1 00:00:05,505 --> 00:00:09,467 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:10,010 --> 00:00:11,469 Poprzednio... 3 00:00:11,553 --> 00:00:12,429 Nieprawdziwy. 4 00:00:12,512 --> 00:00:14,681 Jestem wymyślonym przyjacielem Hailey. 5 00:00:17,475 --> 00:00:22,105 Jeszcze nie widziałem tylu dzieciaków wymagających korekty. 6 00:00:22,188 --> 00:00:25,150 Muszę wiedzieć, kto to zrobił. 7 00:00:25,233 --> 00:00:29,237 W twoim domu czyha wróg. 8 00:00:29,320 --> 00:00:31,823 Mikeyego nie ma z nimi. 9 00:00:33,366 --> 00:00:34,242 Hej, Amanda. 10 00:00:34,325 --> 00:00:35,410 To moja córka. 11 00:00:35,493 --> 00:00:39,748 Spójrz na swoje życie - wygląda jak pożar w śmietniku! 12 00:00:39,831 --> 00:00:40,915 Wyjdź. 13 00:00:42,292 --> 00:00:43,835 Co robisz? Pociąg jedzie! 14 00:00:43,918 --> 00:00:45,587 Byłeś z nią, gdy ją porwali. 15 00:00:45,670 --> 00:00:48,548 - Mogę sobie pójść. - Muzyka dla moich uszu. Pa. 16 00:00:50,008 --> 00:00:51,217 Żegnaj, partnerze. 17 00:00:52,761 --> 00:00:56,723 Happy? Zabiłem wymyślonego przyjaciela mojego dziecka. 18 00:00:56,806 --> 00:00:58,683 To mój najlepszy gość. 19 00:01:00,769 --> 00:01:02,562 - Blue! - Blue? 20 00:01:05,440 --> 00:01:07,484 Robi się coraz dziwaczniej. 21 00:01:09,402 --> 00:01:11,529 Mam na imię Happy. 22 00:01:11,613 --> 00:01:16,826 Jestem wymyślonym przyjacielem i nikt we mnie nie wierzy. 23 00:01:16,910 --> 00:01:18,953 My wierzymy. 24 00:01:19,037 --> 00:01:20,538 Przepraszam, 25 00:01:21,372 --> 00:01:24,042 nie sądziłem, że skończę w takim miejscu. 26 00:01:24,125 --> 00:01:25,168 Bez urazy. 27 00:01:25,251 --> 00:01:30,965 Nikt tak nie sądził, ale to nie twoja wina. 28 00:01:31,049 --> 00:01:36,638 To miłe, co mówisz, ale nie tym razem. 29 00:01:36,721 --> 00:01:39,599 Wierzyła we mnie, a ja ją zawiodłem. 30 00:01:39,682 --> 00:01:44,103 Spójrzcie. Ja blaknę. 31 00:01:44,187 --> 00:01:47,941 Kiedyś byłem niebieski jak lody jagodowe. 32 00:01:48,024 --> 00:01:49,901 Nadal jesteś niebieski. 33 00:01:49,984 --> 00:01:53,905 Są miliony takich WP jak ty. 34 00:01:53,988 --> 00:01:58,368 Czekają, aż zostaną zupełnie zapomniani. 35 00:01:58,451 --> 00:02:00,995 I wtedy znikniemy. 36 00:02:01,079 --> 00:02:03,373 Wiedziałem, że ten dzień nadejdzie. 37 00:02:04,082 --> 00:02:06,501 Ale tak szybko? 38 00:02:06,584 --> 00:02:10,088 Gdy oni zapominają, my też musimy. 39 00:02:10,171 --> 00:02:12,924 Taki los WP. 40 00:02:13,007 --> 00:02:16,261 Naszym przeznaczeniem jest niepamięć. 41 00:02:17,345 --> 00:02:21,015 Jeszcze tyle nas czekało. 42 00:02:22,225 --> 00:02:24,519 Pierwsza randka Hailey... 43 00:02:25,770 --> 00:02:28,356 Pipko, chcesz coś dodać? 44 00:02:28,439 --> 00:02:33,695 Najgorsze nie są potwory, ale penisy. 45 00:02:34,279 --> 00:02:38,116 Wielkie, brzydkie penisy! 46 00:02:38,199 --> 00:02:40,535 Pieprzona Judy Blume! 47 00:02:40,618 --> 00:02:42,370 Dwa tygodnie z jej książką 48 00:02:42,453 --> 00:02:46,291 i mojej przyjaciółce odeszły wody na matmie! 49 00:02:49,460 --> 00:02:52,463 Jaki tytuł książki? 50 00:02:57,051 --> 00:02:58,219 Cześć. 51 00:02:59,012 --> 00:03:02,307 Tylko jedna pianka? Są za darmo. 52 00:03:02,390 --> 00:03:06,394 Zasłużyłem tylko na jedną, bo nie da się pić czekolady bez pianki. 53 00:03:06,477 --> 00:03:09,772 Otworzyłeś się. 54 00:03:09,856 --> 00:03:12,191 - Jestem z ciebie dumny. - Zajarasz? 55 00:03:12,817 --> 00:03:15,987 Wciągnąłem tyle koki, że chyba podziękuję. 56 00:03:17,196 --> 00:03:18,907 Nie smuć się. 57 00:03:18,990 --> 00:03:21,701 Świat traci wyobraźnię. 58 00:03:21,784 --> 00:03:26,456 Kiedyś sądziłem, że zostaliśmy tylko my - wymierający gatunek. 59 00:03:27,290 --> 00:03:29,500 Ale znalazłem nowego przyjaciela. 60 00:03:29,584 --> 00:03:32,253 - Naprawdę? - Tak. 61 00:03:32,337 --> 00:03:35,006 Jego wiara starczy dla setki WP. 62 00:03:35,548 --> 00:03:40,637 Nie jesteście jak ci pod muszką, co dzwonią do drzwi? 