1 00:00:16,975 --> 00:00:18,435 Musisz tam zostać. 2 00:00:42,793 --> 00:00:43,794 Mogę? 3 00:00:44,837 --> 00:00:47,881 To moje stare kolano… 4 00:00:49,216 --> 00:00:50,968 sztywnieje po deszczu. 5 00:00:52,219 --> 00:00:53,971 Nie padało. 6 00:00:56,431 --> 00:00:59,560 O nie. Nie tutaj. 7 00:01:01,770 --> 00:01:03,105 Jeszcze nie. 8 00:01:04,480 --> 00:01:07,776 Zrobiłaś sobie… cyrk? 9 00:01:09,152 --> 00:01:10,362 To co tu masz? 10 00:01:10,445 --> 00:01:11,613 Nie, nie mów mi. 11 00:01:12,197 --> 00:01:13,740 Co to jest? Diabelski młyn? 12 00:01:15,284 --> 00:01:16,368 Tak? 13 00:01:16,994 --> 00:01:18,704 A to? 14 00:01:21,707 --> 00:01:22,833 Lina akrobatyczna? 15 00:01:23,625 --> 00:01:24,793 O, a to? 16 00:01:26,044 --> 00:01:27,254 Co? To pewnie… 17 00:01:28,839 --> 00:01:30,757 Co to? To jest… 18 00:01:32,342 --> 00:01:34,052 - tygrys? - Lew. 19 00:01:34,136 --> 00:01:36,889 Lew? Konferansjer nauczył cię go poskramiać? 20 00:01:37,472 --> 00:01:39,224 Nie? O kurczę. 21 00:01:39,725 --> 00:01:41,894 Kiepski z niego konferansjer, co? 22 00:01:42,603 --> 00:01:45,898 Pokaż. Zobaczmy. 23 00:01:47,316 --> 00:01:48,650 O tak. 24 00:01:51,403 --> 00:01:53,405 Tak. Chce wyjść. 25 00:01:54,114 --> 00:01:55,282 Proszę bardzo. 26 00:01:57,784 --> 00:01:58,785 No chodź. 27 00:02:08,920 --> 00:02:09,838 Proszę. 28 00:02:11,173 --> 00:02:16,261 Najpierw znajdujemy jego blask, a potem mu go zabieramy. 29 00:02:29,358 --> 00:02:33,445 Klaczka nie przyciąga może tłumu, 30 00:02:33,529 --> 00:02:35,989 ale łatwiej ją okiełznać. 31 00:02:39,576 --> 00:02:42,204 Przechowasz mi ją na później? 32 00:02:43,163 --> 00:02:44,456 Nie chcę jej. 33 00:02:53,799 --> 00:02:55,217 Weźmiesz ją. 34 00:02:57,094 --> 00:02:58,762 Zawsze to robicie. 35 00:03:39,344 --> 00:03:42,306 Lśniące dziewczyny 36 00:03:44,391 --> 00:03:46,393 NA PODSTAWIE KSIĄŻKI LAUREN BEUKES 37 00:04:10,125 --> 00:04:12,586 13 KWIETNIA 1992 38 00:04:14,254 --> 00:04:15,797 DOZORCA JAMES SIEDZĘ PRZY SUSAN 39 00:04:15,881 --> 00:04:17,966 PĘKNIĘTA RURA KUBEK Z GODZILLĄ 40 00:04:19,801 --> 00:04:20,969 NIEBIESKIE NOŻYCZKI 41 00:04:21,053 --> 00:04:23,764 MIESZKAM Z RACHEL 42 00:04:30,938 --> 00:04:32,564 Cześć, Grendel. 43 00:04:32,648 --> 00:04:36,568 JEDEN KOT - GRENDEL 44 00:04:49,540 --> 00:04:50,958 Zagrałaś wczoraj? 45 00:04:51,917 --> 00:04:53,544 Jesus Lizard przedłużyli koncert. 46 00:04:54,628 --> 00:04:56,046 Nie było czasu na mój. 47 00:05:00,175 --> 00:05:01,718 Nie potrzebuję tego. 48 00:05:01,802 --> 00:05:05,305 Twój kuzyn pije tylko ze starych kubków z Burger Kinga. 49 00:05:05,389 --> 00:05:08,016 Przydadzą ci się na Florydzie. 50 00:05:08,100 --> 00:05:11,603 Tak żebyś wiedziała, sama nie opłacę tego mieszkania. 51 00:05:12,396 --> 00:05:13,981 Nie będę ci trzymać pokoju. 52 00:05:17,818 --> 00:05:20,362 Kup karmę dla kota, jak wyjdziesz. Pa, mamo. 53 00:05:37,171 --> 00:05:38,714 STRAŻ POŻARNA CHICAGO 54 00:06:00,819 --> 00:06:02,279 INDEKS GRAFICZNY 55 00:06:09,536 --> 00:06:12,456 PONIEDZIAŁEK 13 KWIETNIA 1992 56 00:06:28,388 --> 00:06:30,724 Masz te archiwa miejskie, o które prosiłam? 57 00:06:33,894 --> 00:06:36,188 Gdzie mapy 10. i 16. okręgu? 58 00:06:36,271 --> 00:06:40,192 Mają przyjść z biblioteki Sulzera na początku przyszłego tygodnia. 59 00:06:40,943 --> 00:06:43,529 Ale musi pani ponowić prośbę. Piątek to mój ostatni dzień. 60 00:06:45,364 --> 00:06:46,823 Przykro mi, że odchodzisz… 61 00:06:48,450 --> 00:06:49,952 - Kirby. - Właśnie. 62 00:06:50,035 --> 00:06:52,454 Możesz poprosić o odbiór kogoś innego? 63 00:07:07,594 --> 00:07:09,513 Wychodzę. Potrzebujesz czegoś? 64 00:07:09,596 --> 00:07:11,223 Nie, dzięki. 65 00:07:31,326 --> 00:07:33,161 No już! Proszę stąd iść! 66 00:07:33,245 --> 00:07:37,666 …w promieniu 12 przecznic. Dla bezpieczeństwa odcięto prąd i gaz. 67 00:07:37,749 --> 00:07:39,168 Ale tak naprawdę… 68 00:07:45,090 --> 00:07:47,467 Muszą przestawić auto. 69 00:08:19,666 --> 00:08:22,377 Hej! Nie można tu wchodzić. 70 00:08:22,461 --> 00:08:24,296 Dan Velazquez z Sun-Times. 71 00:08:24,379 --> 00:08:27,174 - Musi pan stąd wyjść. - Co się tam dzieje? 