1 00:00:06,485 --> 00:00:09,363 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:24,378 --> 00:00:25,629 Będzie ich troje. 3 00:00:25,713 --> 00:00:29,008 Eleganckich, w galowych mundurach. 4 00:00:29,091 --> 00:00:31,802 Ustawią was w rzędzie i sprawdzą każdego. 5 00:00:31,886 --> 00:00:33,554 Ile będzie pytań? 6 00:00:33,637 --> 00:00:35,389 To nie taki test. 7 00:00:35,473 --> 00:00:38,517 Mają do tego specjalny przyrząd. 8 00:00:38,601 --> 00:00:39,852 Ukłują was nim w ramię. 9 00:00:39,935 --> 00:00:41,395 To boli? 10 00:00:41,479 --> 00:00:42,521 Tylko chwilę. 11 00:00:42,605 --> 00:00:44,106 Jeśli będziecie griszami, 12 00:00:44,190 --> 00:00:45,900 zamieszkacie w Małym Pałacu. 13 00:00:45,983 --> 00:00:49,737 Będziecie jedli melony i łakocie z Kerchu i nosili piękne płaszcze. 14 00:00:49,820 --> 00:00:51,572 Ktoś stąd został kiedyś wybrany? 15 00:00:51,655 --> 00:00:54,617 Raz, w pierwszym roku pobytu. Lucian. 16 00:00:54,700 --> 00:00:57,203 Mały piroman był piekielnikiem. 17 00:00:57,286 --> 00:01:00,664 - Chciałabym być akwatyczką. - Pewnie jestem szkwalnikiem. 18 00:01:00,748 --> 00:01:03,751 Fakt, ciągle puszczasz wiatry. 19 00:01:05,503 --> 00:01:06,879 Jak działa ten test? 20 00:01:07,713 --> 00:01:08,547 U ciebie? 21 00:01:09,632 --> 00:01:10,925 Wcale. 22 00:01:11,008 --> 00:01:13,844 Nie sprawdzają, czy jesteś chory albo zraniony. 23 00:01:13,928 --> 00:01:17,765 Przez problemy z obiadem w tym roku musisz sobie odpuścić, kundlu. 24 00:01:17,848 --> 00:01:19,975 Dzieci, mamy gości. 25 00:01:35,366 --> 00:01:37,827 Nie widziała nas. Jesteśmy bezpieczni. 26 00:01:42,081 --> 00:01:43,958 Nie sprawdzisz, czy jesteś griszą? 27 00:01:47,545 --> 00:01:48,796 Nie, bo ty nie możesz. 28 00:01:53,050 --> 00:01:56,262 Mal! Alina! 29 00:02:40,639 --> 00:02:41,515 Uzdrowiciela! 30 00:02:44,810 --> 00:02:45,895 Ile osób zostało? 31 00:02:45,978 --> 00:02:47,897 Dziesięć, może dwanaście. 32 00:02:54,612 --> 00:02:57,364 Nie ruszaj się. Masz złamany obojczyk. 33 00:02:59,450 --> 00:03:01,952 Mal! Tropiciel. Gdzie on jest? 34 00:03:02,036 --> 00:03:03,579 Pierwsza Armia jest u medyków. 35 00:03:10,586 --> 00:03:13,005 - Zabierz ją do namiotu generała. - Kogo? 36 00:03:13,088 --> 00:03:14,006 Nie skończyłam. 37 00:03:14,089 --> 00:03:15,633 Możesz iść z nią. 38 00:03:18,636 --> 00:03:20,804 Powiesz mi, co to ma znaczyć? 39 00:03:20,888 --> 00:03:21,972 Mów konkretniej. 40 00:03:22,056 --> 00:03:23,557 Mieliśmy mieć tydzień, 41 00:03:23,641 --> 00:03:25,476 by opracować plan. A teraz noc? 42 00:03:25,559 --> 00:03:27,269 - Musimy zrezygnować. - Nie. 43 00:03:27,353 --> 00:03:29,104 - Nie wyruszymy? - Nie odmówimy. 44 00:03:29,188 --> 00:03:30,773 - Nie możemy tego zrobić! - Nie? 45 00:03:32,107 --> 00:03:33,400 Nie mogę jechać. 46 00:03:34,860 --> 00:03:37,196 Pojedziesz. Mam plan. 47 00:03:37,279 --> 00:03:38,405 - Nie masz. - Inej! 48 00:03:38,489 --> 00:03:40,950 Umiem poznać, kiedy nie masz planu 49 00:03:41,033 --> 00:03:42,826 i nie wiesz, co robić. 50 00:03:42,910 --> 00:03:45,663 Zostało sześć godzin, a ty mi nie pomagasz. 51 00:03:45,746 --> 00:03:49,041 Może coś wymyślisz, ale to nie rozwiązuje problemu. 52 00:03:49,124 --> 00:03:51,293 - Bez planu nie ruszymy. - A z planem? 53 00:03:51,377 --> 00:03:52,461 Może ty zostaniesz. 54 00:03:57,758 --> 00:03:59,635 Może nie będzie mnie, gdy wrócisz. 55 00:04:00,636 --> 00:04:03,305 Inej! 56 00:04:39,425 --> 00:04:40,634 Niech podejdzie. 57 00:04:59,820 --> 00:05:00,654 Bliżej. 58 00:05:08,787 --> 00:05:09,830 No i? 59 00:05:11,206 --> 00:05:13,459 Co? Generale. 60 00:05:15,919 --> 00:05:16,795 Kim jesteś? 61 00:05:17,504 --> 00:05:20,674 Alina Starkov, kartografka. Królewski Korpus Mierniczych. 62 00:05:22,259 --> 00:05:23,510 Wszyscy zginęli. 63 00:05:24,553 --> 00:05:27,389 To moja wina. Dlatego zostałam wezwana? 64 00:05:27,473 --> 00:05:28,682 Odpowiedz na pytanie. 65 00:05:30,851 --> 00:05:33,145 Kim jesteś? 66 00:05:33,979 --> 00:05:36,231 Kartografką, generale. 67 00:05:40,527 --> 00:05:41,487 Cisza. 68 00:05:46,033 --> 00:05:48,118 Kto widział, co się stało? 69 00:05:51,371 --> 00:05:53,874 Zoya? Ty doglądałaś żagla. 70 00:05:54,416 --> 00:05:56,919 Zaatakowały nas za drugim znacznikiem. 71 00:05:58,295 --> 00:05:59,671 Ktoś zapalił latarnię. 72 00:06:00,881 --> 00:06:01,715 I? 73 00:06:03,175 --> 00:06:06,261 Volcry zaatakowały strzelców i piekielników. 74 00:06:07,429 --> 00:06:09,139 Potem pojawiło się światło. 