63 00:03:42,513 --> 00:03:43,848 Skąd! 64 00:03:43,932 --> 00:03:47,227 Nie będę ci obiecywał lepszego życia w zaświatach. 65 00:03:47,310 --> 00:03:52,315 Ale znajdziesz dach nad głową, 66 00:03:52,398 --> 00:03:56,611 dopóki nie staniesz na równe kopyta. 67 00:03:56,694 --> 00:03:58,488 Nie chcę się narzucać. 68 00:03:58,571 --> 00:04:01,199 Nonsens. 69 00:04:01,282 --> 00:04:04,035 Chyba że masz lepszą ofertę. 70 00:04:06,996 --> 00:04:08,122 Cholera. 71 00:04:08,206 --> 00:04:11,334 Mówią, że jeśli kula cię nie zabije, to upadek na pewno. 72 00:04:11,417 --> 00:04:14,045 Ale z tobą jest inaczej. 73 00:04:15,129 --> 00:04:18,341 Nie wierzę, że niczego ci nie uszkodziłem. 74 00:04:19,759 --> 00:04:21,719 Coś tam jeszcze tyka. 75 00:04:21,803 --> 00:04:25,265 Puszczaj ptaka i słuchaj. 76 00:04:25,348 --> 00:04:28,935 Chciałeś mi podać tajemne hasło. 77 00:04:29,018 --> 00:04:32,981 - Blue... - Wtedy nie chciałem słuchać, 78 00:04:33,064 --> 00:04:36,567 ale teraz sytuacja się zmieniła. 79 00:04:36,651 --> 00:04:37,819 - Blue. - Tak. 80 00:04:37,902 --> 00:04:42,657 Więc sięgnij w głąb pamięci i powiedz hasło. 81 00:04:43,491 --> 00:04:47,078 Wiem, że potrafisz. 82 00:04:47,161 --> 00:04:48,621 Mów. 83 00:04:48,705 --> 00:04:52,208 Połamałem kości inwalidzie, więc podaj mi hasło. 84 00:04:56,337 --> 00:04:57,422 Chryste Panie! 85 00:05:09,392 --> 00:05:12,854 Wesołych Świąt! 86 00:05:22,864 --> 00:05:24,115 Blue? 87 00:05:29,412 --> 00:05:33,124 Wsadzaj girę w nogawkę albo ci ją urwę i sam to zrobię! 88 00:05:33,207 --> 00:05:34,208 Przepraszam. 89 00:05:34,292 --> 00:05:36,169 Czym mogę służyć? 90 00:05:36,252 --> 00:05:38,171 Dzięki Bogu! 91 00:05:40,048 --> 00:05:43,134 Ten biedak jest imigrantem. 92 00:05:43,217 --> 00:05:48,931 Nie zna angielskiego i szuka azylu. 93 00:05:49,015 --> 00:05:52,977 - Blue. - Biedny kotek wypadł z okna. 94 00:05:53,061 --> 00:05:59,484 Rozbił sobie głowę, więc niewiele kojarzy. 95 00:05:59,567 --> 00:06:01,444 - Niech go Bóg błogosławi. -Tak. 96 00:06:01,527 --> 00:06:05,740 Wiesz, jak wygląda sytuacja z imigrantami. 97 00:06:05,823 --> 00:06:07,992 - Proszę? - Mam zieloną kartę. 98 00:06:08,076 --> 00:06:11,621 Wisi mi, czy Watykan pociągał za sznurki w twojej sprawie. 99 00:06:11,704 --> 00:06:16,042 Ale jego szukają mało sympatyczni ludzie, 100 00:06:16,125 --> 00:06:17,794 nie z imigracyjnego. 101 00:06:17,877 --> 00:06:22,340 Azyl tutaj to jego jedyna szansa. 102 00:06:22,423 --> 00:06:24,926 Wszyscy jesteśmy dziećmi bożymi. 103 00:06:25,009 --> 00:06:28,888 Do diabła, ciągle to powtarzam. 104 00:06:30,223 --> 00:06:36,521 Ale mógłbyś coś dla mnie zrobić - popilnować go, 105 00:06:36,604 --> 00:06:41,526 a ja załatwię sprawy jak w Starym Testamencie. Rozumiesz? 106 00:06:42,777 --> 00:06:47,031 Wiem, że to wygląda dziwacznie, 107 00:06:47,115 --> 00:06:52,620 jak krzesło w San Quentin, ale tak nie jest. 108 00:06:52,703 --> 00:06:55,331 Tu jest bezpiecznie i spokojnie. 109 00:06:55,414 --> 00:06:58,042 Trzeba go otulić i związać, 110 00:06:58,126 --> 00:07:03,005 bo jeśli nie, to wybiegnie goły na ulicę. 111 00:07:03,089 --> 00:07:09,929 A chyba obaj wiemy, że Kościół nie potrzebuje teraz takiego skandalu. 112 00:07:10,012 --> 00:07:11,806 To dla jego dobra. 113 00:07:11,889 --> 00:07:14,976 - Rusz pieprzoną girę! - Blue. 114 00:07:15,518 --> 00:07:18,104 No dobrze, Mikey. Do zobaczenia. 115 00:07:18,187 --> 00:07:21,732 - Niedługo wrócę. - Blue. 116 00:07:23,067 --> 00:07:24,068 No dobra. 117 00:07:31,576 --> 00:07:32,785 Jest z tego korzyść? 118 00:07:35,163 --> 00:07:36,205 Z modlitwy? 119 00:07:37,623 --> 00:07:39,667 Gadasz z nieistniejącym gościem. 120 00:07:41,544 --> 00:07:44,255 - Odpowiada? - Codziennie. 121 00:07:45,465 --> 00:07:50,636 Zawsze znajdzie sposób, żeby wskazać mi światło. 122 00:07:53,806 --> 00:07:57,143 Też tak kiedyś miałem. 123 00:07:59,562 --> 00:08:01,731 Długo cię nie będzie? 