72 00:08:27,257 --> 00:08:29,885 Próbują oczyścić drogę przez kanały. 73 00:08:29,968 --> 00:08:31,261 Bez kasków ochronnych? 74 00:08:32,054 --> 00:08:34,431 Na górze wydział transportu, tutaj policja… 75 00:08:35,265 --> 00:08:38,393 Miasto ogłosiło stan wyjątkowy. Wezwano wszystkich. 76 00:08:38,477 --> 00:08:41,104 Ta rura jest drożna po raz pierwszy od 50 lat. 77 00:08:42,231 --> 00:08:43,232 Co znaleźliście? 78 00:08:43,315 --> 00:08:44,858 Jeśli coś znajdziemy, damy znać. 79 00:08:46,985 --> 00:08:48,529 Możemy zaczynać. 80 00:08:51,949 --> 00:08:53,450 Ostrożnie z nogą. 81 00:08:53,534 --> 00:08:55,536 Wyciągamy ją. 82 00:09:20,519 --> 00:09:21,520 Co tam? 83 00:09:22,229 --> 00:09:26,650 - Co robisz przy moim komputerze? - Co? Muszę to skończyć przed 16.00. 84 00:09:27,943 --> 00:09:29,611 Twój komputer nie działa? 85 00:09:31,530 --> 00:09:32,656 Ten jest mój. 86 00:09:33,740 --> 00:09:34,950 Od kiedy? 87 00:09:36,702 --> 00:09:39,746 Od zawsze. Serio pytasz? 88 00:09:41,665 --> 00:09:42,916 Ty siedzisz tam, Kirby. 89 00:09:48,964 --> 00:09:50,090 Wszystko gra? 90 00:09:53,802 --> 00:09:56,013 Tak. Przepraszam. 91 00:10:12,487 --> 00:10:14,031 SUPERHITY Z LAT 80. SIOSTRY 92 00:10:32,966 --> 00:10:36,970 Ktoś do ciebie dzwonił. Shawn Lynsky? 93 00:10:38,514 --> 00:10:41,767 Dzwonił z pięć razy. Twoi znajomi nie mogą blokować linii. 94 00:10:49,816 --> 00:10:51,568 Ktoś się tym zajmie. 95 00:10:51,652 --> 00:10:53,612 - Ja się już zajmuję. - Zwolnij. 96 00:10:54,488 --> 00:10:56,532 Skończ najpierw jeden temat. 97 00:10:56,615 --> 00:10:59,993 Ben i Lakshmi ogarniają powódź. Nie potrzebują mnie. 98 00:11:00,077 --> 00:11:05,499 Umówiliśmy się, że wracasz do notek. Wyrób się w terminie, a potem zobaczymy. 99 00:11:05,582 --> 00:11:09,711 Hej, Ronnie Samuels z 26. posterunku mówi, że go naciskałeś. 100 00:11:09,795 --> 00:11:11,171 Nie wiem, kto to jest. 101 00:11:11,255 --> 00:11:13,549 Źródło policyjne. Pewne. 102 00:11:13,632 --> 00:11:16,426 Wspominał coś o tunelach pod LaSalle? 103 00:11:16,510 --> 00:11:18,011 Nie. 104 00:11:20,597 --> 00:11:21,598 To jego rewir. 105 00:11:24,476 --> 00:11:28,605 Robotnicy znaleźli ciało w rurze pod LaSalle. 106 00:11:28,689 --> 00:11:31,066 Młoda kobieta, Julia Madrigal. 107 00:11:31,650 --> 00:11:34,236 Zaginęła dwa lata temu. 108 00:11:34,319 --> 00:11:36,321 Kończę właśnie strzelaninę w Rochester. 109 00:11:36,405 --> 00:11:37,573 Mogę odwalić robotę… 110 00:11:37,656 --> 00:11:40,409 - Nie trzeba. - Bertie cię zastępuje. 111 00:11:40,492 --> 00:11:44,329 Robi postępy z 26. posterunkiem. Lubią go tam. 112 00:11:45,998 --> 00:11:48,250 Ludzie mnie lubią, Abby. 113 00:11:49,835 --> 00:11:51,712 Odbuduj zaufanie. Bierz się do roboty. 114 00:11:53,547 --> 00:11:55,841 Skąd wzięłaś nazwisko Mazrachi? 115 00:11:55,924 --> 00:11:58,427 Z National Geographic. To jakiś fotograf. 116 00:11:59,178 --> 00:12:02,764 - A Kirby? - Nie wiem. Fajnie brzmiało. 117 00:12:03,473 --> 00:12:04,850 I jest fajne? 118 00:12:06,727 --> 00:12:09,271 To ważne, żebyś odzyskała poczucie kontroli. 119 00:12:09,897 --> 00:12:14,318 Nowe nazwisko, nowy wygląd to dobre kroki w tym kierunku. 120 00:12:16,153 --> 00:12:20,115 - Nie możesz dzwonić do mojej pracy. - Twoja mama nie odbiera. 121 00:12:21,283 --> 00:12:23,410 Po sześciu latach pewnie nie. 122 00:12:26,955 --> 00:12:28,874 Znaleźliśmy w kanałach kobietę. 123 00:12:30,626 --> 00:12:33,086 Julia Madrigal. Znasz ją? 124 00:12:35,088 --> 00:12:36,089 A jego znaleźliście? 125 00:12:36,798 --> 00:12:39,426 Atak na ciebie i morderstwo Julii były podobne. 126 00:12:42,179 --> 00:12:44,014 - Jak? - Nie mogę podać detali. 127 00:12:44,097 --> 00:12:47,100 To by naraziło wyrok. Ale mamy podejrzanego. 128 00:12:50,062 --> 00:12:52,773 - Musisz go zidentyfikować. - To na pewno on? 129 00:12:52,856 --> 00:12:55,108 Nigdy wcześniej cię tu nie wzywałem. 130 00:13:00,030 --> 00:13:01,532 Nie śpiesz się. 131 00:13:11,333 --> 00:13:13,126 - Nie wiem. - Nie wiesz, co wiesz, 132 00:13:13,210 --> 00:13:14,419 póki tego nie zobaczysz. 