1 00:00:06,485 --> 00:00:09,363 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:52,490 --> 00:00:54,033 Drogi Malu, 3 00:00:54,116 --> 00:00:56,327 nie wiem, gdzie przeczytasz ten list, 4 00:00:56,410 --> 00:00:58,078 ale nie martw się o mnie. 5 00:00:59,663 --> 00:01:00,706 Nic mi nie jest. 6 00:01:00,790 --> 00:01:04,251 Jestem bezpieczna w Małym Pałacu. 7 00:01:04,335 --> 00:01:06,837 Czuję, jakby w mgnieniu oka zmienił się świat. 8 00:01:12,134 --> 00:01:16,847 Ale plus jest taki, że pierwszy raz w życiu mam własny pokój… 9 00:01:16,931 --> 00:01:19,725 Na świętych! Czy ty się kiedykolwiek kąpałaś? 10 00:01:20,601 --> 00:01:21,977 I co ci się stało z twarzą? 11 00:01:23,562 --> 00:01:25,648 Czeka nas więcej pracy, niż myślałam. 12 00:01:25,731 --> 00:01:26,816 Dajcie mi przybory. 13 00:01:28,025 --> 00:01:32,655 I całą świtę pomocników, która traktuje mnie z szacunkiem. 14 00:01:34,281 --> 00:01:39,036 Z bezkresnym… szacunkiem. 15 00:01:41,872 --> 00:01:45,334 Mnie, twoją małą przyjaciółkę z Keramzina. 16 00:01:51,340 --> 00:01:55,010 Gdybyś tu był, mielibyśmy niezły ubaw. 17 00:02:00,850 --> 00:02:02,309 [po staroravczańsku] Śmierdzi koniem. 18 00:02:02,393 --> 00:02:04,103 Konie są chociaż przydatne. 19 00:02:05,146 --> 00:02:06,772 Dość. 20 00:02:06,856 --> 00:02:08,816 Umiem się sama umyć. 21 00:02:08,899 --> 00:02:10,901 I owszem, pachnę koniem. 22 00:02:10,985 --> 00:02:14,613 Bo jechałam konno ponad 300 km po tym, jak niemal zginęłam. 23 00:02:14,697 --> 00:02:15,614 Dwa razy. 24 00:02:15,698 --> 00:02:18,659 I znam staroravczański, to było niemiłe. 25 00:02:20,536 --> 00:02:22,538 Za godzinę staniesz przed królem Pyotrem. 26 00:02:22,621 --> 00:02:26,250 Generał Kirigan prosił, żebyś prezentowała się godnie. 27 00:02:26,333 --> 00:02:27,585 Spotkam się z królem? 28 00:02:27,668 --> 00:02:29,712 Za godzinę. 29 00:02:30,546 --> 00:02:32,089 Właśnie. 30 00:02:32,173 --> 00:02:33,549 Bierzmy się do pracy. 31 00:02:37,845 --> 00:02:41,390 To lekka przesada. Nie potrzebuję tego. 32 00:02:43,350 --> 00:02:46,061 Na wszystkich świętych! To aksamit? 33 00:02:46,896 --> 00:02:50,399 Zacznę od oczu, by nie wyglądały shuhańsko, panno Safin. 34 00:02:54,320 --> 00:02:55,154 Wyjdźcie. 35 00:03:12,254 --> 00:03:13,380 Dziękuję. 36 00:03:13,464 --> 00:03:15,758 Chętnie pozbyłam się tych zołz. 37 00:03:15,841 --> 00:03:18,636 Nie ja wybieram służbę, tylko królowa. 38 00:03:18,719 --> 00:03:20,638 Głównie żeby mnie szpiegować. 39 00:03:20,721 --> 00:03:22,306 Nie maluj mi oczu. 40 00:03:25,809 --> 00:03:27,811 Nie obchodzi mnie, skąd jesteś. 41 00:03:29,313 --> 00:03:30,981 Ale wyglądasz koszmarnie. 42 00:03:32,900 --> 00:03:36,904 Masz powierzchowne skazy, ale i głębsze. 43 00:03:42,451 --> 00:03:43,619 Jesteś uzdrowicielką. 44 00:03:45,329 --> 00:03:46,747 Jestem formatorką. 45 00:03:46,830 --> 00:03:50,793 Potrafię naprawiać i zmieniać. 46 00:03:54,213 --> 00:03:55,881 Nie znam innych formatorów. 47 00:03:56,674 --> 00:03:58,801 Jestem niemal tak wyjątkowa jak ty, 48 00:03:59,510 --> 00:04:01,929 ale ratowanie królowej przed obwisłymi piersiami 49 00:04:02,012 --> 00:04:03,472 nie czyni mnie równie ważną. 50 00:04:04,306 --> 00:04:06,016 Jestem ważna dla królowej, 51 00:04:06,100 --> 00:04:09,436 a ona nie toleruje pęknięć na swojej porcelanie. 52 00:04:18,112 --> 00:04:21,991 Nie. Ta mi przypomina o domu. 53 00:04:22,074 --> 00:04:23,075 Jesteś sentymentalna. 54 00:04:24,493 --> 00:04:26,203 Nad tym też popracuję. 55 00:04:26,287 --> 00:04:28,664 Ale na razie siadaj. 56 00:04:36,630 --> 00:04:38,382 To się nada. 57 00:04:52,771 --> 00:04:54,398 Za kilka dni to ustąpi. 58 00:04:56,692 --> 00:04:58,444 Kiedy się dowiedziałaś? 59 00:04:58,527 --> 00:05:00,779 Testerzy znaleźli mnie, gdy miałam 11 lat. 60 00:05:00,863 --> 00:05:03,657 Wtedy generał Kirigan podarował mnie królowej. 61 00:05:03,741 --> 00:05:06,410 Ale pracuję nad sobą od trzeciego roku życia. 62 00:05:06,493 --> 00:05:07,828 Od trzeciego? 63 00:05:08,746 --> 00:05:11,623 Na wszystkich świętych! Nie pokażę się królowi. 64 00:05:11,707 --> 00:05:14,335 Potrzebuję czasu. Jestem griszą jeden dzień. 65 00:05:15,169 --> 00:05:17,171 Wiesz o tym dopiero jeden dzień. 66 00:05:19,173 --> 00:05:22,092 Ale byłaś griszą całe życie. 67 00:05:22,176 --> 00:05:24,386 Teraz jesteś tu, by zniszczyć Fałdę. 68 00:05:24,470 --> 00:05:25,763 NOVOKRIBIRSK ZACHODNIA RAVKA 69 00:05:25,846 --> 00:05:28,265 Nie zatrudniłem cię jedynie na przeprawę. 