124 00:08:02,315 --> 00:08:04,692 Aż odbiorę, co mi się należy. 125 00:08:10,239 --> 00:08:11,199 Blue. 126 00:09:09,423 --> 00:09:10,424 Jest Gerry. 127 00:09:13,010 --> 00:09:16,305 - Gdzie? - Ten z brodą. 128 00:09:16,389 --> 00:09:17,890 Jeden z królów. 129 00:09:21,269 --> 00:09:23,437 Powinien być Azjatą. 130 00:09:23,521 --> 00:09:27,692 Ćwiczył codziennie, żeby ojciec poświęcił mu trochę uwagi. 131 00:09:27,775 --> 00:09:30,528 I mnie. Grzecznie. 132 00:09:31,612 --> 00:09:34,407 Bo jakaś mamuśka oberwie rykoszetem. 133 00:09:34,490 --> 00:09:36,200 Wychodzi. 134 00:09:39,787 --> 00:09:43,541 Byłeś bardzo niegrzecznym chłopcem. 135 00:09:51,716 --> 00:09:56,804 Wiem, że ty i ten obsrany Mikołaj porywacie dzieci. 136 00:09:58,180 --> 00:10:02,018 Za to należy ci się rózga. 137 00:10:05,605 --> 00:10:10,192 Ale nie wiesz, bo próbowałbyś to wykorzystać, 138 00:10:11,861 --> 00:10:15,114 że jeden z tych dzieciaków jest mój. 139 00:10:18,451 --> 00:10:20,286 Pomyśl chwilę o tym. 140 00:10:20,369 --> 00:10:22,580 Może kłamiesz. 141 00:10:22,663 --> 00:10:24,457 Może kłamię, 142 00:10:24,540 --> 00:10:28,919 ale wystarczy jedno spojrzenie, żebyś wiedział, że nie kłamię. 143 00:10:32,173 --> 00:10:38,054 Rozkładający się kot ma lepsze życie niż ty. 144 00:10:38,137 --> 00:10:40,473 Są świetni. 145 00:10:44,435 --> 00:10:45,728 Masz Hailey. 146 00:10:47,188 --> 00:10:51,859 Zadzwonisz i oddasz mi ją dzisiaj. 147 00:10:51,942 --> 00:10:52,985 Tak? 148 00:10:55,905 --> 00:10:58,783 I powiem ci, jak to będzie. 149 00:10:59,950 --> 00:11:02,203 Dzisiaj o północy w twoim domu. 150 00:11:03,746 --> 00:11:08,167 Twoja żonka i szczurek też będą, 151 00:11:08,250 --> 00:11:13,339 więc obaj będziemy ryzykować. 152 00:11:14,840 --> 00:11:19,512 Dlatego wszystko odbędzie się miło i przyjemnie. 153 00:11:21,389 --> 00:11:23,766 Jak lemoniada za 10 centów. 154 00:11:23,849 --> 00:11:25,434 - Serio? - Tak. 155 00:11:25,518 --> 00:11:28,229 A moje 10 centów? 156 00:11:29,271 --> 00:11:30,481 Że co? 157 00:11:30,564 --> 00:11:34,151 Dziewczyna to lemoniada. 158 00:11:34,235 --> 00:11:36,404 A gdzie moje 10 centów? 159 00:12:18,237 --> 00:12:23,075 To, co mówisz tutaj, jest tajemnicą znaną tylko Bogu. 160 00:12:23,159 --> 00:12:24,118 Blue. 161 00:12:25,494 --> 00:12:30,416 Jak powiada Jan, nie powinniśmy się wstydzić tego, kim byliśmy, 162 00:12:30,499 --> 00:12:34,462 ale chwalić łaskę Pana, który przez śmierć swojego syna 163 00:12:34,545 --> 00:12:37,214 oczyścił nas z... 164 00:12:42,595 --> 00:12:46,599 Tak, z naszych grzechów. 165 00:12:48,601 --> 00:12:49,602 Znasz łacinę. 166 00:12:51,645 --> 00:12:54,190 Chcesz wyznać grzechy? 167 00:13:00,279 --> 00:13:02,364 Wyznaj wszystko, synu. 168 00:13:32,728 --> 00:13:34,563 Znakomite wieści. 169 00:13:39,944 --> 00:13:45,866 Zdaje się, że ojciec któregoś z was był policjantem. 170 00:13:50,538 --> 00:13:54,208 Niezbyt dobrym i niezbyt mądrym. 171 00:13:54,291 --> 00:13:58,629 Wielką, śmierdzącą świnią. 172 00:13:58,712 --> 00:14:00,673 Brzmi znajomo? 173 00:14:01,840 --> 00:14:03,008 Nie? 174 00:14:03,092 --> 00:14:04,260 Będzie fajnie. 175 00:14:04,343 --> 00:14:07,471 Wszyscy położyć dłonie na blacie. Płasko. 176 00:14:08,097 --> 00:14:09,557 Płasko! 177 00:14:12,351 --> 00:14:14,728 Hailey? 178 00:14:15,312 --> 00:14:18,065 Niech ktoś się przyzna, bo wszyscy oberwiemy. 179 00:14:19,024 --> 00:14:20,901 Nikt nie lubi kabli. 180 00:14:22,486 --> 00:14:23,904 Nie wychodź przed szereg. 181 00:14:24,905 --> 00:14:30,035 Jeśli Hailey się zgłosi, wróci do domu. 182 00:14:30,828 --> 00:14:32,538 To świąteczna promocja. 183 00:14:34,039 --> 00:14:35,708 Rozumiecie? 184 00:14:36,792 --> 00:14:38,210 Ja jestem Hailey. 185 00:14:41,422 --> 00:14:44,216 No proszę. 186 00:14:45,092 --> 00:14:49,346 Pewnie wytykają cię palcami, Mała Sierotko na antydepresantach. 187 00:14:50,556 --> 00:14:53,642 Ale nie jesteś sierotą. 