 85 00:07:31,415 --> 00:07:33,584 - Po co? - Jak to po co? 86 00:07:33,667 --> 00:07:38,756 To jedna z najlepszych działek w mieście. Załatwię ci super cenę. 87 00:07:39,256 --> 00:07:42,092 Super? Mówisz jak miastowa. 88 00:07:42,176 --> 00:07:44,929 Jesteś biznesmenem. Chcesz zarobić? 89 00:07:45,012 --> 00:07:46,722 Nie tak bardzo jak ty. 90 00:07:46,805 --> 00:07:49,099 Wiesz, ile ci zapłaci? 91 00:07:49,183 --> 00:07:54,647 - Stracisz dostęp do Getchell Cove. - Poradzę sobie. 92 00:07:54,730 --> 00:07:56,148 Jasne. 93 00:07:56,774 --> 00:07:58,943 Dokąd się wybierasz w tym stroju? 94 00:07:59,485 --> 00:08:03,322 Na przyjęcie Wendy Heathrton. 95 00:08:03,823 --> 00:08:06,575 Córka rzeźnika się wystroiła. 96 00:08:06,659 --> 00:08:09,578 A Frank Getchell wciąż nie umie śpiewać. 97 00:08:10,329 --> 00:08:14,417 - To się nie zmieniło. - Daj znać, jeśli zmienisz zdanie. 98 00:08:14,917 --> 00:08:16,335 Ja odbieram. 99 00:08:16,419 --> 00:08:18,754 Hildy odbiera. 100 00:08:27,388 --> 00:08:32,101 Lubiłam przyjęcia, ale to było przed zasadzką. 101 00:08:34,020 --> 00:08:36,481 Powinnam była uciec. 102 00:08:37,232 --> 00:08:39,400 Gdzie moja mała Lottie? 103 00:08:39,484 --> 00:08:40,485 Tutaj. 104 00:08:40,568 --> 00:08:45,532 Zajmę się nią, zanim babcia Nancy ją zaanektuje. 105 00:08:46,825 --> 00:08:48,410 Co się dzieje? 106 00:08:49,077 --> 00:08:52,414 - Coś z małą? - Nic jej nie jest. Spójrz. 107 00:08:53,873 --> 00:08:55,041 To moje urodziny? 108 00:08:55,792 --> 00:08:57,127 Mamo, usiądź. 109 00:08:57,836 --> 00:08:58,920 Już. 110 00:09:00,463 --> 00:09:02,841 Przedstawię wszystkich. 111 00:09:03,508 --> 00:09:06,845 Moja starsza córka Tess i jej mąż Michael. 112 00:09:06,928 --> 00:09:09,764 Lottie, moja słodka wnuczka. 113 00:09:11,975 --> 00:09:15,020 Wiem. Zajmuję się nią, kiedy mogę. 114 00:09:15,103 --> 00:09:16,313 Prawda, słoneczko? 115 00:09:16,772 --> 00:09:21,193 To ich dom w Beverly, który im kupiłam. 116 00:09:21,276 --> 00:09:25,405 A to moja młodsza córka Emily. Odrobinę dramatyzuje. 117 00:09:26,114 --> 00:09:30,452 Przyjechała aż z Nowego Jorku, jak miło. 118 00:09:31,119 --> 00:09:33,205 Mój były mąż Scott. 119 00:09:33,288 --> 00:09:39,711 Płacę mu alimenty, choć zostawił mnie dla mężczyzny po 22 latach małżeństwa. 120 00:09:40,587 --> 00:09:42,297 A to Wendy Heartherton. 121 00:09:42,381 --> 00:09:46,010 Półtora roku temu wciąż dla mnie pracowała, 122 00:09:46,093 --> 00:09:49,972 a potem zwiała zabierając mi klientów. 123 00:09:50,055 --> 00:09:52,850 Nie wiem, kto to? 124 00:09:52,933 --> 00:09:54,143 Joyce. 125 00:09:54,602 --> 00:09:55,978 Usiądź, Hildy. 126 00:09:56,061 --> 00:10:00,816 Twoi bliscy chcą ci coś powiedzieć. 127 00:10:02,026 --> 00:10:03,861 Położę Lottie do łóżka. 128 00:10:05,613 --> 00:10:07,198 Słoneczko. 129 00:10:16,374 --> 00:10:19,377 - Skoro tak, muszę się napić. - Boże! 130 00:10:19,460 --> 00:10:21,295 - Mamo! - W punkt. 131 00:10:21,879 --> 00:10:23,214 Żartowałam. 132 00:10:25,550 --> 00:10:28,719 Kończyłam szkołę, urządziłam przyjęcie. 133 00:10:28,803 --> 00:10:33,766 Bałam się, że znów za dużo wypijesz i będziesz tańczyć z moimi przyjaciółmi. 134 00:10:33,850 --> 00:10:35,810 I tak się stało. 135 00:10:35,893 --> 00:10:38,479 To przestępstwo? 136 00:10:38,563 --> 00:10:42,066 Całe studia przetańczyłam z twoim ojcem. 137 00:10:42,150 --> 00:10:44,027 Za dużo wtedy piliśmy. 138 00:10:44,777 --> 00:10:48,490 W Święto Dziękczynienia film ci się urwał przy rodzicach Michaela. 139 00:10:48,573 --> 00:10:49,824 To była drzemka. 140 00:10:49,908 --> 00:10:56,206 Cały weekend zasuwałam w kuchni, piekłam dyniowe ciasteczka. 141 00:10:56,289 --> 00:10:58,291 Prowadziłaś pod wpływem. 142 00:10:58,375 --> 00:11:03,171 Zarysowałam auto. Nikomu nic się nie stało. 143 00:11:03,254 --> 00:11:06,383 Ten policjant był przewrażliwiony. 144 00:11:07,509 --> 00:11:09,094 Piłaś prowadząc. 145 00:11:09,177 --> 00:11:13,682 Myślisz, że tylko ja wtedy wracałam do Mamie autem? 146 00:11:13,765 --> 00:11:16,852 Popytasz sąsiadów? 147 00:11:18,270 --> 00:11:20,731 Najpierw trzeba przyznać, że jest problem. 148 00:11:20,814 --> 00:11:25,319 Byłam jedną z najlepszych przedsiębiorców w Massachusetts. 149 00:11:25,402 --> 00:11:27,362 To wygląda jak problem? 150 00:11:27,446 --> 00:11:29,364 Mamo, przestań! 151 00:11:29,448 --> 00:11:31,283 Klienci zadają pytania. 152 00:11:34,786 --> 00:11:40,000 Jeśli nie zaczniesz się leczyć, nie zostawimy cię samej z Lottie. 153 00:11:47,091 --> 00:11:49,051 Przyjmę cię dzisiaj. 154 00:11:53,389 --> 00:11:55,349 Pozwoliłam się zamknąć. 155 00:11:56,809 --> 00:12:00,938 Szkoda, że moje córki nie poznały mojej matki. 156 00:12:01,021 --> 00:12:04,900 Przekonałyby się, jak wygląda prawdziwa alkoholiczka. 157 00:12:09,238 --> 00:12:10,614 Hildy Good! 158 00:12:11,574 --> 00:12:14,452 - Peter. Jak miło. - Wzajemnie. 159 00:12:14,535 --> 00:12:19,290 Elise, dawno cię nie widziałam. Zwykle unikam takich imprez. 160 00:12:19,373 --> 00:12:22,043 - Piękne nowe okulary. - Nie są nowe. 161 00:12:22,543 --> 00:12:27,798 Rebecca McAllister, Peter i Elise Newbold. Mieszkają w Cambridge. 162 00:12:27,882 --> 00:12:29,717 Przyjeżdżamy co weekend. 163 00:12:29,801 --> 00:12:31,719 Rebecca jest z Bostonu. 164 00:12:31,803 --> 00:12:35,932 I Brazylii. Dorastałam na całym świecie. Męża poznałam w samolocie. 165 00:12:37,058 --> 00:12:39,143 - Cześć. - Brian, jak się masz? 166 00:12:39,227 --> 00:12:40,645 Spragniony. 167 00:12:41,562 --> 00:12:44,816 Hildy i ja byłyśmy opiekunkami Doktor Newbolda. 168 00:12:44,899 --> 00:12:50,238 Mamie Lang, stara przyjaciółka. Rzadko się widujemy. 169 00:12:50,738 --> 00:12:54,200 Żebyście go widzieli w krótkich spodenkach. 170 00:12:55,535 --> 00:12:58,997 - Miałem 8 lat. - Peter to nasz psychiatra. 171 00:12:59,080 --> 00:13:03,001 Pracuję w McLean i tutaj. 172 00:13:03,376 --> 00:13:07,213 Wendover go absorbuje, tylu tu pacjentów. 173 00:13:07,297 --> 00:13:11,551 Carl i ja cieszymy się, że dziś przyszłaś. 174 00:13:12,969 --> 00:13:17,682 Dwie królowe agentki. Czy to miasto nie jest dla was za małe? 175 00:13:21,478 --> 00:13:24,147 Panuje pokój? 176 00:13:25,357 --> 00:13:26,942 Lubię pospać. 177 00:13:28,944 --> 00:13:33,657 - McAllisterowie to wspaniały nabytek. - Cudowny. 178 00:13:34,992 --> 00:13:37,578 Jak się masz? 179 00:13:37,661 --> 00:13:39,538 Całkiem nieźle. 180 00:13:40,747 --> 00:13:44,501 Carl, gdzie kelnerzy? Załatw to. 181 00:13:45,419 --> 00:13:48,672 Jestem z ciebie taka dumna. 182 00:13:52,676 --> 00:13:55,137 Zbyt często to słyszę. 183 00:14:01,185 --> 00:14:04,355 Tak. Brian uważa, że niszczę wszystko. 184 00:14:04,897 --> 00:14:08,818 To jej skład ciała, albo elektrostatyka. 185 00:14:09,276 --> 00:14:12,238 Każdy zegarek przestaje przy niej działać. 186 00:14:12,321 --> 00:14:15,408 - Cartier, Rolex. - Bierze mnie za czarownicę. 187 00:14:15,950 --> 00:14:20,663 - Może twoja żona ma pecha do zegarków. - Wiecie, kto jest czarownicą? 188 00:14:21,998 --> 00:14:25,876 - Dlatego tak cię polubiłam. - Jej pra-pra-pra... 189 00:14:25,960 --> 00:14:32,175 Osiem pokoleń. Sarah Good była pierwszą spaloną czarownicą w Salem. 190 00:14:33,050 --> 00:14:34,844 Hildy czyta w myślach. 191 00:14:34,927 --> 00:14:39,098 Spróbuj z Brianem. Musi tam być coś więcej niż liczby. 192 00:14:39,557 --> 00:14:41,267 Chyba się rozczarowała. 193 00:14:41,601 --> 00:14:43,061 Zrób to. 194 00:14:43,728 --> 00:14:46,481 Dobrze, jeśli mnie nie powiesisz. 195 00:14:53,821 --> 00:14:55,156 Podaj rękę. 196 00:15:06,626 --> 00:15:10,547 Pomyśl o czymś, co wydarzyło się w przeszłości, jakieś wspomnienie. 197 00:15:10,630 --> 00:15:12,882 Dam ci kilka pytań. 198 00:15:12,966 --> 00:15:17,596 - Nie potakuj, żadnych znaków oczami. - Mam pokerową twarz. 199 00:15:17,679 --> 00:15:22,642 Patrz na mnie, nie mrugaj, nie potakuj i myśl. 200 00:15:26,021 --> 00:15:27,981 To miłe wspomnienie. 201 00:15:28,064 --> 00:15:29,649 Z dzieciństwa. 202 00:15:31,943 --> 00:15:34,488 - Nie potakuj. - Nie zrobiłem tego. 203 00:15:34,571 --> 00:15:36,323 - Właśnie. - Potaknął oczami. 204 00:15:37,741 --> 00:15:41,495 To był wyjątkowy dzień. 205 00:15:41,578 --> 00:15:43,038 Święta. 206 00:15:44,206 --> 00:15:45,666 Nie. 207 00:15:47,584 --> 00:15:48,919 Twoje urodziny. 