1
00:00:06,089 --> 00:00:08,800
NETFLIX - SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:17,017 --> 00:00:18,519
Proszę, dwie latte.
3
00:00:19,144 --> 00:00:20,187
Wspaniale.
4
00:00:21,855 --> 00:00:23,190
Dzięki za zaproszenie.
5
00:00:24,983 --> 00:00:29,154
Sześć lat trzeźwości
po prostu... zniknęło.
6
00:00:30,822 --> 00:00:32,241
Potknięcia się zdarzają.
7
00:00:33,742 --> 00:00:36,245
To nie wymazuje twoich postępów.
8
00:00:38,580 --> 00:00:42,251
Tego dnia, gdy przyszedłeś sprawdzić,
co u nas...
9
00:00:43,710 --> 00:00:45,045
Wiedziałeś, prawda?
10
00:00:45,837 --> 00:00:46,922
Podejrzewałem.
11
00:00:47,673 --> 00:00:50,551
Każdy walczy z tym inaczej,
ale mnie pomogły
12
00:00:50,634 --> 00:00:52,135
małe kroki.
13
00:00:53,512 --> 00:00:54,888
Skupiam się na jutrze,
14
00:00:55,180 --> 00:00:56,515
nie na przyszłym roku,
15
00:00:57,099 --> 00:00:58,350
nie na pięciu latach.
16
00:00:59,017 --> 00:01:00,811
Ja utknęłam w dzisiaj.
17
00:01:01,770 --> 00:01:03,605
Nie wiem, jaki to krok.
18
00:01:06,316 --> 00:01:07,693
Matheson...
19
00:01:08,110 --> 00:01:10,195
miało być dla nas nowym początkiem.
20
00:01:11,738 --> 00:01:14,491
Myślałam, że zbliżę się do męża,
21
00:01:15,367 --> 00:01:17,327
dowiem więcej o jego przeszłości,
22
00:01:19,329 --> 00:01:21,707
ale nie wyszło to tak, jak chciałam.
23
00:01:23,041 --> 00:01:24,626
Może mieszkanie tutaj
24
00:01:25,168 --> 00:01:26,712
nie jest dobre dla mnie...
25
00:01:27,546 --> 00:01:29,006
i moich dzieci.
26
00:01:36,555 --> 00:01:37,556
Gdzie jest Ellie?
27
00:01:38,140 --> 00:01:39,516
Minęła dopiero godzina.
28
00:01:40,392 --> 00:01:42,686
Powinna już wrócić z koroną.
29
00:01:43,395 --> 00:01:45,897
Po prostu czekajmy i bądźmy gotowi.
30
00:01:46,023 --> 00:01:47,858
A co jeśli mama wróci?
31
00:01:47,941 --> 00:01:49,735
Oby było już po wszystkim.
32
00:01:53,697 --> 00:01:54,823
Ej...
33
00:01:55,449 --> 00:01:56,658
Patrzcie!
34
00:02:09,921 --> 00:02:11,131
Nie pogniewacie się,
35
00:02:11,673 --> 00:02:13,717
że zaprosiłam paru przyjaciół?
36
00:02:19,222 --> 00:02:20,140
Cholera.
37
00:02:34,404 --> 00:02:36,281
Próbuje nas tylko przestraszyć.
38
00:02:38,158 --> 00:02:40,702
Cienie to tylko cienie.
39
00:02:51,505 --> 00:02:53,048
Do środka, już!
40
00:03:00,722 --> 00:03:02,432
Pomóż mi zabarykadować drzwi!
41
00:03:11,733 --> 00:03:12,734
Co widzisz?
42
00:03:15,445 --> 00:03:16,780
Nic tam nie ma.
43
00:03:18,073 --> 00:03:19,324
Nie podoba mi się to.
44
00:03:21,159 --> 00:03:22,285
Gdzie ona jest?
45
00:03:40,595 --> 00:03:42,597
Jest za cicho. Sprawdzę na górze.
46
00:03:42,848 --> 00:03:43,974
Idę z tobą.
47
00:03:44,057 --> 00:03:46,059
Sam tu nie zostanę.
48
00:03:48,061 --> 00:03:48,979
Tyler?
49
00:03:51,231 --> 00:03:52,107
Tyler?
50
00:04:00,866 --> 00:04:01,742
Przestań!
51
00:04:06,705 --> 00:04:07,581
Tyler!
52
00:04:12,043 --> 00:04:13,086
Gdzie on jest?
53
00:04:16,047 --> 00:04:18,049
O Boże. Nic ci nie jest?
54
00:04:19,968 --> 00:04:21,094
Światło.
55
00:04:21,636 --> 00:04:22,804
To je powstrzymuje!
56
00:04:22,888 --> 00:04:24,473
Dobra, włączamy światła.
57
00:04:32,898 --> 00:04:34,024
Kuchnia.
58
00:04:55,879 --> 00:04:57,589
Szukają Klucza Omega.
59
00:04:58,715 --> 00:05:00,634
Jest bezpieczny, nie zabiorą go.