75 00:06:09,765 --> 00:06:10,849 Ona nim emanowała. 76 00:06:13,602 --> 00:06:14,853 Nasza kartografka. 77 00:06:17,231 --> 00:06:21,360 To prawda? Potrafisz przywoływać światło? 78 00:06:26,281 --> 00:06:27,533 Gdzie dorastałaś? 79 00:06:28,617 --> 00:06:29,451 W Keramzinie. 80 00:06:31,036 --> 00:06:32,538 Kiedy przeszłaś test? 81 00:06:36,208 --> 00:06:38,001 Nie pamiętasz? 82 00:06:40,212 --> 00:06:45,592 Zróbmy to dla pewności. 83 00:06:57,729 --> 00:06:59,565 Gdzie Alina Starkov? 84 00:06:59,648 --> 00:07:01,400 W namiocie generała Kirigana. 85 00:07:01,483 --> 00:07:02,317 Co? Dlaczego? 86 00:07:03,277 --> 00:07:04,653 Podobno przyzywa słońce. 87 00:07:08,031 --> 00:07:09,408 Kapralu, jesteś ranny. 88 00:07:09,491 --> 00:07:10,534 Ona ma kłopoty. 89 00:07:10,617 --> 00:07:12,744 - Czemu? - Bo nie jest griszą. 90 00:07:12,828 --> 00:07:15,456 Co zrobią, gdy zrozumieją swoją pomyłkę? 91 00:07:15,539 --> 00:07:16,457 Skąd ta pewność? 92 00:07:16,540 --> 00:07:18,542 Nikt nie zna jej lepiej ode mnie. 93 00:07:18,625 --> 00:07:20,002 Podwiń rękaw. 94 00:07:23,005 --> 00:07:24,006 O co chodzi? 95 00:07:25,757 --> 00:07:29,303 Rękaw. Proszę. 96 00:07:43,275 --> 00:07:45,194 - Alina! - Stój, żołnierzu! 97 00:08:26,818 --> 00:08:27,819 Alina. 98 00:08:44,294 --> 00:08:45,879 Inej! Posłuchaj… 99 00:09:14,032 --> 00:09:14,866 Dobry wieczór. 100 00:09:16,118 --> 00:09:17,536 Pan Brekker? 101 00:09:19,329 --> 00:09:21,999 - Jest pan daleko od domu. - Czyżby? 102 00:09:23,917 --> 00:09:25,460 Tak jak wcześniej pan? 103 00:09:26,128 --> 00:09:28,130 Gdy porwał pan griszę z Orchidei. 104 00:09:28,213 --> 00:09:30,340 Orchidea to nie teren Lwów za Dychę. 105 00:09:30,424 --> 00:09:31,842 To nasz nowy nabytek. 106 00:09:33,385 --> 00:09:35,053 Jeszcze nikt o tym nie wie. 107 00:09:35,554 --> 00:09:36,388 No dobrze. 108 00:09:42,352 --> 00:09:45,147 Wiem, że był pan u Dreesena. 109 00:09:45,897 --> 00:09:48,483 Zatrudnił pana. 110 00:09:49,359 --> 00:09:52,279 Nie wiem, co to za robota, 111 00:09:52,362 --> 00:09:55,115 ale wiem, że będzie niebezpieczna. 112 00:09:56,158 --> 00:09:58,577 Oto moja propozycja. 113 00:09:59,620 --> 00:10:02,497 Może pan nie robić nic i odpuścić. 114 00:10:02,581 --> 00:10:04,958 Powiem Dreesenowi, że ja to załatwię. 115 00:10:06,376 --> 00:10:08,086 - Będziemy kwita. - Nie. 116 00:10:08,170 --> 00:10:09,129 Spokojnie. 117 00:10:12,799 --> 00:10:14,509 Jest druga opcja. 118 00:10:16,720 --> 00:10:20,432 Rozwalę panu łeb pańską laską i wyrzucę ciało w porcie. 119 00:10:25,020 --> 00:10:27,856 Pierwsza opcja brzmi teraz atrakcyjniej? 120 00:10:33,945 --> 00:10:34,946 Powiedz mi… 121 00:10:37,032 --> 00:10:38,659 zawarliśmy jakąś umowę? 122 00:10:39,159 --> 00:10:41,662 My? Nie. 123 00:10:42,996 --> 00:10:44,790 Wtedy byłby pan rozsądniejszy. 124 00:10:45,749 --> 00:10:46,708 Albo martwy. 125 00:10:54,424 --> 00:10:55,258 Chodźcie. 126 00:11:02,140 --> 00:11:05,143 Przecież nie wie, jak przeprawić się przez Fałdę. 127 00:11:05,227 --> 00:11:06,770 Na pewno coś wymyśli. 128 00:11:06,853 --> 00:11:09,231 Śmiało, postaw zakład. 129 00:11:09,314 --> 00:11:11,149 Bolliger nie chce ze mną grać. 130 00:11:12,859 --> 00:11:13,860 Dziękuję. 131 00:11:16,238 --> 00:11:18,281 Uwziął się, by pokonać Pekkę Rollinsa. 132 00:11:18,365 --> 00:11:20,700 To oprych, dał w łapę stadwatch, 133 00:11:20,784 --> 00:11:23,078 żeby nie ponieść kary za morderstwo. 134 00:11:23,161 --> 00:11:24,204 Dzięki. Dolewkę, Joe. 135 00:11:24,287 --> 00:11:25,705 Chodzi o coś więcej. 136 00:11:26,456 --> 00:11:29,376 Widzę, jak Kaz reaguje na samo nazwisko Pekki. 137 00:11:29,459 --> 00:11:30,877 Kaz chce się zemścić. 138 00:11:39,219 --> 00:11:40,637 Musiała mnie teraz wezwać. 139 00:11:41,138 --> 00:11:43,932 Idziesz do Menażerii? Dotrzymać ci towarzystwa? 140 00:11:44,015 --> 00:11:44,850 Nie. 141 00:11:45,684 --> 00:11:47,686 Chciałem cię osłaniać. 142 00:11:54,025 --> 00:11:55,193 Wszystko dobrze? 143 00:11:59,156 --> 00:12:02,576 Nie. Zmusza mnie, żebym zrezygnował ze zlecenia. 144 00:12:03,618 --> 00:12:04,453 Kto? 145 00:12:05,620 --> 00:12:06,746 A jak myślisz? 146 00:12:08,707 --> 00:12:10,083 Pamiętał cię? 147 00:12:10,167 --> 00:12:12,127 Gdyby mnie pamiętał, już bym nie żył. 148 00:12:13,336 --> 00:12:15,255 Za pięć godzin świt. 149 00:12:15,338 --> 00:12:17,966 I tak straciliśmy tę robotę. 150 00:12:20,177 --> 00:12:22,554 Nie podejmuj decyzji kierowany strachem. 151 00:12:24,139 --> 00:12:25,390 Najwyżej złością. 