208 00:15:49,419 --> 00:15:51,797 - Dobra jesteś. - Nie pomagaj mi. 209 00:15:53,298 --> 00:15:56,176 Byłeś dzieckiem. 210 00:15:56,969 --> 00:15:58,220 Dziewięć lat? 211 00:15:59,388 --> 00:16:02,725 Nie, raczej dziesięć. 212 00:16:04,518 --> 00:16:07,313 Dostałeś prezent. 213 00:16:09,023 --> 00:16:13,027 Gdzie byłeś, kiedy go ujrzałeś? Nie w domu, 214 00:16:13,110 --> 00:16:14,570 na zewnątrz. 215 00:16:15,029 --> 00:16:17,823 Wyszedłeś i zobaczyłeś 216 00:16:18,532 --> 00:16:22,119 żółty rower, który dostałeś od rodziców. 217 00:16:23,037 --> 00:16:26,165 - Rany! - Jak zawsze. Mam dreszcze. 218 00:16:27,208 --> 00:16:31,087 To trochę przerażające. Nie pamiętałem tego tak dobrze. 219 00:16:31,170 --> 00:16:34,674 Kazała ci o tym pomyśleć. Prawda? 220 00:16:34,757 --> 00:16:36,759 Doskonałe. 221 00:16:36,843 --> 00:16:40,555 - Spróbuję wyjaśnić, jak to zrobiłaś. - Proszę. 222 00:16:41,722 --> 00:16:48,312 Zaczęłaś coś sugerować. Powiedziałaś, że dasz mu kilka pytań. 223 00:16:50,398 --> 00:16:55,945 A potem powtórzyłaś, żeby nie podpowiadał. I dał ci rękę. 224 00:16:56,029 --> 00:17:01,159 Podpowiedziałaś mu, żeby przypomniał sobie jakiś prezent. 225 00:17:01,492 --> 00:17:05,705 - Ależ ja jestem mądra. - Typowa technika psychologiczna. 226 00:17:06,122 --> 00:17:09,209 To coś więcej, widziałam to. 227 00:17:10,752 --> 00:17:12,837 Twoje zdrowie. Hildy. 228 00:17:12,921 --> 00:17:15,173 Zdrowie czarownic z Wendover. 229 00:17:31,606 --> 00:17:35,861 Cześć, dziewczyny. Moje śliczne. 230 00:18:04,973 --> 00:18:09,645 Moje córki dobrze wiedzą, że nie piję przed 17. 231 00:18:09,728 --> 00:18:11,021 Nigdy. 232 00:18:11,105 --> 00:18:17,111 Alkoholicy piją w dzień i urządzają awantury. Piją sami. 233 00:18:19,697 --> 00:18:22,575 Ja nigdy nie piłam sama. 234 00:18:23,242 --> 00:18:24,869 Przed odwykiem. 235 00:18:27,121 --> 00:18:31,917 Mnie wystarczą trzy kieliszki i jest dobrze. 236 00:18:37,506 --> 00:18:40,426 Dziewczyny, ten Merlot jest cudowny. 237 00:18:43,221 --> 00:18:46,349 Scott powtarzał, że powinnam przestać po trzecim. 238 00:18:47,141 --> 00:18:50,395 - Bo wtedy przestajesz nad sobą panować. - Co? 239 00:18:51,270 --> 00:18:54,774 Po trzecim dopiero zaczynam. 240 00:19:01,990 --> 00:19:04,242 Kto chce popływać? 241 00:19:04,325 --> 00:19:08,454 Idziemy razem? Widzę, że chcecie. 242 00:19:10,081 --> 00:19:11,332 Szybko. 243 00:19:14,794 --> 00:19:17,547 Moje córki uznałyby to za smutne. 244 00:19:19,382 --> 00:19:21,134 Ale ja jestem szczęśliwa. 245 00:19:21,634 --> 00:19:22,969 Chodź. 246 00:19:23,053 --> 00:19:25,180 Dobry pies. 247 00:19:33,188 --> 00:19:35,440 Jake, już dobrze. 248 00:19:36,274 --> 00:19:39,027 Patch! Zrób coś. 249 00:19:42,572 --> 00:19:46,994 Jake, spokojnie. Dość. Już dobrze. 250 00:19:48,662 --> 00:19:50,414 Obejrzymy program? 251 00:19:53,542 --> 00:19:55,252 To dla Jake'a. 252 00:19:58,172 --> 00:19:59,506 Cześć. 253 00:20:02,342 --> 00:20:03,594 Dziękuję. 254 00:20:09,350 --> 00:20:13,103 W zeszłym tygodniu wymieniliśmy zamki, bo Jake uciekł. 255 00:20:13,187 --> 00:20:15,022 Dwie godziny go szukaliśmy. 256 00:20:15,689 --> 00:20:19,193 Stał na podwórku Boba Crandalla i patrzył na koparkę. 257 00:20:20,027 --> 00:20:23,572 Dobre wieści. Mam potencjalnych kupców domu. 258 00:20:23,656 --> 00:20:30,663 Ale musimy zrobić, kilka napraw w środku. 259 00:20:31,831 --> 00:20:35,793 Patch pracuje na trzech etatach, nie ma czasu. 260 00:20:36,210 --> 00:20:38,421 Wezwę Franka Getchella. 261 00:20:38,504 --> 00:20:40,423 Nie stać nas. 262 00:20:40,506 --> 00:20:42,508 Ja mu zapłacę. 263 00:20:42,842 --> 00:20:44,552 Nie zgadzam się na to. 264 00:20:44,969 --> 00:20:49,932 Zależy mi na sprzedaży tego domu. Oddasz po sprzedaży. 265 00:20:52,310 --> 00:20:54,103 Co jest pod wykładziną? 266 00:20:55,313 --> 00:20:57,482 Ohydne plamy? Nie wiem. 267 00:21:13,414 --> 00:21:14,958 Cześć. 268 00:21:15,333 --> 00:21:20,296 - Pomyliłaś drogę? - Zadzwoniłabym, ale nie odbierasz. 269 00:21:20,839 --> 00:21:22,757 Doszłaś do siebie po nocy? 270 00:21:23,466 --> 00:21:24,968 Po nocy? 271 00:21:34,144 --> 00:21:36,021 Zimno jak na pływanie. 272 00:21:38,940 --> 00:21:40,442 Dobry wieczór. 273 00:21:41,735 --> 00:21:44,946 Wystraszyłeś mnie. Co tu robisz? 274 00:21:45,363 --> 00:21:47,532 Łowię. A raczej próbuję. 275 00:21:47,616 --> 00:21:49,576 Szpiegujesz mnie. 276 00:21:49,659 --> 00:21:51,119 Szukałem spokoju. 277 00:21:52,454 --> 00:21:55,916 - Zamiast tego zobaczyłem ciebie. - Jakieś miłe wspomnienia? 278 00:21:55,999 --> 00:21:58,835 Dobrze się trzymasz. Dzięki za pokaz. 279 00:22:02,840 --> 00:22:05,968 Woda jest w tym roku bardzo ciepła. 280 00:22:06,718 --> 00:22:08,429 W nocy miała 14 stopni. 281 00:22:08,512 --> 00:22:14,351 Trzeba coś naprawić u Dwightów. Pomalować, zdjąć starą wykładzinę. 282 00:22:14,435 --> 00:22:17,813 Moja ekipa ma robotę w Manchesterze. 283 00:22:18,689 --> 00:22:20,399 - Wszyscy? - Tak. 284 00:22:21,150 --> 00:22:26,780 - Jakiś ważniak chce przenieść basen. - Dwightowie przenoszą się do Newton. 285 00:22:26,864 --> 00:22:30,409 Znaleźli tam szkołę dla Jake'a, ale muszą sprzedać dom. 286 00:22:30,493 --> 00:22:32,495 Przykro mi. 287 00:22:33,370 --> 00:22:36,290 Dobra, poszukam kogoś innego. 288 00:22:39,835 --> 00:22:40,711 Hildy? 289 00:22:43,172 --> 00:22:47,677 Zajrzę tam później. Może kogoś sprowadzę. 290 00:22:47,760 --> 00:22:51,597 Cudownie. Patch i Cassie potrzebują pomocy. 291 00:22:51,681 --> 00:22:53,432 Ten ważniak to dupek. 292 00:22:53,516 --> 00:22:56,310 A basen już jest w dobrym miejscu. 293 00:22:57,145 --> 00:22:59,397 Fajnie jest być tak bogatym. 294 00:23:00,106 --> 00:23:01,774 Nieźle sobie radzisz. 295 00:23:04,777 --> 00:23:07,947 Do zobaczenia na plaży. Będę w kurtce. 296 00:23:11,451 --> 00:23:13,620 To wszystko moi klienci. 297 00:23:18,958 --> 00:23:22,170 Peter Newbold przyszedł. Mam go spławić? 298 00:23:22,670 --> 00:23:26,383 Nie, dziękuję. Peter, wejdź. 299 00:23:28,760 --> 00:23:32,722 - Źle trafiłem? - Ależ skąd. Jak mogę pomóc? 300 00:23:33,348 --> 00:23:37,852 Może przyda ci się nowy klient. Dostałem robotę w San Francisco. 301 00:23:38,478 --> 00:23:40,188 Daleko od Wendover. 302 00:23:40,689 --> 00:23:45,235 Miło będzie popracować gdzieś, gdzie nie widzieli mnie w szortach. 303 00:23:46,319 --> 00:23:49,489 Miałeś nogi jak patyczki. 304 00:23:50,741 --> 00:23:53,827 Czy to znaczy, że sprzedajecie dom? 305 00:23:54,578 --> 00:23:56,788 Tak, jeśli dostanę tę pracę. 306 00:23:57,205 --> 00:24:01,084 Chętnie go obejrzę. Powiem, ile jest wart. 307 00:24:01,418 --> 00:24:07,674 Pamiętam, jak twój ojciec tu siadywał. Bywał dość władczy. 308 00:24:09,343 --> 00:24:11,136 Pacjenci go uwielbiali. 309 00:24:12,721 --> 00:24:19,687 Po obejrzeniu domu wiem więcej o jego mieszkańcach, niż Peter po roku sesji. 310 00:24:20,938 --> 00:24:23,691 Podoba mi się, widzę tu życie. 311 00:24:26,652 --> 00:24:29,196 Zużycie to zdrowy sygnał. 312 00:24:33,325 --> 00:24:37,413 Zbyt uporządkowany świadczy o zaburzeniach, 313 00:24:37,496 --> 00:24:39,832 tak samo jak ten z bałaganem. 314 00:24:39,915 --> 00:24:44,336 Alkoholicy, zbieracze rupieci, ludzie z depresją. 315 00:24:44,962 --> 00:24:48,299 Zauważę wszystko oglądając ich domy. 316 00:24:48,758 --> 00:24:50,217 Ustalę cenę. 317 00:24:50,551 --> 00:24:55,223 Dobra. Na razie nikomu o tym nie mówię. 318 00:24:55,306 --> 00:24:58,643 Ja też nie pisnę słówka. 319 00:24:59,227 --> 00:25:00,520 Dziękuję. 320 00:25:03,898 --> 00:25:09,362 To przykre, ale dla agenta rozwód oznacza dobry interes. 321 00:25:25,420 --> 00:25:26,629 Spójrz. 322 00:25:27,130 --> 00:25:32,177 Włożę do kubka różne dziwne rzeczy. 323 00:25:33,970 --> 00:25:37,223 Szkoda, że twoja mama nie bawiła się z nami. 324 00:25:38,475 --> 00:25:40,644 Nie robiła takich rzeczy. 325 00:25:41,937 --> 00:25:43,939 Bo miała depresję. 326 00:25:44,522 --> 00:25:47,567 W naszych czasach nikt nie znał tego słowa. 327 00:25:49,402 --> 00:25:53,198 - Czemu nie chcesz o tym rozmawiać? - Przecież rozmawiamy. 328 00:25:54,199 --> 00:25:55,450 Ale tak było. 329 00:25:55,534 --> 00:25:58,662 Jeśli mama miała dobry nastrój, wychodziliśmy. 330 00:25:58,745 --> 00:26:01,248 Dzieci były wtedy posłuszne. 331 00:26:01,331 --> 00:26:02,541 Dobre stare czasy. 332 00:26:02,624 --> 00:26:04,459 Poradziłam sobie. 