70 00:05:28,349 --> 00:05:31,643 Jesteś z nami, by zabrać griszę z Małego Pałacu, 71 00:05:31,727 --> 00:05:33,687 to lokalizacja naszego celu. 72 00:05:33,771 --> 00:05:35,356 - Przywoływaczki Słońca. - Niby. 73 00:05:36,148 --> 00:05:37,983 Nie trzymaliby oszustki 74 00:05:38,067 --> 00:05:40,402 w najbezpieczniejszym miejscu Ravki. 75 00:05:42,029 --> 00:05:44,615 Znasz kogoś, kto pomoże nam się tam dostać. 76 00:05:45,407 --> 00:05:46,366 Ciałobójczynię. 77 00:05:48,619 --> 00:05:50,412 Skąd pewność, że można jej ufać? 78 00:05:50,496 --> 00:05:52,414 Nina tam dorastała. 79 00:05:52,498 --> 00:05:55,000 Większość griszów dorasta w Małym Pałacu. 80 00:05:55,084 --> 00:05:56,794 Niewielu zdradziłoby generała 81 00:05:56,877 --> 00:06:00,255 i jeszcze mniej pomogłoby porwać ich najcenniejszy skarb. 82 00:06:00,881 --> 00:06:02,341 Nina jest buntowniczką. 83 00:06:02,424 --> 00:06:05,344 Uważa, że griszowie powinni decydować o służbie koronie. 84 00:06:05,427 --> 00:06:09,014 Nienawidzi przymusu bardziej niż Fjerdan. 85 00:06:10,724 --> 00:06:13,352 Nina, spóźniasz się z zapłatą. 86 00:06:13,435 --> 00:06:16,855 Rozliczymy się? A może mam wezwać miejscowych konstablów? 87 00:06:21,276 --> 00:06:24,029 Cierpliwości. 88 00:06:28,200 --> 00:06:29,868 Dobrze. 89 00:06:29,952 --> 00:06:32,913 Mogę jeszcze jakoś umilić twój pobyt, 90 00:06:32,996 --> 00:06:35,082 zanim wyruszysz na Wyspę Tułaczą? 91 00:06:35,165 --> 00:06:39,545 Niedługo przybędzie tu człowiek zwany Konduktorem. 92 00:06:40,504 --> 00:06:42,172 Proszę zaprowadzić go do mnie. 93 00:06:43,465 --> 00:06:45,092 Z przyjemnością. 94 00:06:47,511 --> 00:06:49,680 [po fjerdańsku] Szukajcie. Ona musi tu być. 95 00:06:57,146 --> 00:06:58,272 Mamy pokoje… 96 00:06:58,355 --> 00:07:00,023 Wiedźma. 97 00:07:08,240 --> 00:07:09,491 Jesteś nasza. 98 00:07:32,848 --> 00:07:34,850 Waleczna kobieta. 99 00:07:53,118 --> 00:07:54,620 Spodziewała się nas. 100 00:07:54,703 --> 00:07:57,331 Nie spóźnia się. Zniknęła. 101 00:07:58,582 --> 00:08:00,167 Ale jej rzeczy zostały… 102 00:08:00,667 --> 00:08:01,752 Co to? 103 00:08:01,835 --> 00:08:05,547 Drüskelle. Bezwzględni łowcy griszów. 104 00:08:05,631 --> 00:08:07,007 To dlatego właściciel 105 00:08:07,090 --> 00:08:09,259 przeliczał fjerdańskie kryddy. 106 00:08:09,343 --> 00:08:11,011 Możliwe, że ją wydał. 107 00:08:11,094 --> 00:08:13,514 Zapewne wiozą ją teraz statkiem do Fjerdy. 108 00:08:14,556 --> 00:08:16,183 Mieli plan działania. 109 00:08:17,559 --> 00:08:20,187 Rozejrzyj się, nie chcę więcej niespodzianek. 110 00:08:21,396 --> 00:08:22,689 No i po wszystkim. 111 00:08:25,192 --> 00:08:27,778 Straciliśmy dostęp do Małego Pałacu. 112 00:08:31,740 --> 00:08:32,616 Czysto. 113 00:08:33,575 --> 00:08:38,413 To znak, żeby porzucić mrzonki o schwytaniu Przywoływaczki Słońca. 114 00:08:39,540 --> 00:08:40,541 Porzucić? 115 00:08:42,543 --> 00:08:44,002 Zaangażowaliśmy się. 116 00:08:44,086 --> 00:08:46,129 Milion kruge dużo dla mnie znaczy. 117 00:08:46,213 --> 00:08:47,839 - A dla was? - Wolność. 118 00:08:47,923 --> 00:08:49,967 Zabawę. Przez kilka miesięcy. 119 00:08:52,886 --> 00:08:55,472 - Emeryturę. - Nie poddamy się. 120 00:08:56,139 --> 00:08:59,309 Przepraw nas przez Fałdę, ja zajmę się resztą. 121 00:09:00,018 --> 00:09:00,936 W porządku. 122 00:09:03,897 --> 00:09:08,151 Do przeprawy potrzebuję dziesięć kilogramów alabastrowego węgla. 123 00:09:09,444 --> 00:09:10,779 Porcję jurdy z Majdaloun. 124 00:09:10,862 --> 00:09:13,782 Nie z Kerchu, ta jest za słaba. 125 00:09:14,366 --> 00:09:15,200 I… 126 00:09:17,244 --> 00:09:18,203 kozę. 127 00:09:20,706 --> 00:09:24,209 Spotkamy się w środku nocy. 128 00:09:24,293 --> 00:09:27,796 Na północnym wschodzie miasta jest wrak statku. 129 00:09:28,880 --> 00:09:31,800 Kto zajmie się czym? 130 00:09:31,883 --> 00:09:35,012 Inej, jurda. Ja skombinuję kozę. 131 00:09:35,846 --> 00:09:36,805 Jesper… 132 00:09:38,390 --> 00:09:41,518 załatw węgiel i trzymaj się zadania. 133 00:09:50,277 --> 00:09:51,612 Alabastrowy węgiel? 134 00:09:52,738 --> 00:09:53,572 Tam? 135 00:09:55,741 --> 00:09:58,035 Jedenaście! Rozdający bierze wszystko. 136 00:10:01,204 --> 00:10:03,373 Spokojnie. Możesz się odegrać. 137 00:10:04,708 --> 00:10:06,418 Kto ma dziś szczęście? 138 00:10:10,172 --> 00:10:11,882 Połóżcie zakłady. Dobrze. 139 00:10:13,342 --> 00:10:14,468 Otwarty stół? 140 00:10:18,764 --> 00:10:20,849 Woalka nie pasuje do munduru. 141 00:10:20,932 --> 00:10:22,392 Dobrze wyglądasz. 