188 00:14:55,352 --> 00:14:58,022 - Nie. - Pozna swój swego. 189 00:14:58,731 --> 00:15:03,819 Odpowiedz na jedno pytanie i możesz iść. 190 00:15:06,155 --> 00:15:12,786 Jak ma na imię twój ojciec? 191 00:15:26,008 --> 00:15:27,426 Nick! 192 00:15:27,509 --> 00:15:30,638 Ma na imię Nick. Zostaw ją. 193 00:15:38,020 --> 00:15:40,898 Od początku wiedziałem, że to ty. 194 00:15:42,358 --> 00:15:46,987 Mam złe wieści. 195 00:15:47,071 --> 00:15:48,739 Twój ojciec nie żyje. 196 00:15:52,576 --> 00:15:58,123 Nick Sax udał się na spotkanie Anonimowych Dupków w niebie. 197 00:15:59,208 --> 00:16:02,962 Twoje marzenia ulotniły się z dymem. 198 00:16:06,382 --> 00:16:10,970 Rycerz na białym koniu nie przyjedzie. Nie będzie „długo i szczęśliwie”. 199 00:16:11,053 --> 00:16:15,474 Prawdziwy świat to wysypisko dziecięcych marzeń. 200 00:16:31,657 --> 00:16:32,866 Hailey. 201 00:16:35,411 --> 00:16:38,205 Wiem, co sobie myślisz. 202 00:16:38,288 --> 00:16:43,544 Że zapomniała o tobie. Ale co dzisiaj mówiłem? 203 00:16:43,627 --> 00:16:47,506 Nasze życia są złączone niewidzialnymi nićmi, 204 00:16:47,589 --> 00:16:51,218 nasze działania to jednocześnie 205 00:16:51,301 --> 00:16:54,179 przyczyny i konsekwencje. 206 00:16:54,263 --> 00:16:57,141 Nic w życiu nie dzieje się przypadkiem. 207 00:16:57,224 --> 00:17:00,561 Przeznaczenie istnieje. 208 00:17:00,644 --> 00:17:04,815 Niech ta myśl przynosi ci otuchę w najbliższym czasie. 209 00:17:05,607 --> 00:17:10,070 Nic nie rozumiem, ale to bardzo miłe. 210 00:17:10,154 --> 00:17:11,196 Nie trać wiary. 211 00:17:11,280 --> 00:17:16,952 Gdy poznasz mojego przyjaciela, odnajdziesz swoją przyszłość. 212 00:17:17,036 --> 00:17:19,663 Hailey jest moją jedyną przyjaciółką. 213 00:17:19,747 --> 00:17:24,543 Nie udało mi się znaleźć innego przyjaciela. 214 00:17:28,464 --> 00:17:30,340 Słyszeliście? 215 00:17:30,424 --> 00:17:32,009 Nie. 216 00:17:32,092 --> 00:17:33,927 Wiesz, co słyszę? 217 00:17:34,845 --> 00:17:36,263 Wrócił. 218 00:17:36,346 --> 00:17:37,848 Wrócił! 219 00:17:37,931 --> 00:17:40,309 Zamknij się, kobieto. 220 00:17:47,733 --> 00:17:48,650 Blue. 221 00:17:54,364 --> 00:17:55,407 Blue. 222 00:18:00,287 --> 00:18:02,664 Usłysz... 223 00:18:03,540 --> 00:18:07,503 me słowa. 224 00:18:08,295 --> 00:18:11,632 Usłysz... 225 00:18:11,715 --> 00:18:15,511 -mój krzyk. -Blue. 226 00:18:15,594 --> 00:18:20,015 Przyzywam cię, duchu. 227 00:18:36,824 --> 00:18:39,034 - Gerry, to jest Happy. - Happy. 228 00:18:39,118 --> 00:18:44,039 - Jestem Happy, szczęśliwy konik... - Nie musisz śpiewać. 229 00:18:44,123 --> 00:18:45,666 Przepraszam. 230 00:18:46,333 --> 00:18:52,297 - Miło poznać. Wiele słyszałem... - Lubisz gry? 231 00:18:53,006 --> 00:18:56,885 Gry? Znam ich miliard. 232 00:18:56,969 --> 00:18:59,263 O jaką grę chodzi? 233 00:19:03,851 --> 00:19:05,978 - Gdzie on jest? - Nie widziałem. 234 00:19:06,061 --> 00:19:08,856 Nie widziałem go. 235 00:19:11,441 --> 00:19:14,695 Bóg ukrywa przed ludźmi szczęśliwość śmierci. 236 00:19:17,239 --> 00:19:19,032 Co to znaczy? 237 00:19:20,075 --> 00:19:23,203 Gdyby był małym chłopcem, na pewno byś go nie zgubił! 238 00:19:29,126 --> 00:19:30,919 Co za świr. 239 00:19:38,802 --> 00:19:44,850 Ho, ho, ho, ho! Wesołych Świąt! 240 00:19:52,232 --> 00:19:55,694 Ruletka to taka gra z kulką. 241 00:19:55,777 --> 00:19:58,238 To rosyjska odmiana. 242 00:19:58,322 --> 00:20:01,033 Weź broń, wyceluj w głowę 243 00:20:01,116 --> 00:20:02,784 i naciśnij spust. 244 00:20:02,868 --> 00:20:06,371 Broń jest głupia, broń jest zła. 245 00:20:06,455 --> 00:20:08,540 - Nie musicie... - Bierz! 246 00:20:09,666 --> 00:20:12,628 Dlaczego? Chyba się kumplujemy. 247 00:20:12,711 --> 00:20:17,090 Nie masz kumpli, prawda? 248 00:20:17,174 --> 00:20:18,926 - Straciłeś Hailey? - Bierz! 249 00:20:19,009 --> 00:20:22,429 Nie masz nic do stracenia. Weź! 250 00:20:22,512 --> 00:20:24,014 Proszę. 251 00:20:25,599 --> 00:20:28,560 No dalej, Happy! 