133 00:13:14,503 --> 00:13:16,839 - Jak się nazywa? - Nie mogę ci powiedzieć. 134 00:13:17,506 --> 00:13:19,883 Przejrzyj je i zobacz, czy coś zaskoczy. 135 00:13:22,803 --> 00:13:24,137 A te? 136 00:13:26,223 --> 00:13:27,766 Przyjrzyj się dokładnie. 137 00:13:32,229 --> 00:13:33,522 - Kirby. - Nie wiem, 138 00:13:33,605 --> 00:13:35,732 bo nie wiem, jak wygląda. 139 00:13:36,400 --> 00:13:37,693 Rozumiesz? 140 00:13:39,653 --> 00:13:42,573 Może być pracownikiem sklepu, który pakuje mi mleko. 141 00:13:42,656 --> 00:13:46,326 Może być psycholem za mną. Może być dupkiem, który blokuje drzwi. 142 00:13:46,410 --> 00:13:49,204 Jest każdym. Jest nikim. Jest cały, kurwa, czas. 143 00:13:50,914 --> 00:13:52,666 - Pamiętasz cokolwiek? - Tak. 144 00:13:52,749 --> 00:13:54,710 Jego głos, kiedy nazwał mnie dziwką. 145 00:13:58,964 --> 00:14:00,799 Stacja Quincy. 146 00:14:02,551 --> 00:14:04,052 Drzwi zamykają się. 147 00:14:32,581 --> 00:14:37,336 Pokój jest dobrze oświetlony i ma też wiatrak nad… 148 00:14:38,128 --> 00:14:41,507 - I zajebistą współlokatorkę. - Ty też jesteś niezły. 149 00:14:43,425 --> 00:14:45,761 Hej, Kirby. Jesteś tam, skarbie? 150 00:14:52,976 --> 00:14:56,230 Chcesz zobaczyć mój pokój? Ma cztery ściany i w ogóle. 151 00:14:56,313 --> 00:14:59,483 Chodź tutaj! Tak, jasne. 152 00:15:00,150 --> 00:15:03,070 O Boże. Jesteś chory. 153 00:16:12,389 --> 00:16:16,602 GRENDEL TO MÓJ PIES 154 00:16:47,633 --> 00:16:49,885 Jinny, Theo cię szukał. 155 00:16:49,968 --> 00:16:53,388 Powiedział, że Grainger będzie gotowy na próbę dopiero jutro. 156 00:16:53,472 --> 00:16:55,724 Nie szkodzi. Mamy czas do otwarcia. 157 00:16:55,807 --> 00:16:56,808 Gdzie są dzieci? 158 00:16:56,892 --> 00:16:59,061 Niecierpliwiły się. Wysłałam je do środka. 159 00:17:05,483 --> 00:17:07,109 GALAKTYCZNE KOLIZJE 160 00:17:17,329 --> 00:17:21,916 …odczyty z bolometru pokazują jasność danej gwiazdy. 161 00:17:22,000 --> 00:17:27,464 Używamy ich, żeby zmierzyć, jak daleko znajduje się od nas. 162 00:17:27,548 --> 00:17:29,466 Wiecie, co jest lepsze niż gwiazdy? 163 00:17:29,967 --> 00:17:31,718 Teleskopy. 164 00:17:31,802 --> 00:17:33,720 Na górze mamy kilka. 165 00:17:33,804 --> 00:17:35,931 Możecie poszukać swoich domów. 166 00:17:36,557 --> 00:17:39,101 Podziękujcie panu. Chodźcie, idziemy. 167 00:17:39,184 --> 00:17:40,811 Dziękujemy! 168 00:17:40,894 --> 00:17:42,563 Nie ma za co. Pa. 169 00:17:42,646 --> 00:17:44,064 Pa, bawcie się dobrze. 170 00:17:46,316 --> 00:17:48,902 Wiesz, że niczego nie zobaczą w deszczu. 171 00:17:48,986 --> 00:17:51,738 Nieważne. Niech się pobawią. Może złapią bakcyla. 172 00:17:53,282 --> 00:17:56,410 Jakoś mi się nie wydaje, że mamy tam małych Keplerów. 173 00:17:56,493 --> 00:17:59,413 Udało ci się skalibrować Ogden do transmisji? 174 00:17:59,496 --> 00:18:01,290 Nie chcę lagów podczas wykładu. 175 00:18:09,423 --> 00:18:11,633 To posłannicy z niebios. 176 00:18:14,678 --> 00:18:16,054 No… 177 00:18:16,722 --> 00:18:20,017 Starożytni Egipcjanie mówili tak o trzmielach. 178 00:18:21,059 --> 00:18:23,061 Ten za wiele nie zrobi. 179 00:18:24,396 --> 00:18:25,522 Nie ma skrzydeł. 180 00:18:35,991 --> 00:18:38,160 Przepraszam. Zatrzymał mnie telefon. 181 00:18:38,911 --> 00:18:42,456 - Ponoć rozmawiał pan z lekarką sądową. - Tak. Dzięki. 182 00:18:42,998 --> 00:18:45,292 Zawsze dzwonię najpierw do Iris. 183 00:18:46,793 --> 00:18:49,505 Proszę mnie zaskoczyć. Kto jest podejrzanym? 184 00:18:49,588 --> 00:18:50,923 Pawel Banik. 185 00:18:51,548 --> 00:18:54,843 Ofiara była pracowniczką socjalną. Opiekowała się nim. 186 00:18:54,927 --> 00:18:57,387 Zgarnęliśmy go dwa lata temu, kiedy zaginęła. 187 00:18:57,471 --> 00:19:00,599 - Przyznał się. - Nie postawiliście mu zarzutów? 188 00:19:03,477 --> 00:19:05,062 Kim zajmowała się Julia? 189 00:19:05,145 --> 00:19:06,939 Głównie umysłowo chorymi. 190 00:19:10,400 --> 00:19:12,277 Podejrzany był z prawnikiem? 191 00:19:12,986 --> 00:19:14,655 Wtedy nie. 192 00:19:16,615 --> 00:19:20,994 Przycisnęliście chorego psychicznie. Naruszyliście jego prawo do milczenia. 193 00:19:21,078 --> 00:19:23,997 A teraz mówi mi pan, że kogoś zamordował. 