142 00:10:22,476 --> 00:10:24,478 Gdyby ktoś chciał opuścić Mały Pałac… 143 00:10:24,561 --> 00:10:26,021 Tu jest wszystko. 144 00:10:26,104 --> 00:10:28,315 Zostawiłam kilka rzeczy w obozie. 145 00:10:28,398 --> 00:10:30,567 - Chcę wrócić. - Nie bądź śmieszna. 146 00:10:30,651 --> 00:10:31,568 Tędy. 147 00:10:35,989 --> 00:10:36,907 Przestań! 148 00:10:36,990 --> 00:10:39,159 Nikt nie może cię zobaczyć przed królem. 149 00:10:45,624 --> 00:10:48,585 I dobrze. Wyglądam niedorzecznie. 150 00:10:50,462 --> 00:10:53,507 Król właśnie tak postrzega Pierwszą Armię. 151 00:10:53,590 --> 00:10:56,218 Nie interesuje go błoto, krew ani poświęcenie. 152 00:10:56,301 --> 00:10:57,803 Nie powinnam założyć kefty? 153 00:10:57,886 --> 00:10:58,762 Skądże. 154 00:10:58,845 --> 00:11:02,724 Król spodziewa się skromnej dziewczyny wyrwanej z jego armii. 155 00:11:03,517 --> 00:11:05,227 Będziesz jego zasługą. 156 00:11:06,520 --> 00:11:08,689 Założysz keftę, gdy pozna twoją moc. 157 00:11:08,772 --> 00:11:09,940 No tak, moja moc. 158 00:11:12,275 --> 00:11:14,986 Będzie tam król Pyotr, królowa, 159 00:11:15,070 --> 00:11:16,321 następca tronu Vasilij 160 00:11:16,405 --> 00:11:20,826 i doradca duchowy króla, Apparat. 161 00:11:21,910 --> 00:11:23,245 To oślizgły… 162 00:11:23,328 --> 00:11:25,080 Tam jest biblioteka? 163 00:11:25,163 --> 00:11:26,790 Możemy z niej korzystać? 164 00:11:26,873 --> 00:11:28,750 Możemy korzystać z wszystkiego. 165 00:11:28,834 --> 00:11:31,878 Generał zbudował to miejsce dla nas. 166 00:11:31,962 --> 00:11:33,880 Jakiś grisza stąd uciekł? 167 00:11:33,964 --> 00:11:35,549 Planujesz ucieczkę? 168 00:11:38,093 --> 00:11:39,511 Nie chodziło mi o… 169 00:11:42,848 --> 00:11:44,182 Na wszystkich świętych! 170 00:11:44,975 --> 00:11:48,061 Nie znam brzydszej budowli niż Wielki Pałac. 171 00:11:49,271 --> 00:11:51,273 - Jak wypoczynek? - Nie wypoczęłam. 172 00:11:51,857 --> 00:11:54,609 - Mimo magii Genyi… - To nie magia. 173 00:11:54,693 --> 00:11:58,238 To nauka. Mała Nauka. 174 00:11:59,114 --> 00:12:00,824 Nie tworzymy z niczego. 175 00:12:01,575 --> 00:12:04,369 Zmieniamy to, co już istnieje. 176 00:12:04,453 --> 00:12:06,121 Żeby to było takie proste. 177 00:12:07,247 --> 00:12:08,999 Lot ptaka wydaje się prosty. 178 00:12:10,000 --> 00:12:11,585 Ale on się do tego urodził. 179 00:12:12,461 --> 00:12:13,628 Gdy już będzie gotów. 180 00:12:14,504 --> 00:12:17,174 Zatem bądź gotowa. 181 00:12:18,133 --> 00:12:19,509 Prosisz mnie o coś, 182 00:12:19,593 --> 00:12:21,553 o czym trzy dni temu nie wiedziałam. 183 00:12:21,636 --> 00:12:24,389 Miałbym sprowadzić cię tu, żeby cię ośmieszyć? 184 00:12:24,473 --> 00:12:25,932 By ośmieszyć nas oboje? 185 00:12:27,934 --> 00:12:31,313 Skup się na mnie, to sobie poradzisz. 186 00:12:33,398 --> 00:12:35,984 Gdy zobaczy twoją moc i da nam błogosławieństwo, 187 00:12:36,860 --> 00:12:38,195 przejdziesz szkolenie. 188 00:12:38,737 --> 00:12:39,738 Błogosławieństwo? 189 00:12:40,614 --> 00:12:41,948 Nie ty dowodzisz griszami? 190 00:12:42,949 --> 00:12:47,746 Dowodzę Drugą Armią, ale król to król. 191 00:13:36,711 --> 00:13:38,380 Myślałem, że jest wyższa. 192 00:13:38,463 --> 00:13:40,090 I że jest z Shuhanką. 193 00:13:41,049 --> 00:13:43,260 Jest nią aż nadto. 194 00:13:44,553 --> 00:13:47,806 Powiedz jej… dzień dobry. 195 00:13:48,557 --> 00:13:51,810 Nie znam języka shu… Wasza Wysokość. 196 00:13:52,894 --> 00:13:54,229 Zatem kim ty jesteś? 197 00:14:03,196 --> 00:14:04,781 To Alina Starkov… 198 00:14:06,491 --> 00:14:09,578 Przywoływaczka Słońca, moja caryco. 199 00:14:12,706 --> 00:14:14,499 Ona zmieni przyszłość. 200 00:14:17,752 --> 00:14:19,004 Zacznie już teraz. 201 00:14:47,699 --> 00:14:49,242 Przywołaj słońce. 202 00:15:35,997 --> 00:15:39,501 Brawo! 203 00:15:40,251 --> 00:15:41,544 Ile potrzebuje czasu? 204 00:15:43,964 --> 00:15:46,424 Zniszczenie Fałdy to trudne zadanie. 205 00:15:47,968 --> 00:15:49,928 Sama może mu nie sprostać. 206 00:15:51,721 --> 00:15:54,891 Zostanie ze mną w Małym Pałacu na szkolenie… 207 00:15:56,726 --> 00:15:57,686 w spokoju. 208 00:16:00,522 --> 00:16:01,982 Byle szybko. 209 00:16:03,233 --> 00:16:05,443 Naszym wojnom przyświecał szczytny cel, 210 00:16:05,527 --> 00:16:10,991 ale Zachód rości sobie prawo do utworzenia niepodległego państwa. 211 00:16:11,074 --> 00:16:12,951 Trzeba położyć temu kres. 212 00:16:14,160 --> 00:16:17,122 Im szybciej się zjednoczymy, tym lepiej. 213 00:16:18,289 --> 00:16:19,207 To prawda… 214 00:16:21,167 --> 00:16:22,127 mój carze. 