152 00:12:26,433 --> 00:12:28,768 Mnie wystarcza zachłanność. 153 00:12:31,438 --> 00:12:32,772 Pilnuj drzwi. 154 00:13:05,931 --> 00:13:07,474 Nie rozumiem. Nie oszukuję. 155 00:13:12,062 --> 00:13:14,189 Przychodzisz tu od tygodnia. 156 00:13:14,940 --> 00:13:18,944 Nie grasz w Koło Makkera ani w Szczurołapa, tylko w karty. 157 00:13:19,027 --> 00:13:20,862 Bo obserwujesz rozdania. 158 00:13:20,946 --> 00:13:22,531 To nie oszustwo. 159 00:13:22,614 --> 00:13:24,991 Nie, ale trzeba dodać talię do twojego stolika, 160 00:13:25,075 --> 00:13:27,244 żeby wyrównać szale. 161 00:13:27,994 --> 00:13:29,996 Zachęta do dalszej gry. 162 00:13:30,914 --> 00:13:32,207 Przelicz. 163 00:13:49,015 --> 00:13:50,100 Skąd jesteś? 164 00:13:50,767 --> 00:13:53,853 Z Zachodniej Ravki. Os Kervo. 165 00:13:53,937 --> 00:13:56,356 Tam przekłada się pieniądze z ręki do ręki, 166 00:13:56,439 --> 00:13:58,567 a na wschodzie, w kopalni w Sikursku, 167 00:13:58,650 --> 00:14:00,026 liczą tak jak ty. 168 00:14:02,779 --> 00:14:03,989 Jestem z Zachodu. 169 00:14:04,072 --> 00:14:05,907 Wtedy powiedziałabyś, że z Ravki. 170 00:14:05,991 --> 00:14:07,909 Dla nich istnieje Ravka i Stary Kraj. 171 00:14:07,993 --> 00:14:11,204 Kłamiesz, bo jesteś uciekinierką. 172 00:14:11,288 --> 00:14:12,289 Ukrywasz się. 173 00:14:17,294 --> 00:14:19,462 Moja córka jest griszą. 174 00:14:20,630 --> 00:14:23,383 Nie chciałyśmy, żeby walczyła na wojnie. 175 00:14:23,466 --> 00:14:24,634 Nie wrócimy. 176 00:14:24,718 --> 00:14:25,886 Nie obchodzisz mnie, 177 00:14:25,969 --> 00:14:28,054 ale chcę wiedzieć, jak zdołałyście 178 00:14:28,138 --> 00:14:30,390 przekroczyć Fałdę całe i niezauważone. 179 00:14:30,473 --> 00:14:31,308 Mów. 180 00:14:36,605 --> 00:14:38,565 Używał tylko pseudonimu. 181 00:14:40,233 --> 00:14:41,109 Konduktor. 182 00:14:42,736 --> 00:14:43,862 Zapłaciłyśmy mu z góry 183 00:14:43,945 --> 00:14:47,407 i przeprawił nas specjalnym transportem. 184 00:14:48,491 --> 00:14:51,953 Było głośno, ale kazał nam zakryć oczy, 185 00:14:52,037 --> 00:14:53,830 żebyśmy nic nie zobaczyły. 186 00:14:54,789 --> 00:14:56,958 Nic więcej nie wiem. 187 00:14:57,042 --> 00:14:59,294 Coś na pewno. Jakieś nazwisko? Adres? 188 00:14:59,377 --> 00:15:01,087 Kontakt? Ktoś, z kim pracował. 189 00:15:04,007 --> 00:15:08,637 Zostawił nas na kilka nocy u pewnej artystki estradowej. 190 00:15:09,304 --> 00:15:10,347 Poppy. 191 00:15:14,684 --> 00:15:17,812 - Gdzie teraz pracuje Poppy? - W Szmaragdowym Pałacu. 192 00:15:23,777 --> 00:15:24,778 Odejdź. 193 00:15:27,822 --> 00:15:30,450 Słyszałaś. Wsiadaj. 194 00:15:32,077 --> 00:15:33,161 Nie. 195 00:15:33,745 --> 00:15:35,872 To pomyłka. Muszę znaleźć Mala. 196 00:15:36,581 --> 00:15:38,291 Generał się nie myli. 197 00:15:38,959 --> 00:15:42,128 Rozkazał zawieźć cię do Małego Pałacu. 198 00:15:42,212 --> 00:15:43,797 Wsiadaj do powozu. 199 00:15:43,880 --> 00:15:44,965 Każdy czasem się myli. 200 00:15:45,590 --> 00:15:47,300 Wyglądam na kogoś ważnego? 201 00:15:47,384 --> 00:15:49,886 Wyglądasz jak kłopoty. To prawie to samo. 202 00:15:49,970 --> 00:15:51,096 - Wsiadaj. - Chwila. 203 00:15:51,179 --> 00:15:53,306 Malyen Oretsev. Jest w namiocie medyków. 204 00:15:53,390 --> 00:15:55,767 Muszę z nim pomówić. Porozmawiam z nim. 205 00:15:55,850 --> 00:15:56,685 Posłuchaj. 206 00:15:56,768 --> 00:15:58,645 Szpiedzy wiedzą, co zrobiłaś. 207 00:15:58,728 --> 00:16:00,355 Nasi wrogowie cię zaatakują. 208 00:16:00,438 --> 00:16:03,149 Musisz znaleźć się za murami pałacu w Os Alcie, 209 00:16:03,233 --> 00:16:05,485 zanim cię zabiją. Chodź. 210 00:16:13,493 --> 00:16:14,786 - Mal! - Alina! 211 00:16:15,996 --> 00:16:16,997 Nie! 212 00:16:17,080 --> 00:16:18,790 Stop. Nie wiedziałam! 213 00:16:18,873 --> 00:16:20,667 - Alina! - Nie wiedziałam! 214 00:16:20,750 --> 00:16:21,584 Alina! 215 00:16:22,252 --> 00:16:23,086 Mal! 216 00:16:28,675 --> 00:16:29,592 Jesteście blisko? 217 00:16:32,971 --> 00:16:34,889 To do niej wtedy uciekłeś? 218 00:16:34,973 --> 00:16:36,599 Dokąd ją wiozą? 219 00:16:36,683 --> 00:16:40,228 Nic jej nie będzie. Jest w dobrych rękach. 220 00:16:41,479 --> 00:16:42,981 Nie pośród griszów. 221 00:16:44,274 --> 00:16:47,485 Żołnierzu! Ona też jest griszą. 222 00:16:58,371 --> 00:17:01,041 Skoro wróciłaś do pracy, przebierz się. 223 00:17:14,846 --> 00:17:16,389 Jesteś. 224 00:17:21,770 --> 00:17:22,604 Śmiało. 225 00:17:46,961 --> 00:17:48,046 To jest nowe. 226 00:17:50,215 --> 00:17:52,008 Pokazać, jak działa? 