252 00:20:28,644 --> 00:20:30,062 Pociągnij za spust. 253 00:20:30,145 --> 00:20:31,563 Już! 254 00:20:32,773 --> 00:20:33,941 Żenada. 255 00:20:34,024 --> 00:20:37,653 Daj ją Naleśnikowi. 256 00:20:37,736 --> 00:20:39,821 Proszę. Nie chcę umierać. 257 00:20:39,905 --> 00:20:42,908 Daj mu broń. 258 00:20:42,991 --> 00:20:47,246 Ma za słabe ręce, żeby utrzymać rewolwer. 259 00:20:53,252 --> 00:20:54,127 Nie! 260 00:20:58,799 --> 00:21:00,175 Nie! 261 00:21:05,138 --> 00:21:06,390 Nie! 262 00:21:15,399 --> 00:21:16,608 Wróciłam. 263 00:21:18,193 --> 00:21:19,278 Mam nowe leki. 264 00:21:21,780 --> 00:21:24,574 „Nie łączyć z mlekiem”. 265 00:21:28,036 --> 00:21:28,996 Zasnęła. 266 00:21:34,626 --> 00:21:36,545 Znałem twojego ojca. 267 00:21:37,254 --> 00:21:41,425 Był odpowiedzialnym człowiekiem. 268 00:21:41,508 --> 00:21:45,345 Kiedyś myślałem, że jesteś do niego podobna. 269 00:21:45,429 --> 00:21:51,977 Ale byłby tobą rozczarowany. 270 00:21:53,395 --> 00:21:57,357 Nick Sax ma dziecko. 271 00:21:58,108 --> 00:22:01,111 Wiedziałaś o tym, ale mi nie powiedziałaś. 272 00:22:02,696 --> 00:22:08,327 Nie wiedziałam, że rozwijasz działalność na handel dziećmi. 273 00:22:09,453 --> 00:22:13,999 Gdybyś znalazła choćby ścinki jego paznokci, 274 00:22:14,082 --> 00:22:18,670 powinnaś była mi powiedzieć. 275 00:22:19,588 --> 00:22:23,717 Od teraz w sprawie handlu dziećmi będę najpierw myślała o tobie. 276 00:22:30,891 --> 00:22:32,017 Jesteś skończona. 277 00:22:33,351 --> 00:22:38,774 Mieliśmy układ - Sax w zamian za wolność. 278 00:22:39,941 --> 00:22:41,485 Szukaj pozytywów. 279 00:22:42,694 --> 00:22:47,991 Ciesz się świętami spędzonymi z matką. 280 00:22:49,910 --> 00:22:54,206 Nie wiadomo, czy doczeka następnych. 281 00:23:12,724 --> 00:23:16,436 Przeklinam cię, tleniona dziwko! 282 00:23:17,687 --> 00:23:19,689 Myślałam, że to cię zeżre. 283 00:23:19,773 --> 00:23:25,612 Ta twoja starucha sypie kocią sierścią. 284 00:23:25,695 --> 00:23:28,323 Mam futro na futerku. 285 00:23:28,406 --> 00:23:30,826 Pachnie wspaniale. 286 00:23:30,909 --> 00:23:32,744 Blondyna, sprawdź, jak smakuje. 287 00:23:32,828 --> 00:23:35,831 Nie będę tego jadła! 288 00:23:35,914 --> 00:23:38,875 Nie lubisz menstrualnej marinary? 289 00:23:38,959 --> 00:23:40,627 Gadanie. 290 00:23:41,128 --> 00:23:42,295 Sos całkiem niezły. 291 00:23:45,549 --> 00:23:47,551 Nie zniosę tego! 292 00:23:47,634 --> 00:23:51,721 Kłapiecie tymi botoksowymi jadaczkami, 293 00:23:51,805 --> 00:23:56,309 a tu chodzi o mojego synka i aniołka. 294 00:23:56,393 --> 00:23:59,020 Mój piękny synek. 295 00:23:59,521 --> 00:24:01,064 Rozumiecie? 296 00:24:01,148 --> 00:24:03,358 To nie jest show, 297 00:24:03,984 --> 00:24:05,777 tylko rzeczywistość! 298 00:24:05,861 --> 00:24:10,740 Stuletnia baba puszcza krew do sosu, 299 00:24:10,824 --> 00:24:13,201 żeby wskrzesić twoje bambino. 300 00:24:13,285 --> 00:24:15,829 Jesteśmy daleko od realności. 301 00:24:15,912 --> 00:24:18,290 Przyganiał kocioł. 302 00:24:18,373 --> 00:24:19,875 A twoje są prawdziwe? 303 00:24:19,958 --> 00:24:22,002 Zgadzam się z nimi. 304 00:24:22,085 --> 00:24:27,132 Wieje nudą. Może powinniśmy... 305 00:24:28,008 --> 00:24:31,178 On nadchodzi! 306 00:24:32,220 --> 00:24:33,471 Jezu! 307 00:24:41,813 --> 00:24:43,607 Rany Julek... 308 00:24:47,444 --> 00:24:48,653 Blue? 309 00:24:57,704 --> 00:24:59,414 Mówiłam, że sos jest niezły. 310 00:24:59,497 --> 00:25:01,208 Mój synek... 311 00:25:17,057 --> 00:25:18,141 Sukinsynu! 312 00:25:18,225 --> 00:25:21,353 Ostatnio zrobił się bigos. 313 00:25:22,520 --> 00:25:23,355 Co? 314 00:25:23,438 --> 00:25:28,401 Z obu stron padły słowa, których żałujemy. 315 00:25:28,485 --> 00:25:30,654 Ja żałuję palca. 316 00:25:30,737 --> 00:25:32,405 To był mój błąd. 317 00:25:32,489 --> 00:25:33,657 Cholera, Sax! 318 00:25:34,866 --> 00:25:37,118 Jest coś takiego jak kodeks. 