215 00:16:31,302 --> 00:16:33,096 Wypadłaś idealnie. 216 00:16:33,179 --> 00:16:34,597 Nie wiem, skąd to się wzięło. 217 00:16:34,681 --> 00:16:36,599 Zewsząd. 218 00:16:38,059 --> 00:16:39,853 Bo to przyzwałaś. 219 00:16:43,064 --> 00:16:45,650 Witaj w domu, panno Starkov. 220 00:17:03,543 --> 00:17:06,046 Jestem zaszczycona tym spotkaniem. 221 00:17:09,049 --> 00:17:12,093 Cuchniesz sierocińcem, mieszańcu. 222 00:17:12,969 --> 00:17:14,929 Naprawdę jesteś wyjątkowa. 223 00:17:15,680 --> 00:17:18,725 Cały kraj będzie o tobie mówił. 224 00:17:20,727 --> 00:17:23,938 Chcą, żebyście uwierzyli w Przywoływaczkę Słońca, 225 00:17:24,022 --> 00:17:25,940 która obali dzielący nas mur. 226 00:17:26,024 --> 00:17:26,858 Tak! 227 00:17:26,941 --> 00:17:29,903 Ile razy karmiono nas takimi bujdami? 228 00:17:29,986 --> 00:17:32,989 Ile razy słyszeliśmy tu, na Zachodzie, 229 00:17:33,073 --> 00:17:37,410 że mamy wysłać nasze dzieci na przeprawy przez Fałdę przez kolejny rok? 230 00:17:37,494 --> 00:17:41,915 Pora zrozumieć, że musimy wyrwać się spod jarzma Starego Kraju. 231 00:17:41,998 --> 00:17:45,335 Pora założyć własne państwo, 232 00:17:45,418 --> 00:17:49,172 żeby owoce naszej pracy zostały tutaj, a nie trafiały na Wschód. 233 00:17:52,675 --> 00:17:54,010 Prawdziwa Ravka! 234 00:18:33,383 --> 00:18:34,509 Urocza. 235 00:18:34,592 --> 00:18:35,844 Nie przywiązuj się. 236 00:18:36,970 --> 00:18:39,597 Sądziłem, że ciebie nie trzeba upominać. 237 00:18:39,681 --> 00:18:42,475 Kilka minut uwolni mnie od dręczących pytań. 238 00:18:43,143 --> 00:18:45,854 Twoi rodzice są Sulijczykami. 239 00:18:45,937 --> 00:18:47,647 Nie przekraczają Fałdy, omijają ją. 240 00:18:47,730 --> 00:18:49,149 Wiem. 241 00:18:49,232 --> 00:18:50,692 Ale pomyślałam… 242 00:18:50,775 --> 00:18:54,946 że jeśli zobaczę tu ich nazwiska, przestanę o nich myśleć. 243 00:18:56,239 --> 00:18:57,365 Widzisz to? 244 00:18:59,325 --> 00:19:01,828 Gdy sprzedano mnie do Menażerii, miałam tylko to. 245 00:19:01,911 --> 00:19:04,747 Gdyby był coś wart, Heleen by mi go zabrała. 246 00:19:05,707 --> 00:19:09,711 To tylko symbol mojego przekonania, że matka szyła. 247 00:19:12,338 --> 00:19:14,340 To wszystko, co mi po nich zostało. 248 00:19:15,216 --> 00:19:17,135 - Chyba że… - Nadzieja jest zgubna. 249 00:19:21,556 --> 00:19:22,765 Zaćmiewa umysł. 250 00:19:24,267 --> 00:19:28,271 Módl się, krzycz, zrób cokolwiek, by zapomnieć, i żyj dalej. 251 00:19:29,063 --> 00:19:30,481 Wszyscy mamy długi. 252 00:20:07,852 --> 00:20:09,395 Dokąd nas zabierasz? 253 00:20:15,777 --> 00:20:16,945 Nie umiesz mówić? 254 00:20:18,154 --> 00:20:20,365 Może nie jesteście Drüskelle, 255 00:20:22,200 --> 00:20:25,203 tylko zwykłymi łowcami niewolników w futrach. 256 00:20:25,787 --> 00:20:28,331 Nie handluję niewolnikami. Cicho. 257 00:20:29,082 --> 00:20:30,708 Zabieracie nas do Fjerdy? 258 00:20:32,585 --> 00:20:33,878 Na śmierć? 259 00:20:33,962 --> 00:20:37,465 Na publiczny proces, jak nakazuje prawo. 260 00:20:38,258 --> 00:20:41,302 Ilu griszów uniewinniono na tych procesach? 261 00:20:45,306 --> 00:20:47,767 No właśnie. Żadnego! 262 00:20:48,685 --> 00:20:52,355 Te procesy to farsa. Tak jak ty i twoi towarzysze. 263 00:21:02,699 --> 00:21:03,533 Ten bolas. 264 00:21:12,834 --> 00:21:13,751 Byłeś tam. 265 00:21:18,339 --> 00:21:19,882 Wielki, zły Drüskelle. 266 00:21:19,966 --> 00:21:22,051 Pięciu na jedną! 267 00:21:22,135 --> 00:21:24,053 Co za honor! 268 00:21:24,929 --> 00:21:26,472 Myślałam, że szanujecie kobiety. 269 00:21:27,724 --> 00:21:29,600 Ty nie jesteś kobietą. 270 00:21:30,310 --> 00:21:31,561 Jesteś griszą. 271 00:21:35,064 --> 00:21:36,524 Nie odzywaj się do mnie. 272 00:21:46,909 --> 00:21:48,036 Już prawie jesteśmy. 273 00:21:49,829 --> 00:21:51,122 Gdzie Jesper? 274 00:21:52,832 --> 00:21:54,208 Jeszcze kawałek. 275 00:22:02,884 --> 00:22:03,885 Miny. 276 00:22:06,054 --> 00:22:06,971 Zaczekamy. 277 00:22:08,473 --> 00:22:10,099 Pójdziemy twoimi śladami. 278 00:22:11,809 --> 00:22:14,145 Postawiłem ten znak jako straszak. 279 00:22:14,228 --> 00:22:15,813 Ostrożności nigdy za wiele. 280 00:22:15,897 --> 00:22:17,482 Nic nam nie grozi. 281 00:22:28,451 --> 00:22:31,454 Wiele się o tym słyszy, ale… 282 00:22:31,537 --> 00:22:33,706 Nic nie równa się z tym, co jest w głębi. 283 00:23:01,109 --> 00:23:02,026 Dobrze. 284 00:23:02,902 --> 00:23:06,572 Koza, jurda… Dziękuję. 