227 00:17:53,051 --> 00:17:54,969 Chodź. Siadaj. 228 00:18:00,725 --> 00:18:04,395 Pomówmy o interesach. Mam dla ciebie zadanie. 229 00:18:05,105 --> 00:18:06,856 Pracuję dla Kaza Brekkera. 230 00:18:06,940 --> 00:18:08,775 Nie do końca. 231 00:18:08,858 --> 00:18:11,027 Wciąż musi spłacić za ciebie pięć rat. 232 00:18:11,111 --> 00:18:12,987 Jestem w trakcie zlecenia. 233 00:18:13,071 --> 00:18:15,990 Tak słyszałam od małego ptaszka. 234 00:18:16,074 --> 00:18:19,119 Sprawy za wodą. Daleki wschód, zgadza się? 235 00:18:19,828 --> 00:18:21,246 Jego spytaj. 236 00:18:22,664 --> 00:18:25,834 Siadaj. Nalegam. 237 00:18:29,170 --> 00:18:31,965 Mam ważniejsze pytanie. 238 00:18:32,048 --> 00:18:33,758 Chcesz z nim jechać? 239 00:18:35,260 --> 00:18:38,555 Wiesz, że nie możesz opuścić miasta bez mojej zgody. 240 00:18:38,638 --> 00:18:41,516 Chyba że spłaci cały twój dług. 241 00:18:41,599 --> 00:18:44,394 Kaz nie ma takich pieniędzy. 242 00:18:45,019 --> 00:18:48,565 Nie obchodzi mnie to, co ma. Interesuje mnie to, co masz ty. 243 00:18:48,648 --> 00:18:51,442 Umiejętności, które są mi dziś potrzebne. 244 00:18:51,526 --> 00:18:54,821 Znasz się na ostrzach i cieniach. 245 00:18:54,904 --> 00:18:57,740 Musisz być dobra, skoro Brekker za ciebie płaci. 246 00:18:58,449 --> 00:19:01,536 Znajdź człowieka, 247 00:19:01,619 --> 00:19:04,455 który zatrzymał się pod tym adresem… 248 00:19:05,748 --> 00:19:06,791 i go zabij. 249 00:19:08,668 --> 00:19:09,502 Mam go zabić? 250 00:19:10,044 --> 00:19:12,964 Wtedy będziesz wolna. 251 00:19:13,590 --> 00:19:16,467 Spłacisz dług. Ale musisz to zrobić dzisiaj. 252 00:19:25,643 --> 00:19:27,896 - Kim on jest? - Co za różnica? 253 00:19:30,023 --> 00:19:32,358 Pracuje w branży, przez którą tu trafiłaś. 254 00:19:32,442 --> 00:19:35,028 Sprzedaje Białej Róży, ale nie mnie. 255 00:19:35,111 --> 00:19:38,948 Jego dziewczęta i chłopcy zabierają mi klientów. 256 00:19:39,032 --> 00:19:39,991 Więc… 257 00:19:41,910 --> 00:19:43,286 ugódź go w serce. 258 00:19:45,246 --> 00:19:46,664 Umowa stoi? 259 00:20:13,399 --> 00:20:14,359 Jesper. 260 00:20:15,109 --> 00:20:16,945 Jak ty to robisz? 261 00:20:17,028 --> 00:20:18,488 Potrzebuję pomocy. 262 00:20:18,571 --> 00:20:20,406 Nie ma sprawy, skarbie. W czym? 263 00:20:25,620 --> 00:20:27,455 Chcę, żebyś kogoś zabił. 264 00:20:29,999 --> 00:20:31,000 Dlaczego ja? 265 00:20:33,044 --> 00:20:35,672 Masz tyle sztyletów, ile ja zębów. 266 00:20:35,755 --> 00:20:38,383 - Wiesz dlaczego. - Wiem. 267 00:20:38,466 --> 00:20:41,386 Ale co to za różnica, jeśli zrobię to za ciebie? 268 00:20:42,845 --> 00:20:44,055 Pomożesz mi czy nie? 269 00:20:45,390 --> 00:20:48,434 - Pewnie, ale… - Jesper! Nowa robota! 270 00:20:51,813 --> 00:20:52,730 Chodź. 271 00:20:56,651 --> 00:20:57,735 Znowu to zrobiła. 272 00:21:08,037 --> 00:21:10,832 - To Fedyor. - Miło mi. 273 00:21:12,583 --> 00:21:14,752 Ten strój to kefta. Jest kuloodporna. 274 00:21:15,670 --> 00:21:17,463 Mundur Drugiej Armii. 275 00:21:19,882 --> 00:21:21,801 Co z Pierwszą Armią w Kribirsku? 276 00:21:21,884 --> 00:21:24,595 Nie byłoby bezpieczniej z tysiącem żołnierzy? 277 00:21:24,679 --> 00:21:26,723 Wolniej, nie bezpieczniej. 278 00:21:28,516 --> 00:21:31,769 Gdybym została z kartografami, nikt by mnie nie zauważył. 279 00:21:36,691 --> 00:21:37,734 Dlaczego? 280 00:21:38,609 --> 00:21:40,236 Przyzwasz światło słoneczne. 281 00:21:40,320 --> 00:21:42,322 Eterycy tacy jak ty byli legendą, 282 00:21:42,405 --> 00:21:44,073 obrazkiem w książce. 283 00:21:44,157 --> 00:21:45,116 Aż do teraz. 284 00:21:46,242 --> 00:21:48,995 Jesteś naprawdę wyjątkowa, 285 00:21:49,078 --> 00:21:51,581 jak to możliwe, że zostałaś przeoczona? 286 00:21:51,664 --> 00:21:52,707 Żartujesz? 287 00:21:53,374 --> 00:21:55,251 Może w Małym Pałacu tak nie jest, 288 00:21:55,335 --> 00:21:57,920 ale tutaj, jeśli jesteś inny, 289 00:21:58,004 --> 00:21:59,922 jeśli wyglądasz inaczej, 290 00:22:00,006 --> 00:22:01,841 ciągle coś ci grozi. 291 00:22:01,924 --> 00:22:04,844 Wiesz, czemu Mały Pałac jest otoczony murami? 292 00:22:06,012 --> 00:22:08,848 Przez lata bycie griszą oznaczało wyrok śmierci. 293 00:22:10,308 --> 00:22:13,561 Dzięki generałowi jesteśmy chronieni. Budzimy grozę. 294 00:22:14,228 --> 00:22:15,313 Dzięki temu żyjemy. 295 00:22:16,481 --> 00:22:18,066 Nie ukrywamy się, 296 00:22:18,149 --> 00:22:21,319 tylko zwracamy uwagę swoją siłą. 297 00:22:21,402 --> 00:22:24,072 Przetrwałam lata bez waszej ochrony. 