60
00:05:04,179 --> 00:05:05,305
Nie gaście świateł.
61
00:05:05,722 --> 00:05:07,849
Póki świecą, nie zrobią nam krzywdy.
62
00:05:10,769 --> 00:05:11,728
Co robisz?
63
00:05:11,812 --> 00:05:13,814
Robię broń z Klucza Zapałki.
64
00:05:19,110 --> 00:05:21,321
Chodźcie tu, stwory cienia!
65
00:05:34,876 --> 00:05:36,753
- Bezpieczniki.
- Są w piwnicy.
66
00:05:37,921 --> 00:05:40,674
Ja włączę światła,
a wy odwróćcie uwagę Dodge.
67
00:05:53,228 --> 00:05:54,646
Oddajcie mi klucz.
68
00:05:54,729 --> 00:05:55,897
Cofnij się!
69
00:05:57,774 --> 00:06:00,068
Na górze jest więcej latarek, chodź!
70
00:06:35,770 --> 00:06:39,024
Te latarki muszą gdzieś tu być.
Gdzie one są?
71
00:07:24,235 --> 00:07:25,904
Gdzie jest klucz?
72
00:07:33,703 --> 00:07:35,413
Nie zrobisz nam już krzywdy!
73
00:07:53,056 --> 00:07:54,265
O cholera.
74
00:08:02,107 --> 00:08:03,483
Gdzie ona się podziała?
75
00:08:06,277 --> 00:08:07,278
Chłopaki?
76
00:08:08,029 --> 00:08:09,114
Chodźcie tutaj!
77
00:08:22,836 --> 00:08:24,045
Zabiłem ją?
78
00:08:28,550 --> 00:08:32,053
Gdy ją dźgnąłem, jej cień spłynął na dół.
79
00:08:43,273 --> 00:08:44,399
Nadal oddycha.
80
00:08:50,697 --> 00:08:53,450
Cokolwiek zrobiłeś, jest nieprzytomna.
81
00:08:55,243 --> 00:08:56,411
A gdzie korona?
82
00:08:57,162 --> 00:09:00,790
Nie wiem, najpierw sprawdźmy,
czy Klucz Omega jest bezpieczny.
83
00:09:12,052 --> 00:09:13,219
Potwierdzam.
84
00:09:16,890 --> 00:09:19,434
- Co z nią zrobimy?
- Nie możemy jej zabić.
85
00:09:19,517 --> 00:09:20,602
Dlaczego nie?
86
00:09:20,894 --> 00:09:23,313
To przez nią zginął tata.
87
00:09:23,396 --> 00:09:25,106
Po prostu się nie da.
88
00:09:25,190 --> 00:09:27,567
Ellie mówiła, że z echem to trudne.
89
00:09:27,650 --> 00:09:29,944
Możemy odesłać ją do studni.
90
00:09:30,028 --> 00:09:32,906
Do tego potrzebny jest Klucz Echo,
a ma go Ellie.
91
00:09:33,198 --> 00:09:35,325
Może odeślemy ją tam, skąd przybyła?
92
00:09:36,743 --> 00:09:38,119
O czym ty mówisz?
93
00:09:38,286 --> 00:09:39,496
O czarnych drzwiach.
94
00:09:39,579 --> 00:09:42,707
Użyjemy Klucza Omega, by je otworzyć
i odeślemy ją.
95
00:09:42,791 --> 00:09:44,250
Gdy je ostatnio otwarto,
96
00:09:44,334 --> 00:09:48,046
przyjaciela taty opętał demon
i tata musiał zatłuc go na śmierć.
97
00:09:48,129 --> 00:09:49,589
A jeśli się obudzi?
98
00:09:49,672 --> 00:09:51,800
Jeśli macie lepsze pomysły, słucham.
99
00:09:53,968 --> 00:09:55,887
Czyli idziemy do jaskiń?
100
00:09:55,970 --> 00:09:58,306
Ty nie. My tak.
101
00:09:58,681 --> 00:10:00,016
Ty zostajesz tutaj.
102
00:10:00,100 --> 00:10:02,936
Dobra, ale sprawdzę, co u Rufusa.
103
00:10:03,019 --> 00:10:05,522
Mieli z Ellie wrócić z koroną.
104
00:10:05,605 --> 00:10:07,774
Jeśli Ellie ma kłopoty, to on też.
105
00:10:07,857 --> 00:10:09,275
To kiepski pomysł.
106
00:10:09,359 --> 00:10:11,277
Nie będę tu bezczynnie siedział!
107
00:10:11,361 --> 00:10:14,989
Rufus to mój przyjaciel
i nie obchodzi mnie, co wy na to.
108
00:10:15,490 --> 00:10:16,366
Idę.
109
00:10:16,491 --> 00:10:18,118
Tylko nie rób nic głupiego.
110
00:10:18,201 --> 00:10:19,244
Wy też.
111
00:10:24,207 --> 00:10:26,668
Jeśli mamy znieść ją do jaskiń,
112
00:10:27,460 --> 00:10:28,837
przyda nam się pomoc.