285 00:23:06,656 --> 00:23:08,616 Czekamy tylko na… 286 00:23:09,200 --> 00:23:10,368 Czekajcie na mnie! 287 00:23:12,120 --> 00:23:14,831 - Nie mogą zobaczyć pociągu. - Jesper, chodźże tu! 288 00:23:14,914 --> 00:23:16,332 - Zostaw latarnię! - Miny! 289 00:23:18,209 --> 00:23:19,919 Czekajcie na mnie! 290 00:23:20,545 --> 00:23:22,755 Nie ruszajcie beze mnie! 291 00:23:23,297 --> 00:23:24,340 Czekajcie! 292 00:23:25,842 --> 00:23:26,676 Chodź! 293 00:23:28,094 --> 00:23:29,428 Za nim! 294 00:23:33,850 --> 00:23:37,061 Powiedz, że masz dziesięć kilo alabastrowego węgla. 295 00:23:37,145 --> 00:23:38,688 Mamy mały problem. 296 00:23:38,771 --> 00:23:41,941 Dzieciak, który pomagał mi kupić węgiel, 297 00:23:42,024 --> 00:23:45,903 nie do końca się na tym znał. 298 00:23:46,529 --> 00:23:48,030 Wiemy, że go przegrałeś. 299 00:23:49,198 --> 00:23:50,867 Przegrałem tylko nieco pieniędzy. 300 00:23:51,701 --> 00:23:52,994 Przegrałem wszystko. 301 00:23:53,077 --> 00:23:57,290 Ale ukradłem dziesięć kilogramów alabastrowego węgla. 302 00:23:57,373 --> 00:23:58,791 Nie, tu jest siedem. 303 00:23:58,875 --> 00:24:00,418 Siedem kilogramów węgla. 304 00:24:00,501 --> 00:24:01,627 To wystarczy? 305 00:24:01,711 --> 00:24:03,045 Nikt nie próbował. 306 00:24:03,129 --> 00:24:05,298 Idziemy po ich śladach! 307 00:24:09,343 --> 00:24:12,221 Siadaj tu i się nie ruszaj. 308 00:24:16,350 --> 00:24:18,144 Przeprawiałeś się wiele razy? 309 00:24:18,227 --> 00:24:19,562 To kwestia liczb. 310 00:24:19,645 --> 00:24:21,814 Częste przeprawy skutkują koszmarami. 311 00:24:26,277 --> 00:24:28,863 - Miny. - Mówiłeś, że to bujda. 312 00:24:30,072 --> 00:24:31,449 Nic z tych rzeczy. 313 00:24:31,532 --> 00:24:33,576 Mówiłem, że sam postawiłem znak. 314 00:24:49,008 --> 00:24:50,760 Alina! Tu jesteś. 315 00:24:51,302 --> 00:24:52,929 Szukałyśmy cię. 316 00:24:53,512 --> 00:24:57,391 Nie przedstawiono nas sobie. Jestem Marie, a to Nadia. 317 00:24:57,475 --> 00:24:59,352 Czemu straż mnie pilnuje? 318 00:24:59,435 --> 00:25:03,272 Powinnaś być na szkoleniu. Naprawdę jesteś kartografką? 319 00:25:03,356 --> 00:25:06,484 - Naprawdę zaatakowali cię Fjerdanie? - Zabiłaś wielu Fjerdan? 320 00:25:06,567 --> 00:25:09,987 - Ledwo jednego uderzyłam. - Mamy idealne wyczucie czasu. 321 00:25:10,071 --> 00:25:12,949 Oto pierwsza część twojego nowego rozkładu dnia. 322 00:25:14,450 --> 00:25:15,993 Szkolenie bojowe. 323 00:25:19,247 --> 00:25:20,539 Przywoływaczko Słońca. 324 00:25:21,040 --> 00:25:24,794 Wrogowie Ravki pragną cię zabić, zanim zniszczysz Fałdę. 325 00:25:24,877 --> 00:25:26,671 To zaszczyt mieć tyle wrogów. 326 00:25:26,754 --> 00:25:28,422 Ciepłe powitanie. 327 00:25:28,965 --> 00:25:30,091 Zawsze taki jest. 328 00:25:30,174 --> 00:25:32,176 Musisz prędko nauczyć się bronić. 329 00:25:32,718 --> 00:25:33,970 Umiesz walczyć? 330 00:25:37,723 --> 00:25:38,557 Co? 331 00:25:40,810 --> 00:25:43,479 Co tu robi ten kciuk? 332 00:25:43,562 --> 00:25:46,065 Musisz go zacisnąć, inaczej go złamiesz. 333 00:25:46,148 --> 00:25:47,483 Wiem o tym. 334 00:25:50,903 --> 00:25:53,406 Jeśli będziesz tak bić, złamiesz te dwa. 335 00:25:53,489 --> 00:25:54,657 Wyprostuj rękę. 336 00:25:54,740 --> 00:25:57,952 Te dwa palce zapewnią ci wygraną. 337 00:26:00,162 --> 00:26:01,497 - Te dwa. - Tak. 338 00:26:02,081 --> 00:26:02,957 Dobra. 339 00:26:05,793 --> 00:26:07,003 Przeszłam szkolenie. 340 00:26:07,837 --> 00:26:11,048 Pokaż. Wybierz przeciwnika. 341 00:26:16,178 --> 00:26:17,096 Ona. 342 00:26:18,264 --> 00:26:19,765 Zoya Nazyalensky. 343 00:26:20,641 --> 00:26:22,476 Szkolę ją od dziesiątego roku życia. 344 00:26:25,896 --> 00:26:27,773 Chcesz się wycofać? 345 00:26:28,524 --> 00:26:30,151 Nie znam tego słowa. 346 00:26:30,735 --> 00:26:31,944 Gotowe? 347 00:26:32,570 --> 00:26:34,322 Do walki! 348 00:26:46,375 --> 00:26:47,376 Jeszcze raz. 349 00:26:48,961 --> 00:26:49,879 Do walki. 350 00:26:56,135 --> 00:26:59,221 Twojemu koledze też się podobało, gdy pode mną leżał. 351 00:26:59,305 --> 00:27:00,431 Odpuść, Zoya. 352 00:27:20,326 --> 00:27:21,285 Alina! 353 00:27:22,995 --> 00:27:24,538 - Jesteś cała? - Proszę. 354 00:27:25,581 --> 00:27:26,707 Nic ci nie jest? 355 00:27:29,168 --> 00:27:31,379 - Nie wierzę, że to zrobiła. - Zazdrości. 356 00:27:31,462 --> 00:27:34,215 Nie znosi myśli, że generał woli kogoś innego. 357 00:27:34,298 --> 00:27:37,009 Nie wiem, po co traci czas na niego, 358 00:27:37,093 --> 00:27:38,344 skoro mogłaby być ze mną. 359 00:27:38,427 --> 00:27:41,514 Co ty sobie myślałaś? To Przywoływaczka Słońca. 