333 00:26:06,878 --> 00:26:10,007 Przyjechała tu? Nie woli klubowej plaży? 334 00:26:12,885 --> 00:26:14,970 Pewnie chce poznać ludzi. 335 00:26:15,637 --> 00:26:17,347 Nie przywitała się. 336 00:26:18,974 --> 00:26:20,309 Rebecca. 337 00:26:21,310 --> 00:26:22,770 Znasz Cassie Dwight? 338 00:26:23,395 --> 00:26:24,438 Nie. 339 00:26:25,647 --> 00:26:29,610 Żona Patcha, który zajmował się hydrauliką w waszym domu. 340 00:26:29,693 --> 00:26:33,280 Jasne, spisał się na medal. A kim jest ten przystojniak? 341 00:26:33,364 --> 00:26:35,157 Nasz syn Jake. 342 00:26:36,242 --> 00:26:39,578 Przychodzimy tu codziennie, kiedy nie pada. Zapraszamy. 343 00:26:39,662 --> 00:26:41,038 Bardzo chętnie. 344 00:26:42,873 --> 00:26:44,375 Jake, kochanie! 345 00:26:44,458 --> 00:26:45,501 To moje. 346 00:26:45,584 --> 00:26:46,711 Moje! 347 00:26:46,794 --> 00:26:49,880 - Jake uwielbia ciężarówki. - Mogą się wymieniać. 348 00:26:49,964 --> 00:26:51,674 Nie dotykaj go! 349 00:26:55,428 --> 00:26:59,098 - Jake jest autystyczny. - Nie wiedziałam, nie wygląda... 350 00:26:59,181 --> 00:27:02,226 - Jak? - Rebecca dopiero poznała Jake'a. 351 00:27:02,310 --> 00:27:04,562 Jak nie wygląda? 352 00:27:06,397 --> 00:27:09,066 - To moja ciężarówka. - Wiem. 353 00:27:09,817 --> 00:27:11,360 Chcę moją ciężarówkę. 354 00:27:13,029 --> 00:27:14,489 Tak mi przykro. 355 00:27:14,572 --> 00:27:17,158 Nie twoja wina. 356 00:27:17,492 --> 00:27:21,955 Cassie ma mnóstwo na głowie. Chętnie tu z tobą znów przyjadę. 357 00:27:22,038 --> 00:27:23,873 To było straszne. 358 00:27:39,180 --> 00:27:40,140 Cześć. 359 00:27:40,223 --> 00:27:41,474 Wybacz. 360 00:27:43,184 --> 00:27:44,352 Co ty na to? 361 00:27:44,436 --> 00:27:46,646 Trzeba pogadać o finansach. 362 00:27:47,188 --> 00:27:48,565 Zlew jest za darmo. 363 00:27:48,648 --> 00:27:51,776 Był lekko zarysowany, więc go odrzucono. 364 00:27:51,860 --> 00:27:56,448 Patch go sam podłączy. Moi ludzie przyjdą jutro. 365 00:27:56,907 --> 00:27:59,493 A lodówka i zmywarka? 366 00:27:59,576 --> 00:28:01,828 Mam tego sprzętu w nadmiarze. 367 00:28:03,246 --> 00:28:05,707 Ekipa miała pracować gdzie indziej. 368 00:28:05,791 --> 00:28:08,001 Jakoś to załatwiłem. 369 00:28:10,128 --> 00:28:11,838 Nie pomyliłam się. 370 00:28:11,922 --> 00:28:13,799 Poczekaj na rachunek. 371 00:28:15,842 --> 00:28:17,010 Dziękuję. 372 00:28:20,806 --> 00:28:24,351 Kiedyś kochałam się we Franku. 373 00:28:25,936 --> 00:28:28,439 Też byście się zakochały. 374 00:28:29,648 --> 00:28:31,483 Jak moje przyjaciółki. 375 00:28:31,900 --> 00:28:34,153 To były wakacje przed studiami. 376 00:28:35,112 --> 00:28:36,655 Uczył mnie żeglować. 377 00:28:38,449 --> 00:28:45,122 Sam odnowił tę łódkę i nazwał ją po mojej pra-prababci. 378 00:28:48,000 --> 00:28:50,377 Uznał to za romantyczne. 379 00:28:51,754 --> 00:28:53,839 Był moją pierwszą miłością. 380 00:28:55,216 --> 00:28:58,219 Płakałam przez całą drogę na uczelnię. 381 00:28:59,512 --> 00:29:03,641 Frank poszedł do wojska, a ja poznałam Scotta. 382 00:29:04,559 --> 00:29:06,561 Był taki elegancki. 383 00:29:07,353 --> 00:29:12,316 Poznał mnie z drogą pościelą i dobrym winem. 384 00:29:19,032 --> 00:29:20,992 Tęsknię za żeglowaniem. 385 00:29:29,876 --> 00:29:33,129 Serio? Kawa kosztuje 4,50? 386 00:29:36,132 --> 00:29:38,093 Daruję sobie. 387 00:29:40,428 --> 00:29:42,055 Co za zdzierstwo. 388 00:29:44,057 --> 00:29:45,308 Jak się masz? 389 00:29:46,434 --> 00:29:51,106 Przeżywam szok z powodu tego, ile tu sobie liczą za kawę. 390 00:29:51,189 --> 00:29:57,070 Jest dobra. Organiczna. Wyczuwa się nutę wanilii. 391 00:29:57,988 --> 00:29:59,990 Stać cię na tę kawę? 392 00:30:00,699 --> 00:30:02,284 Piję ją powoli. 393 00:30:02,367 --> 00:30:03,910 Życzę smacznego. 394 00:30:03,994 --> 00:30:07,622 Miłego dnia. Może kiedyś się spotkamy na mitingu. 395 00:30:07,706 --> 00:30:10,667 Znasz mnie, nie lubię spędów. 396 00:30:10,751 --> 00:30:12,836 Przyszliśmy wcześniej. 397 00:30:12,919 --> 00:30:16,632 Wspaniałe miejsce. Mają tu najlepsze chai latte. 398 00:30:16,715 --> 00:30:19,009 - Z pianką. - Zrobili mi sowę. 399 00:30:19,092 --> 00:30:20,344 A mnie pandę. 400 00:30:20,761 --> 00:30:23,847 Czytaliście o pandzie, która urodziła się w Zoo w Providence? 401 00:30:23,931 --> 00:30:27,476 Cudowne miejsce. Jedziemy do domu Dwightów? 402 00:30:27,976 --> 00:30:32,272 - Nie zaharuj się. - Nie, tobie też to nie grozi. 403 00:30:51,041 --> 00:30:56,338 SPRZEDAŁAM DOM DWIGHTÓW. PRZYŚLIJ RACHUNEK, HILDY. 404 00:30:57,173 --> 00:31:02,136 Chrzanić kubek. To wyjątkowa noc. Świętujemy. 405 00:31:08,476 --> 00:31:09,352 Zdrowie. 406 00:31:24,617 --> 00:31:26,160 Szlag, Kendall. 407 00:31:27,120 --> 00:31:28,871 To nie ta teczka. 408 00:31:28,955 --> 00:31:31,165 Ten dom sprzedałam 4 lata temu. 409 00:31:31,249 --> 00:31:35,128 Dziewczyny, wiem, że po odwyku 410 00:31:35,211 --> 00:31:39,299 obiecałam nie prowadzić po alkoholu, 411 00:31:39,382 --> 00:31:43,803 ale dziś ledwo co wypiłam. 412 00:31:44,679 --> 00:31:51,478 Nic mi nie jest i będę ostrożna. 413 00:31:55,065 --> 00:31:56,399 W porządku? 414 00:32:01,071 --> 00:32:02,614 Przybijcie piątkę. 415 00:32:05,242 --> 00:32:06,701 Zaraz wracam. 416 00:32:58,337 --> 00:33:01,924 - Hildy Good. - Andy z salonu Range Rovera. 417 00:33:02,550 --> 00:33:05,845 - Cześć. - Judy z banku dzwoniła. 418 00:33:05,928 --> 00:33:10,016 Podobno są jakieś kłopoty ze spłatą rat za auto. 419 00:33:10,099 --> 00:33:15,021 Serio? To wina mojej asystentki. Zaraz się tym zajmę. 420 00:33:15,104 --> 00:33:20,026 Tak myślałem. Wpadnij, nowy model jest piękny. 421 00:33:20,109 --> 00:33:22,111 Jasne, pa. 422 00:33:27,617 --> 00:33:29,494 Chcę mieć twoje życie. 423 00:33:30,912 --> 00:33:34,499 Zamierzałam cię zaprosić od tamtego incydentu na plaży, 424 00:33:34,582 --> 00:33:37,043 ale pojawiły się kłopoty. 425 00:33:37,126 --> 00:33:38,711 Przykro mi. 426 00:33:38,795 --> 00:33:42,799 Już jest lepiej. Widuję się z Peterem Newboldem. 427 00:33:44,133 --> 00:33:47,804 Peter to świetny lekarz i psychiatra. 428 00:33:51,975 --> 00:33:55,603 Zawsze chciałam zrobić tu pracownię. 429 00:33:57,355 --> 00:34:01,192 - Długo malujesz? - Studiowałam w Akademii Sztuki. 430 00:34:01,276 --> 00:34:07,324 Wyobraź mnie sobie we fioletowych włosach z papierosem, zamyśloną. 431 00:34:14,498 --> 00:34:17,709 Otworzyłam czerwone wino, ale może wolisz białe? 432 00:34:20,170 --> 00:34:22,089 Biorę leki. 433 00:34:28,053 --> 00:34:29,721 Są piękne. 434 00:34:29,805 --> 00:34:33,809 A bałam się, że jesteś kolejną bogaczką z hobby. 435 00:34:34,393 --> 00:34:37,563 Szczera jesteś. Maluję ze zdjęć. 436 00:34:37,646 --> 00:34:40,441 Znam to miejsce. 437 00:34:41,358 --> 00:34:44,028 - To przystań u Newboldów. - Tak. 438 00:34:46,864 --> 00:34:50,534 - Lubię cię. Miło, że przyszłaś. - Mnie też. 439 00:34:50,618 --> 00:34:53,329 Chciałam tu zamieszkać, 440 00:34:54,622 --> 00:34:59,627 ale potem czułam się samotna, nie pasowałam tu. 441 00:34:59,710 --> 00:35:05,299 Trudno się odnaleźć w małym mieście. A incydent z Cassie nie pomógł. 442 00:35:06,634 --> 00:35:10,096 - Zwróciłam się po pomoc i oto jestem. - Tak. 443 00:35:13,265 --> 00:35:18,271 - Hildy świetnie wygląda. - Henry, znów tu jesteś. 444 00:35:18,854 --> 00:35:21,858 - Wpadłaś na kawę? - Mam spotkanie. 445 00:35:22,358 --> 00:35:26,821 Jak mogłam sprzedać tu jakiś dom przed tymi podwyżkami latte? 446 00:35:26,904 --> 00:35:30,867 Widziałaś dom, który budują bracia Santorlli? 447 00:35:30,950 --> 00:35:32,452 Niezły. 448 00:35:33,077 --> 00:35:35,997 - Niedługo kończą? - Tak. 449 00:35:36,080 --> 00:35:40,084 Powinnaś przychodzić na mitingi, wiele się tam dowiesz. 450 00:35:41,127 --> 00:35:44,839 - Słyszałam, że sprzedałaś dom Dwightów. - Tak. 451 00:35:44,923 --> 00:35:46,925 Świetnie. 452 00:35:47,008 --> 00:35:48,676 To musiało być trudne. 453 00:35:49,636 --> 00:35:53,640 Wybacz, mam klientów z Kalifornii. Zabawne, co? 454 00:35:56,768 --> 00:36:00,647 Uważaj, nie uda się, za dużo świadków. 455 00:36:00,730 --> 00:36:03,274 Pomożesz mi się pozbyć ciała? 456 00:36:03,358 --> 00:36:07,529 Jasne, musimy się trzymać razem. 457 00:36:25,547 --> 00:36:28,884 Pokłóciłam się z Brianem i nie miałam dokąd pójść. 458 00:36:28,967 --> 00:36:30,427 Dobrze trafiłaś. 