113
00:10:31,214 --> 00:10:33,633
Usługi Utylizacji Demonów, dzwoniła pani?
114
00:10:34,217 --> 00:10:35,635
Dzięki, że przyszliście.
115
00:10:35,802 --> 00:10:38,054
Spoko. I mamy wsparcie.
116
00:10:39,639 --> 00:10:41,349
Podobno potrzebujecie pomocy.
117
00:10:42,100 --> 00:10:43,935
Nie chciałyśmy tego przegapić.
118
00:10:48,064 --> 00:10:50,733
Eden, nie spodziewałabym się tego.
119
00:10:51,234 --> 00:10:54,696
Po otarciu się o śmierć
jestem w dobroczynnym nastroju.
120
00:10:54,779 --> 00:10:56,364
I nie wiem, co to za suka,
121
00:10:56,447 --> 00:10:59,659
ale nie będą mi się pałętać po mieście
jakieś demony.
122
00:10:59,951 --> 00:11:01,077
Dobrze powiedziane.
123
00:11:01,161 --> 00:11:02,996
Zaprosilibyśmy resztę Savinich,
124
00:11:03,079 --> 00:11:06,374
ale wciąż mają
zespół stresu pojaskiniowego.
125
00:11:06,875 --> 00:11:08,793
Nie szkodzi, i tak jest super.
126
00:11:10,545 --> 00:11:12,881
Przepraszam, że spanikowałam.
127
00:11:13,756 --> 00:11:15,884
Przykro mi,
128
00:11:15,967 --> 00:11:18,219
że nie powiedziałeś mi wcześniej.
129
00:11:18,678 --> 00:11:21,890
Obawiałem się, że źle to przyjmiesz.
130
00:11:23,099 --> 00:11:24,100
Rozumiem,
131
00:11:24,976 --> 00:11:26,895
ale nie boję się już.
132
00:11:28,563 --> 00:11:30,064
No to masz lepiej niż ja.
133
00:11:31,816 --> 00:11:34,152
I nigdzie się nie wybieram.
134
00:11:38,114 --> 00:11:39,824
Przepraszam. Ja tylko...
135
00:11:39,908 --> 00:11:41,910
To było naprawdę urocze,
136
00:11:41,993 --> 00:11:46,372
ale mamy tu demona do uprzątnięcia i...
137
00:11:47,165 --> 00:11:49,167
Sami wiecie. To gdzie ona jest?
138
00:11:49,250 --> 00:11:51,753
On... To...
Nie wiem, jakiego rodzaju użyć.
139
00:11:51,836 --> 00:11:53,838
Ten niebinarny demon. Co robimy?
140
00:12:05,141 --> 00:12:08,311
Nie tak wyobrażałem sobie
„strasznego demona”.
141
00:12:08,394 --> 00:12:10,605
A ja dokładnie tak.
142
00:12:11,064 --> 00:12:13,399
No coś ty. A gdzie kły? Gdzie rogi?
143
00:12:13,483 --> 00:12:14,817
- Gdzie...
- Nie, to...
144
00:12:14,901 --> 00:12:17,487
ma wywołać
fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
145
00:12:17,570 --> 00:12:20,240
Doskonała budowa ciała, nienaganny styl...
146
00:12:20,323 --> 00:12:22,533
Panowie, możemy się skupić?
147
00:12:24,077 --> 00:12:26,496
- Gdzie są latarki?
- Przyniosę.
148
00:12:29,916 --> 00:12:30,959
No co?
149
00:12:31,251 --> 00:12:32,418
Nie wrzucaj tego.
150
00:12:34,754 --> 00:12:35,755
Dobra.
151
00:12:38,883 --> 00:12:41,010
To wszystko ma sens.
152
00:12:41,094 --> 00:12:43,346
Demonów trzeba się odpowiednio pozbyć,
153
00:12:43,596 --> 00:12:47,183
więc wrzucenie jej za demoniczne drzwi
jest logiczne, prawda?
154
00:12:47,976 --> 00:12:50,520
A z drugiej strony, sam nie wiem,
155
00:12:50,603 --> 00:12:52,647
mam złe przeczucia.
156
00:12:52,730 --> 00:12:54,482
Nie twierdzę, że będzie źle,
157
00:12:54,565 --> 00:12:57,193
ale czuję się,
jakbyśmy szli do bram Mordoru.
158
00:12:57,277 --> 00:12:58,528
Mam pytanie.
159
00:12:58,820 --> 00:13:00,947
A ty, Scot, przestań wreszcie gadać.
160
00:13:01,155 --> 00:13:02,156
Tak, Eden?
161
00:13:02,240 --> 00:13:04,409
Co się stanie, gdy się obudzi?
162
00:13:04,534 --> 00:13:06,286
Mamy jakiś plan?
163
00:13:06,953 --> 00:13:08,079
Ja mam nóż.
164
00:13:08,162 --> 00:13:10,581
Staniesz do pojedynku na noże z demonem?
165
00:13:10,665 --> 00:13:14,377
- Nie da się jej zabić nożem.
- Przynajmniej zyskamy na czasie.