194 00:19:24,706 --> 00:19:27,668 Moja żona pana czytała. Myślała, że pan odszedł. 195 00:19:28,293 --> 00:19:29,670 Nie, wciąż pracuję. 196 00:19:29,753 --> 00:19:32,339 Skoro tak pan mówi. Ale sprawdziłem pana. 197 00:19:32,422 --> 00:19:36,051 Na liście zarzutów ma pan posiadanie twardych narkotyków. 198 00:19:36,635 --> 00:19:39,179 - Co pan dostał? - Zgodziłem się na leczenie. 199 00:19:39,805 --> 00:19:41,682 To chyba nieźle panu idzie. 200 00:19:41,765 --> 00:19:47,437 Proszę posłuchać. Nie napiszę o sprawie, której nie wnieśliście dwa lata temu. 201 00:19:47,521 --> 00:19:49,231 Byłem przy jego aresztowaniu. 202 00:19:49,314 --> 00:19:52,693 Nikt go nie torturował. Po prostu nie znaleźliśmy ciała. 203 00:19:54,486 --> 00:19:58,866 Całkiem niedaleko jest McDonald’s. Następnym razem proszę mi kupić burgera. 204 00:20:09,459 --> 00:20:11,879 PRACOWNICA SOCJALNA ZAGINIONA OD DWÓCH DNI. 205 00:20:15,215 --> 00:20:17,176 - Jezu. - Przepraszam. 206 00:20:17,259 --> 00:20:18,427 Cześć. 207 00:20:19,052 --> 00:20:21,305 Czego słuchasz, że się tak wyłączyłaś? 208 00:20:21,388 --> 00:20:23,223 Czasem zapominam je ściągnąć, 209 00:20:23,307 --> 00:20:24,850 kiedy prasa nie chodzi. 210 00:20:28,896 --> 00:20:31,565 Okej. To coś innego. 211 00:20:36,278 --> 00:20:37,905 Schowasz materiały Lakshmi? 212 00:20:37,988 --> 00:20:40,199 - Oznaczyłem te do skopiowania. - Jasne. 213 00:20:42,701 --> 00:20:43,869 Hej, Marcus. 214 00:20:43,952 --> 00:20:46,705 Podobały mi się twoje odrzuty z sesji z ratusza. 215 00:20:46,788 --> 00:20:48,665 Powinny być wyżej na makiecie. 216 00:20:49,917 --> 00:20:52,085 Dziękuję. Tak się tylko wygłupiałem. 217 00:20:54,379 --> 00:20:55,714 Poczekaj. 218 00:20:57,841 --> 00:20:59,593 - Nie trzeba. - Trzeba. 219 00:21:02,596 --> 00:21:04,056 Musiałem skończyć rolkę. 220 00:21:05,057 --> 00:21:06,600 Dobrze wyszłaś. 221 00:21:07,768 --> 00:21:10,604 Zbierasz je dla Dana? Bo na nie czeka. 222 00:21:11,605 --> 00:21:15,359 - Nie… To nie są… - Hej, Dan. Kirby ma twoje wycinki. 223 00:21:15,442 --> 00:21:17,569 - Co? - Nie, to są… 224 00:21:17,653 --> 00:21:19,738 - O Julii Madrigal. - Nieważne. Zrobię… 225 00:21:19,821 --> 00:21:23,158 Ale ja o nie nie prosiłem. Zbierasz je dla Bertiego? 226 00:21:23,992 --> 00:21:24,910 Tak. 227 00:21:27,704 --> 00:21:28,830 No… 228 00:21:34,294 --> 00:21:38,131 Co za dziecinada. Kradnie temat z tego samego wydania. 229 00:21:38,215 --> 00:21:41,343 To jest… Wie, że tak się nie robi. 230 00:22:18,630 --> 00:22:21,258 O kurde. 231 00:22:22,509 --> 00:22:23,927 Kurde, no! 232 00:23:45,092 --> 00:23:48,220 MORDERSTWO Z PREMEDYTACJĄ? OFIARA W TUNELU POD RATUSZEM 233 00:23:54,977 --> 00:23:56,562 ZADRAPANIA - BYŁA CIĄGNIĘTA 234 00:23:56,645 --> 00:23:58,772 KRWOTOK PO WSTRZĄSIE RANA CIĘTA BRZUCHA 235 00:24:01,191 --> 00:24:06,363 PODEJRZANY PAWEL BANIK - 928 N SMYTH ROAD 236 00:24:47,112 --> 00:24:47,946 Kim pani jest? 237 00:24:48,906 --> 00:24:52,075 Dobry wieczór. Pracuję w Sun-Times. 238 00:24:52,159 --> 00:24:54,244 Zastałam Pawla Banika? 239 00:24:54,328 --> 00:24:58,165 Pani w sprawie Julii? Cały dzień ktoś przychodzi. 240 00:24:58,749 --> 00:25:00,292 Nie mam już herbaty. 241 00:25:00,959 --> 00:25:02,294 Pani wejdzie. 242 00:25:03,212 --> 00:25:06,798 Może… Może tu przyjść? Możemy porozmawiać na zewnątrz? 243 00:25:06,882 --> 00:25:08,258 Pani wejdzie. 244 00:25:28,111 --> 00:25:30,113 Pawel jest tam. 245 00:25:31,073 --> 00:25:32,074 Proszę wejść. 246 00:26:42,811 --> 00:26:45,647 Pawel. Ma pan na imię Pawel? 247 00:26:45,731 --> 00:26:47,941 Lubi ten dźwięk. 248 00:26:49,109 --> 00:26:50,527 Jaki dźwięk? 249 00:26:50,611 --> 00:26:53,947 Ten szumiący dźwięk telewizora. Lubi go. 250 00:26:55,073 --> 00:26:56,325 Kto? 251 00:26:57,743 --> 00:26:58,785 Julia? 252 00:26:58,869 --> 00:27:01,872 Nie. Nie skrzywdziłem jej. 253 00:27:01,955 --> 00:27:03,332 Nie widzę pana. 254 00:27:03,415 --> 00:27:08,045 Mówię, że tego nie zrobiłem. Wszystkim mówię, że jej nie skrzywdziłem. 255 00:27:08,629 --> 00:27:10,172 Dlaczego pan tak mówi? 256 00:27:10,255 --> 00:27:13,467 Jak? Znałem Julię tylko pięć miesięcy. 