360 00:27:41,597 --> 00:27:43,015 Oszalałaś? 361 00:27:43,099 --> 00:27:46,102 Nie jest twoim wrogiem. Odejdź! 362 00:27:52,608 --> 00:27:54,527 Może ktoś powinien cię zbadać? 363 00:27:55,236 --> 00:27:57,446 Poradzę sobie. Dziękuję. 364 00:28:02,868 --> 00:28:05,830 W pewnym sensie jest tu jak w sierocińcu. 365 00:28:06,497 --> 00:28:08,749 Trzeba mieć się na baczności. 366 00:28:09,959 --> 00:28:12,545 Mogę spróbować załatwić ci przepustkę. 367 00:28:13,170 --> 00:28:15,047 Zobaczyłbyś to na własne oczy. 368 00:28:16,257 --> 00:28:18,092 Chciałabym, żebyś tu był. 369 00:28:19,009 --> 00:28:22,179 Nie czułabym się taka przytłoczona. 370 00:28:23,681 --> 00:28:25,724 Znów śnił mi się jeleń. 371 00:28:25,808 --> 00:28:27,476 Pewnie byś się śmiał. 372 00:28:27,560 --> 00:28:29,728 I powiedział, że to bajka. 373 00:28:30,563 --> 00:28:33,816 Ale Przywoływaczka Słońca też nią była. 374 00:28:33,899 --> 00:28:36,777 No i proszę. 375 00:29:08,267 --> 00:29:09,435 Znam cię. 376 00:29:22,114 --> 00:29:24,825 „Kościana droga odpływa i przypływa”. 377 00:29:27,828 --> 00:29:29,121 Lubisz książki? 378 00:29:30,456 --> 00:29:32,583 Jesteś oczytana, prawda? 379 00:29:33,167 --> 00:29:34,251 Wykształcona? 380 00:29:35,377 --> 00:29:36,796 Dyrektorka sierocińca mówiła, 381 00:29:36,879 --> 00:29:39,757 że skoro nie mam żadnych talentów, 382 00:29:39,840 --> 00:29:41,634 muszę mieć wiedzę. 383 00:29:41,717 --> 00:29:43,844 Cudowne podejście. 384 00:29:44,678 --> 00:29:47,723 Jestem doradcą duchowym króla. 385 00:29:47,807 --> 00:29:50,726 Chciałbym się zaprzyjaźnić. 386 00:29:51,310 --> 00:29:54,730 To bardzo ważne. 387 00:29:55,606 --> 00:29:57,775 Tylko się rozglądałam. 388 00:29:57,858 --> 00:30:01,570 Ciekawią cię książki traktujące o Jeleniu? 389 00:30:01,654 --> 00:30:04,949 Znajdę odpowiednie pozycje dla ciebie. 390 00:30:13,123 --> 00:30:16,043 Wszystko zaczęło się od tego mężczyzny. 391 00:30:16,126 --> 00:30:18,587 To pierwszy grisza w historii. 392 00:30:19,630 --> 00:30:20,840 Kościomistrz. 393 00:30:22,049 --> 00:30:25,010 Wiedział, że griszowie będą prześladowani, 394 00:30:25,094 --> 00:30:31,016 dlatego szukał sposobu, jak wzmocnić ich moc. 395 00:30:31,642 --> 00:30:34,979 Przepraszam, nazywano go Kościomistrzem? 396 00:30:35,062 --> 00:30:39,525 Tworzył stworzenia z kości własnych palców. 397 00:30:41,110 --> 00:30:45,781 Mityczne zwierzęta przepełnione mocą. 398 00:30:46,949 --> 00:30:48,826 Były zgrane tylko z griszami. 399 00:30:49,451 --> 00:30:52,288 Nauczyli się, że mogą zabijać te zwierzęta, 400 00:30:52,371 --> 00:30:54,540 a fragmenty ich ciał łączyć ze swoim ciałem, 401 00:30:54,623 --> 00:30:56,584 co zwiększało ich moc. 402 00:30:57,501 --> 00:30:59,962 Czasem w niewielkim stopniu, 403 00:31:00,045 --> 00:31:06,135 ale jeśli połączenie było silne, moc wzrastała wręcz niewyobrażalnie. 404 00:31:08,053 --> 00:31:10,931 Zabijali zwierzęta, by odbierać im moc? 405 00:31:11,015 --> 00:31:14,894 Tylko grisza, który odebrał życie zwierzęciu, może czerpać tę moc. 406 00:31:18,147 --> 00:31:18,981 Prezent. 407 00:31:20,524 --> 00:31:22,067 W ramach naszej przyjaźni. 408 00:31:22,651 --> 00:31:23,903 Żywoty świętych? 409 00:31:24,945 --> 00:31:26,405 Baghra czeka. 410 00:31:26,488 --> 00:31:27,656 Baghra? 411 00:31:27,740 --> 00:31:31,827 Baghra uczy każdego griszę panowania nad mocą. 412 00:31:31,911 --> 00:31:33,913 To brutalny trening. 413 00:31:33,996 --> 00:31:36,582 Griszów nienawidzi głównie pospólstwo, 414 00:31:36,665 --> 00:31:39,501 pewnie dlatego, że griszowie nie cierpią. 415 00:31:41,462 --> 00:31:45,966 Ale ty cierpiałaś, prawda? 416 00:31:48,594 --> 00:31:50,596 Myślę, że jeszcze się nacierpisz. 417 00:32:13,410 --> 00:32:14,370 Jest tu ktoś? 418 00:32:29,927 --> 00:32:31,053 Spóźniłaś się. 419 00:32:33,055 --> 00:32:34,473 Pokaż mi się. 420 00:32:38,644 --> 00:32:43,190 Przywoływaczka Słońce marnuje czas na szkolenie u Botkina? 421 00:32:44,400 --> 00:32:46,944 Chcesz pobić Fałdę Cienia na śmierć? 422 00:32:48,904 --> 00:32:50,280 To już cała ty? 423 00:32:52,324 --> 00:32:53,701 Jesteś niemową? 424 00:32:54,368 --> 00:32:55,244 Nie. 425 00:32:56,412 --> 00:32:57,913 To już coś. 426 00:33:08,757 --> 00:33:10,050 Gdzie twoi rodzice? 427 00:33:10,134 --> 00:33:11,218 Zapewne nie żyją. 428 00:33:12,136 --> 00:33:14,138 - Gdzie dorastałaś? - W Keramzinie. 429 00:33:14,638 --> 00:33:17,850 Wyślizgnęłaś się i trafiłaś tam, gdzie nie twoje miejsce. 