166
00:13:15,086 --> 00:13:16,587
Jeszcze jakieś pytania?
167
00:13:16,921 --> 00:13:18,923
Możemy to wreszcie załatwić?
168
00:13:26,597 --> 00:13:28,016
Jak tam przypływ?
169
00:13:28,725 --> 00:13:30,727
Niedawno był minimalny.
170
00:13:31,477 --> 00:13:32,854
Możemy iść.
171
00:13:32,937 --> 00:13:33,896
Na pewno?
172
00:13:36,190 --> 00:13:37,900
Nikt nie musi tam schodzić.
173
00:13:37,984 --> 00:13:38,943
Nie, idziemy.
174
00:13:40,528 --> 00:13:41,946
A przynajmniej ja.
175
00:13:43,323 --> 00:13:44,324
Ja też.
176
00:13:45,992 --> 00:13:47,201
Oczywiście.
177
00:13:52,415 --> 00:13:55,918
Kimże jestem, by opierać się
presji otoczenia?
178
00:13:56,753 --> 00:13:57,628
Wchodzę w to.
179
00:14:04,969 --> 00:14:05,803
Rufus?
180
00:14:06,888 --> 00:14:07,722
Ellie?
181
00:14:10,183 --> 00:14:11,434
Rufus?
182
00:14:13,019 --> 00:14:14,020
Rufus?
183
00:14:17,357 --> 00:14:19,150
Rufus!
184
00:14:20,276 --> 00:14:21,694
Rufus, obudź się!
185
00:14:24,155 --> 00:14:25,031
Pomocy!
186
00:14:47,470 --> 00:14:48,471
Znowu to samo.
187
00:14:49,764 --> 00:14:50,765
Uwaga na głowę.
188
00:14:54,018 --> 00:14:55,645
Jest gorzej niż poprzednio.
189
00:15:00,942 --> 00:15:02,610
Jak znaleźliście to miejsce?
190
00:15:02,902 --> 00:15:04,821
Chcieliśmy tu kręcić film.
191
00:15:05,238 --> 00:15:08,157
Gdybym nie odeszła wcześniej,
odeszłabym przez to.
192
00:15:09,158 --> 00:15:10,660
- Dobra.
- Dobra.
193
00:15:12,829 --> 00:15:13,746
Dalej.
194
00:15:15,498 --> 00:15:16,833
Fajnie było.
195
00:15:22,130 --> 00:15:23,131
Co teraz?
196
00:15:29,720 --> 00:15:31,097
Słyszysz to, prawda?
197
00:15:31,514 --> 00:15:35,017
Ten naprawdę straszny łoskot?
198
00:16:03,796 --> 00:16:05,882
Jak myślicie, co jest za nimi?
199
00:16:06,382 --> 00:16:07,258
Nic dobrego.
200
00:16:08,009 --> 00:16:09,927
Chyba, że jesteś demonem.
201
00:16:10,386 --> 00:16:12,346
- Załatwmy to i spadajmy.
- Dobra.
202
00:16:13,389 --> 00:16:14,640
Chyba nie powinniśmy.
203
00:16:15,057 --> 00:16:16,184
To był twój pomysł!
204
00:16:18,895 --> 00:16:21,105
Nie masz wrażenia, że coś tu nie gra?
205
00:16:24,317 --> 00:16:26,027
Masz lepszy pomysł?
206
00:16:26,110 --> 00:16:28,446
Dostępność pomysłu nie czyni go dobrym.
207
00:16:28,529 --> 00:16:31,240
Nie chciałbym przerywać
sprzeczki rodzeństwa,
208
00:16:31,324 --> 00:16:32,950
ale martwi mnie przypływ,
209
00:16:33,034 --> 00:16:35,453
bo wiem, czym to grozi.
210
00:16:35,536 --> 00:16:36,996
Musimy się spieszyć.
211
00:16:37,079 --> 00:16:38,748
Wcześniej mówiłeś co innego.
212
00:16:38,831 --> 00:16:41,167
Schodziliśmy dłużej, niż myślałem.
213
00:16:43,586 --> 00:16:44,795
Czy ona się budzi?
214
00:16:44,879 --> 00:16:46,881
O nie, nie, nie.
215
00:16:50,092 --> 00:16:51,344
Do roboty.
216
00:16:52,428 --> 00:16:54,931
Na pewno? Nie będziemy mogli tego cofnąć.
217
00:16:55,932 --> 00:16:57,934
Kinsey, po to przyszliśmy.
218
00:16:58,643 --> 00:16:59,977
Możemy to zakończyć...
219
00:17:01,521 --> 00:17:02,563
dla taty.
220
00:17:07,276 --> 00:17:08,319
W porządku.
221
00:17:10,821 --> 00:17:11,656
Dobra...
222
00:17:12,365 --> 00:17:16,118
Kinsey otworzy drzwi, reszta stoi za nimi.
223
00:17:16,202 --> 00:17:18,538
Jeśli coś się stanie, zamykacie.
224
00:17:19,163 --> 00:17:20,373
Zamykamy? Spoko.