459 00:36:33,972 --> 00:36:36,058 Tu jest tak przytulnie. 460 00:36:37,059 --> 00:36:41,146 Mój były mąż Scott wybrał wszystko, co widzisz. 461 00:36:41,647 --> 00:36:43,565 Rzucił mnie dla faceta. 462 00:36:43,649 --> 00:36:45,359 Musiałaś się załamać. 463 00:36:45,442 --> 00:36:47,945 Dziwne, że nie wiesz. 464 00:36:48,404 --> 00:36:53,200 W tym miasteczku trudno utrzymać tajemnicę, choć się staramy. 465 00:36:55,995 --> 00:37:00,624 A słyszałaś, że byłam niedawno na odwyku od picia? 466 00:37:01,208 --> 00:37:02,710 To przez męża geja. 467 00:37:06,255 --> 00:37:11,093 Większość moich znajomych była na odwyku. I tak znów piją. 468 00:37:11,427 --> 00:37:14,096 Wypijmy za to. Tego nie mówią na odwyku. 469 00:37:18,684 --> 00:37:21,145 Co się dzieje? 470 00:37:22,229 --> 00:37:26,984 Brian oznajmił dziś, że na święta jedziemy do Zurychu. 471 00:37:29,904 --> 00:37:31,113 Biedactwo. 472 00:37:31,697 --> 00:37:35,201 Wiem, jak to brzmi, ale całe życie podróżowałam. 473 00:37:35,284 --> 00:37:39,205 Chciałam spędzić święta w domu, nie w jakimś bezdusznym ośrodku, 474 00:37:39,288 --> 00:37:44,294 gdzie każda z kobiet może być kochanką mojego męża. 475 00:37:44,627 --> 00:37:46,212 A więc to tak? 476 00:37:46,296 --> 00:37:51,676 Ułatwiłam mu to. Ja jestem tu, on w Bostonie. 477 00:37:52,051 --> 00:37:53,928 Co ja sobie myślałam? 478 00:37:54,012 --> 00:37:55,430 Idiota. 479 00:38:00,351 --> 00:38:02,270 Muszę coś wyjaśnić. 480 00:38:03,730 --> 00:38:07,567 Dałam ci do zrozumienia, że Peter jest moim psychiatrą, 481 00:38:07,651 --> 00:38:12,238 a ja się u niego tylko konsultowałam, nie jest moim lekarzem. 482 00:38:13,573 --> 00:38:16,201 Wiem, że macie się ku sobie. 483 00:38:20,747 --> 00:38:21,957 Dobra. 484 00:38:31,174 --> 00:38:32,634 Co jeszcze wiesz? 485 00:38:50,736 --> 00:38:55,282 Poszłaś do niego. To było kilka sesji. 486 00:38:57,743 --> 00:39:01,789 Pomyślałaś, że Peter jest przystojny. 487 00:39:01,872 --> 00:39:04,667 I mądry. Rozśmiesza mnie. 488 00:39:05,125 --> 00:39:09,839 Wciąż się na niego natykałaś. Na stacji, na plaży. 489 00:39:09,922 --> 00:39:12,341 Pomyślałaś i był. 490 00:39:12,424 --> 00:39:13,884 Przeznaczenie. 491 00:39:15,177 --> 00:39:17,805 Opowiadał ci o sobie, 492 00:39:18,597 --> 00:39:20,766 o swoim nieudanym małżeństwie. 493 00:39:21,183 --> 00:39:24,020 Chce uciec. 494 00:39:24,103 --> 00:39:27,523 Czuje się tu jak w pułapce. 495 00:39:27,607 --> 00:39:29,859 Skąd to wszystko wiesz? 496 00:39:33,988 --> 00:39:37,158 Większość mężczyzn w tym wieku tak myśli. 497 00:39:38,075 --> 00:39:39,994 Kobiet też. 498 00:39:40,578 --> 00:39:43,539 Jesteśmy podobni. 499 00:39:46,501 --> 00:39:47,585 Bądź ostrożna. 500 00:39:49,462 --> 00:39:50,922 Muszę się napić. 501 00:39:54,342 --> 00:39:55,677 Jabłko? 502 00:39:55,760 --> 00:39:56,803 Nie. 503 00:40:00,181 --> 00:40:04,894 Muszę przestać robić te przekąski, bo właściwie tylko ja je zjadam. 504 00:40:04,978 --> 00:40:09,566 Skąd babcia Nancy ma czas na robienie tych albumów? 505 00:40:09,649 --> 00:40:12,944 Bądź miła. Bardzo o to dba. 506 00:40:13,486 --> 00:40:15,864 Chciała, żebym ci to pokazała. 507 00:40:15,947 --> 00:40:18,617 Wybiera moje najgorsze zdjęcia. 508 00:40:25,248 --> 00:40:27,250 Wróciłam na trapię. 509 00:40:28,919 --> 00:40:30,003 Po co? 510 00:40:30,837 --> 00:40:32,130 Lęki. 511 00:40:32,923 --> 00:40:39,304 Boję się, że źle pracuję, nie sprawdzam się w domu, przy dziecku. 512 00:40:40,681 --> 00:40:42,266 Macierzyństwo. 513 00:40:42,808 --> 00:40:44,560 Martini nie pomaga? 514 00:40:44,643 --> 00:40:46,144 Bardzo zabawne. 515 00:40:48,856 --> 00:40:55,112 Mogę wam pomóc opłacić czesne za przedszkole. 516 00:40:55,446 --> 00:40:57,364 Myślałam, że interesy leżą. 517 00:40:58,115 --> 00:41:01,076 Już się podniosły. 518 00:41:02,703 --> 00:41:05,998 - Nie musisz nam pomagać. - Ale chcę. 519 00:41:09,084 --> 00:41:15,549 Nie lubisz się przytulać, ale cieszę się, że dobrze ci idzie. 520 00:41:18,302 --> 00:41:21,847 Przyjdź na kolację. Michael przyrządzi kurczaka w cytrynach. 521 00:41:21,931 --> 00:41:25,142 To miłe, ale mam już plany. 522 00:41:31,148 --> 00:41:34,443 Córki by oszalały, gdyby mnie zobaczyły. 523 00:41:35,444 --> 00:41:37,321 Nie życzą ci szczęścia? 524 00:41:39,323 --> 00:41:41,325 Mam być niekłopotliwa. 525 00:41:44,370 --> 00:41:47,582 Ostatnie tygodnie były cudowne. 526 00:41:48,791 --> 00:41:50,960 Znów wróciłam do świata. 527 00:41:51,919 --> 00:41:53,421 Piję za to. 528 00:41:59,761 --> 00:42:02,472 Peter pokazał mi twoje zdjęcie. 529 00:42:02,555 --> 00:42:07,101 Dżinsowe szorty i żółte bikini. 530 00:42:08,686 --> 00:42:11,564 Wciąż biegał z aparatem fotograficznym. 531 00:42:12,607 --> 00:42:14,943 Był jak reporter. 532 00:42:15,026 --> 00:42:16,778 I to dobry. 533 00:42:17,862 --> 00:42:20,073 Jego ojciec to zakończył. 534 00:42:21,408 --> 00:42:24,536 Doktor Newbold. Pewnie był srogi. 535 00:42:24,619 --> 00:42:28,540 Ludzie go uwielbiali, ale był ostry dla syna. 536 00:42:29,958 --> 00:42:33,003 Było mi żal Orzeszka. 537 00:42:33,795 --> 00:42:35,172 Wciąż jest. 538 00:42:37,507 --> 00:42:39,051 Nie nazywaj go tak. 539 00:42:42,220 --> 00:42:45,432 - Co? Mało seksowne? - Tak. 540 00:42:46,183 --> 00:42:50,145 Nie mówię tak do niego, nazywam go doktor Orzeszek. 541 00:42:59,863 --> 00:43:05,160 Na odwyku ludzie mówią, że muszą się napić. 542 00:43:05,244 --> 00:43:08,831 Ja nie muszę, po prostu to lubię. 543 00:43:08,914 --> 00:43:13,002 Ale święto Dziękczynienia to zbyt wiele dla trzeźwej. 544 00:43:14,628 --> 00:43:17,965 Indyk jest suchy? Nie lubię suchego. 545 00:43:20,050 --> 00:43:22,219 Hildy, czego się napijesz? 546 00:43:22,303 --> 00:43:23,846 Bloody Mary. 547 00:43:27,224 --> 00:43:28,601 Bez wódki. 548 00:43:29,685 --> 00:43:31,062 Jesteś niesamowita. 549 00:43:31,145 --> 00:43:32,647 I wkurzająca. 550 00:43:33,314 --> 00:43:35,399 Albo to albo sam sok. 551 00:43:36,275 --> 00:43:37,944 Nie oszczędzaj na Tabasco. 552 00:43:39,278 --> 00:43:43,115 - Wesołych świąt, kochanie. - Wzajemnie. 553 00:43:43,199 --> 00:43:44,909 Dawno tam nie byłem. 554 00:43:44,992 --> 00:43:51,082 Tess, pokazałaś mamie ostatni album? Są tak twoje piękne zdjęcia. 555 00:43:51,165 --> 00:43:52,917 Nie mogę się doczekać. 556 00:43:53,000 --> 00:43:56,838 - Nie wstawiłam szarlotki do piecyka. - Ja to zrobię. 557 00:44:18,985 --> 00:44:22,864 Odkąd przestałam pić, piłam tylko wino. 558 00:44:23,406 --> 00:44:27,202 Dla mnie to nie alkohol. 559 00:44:30,789 --> 00:44:32,832 Za to wódka nim jest. 560 00:44:35,961 --> 00:44:40,132 Nancy, wyjmę za ciebie szarlotkę z piecyka. 561 00:44:42,175 --> 00:44:43,927 Dałaś jej marchewkę? 562 00:44:51,101 --> 00:44:53,604 Nancy, szarlotka wygląda cudownie. 563 00:44:54,229 --> 00:44:58,400 Koronkowa robota. Prawdziwa z ciebie artystka. 564 00:44:58,483 --> 00:45:01,153 Twój sos żurawinowy jest najlepszy. 565 00:45:01,236 --> 00:45:03,322 Dodaję skórkę pomarańczową. 566 00:45:10,662 --> 00:45:13,916 Ma talent do muzyki, jak ja. 567 00:45:13,999 --> 00:45:16,168 Na pewno nie po mnie. 568 00:45:16,251 --> 00:45:19,380 Po tobie i mamie. Kiedyś śpiewali. 569 00:45:19,463 --> 00:45:21,048 Trudny zawód. 570 00:45:21,840 --> 00:45:25,970 Muzycy umierają młodziej niż inni. 571 00:45:29,723 --> 00:45:31,350 Dzięki, tato. 572 00:45:35,604 --> 00:45:39,150 Na studiach robiliśmy to dla zabawy. 573 00:45:39,233 --> 00:45:43,321 Czasem zarabialiśmy. Śpiewaliśmy w kawiarniach. 574 00:45:43,404 --> 00:45:47,200 Ludzie znali nas w Northampton. 575 00:45:48,784 --> 00:45:52,038 Chcemy, żeby dziadkowie zaśpiewali, prawda? 576 00:45:53,247 --> 00:45:55,249 Michael, przynieś gitarę. 577 00:45:56,876 --> 00:45:58,044 Dobra. 578 00:45:58,795 --> 00:46:01,130 - Lightfoot? - Tak. 579 00:47:24,089 --> 00:47:26,091 Niczego nie zapomnieliśmy. 580 00:47:28,511 --> 00:47:30,429 Byłaś dziś cudowna. 581 00:47:30,513 --> 00:47:33,849 Owszem. Miotłę zostawiłam w domu. 582 00:47:45,027 --> 00:47:47,405 Czemu musisz być gejem? 583 00:47:51,659 --> 00:47:55,580 Wrócę taksówką, bo dziewczyny też mi każą przestać pić. 584 00:47:55,663 --> 00:47:59,417 - Dziękuję. Wracajcie bezpiecznie. - Kochana jesteś. 585 00:48:03,046 --> 00:48:04,964 Przytulasz się! 586 00:48:05,673 --> 00:48:08,676 - Za kilka tygodni wracam. - Wspaniale. 