430 00:33:17,933 --> 00:33:19,476 Gdzie jest twoje miejsce? 431 00:33:20,728 --> 00:33:22,813 Z przyjaciółmi. W armii. 432 00:33:22,896 --> 00:33:25,774 Żeby rysować sobie domek w szkicowniku? 433 00:33:25,858 --> 00:33:27,276 Tu nie jest twoje miejsce? 434 00:33:27,818 --> 00:33:29,403 Ciągle słyszę, że jest. 435 00:33:29,486 --> 00:33:31,864 Trzeba ci coś powiedzieć, byś w to uwierzyła? 436 00:33:31,947 --> 00:33:33,157 Nie zawsze. 437 00:33:34,283 --> 00:33:35,826 Kim zatem jesteś? 438 00:33:38,078 --> 00:33:40,372 Przywoływaczką Słońca? 439 00:33:40,456 --> 00:33:43,959 Potrafisz je wezwać, jeśli generał nie trzyma cię za rękę? 440 00:33:44,043 --> 00:33:48,422 Jego krew i kości amplifikują moce griszów. Wiedziałaś o tym? 441 00:33:49,006 --> 00:33:50,340 Nie ma ludzi-amplifikatorów. 442 00:33:50,424 --> 00:33:52,634 Jesteś w tej kwestii ekspertką? 443 00:33:54,636 --> 00:33:56,388 Potrafisz sama przywołać moc? 444 00:33:57,097 --> 00:33:58,223 Nie. 445 00:33:58,891 --> 00:33:59,975 A teraz? 446 00:34:03,562 --> 00:34:05,647 Wszyscy wierzą, że jesteś wybrana. 447 00:34:08,192 --> 00:34:10,444 Wróć, kiedy ty też w to uwierzysz. 448 00:34:22,331 --> 00:34:23,999 Wiem, że powinnam być wdzięczna. 449 00:34:24,083 --> 00:34:27,586 Nawet nie wyobrażaliśmy sobie takich strojów i potraw. 450 00:34:28,587 --> 00:34:31,924 A i tak wolałabym być z Pierwszą Armią. 451 00:34:33,217 --> 00:34:35,677 W zatęchłym namiocie, rysując świat, 452 00:34:35,761 --> 00:34:38,347 w którym Mały Pałac to tylko szkic. 453 00:34:38,931 --> 00:34:40,015 Coś nierealnego. 454 00:34:40,099 --> 00:34:41,475 Coś, co się nie dzieje. 455 00:34:42,559 --> 00:34:43,811 Nic złego. 456 00:34:55,364 --> 00:34:56,198 Co to było? 457 00:34:56,281 --> 00:34:59,451 Ustawiłem wzdłuż trasy znaczniki. 458 00:35:00,035 --> 00:35:03,080 Kawałki metalu zawieszone na słupach wskazują dystans. 459 00:35:03,163 --> 00:35:04,957 Skąd wiedziałeś, gdzie je ustawić? 460 00:35:05,040 --> 00:35:08,919 Swój sukces zawdzięczam głównie fizyce i inżynierii. 461 00:35:09,002 --> 00:35:09,920 Czemu jeszcze? 462 00:35:10,003 --> 00:35:12,047 Nazwijmy to boską pomocą. 463 00:35:12,131 --> 00:35:14,341 Inni nazwą to szczęściem. 464 00:35:14,424 --> 00:35:17,219 W końcu w Fałdzie roi się od volcr, 465 00:35:18,220 --> 00:35:21,014 a tory nie są kompletne. 466 00:35:21,098 --> 00:35:22,683 - Węgiel proszę. - Słucham? 467 00:35:22,766 --> 00:35:24,685 Tory są niekompletne? 468 00:35:24,768 --> 00:35:26,854 - Mówiłem, że nie są kompletne. - Co? 469 00:35:27,521 --> 00:35:28,772 Żadnych ruchów. 470 00:35:29,606 --> 00:35:31,817 Mamy małe opóźnienie. Więcej węgla. 471 00:35:31,900 --> 00:35:33,110 Wróćmy do sedna. 472 00:35:33,193 --> 00:35:36,738 Jedziemy torami, które nie są połączone z innymi torami? 473 00:35:36,822 --> 00:35:39,158 - Jest przerwa, ale… - Miałeś nas przedostać. 474 00:35:39,241 --> 00:35:42,786 - Jak duża jest ta przerwa? - Zamontowałem specjalne listwy. 475 00:35:42,870 --> 00:35:45,539 Znajdą się pod kołami. 476 00:35:45,622 --> 00:35:47,541 Turbina generuje dość wiatru, 477 00:35:47,624 --> 00:35:49,918 by przepchnąć nas na wschodnie tory. 478 00:35:50,002 --> 00:35:52,212 Jeśli nie będziemy się ruszać. 479 00:35:54,756 --> 00:35:58,051 Hałas może zwabić volcry, ale to jedyny sposób. 480 00:36:03,557 --> 00:36:05,976 Niedaleko mają gniazdo. 481 00:36:06,059 --> 00:36:09,646 Ale nic nam nie będzie. Skoro dotąd nas nie zaatakowały… 482 00:36:11,273 --> 00:36:12,983 Teraz mamy problem. 483 00:36:19,072 --> 00:36:20,991 Jak poszło z Baghrą? 484 00:36:21,783 --> 00:36:24,077 To obiecujący początek. 485 00:36:29,499 --> 00:36:31,543 Uczcij swój sukces przed królem. 486 00:36:37,299 --> 00:36:40,010 To twój degustator, otkazat'sia. 487 00:36:40,928 --> 00:36:43,013 Zwykle ma ich tylko rodzina królewska. 488 00:36:46,391 --> 00:36:47,309 Pyszne. 489 00:36:48,352 --> 00:36:51,980 Będziesz zadowolona z posiłku. O ile nie umrę. 490 00:36:52,064 --> 00:36:52,981 Poproszę sól. 491 00:36:53,857 --> 00:36:55,108 Podaję sól. 492 00:36:55,192 --> 00:36:56,902 Danie jest bezpieczne. 493 00:36:57,903 --> 00:36:59,905 Odbywasz jakąś karę? 494 00:37:00,697 --> 00:37:02,407 To wspaniała praca. 495 00:37:02,991 --> 00:37:05,577 Ucieszyłem się, gdy poprzedni degustator zmarł. 496 00:37:11,541 --> 00:37:12,417 Dzięki. 497 00:37:13,752 --> 00:37:15,045 Nie przyzwyczajaj się. 498 00:37:15,128 --> 00:37:18,924 Generał Kirigan nalega, byśmy jedli jak pospólstwo. To uczy pokory. 