225
00:17:23,876 --> 00:17:27,004
Ja wrzucę Dodge.
226
00:17:27,088 --> 00:17:29,131
A jeśli coś zza nich wyjdzie?
227
00:17:29,215 --> 00:17:31,092
Chwila. Na przykład co?
228
00:17:32,176 --> 00:17:34,595
Ellie mówiła, że są jak świecące pociski.
229
00:17:35,513 --> 00:17:38,099
Nie pozwólcie się trafić.
230
00:17:39,058 --> 00:17:40,309
- Dobra.
- Jedziemy.
231
00:17:40,393 --> 00:17:41,227
Dobrze.
232
00:18:16,637 --> 00:18:17,805
- Gotowi?
- Dobra.
233
00:18:27,565 --> 00:18:29,692
To... Co to jest?
234
00:18:38,075 --> 00:18:39,118
Uwaga!
235
00:18:46,417 --> 00:18:47,668
Następny!
236
00:18:48,586 --> 00:18:50,171
Tyler, co ty robisz?
237
00:18:50,921 --> 00:18:53,132
Nie! Tyler!
238
00:18:56,093 --> 00:18:58,971
Nie!
239
00:19:01,098 --> 00:19:03,017
Nie!
240
00:19:06,437 --> 00:19:08,439
Nie!
241
00:19:13,944 --> 00:19:15,946
Nie!
242
00:19:17,323 --> 00:19:18,324
Zamykajcie!
243
00:19:51,565 --> 00:19:54,318
Dobra, nie róbmy tego więcej.
244
00:19:54,402 --> 00:19:56,320
Chyba nie ma takiej opcji.
245
00:19:56,404 --> 00:19:59,949
- Dziwne, że mi się podobało?
- Nie bardziej od tamtego.
246
00:20:00,324 --> 00:20:02,326
Tyler, Kinsey, byliście super.
247
00:20:03,077 --> 00:20:04,662
Wszyscy byliśmy.
248
00:20:05,329 --> 00:20:09,959
Zjecie coś? Choć tak
możemy się odwdzięczyć.
249
00:20:10,501 --> 00:20:11,836
Ja chętnie.
250
00:20:11,919 --> 00:20:13,129
Ja też!
251
00:20:14,797 --> 00:20:15,631
Kins?
252
00:20:16,924 --> 00:20:17,967
Masz chwilę?
253
00:20:23,264 --> 00:20:26,767
Wiem, że to nie jest
najlepszy moment, ale...
254
00:20:27,685 --> 00:20:29,478
Dużo myślałem o...
255
00:20:30,187 --> 00:20:31,522
twoim pomyśle,
256
00:20:32,440 --> 00:20:34,734
by chodzić z Gabe’em i mną...
257
00:20:36,152 --> 00:20:37,069
i...
258
00:20:38,446 --> 00:20:42,491
muszę powiedzieć, że to mi nie pasuje.
259
00:20:44,201 --> 00:20:47,121
Jeśli nie możesz się zdecydować, to...
260
00:20:48,497 --> 00:20:50,583
ja podejmę decyzję.
261
00:20:52,793 --> 00:20:53,961
Rozumiem.
262
00:20:57,381 --> 00:20:58,257
Dobrze.
263
00:20:58,674 --> 00:21:00,634
Możemy zostać przyjaciółmi.
264
00:21:00,718 --> 00:21:02,344
Mam nadzieję, że bliskimi.
265
00:21:02,553 --> 00:21:07,391
Sprawdzonymi, związanymi przez demony,
magię i takie tam.
266
00:21:07,975 --> 00:21:08,809
No nie?
267
00:21:09,226 --> 00:21:10,603
Też mam taką nadzieję.
268
00:21:23,157 --> 00:21:26,327
Moja mama dożyje 109 lat.
269
00:21:26,786 --> 00:21:29,914
Ma więcej energii teraz,
niż ja w wieku 20 lat.
270
00:21:29,997 --> 00:21:31,665
Czasem mnie odwiedza,
271
00:21:32,249 --> 00:21:34,585
głównie po to, by u mnie posprzątać.
272
00:21:34,794 --> 00:21:35,920
Pozwalasz jej?
273
00:21:36,003 --> 00:21:37,546
Spróbuj nie pozwolić!
274
00:21:38,214 --> 00:21:40,716
Jestem gliną, ale mamie nie umiem odmówić.
275
00:21:45,137 --> 00:21:46,096
Matuku.
276
00:21:47,306 --> 00:21:48,140
Tak.
277
00:21:50,184 --> 00:21:51,018
Tak.
278
00:21:51,852 --> 00:21:53,604
Rozumiem, już jadę.
279
00:21:55,564 --> 00:21:56,857
Sprawy służbowe?
280
00:21:56,941 --> 00:21:59,443
Niestety. Muszę jechać.
281
00:21:59,527 --> 00:22:00,528
Jasne.
282
00:22:03,280 --> 00:22:04,990
Świetnie się bawiłem.
283
00:22:05,074 --> 00:22:06,242
Ja też.
284
00:22:28,556 --> 00:22:29,390
Hej.