257 00:27:13,550 --> 00:27:16,929 - Pański głos. Nie jest… - Obudzi ją pani. 258 00:27:17,012 --> 00:27:18,013 Nie jest… 259 00:27:19,181 --> 00:27:20,849 Dlaczego pan tak mówi? 260 00:27:31,109 --> 00:27:32,361 Przepraszam. 261 00:27:34,446 --> 00:27:36,698 Przepraszam. 262 00:27:56,885 --> 00:27:58,428 Zamówienie 31. 263 00:28:01,098 --> 00:28:02,474 Cukier pomaga. 264 00:28:12,943 --> 00:28:14,778 Co się stało w tamtym domu? 265 00:28:17,573 --> 00:28:18,740 Nic. 266 00:28:19,408 --> 00:28:23,495 On tylko… usypiał swoje dziecko. 267 00:28:25,205 --> 00:28:26,415 Kto cię tam wysłał? 268 00:28:28,458 --> 00:28:31,128 Rozmawiałem z Bertiem. Nie pomagasz mu. 269 00:28:31,753 --> 00:28:33,672 Nigdy tak nie mówiłam. Ty mówiłeś. 270 00:28:36,383 --> 00:28:37,384 Słuchaj. 271 00:28:39,845 --> 00:28:44,224 Jeśli marzy ci się posada dziennikarki, nie tędy droga. 272 00:28:45,976 --> 00:28:47,895 Odchodzę. Nie możesz mnie zwolnić. 273 00:28:49,771 --> 00:28:50,772 Masz lepszą fuchę? 274 00:28:51,899 --> 00:28:53,775 Wyjeżdżam na Florydę. 275 00:28:53,859 --> 00:28:55,110 A konkretnie? 276 00:28:55,194 --> 00:28:56,361 Do Orlando. 277 00:28:56,445 --> 00:28:57,863 Co tam jest? 278 00:28:59,531 --> 00:29:01,700 Kuzyn z kanapą. 279 00:29:04,411 --> 00:29:05,287 To jakaś zmiana. 280 00:29:06,496 --> 00:29:07,873 Tak, to jakaś zmiana. 281 00:29:09,249 --> 00:29:10,667 Zamówienie 32. 282 00:29:12,961 --> 00:29:15,380 Jedzenie jest gotowe. Pójdę po nie. 283 00:29:21,345 --> 00:29:22,429 Dziękuję. 284 00:29:35,359 --> 00:29:37,236 Nie próbowałam zabrać ci tematu. 285 00:29:41,406 --> 00:29:44,535 To osobista sprawa? Znałaś Julię? 286 00:29:48,413 --> 00:29:51,917 Nie wyglądasz na kogoś, kto wchodzi do obcych domów. 287 00:29:52,793 --> 00:29:53,961 Znałaś Pawla? 288 00:29:57,214 --> 00:29:58,465 Tak mi się wydawało. 289 00:29:59,883 --> 00:30:01,009 Skąd miałabyś go znać? 290 00:30:03,053 --> 00:30:05,597 Detektyw, który zajmował się moją sprawą… 291 00:30:08,100 --> 00:30:09,601 mnie wezwał. 292 00:30:14,690 --> 00:30:19,278 To nie ma znaczenia. Myślałam, że ma, ale… nie. 293 00:30:20,904 --> 00:30:22,739 Po co cię wezwał? 294 00:30:27,452 --> 00:30:29,371 Myślał, że to ten sam facet. 295 00:30:42,134 --> 00:30:44,136 Ktoś próbował zrobić ci to samo… 296 00:30:45,929 --> 00:30:47,264 co zrobił Julii? 297 00:30:51,518 --> 00:30:52,853 To było sześć lat temu. 298 00:30:58,525 --> 00:31:02,321 No… rozumiem, czemu chcesz zmiany. 299 00:31:06,200 --> 00:31:09,828 Ale wybrałaś jedyne miasto na Florydzie bez plaży. 300 00:31:21,173 --> 00:31:23,342 Czemu detektyw myślał, że to on? 301 00:31:28,972 --> 00:31:30,682 Byłam tak samo pocięta. 302 00:31:32,351 --> 00:31:34,311 Zobaczyłam to w twoich notatkach. 303 00:31:37,689 --> 00:31:41,944 Ale usłyszałam jego głos… Głos Pawla. 304 00:31:46,448 --> 00:31:47,533 To nie był on. 305 00:31:52,287 --> 00:31:54,540 Co zamierzałaś zrobić, gdyby był? 306 00:32:06,802 --> 00:32:09,263 Hej, twoje grafiki chyba się załadowały. 307 00:32:09,346 --> 00:32:11,056 Zaraz będzie koniec. 308 00:32:11,640 --> 00:32:13,559 Skoczymy na lunch? 309 00:32:16,979 --> 00:32:17,980 No tak. 310 00:32:21,984 --> 00:32:26,071 Zajrzę do ochrony i powiem im o drzwiach na dach. 311 00:32:26,154 --> 00:32:29,324 Nie przejmuj się tym. Powinnam była mieć klucze. 312 00:32:45,007 --> 00:32:48,635 Nasz wszechświat to ogromna przestrzeń pełna gazu i pyłu. 313 00:32:48,719 --> 00:32:51,930 Wciąż koliduje, ewoluuje, rozrasta się. 314 00:32:52,014 --> 00:32:55,350 Jest kolebką dla miliardów gwiazd. 315 00:32:55,434 --> 00:32:59,938 Ale wystarczy tylko jedna, żeby zmienić los galaktyki 316 00:33:00,022 --> 00:33:02,900 na miliard kolejnych lat. 317 00:33:08,614 --> 00:33:12,201 Proszę pamiętać o zabraniu rzeczy osobistych. 318 00:33:12,284 --> 00:33:14,953 Zapraszamy ponownie wkrótce. 319 00:33:42,689 --> 00:33:44,608 To było piękne. 320 00:33:46,568 --> 00:33:49,696 Od dawna nie widziałem czegoś tak dobrego. 321 00:33:50,864 --> 00:33:52,991 Mówię o pokazie. 322 00:33:56,787 --> 00:33:57,913 Tak. 323 00:33:59,790 --> 00:34:01,792 Pani tak nie myśli? 