499 00:37:19,466 --> 00:37:23,762 Wieści z fjerdańskiego frontu. 500 00:37:25,222 --> 00:37:30,394 Pierwsza Armia odniosła duże straty w batalionach 18., 27. i 36. 501 00:37:31,270 --> 00:37:32,437 W batalionie 36.? 502 00:37:32,521 --> 00:37:34,106 Wśród poległych 503 00:37:34,189 --> 00:37:39,027 jest sześcioro uzdrowicieli, troje piekielników i trzech ciałobójców. 504 00:37:39,611 --> 00:37:42,698 Fjerdanie nie będą wyzwaniem dla zjednoczonej Ravki. 505 00:37:43,657 --> 00:37:45,409 Czemu jesz figi? 506 00:37:47,828 --> 00:37:51,206 Powinnaś poświęcać każdy moment na szkolenie. 507 00:38:04,219 --> 00:38:05,929 - Jak je pokonać? - Uciekając. 508 00:38:06,013 --> 00:38:07,973 Otwieram przepustnicę i dosypuję węgla, 509 00:38:08,056 --> 00:38:09,933 o ile mam go dziesięć kilo. 510 00:38:15,981 --> 00:38:17,232 Cholera! 511 00:38:18,066 --> 00:38:19,985 Kreatura nabiła się na pal. 512 00:38:20,068 --> 00:38:21,820 Ściągnij ją. Inne na niej staną. 513 00:38:21,903 --> 00:38:24,448 - Więcej węgla! - Jedziemy na oparach! 514 00:38:25,574 --> 00:38:27,534 Z tym balastem nie damy rady. 515 00:38:27,617 --> 00:38:29,453 - Daj mi chwilę. - Zginiemy tu? 516 00:38:29,536 --> 00:38:32,080 - Jesper, bierz kozę. - Nie wyrzucę kozy! 517 00:38:32,164 --> 00:38:35,250 Bierz tę kozę! To nie przynęta. Jest dla ciebie. 518 00:38:35,334 --> 00:38:38,211 Uspokój się. Przytul ją i się zamknij. 519 00:38:40,756 --> 00:38:43,467 - Powinniśmy to uderzyć 20 sekund temu. - To nic. 520 00:38:43,550 --> 00:38:46,053 Precyzja jest tutaj kluczowa. 521 00:38:46,636 --> 00:38:50,140 Nawet przez 20 sekund opóźnienia pociąg utknie w Fałdzie… 522 00:38:51,600 --> 00:38:53,226 a my zginiemy. 523 00:38:57,397 --> 00:38:58,440 Lecą kolejne. 524 00:38:59,941 --> 00:39:01,443 Ale jesteś mięciutka. 525 00:39:08,116 --> 00:39:09,826 Pożegnajcie się. 526 00:39:43,026 --> 00:39:44,403 Wszystkie nie żyją? 527 00:40:11,304 --> 00:40:14,099 Dotąd nie napisałam ci tego, 528 00:40:14,975 --> 00:40:18,228 co ukrywam pomiędzy wszystkimi słowami tego listu. 529 00:40:19,229 --> 00:40:20,605 Boję się. 530 00:40:21,648 --> 00:40:23,275 Boję się, Mal. 531 00:40:24,568 --> 00:40:26,111 Czytaliśmy o świętym, 532 00:40:26,194 --> 00:40:28,113 który pewnego dnia dokona cudu 533 00:40:28,196 --> 00:40:30,323 i rozwiąże problemy naszego kraju, 534 00:40:30,407 --> 00:40:31,950 wiedząc, że to kłamstwo. 535 00:40:32,534 --> 00:40:36,246 Nikt z zewnątrz nigdy nie rozwiązał naszych problemów. 536 00:40:36,329 --> 00:40:37,998 Nie mogliśmy liczyć na cud. 537 00:40:38,748 --> 00:40:40,208 Dlatego mieliśmy siebie. 538 00:40:42,836 --> 00:40:45,630 Świat jest trudny i okrutny. 539 00:40:47,799 --> 00:40:50,010 Ale mieliśmy siebie, to wystarczało. 540 00:40:50,719 --> 00:40:52,304 To było wszystkim. 541 00:40:53,763 --> 00:40:56,808 Jeśli święci istnieli, dawno nas opuścili. 542 00:40:57,559 --> 00:41:01,438 A teraz wszyscy traktują mnie jak wybawienie. 543 00:41:02,189 --> 00:41:04,691 Jak cud, na który czekał świat. 544 00:41:04,774 --> 00:41:06,735 A może wiedzą, że nic nie umiem. 545 00:41:07,360 --> 00:41:08,487 Że jestem oszustką. 546 00:41:08,570 --> 00:41:10,197 Mal! 547 00:41:10,280 --> 00:41:11,615 Boję się. 548 00:41:11,698 --> 00:41:12,532 Alina! 549 00:41:12,616 --> 00:41:14,951 Porażki albo sukcesu. 550 00:41:15,994 --> 00:41:19,372 Jeśli naprawdę mam tę moc, to kim jestem? 551 00:41:20,332 --> 00:41:23,043 Byłabym tym, co wyśmiewaliśmy i odrzucaliśmy. 552 00:41:23,126 --> 00:41:24,794 Byłabym sobie obca. 553 00:41:25,545 --> 00:41:26,755 Tobie też. 554 00:41:27,422 --> 00:41:30,091 Mówiłeś, że najbardziej się boisz, gdy się zgubisz. 555 00:41:31,468 --> 00:41:34,554 Ale można się zgubić, nawet wiedząc, gdzie jesteś. 556 00:41:35,722 --> 00:41:37,432 Mówiłeś mi o geograficznej północy. 557 00:41:37,516 --> 00:41:38,892 I prawdziwej północy. 558 00:41:39,851 --> 00:41:42,312 Północ geograficzna jest na mapie. 559 00:41:42,938 --> 00:41:45,941 A prawdziwa północ? To dom. 560 00:41:47,567 --> 00:41:48,693 Bezpieczne miejsce. 561 00:41:48,777 --> 00:41:49,736 Alina. 562 00:41:49,819 --> 00:41:51,029 Gdzie czuję się kochana. 563 00:41:51,655 --> 00:41:53,823 Zawsze byłeś moją prawdziwą północą. 564 00:41:54,950 --> 00:41:56,284 Wrócę do ciebie. 565 00:41:56,368 --> 00:41:59,871 Jeśli mam to przetrwać, muszę wrócić do domu… 566 00:41:59,955 --> 00:42:01,248 Spotkamy się na łące. 567 00:42:02,707 --> 00:42:03,833 …z tobą. 568 00:46:10,163 --> 00:46:15,168 Napisy: Małgorzata Fularczyk