285
00:22:32,476 --> 00:22:33,853
Koledze nic nie będzie.
286
00:22:34,687 --> 00:22:37,398
Zabiorą go do szpitala na badania.
287
00:22:38,691 --> 00:22:40,484
Ale możesz teraz do niego iść.
288
00:22:41,777 --> 00:22:42,653
Dziękuję.
289
00:22:48,033 --> 00:22:49,952
- Bode.
- Nic ci nie jest?
290
00:22:51,537 --> 00:22:53,247
Zwykle czuję się lepiej.
291
00:22:53,330 --> 00:22:54,456
Co się stało?
292
00:22:54,999 --> 00:22:56,000
Gdzie twoja mama?
293
00:22:56,709 --> 00:22:57,751
Nie wiem.
294
00:23:00,462 --> 00:23:04,675
Lucas użył klucza,
by zmienić się w kobietę
295
00:23:05,593 --> 00:23:07,845
z długimi, czarnymi włosami.
296
00:23:09,763 --> 00:23:10,806
To Dodge.
297
00:23:12,224 --> 00:23:13,058
Proszę.
298
00:23:16,604 --> 00:23:17,646
Weź go.
299
00:23:21,442 --> 00:23:22,651
Rufus, wszystko gra?
300
00:23:23,235 --> 00:23:24,111
Tak jest.
301
00:23:26,196 --> 00:23:27,865
Wybacz, mały, musimy jechać.
302
00:23:30,951 --> 00:23:32,036
Do widzenia, Bode.
303
00:23:32,453 --> 00:23:33,537
Cześć, Rufus.
304
00:23:54,975 --> 00:23:56,060
Gdzie jest Dodge?
305
00:23:56,143 --> 00:23:57,853
Już jej nie ma. Na dobre.
306
00:23:57,937 --> 00:24:00,314
Wrzuciliście ją za drzwi?
307
00:24:01,315 --> 00:24:02,942
- W jaskini?
- Tak.
308
00:24:03,817 --> 00:24:05,235
To na pewno była ona?
309
00:24:06,487 --> 00:24:07,696
Skąd to pytanie?
310
00:24:07,780 --> 00:24:09,782
Poszedłem do Rufusa, prawda?
311
00:24:09,865 --> 00:24:10,908
Tak.
312
00:24:10,991 --> 00:24:13,160
Leżał nieprzytomny na podłodze.
313
00:24:13,702 --> 00:24:17,623
Zadzwoniłem na policję.
Ale jego mamy nigdzie nie było.
314
00:24:18,290 --> 00:24:22,044
A gdy się ocknął, powiedział mi,
że zrobił to Lucas.
315
00:24:22,211 --> 00:24:23,796
Zaraz, co?
316
00:24:24,296 --> 00:24:25,297
Gdzie jest Ellie?
317
00:24:25,673 --> 00:24:27,132
Nikt nie wie.
318
00:24:28,175 --> 00:24:30,010
A ponieważ Lucas to Dodge,
319
00:24:30,594 --> 00:24:33,222
chciałem się upewnić,
że się jej pozbyliście.
320
00:24:38,185 --> 00:24:39,144
Zaufaj mi.
321
00:24:40,229 --> 00:24:41,355
Pozbyliśmy się jej.
322
00:24:42,147 --> 00:24:44,233
Oboje widzieliśmy, jak wciąga ją...
323
00:24:44,984 --> 00:24:46,735
to coś za drzwiami.
324
00:24:51,865 --> 00:24:52,700
W porządku?
325
00:24:54,076 --> 00:24:55,285
Jesteśmy bezpieczni.
326
00:24:56,787 --> 00:24:57,663
Dobra.
327
00:25:14,430 --> 00:25:16,265
Cześć, śpiochy!
328
00:25:16,473 --> 00:25:17,474
Wujek Dunc!
329
00:25:17,558 --> 00:25:20,060
Mieliście całonocną imprezę?
330
00:25:20,144 --> 00:25:22,146
- Tak jakby.
- Siadajcie do stołu.
331
00:25:22,688 --> 00:25:25,024
Na bogato! To twoja robota?
332
00:25:25,649 --> 00:25:27,234
Nie, nie, to wasza mama!
333
00:25:28,027 --> 00:25:29,319
Delicioso!
334
00:25:31,447 --> 00:25:33,615
Wiecie, co stało się z autem taty?
335
00:25:33,699 --> 00:25:38,454
Jechałam rano do sklepu
i coś było nie tak z układem kierowniczym.
336
00:25:38,537 --> 00:25:40,539
Całe auto się trzęsło...
337
00:25:41,165 --> 00:25:43,167
Jakbym jechała blenderem!
338
00:25:44,668 --> 00:25:46,837
Chyba pora na przegląd.
339
00:25:48,130 --> 00:25:51,008
W sklepie spotkałam Bernadette ze szkoły.
340
00:25:52,176 --> 00:25:54,053
Wciąż nic nie wiadomo o Ellie.
341
00:25:54,136 --> 00:25:55,220
Nic?