298 00:22:24,155 --> 00:22:27,200 Ale teraz nie przetrwasz nawet minuty. 299 00:22:28,534 --> 00:22:30,870 Cała Ravka na ciebie czekała. 300 00:22:30,953 --> 00:22:31,788 Rozumiem to. 301 00:22:31,871 --> 00:22:33,873 Cały kraj chce się pozbyć Fałdy. 302 00:22:33,956 --> 00:22:35,458 Chodzi o coś więcej. 303 00:22:35,541 --> 00:22:39,796 Dla kraju jesteś nadzieją, a dla griszów żywą legendą. 304 00:22:40,379 --> 00:22:42,298 To grisza stworzył Fałdę. 305 00:22:42,381 --> 00:22:44,926 Jeśli grisza ją zniszczy, może… 306 00:22:47,887 --> 00:22:50,640 nie będziemy już musieli kryć się za murem. 307 00:23:00,024 --> 00:23:01,734 Blokada drogi! Uważajcie! 308 00:23:04,112 --> 00:23:05,905 Zostań tu i nie wychodź. 309 00:23:05,988 --> 00:23:06,906 Stójcie! 310 00:23:09,659 --> 00:23:10,743 Ma dobre intencje. 311 00:23:14,872 --> 00:23:16,541 Obserwuj las. 312 00:23:24,257 --> 00:23:25,174 Drüskelle… 313 00:24:22,315 --> 00:24:23,649 Snajper! 314 00:24:24,192 --> 00:24:25,234 Snajper! 315 00:24:28,279 --> 00:24:29,238 Co się dzieje? 316 00:24:36,829 --> 00:24:38,581 - Jesteś cały? - Tak. 317 00:24:38,664 --> 00:24:39,707 Kula się odbiła. 318 00:24:41,751 --> 00:24:44,045 Posłuchaj bicia serc. Ilu ich jest? 319 00:24:48,174 --> 00:24:49,133 Za dużo dymu! 320 00:24:49,217 --> 00:24:50,384 Szkwalnik! 321 00:24:50,468 --> 00:24:52,136 - Nic nie widzę! - Gdzie szkwalnik? 322 00:24:57,350 --> 00:24:59,352 Do powozu! Chrońcie dziewczynę! 323 00:25:01,103 --> 00:25:02,104 Wody! 324 00:25:08,110 --> 00:25:09,362 [po fjerdańsku] Wiedźma! 325 00:25:11,155 --> 00:25:11,989 Proszę! 326 00:25:15,409 --> 00:25:17,328 Nie! Błagam! 327 00:25:17,411 --> 00:25:20,039 Nie jestem griszą, tylko kartografką! 328 00:25:27,213 --> 00:25:28,589 Jesteś czarownicą. 329 00:25:52,780 --> 00:25:53,739 Zmrocz! 330 00:26:10,214 --> 00:26:11,299 Skrzywdził cię? 331 00:26:13,009 --> 00:26:15,303 Nie. 332 00:26:15,386 --> 00:26:17,555 Reszta uciekła przede mną. 333 00:26:22,059 --> 00:26:23,060 Pojedziemy razem. 334 00:26:32,695 --> 00:26:34,280 Potrzebujemy speca od wybuchów. 335 00:26:34,363 --> 00:26:35,364 Znowu to samo? 336 00:26:35,448 --> 00:26:36,824 Mówię o tym pierwszy raz. 337 00:26:36,907 --> 00:26:39,410 Prosisz o to przy każdej robocie. 338 00:26:39,493 --> 00:26:41,579 Bo nie chcę, żebyś za każdym razem 339 00:26:41,662 --> 00:26:43,164 mnie kazał coś wysadzać. 340 00:26:43,247 --> 00:26:46,292 To nie moja bajka. Ja strzelam ze stylem. 341 00:26:46,375 --> 00:26:50,254 I dobrze przy tym wyglądam. 342 00:26:50,338 --> 00:26:52,715 Alina Starkov będzie w Małym Pałacu. 343 00:26:52,798 --> 00:26:55,217 A tam zdołamy wejść tylko po cichu. 344 00:26:55,301 --> 00:26:57,136 Wybuchy nam nie pomogą. 345 00:26:57,219 --> 00:26:59,096 Zatem powinniśmy wziąć Inej. 346 00:26:59,180 --> 00:27:01,474 To dobra inwestycja. Nigdy nie będę tak zwinny. 347 00:27:01,557 --> 00:27:03,059 Ona nie może tu zostać. 348 00:27:03,142 --> 00:27:05,936 Czekaj, to chyba teren Pekki? 349 00:27:06,645 --> 00:27:08,606 Jeśli zechcę wykupić Inej, 350 00:27:08,689 --> 00:27:11,108 Heleen specjalnie da mi niemożliwą cenę. 351 00:27:11,650 --> 00:27:14,236 To okrutne. Skąd ta pewność? 352 00:27:14,987 --> 00:27:15,946 Zrobiłbym to samo. 353 00:27:16,989 --> 00:27:19,825 Poza tym Inej nie chce zabijać. 354 00:27:20,993 --> 00:27:23,120 Zaufałbyś jej w kluczowej chwili? 355 00:27:23,204 --> 00:27:26,707 Dotąd jej ufałem i wciąż żyję, więc owszem. 356 00:27:27,458 --> 00:27:30,127 Czemu węszymy pod konkurencyjnym klubem? 357 00:27:30,878 --> 00:27:32,713 Pogadam z byłym partnerem biznesowym. 358 00:27:32,797 --> 00:27:34,590 Ochrona cię pozna. 359 00:27:34,673 --> 00:27:36,175 Dlatego wziąłem ciebie. 360 00:27:36,258 --> 00:27:37,676 Mają mnie nie zobaczyć. 361 00:27:40,471 --> 00:27:43,391 Na przystojną przynętę też się nie nadaję. 362 00:27:54,026 --> 00:27:57,863 Siedemnaście, dwanaście… 363 00:27:59,073 --> 00:28:00,991 trzynaście i pół. 364 00:28:04,495 --> 00:28:07,289 Wybacz, Anatov. Nie ma dla ciebie miejsca. 365 00:28:16,924 --> 00:28:18,509 Możemy się zatrzymać? 366 00:28:18,592 --> 00:28:19,468 Po co? 367 00:28:20,386 --> 00:28:22,012 Boli mnie kość ogonowa. 368 00:28:34,108 --> 00:28:35,025 Wytrzyj twarz. 369 00:28:54,170 --> 00:28:55,463 Co tam się wydarzyło? 370 00:28:57,965 --> 00:28:58,966 To Drüskelle. 371 00:28:59,759 --> 00:29:01,343 Elitarna fjerdańska armia 372 00:29:01,427 --> 00:29:03,220 wyszkolona, by nas infiltrować, 373 00:29:03,304 --> 00:29:05,181 zabijać i porywać griszów. 