324 00:34:03,544 --> 00:34:06,505 Myślę. Oglądam go co najmniej raz w tygodniu. 325 00:34:06,588 --> 00:34:07,673 Naprawdę? 326 00:34:07,756 --> 00:34:09,757 Pewnie zna już go pani na pamięć. 327 00:34:09,842 --> 00:34:13,094 Prawie, ale to nie szkodzi. 328 00:34:13,929 --> 00:34:16,264 Parę rzeczy jednak pominęli. 329 00:34:16,348 --> 00:34:20,101 W zasadzie wszystkie gwiazdy, które widać, są martwe. 330 00:34:20,185 --> 00:34:24,731 Te, które świecą, eksplodują, więc… 331 00:34:24,815 --> 00:34:27,693 Właściwie tak jest tylko z odległymi gwiazdami. 332 00:34:27,775 --> 00:34:31,196 Te z naszej galaktyki przeżyją nas o długo. 333 00:34:32,864 --> 00:34:34,116 No cóż… 334 00:34:36,994 --> 00:34:39,413 Słyszałem coś innego, więc… 335 00:34:41,540 --> 00:34:44,626 Powinien pan zobaczyć pokaz księżycowy o trzeciej. 336 00:34:44,710 --> 00:34:47,754 - To nasza nowość. - Dobrze. 337 00:34:49,590 --> 00:34:51,300 Na pewno to zrobię, Jinny. 338 00:34:56,722 --> 00:34:58,765 Pomyślałem, że dam ci chwilę, 339 00:34:58,849 --> 00:35:01,018 ale nadal mnie nie poznajesz? 340 00:35:02,144 --> 00:35:04,104 Był pan na mojej wycieczce? 341 00:35:04,855 --> 00:35:05,939 Nie. 342 00:35:09,151 --> 00:35:10,485 To nie znam pana. 343 00:35:12,154 --> 00:35:14,072 Nie, dzisiaj nie. 344 00:35:16,158 --> 00:35:17,367 Chyba nie. 345 00:35:19,620 --> 00:35:22,247 Przepraszam, stresuję cię. 346 00:35:23,040 --> 00:35:25,542 Chciałem tylko popatrzeć na gwiazdy. 347 00:35:39,848 --> 00:35:42,434 Myśli, że zaatakował ją ten sam człowiek. 348 00:35:43,268 --> 00:35:45,020 Wszystkie jej blizny 349 00:35:45,103 --> 00:35:46,813 mogą pasować do blizn Julii. 350 00:35:46,897 --> 00:35:49,399 - Naprawdę? Zrobię, co w mojej mocy. - Może… 351 00:35:49,483 --> 00:35:51,151 Kirby. 352 00:35:51,235 --> 00:35:54,154 - Kirby. - Obym mogła pomóc. 353 00:35:54,238 --> 00:35:55,572 Myślę, że możesz. 354 00:35:55,656 --> 00:35:58,158 Kirby, to moja przyjaciółka, Iris. 355 00:35:58,242 --> 00:35:59,785 Bardzo miło mi cię poznać. 356 00:36:03,830 --> 00:36:05,832 Nie martw się. Nie mogą wyjść. 357 00:36:09,920 --> 00:36:11,255 Zapraszam. 358 00:36:15,050 --> 00:36:16,677 UNIWERSYTET STANOWY MEISERA 359 00:36:16,760 --> 00:36:18,178 Usiądź, proszę. 360 00:36:22,724 --> 00:36:24,101 Dziękuję. 361 00:36:24,184 --> 00:36:27,771 Kiedy Dan był tu pierwszy raz, nie chciał przejść przez próg. 362 00:36:29,106 --> 00:36:31,400 Nie częstowała wtedy cukierkami. 363 00:36:32,693 --> 00:36:34,611 Wszystko dobrze. 364 00:36:36,530 --> 00:36:39,908 Wszystko zapominam. To przez formaldehyd. 365 00:36:39,992 --> 00:36:41,827 Teraz każą nam nosić maski, 366 00:36:41,910 --> 00:36:43,996 ale po 40 latach, jaka to różnica? 367 00:36:45,122 --> 00:36:49,543 Dobrze. Padłaś ofiarą napaści, tak? 368 00:36:50,252 --> 00:36:51,253 Tak. 369 00:36:52,171 --> 00:36:54,464 To była napaść kwalifikowana, bo miał nóż. 370 00:36:55,132 --> 00:36:56,800 Zidentyfikowano narzędzie? 371 00:36:57,301 --> 00:37:01,972 Nie, ale w rękojeści było drewno. Znaleźli ślady pod moimi paznokciami. 372 00:37:02,556 --> 00:37:07,769 Nacięcia na Julii były wyraźne. Wprawne. 373 00:37:08,645 --> 00:37:11,565 Masz tkankę bliznowatą po ranach? 374 00:37:13,275 --> 00:37:14,693 Na brzuchu. 375 00:37:15,569 --> 00:37:16,820 Lateralną, przyśrodkową? 376 00:37:18,405 --> 00:37:20,073 Pionową albo poziomą. 377 00:37:21,950 --> 00:37:22,951 Obie. 378 00:37:23,493 --> 00:37:24,953 Jak grube są blizny? 379 00:37:25,037 --> 00:37:27,122 Jakieś dwa centymetry. Może jeden. 380 00:37:29,875 --> 00:37:34,630 Rozmiaru gumki czy raczej paznokcia? 381 00:37:37,007 --> 00:37:38,717 Przepraszam, nie wiem. 382 00:37:38,800 --> 00:37:40,093 Mogę je zobaczyć? 383 00:37:40,677 --> 00:37:41,803 Wyjdę na zewnątrz. 384 00:37:47,351 --> 00:37:49,520 Powiedziałam, jak wyglądają blizny… 385 00:37:49,603 --> 00:37:51,939 Półcentymetrowa różnica ma znaczenie. 386 00:37:52,022 --> 00:37:55,275 Świadczy o ostrzu, twojej pozycji, jego nastawieniu. 387 00:37:55,359 --> 00:37:58,737 Opowiedziałam wtedy o wszystkim. To nie pomogło. 