319 00:25:37,202 --> 00:25:40,664 Nie wyjeżdżaj z honorem złodziei. 320 00:25:40,747 --> 00:25:45,001 Jestem złodziejem i ty też. 321 00:25:45,835 --> 00:25:51,383 Ale honor... Wiesz, co to znaczy? 322 00:25:54,344 --> 00:25:57,264 - Chyba tak. - Nie wiesz. 323 00:25:57,347 --> 00:26:01,851 Honor to coś, dla czego warto żyć, coś więcej niż własna skóra. 324 00:26:03,728 --> 00:26:06,773 Moja skóra, którą chciałeś sprzedać Blue. 325 00:26:06,856 --> 00:26:09,943 Zabiłeś swoich kumpli. 326 00:26:10,026 --> 00:26:11,528 - Twoich. - Nie. 327 00:26:11,611 --> 00:26:14,406 - Odciąłeś mi palec. - Przeprosiłem. 328 00:26:15,365 --> 00:26:18,201 No właśnie. Kpisz sobie ze mnie. 329 00:26:18,285 --> 00:26:19,869 Le Jeb, Le Jeb! 330 00:26:23,790 --> 00:26:27,127 Nie mam wiele, 331 00:26:28,920 --> 00:26:30,797 ale i tak więcej niż ty. 332 00:26:31,589 --> 00:26:34,926 Bo jesteś nikim. 333 00:26:36,052 --> 00:26:40,348 Bez osobistych wycieczek. Mogłeś dać mi sprzęt i nie byłoby kłopotu. 334 00:26:40,432 --> 00:26:42,267 Jasne... 335 00:26:42,350 --> 00:26:46,521 Tylko dawać i dawać. Nick Sax w pełnej krasie. 336 00:26:46,604 --> 00:26:47,772 Posłuchaj. 337 00:26:49,566 --> 00:26:51,985 Prawda jest taka... 338 00:26:59,701 --> 00:27:04,748 Mała dziewczynka potrzebuje mojej pomocy. 339 00:27:04,831 --> 00:27:07,083 Nie chodzi o mnie. 340 00:27:09,169 --> 00:27:10,545 Mogę ją uratować. 341 00:27:14,549 --> 00:27:18,511 Może właśnie teraz walczę o coś więcej niż własna skóra. 342 00:27:20,513 --> 00:27:24,684 Nie muszę sprowadzać chaosu i zniszczenia. 343 00:27:28,271 --> 00:27:33,610 Wystarczy mi odrobinka C-4. 344 00:27:39,032 --> 00:27:43,953 Więc naprawdę zgrywasz bohatera? 345 00:27:44,537 --> 00:27:46,748 Naprawdę? 346 00:27:49,793 --> 00:27:53,505 Ty niczego nie ratujesz, ty zabijasz. 347 00:27:59,052 --> 00:28:01,679 Dynamit też może być. 348 00:28:03,723 --> 00:28:05,141 Pomóż mi. Zapłacę. 349 00:28:05,225 --> 00:28:07,894 Patrz, co tu mam. 350 00:28:07,977 --> 00:28:11,773 - A co to? - Moja forsa. 351 00:28:11,856 --> 00:28:13,400 Zmusiłeś mnie do gry. 352 00:28:15,819 --> 00:28:16,903 No co? 353 00:28:17,779 --> 00:28:19,364 Tylko potem zamknij. 354 00:28:23,701 --> 00:28:25,120 Wesołych Świąt! 355 00:28:32,669 --> 00:28:34,963 Co ci się stało? 356 00:28:35,547 --> 00:28:39,926 - Malina cię zgarnął? - Mówił, że jest moim przyjacielem. 357 00:28:40,009 --> 00:28:42,887 Zawsze wybierał najsłabszą ofiarę. 358 00:28:43,638 --> 00:28:47,600 Obiecywał nowe życie, coś, co wypełni pustkę. 359 00:28:47,684 --> 00:28:50,353 Dach nad głową. 360 00:28:52,105 --> 00:28:55,066 On i ten chłopak lubią tortury. 361 00:28:55,150 --> 00:28:58,319 A potem przyczepiają nas tutaj, żebyśmy umarli 362 00:28:58,403 --> 00:29:01,948 albo zostali zapomniani. 363 00:29:02,031 --> 00:29:03,950 I wtedy znikacie. 364 00:29:06,286 --> 00:29:08,788 Już po mnie. 365 00:29:11,499 --> 00:29:14,711 Piach przesypał się w klepsydrze. 366 00:29:14,794 --> 00:29:17,088 Jeśli uciekniesz, 367 00:29:17,172 --> 00:29:21,718 powiedz Jamie Sue, że Ropuch umarł, myśląc o niej. 368 00:29:21,801 --> 00:29:24,387 - Dobrze. - Pocałuj mnie. 369 00:29:28,725 --> 00:29:30,977 Widzę lilie. 370 00:30:02,592 --> 00:30:04,469 Przykro mi z powodu twojego taty. 371 00:30:06,513 --> 00:30:09,724 Miałeś rację. Nikt nas nie uratuje. 372 00:30:11,059 --> 00:30:12,977 Musimy liczyć na siebie. 373 00:30:31,371 --> 00:30:32,247 Mam plan. 374 00:30:36,125 --> 00:30:38,670 Drzwi prowadzą na dwór i nie są zamknięte. 375 00:30:39,546 --> 00:30:42,757 Rozdzielimy się i wtedy nas nie wyłapią. 376 00:30:42,841 --> 00:30:46,135 Świetny pomysł. Skończymy jak twój tata. 377 00:30:51,307 --> 00:30:52,600 Boicie się. 378 00:30:52,684 --> 00:30:56,604 Ja też, ale jeśli tu zostaniemy, będzie gorzej. 379 00:30:58,106 --> 00:30:59,399 Drzwi są zamknięte. 380 00:31:00,191 --> 00:31:01,693 No to tyle. 381 00:31:09,200 --> 00:31:10,368 Uwaga! 