587 00:48:08,760 --> 00:48:10,720 Już późno. Zostań na noc. 588 00:48:10,803 --> 00:48:14,224 Chciałabym. Ale mam psy, 589 00:48:14,307 --> 00:48:16,935 a rano klientów. 590 00:48:17,018 --> 00:48:19,729 Pracujesz od razu po świętach? 591 00:48:19,813 --> 00:48:23,191 Kredyt sam się nie spłaci. 592 00:48:56,308 --> 00:49:00,479 Na odwyku wszyscy opowiadali o swoich "kumulacjach". 593 00:49:00,562 --> 00:49:04,942 Czyli o chwilach, kiedy byli tak pijani, że robili rzeczy, 594 00:49:05,025 --> 00:49:07,319 o których woleliby zapomnieć. 595 00:49:08,612 --> 00:49:12,116 Ja też je miałam. A kto nie? 596 00:49:13,784 --> 00:49:17,704 Ale nikomu nie opowiedziałam o historii z Frankiem. 597 00:49:19,707 --> 00:49:22,376 To było 9 lat temu, 598 00:49:23,168 --> 00:49:25,129 tuż zanim Scott odszedł. 599 00:49:31,468 --> 00:49:35,055 - Myślałam, że przyślesz pracownika. - Nie. 600 00:49:35,139 --> 00:49:37,224 Złapałam gumę. 601 00:49:38,559 --> 00:49:41,979 To później, najpierw odwiozę cię do domu. 602 00:49:42,521 --> 00:49:46,901 Czekaj. Mam ważne pytanie. 603 00:49:47,401 --> 00:49:48,569 Tak? 604 00:49:50,279 --> 00:49:53,658 Czemu nosisz tę szmatę na głowie? 605 00:49:58,162 --> 00:50:02,875 - Lepiej powiedz, co naprawdę myślisz. - Już powiedziałam. Nie znoszę tego. 606 00:50:03,751 --> 00:50:05,837 Masz piękne włosy. 607 00:50:06,712 --> 00:50:08,089 Gdzie Scott? 608 00:50:11,634 --> 00:50:16,347 Wyjechał handlować antykami. 609 00:50:19,851 --> 00:50:22,395 Zostałam zupełnie sama. 610 00:50:28,401 --> 00:50:32,405 - Jestem samotna, nawet gdy jest w domu. - Jak to? 611 00:50:33,656 --> 00:50:36,743 Nie patrzy na mnie, nie zbliża się. 612 00:50:36,826 --> 00:50:38,078 Serio? 613 00:50:38,161 --> 00:50:39,537 Tak. 614 00:50:45,627 --> 00:50:49,798 Nie róbmy tego, proszę. 615 00:50:55,345 --> 00:51:00,017 - Uważasz mnie za nieatrakcyjną. - Za mężatkę, do tego pijaną. 616 00:51:00,851 --> 00:51:04,104 Wyśpij się, rano poczujesz się lepiej. 617 00:51:04,187 --> 00:51:06,440 Kiedyś byłeś zabawny. 618 00:51:09,776 --> 00:51:16,033 Wolałabym, żeby film mi się urwał. Nie chcę teraz "kumulacji". 619 00:51:16,992 --> 00:51:20,829 Zwłaszcza że wszystko się układa. 620 00:51:25,793 --> 00:51:27,711 Wesołych świąt, Frankie. 621 00:52:10,004 --> 00:52:13,758 Hildy, wszędzie cię szukałam. Dobrze się czujesz? 622 00:52:13,841 --> 00:52:19,639 - Oczywiście. Jak ci minęło święto? - Co? Szukałam cię. 623 00:52:19,722 --> 00:52:21,766 Przeraziłaś mnie wczoraj. 624 00:52:23,142 --> 00:52:26,062 - Nie pamiętasz. - Pamiętam. 625 00:52:26,563 --> 00:52:30,024 Przyjechałaś o drugiej w nocy, obudziłaś Bena. 626 00:52:30,108 --> 00:52:33,987 Namawiałaś mnie do obrzucenia jajkami domu Wendy. 627 00:52:34,529 --> 00:52:37,365 Brian chciał cię odwieźć, ale odjechałaś. 628 00:52:37,449 --> 00:52:41,703 Jesteś kochana, przepraszam, że obudziłam Bena. 629 00:52:43,288 --> 00:52:45,123 Stracisz dom? 630 00:52:45,999 --> 00:52:48,293 Brian może ci pożyczyć pieniądze. 631 00:52:48,376 --> 00:52:54,257 Za chwilę przyjadą klienci z Connecticut. 632 00:52:55,717 --> 00:53:00,263 - Nie powinnaś prowadzić po alkoholu. - Nie mam takiego zwyczaju. 633 00:53:01,348 --> 00:53:04,601 Chyba nie powiedziałaś nikomu o mnie i Peterze? 634 00:53:05,268 --> 00:53:07,688 To nie moja sprawa. 635 00:53:07,771 --> 00:53:11,316 Może stracić licencję, bo byłam jego pacjentką. 636 00:53:11,400 --> 00:53:13,443 Nikomu nie mówiłam. 637 00:53:13,527 --> 00:53:15,445 Może nie pamiętasz. 638 00:53:17,030 --> 00:53:20,701 Nie mam bogatego męża, muszę pracować. 639 00:53:20,784 --> 00:53:26,290 Nie odniosłabym sukcesu, gdybym jeździła po pijaku i rozpowiadała plotki. 640 00:53:26,373 --> 00:53:29,376 Wybacz, zaraz mam klientów. 641 00:53:33,589 --> 00:53:39,386 Rebeca jest roztrzęsiona. Muszę się trzymać z daleka. 642 00:53:43,557 --> 00:53:46,060 Trochę za dużo wczoraj wypiłam. 643 00:53:49,146 --> 00:53:52,483 To się nie powtórzy. 644 00:53:55,027 --> 00:53:57,029 Sandersonowie będą naciskać? 645 00:53:57,113 --> 00:54:01,117 Muszą się wynieść z mieszkania do pierwszego lutego. 646 00:54:01,200 --> 00:54:06,163 Szkoła miała trzymać miejsce dla Jake'a, 647 00:54:07,290 --> 00:54:12,086 - ale przyjmą go dopiero jesienią. - Co się stanie, jeśli się wycofamy? 648 00:54:12,170 --> 00:54:13,713 Stracimy Sandersonów. 649 00:54:13,796 --> 00:54:18,301 Jest nam bardzo przykro, tyle nam pomogłaś. 650 00:54:18,718 --> 00:54:20,595 Sprzedamy dom latem. 651 00:54:20,678 --> 00:54:23,306 Jasne, tu chodzi o dobro Jake'a. 652 00:54:25,850 --> 00:54:28,853 Tu Andy z salonu Range Rovera. 653 00:54:28,937 --> 00:54:34,692 Twoja asystentka wciąż nie załatwiła sprawy raty za auto. 654 00:54:36,027 --> 00:54:37,487 Pobudka! 655 00:54:40,615 --> 00:54:45,245 Lepiej uważaj, bo ktoś cię przejedzie. 656 00:54:46,037 --> 00:54:50,875 Musisz poczekać z tą zapłatą. Dwightowie wycofali się ze sprzedaży. 657 00:54:52,877 --> 00:54:54,254 Myślałem o tobie. 658 00:54:54,337 --> 00:54:58,675 Byłem z Mannym na łodzi i zobaczyłem ten nowy dom Santorellich. 659 00:54:58,758 --> 00:55:01,470 Duży? Brzydki? 660 00:55:02,137 --> 00:55:07,267 - Założyli łańcuch, nie mogę tam wjechać. - Ogromny dom, zajmuje całą działkę. 661 00:55:07,350 --> 00:55:12,439 - Manny zgodzi się mnie tam zabrać? - Popłyń z nami. 662 00:55:12,522 --> 00:55:15,525 Będziesz zakładać pułapki na homary. 663 00:55:17,110 --> 00:55:18,987 Objedź mnie, idioto! 664 00:55:21,698 --> 00:55:22,908 Ludzie. 665 00:55:22,991 --> 00:55:24,493 Popłynę. 666 00:55:40,134 --> 00:55:41,885 A gdzie czapka? Jest zimno. 667 00:55:41,969 --> 00:55:46,557 Fatalnie mi w czapce. Fajnie, że dla mnie nie posprzątałeś. 668 00:55:50,478 --> 00:55:51,562 Posprzątałem. 669 00:55:57,026 --> 00:55:58,527 Cześć, Manny. 670 00:55:59,779 --> 00:56:01,030 Bill. 671 00:56:01,697 --> 00:56:03,908 Upiekła babeczki. 672 00:56:04,742 --> 00:56:07,828 Z cukrem? Mam zatwardzenie. 673 00:56:08,746 --> 00:56:10,331 Wiele cię minęło. 674 00:56:37,066 --> 00:56:38,359 Włożysz to. 675 00:56:40,778 --> 00:56:43,323 Kiepsko wyglądam w czapce. 676 00:56:45,950 --> 00:56:47,410 Idealnie. 677 00:56:49,162 --> 00:56:50,288 Dalej, Pats. 678 00:56:53,041 --> 00:56:54,751 Frank, zaczynamy. 679 00:56:59,089 --> 00:57:00,882 - Gotowa? - Tak. 680 00:57:27,784 --> 00:57:28,827 Już. 681 00:57:31,079 --> 00:57:32,581 Czyń honory. 682 00:58:01,485 --> 00:58:05,656 - Znasz kogoś, kto tam pracuje? - Bill Rudolph kładzie kafelki. 683 00:58:05,740 --> 00:58:09,327 Podobno mają pralnię na dole i na górze. 684 00:58:09,410 --> 00:58:12,330 I kino z maszyną do popcornu. 685 00:58:12,413 --> 00:58:16,751 Muszę dorwać ten dom przed Wendy. 686 00:58:25,885 --> 00:58:26,969 Frank? 687 00:58:28,429 --> 00:58:31,432 Wpadniesz na kolację? Zjemy je. 688 00:58:32,850 --> 00:58:33,935 Kolacja? 689 00:58:34,852 --> 00:58:37,730 To taki posiłek pod koniec dnia. 690 00:58:37,814 --> 00:58:39,232 Popularny. 691 00:58:42,861 --> 00:58:44,362 - Jasne. - Tak? 692 00:58:44,445 --> 00:58:45,572 Tak. 693 00:58:47,657 --> 00:58:48,533 Kolacja. 694 00:59:00,754 --> 00:59:01,963 No co? 695 00:59:02,047 --> 00:59:05,383 Wiem, że to źle wygląda, ale spokojnie. 696 00:59:05,467 --> 00:59:11,389 Nie chcę, żeby te butelki zamarzły. 697 00:59:11,473 --> 00:59:16,645 Przechowam je w piwnicy. Nie wcisnę ich pod łóżko. 698 00:59:52,348 --> 00:59:53,974 Wspaniała... 699 00:59:56,810 --> 01:00:01,190 - Mam przepis na homary z Globe. - Pycha. Piękna kuchnia. 700 01:00:04,068 --> 01:00:07,571 - Poszczęściło ci się z tym domem. - Serio? 701 01:00:07,655 --> 01:00:10,074 Nie wygrałam go na loterii. 702 01:00:12,410 --> 01:00:15,329 Dobrze ci poszło. To miałem na myśli. 703 01:00:15,413 --> 01:00:20,877 Tobie też. Pozwól mi sprzedać tę działkę obok domu. 704 01:00:21,419 --> 01:00:25,047 Chcesz, żeby jakiś bostoński prawnik wybudował tam coś wielkiego, 705 01:00:25,131 --> 01:00:27,550 na co będziemy patrzeć? 706 01:00:27,633 --> 01:00:29,844 Stałeś się taki opiekuńczy. 707 01:00:31,304 --> 01:00:33,598 Popełniłaś w życiu wiele błędów. 708 01:00:34,432 --> 01:00:37,018 Tak? Wymień jeden. 709 01:00:37,352 --> 01:00:39,562 Zatrudniłaś Wendy. 710 01:00:41,606 --> 01:00:42,774 Zgoda. 711 01:00:43,983 --> 01:00:46,277 Jeździsz tym koszmarnym autem. 712 01:00:46,361 --> 01:00:48,821 Muszę się obnosić z sukcesem. 