342
00:25:55,304 --> 00:25:58,515
Nie. To dziwne. A co z Rufusem?
343
00:25:59,224 --> 00:26:00,642
Spał u sąsiadów.
344
00:26:00,726 --> 00:26:03,437
Dziś jego wujek i ciocia
przylatują z Nebraski.
345
00:26:05,647 --> 00:26:06,607
No dobra...
346
00:26:08,067 --> 00:26:09,735
zanim wszyscy się rozbiegną,
347
00:26:10,277 --> 00:26:12,946
musimy odbyć rodzinną naradę.
To ważne.
348
00:26:13,030 --> 00:26:15,115
Ty też musisz przy tym być.
349
00:26:16,617 --> 00:26:17,451
No dobrze.
350
00:26:17,659 --> 00:26:19,661
- O co chodzi?
- Właśnie.
351
00:26:25,751 --> 00:26:26,877
Popełniłam błąd,
352
00:26:27,586 --> 00:26:28,796
przyjeżdżając tutaj.
353
00:26:30,297 --> 00:26:32,382
Myślałam, że to dobry pomysł.
354
00:26:32,966 --> 00:26:36,386
Chciałam dowiedzieć się więcej
o przeszłości taty
355
00:26:36,845 --> 00:26:39,348
i myślałam, że zmiana dobrze nam zrobi.
356
00:26:41,183 --> 00:26:45,062
Przyciągnęłam was tu wbrew waszej woli.
357
00:26:46,313 --> 00:26:47,981
Teraz możemy wrócić do domu.
358
00:26:51,652 --> 00:26:55,114
Ten dom jest już w niezłym stanie.
Możemy go sprzedać i...
359
00:26:56,365 --> 00:27:00,160
za te pieniądze kupić wspaniały dom
w Seattle.
360
00:27:00,244 --> 00:27:01,662
I to będzie nasz dom!
361
00:27:02,496 --> 00:27:05,541
Uznajmy to za ważną wycieczkę.
362
00:27:06,458 --> 00:27:07,793
Przynajmniej dla mnie.
363
00:27:08,377 --> 00:27:11,630
Ale teraz możemy wracać
do normalnego życia.
364
00:27:17,136 --> 00:27:18,220
No dobra.
365
00:27:18,303 --> 00:27:20,973
Nie skaczcie tak wszyscy z radości.
366
00:27:23,392 --> 00:27:24,977
Ale nam się tu podoba.
367
00:27:26,520 --> 00:27:29,815
Tak. Na początku ten pomysł
wydawał się być do dupy.
368
00:27:30,315 --> 00:27:32,025
Ale teraz jest wspaniale!
369
00:27:32,109 --> 00:27:36,613
Może nie wspaniale, ale nie chcę
znów się przeprowadzać.
370
00:27:36,989 --> 00:27:38,365
Ja też nie.
371
00:27:39,283 --> 00:27:40,159
Poważnie?
372
00:27:42,202 --> 00:27:43,453
Chcecie tu zostać?
373
00:27:43,537 --> 00:27:44,663
Tak, zdecydowanie.
374
00:27:45,205 --> 00:27:47,291
Myślałam, że źle się tu czujecie.
375
00:27:47,374 --> 00:27:50,669
Na początku tak było. Teraz już nie.
376
00:27:51,170 --> 00:27:54,173
Bo wreszcie mamy dobre wi-fi.
377
00:27:56,758 --> 00:27:59,136
Może tacie się tu nie podobało,
378
00:27:59,219 --> 00:28:01,513
ale to miejsce to wciąż jego część.
379
00:28:02,764 --> 00:28:04,016
Fajnie jest być tu...
380
00:28:04,683 --> 00:28:05,767
gdzie mieszkał.
381
00:28:06,810 --> 00:28:11,565
Nie wiem, czy mam prawo głosu,
ale nic lepszego nie spotkało tego domu.
382
00:28:13,066 --> 00:28:15,777
- Przynajmniej od 1890 roku.
- Jasne.
383
00:28:17,196 --> 00:28:20,407
Muszę to wszystko przyswoić.
384
00:28:21,658 --> 00:28:24,536
Naprawdę myślałam,
że popełniłam straszny błąd.
385
00:28:25,621 --> 00:28:26,663
Nie popełniłaś.
386
00:28:29,041 --> 00:28:30,876
- Wiesz?
- Nic podobnego.
387
00:28:34,213 --> 00:28:35,923
Hej, a co ze mną?
388
00:28:36,715 --> 00:28:37,549
Chodź!
389
00:28:37,633 --> 00:28:39,843
Nie ma grupowego tulenia beze mnie!
390
00:28:44,348 --> 00:28:45,349
„Drogi Rufusie,
391
00:28:46,058 --> 00:28:48,685
mam nadzieję, że podoba ci się u wujka.
392
00:28:50,229 --> 00:28:52,940
Jechaliśmy przez Nebraskę
w drodze do Matheson.
393
00:28:53,440 --> 00:28:56,985
Wynaleziono tam Kool-Aid,
więc to musi być fajne miejsce.