374 00:29:05,264 --> 00:29:08,893 Pytałam, jak przeciąłeś jednego na pół z takiej odległości. 375 00:29:10,811 --> 00:29:12,271 Miałem użyć miecza? 376 00:29:17,443 --> 00:29:18,444 Nie wiem. 377 00:29:20,237 --> 00:29:21,238 Przepraszam. 378 00:29:23,115 --> 00:29:24,116 Nie szkodzi. 379 00:29:28,454 --> 00:29:32,041 Wszystko jest materią. 380 00:29:32,124 --> 00:29:33,292 Nawet powietrze. 381 00:29:34,251 --> 00:29:35,461 Albo cień. 382 00:29:36,712 --> 00:29:37,922 Zbyt małą dla oka. 383 00:29:38,756 --> 00:29:42,593 Cięcie to talent przywoływacza, 384 00:29:42,676 --> 00:29:44,512 ale wymaga dużych umiejętności. 385 00:29:45,221 --> 00:29:47,181 Stosowałbym je w ostateczności. 386 00:29:48,349 --> 00:29:49,433 W razie napaści. 387 00:29:49,517 --> 00:29:50,351 Na świętych… 388 00:29:51,519 --> 00:29:54,730 Tak będzie wyglądać moje życie? Będą na mnie polować? 389 00:29:56,398 --> 00:29:57,358 Przywykniesz. 390 00:29:59,902 --> 00:30:01,612 Skąd oni o mnie wiedzą? 391 00:30:01,695 --> 00:30:04,865 Twój pokaz świetlny w Fałdzie był widoczny z daleka. 392 00:30:05,616 --> 00:30:09,119 Zapewne porzucili swoją misję i zainteresowali się tobą. 393 00:30:09,203 --> 00:30:10,830 Dlatego jedziesz ze mną. 394 00:30:12,706 --> 00:30:14,083 Aż tak się ciebie boją? 395 00:30:15,292 --> 00:30:17,044 Myślę, że ciebie bardziej. 396 00:30:20,172 --> 00:30:21,423 Dlaczego? 397 00:30:21,507 --> 00:30:23,050 Tego, co znaczy twoja moc. 398 00:30:23,634 --> 00:30:25,845 Posiadłaś ją jako pierwsza, 399 00:30:26,595 --> 00:30:28,430 ale od zawsze wiemy, jak cię nazwać. 400 00:30:29,181 --> 00:30:30,933 Z nadzieją na to, co możesz zrobić. 401 00:30:32,351 --> 00:30:35,813 Wejść do Fałdy i zniszczyć ją od środka. 402 00:30:36,480 --> 00:30:39,191 Po szkoleniu i z amplifikatorem mogłabyś… 403 00:30:39,275 --> 00:30:40,276 Nie! 404 00:30:44,697 --> 00:30:45,531 Nie? 405 00:30:47,241 --> 00:30:48,242 Co nie? 406 00:30:48,325 --> 00:30:50,077 Nie chcę tego. 407 00:30:50,160 --> 00:30:51,871 Nie możesz usunąć Fałdy sam? 408 00:30:51,954 --> 00:30:54,623 Myślisz, że nie próbowałem, panno Starkov? 409 00:30:55,291 --> 00:30:57,918 Gdy do niej wchodzę, zlatują się volcry. 410 00:30:59,378 --> 00:31:00,588 Pogarszam sytuację. 411 00:31:00,671 --> 00:31:01,589 No to możecie 412 00:31:01,672 --> 00:31:03,007 przekazać tę moc komuś, 413 00:31:03,090 --> 00:31:04,925 kto umie z niej korzystać? 414 00:31:05,759 --> 00:31:07,511 Chcesz zrezygnować z daru? 415 00:31:07,595 --> 00:31:08,470 Z daru? 416 00:31:08,554 --> 00:31:10,931 Oddzieliliście mnie od przyjaciół 417 00:31:11,015 --> 00:31:14,101 i teraz do końca życia będę celem łowców. 418 00:31:14,184 --> 00:31:16,604 Wiesz, czemu nie znaleźliście nikogo z tą mocą? 419 00:31:16,687 --> 00:31:19,023 Może nie chcieli, żeby ich znaleziono. 420 00:31:27,489 --> 00:31:29,325 Spytam jeszcze raz. 421 00:31:30,659 --> 00:31:32,036 Czy przeszłaś test? 422 00:31:33,746 --> 00:31:36,665 Mal! Alina! 423 00:31:40,753 --> 00:31:41,670 Ukryliśmy się. 424 00:31:43,464 --> 00:31:45,132 Byliśmy już dość dziwni. 425 00:31:46,091 --> 00:31:47,927 Nie chciałam być bardziej sama. 426 00:31:52,723 --> 00:31:54,642 Jesteś griszą. 427 00:31:56,185 --> 00:31:57,311 Nie jesteś sama. 428 00:32:40,562 --> 00:32:41,563 Czemu wróciłeś? 429 00:32:41,647 --> 00:32:43,732 Zaatakowali nas Fjerdanie. 430 00:32:43,816 --> 00:32:46,819 Musieli być blisko Fałdy, zauważyli eksplozję. 431 00:32:47,903 --> 00:32:49,113 Ścigali ją. 432 00:32:49,780 --> 00:32:50,990 Gdzie reszta? 433 00:32:51,073 --> 00:32:53,742 Zginęli. Są ranni. Czekają na konie. 434 00:32:54,368 --> 00:32:57,830 Alina jest cała? 435 00:32:57,913 --> 00:32:59,289 Pojechała z generałem. 436 00:33:00,207 --> 00:33:01,500 Zostawiłeś ją z nim samą? 437 00:33:11,385 --> 00:33:13,971 Nie możemy sobie pozwolić na kolejne straty. 438 00:33:19,226 --> 00:33:22,146 Możemy wysłać mały oddział? Poszukamy ocalałych. 439 00:33:22,229 --> 00:33:23,439 Musimy jechać za nią. 440 00:33:26,692 --> 00:33:28,485 Słucham, żołnierzu? 441 00:33:29,319 --> 00:33:33,365 Za Aliną Starkov. Przywoływaczką Słońca. 442 00:33:33,449 --> 00:33:35,284 Powinna ją eskortować cała kompania. 443 00:33:35,367 --> 00:33:37,286 Wszyscy będą chcieli ją dopaść. 444 00:33:37,369 --> 00:33:38,746 To nie nasz problem. 445 00:33:38,829 --> 00:33:39,747 Nie nasz… 446 00:33:41,540 --> 00:33:42,583 Co to znaczy? 