713 01:00:48,905 --> 01:00:50,907 Wyszłaś za geja. 714 01:00:55,161 --> 01:00:58,415 Znasz wszystkie moje błędy. 715 01:01:10,635 --> 01:01:12,512 Przynieść drugą butelkę? 716 01:01:13,305 --> 01:01:14,681 Nie wiem. 717 01:01:37,746 --> 01:01:38,914 Mogę? 718 01:01:38,997 --> 01:01:40,207 Proszę. 719 01:01:50,092 --> 01:01:53,137 Odłóż to zioło i chodź tu. 720 01:01:53,220 --> 01:01:55,055 Zioło? 721 01:02:41,936 --> 01:02:43,563 Rozpraszasz mnie. 722 01:02:44,772 --> 01:02:46,316 Molly, leżeć. 723 01:02:53,656 --> 01:02:55,783 Mamo? Jesteś tam? 724 01:02:55,867 --> 01:02:59,120 - Ktoś jest z tobą? - Nie. 725 01:03:00,371 --> 01:03:02,415 Tak, Emily. 726 01:03:02,499 --> 01:03:06,211 - Zapomniałaś, że dziś wracam? - W czym mogę ci pomóc? 727 01:03:06,294 --> 01:03:10,382 Są szczoteczki do zębów? Swoją zostawiłam w Nowym Jorku. 728 01:03:12,634 --> 01:03:15,595 Sprawdzałaś pod umywalką? 729 01:03:15,679 --> 01:03:19,850 Są tylko średnio twarde, a ja lubię miękkie. 730 01:03:19,933 --> 01:03:23,353 Więc myj delikatnie. 731 01:03:24,229 --> 01:03:29,276 - Użyję nitki i przemyję wodą. - Dobranoc. 732 01:03:29,693 --> 01:03:31,111 Pa. 733 01:03:34,906 --> 01:03:36,742 - Frank? - Co? 734 01:03:38,702 --> 01:03:41,496 Zostawiliśmy wino na dole? 735 01:03:43,207 --> 01:03:44,583 Tak. 736 01:03:45,250 --> 01:03:47,044 - Boże! - Co? 737 01:03:47,127 --> 01:03:51,465 Ja nie piję. Córki myślą, że chodzę na AA. 738 01:03:52,257 --> 01:03:56,595 - Znów mnie tam wyślą. - Jesteś mamą, możesz robić, co chcesz. 739 01:04:02,559 --> 01:04:03,519 Co? 740 01:04:03,602 --> 01:04:06,730 Możesz już iść. 741 01:04:08,691 --> 01:04:10,568 Przepraszam. 742 01:04:12,361 --> 01:04:13,487 Jasne. 743 01:04:13,571 --> 01:04:16,907 - Sam wiesz... - Rozumiem. 744 01:04:21,245 --> 01:04:25,541 Śnieg zaczął padać. Muszę wysłać ludzi do odśnieżania. 745 01:04:35,134 --> 01:04:36,636 Do zobaczenia. 746 01:04:37,220 --> 01:04:39,138 Zabierz butelkę. 747 01:04:41,099 --> 01:04:43,935 Tę z dołu też. Wyrzuć je. 748 01:04:45,269 --> 01:04:48,231 - Ale pada. Muszę iść. - Coś jeszcze? 749 01:04:49,023 --> 01:04:50,650 Mam wszystko. 750 01:04:53,403 --> 01:04:57,490 Spodnie. Mogę spotkać twoją córkę. 751 01:04:59,534 --> 01:05:02,745 Nie chcę, żeby było jak z twoim ojcem, pamiętasz? 752 01:05:04,831 --> 01:05:07,917 - Daj buzi przed wyjściem. - Jasne. 753 01:05:18,553 --> 01:05:21,556 Dzięki za homary. Były przepyszne. 754 01:05:32,109 --> 01:05:33,527 Dzień dobry. 755 01:05:33,610 --> 01:05:36,071 Włącz ogrzewanie, jest zimno. 756 01:05:36,154 --> 01:05:40,617 Bo mamy zimę. Ubierz się. 757 01:05:41,118 --> 01:05:43,370 Mówiłam, że wracam 17. 758 01:05:43,453 --> 01:05:45,622 Miałam ciężki tydzień. 759 01:05:48,584 --> 01:05:51,545 To było auto Franka Getchella? 760 01:05:51,879 --> 01:05:53,797 Tak. 761 01:05:54,131 --> 01:05:57,301 Byłaś z nim w łóżku? 762 01:05:57,384 --> 01:05:59,053 A jeśli tak? 763 01:05:59,845 --> 01:06:02,014 Spotykasz się z Frankiem? 764 01:06:06,268 --> 01:06:07,144 Może. 765 01:06:08,729 --> 01:06:10,689 To śmieciarz. 766 01:06:11,315 --> 01:06:15,319 Jest właścicielem firmy, która wywozi śmieci. 767 01:06:15,402 --> 01:06:22,201 Ma kilka firm. Jest jednym z najbogatszych ludzi w mieście. 768 01:06:22,284 --> 01:06:27,748 - Nosi szmatę na głowie. - Już nie, pozbył się jej dawno temu. 769 01:06:28,624 --> 01:06:30,376 Piłaś wczoraj? 770 01:06:32,670 --> 01:06:36,883 Znalazłam butelkę wina w śmieciach. I cuchnęło ziołem. 771 01:06:36,966 --> 01:06:42,138 Frank pije i pali. Jak wszyscy moi przyjaciele. I córki. 772 01:06:42,221 --> 01:06:43,431 Ale ty nie? 773 01:06:43,514 --> 01:06:45,767 Nie, Emily. 774 01:06:49,771 --> 01:06:52,357 Ta ulga na jej twarzy. 775 01:06:52,440 --> 01:06:57,779 Ktoś mógłby pomyśleć, że ona i Tess całe dzieciństwo wyciągały mnie z barów. 776 01:06:57,862 --> 01:07:03,910 Przykro jest okłamywać własną córkę, ale to dla jej dobra. 777 01:07:04,494 --> 01:07:05,870 I spokoju. 778 01:07:07,956 --> 01:07:10,166 Pachnie jak śmieci? 779 01:07:10,583 --> 01:07:12,460 Jak mężczyzna. 780 01:07:16,464 --> 01:07:20,677 - Kendall, widziałaś moją taśmę? - Nie teraz. 781 01:07:21,678 --> 01:07:24,014 Kto jeszcze tam był? 782 01:07:24,389 --> 01:07:26,474 Nie wierzę, że to powiedziała. 783 01:07:31,062 --> 01:07:35,358 Hildy, co z Range Riverem? U mechanika? 784 01:07:35,442 --> 01:07:38,236 Nie, to moje nowe auto. 785 01:07:39,488 --> 01:07:45,661 Nie wierzę, że się w niego mieścisz z tymi długimi nogami. 786 01:07:45,744 --> 01:07:52,125 Jestem babcią, robię coś dla planety. Klienci doceniają ten gest. 787 01:07:52,543 --> 01:07:55,587 Oczywiście, tak trzeba. 788 01:07:55,671 --> 01:07:57,131 Właśnie. 789 01:08:00,634 --> 01:08:02,344 Znasz Lisę i Roberta. 790 01:08:05,848 --> 01:08:07,307 Miło było. 791 01:08:12,896 --> 01:08:14,899 Cześć. Zostawiłaś mi wiadomość. 792 01:08:15,733 --> 01:08:17,735 Wejdź. 793 01:08:21,280 --> 01:08:24,283 Zastanawiałam się, co z domem. 794 01:08:25,868 --> 01:08:27,828 Jeszcze nie ma decyzji. 795 01:08:28,537 --> 01:08:33,417 - Elise i Sam przyjadą na weekend? - Nie, Elise ma coś na uczelni, 796 01:08:33,501 --> 01:08:35,252 a Sam ma mecz. 797 01:08:35,920 --> 01:08:38,005 Ostatnio często bywasz tu sam. 798 01:08:39,507 --> 01:08:42,009 Pracuję nad książką. 799 01:08:43,636 --> 01:08:46,722 Co u Rebecki? Dawno jej nie widziałam. 800 01:08:52,103 --> 01:08:54,397 Wybacz, 801 01:08:56,065 --> 01:08:58,860 ale wspomniała, że znów pijesz. 802 01:08:59,694 --> 01:09:01,446 Wszystko w porządku? 803 01:09:03,531 --> 01:09:08,870 Czasem piję z przyjaciółmi, do towarzystwa. 804 01:09:10,747 --> 01:09:13,833 Każdy się musi jakoś znieczulić. 805 01:09:13,917 --> 01:09:18,505 Byłaś bardzo młoda, kiedy twoja matka popełniła samobójstwo. 806 01:09:18,588 --> 01:09:21,257 Nie mieli wtedy terapeutów. 807 01:09:25,261 --> 01:09:31,476 Przez te wszystkie lata od śmierci matki 808 01:09:31,560 --> 01:09:35,313 nikt nie powiedział tego do mnie tak wprost. 809 01:09:36,565 --> 01:09:41,319 Wspominali, że moja matka tragicznie odeszła, 810 01:09:41,403 --> 01:09:45,365 ale nie używali słowa "samobójstwo". 811 01:09:48,452 --> 01:09:51,913 Piła, ale jak wszyscy. 812 01:09:52,497 --> 01:09:54,833 Nikt nie był alkoholikiem. 813 01:09:58,629 --> 01:10:01,673 Mamo? Mogę zjeść kolację u Mamie? 814 01:10:28,159 --> 01:10:29,452 Emily? 815 01:10:31,871 --> 01:10:34,248 Cześć, dziewczyny. 816 01:10:36,584 --> 01:10:42,256 Kto ze mną zejdzie do piwnicy po butelkę Merlota? 817 01:10:46,385 --> 01:10:52,600 Nie dziwię się, tam jest okropnie. Napiję się, stres minie. 818 01:11:08,449 --> 01:11:09,534 Mamo? 819 01:11:11,744 --> 01:11:14,539 - Przyszłam z Hailey. - Dzień dobry. 820 01:11:14,622 --> 01:11:16,124 Mamo? 821 01:11:16,583 --> 01:11:18,334 Może jest u chłopaka. 822 01:11:18,418 --> 01:11:22,756 - Uprawiają seks? Nie są za starzy? - Nie. Słyszałam ich. 823 01:12:41,335 --> 01:12:43,254 Dasz radę. 824 01:12:44,088 --> 01:12:45,756 Możesz przestać. 825 01:12:46,549 --> 01:12:48,593 I to teraz. 826 01:12:48,676 --> 01:12:50,803 Nie potrzebujesz tego. 827 01:12:55,516 --> 01:12:59,479 Musisz przestać. 828 01:13:26,923 --> 01:13:31,177 ZADZWOŃ, CHĘTNIE POMOGĘ JĄ USTAWIĆ. FRANKIE. 829 01:13:46,193 --> 01:13:47,319 Cześć. 830 01:13:48,528 --> 01:13:52,032 - Odebrałeś telefon. - Bo dzwonisz. 831 01:13:53,492 --> 01:13:56,912 - Oby Mikołaj przyszedł wcześniej. - I częściej. 832 01:13:56,995 --> 01:13:58,580 Wesołych świąt. 833 01:13:59,122 --> 01:14:01,333 Wesołych świąt. 834 01:14:28,902 --> 01:14:30,696 Wspaniała pościel. 835 01:14:34,158 --> 01:14:36,285 Moje dziewczynki cię lubią. 836 01:14:36,911 --> 01:14:41,165 Są miłe. Tess jest starsza? 837 01:14:43,834 --> 01:14:45,753 Mówię o psach. 838 01:14:47,421 --> 01:14:51,592 Żadna z nich cię nie ugryzła, a to dobry znak. 839 01:14:51,676 --> 01:14:52,969 Czego? 840 01:14:54,929 --> 01:14:56,639 Że jestem szczęśliwa. 841 01:14:58,140 --> 01:15:00,142 Przy tobie jestem sobą. 842 01:15:00,643 --> 01:15:03,813 Zwykle czułam się tak pijąc. 843 01:15:04,522 --> 01:15:06,524 Lubię, kiedy nie pijesz, 844 01:15:07,024 --> 01:15:08,943 bo wiesz, 845 01:15:10,820 --> 01:15:14,073 gdzie chcesz być i z kim. 846 01:15:16,242 --> 01:15:19,787 Nie traktujesz mnie jak... 847 01:15:19,871 --> 01:15:21,497 Kawałka mięsa? 