382 00:31:14,414 --> 00:31:15,582 Za mną. 383 00:31:37,562 --> 00:31:39,647 Hailey, co teraz? 384 00:31:45,528 --> 00:31:48,531 Kto wam pozwolił wyjść z klasy? 385 00:31:50,116 --> 00:31:53,119 Najpierw babcia, teraz bachory. 386 00:31:53,536 --> 00:31:58,958 Nie mogę was zabić, bo zostaliście komuś obiecani, 387 00:31:59,042 --> 00:32:01,753 ale mogę was skrzywdzić. 388 00:32:01,836 --> 00:32:07,383 Jak dentysta, tylko gorzej. 389 00:32:12,138 --> 00:32:13,598 Uciekajcie! 390 00:32:16,184 --> 00:32:17,477 Rozdzielić się! 391 00:32:45,922 --> 00:32:46,881 Nie obudziłem? 392 00:32:49,717 --> 00:32:50,802 Nicholas. 393 00:32:50,885 --> 00:32:54,555 Żonkę widzę. A dzieciak? 394 00:32:54,639 --> 00:32:57,016 Jest w domu. 395 00:32:57,892 --> 00:33:02,021 Poświęciłbyś go, żeby dostać to, czego chcesz. 396 00:33:03,606 --> 00:33:06,985 - Wielki Sax. - Tak. 397 00:33:07,068 --> 00:33:09,904 Przejdźmy do interesów. 398 00:33:10,780 --> 00:33:12,031 Gdzie Hailey? 399 00:33:13,199 --> 00:33:14,492 Gdzie Mikey? 400 00:33:19,163 --> 00:33:20,289 W bagażniku. 401 00:33:21,249 --> 00:33:22,834 Panowie, otwórzcie. 402 00:33:22,917 --> 00:33:26,838 Jestem w szoku. 403 00:33:26,921 --> 00:33:28,840 - Daj spokój. - No, nie jestem. 404 00:33:28,923 --> 00:33:31,175 Spodziewałem się tego, 405 00:33:31,259 --> 00:33:37,640 więc załatwiłem Mikeyemu nową kamizelkę z bombą. 406 00:33:37,724 --> 00:33:39,350 Wiecie, co to jest? 407 00:33:40,309 --> 00:33:42,270 Moje dzieło. 408 00:33:42,353 --> 00:33:44,022 Puszczę palec 409 00:33:45,440 --> 00:33:49,610 i cała okolica wyleci w powietrze. 410 00:33:49,694 --> 00:33:53,031 Z hasłem, żonką i dzieciakiem. 411 00:33:56,075 --> 00:34:00,663 Więc przyprowadź moją córkę, 412 00:34:01,998 --> 00:34:04,292 bo palce mi ścierpły. 413 00:34:12,050 --> 00:34:14,552 Nie masz Mikeyego. 414 00:34:16,345 --> 00:34:20,266 Skąd niby możesz to wiedzieć? 415 00:34:24,729 --> 00:34:26,064 Kurwa. 416 00:34:29,692 --> 00:34:31,194 Ostrzegałem cię. 417 00:34:41,204 --> 00:34:42,622 No weź. 418 00:34:55,259 --> 00:35:00,181 Zabijcie go, a ja pojadę powitać siostrzeńca. 419 00:35:00,264 --> 00:35:03,935 Nie tutaj. 420 00:35:04,018 --> 00:35:05,103 W garażu. 421 00:35:11,025 --> 00:35:12,652 Mogło pójść lepiej. 422 00:35:24,330 --> 00:35:28,835 Już dobrze. To zaboli tylko trochę. 423 00:35:36,384 --> 00:35:39,387 Taser przeczyścił mi zatoki. 424 00:35:41,264 --> 00:35:43,224 Nieźle ci szło. 425 00:35:43,307 --> 00:35:45,726 - Dość kulawo. - Milcz. 426 00:35:45,810 --> 00:35:48,354 Róbcie swoje. 427 00:35:48,437 --> 00:35:52,608 Moment. Umiera się tylko raz. 428 00:35:52,692 --> 00:35:53,860 Bez jaj! 429 00:35:53,943 --> 00:35:55,778 To Nick Sax! 430 00:35:57,280 --> 00:35:58,531 Dzięki. 431 00:36:04,704 --> 00:36:06,539 Czasem życie cię zaskakuje. 432 00:36:09,375 --> 00:36:11,085 Jak gość z łomem. 433 00:36:12,545 --> 00:36:14,380 Albo ciężarówka. 434 00:36:15,840 --> 00:36:21,846 Nagle świeci ci w oczy i zastanawiasz się, jak mogłeś to przegapić. 435 00:36:21,929 --> 00:36:22,972 Zamknij się. 436 00:36:24,765 --> 00:36:25,766 Nie ma plandeki? 437 00:36:27,852 --> 00:36:30,855 Będziecie cały dzień szorować garaż szefa? 438 00:36:31,439 --> 00:36:33,316 Weźcie plandekę. 439 00:36:35,318 --> 00:36:36,611 Co mówiłem? 440 00:36:37,445 --> 00:36:41,282 Ostatnio sporo mi się przytrafiło. 441 00:36:41,365 --> 00:36:43,576 W takich momentach... 442 00:36:45,661 --> 00:36:47,079 I wreszcie zrozumiałem. 443 00:36:47,663 --> 00:36:48,956 Na koniec. 444 00:36:49,040 --> 00:36:50,166 Właśnie. 445 00:36:51,250 --> 00:36:55,546 Ironia losu. Tak na to mówią. 446 00:36:58,966 --> 00:37:01,886 Mogą ci tłumaczyć sto razy, ale człowiek nie słucha, 447 00:37:03,554 --> 00:37:04,764 aż jest za późno. 448 00:37:05,431 --> 00:37:09,769 I dostaje siekierą między oczy. 449 00:37:11,896 --> 00:37:14,941 Złamałem każdą obietnicę. 450 00:37:16,817 --> 00:37:18,152 Zawiodłem znanych 451 00:37:20,446 --> 00:37:22,240 i nieznanych mi ludzi. 