447 00:33:42,666 --> 00:33:44,460 Przywoływaczka Słońca to grisza. 448 00:33:45,169 --> 00:33:46,336 Druga Armia. 449 00:33:46,420 --> 00:33:48,714 Te eleganciki się nią zajmą. 450 00:33:48,797 --> 00:33:51,675 Póki nie orzekną, że to oszustka i jej nie zabiją, 451 00:33:51,759 --> 00:33:53,427 nie poświęcę dla niej ludzi. 452 00:33:53,510 --> 00:33:56,096 Jeszcze kilka godzin temu była jedną z nas. 453 00:33:56,180 --> 00:33:58,515 Tak szybko się pan od niej odwraca? 454 00:33:59,600 --> 00:34:00,809 Oni jej nie zabiją. 455 00:34:03,312 --> 00:34:04,313 Nie jest oszustką. 456 00:34:07,107 --> 00:34:08,108 Widziałem to. 457 00:34:08,192 --> 00:34:12,237 Wiem tyle, że nie jest warta ryzyka, chyba że król tak stwierdzi. 458 00:34:15,324 --> 00:34:16,575 Jest tego warta. 459 00:34:21,955 --> 00:34:26,502 Gdy trafiłem do wojska, sierżant dał nam lekcję na temat griszów. 460 00:34:27,503 --> 00:34:31,840 Mówił, że wygramy wojnę, bo jeden z nich jest wart tyle co 50 naszych. 461 00:34:33,258 --> 00:34:36,220 Potem z zachodu przybyły rewolwery i usłyszałem, 462 00:34:36,303 --> 00:34:38,972 że grisza jest wart dwa tuziny żołnierzy. 463 00:34:41,183 --> 00:34:46,063 Gdy straciłem połowę kompanii w walce z Fjerdanami z karabinami powtarzalnymi 464 00:34:46,146 --> 00:34:48,774 i jedną z ofiar był grisza, 465 00:34:48,857 --> 00:34:51,527 powiedzieli, że różnica jest akceptowalna. 466 00:34:53,028 --> 00:34:57,574 Kiedy oni staną się równie bezużyteczni jak my? 467 00:35:11,046 --> 00:35:12,798 - Nieważne. - Ty! 468 00:35:13,841 --> 00:35:15,592 - Też to słyszałeś? - To ty? 469 00:35:17,136 --> 00:35:20,889 Nie, pracuję dla Clippera. 470 00:35:21,431 --> 00:35:23,934 Nie znam cię. Gdzie Tombar? 471 00:35:24,017 --> 00:35:28,522 Nie wiem. Powiedzcie, ten szyld już długo jest uszkodzony? 472 00:35:30,774 --> 00:35:33,485 Na wszystkich świętych! Co to było? 473 00:35:46,623 --> 00:35:47,833 Boris, możesz… 474 00:35:49,293 --> 00:35:50,627 Kopę lat, Poppy. 475 00:35:54,131 --> 00:35:55,340 Nadal się złościsz. 476 00:35:55,424 --> 00:35:57,718 Za to, że ukradłeś mi udziały Klubu Wron? 477 00:35:57,801 --> 00:36:00,387 Nie ukradłem. To była niesprawiedliwa umowa. 478 00:36:01,096 --> 00:36:02,347 Norma w Baryłce. 479 00:36:04,016 --> 00:36:05,893 Czego chcesz, Brudnoręki? 480 00:36:07,060 --> 00:36:08,312 Szukam kogoś. 481 00:36:09,271 --> 00:36:12,107 Albo sposobu, jak go znaleźć. Dziś w nocy. 482 00:36:12,191 --> 00:36:13,817 Szukasz artystki do klubu? 483 00:36:15,152 --> 00:36:16,486 Szukam Konduktora. 484 00:36:18,614 --> 00:36:19,573 Znasz go. 485 00:36:21,408 --> 00:36:22,618 Chodzi o robotę? 486 00:36:23,952 --> 00:36:27,998 Tę, która wymaga podróży na wschód za milion kruge? 487 00:36:28,081 --> 00:36:31,001 Nigdy nie zarobisz tyle, by być konkurencją dla Pekki. 488 00:36:31,084 --> 00:36:33,879 Jest królem, a ty bękartem z Baryłki. 489 00:36:43,347 --> 00:36:44,681 Heleen do ciebie napisała? 490 00:36:44,765 --> 00:36:46,558 Dziś wieczorem, panie ciekawski. 491 00:36:47,392 --> 00:36:49,478 Też pytała o Konduktora. 492 00:36:49,561 --> 00:36:51,355 Pewnie w tej samej sprawie. 493 00:36:51,438 --> 00:36:53,440 Ostrzegłam go przed nią. 494 00:36:54,399 --> 00:36:57,236 Ostrzegłaś go? W liście? 495 00:36:59,279 --> 00:37:02,324 Liczyła na to. Chciała śledzić posłańca. 496 00:37:04,409 --> 00:37:06,245 Chyba nic mu nie zrobi? 497 00:37:06,328 --> 00:37:08,247 Zrobi, jeśli zaszkodzi tym mnie. 498 00:37:08,956 --> 00:37:12,960 Jeśli go szanujesz, mów, gdzie on jest. Natychmiast. 499 00:37:27,891 --> 00:37:29,559 Obudziłeś się? Wreszcie. 500 00:37:38,193 --> 00:37:39,027 Uderzyłaś mnie. 501 00:37:39,653 --> 00:37:40,737 Potrzebowałam czasu. 502 00:37:41,280 --> 00:37:43,365 Czego tu szukasz? 503 00:37:43,448 --> 00:37:45,909 Kwitów za dzieci, które sprzedajesz do burdeli. 504 00:37:45,993 --> 00:37:47,744 Nie sprzedaję kontraktów. 505 00:37:49,037 --> 00:37:51,873 Sprzedajesz ludzi Białej Róży. Takich jak ja. 506 00:37:51,957 --> 00:37:54,710 Pracujesz dla Heleen. Nic nie rozumiesz. 507 00:37:54,793 --> 00:37:56,461 Jestem przemytnikiem. 508 00:37:56,545 --> 00:37:59,006 Porywaczem. Ilu Sulijczyków sprzedałeś? 509 00:37:59,089 --> 00:38:01,633 Ratuję rodziny uciekające przed wojną. 510 00:38:01,717 --> 00:38:04,845 Szmugluję dezerterów i uchodźców. Błagam! 511 00:38:04,928 --> 00:38:07,222 Nazwiska. Kto ich kupuje? 512 00:38:07,306 --> 00:38:09,141 Rozdzielasz dziewczęta i chłopców? 