848 01:15:25,710 --> 01:15:28,880 Jak starego i śmierdzącego mięsa. 849 01:15:28,963 --> 01:15:30,882 Twardego. 850 01:15:33,385 --> 01:15:34,677 Późno. 851 01:15:35,678 --> 01:15:36,930 Kto to? 852 01:15:39,391 --> 01:15:40,767 Rebecca. 853 01:15:42,769 --> 01:15:46,189 Wiem, że już późno, ale denerwuję się. 854 01:15:46,273 --> 01:15:47,440 Co się stało? 855 01:15:47,524 --> 01:15:52,404 Miałam spędzić Walentynki z Peterem, ale nie odbiera. 856 01:15:52,487 --> 01:15:55,490 Czuję, że stanie się coś złego. 857 01:15:56,158 --> 01:15:59,619 Już późno, porozmawiamy jutro. 858 01:15:59,703 --> 01:16:03,832 Chce zmiany, ale panikuje. Zadzwoń do niego. 859 01:16:03,915 --> 01:16:07,836 Nie ma mowy, nie mieszam się. 860 01:16:08,587 --> 01:16:15,052 Peter mówił, żeby ci nie ufać, bo jesteś starą pijaczką, która roznosi plotki. 861 01:16:15,135 --> 01:16:16,929 Idź spać, idiotko. 862 01:16:22,601 --> 01:16:24,853 Tak ludzie o mnie myślą? 863 01:16:26,855 --> 01:16:30,484 Mam w nosie ludzi, też powinnaś. 864 01:16:30,985 --> 01:16:33,112 Nie mogę. 865 01:16:34,488 --> 01:16:39,118 Takie, co mają to w nosie, pali się na stosie. 866 01:16:40,703 --> 01:16:42,037 Już nie. 867 01:16:49,754 --> 01:16:52,173 Gotówka, cena ofertowa. 868 01:16:52,256 --> 01:16:54,925 - Żartujesz? - Warunki dogadacie. 869 01:16:55,009 --> 01:16:59,305 - Jake pójdzie do lepszej szkoły. - Jeszcze mu nie powiedzieliśmy. 870 01:16:59,388 --> 01:17:00,556 Podejrzane. 871 01:17:00,640 --> 01:17:02,266 Siadaj. 872 01:17:02,350 --> 01:17:04,727 Sprawdziłam w banku. 873 01:17:04,810 --> 01:17:08,314 Kim są ci ludzie? Nikomu nie pokazywaliśmy domu. 874 01:17:08,397 --> 01:17:12,652 Para z Nowego Jorku. Zobaczyli zdjęcia na mojej stronie i zakochali się. 875 01:17:15,446 --> 01:17:16,989 Podpiszcie. 876 01:17:19,659 --> 01:17:21,077 Henry! 877 01:17:21,160 --> 01:17:24,247 Postawię ci kawę z stówę. 878 01:17:24,330 --> 01:17:28,251 - Masz dobry nastrój. - Wiosna, interesy idą coraz lepiej. 879 01:17:28,334 --> 01:17:31,129 I układa ci się z Frankiem Śmieciarzem. 880 01:17:32,839 --> 01:17:35,091 Byłby z ciebie świetny agent. 881 01:17:36,760 --> 01:17:41,056 Ile chcą za dom Newboldów? Myślałem, że go nie sprzedają. 882 01:17:41,139 --> 01:17:42,223 Nie. 883 01:17:42,307 --> 01:17:49,648 Linda Barlow właśnie się pakuje. Myślałem, że ty jesteś ich agentką. 884 01:17:49,731 --> 01:17:52,150 Opiekowałaś się Peterem. 885 01:17:54,069 --> 01:17:56,488 Dlatego powinnaś chodzić na mityngi. 886 01:18:06,415 --> 01:18:08,500 Słyszałam, że sprzedajecie dom. 887 01:18:09,251 --> 01:18:13,046 - Właśnie miałem ci powiedzieć. - Wendy się tym zajęła. 888 01:18:15,465 --> 01:18:18,218 - To nic osobistego. - Przeciwnie. 889 01:18:18,302 --> 01:18:21,972 Jestem starą pijaczką, która roznosi plotki? 890 01:18:24,183 --> 01:18:26,810 Mówiłem to w dużym wzburzeniu. 891 01:18:27,728 --> 01:18:31,982 Rebecca chce z tobą jechać do San Francisco. 892 01:18:32,900 --> 01:18:36,320 Brian wie, że była moją pacjentką. 893 01:18:36,403 --> 01:18:39,531 Kiedy się o nas dowie, zniszczy mnie. 894 01:18:40,032 --> 01:18:43,452 Nie wiem, jak jej powiedzieć, że nie możemy być razem. 895 01:18:43,536 --> 01:18:48,249 Nie chcę niszczyć twojej kariery, ale twój dom to ja sprzedam. 896 01:18:49,208 --> 01:18:52,920 - Grozisz mi? - Jestem agentką, znam cię całe życie. 897 01:18:53,003 --> 01:18:54,880 Tylko ja przy tobie jestem. 898 01:18:54,964 --> 01:18:59,552 Zadzwoń do Wendy i powiedz, że ja sprzedam twój dom. 899 01:19:22,492 --> 01:19:23,534 Co to? 900 01:19:23,618 --> 01:19:26,287 - Dostałam się do Dartmouth! - Tak? 901 01:19:26,371 --> 01:19:29,082 - Mogę iść z mamą na lunch? - Jasne. 902 01:19:31,960 --> 01:19:33,336 Dziękuję. 903 01:19:40,176 --> 01:19:42,387 W życiu nie była taka szczęśliwa. 904 01:19:42,470 --> 01:19:47,392 Dostała się na studia i myśli, że teraz będzie łatwo. 905 01:19:49,561 --> 01:19:53,607 Przepraszam, że wciągnęłam cię w to wszystko. 906 01:19:53,690 --> 01:19:55,859 Byłaś moją jedyną przyjaciółką. 907 01:19:57,193 --> 01:19:58,653 To dla ciebie. 908 01:20:01,573 --> 01:20:02,949 Mój dom. 909 01:20:03,867 --> 01:20:08,038 Przekonałam Petera, żeby powiedział prawdę Elise i Brianowi. 910 01:20:08,121 --> 01:20:12,751 Dość ukrywania się. Chcę, żeby Peter poznał Bena. 911 01:20:14,503 --> 01:20:16,421 Nie moja sprawa. 912 01:20:17,214 --> 01:20:20,425 Przeniesiemy się do San Francisco. 913 01:20:21,969 --> 01:20:25,514 Brian pozwoli ci zabrać Bena? 914 01:20:27,224 --> 01:20:29,226 Na początku będzie źle, 915 01:20:29,309 --> 01:20:33,522 ale Brian zrozumie, że tak będzie lepiej dla Bena. 916 01:20:34,898 --> 01:20:38,944 Dobrze wam życzę. Jak wszystkim. 917 01:20:51,248 --> 01:20:55,294 Dzięki mojej prezentacji domu Newboldów 918 01:20:55,377 --> 01:20:59,215 udało mi się pozyskać braci Santorelli i ich nowy dom. 919 01:20:59,298 --> 01:21:02,635 Nazwałam go "Zatoczka Celementine". 920 01:21:06,138 --> 01:21:09,183 - Za Zatoczkę Clementine. - Nie mogę. 921 01:21:10,893 --> 01:21:14,647 - Daj spokój, nie zostawisz nas. - Musimy wznieść toast. 922 01:21:17,567 --> 01:21:20,236 Dobrze, tylko łyczek. 923 01:21:22,405 --> 01:21:24,949 Za Zatoczkę Clementine. 924 01:21:38,379 --> 01:21:41,966 Boże! Mamie? Mamie Lang! 925 01:21:44,803 --> 01:21:46,137 Hildy Good! 926 01:21:48,515 --> 01:21:50,350 Widzę, że dobrze się bawisz. 927 01:21:50,433 --> 01:21:52,560 Znacie Mamie Lang? 928 01:21:54,312 --> 01:21:56,272 - Dołącz do nas. - Świętujemy. Napij się. 929 01:21:56,356 --> 01:21:57,774 Uwielbiam to. 930 01:21:58,984 --> 01:22:02,070 - Co świętujemy? - Naszą spółkę. 931 01:22:02,153 --> 01:22:03,989 Hildy jest dobra. 932 01:22:05,782 --> 01:22:07,117 - Mamie? - Co? 933 01:22:07,200 --> 01:22:08,994 Moja moc wróciła. 934 01:22:09,411 --> 01:22:11,621 Masz najlepszą moc. 935 01:22:14,541 --> 01:22:18,253 - Tęskniłam za tobą. - Ja za sobą też. 936 01:22:30,015 --> 01:22:31,308 A ty dokąd? 937 01:22:31,934 --> 01:22:34,311 Muszę wyjść. 938 01:22:35,938 --> 01:22:36,980 Przepraszam. 939 01:22:37,064 --> 01:22:39,066 Dobrze, że cię widzę. 940 01:22:39,149 --> 01:22:41,985 Twoje słowa o planecie zrobiły na mnie wrażenie. 941 01:22:42,069 --> 01:22:46,323 Carlowi kupiłam elektryczny rower, a sobie Teslę. 942 01:22:46,407 --> 01:22:50,869 Bardzo dobrze. Gratuluję. 943 01:22:50,953 --> 01:22:56,792 A ja mam dom Santirellich. Przyprowadź klientów, których mi ukradłaś. 944 01:22:57,459 --> 01:22:59,503 A ty noś kask. 945 01:23:12,391 --> 01:23:13,726 Cześć. 946 01:23:16,520 --> 01:23:17,813 Co się dzieje? 947 01:23:18,439 --> 01:23:21,984 Trudno jest być tak wspaniałym. 948 01:23:22,819 --> 01:23:24,237 Znów pijesz. 949 01:23:26,072 --> 01:23:27,323 Trochę. 950 01:23:29,117 --> 01:23:33,871 Myślałem, że to rzuciłaś. Jaki idiota pozwolił ci prowadzić? 951 01:23:36,541 --> 01:23:37,959 Ten. 952 01:23:38,418 --> 01:23:41,546 - Daj kluczyki. - Nie zaprosisz mnie? 953 01:23:42,922 --> 01:23:47,218 - Jestem zmęczony. Odwiozę cię. - Nie. 954 01:23:47,302 --> 01:23:51,264 Chodź. Odwiozę cię. Musisz się położyć. 955 01:23:53,475 --> 01:23:55,101 Nie oceniaj mnie, 956 01:23:56,311 --> 01:23:58,563 - daj kluczyki. - Odwiozę cię. 957 01:23:58,647 --> 01:24:00,899 Pójdę pieszo, dzięki. 958 01:24:02,817 --> 01:24:04,110 Idź spać. 959 01:24:04,194 --> 01:24:11,201 Liczyłam, że będziesz chciał spać z najlepszą agentką w okolicy. 960 01:24:14,037 --> 01:24:17,541 - Do łóżka. - Nie mów mi, co mam robić, śmieciarzu. 961 01:24:31,138 --> 01:24:33,348 Hildy! Obudź się. 962 01:24:35,058 --> 01:24:38,645 - Co zrobiłaś? Coś narobiła? - Co się dzieje? 963 01:24:38,729 --> 01:24:40,814 Jak mogłem cię puścić? 964 01:24:43,442 --> 01:24:46,737 - Czemu jesteś zły? - Chodź tu. Coś ci pokażę. 965 01:24:46,820 --> 01:24:48,238 Co? 966 01:24:52,785 --> 01:24:54,453 Jak to się stało? 967 01:24:57,206 --> 01:24:59,041 Oddałam ci kluczyki. 968 01:25:00,292 --> 01:25:06,799 Poszłaś po zapasowe i odjechałaś. Uderzyłaś w coś albo w kogoś. 969 01:25:06,882 --> 01:25:08,259 Nie pamiętam. 970 01:25:09,176 --> 01:25:11,011 Jake Dwight zaginął. 971 01:25:11,554 --> 01:25:14,974 Pół miasta go szuka. 972 01:25:15,433 --> 01:25:16,892 A twoje auto... 973 01:25:16,976 --> 01:25:18,978 Pamiętałabym to. 974 01:25:19,312 --> 01:25:21,731 Nic nie pamiętasz, byłaś pijana. 