388 00:38:01,448 --> 00:38:04,868 Mogą być kryminalistyczne podobieństwa między tobą i Julią. 389 00:38:05,369 --> 00:38:09,831 Jeśli chcesz wiedzieć, czy twoje rany są identyczne, będę mogła to stwierdzić. 390 00:38:10,415 --> 00:38:12,084 Ale muszę je zbadać. 391 00:38:15,254 --> 00:38:18,465 Dobrze. Może podejdziesz tu, gdzie jest lepsze światło? 392 00:38:21,343 --> 00:38:22,928 - Na ten stół? - Tak. 393 00:38:24,596 --> 00:38:26,473 Wciąż są ciepłe od suszarki. 394 00:38:36,942 --> 00:38:38,235 Wskakuj, moja droga. 395 00:38:54,710 --> 00:38:56,128 Dobrze. 396 00:38:59,548 --> 00:39:00,841 Dobrze. 397 00:39:06,054 --> 00:39:08,182 Chyba potrzebuję okularów. 398 00:39:10,475 --> 00:39:11,602 Dobrze. 399 00:39:12,477 --> 00:39:15,564 Zaczął od góry. 400 00:39:16,523 --> 00:39:18,025 Leżałaś na ziemi? 401 00:39:20,485 --> 00:39:21,987 Podszedł do mnie od tyłu. 402 00:39:23,864 --> 00:39:25,908 Powalił mnie, więc leżałam na plecach. 403 00:39:27,701 --> 00:39:31,538 Tu jest przerwa. Przeszkodzono mu? 404 00:39:32,414 --> 00:39:33,916 Tak, ktoś przechodził. 405 00:39:33,999 --> 00:39:35,584 Nie mogłaś zawołać? 406 00:39:37,586 --> 00:39:40,088 Miałam… coś w ustach. 407 00:39:40,714 --> 00:39:42,341 Wyprowadzałam psa. 408 00:39:45,844 --> 00:39:47,804 Wepchnął mi coś do ust. 409 00:39:49,014 --> 00:39:50,766 Tu jest rozdarcie. 410 00:39:51,683 --> 00:39:54,770 Czy usunięto ci coś z jamy brzusznej? 411 00:39:58,690 --> 00:40:00,317 Część jelit. 412 00:40:01,860 --> 00:40:06,365 Nie pamiętałam tego, ale lekarz mi później powiedział. 413 00:40:10,702 --> 00:40:12,788 Zostawił coś w niej? 414 00:40:16,625 --> 00:40:18,752 Czy wewnątrz Julii coś było? 415 00:40:23,131 --> 00:40:24,216 Słucham, moja droga? 416 00:40:24,299 --> 00:40:26,260 - Nie dotykaj mnie. - Co? Spokojnie. 417 00:40:26,343 --> 00:40:27,719 Zostaw mnie, kurwa. 418 00:40:27,803 --> 00:40:29,721 - Kim jesteś? - Co… Jestem… 419 00:40:29,805 --> 00:40:31,890 - Gdzie jest Iris? - Co się dzieje? 420 00:40:31,974 --> 00:40:33,100 Nie dotykaj mnie. 421 00:40:33,183 --> 00:40:35,102 Właśnie kończyliśmy. Nie wiem, co się stało. 422 00:40:35,185 --> 00:40:37,312 - Kto to? Gdzie jest Iris? - Uspokój się. 423 00:40:37,396 --> 00:40:38,647 To jest Howard. 424 00:40:38,730 --> 00:40:40,858 - Kim jest Howard? - Lekarzem sądowym. 425 00:40:40,941 --> 00:40:43,318 - Co się stało z Iris? - Kim jest Iris? 426 00:40:44,945 --> 00:40:46,363 UNIWERSYTET BARRINGTONA 427 00:40:46,446 --> 00:40:48,615 Mam do niej zadzwonić? Kto to jest? 428 00:40:48,699 --> 00:40:50,701 Zgodziłaś się na badanie. 429 00:40:51,785 --> 00:40:53,036 Dobrze się czujesz? 430 00:40:56,498 --> 00:40:58,667 Po coś mnie tu, kurwa, przyprowadził? 431 00:41:08,594 --> 00:41:09,761 Co się stało? 432 00:41:09,845 --> 00:41:11,680 Nie wiem. 433 00:41:38,707 --> 00:41:42,836 Głosy 434 00:41:42,920 --> 00:41:45,881 Przywołują morze 435 00:41:45,964 --> 00:41:47,216 Przyjdź 436 00:41:48,467 --> 00:41:51,303 Przyjdź 437 00:41:51,386 --> 00:41:52,387 Mamo. 438 00:41:53,222 --> 00:41:55,891 Mamo, Janet znowu zadzwoni do dozorcy. 439 00:42:07,611 --> 00:42:08,779 Co to za talerze? 440 00:42:09,988 --> 00:42:12,658 Tylko taki komplet udało mi się znaleźć. 441 00:42:14,076 --> 00:42:16,662 Przydadzą ci się, kiedy zaprosisz gości. 442 00:42:19,748 --> 00:42:20,749 Wszystko gra, skarbie? 443 00:42:21,500 --> 00:42:26,797 To tylko dziadowskie talerze. Twój kuzyn i tak je pewnie ukradnie. 444 00:42:27,422 --> 00:42:29,132 Nie o to chodzi. 445 00:42:32,261 --> 00:42:34,388 Nie musisz wyjeżdżać, jeśli nie chcesz. 446 00:42:35,931 --> 00:42:37,474 Nie mogę tu zostać. 447 00:42:40,185 --> 00:42:41,186 Dlaczego? 448 00:42:43,355 --> 00:42:45,440 Po tym, co mi zrobił… 449 00:42:49,111 --> 00:42:50,612 jest inaczej, niż powinno być. 450 00:42:51,989 --> 00:42:53,907 Wciąż to przepracowujesz. 451 00:42:54,867 --> 00:42:55,993 Nie. 452 00:42:56,785 --> 00:42:58,245 Nie, mamo. 453 00:42:59,371 --> 00:43:00,706 To nie to. 454 00:43:02,583 --> 00:43:04,084 Rozmawiałyśmy o tym. 455 00:43:05,794 --> 00:43:07,796 Wszystko jest tak jak zawsze. 