394
00:28:58,445 --> 00:29:01,573
Moja mama pomaga detektywowi
szukać twojej mamy.
395
00:29:02,824 --> 00:29:05,202
Wiem, że zdarzyło się wtedy
coś dziwnego.
396
00:29:06,286 --> 00:29:09,331
I obiecuję ci, że dowiem się co.
397
00:29:10,165 --> 00:29:12,167
ZAGINĘŁA
ELLIE WHEDON
398
00:29:13,752 --> 00:29:15,963
Na początku klucze były dobrą zabawą,
399
00:29:17,172 --> 00:29:19,341
ale teraz wiemy, że są czymś więcej.
400
00:29:19,758 --> 00:29:20,926
Są ważne.
401
00:29:22,094 --> 00:29:23,720
To część naszej rodziny...
402
00:29:27,349 --> 00:29:29,059
i musimy je chronić.
403
00:29:33,313 --> 00:29:35,774
Jesteśmy nowymi strażnikami kluczy.
404
00:29:38,777 --> 00:29:39,820
Jeszcze jedno,
405
00:29:40,487 --> 00:29:43,365
przyślij mi zdjęcie drzwi domu
twojego wujka.
406
00:29:43,448 --> 00:29:45,617
Gdy odzyskam Klucz Dokądkolwiek,
407
00:29:46,118 --> 00:29:48,245
natychmiast wpadam do Nebraski!
408
00:29:50,622 --> 00:29:53,000
Twój towarzysz broni, Bode”.
409
00:30:39,671 --> 00:30:41,214
Wróciłeś do domu, Rendell.
410
00:30:44,593 --> 00:30:45,594
Jesteśmy w domu.
411
00:31:03,904 --> 00:31:06,239
No to utknąłeś ze mną na całe lato.
412
00:31:06,656 --> 00:31:08,367
Jakoś nie żałuję.
413
00:31:09,117 --> 00:31:11,161
Chwileczkę. Gdzie idziesz?
414
00:31:11,244 --> 00:31:12,579
Na ryby z Jackie.
415
00:31:12,662 --> 00:31:16,750
Jej rodzice mają niesamowitą łódź.
Chcesz pójść ze mną?
416
00:31:17,125 --> 00:31:19,044
Idę na obiad do Phila z Gabe’em.
417
00:31:19,127 --> 00:31:20,045
Phil ssie!
418
00:31:20,462 --> 00:31:21,755
Dobra, dobra!
419
00:31:21,922 --> 00:31:23,590
- Baw się dobrze!
- Ty też!
420
00:31:26,301 --> 00:31:27,886
Widzimy się o szóstej?
421
00:31:27,969 --> 00:31:29,763
Jasne.
422
00:31:48,532 --> 00:31:49,699
Cześć. Jestem Gabe.
423
00:31:50,700 --> 00:31:51,993
Przekąskę?
424
00:31:57,457 --> 00:32:00,168
Te drzwi... co to było, do diabła?
425
00:32:01,420 --> 00:32:02,421
Nie wiem.
426
00:32:03,338 --> 00:32:05,590
Chyba mają coś wspólnego z magią.
427
00:32:06,550 --> 00:32:09,428
Masz klucz, by je otworzyć?
428
00:32:10,762 --> 00:32:13,390
Nie powinnam była was zmuszać
do pójścia tam.
429
00:32:13,473 --> 00:32:15,142
Do niczego nas nie zmusiłaś.
430
00:32:15,809 --> 00:32:17,936
Teraz cieszę się, że żyję!
431
00:32:19,062 --> 00:32:20,063
Ty...
432
00:32:20,772 --> 00:32:22,441
masz taki wpływ na ludzi.
433
00:32:22,524 --> 00:32:26,820
Tę energię, za którą wszyscy chcą iść.
434
00:32:27,612 --> 00:32:28,613
Jesteś zajebista.
435
00:32:30,282 --> 00:32:31,450
Lubię tę Kinsey.
436
00:32:42,961 --> 00:32:44,212
Muszę już iść.
437
00:32:46,465 --> 00:32:47,716
Mogę jutro zadzwonić?
438
00:32:48,884 --> 00:32:49,759
Pewnie.
439
00:32:52,471 --> 00:32:53,388
Fajnie.
440
00:33:32,719 --> 00:33:33,678
No to...
441
00:33:34,638 --> 00:33:36,723
gdzie tu się można czegoś napić?
442
00:34:19,057 --> 00:34:20,267
Co ty robisz?
443
00:34:35,532 --> 00:34:36,366
Nie.
444
00:34:47,335 --> 00:34:49,337
Nie zrobisz nam już krzywdy!
445
00:35:26,458 --> 00:35:27,375
Chłopaki?
446
00:35:29,044 --> 00:35:30,045
Chodźcie tutaj!
447
00:35:34,299 --> 00:35:36,509
Nie!
448
00:36:16,257 --> 00:36:17,509
Jak się czujesz?
449
00:36:21,054 --> 00:36:22,472
Jestem strasznie głodna.
450
00:39:26,155 --> 00:39:28,283
Napisy: Paweł Awdejuk