975 01:25:25,443 --> 01:25:27,820 - Zawiadomię policję. - Nie. 976 01:25:28,571 --> 01:25:30,239 I co im powiesz? 977 01:25:32,950 --> 01:25:34,368 Dokąd idziesz? 978 01:25:36,746 --> 01:25:39,165 Odstawię twoje auto za dom. 979 01:25:39,874 --> 01:25:42,085 A potem idę szukać dziecka. 980 01:25:42,710 --> 01:25:46,464 Nic nie rób, nic nie pij. 981 01:25:55,765 --> 01:25:56,724 Nie. 982 01:26:03,815 --> 01:26:07,360 Napiję się odrobinę na uspokojenie. 983 01:26:09,362 --> 01:26:11,281 Nie oceniajcie mnie. 984 01:26:19,039 --> 01:26:21,249 Musimy porozmawiać. 985 01:26:21,666 --> 01:26:22,542 Peter. 986 01:26:24,086 --> 01:26:25,587 Pada? 987 01:26:25,670 --> 01:26:28,298 Samobójstwa zostają w rodzinie. 988 01:26:28,382 --> 01:26:30,467 - Myślałaś o tym? - Nie. 989 01:26:31,426 --> 01:26:36,473 Problem w tym, że zawsze chciałam żyć. 990 01:26:36,807 --> 01:26:40,310 Brian się dowiedział 991 01:26:40,811 --> 01:26:43,897 - i kiepsko to przyjął. - Nic nie powiedziałam. 992 01:26:43,981 --> 01:26:45,816 Nie wiesz tego. 993 01:26:45,899 --> 01:26:47,901 Nie wiesz, co zrobiłaś. 994 01:27:04,251 --> 01:27:06,629 Zrobiłam straszną rzecz. 995 01:27:06,712 --> 01:27:09,632 Spokojnie, Jake Dwight jest cały. 996 01:27:09,715 --> 01:27:11,383 Tak? 997 01:27:11,467 --> 01:27:14,095 Wkrótce wróci do domu. 998 01:27:15,012 --> 01:27:16,430 Bogu dzięki. 999 01:27:21,018 --> 01:27:25,398 Jako lekarz nie powinienem cię namawiać do picia, 1000 01:27:25,982 --> 01:27:29,777 ale wkrótce nim nie będę. 1001 01:27:37,034 --> 01:27:38,953 Co z San Francisco? 1002 01:27:39,912 --> 01:27:41,247 Nic z tego. 1003 01:27:43,499 --> 01:27:46,085 Przykro mi. 1004 01:27:48,671 --> 01:27:53,927 Nie masz dość tego wysiłku, żeby stanąć na wysokości zadania? 1005 01:27:57,680 --> 01:27:59,682 Całe życie tak działam. 1006 01:28:01,226 --> 01:28:04,270 Chowasz emocje i zalewasz je alkoholem? 1007 01:28:04,354 --> 01:28:08,108 - Pan doktor przeprowadza analizę? - Nie. 1008 01:28:08,858 --> 01:28:11,611 Ale pamiętaj, masz prawo być zła, 1009 01:28:12,237 --> 01:28:16,032 samotna, przerażona i smutna. 1010 01:28:16,449 --> 01:28:20,370 - Masz prawo prosić o pomoc. - Nie potrzebuję pomocy. 1011 01:28:22,622 --> 01:28:24,541 Nikogo nie zabiłaś. 1012 01:28:24,916 --> 01:28:28,378 Ale następnym razem możesz mieć mniej szczęścia. 1013 01:28:29,880 --> 01:28:35,594 Uważam, że użalanie się nad sobą... 1014 01:28:46,104 --> 01:28:47,397 Mamo? 1015 01:28:50,943 --> 01:28:54,279 Dzwoniłam do ciebie. Dobrze się czujesz? 1016 01:28:55,989 --> 01:28:58,492 Jadę szukać Jake'a. 1017 01:28:58,826 --> 01:29:00,869 Już go znaleźli. 1018 01:29:00,953 --> 01:29:02,538 Nie. 1019 01:29:02,621 --> 01:29:07,501 Mówią o tym w wiadomościach. Mijałam ludzi, którzy go szukają. 1020 01:29:29,357 --> 01:29:32,818 Instrukcje, jak postępować, jeśli go znajdziecie. 1021 01:29:34,278 --> 01:29:35,947 Uwielbia balony. 1022 01:29:41,661 --> 01:29:42,954 Znajdziemy go. 1023 01:29:43,037 --> 01:29:45,623 Powiedziałam mu o przeprowadzce. 1024 01:29:45,707 --> 01:29:50,295 - Nie powinnam była. Jestem głupia. - Nie. 1025 01:29:51,087 --> 01:29:54,132 - Jest cały i zdrowy. - Tego nie wiesz. 1026 01:30:01,097 --> 01:30:05,268 Po co Peter miałby mi to mówić, skoro tak nie jest? 1027 01:30:06,186 --> 01:30:07,061 Nie wiem. 1028 01:30:15,695 --> 01:30:17,864 Skąd pomysł, że tu jest? 1029 01:30:17,948 --> 01:30:21,701 Cassie zabierała go tu, żeby zbierać grzyby. 1030 01:30:21,785 --> 01:30:23,870 Chodziłam z nimi. 1031 01:30:25,330 --> 01:30:26,748 Tak? 1032 01:30:27,249 --> 01:30:28,542 To dziwne. 1033 01:30:28,625 --> 01:30:31,962 Co? Cassie potrzebowała pomocy. 1034 01:30:35,257 --> 01:30:37,884 Nigdy nie byłaś taka opiekuńcza. 1035 01:30:37,968 --> 01:30:39,678 Jakaś ty miła. 1036 01:30:44,600 --> 01:30:47,853 Zawsze byłaś zajęta pracą, a potem piłaś. 1037 01:30:48,979 --> 01:30:53,233 Od lat utrzymuję tę rodzinę. Płacę za studia, 1038 01:30:53,317 --> 01:30:58,822 spłacam kredyty, przedszkola. Ale wszyscy pamiętają tylko to, że piję. 1039 01:30:58,906 --> 01:31:01,658 Bo nie chcesz się leczyć. 1040 01:31:03,202 --> 01:31:07,706 Depresja jest u nas rodzinna. Chciałabym porozmawiać o tym z matką. 1041 01:31:12,169 --> 01:31:15,381 Mam dość zamiatania wszystkiego pod dywan. 1042 01:31:16,966 --> 01:31:19,218 Nie widziałam, że to robię. 1043 01:31:34,442 --> 01:31:36,193 Coś znaleźli. 1044 01:31:41,949 --> 01:31:43,534 Biedna Cassie. 1045 01:32:15,734 --> 01:32:16,943 Znaleźli go? 1046 01:32:17,902 --> 01:32:21,239 To nie Jake, tylko Peter Newbold. 1047 01:32:21,323 --> 01:32:24,743 Niemożliwe. Spotkałam się z nim. 1048 01:32:25,535 --> 01:32:27,787 To Peter, wierz mi. 1049 01:32:28,163 --> 01:32:32,334 Rano z nim rozmawiałam, był u mnie. 1050 01:32:32,667 --> 01:32:37,047 - Koroner mówi, że nie żyje od 24 godzin. - Mama mówiła, że rozmawiali. 1051 01:32:37,130 --> 01:32:40,634 Powiedział, że Jake Dwight jest cały i zdrowy. 1052 01:32:41,259 --> 01:32:44,304 Wybacz, ale to niemożliwe. 1053 01:32:51,520 --> 01:32:52,771 Mamo? 1054 01:32:55,440 --> 01:32:58,318 Następnym razem możesz nie mieć tyle szczęścia. 1055 01:32:58,402 --> 01:33:00,821 - Za dużo piliśmy. - Mogę zjeść u Mamie? 1056 01:33:00,904 --> 01:33:02,614 Przytulasz się? 1057 01:33:04,199 --> 01:33:06,201 Za wiedźmy z Wendover. 1058 01:33:07,494 --> 01:33:08,787 Pomóż mi. 1059 01:33:09,538 --> 01:33:10,622 Mamo. 1060 01:33:10,706 --> 01:33:11,999 Proszę. 1061 01:33:39,277 --> 01:33:42,530 Kiedy córka mnie pocieszała, 1062 01:33:42,613 --> 01:33:47,201 Rebecca była na przejażdżce w lesie od samego rana. 1063 01:33:47,285 --> 01:33:52,540 Nie wiedziała, że Jake zaginął, a Peter zniknął. 1064 01:33:57,503 --> 01:34:04,344 Dobrze, że to ona go znalazła. Pomogła w szczęśliwym zakończeniu. 1065 01:34:09,390 --> 01:34:13,144 Śmierć Petera uznano za wypadek, ale ja znałam prawdę. 1066 01:34:13,228 --> 01:34:16,106 Moja matka też nie zostawiła listu. 1067 01:34:16,189 --> 01:34:19,692 Tak jak i ja Peter nie umiał prosić o pomoc. 1068 01:34:19,776 --> 01:34:26,157 Moja maska spadła tamtego dnia, a on nie umiał żyć bez niej. 1069 01:34:31,580 --> 01:34:32,789 Cześć. 1070 01:34:39,504 --> 01:34:45,177 To za naprawy w domu Dwightów. 1071 01:34:46,219 --> 01:34:48,472 Miałem się zgłosić. 1072 01:34:50,057 --> 01:34:53,226 Wiem, że to ty kupiłeś ich dom. 1073 01:34:55,395 --> 01:34:59,691 Uznałem, że odmienię ich los. Sprzedam go. 1074 01:35:00,734 --> 01:35:07,241 Idę na odwyk. Zniknę na jakiś czas. 1075 01:35:18,210 --> 01:35:20,796 Chcę ci coś pokazać. 1076 01:35:32,725 --> 01:35:34,060 Gdzie ją znalazłeś? 1077 01:35:35,019 --> 01:35:39,106 Straciłem ją z oczu, kiedy poszedłem do wojska. 1078 01:35:39,815 --> 01:35:44,403 Jakieś 20 lat temu znalazłem ją na złomowisku. 1079 01:35:47,156 --> 01:35:49,116 Tyle ją trzymałeś? 1080 01:35:51,327 --> 01:35:53,162 Była w kiepskim stanie. 1081 01:35:53,996 --> 01:35:57,417 Naprawiłem ją. Nie chciałem jej wyrzucić. 1082 01:35:57,500 --> 01:35:59,961 Była cudowna. 1083 01:36:06,009 --> 01:36:07,844 Zrób, co trzeba. 1084 01:36:08,469 --> 01:36:10,763 Nigdzie się nie wybieram. 1085 01:36:10,847 --> 01:36:12,056 Będę tu. 1086 01:36:15,560 --> 01:36:16,936 Dość już czekałem. 1087 01:36:32,535 --> 01:36:34,037 Wróciłam na odwyk. 1088 01:36:34,955 --> 01:36:36,748 Z własnej woli. 1089 01:36:39,960 --> 01:36:41,419 I potrzeby. 1090 01:36:44,131 --> 01:36:47,759 Robiłam to, co wszyscy. 1091 01:36:48,718 --> 01:36:55,350 Po pracy szłam na drinka, albo na wino. 1092 01:36:56,977 --> 01:36:58,770 Piwo przy grillu. 1093 01:36:59,896 --> 01:37:02,691 Ale potem chciałam więcej. 1094 01:37:02,774 --> 01:37:05,319 Zachlać się, 1095 01:37:07,362 --> 01:37:10,574 bo wtedy czułam się najlepiej. 1096 01:37:13,243 --> 01:37:18,248 Ale wiem, że nie mogę się napić nawet łyczka. 1097 01:37:21,126 --> 01:37:23,128 Nie jestem wyjątkowa. 1098 01:37:23,879 --> 01:37:26,632 Jestem zwykłą alkoholiczką. 1099 01:37:28,842 --> 01:37:33,681 Przestanę wszystkich przekonywać, że nie mam problemu. 1100 01:37:35,057 --> 01:37:36,517 Bo go mam. 1101 01:37:37,268 --> 01:37:38,894 Dlatego tu jestem. 1102 01:37:40,146 --> 01:37:44,025 Trudno się pozbyć starej wersji siebie. 1103 01:37:49,030 --> 01:37:51,449 Hildy dwa do zera. 1104 01:37:52,700 --> 01:37:54,702 Lepsza niż oryginał.