456 00:43:09,965 --> 00:43:11,091 A potem już nie. 457 00:43:14,261 --> 00:43:15,929 Pojawiają się zmiany. 458 00:43:17,973 --> 00:43:20,642 Wszystko jest inaczej. 459 00:43:23,896 --> 00:43:27,482 Nie tak, jak powinno. 460 00:43:27,566 --> 00:43:31,528 Niczego już nie poznaję. 461 00:43:35,908 --> 00:43:37,534 Nie mówiłaś mi tego. 462 00:43:40,996 --> 00:43:43,123 Najpierw zmiany są małe. 463 00:43:48,795 --> 00:43:50,172 A potem duże. 464 00:43:56,470 --> 00:43:58,805 Pamiętasz tego kutasa Jasona? 465 00:44:02,476 --> 00:44:04,436 Pierwszego męża cioci Darlene? 466 00:44:04,520 --> 00:44:06,522 - Właśnie. - Tak? 467 00:44:06,605 --> 00:44:08,190 Urodziła mu trzech synów, 468 00:44:08,273 --> 00:44:10,734 a on odwdzięczył się, odchodząc. 469 00:44:11,693 --> 00:44:13,403 No i znaleźliśmy go… 470 00:44:14,947 --> 00:44:16,281 dwanaście lat później 471 00:44:17,032 --> 00:44:19,159 w komunie w Oregonie. 472 00:44:20,619 --> 00:44:22,287 Szukał ciszy i spokoju. 473 00:44:22,371 --> 00:44:25,541 Skończył na małej farmie z kolejną piątką dzieci. 474 00:44:27,876 --> 00:44:28,877 No i? 475 00:44:32,589 --> 00:44:35,843 Przeprowadzka nie da ci czegoś innego. 476 00:44:40,681 --> 00:44:43,976 Jeśli chcesz przestać się tak czuć, rozwiąż to tutaj. 477 00:45:04,121 --> 00:45:06,874 ŚMIERTELNIE UGODZONA KOBIETA ŚLEDZTWO ZAWĘŻONE DO BANIKA 478 00:45:12,671 --> 00:45:13,964 Myślałem, że odchodzisz. 479 00:45:14,965 --> 00:45:16,633 Wiesz, że to nie Pawel. 480 00:45:17,217 --> 00:45:20,512 Tyle mam, a jest już późno. 481 00:45:22,556 --> 00:45:25,475 Wiem, co mi się stało. To samo, co Julii. 482 00:45:26,185 --> 00:45:28,145 Rozmawiałeś z Howardem? 483 00:45:28,228 --> 00:45:30,731 Tak. Wystraszyłaś go na śmierć. 484 00:45:36,278 --> 00:45:38,614 Napastnik Julii coś w niej zostawił. 485 00:45:38,697 --> 00:45:40,574 Spytaj Howarda. Znajdzie to. 486 00:45:43,160 --> 00:45:44,912 Idziesz? 487 00:45:48,248 --> 00:45:49,499 Słuchaj. 488 00:45:51,251 --> 00:45:52,920 To dobrze, że wiesz, co wiesz. 489 00:45:56,006 --> 00:45:58,133 Ale nie mogę polegać na twoim odruchu. 490 00:45:58,217 --> 00:46:01,386 To nie odruch. To mi się stało. 491 00:46:01,470 --> 00:46:05,390 To jedyny dowód, jaki mam i jedyny, jaki się liczy. 492 00:46:06,225 --> 00:46:07,267 To nie wystarczy. 493 00:46:08,977 --> 00:46:10,479 A powinno. 494 00:46:24,826 --> 00:46:26,870 Oferta na przebudowę molo 495 00:46:26,954 --> 00:46:27,996 powinna być gotowa. 496 00:46:28,080 --> 00:46:31,375 Tak. Już się tym zajmuję. Właśnie dzwoniłem do Harrisona. 497 00:46:31,458 --> 00:46:34,253 Zapewnił, że powiadomi mnie o faworycie. 498 00:46:34,336 --> 00:46:37,798 Dołącz cytaty. Spróbuj z Dorchesterem z ratusza. 499 00:46:39,091 --> 00:46:43,804 Dan, oddasz dziś tekst o Julii Madrigal? 500 00:46:45,347 --> 00:46:47,224 Sprawdzam innego podejrzanego. 501 00:46:49,351 --> 00:46:51,353 Możliwego seryjnego sprawcę. 502 00:46:54,273 --> 00:46:55,440 Skąd to wziąłeś? 503 00:46:57,442 --> 00:46:58,777 Od źródła. 504 00:46:59,528 --> 00:47:00,654 Wiarygodnego? 505 00:47:03,657 --> 00:47:04,950 Jeszcze nie wiem. 506 00:49:14,997 --> 00:49:16,206 Mamo, wpuść mnie. 507 00:49:25,090 --> 00:49:26,091 Nie! 508 00:49:29,344 --> 00:49:30,596 Nie! 509 00:49:32,556 --> 00:49:35,225 Mamo, wpuść mnie. 510 00:49:51,325 --> 00:49:52,242 Wpuść mnie. 511 00:49:53,035 --> 00:49:54,369 Tak? 512 00:49:57,289 --> 00:49:59,791 - Gdzie Rachel? - Pomyliła pani mieszkanie. 513 00:50:00,626 --> 00:50:03,921 Hej. To jest 2B. 514 00:50:04,004 --> 00:50:05,672 Tak. Tu jest numer. 515 00:50:23,607 --> 00:50:27,861 PRAWO JAZDY 516 00:52:16,261 --> 00:52:17,387 Rachel? 517 00:52:22,267 --> 00:52:23,352 Mamo? 518 00:52:31,318 --> 00:52:33,070 Przynajmniej ty tu jesteś. 519 00:52:34,446 --> 00:52:35,447 Kto tu jest? 520 00:52:45,791 --> 00:52:47,417 - Marcus? - Hej. 521 00:52:48,126 --> 00:52:49,086 Wszystko gra? 522 00:52:52,881 --> 00:52:54,258 Coś nie tak? 523 00:52:56,134 --> 00:52:57,427 Co się stało? 524 00:52:59,888 --> 00:53:00,889 Nic. 525 00:53:03,183 --> 00:53:04,810 Właśnie wróciłam. 526 00:54:32,439 --> 00:54:34,441 Napisy: Marzena Falkowska