452 00:37:25,409 --> 00:37:30,790 A wierzy we mnie tylko wymyślony przyjaciel córki. 453 00:37:33,167 --> 00:37:37,088 Klęczę tutaj, chce mi się lać i myślę, 454 00:37:37,630 --> 00:37:40,716 że chciałbym zobaczyć tego niebieskiego hemoroida! 455 00:37:41,884 --> 00:37:45,054 Nick? Jestem tutaj! 456 00:37:45,137 --> 00:37:48,766 Jak miło. Gada do nieistniejących osób. 457 00:38:08,953 --> 00:38:11,580 Przeznaczenie istnieje. 458 00:38:15,960 --> 00:38:17,545 Teraz ty. 459 00:38:18,629 --> 00:38:19,672 Tato! 460 00:38:25,052 --> 00:38:26,095 Chryste. 461 00:38:27,013 --> 00:38:30,224 Mamo, czemu wstałaś? 462 00:38:30,308 --> 00:38:32,310 Położę cię do łóżka. 463 00:38:33,894 --> 00:38:38,190 Muszę ci powiedzieć o twoim ojcu. 464 00:38:39,233 --> 00:38:40,901 Wzięłaś lekarstwa? 465 00:38:40,985 --> 00:38:42,987 Przyszli pewnego dnia, 466 00:38:44,822 --> 00:38:47,742 żeby obejrzeć dziecko. 467 00:38:49,076 --> 00:38:50,661 Ciebie. 468 00:38:53,289 --> 00:38:54,665 Stali nad kołyską. 469 00:38:57,626 --> 00:38:59,587 Spytałam, czy mają dzieci. 470 00:39:01,964 --> 00:39:07,094 Jeden położył dłoń na twojej łysej główce 471 00:39:09,180 --> 00:39:12,850 i powiedział, że „nie doznał tej łaski”. 472 00:39:14,435 --> 00:39:18,272 I dodał, że gdyby twój ojciec nie robił, 473 00:39:20,232 --> 00:39:21,817 czego chcieli, 474 00:39:26,530 --> 00:39:28,491 to też bym nie doznała tej łaski. 475 00:39:33,788 --> 00:39:36,123 Ojciec był wściekły. 476 00:39:36,874 --> 00:39:41,921 Chciał wyjechać z nami daleko stąd. 477 00:39:42,004 --> 00:39:47,885 Kłóciliśmy się. Pojechał oddać odznakę i broń. 478 00:39:49,470 --> 00:39:51,347 Więcej go nie widziałam. 479 00:39:55,017 --> 00:39:56,227 Mamo... 480 00:39:58,145 --> 00:40:00,272 Pić mi się chce. 481 00:40:05,820 --> 00:40:06,737 Meredith... 482 00:40:10,157 --> 00:40:12,576 Czas, żebyś przestała mnie chronić. 483 00:40:15,287 --> 00:40:20,459 Popełniłam wiele błędów, ale to nie był jeden z nich. 484 00:40:23,629 --> 00:40:25,005 Może tak. 485 00:40:26,966 --> 00:40:31,512 Czas, żebym ja zaczęła chronić ciebie. 486 00:40:35,599 --> 00:40:36,725 Dobrze. 487 00:40:44,233 --> 00:40:47,611 Ci ludzie, co wtedy przyszli... 488 00:40:49,029 --> 00:40:50,781 Jeden z nich był tu dzisiaj. 489 00:40:52,408 --> 00:40:53,409 Blue? 490 00:40:55,870 --> 00:40:57,455 Był dzisiaj... 491 00:41:00,958 --> 00:41:02,209 Mamo. 492 00:41:04,628 --> 00:41:06,422 O Boże! 493 00:41:06,964 --> 00:41:07,840 Mamo! 494 00:41:11,844 --> 00:41:14,555 Mamo, ocknij się! 495 00:41:14,638 --> 00:41:17,433 Dobra, odbezpieczyć broń. 496 00:41:17,516 --> 00:41:19,059 Stul pysk. 497 00:41:19,143 --> 00:41:22,646 Sax, mogę...? 498 00:41:22,730 --> 00:41:24,899 - Uwiecznić tę chwilę? - Właśnie. 499 00:41:24,982 --> 00:41:26,984 - Jesteś żywą legendą. - Już niedługo. 500 00:41:27,067 --> 00:41:29,069 - Wiesz, o czym mówię. - Śmiało. 501 00:41:29,153 --> 00:41:32,072 Świetnie. Daj spluwę. 502 00:41:36,035 --> 00:41:38,537 Dobra. 503 00:41:41,040 --> 00:41:43,459 - Trzy, dwa... - Tato! 504 00:41:47,463 --> 00:41:49,548 - Happy! - Nick! 505 00:42:19,912 --> 00:42:22,414 Co ci się stało? 506 00:42:22,498 --> 00:42:25,209 Zimno mi, Nick. 507 00:42:25,292 --> 00:42:27,253 Co mu zrobiłeś? 508 00:42:30,839 --> 00:42:33,842 Posłuchaj, niebieski pacanie. 509 00:42:34,677 --> 00:42:39,640 Herb Saxów to dwa lwy i motto: „Śmierć przed intymnością”. 510 00:42:41,600 --> 00:42:44,770 To dla mnie trudne, więc powiem tylko raz. 511 00:42:49,567 --> 00:42:51,151 Wierzę w ciebie. 512 00:42:52,820 --> 00:42:55,155 Czy to znaczy to, co myślę? 513 00:42:55,239 --> 00:42:56,907 PARTNERZY! 514 00:42:58,909 --> 00:43:02,454 Jeśli ty żyjesz, to Hailey też. 515 00:43:02,538 --> 00:43:05,040 Weź się w wymyśloną garść, 516 00:43:06,041 --> 00:43:08,669 bo mamy robotę do wykonania. 517 00:43:19,597 --> 00:43:22,600 Napisy: Szymon Gwiazda