513 00:38:11,768 --> 00:38:13,812 Ile miałaś lat, gdy cię porwano? 514 00:38:13,895 --> 00:38:16,606 Kogo szukasz? Rodziców? Rodzeństwa? 515 00:38:18,567 --> 00:38:19,568 Siostry? 516 00:38:24,239 --> 00:38:25,073 Brata. 517 00:38:27,117 --> 00:38:29,286 Miał 12 lat, a ja 14, 518 00:38:29,369 --> 00:38:31,788 gdy czterech ludzi porwało nas z wozu rodziców. 519 00:38:31,872 --> 00:38:32,748 Rozdzielili nas. 520 00:38:33,332 --> 00:38:35,625 Przypłynęłam do Ketterdamu statkiem kupieckim. 521 00:38:35,709 --> 00:38:36,877 Nie wiem, co z nim. 522 00:38:37,461 --> 00:38:39,171 Jak mogę ci pomóc? 523 00:38:42,341 --> 00:38:43,759 Jeden miał srebrny ząb. 524 00:38:44,634 --> 00:38:48,055 Mówili na niego Gregor albo Griggs. 525 00:38:49,056 --> 00:38:51,058 Nie obracam się w tych kręgach. 526 00:38:51,141 --> 00:38:53,393 To pewnie jacyś sztauerzy, 527 00:38:53,477 --> 00:38:55,604 którzy dorabiają u takich jak Heleen. 528 00:38:56,229 --> 00:39:00,150 Skoro nie możesz mi pomóc, dasz mi chociaż wolność. 529 00:39:00,233 --> 00:39:01,485 Sankta Lizabeta. 530 00:39:02,861 --> 00:39:04,738 Ty też wierzysz. 531 00:39:05,572 --> 00:39:07,074 Proszę. 532 00:39:08,033 --> 00:39:09,993 Jaką modlitwą odpokutujesz mord? 533 00:39:11,703 --> 00:39:12,913 Spytaj świętych. 534 00:39:14,206 --> 00:39:15,123 Nie! 535 00:39:19,920 --> 00:39:21,838 Doprowadzi nas do Aliny Starkov. 536 00:39:23,757 --> 00:39:24,966 On? 537 00:39:25,050 --> 00:39:25,967 Heleen wiedziała. 538 00:39:26,551 --> 00:39:28,720 Chciała, żebyś zaprzepaściła misję. 539 00:39:28,804 --> 00:39:30,055 Zawarłam z nią umowę. 540 00:39:30,597 --> 00:39:33,767 Żywy jest dla nas cenniejszy. 541 00:39:36,978 --> 00:39:39,272 Cenniejszy niż moja wolność? 542 00:39:40,357 --> 00:39:42,150 To się nie wyklucza. 543 00:40:00,085 --> 00:40:03,964 Konduktorze, mam dla ciebie zadanie. 544 00:40:05,465 --> 00:40:06,925 Zabierz nas do Małego Pałacu. 545 00:40:19,938 --> 00:40:21,273 Będziesz tu bezpieczna. 546 00:40:21,356 --> 00:40:24,317 Pałac to najbezpieczniejsze miejsce w całym kraju. 547 00:40:25,527 --> 00:40:26,736 Dopilnowałem tego. 548 00:40:30,323 --> 00:40:31,491 Dokąd idziesz? 549 00:40:31,575 --> 00:40:33,201 Zaprowadźcie ją do pokoju. 550 00:40:33,743 --> 00:40:35,245 Jestem więźniem? 551 00:40:38,248 --> 00:40:39,124 Jak cała Ravka. 552 00:40:40,500 --> 00:40:42,461 Póki razem nie zniszczymy Fałdy. 553 00:40:48,383 --> 00:40:49,426 Zero presji. 554 00:43:23,455 --> 00:43:25,332 Mikhael, Dubrov, co robicie? 555 00:43:25,415 --> 00:43:27,042 Chronimy kumpla przed błędem. 556 00:43:27,125 --> 00:43:28,585 Ona jest w niebezpieczeństwie. 557 00:43:28,668 --> 00:43:30,920 Jest z Czarnym Generałem. Bezpieczna jak się da. 558 00:43:31,004 --> 00:43:32,297 To za mało. Z drogi. 559 00:43:32,797 --> 00:43:33,632 Dubrov ma rację. 560 00:43:33,715 --> 00:43:35,717 Jutro będzie w Małym Pałacu. 561 00:43:35,800 --> 00:43:37,135 Zatem pojadę tam. 562 00:43:37,218 --> 00:43:39,804 Co planujesz? Nie możesz tak sobie wejść. 563 00:43:39,888 --> 00:43:41,598 Roi się tam od ludzi, 564 00:43:41,681 --> 00:43:44,142 którzy mogą cię zabić wzrokiem. 565 00:43:44,225 --> 00:43:46,770 Nie wejdziesz bez zaproszenia. 566 00:43:46,853 --> 00:43:48,188 Którego nie masz. 567 00:43:48,271 --> 00:43:51,733 Nikomu nie pomożesz, jeśli zawiśniesz jako dezerter. 568 00:43:51,816 --> 00:43:53,568 Chcesz się dostać do pałacu? 569 00:43:53,652 --> 00:43:56,237 Wywalcz jakiś medal. Wtedy cię zaproszą. 570 00:44:00,909 --> 00:44:03,411 Dobra, zostanę. 571 00:44:04,329 --> 00:44:05,914 Ale tylko dla was. 572 00:44:05,997 --> 00:44:07,248 Jasne. 573 00:44:07,332 --> 00:44:10,043 Wcale nie dlatego, że cię powieszą. 574 00:44:15,298 --> 00:44:16,341 Nie rozumiem. 575 00:44:16,424 --> 00:44:19,427 Ukrywała to przed nim. Nie jest na nią zły? 576 00:44:20,553 --> 00:44:22,055 Jesteśmy głupcami. 577 00:44:22,806 --> 00:44:27,310 A gdy najbliższa osoba ma kłopoty, robimy głupie rzeczy. 578 00:44:31,064 --> 00:44:32,732 Zabieram ją. 579 00:44:32,816 --> 00:44:35,527 Gdy wrócimy, wykupię ją. 580 00:44:36,319 --> 00:44:37,320 Do tego czasu… 581 00:44:42,826 --> 00:44:44,202 oddaję to w zastaw. 582 00:44:48,289 --> 00:44:52,919 Co takiego mógłbyś mi zaoferować? 583 00:44:59,217 --> 00:45:00,468 Klub Wron? 584 00:45:04,055 --> 00:45:08,143 Zaskoczyłeś mnie. 585 00:45:10,770 --> 00:45:12,272 Możesz zabrać Inej. 586 00:45:18,820 --> 00:45:20,613 I stracić wszystko. 587 00:50:37,889 --> 00:50:42,894 Napisy: Małgorzata Fularczyk